Przeczytałam raport IPCC, żebyście wy nie musieli 👍
Вставка
- Опубліковано 1 жов 2024
- Hej! Dzisiaj rozmawiamy o nowym raporcie IPCC, a dokładniej o jego części traktującej o tym, jak możemy poradzić sobie ze zmianą klimatu. Dobra wiadomość jest taka, że DA SIĘ.
🔋 Partnerem filmu jest ING Bank Śląski, który prowadzi Program Grantowy skierowany do startupów i naukowców pracujących nad rozwiązaniami dotyczącymi pozyskiwania i oszczędzania zielonej energii 🔥
💸 Łączna pula nagród w programie to aż 1 000 000 zł, ale oprócz kasy laureaci otrzymają także wsparcie mentorskie, możliwość nawiązania kontaktów biznesowych z partnerami ING oraz promocję najlepszych rozwiązań w mediach.
👉 Szczegóły programu i formularz zgłoszeniowy: www.ing.pl/program-grantowy 👈
Ten film zrobiliśmy my - Kasia Gandor i Maciek Szczerba. Jeśli ty chcesz zrobić coś z nami, napisz: gandor.production@gmail.com
► instagram Kasi: / kasiagandor
► instagram Maćka: / maciekszczerba
Źródła i linki do dalszej lektury:
Podsumowanie dla decydentów: report.ipcc.ch...
Techniczne podsumowanie: report.ipcc.ch...
Notka prasowa z najważniejszymi informacjami:
www.ipcc.ch/20...
Modułowa budowa elektroniki, pojazdów i wszystkiego co się da.. a nie, że kupisz pralkę i po dwóch latach wywalasz, bo jeden element jest wadliwy...
Dokładnie tak! Chciałabym zatrzymać lobby, które blokuje takie działania!
To jest ogromny biznes, wiele firm tak działa, branża AGD,RTV czy branża samochodowa.
Chodzi o trzepanie hajsu, a nie ograniczane zarabiania. Nie zrozumiałeś zielonego lewactwa
A po co mam pracować więcej w fabryce samochodów, AGD itd. Mógłbym w tym czasie pracować nad czymś rozwojowym, spędzić czas na spotkaniach ze znajomymi, cokolwiek.
Zapierdol dla samego zapierdolu nie ma sensu.
@@KubselCwalk Teoretycznie ma, bo wtedy jest ciągłe napędzanie gospodarki i "rozwój" gospodarczy.
12:35 czyli teraz mogę powiedzieć, że nie jestem biednym studentem i dlatego nie jem mięsa, tylko że jestem na diecie nisko emisyjnej.
Nie, nie możesz tak powiedzieć, ponieważ mięso staje się tańsze niż warzywa i owoce. Kiełbasę czy pierś z kurczaka kupisz za 5 zł, a brokuła, kalafior czy cukinię za 8 zł. Warzywa, szczególnie w okresie zimowym, stają się dobrem "luksusowym", a nie pokarmem dla biedoty.
Pozdrawiam serdecznie ❤️
@@koallicja piers kurczaka za 5zl?? Chyba w innym kraju zyjemy xDDD
@@Ania-qx9wy chyba nie w innych. Zrobię zakupy po świętach to specjalnie wezmę 1 pierś z kurczaka i podam cenę 😁
@White nie ma to na argumentum ad anallum. Ozjasz byłby dumny.
@@GKMarek czego tam nie zrozumiałeś?
To się nie uda, bo większość z tych rozwiązań przeciętnemu człowiekowi kojarzy się z ograniczaniem jego wolności i jest wrzucana do tego samego koszyka co cała reszta propagandy, którą można ignorować:
* Mniej podróżujcie, kiedy większość ludzi chce podróżować więcej
* Używajcie transportu zbiorowego, chociaż jego jakość z roku na rok się pogarsza
* Kupujcie elektryczne samochody, kiedy już na pierwszy rzut oka widać, że są dużo gorsze od spalinowych i wcale nie są takie ekologiczne jak się próbuje nam wmówić
* Ograniczcie konsumpcje, kiedy producenci celowo skracają życie produktów i utrudniają naprawy
* Nie jedzcie mięsa, chociaż większość ludzi zwyczajnie nie lubi diety wegetariańskiej
To wszystko wprost odstrasza od ekologii, a nie do niej zachęca.
Bądźmy eko, ale w rozsądny sposób, który może być zaakceptowany przez społeczeństwo i który nie cofa nas w rozwoju. Energia atomowa, modułowe, łatwo naprawialne produkty, czystsze technologie spalinowe (np. wodór i ogniwa paliwowe) zamiast czysto elektrycznych, itd.
Jak ja kocham gadanie o tych "eko" autach elektrycznych gdzie badania i statystyki pokazują że dla środowiska są gorsze niż spalinówki.
Prośba o badanie/statystykę, interesuje mnie ten temat.
@@jakubmichalak9344 Kanał cała prawda podsumował polecam u niego obejrzeć film
Co do ekologiczności aut elektrycznych (z akumulatorem) można się spierać. Ale według mnie przyszłością jest wodór, czyli również pojazdy z silnikiem elektrycznym ale magazynem energii w tym przypadku jest wodór (najlepiej pochodzący ze źródeł odnawialnych).
@@dominikwojciechowski8911 Są jeszcze paliwa syntetyczne
@@dominikwojciechowski8911
Wodór w postaci H2 jest kłopotliwy w przechowywaniu. Albo ciśnienie albo temperatura.
Ten szary trójkąt na ścianie za Tobą sprawia, że ma się wrażenie jakbyś przez cały filmik miała założoną na głowę taką urodzinową czapeczkę :D
No i nie odzobaczę :D
Komentarz dla statystyk, bo niecałe 6k wyświetleń dla tak ważnego filmu to nieporozumienie. Świetna robota!
Z jednej strony też mi szkoda tego filmu, ale z drugiej - Kasia ostatnimi miesiącami sobie brzydką renomę wypracowała, robiąc scamowe, sponsorowane filmiki, z nauką nie miejace za dużo wspólnego. I teraz zbiera się owoce.
@@kondzio2003 A skąd wiesz, że o tym nie wspomnieli? Ten raport ma 3000 stron, a Kasia przedstawia jego podsumowanie. I nigdzie tam nie było wspomniane, że produkcja jednorazowych rzeczy jest dobra, a było wspomniane, że należy ograniczyć konsumpcję, wiec raczej wychodzi na to, że jednak sugeruje się produkowanie dobrych jakościowo rzeczy, żeby można było mniej kupować.
@@kondzio2003 ziomek serio, to był film, gdzie Kasia przez jakieś max 10 minut mówiła o tym co jest w tym raporcie - 10 minut a 3000 stronnicowy raport. Ciężko, żeby zdążyła powiedzieć o wszystkim. Najlepiej po prostu sam go przeczytaj to będziesz wiedział co tam dokładnie jest.
@@kondzio2003 tyle, że ja myślę, że to chodzi trochę o to, ze eksperci badają i opracowują plan naprawczy, a politycy i ludzie mogą działać. A to co robią najbogatsi najlepiej by było jakby było też kontrolowane przez państwa, a także, żeby zwykli ludzie byli coraz bardziej świadomi i mogli wywierać naciski.
Nie rozumiem za bardzo na co liczysz? Że skoro są bogaci ludzie mający w dupie ekolgię, bo liczy się dla nich tylko ich własny zysk, to pozostali ludzie też powinni to olać i już nic nie robić? Bo nie bardzo rozumiem. Uważasz, że uświadamianie i edukowanie ludzi nie ma sensu, bo są biedni i nie zarządzają wielkimi fortunami i przedsiębiorstwami?
@@kondzio2003 Masz rację, nie róbmy nic, przecież i tak nic nie zmienimy, najlepiej od razu się poddać i umrzeć, bo po co się męczyć w ogóle i próbować. Plus nie wiem kto podnosi w niebiosa rangę tego raportu, po prostu naukowcy zebrali wszystko co mieli do przedstawienia do kupy, żeby każdy kto chce mógł sobie zajrzeć i wykorzystać to do polepszenia sytuacji.
Ciągle się zastanawiam co Ty proponujesz, żeby zrobić w takim razie, żeby coś zmienić?
jeju Kasia, co byśmy bez ciebie zrobili
3 tysiące stron 😳
Poczekaj moment, bo mi tu robisz niezasłużony hajp 😀🤫
@@KasiaGandor Nieprawda, ja bym w życiu nawet do tej rekapitulacji nie usiadł, zrobiłaś robotę świetny materiał THX.
@@KasiaGandor śmiem się nie zgodzić
Wasza euforia jest średnio uzasadniona. Ona przeczytała "podsumowanie dla decydentów" a nie cały raport 1:12
@@pawegromadzki166 Wiemy
13:28 chyba chodziło ci o loty krótkodystansowe (short-haul), które są w stanie być w wielu przypadkach zastąpione przez kolej.
Witam. Ciekawi mnie dlaczego osoby noszące ubrania z plastiku po recyklingu, pijące z metalowch słomek są jednocześnie całkowicie przeciwne energetyce jądrowej, która mogłaby niskim kosztem zlikwidować użycie paliw kopalnych w celu pozyskiwania energii. Prosiłbym kogoś o rzeczową opowiedź. Zawsze gdy o to pytam dostaję ogólniki.
Odpowiedź brzmi, nie są. Na pewno nie wszyscy. A jak są, to już musisz zapytać te konkretne osoby ;P
Powodu są na pewno różne, ale wydaje mi się, że u nas jest to pokłosie Czarnobyla. Zwłaszcza osoby starsze boją się, że coś takiego mogłoby się powtórzyć.
Po 1 do paliwo które jest potrzebne do pracy takiej elektrowni nie pochodzi ze źródeł odnawialnych, złoża uranu nie są nieskończone a po 2 niktórzy mają lęk przed katastrofą taką jak w czarnobylu
Brak wiedzy przede wszystkim, w tym kojarzenie elektrowni jądrowej z katastrofą jak w Czarnobylu, psami o trzech głowach i niewiadomo jeszcze czym.
Bo recykling plastiku to fikcja?
Ludzkość jest za głupia i za pazerna żeby to zatrzymać. Taka jest moja opinia.
Moja jest niestety podobna. Ten raport to jest koncert życzeń. Zbyt dużo ludzi zapewnia byt dzieciom działając w toksycznych sektorach. Ludzie chcą podróżować. I nie rowerem! Większość będzie wypierać wszystkie fakty, by utrzymać obecny styl i poziom życia. Zmienią przyzwyczajenia dopiero jak/jeśli zaliczą dzwona typu powódź, pożar, wojna itp.
@@wolf79wolf79 Na razie to lewactwo zaliczyło dzwona ze swoimi pierdołami jak co2 z kominków. Mamy wojnę na Ukrainie, gdzie mamy non stop ostrzały i wybuchy duuuużo co2 ;)
Ludzie od zawsze dawali sobą manipulować. A wszystkich co myślą inaczej niż oni uważają za głupich
Od dawna moje nawyki kształtowane są wiedzą o zmianach klimatycznych i od dawna obserwuję ludzi, którzy ponad naszą przyszłość na tej planecie wybierają swoją wygodę. Ciężko mi uwierzyć, że nagle się to zmieni. Tak jak powiedziała Kasia- sposoby w tym raporcie na ratowanie klimatu nie są nowatorskie, nic już lepszego nie wymyślimy. Dla mnie to jeszcze bardziej przygnębiające, bo oznacza to, że od lat mamy to wszystko głęboko
@@julkaxvx1
Klimatu nie uratujesz bo się zmienia cały czas.nie jest stały. Ludzie karmieni od maleńkości propagandą myślą że taka jest prawda.
Włącz samodzielne myślenie
Ludzie potrafią się zaadaptować i wiadomym jest ze nasza świadomość społeczna rośnie. Jednak korporacje globalne, nie będą wstanie zrezygnować z zysków na rzecz ocalenia ziemi. Przykre.
Korporacje będą stosowały różne chwyty manipulacyjne, żeby tylko ludzie nie przestali nadmiernie konsumować. Nie chcę być Kasandrą, ale obawiam się, że naszej cywilizacji nic nie uratuje
To od czego są rządy krajów, że jakaś firma ma większe mnie manie niż kraj. Chcą prowadzić u nas biznes to mają mieć jakieś wytyczne co do ekologii. Biorąc pod uwagę obecny stan globalizacji i konkurencji to szybko ktoś by zastąpił taką firmę.
@@lukecross1018 a takie ze prawo jak i nowy ład jest pisany przez korporacje którym będzie się to opłacać. Czy myślisz ze ustawy co maja po 3k stron są czytane przez osłów w rządzie xd? Rządy nie maja pieniędzy ani swojego zdania tylko są marionetkami.
@@klaudiuszwk120 Masz rację i to jest przykre.
Klimatyczne herezje dla głupców.
Naszym ogromnym kosztem nieliczni robią kolosalne interesy.
Czy w tym raporcie była mowa o mikro plastiku? Pytanie odnośne do ostatniego odkrycia naukowców i mikro plastiku w krwioi obiegu ludzkim.
270 tęgich głów opracowało raport, a pan Zenek z Wólki Wygwizdowskiej i tak powie "JA TO WĘGLEM BĘDĘ PALIŁ! PRADZIADY PRZEŻYŁY, DZIADY PRZEŻYŁY, MY TEŻ PRZEŻYJEMY"...
No i Pan Zenek ma prawdopodobnie racje, bo uważał na lekcji biologii w czwartej klasie podstawówki, kiedy to pani tłumaczyła mu, na czym polega fotosynteza. Ty spałeś najwyraźniej...
Akurat taki Pan Zenek ma mały wpływ na globalne emisje CO2. Jeżeli technologie rozwinął się na masową skalę i będą dostępne (czyt. tanie) dla takich Panów Zenków to i oni z węgla przejdą na fotowoltaikę/wiatr itp.
@@blazejlukasik7930 Fotosynteza radzila sobie gdy ludzi nie bylo, i poradzi gdy nas nie będzie. Gdyby to tak pięknie działalo jak myślisz, to steżenie CO2 by nie rosło, no po przecież jest potrzebny do fotosyntezy xDObecnie roslin jest coraz mniej wiec co ma przerabiać to, co my uwalniamy spod ziemi w której to CO2 siedziało miliony lat?
@@blazejlukasik7930 270 tęgich głów opracowało raport, a pan Błażej i tak powie: "a w czwartej klasie podstawówki mówili..."
@@jadeed14 i tak będą kazali nam myśleć, że to nasza wina. Zobacz na plast rur-ki,tylko nikt nie powiedział, że największym tru-cicielem morz i oceanów są ko-rpor-acje i m. in. stare plas-tikowe sie-ci wywalane do wody.
Pole-cam f "Ciem-na strona rybo-łóws-twa"
Ja się pytam: Kto za to zaplaci? 😄
Jak przestaniemy używać węgla czy ropy to spokojnie, wydatki raczej spadną
Dałaś mi nadzieję, której od lat mi brakowało w kwestii zmian klimatu. Dziękuję!
Wciskanie chorej ciemnoty. Ci co bronią "klimatu"przed ludźmi to ci sami, którzy wierzą w wszechpotężną szczepionkę przeciwko straszliwemu kowitowi, który doprowadził do wyginięcia ludzkości
Na Ukrainie Wojna ale lewactwo krzyczy; zmiany klimatu ,zmiany klimatu, zmiany klimatu ,zmiany klimatu! Zginiemy! XD
@@kondzio2003 zawsze można zredukować liczebność stada i efekt się uzyska podobny bez tak dużego wysiłku.
@@awerskto pracują nad tym już od dłuższego czasu
A klimatu i tak nie uratują 🤭
@@Mlodywolyn odgaduje hasło: $iano musi się zgadzać
Smutne, że trzeba pokoleń, żeby dostępne wiedza zaczęła w końcu, powoli wpływać na jakieś realne działania. Dobrze, że jest nadzieja, ale kurna nie mogliśmy zacząć 30 lat temu?
Wydaje mi się, że nie mieliśmy odpowiednich środków, żeby takie coś badać, plus bardzo kontrowersyjne powojenne rządy u władzy na prawie całej półkuli ://
Nie. Bo dalej żylibyśmy dziadowsko jak za komuny.
Ale przykro się czyta niektóre komentarze, nawet mając podane naukowe informacje ludzie będą im zaprzeczać bo przecież wiedzą lepiej XD
Jeżeli ktoś zna angielski to Kurzgesgat - In a Nutshell fajnie to zobrazował za pomocą animacji, filmik nazywa się "We WILL Fix Climate Change!" polecam :)
a która część raportu mówi o metodologii badań i jej szczegółach. Bo pomijamy pierwszy etap, czyli weryfikacje wiarygodności badań, czy nie ma w nich haczyka, a jest, np to że średnią miesięczną temperaturę ustala się na podstawie 5 wybranych dni z tego miesiąca. Ustawienie wyniku takiego badania jest wtedy dziecinnie proste.
Nie znajdziesz metodologii przy zbiorze tysięcy jak nie dziesiątek tysięcy badań, każde z tych badań miały trochę inną metodologię i niezależnie od wybranej wnioski są podobne. (sprawdź czym jest konsensus naukowy i ile wynosi) to jest podsumowanie obecnej wiedzy na ten temat.
Bez zmian systemowych nic z tego nie będzie. Ja mogę sobie nosić te bawełniane torby na zakupy i starać się nie kupować w sieciówkach, ale co z tego, jak jestem w sklepie i 90% osób pakuje wszystkie owoce i warzywa w plastik, bo tylko ta opcja jest dostępna.
Musiał byś używać bawełnianą torbę przez jakieś 5 lat (130 razy) żeby emisje dokonane przy produkcji bawełnianej torby były niższe nisz emisje z plastikowych reklamówek. Zmiany systemowe są niezbędne, ale najważniejsze jest wyeliminowanie emisji z węgla, gazu, ropy, benzyny, produkcji mięsa i betonu. Słomki i reklamówki są tylko dystrakcją. Możemy się na takich drobiazgach skupiać w takich proporcjach jak to robimy teraz jeśli obniżymy emisje o 50% albo więcej. Są ważniejsze problemy które potrzebują uwagi i politycznego kapitału.
@@Isinlor no więc właśnie, jako jednostki nie jesteśmy w stanie tego zmienić ;/
Jesli ludzie nie beda chcieli zmiany i nie pokaza tego w wyborach, to nie bedzie tej zmiany. Dlatego tak wazne jest wywieranie presji na politykach w wyborach. Niestety to polityka, a powinna byc logika i dobre chęci rządu.
Super, że następnym razem będzie o mokradłach i torfowiskach. Bo proces torfotwórczy to wspaniała technologia magazynowania i węgla i wody - a wciąż mamy ogromny problem z niszczeniem torfowisk w imię krótkoterminowych korzyści.
Zastanawiałem się ostatnio ile jest sensu w ochronie torfowisk, na obszarach chronionego krajobrazu w zakresie ochrony torfu, które to obszary są zmeliorowane. Czy ten torf degraduje, uwalnia stale co2, czy może melioracja nie przeszkadza.
@@Julko88 zmeliorowany, osuszony torf murszeje i właśnie w tym procesie uwalniane są ogromne ilości węgla. Zamiast być wiązane przy odpowiednim poziomie wody.
@@WolneRzeki tak też myślałem. Dzięki za wyjaśnienie
Bardzo dużo zależy od korporacji, które nauczyły się produkować syf, który psuje się po 2 - 3 latach.
Wystarczyłoby składać sprzęty z lepszych komponentów i wszyscy by na tym zyskali, jeden minus to korporacjom spadną zyski, więc do tego nie dojdzie.
Lepsze komponenty kosztują więcej, a na końcu konsument w Polsce i tak wybiera portfelem, biorąc to tańsze. Przyznaj sam czy w sklepie AGD wybierając czajnik za 150 zł, spojrzałeś chociaż na ten za złotych 450? Czy znasz politykę firmy stojącej za tym czajnikiem za 150 zł? Świadomość konsumentów, wiedza i przemyślane wybory są tym, co ma największy wpływ na zmianę. Tzw. "korporacje" podążają za trendami konsumentów.
@@mymindmakesnoises to fakt że statystycznie konsument wybiera tańsze, tylko niekoniecznie przysłowiowy czajnik za 450 wytrzyma dwa trzy razy dłużej, przekonałem się już wielokrotnie dopłacając do czegoś płacę głównie za logo na produkcie jakość jest niewiele większa.
W interesie korporacji nie jest stworze żywotnych przedmiotów, im szybciej się zepsuje to szybciej trafi do serwisu lub zostanie wymieniony, a to jest już pieniądz dla firmy. Kiedyś istniała polska firma produkująca bezawaryjny sprzęt (zapomniałem nazwy) i bardzo szybko upadła bo nie był serwisowany, nie psuł się itd. Będąc na studiach nauczyłem się że produkowane części są wyliczane np. na 15000 godzin, takie reduktory. Dobiera się stal i części które te 15000 godzin wytrzymają, a potem nikogo reszta nie obchodzi.
@@adrien9736 Przykład z żarówkami to dobry przykład.
W kwestii efektu cieplarnianego zetknąłem się z wypowiedziami, że "zamieniliśmy kwaśne deszcze na globalny wzrost temperatury". Chodzi, oczywiście o SO2 i to, że do momentu masowego wprowadzenia instalacji odsiarczających, dosyć wysoki poziom SO2 maskował globalną tendencje ociepleniową. Czy są dostępne jakieś głębsze opracowania tego tematu, czy wychodzi on tylko "napomykany mimochodem"?
PS. Jeszcze a propos... Czy prowadzone są jakieś analizy wpływu działań wojennych (pożary, wybuchy, zablokowany przemysł itp.) na efekt cieplarniany? Akurat konflikt na Ukrainie jest w zasadzie dużą, poważną wojną i jego wpływ chyba już nie jest do pominięcia.
Jak zwykle świetny materiał! Natomiast ☝🏼przez cały filmik nie dawało mi spokoju to trójkątne okienko w tle, które układało się nad Twoją głową w urodzinową czapeczkę. Czy to także element urodzinowego tygodnia? 💁🏼♀️ pozdro z Wrocławia!
Eeej... zepsułaś mi teraz film, jakbyś o tym nie wspomniała, to raczej bym tego nie zauważył. Tak to jest, gdy wchodzi się do komentarzy podczas oglądania filmu XD
Ustawa przeciw celowemu postarzaniu produktów
Dziewczyno, to jest bicie piany. Bajki dla naiwnych. Bez Chin, Indii i USA nie będzie żadnej obniżki emisji. Możemy co najwyżej zarżnąć gospodarkę w Europie, ale nie wpłyniemy na klimat. Chiny deklarują neutralność klimatyczną dopiero po 2040 roku. Myślę, że część z nas już dawno nie będzie wtedy żyć.
Druga sprawa to ogrzewanie domów/mieszkań i przechodzenie na OZE w polskich warunkach. Ludzkość nie ma takiej technologii, żeby zgromadzić kilka tysięcy kwh na jedno domostwo, i to lekko licząc, na cztery miesiące zimy. Musimy zainwestować w solidne, wydajne źródło energii. Na ten moment mamy tylko elektrownie jądrowe.
A jak ktoś twierdzi, że można przejść na 100% OZE to ok. Proszę o przedstawienie projektu, lub chociaż zarysu, jak to zrobić. Niestety OZE działa zupełnie inaczej niż dzisiejsza energetyka i wymaga zupełnie innej sieci dystrybucji. Z tego co wiem, są firmy, jak choćby Tesla, które oferują przydomowe baterie, super. Tylko jest jeden problem. One się świetnie sprawdzą w Kalifornii, w Teksasie, na Florydzie, być może na południu Europy, w Afryce, w Australii, ale na pewno nie w Polsce. Czym innym jest ładowanie baterii w ciągu dnia i rozładowanie jej po południu i w nocy, a czym innym jest gromadzenie energii na 4 czy 5 miesięcy zimy.
Ale bzdety
Ale specjalista się odezwał
Kasia! Uwaga masz przedziorka na fikusie!!!😭😭
9:04 "Zarządzanie popytem" - piękna nazwa gospodarki centralnie sterowanej, czyli ZSRR 2.0. No i na koniec: "Technologię już mamy, tylko trzeba ludzi przekonać" - to tak, jak z komunizmem: piękna idea na papierze, tylko w realu zawsze kończy się pałowaniem.
Polecam dokształcić się przede wszystkim z historii - bo ten cały raport i jego rozwiązania to kalka metod ze Związku Sowieckiego i tworzenia klas społecznych (jeszcze bogatsi bogole z prywatnymi helikopterami i biedota w autobusie jedząca korzonki i robale) - tylko trochę unowocześniona i poprawiona.
a dlaczego wg danych NOAA od 2015 roku spada srednia globalna temperatura...nie potwierdza to zalożenia IPCC ze wzrost temperatury jest liniowo skoreloany z iloscia CO2 w atmosferze
polecam tez dobry wykład pokazujacy ze CO2 ma tak naprawde marginalny wpływ, wzrost sredniej temperatury od 1970 jak i obecny obserwowany spadek zwiazany jest z cyklicznoscią
wyklad nalezy poszukac bo yutube usuwa linki "Climate Change "Problem" Solved - its Natural; Prof Weiss"
na klimat maja wpływ nastepujace cykle:
9.1 years
11 years
22 years
61 years
85 years
120 years
172 years
210 or 240 years
934 years
1,470 years
26,000 years
41,000 years
100,000 years
32,000,000 years
141,000,000 years
Te badania zostały obalone już dawno temu i są przeterminowane. Nawet była afera z tym, bo ludzie pozostawali Noble, a się okazało, że ich prace miały jakieś absurdalne zaniedbania i błędy, a wnioski wysnute pochopne i zbyt wcześnie
Taka eko a tyle wydrukowała a nie musiała
Twój kanał jest jednym z najbardziej wartościowych kanałów na YT. Ogromnie dużo się nauczyłam. Dziękuję.
chyba mówisz o feanorze aglarionie
Jak można mówić, że przed Polską daleka droga skoro celem jest poniżej 5 ton, a Polska ma tylko ok. 8 ton, gdzie większość krajów rozwiniętych i rozwijających się ma 10-20 ton tj. ZNACZNIE wyższą emisyjność. Polska ma już całkiem BLISKO do tego celu i jest WZOREM tego, jak można się rozwijać w sposób zrównoważony i niskoemisyjny.
Co więcej, to są dane, które przecież zupełnie pomijają, że transformacja polskiej energetyki jest jeszcze PRZED odejściem od węgla na rzecz innych źródeł energii, a zatem nie wiem co Polska musiałaby zrobić, żeby się w tym okienku 5 ton / per capita nie zmieścić. Zwiększyć 2-krotnie populacje w 25 lat? Nierealne.
Nie ma to jak wziąć PRowo-polityczny raport podlany pseudo-naukowym statystycznym sosem i nie tylko w niego wierzyć, ale jednocześnie zupełnie POMINĄĆ oczywiste fakty i wnioski jakie z niego płyną, bo się to nie zgadza ze skryptem. Nie sądzę, aby to pominięcie było celowe, raczej sądzę, że jest wynikiem braku umiejętności krytycznego myślenia. Nie ma to jak być kobietą, gadać głupoty, a potem toczyć pianę o hurr durr feminizm i mieć pretensję do ludzi, że nie bardzo wierzą w twarde kompetencje kobiet.
No cóż, jak widać kobiety, przynajmniej niektóre są wystarczająco karne i bezmyślne, by szerzyć narrację, której celów najwyraźniej nie rozumieją, nawet wbrew dokumentom, które same prezentują jako biblię i niemal wolę bożą.
Generalnie macie ludki żyć biedniej, skromniej i mniej się przemieszczać, polubić swoją okolicę i klatkę, a nie wyjazdy nad zagraniczne morze czy góry. Pani narzeka strasznie na ciągle wysoką chęć podróży - fantastycznie. Jest Pani młodą osobą, zatem chętnie zobaczę jak poskramia Pani swoją młodzieńczą chęć eksploracji planety i zadowoli się wycieczkami w obrębie jednego kraju lub ew. zagranicą, ale tylko tam gdzie dojeżdżają pociągi, bo inne kontynenty to już za duża emisyjność podróży.
Tak jak generalnie jestem za wolnością ludzi do podejmowania decyzji o tym, gdzie i jak chcą żyć, tak im dłużej słucham tej ekstazy nad nowym przyszłym wspaniałym, acz ubogim światem, to mam wręcz ochotę przyklasnąć tym wszystkim eko-pomysłom, bo spowodują one drastyczny wzrost kosztów wszystkiego i wtedy rozwiążą się wszelkie problemy nadmiarów. Jak coś jest drogie i jest tego mało, to się pospólstwo nie rozłazi tylko walczy między sobą o każdą dodatkową pomarańczę. Co niektórzy znają to z PRL i to jest właśnie ten kierunek, w którym zmierzamy. Co więcej jest to działanie zupełnie celowe - wystarczy poczytać "ojców założycieli", którzy opracowywali te wszystkie eko-polityki - pełna komuna.
Nie znają tego systemu ani Europejczycy z zachodu, ani jak widać młodsze pokolenie w Polsce - no to może poznają i chcąc nie chcąc będą musieli je pokochać, bo władza nie znosi sprzeciwu, szczególnie gdy korzysta finansowo na zamieszaniu, które sama wprowadziła.
Miały być latające samochody, a sufluje się nam schabowego z fasoli i wczasy pod gruszą - wszystkim tym, którzy popierają ten zakres rozwoju, życzę aby w pełni doświadczyli przyszłości, w której staje się on faktem.
Słowem: raport napisany pod dyktando korporacji, które zgodzą się na "ochronę klimatu", o ile dzięki temu zaczną zarabiać jeszcze więcej, niż dotychczas 😆
Zero uczciwego spojrzenia na sytuację, zero całościowych rozwiązań, i, oczywiście, "zwykłym ludziom" może być trudniej i gorzej, bo bogatym to nie przeszkadza, jeśli tylko ich własne życie będzie coraz bardziej luksusowe...
Dzięki za przeczytanie raportu, bo faktycznie już nie muszę robić tego sama, a zmarnowałabym czas na kompletny chłam... Tylko ten końcowy wniosek, że propozycje, zawarte w raporcie, to już wszystko, co można wymyślić (serio?? to nawet nie wstęp!)...
I to udawanie, że jak Europa zmniejszy emisję CO2, to wypuszczane przez Chiny, czy USA w świat prawdziwe *trucizny* magicznie znikną...
No nic, proponuję na następny temat zagadnienie: czemu tylu nowatorskim, naprawdę postępowym technologiom ukręca się łeb w zarodku, żeby przeciętni ludzie nawet o nich nie słyszeli...
Niemcy wyłączyli elektrownie jądrowe (nie dobrze teraz co?), a w Polsce nie było chęci do nich w latach 80ch. Wiatraki wytrzymają 30 lat tylko. Panele słoneczne potrzebują baterie aby był prąd w nocy, i potrzebują duże ilości minerałów. W Chinach, gdzie większość tych paneli jest robiono to używają węgiel aby kwarc stopić na te panele. Też tylko wytrzymają 30 lat.
Nie chce mowić żeby się nie starać ale na dobrą sprawę nasza istota ciągnie skądś surowce, zawsze.
Będzie potrzeba dla nie tylko więcej paneli, a geoterm I rownież nowe elektrownie atomowe. Albo idziemy z powrotem na 'stare czasy' ale teraz z populacją światową x100 większą.
Raport ma wyłącznie wymiar polityczny. Fajnie, że są przedstawione dane analityczne, ale nie są przedstawione żadne rozwiązania narastających problemów. W praktyce i tak Chiny będą produkować masę CO2 a transport ma się wspaniałe który odpowiada za najwięķsza emisję CO2. Gdzie została poruszone metody skuteczniejszego nawadniania i odżywiania roślin na małym obszarze, gdzie są metody neutralizowanie częsci pierwiastków z elektrowni atomowych(część z nich jest przechowywana szczelnie pod powierzchnią Ziemii), gdzie mowia o innowacyjnych rozwiązaniach zero waste. Ogólne wrażenie jest takie że raport nie tworzyli naukowcy tylko politycy, same truizmy brak konkretów.
To był w sumie skrót i obróbka (właśnie polityczna), mówiła na początku filmu, że badania naukowe są jakby oddzielnym artykułem, o wiele bogatszej treści. Podejrzewam, że ich tam nie ma, bo pewnie część krajów autentycznie nie godzi się na takie zastosowania
Przypuszczam, że takie kraje jak Chiny czy Indie chętnie skorzystają z takiego raportu w momencie kiedy Europa zacznie się stosować do proklimatycznej polityki a oni będą produkować i wysyłać swoje tańsze towary nie zważając na swoje emisje CO2.
najpierw dobre wieści Kurzgesagt, teraz Kasia, jest nadzieja :)
To taki mały tip ode mnie pod kątem ograniczania emisji co2:
przesyłki kurierskie warto zamawiać do InPostu lub odbioru w punkcie zbiorczym (Poczta, Ruch, co tam jeszcze), zamiast bezpośrednio do domu
Pod warunkiem, że po odbiór paczki pojedziemy komunikacja zbiorczą lub pójdziemy na pieszo. Bo jeśli każdy pojedzie i wróci autem, to emisja będzie o wiele większa niż jedna runda kuriera.
Owszem, czy odbierając w drodze z pracy czy ze sklepu. Chociaż ja preferuję przejażdżkę rowerem ;)
Jeżeli 95% populacji wstrzyma oddech na cztery minuty wtedy może nasza biedna Ziemia przeżyje. 5% wyłączona z tego pomyslu to oczywiście właściciele prywatnych odrzutowców, basenów itd. Nic więcej nie trzeba
Fajny materiał ale duzo mowisz o klimacie i o tym co my możemy zrobić . Ale niestety my jako ludzie mozemy zrobic jedynie akonczona ilość. I tu nawiazuje do tabelki gdzie usa sa na szczycie i na czerwono a chiny indie i Rosja zniknęły tajwmniczym przypadkiem. Przeciez najwieksze emisje mają wlasnie indie rosje i chiny i nawet jeski cały świat sprowadzil swoja emisje na zero to oni i tak by ocieplili klimat i chcialbym kiedys od ciebie uslyszec co myslisz na ten temat. I do tego tematu pytanie. Czy uwazasz ze wybuchna kiedyś wojny klimatyczne majace na celu zmusic jakis kraj np rosja chiny indie do podjecia ograniczeń emisji gazow cieplarnianych? Fajnie byloby poznac twoja opinie w tym temacie.
Gdzie samochód elektryczny ma rurę wydechową? W elektrowni węglowej.
Już nieaktualne w 100% ;)
Jaki kraj ma 100% energii z węgla?
@@rafaelo1 nieaktualne w 100%, tzn. Że nie ma już krajów które w 100% korzystają z węgla. Ten argument o prądzie z węgla był podnoszony przez przeciwników zmian, jako potwierdzający bezzasadność wprowadzania elektryfikacji transportu
I bardzo dobrze. Wazne, że nie w centrum miasta. I elektrownia ma wyższą sprawnośc spalania oraz najlepsze filtry, nie to co polowa samochodów bez katalizatora.
@@Julko88 Dopóki nie będzie elektrowni atomowych lub nie przejdziemy na wodór to jesteśmy skazani na el.węglowe, spalarnie śmieci czy na biomasę. Ciekawe jest też to, że jako biomasa do spalarni trafiają odpady z produkcji paneli podłogowych, a te nie spełniają wymogów bio!
UA-cam ukrył mi ten film w subskrypcji, dobrze że pojawił się na główniej po 2 dniach... także Kasiu może dlatego nie wszyscy mogą obejrzeć nawet jakby chcieli.
Twój filmik przywodzi mi na myśl film Dont look up (Nie patrz w górę) takie niestety jest podejście ludzi do oczywistego problemu który jest prawdziwy i nieubłaganie się zbliża. Polecam obejrzenie tej bardzo czarnej komedii
Niskoemisyjna energia ma się dobrze? Klara Sobieraj miała w tym swój udział!
Chciałem tylko powiedzieć, że w Polsce były 63 pożary wysypisk z odpadami niebezpiecznymi, oczywiście przypadkowo, chciałem też powiedzieć, że prawdopodobnie na 100% spalą się wszystkie takie składy i to w całej Europie. To co wyszło w powietrze nie dorówna nawet milionom starych diesli.
Tego nasi eksperci "nie zauważają". Pozdrowienia i wesołych Świąt
Apropos tego,dlaczego nie udaje się zredukować emisji CO2 w wymaganym (rozsądnym) okresie czasu: jest to...ekonomia. A dokładniej - ustrój ekonomiczny (kapitalizm/monetaryzm), w którym funkcjonujemy wszyscy. Nie da się tego dokonać w postulowanym okresie czasu (50 proc. do 2030,100 proc. do 2050). Wdrażanie nowych technologii wymaga nie tylko czasu,ale również ... pieniędzy. Tak,tak pieniędzy... Druga sprawa to... odpowiednie technologie. Niby mamy OZE. Ale.. co z tego,że je mamy,jesli nie oferuje ono stabilności pozyskiwania energii. Nie można na nie liczyć zawsze,o każdej porze dnia i nocy. OZE może być jakimś tam rozwiązaniem,ale jedynie dla drobnych prosumentów, ale nie dla przemysłu czy rolnictwa,na którym oparta jest ekonomia. Tutaj potrzeba stałych dostaw energii. Na dzień dzisiejszy, jedyną rozsądną alternatywą dla paliw kopalnych może być energia jądrowa. Jest ona zeroemisyjna oraz w 100 procentach stabilna - główne kryterium dla ekonomii i państwa. Problem tkwi w tym, że wdrażanie tej technologii zajmuje mnóstwo czasu (budowa 1 bloku energetycznego zajmuje średnio 10 lat)...w Chinach tylko 5. Pewną iskierką nadziei na tym polu może być energetyka jądrowa oparta na torze zamiast uranie,jak to ma miejsce obecnie. Właśnie trwają testy pierwszej elektrowni jądrowej opartej na rozszczepieniu jąder tego pierwiastka. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
Spieszmy się kochać diesle, tak szybko odchodzą😢
@@kondzio2003 od kiedy kit się kopie?
Norma w UE euro 5, 6 dla diesel. Firmy motoryzacjne skupują od firm transportowych stare ciężarówki usuwają filtr cząstek stałych i wysyłają do Afryki. pytanie dlaczego? Tam nie ma norm?! Powietrze nie przylatuje do Europy.
Taka hipokryzja.
A ty MASZ BYĆ EKO!!!
@@Monika_Mo_nika albo firmy produkujące samochody montują małe bardzo wysilone silniki (1.2 litra, max 2 litry), aby spełnić, test emisji spalin, który odbywa się w mieście przy niskich prędkościach, a w realnym użytkowaniu na autostradzie, czy ogólnie przy trochę wyższej prędkości okazuje się, że 3 litrowy diesel pali 1-2 litry oleju napędowego mniej od takiego wysilonego 2 litrowego
@@ukaszkiepura2663 zgadzam się z Tobą. Mieliśmy mazdę i ze 4lata temu zastanawialismy się nad zmianą. Po wypożyczeniu nowej 6 na weekend wyleczyliśmy się. Paliła jak smok (3l więcej niż stara), choć pewnie norma jakaś była.
@@Monika_Mo_nika i oprócz tego, że więcej spali to przez to, że jest bardziej wysilony szybciej się zużyje i co z tego że samochód spełni jakiś test jak po krótszym czasie będzie trzeba go zezłomować i wytworzyć nowy emitując ogromne ilości co2 itp…
inflacje też był plan zatrzymać na poziomie 2%
Jak dobrze, że popularyzujesz takie informacje! Dziękuję Kasia 🥰
Wierzysz w te brednie?🤭😂🤣
@@Mlodywolyn bez komentarza
@@damian5110 dokładnie ciężko komentować te brednie stworzone do zarabiania kasy i robienie wody z mózgu społeczeństwom
@@Mlodywolyn negowanie faktów i problemów nie sprawi, że one znikną.
@@damian5110 wiem o tym.
Mało tego wymyślanie sztucznych problemów też nie spowoduje że te prawdziwe znikną.
To mam pytanie.
Czy klimat jest stały i niezmienny?
Co się stanie jak stopią się wszystkie lodówce?
Raport raportem, ale czy tylko ja wydałem 50tys zł na termomodernizację domu aby płacić połowę mniej za gaz a po wszystkim ten podrożał dwukrotnie? W wała robią ludzi jak chcą a najbogatsi o czym mówi raport śmieją się z reszty rzygając CO2 gdzie popadnie bez opamiętania. Chcą żeby rolnik zamiast chodować krowę posadził drzewo to powiedzcie mi które jest jadalne i daje mleko, albo chociaz owoce dwa razy dziennie?
Sami gadają o ograniczeniu długodystansowych lotów a na zgromadzenia latają prywatnymi odrzutowcami. Jeżeli są tacy mądrzy to niech dają przykład a może ludzie zaczną patrzeć na ten cały cyrk z innej perspektywy.
Co z elektrowniami atomowymi? No i mokradła
Przede wszystkim powinniśmy inwestować w rozwój technologii. Człowiek jest leniwy i nie lubi sobie życia komplikować. Może czas na niskoemisyjny lub zeroemisyjny samolot?
Lufthansa poczyniła kroki w tym kierunku, ale zeroemisyjny samolot raczej nie powstanie zbyt szybko, możemy tylko tą emisję ograniczać
Zaczynam tracić szacunek do Twojego kanału. Pojęcie o energetyce trzeba mieć. Chodzi mi jednak o stwierdzenie "musimy zużywać mniej opakowań". Przepraszam nie zużywać, lecz produkować. To producenci produkują na potęgę miliardy niepotrzebnych opakować i wciskają na przykładowo t-shirt w kartonie, a jak chce zostawić karton w sklepie to mówią, że nie wolno.
Więc tam nie kupuj. Co to w ogóle za burżujstwo, żeby pakować koszulkę w karton xD
Zgadzam się z Tobą. Idź kup np. Krem. Mały słoiczek zapakowany w duże pudełko kartonowe (pozorne zwiększanie objętości) i jeszcze zafoliowane.
@@adamb6588 to nie chodzi gdzie kupować tylko o to, żeby rygory nakładać na producentów. Klient nie jest producentem nadmiaru produkowanych opakowań. Produkuje kilku dużych producentów (tzn. zamawia u podwykonawców), a dzielone jest "przez głowy ludków". Poza tym kiedyś było szkło i było gut, a teraz wszędzie plastik. Poza tym dlaczego nie ma nakazu automatów zwrotnych dla opakowań w sklepach i wiele innych. To my mamy się zmieniać i ponosić koszty. Jak słyszę, że wyrzucamy za dużo opakowań to mnie krew zalewa.
@@tatraaaaa ma pan rację. Widzę w sklepach wiele produktów zapakowanych w plastik, w który by nie musiały być zapakowane, a są, tylko po to by wymusić kupienie określonej ilości (z warzywami często tak jest)
Dziękujemy Ci dobra kobieto!
wszystko super ale czy mogłabyś podać listę krajów które nie uczestniczą w ulepszaniu świata ponieważ poważnie rozważam przeprowadzkę
Stawiałabym na kraje afrykańskie, szczególnie te, w których ciągle trwają wojny - polecam taki kierunek ;)
@@agnieszkacwiek3221 myślę że kraje europejskie w których trwa wojna będą lepszym wyborem
Elektryfikacja transportu - spoko, jestem za. Tylko pojazdy 100% elektryczne mają podstawowy problem od dawna - zasięg. To wyklucza je z użycia w transporcie na duże odległości, a pojemność akumulatorów w przeliczeniu na wagę niewiele się zmieniła od czasu opracowania ogniw litowych. Bez jakiegoś przełomu w tej dziedzinie nie ma mowy, byśmy zobaczyli na drogach elektryczne TIRy.
Pozostaje też kwestia baterii które trzeba utylizować, a gdy będzie więcej takich samochodów elektrycznych ich liczba nie będzie maleć. Dodatkowo cena takich elektrycznych samochodów nie jest przystępna dla wszystkich.
Zakaz przemieszczania się dla plebsu pod groźbą kary typu 20 tys złotych. To rozwiąże problemy
Wiesz ze te elektryki nie są wcale eko?
lets go
Ten film nie będzie miał wiele wyświetleń, bo ludzie wiedzą, że ignorancja jest błogosławieństwem i nie będą robić czegoś, co grozi wyprowadzeniem z błogosławionego stanu.
Pięknie się podsumowałeś 🤣
Dzięki ci Kasiu za przedstawienie tego. Próbowałam przejść przez debaty na ten temat, ale zasypiałam po 15 minutach :/
Mam wrażenie, że to co nas powstrzymuje to zyski i biznes. Dopóki przedsiębiorcom i korporacjom nie będzie się opłacało być zielonym (nie mówię tu o podatkach węglowych, itp. bo kary finansowe i tak ostatecznie są przerzucane na konsumenta) to wtedy zmiana przyjdzie w mgnieniu oka. A jeśli biznesowi będzie sie to opłacało to politycy w tydzień przepchną wszystkie potrzebne ustawy, w końcu wielu polityków jest przez różne gałęzie przemysłu finansowana.
Mysle, ze tak jak teraz kazdy sie skupia na zmianach "oplacalnych", a nie na tych co sa najtansze i stosunkowo duzo psuja - mowie o korporacjach. Dlatego skupmy sie na tym, co mozemy zrobic jednostkowo, a nie np. na zamknieciu kopaln 😁 Ja tej kopalni nie zamkne, a w zamian moge nie kupic miesa w markecie :)
@@Evanna72 rzeczywiście dobrym podejściem jest zacząć od siebie, ale jeśli ogromna większość zanieczyszczeń jest skutkiem tego z jakich założeń wychodzi przemysł to ludzie jako konsumenci nie są w stanie ograniczyć emisji w wystarczającym stopniu.
Korporacje robią wszystko, żeby było taniej, chyba że mogą na tym na chwilę zyskać PRowo.
@@Nunak91 Te korporacje mają pieniądze i władze bo ja kupiłem ich produkt, więc moim zdaniem to i tak się wszystko sprowadza do indywidualnych dcyzji.
@@kuba4924 po pierwsze około 2/3 osób w Polsce zarabia mniej niż średnia krajowa. Wiele osób nie ma wyboru innego niż kupowanie tego, co najtańsze. A "zielone życie" nie jest najtańsze.
Po drugie wiele zysków firmy czerpią z monopolizacji rynku (np. wykupowanie mniejszych firm) i z pieniędzy publicznych. A w znakomitej większości o tym jak rozdysponowane są publiczne pieniądze decydują politycy, nie ludzie do których te pieniądze należą. I tak, to my wybieramy tych ludzi, ale właściwie w pl czy w USA nie mamy wielkiego wyboru, wszyscy politycy są bardzo podobni.
Tak jak napisałem wcześniej indywidualne wybory poszczególnych osób są w stanie wiele zmienić, ale według mnie to niestety nie wystarczy.
"Potrzeba podróży nie maleje" - to jest to. Ludzie chcą żeby koncerny przemysłowe żeby całe państwa zmieniły swoje źródła energii, tymczasem sami nie są w stanie odmówić sobie podróży wakacyjnej. Ludzie a właściwie to przeważnie lewica chcą zawsze żeby to ktoś inny wziął ciężar na klatę. To tak nie działa
xD
widzę tytuł i nic więcej nie musisz mówić
szacun dla ciebie
Dzięki za ciekawy materiał. Trzeba pilnować naszych decydentów, by coś z tym raportem robili
Pilnować, żeby się od nas odjebali i nie ograniczali naszych swobód obywatelskich i wolności.
Technologie wychwytywania dwutlenku węgla z atmosfery mamy i to darmową. Technologię po setkach milionów lat testów środowiskowych. Mamy Las... A właściwie mieliśmy. Smutny obraz człowieczeństwa.
Miliony zmarnowanych dolarów na biurokrację i gigantyczne pole do lobbingu ze wszystkich możliwych stron.
Widzę, że ten raport to jedna wielka farsa, ani słowa o realnej przyczynie zmian klimatu a dokładniej destrukcji klimatu. Planeta jest dostosowana do utrzymywania bez problemu populacji około 529 milionów ludzi a nie 9+ miliardów! Wszystkie problemy z klimatem są skutkiem przeludnienia planety, a że przeludnienie ciągle rośnie problemy też będą rosły. Zalecenia z raportu są całkowicie bezużyteczne, bez znaczenia i bez możliwości poprawy sytuacji przy rosnącym przeludnieniu. Brakuje jednego najważniejszego zalecenia: globalna rządowa kontrola ilości urodzeń by obniżyć liczbę populacji do znośnego dla planety poziomu. Jeśli to nie nastąpi ludzkość nieuchronnie czeka ciężki los. Większość filmów na kanale Kasi traktuje o problemach powodowanych przez przeludnienie, nie rozumiem tylko dlaczego sama Kasia zrobiła film o tym, że przeludnienie planety to nie problem. Totalnie bez sensu. Jak można nie widzieć oczywistego związku?
Trochę czasu minęło od pierwszej emisji odcinka. Zastanawia mnie temat wpływu wojny za wschodnią granicą na efekt cieplarniany. Dużo tam emisji o której się nie mówi. Można to jakoś ugryźć w krótkim odcinku?
Dziękuję, że zamiast odsyłać mnie do źródeł, zamierzasz przedstawiać mi swoją interpretację. Czepiam się tylko tytułu i nawet nie zamierzam oglądać filmu.
Zastanawia mnie to połączenie Europy północnej (bogatej i niskoemisyjnej) ze wschodnią w 5:00
Ok, fajnie tylko dlaczego w Niemczech otwierane są kopalnie węgla?
Podsumowując. Raport jest narzędziem politycznym służącym do wprowadzenia co najmniej głębokiego socjalizmu centralnie sterowanego. Co do raportu brakuje mi liczb, ile to będzie kosztować i kto to sfinansuje i kto za to finalnie zapłaci. Jeżeli to możliwe poproszę o materiały na temat: źródeł finansowania ekologistów, skutkach obrony kornika drukarza przed próbą ich eksterminacji przez leśników, działań ekologistów podjętych przeciw budowie nowej elektrowni na węgiel brunatny w kraju produkującym najwięcej CO2 w UE. Co do tych ostatnich kilkudziesięciu lat - ile juz apokalips przeżyliśmy, na pewno było już: przeludnienie, głód, wojna atomowa, zalanie połowy Europy no i globalne oziębienie klimatu.
Mam nadzieję, że jesteś młodym człowiekiem i dożyjesz tego czasu kiedy zmiany klimatyczne wpłyną bezpośrednio na życie ludzi i będziesz akurat na tym terenie, w którym ludzie np. nie będą mieć dostępu do wody pitnej. Chciałabym zobaczyć co wtedy będziesz mówił ❤
Bardzo szanuję. Mądre rzeczy w ładnej oprawie.
Dzięki za ten materiał
A może by tak poprosić Elona Muska aby wysłał wszystkie lodowce w kosmos? xD
Ciągle mam w głowie myśl z Twojego filmu "Czy na świecie jest za dużo ludzi?", że najlepsze dla środowiska jest nie posiadanie dzieci. Jakoś zabrakło mi tego w tym raporcie. Zamiast ograniczać używanie paliw kopalnych i zmniejszać konsumpcjonizm wystarczy stworzyć warunki do nierozmnażania się.
Rozwój gospodarczy jest świetnym czynnikiem powodującym „nierozmnażanie się” wraz ze wzrostem tego wskaźnika drastycznie maleje przyrost naturalny, dotyczy to każdego kraju i regionu. Problemem nie jest przeludnienie tylko ludzie którzy tak sądzą, a poza tym idąc tym tokiem myślenia dochodzimy do sytuacji w której za 50-60 lat będzie dosłownie za mało ludzi do podtrzymania ogólnej infrastruktury. No chyba że (co jest najbardziej prawdopodobne) coraz więcej „rzeczy które robimy sami” zastąpimy automatycznymi systemami.
@@michaczajka3854 przepraszam ale goowno wiesz. Owszem masz rację, że rozwój gospodarczy sprawia, że przyrost naturalny maleje a nawet jest na minusie i rzeczywiście za niedługo będzie za mało ludzi do pracy (w krajach rozwiniętych).
Ale zobacz sobie co się dzieje w krajach trzeciego świata. Zobacz, że liczba ludności na świecie podwaja się już któryś raz w coraz krótszym czasie. Co o tym myślisz?
@@PG11003 do czego odnosi się "goowno wiesz"? Piszesz, że gówno wie, odnosząc się do fragmentu jego wiedzy, o którym możesz mieć najwyżej przypuszczenia?
Dla zasiegu
Elektryfikacja transportu tylko pięknie brzmi, nie będę wspominał o bateriach, każdy już o tym słyszał. Pomyślcie o systemie energetycznym który by to miał zasilić. Już na dziś dzień jesteśmy na skraju wytrzymałości, jakby nie import energii od sąsiadów to blackout'y były by codziennością. Wystarczy wejść na stronę PSE i sprawdzić samemu, w czasie rzeczywistym wszystko jest udostępnione, tylko trzeba mieć chęci. Wyobraźmy sobie że by do tego doszły auta elektryczne, czym będziemy ładować? Jak system ma to wytrzymać? Ile węgla będziemy musieli spalić żeby naładować te piękne elektryczne samochody?
Temat do przemyślenia, pozdrawiam.
Dlatego mówimy o energii jądrowej i odstępstwach od paliw kopalnych. A baterie i auta elektryczne to i tak na ten moment najlepsze, co mamy. Może za kilka lat będziemy wiedzieli lepiej co z nimi robićal, a może i wynaleziemy coś zastępczego, ale teraz musimy je jakoś wykorzystac, by zająć się tymi o wiele niszczycielskimi problemami)
Proszę, nie popierajcie tego komucha.
Kiedy kolejny odcinek. Nie mam już co oglądać🤨
Kasia dziękuję Ci że jesteś i nie odpuszczasz😘
Będziemy jeść kasztany!!!!!
Nie rozumiem dlaczego nikt praktycznie w kontekście elektryfikacji transportu nie mówi o czymś oczywistym i stosowanym od dawna. Bo po co w ogóle myśleć o akumulatorach, skoro można budować sieci trakcyjne. Może i samochód osobowy z pantografem wygląda dziwnie, ale już tego typu ciężarówka, czy autobus to nie będzie nic nadzwyczajnego w dużym mieście, a zdekarbonizowało by skutecznie większa część transportu, redukując jednocześnie wagę pojazdów i co za tym idzie koszt energetyczny dźwigania jedynie silników i towaru lub osób, a nie głównie akumulatorów. Samochody osobowe potrafią ważyć 2 tony, z czego same akumulatory 800 kg. Nie wiem jak (i czy w ogóle)( wygląda kwestia z elektrycznymi TIRami, w każdym razie z 0pewnoscią brak konieczności magazynowania energii poprzez bezpośrednie jej pobieranie z sieci trakcyjnej redukowałaby wagę czegoś takiego nawet o połowę.
A jak nie chcemy sieci trakcyjnej, to jakaś forma ładowania indukcyjnego na nowoczesnej drodze,choć takiej technologii jeszcze nie mamy, ale dałoby się to zrealizować.
i teraz wybucha wulkan i wszystkie starania na nic.
Powtarzanie tej bzdury jest tylko o poziom wyrafinowania wyżej od płaskoziemstwa, weź wpisz sobie to w gugla i nie ośmieszaj się.
To nie jest tak, że źli producenci chcą utrudnić naprawę za wszelką cenę. Po prostu klienci chcą tanich urządzeń, a tanie urządzenia są trudniejsze w naprawie.
W kontekście tego raportu szokujące jest, że ludzie chcą business as usual.
Chcą, bo decydenci zarabiają na obecnym systemie. Starzy mają przywileje, to nowi się muszą przedzierać.
To jest problem raportu nie ludzi.
Bardzo mnie interesuje, a nie potrafię znaleźć odpowiedzi, JAKIE SĄ METODY UTYLIZACJI CZY RECYKLINGU SILNIKÓW Z POJAZDÓW ELEKTRYCZNYCH? Chodzi mi o sposoby, możliwości i wykorzystanie tych metod. @kasiagandor proszę o film w tym temacie, bo sama nie mogę uzyskać odpowiedzi. Może ktoś z obserwatorów posiada wiedzę lub informację w tym temacie?
Pozdrawiam serdecznie ❤️
Nie silniki sie wymienia a baterie, ktora jest wielka umieszczona w "podlodze" samochodu. Ona ma zywotnosc ok 100tys km. Pozniej pada i nie da sie jej poddac recyklingowi.
@@pingupingu1667 No tak, bo silniki elektryczne sie nie psuja. xD
A Putin ze swoją wojną jak bardzo przyczynia się do ocieplenia klimatu?
Paradoksalnie jego bestialstwo może się okazać błogosławieństwem, jeśli luka powstała w wyniku odwrócenia się od rosyjskiego gazu zostanie zastąpiona OZE i atomem.
To nie na rozumek przeciętnego lewaka, najlepiej dowalić się do przeciętnego obywatela żeby przestał palić w kominku lub zapierdalał do roboty pare kilosów na rowerze
Wszystko świetnie brzmi ... krowa emituje dwutlenek węgla, fakt ! tak jak każdy z nas....... ale jedząc trawę pobudza rośliny do szybszego wzrostu co powoduje zwiększona produkcje tlenu...... natomiast człowiek by muc zjeść chleb musi zasiać potem nawozić nawozami wyprodukowanymi sztucznie. Jak myślicie? ile dwutlenku węgla powstaje by wyprodukować tonę azotu czy innych nawozów? Wszystko dąży do zlikwidowania samowystarczalności. Zamykanie zwierząt w budynkach, zabija ich odporność na choroby , do tego coraz mniej jest ich pogłowia ... najbardziej mnie rozbrajają weganie czy wegetarianie, szczycą się że są ekologiczni ... a chodzą w plastikowych majtach, w butach na podeszwach gumowych... jak widzę jak ci ludzie pija wodę z plastikowych butelek to aż mnie ściska... i jeszcze ich pyszałkowatość... mówią ci jak masz żyć co masz zrobić by było ekologicznej.. ale jakoś nigdy nie widziałem u takiej osoby żadnego ciucha z lnu czy konopi.... jak myślicie czemu tak jest?
W Holandii za focusa z 2007 roku diesla podatek 540e co trzy miesiące XD Sprzedałem od razu, benzyniak wychodzi 80e :) Poruszałbym się pociągami, ale są mega drogie tutaj. Gdzie tylko moge jeżdżę rowerem :)
Jak zwykle poruszasz bardzo ważny temat!! Dzięki
Dzięki, super!!
Tyle tysięcy stron i nic o zalesianiu? 🤔
Myślę, że nam zwykłym zjadaczom chleba pozostaje po prostu mieć nadzieję i przestać jeść produkty odzwierzęce, albo chociaż je ograniczyć.
Szyszki, szczaw i mirabelki. Pomogę w jadłospisie
@@mmgg0608 ależ Twoja dieta musi być uboga, że to jedyne rośliny jakie znasz
Biedni saudyjczycy...
Materiał okazał się dla mnie bardzo pożyteczny.Dziękuję i pozdrawiam.
Rozwiązania są na tacy już od paru lat ale dalej z nich nie korzystamy, oczywiście ze względów politycznych. Mowa tu między innymi o energii geotermalnej. Sporo na ten temat opowiada już Tomasz Rożek.
Bump
cool