Piękne auto, za moich młodych lat oddał bym dusze diabłu aby tym autem móc pojeździć, dziś z perespektywy 56 lat wciąż (nie wiem dla czego?) ten model fiata sprawia że micha mi się śmieje,a dusza śpiewa, mimo upływu lat ten samochód ma styl i aż się ciepło na sercu robi gdy się widzi takie cudo.
Twoje suchary to mistrzostwo. Pranie wyschło momentalnie. Z moją mamą, która potrafi spalić każdy kawał w nieprawdopodobny sposób, bylibyście zgrana para na scenie ;) Super filmiki.
Piękne auto. Pamiętam jak miałem praktyki w FSO w roku 1980 to te wozy były przygotowywane do sprzedaży w hali gdzie produkowano Syreny. Obecnie posiadam 132p 1600 z 1973 roku pierwszej generacji niestety auto wymaga wizyty u blacharza. Pozdrawiam
Świetny materiał dla każdego miłośnika motoryzacji, zajebiście się cieszę, że trafiłem na Twój kanał. Podziwiam ludzi którzy mają serducho do odrestaurowania takich samochodów, no i oczywiście wór kasy. Pozdrawiam.
Jestem zapewne już jedną z nielicznych osób które w stolicy parały się naprawą takich prywatnie ale w czasach ich świetności. Tak oto pomimo stronienia od poszukiwań podobnych aut na yt ów materiał i tak mi się w propozycjach wyświetlił.
Uczyłem się jeździć Fiatem 132 2000, to był kosmos do kwadratu. Wersja po zmianach, lepiej dopasiona. Dźwięk silnika do tej pory pamiętam, a było to dawno temu.
Kolego świetny materiał! Pamiętam od mojego kolegi tata miał takiego FIATA. I ta prędkość 160km/h którą nim rozwinął to w latach 80tych na nas łebkach robiło kolosalne wrażenie. A to był silnik benz. bodajże 2.0 Pozdrawiam.
Jako dziecko dużo jeździłem Fiatem 132 1600 GLS który był własnością jednego z moich wujków. Wujek jeździł nim po Trójmieście jako taksówkarz. To był piękny samochód jak na przełom lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Zawsze pilnowałem wujka jak gdzieś jechał bo czasami sadzał mnię na kolanach i pozwalał pokierować co wzbudziło zazdrość u moich kolegów. Jeździliśmy tym autem na grzybobrania, w odwiedziny do dalszej rodziny, w różnych sytuacjach rodzinnych i i wszędzie gdzie była taka potrzeba. Dobrze pamiętam zapach etyliny, skór pomieszany nieco z dymem papierosowym. To był zapach który często towarzyszył wnętrzom aut w PRL. Pamiętam jak po przekręceniu kluczyka w stacyjce zapalały się dwie czerwone kontrolki z napisem Gen i Press które gasły zaraz po tym jak silnik zapalał i zaczynał swą miarową, basowo mruczacą pracę. Bardzo lubiłem słuchać odgłosu tego silnika który w dalekich podróżach czasem usypiał mnię do snu. Bardzo lubiłem jeździć samochodami wtedy jak i obecnie i dziś bardzo marzy mi się posiadanie Fiata 132 którego darzę wielkim sentymentem i chętnie bym nim jeździł już jako dorosły kierowca. Niestety dziś jest to jak nawet było powiedziane w firmie dość rzadko spotykane auto które w polskich warunkach bardzo korodowało i większość z nich dawno skończyła jako wsad do pieca hutniczego, a jego silniki i inne podzespoły zasiliły rodzime tuningi PF 125p czy Polonezów. Zatem jest to ciężko dostępy i już dość drogi wóz co stanowi dla mnię pewien problem natury finansowej. No cóż nie można mieć wszystkiego.....
Samochód, ktory jeszcze w latach '80 przyćmiewał prawdziwe produkty FSO takie jak 125p i Poloneza i nadal pozostaje dla nich niedoścignionym wzorem. Nie mylmy dokręcenia wycieraczek i zamontowania akumulatora z wytwarzaniem bo w ten sposób to wszyscy wytwarzamy samochody... Piękny wóz, zawsze mi się podobał. 131 to wizualnie jego "lżejsza wersja".
Witam, na wstępie pragnę podziękować i pogratulować, ponieważ Twój kontent bardzo przypadł mi do gustu, a wydaje mi się, że jestem raczej wymagającym odbiorcą😉 W Twoich filmach można dowiedzieć się wielu ciekawych historii i faktów, ale przede wszystkim można poczuć, że jest to Twoja pasja i to odróżnia Cię od większości popularnych dziennikarzy motoryzacyjnych. Myślę, że z czasem nabędziesz trochę więcej swobody i kanał w szybkim tempie bardzo się "rozrośnie". Jako ciekawostkę dodam, że właśnie takim, tylko z silnikiem 2.0 w wiśniowym kolorze jeździł od nowości mój wspaniały dziadek i już do końca życia wspominał, jako najlepszy samochód, jaki kiedykolwiek posiadał. Pozdrawiam i subskrybuję😁
Taką bryką był wożony pod koniec lat 70-tych XX w. dyrektor Zjednoczenia Przedsiębiorstw Państwowych Polmozbyt w Warszawie. Była to wersja, rzadko spotykana w PRL-u z silnikiem 2000 cm. sześć. z wtryskiem paliwa. Ta wersja była również dostępna z automatyczną skrzynią czterobiegową, ale tylko na zachodzie.
W latach 80 Fiat 132 nie był w Polsce już takim szałem jak w latach 1973-1980. Na początku lat 80 pojawiła się Argenta i wtedy to właśnie ona była pożądanym luksusem, niedostępnym dla przeciętnego Kowalskiego.
Fajny film. Mam 45lat i pamiętam z dzieciństwa te Fiaty. Sytuacja na drodze gdzieś w trasie zbite w sznurek samochody z prl i ościennych z prędkością ok 90km/h nikt nie ma odwagi wyprzedzać, bo co jakiś czas jadą z naprzeciwka i wtedy ''nadlatuje'' takie 132 i wyprzedza hurtem wszystkich.. szkoda, że tak ich niewiele przetrwało..
W odcinku Czterdziestolatka "Z dala od ludzi czyli coś swojego" (19) Antek Sławek (Janusz Gajos) jedzie z żoną Bożeną (Ewa Milde-Prus) na wycieczkę do Turcji takim fiatem. Bohater ma fermę kurzą i eksportuje, więc być może kupił go w pewexie.
Były jeszcze wersje z silnikiem 2000 i 2500 Diesel. Tego ostatniego miał ojciec mojego kolegi w połowie lat 80. Jak na tamte czasy super auto z automatyczną skrzynią biegów.
Bardzo fajny materiał. Merytorycznie też ciekawie. Cieszę się, że zainwestował Pan w mikrofon, jakość dźwięku bardzo się poprawiła. Przydałoby się trochę subiektywnych wrażeń z jakości wykonania i prowadzenia samego pojazdu. Fiat wydawał mi się dosyć głośny. Skrzynia 4 czy 5 biegowa? Jak pracuje kierownica, hamulce? Czy ciężko chodzi sprzęgło, dzwignia biegow?
Cudowny wóz, pamiętam go bardzo dobrze z dzieciństwa, sąsiad miał w wersji 2000, zielonego. Auto wystąpiło także w serialu "07 zgłoś się", zdaje się w odcinku "Kielich z rubinami". Pozdr.
O to ja mialem podobnie i taz Rafal sasiada co mial takich ze 3 F132 2000 to byl jakis 87-89r a ja malem miedzy 4 a 6lat i pamietam jak nim mielil gume bo chcial zrobic jak najdluzszy slad na ulicy no i do tego ten dzwiek...piekne czasy i auto. Pozdro
Piekne auto mialem okazje kiedyś pojechać. W tamtych latach to byl luksus. 131 byl mniejszy od 132 a 131 Mirafiori byly z silnikami od 132 czyli najmocniejsza wersja 131 nie liczac 131 Abarth Stradale i byly 2 drzwiowe taka cywilna wersja rajdówki. Program jest super
Dziś na luksusowa limuzynę np.za 300 tys zl też przeciętnie zarabiający musiałby składać cały swój dochód (co jest nierealne)ponad 10 lat czy te 132 miesiące jakoś nie szokują bo dalej jest u nas biednie
, bzdura światłowody były używane dopiero w Mirafiori 132 ich nie było może w poliftowy ale na pewno nie w tym egzemplarzu Znowu ktoś mieli 131 ze 132 kropka Mój ojciec miał 131 żółte 1600 na dwóch gaźnikach wersja s to było w 84 roku auto było z 78 z tego co pamiętam
@@arcadiologanoff5164 ja miałem to wiem to na bank, bo deska była drewno podobna i zaniedbana przez poprzednika, ja ją demontowalem i na bank były tam światłowody kolego, po włączeniu świateł wszystkie te małe kontrolki były nimi podświetlane dosłownie jedna żarówka i od tej zarówki szły cienkie światłowody do tych kontrolek.
Trochę szkoda, że tyle pracy wkładasz, tyle zachodu z załatwianiem aut, a tu tylko 1,5 tysiąca subskrypcji. Mam nadzieję, że się to zmieni i życzę powodzenia ;)
Wiadomo,że szybszy,bo BMW wówczas w tej klasie pojazdów,miało słabawe silniki ohc,do tego z brzmieniem do d..y,natomiast Fiat,wówczas potęga motoryzacyjna,miał od lat stosowane wspaniałe dohc,z paskiem,mocne,do tego świetnie brzmiące. Z resztą wtedy cały niemiecki przemysł mógł pozazdrościć silników Włochom! Tak poza tym,ten egzemplarz nie jest zły,ale ta"ślubna"tapicerka,przeróbki i braki dyskwalifikują to auto,jako kolekcjonerskie.
Super samochód, jakieś 20-cia lat temu jeździłem takim 2000 nie pamiętam z którego był roku ale miał ciekawe wyposażenie i fajne oryginalne felgi ( wtedy były więcej warte niż cały samochód ). Naj bardziej denerwujące było to że każdy mylił go z mirafiorą. Historia jego skończyła się nie stety na zlomie. 😞😞😞😞
W latach 90. stał taki nieopodal mnie, wersja z końca produkcji. Ciemnofioletowy, prawdopodobnie kolor nieoryginalny. Zawsze dziwił mnie ten dziwny Duży Fiat :D Bardzo piękne auto, ciekawy odcinek, czekam na kolejne i dołączam się do słów uznania :-)
Fiat 132 występował również w barwach Milicji Obywatelskiej w serialu 07 zgłoś się. Dostępny na CDA. Pod koniec odcinka złoty kielich z rubinami.W tym samym odcinku jest też samolot IŁ 62 który rozbił się w lesie kabackim z Anną Jantar na pokładzie.Pozdrawiam uważnych.
Właśnie dobrze, że Prowadzący jest skoncentrowany, kulturalny, spokojny, z ładną wymową i dobrym słownictwem, bez wstawek ogólnie uznawanych za wulgarne. Nie potrzeba machać rękami na wszystkie strony, aby pokazać samochód.
owszem, 131 w nadwoziu,nowoczesnoscią otrzymał to,czego oczekiwano w 132. MIelismy w rodzinie w latach 82-84 Mirafiori z 77 roku, 1.6 75KM, i naprawde to jechało. Setka w niecałe 13 s w kompaktowym sedanie.
@LHR 2020 131 mirafiori, cóz ukazał sie później niz 132, wiec tez był nadwoziowo nowoczesniejszy,chociaz mniejszy.Niemniej Fiaty w tamtych latach to były znakomite wozy
Dobry kanał, filmiki coraz lepsze. Prośba o więcej ciekawych ujęć nadwozia i wnętrza. Zatrzymać ujęcie troszkę dłużej na zegarach, przełącznikach, klamkach itp. Detale nadawały ówczesnym samochodom mocny indywidualny charakter którego brak we współczesnych konstrukcjach - warto to pokazać. A jak by tak jeszcze popracować nad stabilizacją obrazu to już w ogóle był by wypas :)
Bardzo dobre filmy robisz czy myślę że tak 20 minut to jest idealnie ale brakuje mi jednej P3: dźwięk silnika na wolnych obrotach podczas odpalania i przygazowki
0:30 Brać można na tapet a na tapetę to można go sobie najwyżej na telefonie ustawić albo na ścianie wydrukować. Mikuły spytaj :D Rzeszów piękne miasto i nawet wielka była w trzynastej minucie :) Pozdrowienia
Później ten model 132 został zastąpiony modelem Argenta , samochody te były poszukiwane z doskonałymi silnikami 2,5 diesel ze względu na kartkową benzynę. Argenty były oczywiście produkowane jako benzynowe 1.6 1.8 2.0 oczywiście z wtryskiem. To , że Fiat był wtedy szybszy od BMW nikogo nie dziwiło. BMW dopiero od 10 lat jest poza konkurencją , Audi i Mercedes również.
Prawie pełna zgoda,prawie o tym samym napisałem godzinę temu,lecz po pierwsze w Argencie nie było silnika 1.8,a po drugie mocno przesadziłeś z tym BMW poza konkurencją,bo ile to dotyczy obecnego Fiata,to już Maserati,czy Ferrari bije BMW.
@@italiacars Prawie się zgadzam z Maserati czy Ferrari ale to są "super samochody" poza wszelką konkurencją i porównywanie ich do BMW [no może poza Maserati] jest pozbawione sensu. Dzięki za zwrócenie uwagi dotyczące silnika 1.8 w Argencie , myślałem , że jak był w 132 to w Argencie też. UA-cam bawi i uczy.
Tak na marginesie,p.Garbacz,zapraszam do mnie,bo mam w swojej sporej kolekcji 3 Fiaty 131/132 z Peweksu,do tego utrzymane w ORYGINALE,niemal jak z folderów reklamowych,tak włoskich,jak polskich.
Nie wspomniałeś, że była wersja Fiata 132 z silnikiem 2,0 l.. Jak dobrze pamiętam, takim właśnie autem w latach 70-tych ubiegłego wieku jeździł dyrektor Centrali P.P. Polmozbyt w Warszawie. Ta wersja była również dostępna z czterobiegową skrzynią automatyczną. Z poważaniem: /usciwierz/.
У меня был такой, 80года выпуска, в 93г его пригнал отец из Германии, АКПП GMC, мотор 2литра, мне его подарил отец за получение прав и ездил я на нём до 97г пока не я его продал и не купил Сиерру 90года, мне он очень нравился, но он был очень ржавый.
Tak wstrzymywal moj oddech, do momentu kiedy zobaczylem Lincolny I Cadillac, ki ktore mozna bylo kupic od wlascicieli za........2 no 3 tygodniowa wyplate... no ale 132 to byl ,,fason,, I juz . Widac ze prezentowany model byl I jest w dobrych rekach gratulacje fajny woz
Coraz ciekawsze filmy robisz. To co mi sie w nich podoba, to że pokazujesz dużo samochodu a mało siebie. Dlatego już np. nie jestem w stanie oglądać Złomnika, gdzie auto jest przez 90% czasu tłem dla sepleniącego autora, który raczy widzów pejzażem jakiejś nędznej rudery w tle samemu będąc ubranym w garnitury, które jakiś żebrak wyrzucił na śmietnik dwadzieścia lat temu a ten znalazł i donasza.
Ciekawa historia z tym modelem. Pamiętam, na początku lat 70-tych Fiat wprowadził ten samochód w Afryce Południowej, z dziwnymi obarczeniami mającymi widocznie na celu jego reklamę jako ‘niezwykłego luksusu’. W tamtych czasach, najpopularniejszym samochodem w RPA był Chrysler Valiant (nazywany nie wiedzieć czemu żydowskim Mercedesem), potem Volkswagen, ale przeważały krążowniki amerykańskie. Mercedesy i BMW stały gdzieś na czwartym, piątym miejscu. Fiat wpadł na oryginalny pomysł reklamowania swego 132 modelu, gdzie nabywca musiał podpisać umowę spełniającą wiele warunków, jak garażowanie w zamkniętym pomieszczeniu, mycie samochodu, dbanie o jego wygląd, itp. Miało to na celu stworzenie jego wizerunku jako pojazdu ekskluzywnego. Niewiele to pomogło - pomysł został wyśmiany i wkrótce zarzucony.
@@JanGarbacz A ja takim jeździłem,dotykałem, nawet głowice zdejmowałem,chyb że ktoś tam wstawił nieoryginalny silnik,to było 25 lat temu.Syn właściela warsztatu miał taki.
@@12magentis W budzie 132 1300,cóż,Polak potrafi! Tam minimum,to było 1585cm i 98 KM,i maks tylko 1 gaźnik,lub pod koniec w 1995ccm wtrysk elektroniczny.
Limuzyna marzen z mojego dziecinstwa. Wychowywalem sie w poblizu Urzedu Wojewodzkiego, stad Fiat 132 zapadl mi w pamieci, widywalem je niemal codziennie. Zdecydowanie kojazy mi sie z "elitami" tamtego okresu.
Fajny kanał, z dużą wiedzą i bez spiny, szacunek. Fiacior wspaniały, ale dźwięk silnika brzmi dla mnie co najmniej rozczarowująco, by nie użyć innego słowa.
Janku, krótkie pytanie do tej 132-ki. Właściciel podczas restauracji nie mógł znaleźć tylnego znaczka 132p, czy też były wersje montowane w Polsce z tylnym oznaczniem oryginalnym, włoskim?
Moim zdaniem o ile pamietam Fiat 132 1800 mial w PL zawsze z tyłu znaczek włoski FIAT132GLS jak ten w filmie, Fiat 132 z silnikiem 1600 mial na tylnej klapie znaczek 132p i 1600. Uwaga na przedniej atrapie ZAWSZE był włoski znaczek FIAT w wersji 1800 czyli FIAT 132GLS, tylko w wersji 1600 był znaczek {POLSKI FIAT,
Aaa, to ciekawe, o tym nie wiedziałem. Wujek miał 1600, więc jak wyglądały dokładnie z tyłu 1800-tki to po prostu nie wiem. Pamiętam z ulic modele z takmi oznaczniami tylnymi, jak ten tutaj, ale ojciec mi wtedy tłumaczył, że są one w całości z Włoch sprowadzane i dlatego nie mają 132p z tyłu. Przy okazji Marku, rozumiem, że w tej sytuacji nie tylko przedni znaczek jest niezgodny z oryginałem ale i chyba napis "licencja Fiat" jest nie na miejscu? I może jeszcze jedno pytanie - czy jest możliwe, że 1800-tki były w jeszcze mniejszym stopniu montowane w Warszawie, niż 1600? I dlatego brak "Polskiego Fiata" z przodu i tego "p" z tyłu?
@@marekpiotrmadej1027 To nie tak do końca,te emblematy POLSKI FIAT i 132p miały również wersje mk2,lecz tylko do małego liftu,więc te z lat 1974/75,potem już były tylko FIAT i 132 GLS. Widać to dobrze na pocztówkach z PRL reklamujących te niby Polskie Fiaty.
Ach ten 132! Też obiekt moich westchnień w latach 80. Teraz chyba przyszła kolej na wersję po liftingu, czyli 132A jak ARGENTA? Czy masz może taki zamiar ;)?
Mirafiori było jednak "wizualnie lżejsze" i przynajmniej jak dla mnie, ładniejsze. Kapitalne przeszklenie a zwłaszcza ta nisko poprowadzona dolna linia bocznych okien. Silniki miały niesamowity gang a zwłaszcza 112-konna dwulitrówka (kiedyś moje marzenie). W Poldku ten silnik wreszcie zapewniał przyzwoite osiągi i co najważniejsze, mniej palił od 1,5.
Piękne auto, za moich młodych lat oddał bym dusze diabłu aby tym autem móc pojeździć, dziś z perespektywy 56 lat wciąż (nie wiem dla czego?) ten model fiata sprawia że micha mi się śmieje,a dusza śpiewa, mimo upływu lat ten samochód ma styl i aż się ciepło na sercu robi gdy się widzi takie cudo.
74 rok a presentuje sie wspaniale! Dobra proporcja, ladne wnetrze, dobry silnik, super!! I wspaniala historia!
Twoje suchary to mistrzostwo. Pranie wyschło momentalnie. Z moją mamą, która potrafi spalić każdy kawał w nieprawdopodobny sposób, bylibyście zgrana para na scenie ;) Super filmiki.
Piękne auto. Pamiętam jak miałem praktyki w FSO w roku 1980 to te wozy były przygotowywane do sprzedaży w hali gdzie produkowano Syreny. Obecnie posiadam 132p 1600 z 1973 roku pierwszej generacji niestety auto wymaga wizyty u
blacharza. Pozdrawiam
Świetny materiał dla każdego miłośnika motoryzacji, zajebiście się cieszę, że trafiłem na Twój kanał. Podziwiam ludzi którzy mają serducho do odrestaurowania takich samochodów, no i oczywiście wór kasy.
Pozdrawiam.
Jestem zapewne już jedną z nielicznych osób które w stolicy parały się naprawą takich prywatnie ale w czasach ich świetności. Tak oto pomimo stronienia od poszukiwań podobnych aut na yt ów materiał i tak mi się w propozycjach wyświetlił.
To ma Pan pewnie dużo ciekawych historii z tym związanych, może na odcinek ? :)
Uczyłem się jeździć Fiatem 132 2000, to był kosmos do kwadratu. Wersja po zmianach, lepiej dopasiona. Dźwięk silnika do tej pory pamiętam, a było to dawno temu.
Kiedyś to były piękne samochody.
Dziś to co jeździ po ulicach to jakiś paskudny złom...
@@magorzatamargaret294 ...a silniki prawie jednorazówki zrobione z gównolitu.
Fiat 132 był też montowany w Korei Południowej jako KIA 132 - części przysyłane z Włoch. KIA montowała też włoską wersję Fiata 125.
Kolego świetny materiał!
Pamiętam od mojego kolegi tata miał takiego FIATA.
I ta prędkość 160km/h którą nim rozwinął to w latach 80tych na nas łebkach robiło kolosalne wrażenie. A to był silnik benz. bodajże 2.0
Pozdrawiam.
Dzięki :) Dzis wieczorem zapraszam na kolejny odcinek. Ten samochód z pewnością też pamiętasz :)
Dobry kanał!!! Działaj dalej 💪
Jako dziecko dużo jeździłem Fiatem 132 1600 GLS który był własnością jednego z moich wujków. Wujek jeździł nim po Trójmieście jako taksówkarz. To był piękny samochód jak na przełom lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Zawsze pilnowałem wujka jak gdzieś jechał bo czasami sadzał mnię na kolanach i pozwalał pokierować co wzbudziło zazdrość u moich kolegów. Jeździliśmy tym autem na grzybobrania, w odwiedziny do dalszej rodziny, w różnych sytuacjach rodzinnych i i wszędzie gdzie była taka potrzeba. Dobrze pamiętam zapach etyliny, skór pomieszany nieco z dymem papierosowym. To był zapach który często towarzyszył wnętrzom aut w PRL. Pamiętam jak po przekręceniu kluczyka w stacyjce zapalały się dwie czerwone kontrolki z napisem Gen i Press które gasły zaraz po tym jak silnik zapalał i zaczynał swą miarową, basowo mruczacą pracę. Bardzo lubiłem słuchać odgłosu tego silnika który w dalekich podróżach czasem usypiał mnię do snu. Bardzo lubiłem jeździć samochodami wtedy jak i obecnie i dziś bardzo marzy mi się posiadanie Fiata 132 którego darzę wielkim sentymentem i chętnie bym nim jeździł już jako dorosły kierowca. Niestety dziś jest to jak nawet było powiedziane w firmie dość rzadko spotykane auto które w polskich warunkach bardzo korodowało i większość z nich dawno skończyła jako wsad do pieca hutniczego, a jego silniki i inne podzespoły zasiliły rodzime tuningi PF 125p czy Polonezów. Zatem jest to ciężko dostępy i już dość drogi wóz co stanowi dla mnię pewien problem natury finansowej. No cóż nie można mieć wszystkiego.....
Piękny stan auta. Pozdrowionka!
Samochód, ktory jeszcze w latach '80 przyćmiewał prawdziwe produkty FSO takie jak 125p i Poloneza i nadal pozostaje dla nich niedoścignionym wzorem. Nie mylmy dokręcenia wycieraczek i zamontowania akumulatora z wytwarzaniem bo w ten sposób to wszyscy wytwarzamy samochody... Piękny wóz, zawsze mi się podobał. 131 to wizualnie jego "lżejsza wersja".
Witam, na wstępie pragnę podziękować i pogratulować, ponieważ Twój kontent bardzo przypadł mi do gustu, a wydaje mi się, że jestem raczej wymagającym odbiorcą😉
W Twoich filmach można dowiedzieć się wielu ciekawych historii i faktów, ale przede wszystkim można poczuć, że jest to Twoja pasja i to odróżnia Cię od większości popularnych dziennikarzy motoryzacyjnych.
Myślę, że z czasem nabędziesz trochę więcej swobody i kanał w szybkim tempie bardzo się "rozrośnie".
Jako ciekawostkę dodam, że właśnie takim, tylko z silnikiem 2.0 w wiśniowym kolorze jeździł od nowości mój wspaniały dziadek i już do końca życia wspominał, jako najlepszy samochód, jaki kiedykolwiek posiadał.
Pozdrawiam i subskrybuję😁
Dziękuję za miłe słowa, to dla mnie dodatkowa motywacja
Coś pięknego:) Kiedyś Fiat potrafił robić samochody...
Taką bryką był wożony pod koniec lat 70-tych XX w. dyrektor Zjednoczenia Przedsiębiorstw Państwowych Polmozbyt w Warszawie. Była to wersja, rzadko spotykana w PRL-u z silnikiem 2000 cm. sześć. z wtryskiem paliwa. Ta wersja była również dostępna z automatyczną skrzynią czterobiegową, ale tylko na zachodzie.
Auto sztos! W latach 80-tych to było naprawdę coś...
W latach 80tych to już nie
W latach 80 Fiat 132 nie był w Polsce już takim szałem jak w latach 1973-1980. Na początku lat 80 pojawiła się Argenta i wtedy to właśnie ona była pożądanym luksusem, niedostępnym dla przeciętnego Kowalskiego.
Super moglbym Pana sluchac cały czas.Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję i również pozdrawiam
Świetny materiał!
Fajny film. Mam 45lat i pamiętam z dzieciństwa te Fiaty. Sytuacja na drodze gdzieś w trasie zbite w sznurek samochody z prl i ościennych z prędkością ok 90km/h nikt nie ma odwagi wyprzedzać, bo co jakiś czas jadą z naprzeciwka i wtedy ''nadlatuje'' takie 132 i wyprzedza hurtem wszystkich.. szkoda, że tak ich niewiele przetrwało..
Podobny trochę do Mirafiori też! Dzięki za ogląd! 👍🥀
W odcinku Czterdziestolatka "Z dala od ludzi czyli coś swojego" (19) Antek Sławek (Janusz Gajos) jedzie z żoną Bożeną (Ewa Milde-Prus) na wycieczkę do Turcji takim fiatem. Bohater ma fermę kurzą i eksportuje, więc być może kupił go w pewexie.
I taki sam model,kolor jest w "Co mi zrobisz,jak mnie złapiesz",jeździ nim cwaniak,którego gra Siemion.
Oooo Rzeszów, jak miło :) , moje okolice, a nie jakieś Warszawy, czy Krakowy jak to często bywa z kanałami recenzującymi starszą motoryzację.
Moje też :)
Fajnie sie to ogląda. Pozdrawiam.
Były jeszcze wersje z silnikiem 2000 i 2500 Diesel. Tego ostatniego miał ojciec mojego kolegi w połowie lat 80. Jak na tamte czasy super auto z automatyczną skrzynią biegów.
Не знал что эту модель делали в Польше.Приятно удивлён.
Bardzo dobrze robisz filmy. Tak trzymaj dalej. Pozdrawiam
Bardzo fajny materiał. Merytorycznie też ciekawie. Cieszę się, że zainwestował Pan w mikrofon, jakość dźwięku bardzo się poprawiła. Przydałoby się trochę subiektywnych wrażeń z jakości wykonania i prowadzenia samego pojazdu. Fiat wydawał mi się dosyć głośny. Skrzynia 4 czy 5 biegowa? Jak pracuje kierownica, hamulce? Czy ciężko chodzi sprzęgło, dzwignia biegow?
Cudowny wóz, pamiętam go bardzo dobrze z dzieciństwa, sąsiad miał w wersji 2000, zielonego. Auto wystąpiło także w serialu "07 zgłoś się", zdaje się w odcinku "Kielich z rubinami". Pozdr.
No właśnie! I to jako oznakowany radiowóz!
@@mgano4 Major Wołczyk wysiadał z niego. Przepiękna linia.
O to ja mialem podobnie i taz Rafal sasiada co mial takich ze 3 F132 2000 to byl jakis 87-89r a ja malem miedzy 4 a 6lat i pamietam jak nim mielil gume bo chcial zrobic jak najdluzszy slad na ulicy no i do tego ten dzwiek...piekne czasy i auto. Pozdro
Piekne auto mialem okazje kiedyś pojechać. W tamtych latach to byl luksus. 131 byl mniejszy od 132 a 131 Mirafiori byly z silnikami od 132 czyli najmocniejsza wersja 131 nie liczac 131 Abarth Stradale i byly 2 drzwiowe taka cywilna wersja rajdówki. Program jest super
Stomil Debica mial wersje 2.0, 177km. Do testowania opon :)
Bedac w armii...1982-84.(nazwy jednostki nie bede wymienial)......To auto bylo uzywane przez uwczesnych dygnitarzy partyjnych.
Cześć. Dzięki za odcinek. Cześć!
Dziś na luksusowa limuzynę np.za 300 tys zl też przeciętnie zarabiający musiałby składać cały swój dochód (co jest nierealne)ponad 10 lat czy te 132 miesiące jakoś nie szokują bo dalej jest u nas biednie
Mialem takiego 1,8 z 1975 roku koloru granatowego ,mial oswietlenie na desce rozdzielczej zrobione ze swiatlowodami luksus malo powiedziane super
, bzdura światłowody były używane dopiero w Mirafiori 132 ich nie było może w poliftowy ale na pewno nie w tym egzemplarzu Znowu ktoś mieli 131 ze 132 kropka Mój ojciec miał 131 żółte 1600 na dwóch gaźnikach wersja s to było w 84 roku auto było z 78 z tego co pamiętam
@@arcadiologanoff5164 ja miałem to wiem to na bank, bo deska była drewno podobna i zaniedbana przez poprzednika, ja ją demontowalem i na bank były tam światłowody kolego, po włączeniu świateł wszystkie te małe kontrolki były nimi podświetlane dosłownie jedna żarówka i od tej zarówki szły cienkie światłowody do tych kontrolek.
Trochę szkoda, że tyle pracy wkładasz, tyle zachodu z załatwianiem aut, a tu tylko 1,5 tysiąca subskrypcji. Mam nadzieję, że się to zmieni i życzę powodzenia ;)
Ale wyświetleń dużo.
@Michael Samuel Nowaczyk tak matka Cię żegna?
Fajnie opowiedziane, niewiele wiedzialem o tym modelu.
Wiadomo,że szybszy,bo BMW wówczas w tej klasie pojazdów,miało słabawe silniki ohc,do tego z brzmieniem do d..y,natomiast Fiat,wówczas potęga motoryzacyjna,miał od lat stosowane wspaniałe dohc,z paskiem,mocne,do tego świetnie brzmiące. Z resztą wtedy cały niemiecki przemysł mógł pozazdrościć silników Włochom!
Tak poza tym,ten egzemplarz nie jest zły,ale ta"ślubna"tapicerka,przeróbki i braki dyskwalifikują to auto,jako kolekcjonerskie.
Super samochód, jakieś 20-cia lat temu jeździłem takim 2000 nie pamiętam z którego był roku ale miał ciekawe wyposażenie i fajne oryginalne felgi ( wtedy były więcej warte niż cały samochód ). Naj bardziej denerwujące było to że każdy mylił go z mirafiorą. Historia jego skończyła się nie stety na zlomie. 😞😞😞😞
W latach 90. stał taki nieopodal mnie, wersja z końca produkcji. Ciemnofioletowy, prawdopodobnie kolor nieoryginalny. Zawsze dziwił mnie ten dziwny Duży Fiat :D Bardzo piękne auto, ciekawy odcinek, czekam na kolejne i dołączam się do słów uznania :-)
Fajnie że nie kopiujesz Zachara albo Mikiciuka , fajny kanał pozdrawiam
On jest od nich lepszy!
Jan czemu nie wspomniales ze go slynny na calym swiecie silnik Lampredi??
Fiat 132 to kultowy model samochodu osobowego ,132 to bardzo wykonane nadwozie , posiadał bardzo dobry silnik.
Fiat 132 występował również w barwach Milicji Obywatelskiej w serialu 07 zgłoś się. Dostępny na CDA. Pod koniec odcinka złoty kielich z rubinami.W tym samym odcinku jest też samolot IŁ 62 który rozbił się w lesie kabackim z Anną Jantar na pokładzie.Pozdrawiam uważnych.
Ludzie, którzy są w stanie pomylić 132 z Mirafiori raczej nie szukają takich treści i nigdy tu nie dotrą - chyba, że przypadkiem.
Bardzo trafnie!
@@italiacars auch der Europäischen Parlament hat der Stadt Q Q Q oraz w Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q Q
Go
Świetny filmik, ale polecam poprawę gestykulacji bo trochę sztywno momentami, ale nie od razu Rzym zbudowano - łapa.
Właśnie dobrze, że Prowadzący jest skoncentrowany, kulturalny, spokojny, z ładną wymową i dobrym słownictwem, bez wstawek ogólnie uznawanych za wulgarne. Nie potrzeba machać rękami na wszystkie strony, aby pokazać samochód.
Dodaj nazwe auta do opisu jakby ktoś tego szukał
Tak tak mógłby dodać dla tych co mają niską inteligencje i nie radzą sobie w życiu i internecie
W tamtych czasach to był LUKSUS
Bardzo dobry materiał
Mój tata kupił takiego w 1977. Biały, tapicerka bordowy skaj, chromy. Mieliśmy go ponad 20 lat.
To wyższa półka teoretycznie, ale optycznie 131 Mirafiori był nie do pobicia spośród fiatów tego okresu.
było jeszcze supermirafiori,absolutny top,mirafiorki miały już inne zaweszenie z przodu i zebatkową przekładnię kierowniczą
owszem, 131 w nadwoziu,nowoczesnoscią otrzymał to,czego oczekiwano w 132. MIelismy w rodzinie w latach 82-84 Mirafiori z 77 roku, 1.6 75KM, i naprawde to jechało. Setka w niecałe 13 s w kompaktowym sedanie.
@@12magentis mielismy mirafiori, super TC to były auta marzen
@LHR 2020 nie,bardzo wygodnego i praktycznego rodzinnego sedana,auto wielkosci 125p
@LHR 2020 131 mirafiori, cóz ukazał sie później niz 132, wiec tez był nadwoziowo nowoczesniejszy,chociaz mniejszy.Niemniej Fiaty w tamtych latach to były znakomite wozy
Dobry kanał, filmiki coraz lepsze. Prośba o więcej ciekawych ujęć nadwozia i wnętrza. Zatrzymać ujęcie troszkę dłużej na zegarach, przełącznikach, klamkach itp. Detale nadawały ówczesnym samochodom mocny indywidualny charakter którego brak we współczesnych konstrukcjach - warto to pokazać. A jak by tak jeszcze popracować nad stabilizacją obrazu to już w ogóle był by wypas :)
Bardzo ładny egzemplarz. Dużo ładniejszy niż późniejsza Argenta... Poza tym faktycznie widać to podobieństwo do BMW.
Bardzo dobre filmy robisz czy myślę że tak 20 minut to jest idealnie ale brakuje mi jednej P3: dźwięk silnika na wolnych obrotach podczas odpalania i przygazowki
0:30 Brać można na tapet a na tapetę to można go sobie najwyżej na telefonie ustawić albo na ścianie wydrukować.
Mikuły spytaj :D
Rzeszów piękne miasto i nawet wielka była w trzynastej minucie :)
Pozdrowienia
Racja, tapet
Zajebisty. Kolor świetny
Później ten model 132 został zastąpiony modelem Argenta , samochody te były poszukiwane z doskonałymi silnikami 2,5 diesel ze względu na kartkową benzynę. Argenty były oczywiście produkowane jako benzynowe 1.6 1.8 2.0 oczywiście z wtryskiem. To , że Fiat był wtedy szybszy od BMW nikogo nie dziwiło. BMW dopiero od 10 lat jest poza konkurencją , Audi i Mercedes również.
Prawie pełna zgoda,prawie o tym samym napisałem godzinę temu,lecz po pierwsze w Argencie nie było silnika 1.8,a po drugie mocno przesadziłeś z tym BMW poza konkurencją,bo ile to dotyczy obecnego Fiata,to już Maserati,czy Ferrari bije BMW.
@@italiacars Prawie się zgadzam z Maserati czy Ferrari ale to są "super samochody" poza wszelką konkurencją i porównywanie ich do BMW [no może poza Maserati] jest pozbawione sensu. Dzięki za zwrócenie uwagi dotyczące silnika 1.8 w Argencie , myślałem , że jak był w 132 to w Argencie też. UA-cam bawi i uczy.
Witam. Najbardziej luksusowym pojazdem montowanym w FSO był FIAT 130. Pozdrawiam.
Fiat 130 nie był montowany w FSO.
Bardzo ladny!
Tak na marginesie,p.Garbacz,zapraszam do mnie,bo mam w swojej sporej kolekcji 3 Fiaty 131/132 z Peweksu,do tego utrzymane w ORYGINALE,niemal jak z folderów reklamowych,tak włoskich,jak polskich.
Dziękuję za informację, bardzo proszę o kontakt przez e mail: jgarbacz.sanparts@gmail.com
Oojjj te auto było najpiękniejsze z tych które zjeżdżały z taśmy produkcyjnej w FSO
Bajka bella Italia
Nie wspomniałeś, że była wersja Fiata 132 z silnikiem 2,0 l.. Jak dobrze pamiętam, takim właśnie autem w latach 70-tych ubiegłego wieku jeździł dyrektor Centrali P.P. Polmozbyt w Warszawie. Ta wersja była również dostępna z czterobiegową skrzynią automatyczną.
Z poważaniem:
/usciwierz/.
Tak to prawda po 1977 roku motor 1.8 zostal zastapiony przez jednostkę dwulitrową. Pozdrawiam
У меня был такой, 80года выпуска, в 93г его пригнал отец из Германии, АКПП GMC, мотор 2литра, мне его подарил отец за получение прав и ездил я на нём до 97г пока не я его продал и не купил Сиерру 90года, мне он очень нравился, но он был очень ржавый.
Super. W 1987 uczyłem się jeździć takim autem rodzice pozwalali w Turbi na lotnisku
Tak wstrzymywal moj oddech, do momentu kiedy zobaczylem Lincolny I Cadillac, ki ktore mozna bylo kupic od wlascicieli za........2 no 3 tygodniowa wyplate... no ale 132 to byl ,,fason,, I juz . Widac ze prezentowany model byl I jest w dobrych rekach gratulacje fajny woz
Fajnie opowiadasz, widać progres, jeszcze troszkę więcej luzu i będziesz miał spokojnie 50k subskrybcji :)
Dzięki
Coraz ciekawsze filmy robisz. To co mi sie w nich podoba, to że pokazujesz dużo samochodu a mało siebie. Dlatego już np. nie jestem w stanie oglądać Złomnika, gdzie auto jest przez 90% czasu tłem dla sepleniącego autora, który raczy widzów pejzażem jakiejś nędznej rudery w tle samemu będąc ubranym w garnitury, które jakiś żebrak wyrzucił na śmietnik dwadzieścia lat temu a ten znalazł i donasza.
Bezpieka w Argentynie 🇦🇷 za rządów Generała Jorge Videlli takim jeździła.
jak można pomylić ciepłe kluchy (mirafiori) ze 132 ? toż to nawet 125p bardziej męsko wygląda
Chciałbym zobaczyć odcinek o Fiacie 128 3p. Miałem taki w 89 -92 czyli za kawalera. Osiągów nie miał żadnych ale wyglądał kozacko.
Jest na kanale, polecam obejrzeć playlistę Fiat :) Pozdrawiam serdecznie J.G
Ciekawa historia z tym modelem. Pamiętam, na początku lat 70-tych Fiat wprowadził ten samochód w Afryce Południowej, z dziwnymi obarczeniami mającymi widocznie na celu jego reklamę jako ‘niezwykłego luksusu’.
W tamtych czasach, najpopularniejszym samochodem w RPA był Chrysler Valiant (nazywany nie wiedzieć czemu żydowskim Mercedesem), potem Volkswagen, ale przeważały krążowniki amerykańskie. Mercedesy i BMW stały gdzieś na czwartym, piątym miejscu. Fiat wpadł na oryginalny pomysł reklamowania swego 132 modelu, gdzie nabywca musiał podpisać umowę spełniającą wiele warunków, jak garażowanie w zamkniętym pomieszczeniu, mycie samochodu, dbanie o jego wygląd, itp. Miało to na celu stworzenie jego wizerunku jako pojazdu ekskluzywnego. Niewiele to pomogło - pomysł został wyśmiany i wkrótce zarzucony.
132 miesiące do tej pory trzeba odkładać na nowy samochód 😛😝😊
Konkret :) !
fiaty 132 miały jeszcze silniki o pojemności 1300 i 2000,te większe były z 1 gaźnikiem,4 gaźnikami i wtryskiem paliwa
Silniki 1300 były montowane we Fiacie Mirafiori, nigdy w 132. A dwulitrówki owszem ale od 1977 roku.
@@JanGarbacz A ja takim jeździłem,dotykałem, nawet głowice zdejmowałem,chyb że ktoś tam wstawił nieoryginalny silnik,to było 25 lat temu.Syn właściela warsztatu miał taki.
@@12magentis W budzie 132 1300,cóż,Polak potrafi! Tam minimum,to było 1585cm i 98 KM,i maks tylko 1 gaźnik,lub pod koniec w 1995ccm wtrysk elektroniczny.
Pozdrowienia dla Rzeszowa i Jasionki.
świetny Kanał. pozdrawiam i sub leci..
Nomen Omen, to chyba najczęściej używane powiedzenie bez zrozumienia!😊
Genialny silnik TwinCam.Nasz Polonez z tym silnikiem naprawdę jeździł.
Gdzie i kiedy?
@@xflashu8075 Co gdzie i kiedy??? Była wersja Poloneza z silnikiem Fiata TC 2000. Nie wiesz o tym?
@@leszekwachowiak661 ja miałem dużego fiata z silnikiem 2.0 w kolorze czarnym czyli dwie niespotykane rzeczy
Fajny samochód👍
Tak coś patrze no znajoma okolica Rzeszów, droga do obecnie zamkniętego tunelu.
No piękny samochód to były czasy.👍
Tak ale czasy piękne nie były👎
@@boleklolek3538 fakt👍
Piękny samochód, ale dźwięk silnika jak ze skody 105 z urwanym wydechem :-)
Ciekawie opowiadasz oby ten kanał się rozwinął
Dzięki, zrobię co w mojej mocy.
Popieram w 100%.
Limuzyna marzen z mojego dziecinstwa. Wychowywalem sie w poblizu Urzedu Wojewodzkiego, stad Fiat 132 zapadl mi w pamieci, widywalem je niemal codziennie. Zdecydowanie kojazy mi sie z "elitami" tamtego okresu.
Fajny kanał, z dużą wiedzą i bez spiny, szacunek. Fiacior wspaniały, ale dźwięk silnika brzmi dla mnie co najmniej rozczarowująco, by nie użyć innego słowa.
Świetnie auto👌
To auto było w drugim odcinku serialu Zmiennicy!
Pozdrawiam. Piotrek z Krasnika😉
No i super wiedza, a myślałem, że tylko z literką "p" są 125 i 126 👍👍👍👍👍👍👍👍
był też 127p
Janku, krótkie pytanie do tej 132-ki. Właściciel podczas restauracji nie mógł znaleźć tylnego znaczka 132p, czy też były wersje montowane w Polsce z tylnym oznaczniem oryginalnym, włoskim?
Był napis 132p ale dziadek właściciela zdemontował go i schował aby nie skorodował. Co gorsza do tej pory znaczka nie odnaleziono
cóż, oby się ostatecznie znalazł nieskorodowany:)! Pozdro.
Moim zdaniem o ile pamietam Fiat 132 1800 mial w PL zawsze z tyłu znaczek włoski FIAT132GLS jak ten w filmie, Fiat 132 z silnikiem 1600 mial na tylnej klapie znaczek 132p i 1600. Uwaga na przedniej atrapie ZAWSZE był włoski znaczek FIAT w wersji 1800 czyli FIAT 132GLS, tylko w wersji 1600 był znaczek {POLSKI FIAT,
Aaa, to ciekawe, o tym nie wiedziałem. Wujek miał 1600, więc jak wyglądały dokładnie z tyłu 1800-tki to po prostu nie wiem. Pamiętam z ulic modele z takmi oznaczniami tylnymi, jak ten tutaj, ale ojciec mi wtedy tłumaczył, że są one w całości z Włoch sprowadzane i dlatego nie mają 132p z tyłu. Przy okazji Marku, rozumiem, że w tej sytuacji nie tylko przedni znaczek jest niezgodny z oryginałem ale i chyba napis "licencja Fiat" jest nie na miejscu? I może jeszcze jedno pytanie - czy jest możliwe, że 1800-tki były w jeszcze mniejszym stopniu montowane w Warszawie, niż 1600? I dlatego brak "Polskiego Fiata" z przodu i tego "p" z tyłu?
@@marekpiotrmadej1027 To nie tak do końca,te emblematy POLSKI FIAT i 132p miały również wersje mk2,lecz tylko do małego liftu,więc te z lat 1974/75,potem już były tylko FIAT i 132 GLS. Widać to dobrze na pocztówkach z PRL reklamujących te niby Polskie Fiaty.
Dobre ciekawe pozdrawiam serdecznie
Przód auta jak dla mnie 10/10
Jak możesz porównać 131 z 132.Mirafiori był wielkości 125p
Ach ten 132! Też obiekt moich westchnień w latach 80. Teraz chyba przyszła kolej na wersję po liftingu, czyli 132A jak ARGENTA? Czy masz może taki zamiar ;)?
Czemu nie
Przepiękny...
Najlepsza scena filmowa z tym samochodem miała miejsce w "Przepraszam, czy tu biją?".
Dziekuje
Czy ten samochód się teleportował że raz są ujęcia z ulicy Krakowskiej a raz z Jasionki?
W końcu ten FIAT jest szybszy niż BMW ;)
Mirafiori było jednak "wizualnie lżejsze" i przynajmniej jak dla mnie, ładniejsze. Kapitalne przeszklenie a zwłaszcza ta nisko poprowadzona dolna linia bocznych okien. Silniki miały niesamowity gang a zwłaszcza 112-konna dwulitrówka (kiedyś moje marzenie). W Poldku ten silnik wreszcie zapewniał przyzwoite osiągi i co najważniejsze, mniej palił od 1,5.
Bawilismy sie w takim jako dzieciaki. Kolegi ojciec byl dyrektorem elektrocieplowni Karolin. Granatowy z brazowa skaja. Ale to byl wtedy sznyt!
Panie Janku, jak omawia Pan sam albo z gościem to stańcie z boku albo za samochodem, bo zasłaniacie to o czym mówicie, czyli sam samochód.