@@artko334 rozkręcałem zegary spi i rownolegle do żarówki kontrolki ładowania jest opornik 100ohm, chyba bez żarówki będzie ładował. Jaka fabrycznie jest żarowka ładowania w sc 1,2 czy 3w?
Skąd on te auta w rozpaczliwym stanie bierze? Na szrocie są o wiele lepsze! Skąd ten straszny brud, dewastacja i korozja na wylot? Niepojęte! Sam mam seicento 900 z 98 roku, 10 lat pod chmurką, reszta w garażu. Zero korozji. Nawet plamki nie ma. Pod maską jak nowy, w środku też jak nowy. Przebieg 130 tys.km. Silnik jak zegarek, cichutki. A tu.... można horrory nakręcać w tej scenografi! Może miało być śmiesznie, albo orginalnie! Dziwne poczucie humoru.
Dobry poradnik
Ładowanie należy sprawdzać bezpośrednio na alternatorze,przewód plusowy i masa z alternatora,wtedy mamy 100% wynik.Pozdrawiam.
Jak mozna sie z toba skontaktowac mam problem seicento 900 wszystko wymienione i swieci sie kontrolka plynu
W moim po wymianie alternatora jest ładowanie 15.2V. Na razie nic się nie dzieje. Światła fajnie jasno świecą ;)
Zobaczysz co będzie z akumulatorem niedługo ;)
Już ponad rok tak jeżdżę. Aku Bosch 2018. Ciekawe ile wytrzyma ;)
@@fikus1 zmierz testerem sprawność akumulatora to się przekonasz ;)
troszke za wysokie
pewnie gotuje elektrolit w aku.
@@d3m-gru o tym własnie mówię :D
Jak np. Przepali się żarowka od ładowania w zegarach to nie będzie ładowania?
Dokładnie tak
@@artko334 to trochę nie poważne wiadomo jakie są żarówki 1,2w , raz świecą a raz nie
dlatego na zaplonie jak kontrolka nie swieci to przepalona trzeba na to zwracac uwagę
@@artko334 rozkręcałem zegary spi i rownolegle do żarówki kontrolki ładowania jest opornik 100ohm, chyba bez żarówki będzie ładował. Jaka fabrycznie jest żarowka ładowania w sc 1,2 czy 3w?
Będzie ładował,te alternatory wzbudzają się same.Możesz nawet odłączyć przewód od wzbudzania(ten cienki) i też będzie ładował.
الرجاء ترجمة للغة العربية
Skąd on te auta w rozpaczliwym stanie bierze? Na szrocie są o wiele lepsze! Skąd ten straszny brud, dewastacja i korozja na wylot? Niepojęte! Sam mam seicento 900 z 98 roku, 10 lat pod chmurką, reszta w garażu. Zero korozji. Nawet plamki nie ma. Pod maską jak nowy, w środku też jak nowy. Przebieg 130 tys.km. Silnik jak zegarek, cichutki. A tu.... można horrory nakręcać w tej scenografi! Może miało być śmiesznie, albo orginalnie! Dziwne poczucie humoru.