1.2 PureTech i inne - błędy konstrukcyjne w silnikach. MotoFocus TV.
Вставка
- Опубліковано 20 тра 2024
- Współczesna motoryzacja nie jest wolna od błędów konstrukcyjnych. Silniki takie jak 1.2 PureTech, 1.0 EcoBoost czy 1.6 THP trudno określić mianem bezawaryjnych. Skąd wynikają ich przypadłości i czy da się te jednostki bezpiecznie eksploatować?
Polecamy obejrzenie rozmowy Witolda Hańczki i Romana Boluka - eksperta firmy Continental.
Link do poprzedniego odcinka z udziałem pana Romana: bit.ly/3yngvQw
Aby być na bieżąco z naszymi produkcjami, zasubskrybuj kanał i kliknij w "dzwoneczek". - Авто та транспорт
Przyjemny wywiad, idealny towarzysz w przerwie na kawę
Dobreeee... silnik w małych miejskich samochodach, nie nadaje się do jazdy na krótkich miejskich trasach!
lol
Jest to tren korporacji i globalistów, teraz ich ideą jest całkowita zamiana prawdy na kłamstwo, i tak np. kradzież oligarchiczna staje się dobroczynnością , prekariat może głosować takie prawo
Mam go w 3008 - i też daje radę tym klocku. Ale to silnik specjalnej troski i trzeba bezwzględnie kontrolować stan paska i często zmieniać olej. No i robię nim tak po 50km w jedną stronę, to nie mam problemów. Ale żona w 208 robi nieco krótsze dystanse i pasek po 59kkm się rozwarstwił.
Można jeździć po mieście tylko olej często zmieniać
Na te wszystkie problemy związane z tymi silnikami zrobionymi z gównolitu, jest jedna rada. Trzeba dawać mniej gówna, a więcej litu! Tak na serio, to byle jakie pierścienie i materiał z jakiego są zrobione pozostałe komponenty jest dziadowski (tani). Klient ma kupić za ciężką kasę, nie naprawiać silnika (nie da się) tylko kupić nowy silnik za 20-30kpln i znowu się męczyć. Bo sprzedawalność takiej używki będzie problematyczna. Osobiście, dziwię się, że są naiwniacy łykający ten marketingowy bełkot "już jest w pełni poprawiony silnik" i kupują ten szmelc. Fajne samochody ale silniki je skreślają z listy zakupów dużej ilości klientów.
ci dziennikarze, brylujący w mediach, pseudoznawcyi niby eksperci reklamują badziewie za ciężka kasę, ich twarze są zakryte pandemicznymi maseczkami , wstyd to mało powiedziane
W 1.6 THP vel N12/N16 N14 i N18 w BMW/Mini dochodzi jeszcze (w imię źle pojętej ekologii) temperatura pracy tego silnika (105-109stC, przy średnim obciążeniu 100stC, a przy ostrej jeździe spada do 90stC - ECU reguluje termostatem).
Olej dostaje w d..., przez co pierścienie koksują się, gniazda zaworowe mają tendencję do luzowania się (dużo cykli grzania/chłodzenia i wysoka temp głowicy sprzyja luzowaniu) i silnik umiera.
Testuję właśnie mod na 90stC w N18B16 i zobaczymy, ile silnik wytrzyma (ma obecnie 67 tys km)
Świetny materiał :) dużo się dowiedziałem z państwa filmu :) dziękuję
Do silników produkowanych do 2018 roku Stellantis zaleca olej Total Quartz Ineo RCP 5W 30 . Miesiąc temu taki wlałem
Materiał świetnie pokazuje użytkownika jako beta-testera dla koncernów motoryzacyjnych.
Nie tylko do samochodów. Do AGD czy RTV też :)
Slodki ten pan Romeczek i jego historie jak to biedni producenci silnikow, z dekadami doswiadczenia za pasem, nie mogli wiedziec co sie dzieje z ich silnikami w przypadku typowego wykorzystywania w scenariuszach miejskich, gdyz nie mieli czasu (tzn doswiadczenia). Szczegolnie smieszne to jest w kontekscie wyniku badan Continentala (zleconego przez tych producentow silnikow), ktore wskazywaly na to, ze paliwo w oleju = szybka degradacja = potrzeba czestej wymiany oleju i paska.
Co do ecoboosta, w krajach ktore kochaja Forda i gdzie jest ich kilkukrotnie wiecej niz w PL nosza one miano ecoboom, takze nie ma co udawac, ze tylko PSA dalo ciala.
Stellantis chciał wycwaniakować i liczył, że wszyscy polecą kupować elektryki po 200tys. z zasiegiem 300km. No i sie zesralo, przybywa im samochodow na placach.
I ciekawe co odpieprzaja, skoro Hyudai czy VW mogą oferować normalne silniki. Nawet Renault ma znosny silnik 1.3 TCe.
Nie jestem aż taki słodki :) I nigdy nie twierdziłem, że producenci silników są tacy biedni :)
1.2 Pure tech ma obecnie interwał wymiany rozrządu 100 tys km i 6 lat
Jak pasek w oleju, może mieć niższe opory toczenia, skoro sam olej jest... lepki???
Na logikę to zły pomysł umieszczenie paska w oleju gdzie może coś dostać się do silnika poza olejem. Lepszy jest w tej sytuacji łańcuch co udowodniło renault w silniku 0.9 tce.
No w 1.6 THP ten łańcuch był fatalnym rozwiązaniem, bo się rozciągał. Chociaż w tych nowych hybrydach ze Stellantisa jest już łańcuch.
@@PiotrPilinko widocznie to był łańcuszek a nie łańcuch dodatkowo wykonany z gównolitu.
Najlepsze są koła zębate w rozrządzie, nie do zniszczenia. Pasek jest dobry na niegrzeczne dzieci.
no w puretech jest jeszcze problem z walem
i cyrkulacja spalin
No i po 50tys km luz potrafi być po 0.4mm i silnik na złom lub do remontu.
To już dawno poprawili
Panowie to tylko tani chłam, a takie Porsche w bloku ma łozysko toczne, które jest wyjątkowo kłopotliwe. Też jakaś zemsta może? Materiał b.db.
No porsche ma tradycje - wypadajace reflektory. No i to dotyka mala liczbe osob, ktore nie kupuja samochodu za ostatni grosz.
Zapomnieli dac litu dali samo gówno no i wyszlo gówno nie silnik 😂😂😂
gościu jest bardzo konsylacyjny, z branzy
To ekologia zabija teraz wszystkie silniki i normy odchudzanie wszystkiego czego puste wałki rozrządu robią z rurki
myśl techniczna forda i francuzów
Od 06.2022 nowy pasek
pytanie inne , dlaczego zamiast paska nie dano łańcucha, grubego nie do zdarcia- to było celowe działanie aby serwis zarabiał na nieszczęściu kierowcy
Dlaczego nie zastosowano paska suchego?
Co ci da lepszy rozrząd, kiedy wał łapie luz osiowy? Czasami to już poniżej 100kkm jest powyżej 0,3mm, co jest jednoznaczne z tym, że silnik idzie nałaom.
@@macioo7111 tyle, ze te luzy nie maja nic wspólnego z tematem tego filmu tylko z zastosowaniem systemu auto stop - tzn jest to oddzielny problem.
@@t_bbb2546 zgadza się ale chodziło mi o to, że sama zmiana konstrukcji rozrządu nic nie zmienia dla użytkowników. Dalej to będzie shit tylko z lepszym rozrządem.
@@MrDarkanzali mokry pasek - mniejsze opory, cichszy