Miałem Fiata 131 jak byłem kawalerem był z1976 roku ,cztero drzwiowy wymieniłem w nim przednie błotniki i polakierowane go osobiście na bordowo.Milicja w tamtych czasach nie miała do mnie szans w nim był silnik dwu litrowy od 132.pozdrawiam.
Miałem nowego Mirafiori w 1976 r. kiedy zaczynałem studia w Warszawie na Politechnice. Super auto. W kolorze Sahara. Wcale nie był głośny, był bardzo wygodny i prowadził się z taką jakąś lekkością. Mile go wspominam. O ile pamiętam to kosztował 3200 dolarów. Przy obecnej inflacji w Ameryce to jest równowartość pewnie miliona dzisiejszych dolarów : )
Bylem pod koniec lat siedemdziesiatych u wujostwa mialem 13-14 lat ,badylarze i mieli pamietam jak dzis pomaranczowego Mirafiori jak to auto mi sie wtedy spodobalo i marzylem o nim a my przyjechalismy tylko VW Garbusem ale w wersji amerykanskiej paru letnim i rodzice tez jakos ustawieni, fajne autko,ale to wujas pokazal nowosc inna klasa ,fiat 125 czy polonez mogly tylko kolo niego stac, nie zachwycac .Pozdro.
U mnie pod blokiem w latach 80 stało Mirafiorii, rzeczywiście był synonimem bogactwa. Stał jeszcze Peugeot 104, to był drugi bogacz w bloku. Reszta maluchy, syreny, 125 i ewentulanie Polonezy
zabawne, mielismy w rodzinie 131 1600 w latach 81-84, a wcale nie bylismy bagaci, raczej przecietniacy,ciezką pracą powoli budując własny dom. Ale tez auto było odbudowane przez blacharza dziadka, kupione w 80roku od cyganów, po dachowaniu,poobijane wszedzie dookoła jak sie dało, a silnik zatarty z peknietymi tłokami bo cyganie jezdzili niemal bez oleju.....
@@666marq Jeśli uważasz, że to wygórowana cena to nie kupuj. Za ten stan i fajny silnik trzeba zapłacić. A jak nie to kup zgnitego szrota za 5 tysiecy, spawaj, dokup DOHC, pomaluj, poskładaj, zrób tapicerki, chromy.... z pewnością taniej wyjdzie :)....
@@wyrazowfkp to sam kup go za tyle jak uważasz, że się opłaca. Za 65k można kupić dużo lepszego klasyka, nikt mu nie zapłaci tyle za to, albo zejdzie z ceny albo bedzie mu to wisiało na olx-ie i na mobile.de bo tam widziałem że też wstawił za 15k euro
Ciekawą musiało mieć historię to auto. Raz, że był to export na rynek USA, prawdopodobnie jako auto budżetowe a dwa, że ktoś bardzo poważnie je traktował tam przez tyle lat.
Nic ciekawego, fiat probowal sprzedawac wszystko w usa bo to byl najwiekszy rynek zbytu na swiecie. Oczywiscie kazdy fiat jest opcja budzetowa( znasz tansze marki wloskie?) Opinie w stanach byly tragiczne, auta rdzewialy jeszcze w salonie i wogole fiaty byly obiektem zartow ze wzgledu na tragiczna jakosc (Fix It Again Tony).
Fajny Fiat 131S. Znajomy miał czterodzrzwiówkę 1.6. Kupił spaloną i drugą na części i odbudował. Miała żółty kolor a później, po kolejnym remoncie ciemnowiśniowy autorenolak, hehe. Ładny kolor, naprawdę. I dobre stare lakiery ołowiowe. Dobry wóz. Trzydzrzwiowe faktycznie bardzo rzadkie i dużo przerobionych u nas na udane repliki rajdowych 131 Abarth. Oglądałem taką replikę i widziałem na torze podczas jazdy na Classicauto Cup. Pięknie była zrobiona. Ciężko odróżnić od oryginału ale właściciel wpakował w nią tyle kasy, że mi włosy dęba się postawiły ;)
Thank You. Nice video of a North American version. Does the car have the original sealed beam headlights, or did you chance them.? There also was the fiat "brava 131 " available for the U.S. market ( mk 2 models ) , and of course the seat 131 build in Spain.
Good question, this car is running on regular plates (well.. specially crafted for USA cars, they recently allowed to use smaller/shorter plates on USA cars), not "oldtimer" so to make it road legal you would need to strip USA lights but maybe for such old cars it's not mandatory anymore? Can someone explain? I'm not keen into current regulations regarding historic/classical vehicles in Poland.
ja mialem wersje dziwną znazwy Fiat 131a Supermirafiori, światła kwadratowe co nie jest rzadkością, wewnątrz i zewnątrz nie specjalnie się różnił, no może tym że miał elektryczne sterowane szyby boczne całościowe już bez trójkątnej szybki no i przednie zawieszenie na Macphersonie. ale ..... Silnik był 1400 znaczkiem na karoserii czyli jak pamiętam dokładnie 1357 cm/3 i generował 76 km albo 76 kw bo już nie pamiętam ,za to miał 2 wałki rozrządu napędzane paskiem zębatym i już nie łańcuchem. wałki naciskały zawory prawie bezpośrednio a regulacja luzów zaworów odbywała się poprzez dokładanie bądź odejmowania podkładek pomiędzy wałkiem a samym zaworem. Palił mi po mieście około 7 litrów, na trasie nie wiem bo to był rok 90-91 i jeździłem głównie trasą gliwice - wrocław gdzie jechałem zawsze powyżej 120 km a na niektórych odcinkach 191 km/h bo tyle mi wyciągał już wtedy dość leciwy samochód. Podobno to była wersja na rynek szwajcarski w ostatnich kilkuset wyprodukowanych sztukach przed zamknięciem produkcji.
Jestem barmanem na tym dancingu. Pierwszy raper, nie było jeszcze stringów. Kazek z Pewex'u ma wszystko spod lady. Ja trzymam bufet i mam układy. Gość płaci w markach, mam wolny rynek. Twoja sukienka w kolorze landrynek. Już po fajrancie, dotyk twych dłoni. Szatniarz pilnuje mi Mirafiori.
Masz potencjał tylko musisz troszkę więcej rozwijać opowieści i zakończenia :) po 1 dłuższe odcinki, oglądam cb od początku i widzę dużà zmianę na plus
Mój ojciec miał 131 1600 pomarańczowy na przełomie lat 70/80. Wspaniały samochód. Bardzo wygodny i komfortowy. Był też bardzo cichy jak na standart tamtych lat. Ile chciał za niego w ogłoszeniu?
Łza w oku się kręci,bo w 1987 roku miałem cztero letnie ,,Supermirafiori,, 1400 cm . Wspominam to auto z wielkim sentymentem i mimo,że potem były auta bardziej nowoczesne i lepsze to Fiat ,obok MB 200d. ( ,,beczka) i VW Caravelle T3 ,zostanie do końca w moich wspomnieniach. Pozdrawiam serdecznie.
Mówiłeś w filmie że nagrałeś fiata 128 tylko bez dzwięku. Ale wiesz dźwięk można d9grać osobno. :D To ja może na nastę0ny odcinek zaproponuje Fiata 126p w wersji nauka jazdy :D ten z 1 serii
Dlatego że samochód jest z rynku amerykańskiego to są zamontowane włanczniki, bo się włancza i wyłancza. W europejskiej wersji były włączniki, bo się włącza i wyłącza. Taka różnica.
W latach 1982-1983 mialem Fiata 131 Mirafiori combi w USA. Samochod byl w dobrym stanie, ale wal przenoszacy naped na tylne kola byl piekielnie glosny: przy wyzszych predkosciach nie dalo sie rozmawiac. Takze silnik wydawal sie za slaby bo tez byl glosny na autostradzie. W sumie, to nie bylo udane auto, ciezkie i powolne. PS Silnik DOHC to "Double OverHead Cam" czyli z podwojnym walkiem rozrzadu umocowanym nad cylindrami, czyli nowoczesniejszy silnik z dwoma zaworami na kazdym cylindrze.
Też to zauważyłem że co któreś auto wystąpi u UA-camRA to odrazu cena szybuje w kosmos, jak ostatnio u Złomnika Isuzu które na rynku amerykańskim sa tanie jak barszcz,a u nas 50 tys.zl :-)
Cenę danego produktu nie dyktuje czyjeś "widzimisię" tylko to czy znajdzie kupca, który mu zapłaci za to tyle:) A w to szczerze wątpie, jak nie zejdzie z ceny to bedzie mu to wisiało na olx-ie. Ale próbować każdy może..;)
Stan rzeczywiście b.dobry,do ideału brakuje mu nowej deski i oryginalnych kierunkowskazów bocznych,bo te z Poloneza,to nieporozumienie w takim egzemplarzu.
Fajny film. A mi Fiat132 na parkingu porysował zderzakiem całe auto (skodę 105) : tylny błotnik, tylne drzwi, przednie drzwi i przedni błotnik a on nie miał śladu zadrapania. Jak on to zrobił ?
@@januszguu7930 90-te też były fajne, zwłaszcza za modele z lat 80-tych które jeszcze produkowali w 90-tych. Niektóre wozy z lat 90-tych są dla mnie zbyt jajowate.
@@januszguu7930 Pełna zgoda,dobrze ro widać na przykładzie choćby Audi - 80,czy 100 blachy jak dzwon,potem A4,A6 już lipa,może nie jak w Mercedesie,ale jednak.
@@italiacars niebite audice raczej nie mają problemu z ruda,ale aluminiowy zawias na nasze drogi nie jest zbyt dobry,choć i tak jest już znacznie lepiej niż 10 lat temu
Włanczanie??? Zawsze warto poprawnie mówić po polsku! Cenię prowadzącego za kulturę i sposób narracji, ale tych lapsusów należałoby unikać. Dla łatwiejszego zapamiętania można spróbować w podobny sposób "przekręcić" wyraz wtrącać czyli analogicznie brzmiałby on "wtrancać". Nie brzmi chyba po polsku? Pozdrawiam 😊
Jesli chodzi o kobiety Wloszki to moge powiedziec ze sa to wspaniale kobiety. Poznalem kilka Wloszek i bylem bardzo zaskoczony jakie sa to mile kobiety i maja duzy respekt do mezczyzny ktory pokazuja swoim zachowaniem. Polka bardzo daleko do Wloszek jesli chodzi o zachowanie, urode i ten spcjalny stosunek do mezczyzn ktory sprawia ze mezczyzna czuje sie prawdziwym mezczyzna. To cos czego nie da sie wyrazic slowami i trzeba doswiadczyc samemu zeby to zrozumiec.
Bo do puki zła Unia lub wcześniej EWG nie cisnęła na ograniczenia emisji węglowodorów zbiornik wietrzył się bezpośrednio do atmosfery. Jeśli było to daleko na błotniku to problem nie był taki palący. No a w tym 131 wlew jest wysoko, jego kieszeń która nie jest super szczelna wchodzi do kabiny, obok zapewne jest kratka wywietrznika. Do tego uszczelka wokół wlewu może być już słaba więc przy tankowaniu coś wcieknie do wnętrza. A co do filtrowania par paliwa proszę sobie wyobrazić samochody spełniające ówczesne normy pomnożone razy to co teraz jeździ pod drogach. Zabójstwo.
tak,mielismy w domu w latach 81-84 takiego 131,rocznik 76,1600 75KM,tylko 4 drzwi.I rzeczywiscie, jeszcze spory czas po tankowaniu, było nieco czuc benzyną w srodku. Alw wygląd auta w tamtych czasach, to była bajka.NIestety w 84 roku,konieczna sprzedaz i przesiadka na długie lata do maluchów.....na szczescie nowych
i had one just like this without rpm counter just a big clock with a 1.6L engine bought in italy and drove it to Portual never had a problem with it and kept it till early 90´s
Nie wspomniał pan o tym, że 131 było 3 x rajdowym mistrzem świata. W wersji abarth. Właśnie w wersji 3 drzwiowej. Pozdrawiam. Fajne auta prezentujesz. Jeżeli chcesz zrobić Kraza 255b zapraszam. Kontakt : www.centrum-militarne.pl
Stare golfy, audi, passaty itd. dalej jeżdżą, włoszczyzna dawno się rozpadła. To nie propaganda, tylko fakty :) Sam jeżdżę japońcem, ale ten ból dupy jest żałosny.
ł@@las3k91 Co za brednie głosisz? Przyjedź do mnie do RADOMIA,mam ok.30 włoskich klasyków i które na wet ok.50 letnie mają lepsze blachy,niż 15 letnie Mercedesy. Ponadto ty się sam,martw,by nie rozpadł się ci na pół ten japoniec,bo blachy tam cieeniutkie.
@@las3k91 Ponadto gdzie dalej jeżdżą te stare golfy,czy passaty,te z lat 70tych,bo ja i ich nie widzę na drogach,no chyba że myślisz o pojedynczych sztukach jeżdżących na zloty?!
@@italiacarsnie rozumiesz nic. Auta z lat 70 już nie są do jazdy na co dzień, tylko dla świrów do kolekcjonowania. Nic nie znaczą, bo taki świr będzie trzymał i naprawiał dowolnie złe auto w nieskończoność. Przykłady z ulic samochodów, które nie stoją pod kocem, tylko jeżdżą i ciągle ma to ekonomiczny sens: golf 3 - dużo tego jeździ, alfa 145/6 dawno wymieciona. Passat b5 - tysiące, w ostatnich alfach 156 zaraz wypadnie podłoga. Audi 80, 100? Nawijają dalej miliony, o konkurencji z Włoch nikt już nie pamięta. I tak dalej. Nie bądź śmieszny ;) możesz zerknąć na olx na liczbę aut poszczególnych marek i średnią cenę z przedziału powiedzmy 1985-2000. Mnie się nawet nie chce, wnioski są oczywiste.
Miałem Fiata 131 jak byłem kawalerem był z1976 roku ,cztero drzwiowy wymieniłem w nim przednie błotniki i polakierowane go osobiście na bordowo.Milicja w tamtych czasach nie miała do mnie szans w nim był silnik dwu litrowy od 132.pozdrawiam.
Milicja otrzymala Polonezy w 1978 roku z fiata 132! Jak bys chcial wiedziec.
Miałem nowego Mirafiori w 1976 r. kiedy zaczynałem studia w Warszawie na Politechnice. Super auto. W kolorze Sahara. Wcale nie był głośny, był bardzo wygodny i prowadził się z taką jakąś lekkością. Mile go wspominam. O ile pamiętam to kosztował 3200 dolarów. Przy obecnej inflacji w Ameryce to jest równowartość pewnie miliona dzisiejszych dolarów : )
Bylem pod koniec lat siedemdziesiatych u wujostwa mialem 13-14 lat ,badylarze i mieli pamietam jak dzis pomaranczowego Mirafiori jak to auto mi sie wtedy spodobalo i marzylem o nim a my przyjechalismy tylko VW Garbusem ale w wersji amerykanskiej paru letnim i rodzice tez jakos ustawieni, fajne autko,ale to wujas pokazal nowosc inna klasa ,fiat 125 czy polonez mogly tylko kolo niego stac, nie zachwycac .Pozdro.
U mnie pod blokiem w latach 80 stało Mirafiorii, rzeczywiście był synonimem bogactwa. Stał jeszcze Peugeot 104, to był drugi bogacz w bloku. Reszta maluchy, syreny, 125 i ewentulanie Polonezy
:) Też marzyłem mieć Mirafiorii
I dalej jest synonimem bogactwa, zobacz ile typ chce za nią :D chyba na głowe upadł:)
zabawne, mielismy w rodzinie 131 1600 w latach 81-84, a wcale nie bylismy bagaci, raczej przecietniacy,ciezką pracą powoli budując własny dom. Ale tez auto było odbudowane przez blacharza dziadka, kupione w 80roku od cyganów, po dachowaniu,poobijane wszedzie dookoła jak sie dało, a silnik zatarty z peknietymi tłokami bo cyganie jezdzili niemal bez oleju.....
@@666marq Jeśli uważasz, że to wygórowana cena to nie kupuj. Za ten stan i fajny silnik trzeba zapłacić. A jak nie to kup zgnitego szrota za 5 tysiecy, spawaj, dokup DOHC, pomaluj, poskładaj, zrób tapicerki, chromy.... z pewnością taniej wyjdzie :)....
@@wyrazowfkp to sam kup go za tyle jak uważasz, że się opłaca. Za 65k można kupić dużo lepszego klasyka, nikt mu nie zapłaci tyle za to, albo zejdzie z ceny albo bedzie mu to wisiało na olx-ie i na mobile.de bo tam widziałem że też wstawił za 15k euro
Ciekawą musiało mieć historię to auto. Raz, że był to export na rynek USA, prawdopodobnie jako auto budżetowe a dwa, że ktoś bardzo poważnie je traktował tam przez tyle lat.
Nic ciekawego, fiat probowal sprzedawac wszystko w usa bo to byl najwiekszy rynek zbytu na swiecie. Oczywiscie kazdy fiat jest opcja budzetowa( znasz tansze marki wloskie?) Opinie w stanach byly tragiczne, auta rdzewialy jeszcze w salonie i wogole fiaty byly obiektem zartow ze wzgledu na tragiczna jakosc (Fix It Again Tony).
Jeździłem Mirafioli jako pasażer z moim Kuzynem i Bratem. N.R.3.Angel.❤☮️👼
"RAGAZZO DA NAPILI ZAJECHAŁ MIRAFIORI ..." Silnik fajnie brzmi, trochę jak w Dużym Fiacie. Bylo Jesz cze 3 drzwiowe kombi o nazwie Marenga.
Fajny Fiat 131S. Znajomy miał czterodzrzwiówkę 1.6. Kupił spaloną i drugą na części i odbudował. Miała żółty kolor a później, po kolejnym remoncie ciemnowiśniowy autorenolak, hehe. Ładny kolor, naprawdę. I dobre stare lakiery ołowiowe. Dobry wóz. Trzydzrzwiowe faktycznie bardzo rzadkie i dużo przerobionych u nas na udane repliki rajdowych 131 Abarth.
Oglądałem taką replikę i widziałem na torze podczas jazdy na Classicauto Cup. Pięknie była zrobiona. Ciężko odróżnić od oryginału ale właściciel wpakował w nią tyle kasy, że mi włosy dęba się postawiły ;)
Pamietam w latach 80-tych 131 Mirafiori mojego wujka, jego kolega mial wersje kombi a sasiad 2,5 D supermirafiori. To tyl wtedy wypas :)
Piękna fura
Mój wujek miał na początku lat 80
Też takiego . Super fajne było jak na te czasy
Najfajniejszą wersją, poza sportowymi wersjami, był Seat 131 Diplomatic.
Thank You. Nice video of a North American version. Does the car have the original sealed beam headlights, or did you chance them.?
There also was the fiat "brava 131 " available for the U.S. market ( mk 2 models ) , and of course the seat 131 build in Spain.
Good question, this car is running on regular plates (well.. specially crafted for USA cars, they recently allowed to use smaller/shorter plates on USA cars), not "oldtimer" so to make it road legal you would need to strip USA lights but maybe for such old cars it's not mandatory anymore? Can someone explain? I'm not keen into current regulations regarding historic/classical vehicles in Poland.
ja mialem wersje dziwną znazwy Fiat 131a Supermirafiori, światła kwadratowe co nie jest rzadkością, wewnątrz i zewnątrz nie specjalnie się różnił, no może tym że miał elektryczne sterowane szyby boczne całościowe już bez trójkątnej szybki no i przednie zawieszenie na Macphersonie. ale ..... Silnik był 1400 znaczkiem na karoserii czyli jak pamiętam dokładnie 1357 cm/3 i generował 76 km albo 76 kw bo już nie pamiętam ,za to miał 2 wałki rozrządu napędzane paskiem zębatym i już nie łańcuchem. wałki naciskały zawory prawie bezpośrednio a regulacja luzów zaworów odbywała się poprzez dokładanie bądź odejmowania podkładek pomiędzy wałkiem a samym zaworem. Palił mi po mieście około 7 litrów, na trasie nie wiem bo to był rok 90-91 i jeździłem głównie trasą gliwice - wrocław gdzie jechałem zawsze powyżej 120 km a na niektórych odcinkach 191 km/h bo tyle mi wyciągał już wtedy dość leciwy samochód. Podobno to była wersja na rynek szwajcarski w ostatnich kilkuset wyprodukowanych sztukach przed zamknięciem produkcji.
Cudo 😍!Marzyłem o takim w latach młodzieńczych.Eh...😢
Jestem barmanem na tym dancingu.
Pierwszy raper, nie było jeszcze stringów.
Kazek z Pewex'u ma wszystko spod lady.
Ja trzymam bufet i mam układy.
Gość płaci w markach, mam wolny rynek.
Twoja sukienka w kolorze landrynek.
Już po fajrancie, dotyk twych dłoni.
Szatniarz pilnuje mi Mirafiori.
Masz potencjał,pozdro z Włocławka.
Masz potencjał tylko musisz troszkę więcej rozwijać opowieści i zakończenia :) po 1 dłuższe odcinki, oglądam cb od początku i widzę dużà zmianę na plus
potencjał jak kazdy amator youtuber czyli gadanie o niczym, typu zapinanie pasów czy włączanie swiateł.....
@@tombouu Dobrze że sam coś nakręci aa no nic XD
@@tombouu potwierdzenam
Dźwięk mojego Uno Fire tez miło wspominam. Włoskie silniki mają swój klimat.
Cześć. Dzięki za film. Cześć!
Był już Fiat 132 , Fiat 125p teraz 131 ale może się uda nagrać o Fiat 130 3200 Coupe ?
Obiecałeś petardę i dotrzymałeś słowa Janku👍
Mój ojciec miał 131 1600 pomarańczowy na przełomie lat 70/80. Wspaniały samochód. Bardzo wygodny i komfortowy. Był też bardzo cichy jak na standart tamtych lat. Ile chciał za niego w ogłoszeniu?
Za 4000eur sorzedam Tobie Seata 131e, 1600 z przebiegiem 9500km. Samochód, jak nowy, tylko znajduje się w Barcelonie.
Wieczorem, wieczorem , wieczorem Panie Janie! Rewelka - dla mnie bomba:-)))
Piękny Fiacik 👍
Co lepsze : popękana deska czy zardzewiały spód? Wszyscy wiemy co lepsze, prawda? Pozdrawiam LUTER
Będzie ten odcinek z fiatem 128 3p?
PanIe!!! To sa prawdziwe samochody!!!!!
11:34 I cyk demonetyzacja za słowo klucz :() ...
Piękne auto - Super materiał !
żyję 34 lata i jeszcze na żywo tego auta nie widziałem :)
Bo niestety nie mieszkasz w USA.
Łza w oku się kręci,bo w 1987 roku miałem cztero letnie ,,Supermirafiori,, 1400 cm . Wspominam to auto z wielkim sentymentem i mimo,że potem były auta bardziej nowoczesne i lepsze to Fiat ,obok MB 200d. ( ,,beczka) i VW Caravelle T3 ,zostanie do końca w moich wspomnieniach. Pozdrawiam serdecznie.
Ich verstehe zwar nichts.
Trotzdem schön diesen US Fiat 131 Mirafiori zu sehen.
Zapomniałem. Paskudne te "five mile bumpers", nie raziły mnie tylko w Porsche 911.
Przepiękny klasyk.Klamki bym całował.
co to zima w polsce ?
Mirafiori byl lepszy niz fiat 125p ?
Fajny filmik - łapka :)
Kiedy będzie filmik o 128 3p w którym głosu zabrakło ?
pozdrawiam
Wlasnie, moze da sie jakos uratowac - albo przynajmniej uratowac jakas skrocona wersje?
@@tegieaczek7823 Jak zabrakło głosu to z napisani pod spodem , podłożenie głosu lub napisami na czarnym tle - jak w starych filmach :)
Mówiłeś w filmie że nagrałeś fiata 128 tylko bez dzwięku. Ale wiesz dźwięk można d9grać osobno. :D To ja może na nastę0ny odcinek zaproponuje Fiata 126p w wersji nauka jazdy :D ten z 1 serii
Ja zawsze lubiłem Fiaty
Wlanczamy, wogle... Uhuuuu! 😉
Koszmar, ogólnie ten człowiek rozmija się z językiem polskim dość często
Dlatego że samochód jest z rynku amerykańskiego to są zamontowane włanczniki, bo się włancza i wyłancza. W europejskiej wersji były włączniki, bo się włącza i wyłącza. Taka różnica.
Brzmi logicznie
przydałby się też moment obrotowy przy danych silnika
SUPER FILMIKI ROBISZ ! POZDRAWIAM ! ja pamiętam te samochody też z piosenki JACKA ZWOLSKIEGO
W latach 1982-1983 mialem Fiata 131 Mirafiori combi w USA. Samochod byl w dobrym stanie, ale wal przenoszacy naped na tylne kola byl piekielnie glosny: przy wyzszych predkosciach nie dalo sie rozmawiac. Takze silnik wydawal sie za slaby bo tez byl glosny na autostradzie. W sumie, to nie bylo udane auto, ciezkie i powolne.
PS Silnik DOHC to "Double OverHead Cam" czyli z podwojnym walkiem rozrzadu umocowanym nad cylindrami, czyli nowoczesniejszy silnik z dwoma zaworami na kazdym cylindrze.
Chyba kolegę z ta cena fantazja poniosła...ale co każdemu wolno marzyć 😂😂😂😂😂
Też to zauważyłem że co któreś auto wystąpi u UA-camRA to odrazu cena szybuje w kosmos, jak ostatnio u Złomnika Isuzu które na rynku amerykańskim sa tanie jak barszcz,a u nas 50 tys.zl :-)
@@dan911911dan ceny są sluszne - to Polacy nie mają kasy i sa biedni. Każdy by chciał auto klasyczne za darmo lub za niską cenę
moto retro press słuszna to moze byc postura...a cena moze byc właściwa lub nie...polecam słownik poprawnej polszczyzny 😂😂😂😂✌️👍😉
@@kalinkamylove jesteś jakiś nienormalny? Od zawsze mówi się "słuszna cena".
Cenę danego produktu nie dyktuje czyjeś "widzimisię" tylko to czy znajdzie kupca, który mu zapłaci za to tyle:) A w to szczerze wątpie, jak nie zejdzie z ceny to bedzie mu to wisiało na olx-ie. Ale próbować każdy może..;)
Ciekawy egzemplarz. Ale ja czekam na takie modele jak Regata i Ritmo...
Ten samochód ma zawór EGR/ Kontrolka pod nawiewem w 4:00 ?
Piękny fiacik :D
Na sam trotuar wjechał kołami....ten mirafiori 😂😂😂✌️👍😉
Lubię twój kanał i nienachalną narrację. Pozdr
Stan rzeczywiście b.dobry,do ideału brakuje mu nowej deski i oryginalnych kierunkowskazów bocznych,bo te z Poloneza,to nieporozumienie w takim egzemplarzu.
Fajny film. A mi Fiat132 na parkingu porysował zderzakiem całe auto (skodę 105) : tylny błotnik, tylne drzwi, przednie drzwi i przedni błotnik a on nie miał śladu zadrapania. Jak on to zrobił ?
Zderzak wytrzymuje przepisowo do 4 km/h.
Włanczamy? - Oj profesor Miodek już by bił linijką po głowie za taki błąd :D WŁĄCZAMY! WŁĄCZAMY! ;) @7:04
Prof Miodek miałby rację
Super. Pokazuj tylko stare auta. Pozdr
fajny film. nie chciałbyś do filmu omegi b v6? mam fajny egzemplarz.pozdr
Napisz proszę na: jgarbacz.sanparts@gmail.com
janek nagraj coś o ALFA ROMEO 164 LUB 155
Ja mam 5 164ek,wszystkie lalki,więc zapraszam.
Bellissima auto!!!
Super
Piękny Fiat. Lata 70-te i 80-te najlepsze w motoryzacji. Może jakiś test Alfetty, Citroena GSA i Audi 80 c1?
Lata 90 były najlepsze,auta wtedy były bardzo dopracowane,potem motoryzacja to równia pochyła
Marzę o tym.sle naprawdę cięzko znaleźć
@@januszguu7930 90-te też były fajne, zwłaszcza za modele z lat 80-tych które jeszcze produkowali w 90-tych. Niektóre wozy z lat 90-tych są dla mnie zbyt jajowate.
@@januszguu7930 Pełna zgoda,dobrze ro widać na przykładzie choćby Audi - 80,czy 100 blachy jak dzwon,potem A4,A6 już lipa,może nie jak w Mercedesie,ale jednak.
@@italiacars niebite audice raczej nie mają problemu z ruda,ale aluminiowy zawias na nasze drogi nie jest zbyt dobry,choć i tak jest już znacznie lepiej niż 10 lat temu
Włanczanie??? Zawsze warto poprawnie mówić po polsku! Cenię prowadzącego za kulturę i sposób narracji, ale tych lapsusów należałoby unikać. Dla łatwiejszego zapamiętania można spróbować w podobny sposób "przekręcić" wyraz wtrącać czyli analogicznie brzmiałby on "wtrancać". Nie brzmi chyba po polsku? Pozdrawiam 😊
Bracia Mikroport. :)
"Barman pilnuje mi Mirafiori."
Dobrze, że zacząłeś poświęcać więcej miejsca desce rozdzielczej.
Jesli chodzi o kobiety Wloszki to moge powiedziec ze sa to wspaniale kobiety. Poznalem kilka Wloszek i bylem bardzo zaskoczony jakie sa to mile kobiety i maja duzy respekt do mezczyzny ktory pokazuja swoim zachowaniem. Polka bardzo daleko do Wloszek jesli chodzi o zachowanie, urode i ten spcjalny stosunek do mezczyzn ktory sprawia ze mezczyzna czuje sie prawdziwym mezczyzna. To cos czego nie da sie wyrazic slowami i trzeba doswiadczyc samemu zeby to zrozumiec.
No chwila. Wyprowadź mnie z błędu, ale Fiat 128, który powstał wcześniej też miał zawieszenie przednie McPherson więc Fiat 131 nie był pierwszy.
Racja, mój błąd. Przepraszam za pomyłkę i dziękuję za zwrócenie uwagi.
moje motoryzacyjne marzenie
fajnie opowiadasz
Włanczamy światła :)
Nie masz o co się doje.. ać?
Jeździłem takim 4 drzwiowym z silnikiem 2,5 l diesel. Fajnie się nim ciągnęło camping.
A czemu miało śmierdzieć benzyną w środku? Bak był nieszczelny? Nie rozumiem...
Mogło dawać przez odpowietrzenie.
@@arnold890310 też trochę nie rozumiem. Wyjaśnisz?
Bo do puki zła Unia lub wcześniej EWG nie cisnęła na ograniczenia emisji węglowodorów zbiornik wietrzył się bezpośrednio do atmosfery. Jeśli było to daleko na błotniku to problem nie był taki palący. No a w tym 131 wlew jest wysoko, jego kieszeń która nie jest super szczelna wchodzi do kabiny, obok zapewne jest kratka wywietrznika. Do tego uszczelka wokół wlewu może być już słaba więc przy tankowaniu coś wcieknie do wnętrza.
A co do filtrowania par paliwa proszę sobie wyobrazić samochody spełniające ówczesne normy pomnożone razy to co teraz jeździ pod drogach. Zabójstwo.
tak,mielismy w domu w latach 81-84 takiego 131,rocznik 76,1600 75KM,tylko 4 drzwi.I rzeczywiscie, jeszcze spory czas po tankowaniu, było nieco czuc benzyną w srodku. Alw wygląd auta w tamtych czasach, to była bajka.NIestety w 84 roku,konieczna sprzedaz i przesiadka na długie lata do maluchów.....na szczescie nowych
@@arnold890310 w latach 70 i 80 wszyscy jarali, w aucie też. Wątpię żeby bak odpowietrzał się do kabiny, byłoby wiele spektakularnych pożarów.
Nie urocze Włoszki obrażają się, wychodzą i nie wiadomo kiedy wrócą ;)
i had one just like this without rpm counter just a big clock with a 1.6L engine bought in italy and drove it to Portual never had a problem with it and kept it till early 90´s
Nagrywane w sokolowie małopolskim
Fiacik piękny..ale nadal czekam na Gofra 1 np w Gti.. .. pozdrawiam "łowca kitu lub betonu w aucie " 😎😎
Mój tata sp miał taki cztero dzwi
Bellissima!
Śnieg wow
TO Z TYCH KARTEK JANA WINNICKIEGO.
😍🤗👍👍👍👍👍
Nie wspomniał pan o tym, że 131 było 3 x rajdowym mistrzem świata. W wersji abarth. Właśnie w wersji 3 drzwiowej. Pozdrawiam. Fajne auta prezentujesz. Jeżeli chcesz zrobić Kraza 255b zapraszam. Kontakt : www.centrum-militarne.pl
Dzięki :) Kraz też kuszący ! Sportowa historia Mirafiori to temat na caly odcinek:)
Znajomy model 😄
❤️👍
Trochę dziwne... Ale wydaje mi się, że już Cię subskrybowałem.
Coś za coś deska od słońca pęknieta ale buda nie zgnita
Amerykanin trzymal go wiele lat w garażu bo 1.8 manual w USA to wstyd na ulice bylo wyjeżdżać.
W latach 70tych około 40% nowo sprzedawanych samochodów w USA miało manualne skrzynie. Dziś to około 2%
В шестидесятых и семидесятых фиат делал отличные машины.
Фиат "дино" вообше шедевр.
naj mocniejsza wersja miala 140,..,ps,.dzis te auta w tej wersji to unikaty,.a jak sie znajdzie to ceny od 20,tys eu
czy już jakiś polski "motoznawca" nazwał tę wersję "Kupe" ? bo zobaczył wersję 2-drzwiową ?
:)
Zrób też Fiata 132
ua-cam.com/video/3v66qyz1TsU/v-deo.html
ua-cam.com/video/RBh0ekETzdQ/v-deo.html FOTO GALLERY FIAT CARS: Fiat 125 Ital Original, Fiat 125p, Fiat 131 Mirafiori, Fiat 128.
A kierownica oryginalna ? Bo wyglada jakby ze sportowego auta.
😍
Kierownica nie jest kwadratowa, a szkoda, byłby hit
Włączamy światła a nie włanczamy światła a po drugie nie do ohc tylko d ohc
Dohc czy Qohc są nadal silnikami ohc .....
stare fiaciki sa chyba najpiekniejsze! nawet nasz kant 125 ma TO COS!
włączamy a nie włanczamy
Bardzo podobny do niego jest pierwszy Polonez - i z przodu i w środku.
Już nie wiem czy to Polonez czy Fiat 125p :p
miałem..jeździłem.... ale w tamtych czasach z Fiatów najfajniejszy był 128 sport.. ( nie mylić z 128 3 p)
Fajne autko, tylko żadnych Helmutów już, dość tej propagandy niemieckiej.
pierbol sie kretynie.
Stare golfy, audi, passaty itd. dalej jeżdżą, włoszczyzna dawno się rozpadła. To nie propaganda, tylko fakty :)
Sam jeżdżę japońcem, ale ten ból dupy jest żałosny.
ł@@las3k91 Co za brednie głosisz? Przyjedź do mnie do RADOMIA,mam ok.30 włoskich klasyków i które na wet ok.50 letnie mają lepsze blachy,niż 15 letnie Mercedesy. Ponadto ty się sam,martw,by nie rozpadł się ci na pół ten japoniec,bo blachy tam cieeniutkie.
@@las3k91 Ponadto gdzie dalej jeżdżą te stare golfy,czy passaty,te z lat 70tych,bo ja i ich nie widzę na drogach,no chyba że myślisz o pojedynczych sztukach jeżdżących na zloty?!
@@italiacarsnie rozumiesz nic. Auta z lat 70 już nie są do jazdy na co dzień, tylko dla świrów do kolekcjonowania. Nic nie znaczą, bo taki świr będzie trzymał i naprawiał dowolnie złe auto w nieskończoność. Przykłady z ulic samochodów, które nie stoją pod kocem, tylko jeżdżą i ciągle ma to ekonomiczny sens: golf 3 - dużo tego jeździ, alfa 145/6 dawno wymieciona. Passat b5 - tysiące, w ostatnich alfach 156 zaraz wypadnie podłoga. Audi 80, 100? Nawijają dalej miliony, o konkurencji z Włoch nikt już nie pamięta. I tak dalej. Nie bądź śmieszny ;) możesz zerknąć na olx na liczbę aut poszczególnych marek i średnią cenę z przedziału powiedzmy 1985-2000. Mnie się nawet nie chce, wnioski są oczywiste.