Pani Małgorzato, wywiady które Pani robi są jedne z najbardziej wartościowych na polskim youtube. Tak szczerych rozmów na temat zdrowia psychicznegio nigdy nigdzie nie było. Myślę, że dzięki Pani wiele osób zdecyduje się na leczenie. Nisza została zagosporadowana:)
Pani Małgosiu , dziękuję za Pani świetne, merytoryczne , wartościowe rozmowy…mnie dziwi jedno dlaczego lekarze nie prowadzą takich wartościowych rozmów? Tylko osoby które tak ciężko muszą sami przez to przejść ?
Świetna rozmowa! :) Czasami nie chce się wierzyć, że niektórzy ludzie w XXI wieku uważają depresję za fanaberię, ale sama się z taką opinią spotkałam. Właśnie takie wywiady jak ten budują większą świadomość i powinny być jak najszerzej udostępniane. Bardzo dziękuję! 💜
Trudne doświadczenia to nie jest słabość. Na to co nam się przydarzyło nie mamy wpływu, na to co z tym zrobimy trochę większy, a poradzenie sobie z kryzysem daje wielką siłę. Świetny program, cały cykl, serdecznie pozdrawiam Panią
Dziekuje Małgosiu za ten program! Jestes profesjonalistka, a przede wszystkim tak ładnie usmiechasz sie, z serca...to bardzo potrzebne w dzisiejszych czasach, daje otuche, tak jakbys przytulala nas do swojego serca 😍💝💐🌹 badz zdrowa i rob dalej swoja robote. Chyba, ze postanowisz zmienic sciezke to dalej zycze szerokiej drogi i malo wybojow oraz dobrych ludzi wokol!!! Pozdrawiam
Z tym, że "tylko ja sobie nie radzę", to ludziom nie chodzi o to, że tylko oni maja zaburzenia, ale o to, ze niektórzy mimo zaburzeń lepiej sobie radzą niż inni. Znam przypadki ludzi, którzy cierpią na depresję, nerwicę czy fobie społeczną i nie mają kompletnie nic, ani wspierającej rodziny, ani partnera, ani znajomych, ani dobrej pracy. Są też tacy, którzy mimo zaburzeń mają własne mieszkania, kochającą rodzinę, dzieci i własne firmy pozakładane. Stąd się właśnie bierze poczcie bycia słabym.
Fascynująca rozmowa. To prawda, przyjemnie słucha się Gosi i miło się na nią patrzy. Szczerość i prawda. Dziękuję, ten cykl otworzył mi szerzej oczy. Bardzo tego potrzebowałam. Należę właśnie do tych wysoko wrażliwych osób. Na cztery lata przed czterdziestką przechodzę kryzys, ale myślę, że już w dzieciństwie cierpiałam na nerwicę. Nie wstydzę się, nie czuję się jak wariatka. To świat zwariował. Chodzę na terapię grupową- ja, introwertyk, całe życie tak o sobie myślę, a tam wyrywam się do rozmowy- i to są najbardziej wartościowe spotkania w moim życiu. Już teraz czuję, że chciałabym rozwijać w sobie chęć pomagania innym. Znaleźć jakiś sposób. Może zacząć pisać bloga. Może coś bardziej wyrazistego. To, co robisz, Gosiu, jest bardzo potrzebne. Dziękuję.
Pani Małgorzato, ma pani świetna chemistry z profesjonalistami co przynosi ogromną wartość edukacyjna dla widza. Było by świetnie oglądać więcej wywiadów w tej kategorii. Bardzo dziękuję za tą rozmowę
W naszym kraju nie mozna miec depresji bo ludzie sa zawistni I samolubni. Nikt nie chce nawet sprobowac zrozumiec druga osobe. Nie daj Boze jak ktos mialby taka osobe ktora sobie nie radzi wyreczyc w ramach pomocy,
Jak dla mnie super by było więcej mówić o zapobieganiu bo jak wiadomo lepiej zapobiegać niż leczyć. Na bardzo ciekawe pytanie pt: dlaczego depresja jest chorobą cywilizacyjną, pan doktor odpowiedział tak, że w sumie to nic nie wiem. Brak pewności jutra? Bezrobocie spadło w ostatnich latach a chorych na depresję przybywa, do tego już od dłuższego czasu możemy swobodnie pracować w innych krajach niż tylko Polska więc można znaleźć stabilne źródło utrzymania na lata. Bardzo mi brakuje w Polsce prewencji we wszystkich kampaniach społecznych na jakikolwiek temat i widzę w społeczeństwie, że niestety ale ludzie też nie widzą problemu do póki ich realnie nie dotyczy i też musi już im dać w kość i być odpowiednio zaawansowany aby zdecydowali się z nim coś zrobić.
Depresja istniala od zawsze tylko w naszych czasach o tym sie dużo mówi. Jestesmy narodem alkoholowym a alkohol jest swietnym lekiem na depresję. W PRL ludzie chetnie uciekali w alkohol aby tylko nie zyc tu i teraz. Zycie w patologii, w chorym systemie, brak perspektyw dla ambitnych i utalentowanych. Dzisiaj przyznac sie do depresji to jak przyznac sie do zjedzenia pączka. Jest jak trend. Wystarczy smutek i rozczarowanie zyciem by brac leki na depresje. Zroznicowanie ludzi pod kątem doswiadczen i problemów jest ogromne jak dwie skrajności. Przypomina mi to rozmowe ze znajoma ktorej mowie ze mam raka a ona mi na to ze ma problem z katarem. Biega z nim do psychoterapeuty ktory w końcu oznajmil jej ze jego rola sie zakończyła i moze niech sprobuje u innego. Ludzie kochaja mowic o osobie i skupiac na sobie uwagę- zwlaszcza Ci ktorzy w najmniejszy sposob zostali doświadczeni przez życie - no cóż jeden będzie wspominal klapsy od rodzicow, drugi jak wielokrotnie uszedł z życiem. To czego sie nauczylam od innych to to ze nie ma sensu o tym gadac bo niczego to nie zmieni a nawet mozna popaść jeszcze w większą izolację i niechęć do ludzi. Jesli ludzie maja pomysl na siebie, pasję, talent, cos co sprawia ze czują radosci i satysfakcje - to jedyne co moze przywrocic do zycia i dac nadzieje na przyszlosc. Nie szukajmy zrozumienia czy empatii od innych bo to nie mozliwe. Nikt nie jest w stanie nas zrozumiec poza nami samymi. Mamy też inną wrażliwość, inteligencję i inne postrzeganie świata. A co do psychiatrow i leków to jak w zakletym kregu - raz wejdziesz i bedziesz musial to kontynuwac. Wielu specjalistwo w W. Bryranii jasno i stanowczo mowi o szkodliwosci antydepresantow. Tam powoli od tego sie odchodzi bo rezultaty są mizerne. U nas w Polsce psychiatria przeżywa renesans, co doprowadzi do katastrofy i uzaleznien. W zasadzie to juz mowa o masie uzaleznien - bo Polacy kochaja magiczne pigulki na sen i dobre samopoczucie. Dzisiaj lykamy leki masowo na wszystko, apteki na kazdym kroku, apteczki w każdym domu. Lekomania to taki trend, moda - łatwo, szybko i przyjemnie. W polsce nie prowadzi sie zadnych badań nt. skutków antydepresantow dlatego sięgajmy po badania i wnioski naszych sąsiadów.
Trzeba brać antydepresanty plus neuroleptyk na sen dodatkowo, na pewno specjalista psychiatra przepisze, bo odbył studia i chce nam pomóc., przecież dlaczego miałby chcieć zaszkodzić? Nie jesteśmy lekarzami, nie wypowiadajmy się, Pan doktor psychiatra na innym filmie tu powiedział że depresja może wracać i tez powiedział że pojawiają się choroby autoimmunologiczne dlatego ma rację. On nie wie dleczeg są te choroby autoimmunologiczne ale mówił że depresja zabiera tryptofan. A ten Pan Doktor to zna się bo jest ważnym w systemie medycznym. Ja mu wierzę bo dostałem zapalenie trzustki autoimmunologiczne wkrótce po przerwaniu antydepresanta dlatego mu wierzę. Polega to na tym że trzustka przestaje wydzielać żółć, trudno jeść i boli brzuch. Niestety to spowodował u mnie ssri, ale kiedy kładę się na boku trochę mniej boli. Dobrze że nie jest to ostre zapalenie. Dlatego wierzę temu Panu bo odkrył że pojawiaja się choroby autoimmunologiczne kiedy przestajemy brac ssri. nan jednaj nadzieję że kiedy znowu będę brał escitalopram moja trzustka si e od tego wyleczy. Czy Pani ma taką wiedzę? Boję sie martwicy tej trzustki bo nigdy nie piłem nawet alkoholu. Nie mam pretensji do Pani doktor dletego że mi przepisała antydepresant, bo przychodziłem do niej raz do roku i ciągle mówiłem że mam depresję ponieważ miałem niepokój przed wyjazdem autem na urlop. Jednak nie wykupowałem leków i to był bląd, bo jak już byłem na urlopie dobrze sie czułem i myślałem że ssri nie był mi potrzebny .
Mam depresję obecnej cywilizacji,gdyż zalecenia polityczne nas niszczą.gdy muszę wyjść z domu dostaję nerwicę-kur........... gdy muszę nosić maseczkę,która szkodzi,gdyż płuca? i dlatego ludzie umierają plus obecne szczepionki,które są doświadczeniem a nie pomocą.
To nie forum antycovidowe! Wierutne bzdury Pani tu wypisuje. Polecam spróbować docenić fakt, że jest Pani zdrowa oraz że depresję zna wyłącznie z opowiadań lub tak bardzo wartosciowych programów jak "Farbowanie życia" A swoją drogą...może jednak zdecyduje się Pani go obejrzeć? Warto!
Plandemia to jedna wielka globalna schizofrenia, radzę myśleć samodzielnie a sami państwo zauważa masę nieścisłości, absurdów i wykluczający się nawzajem manipulacji.. I CO DO TEJ DEPRESJI ZGADZAM SIĘ CALKOWICIE.
Sama zmagam się z traumami, złymi doświadczeniami,( a przepraszam kto takich nie posiada?) zaburzeniami osobowości itd itp, ale nadal uważam, że depresja jest domena ludzi słabych psychicznie. Wymówka na wiele rzeczy w 21 wieku. Tak, zjedzcie mnie w komentarzach. Pozdrawiam 💜❤️😍
Typowe gadanie kogoś, kto nie ma empatii. Spotkałam się np. Z psychopatą, który głosił takie opinie, a sam był potwornie zaburzony i wykańczał innych. No, ale psychopatą prędzej umrze, niż uda się do psychiatry, bo przecież tylko on jest normalny.
Pani Małgorzato, wywiady które Pani robi są jedne z najbardziej wartościowych na polskim youtube. Tak szczerych rozmów na temat zdrowia psychicznegio nigdy nigdzie nie było. Myślę, że dzięki Pani wiele osób zdecyduje się na leczenie. Nisza została zagosporadowana:)
Pani Małgosiu , dziękuję za Pani świetne, merytoryczne , wartościowe rozmowy…mnie dziwi jedno dlaczego lekarze nie prowadzą takich wartościowych rozmów? Tylko osoby które tak ciężko muszą sami przez to przejść ?
Świetna rozmowa! :)
Czasami nie chce się wierzyć, że niektórzy ludzie w XXI wieku uważają depresję za fanaberię, ale sama się z taką opinią spotkałam.
Właśnie takie wywiady jak ten budują większą świadomość i powinny być jak najszerzej udostępniane.
Bardzo dziękuję! 💜
Znam takich Co neguja depresje poporodowa. Dodam mezczyzni...
Trudne doświadczenia to nie jest słabość. Na to co nam się przydarzyło nie mamy wpływu, na to co z tym zrobimy trochę większy, a poradzenie sobie z kryzysem daje wielką siłę. Świetny program, cały cykl, serdecznie pozdrawiam Panią
Piekna wypowiedz, dziekuje!!! 😊
Dziękuję, pozdrawiam
Zgadzam się!
Pozdrawiam! 💜
Dziekuje Małgosiu za ten program! Jestes profesjonalistka, a przede wszystkim tak ładnie usmiechasz sie, z serca...to bardzo potrzebne w dzisiejszych czasach, daje otuche, tak jakbys przytulala nas do swojego serca 😍💝💐🌹 badz zdrowa i rob dalej swoja robote. Chyba, ze postanowisz zmienic sciezke to dalej zycze szerokiej drogi i malo wybojow oraz dobrych ludzi wokol!!!
Pozdrawiam
Bardzo ciekawa rozmowa. Oby więcej takich lekarzy jak dzisiejszy Gość. Strasznie trudno trafić na dobrego lekarza.
Z tym, że "tylko ja sobie nie radzę", to ludziom nie chodzi o to, że tylko oni maja zaburzenia, ale o to, ze niektórzy mimo zaburzeń lepiej sobie radzą niż inni.
Znam przypadki ludzi, którzy cierpią na depresję, nerwicę czy fobie społeczną i nie mają kompletnie nic, ani wspierającej rodziny, ani partnera, ani znajomych, ani dobrej pracy. Są też tacy, którzy mimo zaburzeń mają własne mieszkania, kochającą rodzinę, dzieci i własne firmy pozakładane. Stąd się właśnie bierze poczcie bycia słabym.
Dokładnie, świetnie powiedziane, też żyje z atakami paniki i zaburzeniami lękowymi oraz OCD. Zależy jak człowiek jest silny psychicznie.
Bardzo wielkie dzięki dla Pani Małgorzaty i Pana Doktora.
Fascynująca rozmowa. To prawda, przyjemnie słucha się Gosi i miło się na nią patrzy. Szczerość i prawda. Dziękuję, ten cykl otworzył mi szerzej oczy. Bardzo tego potrzebowałam. Należę właśnie do tych wysoko wrażliwych osób. Na cztery lata przed czterdziestką przechodzę kryzys, ale myślę, że już w dzieciństwie cierpiałam na nerwicę. Nie wstydzę się, nie czuję się jak wariatka. To świat zwariował. Chodzę na terapię grupową- ja, introwertyk, całe życie tak o sobie myślę, a tam wyrywam się do rozmowy- i to są najbardziej wartościowe spotkania w moim życiu. Już teraz czuję, że chciałabym rozwijać w sobie chęć pomagania innym. Znaleźć jakiś sposób. Może zacząć pisać bloga. Może coś bardziej wyrazistego. To, co robisz, Gosiu, jest bardzo potrzebne. Dziękuję.
Świetna rozmowa👏👏 jestem bardzo ciekawa co dietetyk mogly powiedziec w kwestii depresji. Podobno układ pokarmowy i mózg są ścisłe powiązane…..🧐🧐
Pozdrawiam serdecznie Panie Doktorze pozdrawiam Gosiu. Niesamowicie ważna rozmowa
Dziekuje za super rozmowe. 👍
Pani Małgorzato, ma pani świetna chemistry z profesjonalistami co przynosi ogromną wartość edukacyjna dla widza. Było by świetnie oglądać więcej wywiadów w tej kategorii. Bardzo dziękuję za tą rozmowę
Super wywiad; i piekna prowadzaca :)
Dziekuje bardzo za wywiad.Pozdrawiam.
W naszym kraju nie mozna miec depresji bo ludzie sa zawistni I samolubni. Nikt nie chce nawet sprobowac zrozumiec druga osobe. Nie daj Boze jak ktos mialby taka osobe ktora sobie nie radzi wyreczyc w ramach pomocy,
Madry pan doktor
Ucieczka w przyrodę, odpoczynek od ludzi bardzo pomaga.
Dodałabym medytacje jako czynnik głęboko relaksujący, który przyczynia, się do poprawy zdrowia psychicznego
Jak dla mnie super by było więcej mówić o zapobieganiu bo jak wiadomo lepiej zapobiegać niż leczyć. Na bardzo ciekawe pytanie pt: dlaczego depresja jest chorobą cywilizacyjną, pan doktor odpowiedział tak, że w sumie to nic nie wiem. Brak pewności jutra? Bezrobocie spadło w ostatnich latach a chorych na depresję przybywa, do tego już od dłuższego czasu możemy swobodnie pracować w innych krajach niż tylko Polska więc można znaleźć stabilne źródło utrzymania na lata. Bardzo mi brakuje w Polsce prewencji we wszystkich kampaniach społecznych na jakikolwiek temat i widzę w społeczeństwie, że niestety ale ludzie też nie widzą problemu do póki ich realnie nie dotyczy i też musi już im dać w kość i być odpowiednio zaawansowany aby zdecydowali się z nim coś zrobić.
Depresja istniala od zawsze tylko w naszych czasach o tym sie dużo mówi. Jestesmy narodem alkoholowym a alkohol jest swietnym lekiem na depresję. W PRL ludzie chetnie uciekali w alkohol aby tylko nie zyc tu i teraz. Zycie w patologii, w chorym systemie, brak perspektyw dla ambitnych i utalentowanych. Dzisiaj przyznac sie do depresji to jak przyznac sie do zjedzenia pączka. Jest jak trend. Wystarczy smutek i rozczarowanie zyciem by brac leki na depresje. Zroznicowanie ludzi pod kątem doswiadczen i problemów jest ogromne jak dwie skrajności. Przypomina mi to rozmowe ze znajoma ktorej mowie ze mam raka a ona mi na to ze ma problem z katarem. Biega z nim do psychoterapeuty ktory w końcu oznajmil jej ze jego rola sie zakończyła i moze niech sprobuje u innego. Ludzie kochaja mowic o osobie i skupiac na sobie uwagę- zwlaszcza Ci ktorzy w najmniejszy sposob zostali doświadczeni przez życie - no cóż jeden będzie wspominal klapsy od rodzicow, drugi jak wielokrotnie uszedł z życiem. To czego sie nauczylam od innych to to ze nie ma sensu o tym gadac bo niczego to nie zmieni a nawet mozna popaść jeszcze w większą izolację i niechęć do ludzi. Jesli ludzie maja pomysl na siebie, pasję, talent, cos co sprawia ze czują radosci i satysfakcje - to jedyne co moze przywrocic do zycia i dac nadzieje na przyszlosc. Nie szukajmy zrozumienia czy empatii od innych bo to nie mozliwe. Nikt nie jest w stanie nas zrozumiec poza nami samymi. Mamy też inną wrażliwość, inteligencję i inne postrzeganie świata. A co do psychiatrow i leków to jak w zakletym kregu - raz wejdziesz i bedziesz musial to kontynuwac. Wielu specjalistwo w W. Bryranii jasno i stanowczo mowi o szkodliwosci antydepresantow. Tam powoli od tego sie odchodzi bo rezultaty są mizerne. U nas w Polsce psychiatria przeżywa renesans, co doprowadzi do katastrofy i uzaleznien. W zasadzie to juz mowa o masie uzaleznien - bo Polacy kochaja magiczne pigulki na sen i dobre samopoczucie. Dzisiaj lykamy leki masowo na wszystko, apteki na kazdym kroku, apteczki w każdym domu. Lekomania to taki trend, moda - łatwo, szybko i przyjemnie. W polsce nie prowadzi sie zadnych badań nt. skutków antydepresantow dlatego sięgajmy po badania i wnioski naszych sąsiadów.
Trzeba brać antydepresanty plus neuroleptyk na sen dodatkowo, na pewno specjalista psychiatra przepisze, bo odbył studia i chce nam pomóc., przecież dlaczego miałby chcieć zaszkodzić? Nie jesteśmy lekarzami, nie wypowiadajmy się, Pan doktor psychiatra na innym filmie tu powiedział że depresja może wracać i tez powiedział że pojawiają się choroby autoimmunologiczne dlatego ma rację. On nie wie dleczeg są te choroby autoimmunologiczne ale mówił że depresja zabiera tryptofan. A ten Pan Doktor to zna się bo jest ważnym w systemie medycznym. Ja mu wierzę bo dostałem zapalenie trzustki autoimmunologiczne wkrótce po przerwaniu antydepresanta dlatego mu wierzę. Polega to na tym że trzustka przestaje wydzielać żółć, trudno jeść i boli brzuch. Niestety to spowodował u mnie ssri, ale kiedy kładę się na boku trochę mniej boli. Dobrze że nie jest to ostre zapalenie. Dlatego wierzę temu Panu bo odkrył że pojawiaja się choroby autoimmunologiczne kiedy przestajemy brac ssri. nan jednaj nadzieję że kiedy znowu będę brał escitalopram moja trzustka si e od tego wyleczy. Czy Pani ma taką wiedzę? Boję sie martwicy tej trzustki bo nigdy nie piłem nawet alkoholu. Nie mam pretensji do Pani doktor dletego że mi przepisała antydepresant, bo przychodziłem do niej raz do roku i ciągle mówiłem że mam depresję ponieważ miałem niepokój przed wyjazdem autem na urlop. Jednak nie wykupowałem leków i to był bląd, bo jak już byłem na urlopie dobrze sie czułem i myślałem że ssri nie był mi potrzebny .
33:26... Niestety.😔
Pani Małgosiu może uda się Pani zaprosić Bartosza Opanię, Krzysztofa Antkowiak -którzy już publicznie otwarli się na problem depresji ?
no a mnie akurat woda denerwuje:)
No tak nawet Eliasz z opisow biblijnych mial depresję
szkoda że nie powiedział, że psychiatra na depresję oferuje tylko piguły, które w najlepszym razie są środkiem znieczulającym...
Mam depresję obecnej cywilizacji,gdyż zalecenia polityczne nas niszczą.gdy muszę wyjść z domu dostaję nerwicę-kur........... gdy muszę nosić maseczkę,która szkodzi,gdyż płuca? i dlatego ludzie umierają plus obecne szczepionki,które są doświadczeniem a nie pomocą.
To nie forum antycovidowe! Wierutne bzdury Pani tu wypisuje. Polecam spróbować docenić fakt, że jest Pani zdrowa oraz że depresję zna wyłącznie z opowiadań lub tak bardzo wartosciowych programów jak "Farbowanie życia" A swoją drogą...może jednak zdecyduje się Pani go obejrzeć? Warto!
Szczepionki doswiadczeniem? a co pani takiego doswiadcza?szczepionki sa zawsze pomoca, juz od noworotka i pomocne jest to,ze sa za darmo..
Podejrzewam dużo cięższa chorobę psychiczna niż depresje w pani przypadku
@@endorfinia4439
ale o co Ci chodzi ??/
Plandemia to jedna wielka globalna schizofrenia, radzę myśleć samodzielnie a sami państwo zauważa masę nieścisłości, absurdów i wykluczający się nawzajem manipulacji.. I CO DO TEJ DEPRESJI ZGADZAM SIĘ CALKOWICIE.
bo ludzie nie mają sensu i celu życia. W większości. Boga w ich zyciu brakuje.
Bóg? bez żartów, proszę
jeżeli ten świat ma "stwórcę", to jest to jakiś transcendentalny socjopata
Sama zmagam się z traumami, złymi doświadczeniami,( a przepraszam kto takich nie posiada?) zaburzeniami osobowości itd itp, ale nadal uważam, że depresja jest domena ludzi słabych psychicznie. Wymówka na wiele rzeczy w 21 wieku.
Tak, zjedzcie mnie w komentarzach. Pozdrawiam 💜❤️😍
Oj nie wiesz co piszesz!Gdybys to przesxla to bys xobaczyla czym to jest😕
Typowe gadanie kogoś, kto nie ma empatii. Spotkałam się np. Z psychopatą, który głosił takie opinie, a sam był potwornie zaburzony i wykańczał innych. No, ale psychopatą prędzej umrze, niż uda się do psychiatry, bo przecież tylko on jest normalny.
@@jolapiszek9208 typowe gadanie kogoś, kto nic nie wie o moim życiu a do tego udaje lekarza specjalistę.