Panie Kamilu, bardzo dziękuję nie tylko za tę historię, od jakiegoś czasu słucham przygotowanych przez Pana materiałów i nie mogę zrozumieć dlaczego w yen sposób nie uczy się historii w szkołach?
Niestety, p. Kamil próbuje dorabiać własne ładniutkie domalowywanki tym "biednym rycerskim braciom zakonnym". Jakby to nie byli bezwzględni agresorzy zakuci w stal, którzy tu bezwzględnie mordowali mieszkańców, siali przez lata śmierć I pożogę wśród bezbronnych wieśniaków. Wolę Sienkiewicza. Kamil - błędem!
Mysle Kamilu, ze żadne z nas by się nie obraziło gdybyś rozłożył na części pierwsze przebieg bitwy pod Grunwaldem, nawet gdyby film trwał 2 godziny. Pozdrawiam
Ja również dołączam się do prośby. Kamil Janicki ma dar specyficznego mówienia, z wyraźnym wskazaniem co jest prawdą a co domysłem. Mnie to bardziej odpowiada niż zachwyty nad zwycięstwem w bitwie.
@@TheTomasz01Mój komentarz tego nie dowodzi. A stawiana przeze mnie w poprzednim wpisie teza jest oparta zarówno na własnym bogatym doświadczeniu zawodowym (całe życie "robię w słowach"), jak i na opiniach językoznawców (wygłaszanych na tzw. offie, bo większość z nich jest dobrze wychowana i w publicznych wystąpieniach stroni od wypowiedzi, które mogłyby urazić innych użytkowników polszczyzny)
Krzyżacy nie mieli najmniejszych zapędów germanizacyjnych ani wobec Polaków ani wobec Prusów... Dążyli do chrystianizacji I podporządkowania Zakonowi tamtejszej ludności a jakim językiem mówią - to ich niewiele obchodziło. Wielu Krzyżaków znało język pruski jeśli tak im było wygodnie. A tożsamośc narodowa czy swiadosc narodowa zaczęła mieć większe znaczenie dla kogokolwiek dopiero w okolicach XIX wieku...
To na pewno ni jest powód, że mówimy po polsku. Pomijam epokę polskich Piastów, dynastii kompletnie zniemczonej od początku XI wieku. To jest oddzielny temat. Grunwald: Po pierwsze to nie zakon na nas napadł w tej wojnie, ale my napadliśmy na zakon. Sama bitwa odbyła się na ziemiach zakonnych. To myśmy byli najeźdźcą. Zakon nie miał żadnych zamiarów robić najazdu na Polskę. "Cios" jaki zadaliśmy zakonowi był bardzo symboliczny, taki jak i ten jednorazowy hołd. Zakon pozostał na swoich ziemiach, które przecież nigdy nie były częścią Polski, i tam mówiono po niemiecku a nie językiem Jadźwingów, czy wybitych już Prusów. Po epoce państwa Krzyżackiego powstało na tych terenach świeckie państwo Prus Wschodnich, z którym też Polska nigdy żadnych waśni nie miała. Dopiero po zjednoczeniu Niemiec i po zakończeniu Pierwszej Wojny Światowej (w której polskie legiony walczyły po stronie Osi!) i dalszym dojściu Hitlera do władzy, Niemcy stały się nagle naszym śmiertelnym zagrożeniem.
Mam osobistą sympatię do tej bitwy, bo mam urodziny 15 lipca. Zawsze lubiłam historię i świetnie mi się zdawało egzaminy z historii. PIęknie dziękuję za ciekawą opowieść. Pozdrawiam. ❤
@@jozinzbazin4348 Faktycznie, słyszałam, dziękuję za przypomnienie. Może kiedyś spróbuję, bo lubię eksperymenty. Co do zasady mocnych alkoholi używam do nacierania, chyba że jakaś dobra naleweczka - na jesienne wieczory jak znalazł. Pozdrawiam.
@@WielkaHistoria Anglik albo Niemiec nie zauważyłby żadnej różnicy🤣 A swoją drogą, skoro chwalenie się zabiciem Wielkiego Mistrza czy innych dostojników zakonnych było mało chwalebne i niebezpieczne w realiach europejskich XV wieku, to takie imię jak Mszczuj było dobrze pomyślane, żeby żaden rycerz z Zachodu nie mógł go wymówić😅
To była heroiczna WALKA z WATYKAŃSKIMI ANTYPOLSKIMI KRZYŻ-akami pod POLSKIM Grunwaldem z oszustami i KRYMINALISTAMI WATYKAŃSKIMI !! POLACY ZWYCIĘŻYLI z brudnymi gayo-pedofilami WATYKAŃSKIMI !! Ale dalej trwa złodziejska okupacja gayo-pedofilska złodziejska zboków od RADOSNEGO reichskonkordatu z adolfem hitlerem z WATYKAŃSKIM " państwem " - daru FASZYSTY na mocy KRYMINALNEGO ukladu lateranskiego z faszystą Mussolinimi !! Gayo-pedofile WATYKAŃSKIE ciągle okradają i okupują NASZĄ POLSKĘ poprzebierane w damskie spódnce i okradają nieporadnych umysłowo starych POLAKÓW !! Nieróbskie watykanski zboki poprzebierały się w damskie spódnice i okłamują ciemnotę ,że mają jakiś tam kontakt z szydowskim "królem "i jego nieletnią ( 12 latek miała ta wiejska rozpustnica ze Wzgórz Golan --- wielokrotna dziewica ) i okradają te zboczone WATYKAŃSKIE oszusty starych ludzi za zgodą ogółu !!
Wręczenie nagiego miecza skierowanego ku górze było wyzwaniem. Jest kilka rycin które to ukazują. Były dwa bo drugi był dla Witolda. Być może Jagiełło tego nie zrozumiał, ale bardzo w to wątpię, może riposta była bardziej cięta, niż wydawało się choćby Sienkiewiczowi. Jak dla mnie to, że zginęło tylu zakonnych dostojników świadczy o dorżnięciu ich, podobnie jak się to stało 5 lat później pod Azincourt. Aaa no i w boju nie nosi się płaszczy, to tylko w filmach i literaturze 😊
Ale jednak żadna z tych rycin ukazujących wręczanie mieczy nie pochodzi z epoki na ile się orientuję. Nie tylko z czasu bitwy, ale w ogóle ze średniowiecza - to artystyczne wyobrażenia innych czasów. Wręczenie mieczy jest opisane w liście Jagiełły do żony i tam o kierunku nic nie ma na ile pamiętam.
@@WielkaHistoria ano nie chodziło mi o wręczenie TYCH mieczy, tylko bardziej z kręgu francusko-angielskiego. Bo kojarzę rycinę z okresu wojny 100 letniej właśnie z takim ceremoniałem. Kiedyś była o tym dyskusja, generalnie ten zwyczaj był znany na zachodzie, jako wypowiedzenie wojny, wyzwanie etc.
Wysłanie mieczy jako gest symboliczny miał również rodowód biblijny - było czytelną do Jezusa który swoim uczniom pozwolił na dwa miecze do samoobrony, nie do większej walki. Pokazując Jagielle dwa miecze Krzyżacy, prezentujący się w propagandzie jako przedstawiciele Chrystusa, przypomnieli ewangelię i dali do zrozumienia, że oni się tylko bronią i ich sprawa jest w związku z tym słuszna. To jest jedna z interpretacji Ale biorąc pod uwagę range gestu I uczestników oraz świadków sceny - bardzo prawdopodobna. W średniowieczu takie gesty traktowano szalenie poważnie, symboliczne wręczanie sobie bereł, lasek, rękawic oznaczało realne prawo.
Co do płaszczy - w tamtej epoce to samo słowo wierzchnią szatę heraldyczną, element herbu oraz codzienne okrycie wierzchnie, niekoniecznie pelerynę. To po prostu była ta część odzieży którą nosiło się na samym wierzchu a nie jakiś konkretny krój. Dlatego kiedy mowa o tym, że Krzyżacy mieli krzyże na płaszczach to nie chodzi wcale o noszenie peleryn z krzyżem tylko wierzchnią szatę kryjącą zbroję.
@@piotrolszowkawujekpiotrek5384 tak jest, cote de armes, jopula, wams etc. Pewnie też "płaszcz" był synonimem zakonnego dostojnika i jakąś jednostką przeliczeniową jak ich tam ok 250 dorżnęli
Z jakiegos powodu malo kto wie, że te dwa miecze byly eksponatem muzealnym jeszcze przez wieki po bitwie. Zniknely w dziwnych okolicznosciach w czasie zaborow. Podobno zostaly zniszczone .
@@piotr.leniec-lincow5209 ostatni raz widziano je wyrzucone w rowie. Zabrał je pewnie przypadkowy znalazca i opylil kowalowi jako złom. A w piwnicy nie miały szans przetrwać. Rdza...
@@piotr.leniec-lincow5209 Ostatnia informacja o nich to rów przydrożny, nie piwnica. Piwnica to spekulacja, niestety bezpodstawna. I niestety - wyrzucenie do rowu oznacza pozostawienie ich ludziom, którzy nie mieli pojęcia co to takiego ani o ich wartości, za to kawał żelaza był dla nich cennym złomem, który kupi kowal. To był bardzo skuteczny sposób zniszczenia pamiątki z Grunwaldu: urwała się nawet możliwość identyfikacji.
@@rudylis9496 "Wycięcie w pień rycerzy zakonnych mogło mieć inną przyczynę - w miejsce rzekomego okrucieństwa polskiego rycerstwa. Zakonni mogli nie chcieć się poddać. Po drugie w oczach polskiego rycerstwa teutońscy rycerze nie zasługiwali na życie, najeżdżając Królestwo Polskie przez długie lata, knując przeciw niemu przed papiestwem i łgając w całej Europie na temat króla Jagiełły. Autor chętnie lansuje negatywne opinie na temat polskiej szlachty w swoich książkach. W ten sposób realizuje zapewne lewicową ideę "zemsty klasowej" popularnej i populistycznej. Jako potomek Jędrzeja z Żelechowa, dowódcy chorągwi królewskiej (wg Długosza jednego z 2) ubolewam nad tym, ale nie tracę sympatii do tych dywagacji."🙂
Ja przypuszczam że powód zatajenia ,,sprawcy,, mógł być bardziej prozaiczny. Wielcy mistrzowie byli otoczeni wielkim szacunkiem a nawet czcią - prawie święci. Oczekiwano że zginą w honorowej walce, a tu ,,zaciukali,, go piechurzy atakując liczebną przewagą ze wszystkich stron (nie po rycersku). A wiec nie ma się czym chwalić, ani ten (czy ci) który to zrobił, ani ten (król) który na to przyzwolił. Krzyżacy też oczywiście nie mieli się czym chwalić, że nie upilnowali wielkiego mistrza i wystarczyło kilku - kilkunastu ludzi żeby go posłać do piachu razem z przybocznymi. Generalnie - krzyżacy najchętniej chcieliby zapomnieć o tej klęsce.
@@rozaliaroyale ?🤔 ! Raczej mało prawdopodobne żeby nie było piechoty. To niezgodne ze sztuką. Nie były to na pewno główne siły ale też nie wszyscy byli konno.
@@WojciechB4638 była Piechota. Po prostu nie wzięła udziału w bitwie, weszła do akcji dopiero po jej zakończeniu, atakując obóz i wyłapując pokonanych. To była największa kawaleryjska bitwa średniowiecza, na skalę niemożliwą w innych częściach Europy. Piechota krzyżacka cofnęła się żeby zrobić miejsce da szarży rycerzy. Polska nie wyszła na pole z podobnego powodu.
Bardzo ciekawa lekcja. Jestem emerytowanym n-lem historii i nigdy specjalnie nie zastanawiałem się nad tym faktem. Jednak teza tu postawiona jest wysoce prawdopodobna. Na Zachodzie też nie byli specjalnie honorowi np. Bitwa pod Azincourt. Tylko pod Grunwaldem świeżo ochrzczony Jagiełło mógł mieć większe problemy niż Henryk V. Zasubskrybowałem 😂
Polecam zapoznanie się z poznaniem historii Janusza z Tuliszkowa, który po bitwie pod Grunwaldem został Starostą Gdańska. Pomijany często w historii, przez to że na Soborze w Konstancji nie popierał papieża, a cesarza. A wiadomo kto pisał kroniki.
Panie Kamilu, te ostatnie slowa przeszyly moje serce niczym miecz nad von Jungingenem i od razu, bez wachania, kliknalem Subskrybuj. Dzieki za dobry program, pozdro z USA
NIEDAWNO BYŁA BYŁA PUBLIKACJA NAUKOWA GDZIE STWIERDZONO ZE NIE BYŁO ZADNYCH 2 MIECZY , PO PROSTU WOJSKA KRZYZACKIE ZACZELY BOJ SPOTKANIOWY Z POLSKIMI KTORE STOPNIOWO DOCHOIDZIŁY Z MARSZU GDYZ TO BYŁY DLUGIE KOLUMNY ,STAD NIE BYŁO TAK ZE CZEKALI, STALI W LESIE - TO BAJKA Z FILMU
@@wieslawszypniewski6954 tyle, że relacja Długosza i i innych kronikarzy przedstawia trochę inny stan. Powolne wchodzenie z marszu na pozycję bojowe nie wyklucza rytualnego gestu. Rzecz w tym że już od wczesnego średniowiecza rozmaite gesty demonstracje stanowiły bardzo ważny punkt każdej dużej bitwy. Wysłanie dwóch mieczy ma dosyć skomplikowaną symbolikę... Ale jak najbardziej czytelną. Były możliwe też inne gesty otwarcia, takie jak markowany pierwszy cios wodza czy przemowa (i nie ważne, że 99% armii nie słyszało co tam wódz gada) . Takie rzeczy były dla ówczesnych ludzi ważne i praktykowano je przy każdej okazji.
Biorąc pod uwagę ile osób spośród stałych widzów ogląda teraz odcinki raczej już się będę starać unikać robienia materiałów opartych bezpośrednio na książkach. O ile czas pozwoli :)
Na samym początku padło: "nie wiemy....gdzie została stoczona sławna batalia." Tymczasem inni historycy (też na youtube) nie raz mówili, że doskonale wiemy gdzie, ale nie ujawnia się tego bo zbyt wielu ludzi by przyłaziło i kopało z wykrywaczami metalu. Więc jak to jest?
Jedyny naprawdę pewny punkt to kaplica pobitewna (pokazana w odcinku). Co do reszty istnieje dominującą interpretacja, ale nadal są do niej zgłaszane wątpliwości.
Zaczęło się już zorganizowane przeczesywanie terenu z wykrywaczami. Są pierwsze znaleziska. To jednak olbrzymi teren, dodatkowo była to raczej bitwa konna. Wszystko było w ruchu, duże starcia dzieliły się na mniejsze potyczki. Tatarzy stosowali taktyczne ucieczki i przegrupowania. Po za tym, miała miejsce tam jeszcze inna bitwa, już niemiecko - rosyjska. Niemcy wygrali i uznali to za rewanż. Ale też uważam że należy teren skrupulatnie przeszukać. Jest sprzęt, są techniki, georadary. Nie trzeba wszystkiego rozkopywać. To wydarzenie jest tak ważne dla historii Polski że powinny być na to państwowe pieniądze.
@@demodemo1177Zapomnij ! To jest pies ogrodnika - sam nie zje i drugiemu nie da. Jeszcze dużo wody upłynie w Wiśle, zanim polski rząd pozwoli na coś takiego.
@@WojciechB4638 Bitwa z roku 1914 została nazwana przez Niemców "bitwą pod Tannenbergiem" wyłącznie z powodów propagandowych, w rzeczywistości toczyła się w sporym oddaleniu od pobojowiska z roku 1410.
W każdym razie jest to materiał na kilka powieści historycznych włącznie z takim konceptem - jak to jakiś krewny Juranda ze Spychowa trzyma uwięzionego Jungingena w lochu w żelaznej masce dla przyjemności płynącej z osobistej zemsty.
Ciekawie byłoby zrobić nową filmową adaptację tej bitwy z perspektywy. Tym razem bardziej w stylu thrillera kryminalnego, w którym Jagiełło i jego rycerze dokonują swego rodzaju morderstwa na rycerzach zakonu. Coś z tą perspektywą. Mogłaby więc pojawić się scena przed bitwą, w której Jagiełło instruuje swoich rycerzy, aby nie brali jeńców i nie zabijali rycerzy zakonu.
Wielkie dzięki za pana arcyciekawe filmiki. Historia ogólnie ma baaaaardzo wiele tematów do rewizji i "wyprostowania". Pozdrawiam cjeplutko. Panie Kamilu a UPORZĄDKOWANEJ historii najnowszej ( od wieku 20) to chyba nie ma wcale. Każdy pisze co chce.
O tak - ja bardzo bym nie chciała, żeby się okazało, że zdarłam pektorał nie temu Krzyżakowi co trzeba - dlatego od razu polubiłam filmik -i na wszelki wypadek też zasubskrybowałam - just in case...:):):) Kanał przecudowny! Zostaję fanką!:) Serdeczne pozdrowionka:)
Fakt, że zginęło proporcjonalnie tak wielu dostojników zakonnych sugeruje, że Jagiełło doradził takie nierycerskie rozwiązanie swoim dowódcom. W wyobraźni mam scenę jak w namiocie przed bitwą oczywiście nieotwarcie mówi, że dla dobra sprawy mogą przymknąć oko na ich próby poddania się. Utracone korzyści z okupu zostaną im wynagrodzone później. W razie pytań wszyscy mają natomiast później wychwalać braci zakonnych, jacy byli dzielni i chcieli zażarcie walczyć do końca.
Nooo ? Nie wiem 🤔 ? W zamęcie bitwy trudno o koordynację i zdyscyplinowanie. Nawet dziś, a co dopiero wtedy. Każdy kto miał miecz, podejmował decyzję ostateczną !
@@WojciechB4638 Zwykle rycerstwo ze względów finansowych brało jednak do niewoli wysokich rangą pokonanych wrogów. Działo się tak pomimo zamętu bitewnego. Pod Grunwaldem tego nie robili w stosunku do braci zakonnych. Coś musiało się wiec wydarzyć, że działali inaczej niż tradycja nakazywała.
@@kossaKSF 🤔 ? Kluczem do zrozumienia może być brak porozumienia. Tam jednak były trzy różne wojska, każdy miał inne interesy. Tatarzy nie dogadywali się bezpośrednio z Litwinami, ani z Polakami. (Witold - brat Jagłałły (Jagiełły) był według mnie, co najmniej niezrównoważony.) W zwyczaju było - że pojmany należał do króla, a to co posiadał - do tego, który go pojmał. Dla Tatara oznaczało, że on nic nie będzie z tego miał, tylko co mógł zabrać należało do niego. To po co oszczędzać rycerza ? Żeby mu uciekł z dobytkiem ? Zabił go, obdarł z tego co miał i po kłopocie. Dopiero po bitwie, król zorientował się ile oni ,,nachapali,, wysokiej jakości broni (zbroja kosztowała tyle co małe miasto, miecz sześć, siedem wołów albo dom w mieście, uprząż (rząd koński) tyle co spore miasto) więc nadał im hurtem przywileje szlacheckie, ziemię i zachęcił do pozostania. Chan się zgodził, bo i tak te 5000 dzygitów przeznaczył na stratę. Po co miał taki Tatar wracać na Krym? Tam był nikim a tu był ,,bejem,,. Stąd mamy Tatarów na Podlasiu, Białorusi i Litwie. Druga ,,tura,, przybyła z pod Wiednia. Nie miał (nie chciał) im Sobieski zapłacić za bitwę to nadał im ziemię i przywileje. Ale to już inna bajka.
Bardzo ciekawa i co wazniejsze bardzo prawdopodobna teza. Zdaje się że egzekucji 50 jenców krzyzackich co spotkalo się z symetryczną odpowiedzią po krzyzackim kontrataku dokonano takze choćby pod Plowcami. Bardzo ciekawa analiza dająca nowe spojrzenie na sprawę.
@@marcindubiel8795 przewidział. Dyplomacja królewska pracowała pełną parą żeby powstrzymać ewentualną krucjatę w obronie Zakonu. I osiągnęła sukces. Jeśli czegoś nie mógł przewidzieć, to raczej skali zwycięstwa.
Wcisnelam guzik. Slucha sie pana z przyjemnoscia. Widac staranie , by oddac prawde mozliwie dokladnie, co cenie. Ciekawa jestem, co panu wiadomo, dlaczego krol nie zdobyl Malborka.
@@jaaachujeśli starcie było toczone w walnej bitwie to jak najbardziej. Wielki Mistrz, gdy zebrał odwody i resztkę chorągwi, przegrupował je na liczne szesnastu i spróbował oskrzydlającego uderzenia w wojska korony, prawdopodobnie zdawał sobie doskonale sprawę i wiedział, że idzie na śmierć i manewr się nie uda. Ale honor i godność nie pozwalały mu inaczej. Gdy Litwini uciekli, a Polska była bliska porażki, doszły świeże chorągwie z Wielkopolski a to potężną siła oraz kwiat rycerstwa srodkowej europy, Smoleńsk utrzymał nasze lewe skrzydło, a Tatarzy się poswięcali, ginąć bezsensownie w imię "Jogajły", ale walczyli, Wielki Mistrz zdał sobie sprawę że zakon nie ra rady, ale walczył do końca jak na honorowego rycerza przystało.. Ba, być może nawet pierwszy to zrozumiał, że bitwa jest przegrana, a on sam zginie. To był starszy, doświadczony i świetny dowódca, nie był idiotą, zdawał sobie sprawę i widział co się dzieje. Wiedział, że ostatnim manewrem idzie na śmierć.
No nie wiem, czy na pewno został zabity... Owszem braci wytłuczono dosyć konsekwentnie, ale ktoś podobno widział Ulricha parę lat po bitwie w Argentynie...
Nie wcisnę tego guzika, bo uważam, że robisz te odcinki pod publikę. Wiadomo, że historycy będą się spierać, bo nie byli świadkami, a jedynie opierają się na subiektywnych domysłach. Twoja relacja niczego nie rozwiązuje i pomimo chwytliwego tytułu, nie trzymasz się prawdy. Część Twoich informacji jest fałszywa, jak chociażby miejsce bitwy, które zostało potwierdzone po badaniach terenu przez wielu specjalistów w tej dziedzinie. Liczba i jakość artefaktów tam znalezionych jest przekonująca dla wielu historyków. Jest wiele filmów nt na YT. Sam też próbujesz wygłaszać domysły własne nie będąc znawcą sztuki, a jedynie opierając się na źródłach które wybrałeś, Próbujesz zdeklasować Sienkiewicza, a jego opis, to jedynie epicka opowieść, o czym wie każdy. Nawet nie polak. Zawiodłem się wybierając po tytule Twój odcinek, gdyż nic nowego nie wnosi. Wikipedia pisze to samo, bez interpretacji. Jak wiadomo, im więcej czasu mija, tym więcej wątpliwości.
Ale ja całkowicie nie potępiam tego odcinka, mimo dziwactw (miejsce bitwy?) dowiedziałem się o tym rycerzu Mszczuju i dlaczego nikt nie dochodził kto zabił mistrza. Coś nowego.
Nie prawda! 'Jungingen' ma trzy części: jun- oznacza ón czyli on, gin- od ginąć i gen- skrót od 'genere'. Zatem był tak mocnym czarozakonownikiem, iż w nazwisku miał zapisaną swoją przyszłość i finał. On zginie w całości/ ze wszystkimi- tak należy to słowo rozumieć.
A tenże właśnie - Schrodinger, jeszcze przed bitwą, w małej, chłopskiej, kurnej chacie, ( z córką miejscowego świniopasa ) dał początek rodzinie Tusków ! ...
@@rudylis9496Jak się domyślam, 15 kwietnia 1411 roku, w tej samej chacie, przyszedł na świat, mały, bardzo brzydki i rudy bękart ... Chłopiec od młodych lat, znęcał się nad matką, kłamał, oszukiwał i kradł ...
Największą tajemnicą jest dla mnie kwestia manewru wojsk litewskich pod Witoldem. Zresztą - na temat przebiegu też pojawiają się nowe opisy uwzględniające rolę wzgórza, ataku odwodów krzyżackich zza wzgórza, masakry przy przeprawie przez mostek (a nie w obozie) etc.
Ale proszę zauważyć , że scenariusz tegoż fragmentu dzieła Aleksandra Forda , opiera się na "Kronikach " Jana Długosza . I tyle w temacie .Pozdrawiam że stolicy Zakonu Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie .Czyli Marienburga , a po naszemu -Malborka ❤
Jakby tak się przyjrzeć i ruszyć wyobraźnię, to autor kanału w zbroi krzyżackiej, jako Kamil von Janicki mógłby nieźle wyglądać, taki krzyżakowaty (bez obrazy) jakby jest.Pozdrawiam!
Nawet jeżeli i tak było to trzeba przyznać, że tylko w ten sposób można było ich osłabić. Natomiast dziwne jest dlaczego dalej nie dopięto sprawy zwycięstwa, zresztą jak wiele innych, które nie były wykorzystane.
4:20 - Prawdę mówiąc, to równie absurdalne jest ukazywanie "Krzyżaków" jako stalowych rycerzy. Większość z nich, po latach walk z Litwinami, często stosowała podobne, lekkie uzbrojenie i opancerzenie, niewiele się różniąc od wojowników księcia Witolda. Oczywiście co znamienitsi bracia mieli zbroje i broń wzoru zachodniego, ale Tych było raptem kilkuset. Większa część ich armii przyjęła uzbrojenie na modłę litewską, bo takie się po prostu lepiej sprawdzało na wyprawach wojskowych w nadbałtyckie puszcze, w pogoni za poganami i w typowej wojnie podjazdowej stosowanej przez Litwinów.
Hi! My ancestors were Mazuren from Grunwald-Nidzica area, and I've been studying this area's history for decades. In addition to fighting Old Prussian tribes and Lithuanians of Little Lithuania, in what other areas did Teutonic Knights fight Lithuanians? I had thought Lithuania, Latvia, Estonia areas were opened for colonization by a different sect of German knights? (3 am and their name escapes me.)
Możliwe, że ten kto zabił Wielkiego Mistrza nawet nie zdawał sobie z tego sprawy a Krzyżacy zorientowali się, że nie żyje gdy nie pojawił się w Malborku. Wątpliwe, czy było chociaż kilku takich co osobiście znali Urlyka i mogli go zidentyfikować. Zdjęć i badań genetycznych wtedy nie było a co do Długosza. Urodził się pięć lat po bitwie i co najwyżej mógł spisać jakieś tam wspomnienia a wspomnienia jak to wspomnienia są i nie pewne i nie precyzyjne za to koloryzowane, wygładzane, etc. Co wiadomo na pewno, że bitwa się odbyła i że fon Urlyk jej nie przeżył. P.S. Słyszałem plotkę, że mistrzunio jak zobaczył co narobił to dostał zawału i spadł z konia. Po prostu.
wspaniale przedstawia Pan ciekawostki historyczne! Dzieki!
A na poważnie. Dziękuję za ciekawy materiał. Dowcipy taktyczne dla zasięgów.
No dobra, dobra, już wcisnąłem. 😉 A tak na poważnie to fajnie się tej WIELKIEJ HISTORII słucha! Dzięki🤩
Panie Kamilu, bardzo dziękuję nie tylko za tę historię, od jakiegoś czasu słucham przygotowanych przez Pana materiałów i nie mogę zrozumieć dlaczego w yen sposób nie uczy się historii w szkołach?
Jesteś Pan NIESAMOWITY, Panie Kamilu!!!
Niestety, p. Kamil próbuje dorabiać własne ładniutkie domalowywanki tym "biednym rycerskim braciom zakonnym". Jakby to nie byli bezwzględni agresorzy zakuci w stal, którzy tu bezwzględnie mordowali mieszkańców, siali przez lata śmierć I pożogę wśród bezbronnych wieśniaków.
Wolę Sienkiewicza.
Kamil - błędem!
Bo to są brednie!
Jak to nie rozumiesz?
Mazurzy to chłopi którzy przenieśli się z Mazowsza do Prus.
Mieli tak dobrze u Księcia Janusza że uciekli do krwiopijców Krzyżaków aby cierpieć biedę
Dziękuję za każdy odcinek, z zainteresowaniem słucham każdego z nich.
eee nima zaco ! śtufka sie nalezy !
Dziekuje panie Kamilu za ciekawy odcinek.
eee nima zaco ! śtufka sie nalezy !
Mysle Kamilu, ze żadne z nas by się nie obraziło gdybyś rozłożył na części pierwsze przebieg bitwy pod Grunwaldem, nawet gdyby film trwał 2 godziny. Pozdrawiam
Podbijam prośbę
Kanał TrashingMadPl ma rozłożone z tego co kojarzę.
Takie filmy zrobiła ekipa kasztelana zamku Chojnik pana Jędrka Ciosańskiego. Pozdrawiam
Ja również dołączam się do prośby. Kamil Janicki ma dar specyficznego mówienia, z wyraźnym wskazaniem co jest prawdą a co domysłem. Mnie to bardziej odpowiada niż zachwyty nad zwycięstwem w bitwie.
Jędrek dużo o tym gadał, trashingMad też ma jeszcze lepszy materiał. Nie ma sensu powielać już świetnych materiałów
Dziekuje za poprawe humoru. Końcówka, dobry przekaz. Piotrunia, wygladasz pan hot!
Dziękuje za ciekawy film.
Super materiał. Wysłuchałam z ogromną przyjemnością 😊 dziękuję
Piękna i dobra robota !
Z dwustu pięćdziesięciu krzyżaków, nie przeżyło ponad dwustu ! ...
Dzięki temu, możemy jeszcze i dziś, mówić po polsku .....
Większość Polaków mówi w ojczystym języku bardzo niepoprawne i ma ubogie słownictwo
@@BeataBookworm czego najlepszym dowodem twój żałosny komentarz.
@@TheTomasz01Mój komentarz tego nie dowodzi. A stawiana przeze mnie w poprzednim wpisie teza jest oparta zarówno na własnym bogatym doświadczeniu zawodowym (całe życie "robię w słowach"), jak i na opiniach językoznawców (wygłaszanych na tzw. offie, bo większość z nich jest dobrze wychowana i w publicznych wystąpieniach stroni od wypowiedzi, które mogłyby urazić innych użytkowników polszczyzny)
Krzyżacy nie mieli najmniejszych zapędów germanizacyjnych ani wobec Polaków ani wobec Prusów... Dążyli do chrystianizacji I podporządkowania Zakonowi tamtejszej ludności a jakim językiem mówią - to ich niewiele obchodziło. Wielu Krzyżaków znało język pruski jeśli tak im było wygodnie. A tożsamośc narodowa czy swiadosc narodowa zaczęła mieć większe znaczenie dla kogokolwiek dopiero w okolicach XIX wieku...
To na pewno ni jest powód, że mówimy po polsku. Pomijam epokę polskich Piastów, dynastii kompletnie zniemczonej od początku XI wieku. To jest oddzielny temat.
Grunwald: Po pierwsze to nie zakon na nas napadł w tej wojnie, ale my napadliśmy na zakon. Sama bitwa odbyła się na ziemiach zakonnych. To myśmy byli najeźdźcą. Zakon nie miał żadnych zamiarów robić najazdu na Polskę. "Cios" jaki zadaliśmy zakonowi był bardzo symboliczny, taki jak i ten jednorazowy hołd. Zakon pozostał na swoich ziemiach, które przecież nigdy nie były częścią Polski, i tam mówiono po niemiecku a nie językiem Jadźwingów, czy wybitych już Prusów. Po epoce państwa Krzyżackiego powstało na tych terenach świeckie państwo Prus Wschodnich, z którym też Polska nigdy żadnych waśni nie miała. Dopiero po zjednoczeniu Niemiec i po zakończeniu Pierwszej Wojny Światowej (w której polskie legiony walczyły po stronie Osi!) i dalszym dojściu Hitlera do władzy, Niemcy stały się nagle naszym śmiertelnym zagrożeniem.
Bardzo ciekawa opowisc. Jeszcze bardziej podziwiam przebieglosc króla i jego orientacje w politycznych realiach.
niesamowicie ciekawie opowiadasz i nawet to seplenienie jest przyjemne dla ucha :)
Na prawde masz talent! Dziekuje za ten film. Faktycznie i super opowiedziane badz zredagowane ze spisow. Pozdrawiam i dzieki.
Jak zwykle super. Dziękuję
Średniowiecze to nie moja bajka, ale świetnie się komentarza słucha.
Już dawno zasubskrybowałam ten kanał.
Pozdrawiam.
Koty też,
Dzięki za ciekawy i dobrze przedstawiony materiał
ciekawe rzeczy Pan mowil. Super i pozdrawiam JJ
Mam osobistą sympatię do tej bitwy, bo mam urodziny 15 lipca. Zawsze lubiłam historię i świetnie mi się zdawało egzaminy z historii. PIęknie dziękuję za ciekawą opowieść. Pozdrawiam. ❤
Ja też mam,ponieważ w dacie 1410 jest zawarta pewna receptura,kto zna ten wie😅
@@jozinzbazin4348 jaka????... nie wiem....
@@elzbietadrazek7758
1 litr wody
4 kg cukru….
10 dkg drożdży
Odczekać aż zacier sfermentuje ,i troszeczkę dopracować resztę.
Na zdrowie 🥂
Haha!
@@jozinzbazin4348 Faktycznie, słyszałam, dziękuję za przypomnienie. Może kiedyś spróbuję, bo lubię eksperymenty. Co do zasady mocnych alkoholi używam do nacierania, chyba że jakaś dobra naleweczka - na jesienne wieczory jak znalazł. Pozdrawiam.
Dziękujemy za filmik!!!😊
Mszczuj ze Skrzynna - fajne imię i nazwisko dla kogoś kto jedzie do Niemiec, Francji czy Anglii😂😂😂 Brzęczyszczykiewicz niech się chowa.
Jest też wariant preferowany przez część historyków - Mściwój ze Skrzyńska.... ale chyba wcale nie prostszy :P
@@WielkaHistoria Anglik albo Niemiec nie zauważyłby żadnej różnicy🤣
A swoją drogą, skoro chwalenie się zabiciem Wielkiego Mistrza czy innych dostojników zakonnych było mało chwalebne i niebezpieczne w realiach europejskich XV wieku, to takie imię jak Mszczuj było dobrze pomyślane, żeby żaden rycerz z Zachodu nie mógł go wymówić😅
Ani tym bardziej zapamiętać @@Mjak-yd3og
@@Mjak-yd3og
Ciekawe jak się zachowa ,,Ojropa'', gdy w kraju nad Wisłą znów zabrzmi: ,,Lance do boju, szable w dłoń, POlszewików goń, goń, goń''!
XDDD
@@Lukasz-Lach Poważnie? Nawet pod filmikiem dotyczącym XV wieku musi być komentarz polityczny? Proponuje się leczyć.
Bardzo dobrze wyjaśnia okoliczności stoczenia bitwy Witold Mikołajczak, ale dywagacje autora tu i teraz całkiem rzeczowe!
Dziękuję za materiał!
eee nima zaco ! śtufka sie nalezy !
Jak zwykle super
To była heroiczna WALKA z WATYKAŃSKIMI ANTYPOLSKIMI KRZYŻ-akami pod POLSKIM Grunwaldem z oszustami i KRYMINALISTAMI WATYKAŃSKIMI !! POLACY ZWYCIĘŻYLI z brudnymi gayo-pedofilami WATYKAŃSKIMI !! Ale dalej trwa złodziejska okupacja gayo-pedofilska złodziejska zboków od RADOSNEGO reichskonkordatu z adolfem hitlerem z WATYKAŃSKIM " państwem " - daru FASZYSTY na mocy KRYMINALNEGO ukladu lateranskiego z faszystą Mussolinimi !! Gayo-pedofile WATYKAŃSKIE ciągle okradają i okupują NASZĄ POLSKĘ poprzebierane w damskie spódnce i okradają nieporadnych umysłowo starych POLAKÓW !! Nieróbskie watykanski zboki poprzebierały się w damskie spódnice i okłamują ciemnotę ,że mają jakiś tam kontakt z szydowskim "królem "i jego nieletnią ( 12 latek miała ta wiejska rozpustnica ze Wzgórz Golan --- wielokrotna dziewica ) i okradają te zboczone WATYKAŃSKIE oszusty starych ludzi za zgodą ogółu !!
jak ja lubię Pana słuchać.
dziekuję za ciekawa lekcje historii...pozdrawiam
Wspaniałe!
Wręczenie nagiego miecza skierowanego ku górze było wyzwaniem. Jest kilka rycin które to ukazują. Były dwa bo drugi był dla Witolda. Być może Jagiełło tego nie zrozumiał, ale bardzo w to wątpię, może riposta była bardziej cięta, niż wydawało się choćby Sienkiewiczowi.
Jak dla mnie to, że zginęło tylu zakonnych dostojników świadczy o dorżnięciu ich, podobnie jak się to stało 5 lat później pod Azincourt. Aaa no i w boju nie nosi się płaszczy, to tylko w filmach i literaturze 😊
Ale jednak żadna z tych rycin ukazujących wręczanie mieczy nie pochodzi z epoki na ile się orientuję. Nie tylko z czasu bitwy, ale w ogóle ze średniowiecza - to artystyczne wyobrażenia innych czasów. Wręczenie mieczy jest opisane w liście Jagiełły do żony i tam o kierunku nic nie ma na ile pamiętam.
@@WielkaHistoria ano nie chodziło mi o wręczenie TYCH mieczy, tylko bardziej z kręgu francusko-angielskiego. Bo kojarzę rycinę z okresu wojny 100 letniej właśnie z takim ceremoniałem. Kiedyś była o tym dyskusja, generalnie ten zwyczaj był znany na zachodzie, jako wypowiedzenie wojny, wyzwanie etc.
Wysłanie mieczy jako gest symboliczny miał również rodowód biblijny - było czytelną do Jezusa który swoim uczniom pozwolił na dwa miecze do samoobrony, nie do większej walki. Pokazując Jagielle dwa miecze Krzyżacy, prezentujący się w propagandzie jako przedstawiciele Chrystusa, przypomnieli ewangelię i dali do zrozumienia, że oni się tylko bronią i ich sprawa jest w związku z tym słuszna.
To jest jedna z interpretacji Ale biorąc pod uwagę range gestu I uczestników oraz świadków sceny - bardzo prawdopodobna. W średniowieczu takie gesty traktowano szalenie poważnie, symboliczne wręczanie sobie bereł, lasek, rękawic oznaczało realne prawo.
Co do płaszczy - w tamtej epoce to samo słowo wierzchnią szatę heraldyczną, element herbu oraz codzienne okrycie wierzchnie, niekoniecznie pelerynę. To po prostu była ta część odzieży którą nosiło się na samym wierzchu a nie jakiś konkretny krój. Dlatego kiedy mowa o tym, że Krzyżacy mieli krzyże na płaszczach to nie chodzi wcale o noszenie peleryn z krzyżem tylko wierzchnią szatę kryjącą zbroję.
@@piotrolszowkawujekpiotrek5384 tak jest, cote de armes, jopula, wams etc. Pewnie też "płaszcz" był synonimem zakonnego dostojnika i jakąś jednostką przeliczeniową jak ich tam ok 250 dorżnęli
Z jakiegos powodu malo kto wie, że te
dwa miecze byly eksponatem muzealnym jeszcze przez wieki po
bitwie. Zniknely w dziwnych okolicznosciach w czasie zaborow.
Podobno zostaly zniszczone .
@@piotr.leniec-lincow5209 okoliczności nie były dziwne: planowa akcja niszczenia polskich pamiątek historycznych...
@@piotrolszowkawujekpiotrek5384 okoliczności pozostają niejasne
do dziś. Nie ma pewności , że
zostały zniszczone.Moze leżą
gdzieś w piwnicy.
@@piotr.leniec-lincow5209 ostatni raz widziano je wyrzucone w rowie. Zabrał je pewnie przypadkowy znalazca i opylil kowalowi jako złom. A w piwnicy nie miały szans przetrwać. Rdza...
@@piotrolszowkawujekpiotrek5384
Zaginęły i tyle. Każdy może spekulować.
Nie wszystkie piwnice są wilgotne.
@@piotr.leniec-lincow5209 Ostatnia informacja o nich to rów przydrożny, nie piwnica. Piwnica to spekulacja, niestety bezpodstawna. I niestety - wyrzucenie do rowu oznacza pozostawienie ich ludziom, którzy nie mieli pojęcia co to takiego ani o ich wartości, za to kawał żelaza był dla nich cennym złomem, który kupi kowal. To był bardzo skuteczny sposób zniszczenia pamiątki z Grunwaldu: urwała się nawet możliwość identyfikacji.
Dzięki za kolejny ciekawy odcinek 👏🇵🇱✌️taktyczny komentarz dla zasięgów🫡
Nie wiem, kto zabił Ulryka, ale ja mam alibi.
Ja nie mam i biorę to na siebie ! ... To ja wyrwałem tego chwasta !!! .....
Udowodnij to , bo ja jestem świadkiem jak ganiałeś po placu boju z kałachem i celowałeś Ulryku w lewe oko .
@@rudylis9496 "Wycięcie w pień rycerzy zakonnych mogło mieć inną przyczynę - w miejsce rzekomego okrucieństwa polskiego rycerstwa. Zakonni mogli nie chcieć się poddać. Po drugie w oczach polskiego rycerstwa teutońscy rycerze nie zasługiwali na życie, najeżdżając Królestwo Polskie przez długie lata, knując przeciw niemu przed papiestwem i łgając w całej Europie na temat króla Jagiełły. Autor chętnie lansuje negatywne opinie na temat polskiej szlachty w swoich książkach. W ten sposób realizuje zapewne lewicową ideę "zemsty klasowej" popularnej i populistycznej. Jako potomek Jędrzeja z Żelechowa, dowódcy chorągwi królewskiej (wg Długosza jednego z 2) ubolewam nad tym, ale nie tracę sympatii do tych dywagacji."🙂
Ja też mam alibii ale podobno ABW ciągle węszy w sprawie mordercy Urlika tego szefa zakonu krzyżackiego.
To że ktoś się wtedy jeszcze nie urodził to zaden dowód
Dziękuję za b.ciekawy temat.
Ja przypuszczam że powód zatajenia ,,sprawcy,, mógł być bardziej prozaiczny. Wielcy mistrzowie byli otoczeni wielkim szacunkiem a nawet czcią - prawie święci. Oczekiwano że zginą w honorowej walce, a tu ,,zaciukali,, go piechurzy atakując liczebną przewagą ze wszystkich stron (nie po rycersku). A wiec nie ma się czym chwalić, ani ten (czy ci) który to zrobił, ani ten (król) który na to przyzwolił. Krzyżacy też oczywiście nie mieli się czym chwalić, że nie upilnowali wielkiego mistrza i wystarczyło kilku - kilkunastu ludzi żeby go posłać do piachu razem z przybocznymi. Generalnie - krzyżacy najchętniej chcieliby zapomnieć o tej klęsce.
tylko ,że w tej bitwie nie brała udziału piechota ...
@@rozaliaroyale ?🤔 ! Raczej mało prawdopodobne żeby nie było piechoty. To niezgodne ze sztuką. Nie były to na pewno główne siły ale też nie wszyscy byli konno.
@@WojciechB4638 była Piechota. Po prostu nie wzięła udziału w bitwie, weszła do akcji dopiero po jej zakończeniu, atakując obóz i wyłapując pokonanych. To była największa kawaleryjska bitwa średniowiecza, na skalę niemożliwą w innych częściach Europy. Piechota krzyżacka cofnęła się żeby zrobić miejsce da szarży rycerzy. Polska nie wyszła na pole z podobnego powodu.
Przecie go załatwił Zbyszko
@@TeresaKozioł-l4t 🤣.... razem z Jagienką 👍
Bardzo ciekawa lekcja. Jestem emerytowanym n-lem historii i nigdy specjalnie nie zastanawiałem się nad tym faktem. Jednak teza tu postawiona jest wysoce prawdopodobna. Na Zachodzie też nie byli specjalnie honorowi np. Bitwa pod Azincourt. Tylko pod Grunwaldem świeżo ochrzczony Jagiełło mógł mieć większe problemy niż Henryk V. Zasubskrybowałem 😂
miecze? "Jędrek o historii - Bitwa pod Grunwaldem " -dobre wyjasnienie.
Dobra robota Panie Kamilu
Polecam zapoznanie się z poznaniem historii Janusza z Tuliszkowa, który po bitwie pod Grunwaldem został Starostą Gdańska. Pomijany często w historii, przez to że na Soborze w Konstancji nie popierał papieża, a cesarza. A wiadomo kto pisał kroniki.
Dziękuję ❤
proszę
@@WaldemarNowicki-u1xGdzie konie kują, tam żaba nogę podstawia
Swietne, dziekuje!
Bardzo ciekawy odcinek.
Bardzo polubiłem ten kanał. Bardzi dobra i zwięzła narracja.
Doskonaly odcinek. Dzieki serdeczne.
Dziekuje bardzo
Interesuje się historią oto mocno ale nie wiedziałem o takich niuansach bitwy pod Grunwaldem bravo.
Świetne!
Panie Kamilu, te ostatnie slowa przeszyly moje serce niczym miecz nad von Jungingenem i od razu, bez wachania, kliknalem Subskrybuj. Dzieki za dobry program, pozdro z USA
Z mieczami to akcja PR promująca wyroby z Solingen.
@@bogusawmalik4626 albowiem za każdym razem kiedy w jednym miejscu pada hasło "grunwaldzkie miecze"ktoś gdzieś kupuje żyletki firmy Solingen.
Czy przypadkiem Niemcy nie używają takiego sarkastycznego zwrotu "Z pozdrowieniami z Solingen?" A się mówi, że Niemcy nie mają poczucia humoru.
NIEDAWNO BYŁA BYŁA PUBLIKACJA NAUKOWA GDZIE STWIERDZONO ZE NIE BYŁO ZADNYCH 2 MIECZY , PO PROSTU WOJSKA KRZYZACKIE ZACZELY BOJ SPOTKANIOWY Z POLSKIMI KTORE STOPNIOWO DOCHOIDZIŁY Z MARSZU GDYZ TO BYŁY DLUGIE KOLUMNY ,STAD NIE BYŁO TAK ZE CZEKALI, STALI W LESIE - TO BAJKA Z FILMU
Co wcale nie oznacza, że w Solingen produkowano miecze już w okresie średniowiecza.
@@wieslawszypniewski6954 tyle, że relacja Długosza i i innych kronikarzy przedstawia trochę inny stan.
Powolne wchodzenie z marszu na pozycję bojowe nie wyklucza rytualnego gestu. Rzecz w tym że już od wczesnego średniowiecza rozmaite gesty demonstracje stanowiły bardzo ważny punkt każdej dużej bitwy. Wysłanie dwóch mieczy ma dosyć skomplikowaną symbolikę... Ale jak najbardziej czytelną. Były możliwe też inne gesty otwarcia, takie jak markowany pierwszy cios wodza czy przemowa (i nie ważne, że 99% armii nie słyszało co tam wódz gada) . Takie rzeczy były dla ówczesnych ludzi ważne i praktykowano je przy każdej okazji.
Takie odcinki lubię, bo nie spoileruję sobie książek 😊
Biorąc pod uwagę ile osób spośród stałych widzów ogląda teraz odcinki raczej już się będę starać unikać robienia materiałów opartych bezpośrednio na książkach. O ile czas pozwoli :)
Bardzo sobie cenię poszerzanie mojej (nie)wiedzy. Dziękuję 😊
Szanowny Kamilu. Z Twoim kanałem jest jeden podstawowy problem. ZA MAŁO FILMÓW!!! 😂
Na samym początku padło: "nie wiemy....gdzie została stoczona sławna batalia." Tymczasem inni historycy (też na youtube) nie raz mówili, że doskonale wiemy gdzie, ale nie ujawnia się tego bo zbyt wielu ludzi by przyłaziło i kopało z wykrywaczami metalu. Więc jak to jest?
Jedyny naprawdę pewny punkt to kaplica pobitewna (pokazana w odcinku). Co do reszty istnieje dominującą interpretacja, ale nadal są do niej zgłaszane wątpliwości.
Zaczęło się już zorganizowane przeczesywanie terenu z wykrywaczami. Są pierwsze znaleziska. To jednak olbrzymi teren, dodatkowo była to raczej bitwa konna. Wszystko było w ruchu, duże starcia dzieliły się na mniejsze potyczki. Tatarzy stosowali taktyczne ucieczki i przegrupowania. Po za tym, miała miejsce tam jeszcze inna bitwa, już niemiecko - rosyjska. Niemcy wygrali i uznali to za rewanż. Ale też uważam że należy teren skrupulatnie przeszukać. Jest sprzęt, są techniki, georadary. Nie trzeba wszystkiego rozkopywać. To wydarzenie jest tak ważne dla historii Polski że powinny być na to państwowe pieniądze.
@@WojciechB4638 Ja myślę, że jakby była zgoda rządowa to prywatni sponsorzy by opłaciło te badania. Nie brakuje wśród naszych milionerów patriotów
@@demodemo1177Zapomnij ! To jest pies ogrodnika - sam nie zje i drugiemu nie da. Jeszcze dużo wody upłynie w Wiśle, zanim polski rząd pozwoli na coś takiego.
@@WojciechB4638 Bitwa z roku 1914 została nazwana przez Niemców "bitwą pod Tannenbergiem" wyłącznie z powodów propagandowych, w rzeczywistości toczyła się w sporym oddaleniu od pobojowiska z roku 1410.
Super ❤
Dziękuję. Ciekawe.
W każdym razie jest to materiał na kilka powieści historycznych włącznie z takim konceptem - jak to jakiś krewny Juranda ze Spychowa trzyma uwięzionego Jungingena w lochu w żelaznej masce dla przyjemności płynącej z osobistej zemsty.
dzięki za kolejny super odcinek
Pozdrawiam.❤
Super pozdr
Ciekawie byłoby zrobić nową filmową adaptację tej bitwy z perspektywy. Tym razem bardziej w stylu thrillera kryminalnego, w którym Jagiełło i jego rycerze dokonują swego rodzaju morderstwa na rycerzach zakonu. Coś z tą perspektywą. Mogłaby więc pojawić się scena przed bitwą, w której Jagiełło instruuje swoich rycerzy, aby nie brali jeńców i nie zabijali rycerzy zakonu.
Gratuluję świetnego wykładu.
Pozdrawiam.
From America - My ancestors are from Grunwald-Nidzica area. We are Mazuren. ❤
Wielkie dzięki za pana arcyciekawe filmiki. Historia ogólnie ma baaaaardzo wiele tematów do rewizji i "wyprostowania". Pozdrawiam cjeplutko.
Panie Kamilu a UPORZĄDKOWANEJ historii najnowszej ( od wieku 20) to chyba nie ma wcale. Każdy pisze co chce.
Dowcipnie zakonczony odcinek :-)
O tak - ja bardzo bym nie chciała, żeby się okazało, że zdarłam pektorał nie temu Krzyżakowi co trzeba - dlatego od razu polubiłam filmik -i na wszelki wypadek też zasubskrybowałam - just in case...:):):) Kanał przecudowny! Zostaję fanką!:) Serdeczne pozdrowionka:)
Fakt, że zginęło proporcjonalnie tak wielu dostojników zakonnych sugeruje, że Jagiełło doradził takie nierycerskie rozwiązanie swoim dowódcom. W wyobraźni mam scenę jak w namiocie przed bitwą oczywiście nieotwarcie mówi, że dla dobra sprawy mogą przymknąć oko na ich próby poddania się. Utracone korzyści z okupu zostaną im wynagrodzone później. W razie pytań wszyscy mają natomiast później wychwalać braci zakonnych, jacy byli dzielni i chcieli zażarcie walczyć do końca.
Nooo ? Nie wiem 🤔 ? W zamęcie bitwy trudno o koordynację i zdyscyplinowanie. Nawet dziś, a co dopiero wtedy. Każdy kto miał miecz, podejmował decyzję ostateczną !
@@WojciechB4638 Zwykle rycerstwo ze względów finansowych brało jednak do niewoli wysokich rangą pokonanych wrogów. Działo się tak pomimo zamętu bitewnego. Pod Grunwaldem tego nie robili w stosunku do braci zakonnych. Coś musiało się wiec wydarzyć, że działali inaczej niż tradycja nakazywała.
@@kossaKSFktoś napisał w komentarzach, że zakon nie płacił okupu za jeńców.
@@kossaKSF 🤔 ? Kluczem do zrozumienia może być brak porozumienia. Tam jednak były trzy różne wojska, każdy miał inne interesy. Tatarzy nie dogadywali się bezpośrednio z Litwinami, ani z Polakami. (Witold - brat Jagłałły (Jagiełły) był według mnie, co najmniej niezrównoważony.) W zwyczaju było - że pojmany należał do króla, a to co posiadał - do tego, który go pojmał. Dla Tatara oznaczało, że on nic nie będzie z tego miał, tylko co mógł zabrać należało do niego. To po co oszczędzać rycerza ? Żeby mu uciekł z dobytkiem ? Zabił go, obdarł z tego co miał i po kłopocie. Dopiero po bitwie, król zorientował się ile oni ,,nachapali,, wysokiej jakości broni (zbroja kosztowała tyle co małe miasto, miecz sześć, siedem wołów albo dom w mieście, uprząż (rząd koński) tyle co spore miasto) więc nadał im hurtem przywileje szlacheckie, ziemię i zachęcił do pozostania. Chan się zgodził, bo i tak te 5000 dzygitów przeznaczył na stratę. Po co miał taki Tatar wracać na Krym? Tam był nikim a tu był ,,bejem,,. Stąd mamy Tatarów na Podlasiu, Białorusi i Litwie. Druga ,,tura,, przybyła z pod Wiednia. Nie miał (nie chciał) im Sobieski zapłacić za bitwę to nadał im ziemię i przywileje. Ale to już inna bajka.
Uwielbiam takie tlumaczace komentarze
Bardzo ciekawa i co wazniejsze bardzo prawdopodobna teza. Zdaje się że egzekucji 50 jenców krzyzackich co spotkalo się z symetryczną odpowiedzią po krzyzackim kontrataku dokonano takze choćby pod Plowcami. Bardzo ciekawa analiza dająca nowe spojrzenie na sprawę.
Dobry film.
dzięki, i pozdro
super film. pozdrawiam
Dzięki Kamil ! Dobra robota :)
Taki świetny odcinek, a tu nagle oszczerstwo w moim kierunku w ostatnim zdaniu.
To plotki i pomówienia. Ja wcisnąłem! 😁
Sucharki na koniec odcinka sztos😂
Poprawiłem się !historyk z urodzenia
Kot bojowy w walizce jest przesłodki.
Spłacasz obligacje wojenne czy jesteś na nie?
13:24 @@ArturZagaj-Izraelita
Myślę że to kot bojowy.
Znaczy niemiecka Puma? Wolę KTO Rosomak
właśnie czytam pańską książkę, "Średniowiecze w liczbach" bardzo interesująca pozycja
Ja czytam właśnie Cywilizację Słowian, także polecam!
Super gość.
Super
Jagiełło w sprawie śmierci zakonnych "Nie interere bo kici kici" (Nie interesuj się, bo kociej ... dostaniesz, czyli podzielisz ich los) 😝
Fajny odcinek, ale dużo większą tajemnicą Grunwaldu jest to, dlaczego stoczono bitwę w dacie mającej Polakom dać receptę na bimber.
1 kg cukru
4 l wody
10 dkg drożdzy 😊
Dobrze zapamiętałam?
@@margaretkelly221 ^^
Ujawnili wiedzę tajemną?
Jagiełło nie przewidział, że efekt anihilacji większości rycerzy zakonu da też efekt mrożący w Europie 🙂
@@marcindubiel8795 przewidział. Dyplomacja królewska pracowała pełną parą żeby powstrzymać ewentualną krucjatę w obronie Zakonu. I osiągnęła sukces. Jeśli czegoś nie mógł przewidzieć, to raczej skali zwycięstwa.
Zostałem zawstydzony w końcówce filmu więc wcisnąłem "ten guzik".
Wcisnelam guzik. Slucha sie pana z przyjemnoscia. Widac staranie , by oddac prawde mozliwie dokladnie, co cenie.
Ciekawa jestem, co panu wiadomo, dlaczego krol nie zdobyl Malborka.
Obojętne kto i jak zarąbał von Jungingena, ten ktoś zrobił bardzo dobry uczynek.
czy to godna i chrześcijańska popstawa?
@@jaaachujeśli starcie było toczone w walnej bitwie to jak najbardziej.
Wielki Mistrz, gdy zebrał odwody i resztkę chorągwi, przegrupował je na liczne szesnastu i spróbował oskrzydlającego uderzenia w wojska korony, prawdopodobnie zdawał sobie doskonale sprawę i wiedział, że idzie na śmierć i manewr się nie uda.
Ale honor i godność nie pozwalały mu inaczej.
Gdy Litwini uciekli, a Polska była bliska porażki, doszły świeże chorągwie z Wielkopolski a to potężną siła oraz kwiat rycerstwa srodkowej europy, Smoleńsk utrzymał nasze lewe skrzydło, a Tatarzy się poswięcali, ginąć bezsensownie w imię "Jogajły", ale walczyli, Wielki Mistrz zdał sobie sprawę że zakon nie ra rady, ale walczył do końca jak na honorowego rycerza przystało..
Ba, być może nawet pierwszy to zrozumiał, że bitwa jest przegrana, a on sam zginie.
To był starszy, doświadczony i świetny dowódca, nie był idiotą, zdawał sobie sprawę i widział co się dzieje.
Wiedział, że ostatnim manewrem idzie na śmierć.
No nie wiem, czy na pewno został zabity... Owszem braci wytłuczono dosyć konsekwentnie, ale ktoś podobno widział Ulricha parę lat po bitwie w Argentynie...
Nie wcisnę tego guzika, bo uważam, że robisz te odcinki pod publikę. Wiadomo, że historycy będą się spierać, bo nie byli świadkami, a jedynie opierają się na subiektywnych domysłach. Twoja relacja niczego nie rozwiązuje i pomimo chwytliwego tytułu, nie trzymasz się prawdy. Część Twoich informacji jest fałszywa, jak chociażby miejsce bitwy, które zostało potwierdzone po badaniach terenu przez wielu specjalistów w tej dziedzinie. Liczba i jakość artefaktów tam znalezionych jest przekonująca dla wielu historyków. Jest wiele filmów nt na YT. Sam też próbujesz wygłaszać domysły własne nie będąc znawcą sztuki, a jedynie opierając się na źródłach które wybrałeś, Próbujesz zdeklasować Sienkiewicza, a jego opis, to jedynie epicka opowieść, o czym wie każdy. Nawet nie polak. Zawiodłem się wybierając po tytule Twój odcinek, gdyż nic nowego nie wnosi. Wikipedia pisze to samo, bez interpretacji. Jak wiadomo, im więcej czasu mija, tym więcej wątpliwości.
Ale ja całkowicie nie potępiam tego odcinka, mimo dziwactw (miejsce bitwy?) dowiedziałem się o tym rycerzu Mszczuju i dlaczego nikt nie dochodził kto zabił mistrza. Coś nowego.
Fajne te kotki, uwielbiam te wstawki z nimi.
Tak naprawdę, to Ulrich nazywał się von Schrodinger, pozostaje w superpozycji, jest jednocześnie żywy i nieżywy.
Nie prawda! 'Jungingen' ma trzy części: jun- oznacza ón czyli on, gin- od ginąć i gen- skrót od 'genere'.
Zatem był tak mocnym czarozakonownikiem, iż w nazwisku miał zapisaną swoją przyszłość i finał. On zginie w całości/ ze wszystkimi- tak należy to słowo rozumieć.
A tenże właśnie - Schrodinger, jeszcze przed bitwą, w małej, chłopskiej, kurnej chacie, ( z córką miejscowego świniopasa ) dał początek rodzinie Tusków ! ...
@@rudylis9496Jak się domyślam, 15 kwietnia 1411 roku, w tej samej chacie, przyszedł na świat, mały, bardzo brzydki i rudy bękart ... Chłopiec od młodych lat, znęcał się nad matką, kłamał, oszukiwał i kradł ...
Precz, chudopachołku
@@porucznikdubinin7518 To Biedroń, poza tym penetrował rury wydechowe i sam też miał rurę penetrowaną.
Największą tajemnicą jest dla mnie kwestia manewru wojsk litewskich pod Witoldem. Zresztą - na temat przebiegu też pojawiają się nowe opisy uwzględniające rolę wzgórza, ataku odwodów krzyżackich zza wzgórza, masakry przy przeprawie przez mostek (a nie w obozie) etc.
Ale proszę zauważyć , że scenariusz tegoż fragmentu dzieła Aleksandra Forda , opiera się na "Kronikach " Jana Długosza . I tyle w temacie .Pozdrawiam że stolicy Zakonu Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie .Czyli Marienburga , a po naszemu -Malborka ❤
@@tadeuszbugowski4653stolicą Zakonu Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie jest Wiedeń.
A w życiu nie chciałbym nakłamać królowi! Boże broń! Stąd komentarz i serdeczne pozdrowienia panie Kamilu.
A dziękuję :)
bardzo ciekawy odcinek!
I tak tłukli tych z czarnymi krzyżami tak bez pardonu i na masową skalę? Ooo jak mi bardzo nie przykro z tego powodu.
Jakby tak się przyjrzeć i ruszyć wyobraźnię, to autor kanału w zbroi krzyżackiej, jako Kamil von Janicki mógłby nieźle wyglądać, taki krzyżakowaty (bez obrazy) jakby jest.Pozdrawiam!
Różnie o mnie mówiono, ale jeszcze nigdy żem rycerz. I to krzyżowy! :D
@@WielkaHistoria Tak czy siak, kanał profeska, zwierz także! Subik jest.
PIS trolling doesn,t sleep,the truth is always uncofortable!
Jak już to von Janitzki, ja tak tylko, pozdrawiam.
Jak już to von Janitzki, ja tak tylko, pozdrawiam autora.
Poprosił bym w przyszłości o materiał o Zawiszy Czarnym , czy faktem jest jego ogromna rola w tej i nie tylko tej bitwie :)
Dzięki za rzucenie nowego, wiarygodnego swiatła na Grunwald🎉
Polubiłem i subskrybuję od dawna… pozdrowienia :-)
Świetna opowieść i analiza! Gratulacje!
Nawet jeżeli i tak było to trzeba przyznać, że tylko w ten sposób można było ich osłabić. Natomiast dziwne jest dlaczego dalej nie dopięto sprawy zwycięstwa, zresztą jak wiele innych, które nie były wykorzystane.
4:20 - Prawdę mówiąc, to równie absurdalne jest ukazywanie "Krzyżaków" jako stalowych rycerzy. Większość z nich, po latach walk z Litwinami, często stosowała podobne, lekkie uzbrojenie i opancerzenie, niewiele się różniąc od wojowników księcia Witolda. Oczywiście co znamienitsi bracia mieli zbroje i broń wzoru zachodniego, ale Tych było raptem kilkuset. Większa część ich armii przyjęła uzbrojenie na modłę litewską, bo takie się po prostu lepiej sprawdzało na wyprawach wojskowych w nadbałtyckie puszcze, w pogoni za poganami i w typowej wojnie podjazdowej stosowanej przez Litwinów.
Hi! My ancestors were Mazuren from Grunwald-Nidzica area, and I've been studying this area's history for decades. In addition to fighting Old Prussian tribes and Lithuanians of Little Lithuania, in what other areas did Teutonic Knights fight Lithuanians? I had thought Lithuania, Latvia, Estonia areas were opened for colonization by a different sect of German knights? (3 am and their name escapes me.)
Możliwe, że ten kto zabił Wielkiego Mistrza nawet nie zdawał sobie z tego sprawy a Krzyżacy zorientowali się, że nie żyje gdy nie pojawił się w Malborku. Wątpliwe, czy było chociaż kilku takich co osobiście znali Urlyka i mogli go zidentyfikować. Zdjęć i badań genetycznych wtedy nie było a co do Długosza. Urodził się pięć lat po bitwie i co najwyżej mógł spisać jakieś tam wspomnienia a wspomnienia jak to wspomnienia są i nie pewne i nie precyzyjne za to koloryzowane, wygładzane, etc. Co wiadomo na pewno, że bitwa się odbyła i że fon Urlyk jej nie przeżył. P.S. Słyszałem plotkę, że mistrzunio jak zobaczył co narobił to dostał zawału i spadł z konia. Po prostu.
A może nie znamy zabójcy Jungingena dlatego, że sam zaraz zginął? 🤔
Mógł zginąć zwyczajnie przez spadnięcie z konia czy być stratowanym.
O nie kochany ! Sam na własne uszy widzialem jak Ulryk potknąl się o własną szpadę i trafił w oko . A potem sobie zmarł .
@@wiesiekpierwszy5589 To grabie były. Chłop zostawił wieczorem na polu.
@@krisk1236co ty gadasz, przecież grabie to palec taki u smyry.
Ślady archeologiczne są dość jasne i wskazują na. Pole Grunwaldu
DZIEKI
Subskrybuję, jednak w imieniu innych podstępnie słuchających bez subskrybcji aż poczułam zażenowanie po takiej burze 😂