Pamiętajmy, że na Korsyce urodził się Napoleon. A jeśli w październiku dojrzewają tam mandarynki, to ja jestem za. Jest to jednak miejsce do życia. Opisuje to w swoim vlogu Maria Renaud (Polka!) Uczy języka francuskiego i pokazuje życie na Korsyce. Korsykanie chcą zachować swoją kulturę i język, o co trudno mieć do nich pretensje. Pozdrawiam.🗼🍊🦃👍
Ja po prostu zazdroszczę wszystkim Polakom mieszkającym we Francji! Chociaż teraz (po wyborach) kraj zacznie może funkcjonować normalnie. Więc będzie lżej. Pozdrawiam i myślę, że gdybym miała taką możliwość to wybrałabym chyba Prowansję.@@izabellevie 😀🍇🌤
Korsyka jest przepiękna, ale ludzie tam są okropni. Bardzo hermetyczny region, zero otwartości na turystów, czy też przyjezdnych. Biedny rejon, żyją głównie z turystyki, ale nienawidzą turystów. Źle traktują osoby z zewnątrz, byłam wielokrotnie świadkiem nieprzyjemnych sytuacji. Południe Francji, w szczególności Var to same snoby (mieszkałam tam 6 lat). Natomiast wszystkie uprzejme i bardzo pomocne osoby jakie spotkałam, były zazwyczaj z północnych lub zachodnich części Francji.
Bardzo ciekawa opinia o Var, jeszcze takiej nie spotkałam - raczej słyszę, ze 06 to fałszywe snoby, a 83 to dobrzy i przyjaźni ludzie (w porównaniu do 06) 😅 . Pozdrawiam i Dziekuje za komentarz!
Jeden Francuz mi powiedzial ze Krsykanie to najbardziej nie sympatyczny narod ,oni nawet francuzow z innych rejonow nie lubia. Podobnierz z Nice tez sa nieciekwi francuzi bo mysla ze wszyscy chca u nich mieszkac.
Ja mieszkam w Var od 7 lat z partnerem Francuzem, który przez wiele lat mieszkał niedaleko Cannes i on twierdzi, że w 06 ludzie są znacznie bardziej otwarci niż tutaj. Pewnie coś w tym jest, bo jak jesteśmy w miasteczkach blisko Nicei, to zdarza się, że nieznajomi ludzie mówią dzień dobry i zagadują. W miasteczku w którym mieszkam ludzie są uprzejmi, ale istotnie jakiejś wylewności nie widać.
Jakbyś to opisał po polsku tak, żeby było zrozumiałe dla kogoś, kto nigdy tego nie jadł? Dla mnie w konsystencji jest to najbardziej zbliżone do pasztetowej 😛
@@izabellevie Foie gras to przerośnięta wątróbka z kaczki. Może być smażona w kawałku, podana na ciepło lub na zimno, Może być obrabiana termicznie w słoiku Wecka i w nim podana. Małe kawałki, resztki i ścinki wrzuca się do puszki i poddaje obróbce, ale się nie mieli, jak pasztet. Sorki, że się wymądrzam, ale to wina 30 lat przejrzystych w Sarlat.
Bretani- no coz klimat ciezki.. Generalnie zauwarzylam ze Francuzi duzo pija.. Ostatnio widzialam mloda matke ze znajomymi,wszyscy pili piwo ona tez pila i karmila dziecko rowniczesnie piersia (lysle ze piwo bylo bezalkoholowe).Ale czytalam ze we francji jest duzo dzieci z objawami po alkoholowymi tzn.matki duzo pija w ciazy. Niech Polacy nie mysla ze patologi brak,jest wszedzie.
Świetny pomysł na odcinek 🤍✨️ przyjemnie sie oglądało 😃
Dziekuje i pozdrawiam 🌞
Dziekuje i pozdrawiam! 🌞
Pamiętajmy, że na Korsyce urodził się Napoleon. A jeśli w październiku dojrzewają tam mandarynki, to ja jestem za. Jest to jednak miejsce do życia. Opisuje to w swoim vlogu Maria Renaud (Polka!) Uczy języka francuskiego i pokazuje życie na Korsyce. Korsykanie chcą zachować swoją kulturę i język, o co trudno mieć do nich pretensje. Pozdrawiam.🗼🍊🦃👍
Mandarynki zawsze na plus! 🌞 pozdrawiam!
Ja po prostu zazdroszczę wszystkim Polakom mieszkającym we Francji! Chociaż teraz (po wyborach) kraj zacznie może funkcjonować normalnie. Więc będzie lżej. Pozdrawiam i myślę, że gdybym miała taką możliwość to wybrałabym chyba Prowansję.@@izabellevie 😀🍇🌤
Na Korsyce to nie chca nawet rodowidego francuza,a co dopiero cudzoziemca..
@@iwoby1525 Doprecyzuj. Kto nie chce?
@@marlenaeros5208 No jak kto? Francuzi,mowimy o francuzach..I to opowiadal mi francuz ktory myslal o przeprowadzce na Korscyce..
Dziękuję i pozdrawiam
Ja również pozdrawiam 🌞
Wspólny mianownik? - Alkohol :))
😆 tak to już bywa
Ten film mnie zainteresowal, .
Korsyka jest przepiękna, ale ludzie tam są okropni. Bardzo hermetyczny region, zero otwartości na turystów, czy też przyjezdnych. Biedny rejon, żyją głównie z turystyki, ale nienawidzą turystów. Źle traktują osoby z zewnątrz, byłam wielokrotnie świadkiem nieprzyjemnych sytuacji.
Południe Francji, w szczególności Var to same snoby (mieszkałam tam 6 lat). Natomiast wszystkie uprzejme i bardzo pomocne osoby jakie spotkałam, były zazwyczaj z północnych lub zachodnich części Francji.
Zachowanie mieszkańców Korsyki jest zrozumiałe. Oni stracili niepodległość na rzecz Francji, dlatego czują nienawiść.
Bardzo ciekawa opinia o Var, jeszcze takiej nie spotkałam - raczej słyszę, ze 06 to fałszywe snoby, a 83 to dobrzy i przyjaźni ludzie (w porównaniu do 06) 😅 . Pozdrawiam i Dziekuje za komentarz!
@@izabellevie
No wiesz St.Tropez i te sprawy 😆
Taki trochę pępek Francji.
Za to we Var nie cierpią Nicei, Lyonu i Paryża.
Jeden Francuz mi powiedzial ze Krsykanie to najbardziej nie sympatyczny narod ,oni nawet francuzow z innych rejonow nie lubia. Podobnierz z Nice tez sa nieciekwi francuzi bo mysla ze wszyscy chca u nich mieszkac.
Ja mieszkam w Var od 7 lat z partnerem Francuzem, który przez wiele lat mieszkał niedaleko Cannes i on twierdzi, że w 06 ludzie są znacznie bardziej otwarci niż tutaj. Pewnie coś w tym jest, bo jak jesteśmy w miasteczkach blisko Nicei, to zdarza się, że nieznajomi ludzie mówią dzień dobry i zagadują. W miasteczku w którym mieszkam ludzie są uprzejmi, ale istotnie jakiejś wylewności nie widać.
To sa stereotypy,ale duzo prawdy tez w tym jest..
Ide na randke pierwszy raz z francuzem(paryżanin) w piatek. Jakies rady?
Kieruj się intuicją i bądź naturalna 😊 powodzenia!
Fajnie, ale fois gras to nie pasztet.
Jakbyś to opisał po polsku tak, żeby było zrozumiałe dla kogoś, kto nigdy tego nie jadł? Dla mnie w konsystencji jest to najbardziej zbliżone do pasztetowej 😛
@@izabellevie Foie gras to przerośnięta wątróbka z kaczki. Może być smażona w kawałku, podana na ciepło lub na zimno, Może być obrabiana termicznie w słoiku Wecka i w nim podana. Małe kawałki, resztki i ścinki wrzuca się do puszki i poddaje obróbce, ale się nie mieli, jak pasztet. Sorki, że się wymądrzam, ale to wina 30 lat przejrzystych w Sarlat.
A poza tym, to fajnie opowiadasz. Słucham z przyjemnością i podziwiam, że młoda osoba ma taki zmysł obserwacji.
@@adam09021952 dziękuję za komentarz i wytłumaczenie - jeszcze od siebie dodam, że może być z kaczki albo gęsi 😊 pozdrawiam!
Bretani- no coz klimat ciezki..
Generalnie zauwarzylam ze Francuzi duzo pija..
Ostatnio widzialam mloda matke ze znajomymi,wszyscy pili piwo ona tez pila i karmila dziecko rowniczesnie piersia (lysle ze piwo bylo bezalkoholowe).Ale czytalam ze we francji jest duzo dzieci z objawami po alkoholowymi tzn.matki duzo pija w ciazy.
Niech Polacy nie mysla ze patologi brak,jest wszedzie.
Paryżan, nie Paryżaninów