USA vs. Polska - Reklamówki
Вставка
- Опубліковано 2 жов 2024
- www.davezamery...
Chcesz zebym ci nagral zyczenia? Sprawdz tu: davezameryki.p...
Wiesz ze mam nowy kanal po angielsku teraz? Sprawdz tu: / @americanenglishwithdave
Mój adres mailowy: Dave.z.Ameryki@gmail.com
Nowe filmiki co czwartek (12:30pm) o kulturze
*Nowe szybkie lekcje angielskiego co niedziele (9:30am)*
Siatka mój drogi była wcześniej niż reklamówka. Pamiętają ją babinki z PRL-u i nie tylko. Nie była zrobiona z plastiku, czy papieru jak teraz reklamówki, a właśnie z siatki. Dlatego niektórzy nazywają każdą reklamówkę siatką, bo kiedyś wkładało się zakupy właśnie do swojej siatki, albo do koszyka. Z pewnością było to bardziej ekologiczne i praktyczne od dzisiejszych reklamówek.
Dokładnie.
A wędliny sery i inne produkty pakowali w papier
To jeszcze dorzucę, że "siatka" to "duża reklamówka" (z biedronki), a zrywki to małe plastikowe torebki jakie leżą w sklepach np. przy wagach.
Siatka nie była zrobiona z plastiku, czy papieru tylko, a właśnie z siatki ?🤣 Z tego co pamiętam to były zrobione głównie z plastiku
On to wie. I właśnie o to mu chodzi, że kiedyś były siatki (nadal można je kupić), a teraz są reklamówki. Dwie różne rzeczy, więc Dawid nie widzi sensu nazywania reklamówek "siatkami" bo nasi rodzice czy dziadkowie tak mówili.
A co do ekologii, to nieważne z czego jest wykonana torba, ważne żeby była wielorazowa. Np. używana wielokrotnie plastikowa reklamówka będzie bardziej ekologiczna niż torba papierowa, którą wyrzucamy od razu po zakupach (i za każdym razem kupujemy nową).
@@sztukakielce5110 zgadzam sie z tym wielokrotnym uzywaniem, ja od wielu lat tak robie ze uzywam 1 torby dopoki jest cala, bo wiadomo z czasem sie podziurawi, porwie czy ufajda czyms tlustym albo brudnym i trzeba wyrzucic ale zamiast 50 toreb to mozna 1 torby z 50x uzyc, taka zlozona lub zgnieciona pusta torba praktycznie nie zajmuje nic miejsca, mozna ja sobie w plecaku miec czy w kieszeni a dzieki temu nie uzywamy nowych
Nie jest Polakiem, ten kto nie zbiera reklamówek.
I nie ma reklamówki, na reklamówkę.
Albo w koszu na nie z Ikei
@@krolesss No to akurat jest jakaś nowa i nie patriotyczna moda.
Trzeba mieć torbę, na torby.
@VintageKris To co ty tutaj robisz?
Powojenny eksport świń do Izraela już miał miejsce.
@@BartekSychterz E tam, u mnie w domu taki kosz był już ponad 20 lat temu i pamiętam go też z domów znajomych.
nie jestem więc
„Siatka” to nazwa tradycyjna. Otóż dawniej zakupy wkładało się to toreb zrobionych z siatki. Dlatego nadal mawia się „siatka”, choć już rzadko bywają z siatki.
Na drobnicę to się nie nadawało.
Choć jeśli zrobi się z elastycznych sznurków, to taka siatka wiele uniesie.
Dzisiaj "siatka" mówi się również na torby wykonane z lnu...
To żadna tradycyjna nazwa, w siatce sprzedaje się wciąż - ziemniaki lub cebulę. Ale to jest i zawsze było co innego.
dobrze mówi Davie czego czy jeszcze chcesz
@@tritonreptiles7658 Chodzi o to, że nazwa siatka wzięła się stąd, że kiedyś na zakupy brało się torby zrobione z siatki i dziś nawet na reklamówki mówi się siatki
Co do tych luksusowych toreb, to mój tata miał fajną akcję.
Bo był w bibliotece z taką torbą w tulipany i spotkał w kolejce faceta z reklamówką z kotem.
I ten kot wyglądał jak nasz kot, więc tata poprosił tamtego faceta, aby się z nim zamienił i on się zgodził.
Te torby to ofc nie są torby jednorazowe. Te reklamówki kupujesz raz za więcej niż 10gr, czyli masz je używać. W ogóle to głupota zabierać siatki* ze sklepu za każdym razem.
*siatki pochodzi stąd, że jeszcze za komuny torby na zakupy to były dosłownie siatki, siatki z uchami do trzymania. Nazwa została, a siatki się zmieniły.
Kiedyś na wsi kupowałem denaturat żeby sobie grila rozpalić, a pani sprzedawczyni ładnie mi tą butelkę zapakowała w papierek... jak jakąś wódeczkę.. 🤣🤣🤣
W Stanach nawet reklamówkę spakują do reklamówki.
I pakuja pol reklamowki,albo double ugh
W Chicago placi sie za reklamówki, na przedmiesciach za darmo.
Oprócz reklamówki i siatki to u mnie mowi się też "jednorazówka"😁
Albo "tytka"
@@Nina_random-internet-user tytka? Z jakiej części Polski jesteś?
@@Dupella z najlepszej xD
Tytka to słowo z gwary poznańskiej
Hej Dave, ja większość SIATEK używam jako worki na śmieci, ale na codzień staram się robić zakupy z dużym plecakiem i tyle. Lubimy z mężem oglądać Twoje odcinki, masz rozbrajacace poczucie humoru. Wszystkiego dobrego!
W Polsce musisz mieć reklamówkę z innymi reklamówkami taki obowiązek jak nie masz takiej pod zlewem przychodzi policja i idziesz do więzienia (dowcip w stylu Dave'a)
Powinno sie nosić ze sobą materiałowe reklamówki - zajmują mało miejsca w torebce czy plecaku - zawsze mam - EKOLOGIA I EKONOMIA :D
dokładnie, też zawsze mam materiałowe torby
Od 8 lat mam jedną tą samą torbę materiałowa i bardzo polecam takie rozwiązanie
Dokładnie
Czyli w jedną stronę musisz coś nosić, zupełnie nie potrzebnie dramat
Musisz obejrzeć film "poszukiwany , poszukiwana" i tam Marysia grana przez Wojciecha Pokorę wraca ze sklepu właśnie z siatkami w jednej ze scen .
W Polsce też często jest tak, że ludzie zapominają wziąć reklamówki do sklepu, a nie chcą kupować nowej to biorą wszystko w ręce, nawet jak jest dużo zakupów i idą tak obładowani
Ja zawsze biorę jakiś karton pakuje tam wszystko i tak niosę do domu lub auta
@@MelancholijnyMizantrop i masz jeszcze darmowy karton
Siatka (net) była popularna w latach '70, zanim weszły plastykowe reklamówki, i naprawdę wyglądały jak siatki, jak mama z taką wracała z miasta to wszyscy sąsiedzi widzieli co udało się jej zdobyć 😆
Uwielbiam twoje poczucie humoru. Torby Dziadka były super.🤣🤣🤣🤣🤣
Pamietam,koniec lat 80,ojciec przyjechal z RFN ze swiezutkimi reklamowkami z Lidla,Aldiego itd...To byl rarytas,szpan
Dave, w latach 90 w Polsce dla nastolatka wysłanego po zakupy siarą było nosić zakupy w jakiejś torbie z biedronki. Jak sie kupilo buty adidasa, albo spodnie nike dostawało się reklamówki firmowe. Później każdy nastolatek taką torbę trzymał w domu i jak rodzice wysyłali po zakupy to się taką torbę brało.
Staram się brać jak najmniej foliówek i zawsze na zakupy chodzę ze swoją torbą,a foliówki które zostają po owocach itd. wykorzystuję do zbierania kupy po psie
Pamiętacie tą scenę z Kevin sam w domu gdy wraca z zakupów i nagle...akcja dzieje się na chodniku.
No to mamy nowy symbol bogactwa w Polsce.Płatna reklamówka z Biedronki.
Pamiętam, że jak kilka lat temu podnieśli ceny tych reklamówek aby zacheci do ponownego używania bylem zły. Nie miałem nawyku brania że sobą tej torby i musiałem dopłacać więcej. Po paru latach przyznaje że do dobre rozwiązanie. Zawsze idę z torba na zakupy /mam w aucie 2-3 ekstra torby i korzystam z tych samych zamiast bardziej szkolić planecie. Zawsze mały kawalem od siebie dodam by pomóc rozwiązać problem.
Zdziwiona ekspedientka moje reklamówki z domu zapakowała w sklepowe.
Jak każdy Polak poszedłem z używaną reklamówką na małe zakupy - kiedyś używane nosiliśmy bo nie było nas stać, potem komuniści blokowali reklamówki, teraz unia zakazała - zatem zgodnie w wielowiekową tradycją, własna reklamowka w kieszeń i na zakupy.
Pani bardzo zdezorientowana patrzyła co ja wyprawiam pakując zakupy w używaną reklamówkę, a na koniec nie wytrzymała, złapała to co spakowałem i całość wrzuciła w 4 warstwy swojej sklepowej reklamówki.
No i moje bycie eco poszło się jbbbć.
Siatka mówi się dlatego, że kiedyś na zakupy brało się torby zrobione z siatki i dziś na każdą torbę mówi się siatka. Nazwa "reklamówka" pochodzi od toreb na których wydrukowane było logo danej firmy, czyli reklama, dlatego reklamówka
Pierwsze kilka zdan - Dave pokazal PO POLSKU jak anglosasi uzywaja the - ta kobieta ta gume ta reklamowka - po polsku sie tak nie mowi - nie za kazdym razem ;-) - ale swietnie pokazuje roznice.
Ceny i jakość reklamówek w UE są mocno uzależnione od polityki ochrony środowiska (lata 90 to inna bajka). Torebki powinny być biodegradowalne i dlatego są często bardzo słabe. Sprzedaż plastikowych toreb (chciałam napisać siatek, jeszcze je pamietam😅) spadła w niektórych krajach UE o 90% (jeśli dobrze pamietam) po wprowadzeniu tej polityki. Pozdrawiam
Dave, kocham Twoje poczucie humoru 🤣
Ja miałam w szkole na ZPT naukę robienia siatki ze sznurka. Zaczynało się od metalowego kółeczka i zaplatało sznurek, robiło się węzełki, i coraz wyżej, aż powstała siatka, potem plotło się ucha czyli uchwyty. Siatka była nie do zdarcia.
Dla mnie wielkim szokiem było gdy zobaczyłem ile toreb używa się w USA mogłeś dodać ze w dużych marketach zawsze ktoś stoi na końcu lini i pakuje twoje zakupy. Jak masz szampon, mleko i np jakaś mrożonkę to wszystko zapakują oddzielnie.
Jest taki sprytny sposób na poskładanie reklamówki (parę razy wzdłuż, potem jak jodełka - powstaje taki malutki trójkąt). W malutkiej szufladzie możesz zmieścić nawet 100 reklamówek.
W końcu powrót do żartów na poziomie i bez zbędnych przekleństw. Przyjemnie się oglądało
Jeszcze parę lat temu były bezpłatne reklamówki w sklepie, potem zmieniły się przepisy i sprzedawca nie może bezpłatnie dodać reklamówki do zakupów. Pomijając fakt że kiedyś były to mocne torby to teraz najczęściej jest to szajs, za który nic dziwnego że ludzie nie chcą płacić. Skoro mogą wziąć praktycznie podobnej jakości zrywkę.
Siatka to jak pampersy, adidasy. Nie wszystkie pieluchy są tej marki, ale na wszystkie się tak mówi. Nie wszystkie buty sportowe są tej marki, ale na wszystkie się tak mówi. Podobnie z CPN, PZU, PKO, PKS i wieloma innymi, zwłaszcza wśród starszych pokoleń. Kiedyś była jedna marka stacji benzynowych, banku, ubezpieczalni, przewoźnika itd. itp.
Na wiertarkę - boszka, a na odkurzacz - elektrolux :)
@@krzysztofadamik9821 Nigdy o tym nie słyszałam, ale przypomniałeś mi, że na myjkę mówią kercher
Rower, ksero
@@marvju209 to inna kategoria
@@MonikaMazgola dlaczego?
Dave, jesteś głupolem ! Uwielbiam Cię ❤️😂😂😂 uśmiałam się do łez.
Sprostowanie : żaden menel nie powie do kumpla sprzedającego reklamówki „poproszę” 😂😂😂 zapewniam.
Intryguje mnie jedna rzecz ! Gdzieś Ty polazł Dave ?! 🙂 Egzotyczne krzaki… 😅
Kto z Warszawy pamięta handel za PRL-u - luksusowe zachodnie reklamówki przy schodach na dole przy rotundzie w Warszawie. To był odjazd.... :)
Mam takie doświadczenie z lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. W kraju co prawda nie mozna było nic kupić, ale były reklamówki. Można powiedzieć, że słyneliśmy z reklamówek. W Czechosłowacji, gdzie pracowałem na delegacji był to hit. Chłopaki przywozili je z kraju i rozkładali na ławkach w parku, w restauracjach na stolikach itp. Po kilkunastu minutach Czesi wykupowali wszystko.Najlepszym upominkiem dla znajomego lub znajomej była właśnie nasza reklamówka. Gdzie te czasy?
Osobiście jak robię nieduże zakupy w hipermarkecie, to biorę z regału jakiś pusty karton i do niego ładuję wszystkie produkty. A potem siup do auta karton z zakupami na siedzenie, albo do bagażnika :D
Haha mam tak samo 😂
A ja lubię papierowe torby. Pozdrawiam, i co teraz Dave?
Torba pełna reklamówek pod zlewem... chłop chyba mieszka w moim domu :O
Zajebisty odcinek Dave! Reklamówki for life! 💪
Papierowe rurki sa gorsze niż sraczka.
😄😁😃 ups... wczoraj użyłem torebki na warzywa do zebrania kilku drobnych zakupów... po to żeby nie wyrzucać potem dużej torby z grubego plastiku... okazuje się, że wg Dava jestem "Burakiem". Faktycznie dziwiłoby mnie, gdyby wciąż pakowano mi każde zakupy w torby, którymi potem zaśmiecałbym świat. Zwykle mam swoją siatkę (z materiału) i nie korzystam z plastiku... 🙂
Dave dobrze zna polski, skoro wie co oznacza Janusz w skarpetach... 😃 I mam półkę pod zlewem ze starymi reklamowkami... muszę je w końcu wyrzucić... 😆😁😄😃
Siatka jest siatką, tak jak sobie siatkę wyobrażasz tylko w kształcie reklamówki. W PRLu takich używano. Zrywkę sie zrywa z rolki, to "to te małe cienkie woreczki co sie używa do owoców" XD. Jednorazówka to mała reklamówka, która była jednorazówką dlatego, że była dużo cieńsza i mniejsza od normalnej reklamówki i jak sie do niej coś włożyło to często nieraz się przerywała.
Pamiętam jak w Warszawie otworzyli pierwszy Greant. Przy jubilerskiej. Jaki ja dumy z tą reklamówka chodziłem wszędzie przez kolejny tydzień. Miałem wtedy 14 lat ale dumą mnie rozpierala😂
Buahahahaha! Dave, genialny odcinek xD
Reklamówka reklamówce nie równa. Weź dziewczynę i daj jej reklamówkę papierowa z marki Versace lub Louis Vuitton .... i zobaczysz jak będzie dumna szła po mieście. No a z taką reklamówka z biedronki? Będzie tylko szła. ☺️
Pamiętaj, że w USA też nie macie do końca darmowych tych reklamówek. Ich koszt jest już wliczony w marżę na sprzedawanych produktach. Płacisz za reklamówkę, nawet, jak jej nie weźmiesz.
Hahaha jak zwykle w punkt,zrobiłeś mi dobry dzień, ❤
Mieszasz pojęcia.
Siatka - stara forma toreb zrobiona ze splecionych pasków z włókien plastikowych. Były bardzo popularne w PRL, ale były bardzo wytrzymałe.
Reklamówka - typowa sklepowa torba na zakupy.
zrywka - plastikowe torebki sprzedawane w rolce z której odrywa się po jednym worku.
20 złotych za reklamówkę? 20 GROSZY
Jeżeli chodzi o torby wielokrotnego użytku to u mnie w domu używa nie tylko do zakupów, są pojemne i wytrzymałe, jednak trzeba po jakimś czasie wymieniać, nie są pancerne. Generalnie staram unikać toreb jednorazowych, są bardzo nieekologiczne...
Na ślonsku na torbę się godo tasza lub tytka, a reklamówka to epa :) pyrsk!
Ta, z niemieckiego. Na Kaszubach tasza to kieszeń, a tyta to torebka (ale nie damska, tylko np. papierowa na mąkę, cukierki, etc.).
Jestem z dolnego śląska i u nas normalne jest mówienie na małe reklamówki zrywka od zrywania np z rolki. Zawsze mnie dziwi, kiedy pojadę gdzieś indziej i w sklepie nie wiedzą o co mi chodzi :P
Król zrywki pod palmami:)
Chłopie, co się stało w Twoim życiu, że musisz kupować w Biedronce? :)
Teraz mi się przypomniało. W Szczecinie w latach dziewięćdziesiątych na bramie portowej przy centrum handlowym stał facet lub facetka teraz już nie pamiętam I sprzedawał reklamówki różnego rodzaju. Pamiętam że miał wypasione reklamówki z różnymi reklamami
Foliówka jednorazowa jak sama nazwa wskazuje jest używana aż się nie podrze albo aż zabraknie worków na śmieci. Są też papierowe foliówki. Wszystkie trzeba trzymać pod zlewem w innej foliówce.
Mi się USA kojarzy z serialami z lat 90-tych i tymi, chyba papierowymi, torebkami w kolorze brązu :D i zawsze się zastanawiałem jak im się to nie popruje :D
Odpowiem Ci. USA rezygnuje z plastikowych toreb i znowu wraca do papierowych. To bardzo gruby i solidny papier. Wytrzymuje spory ciężar. Niektóre takie torby mają uchwyty, wtedy łatwiej jest przenieść zakupy do samochodu. Nigdy nie rozleciała mi się taka torba, chyba że ją przetniesz czymś o ostrych krawędziach.
Fajnie ze wtedy jeszcze nie wynaleźli uchwytów i musieli je nosić na rękach...
@@RuckRitz kwestia konstrukcji i ergonomii... inny papier w dnie i ściankach to minimum...
@@arye2457 Przyznasz racje , ze te zmiany to po pandemi nastąpiły , bo przed COVID zakupy z taśmy przy kasie , ładowały do wózka w plastykach i jazda do bagażnika , a COVID to zmienił , bo samemu się pakowało do własnej , wprowadzono opłatę za sklepowe reklamówki .
Dokładnie. Papierowa torba musiała być w każdym amerykańskim filmie z lat 80/90. Słynna scena w której ojciec rodziny w prochowcu wbija do domu obejmując ręką torbę pozbawioną uchwytów, odstawia ją byle gdzie, wysypują się zakupy a następnie akcja przenosi się do salonu po którym wszyscy chodzą w butach. Zawsze tak myślałem, że Amerykanie mają papierowe torby i nie ściągają butów wchodząc do mieszkania.
Niska świadomość zagrożeń wynikających z używania plastikowych opakowań i sprzedających i kupujących w US. Aż ciężko uwierzyć , że to co opowiadasz , to nie żart .
Używam wielorazowej torby na zakupy od lat .
Masowo używa się papierowy torby z recyklingu. Dave nie zawsze przekazuje poprawny obraz. US.
@@arye2457 no mam nadzieję, że to jednak żart z tym plastikiem
@@mikrosprawki
Dave często parodiuje. Trzeba go słuchać z przymrużeniem oka.
@@arye2457 a to ja to wiem :))
Ale tym razem brzmiał jakoś prawdziwie :))
Pozdrawiam serdecznie
@@mikrosprawki
A ja uważam za naciągane. Nie wierzę, że ekspedientka pakowała mu gumę do torby. Galon wody lub mleka już tak. To normalne.
Dave, na cholere Ci aż tyle tych gum ;)
Pewnie ma randki często.
Mam specjalne pomieszczenie pod schodami na torby xD
O siatkach napisano już wiele, dokładnie to, co ja myślę, chciałam tylko dodać, że zamiast siatka u nas mówi się foliówka.
10:47 Dave nosi 100 tysięcy dolarów w torbie z Biedronki. Prawdziwy bogacz z naszego Dawida. Pozazdrościć
Bo właśnie w takich reklamówkach się nosi pieniądze albo narkotyki bo każdy myśli, że masz tam 2 kg ziemniaków, olej i kiełbasę.
ja na reklamówkę z Biedronki mówię "firmowa torba z Biedronki"
Reklamówek nie wyrzucam, ale je wożę w samochodzie i biorę własną na zakupy zamiast brać nową
Jedną używam kilka razy do czasu gdy się zrobi dziura.
A co jesli na reklamowce nie ma reklam? To wtedy można powiedzieć siatka?
Siatki to były za PRL takie z oczkami nylonowymi i nazewnictwo zostało. Teraz siatka to to takie cienkie i jednorazowe a reklamówka to większe sztywniejsze i wielorazowe. Wydaje mi się, że nazywanie tego reklamówką wzięło się z tego, że gdzieś w latach '90 zazwyczaj nie było innych niż te z nadrukowanymi reklamami czy logo typu Pewex, Żywiec czy Gerber.
Te duże, (luksusowe) torby są do dzisiaj. W każdym markecie można kupić zwykłą torbę plastikową za 20-60 groszy lub taką większą solidniejszą za 5-10 zł.
Kadry jak z Jurassic Park
zrywka - bo zrywana z jednej rolki, siatka - bo kiedyś popularne były torby z rozciągliwego materiału z oczkami stąd podobieństwo do siatki, reklamówka - bo zwykle na niej umieszczona jest reklama, boss - niestety bezpośrednio związane z Hugo Boss, podróbka która ma być zamiennikiem luksusowej torby od projektanta... lol
Ja zawsze papierowe torby widziałam właśnie w amerykańskich filamch jeszcze za nim one weszły w Europie
Siatka to nazwa torby z czasów PRL-u. Były siatki i torby z szarego papieru. Reklamówka to był ekskluziw z Peweksu jak dżinsy.
Jak jeździsz po różnych krajach to przyjedź do UK też ;)
Kiedyś nie było plastikowych reklamówek, tylko były siatki. Siatki były uplecione ze sznurka lub z innych materiałów, później z plastikowych żyłek. Zakupy nosiło się w siatkach.
0:57 SIATKA relikt PRL pyły takie na zakupy (wtedy to niebyło nic dziwnego) ua-cam.com/video/vLs4FkGV8lc/v-deo.html
Dave, wszystko w punkt 🤣 jestem mniej więcej w Twoim wieku i jak dostanę coś od kogoś w torbie z logo znanej firmy to mam takie: Wow... Stać ich 😆 ale pozostaje prawdopodobieństwo, że oni też od kogoś dostali tę torbę 🤣 i tak jak ja już zamierzam to zrobić, przekazali ją dalej. Podejrzewam, że w Polsce takie markowe torby krążą i przechodzą przez wiele rąk. Właśnie dla prestiżu 🤣🤣🤣 Nigdy się nad tym wcześniej nie zastanawiałam. Ciekawy mamy klimat
Ja noszę swoje torby, rzadko kupuje te nieekologiczne reklamówki.
Zrywka, czyli rodzaj cienkiej reklamówki foliowej, którą "zrywa się/odrywa od kompleti.
Dave wkrótce odkryje, że Polacy chodzą w adidasach lub jeżdżą jeepami, nie posiadając wyrobu firmy adidas, lub Jeep. To będzie rozkmina.
Oczywiście najlepsza nazwa to: nylonbojtel 😄
W siatkę to się łapało pewnych ludzi i przywoziło potem do Ameryki (jak to było w polskiej komedii) :D
W sumie my mamy taką szuflade gdzie dajemy reklamowki :D
A co jeśli w stanach kupisz tylko grocery bag? Zapakują w następny grocery bag?
Super odcinek (jak zawsze), zabawny, edukacyjny i rozbawiłeś mnie do łez :) you made my day :)
Na Jamajce na czarne plastikowe torby mówią "scandal bag" :D
piekny odcinek edukacyjny i asmr w jednym
😂😂😂
śmiechłem głośniej niż powinienem :D
@@daniels.782 A ja " smiechnal" po przeczytaniu Twojego fajnego komentarza hehe. Pozdrawiam.
Smiechlam*
siatka, tytka, taśka, torba, zrywka, reklamówka, jednorazówka
(tytka jest papierowa, ale pasuje)
PS TO JEST SIATKA, handluj z tym
Reklamówka Boss... pojawiły się one z Ukrainy. Każdy produkt kupiony na granicy Polska-Ukraina ubrany był w reklamówkę BOSS.
torba na zakupy , reklamówka (plastkowa torba często z nadrukiem ), foliówka (zrywka), wszystko w koszyku, a pomarańcze często w siatkach, bagietki w papierze, . kiedyś nic nie było i tez ludzie żyli. pakowanie chociazby pomarańczy czy bananów to powinno byc zakazane...
mam 31 reklamówek (każda na inny dzień miesiąca)
bywały czasy kiedy jesli ktos ci cos przywiozł czy podarował, np przywiozł jabłka ze wsi od babci i one były w reklamowce, nalezało wypakowac towar a reklamowke zwrócić;p
siatka dlatego, ze kiedys były takie torby zrobine z siatki, zostalo skojarzenie
inna nazwa reklamówa to foliówka ;p
W PRL tak było, że te luksusowe reklamówki były sprzedawane na ulicy przez stojące osoby.
Dswniej w sklepie mięsnym wędliny i mięso pakowali w papier. Dziś dają w folię. Różnica jest taka że po dwóch dniach w lodówce ta wędlina z folii zaczyna śmierdzieć i robi się jak ślimak śliska. W papierze ten problem występuje ale po dłuższym trzymaniu w lodówce po 4 5 dniach.
Pennsylvania Philadelphia banned plastic bags in 2022 You must bring your own or buy it at the store /supermarkets
Mam około 20 toreb bawełnianych, z różynch eventów albo dostałem z pracy.
Reklamówka kojarzy mi się z plastikową np. z biedronki. Zrywka jest najczęściej w sklepach przy warzywach/owocach bo się ją zrywa z rulonu. Siatka teraz już raczej nie jest popularna, teraz kupuję się warzywa w dużych ilościach, np. ziemniaki 10kg. Torba kojarzy mi się z torbą z materiału np. bawełniania, ja lubię ją używać bo nie wrzyna się w rękę i jest wielorazowa.
Czasami mówi się na śląsku - dej ta taśka
Reklamowka, to powinna coś reklamować?
Czyli mieć jakiś nadruk.
A zeykla torebka to nie reklamówka, chyba że reklamuje ziemniaki, albo podpaski w środku, jeśli jest przezroczysta?
13:00 jesli chodzi o siatke to bylo cos takiego jak siatka, taka torebka na zakupy ale wlasnie zrobiona ze sznurkow powiazanych w formie siatki, jeszcze w latach 90tych niektorzy ludzie tego uzywali dzisiaj juz raczej nie ale nazwa w wielu domach pozostala, takze to ma sens ;p wygooglaj sobie i wpisz/wpiszcie "siatka na zakupy" jesli ktos chce zobaczyc jak to wygladalo ;p
Dave, jakiś miesiąc - półtora widziałem Cię w sklepie z odzieżą używaną na skrzyżowaniu al. Jana Pawła II i Solidarności. Chyba nagrywałeś voice message i mowiles cos o „duzym ciele”. Nie moge przestac o tym myslec. O co chodzilo? I czy cos fajne uzywanego sie udalo kupic?
Zawsze się zastanawiałam dlaczego ludzie mówią „siatka” i drapalo mnie to w mózg. Dopiero po długim czasie się dowiedziałam, że chodzi o te siatki, co kiedyś ludzie brali na zakupy. Matko, ale to było tak dawno, chyba w latach 60 ostatni raz ktoś miał taką siatkę, litości jak można tak mówić jak się jest millenialsem???😮
Zwariowales? Nie ma nic gorszego na świecie teraz niż siatki z plastiku. Unia Europejska specjalnie przeszła na papierowe i to był ogromny przełom. Z plastikowych siatek i odpadów się zrobiło na Pacyfiku pole powierzchni o wielkości kontynentu które dziennie zabija ogromne ilości gatunków zagrożonych, a co gorsza do wody dostaje się mikroplastik który sprawia że woda zaczyna się składać bardziej z plastiku niż z H²O. Nie mogę uwierzyć że w USA dalej się korzysta z siatek. No a siatka się mówi normalnie u nas. Pierwsze słyszę coś takiego jak zrywka. Reklamówka nie powiedziałem nigdy, a "torba papierowa" usłyszałem pierwszy raz od ciebie teraz 😆
W bagażniku samochodu zawsze wożę kilkanaście toreb i reklamówek. Za dużo plastiku na świecie. Reklamówki powinny kosztować 500PLN to wszyscy by się nauczyli mieć swoje... 🙂🙂🙂
Torba z Biedronki + 600 tys. euro to jest to!