Tradycyjnie kilka zdań ode mnie: 1. Dla jasności kogo nie zaproszono? Film odnosi się do Polakow w Anglii. Polaków o których mowa w filmie, nie komunistów. Po tym jak mówię „nie zostali zaproszeni”, chodzi wlasnie o nich. Proszę przeczytać czarny kwadrat z nagłówkiem „zaproszenia z wykluczeniem”. Chronologia wydarzeń jest taka, zaproszono komunistów, a nie Polaków z filmu, potem po skandalu łaskawie wystosowano zaproszenie, a Polacy w Anglii odrzucili tę potwarz. 2. O czym jest odcinek? Odcinek nie ma na celu omówić historii dywizjonu, tylko przedstawić jego legendę i mit w kontekście działań wojennych. 3. Jak wziąć udział w konkursie? Jeżeli link z filmu nie działa to dotrzecie na fb tędy fb.com/historiaw5minut losowanie trwa tydzień. Tym, którzy zostaną wylosowani wyślę gry na własny koszt. Pozdrawiam.
Zrób film i starożytnej Grecji jakie były to oprzary wojny miasta państwa potęgi handel kolonie czyli porostu fajnie by było zrobić film o starożytnej grecji
POPIERAĆ WSZYSTKIE STRAJKI O PODWYŻKI W POLSCE!!!!! W ten sposób rząd będzie musiał znaleźć pieniądze na podwyżki i będzie musiał ruszyć z PZW I GEOTERMIA!!!!
No i wybraliscie sobie ICH PONOWNIE na sojusznikow , a na pierwszym miejscu amerykusow , ktorzy w Jalcie elegancko oddali was pod ,,opieke " CCCP , ale polactwo nigdy sie nie nauczy , polska glupota i tepa wiara w ,,zachod " raz juz was poslala na dno , teraz czas na akt II w komedii ,,polska i nato " !!
kilka lat temu pojechałem kupić samochód do Kent w Anglii, starszy człowiek który sprzedawał mi ten samochód jak się zorientował że jestem Polakiem spytał mnie czy wiem co to był Dywizjon 303, po krótkiej wymianie zdań spytał czy chcę zobaczyć miejsce z którego startowali polscy lotnicy, pojechaliśmy tam jego samochodem, długo opowiadał o polskich lotnikach, wymieniał ich z imion i nazwisk, opowiadal historie zwiazane z ich zyciem , był bardzo wzruszony jak to mówił, miałem kupić tylko samochód a spędziłem z nim całe popołudnie, wiele razy spotkałem się z wdzięcznością i podziwem dla polskich żołnierzy i lotników od zwykłych ludzi, to co robił rząd angielski nie oznacza tego co myśleli zwykli ludzie, na cmentarzach angielskich spotykam piękne groby Polaków - żołnierzy, ze wzruszajacymi dedykacjami od krewnych, to wszystko pokazuję że oficjalna polityka wypacza wszystko, zwykli ludzie w Anglii są tak samo normalni jak w Polsce.
Po zakończeniu bitwy o Anglię, część Polskich pilotów została przerzucona do Afryki Północnej tworząc eskadrę nazwaną potocznie "Cyrkiem Skalskiego" (1943 rok).
Nie tylko 303. Cyrk Skalskiego czyli eskadra C 145 dywizjonu zwana PFT( Polisch Fighting Team). Dokonania 302 tez były świetne, biorąc pod uwage to, że większość czasu Bitwy o Anglię spędzili w Szkocji, i tylko sporadycznie pojawiali sie w 10 Grupie. A po inwazji 6 czerwca... Mieliśmy 3 skrzydła mysliwskie. W tym najsłynniejsze 131/1( nazwa zmieniała się w czasie) skrzydło myśliwskie, w składzie: 302, 308 i 317. To Oni sprawili wielkie lanie Niemiaszkom nad Gandawą. Jeżeli chodzi o 303 polecam książkę jednego z brytyjskich dowódców jednej z eskadr 303-go Johna Kenta- jednej z naajwiększych sław lotnictwa brytyjskiego. Oraz film "Ci cholerni cudzoziemcy - bitwa o Anglię". Cytat z filmu wypowiedź Kenta gdy zobaczył płonący Londyn : zaczołem rozumiec Polaków. Wcześniej były wypowiedzi innych pilotów brytyjskich. Ich sens brytyjczycy chcieli zestrzelić samolot, Polacy zabić pilota.
Bardzo smutne , ale to polscy piloci m.in z dywizjonu 303 sprzatali ulice w Anglii... Po wojnie nikt ich nie potrzebował i tak skończyli wielcy bohaterowie.
@Miss Very Posh Cheshire Bzdura, wielu wykwalifikowanych ludzi: lekarzy, inżynierów, programistów, ludzi znających się na finansach itd. wyjechało do UK i pracuje w zawodach.
@Miss Very Posh Cheshire Jestes cieniutki Bolek, albo bolkowa! Ja tu nie placze,mam dobre wyksztalcenie, dobra , zajebiscie platna prace i mam wyjebane na polske i polactwo!!! Wiem, ze zyje - nieudacznicy!
Akurat RAF zachował się w stosunku do polskich pilotów bardzo dobrze i zaproponowano im służbę w brytyjskich dywizjonach a także udział w defiladzie zwycięstwa(stało się to przed samą defiladą co prawda). Większość pilotów odmówiła solidaryzując się z pozostałą, pozostawioną samym sobie częścią polskich żołnierzy w UK, ale niektórzy zrobili kariery w lotnictwie angielskim.
Wiecie, że Churchill nie chciał nic dawać Stalinowi? Ale musiał to zrobić, ZSRR miało za duży wpływ na zwycięstwo koalicji. Ciągle się mówi, że Anglicy nas sprzedali, ale bardziej winna leży po stronie USA i Prezydenta Franklina, który dał się omamić Stalinowi
Polecam studiować Constitution of the United States. I multinational Banking rodziny. Politycy to tylko piony na szachownicy miedzynarodowych banków. Oni żadnych decyzji nie robią.
assassin ktorej dokładnie? Tej z niezaproszeniem pilotów? Alianci byli mocno zależni od Stalina który Polakami gardził. Zauważ ze przez cały okres wojny alianci robili praktycznie wszystko co chciał bo wiedzieli ze bez niego droga do zwycięstwa bedzie zbyt trudna.
Raczej nie gardził tylko obawiał się. Już raz musiał uciekać w 1920 r. Do tego jego mściwa natura gdzie nie zapominał rzeczy sprzed lat. Historia wielu powstań, walk, ruchu oporu - to rodziło obawy.
Bardzo ciekawy odcinek, ciesze się że jest taki kanał , jak dla mnie bomba maksimum treści w krótkiej formie , jestem ciekawy co miałbyś do opowiedzenia o ekipie legendarnego Sosabowskiego :)
Wolał bym 131 skrzydło. Niestety, ale 303 po 1943 za dużo nie mógł zdziałać. był przeznaczony do obrony wysp przed V-1. Natomiast 131-sze... oj Oni sobie nieźle poczynali na kontynencie.
wypadałoby wspomnieć, że najskuteczniejszym pilotem dywizjony 303 był Czech - Josef František. Mimo, że był w 100% Czechem, uważał się za Polaka. Zginął on w październiku 1940 roku, mając na koncie 17 zwycięstw. Liczba imponująca tym bardziej, że wszystkie te zwycięstwa zaliczył w ciągu JEDNEGO miesiąca! Z dywizjonu jedynie Skalski zdołał prześcignąć Czecha ilością zwycięstw (18) - zaznaczyć tu należy, że Skalski powiększał liczbą zwycięstw przez całą wojnę. Wyobraźcie sobie ile zwycięstw osiągnąłby František, gdyby nie zginął w wypadku swojego Hurricane-a?
@@robolinho6 "uciekał" ... to słowo ma pejoratywne zabarwienie. To fakt, zdarzało się, że odłączał się od klucza i kiedy widział możliwość zestrzelenia - korzystał. Nigdzie nie uciekał.
No ok. Może i racja, ale to napewno w dużej mierze wpłynęło na skuteczność. Też do końca nie jestem przekonany czy to był wypadek, czy samobójstwo. Ponoć jego stan psychiczny pogarszał się z dnia na dzień.
Przy całym szacunku do polskich pilotow oraz Frantiska. Rzuccie okiem na liste asow lotniczych drugiej wojny. Pierwsze 120 nazwisk to piloci Luftwaffe... Nie wiem co to znaczy, ale to jest fakt.
A propos Frantiska. On atakował padlinę. Samoloty z małym zapasem paliwa i amunicji często podziurawione już przez inne samoloty lub baterię przeciwlotnicze
Duma i smutek równocześnie, posiadam bezpośredniego przodka w dywizjonie 300, Walicki, zawsze przyjemnie się słucha historii o polskich lotnikach szczegolnie gdy ma sie tam przodka, również dziadek cioci to Urbanowicz, nie jest spokrewniony ze mną, ale wciąż miło się slucha
126 zastrzeleń wcale nie musi być mitem. Jak sam powiedziałeś ciężko było potwierdzić zestrzelony samolot bo ten mógł przecież przelecieć jeszcze wiele km nim faktycznie się rozbił nie wspominając już o ogromnym obszarze bitwy lotniczej. Napewno zastrzelonych było powyżej 60 co stawia nasz dywizjon na pierwszym miejscu. Bajania anglików nie ma co brać pod uwagę gdyż ich wyliczenia miały charakter propagandowy mający na celu umniejszyć zasługi Polaków. Niechęć do Polaków nie była kreowana jedynie przez angielski rząd, ale i przez angielskich żołnierzy którzy czuli zazdrość w stosunku do żołnierzy Polskich nie tylko za umiejętności bojowe ale i za sposób bycia, gdzie pomimo braku znajomości angielskiego angielskie kobiety leciały na Polskich żołnierzy. Zazdrośni anglicy wszczynali często o to burdy, wkrótce postanowiono pozbyć się Polaków by zapobiec antypolskim ruchom wywoływanym przez zakompleksionych anglików.
Nie wiem jak było nie jestem wróżka dlatego zestawilem kilku najbardziej obiektywnych polskich historyków z najpopularniejszym badaniem angielskim z ostatnich lat. 126 natomiast pojawia się tylko w najbardziej liberalnych „laurowych” przekazach i jest raczej powszechnie uznawane wśród racjonalnych/wyważonych badaczy w Polsce za mit.
Dobrze że przedstawiasz różne źródła, natomiast uważam że zbyt pochopnie kwestionujesz podania pilotów, którzy brali przecież udział w bitwie, a tymbardziej mówiąc o nich jako mit i kłamstwo, wystarczy użyć słów np. Niepewne źródła albo dyskusyjne. Pisząc kłamstwo czy mit sugerujesz czytelnikowi, że z całą pewnością nie należy brać tej liczby pod uwagę, a wcale to nie jest takie nieprawdopodobne, w końcu właśnie te podania stanowią źródło z pierwszej ręki i uważam że o ile liczba ta może być zawyżona to i tak jest najbliższa rzeczywistej.
Powiem tak, obecny stan badań, który jest mocno zaawansowany potwierdza na 100% brak dokładnie 126 zestrzeleń. To co jest prawdopodobne to liczby podane w filmie 60-70 maksimum i jak podkreśliłem daje to nadal pozycje numer 1 w całym zestawieniu. Proszę wziąć tez pod uwagę, ze kilkukrotnie większa liczba zestrzeleń w stosunku do pilotów którzy latali na lepszych maszynach Spitfire budzi logicznie uzasadnione wątpliwości.
Początek to masz niezbyt merytoryczny;) Z tego co się orientuje escadrille we Francji były integralną częścią Armee d'Air posiadając wyróżnik w postaci szachownic zamiast kokard i kokardami na sterach. Dywizjony w Anglii podlegały bezpośrednio NW i były w PSP, oddelegowane pod odpowiednie dowództwa RAF oznaczone kokardami i dodatkowo z małą szachownicą. Spowodowało to iż za samoloty używane w Anglii musieliśmy zapłacić;)
@@historiaw5minut Moje źródło to "Orły nad Europą" Adama Zamoyskiego, "Samoloty bojowe" autora nie pamiętam, oraz fakt wystawienia po wojnie rachunku stronie polskiej za sprzęt dzierżawiony od RAF i RN. O tym aby Francuzi taki rachunek wystawili nic mi nie wiadomo. Ps: Niestety nie biorę udziału w takich rzeczach jak FB ;)
Dla takich materiałów warto subskrybować. Ogólnie lubię Twoją twórczość, ale to jest moim zdaniem jedna z "tych perełek". Może po prostu temat i styl Twojego nagrywania w tym filmie mi się spodobało.
Taka już natura Brytyjczyków, najpierw wykorzystają a potem sprzedadzą,podobna sytuacja miała miejsce podczas tzn wojny o ciężką wodę. Mimo że komandosi zniszczyli cały zapas ciężkiej wody i maszyny do jej produkcji(komandosi byli narodowości norweskiej) to Brytyjczycy zdecydowali się zbombardować fabryke. Nalot zadał małe uszkodzenia fabryce natomiast źle spuszczone bomby spadły na schron dla kobiet i dzieci zabijając 25 osób. Choć po tej akcji nie potraktowano Norwegów tak arogancko jak Polaków lecz decyzja o bombardowaniu była nie potrzebna i pokazuje że Brytyjczycy woleli zatrzymać chwałę dla siebie
Jestem dumny, że Polacy potrafili się bić i swą walecznością zaskoczyć cały Świat. Przykro mi, że nie oddano im należnych honorów a do tego szykanowano ich w ojczyźnie o którą przelewali własną krew na wszystkich frontach II Wojny Światowej. Cześć i chwała bohaterom.
Warto wspomnieć kontekst udziału polskich lotników w Bitwie o Anglię, np. to, że do "polskich" zestrzeleń dopisano zestrzelenia czeskiego lotnika, Jozefa Frantiska (17). Dwa polskie dywizjony, obok dwóch czeskich, jednego kanadyjskiego, jednego nowozelandzkiego oraz wielu innych pilotów z pokonanych krajów Europy. Oczywiście Polacy się wyróżnili, ale mieli za sobą liczne doświadczenia z wojny obronnej 1939 i kampanii francuskiej.
Warto też pamiętać, że po wojnie rząd Wielkiej Brytanii za użyczenie Polakom paliwa, samolotów i lotnisk kazał sobie zapłacić złotem, które wywieźliśmy we wrześniu 1939 roku z Warszawy. : samoloty, silniki, wyposażenie, materiały do lotów operacyjnych i szkolenia wyżywienie, umundurowanie, zakwaterowanie, paliwo, światło, transport, pomoc medyczna materiały do utrzymania i konserwacji samolotów, w tym paliwo, bomby, amunicja, ładunki wybuchowe. Używanie instalacji lotniskowych, takich jak hangary, warsztaty, biura, itd.Razem 107 650 000 funtów. Wszystko zostało pokryte z rezerw polskiego złota zdeponowanego w Kanadzie.
Gucio prawda. W 1946 roku podpisano układ między Polską a Wielką Brytanią, został on po ratyfikacji opublikowany (Dz.U. 1947 nr 63 poz. 365) i jest powszechnie dostępny. Możesz się z nim zapoznać nie ruszając z wygodnego fotela, wystarczy skorzystać z Internetowego Systemu Aktów Prawnych. Brytyjczycy wydali na utrzymanie Polaków 152500000 funtów szterlingów, w tym: 1) 73000000 funtów szterlingów na uzbrojenie, wyposażenie, dostawy itp. dla Polskich Sił Zbrojnych, 2) 47500000 funtów szterlingów na pobory i żołd Polskich Sił Zbrojnych, 3) 32000000 funtów szterlingów na utrzymanie polskiej administracji cywilnej, w tym na opiekę społeczną, świadczenia oświatowe w Zjednoczonym Królestwie oraz utrzymanie polskich uchodźców poza Zjednoczonym Królestwem. Z tych przyszło Polsce spłacić tylko niecałe 41% kwoty, o której mowa w pkt. 3: 3000000 funtów szterlingów w złocie natychmiast, pozostałe 10000000 funtów szterlingów w 15 ratach rocznych po 666666 funtów szterlingów, przy czym pierwsza rata miała być wpłacona 5 lat po wejściu układu w życie. Mało tego, Brytyjczycy zobowiązali się jeszcze do przekazania Polsce bezpłatnie towarów nadwyżkowych z zapasów wojskowych, o łącznej wartości 6000000 funtów szterlingów - kwota ta obejmowała nie tylko wartość samych towarów, ale też koszty transportu, ubezpieczenia i inne wydatki związane z wysyłką do Polski.
Taka to była właśnie wdzięczność Angoli. Churchill sprzedał Nas przy współudziale ze "ślepym" Rooseveltem, który nie miał pojęcia o prawdziwych intencjach bolszewików. Później Nasi lotnicy byli niepotrzebni, zamiatali ulice, ale też byli najemnikami i przemytnikami (np. Jan Zumbach).
Po wojnie część polskich lotników została zakontraktowana do nauki pilotażu w Pakistanie. Po powstaniu Pakistan miał tylko trzech lotników. Jeden z Polaków dosłużył się w pakistańskim lotnictwie stopnia generała.
Nie ulega wątpliwości że liczba 125 zestrzelonych samolotów niemieckich przez dywizjon 303 jest bzdurna. Ale nie należy zapominać że jeśli nawet została zawyżona dwukrotnie, to tak samo stało się z resztą brytyjskich dywizjonów, bo wszyscy wtedy zawyżali zestrzelenia. Ten drugi w kolejce, dywizjon 603, też nie będzie miał 57 zestrzeleń, tylko może ze 40. Gdyby policzyć razem wszystkie te zawyżone zestrzelenia to wyszłaby liczba przekraczająca ogólną liczbę samolotów jaką miała Luftwaffe w tym rejonie :)
Przy skali Bitwy o Anglię można w miarę śmiało uznać, że wszystkie dywyzjony zawyżały zestrzelenia na podobnym poziomie. I wcale nie oszukiwali. W całym tym chaosie strzelasz i chwilę potem widzisz spadający samolot to uznajesz, że trafiłeś chociaż niekoniecznie jest to prawdą. Przy takim założeniu 303 zestrzelił około 50-60 Niemców, chociaż jest to pewnie trochę krzywdzące dla bardziej doświadczonych od swoich brytyjskich kolegów Polaków .
Super się słucha i ogląda.Dobra robota.Jestem pasjonatem wszystkiego co dotyczy Dywizjonu 303.Książke Arkadego Fiedlera w dzieciństwie zmordowalem ze 20 razy😁😁😁😁
Polska przewaga wziela sie przede wszystkim z tego, ze Polacy zdecydowali sie na latanie w formacji, ktore nie byly praktyka w RAF-ie, pozwalajacej na lepszy przeglad pola, tzw four fingers formation.
Zrób film i starożytnej Grecji jakie były to oprzary wojny miasta państwa potęgi handel kolonie czyli porostu fajnie by było zrobić film o starożytnej grecji
1:43 to oni byli dzikusami i mogli nimi zostać gdyby nie nasza pomoc Ciągle widzę w filmach że oni latali Hurricane'ami, czy oni latali Spitfire'ami tak naprawdę teraz nie wiem
Sir John Keegan, military historian, lecturer, and writer commentrd:- “The Polish airmen who had escaped their savaged country in 1939 made a major contribution to the Royal Air Force’s victory in the Battle of Britain in 1940. Their subsequent treatment by the British government was one of the most shameful episodes of the Cold War.”
Polish 303 Squadron did make a small but valuable contribution to the British victory in the "battle of Britain", shooting down 58.5 of the 1900 Luftwaffe losses during the battle. If it wasn't for the UK then Poland and Europe would STILL have a swastika flag flying over them till this day. As it was after the theft of Poland by the soviets in 1945, the UK honourably gave a safe new national home to nearly 300,000 Polish ex-service personnel who had fought alongside the allies in the west during WW2. The 1947 Polish Resettlement Act saved the lives of those Poles and their families. NO shame at all.
Kolejna sprawa - pierwsze polskie zestrzelenie mialo miejsce przed Paszkiewiczem, a dokonal tego Dywizjon 302, ktory doszedl do pelnej gotowosci bojowej miesiac przed 303
Nikt nie został wykluczony z parady w Londynie! Anglia uznawała władzę w Warszawie i tam wysłano zaproszenie, a zsrr zablokował polską delegację. Lotnicy i niektórzy generałowie dostali osobiste zaproszenia ale nie przyjęli ich w ramach protestu.
No dokładnie. Jaka dywizja po jakiejkolwiek stronie może być pewna swojej liczby? Jeśli odpowiednio zaniżymy jedną, musimy to zrobić dla innych, chyba że Polacy robili to częściej.
Kolego, nie mieszaj polityki z dzialaniami wojennymi!!!! Niemieckie ambicje starly sie z kolonialnym imperium brytyjskim, Polacy byli w zalozeniach miesem armatnim. I w dodatku zaplacili za to swoim zlotem...
Każdy naród ma swoich Bohaterów. Mnie zawsze ciekawiła relacja drugiej strony Niemcy gdy atakowali Anglików na początku można było by powiedzieć że czuli się bezkarni na niebie. A ciekawe czy w ogóle wiedzieli że walczą z POLAKAMI i czy rzeczywiście prawie z dnia na dzień odczuwali że jest im coraz trudniej. Wiadomo przy takiej ogromnej ilości zestrzeleń Polskich lotników i nie tylko to mało kto przeżywał. Tak czy siak możliwe ze gdzieś tam jakieś raporty się zachowały i kiedyś poznamy opinie drugiej strony.
Widziałem film z wypowiedzią Adolfa Gallanda. Niemcy wiedzieli z kim walczą; rozpoznawali po szyku i rozmowach przez radio. I najbardziej się tych walk bali.
Na wielką defilade został zaproszony Diwizjon 303, lecz reszta polskich zolnierzy nie. Piloci z D303 odrzucili zaproszenie, podajac za powod nie zaproszenie polskich zolnierzy. Taka jest prawda.
Zabrakło mi : Czy to prawda co powiedział Winston o polskich lotnikach: "Jeszcze nigdy tak wielu...." Czy to prawda że za działania np lotników, Anglia wystawiła rachunek i należność pobrala sobie z przechowywanego polskiego złota...
5 sierpnia 1940 roku rząd polski na uchodźstwie i rząd brytyjski zawarły polsko-brytyjską umowę wojskową, która ustalała zasady współdziałania Polskich Sił Zbrojnych (m.in. polskich lotników) z wojskami angielskimi w czasie II wojny światowej. umowa wojskowa z Brytyjczykami z 05.08.1940 art IV "Wszystkie koszty poniesione przez czy w imieniu każdego departamentu rządowego Zjednoczonego Królestwa w związku z wykonaniem niniejszej umowy, będą spłacone z kredytu udzielonego przez rząd jego Królewskiej Mości rządowi polskiemu, celem pokrycia kosztów związanych z polskiem wysiłkiem wojennym. Rząd UK odebrał należności za PSZ m.in z rezerw złota polskiego Skarbu Państwa złożonego w depozyt w Kanadzie.
@skawin4 - Powszechne jest w Polsce przekonanie jakoby Churchill mówił o dywizjonie 303, tymczasem w momencie gdy je wypowiadał 303 nie latał jeszcze nawet operacyjnie. Nie, nie jest to prawda.
Ja uwazam ze 126 to jest zanizona nawet liczba. Druga sprawa jest taka ze samoloty mialy kamery pkladowe. W celu weryfikacji zestrzelen. I celach szkoleniowych nowych pilotow. Oraz na wypadek pojawienia sie nowych maszyn i ich zbadania.
Zapamiętajcie to nazwisko Laskowski Florian. To dzięki jego sposobie szkolenia polscy piloci tak dobrze spisywali się w walce. ua-cam.com/video/FYLjXVM6cqw/v-deo.html
Anglia od zawsze taka była jest i będzie w każdym calu Bitwa o Anglię raz polacy pomagali potem byli przez Anglików sprzedani i opluci dwa Anglia była w sojuszu z Polską ale gdy Niemcy napadli polskę Anglia szybko przekreśliła sojusz z Polską na rzec swojego bezpieczeństwa i dwa kiedy Sikorski walczył o polskę prezydent Anglii go sprzątnął (do dziś dnia mimo że są akta sprawy tego nie wyjaśniono).
Zachodni lotnicy zostali wykluczeni, nie zaproszono ich ze względu na sojusznika ZSRR. Następnie po przepychankach i małym skandalu wystosowano zaproszenie z pewnymi warunkami które nasza strona uznała za nie fair i je odrzuciła.
Odnośnie rewidowania liczby zestrzeleń Polaków, uważam że jest to bardzo słabo uzasadnione. Przede wszystkim pamiętajmy, że uznawano zwycięstwa potwierdzone za pomocą nagrań z fotkarabinu. Zgodnie z zasadami tej "gry", Polacy *faktycznie* strzelili 126 "goli" przeciwnikowi. Żaden rewizjonizm tego nie zmieni. Polski historyk (już nie pamiętam kto) odniósł się kiedyś do tych rewizji. Część argumentacji ma sens, bo faktycznie nadraportowanie liczby zwycięstw w przypadku 303 wykracza nieco ponad średnią, ale są po temu sensowne powody. Wszystkie siły powietrzne nadraportowały zwycięstwa. Bez wyjątku. Rozbieżność pomiędzy uznanymi zestrzeleniami a faktycznymi stratami nieprzyjaciela bywała różna i zależała od wielu czynników. 303 nadraportował nieco ponad przeciętną, bo brał udział w walkach z udziałem bardzo wielu maszyn, gdzie ustalenie co się właściwie stało było często bardzo trudne. Można się pokusić o oszacowanie autentycznej liczby zestrzeleń, poprzez przemnożenie "zwycięstw" przez średnią nadraportowania na dany dzień. 303 nadal dominuje. Choć są poważne powody by przypuszczać, że 303 powinien nadraportować mniej niż wskazuje na to średnia danego dnia. Po prostu lepiej strzelali. Są na to sensowne poszlaki, bo kiedyś Polskie dywizjony zajęły pierwsze trzy miejsca w konkursie strzelania do rękawa. Anglicy oskarżyli ich o oszukiwanie i zawody powtórzono. Wyniki były te same. Czyli generalnie trudno im było zaakceptować fakt, że ich lotnicy byli tak zdecydowanie gorsi. Nie ma co się dziwić, że nadal trudno im jest ten fakt zaakceptować.
W mojej opinii warto sie uczyc o bohaterach z dywizjonu 303. Winston Churchill opisywal polskich pilotow po Bitwie o Anglie:" Nigdy w dziedzinie ludzkich konfliktów tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym" W zasadzie śmiem uważać iż gdyby nie pomoc Polakow losy Bitwy o Anglię byłyby inne. Polacy w dywizjonach nie walczyli za Anglie tylko za Polske , wierzyli ,ze po wygranej Anglicy pomogą okupowanej Polsce. Niestety po wojnie angielscy piloci zaczelii przypisywać sobie zaslugi Polakow , ale dzieki prawdziwym źródła np. Reportaz Arkady Fidlera znamy ich historie. Smutny los spotkal tych pilotow ...
@@jangry6717 W okolicach 16. 12 maszyn zawsze musiało być sprawnych, reszta przechodziła remonty, lub serwis. Dlatego ta liczba nie miała wpływu na wynik bitwy o Anglię. O losie pilotów zdecydował Stalin, nie Anglicy.
@@tomaszrosaniec7052 niech pan wybaczy, w mojej wypowiedzi nie miałem na myśli tylko Dywizjonu 303. Miałem na myśli wszystkich Polskich pilotow z innych dywizjonow m.in Dywizjon 302.
Wypraszam sobie , lecz w mojej w wypowiedzi nie napisałem iż "Anglicy mieli wpływ na Los pilotów". Napisałem ,że po wojnie Anglicy przypisywali sobie zestrzelenia.
To weź pod uwagę żeby zapoznać się z ciekawostkami bo szczególnie ta ostatnia jest istotna żeby zrozumieć na czym polega głośne „nie zaproszenie Polaków na paradę”.
Historia w 5 minut ale to dalej nie to... lotników rząd WB zaprosił oddzielnie, już po tym jak polski rząd oficjalne zaproszenie odrzucił. Kwestia sporna może być fakt, ze zaproszenie zostalo wysłane do „złego” rzadu Polski (aczkolwiek trudno by było je wysłać do rzadu na uchodźstwie w 46 roku), ale mówienie, ze Polacy zostali wykluczeni z parady zwycięstwa przez Anglików to mocne przegięcie
Film odnosi się do POLAKÓW w Anglii. Polaków o których mowa w filmie NIE ZAPROSZONO dopiero jak wywołał się skandal, ze lotnicy z bitwy o Anglię są nie zaproszeni to wystosowano łaskawe zaproszenie. Ma Pan na początku przypisu „Polaków nie zaproszono ze względu na ZSRR” bo właśnie Polaków na zachodnie z tego względu nie zaproszono, żeby sobie nie psuć stosunków z sojusznikiem. Być może mogłem to jakoś zgrabniej wyrazić za co przepraszam.
Tradycyjnie kilka zdań ode mnie:
1. Dla jasności kogo nie zaproszono? Film odnosi się do Polakow w Anglii. Polaków o których mowa w filmie, nie komunistów. Po tym jak mówię „nie zostali zaproszeni”, chodzi wlasnie o nich. Proszę przeczytać czarny kwadrat z nagłówkiem „zaproszenia z wykluczeniem”. Chronologia wydarzeń jest taka, zaproszono komunistów, a nie Polaków z filmu, potem po skandalu łaskawie wystosowano zaproszenie, a Polacy w Anglii odrzucili tę potwarz.
2. O czym jest odcinek? Odcinek nie ma na celu omówić historii dywizjonu, tylko przedstawić jego legendę i mit w kontekście działań wojennych.
3. Jak wziąć udział w konkursie? Jeżeli link z filmu nie działa to dotrzecie na fb tędy fb.com/historiaw5minut losowanie trwa tydzień. Tym, którzy zostaną wylosowani wyślę gry na własny koszt. Pozdrawiam.
Twój komentarz nie jest przypięty .
@@rav6984 kurcze, poprawilem - dziekuje!
Zrób film i starożytnej Grecji jakie były to oprzary wojny miasta państwa potęgi handel kolonie czyli porostu fajnie by było zrobić film o starożytnej grecji
Czy to prawda ze Polacy musieli płacić anglikom za używanie samolotów i inne rzeczy?? Jeżeli tak to napisz coś więcej
POPIERAĆ WSZYSTKIE STRAJKI O PODWYŻKI W POLSCE!!!!! W ten sposób rząd będzie musiał znaleźć pieniądze na podwyżki i będzie musiał ruszyć z PZW I GEOTERMIA!!!!
"Brytrolle to bardzo waleczny naród. Zawsze walczą do ostatniego żołnierza sojusznika"
No i wybraliscie sobie ICH PONOWNIE na sojusznikow , a na pierwszym miejscu amerykusow , ktorzy w Jalcie elegancko oddali was pod ,,opieke " CCCP , ale polactwo nigdy sie nie nauczy , polska glupota i tepa wiara w ,,zachod " raz juz was poslala na dno , teraz czas na akt II w komedii ,,polska i nato " !!
Jakieś argumenty?
@@damiang6644 www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=www.wykop.pl/link/2155400/brytyjczycy-walcza-do-ostatniej-kropli-krwi-swoich-sojusznikow/&ved=2ahUKEwj-zImg9azhAhVKURUIHUxqC_YQFjABegQIBBAB&usg=AOvVaw2akMleVVqEBEqYYCTElvFq
Chyba na grach komputerowych waleczny naród
Pięknie powiedziane.
kilka lat temu pojechałem kupić samochód do Kent w Anglii, starszy człowiek który sprzedawał mi ten samochód jak się zorientował że jestem Polakiem spytał mnie czy wiem co to był Dywizjon 303, po krótkiej wymianie zdań spytał czy chcę zobaczyć miejsce z którego startowali polscy lotnicy, pojechaliśmy tam jego samochodem, długo opowiadał o polskich lotnikach, wymieniał ich z imion i nazwisk, opowiadal historie zwiazane z ich zyciem , był bardzo wzruszony jak to mówił, miałem kupić tylko samochód a spędziłem z nim całe popołudnie, wiele razy spotkałem się z wdzięcznością i podziwem dla polskich żołnierzy i lotników od zwykłych ludzi, to co robił rząd angielski nie oznacza tego co myśleli zwykli ludzie, na cmentarzach angielskich spotykam piękne groby Polaków - żołnierzy, ze wzruszajacymi dedykacjami od krewnych, to wszystko pokazuję że oficjalna polityka wypacza wszystko, zwykli ludzie w Anglii są tak samo normalni jak w Polsce.
szkoda, że nie możemy też ich poznać, z chęcią bym posłuchał!
Po zakończeniu bitwy o Anglię, część Polskich pilotów została przerzucona do Afryki Północnej tworząc eskadrę nazwaną potocznie "Cyrkiem Skalskiego" (1943 rok).
Zgadza się, byli tez obecni nad Anglią.
Nie tylko 303. Cyrk Skalskiego czyli eskadra C 145 dywizjonu zwana PFT( Polisch Fighting Team). Dokonania 302 tez były świetne, biorąc pod uwage to, że większość czasu Bitwy o Anglię spędzili w Szkocji, i tylko sporadycznie pojawiali sie w 10 Grupie. A po inwazji 6 czerwca... Mieliśmy 3 skrzydła mysliwskie. W tym najsłynniejsze 131/1( nazwa zmieniała się w czasie) skrzydło myśliwskie, w składzie: 302, 308 i 317. To Oni sprawili wielkie lanie Niemiaszkom nad Gandawą.
Jeżeli chodzi o 303 polecam książkę jednego z brytyjskich dowódców jednej z eskadr 303-go Johna Kenta- jednej z naajwiększych sław lotnictwa brytyjskiego.
Oraz film "Ci cholerni cudzoziemcy - bitwa o Anglię".
Cytat z filmu wypowiedź Kenta gdy zobaczył płonący Londyn : zaczołem rozumiec Polaków. Wcześniej były wypowiedzi innych pilotów brytyjskich. Ich sens brytyjczycy chcieli zestrzelić samolot, Polacy zabić pilota.
Bardzo smutne , ale to polscy piloci m.in z dywizjonu 303 sprzatali ulice w Anglii... Po wojnie nikt ich nie potrzebował i tak skończyli wielcy bohaterowie.
@Miss Very Posh Cheshire Bzdura, wielu wykwalifikowanych ludzi: lekarzy, inżynierów, programistów, ludzi znających się na finansach itd. wyjechało do UK i pracuje w zawodach.
@Miss Very Posh Cheshire sprzątaj dalej
@Miss Very Posh Cheshire Jestes cieniutki Bolek, albo bolkowa! Ja tu nie placze,mam dobre wyksztalcenie, dobra , zajebiscie platna prace i mam wyjebane na polske i polactwo!!! Wiem, ze zyje - nieudacznicy!
@Miss Very Posh Cheshire współczuję , zmien pracę i dowartosciuj sie do cholery bo az zal czytać
Akurat RAF zachował się w stosunku do polskich pilotów bardzo dobrze i zaproponowano im służbę w brytyjskich dywizjonach a także udział w defiladzie zwycięstwa(stało się to przed samą defiladą co prawda). Większość pilotów odmówiła solidaryzując się z pozostałą, pozostawioną samym sobie częścią polskich żołnierzy w UK, ale niektórzy zrobili kariery w lotnictwie angielskim.
Prawdziwy Brytyjski pragmatyzm. Wykorzystać sojusznika i sprzedać go gdy tylko będzie to opłacalne.
Kiedy sprzedać?
Dokładnie. USA is exactly the same.
Zwykły biznes, w polityce nie ma sentymentów. Powinniśmy robić tak samo, zawsze o coś, zawsze za coś, nigdy sami. Bo kolejnej okupacji nie przeżyjemy
Wiecie, że Churchill nie chciał nic dawać Stalinowi? Ale musiał to zrobić, ZSRR miało za duży wpływ na zwycięstwo koalicji. Ciągle się mówi, że Anglicy nas sprzedali, ale bardziej winna leży po stronie USA i Prezydenta Franklina, który dał się omamić Stalinowi
Polecam studiować Constitution of the United States. I multinational Banking rodziny. Politycy to tylko piony na szachownicy miedzynarodowych banków. Oni żadnych decyzji nie robią.
Anglicy nas wykorzystali podobnie jak reszta sojuszników i ZSRR...
Zachowali sie nie raz nie fair w stosunku do nas, ale każda decyzje mozna logicznie usprawiedliwic.
@@michadoezka2318 Tej decyzji nie można wytłumaczyć racjonalnie...
assassin ktorej dokładnie? Tej z niezaproszeniem pilotów? Alianci byli mocno zależni od Stalina który Polakami gardził. Zauważ ze przez cały okres wojny alianci robili praktycznie wszystko co chciał bo wiedzieli ze bez niego droga do zwycięstwa bedzie zbyt trudna.
Raczej nie gardził tylko obawiał się. Już raz musiał uciekać w 1920 r. Do tego jego mściwa natura gdzie nie zapominał rzeczy sprzed lat.
Historia wielu powstań, walk, ruchu oporu - to rodziło obawy.
Rafał Świętosławski to na pewno rownież. Zreszta Stalin był człowiekiem który wszędzie widzial spisek wiec chciał każdego podporządkowywać
Bardzo ciekawy odcinek, ciesze się że jest taki kanał , jak dla mnie bomba maksimum treści w krótkiej formie , jestem ciekawy co miałbyś do opowiedzenia o ekipie legendarnego Sosabowskiego :)
Akurat oglądałem twój filmik o Smoleńsku. Po raz kolejny super odcinek.
Dziękuje za motywujący komentarz.
Całkiem nieźle :) Choć temat samego Dywizjonu 303 zasługuje na przynajmniej 15 minutowy odcinek to tutaj jest to w miarę przystępnie podane ;)
Wolał bym 131 skrzydło. Niestety, ale 303 po 1943 za dużo nie mógł zdziałać. był przeznaczony do obrony wysp przed V-1. Natomiast 131-sze... oj Oni sobie nieźle poczynali na kontynencie.
wypadałoby wspomnieć, że najskuteczniejszym pilotem dywizjony 303 był Czech - Josef František. Mimo, że był w 100% Czechem, uważał się za Polaka. Zginął on w październiku 1940 roku, mając na koncie 17 zwycięstw. Liczba imponująca tym bardziej, że wszystkie te zwycięstwa zaliczył w ciągu JEDNEGO miesiąca! Z dywizjonu jedynie Skalski zdołał prześcignąć Czecha ilością zwycięstw (18) - zaznaczyć tu należy, że Skalski powiększał liczbą zwycięstw przez całą wojnę. Wyobraźcie sobie ile zwycięstw osiągnąłby František, gdyby nie zginął w wypadku swojego Hurricane-a?
Trzeba pamiętać że nie trzymał się innych tylko uciekał i atakował samoloty które wracały do bazy.
@@robolinho6 "uciekał" ... to słowo ma pejoratywne zabarwienie. To fakt, zdarzało się, że odłączał się od klucza i kiedy widział możliwość zestrzelenia - korzystał. Nigdzie nie uciekał.
No ok. Może i racja, ale to napewno w dużej mierze wpłynęło na skuteczność. Też do końca nie jestem przekonany czy to był wypadek, czy samobójstwo. Ponoć jego stan psychiczny pogarszał się z dnia na dzień.
Przy całym szacunku do polskich pilotow oraz Frantiska. Rzuccie okiem na liste asow lotniczych drugiej wojny. Pierwsze 120 nazwisk to piloci Luftwaffe... Nie wiem co to znaczy, ale to jest fakt.
A propos Frantiska. On atakował padlinę. Samoloty z małym zapasem paliwa i amunicji często podziurawione już przez inne samoloty lub baterię przeciwlotnicze
LEKTOR JESTEŚ KOZAK, A CZAS POŚWIĘCONY NA SPRAWDZONE ŻRÓDŁA BEZCENNY! DZIĘKUJEMY !
Kozak to NIE komplement. Zrezygnuj z tego ohydnego słowa.
@@Arpa61 moje słownictwo i nikt nie będzie mi mówił z czego mam rezygnować .
Duma i smutek równocześnie, posiadam bezpośredniego przodka w dywizjonie 300, Walicki, zawsze przyjemnie się słucha historii o polskich lotnikach szczegolnie gdy ma sie tam przodka, również dziadek cioci to Urbanowicz, nie jest spokrewniony ze mną, ale wciąż miło się slucha
126 zastrzeleń wcale nie musi być mitem. Jak sam powiedziałeś ciężko było potwierdzić zestrzelony samolot bo ten mógł przecież przelecieć jeszcze wiele km nim faktycznie się rozbił nie wspominając już o ogromnym obszarze bitwy lotniczej. Napewno zastrzelonych było powyżej 60 co stawia nasz dywizjon na pierwszym miejscu. Bajania anglików nie ma co brać pod uwagę gdyż ich wyliczenia miały charakter propagandowy mający na celu umniejszyć zasługi Polaków. Niechęć do Polaków nie była kreowana jedynie przez angielski rząd, ale i przez angielskich żołnierzy którzy czuli zazdrość w stosunku do żołnierzy Polskich nie tylko za umiejętności bojowe ale i za sposób bycia, gdzie pomimo braku znajomości angielskiego angielskie kobiety leciały na Polskich żołnierzy. Zazdrośni anglicy wszczynali często o to burdy, wkrótce postanowiono pozbyć się Polaków by zapobiec antypolskim ruchom wywoływanym przez zakompleksionych anglików.
100% prawdy
Weźcie lajkujcie to ludzie bo nikt Wam tego nie powie a warto znać ten fakt.
Nie wiem jak było nie jestem wróżka dlatego zestawilem kilku najbardziej obiektywnych polskich historyków z najpopularniejszym badaniem angielskim z ostatnich lat. 126 natomiast pojawia się tylko w najbardziej liberalnych „laurowych” przekazach i jest raczej powszechnie uznawane wśród racjonalnych/wyważonych badaczy w Polsce za mit.
Dobrze że przedstawiasz różne źródła, natomiast uważam że zbyt pochopnie kwestionujesz podania pilotów, którzy brali przecież udział w bitwie, a tymbardziej mówiąc o nich jako mit i kłamstwo, wystarczy użyć słów np. Niepewne źródła albo dyskusyjne. Pisząc kłamstwo czy mit sugerujesz czytelnikowi, że z całą pewnością nie należy brać tej liczby pod uwagę, a wcale to nie jest takie nieprawdopodobne, w końcu właśnie te podania stanowią źródło z pierwszej ręki i uważam że o ile liczba ta może być zawyżona to i tak jest najbliższa rzeczywistej.
Powiem tak, obecny stan badań, który jest mocno zaawansowany potwierdza na 100% brak dokładnie 126 zestrzeleń. To co jest prawdopodobne to liczby podane w filmie 60-70 maksimum i jak podkreśliłem daje to nadal pozycje numer 1 w całym zestawieniu. Proszę wziąć tez pod uwagę, ze kilkukrotnie większa liczba zestrzeleń w stosunku do pilotów którzy latali na lepszych maszynach Spitfire budzi logicznie uzasadnione wątpliwości.
Bardzo dobry i ciekawy film
Dziękuje bardzo za komentarz. Pozdrawiam!
Bardzo ciekawy i profesjonalny odcinek
Kłaniam się i dziękuje za komentarz.
W Jalcie przypieczetowali ze nie warto sie z nimi trzymac ... PS; Czekam na WILNO. Pozdrawiam
Dziękuje za poprawę dnia!
Ja również dziękuje za komentarz, pozdrawiam serdecznie!
Dziekuję za material. Mieszkam w angli i wiem ze nikt tutaj tego nie pamieta, tego wkładu polakow w obronie ich kraju, moze tylko co starsi angole.
Świetna robota !
Dziękuje! Wesołych świąt!
Nawzajem
Świetny film!
Dziękuje pozdrawiam serdecznie!
Huh... mocne, szybkie, brawo!!!
Nieco ponad 5 minut, a tak wiele informacji. Ten kanał wymiata.
Milo sie oglada, milo sie slucha 👍
Dziękuję, wesołych Świąt!
@@historiaw5minut Wzajemnie 😉
Początek to masz niezbyt merytoryczny;) Z tego co się orientuje escadrille we Francji były integralną częścią Armee d'Air posiadając wyróżnik w postaci szachownic zamiast kokard i kokardami na sterach. Dywizjony w Anglii podlegały bezpośrednio NW i były w PSP, oddelegowane pod odpowiednie dowództwa RAF oznaczone kokardami i dodatkowo z małą szachownicą. Spowodowało to iż za samoloty używane w Anglii musieliśmy zapłacić;)
Musiałbym jeszcze raz potwierdzić źródła bo jest to stary odcinek, ale jak skontaktuje się Pan przez FB to podam autorów informacji z filmu.
@@historiaw5minut Moje źródło to "Orły nad Europą" Adama Zamoyskiego, "Samoloty bojowe" autora nie pamiętam, oraz fakt wystawienia po wojnie rachunku stronie polskiej za sprzęt dzierżawiony od RAF i RN. O tym aby Francuzi taki rachunek wystawili nic mi nie wiadomo.
Ps: Niestety nie biorę udziału w takich rzeczach jak FB ;)
Szacunek za merytoryczne odpowiedzi!
Dobra robota i kolejny wartościowy kanał.
Dziękuje za miłe słowo. Wesołych świąt.
@@historiaw5minut Dziękuje wzajemnie ;)
No no to się zawsze dobrze ogląda
Dziękuje za komentarz. Pozdrawiam!
Jak zwykle świetnie zrealizowany temat :) dzięki
To ja dziękuje za motywujacy komentarz. Wesołych świąt!
Końcowe uderzenia przy tekstach - rewelacyjny akcent na koniec!
Kolejny zajebisty film. Pozdrawiam.
Dziękuje za miłe słowa, również pozdrawiam!
... i pamiętajcie. Polak zrobił swoje i może już iść. Nie patrzmy na ich oklaski. Róbmy swoje, dla swojego państwa. Olać resztę.
Dla takich materiałów warto subskrybować. Ogólnie lubię Twoją twórczość, ale to jest moim zdaniem jedna z "tych perełek". Może po prostu temat i styl Twojego nagrywania w tym filmie mi się spodobało.
Taka już natura Brytyjczyków, najpierw wykorzystają a potem sprzedadzą,podobna sytuacja miała miejsce podczas tzn wojny o ciężką wodę. Mimo że komandosi zniszczyli cały zapas ciężkiej wody i maszyny do jej produkcji(komandosi byli narodowości norweskiej) to Brytyjczycy zdecydowali się zbombardować fabryke. Nalot zadał małe uszkodzenia fabryce natomiast źle spuszczone bomby spadły na schron dla kobiet i dzieci zabijając 25 osób. Choć po tej akcji nie potraktowano Norwegów tak arogancko jak Polaków lecz decyzja o bombardowaniu była nie potrzebna i pokazuje że Brytyjczycy woleli zatrzymać chwałę dla siebie
Jestem dumny, że Polacy potrafili się bić i swą walecznością zaskoczyć cały Świat. Przykro mi, że nie oddano im należnych honorów a do tego szykanowano ich w ojczyźnie o którą przelewali własną krew na wszystkich frontach II Wojny Światowej. Cześć i chwała bohaterom.
Dobry film jak zawsze. Pozdrawiam i czekam na historię Krymu i miasta Wilno.
Oba już niedługo, dziękuje za komentarz i życzę wesołych świat.
Historia w 5 minut Nawzajem, również życzę
Dywizjon 303 najlepszy a histori Rafu I alianckiego koniec kropka dziekuje
Warto wspomnieć kontekst udziału polskich lotników w Bitwie o Anglię, np. to, że do "polskich" zestrzeleń dopisano zestrzelenia czeskiego lotnika, Jozefa Frantiska (17). Dwa polskie dywizjony, obok dwóch czeskich, jednego kanadyjskiego, jednego nowozelandzkiego oraz wielu innych pilotów z pokonanych krajów Europy. Oczywiście Polacy się wyróżnili, ale mieli za sobą liczne doświadczenia z wojny obronnej 1939 i kampanii francuskiej.
Warto też pamiętać, że po wojnie rząd Wielkiej Brytanii za użyczenie Polakom paliwa, samolotów i lotnisk kazał sobie zapłacić złotem, które wywieźliśmy we wrześniu 1939 roku z Warszawy. : samoloty, silniki, wyposażenie, materiały do lotów operacyjnych i szkolenia wyżywienie, umundurowanie, zakwaterowanie, paliwo, światło, transport, pomoc medyczna materiały do utrzymania i konserwacji samolotów, w tym paliwo, bomby, amunicja, ładunki wybuchowe. Używanie instalacji lotniskowych, takich jak hangary, warsztaty, biura, itd.Razem 107 650 000 funtów.
Wszystko zostało pokryte z rezerw polskiego złota zdeponowanego w Kanadzie.
To nie prawda.
Gucio prawda.
W 1946 roku podpisano układ między Polską a Wielką Brytanią, został on po ratyfikacji opublikowany (Dz.U. 1947 nr 63 poz. 365) i jest powszechnie dostępny. Możesz się z nim zapoznać nie ruszając z wygodnego fotela, wystarczy skorzystać z Internetowego Systemu Aktów Prawnych. Brytyjczycy wydali na utrzymanie Polaków 152500000 funtów szterlingów, w tym:
1) 73000000 funtów szterlingów na uzbrojenie, wyposażenie, dostawy itp. dla Polskich Sił Zbrojnych,
2) 47500000 funtów szterlingów na pobory i żołd Polskich Sił Zbrojnych,
3) 32000000 funtów szterlingów na utrzymanie polskiej administracji cywilnej, w tym na opiekę społeczną, świadczenia oświatowe w Zjednoczonym Królestwie oraz utrzymanie polskich uchodźców poza Zjednoczonym Królestwem.
Z tych przyszło Polsce spłacić tylko niecałe 41% kwoty, o której mowa w pkt. 3: 3000000 funtów szterlingów w złocie natychmiast, pozostałe 10000000 funtów szterlingów w 15 ratach rocznych po 666666 funtów szterlingów, przy czym pierwsza rata miała być wpłacona 5 lat po wejściu układu w życie. Mało tego, Brytyjczycy zobowiązali się jeszcze do przekazania Polsce bezpłatnie towarów nadwyżkowych z zapasów wojskowych, o łącznej wartości 6000000 funtów szterlingów - kwota ta obejmowała nie tylko wartość samych towarów, ale też koszty transportu, ubezpieczenia i inne wydatki związane z wysyłką do Polski.
Taka to była właśnie wdzięczność Angoli. Churchill sprzedał Nas przy współudziale ze "ślepym" Rooseveltem, który nie miał pojęcia o prawdziwych intencjach bolszewików.
Później Nasi lotnicy byli niepotrzebni, zamiatali ulice, ale też byli najemnikami i przemytnikami (np. Jan Zumbach).
Tak wkoncu obiecany odcinek jest!!!! I nie musialem iść do kina :D
Filmy tu są ekstra, a czy mógłbyś/moglibyście opowiedzieć o historii Szwecji?
Po wojnie część polskich lotników została zakontraktowana do nauki pilotażu w Pakistanie. Po powstaniu Pakistan miał tylko trzech lotników. Jeden z Polaków dosłużył się w pakistańskim lotnictwie stopnia generała.
Nie ulega wątpliwości że liczba 125 zestrzelonych samolotów niemieckich przez dywizjon 303 jest bzdurna. Ale nie należy zapominać że jeśli nawet została zawyżona dwukrotnie, to tak samo stało się z resztą brytyjskich dywizjonów, bo wszyscy wtedy zawyżali zestrzelenia. Ten drugi w kolejce, dywizjon 603, też nie będzie miał 57 zestrzeleń, tylko może ze 40. Gdyby policzyć razem wszystkie te zawyżone zestrzelenia to wyszłaby liczba przekraczająca ogólną liczbę samolotów jaką miała Luftwaffe w tym rejonie :)
super film !
Wyszkoleni...odważni ...jakże nie doceniono ich...🇵🇱💓👍👍👍
Świetny odcinek, widać że zrobiony z rozmachem :D
P.S.
Cóż to za nutka w 2:31?
Cześć i chwała Bohaterom
Extra👍👍👍👍
Dziękuje za komentarz, pozdrawiam!
@@historiaw5minut Wesołych świąt🎄czekam z niecierpliwością na odcinek o Wilnie
Tak z ciekawości zapytam. Czy John Alcorn sprzwadzał jednocześnie wiarygodność staystyk pozostałych dywizjonów?
Jaki utwór zaczyna się w tle w 2:30?
Przy skali Bitwy o Anglię można w miarę śmiało uznać, że wszystkie dywyzjony zawyżały zestrzelenia na podobnym poziomie.
I wcale nie oszukiwali. W całym tym chaosie strzelasz i chwilę potem widzisz spadający samolot to uznajesz, że trafiłeś chociaż niekoniecznie jest to prawdą. Przy takim założeniu 303 zestrzelił około 50-60 Niemców, chociaż jest to pewnie trochę krzywdzące dla bardziej doświadczonych od swoich brytyjskich kolegów Polaków .
Fajny film
Super się słucha i ogląda.Dobra robota.Jestem pasjonatem wszystkiego co dotyczy Dywizjonu 303.Książke Arkadego Fiedlera w dzieciństwie zmordowalem ze 20 razy😁😁😁😁
Polska przewaga wziela sie przede wszystkim z tego, ze Polacy zdecydowali sie na latanie w formacji, ktore nie byly praktyka w RAF-ie, pozwalajacej na lepszy przeglad pola, tzw four fingers formation.
Zrób film i starożytnej Grecji jakie były to oprzary wojny miasta państwa potęgi handel kolonie czyli porostu fajnie by było zrobić film o starożytnej grecji
Brytyjskie Żmije!
Po 1956 kilkudziesięciu pilotów PSP w tym Skalski wstąpiło ponownie do WLiOPL
1:43 to oni byli dzikusami i mogli nimi zostać gdyby nie nasza pomoc
Ciągle widzę w filmach że oni latali Hurricane'ami, czy oni latali Spitfire'ami tak naprawdę teraz nie wiem
Tym i tym
Sir John Keegan, military historian, lecturer, and writer commentrd:-
“The Polish airmen who had escaped their savaged country in 1939 made a major contribution to the Royal Air Force’s victory in the Battle of Britain in 1940. Their subsequent treatment by the British government was one of the most shameful episodes of the Cold War.”
Polish 303 Squadron did make a small but valuable contribution to the British victory in the "battle of Britain", shooting down 58.5 of the 1900 Luftwaffe losses during the battle.
If it wasn't for the UK then Poland and Europe would STILL have a swastika flag flying over them till this day.
As it was after the theft of Poland by the soviets in 1945, the UK honourably gave a safe new national home to nearly 300,000 Polish ex-service personnel who had fought alongside the allies in the west during WW2.
The 1947 Polish Resettlement Act saved the lives of those Poles and their families.
NO shame at all.
Polacy dzikusami. Bo wiecie Anglicy to kulturka i herbatkam a u nas to dopiero średniowiecze dobiegło końca
Czy to prawda że trzeba było angooom płacić za używanie maszyn itd??
Tak i nie, pełna Odpowiedz na moim fb
Kolejna sprawa - pierwsze polskie zestrzelenie mialo miejsce przed Paszkiewiczem, a dokonal tego Dywizjon 302, ktory doszedl do pelnej gotowosci bojowej miesiac przed 303
Interesujące jakie jest źródło tej informacji?
zostaliśmy wykluczeni z parady w Anglii, bo byliśmy pod zaborem ZSRR i król nie zaprosił Polaków dlatego żeby Stalina udobruchać :)
Tak wspominam o tym w ciekawostkę pod tytułem „Zaproszenia z wykluczeniem” na końcu filmu
Nikt nie został wykluczony z parady w Londynie! Anglia uznawała władzę w Warszawie i tam wysłano zaproszenie, a zsrr zablokował polską delegację. Lotnicy i niektórzy generałowie dostali osobiste zaproszenia ale nie przyjęli ich w ramach protestu.
Jest przypis wyjaśniający ta sytuacje „Zaproszenie z wykluczeniem”.
Odsyłam do przypiętego komentarza.
Mój pra pra pra dziadek był pilotem w dywizjonie 303 lecz nie znam jego imienia oraz nazwiska
4:33 Amerykanski zolnierz wykonuje gest znany jako double fuck w Wielkiej Brytanii.
W końcu ktoś to zauważył :) taki smaczek wrzuciłem wtedy ale nikt nigdy nie zwrócił uwagi. Pozdrawiam!
Niech zgadnę. Jak zwykle chodzi o jakieś K/D ratio. Tak samo można zbić numery każdej innej dywizji. Koniec końców niewiele to zmieni.
Nie chodzi o K/D ratio tylko ilość potwierdzonych zestrzeleń. Dosłownie ile razy zestrzelili wroga i jest na to dowód.
No dokładnie. Jaka dywizja po jakiejkolwiek stronie może być pewna swojej liczby? Jeśli odpowiednio zaniżymy jedną, musimy to zrobić dla innych, chyba że Polacy robili to częściej.
Nikt nie jest pewny na 100% dlatego podałem wyliczenia kilku historyków specjalizujących się w temacie.
Jenenasty! :P
Kolego, nie mieszaj polityki z dzialaniami wojennymi!!!! Niemieckie ambicje starly sie z kolonialnym imperium brytyjskim, Polacy byli w zalozeniach miesem armatnim.
I w dodatku zaplacili za to swoim zlotem...
? Nie wiem gdzie to mieszam
piszesz bzdury; bufonie małointeligentny
Pamiętajcie Angol był jest i będzie Ciotą!!!
Każdy naród ma swoich Bohaterów. Mnie zawsze ciekawiła relacja drugiej strony Niemcy gdy atakowali Anglików na początku można było by powiedzieć że czuli się bezkarni na niebie. A ciekawe czy w ogóle wiedzieli że walczą z POLAKAMI i czy rzeczywiście prawie z dnia na dzień odczuwali że jest im coraz trudniej. Wiadomo przy takiej ogromnej ilości zestrzeleń Polskich lotników i nie tylko to mało kto przeżywał. Tak czy siak możliwe ze gdzieś tam jakieś raporty się zachowały i kiedyś poznamy opinie drugiej strony.
Widziałem film z wypowiedzią Adolfa Gallanda. Niemcy wiedzieli z kim walczą; rozpoznawali po szyku i rozmowach przez radio. I najbardziej się tych walk bali.
Anglia zawsze walczy do ostatniego żołnierza... swoich sojuszników.
Na wielką defilade został zaproszony Diwizjon 303, lecz reszta polskich zolnierzy nie. Piloci z D303 odrzucili zaproszenie, podajac za powod nie zaproszenie polskich zolnierzy. Taka jest prawda.
Dopiero po skandalu wystosowano zaproszenia do lotników z Anglii, najpierw zaproszono komunistów.
Byli najlepsi i tyle w temacie !!!
Dobra robota jeśli chodzi o odcinek aczkolwiek gry nie polecam
Warto zapoznać się z dziennikami Meissnera z Londynu czasów wojny. Ciekawe studium brytyjskiej kultury.
Polska siła!
Zabrakło mi :
Czy to prawda co powiedział Winston o polskich lotnikach: "Jeszcze nigdy tak wielu...."
Czy to prawda że za działania np lotników, Anglia wystawiła rachunek i należność pobrala sobie z przechowywanego polskiego złota...
5 sierpnia 1940 roku rząd polski na uchodźstwie i rząd brytyjski zawarły polsko-brytyjską umowę wojskową, która ustalała zasady współdziałania Polskich Sił Zbrojnych (m.in. polskich lotników) z wojskami angielskimi w czasie II wojny światowej.
umowa wojskowa z Brytyjczykami z 05.08.1940
art IV
"Wszystkie koszty poniesione przez czy w imieniu każdego departamentu rządowego Zjednoczonego Królestwa w związku z wykonaniem niniejszej umowy, będą spłacone z kredytu udzielonego przez rząd jego Królewskiej Mości rządowi polskiemu, celem pokrycia kosztów związanych z polskiem wysiłkiem wojennym.
Rząd UK odebrał należności za PSZ m.in z rezerw złota polskiego Skarbu Państwa złożonego w depozyt w Kanadzie.
Słowa natomiast padły w odniesieniu do wszystkich lotników bitwy o Anglię nie wyłącznie Polaków.
@skawin4 - Powszechne jest w Polsce przekonanie jakoby Churchill mówił o dywizjonie 303, tymczasem w momencie gdy je wypowiadał 303 nie latał jeszcze nawet operacyjnie.
Nie, nie jest to prawda.
Ja uwazam ze 126 to jest zanizona nawet liczba. Druga sprawa jest taka ze samoloty mialy kamery pkladowe. W celu weryfikacji zestrzelen. I celach szkoleniowych nowych pilotow. Oraz na wypadek pojawienia sie nowych maszyn i ich zbadania.
Zapamiętajcie to nazwisko Laskowski Florian.
To dzięki jego sposobie szkolenia polscy piloci tak dobrze spisywali się w walce.
ua-cam.com/video/FYLjXVM6cqw/v-deo.html
Anglia od zawsze taka była jest i będzie w każdym calu Bitwa o Anglię raz polacy pomagali potem byli przez Anglików sprzedani i opluci dwa Anglia była w sojuszu z Polską ale gdy Niemcy napadli polskę Anglia szybko przekreśliła sojusz z Polską na rzec swojego bezpieczeństwa i dwa kiedy Sikorski walczył o polskę prezydent Anglii go sprzątnął (do dziś dnia mimo że są akta sprawy tego nie wyjaśniono).
....nie zostali wykluczeni z parady tylko nie przyjeli zaproszenia
Zachodni lotnicy zostali wykluczeni, nie zaproszono ich ze względu na sojusznika ZSRR. Następnie po przepychankach i małym skandalu wystosowano zaproszenie z pewnymi warunkami które nasza strona uznała za nie fair i je odrzuciła.
Czekam na Wilno , Litwę , Rumunię , Finlandię ;d
Szkoda że nie wspomniałeś o rachunku wystawionym dla polskich lotników za używanie ich sprzętu.
Teraz nas szykują na wojne z Rosją.
Odnośnie rewidowania liczby zestrzeleń Polaków, uważam że jest to bardzo słabo uzasadnione. Przede wszystkim pamiętajmy, że uznawano zwycięstwa potwierdzone za pomocą nagrań z fotkarabinu. Zgodnie z zasadami tej "gry", Polacy *faktycznie* strzelili 126 "goli" przeciwnikowi. Żaden rewizjonizm tego nie zmieni.
Polski historyk (już nie pamiętam kto) odniósł się kiedyś do tych rewizji. Część argumentacji ma sens, bo faktycznie nadraportowanie liczby zwycięstw w przypadku 303 wykracza nieco ponad średnią, ale są po temu sensowne powody. Wszystkie siły powietrzne nadraportowały zwycięstwa. Bez wyjątku. Rozbieżność pomiędzy uznanymi zestrzeleniami a faktycznymi stratami nieprzyjaciela bywała różna i zależała od wielu czynników.
303 nadraportował nieco ponad przeciętną, bo brał udział w walkach z udziałem bardzo wielu maszyn, gdzie ustalenie co się właściwie stało było często bardzo trudne. Można się pokusić o oszacowanie autentycznej liczby zestrzeleń, poprzez przemnożenie "zwycięstw" przez średnią nadraportowania na dany dzień. 303 nadal dominuje.
Choć są poważne powody by przypuszczać, że 303 powinien nadraportować mniej niż wskazuje na to średnia danego dnia. Po prostu lepiej strzelali. Są na to sensowne poszlaki, bo kiedyś Polskie dywizjony zajęły pierwsze trzy miejsca w konkursie strzelania do rękawa. Anglicy oskarżyli ich o oszukiwanie i zawody powtórzono. Wyniki były te same.
Czyli generalnie trudno im było zaakceptować fakt, że ich lotnicy byli tak zdecydowanie gorsi. Nie ma co się dziwić, że nadal trudno im jest ten fakt zaakceptować.
Ale ten odcinek jest głęboki.
Hubert Zakrzewski Co chcesz przez to powiedzieć że głęboki?
Mój tata pracuje w wojsku, i tam ma dewizjon :)
Prawda jest taka, ze za Anglie nie powinien byl zginac ani jeden zolnierz polski!
w kolejnym filmie się okaże, że dywizjon nie zestrzelił niczego, ba nawet zabijał Anglików :)
Z tym ze i polscy naukowcy nie daja 303 najwiecek zestrzelen. Tak jak wielu mysli ze Skalski latal w tym dywizjonie
Nie warto było
Było się dogadać z Niemcami abyśmy nie słyszeli o obozach i mordach na Polakach
W mojej opinii warto sie uczyc o bohaterach z dywizjonu 303. Winston Churchill opisywal polskich pilotow po Bitwie o Anglie:" Nigdy w dziedzinie ludzkich konfliktów tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym" W zasadzie śmiem uważać iż gdyby nie pomoc Polakow losy Bitwy o Anglię byłyby inne. Polacy w dywizjonach nie walczyli za Anglie tylko za Polske , wierzyli ,ze po wygranej Anglicy pomogą okupowanej Polsce. Niestety po wojnie angielscy piloci zaczelii przypisywać sobie zaslugi Polakow , ale dzieki prawdziwym źródła np. Reportaz Arkady Fidlera znamy ich historie.
Smutny los spotkal tych pilotow ...
Mam nadzieję że zdajesz sobie sprawę ile maszyn bylo w 303.
Dokladnie 12 lub 13
@@jangry6717
W okolicach 16. 12 maszyn zawsze musiało być sprawnych, reszta przechodziła remonty, lub serwis. Dlatego ta liczba nie miała wpływu na wynik bitwy o Anglię. O losie pilotów zdecydował Stalin, nie Anglicy.
@@tomaszrosaniec7052 niech pan wybaczy, w mojej wypowiedzi nie miałem na myśli tylko Dywizjonu 303. Miałem na myśli wszystkich Polskich pilotow z innych dywizjonow m.in Dywizjon 302.
Wypraszam sobie , lecz w mojej w wypowiedzi nie napisałem iż "Anglicy mieli wpływ na Los pilotów". Napisałem ,że po wojnie Anglicy przypisywali sobie zestrzelenia.
Polecam Kotkin " Stalin Waiting for Hitler. "
Angielskie napisy?
Tłumacze ten film na kanał angielski.
@@historiaw5minut świetnie! Pozdrowienia
Czemu nie uczymy się na historii? Zachodnie sojusze zawsze Polskę wydymały.
akurat mam dywizjon 303 na jutro
To weź pod uwagę żeby zapoznać się z ciekawostkami bo szczególnie ta ostatnia jest istotna żeby zrozumieć na czym polega głośne „nie zaproszenie Polaków na paradę”.
Skoro filmik ma tytul "Prawda i Kłamstwo w 5 minut" to nie wypada powtarzac klamstwa jakoby Polacy nie zostali zaproszeni na parade zwyciestwa.
To przeczytaj czarny kwadrat z napisem zaraz po tym jak to mówię.
Historia w 5 minut ale to dalej nie to... lotników rząd WB zaprosił oddzielnie, już po tym jak polski rząd oficjalne zaproszenie odrzucił. Kwestia sporna może być fakt, ze zaproszenie zostalo wysłane do „złego” rzadu Polski (aczkolwiek trudno by było je wysłać do rzadu na uchodźstwie w 46 roku), ale mówienie, ze Polacy zostali wykluczeni z parady zwycięstwa przez Anglików to mocne przegięcie
Film odnosi się do POLAKÓW w Anglii.
Polaków o których mowa w filmie NIE ZAPROSZONO dopiero jak wywołał się skandal, ze lotnicy z bitwy o Anglię są nie zaproszeni to wystosowano łaskawe zaproszenie.
Ma Pan na początku przypisu „Polaków nie zaproszono ze względu na ZSRR” bo właśnie Polaków na zachodnie z tego względu nie zaproszono, żeby sobie nie psuć stosunków z sojusznikiem.
Być może mogłem to jakoś zgrabniej wyrazić za co przepraszam.
Odsyłam do przypiętego komentarza.
mamy takie psie szczęscie...wszędzie nas wycyckają