W kołach z zaciskiem najważniejsze są nakrętki kontrujące konusy albo trzymające łożyska maszynowe a konkretnie ich - *ząbkowanie*. Owe ząbki podczas zaciskania "wgryzają" się w materiał haków ramy/widelca ( aluminium/stal itp) i wtedy ośka absolutnie nie ma prawa się przesunąć. Jeśli te ząbki są zjechane (lipna stal) lub co gorsze ich w ogóle nie ma to - kiszka i takie koło może się "kiwnąć". Oczywiście cała reszta też jest ważna (siła zaciśnięcia, kołnierze piast, sposób zaplecenia, szprychy, obręcz). Koło jest na tyle sztywne na ile mu pozwala jego najsłabszy element. Oczywiście nie mam nic do sztywnych osi, są tak samo dobre jak *dobre* zaciski w *dobrych* kołach. Pozdro dla wszystkich SzajBajków!!!
Zgadzam się z tobą w 100%. Miałem jakieś najtańsze zaciski Joytecha, koło co jakiś czas przesuwało się w hakach. Po jakimś czasie zmieniłem na wcale nie najdroższe Accent Bolt, czyli zakręcane na klucz imbus. Koło siedzi sztywno w hakach i nigdy nic mi się nie przesuwa, nawet po jeździe po konkretnych wyrypach. Gdybym miał jakiś markowy zacisk pewnie byłoby jeszcze lepiej.
Pewnie i lepsze te sztywne osie ale dla mnie mija się z celem zmiana roweru tylko dlatego ze nowy będzie miał sztywne osie... A po 2 mnie nic nie obciera nawet jak kolo zdejmuję i zakładam ponownie od kiedy zmienilem hamulce na shimano xt :)
Ok, sztywna os jak najbardziej przy rowerach typu zjazdowka, gdzie zmiany kierunku sa bardzo gwałtowne, jednak przy szosie nie ma raczej takiej potrzeby
Szybkozamykacz też można wzmocnić. W sensie docisk osi szybkozamykacza przy jego skręcaniu z kołem. Najszybszy sposób (ale też nie jedyny bo można się pobawić z piastami): można użyć szybkozamykacza (zwykłego lub tytanowego) DT Swiss RWS (135/5mm). Jest drogi to fakt (ok. 140 zł.) ale zwiększa docisk nawet o 50%. A to już naprawdę coś wartego uwagi. Na tylne koło jest to modyfikacja warta rozważenia (nawet obowiązkowa jak ktoś mocno obciąża rower). Sam tego używam w swoim karbonowym przełaju i różnice na obu kołach czuć w stosunku do klasycznego szybkozamykacza.
@@kacperbareja6503 Właściwie posiadasz te same wymiary. System QR (tzw. szybkozamykacz) określa się 5, 9, 10 x 135 (141 w boostach treka) w przypadku kół/piast tylnych. Także jak chcesz bierz 10x135 będzie działał tak jak należy :)
Bardzo dobry film! Pomysł sztywnej osi też całkiem sobie, jednak przy dobrze zaciśniętej konwencjonalnej osi szybkozamykacze trudno mi sobie wyobrazić aby coś się przesunęło, nie tylko z uwagi na duże siły tarcia między elementami ale też dlatego, iż oś piasty zwyczajnie ciasno wchodzi w "oczko" wycięcia. Ocieranie szerokiej opony o ramę podczas intensywnego pedałowania w mojej ocenie bardziej jest spowodowane poprzecznym wygięciem tylnego trójkąta ramy, chyba, że po "mocniejszym depnięciu" opona permanentnie trze, co by oznaczało przesunięcie osi....ale wtedy bym raczej posądzał zbyt słabe dociągnięcie szybkozamykacza.... Nie zmienia to faktu, iż sztywna oś to prawdopodobnie kolejny krok ewolucji roweru - ktoś wpadł na dobry pomysł i prawdopodobnie się on z czasem przyjmie i może nawet wyprze inne ;-) Dziękuję za ten i inne dobre film i pozdrawiam!
Zaciśniesz tylną oś QR szybkozamykaczem DT Swiss RWS i masz spokój gwarantowany. Trzyma to bardzo mocno i nie ma zbytnio opcji aby koło się choć o mm przesunęło w takim wypadku.
@@ThePCGamer85 u mnie z tyłu się koło przesuwa minimalnie. Rower był na reklamacji i wymienili ośkę szybkozamykacz na inny. Ale po przejechaniu 60km po mieście znowu minimalnie się przesenęło kolo jakby w lewą strone (łańcuch z prawej strony). To elektryk.
Moja przygoda ze sztywną osią DT Swiss: Próbuję wykręcić sztywną oś DT Swiss i efekt jak na załączonym obrazku, w ręku zostaje uchwyt a reszta osi siedzi sobie wesoło w piaście i śmieje mi się w twarz. Okazuje się, że oś jest poprostu nakręcona na uchwyt, taki DT Swiss. Teraz można tylko wkręcać i wykręcać sam uchwyt w oś, która cały czas wesoło siedzi w piaście. Macie jakieś pomysły jak teraz wykręcić tą ośkę z piasty? Informacja o zakończeniu sprawy: Udało mi się sposobem wykręcić hak z ramy i wyjąć z uszkodzoną ośką, poprawiłem gwint na ośce i wkleiłem rączkę na Loctite 638, podobno bez podrzewania nie puści. Teraz odnośnie DT Swiss Polska: Pisałem do trzech osób w DT Swiss Polska w tej sprawie i oczywiście firma ma wywalone na zaistniałą sytuację, nikt się ze mną nie skontaktował. Myślałem jednak, że DT Swiss to firma dbająca o renomę a tu się jednak okazuje przeciwnie.
witaj Danielu mam dwa rowery z dwoma roznymi mocowaniami kola, zacisk i sztywna os ( Specialized S worcks sl5 i grawel Diverge na 2018 rok )uzywam naprzemiennie te rowery prawie codziennie ( rowniez na s worksa na trenarzerze) oprocz mnostwa zalet sztywnej osi jest jeszcze jedna wada ktora moze byc dla wielu osob decydujaca, mianowicie uszkodzenie gwintu w czasie wymiany kola w warunkach drogowych. Jesli na gwint osi lub do gwintu w ramie dostanie sie odrobina piasku to zniszczy gwint, a co zrobic z rama carbonowa lu aluminiowa ze zniszczony gwintem, oczywiscie sa metody naprawiania gwintow ale czy to zrekompenuje te 20 Wat.? Ogladnolem dzisiaj Twoje dwa filmy o wewnetrznych prowadzeniach linek i osztywnych wlasnie osiach i jest tu troche niekonsekwencji bo uszkodzenie gwintujest duzo wiekszym problemem niz wymiana wewnetrznego prowadzenia. Nie chce poruszac
Fajnie ze nagrales na ten temat film bo jakis czas temu uslyszalem pojecie"sztywna os" i ciekawilo mnie co to jest.Chodz uwazam ze te roznice odczuja kolarze z wieksza wiedza i uwazam ze nie ma sensu kupowac czegos tylko dlatego ze jest uwazane za lepsze ale dopiero jak sami odczujemy ze cos nam nie pasuje to wtedy mozemy kupic cos lepszego bo naprawde tego potrzebujmy i bedziemy faktycznie widzieli roznice.
niestety ,ale w moim specu epic zaciski sie nie sprawdzaja gdyz.......zgniataja po prostu rame ktora jest wykonana z carbonu-i nie pomaga tu kawalek blaszki ktora producent naklada na carbon w miejscu styku ze sruba.tak wiec o ile w rowerach z amelinium uwazam ze dobry zacisk ale zakrecany wystarczy o tyle w plastikowych rowerach do osi powinien byc zastosowany porzadny insert w postaci sruby
Nic nie stoi na przeszkodzie by przerobić piastę z osią drążoną na pełną. Fakt faktem trzeba użyć klucza do nakrętek (i tak wozimy łyżki i dętki) ale nie musimy zmieniać piasty ani widelca. Koszt ośki to ok. 5zł ;)
Moim zdaniem jeśli chodzi o tylną oś to otwarte haki i patent DT Swiss RWS np. 135/10.To jest szybkość ściągania i zakładania koła połączona z wysoką sztywnością czyli zalety obu systemów w jednym.
Dzięki temu filmowi wiem już dlaczego w moim fullu - rama w horst link - podczas szybkich zjadów po nierwónym terenie koło jaby ulega skręceniu i strasznie trze o ramę. Miałem ten problem wieloktrotnie i zawsze wywołuje on u mnie panike - jedyne co pomaga to gwałtowne zwolnienie co przecież bardzo często jest niemożliwe. Jednak wymiana na sztywna oś w wiązałaby się z dużymi kosztami ... Dzięki Szajbajk za film!
Główna zaletą systemu 12x142 jest wyrównanie naprężeń szprych, bo kołnierze piast mają identyczny offset. Poza tym można budować lżejsze ramy i widelce, bo taka os wyrównuje siły po obu stronach.
Jeżdzę na Cannondale F29 ale z przodu zamiast Lefty mam rebe oczywiście na sztywnej osi 15mm. Z tylu standard QR. Nigdy nie zastanawiałem sie nad tylnym kołem ale fakt jest taki ze sztywna oś w przednim amortyzowanym widelcu robi swoje. Całe koło jest sztywne i czuć to na szybkich dziurawych zjazdach, oczywiście podstawa to dobre koła. Nie wiele da sztywna oś jak piasty, obręcze i szprychy sa byle jakie szczególnie w 29". Generalnie polecam montować przedni amorek na 15mm oś.
Bez problemu w każdej ramię która standardowo ma 9/135 można zamontować sztywną oś, np 10x135 od DT Swiss lub piastę 12x135 na osi redukcyjnej Reverse.
Tylko co zrobic gdy sie ma 141x9 qr...? Wszedlem wlasnie w koła DT Swiss XM 1700 do tego endcapy ze 135x5 ... Chcialem kombinowac z endcapami 135x10 ale DT Swissa RWS Thru Axle jest i pare mm za krótki...
fajnie to wyjaśniłeś jak dla dzieci, ale czasami takie filmy są potrzebne, gdybym sobie obejrzał tydzień temu to nie zakupiłbym kół do starej ramy z piastami na łożyska maszynowe z zaciskiem (do tematu roweru powracam po latach). Akurat przerabiam starą rame i zakupiłem koła z piastami novateca z zaciskami. Jednak tylny hak ramy nie nadaje się do montażu piast z zaciskami, myślałem żeby wytoczyć te dropy i wspawać po zewnętrznej stronie haka, nawet takie bez wpustu - montaż koła byłby przez lekkie rozchylenie tylnych widełek, ale... stwierdziłem właśnie że zacisk nie da tego czegoś co dawała mi stara piasta na łożyska kulkowe i oś 9.5mm - czyli nie da mi sztywności widełek po skręceniu nakrętkami tak więc padła decyzja , że przerabiam te piasty novatec na sztywną oś - wytaczam nową ośkę z dłuższymi gwintami na nakrętki M10x1 i będzie koło mocowane klasycznie, a piasta zostanie na łożyskach kulkowych i będzie super... Z przodu pewnie też tą piaste po czasie przerobie na sztywną oś - na razie zostawie jak jest bo wymieniłem na amortyzator i tam jest już montaż na zacisk. Jak coś sie będzie dziać to od razu nową oś się zrobi na nakrętki. Na koniec filmu mówisz... dajcie znać jak wam się jeździ na sztywnych osiach.. no przecież jeździ się normalnie, dopóki nie było zaciskowych piast to przecież każdy jeździł poniekąd na sztywnej osi, co prawda 9.5mm ale były to sztywne osie, nie było mowy żeby taka klasyczna oś 9.5 mm przesuwała się albo jakieś cuda po zakręceniu nakrętek, a samozamykacze też były na takie osie, więc ten wymysł "sztywna oś" to wcale nie jest nowy wymysł tylko zdanie sobie sprawy że samozamykacze nie są tak dobre - z sensem nie ma to wiele wspólnego... jest wręcz jak mówisz gorsze... czasami dziwne jest że dla samej idei postępu robi się realny krok do tyłu... albo robi się to po to żeby wrócić do starego i sprzedać to jako lepsze, sztywniejsze... ale przecież to juz było... pozdro.
Kolega ma w górskim sztywną oś. Tradycyjne zaciski są stosowane kilkadziesiąt lat, czy jeszcze ktoś wspominał o przesuwaniu koła? Mam w szosowym rowerze tradycyjny system- zaciski, nie zauważyłem przesunięcia piasty w widelcu.
Po pierwsze. sztywna oś nie usztywni tego co samo w sobie jest sztywne. Po drugie, chodzi o coraz szersze widełki która przy tradycyjnym QR straciłby sztywność. Po trzecie, im lżejsze ramy czy widelce tym sztywność się zmniejsza i tu też na ratunek przychodzi oś przelotowa o zwiększonej średnicy. Wniosek, zastosowanie przelotowej osi pozwala na obniżenie wagi lub zmiany w konstrukcji bez utraty sztywności względem tradycyjnego QR.
Mądrze napisane. Fajnie to chłopaki z Centrum opisały: "Zacznijmy od tego, że oś nie ma zbyt dużego znaczenia w kwestii sztywności, ponieważ obciążenia raczej nie są na nią przenoszone. Drgania idą bowiem od szprych, przez korpus piasty, łożyska i oś piasty (to oś inna niż omawiana w artykule), a następnie przez nakrętki piasty, aż po widełki. Tylko dwa ostatnie elementy mają połączenie z osią, więc ma ona znaczenie wyłącznie w tym miejscu. Właśnie tam, aby sztywność była najwyższa, obciążenie zacisku powinno być wysokie. I tu pojawia się zaskoczenie - łatwiej to osiągnąć z cieńszą osią QR. W przypadku grubego przecież standardu Thru Axle pomogłoby dokręcenie osi z większym momentem obrotowym. Przykładowo jednak dla sztywnej osi M12 wartość ta musiałaby wynosić aż 11 Nm, aby sztywność połączenia dorównała osi QR M5 dokręconej z wyłącznie 4 Nm."
Siema! Ostatnio pytałem Cię o radę przy wyborze roweru. Brałem pod uwagę Cube Attention SL i Kross Level R7. Mówiłeś właśnie, że sztywna oś to spore ulepszenie i tak mój wybór padł na Krossa który takowe posiada. Konstrukcja bardzo sztywna i rzeczywiście można poczuć rower jako jedną "bryłę"
Zarówno w rowerze górskim jak i szosie, przy bardzo szybkiej zmianie kierunku występuje odpowiednio tarcie klocków o tarczę lub klocków o obręcz. Bardzo mnie to irytuje :) Jest to wg mnie równoznaczne z mniejszą precyzją podczas żwawego skrętu, bo my chcemy żeby rower jechał tak, a koło i tak zboczy troszkę z kursu.
Świetne rozwiązanie jest w duroluxie. Sztywna oś nie wkręca się w gwint w widelcu tylko zatrzaskuje specjalnymi zapadkami. Koło wyciągamy w ułamku sekundy a oś 20mm nie ma sobie równych pod względem sztywności. W marcoku(oem 350R) z kolei system sztywnej osi 15mm jest tak skopany że muszę się mocno namęczyć zanim ustawię odpowiedni naciąg na dźwigience, samo zdejmowanie koła nie stanowi problemu
O sztywnej osi właśnie się dowiedziałem, więc się nie wypowiadam. Szybkozamykacze kiedyś miałem. No fakt, szybko się koło zdejmuje i zakłada. Ale w codziennej jeździe (nie mówię o zawodach, gdzie każda sekunda cenna) nie jest to do niczego potrzebne.W końcu nie zdejmuje się kół codziennie. Ostatnio musiałem zmienić koła. Nowe są dostępne praktycznie wyłącznie z szybkozamykaczami. Pierwsze, co zrobiłem, to wymieniłem je na zwykłe osie z nakrętkami. A to dlatego, żeby zminimalizować ryzyko kradzieży kół, kiedy zostawiam rower np pod sklepem. Jak już muszę zdjąć koło, żeby przeserwisować piastę, czy wymienić dętkę, albo oponę, to nie ma dla mnie znaczenia, czy zajmuje mi to 10, czy 30 sekund.
Mi się znowu wykrzywiła ośka zwykła 10mm, tylna, wolnobieg. Jak przejdę na szybkozamykacz to powinnobyć lepiej ? Widziałem ośki Cr Mo cenowo tak samo czy są wytrzymalsze ? Na sztywne osie jak tu nie przechodzę na razie ;)
Szczerze mówiąc nie spotkałem się z problemem pracującego koła, a jeżdżę na tarczach i ciśnieniu 8 barów czasem po naprawdę dużych nierownosciach i prędzej kolo będzie sie nadawało do centrowania niz przesunie się oska.
Ja mam tak jak w 3:00 min i mi nic się nie rusza Jest okey Korzystam z tego Już 3 rok i jedyna wadą jest to że szpilka może ci się wygiać i ciężko wyciągnać
kurcze, sztywne osie są lepsze, szczególnie czuję różnicę na przodzie, efekt jest taki, że mam wrażenie że wpływa to pozytywnie na pracę amora, szczególnie wiotkiego, ciężko to opisać, sam mam szybkozamykacze, rower kumpla na którym jeżdżę 2 x w roku jest odczuwalnie inny choć podobny. jeśli będę kiedyś wymieniał rower to na pewno będzie miał 2 sztywne ośki, póki co śmigam na treku 6700 z r7 wszystko z lat 2008 -2010, osprzęt xt 3 x 9 wraz z tarczowymi hamplami hydraulicznymi,korba deore i jest git,szczególnie jestem zadowolony z amora i manetek które są o niebo lepsze od deorek, nigdy nie miałem problemu z przesuwającymi się kołami nawet katując w wiśle na hydraulikach, być może to kwestia piast i zacisków, może luzów na łożyskach,które miałem w czasie katowania
Do zwykłego systemu QR fajne są zaciski DT SWISS RWS - trochę bardziej sztywny system niż standardowe szybko-zamykacze. Miałem problem z pływającym kołem w przednim widelcu podczas hamowania i ten zacisk DT rozwiązał problem :)
Jak zwykle temat wyczerpany w jasny i przejrzysty sposób, bez owijania w bawełnę. Korzystając chciałbym się Was zapytać o pewną bolączkę, z którą borykam się po zakupie roweru. Otóż rower przejechane ma w tym momencie ok 250 km i zdarzyło mi się już 3 razy, że tylna sztywna ośka poluzowała mi się, do tego stopnia, że miałem problem ze zmianą tylnych przerzutek. Dokręcałem już regulację zacisku osi, jednak problem się powtarza. Ostatnio po trasie 40 km po płaskim terenie. Czy ktoś spotkał się z takim problemem i co może być jego przyczyną? Rower Kellys Gate 90, oś ROCK SHOX Maxle Lite 12x142mm. Z przodu mam identyczną 15 mm oś i problemu nie ma. Dzięki i pozdrawiam
ja w treku wymieniłem koła z bontrager które przód był na sztywnej 15 mm a tył na szybko zamykacz . w moim przypadku z tylu mogłem włożyć oś 9mm alu pełną dt swiss zero przesunięć , ponieważ oś była na styk z widełkami ramy . takie rozwiązanie jest jakąś alternatywą pominięcia szybko zamykacza . tylko trzeba zobaczyć czy piastę da się za adoptować .bo często nie da się ,dla mnie było to obojętne bo i tak zmieniałem koła . pozdrawiam !!!
Faktycznie te szybko-zamykacze czasem dryfują sobie na osi. Często jadąc gdzieś daleko na trasę składam rower do bagażnika auta, wypinając koła i przy składaniu na miejscu trzeba się upewnić zakręcając kołem, że siedzą na swoim miejscu jak dawniej i nigdzie nie trą (przy hamulcach tarczowych).
własnie, to jest moim zdaniem przerost formy, przy szybkozamykaczach ważna jest siła docisku,wszystko po latach mi działa w rowere, nic nie szura a oszczędnie nie jeżdżę
@@fakerju czyli jaka sila, kolego? Jedni mowia, ze powinno byc bardzo mocno, inni ze 2 palce powinny spokojnie otworzyc i zamknac zacisk nie za duza sila....
@@tomekmar7517 Moim zdaniem z wyczuciem, opór powinien być wyczuwalny ale taki żebyś nie musiał używać dużej siły, raczej taki żebyś jedynym palcem nie dał rady otworzyć. Trzeba mieć z tyłu głowy ze to jednak nocowanie koła i oby sie nie wypielo przy skoku z krawężnika choc to malo realne ze względu na pozycje haków.
@@fakerju Wszystko zależy od typu roweru, od tego do czego służy i jak się na nim jeździ. Ja osobiście nie wyobrażam sobie np roweru do Enduro, Dh czy nawet Trailu bez sztywnych osi obu kół. O ile przy spokojniejszesz jeździe szybkozamykacz może spisywać się naprawdę dobrze, to jednak przy większej prędkości w cięższym terenie sztywna oś może okazać się konieczna.
Jakiś czas temu zmieniłem rower, w nowym mam sztywną oś z przodu i z tyłu, wcześniej tylko przednie koło było zamontowane właśnie w tym systemie. Już po kilku przejazdach na sztywnej osi zauważyłem różnicę w postaci większej stabilności roweru w bandach i ostrych zakrętach, nawet na rock gardenach róznica jest wyczówalna. Jeżdżę downhill, a w tej dyscyplinie sztywność zarówno kół, jak i całego roweru ma wielkie znaczenie. Jak dla mnie szybkość sciągania koła nie ma większego znaczenia więc system montażu czy dokręcania osi tak naprawdę nie gra żadnej roli ważne by była to oś sztywna. Jest to proste, wytrzymałe i dość lekkie rozwiązanie i tak naprawdę dobre dla każdego, nie ważne kto i w jaki sposób na swoim rowerku śmiga.
Pytanie laika: A czy ze sztywnymi osiami nie będzie przypadkiem tak, że w przypadku jakiegoś uszkodzenia nie da się naprawić oczek, przez które przechodzi oś? I co wtedy?
+jaro0011 w takim razie masz ten sam problem co w przypadku popsucia tradycyjnych haków. Poza tym inserty z gwintem są wymienialne (np zintegrowany z hakiem przerzutki). IMHO ryzyko jest takie samo jak w przypadku tradycyjnego szybkozamylacza.
Cześć! Rower nie mieści mi się w komórce i chciałbym w przednim kole zastosować szybkozamykacz, aby sprawnie zdejmować koło. Czy muszę kupić koło ze specjalną ośką do szybkozamykacza czy można taką ośkę wymienić? Pozdrawiam!
Alternatywą na tył jest sztywna oś 9mm na dwie nakrętki na klucz 15 - mam taką do ramy na standardową szpilkę i jest znacznie sztywniej! :) Plus dodatkowy to pewność trzymania koła i zero wypięć z ramy, bo to na szpilce wypięło mi się trzykrotnie!
Nie mam praktyki ze sztywną ośką, ale... Jeśli postawię rower na ziemiw momencie zaciskania szybkozamykacza, problem niecentrycznego ustawienia koła nie istnieje. Mam ok 1-1.5mm między klockami a obręczą więc każdą nie-osiowość bym odczuł. Jeśli chodzi o sztywność tylnego trójkąta być może mniej się on ugina przez to, że oś jest z jednej strony wkręcona. Obawiam się jednak, że sporo w tym jest marketingu (jestem przekonany że sztywność jednej jak i drugiej osi mierzona np na maszynie wytrzymałościowej była by bardzo zbliżona).
Nie mam doświadczenia, ale zastanawiam się co jest źródłem tej większej sztywności. Piszesz 'Absolutnie nie' ale nie wiem z czym konkretnie się nie zgadzasz :)
To, że rozwiązanie jest sztywniejsze to po prostu... widać :) u dołu mamy na sztywno (bo odpowiedni gwint maszynowy odpowiednio dokręcony to potężne połączenie) zamknięcie klatki jaką stanowią golenie amortyzatora lub trójkąt ramy. Jest tu pewna analogia z samochodami rajdowymi gdzie podstawową modyfikacją do samochodu seryjnego jest zabudowa płyty pod silnikiem i rozpórki kielichów co usztywnia układ zawieszenia.
No właśnie ja nie widzę, a z mechaniką mam styczność na co dzień :) Piszesz Bartoszu o dodaniu elementów konstrukcyjnych w samochodzie rajdowym - tutaj nie dochodzi żadna płyta ani rozpórka. Jeśli chodzi o samo połączenie to ten jednostronny gwint jest dla mnie jedynym argumentem, choć też nie do końca: czy zdarzyło Ci się kiedykolwiek , by prawidłowo zamknięty szybkozamykacz pozwolił ośce na przesunięcie w dropach? Jeżdżę głównie szosowo, ale mnie się to nigdy nie zdarzyło , choć na krawężniki wskakuję często oboma kołami jednocześnie. Jeśli to połączenie miało by być mniej sztywne to stałe przesunięcia były by codziennością, a z tego co wiem - nie są. Być może gdyby tam były dwa gwinty to ramiona były by ze sobą związane sztywniej, ale z jednym gwintem hmm.. nei przekonuje mnie to - pewnie za mało znam szczegółów :)
ostatnio spadlem przy okolo 20km/h na przednie kolo mam szybko zamykacz rower jakis stary mtb ale jezdze na 'ostrym kole" lecz do rzeczy kolo sie zlamalo ze w widelkach sie nie miescilo a os sie nie przesunela nie wiem jakim cudem moze sie to przesunac gdy jest porzednie zamkniete predzej szprychy badz obrecz sie poddadza niz piasta sie przesunie
+Maciej Toliński i słusznie, bo nie chodzi o to że to skręcane ( choć trochę tak) ale o to że oś ma większy przekrój a więc większą powierzchnię podparcia. Tyle z magii.
Mam pytanie. Właśnie zmieniam moją tylną piastę w rowerze. Rama przystosowana jest do osi 9mm, lecz ja kupiłem piastę na oś 12mm. I tu jest problem. Czy jest możliwe włożyć taką piastę do mojej ramy? Są jakieś ośki, które na zakończeniach miały by 9 mm lub 10mm? Tak żeby oś zmieściła się i w ramę i w piastę. Pomocy!
Wiem że minęło już trochę czasu... kiedyś czytałem wywiad z Garym Fisherem. On tłumaczył że jego marketing jeździ z zawodnikami którzy mają serwis i rower pod wyścig. Ja mam fun z jazdy z ekipa i chcę niezawodny rower który zdjęty ze ściany w garażu będzie jechał. Jest łydka jest moc obijam się przez miesiąc jest wstyd.
powiem tak miałem różne rowery od gazelle po Scotta gazelle miała system otwarty ale bardziej dopracowany koło miało srobe kontrujaca żeby właśnie się nie przerosło , teraz mam sztywną oś a mój rower to husqvarna Gran Urban i tu jest wszystko że sztywną osią
paaaanie redaktorze.zwolnij pan troche bo przeaczasz pan rozne rzeczy. na poczatku filmu pokazujesz pan jak to os QR slabo zaglebia sie w widelec a przyczyna jest czesc szybkozamykacza-podkladka, ktory panu sie wslizgnal miedzy widelec a piaste a nie slabosc systemu
witam wszystkich, czy niezbędne jest smarowanie sztywnej osi smarem? w rowerze MTB miałem tak fabrycznie nasmarowane, jednak w rowerze MARIN NICASIO 2 mam fabrycznie suche osie, nasmarowane są wyłącznie konusy przylegające do samej piasty.
u mnie przy zacisku, koło przesuwa się mocno przy hamowaniu na długich zjazdach. Po takim zjeździe muszę odkręcić koło i zamocować na nowo, bo inaczej tarcza hamulca ociera o klocki.
No właśnie, ten problem oczywiście nie dotyczy wszystkich rowerów na zaciskach, ale ja niestety w Killerze tylne koło przemieszczam na dużych podjazdach.
@SzajBajk - czy w sztywnej osi ta klamerka do zamykania ma tak lekko sie zatrzaskiwać? Coś takiego jest w przypadku mojej osi (tylne koło), dodatkowo kiedy koło jest przykręcone, klamerka zamknięta, mogę nią kręcić w lewo / prawo. Czy to "normalne" zachowanie? Od niedawna jeżdżę na thru axle i nie wiem, czy koło jest dokręcone??? edit: dodam że oś to Rock Shox, defaultowo montowana w Kross Lever R8, model 2017
Taaak sztywna oś..... To nie jest panaceum na wszystko, a moim zdaniem nawet mniejszy procent całości koła.... Ważne jakie szprychy, jaka obręcz (jej profil, stop itd.), co za opona na tym komplecie. To wpływa na sztywność koła!
Witam, czy thru axle w trójkącie ramy można jakoś obejść, żeby umożliwić założenie sztywnej osi na tył? Doprecyzowując pytanie posiadam rower CUBE 501450 AIM EX, a ta rama ma z tyłu w dropout. Z góry dziękiz za pomoc i podrawiam!
Witam. Jestem na etapie zmiany mojego starego rometa ramblera 6 , który jest słaby pod względem osprzętu, ale przejechał parę maratonow. I tu się zastanawiam ponieważ chce wydać około 3 tyś i zastanawiam się czy odczuje te korzyści ze sztywnych osi bo jestem amatorem, a nie jest łatwo znaleźć coś ciekawego na sztywnych w okolicach 3 tyś, za to są ciekawe modele używane z dobrym osprzętem dobrych marek ale bez sztywnych osi bo są najczęściej dwuletnie ze znikomym przebiegiem. Tak więc lepszy rower na lepszej ramie i Amorem czy jakoś nowszy słabszy ale na sztywnych osiach? Pozdrawiam
na sztywnej osi jeździ mi się tak, że piasta działa dość ciężko, dodatkowo cały rower to nówka, a kiedy go składali to piasty nie dokręcili więc jest luz gdzieś 0.4 mm. z przodu mam roch shox recon silver, na sztywnej osi, i mam problem bo ten tależyk o który zazębiam dźwigienkę podczas przykręcania koła bardzo łatwo zjechać... system sztywny, ale u mnie wymaga poprawy.
TRUE. Też obrobiłem ten kołnierz nonszalancką obsługą do tego stopnia, że nie można było pewnie dokręcić osi. Ale brzeszczot i pilniczek uratowały jakieś półtorej stówy :)
Hey kupiłem ostatnio krossa level b7 na sztywnych osiach i tak złożyłem przednie koło i pierwsze tarcza w pewnym miejscu co obrót trze o klocki. musze ustawić tarcze tak? czy jest możliwość ze tarcza od nowości krzywa? i drugie pytanie jak prawidłowo wkręcić Sztywna oś to znaczy wkręcić do końca gwintu i zamykam tym zamykaczem? z góry dziękuję za odpowiedź
Czyli jeśli chciałbym wymienić amortyzator na taki z sztywną osią(bo posiadam z szybko zamykaczem) to musiałbym wymieniać całą piaste? Nie ma jakiegoś innego rozwiązania?
nie chce poruszac tematu szybkosci wymiany w warunkach wiscigowych chocby takiej jak Kwatkowski i Froom na Tdf, natomiast stosowanie jak wszyscy sie przekonali tarcz na zaciskach nie ma sensu ( bylo to widac na Tour d Alp jak Kreuzinger zjezdzal samotnie do mety na bardzo dlugim odcinku i jakie dzwieki wydawaly jego hamulce)
Mam pytanie. Chcę kupic ramę roweru szosowego pod hamulce tarczowe na oś sztywna 12mm. Stare koła chciałem wykorzystac ale są na szybkozamykacz. Czy da sie przerobic piasty zeby zastosowac os 12mm czy trzeba zmieniać cale piasty?
Ogólnie problem jest konstrukcyjny/technologiczny po stronie gwintu widelca lub zacisku (za duży luz i za mała odporność na drgania). Spróbuj użyć tzw. kleju do gwintów (10pln +) - powinno pomóc. Ewentualnie próba wymiany na zaciski DT Swissa i zakręcenie również na klej do gwintów czerwony lub niebieski (100 pln +, powinno pomóc).
Sztywna oś z tyłu nic nie pomoże na przestawianie się koła przy pedałowaniu . Nawet pospawanie osi wiele nie da . Przyczyną jest wyginanie się prawego trójkąta ramy . W Giant NRS było to ewidentnie widać . Z tyłu nie widzę opcji użycia osi QR20 . Utrudnia to wykonanie Bębenka i kasety z zębatką 11zębów . A system QR wymyślono po to by nie wozić klucza do odkręcania kół .Nic więcej .
Z tyłu czy z przodu ? Ja mam w ramie z tyłu otwór na oś w pionie co wyklucza przesuwanie się . Taki problem z prawie wyjęciem koła miałem daaawno temu z jakąś zwykłą ramą gdzie koło "wsuwało" się tak jakby do tyłu ( coś jak regulacja naciągu łańcucha ) . Tam tylko nakrętki były skuteczne . Owszem co zdjęcie koła z przodu to potem potrzebna jest regulacja zacisku . Ale przy obecnym systemie PM to pikuś . Miałem IS i tam wieczna zabawa z tymi podkładkami była . Ale PM i IS jest od wielu lat . Lubię niektóre nowsze rozwiązania jak dual control ale część z nich to kombinacja konia pod górę co by tu jeszcze zmienić .
tyłu czy z przodu ? Ja mam w ramie z tyłu otwór na oś w pionie co wyklucza przesuwanie się . Taki problem z prawie wyjęciem koła miałem daaawno temu z jakąś zwykłą ramą gdzie koło "wsuwało" się tak jakby do tyłu ( coś jak regulacja naciągu łańcucha ) . Tam tylko nakrętki były skuteczne . Owszem co zdjęcie koła z przodu to potem potrzebna jest regulacja zacisku . Ale przy obecnym systemie PM to pikuś . Miałem IS i tam wieczna zabawa z tymi podkładkami była . Ale PM i IS jest od wielu lat . Lubię niektóre nowsze rozwiązania jak dual control ale część z nich to kombinacja konia pod górę co by tu jeszcze zmienić . Coś mi dziwnie odpowiedź dodało .
Niestety nie zgodzę się z Twoim stwierdzeniem, w rowerze ht mam qr9mm i czuję jak koło pracuje przy mocnym deptaniu. W fullu mam sztywną oś 12mm i cłaość jest zwarta i nie ma mowy o przemieszczaniu się piaty względem ramy pomimo iż tylny trójkąt składa się z dwóch osobnych elementów!
Cześć Szaju. W jaki sposób przerobić koło z szybkozamykacza pod sztywną oś ? Mówię tutaj tylko o przodzie ponieważ z tylu nie mam takiego mocowania. Oczywiście chce zakupić amortyzator pod sztywną oś. Z góry dzięki !
Posiadam sztywna oś syntace M12x1. Jednak chcialbym zamocowac bagażnik do sztywnej osi i podobno są takie z otworami montazowymi. Czy wiem Pan może gdzie są dostępne ?
Witam. Może głupie pytanie ale .... mam sztywna os z tylu. Od niedawna śmigam z przyczepka rowerowa znanej firmy. Łącznik łączący oba pojazdy (takie gniazdo w ktora wchodzi dyszel przyczepki) podczas jazdy odkreca mi os rowerowa (adapter osi). Adapter ma zapas gwintu z obu stron tzn. lekko gwint wychodzi z gniazda "poza rower" oraz jest jeszcze zapas wewnatrz od "strony roweru"... i tutaj moje pytanie czy takie nieznaczne ale jednak luzowanie osi grozi jakimiś większymi problemami. Z góry dzięki za info.
Największy możliwy problem jaki może z tego powstać to uszkodzenie gwintu w widelcu ramy. To miejsce, w którym nie powinno być żadnego luzu! Spróbuj użyć kleju do gwintów następnym razem.
Chciałbym kiedyś zobaczyć coś takiego... Bo generalnie jeżeli zaciski są dobre i dobrze skręcone coś takiego nie ma prawa się wydarzyć. No chyba, że totalny wypadek raz na milion :)
Ja właściwie nie wiem po co zrezygnowano z klasycznie przykręcanych osi na śruby. Szybkozamykacz to był bajer z tour de france i pokrewnych, szybko zmieniali koła jak coś poszło nie tak, tylko komu to się przydaje, jak nie ma za sobą samochodu z zapasowymi kołami? Nawet jak w trasie złapiesz kapcia to i tak wymiana dętki czy załatanie łatką trwa na tyle długo, ze ten czas na odkręcanie śrub jest pomijalny.
Dareios soieraD W zasadzie masz rację. Zarówno zwykła oś na śruby jak i na szybkozamykacz ają taką samą średnicę.Pełna oś to gwintowany pręt a ośprzelotowa to nagwintowana ruta.Większą wytrzymałość na zginanie będxie miała rura
Serio nie wiesz? Przecież wiadomo, że dla kasy. Muszą coś nowego wymyślać, żebyś wydawał i wydawał i wydawał. Do tego jeszcze część "zawodników amatorów" chce się poczuć, jakby byli zawodowcami, więc kupią wszystko, co stosuje się w drużynach zawodowych.
Uwazam ze nie ma różnicy żadnej różnica tylko wizualna Dla enduro to inna sprawa ponieważ mocne wibracje powodują ze koło może wypiąć z widelca ale tez nie musi niebezpiecznym momencie Każdym przypadku nawet najlepsze rozwiązania mogą zawieść po prostu wszystko ma jakieś granice wytrzymałością
zacisk w zupełności usztywnia oś, zanim oś na zacisku by się przesunęła to wygnie się obręcz, a w przypadku jeszcze większej siły scentruje się obręcz i tyle w temacie.
@@krzysztoflewko9048 Kiedyś jak jeździłem na pełnych ośkach, to krzywiły się natychmiastowo, szczególnie z tyłu, co niszczyło konusy i miski w piastach. Po przejściu na oś drążoną i szybkozamykacz problem całkowicie ustąpił. Jednak rurka jest sztywniejsza od pręta:)
Mocowanie na sztywną oś mają wadę w postaci możliwości zniszczenia gwintu w ramie. Coraz więcej widzę uwag gdzie ludzie się żalą że padł im gwint. Zapewne gwint ma za mało powierzchni.
Mam treka x-caliber 8 z 2020. 190cm i 130kg wagi. Rower nie ma sztywnych osi. Zeobiłem 800 km i jest ok. Czy rzeczywiście odczuję różnice między szybkozamykaczem i sztywną osią?
Witam serdecznie. os 15mm kupujac amorek to nie problem problem jest kiedy masz glowke ramy 1.1/8 bo wydaje mi sie amortyzatory z osia 15mm maja rurke tapered czyli 1.1/8 gora a dol 1.5
Sztywny widelec bym taki chciał z taką ośką fi12mm na nakrętki pod klucz nasadowy 2x6kąt żeby nie zajumali koła. Dynamo w piaście bym takie chciał z wyjściem na tarczę do hamulca rolkowego takiego konkretniejszego. W rowerze damce o długiej ramie do koszyka z przodu i z tyłu...
W kołach z zaciskiem najważniejsze są nakrętki kontrujące konusy albo trzymające łożyska maszynowe a konkretnie ich - *ząbkowanie*. Owe ząbki podczas zaciskania "wgryzają" się w materiał haków ramy/widelca ( aluminium/stal itp) i wtedy ośka absolutnie nie ma prawa się przesunąć. Jeśli te ząbki są zjechane (lipna stal) lub co gorsze ich w ogóle nie ma to - kiszka i takie koło może się "kiwnąć". Oczywiście cała reszta też jest ważna (siła zaciśnięcia, kołnierze piast, sposób zaplecenia, szprychy, obręcz). Koło jest na tyle sztywne na ile mu pozwala jego najsłabszy element. Oczywiście nie mam nic do sztywnych osi, są tak samo dobre jak *dobre* zaciski w *dobrych* kołach.
Pozdro dla wszystkich SzajBajków!!!
Zgadzam się z tobą w 100%. Miałem jakieś najtańsze zaciski Joytecha, koło co jakiś czas przesuwało się w hakach. Po jakimś czasie zmieniłem na wcale nie najdroższe Accent Bolt, czyli zakręcane na klucz imbus. Koło siedzi sztywno w hakach i nigdy nic mi się nie przesuwa, nawet po jeździe po konkretnych wyrypach. Gdybym miał jakiś markowy zacisk pewnie byłoby jeszcze lepiej.
A co to jest łożysko maszynowe?
Pewnie i lepsze te sztywne osie ale dla mnie mija się z celem zmiana roweru tylko dlatego ze nowy będzie miał sztywne osie...
A po 2 mnie nic nie obciera nawet jak kolo zdejmuję i zakładam ponownie od kiedy zmienilem hamulce na shimano xt :)
Ok, sztywna os jak najbardziej przy rowerach typu zjazdowka, gdzie zmiany kierunku sa bardzo gwałtowne, jednak przy szosie nie ma raczej takiej potrzeby
Szybkozamykacz też można wzmocnić. W sensie docisk osi szybkozamykacza przy jego skręcaniu z kołem. Najszybszy sposób (ale też nie jedyny bo można się pobawić z piastami): można użyć szybkozamykacza (zwykłego lub tytanowego) DT Swiss RWS (135/5mm). Jest drogi to fakt (ok. 140 zł.) ale zwiększa docisk nawet o 50%. A to już naprawdę coś wartego uwagi. Na tylne koło jest to modyfikacja warta rozważenia (nawet obowiązkowa jak ktoś mocno obciąża rower). Sam tego używam w swoim karbonowym przełaju i różnice na obu kołach czuć w stosunku do klasycznego szybkozamykacza.
W tylniej osi posiadam wymiary 9x135mm. Niesty Swoss nie posiada takich wymiarów. Czy warto spróbować „zmieścić” oś 10x135?
@@kacperbareja6503 Właściwie posiadasz te same wymiary. System QR (tzw. szybkozamykacz) określa się 5, 9, 10 x 135 (141 w boostach treka) w przypadku kół/piast tylnych. Także jak chcesz bierz 10x135 będzie działał tak jak należy :)
Bardzo dobry film! Pomysł sztywnej osi też całkiem sobie, jednak przy dobrze zaciśniętej konwencjonalnej osi szybkozamykacze trudno mi sobie wyobrazić aby coś się przesunęło, nie tylko z uwagi na duże siły tarcia między elementami ale też dlatego, iż oś piasty zwyczajnie ciasno wchodzi w "oczko" wycięcia. Ocieranie szerokiej opony o ramę podczas intensywnego pedałowania w mojej ocenie bardziej jest spowodowane poprzecznym wygięciem tylnego trójkąta ramy, chyba, że po "mocniejszym depnięciu" opona permanentnie trze, co by oznaczało przesunięcie osi....ale wtedy bym raczej posądzał zbyt słabe dociągnięcie szybkozamykacza....
Nie zmienia to faktu, iż sztywna oś to prawdopodobnie kolejny krok ewolucji roweru - ktoś wpadł na dobry pomysł i prawdopodobnie się on z czasem przyjmie i może nawet wyprze inne ;-)
Dziękuję za ten i inne dobre film i pozdrawiam!
Zaciśniesz tylną oś QR szybkozamykaczem DT Swiss RWS i masz spokój gwarantowany. Trzyma to bardzo mocno i nie ma zbytnio opcji aby koło się choć o mm przesunęło w takim wypadku.
@@ThePCGamer85 u mnie z tyłu się koło przesuwa minimalnie. Rower był na reklamacji i wymienili ośkę szybkozamykacz na inny. Ale po przejechaniu 60km po mieście znowu minimalnie się przesenęło kolo jakby w lewą strone (łańcuch z prawej strony). To elektryk.
Jeśli gwint się zepsuje da się wymienić tylko ten gwint czy trzeba nowy widelec
Moja przygoda ze sztywną osią DT Swiss:
Próbuję wykręcić sztywną oś DT Swiss i efekt jak na załączonym obrazku, w ręku zostaje uchwyt a reszta osi siedzi sobie wesoło w piaście i śmieje mi się w twarz. Okazuje się, że oś jest poprostu nakręcona na uchwyt, taki DT Swiss. Teraz można tylko wkręcać i wykręcać sam uchwyt w oś, która cały czas wesoło siedzi w piaście. Macie jakieś pomysły jak teraz wykręcić tą ośkę z piasty?
Informacja o zakończeniu sprawy:
Udało mi się sposobem wykręcić hak z ramy i wyjąć z uszkodzoną ośką, poprawiłem gwint na ośce i wkleiłem rączkę na Loctite 638, podobno bez podrzewania nie puści.
Teraz odnośnie DT Swiss Polska:
Pisałem do trzech osób w DT Swiss Polska w tej sprawie i oczywiście firma ma wywalone na zaistniałą sytuację, nikt się ze mną nie skontaktował. Myślałem jednak, że DT Swiss to firma dbająca o renomę a tu się jednak okazuje przeciwnie.
No dziwię się ponieważ sznujące się firmy branży komputerowej mają inne podejście do klienta.
witaj Danielu
mam dwa rowery z dwoma roznymi mocowaniami kola, zacisk i sztywna os ( Specialized S worcks sl5 i grawel Diverge na 2018 rok )uzywam naprzemiennie te rowery prawie codziennie ( rowniez na s worksa na trenarzerze) oprocz mnostwa zalet sztywnej osi jest jeszcze jedna wada ktora moze byc dla wielu osob decydujaca, mianowicie uszkodzenie gwintu w czasie wymiany kola w warunkach drogowych. Jesli na gwint osi lub do gwintu w ramie dostanie sie odrobina piasku to zniszczy gwint, a co zrobic z rama carbonowa lu aluminiowa ze zniszczony gwintem, oczywiscie sa metody naprawiania gwintow ale czy to zrekompenuje te 20 Wat.? Ogladnolem dzisiaj Twoje dwa filmy o wewnetrznych prowadzeniach linek i osztywnych wlasnie osiach i jest tu troche niekonsekwencji bo uszkodzenie gwintujest duzo wiekszym problemem niz wymiana wewnetrznego prowadzenia. Nie chce poruszac
Fajnie ze nagrales na ten temat film bo jakis czas temu uslyszalem pojecie"sztywna os" i ciekawilo mnie co to jest.Chodz uwazam ze te roznice odczuja kolarze z wieksza wiedza i uwazam ze nie ma sensu kupowac czegos tylko dlatego ze jest uwazane za lepsze ale dopiero jak sami odczujemy ze cos nam nie pasuje to wtedy mozemy kupic cos lepszego bo naprawde tego potrzebujmy i bedziemy faktycznie widzieli roznice.
Oczywiście, zaciski wciąż sprawdzają się, nawet na poziomie zawodniczym.
niestety ,ale w moim specu epic zaciski sie nie sprawdzaja gdyz.......zgniataja po prostu rame ktora jest wykonana z carbonu-i nie pomaga tu kawalek blaszki ktora producent naklada na carbon w miejscu styku ze sruba.tak wiec o ile w rowerach z amelinium uwazam ze dobry zacisk ale zakrecany wystarczy o tyle w plastikowych rowerach do osi powinien byc zastosowany porzadny insert w postaci sruby
Nic nie stoi na przeszkodzie by przerobić piastę z osią drążoną na pełną. Fakt faktem trzeba użyć klucza do nakrętek (i tak wozimy łyżki i dętki) ale nie musimy zmieniać piasty ani widelca. Koszt ośki to ok. 5zł ;)
Niby tak ale rura od pręta jest sztywniejsza.
Ja mam tradycyjne koło ze śrubami i nigdy nie narzekałem w moim obecnym rowerze mam w przodzie szybko zamykacz nic mi się nie przesuwa .
fajny, żetelny, przyjemny do oglądania filmik. Mimo że wiem wszystko co było przedstawione w filmie i tak warto było obejrzeć
Moim zdaniem jeśli chodzi o tylną oś to otwarte haki i patent DT Swiss RWS np. 135/10.To jest szybkość ściągania i zakładania koła połączona z wysoką sztywnością czyli zalety obu systemów w jednym.
No tak, ale piaste koła i tak musisz zmienić. Na piaste pod sztywną oś 12mm i do tego redukcja 12/10.
@@bartoszgorski6984 a po co?
Dzięki temu filmowi wiem już dlaczego w moim fullu - rama w horst link - podczas szybkich zjadów po nierwónym terenie koło jaby ulega skręceniu i strasznie trze o ramę. Miałem ten problem wieloktrotnie i zawsze wywołuje on u mnie panike - jedyne co pomaga to gwałtowne zwolnienie co przecież bardzo często jest niemożliwe. Jednak wymiana na sztywna oś w wiązałaby się z dużymi kosztami ... Dzięki Szajbajk za film!
Główna zaletą systemu 12x142 jest wyrównanie naprężeń szprych, bo kołnierze piast mają identyczny offset. Poza tym można budować lżejsze ramy i widelce, bo taka os wyrównuje siły po obu stronach.
Można przerobić to 12x 135 ale musisz kupić przejściówkę
Jeżdzę na Cannondale F29 ale z przodu zamiast Lefty mam rebe oczywiście na sztywnej osi 15mm. Z tylu standard QR. Nigdy nie zastanawiałem sie nad tylnym kołem ale fakt jest taki ze sztywna oś w przednim amortyzowanym widelcu robi swoje. Całe koło jest sztywne i czuć to na szybkich dziurawych zjazdach, oczywiście podstawa to dobre koła. Nie wiele da sztywna oś jak piasty, obręcze i szprychy sa byle jakie szczególnie w 29". Generalnie polecam montować przedni amorek na 15mm oś.
Bez problemu w każdej ramię która standardowo ma 9/135 można zamontować sztywną oś, np 10x135 od DT Swiss lub piastę 12x135 na osi redukcyjnej Reverse.
Dokładnie, może nie będzie to tak sztywne jak oś 15mm z przodu i 12mm z tyłu ale 9mm i 10mm to nie 5mm szybkozamykacza.
Tylko co zrobic gdy sie ma 141x9 qr...? Wszedlem wlasnie w koła DT Swiss XM 1700 do tego endcapy ze 135x5 ... Chcialem kombinowac z endcapami 135x10 ale DT Swissa RWS Thru Axle jest i pare mm za krótki...
fajnie to wyjaśniłeś jak dla dzieci, ale czasami takie filmy są potrzebne, gdybym sobie obejrzał tydzień temu to nie zakupiłbym kół do starej ramy z piastami na łożyska maszynowe z zaciskiem (do tematu roweru powracam po latach). Akurat przerabiam starą rame i zakupiłem koła z piastami novateca z zaciskami. Jednak tylny hak ramy nie nadaje się do montażu piast z zaciskami, myślałem żeby wytoczyć te dropy i wspawać po zewnętrznej stronie haka, nawet takie bez wpustu - montaż koła byłby przez lekkie rozchylenie tylnych widełek, ale... stwierdziłem właśnie że zacisk nie da tego czegoś co dawała mi stara piasta na łożyska kulkowe i oś 9.5mm - czyli nie da mi sztywności widełek po skręceniu nakrętkami tak więc padła decyzja , że przerabiam te piasty novatec na sztywną oś - wytaczam nową ośkę z dłuższymi gwintami na nakrętki M10x1 i będzie koło mocowane klasycznie, a piasta zostanie na łożyskach kulkowych i będzie super... Z przodu pewnie też tą piaste po czasie przerobie na sztywną oś - na razie zostawie jak jest bo wymieniłem na amortyzator i tam jest już montaż na zacisk. Jak coś sie będzie dziać to od razu nową oś się zrobi na nakrętki. Na koniec filmu mówisz... dajcie znać jak wam się jeździ na sztywnych osiach.. no przecież jeździ się normalnie, dopóki nie było zaciskowych piast to przecież każdy jeździł poniekąd na sztywnej osi, co prawda 9.5mm ale były to sztywne osie, nie było mowy żeby taka klasyczna oś 9.5 mm przesuwała się albo jakieś cuda po zakręceniu nakrętek, a samozamykacze też były na takie osie, więc ten wymysł "sztywna oś" to wcale nie jest nowy wymysł tylko zdanie sobie sprawy że samozamykacze nie są tak dobre - z sensem nie ma to wiele wspólnego... jest wręcz jak mówisz gorsze... czasami dziwne jest że dla samej idei postępu robi się realny krok do tyłu... albo robi się to po to żeby wrócić do starego i sprzedać to jako lepsze, sztywniejsze... ale przecież to juz było... pozdro.
Kolega ma w górskim sztywną oś. Tradycyjne zaciski są stosowane kilkadziesiąt lat, czy jeszcze ktoś wspominał o przesuwaniu koła? Mam w szosowym rowerze tradycyjny system- zaciski, nie zauważyłem przesunięcia piasty w widelcu.
Bo nie ma prawa się to wydarzyć przy stosowaniu dobrych (nie zniszczonych) zacisków i odpowiednim dociśnięciu :) Po prostu nie ma prawa...
Po pierwsze. sztywna oś nie usztywni tego co samo w sobie jest sztywne. Po drugie, chodzi o coraz szersze widełki która przy tradycyjnym QR straciłby sztywność. Po trzecie, im lżejsze ramy czy widelce tym sztywność się zmniejsza i tu też na ratunek przychodzi oś przelotowa o zwiększonej średnicy.
Wniosek, zastosowanie przelotowej osi pozwala na obniżenie wagi lub zmiany w konstrukcji bez utraty sztywności względem tradycyjnego QR.
Mądrze napisane. Fajnie to chłopaki z Centrum opisały: "Zacznijmy od tego, że oś nie ma zbyt dużego znaczenia w kwestii sztywności, ponieważ obciążenia raczej nie są na nią przenoszone. Drgania idą bowiem od szprych, przez korpus piasty, łożyska i oś piasty (to oś inna niż omawiana w artykule), a następnie przez nakrętki piasty, aż po widełki. Tylko dwa ostatnie elementy mają połączenie z osią, więc ma ona znaczenie wyłącznie w tym miejscu. Właśnie tam, aby sztywność była najwyższa, obciążenie zacisku powinno być wysokie. I tu pojawia się zaskoczenie - łatwiej to osiągnąć z cieńszą osią QR. W przypadku grubego przecież standardu Thru Axle pomogłoby dokręcenie osi z większym momentem obrotowym. Przykładowo jednak dla sztywnej osi M12 wartość ta musiałaby wynosić aż 11 Nm, aby sztywność połączenia dorównała osi QR M5 dokręconej z wyłącznie 4 Nm."
Siema! Ostatnio pytałem Cię o radę przy wyborze roweru. Brałem pod uwagę Cube Attention SL i Kross Level R7. Mówiłeś właśnie, że sztywna oś to spore ulepszenie i tak mój wybór padł na Krossa który takowe posiada. Konstrukcja bardzo sztywna i rzeczywiście można poczuć rower jako jedną "bryłę"
Zarówno w rowerze górskim jak i szosie, przy bardzo szybkiej zmianie kierunku występuje odpowiednio tarcie klocków o tarczę lub klocków o obręcz. Bardzo mnie to irytuje :) Jest to wg mnie równoznaczne z mniejszą precyzją podczas żwawego skrętu, bo my chcemy żeby rower jechał tak, a koło i tak zboczy troszkę z kursu.
Świetne rozwiązanie jest w duroluxie. Sztywna oś nie wkręca się w gwint w widelcu tylko zatrzaskuje specjalnymi zapadkami. Koło wyciągamy w ułamku sekundy a oś 20mm nie ma sobie równych pod względem sztywności. W marcoku(oem 350R) z kolei system sztywnej osi 15mm jest tak skopany że muszę się mocno namęczyć zanim ustawię odpowiedni naciąg na dźwigience, samo zdejmowanie koła nie stanowi problemu
O sztywnej osi właśnie się dowiedziałem, więc się nie wypowiadam. Szybkozamykacze kiedyś miałem. No fakt, szybko się koło zdejmuje i zakłada. Ale w codziennej jeździe (nie mówię o zawodach, gdzie każda sekunda cenna) nie jest to do niczego potrzebne.W końcu nie zdejmuje się kół codziennie. Ostatnio musiałem zmienić koła. Nowe są dostępne praktycznie wyłącznie z szybkozamykaczami. Pierwsze, co zrobiłem, to wymieniłem je na zwykłe osie z nakrętkami. A to dlatego, żeby zminimalizować ryzyko kradzieży kół, kiedy zostawiam rower np pod sklepem. Jak już muszę zdjąć koło, żeby przeserwisować piastę, czy wymienić dętkę, albo oponę, to nie ma dla mnie znaczenia, czy zajmuje mi to 10, czy 30 sekund.
Mi się znowu wykrzywiła ośka zwykła 10mm, tylna, wolnobieg. Jak przejdę na szybkozamykacz to powinnobyć lepiej ? Widziałem ośki Cr Mo cenowo tak samo czy są wytrzymalsze ? Na sztywne osie jak tu nie przechodzę na razie ;)
Hej, możesz podpowiedzieć czym posmarować sztywną oś przy okazjonalnym zdejmowaniu koła?
Pozdrawiam
Szczerze mówiąc nie spotkałem się z problemem pracującego koła, a jeżdżę na tarczach i ciśnieniu 8 barów czasem po naprawdę dużych nierownosciach i prędzej kolo będzie sie nadawało do centrowania niz przesunie się oska.
Nie miałem jeszcze rowera w którym by nie było z tym problemów może słabo pedałuje z
A jak załóżmy zepsuje sie gwint wewnątrz to amorek do wywalenia czy jak to wygląda
Ja mam tak jak w 3:00 min i mi nic się nie rusza Jest okey Korzystam z tego Już 3 rok i jedyna wadą jest to że szpilka może ci się wygiać i ciężko wyciągnać
kurcze, sztywne osie są lepsze, szczególnie czuję różnicę na przodzie, efekt jest taki, że mam wrażenie że wpływa to pozytywnie na pracę amora, szczególnie wiotkiego, ciężko to opisać, sam mam szybkozamykacze, rower kumpla na którym jeżdżę 2 x w roku jest odczuwalnie inny choć podobny. jeśli będę kiedyś wymieniał rower to na pewno będzie miał 2 sztywne ośki, póki co śmigam na treku 6700 z r7 wszystko z lat 2008 -2010, osprzęt xt 3 x 9 wraz z tarczowymi hamplami hydraulicznymi,korba deore i jest git,szczególnie jestem zadowolony z amora i manetek które są o niebo lepsze od deorek, nigdy nie miałem problemu z przesuwającymi się kołami nawet katując w wiśle na hydraulikach, być może to kwestia piast i zacisków, może luzów na łożyskach,które miałem w czasie katowania
Do zwykłego systemu QR fajne są zaciski DT SWISS RWS - trochę bardziej sztywny system niż standardowe szybko-zamykacze. Miałem problem z pływającym kołem w przednim widelcu podczas hamowania i ten zacisk DT rozwiązał problem :)
Ale czy do tego nie trzeba mieć specjalnej piasty?
@@jromtb nie trzeba .
Nie trzeba tylko musisz kupić rwsa pod 9mm
Cześć.Mam pytanie ,jaki luz jest dopuszczalny między tulejkami a widelcem po rozkręceniu.
Jak zwykle temat wyczerpany w jasny i przejrzysty sposób, bez owijania w bawełnę. Korzystając chciałbym się Was zapytać o pewną bolączkę, z którą borykam się po zakupie roweru. Otóż rower przejechane ma w tym momencie ok 250 km i zdarzyło mi się już 3 razy, że tylna sztywna ośka poluzowała mi się, do tego stopnia, że miałem problem ze zmianą tylnych przerzutek. Dokręcałem już regulację zacisku osi, jednak problem się powtarza. Ostatnio po trasie 40 km po płaskim terenie. Czy ktoś spotkał się z takim problemem i co może być jego przyczyną? Rower Kellys Gate 90, oś ROCK SHOX Maxle Lite 12x142mm. Z przodu mam identyczną 15 mm oś i problemu nie ma. Dzięki i pozdrawiam
ja w treku wymieniłem koła z bontrager które przód był na sztywnej 15 mm a tył na szybko zamykacz . w moim przypadku z tylu mogłem włożyć oś 9mm alu pełną dt swiss zero przesunięć , ponieważ oś była na styk z widełkami ramy . takie rozwiązanie jest jakąś alternatywą pominięcia szybko zamykacza . tylko trzeba zobaczyć czy piastę da się za adoptować .bo często nie da się ,dla mnie było to obojętne bo i tak zmieniałem koła . pozdrawiam !!!
Czy mógłbyś zrobić porównanie sztywnych osi z różnymi systemami zacisków mocowania kół np. R.A.T. (Rapid Axle Technology)?
Nie plecami zacisku
Faktycznie te szybko-zamykacze czasem dryfują sobie na osi. Często jadąc gdzieś daleko na trasę składam rower do bagażnika auta, wypinając koła i przy składaniu na miejscu trzeba się upewnić zakręcając kołem, że siedzą na swoim miejscu jak dawniej i nigdzie nie trą (przy hamulcach tarczowych).
Dzięki za dobre wytłumaczenie tematu
to ja od tylu lat jeżdżę, setki tysi km i nie widzę sensu rezygnować ze zwykłej ości na szybkozamykaczu
własnie, to jest moim zdaniem przerost formy, przy szybkozamykaczach ważna jest siła docisku,wszystko po latach mi działa w rowere, nic nie szura a oszczędnie nie jeżdżę
@@fakerju czyli jaka sila, kolego? Jedni mowia, ze powinno byc bardzo mocno, inni ze 2 palce powinny spokojnie otworzyc i zamknac zacisk nie za duza sila....
@@tomekmar7517 Moim zdaniem z wyczuciem, opór powinien być wyczuwalny ale taki żebyś nie musiał używać dużej siły, raczej taki żebyś jedynym palcem nie dał rady otworzyć. Trzeba mieć z tyłu głowy ze to jednak nocowanie koła i oby sie nie wypielo przy skoku z krawężnika choc to malo realne ze względu na pozycje haków.
@@fakerju spox, dzieki
@@fakerju Wszystko zależy od typu roweru, od tego do czego służy i jak się na nim jeździ.
Ja osobiście nie wyobrażam sobie np roweru do Enduro, Dh czy nawet Trailu bez sztywnych osi obu kół.
O ile przy spokojniejszesz jeździe szybkozamykacz może spisywać się naprawdę dobrze, to jednak przy większej prędkości w cięższym terenie sztywna oś może okazać się konieczna.
Fajne, choć wolałbym chyba bez gwintu w lewym widelcu... A na zaciski... Nie byłoby to wtedy bardziej symetryczne, skoro po prawej gwintu nie ma?
Problem ze sztywna osią może pokazać się gdy gwint w widelcu padnie! Wymiana widelca!
Ta... wymiana widelca... od razu całego roweru wraz z garżem!
Można wymienić sam goleń.
Jakiś czas temu zmieniłem rower, w nowym mam sztywną oś z przodu i z tyłu, wcześniej tylko przednie koło było zamontowane właśnie w tym systemie. Już po kilku przejazdach na sztywnej osi zauważyłem różnicę w postaci większej stabilności roweru w bandach i ostrych zakrętach, nawet na rock gardenach róznica jest wyczówalna. Jeżdżę downhill, a w tej dyscyplinie sztywność zarówno kół, jak i całego roweru ma wielkie znaczenie. Jak dla mnie szybkość sciągania koła nie ma większego znaczenia więc system montażu czy dokręcania osi tak naprawdę nie gra żadnej roli ważne by była to oś sztywna. Jest to proste, wytrzymałe i dość lekkie rozwiązanie i tak naprawdę dobre dla każdego, nie ważne kto i w jaki sposób na swoim rowerku śmiga.
Pytanie laika: A czy ze sztywnymi osiami nie będzie przypadkiem tak, że w przypadku jakiegoś uszkodzenia nie da się naprawić oczek, przez które przechodzi oś? I co wtedy?
Wtedy wymiana ramy/widelca albo spawanie u jakiegoś magika :P
+jaro0011 Daniel wsponiał o insertach . gwinatach w które wkręcamy sztywne osie . wyjmuje lub wybijam i zakładam nowy do ramy lub widelca
Ale chodziło o uszkodzenie oczek które są integralną cześcią ramy/widelca...
Chodziło mi o uszkodzenie zarówno oczek będących częścią ramy jak i o uszkodzenie wpasowanego elementu z gwintem.
+jaro0011 w takim razie masz ten sam problem co w przypadku popsucia tradycyjnych haków. Poza tym inserty z gwintem są wymienialne (np zintegrowany z hakiem przerzutki). IMHO ryzyko jest takie samo jak w przypadku tradycyjnego szybkozamylacza.
Cześć! Rower nie mieści mi się w komórce i chciałbym w przednim kole zastosować szybkozamykacz, aby sprawnie zdejmować koło. Czy muszę kupić koło ze specjalną ośką do szybkozamykacza czy można taką ośkę wymienić? Pozdrawiam!
Ale nie powiedziałeś że trzeba wymienić suporty, bo nie pasują do kół
Szaju czy przed założeniem sztywnej osi smarujemy ją?
Nie
Alternatywą na tył jest sztywna oś 9mm na dwie nakrętki na klucz 15 - mam taką do ramy na standardową szpilkę i jest znacznie sztywniej! :)
Plus dodatkowy to pewność trzymania koła i zero wypięć z ramy, bo to na szpilce wypięło mi się trzykrotnie!
Oczka się wykrzyeia
mam szybkozamykacze w dircie i xc i nie miałem z tym jeszce jakiś problemów chociaż czasami denerwuje ta wypadająca sprężynka
Nie mam praktyki ze sztywną ośką, ale... Jeśli postawię rower na ziemiw momencie zaciskania szybkozamykacza, problem niecentrycznego ustawienia koła nie istnieje. Mam ok 1-1.5mm między klockami a obręczą więc każdą nie-osiowość bym odczuł. Jeśli chodzi o sztywność tylnego trójkąta być może mniej się on ugina przez to, że oś jest z jednej strony wkręcona. Obawiam się jednak, że sporo w tym jest marketingu (jestem przekonany że sztywność jednej jak i drugiej osi mierzona np na maszynie wytrzymałościowej była by bardzo zbliżona).
Nie mam doświadczenia, ale zastanawiam się co jest źródłem tej większej sztywności. Piszesz 'Absolutnie nie' ale nie wiem z czym konkretnie się nie zgadzasz :)
To, że rozwiązanie jest sztywniejsze to po prostu... widać :) u dołu mamy na sztywno (bo odpowiedni gwint maszynowy odpowiednio dokręcony to potężne połączenie) zamknięcie klatki jaką stanowią golenie amortyzatora lub trójkąt ramy. Jest tu pewna analogia z samochodami rajdowymi gdzie podstawową modyfikacją do samochodu seryjnego jest zabudowa płyty pod silnikiem i rozpórki kielichów co usztywnia układ zawieszenia.
No właśnie ja nie widzę, a z mechaniką mam styczność na co dzień :) Piszesz Bartoszu o dodaniu elementów konstrukcyjnych w samochodzie rajdowym - tutaj nie dochodzi żadna płyta ani rozpórka.
Jeśli chodzi o samo połączenie to ten jednostronny gwint jest dla mnie jedynym argumentem, choć też nie do końca: czy zdarzyło Ci się kiedykolwiek , by prawidłowo zamknięty szybkozamykacz pozwolił ośce na przesunięcie w dropach? Jeżdżę głównie szosowo, ale mnie się to nigdy nie zdarzyło , choć na krawężniki wskakuję często oboma kołami jednocześnie. Jeśli to połączenie miało by być mniej sztywne to stałe przesunięcia były by codziennością, a z tego co wiem - nie są. Być może gdyby tam były dwa gwinty to ramiona były by ze sobą związane sztywniej, ale z jednym gwintem hmm.. nei przekonuje mnie to - pewnie za mało znam szczegółów :)
ostatnio spadlem przy okolo 20km/h na przednie kolo mam szybko zamykacz rower jakis stary mtb ale jezdze na 'ostrym kole" lecz do rzeczy kolo sie zlamalo ze w widelkach sie nie miescilo a os sie nie przesunela nie wiem jakim cudem moze sie to przesunac gdy jest porzednie zamkniete predzej szprychy badz obrecz sie poddadza niz piasta sie przesunie
+Maciej Toliński i słusznie, bo nie chodzi o to że to skręcane ( choć trochę tak) ale o to że oś ma większy przekrój a więc większą powierzchnię podparcia. Tyle z magii.
Mam pytanie. Właśnie zmieniam moją tylną piastę w rowerze. Rama przystosowana jest do osi 9mm, lecz ja kupiłem piastę na oś 12mm. I tu jest problem. Czy jest możliwe włożyć taką piastę do mojej ramy? Są jakieś ośki, które na zakończeniach miały by 9 mm lub 10mm? Tak żeby oś zmieściła się i w ramę i w piastę. Pomocy!
Wiem że minęło już trochę czasu... kiedyś czytałem wywiad z Garym Fisherem. On tłumaczył że jego marketing jeździ z zawodnikami którzy mają serwis i rower pod wyścig. Ja mam fun z jazdy z ekipa i chcę niezawodny rower który zdjęty ze ściany w garażu będzie jechał. Jest łydka jest moc obijam się przez miesiąc jest wstyd.
Witam ja posiadam przy swoim rowerze samozamykacz i przy montażu posmarowałem go w zadłuż szpilki smarą czy to prawidłowo ?
Jak prawidłowo wyregulować/ ustawić przednią i tylna przerzutkę tak aby nie chrzęściło w nowym rowerze ?
Nie wiem jak się jeździ bo mam rower na zwykłe śruby hahah pozdrawiam
Tak zwana oska
powiem tak miałem różne rowery od gazelle po Scotta gazelle miała system otwarty ale bardziej dopracowany koło miało srobe kontrujaca żeby właśnie się nie przerosło , teraz mam sztywną oś a mój rower to husqvarna Gran Urban i tu jest wszystko że sztywną osią
paaaanie redaktorze.zwolnij pan troche bo przeaczasz pan rozne rzeczy. na poczatku filmu pokazujesz pan jak to os QR slabo zaglebia sie w widelec a przyczyna jest czesc szybkozamykacza-podkladka, ktory panu sie wslizgnal miedzy widelec a piaste a nie slabosc systemu
Kolego, naucz się pisać, później komentuj.
Argumentów nie ma, to trzeba czepić się pisowni? 😂@@pennyyy311-su9sc
Rewelacyjny system! Na zwykłym zacisku wydarłem haki w swoim Manitou R7 przez hamulec tarczowy...
witam wszystkich, czy niezbędne jest smarowanie sztywnej osi smarem? w rowerze MTB miałem tak fabrycznie nasmarowane, jednak w rowerze MARIN NICASIO 2 mam fabrycznie suche osie, nasmarowane są wyłącznie konusy przylegające do samej piasty.
u mnie przy zacisku, koło przesuwa się mocno przy hamowaniu na długich zjazdach. Po takim zjeździe muszę odkręcić koło i zamocować na nowo, bo inaczej tarcza hamulca ociera o klocki.
No właśnie, ten problem oczywiście nie dotyczy wszystkich rowerów na zaciskach, ale ja niestety w Killerze tylne koło przemieszczam na dużych podjazdach.
@SzajBajk - czy w sztywnej osi ta klamerka do zamykania ma tak lekko sie zatrzaskiwać? Coś takiego jest w przypadku mojej osi (tylne koło), dodatkowo kiedy koło jest przykręcone, klamerka zamknięta, mogę nią kręcić w lewo / prawo. Czy to "normalne" zachowanie? Od niedawna jeżdżę na thru axle i nie wiem, czy koło jest dokręcone??? edit: dodam że oś to Rock Shox, defaultowo montowana w Kross Lever R8, model 2017
mam własnie sztywną oś w swoim dirtcie ale co jakiś czas mi się ona odkręca i przez to koło nie jest sztywne ;p
Taaak sztywna oś..... To nie jest panaceum na wszystko, a moim zdaniem nawet mniejszy procent całości koła.... Ważne jakie szprychy, jaka obręcz (jej profil, stop itd.), co za opona na tym komplecie. To wpływa na sztywność koła!
Witam,
czy thru axle w trójkącie ramy można jakoś obejść, żeby umożliwić założenie sztywnej osi na tył? Doprecyzowując pytanie posiadam rower CUBE 501450 AIM EX, a ta rama ma z tyłu w dropout.
Z góry dziękiz za pomoc i podrawiam!
Witam. Jestem na etapie zmiany mojego starego rometa ramblera 6 , który jest słaby pod względem osprzętu, ale przejechał parę maratonow. I tu się zastanawiam ponieważ chce wydać około 3 tyś i zastanawiam się czy odczuje te korzyści ze sztywnych osi bo jestem amatorem, a nie jest łatwo znaleźć coś ciekawego na sztywnych w okolicach 3 tyś, za to są ciekawe modele używane z dobrym osprzętem dobrych marek ale bez sztywnych osi bo są najczęściej dwuletnie ze znikomym przebiegiem. Tak więc lepszy rower na lepszej ramie i Amorem czy jakoś nowszy słabszy ale na sztywnych osiach? Pozdrawiam
na sztywnej osi jeździ mi się tak, że piasta działa dość ciężko, dodatkowo cały rower to nówka, a kiedy go składali to piasty nie dokręcili więc jest luz gdzieś 0.4 mm. z przodu mam roch shox recon silver, na sztywnej osi, i mam problem bo ten tależyk o który zazębiam dźwigienkę podczas przykręcania koła bardzo łatwo zjechać... system sztywny, ale u mnie wymaga poprawy.
TRUE. Też obrobiłem ten kołnierz nonszalancką obsługą do tego stopnia, że nie można było pewnie dokręcić osi. Ale brzeszczot i pilniczek uratowały jakieś półtorej stówy :)
też zamierzam tego użyć. ale chwilowo ten talerzyk nie jest jeszcze tak zjechany, abym musiał to szlifować.
Hey kupiłem ostatnio krossa level b7 na sztywnych osiach i tak złożyłem przednie koło i pierwsze tarcza w pewnym miejscu co obrót trze o klocki. musze ustawić tarcze tak? czy jest możliwość ze tarcza od nowości krzywa? i drugie pytanie jak prawidłowo wkręcić Sztywna oś to znaczy wkręcić do końca gwintu i zamykam tym zamykaczem? z góry dziękuję za odpowiedź
Czyli jeśli chciałbym wymienić amortyzator na taki z sztywną osią(bo posiadam z szybko zamykaczem) to musiałbym wymieniać całą piaste? Nie ma jakiegoś innego rozwiązania?
nie chce poruszac tematu szybkosci wymiany w warunkach wiscigowych chocby takiej jak Kwatkowski i Froom na Tdf, natomiast stosowanie jak wszyscy sie przekonali tarcz na zaciskach nie ma sensu ( bylo to widac na Tour d Alp jak Kreuzinger zjezdzal samotnie do mety na bardzo dlugim odcinku i jakie dzwieki wydawaly jego hamulce)
Mam pytanie. Chcę kupic ramę roweru szosowego pod hamulce tarczowe na oś sztywna 12mm. Stare koła chciałem wykorzystac ale są na szybkozamykacz. Czy da sie przerobic piasty zeby zastosowac os 12mm czy trzeba zmieniać cale piasty?
A gwint jak się zjedzie w widelcu?
Czy musze wymieniac piaste aby miec sztywno os ?
Tak i mocowanie piasty jeśli masz QR
Ogólnie to tą stałą oś się smaruje co jakiś czas?
Cześć. może spotkałeś sie z sytuacja ze sztywna oś (boost) odkreca sie podczas jazdy. I gdzie szukać problemu?
Ogólnie problem jest konstrukcyjny/technologiczny po stronie gwintu widelca lub zacisku (za duży luz i za mała odporność na drgania). Spróbuj użyć tzw. kleju do gwintów (10pln +) - powinno pomóc. Ewentualnie próba wymiany na zaciski DT Swissa i zakręcenie również na klej do gwintów czerwony lub niebieski (100 pln +, powinno pomóc).
Sztywna oś z tyłu nic nie pomoże na przestawianie się koła przy pedałowaniu . Nawet pospawanie osi wiele nie da . Przyczyną jest wyginanie się prawego trójkąta ramy . W Giant NRS było to ewidentnie widać . Z tyłu nie widzę opcji użycia osi QR20 . Utrudnia to wykonanie Bębenka i kasety z zębatką 11zębów . A system QR wymyślono po to by nie wozić klucza do odkręcania kół .Nic więcej .
A ja nie mogę sobie poradzić z przesuwającym się na zacisku kołem w Killerze.
Z tyłu czy z przodu ? Ja mam w ramie z tyłu otwór na oś w pionie co wyklucza przesuwanie się . Taki problem z prawie wyjęciem koła miałem daaawno temu z jakąś zwykłą ramą gdzie koło "wsuwało" się tak jakby do tyłu ( coś jak regulacja naciągu łańcucha ) . Tam tylko nakrętki były skuteczne . Owszem co zdjęcie koła z przodu to potem potrzebna jest regulacja zacisku . Ale przy obecnym systemie PM to pikuś . Miałem IS i tam wieczna zabawa z tymi podkładkami była . Ale PM i IS jest od wielu lat . Lubię niektóre nowsze rozwiązania jak dual control ale część z nich to kombinacja konia pod górę co by tu jeszcze zmienić .
tyłu czy z przodu ? Ja mam w ramie z tyłu otwór na oś w pionie co
wyklucza przesuwanie się . Taki problem z prawie wyjęciem koła miałem
daaawno temu z jakąś zwykłą ramą gdzie koło "wsuwało" się tak jakby do
tyłu ( coś jak regulacja naciągu łańcucha ) . Tam tylko nakrętki były
skuteczne . Owszem co zdjęcie koła z przodu to potem potrzebna jest
regulacja zacisku . Ale przy obecnym systemie PM to pikuś . Miałem IS i
tam wieczna zabawa z tymi podkładkami była . Ale PM i IS jest od wielu
lat . Lubię niektóre nowsze rozwiązania jak dual control ale część z
nich to kombinacja konia pod górę co by tu jeszcze zmienić . Coś mi dziwnie odpowiedź dodało .
Niestety nie zgodzę się z Twoim stwierdzeniem, w rowerze ht mam qr9mm i czuję jak koło pracuje przy mocnym deptaniu. W fullu mam sztywną oś 12mm i cłaość jest zwarta i nie ma mowy o przemieszczaniu się piaty względem ramy pomimo iż tylny trójkąt składa się z dwóch osobnych elementów!
w HT to się pewnie rama gnie . Ja mam Full GIANT Trance i oś 9 z tyłu i nic się nie dzieje .
Cześć Szaju. W jaki sposób przerobić koło z szybkozamykacza pod sztywną oś ? Mówię tutaj tylko o przodzie ponieważ z tylu nie mam takiego mocowania. Oczywiście chce zakupić amortyzator pod sztywną oś. Z góry dzięki !
Najprościej kupić nową ramę :D Najdrożej, pokombinować z endcapami DT Swissa lub piastami Koozer'a
I tu się zrodziło pytanie do Ciebie . Da radę wymienić koło tylnie ze zwykłych śrub na koło z szybkozamykaczem ?
Raczej nie
Da
Posiadam sztywna oś syntace M12x1. Jednak chcialbym zamocowac bagażnik do sztywnej osi i podobno są takie z otworami montazowymi. Czy wiem Pan może gdzie są dostępne
?
Witam. Może głupie pytanie ale .... mam sztywna os z tylu. Od niedawna śmigam z przyczepka rowerowa znanej firmy. Łącznik łączący oba pojazdy (takie gniazdo w ktora wchodzi dyszel przyczepki) podczas jazdy odkreca mi os rowerowa (adapter osi). Adapter ma zapas gwintu z obu stron tzn. lekko gwint wychodzi z gniazda "poza rower" oraz jest jeszcze zapas wewnatrz od "strony roweru"... i tutaj moje pytanie czy takie nieznaczne ale jednak luzowanie osi grozi jakimiś większymi problemami. Z góry dzięki za info.
Największy możliwy problem jaki może z tego powstać to uszkodzenie gwintu w widelcu ramy. To miejsce, w którym nie powinno być żadnego luzu! Spróbuj użyć kleju do gwintów następnym razem.
4:03 masz racje samo zamykacz do roweru horneid , enduro lub danhil nie polecam . Przy skokach odpielo mi sie tylne kolo i wylecialo z ramy ....
Chciałbym kiedyś zobaczyć coś takiego... Bo generalnie jeżeli zaciski są dobre i dobrze skręcone coś takiego nie ma prawa się wydarzyć. No chyba, że totalny wypadek raz na milion :)
Mógłbyś wrzucić coś o zabezpieczeniu rowera. Te dwa systemu mocno mnie niepokoją kiedy zostawiam rower zapięty.
To fakt. Mojemu koledze już 2 razy ukradli przednie koło i teraz do sklepu jeździ starym góralem, którego jak dotąd nikt mu nie naruszył.
Ja właściwie nie wiem po co zrezygnowano z klasycznie przykręcanych osi na śruby. Szybkozamykacz to był bajer z tour de france i pokrewnych, szybko zmieniali koła jak coś poszło nie tak, tylko komu to się przydaje, jak nie ma za sobą samochodu z zapasowymi kołami? Nawet jak w trasie złapiesz kapcia to i tak wymiana dętki czy załatanie łatką trwa na tyle długo, ze ten czas na odkręcanie śrub jest pomijalny.
Dareios soieraD W zasadzie masz rację. Zarówno zwykła oś na śruby jak i na szybkozamykacz ają taką samą średnicę.Pełna oś to gwintowany pręt a ośprzelotowa to nagwintowana ruta.Większą wytrzymałość na zginanie będxie miała rura
Serio nie wiesz? Przecież wiadomo, że dla kasy. Muszą coś nowego wymyślać, żebyś wydawał i wydawał i wydawał. Do tego jeszcze część "zawodników amatorów" chce się poczuć, jakby byli zawodowcami, więc kupią wszystko, co stosuje się w drużynach zawodowych.
Uwazam ze nie ma różnicy żadnej różnica tylko wizualna
Dla enduro to inna sprawa ponieważ mocne wibracje powodują ze koło może wypiąć z widelca ale tez nie musi niebezpiecznym momencie
Każdym przypadku nawet najlepsze rozwiązania mogą zawieść po prostu wszystko ma jakieś granice wytrzymałością
zacisk w zupełności usztywnia oś, zanim oś na zacisku by się przesunęła to wygnie się obręcz, a w przypadku jeszcze większej siły scentruje się obręcz i tyle w temacie.
Czy dla osoby cięższej ma duże znaczenie sztywna oś/ jest bardziej wytrzymalszy system??
Też jestem ciekaw jak z wytrzymałością takiego rozwiązania .
Grubas
@Bartchie jebałem więcej dziewczyn niż ty na oczy widziałeś
Btw mam 34lata
Mi te zwykłe stare ośki pełne krzywią się. Myślę czy te na szybkozamykacz są wytrzymalsze bo tam jest rurka? Czy ośki pełne Cr Mo są wytrzymalsze ?
@@krzysztoflewko9048 Kiedyś jak jeździłem na pełnych ośkach, to krzywiły się natychmiastowo, szczególnie z tyłu, co niszczyło konusy i miski w piastach. Po przejściu na oś drążoną i szybkozamykacz problem całkowicie ustąpił. Jednak rurka jest sztywniejsza od pręta:)
Mocowanie na sztywną oś mają wadę w postaci możliwości zniszczenia gwintu w ramie. Coraz więcej widzę uwag gdzie ludzie się żalą że padł im gwint. Zapewne gwint ma za mało powierzchni.
Dziękuje za filmik, pomógł mi zmienić koło bo mam nowy rower ze sztywna osia i nie wiedziałem co zrobić
z ocieraniem opony na podjeździe to i przy 12 mm osi będzie ocierać jak obręcz i szprychy są do dupy.
Ale jemu chodzi o sam ruch przez zacisk
Właśnie obrecz i szprychy a nie mocowanie piasty
Zrezygnowałeś z Narrow Wide w Cannondale ?
Mam sztywną oś i wyrobiła mi się śruba imbusowa i nie mogę odkręcić koła co robić?
Spróbuj włożyc imbusa i wbijać lekko młotkiem
Szaju mam pytanie, bo mam rower Trek Roscoe 7 2018. Koło z tyłu jest na tym zacisku, a przednie koło na sztywniej osi. Czy to jakaś wada?
XDDDDDDDDDD
nie
Mam treka x-caliber 8 z 2020. 190cm i 130kg wagi. Rower nie ma sztywnych osi. Zeobiłem 800 km i jest ok. Czy rzeczywiście odczuję różnice między szybkozamykaczem i sztywną osią?
Gdzie ta sztywna oś jest ważniejsza? Z tyłu czy z przodu?
@@Artipower2007 raczej tył
Dzięki! Ja się bryknąłem na sztywnej osi i miałem werażenie przy depnięciu, że wszytko poszło w koła... :)
A czy da sie sztywną oś przykręcaną na imbusa wymienić na sztywną oś z zaciskiem. Wkurza troche odkręcanie I przykręcanie imbusem.
Da się - DT Swiss robi takie zaciski i są super, tylko trochę drogie jak na zaciski :)
Mam pytanie jak wyregulowac szybkozamykacz w kołach sram carbon Canyon Lux "Maxle"
Ciekawe gdzie są widelce (nie amortyzator) pod sztywne osie...?!
Witam serdecznie. os 15mm kupujac amorek to nie problem problem jest kiedy masz glowke ramy 1.1/8 bo wydaje mi sie amortyzatory z osia 15mm maja rurke tapered czyli 1.1/8 gora a dol 1.5
MTB ja mam os 20 mm a mam rure 1 1/8
Mam pytanie do szajbajków i szajbajka czy szybko zamykacz to oś qr 9 a sztywna oś to qr 20???
Witaj, nie zupełnie, sam szybkozamykacz ma 5mm i pasuje do pustej w środku osi 9mm z przodu i 10mm z tyłu.
Sztywny widelec bym taki chciał z taką ośką fi12mm na nakrętki pod klucz nasadowy 2x6kąt żeby nie zajumali koła. Dynamo w piaście bym takie chciał z wyjściem na tarczę do hamulca rolkowego takiego konkretniejszego. W rowerze damce o długiej ramie do koszyka z przodu i z tyłu...
Ja mam teraz 9mm czy jak kupie nowy amortyzator gdzis jest 15mm to czy to będzie pasowało czy muszę coś wymienić ?
Tak, jeśli kupisz amor to musisz też zmienić piaste, bo piasta pod szybkozamykacz nie podejdzie do amora na sztywnej osi.
Mam pytanie rozwiązania założenia hamulca tarczowego hydrauliki jak w ramie nie ma łączenia takiego zaczepu. Czy jest taka możliwość i jak to działa.
Nie, znajdziesz "adaptery" przykręcane do ramy ale to nie działa bo hydrauliki są poprostu za mocne i często te blaszki się gną i łamia
A jak to będzie po angielskiemu, żebym poszukał. Ta sztywna os? Bo mieszkam w UK i raz w roku wymieniam 4-9 szprych, bo jestem ciężki i skacze.
ThruAxel
@@QWERTY12215 dzięki