No często warsztaty samochodowe krytykują stan aut itd... Potem gdy przychodzi co do czego to okazuje się że poziom usług tych warsztatów pozostawia również wiele do życzenia...
Dlatego w Niemczech samochody, które mają niefabryczną konserwację nie przechodzą przeglądu technicznego. Wszystkie gruzy z zardzewiałym podwoziem są ściągane do Polski
Dla mnie naciągany temat. Auto ma 16 lat, więc czego oczekiwać? Tylko niesprawny intelektualnie może myśleć, że 16 letnie auto na sprzedaż może być w idealnym stanie. Jeszcze pewnie auto kupione za kilka tysięcy.
Zamysł miał handlarz który miał tanio kupić a drogo sprzedać.Ciekawi mnie tylko co wy mechanicy zrobicie jak wam braknie takich perełek do naprawy.Unia skrupulatnie uśmierca starą motoryzację.Będzie z wami jak z rolnikami.Obudzicie się po ptokach.
W ciągu tego roku dużo samochód zniknie przez ten nowy podatek. A w następnym z kolejnym podatkiem i kolejnymi normami spalin zniknie 60% aut. A wtedy pazerni mechanicy zatrudnią się przy zamiataniu ulic. Rok temu za wymiany szczęk hamulcowych z tyłu płaciłem 75zł od strony plus stówka na szczęki. A teraz za samą robociznę wołają 500zł plus 300 na szczeki gdzie na allegro czy u Gordona są po 90zł
@@jb_0079 Bredzisz znajoma sprzedała beeme za 18tysi. Która chlała olej jak szalona. Kupiec zarządzał badania na stacji diagnostycznej a tam wyszło że autko to nówka sztuka nie śmigana. Tyle są warte te badania.
A wcześniej kupiła z komisu Astrę H Była na kanale i pan mechanik stwierdził że furka jest jak ta lala. A okazało się ż maglownica cała jest do wymiany bo cieknie i coś tam jeszcze. 5 tysi w plecy.
@@amonra4046 BMW za 18 tys PLN brzmi groźnie. Jaki silnik, rok, przebieg, itd? I jakie BMW? Wyciek z przekładni...1500 zl tyle to kosztuje. Więc skąd 5000. I jechać z kimś kto ma oczy i latarkę. Bo wycieki z silnika widać, stan opon widać, stan tarcz od zewnątrz widać, stan lamp widać, ...wycieki z przekładni widać....
@@amonra4046 jak się ktoś nie zna na samochodach, kupuje oczami a nie głową, nie widzi usterek, nie zastanawia się nad tym jaki typowe usterki trapią dany model to ma duży problem. Zakup używanego samochodu to duża loteria i trzeba minimalizować ryzyko. Jeździć blisko żeby nie wydawać za dużo na oględziny pojazdu, nie znasz się to kup 3 czy 5 letnie tipo lub kilkuletnią Fabie 1.0 MPI. Tylko to nie 18 tys PLN a 48, 42, 36 tys wtedy dużo łatwiej wybrać. Niestety większość z nas jest za biedna na nowy lub nowszy samochód i tu mamy problem. Niemiec czy Belg już tym złomem nie chce jeździc, a Polak kupił myśląc że to cud malina.
Mój pastuszek B5 2003 rok wygląda jak nowy w porównaniu do tego od spodu. Dobre Vw-geny były tylko za kadencji inż. Pana Ferdynanda Piecha. Po nim przyszli księgowi na stołek prezesa.....
Od rocznika modelowego 2004 ograniczono ilość stosowanego ocynku, poza tym auta VAG przestały być cynkowane w 100% - widać to doskonale po Golf MK5 czy Passat B6
Po Ferdinandzie to księgowi musieli się trochę napocić żeby wyprostować bajzel po jego funduszu reperezentacyjnym . Trochę tzw królowych życia poużywało życia na koszt VW.
Bardzo dobre auto poprawić konserwację i śmiga jeszcze cho, cho, cho stare wszystkie tak wyglądają a nawet gorzej ja bym kupił bo napewno nowego to bym nie kupił a na takie mnie stać 🤔
Niestety, producenci robią coraz gorszej jakości samochody, nowe bedą tak wyglądać nie po 16 a po 5 latach. Tym samym chcą nas zmusić do zakupu nowych z 3 turbinami i silnikami z kosiarek 1,2 😂 które zrobią 60 tys. Jak ktoś ma dobry starszy samochód niech trzyma sie go rękami i nogami i dba by jak najdłużej mógł nim jeździć bo za chwile będziemy samochody kupować w supermarketach na jeden miesiąc….
Poszukaj Fabii 3 które ma ponad 800 tys km. Jeżeli silnik nie ma wady fabrycznej, wydajny układ smarowania to nawet 1.0 TSI może przejechać kilkaset tys km. Nie są to złe silniki.
@@leszekalbin4097 to tylko Fabia czyli zwykły najzwyklejszy segment B z tandetna tapicerka, niewygodnymi fotelami ale silnik trwały, zawieszenie trwałe (łączniki najsłabszy punkt) ale te małe silniki 1.0, 1.2, 1.4 TSI (te na pasku) w większości bez problemu przejeżdżają 400-500 tys km. Dla normalnej osoby 20 lat jazdy. Prędzej progi zgniją.
@@jb_0079 " te małe silniki 1.0, 1.2, 1.4 TSI (te na pasku) w większości bez problemu przejeżdżają 400-500 tys km" - w trzy lata o ile w Ochronie z całym szacunkiem jeżdżą. Czasy F126p czy Tico już minęły a trzy cylindry, pojemność kartonu od mleka i 272 KM - owszem da się - na filmik na YT i do prospektu co nie znaczy, że należy to to kupić.
@@Przemcio71 nie jest to najlepszy silnik świata, ale co kupić do małego samochodu segmentu A, B, dla mało wymagającego użytkownika segmentu C. Lepsze to nią 2.0d z Jaguara co nie potrafi przejechać 100 tys km bez remontu.
Tak to jest jak się kupuje wypierdziane, pełnoletnie VW po 20 właścicielach, w tym 5 komisach u hasana pod Berlinem. Jakoś renowki, nawet 16letniej zardzewiałej jeszcze nie widzialem
Tu nie chodzi o to czy ma 16 czy 10 czy 5. Bo zajechane auto można szybciutko kupić lub ulepa. Tu ewidentnie klient kupował oczami. Tylko nie zaglądał tam gdzie trzeba. Jakby mi sprzedający powiedział jak mam jeździć żeby w tryb serwisowy nie wpadał to bym go śmiechem zabił i zaproponował kase za kilogramy tego auta na szrocie
Ale niemieckie samochody są o 30 % cięższe dlatego, że blacha jest grubsza i może swobodnie korodować.Zanim wpłynie to na wytrzymałość elementów to zakończy żywot z innych powodów.
Ja mam poloneza 86 i fabrycznie nie ma problemu z korozja ( oczywiście był konserwowany przez poprzedniego właściciela ) polonez przechodzi bez problemu przeglad techniczny - silnik zero wycieków dufer poprawiony.
Witam 👍👍👍👍. A Wy się tak przykładaliście do Mercedesa a tutaj proszę jaka " PIĘKNA " konserwacja . I teraz powiedzmy szczerze strzelam ale ok 70% warsztatów trudniących się tzw" KONSERWACJĄ" tak właśnie robi . W pełni się zgadzam z Wami że takiego samochodu nawet za 1/3 ceny bym nie wziął , poza tym jak widzę te wszystkie CZARNE BITEKSY i inne smoły którymi tak faktycznie się tylko maskuje rdzę , dziury itp to mam już dość. Możecie tutaj się ze mną zgodzić lub nie ale dla mnie osobiście jeśli konserwacja to np woski z INNOTECa i to najlepiej ten przeźroczysty który faktycznie konserwuje ( odpowiednio przygotowaną powierzchnię ) a nie MASKUJE rdzę , dziury jak te wszystkie czarne BITEKSY , SMOŁY i kij wie co jeszcze . Pozdrawiam i pokazujcie to jak są samochody robione przez nieuczciwych sprzedawców . Do następnego 👍👍👍👍👍👍👍👍
Jeśli auto jest z 2008 to ma 16 lat, więc jeszcze 4 lata i złom. To co, w tym stanie nie wytrzyma jeszcze 4 lat? A po co na złom jechać pięknie zakonserwowanym autem bez śladów rdzy? Więcej na złomie za takie zapłacą? Bo nie bardzo rozumiem przekaz płynący z tego filmu 🤷
Super ze pokazujecie stan tych aut i uswiadamiacie klientow w jakim na prawde sa stanie. Niestety ludzie czesto mysla ze jak przeszesl przeglad i diagnosta nic nie mowil to auto w stanie idealnym - pozniej sprzedaja auto i pusza takie bzdury w ogloszeniu ze auto w stanie idealnym bez wkladu finansowego.Pokazujac to w jakim auto naprawde jest stanie bez owijania w bawelne (zeby czasem klient sie nie obrazil) robicie bardo dobra robote, pozdrawiam caly speed serwis 🙂👍❤
1:49 Ewidentnie widać pęknięcie na obudowie, czyli ktoś jednak mocno dokręcał "miskę" skrzyni. Ja omijam auta świeżo konserwowane z daleka. Właśnie przez takich magików.
To dziwnych macie tych klientów. Ja dzwonię, umawiam się na wymianę i tyle. Nawet przez myśl by mi nie przyszło, żeby przechwalać się stanem technicznym samochodu.
Też tak mysle ze nie jest taki zły auto z tego roku nie bedzie w nienaruszonym stanie chyba że z Kolorado 😂 jeszcze z 8 -10 lat upłynie zanim trzeba bedzie deską dziury zatykać w podłodze tak jak kiedys w maluchach sie robiło 😊
Gdzie nie gdzie ruda już głęboko się wżerała, ja bym sobie te miejsca przeczyścił, zwłaszcza w okolicach progów i błotników, pomalował farbą wchodzącą w reakcję z rdzą, a na to może bitex. Wszystko pędzlem, na spokojnie. A porządną konserwację tak jak piszesz za 3 lata, bo wielkiej tragedii jeszcze nie ma.
Z wierzchu ładny...ładna felga...somsiada który jezdzi passatem szlak trafia- zadanie wykonanane, a pod spod...kto patrzy...dopóki coś się nie urwie lub nie odpadnie...😂
Jak chodzi o konserwację to moim zdaniem albo woskiem, albo jakimiś oleistymi środkami. Ja w aucie żony robiłem konserwację osobiście, starannie epoksydami i na to barankami no i niestety rdza po dwóch latach wyłazi.
Może ona wyłazi od wewnątrz a nie spod konserwacji. moja tylko pękła bitum wysechł. Epoksydy tez są różne malowałem felgi wyszło tam gdzie warstwy były niewpełni zalane. Epoksyd da się nałożyć tak, że bedą szczelinki.
Żeby sprawdzić spód, należałoby ostukać młotkiem, np. całe podłużnice. Jak dzwoni metalicznie przy uderzeniu, to spoko. Są to powierzchowne wżery. Problem pojawia się, gdy przy ostukaniu pojawią się dziury. Z tym że wtedy się wycina skorodowane pola i wstawia się łaty. Nie rozumiem tego biadolenia. Auto ma swoje lata.
Idealne VW Touaregi do były nowe w salonie i to te poprawione po lifcie ,akcjach serwisowych itd Ale Polak wierzy w opowiesci typu Mchu i Paproci że 18 letnie pełnoletni VAG bedzie idealny . Bryka w cenie uzywanej Dacii z listą usterek ,zaniedbań serwisowych czy nawet błedów konstrukcyjnych długa jak Ganges 🤣
konserwacja z piaskowaniem i po problemie, jest tam nałożona masa bitumiczna która dosyć łatwo można usunąć poprzez piaskowanie w przeciwieństwie do baranka. Ogólnie nie ma tragedii jesłi chodzi o stan tego auta
Ja mam Sejaka z 2003 roku (czyli ma 21 lat) .Zarowno mechanik jak i goscie na badaniach technicznych powiedzieli jedno slowo : PERLA !!!! Zero rdzy , zero uszkodzen mechaniki ... po prostu cud,miod i orzeszki .Przebieg 89000 km.Predzej sprzedam to drugie auto niz tego Sejka 😀
Tak, w pakiecie wymieniają tarcze, klocki, piaskują kołyskę i podwozie, i oczywiście konserwacja, wszystko wychodzi 18 tysięcy brutto. Jak silnik będzie się pocił (uszczelnienie), to z 10 tysięcy trzeba dolożyć 😂
Czego się spodziewacie auto z 2008 roku w stanie idealnym, to by było jakby stało w salonie.16 LAT . A i tak podejrzewam że tez by można by było się doczepić bo by coś skorodowało i sparciało od stania tak długo. Więc Speed nie przesadzajmy
To nie konserwacja tylko maskowanie rdzy. Uważam że myjnie automatyczne powinny oferować w pakiecie konserwację podwozia, wystarczy że zamienią mycie podwozia wodą na oprysk biteksem 😀
Standardowo po prostu zaczerniony spód przed sprzedażą, ja jak widze że w ogłoszeniu jest spód zakonserwowany to nawet nie dzwonie, odpuszczam, bo przekonałem się że jak piszą to w ogłoszeniu to jest to zrobione przed sprzedażą i zwykle to jest robione żeby ukryć rdze😊
Nie tylko handlarze. Ja częściej spotykałem osoby prywatne co sprzedawały swoją padlinę zachwalając jakie super auto, a się okazywało złomem jeszcze większym niż u handlarzy.
@@darekg1776 Sam oglądałem takie auto. Sprzedawał je policjant z naszego komisariatu :) Cena była normalna, auto deklarowane jako bezwypadkowe, na zdjęciach ok. Jak się gościu zdziwił jak mu pokazałem co, gdzie i jak było robione :) Szpachla na szpachli. Niestety taki mamy kraj. Polska to stan umysłu :)
@@ralphi_pl4185 trzeba czujność zachować zawsze przy zakupie nie ważne od kogo się kupuje. Mnie szczerze śmieszą ludzie co zaznaczają że kupią auto tylko nie od handlarza. Myślą że od prywatnej osoby będzie lepsze. Często jest to gówno prawda. Ja kupiłem kilka aut od handlarzy i o dziwo żaden nie okazał się wrakiem. Kupiłem niedawno Forda sprowadzonego z Holandii za cenę trochę wyższa i to od handlarza i auto okazuje się całe w oryginale, a wymieniana była tylko przednia szyba. Brat kupił od prywatnej osoby i okazało się się właściciel o auto wcale nie dbał i brat musiał sporo kasy włożyć w naprawianie druciarstwa poprzedniego właściciela.
A czego wy się spodziewacie po kilkunastoletnim aucie w naszych warunkach klimatycznych? Auto w ogóle garażowane? Bo jeśli stoi na parkingu pod blokiem cały czas to choćby skały srały spód zardzewieje. Sama konserwacja trzyma tylko przez kilka lat a potem zaczynają się przetarcia, rdzewienie krawędzi co widać na nagraniu. Żeby to auto stało się złomem potrzeba z 10 lat niedbałego użytkowania. Kupiłem w zeszłym roku Megane II na daily używane przez kobietę. Zero dbałości czy większej troski i pielęgnacji. Po prostu sobie nią jeździła. Spód jak na 19 letnie auto znośny bo rdza pojawiła się jedynie w miejscu tylnego zawieszenia. Trochę skorodowana belka tylna, zwrotnice, końcówki przewodów, lekko złapane wahacze, amortyzatory w większym stadium korozji (poszły do wymiany i tak przy obniżaniu samochodu). Po zabezpieczeniu tego i owego mogę nią śmiało jeździć kolejne lata aż korba wyskoczy bokiem. Żeby auto szybko za przeproszeniem chuj strzelił trzeba stać nim na wilgotnym trawniku przez cały czas. Co do silikonu to znam takiego magika. Chciał kłaść masę uszczelniającą pod cylinder mimo że zastosował uszczelkę... Mów i tłumacz ale do tłuka nie docierało że to błąd.
Mam turasa 2003 rok i jest igła z tym że na dzień dzisiejszy 😂 a rok temu jak go kupiłem nie było tak różowo, mając takie auto trzeba mieć na jego utrzymanie...
Czy wy jesteście normalni??? Zachowujecie się jak byście robili pierwszy raz auto. Zardzewiałe belki zawieszen to plaga aut i nie ważne czy VW opel czy Mercedes taką patologia jest. Było zardzewiałe to pomalowali jakimś nadzieniem żeby tak rudej widać nie było. To jest problem korozji miedzykrystalicznej robili to z gówna i malowali bez podkładu na zachodzie było kiedyś kilka akcji serwisowych z tym tematem związane...
touareg po wyjeździe z serwisu zaraz do niego wracał także, do tego pneumat zawieszenie(mega awaryjne) jeszcze ta tylna końcówka stabilizatora prawa na lewej założona..
Dziwią mnie ludzie, którzy kupują tego typu auta np Porsche Cayenne, Audi A8 czy BMW X5 z takich roczników ( o ile nie jest stan kolekcjonerski). Koszty serwisowania i utrzymania w sprawności/usprawnienia przewyższą kilkukrotnie cenę zakupu.
Wszystko byłoby ok bo to że 16 letni VW sobie gnije to nic nowego. Problem w tym, że ludzie wierzą w cuda i płacą grubą kasę za takie szroty które powinny odpowiednio mało kosztować. kosztować;
W dzisiejszych czasach gdzie jest tyle możliwości sprawdzenia samochodu na stacji lub warsztacie a nawet zlecić komuś sprawdzenie. To jak ktoś kupuje auto bez sprawdzenia i okazuje się miną ja takich ludzi nie żałuję to nie jest to że ktoś ich oszukał tacy ludzie po prostu sami dali się oszukać. Pozdrawiam
Was oglądać to aż szkoda czasu , jak sobie we dwóch do siebie gadacie że troszkę rdzy , tulejka do wymiany klocki itp, i jeszcze ten głupkowaty tytuł że auto na złom. Typowe wymieniacze z warsztatu tfu
Tego kto wykonał tą konserwację powinni przykuć łańcuchem na galerze żeby wiosłował tam do końca życia, baranek natryśnięty na korozję bez jej zdjęcia.
konserwacja haha ludzie nie maja najmniejszego pojecia jak wyglada prawdziwa konserwacja ile to zajmuje czasu i ile to kosztuje haha cena takiej prawdziwej konserwacji zwala z nóg 😅
Samochód używany to albo 8-letni maksymalnie, albo z przed 90 roku jako zabytek. Generalnie im większe "cudo techniki" tym powinien być nowszy i z mniejszym przebiegiem
Moim zdaniem auta 5-8 letnie są gorsze od starszych , dlaczego? od nowości nikt przy takim aucie nic nie robi a zazwyczaj od pierwszego właściciela jest i wychodzi dopiero np . rozrusznik padł czy alternator, dalej rozrząd na 100%, opony do wymiany itd ,tak czy inaczej nie ma złotej recepty koszty i koszty dlatego najlepiej nowe ale...cena, utrata wartości itp.
Wyjątek to Renault od Megane 2, laguny 2 w górę, co jak co ale zabezpieczone są cudownie, moja Megane z 2004 roku zero rdzy. I nie to, że trochę jej jest . Po prostu 0 korozji od spodu.
@@maropodole1 W lagunach drugiej generacji z tego co się orientuje to gniją mocowania amortyzatorów tył i jeszcze czasem z przodu, ale to już zaniedbanie właściciela, fajnie podczas wymiany kół zdjąć nadkole i oczyścić z błota, ale może to być bzdura. Nie miałem, nie widziałem tylko słyszałem. Fajnie jak jakiś praktyk się wypowie. Za to w megance trzeciej generacji to jedyne co zaobserwowałem to belke z tyłu lekkutko coś ruda łapie, a tak to nic więcej. W hb pod szybą woda stoi i pewnie też będzie coś tam nie długo koroodować. Tylko jeszcze nie orientowałem się czy to wada fabryczna, czy jakiś odpływ jest zatkany. W innych miejscach rdzy nie widziałem.
@@ukasz8241 zatkany odpływ, standard w scenicach i megankach. W Megane 2 udrażniam bez zdejmowania podszybia, w scenicu to zaniedbanie ma poważne konsekwencje bo zalewa podłogę i gnije wiązka pod fotelem kierowcy. A, że nalot na belce czy innych przykręcanych elementach to normalne.
Myśmy z żoną kupili opla Astrę H 1.6 2007 roku stan ogólny blacharsko mechanicznie bardzo dobry. Podłoga progi wszystko w dobrym stanie. Nawet diagnosta na przeglądzie powiedział że już dawno nie widział opla i to jeszcze astry w takim dobrym stanie technicznym i wizualnym... Pozdrawiam serdecznie...😊
Gratuluję udanego zakupu i od razu proponuję zdjąć przednie nadkola, wydłubać cały syf jaki tam się zbiera przy progach pod nimi i jeżeli tam nie zardzewiało jeszcze, to dobrze w tym miejscu zabezpieczyć. Mam taką asterkę poliftową z 2010 r. i mimo że chuchana i dmuchana i zawsze garażowana to jednak leci rdza w tym miejscu. Z zewnątrz wygląda super i świeżo bardzo a jak się dobrze przyjrzeć to ruda już zaczyna wyłazić pod mocowaniami lusterek , spody drzwi, tarcze kotwiczne musiałem wymienić bo zbiodegradowała jedna, a na rancie klapy to już nawet nie zwracam uwagi.... A niby tak ocynkowana wspaniale ;) Ale poza tym to wdzięczne, ekonomiczne i łatwe w tanim serwisowaniu (części śmiesznie tanie) auto... największa wada to to, że jest głośne przy większych prędkościach.
Trzeba było się szybko decydować bo chętni na ten samochód ciągle dzwonili do handlarza i chcieli już wpłacać zaliczkę żeby im go zarezerwował
Niemiec dzwonił, że już jedzie.
No często warsztaty samochodowe krytykują stan aut itd... Potem gdy przychodzi co do czego to okazuje się że poziom usług tych warsztatów pozostawia również wiele do życzenia...
Zazwyczaj chcą po naprawie 100% więcej niż przed. I zazwyczaj spartaczą robotę.
Najważniejsze że somsiada szlag trafił.
Chyba śmiech wziął
Chyba ze śmiechu 😂
To nie jest konserwacja,tylko ukrycie korozji przed sprzedażą.
To była konserwacja rdzy.
Tuareg w idealnym stanie,hahaha,trzymajcie mnie,nawet w salonie VW takich nie było
2008 🤣
😂👍👍
Dlatego w Niemczech samochody, które mają niefabryczną konserwację nie przechodzą przeglądu technicznego. Wszystkie gruzy z zardzewiałym podwoziem są ściągane do Polski
A z USA to inaczej? Meksy poklepią posmarują pospawają a polaczek kupuję.
poczekajmy ze dwa lata na samochody z lat 20tych i beda wyglądać gorzej... nie mówiąc o silnikach
Co on pokazał trochę rdzy i tulejki rozwalone? Sam oglądałem na kanale samochód z 2011r Tyle rdzy to ja dawno nie widziałem serio.
Dla mnie naciągany temat. Auto ma 16 lat, więc czego oczekiwać? Tylko niesprawny intelektualnie może myśleć, że 16 letnie auto na sprzedaż może być w idealnym stanie. Jeszcze pewnie auto kupione za kilka tysięcy.
Handlarz jak mówi ,że igła stan idealny to nie ma co wierzyć :D poza tym auto wygląda normalnie jak na 16 latka
Nie wygląda normalnie jak na ten wiek
Mało futryn w drzwiach mu klienci nie wyrwali tyłu ich było.
@@pawelbialek5447 A jak ma wyglądać 16 letnie auto?
@@henrykjaromin6379 Seksi?
Zamysł miał handlarz który miał tanio kupić a drogo sprzedać.Ciekawi mnie tylko co wy mechanicy zrobicie jak wam braknie takich perełek do naprawy.Unia skrupulatnie uśmierca starą motoryzację.Będzie z wami jak z rolnikami.Obudzicie się po ptokach.
Rolnicy teraz terroryści mszczą się za pis😂 Polacy na to mówią.. ZUS
Nowa motoryzacja pier...li się jak pleban w Dąbrowie Górniczej, więc spokojnie
W ciągu tego roku dużo samochód zniknie przez ten nowy podatek. A w następnym z kolejnym podatkiem i kolejnymi normami spalin zniknie 60% aut. A wtedy pazerni mechanicy zatrudnią się przy zamiataniu ulic. Rok temu za wymiany szczęk hamulcowych z tyłu płaciłem 75zł od strony plus stówka na szczęki. A teraz za samą robociznę wołają 500zł plus 300 na szczeki gdzie na allegro czy u Gordona są po 90zł
bez przesady to powierzchowna rdza, auto ma 16 lat bez przesady
Kanał do niczego zapewne elektryczne samochody propaguję.
To nie jest konserwacja tylko zakrycie stanu podwozia.Jak widzę takie coś to już wiem że trzeba podziękować sprzedawcy.
Być może nawet nie umył podwozia przed pryśnięciem bitex'em, bym się nie zdziwił.
większość 16 letnich vw wygląda podobnie od spodu
W miarę dobrze. Trochę korozji na tylnej ramię pomocniczej. Zawieszeniowo nawet 400-500 tys km na jednych wahaczach (tył) i amortyzatorach.
na samo hasło samochód z 2008 w idealnym stanie trzeba zrezygnować. Łatwiej 6 w totka trafić niż taką igłę.
Na tym przeciez opiera sie branża handlarzy ale tez serwisów.
Jak dla mnie trzeba byc szalonym zeby chociaz sie nie schylic pod auto niezależnie za ile sie kupuje i wierzyc na slowo.
Podjechać na stację i za 30-50 zł zrobić ścieżkę plus zejść do kanału i ocenić organoleptycznie.
@@jb_0079 Bredzisz znajoma sprzedała beeme za 18tysi. Która chlała olej jak szalona. Kupiec zarządzał badania na stacji diagnostycznej a tam wyszło że autko to nówka sztuka nie śmigana. Tyle są warte te badania.
A wcześniej kupiła z komisu Astrę H Była na kanale i pan mechanik stwierdził że furka jest jak ta lala. A okazało się ż maglownica cała jest do wymiany bo cieknie i coś tam jeszcze. 5 tysi w plecy.
@@amonra4046 BMW za 18 tys PLN brzmi groźnie. Jaki silnik, rok, przebieg, itd? I jakie BMW? Wyciek z przekładni...1500 zl tyle to kosztuje. Więc skąd 5000. I jechać z kimś kto ma oczy i latarkę. Bo wycieki z silnika widać, stan opon widać, stan tarcz od zewnątrz widać, stan lamp widać, ...wycieki z przekładni widać....
@@amonra4046 jak się ktoś nie zna na samochodach, kupuje oczami a nie głową, nie widzi usterek, nie zastanawia się nad tym jaki typowe usterki trapią dany model to ma duży problem. Zakup używanego samochodu to duża loteria i trzeba minimalizować ryzyko. Jeździć blisko żeby nie wydawać za dużo na oględziny pojazdu, nie znasz się to kup 3 czy 5 letnie tipo lub kilkuletnią Fabie 1.0 MPI. Tylko to nie 18 tys PLN a 48, 42, 36 tys wtedy dużo łatwiej wybrać. Niestety większość z nas jest za biedna na nowy lub nowszy samochód i tu mamy problem. Niemiec czy Belg już tym złomem nie chce jeździc, a Polak kupił myśląc że to cud malina.
Tak wygląda konserwcja, po powodziowa 🧐
Pozdro 👊🏻👊🏻
Jak na swoje lata to wygląda dość dobrze.Co ty się spodziewałeś? Kwasówki?
Mój pastuszek B5 2003 rok wygląda jak nowy w porównaniu do tego od spodu. Dobre Vw-geny były tylko za kadencji inż. Pana Ferdynanda Piecha. Po nim przyszli księgowi na stołek prezesa.....
zawsze byli ksiegowi myślisz, ze dlaczego to auto tyle kosztowało a było 3 bliźniaki. ksiegowość oszczednośc
Od rocznika modelowego 2004 ograniczono ilość stosowanego ocynku, poza tym auta VAG przestały być cynkowane w 100% - widać to doskonale po Golf MK5 czy Passat B6
Po Ferdinandzie to księgowi musieli się trochę napocić żeby wyprostować bajzel po jego funduszu reperezentacyjnym . Trochę tzw królowych życia poużywało życia na koszt VW.
Bardzo dobre auto poprawić konserwację i śmiga jeszcze cho, cho, cho stare wszystkie tak wyglądają a nawet gorzej ja bym kupił bo napewno nowego to bym nie kupił a na takie mnie stać 🤔
Niestety, producenci robią coraz gorszej jakości samochody, nowe bedą tak wyglądać nie po 16 a po 5 latach. Tym samym chcą nas zmusić do zakupu nowych z 3 turbinami i silnikami z kosiarek 1,2 😂 które zrobią 60 tys. Jak ktoś ma dobry starszy samochód niech trzyma sie go rękami i nogami i dba by jak najdłużej mógł nim jeździć bo za chwile będziemy samochody kupować w supermarketach na jeden miesiąc….
Poszukaj Fabii 3 które ma ponad 800 tys km. Jeżeli silnik nie ma wady fabrycznej, wydajny układ smarowania to nawet 1.0 TSI może przejechać kilkaset tys km. Nie są to złe silniki.
@@jb_0079 chłopie daj spokój z tą fabią! 😵💫😂😭🙈🙈🙈
@@leszekalbin4097 to tylko Fabia czyli zwykły najzwyklejszy segment B z tandetna tapicerka, niewygodnymi fotelami ale silnik trwały, zawieszenie trwałe (łączniki najsłabszy punkt) ale te małe silniki 1.0, 1.2, 1.4 TSI (te na pasku) w większości bez problemu przejeżdżają 400-500 tys km. Dla normalnej osoby 20 lat jazdy. Prędzej progi zgniją.
@@jb_0079 " te małe silniki 1.0, 1.2, 1.4 TSI (te na pasku) w większości bez problemu przejeżdżają 400-500 tys km" - w trzy lata o ile w Ochronie z całym szacunkiem jeżdżą. Czasy F126p czy Tico już minęły a trzy cylindry, pojemność kartonu od mleka i 272 KM - owszem da się - na filmik na YT i do prospektu co nie znaczy, że należy to to kupić.
@@Przemcio71 nie jest to najlepszy silnik świata, ale co kupić do małego samochodu segmentu A, B, dla mało wymagającego użytkownika segmentu C. Lepsze to nią 2.0d z Jaguara co nie potrafi przejechać 100 tys km bez remontu.
Tak to jest jak się kupuje wypierdziane, pełnoletnie VW po 20 właścicielach, w tym 5 komisach u hasana pod Berlinem. Jakoś renowki, nawet 16letniej zardzewiałej jeszcze nie widzialem
Renault ma dużo lepsza blachę.
@@jb_0079 nie tyle blachę co są chyba lepiej zabezpieczanie. Mam megane z 2006 z walniętym nadkole do podkładu i absolutnie nic tam nie wychodzi
@@miki476 blacha ocynkowana dwustronnie.
A czego oczekujecie po 16 letnim aucie? Dobrze że jedzie i dziur w podwoziu nie ma.
Dokładnie
Tu nie chodzi o to czy ma 16 czy 10 czy 5. Bo zajechane auto można szybciutko kupić lub ulepa. Tu ewidentnie klient kupował oczami. Tylko nie zaglądał tam gdzie trzeba. Jakby mi sprzedający powiedział jak mam jeździć żeby w tryb serwisowy nie wpadał to bym go śmiechem zabił i zaproponował kase za kilogramy tego auta na szrocie
Jeżeli byłoby w cenie złomu to ok.
Poza tym nie problem kupić auto w dobrym stanie
O ile ktoś zapłacił 20% więcej od ceny rynkowej to zdecydowanie więcej😅
A tak po prawdzie Mechaniku pokaż swój pojazd bo przeważnie jest tak że Szewc w podartych butach chodzi.😂😂😂
Ale niemieckie samochody są o 30 % cięższe dlatego, że blacha jest grubsza i może swobodnie korodować.Zanim wpłynie to na wytrzymałość elementów to zakończy żywot z innych powodów.
Ja mam poloneza 86 i fabrycznie nie ma problemu z korozja ( oczywiście był konserwowany przez poprzedniego właściciela ) polonez przechodzi bez problemu przeglad techniczny - silnik zero wycieków dufer poprawiony.
Witam 👍👍👍👍. A Wy się tak przykładaliście do Mercedesa a tutaj proszę jaka " PIĘKNA " konserwacja . I teraz powiedzmy szczerze strzelam ale ok 70% warsztatów trudniących się tzw" KONSERWACJĄ" tak właśnie robi . W pełni się zgadzam z Wami że takiego samochodu nawet za 1/3 ceny bym nie wziął , poza tym jak widzę te wszystkie CZARNE BITEKSY i inne smoły którymi tak faktycznie się tylko maskuje rdzę , dziury itp to mam już dość. Możecie tutaj się ze mną zgodzić lub nie ale dla mnie osobiście jeśli konserwacja to np woski z INNOTECa i to najlepiej ten przeźroczysty który faktycznie konserwuje ( odpowiednio przygotowaną powierzchnię ) a nie MASKUJE rdzę , dziury jak te wszystkie czarne BITEKSY , SMOŁY i kij wie co jeszcze . Pozdrawiam i pokazujcie to jak są samochody robione przez nieuczciwych sprzedawców . Do następnego 👍👍👍👍👍👍👍👍
Jeśli auto jest z 2008 to ma 16 lat, więc jeszcze 4 lata i złom. To co, w tym stanie nie wytrzyma jeszcze 4 lat? A po co na złom jechać pięknie zakonserwowanym autem bez śladów rdzy? Więcej na złomie za takie zapłacą? Bo nie bardzo rozumiem przekaz płynący z tego filmu 🤷
W tej misce widzieliście pęknięcie ?przy śrubie w alu?
myślałem, że tylko ja to widziałem 🧐
Wydaje mi się czy w 1:48 jest pęknięta obudowa skrzyni?
No jest, idzie rysa od łba śruby
odlew pękniety rysa na odlewie
Sokole oko 👍
Jest pęknięty blok 😒
@@Ferrari406 takie odlewy z rysą bywają
8:50 raczej przez 2. Dzieląc przez "pół" wychodzi 2 razy więcej.
Super ze pokazujecie stan tych aut i uswiadamiacie klientow w jakim na prawde sa stanie. Niestety ludzie czesto mysla ze jak przeszesl przeglad i diagnosta nic nie mowil to auto w stanie idealnym - pozniej sprzedaja auto i pusza takie bzdury w ogloszeniu ze auto w stanie idealnym bez wkladu finansowego.Pokazujac to w jakim auto naprawde jest stanie bez owijania w bawelne (zeby czasem klient sie nie obrazil) robicie bardo dobra robote, pozdrawiam caly speed serwis 🙂👍❤
A do czego diagnosta miałby się tu doczepić? UJowe przykrycie korozji, ale bez dziur? Sparciale tuleje belki?
Nawet osłony termiczne i tłumiki posrali tym czarnym gównem.Trzeba być naprawdę głupim żeby to kupić.
1:49 Ewidentnie widać pęknięcie na obudowie, czyli ktoś jednak mocno dokręcał "miskę" skrzyni. Ja omijam auta świeżo konserwowane z daleka. Właśnie przez takich magików.
Podstawowy problem to każdy szuka auta najtańszego to czego się spodziewać
To dziwnych macie tych klientów. Ja dzwonię, umawiam się na wymianę i tyle. Nawet przez myśl by mi nie przyszło, żeby przechwalać się stanem technicznym samochodu.
16 letnie auto.
Naiwniacy … to ideał jak na 16 lat.
Nie ma tragedii, tarcze klocki wymienić i jeździć. Za 3 lata konserwacja odpadnie i wtedy bym zrobil ją solidnie.
Też tak mysle ze nie jest taki zły auto z tego roku nie bedzie w nienaruszonym stanie chyba że z Kolorado 😂 jeszcze z 8 -10 lat upłynie zanim trzeba bedzie deską dziury zatykać w podłodze tak jak kiedys w maluchach sie robiło 😊
Gdzie nie gdzie ruda już głęboko się wżerała, ja bym sobie te miejsca przeczyścił, zwłaszcza w okolicach progów i błotników, pomalował farbą wchodzącą w reakcję z rdzą, a na to może bitex. Wszystko pędzlem, na spokojnie. A porządną konserwację tak jak piszesz za 3 lata, bo wielkiej tragedii jeszcze nie ma.
@@adriansprawka4109 Jeżeli dał za grata z 5 tysi to ok ale jak dał z 20 patolów to już inny temat.
Z wierzchu ładny...ładna felga...somsiada który jezdzi passatem szlak trafia- zadanie wykonanane, a pod spod...kto patrzy...dopóki coś się nie urwie lub nie odpadnie...😂
zastanawiam sie jak wyglada samochód panow mechaników i pana prowadzcego??????
mogłeś widzieć na naszym kanale nasze prywatne auta . było z nimi kilka odcinków
Jak chodzi o konserwację to moim zdaniem albo woskiem, albo jakimiś oleistymi środkami. Ja w aucie żony robiłem konserwację osobiście, starannie epoksydami i na to barankami no i niestety rdza po dwóch latach wyłazi.
Może ona wyłazi od wewnątrz a nie spod konserwacji. moja tylko pękła bitum wysechł. Epoksydy tez są różne malowałem felgi wyszło tam gdzie warstwy były niewpełni zalane. Epoksyd da się nałożyć tak, że bedą szczelinki.
Żeby sprawdzić spód, należałoby ostukać młotkiem, np. całe podłużnice. Jak dzwoni metalicznie przy uderzeniu, to spoko. Są to powierzchowne wżery. Problem pojawia się, gdy przy ostukaniu pojawią się dziury. Z tym że wtedy się wycina skorodowane pola i wstawia się łaty. Nie rozumiem tego biadolenia. Auto ma swoje lata.
Sprzedający płakał jak sprzedawał ze szczęścia że znalazł się głupi co kupił. 😂😂😂
a kupujący płakał ze szczęścia że mało zapłacił
@@maxmay5268 w sumie też prawda i podobno stan igła 🤣😂
Idealne VW Touaregi do były nowe w salonie i to te poprawione po lifcie ,akcjach serwisowych itd Ale Polak wierzy w opowiesci typu Mchu i Paproci że 18 letnie pełnoletni VAG bedzie idealny . Bryka w cenie uzywanej Dacii z listą usterek ,zaniedbań serwisowych czy nawet błedów konstrukcyjnych długa jak Ganges 🤣
Konserwacja dla oka ale 10 lat jeszce pojeździ.
konserwacja z piaskowaniem i po problemie, jest tam nałożona masa bitumiczna która dosyć łatwo można usunąć poprzez piaskowanie w przeciwieństwie do baranka. Ogólnie nie ma tragedii jesłi chodzi o stan tego auta
Ten samochód to ulep i te wyciek i od handlarza oszusta ,ja kupiłem Reno Clio 2 2005 r. ,zero rdzy czy vwyciekow . Nie kupować auta od handlarzy!
Ja mam Sejaka z 2003 roku (czyli ma 21 lat) .Zarowno mechanik jak i goscie na badaniach technicznych powiedzieli jedno slowo : PERLA !!!! Zero rdzy , zero uszkodzen mechaniki ... po prostu cud,miod i orzeszki .Przebieg 89000 km.Predzej sprzedam to drugie auto niz tego Sejka 😀
wy przy wymianie oleju w skrzyni odkręcaliście miskę 🤔
Tak, w pakiecie wymieniają tarcze, klocki, piaskują kołyskę i podwozie, i oczywiście konserwacja, wszystko wychodzi 18 tysięcy brutto. Jak silnik będzie się pocił (uszczelnienie), to z 10 tysięcy trzeba dolożyć 😂
@@jensonll6263 Dawno się tak nie uśmiałem. W punktacji to 100/100
Czego się spodziewacie auto z 2008 roku w stanie idealnym, to by było jakby stało w salonie.16 LAT . A i tak podejrzewam że tez by można by było się doczepić bo by coś skorodowało i sparciało od stania tak długo. Więc Speed nie przesadzajmy
To nie konserwacja tylko maskowanie rdzy.
Uważam że myjnie automatyczne powinny oferować w pakiecie konserwację podwozia, wystarczy że zamienią mycie podwozia wodą na oprysk biteksem 😀
nie kupi dustera czy jakieś auto w miarę nowe musi być touareq bo na wsi będą wytykać
Standardowo po prostu zaczerniony spód przed sprzedażą, ja jak widze że w ogłoszeniu jest spód zakonserwowany to nawet nie dzwonie, odpuszczam, bo przekonałem się że jak piszą to w ogłoszeniu to jest to zrobione przed sprzedażą i zwykle to jest robione żeby ukryć rdze😊
Polski handlarz = 100% stan przed złomowaniem. Ważne, że ziomki sprzedające auta (złom) mają już domy kupione za gotówkę :) Im już nie zależy :)
Nie tylko handlarze. Ja częściej spotykałem osoby prywatne co sprzedawały swoją padlinę zachwalając jakie super auto, a się okazywało złomem jeszcze większym niż u handlarzy.
@@darekg1776 Sam oglądałem takie auto. Sprzedawał je policjant z naszego komisariatu :) Cena była normalna, auto deklarowane jako bezwypadkowe, na zdjęciach ok. Jak się gościu zdziwił jak mu pokazałem co, gdzie i jak było robione :) Szpachla na szpachli. Niestety taki mamy kraj. Polska to stan umysłu :)
@@ralphi_pl4185 trzeba czujność zachować zawsze przy zakupie nie ważne od kogo się kupuje. Mnie szczerze śmieszą ludzie co zaznaczają że kupią auto tylko nie od handlarza. Myślą że od prywatnej osoby będzie lepsze. Często jest to gówno prawda. Ja kupiłem kilka aut od handlarzy i o dziwo żaden nie okazał się wrakiem. Kupiłem niedawno Forda sprowadzonego z Holandii za cenę trochę wyższa i to od handlarza i auto okazuje się całe w oryginale, a wymieniana była tylko przednia szyba. Brat kupił od prywatnej osoby i okazało się się właściciel o auto wcale nie dbał i brat musiał sporo kasy włożyć w naprawianie druciarstwa poprzedniego właściciela.
A czego wy się spodziewacie po kilkunastoletnim aucie w naszych warunkach klimatycznych? Auto w ogóle garażowane? Bo jeśli stoi na parkingu pod blokiem cały czas to choćby skały srały spód zardzewieje. Sama konserwacja trzyma tylko przez kilka lat a potem zaczynają się przetarcia, rdzewienie krawędzi co widać na nagraniu. Żeby to auto stało się złomem potrzeba z 10 lat niedbałego użytkowania. Kupiłem w zeszłym roku Megane II na daily używane przez kobietę. Zero dbałości czy większej troski i pielęgnacji. Po prostu sobie nią jeździła. Spód jak na 19 letnie auto znośny bo rdza pojawiła się jedynie w miejscu tylnego zawieszenia. Trochę skorodowana belka tylna, zwrotnice, końcówki przewodów, lekko złapane wahacze, amortyzatory w większym stadium korozji (poszły do wymiany i tak przy obniżaniu samochodu). Po zabezpieczeniu tego i owego mogę nią śmiało jeździć kolejne lata aż korba wyskoczy bokiem. Żeby auto szybko za przeproszeniem chuj strzelił trzeba stać nim na wilgotnym trawniku przez cały czas. Co do silikonu to znam takiego magika. Chciał kłaść masę uszczelniającą pod cylinder mimo że zastosował uszczelkę... Mów i tłumacz ale do tłuka nie docierało że to błąd.
1:46 widać tu pęknięte gniazdo gwintu ..
Ciekawe że auta z fabryki nie wychodzą z Ori konserwacją fajny tip by był
Niektóre wychodziły, ale zbyt długo służyły i nowe się nie sprzedawały. No i od jakiegoś czasu jest jak jest...
Zależy które, Dacia Sandere ma całkiem solidną konserwację z fabryki, ciężko znaleźć jakieś miejsce bez masy.
vagi bywały.
@@pioner4692sandero to się nadaje... Na dojazdy emerytowi do lasu na grzyby
Mam turasa 2003 rok i jest igła z tym że na dzień dzisiejszy 😂 a rok temu jak go kupiłem nie było tak różowo, mając takie auto trzeba mieć na jego utrzymanie...
Stary grat a wymagania jakby samochód miał 3 lat
Wczoraj taki sam ford focus oglądałem. Typ pomalował całe zawieszenie i podłużnice na czarno i mówi że to jest kinserwacja!
Jak na swój wiek to nieźle .Po włożeniu kasy będzie ideał,ale po co .Jak kupujesz grata to nie poto ,aby go używać 15 lat ,dorżnąć i na złom.
Czy wy jesteście normalni??? Zachowujecie się jak byście robili pierwszy raz auto. Zardzewiałe belki zawieszen to plaga aut i nie ważne czy VW opel czy Mercedes taką patologia jest. Było zardzewiałe to pomalowali jakimś nadzieniem żeby tak rudej widać nie było. To jest problem korozji miedzykrystalicznej robili to z gówna i malowali bez podkładu na zachodzie było kiedyś kilka akcji serwisowych z tym tematem związane...
touareg po wyjeździe z serwisu zaraz do niego wracał także, do tego pneumat zawieszenie(mega awaryjne) jeszcze ta tylna końcówka stabilizatora prawa na lewej założona..
ten nie ma pneumatyki przecież sprężyny widać
Stan IDEALNY!
Dlaczego?
Bo tak powiedział sprzedający 😂
Dziwią mnie ludzie, którzy kupują tego typu auta np Porsche Cayenne, Audi A8 czy BMW X5 z takich roczników ( o ile nie jest stan kolekcjonerski). Koszty serwisowania i utrzymania w sprawności/usprawnienia przewyższą kilkukrotnie cenę zakupu.
Przypudrowany gruz.🙃
To u mnie w aucie spod tak nie wyglądają a mam dużo starsze auto 😊
Ciekawe. Moja laguna 2008 rok jest serio zdrowa od spodu😅 zero rdzy
Wszystko byłoby ok bo to że 16 letni VW sobie gnije to nic nowego. Problem w tym, że ludzie wierzą w cuda i płacą grubą kasę za takie szroty które powinny odpowiednio mało kosztować. kosztować;
To nie było konserwowanie tylko kamuflowanie
W dzisiejszych czasach gdzie jest tyle możliwości sprawdzenia samochodu na stacji lub warsztacie a nawet zlecić komuś sprawdzenie. To jak ktoś kupuje auto bez sprawdzenia i okazuje się miną ja takich ludzi nie żałuję to nie jest to że ktoś ich oszukał tacy ludzie po prostu sami dali się oszukać. Pozdrawiam
Po co kręcicie wy mocie robic😂
Tuareg nawet na lini produkcyjnej nigdy nie byl w stanie idealnym.
Was oglądać to aż szkoda czasu , jak sobie we dwóch do siebie gadacie że troszkę rdzy , tulejka do wymiany klocki itp, i jeszcze ten głupkowaty tytuł że auto na złom. Typowe wymieniacze z warsztatu tfu
Nie patrz jak nie rozumiesz
idealny gruz 😂
Tego kto wykonał tą konserwację powinni przykuć łańcuchem na galerze żeby wiosłował tam do końca życia, baranek natryśnięty na korozję bez jej zdjęcia.
Jakby zdjął korozję, to nie byłoby na co konserwację natrysnąć.......
Oj tam, oj tam, wszyscy zadowoleni. Klient, że tanio i zakonserwował, warsztat, że zarobił i się nie narobił i diagnosta również, że rdzy nie widać 😂
Bitex był tryskany.
Spokojnie nie sprzedają dobrych aut szczególnie takich. widać jaka cena była to mialo byc dobre..
konserwacja haha ludzie nie maja najmniejszego pojecia jak wyglada prawdziwa konserwacja ile to zajmuje czasu i ile to kosztuje haha cena takiej prawdziwej konserwacji zwala z nóg 😅
legendę opowiedz.
co to za auto ?
Auto-shrot
Moja laguna zwana krolowa lawet od spodu wyglada ja nowka zero rdzy ale to francuz to wiadomo aha i ma 20 lat silnik skrzynia ok
Ja tez tak sprzedaję, ludzie kupuja , bo wlasnie takie chca kupic
Nie ma dramatu. Wejdz sobie pod 5 letnia toyote to dopiero dramat.
Oczyma ten film miliony takich aut jest w Polsce
Konserwacja 😂😂😂
Samochód używany to albo 8-letni maksymalnie, albo z przed 90 roku jako zabytek. Generalnie im większe "cudo techniki" tym powinien być nowszy i z mniejszym przebiegiem
Moim zdaniem auta 5-8 letnie są gorsze od starszych , dlaczego? od nowości nikt przy takim aucie nic nie robi a zazwyczaj od pierwszego właściciela jest i wychodzi dopiero np . rozrusznik padł czy alternator, dalej rozrząd na 100%, opony do wymiany itd ,tak czy inaczej nie ma złotej recepty koszty i koszty dlatego najlepiej nowe ale...cena, utrata wartości itp.
Prawda i tylko prawda.
👍.
Nie kupuje się aut sprzed 2010 roku bez konserwacji, chyba że sprzedawca zagwarantuje stan, który jej jeszcze nie wymaga.
Wyjątek to Renault od Megane 2, laguny 2 w górę, co jak co ale zabezpieczone są cudownie, moja Megane z 2004 roku zero rdzy. I nie to, że trochę jej jest . Po prostu 0 korozji od spodu.
@@maropodole1 W lagunach drugiej generacji z tego co się orientuje to gniją mocowania amortyzatorów tył i jeszcze czasem z przodu, ale to już zaniedbanie właściciela, fajnie podczas wymiany kół zdjąć nadkole i oczyścić z błota, ale może to być bzdura. Nie miałem, nie widziałem tylko słyszałem. Fajnie jak jakiś praktyk się wypowie. Za to w megance trzeciej generacji to jedyne co zaobserwowałem to belke z tyłu lekkutko coś ruda łapie, a tak to nic więcej. W hb pod szybą woda stoi i pewnie też będzie coś tam nie długo koroodować. Tylko jeszcze nie orientowałem się czy to wada fabryczna, czy jakiś odpływ jest zatkany. W innych miejscach rdzy nie widziałem.
@@ukasz8241 zatkany odpływ, standard w scenicach i megankach. W Megane 2 udrażniam bez zdejmowania podszybia, w scenicu to zaniedbanie ma poważne konsekwencje bo zalewa podłogę i gnije wiązka pod fotelem kierowcy. A, że nalot na belce czy innych przykręcanych elementach to normalne.
W jaki sposob sprzedawca gwarantuje stan?
@@maropodole1Pamiętam zagiąłem Espace długo jezdzilem zanim była szansa zrobić rdza nie wyszła galwaniczny ocynk powłoka się nie zdrapała
To się nazywa konserwacja optyczna ... do handlu 😂
Czyli seta leon nie byl taki zły xD
Ale obaj wlasciciele siebie warci
Samochód z 2008 roku w stanie idealnym 😂😂😂
1.49 widac pekniecie !!!
Naucz się używać polskich liter ( ć , ą , ę) zanim weźmiesz się za pisanie komentarzy
starsze auta tak nie wyglądają !
starsze tuaregi?
@@StopTeoriomSpiskowym chodzilo mi o to ze starsze auta niz ten są w lepszym stanie to jakis szrot
Myśmy z żoną kupili opla Astrę H 1.6 2007 roku stan ogólny blacharsko mechanicznie bardzo dobry. Podłoga progi wszystko w dobrym stanie. Nawet diagnosta na przeglądzie powiedział że już dawno nie widział opla i to jeszcze astry w takim dobrym stanie technicznym i wizualnym... Pozdrawiam serdecznie...😊
U mnie w 19 letniej Skodzie diagnosta nie powiedział złego słowa o stanie podwozia, może dlatego że wcale tam nie zajrzał. Na szczęście nie jest źle
Gratuluję udanego zakupu i od razu proponuję zdjąć przednie nadkola, wydłubać cały syf jaki tam się zbiera przy progach pod nimi i jeżeli tam nie zardzewiało jeszcze, to dobrze w tym miejscu zabezpieczyć. Mam taką asterkę poliftową z 2010 r. i mimo że chuchana i dmuchana i zawsze garażowana to jednak leci rdza w tym miejscu. Z zewnątrz wygląda super i świeżo bardzo a jak się dobrze przyjrzeć to ruda już zaczyna wyłazić pod mocowaniami lusterek , spody drzwi, tarcze kotwiczne musiałem wymienić bo zbiodegradowała jedna, a na rancie klapy to już nawet nie zwracam uwagi.... A niby tak ocynkowana wspaniale ;) Ale poza tym to wdzięczne, ekonomiczne i łatwe w tanim serwisowaniu (części śmiesznie tanie) auto... największa wada to to, że jest głośne przy większych prędkościach.
Handlarz nawet dołożył żeby ktoś miał idealny samochód
A to ile zapłacił to nikogo nie interesuje ? CCC robi cuda .....
Eeee przesadzacie. Dziur w podwoziu nie ma jeszcze a rdza powierzchowna ukryta pod bitexem 😂😂😂
To nie toyota że obier ramy pomocnicze z sera z dziurami.
No co bitex ukrywa rdze i tyle
Masakra wszędzie wychodzi rdza!
Jak będzie do wzięcia za pół to biere 😁
Po prostu perełka 😂😂😂