DLACZEGO MECHANICY NIE CHCĄ NAPRAWIAĆ DIESLI?
Вставка
- Опубліковано 6 лис 2020
- Dzień dobry
Dzisiaj krótki komentarz na temat problemów z którymi do mnie dzwonicie i przyjeżdżacie. Naprawy kilkunastoletnich diesli zgodnie ze sztuką są ekonomicznie niezasadne, w tej chwili na portalach ogłoszeniowych macie mnóstwo "okazji" w dieselku i będzie tego więcej.
Zapraszam do dyskusji w komentarzach.
Pozdro!
Gadżety Profesora i WLEPY MOCYYYYY!!!
sklep660527.shoparena.pl/
Wsparcie działalności Profesora:
patronite.pl/Profesorchris
zrzutka.pl/ba9dyn
ALBO
09 2490 0005 0000 4000 3938 8281
Paypal:
paypal.me/ProfesorChris?local...
DAYTONA NA SPRZEDAŻ LINK:
www.olx.pl/oferta/dodge-charg...
Program do obsługi warsztatu którego ja używam i polecam:
warsztat24.com/ KOD RABATOWY: "profesorkris" Pisane razem :)
facebook
/ profesorkris
Instagram:
/ profesor_chris
Warsztat Profesora:
g.page/ProfesorChris?share
Meble warsztatowe których używam
fastservice24.pl/ - Авто та транспорт
Właściciele komisów z dizlami wyznaczyli nagrodę za Twoją głowę
Dlatego należy zmienić branżę! Zamiast sprzedawać stare, "nowoczesne" Diesle, lepiej sprzedawać marchew 😂
Co uzasadnienia posiadanie Diesla? Tato rolnik 🤠
@@andrzejs6532 No tak ale rządowi brakuje pieniędzy aby odupic od nich te samochody jak kwiatki od ogrodników .
@@andrzejs6532 Tato rolnik nie da ci ropy z traktora do samochodu, bo ma ściśle określone limity litrów ON/ha.
Mając firmę (zwłaszcza transportową) - prędzej cię poratuje ropą z baku ciężarówki...
Dizel nie dużo pali i ma moc i moment , nie to co benzyna z kuchenką gazową, komfort kosztuje.
@@lolopj1032 a skąd takie rewelacje posiadłeś? podaj jakieś źródło.. (i pisząc "źródło" chodzi mi bardziej o akt prawny niż o link do wykopu ;-)
Wywieś przed bramą szyld - "U nas nie ma rzeczy niemożliwych - są tylko nieopłacalne" :D
Piękne motto.
I nie będzie jeczal
Albo rzeczy niemożliwe w tydzień, cuda w trzy dni😂😂😂
niech powie jaki zyska na częściach 50% !!!!
Zacznijmy od tego, że diesel nie jest autem na miasto. Jest to świetny silnik na długie dystanse, na których taka jednostka będzie pracować w stałym zakresie obrotów. Wtedy ma możliwość uzyskania prawidłowych parametrów pracy. W mieście nowe diesle to nieporozumienie - zmienna dynamika, oparta głównie na cyklach start-stop i staniu w korkach, krótkie dystanse i permanentnie niedogrzany zimą i przegrzewajacy się latem motor, powodują, że w silniku momentalnie zbierają się nagary, zapychające wszystko: turbinę, DPFy, EGRy. Poza tym, duży moment z dołu też nie pomaga, więc rozciągają się łańcuchy, padają dwumasy itd.
Tymczasem masa Januszy, którzy trasę dłuższą niż kilkanaście kilometrów jeżdżą raz w roku na urlop, a generalnie dymają po mieście, nadal konsekwentnie pakuje się w "dieselka, bo to, panie, oszczędności!". Jasne, do pewnego momentu fajnie jest w kółku wzajemnej adoracji opowiadać sobie bajki, że:
"-mój na trasie bierze max. 5l/100km, jakbym nie jechał",
"-oj, to ci dużo kolego bierze, bo mój 1,9TDI to w mieście nie więcej niż 5/100"
"NIC nie muszę robić, tylko ropę leję."
A gdy przychodzi co do czego i trzeba zrobić serwis, to "łojezu panie, a czemu tak drogo?" "Na forum pisali, że to nic poważnego!". Nigdy nie dociera do nich, że to efekt ich użytkowania (NIC nie trzeba robić) i dynamiki jazdy będącej połączeniem dziadka grzyba i naćpanego chomika. Jedyne, co potrafią zawyrokować, to "te nowe diesle to szmelc, stare konstrukcje to były silniki", zapominając, że stare 2 litrowe wolnossące diesle, o ile owszem, były niezniszczalne, to dynamikę posiadały taką, że przyspieszanie do setki mierzyło się kalendarzem, a wyprzedzanie na trasie planowało jeszcze przed wyjazdem. A tu Janusz, nauczony doświadczeniem na starym 200D, siada do 2.0TDI i chce, żeby było "jak dawniej", ale z obecnymi parametrami.
Niestety, dynamika i płynność pracy nie bierze się z nikąd. Jasne, że masa nowych konstrukcji jest projektowana przez księgowych, ale to nie jest główny problem. Problem tkwi również w odwiecznym "jak dbasz, tak masz". "Jak się bawić, to się bawić, klapki wyciąć, czipa wstawić!" Wtryski leją, olej w dolocie? "Panie, djezel musi dymić!". Regularne przeglądy oprócz lania paliwa i ewentualnej zmiany oleju "long life"? "Nie po to kupowałem dizla, żeby jeszcze się w niepotrzebne koszty wpędzać!". Dopiero jak już auto wcale nie chce jechać, a inni mieszkańcy zaczynają na jego widok wzywać straż pożarną, przyjeżdżają do warsztatu i zonk.
Ciężarówki z dieslem CR, turbosprężarkami i wszystkimi innymi "zupełnie niepotrzebnymi" dodatkami, jak EGR, DPF, jeżdżą, robią po 500 000 km i mają się dobrze (o ile są regularnie serwisowane). W osobówkach albo miejskich dostawczakach po magicznych 200 000 to już złom, a nierzadko już po 100-150 tys. te auta mają serdecznie dosyć. Zwłaszcza użytkownika.
Ile samochodów polecasz zakupić jeśli jeżdżą zarówno miasto na krótkich dystansach, jak i długie trasy i długie trasy z przyczepą kempingową?
Dobrze opisane 👍
Jest jeszcze kwestia umiejętnej eksploatacji, posiadam dwa Diesle, jeden stary Golf 4 1.9TDi PD, 90% swojego życia u nas krąży po mieście, max bieg 3ci aby szanować dwumasę itp....
Czasem biorę go na przedmuchanie po autostradzie jak moja Pani nie używa aktualnie, nic się nie dzieje, podstawowy serwis i rzeczy eksploatacyjne.
Drugie auto Transporter T5 polift, 2.0 TDi CR.
Tu już trzeba wiedzieć kiedy włącza się wypalanie filtra itp..., głównie staram się go ganiać poza miastem.
Do obu leję ON z dodatkiem oleju 2T bo mam taką możliwość, pomaga, nie pomaga mam to głęboko w poważaniu i opinię innych na ten temat, wysoko ciśnieniowy układ paliwowy raczej nie narzeka na dodatkowe smarowanie.
Pozdrawiam, szerokości i bezawaryjności naszych klekotów życzę 💪.
To zrób jeszcze taki dezyderat księgowy, jak się ma ekologia do tych wszystkich wymogów.. Jak szybko to co zrobiono ląduje na śmietnisku. Ile materiałów i energii szybciej się zużyło i ile mniej palą.. bo pewnie to be ma najistotniejszy wpływ na tzw. ekologię??? Ciekaw też jaki wpływ na to wszystko ma stosowanie różnych oczyszczaczy, których pozyskiwanie też pewnie śmieci ale ciut dalej i gdzie indziej??? To naprawdę mogło by być interesujące :)
Trafić obecnie na dobrego mechanika, to prawdziwe szczęście. Większość z nich to partacze i naciągacze.
Dzisiaj dobry mechanik musi być nie tylko mechanikiem, ale to tego elektrykiem i elektronikiem w jednym.
@@Zenobiusz. Ja nie potrafie plywac wiec nie skladam CV do pracy jako ratownik. Jak mechanik nie ogarnia elektryki i elektroniki to niech zmieni zawod i zostanie np. kominiarzem.
@@Belormoroth Jak umiesz naprawiać telewizory, to nie znaczy że umiesz też sprzęt grający, pralki czy lodówki. Żaden lekarz nie zna się na wszystkim, a
blacharz nie musi być też lakiernikiem i odwrotnie.
Jeśli ktoś chce zajmować się węższą specjalizacją to ma do tego prawo, rynek zweryfikuje jego decyzję i okaże się, czy się z tego utrzyma.
@@Zenobiusz. Ponadto to często też kwestia sprzetu, ja jak malowałem i naprawiałem swój samochód o poprzednim właścicielu, to musiałem jechać do 3ech warsztatów. w 1szym zabezpieczenie podwozia przed korozją, w drugim lakierowanie a w 3cim blacharka. Bo jeden po prostu tego nei robi, drugi niema takich maszyn specjalistycznych do tego etc.
To są po prostu myślacy ludzie, którzy chcą coś osiągnąć i wykorzystują okazję. Niestety, albo Ty będziesz ruchał ludzi w dupę, ale bedziesz musiał ją wystawić i samemu dac się wyruchać - taka jest rzeczywistość, ponieważ uczciwością nie da się dojść do pieniędzy...
inna sprawa, że coraz więcej "mechaników" chciałoby tylko klocki i tarcze zmieniać.....
i to z różnym skutkiem.. 😒
Luz.. za niedługo tak będzie.. bo auta będą naprawiać elektronicy i informatycy
@@usagiyojimbo7475 mechatronicy
Nawet teraz do "nowszych" aut potrzebny jest komputer do wymiany klocków
@M@KO Wiele rzeczy bardziej opłaca się po prostu wymienić bo często koszty naprawy i poświęconego czasu przewyższają koszt zwykłej wymiany, więc ja bym tak nie generalizował :)
3 razy dłużej od filmu zajęło mi czytanie komentarzy
ja pierdole 3300 komentarzy w 2 dni, ludzie po co to piszecie, i tak nikt tego nie przeczyta?
"Masz dizla zawroc" haha najlepszy tekst brawo
Wymienisz klocki i tarcze a klient wróci z reklamacją, że po tej wymianie zaczął mu dizelek dymić XD
Wylałeś beczkę miodu na wielu mechaników jak i mnie, to o czym mówisz jest trafieniem w sedno. Dzięki za film.
O Krzysztof jednak ma internet! Kiedy jakiś filmik?
Krzysiek ty filmy rób
XD wylazł z piwnicy - w sensie że z kanału ;)
Nie miodu, tylko gnojowki ;)
Jak to mawia znany youtuber
Cała wypowiedź Dr. Krisa to strzał w dziesiątkę. Ja robię dokładnie tak samo, żadnych dróg na skróty, jak klient chce taniej, mówię otwarcie, że mechaników jest wielu, a ja wolę spokojnie spać niż dymać po nocy za darmo żeby klienta nie urazić, bo powiedziałem, tylko uszkodzony wtrysk poczym wychodzą kolejne kwiatki kończące się na zapchanym DPF. Pozdrawiam.
W końcu słowa prawdy w tym zakłamanym świecie.
jestem dumnym 😁😁🥰🥰🥰 posiadaczem Audi b 3 z właśnie 1.6 td SB.zwykła pompa,pali zawsze.przebieg nie znany,ale uwielbiam ten klekot, zwłaszcza zimą,o poranku 😁😁 pierwsze moje auto,i ... zakochałem się w dieslu 🥰 drugie auto też w dieslu,robi kilometry,a Audi...zostaje do końca; zwłaszcza że w ocynku,z blacharką nic się nie dzieje.stara motoryzacja jest piękna ❤️❤️
fajny odcineczek,profesoreczku 👍👍
"Mam passata z 2018 roku 2,0TDI poproszę wymienić silnika na 1,9TDI na pompie :)" takie teraz będą cuda :)
Prawie 300 tys nakulane takim Passatem B8. Odpukać - silnik nigdy nie zawiódł 🙂
Stoi u nas silnik od caterpilara wyremontowany kupę kasy włożone ale klient nie chce robić układu paliwowego. Spoko nie to nie. Problem jest taki że silnik nam nie odpala bo wtryski nie działają. Uwaga koszt 4 nowych wtryskiwaczy 10 tyś zł. Klient silnika nie odbiera A my mamy utopione może drugie 10 tyś. Kolejna historia. Silnik od ciągnika. Proszę nie robić układu wtryskowego bo robiony. Spoko. Silnik rozebrany w środku wszystko ok. Ale remont to remont. Wkładamy nowe części itd. Silnik odpala ale chodzi tak jak chodził. Nie mamy wyboru musimy sami zregenerować A klient zdziwiony. Przecież zregenerowali mu w tamtym roku. Próbujemy go naciągnąć napewno. No nie takie są realia. Teraz już nie ma dyskusji układ paliwowy musi być przejrzany. Mechanicy diesla nie chcą naprawiać bo Polaków nie stać na takie naprawy. Chris mówi naprawa 7000 zł z czego 500 zł może zarobi i musi dac gwarancję. Nie daj Boże padnie nowy wtrysk. Musi kupić za swoje drugi i się bujać z dostawcą o zwrot kasy.
Są zakłady typu Bosh serwis gdzie regeneruja sami układy paliwowe. Oni mają ten komfort że jak coś nie działa to od ręki mają inna część którą sami potem poprawia
Temat z wtryskiwaczami to tak jak z turbiną. Połowa wkłada tylko gotowy koras z allegro czy nawet prosto z aliexpress, a jeśli klient ma zastrzeżenia to może sie bujać z takimi w nieskończoność. O temacie sprawdzania wtryskiwaczy to w ogóle już szkoda słów bo serwisów które stwierdzą że z 6 sztuk tylko 4 są do regeneracji to jakiś cud. Z reguły albo oddane do sprawdzenia wtryski zawsze są albo sprawne albo uszkodzone, a regeneracja polega na wyczyszczeniu w myjce, od święta wymieniony zaworek przelewowy jeżeli już faktycznie dużo lał w przelew.
z tymi zakladami typu bosh to sie nie rozpedzaj. w nowym (salonowym aucie kupionym przeze mnie z salonu )po kilkudziesieciu tys km wyszlo im ze 4 wtryski na 4 sa tak samo padniete (wyjeli na stol , sprawdzili umyli) , nie zgodzilem sie na naprawe okazalo sie ze producent auta mial wadliwe oprogramowanie silnika. wiec to ze pisze bosh to gowno znaczy wieszkosc mechanikow to partacze a nie jak kris mowi. jak by mi mechanik powiedzial na wejsciu nie wiem co to moze byc , nie znam sie to mu powiem dziekuje i rozumiem. a nie zgrywa wszystko wiedzacego pare stowek skasuje a ty czlowieku domyslaj sie co padlo
@@_xtreme. ja bym podziękował właśnie takiemu mechanikowi co bez diagnozy i podłączenia komputera stwierdza co jest zepsute. Pachnie wydatkami niepotrzebnymi
@@SzlifMotBialystok albo masa rolników którzy robią kompletny remont dołu po pękniętym korbowodzie lub wale ale bez planowania bloku czy głowicy potem płacz, sama sie bujam starymi ciągnikami wzyztko lata 80 ale tak diesel kosztuje w samochodzie też mam 2.0hdi ale odpukac mam spokój ale tak utrzymanie diesla kosztuje ale on się później odwdzięczą ale jak się oleje jedna drobnostke potem kolejna itd to się posypie jak klocki LEGO :/ mam nadzieję że pan odzyka kasę z tych silników :( przykry temat
@@AgroKarolina to się kiedyś napewno odzyska. Ale fakt zaniedbania wychodzą bokiem
Dzisiaj padło na diesle. Za tydzien będzie o supernowoczessnych TSI iiiii
Drogi Chrisie jesteś mega pozytywny koleś aż żałuję że nie mieszkam w Białymstoku bo chciałbym mieć takiego kumpla jak Ty poziom dowcipu u Ciebie level high życzę sukcesów w życiu i jak najmniej przykrych klyentów
PROFESORZE KRISIE, OZNAJMIAM , ŻE OGLĄDANIE TEGO KANAŁU MNIE ODPRĘŻA.
Czyli jesteś gotowy pod turbo.
Chris, może zrobimy film o regenerowanych turbinach VNT? Nie spotkałem przez 20 lat dobrze ustawionej geometrii... A kolejny to o tych zajebistych hybrydach na "kutym kole kompresji"?
Kivi, z doświadczenia powiedz - aż tak źle z tymi regenerowanymi turbinami?
Czy taką prostą jak np. K03 też warsztaty nie potrafią dobrze naprawić? 🤔
Super pomysł💪
podbijam... fajny pomysł to może Chris zauważy
Halo halo Panie Chris
Czekamy na kooperację Kiviego i Chrisa!
Klient: Jak oddawałem auto na warsztat to miał katalizator, co się z nim stało ?
Chris: Jesteście bardzo roszczeniowi [...] aż obrzydza mnie to, po prostu taka roszczeniowość.
🤣🤣🤣
... i ja sie nie dziwię, że po takiej akcji Chris jest wkurzony i kręci Rant Video. Za zasrany kat, dziadostwo jedne. A gdzie pozytywne wibracje, gdzie szacunek do człowieka co się napracował ("Studentem to zróbcie...")?
@@HanSolo__ Wie pan z czego POLACY slyna ? , z ZEBRACTWA, DZIADOWANIA, obrazania i oczerniania innych (Bo oceniaja innych wedlog siebie)
Chris: i jeszcze panu tarcze hamulcowe wyważylem za darmo
@@i90r Czekam az wyjdzie taki diesel 2,0 XD
Dzieki za poruszenie ciekawego tematu :)
Kris taki przypadek szczególny (akcydentalny) Disel w moim BMW X3 2.0 177KM zrobił 480 tys km. Wykonałem remont i już zrobiliśmy kolejne 50 tys km. Pali o 1,5 litra mniej, ma więcej mocy (mapa) i jest genialny. Postanowiłem zostać z tym autkiem kolejne lata mimo że to model z 2008 roku. Genialne. Oczywiście za taką naprawę należy odpowiednio zapłacić to oczywiste ;-)
Dokładnie tak jest, gdyby Polaka było stać tez by sprzedał po 7 latach.
Klauzula sumienia Chris!
Ooo pan z dieslem?... a to do widzenia😂. Żegnam
Crisie, moj diselek 2.0 hdi rocznik 2001 ,109 KM w citroenie c5 ,hula jak nowy ,415 tys km .Wymienilem tylko wtryskiwacze na .....regenerowane ,kompresja w komorach jest wporzo ,nie kopci ,moc jest ,.Takze ja to mam...szczescie,.Sam se robie ,a mechanik to de mnie taki se .Fajny material, Pozdrawiam z Madrytu
Dzięki za podsumowanie, w zasadzie powiedziałeś wszystko. pozdro
Amen.
Siedzę w tej branży 15 lat. Do tego co mówisz dodałbym mimo wszystko wyraźny spadek jakości części w nowszych autach. Jak to jest, że do dziś znajdziesz Passata B4 TDI z oryginalnym turbo (przebieg nieznany, bo licznik zepsuł się 10 lat temu), ale już passata B5 czy b6 z ori turbo nie spotkasz? Co? Zapomnieli jak się robi turbiny?
Od kilku lat mam przyszytą łatkę gbura i "wyganiacza" z placu. Ale co? Mam mówić ludziom, że mondeo mk3 naprawimy za stówkę? Czy, że 2,5 tdi będzie jeździć po wymianie "pestki" w sterowniku pompy? Nie kurna. Nie będzie jeździł. Polacy to naród wierzący więc wierzy w cuda. U mnie sprawa zawsze była stawiana jasno - wycena z górnej półki, żeby własciciel miał świadomość ile trzeba wsadzić w gruza żeby naprawa była wykonana poprawnie i żeby w przypadku reklamacji mieć czyste ręce.
I pamiętajcie koledzy. Jeśli sprawa trafi do sądu bo ktoś wsadzi 5k zamiast 10k i auto dalej nie jeździ to sąd z Was zrobi winnych. Nie będzie istotne, że klient płakał i przywiózł stare wtryski po których powstała dziura w tłoku - to my jako profesjonaliści mamy świadomość możliwych konsekwencji niewłaściwej naprawy, a jeśli mimo tej wiedzy zgodziliśmy się naprawić auto niezgodnie ze sztuką to niestety bierzemy na siebie odpowiedzialność. ZA UŻYWANE CZĘŚCI TEŻ! Chore... ale tak jest. Trzeba ćwiczyć asertywność :)
Tak tak mechanik i odpowiedzialnosc ..pytanie ile u Pana wymiana oleju..z fakturą czy bez no tyle ..ale ja mam swój olej i filtry..wzork bazyliszka xd ale po co się męczyć z klientami wystarczy szyld "klientów nie obsługujemy" albo tylko klocki tarcze niechętnie...🤣🤣🤣🤣🤣
@@mtbofff4300 dla zajętego warsztatu taka obsługa samochodu, gdzie zarobi grosze to strata czasu. Nie ten warsztat to inny, ale ludzie wola płakać i stękać jak to nie chcieli ich obsłużyć
taak.. mi robili problem z wymianą osłon gumowych na przegubach napędowych, tych przy zwrotnicach. Kupiłem, zawiozłem.. "nie, nie robię". Drugi warsztat wymienił przeguby na nowe, bo niestety czas płynął a SPECJALIŚCI byli niechętni do wymiany samych osłon (za tanio?). Wymienili, na nowe i zrobili to tak, że zaczęły "pierdzieć po 3 tygodniach". Pojechałem do innego warsztatu i zdiagnozowano, że to przeguby (sam wiedziałem, ale chciałem mieć podkładkę), na pewniaka lecę z reklamacją a tu.. dowiaduję się, że "nieeee.. to nie są przeguby".
Za tamtą wymianę wzieli prawie 1000zł. Warsztat spod warszawy. Potem dowiedziałem się, że krążą o nich legendy w okolicy (partactwa legendy).
@@Pieterro69 wiesz al klient nie musi się znać a na prawdę wkurwia takie podejście gdzie mechanik wybiera sobie roboty sytuacja jest tylko taka ze jest ogromna nadpodaż używanych samochodów w średnim stanie..ale to może się kiedyś skończyć i naprawy nagle staną się opłacalne..w okolicach Warszawy roboczogodziny mech to ok 200 zł..
Nie wiem czy trzeba mówić takie oczywistości. Coraz większa trefność części dotyczy wszystkiego i nie mówię tu że diesel i benzyna, tylko dosłownie wszystkiego, samochody, RTV, AGD, elektronika. Albo kupujesz coś za grubą kasę, bo wtedy opłaca się producentowi stworzyć porządną rzecz, albo wymieniasz regularnie. Trzeba żyć w piwnicy u babci żeby tego nie zauważyć
Profesorze, to ja z drugiej strony.
Posiadacz diesla - 1.6 eHDI 112KM (żebyśmy wiedzieli o czym mówimy).
Silnik świetny, auto (francuskie) świetne. Przebieg 180kkm i pojawiają się chwilowe przerwy w mocy.
Delikatna jazda, silnik losowo potrafi na ułamek sekundy stracić moc. Nie gaśnie ale traci moc na ułamek sekundy (kolega posadzony za kółko tego nie zauważa ale ja dość szybko).
Jazda z pedałem w podłodze = brak objawów.
Diagnoza mechanika - turbina.
Pytam się czy na pewno - objaw jak na turbo nieco dziwny.
Tak, tak - to na pewno turbo.
Myślę trudno. Kupuję używane turbo z rozbitka z przebiegiem kilka tysięcy km.
Turbo jak nowe - nawet bez zabrudzeń.
Opinia mechanika - turbo "na oko" zatarte - zbyt duży opór jest na wirniku.
Pytam czy jest pewien.
Tak jest pewien - piękna ta turbina ale zatarta, aż się nie chce wierzyć, że taka ładna, a już zatarta.
Wymieniam turbo na inne (nieco bardziej zabrudzone, nieco większy przebieg) ale dla wszystkiego przesmarowuję je olejem - tak by nie było żadnych oporów na wirniku.
Mechanik - o to piękna turbina, świetnie się kręci, będzie super.
Po zamontowaniu turbiny, bez zmian - problem nadal występuje.
Odpowiedź mechanika - to wina FAPu - już zapchany, komputer pokazuje wypełnienie 90% to na pewno to.
Mówię mu "stary, chwilowa przerwa w mocy to nie jest objaw zapchanego filtru cząstek stałych".
Mechanik - to na pewno FAP, wymieniajmy.
Ręce opadają mi, jadę do drugiego mechanika.
Podłącza komputer - to będzie FAP.
Myślę sobie ok - to są fachowcy, ja jestem tylko kierowcą i mechanikiem-teoretykiem.
Wymieniamy FAP - też używany, w świetnym stanie, mechanik aż nie wierzy, że to używka (opcja tańsza niż tzw. czyszczenie starego filtra).
Po zamontowaniu nie ma ustarki przez jeden dzień. Na drugi dzień wszystko wraca.
No więc ja, mechanik-teoretyk, jadę do tego drugiego mechanika z używanym (a jakże) EGRem i mówię - montuj pan.
On zdziwiony - ale po co, to nie to.
Mówię - montuj Pan bo mam taką fantazję. Płacę za wymianę tej części, mam prawo mieć takie hobby.
EGR wymieniony, usterka znika.
Podsumowanie mechanika - tak coś czułem, że to może być to.
Podsumowanie moje - wiem, że mechanik nie ma łatwo. Podobnie jak lekarz - też ma do czynienia ze skomplikowanym systemem połączonych wielu naczyń i nie wiadomo co komu dolega, a do tego nie można do człowieka podłączyć komputera. I prawnik nie ma łatwo, a ja jako programista też często jak patrzę na coś to nie wiem od czego zacząć, a o pomyłkę nie trudno. Taki niełatwy jest teraz świat.
Ale jeśli ja potrafię ocenić lepiej co dolega mojemu auto to do kogo mam mieć pretensję (roszczenia jak to nazwałeś?). Przecież rzeczywiście to ja płacę.
Mój znajomy, dwie turbiny w jeden kwartał musiał wymienić bo w silniku (poprzednik mojego czyli HDi na szesnastu zaworach) po wymianie turbiny, nie przeczyścili sitka, które zapchane nie doprowadzało oleju do turbiny. Niestety on kupił dwie nowe turbiny.
W jednym się zgadzamy. Jeśli czujesz, że Cię to przerasta to odmawiasz. Szanuję.
to nie był fap ani turbina ani egr. to francuskość była. :D
@@camofpv francuskość jest teraz wszędzie ;)
Niestety takich mamy mechaników w dzisiejszych czasach. Same nygusy i partacze. Dlatego ja na 90% wszystko robie sam w swoim aucie i wiem ze zrobię to porządnie
I stad się może biorą teorie o super awaryjności turbo i FAP. W moim aucie to samo turbo od nowości. 16 lat.
@@marekpawlik9655 Możliwe. Kilka aut miało skopane doprowadzanie oleju do turbo jak wczesne silniki 1.9dCi znane z Lagun drugiej generacji. Ale dzisiaj uszkodzenie turbo to nie jest już taka łatwa rzecz.
Co do filtra cząstek stałych to nie wypowiadam się o innych. Pug w 1.6 eHDi ma malutki filtr, blisko silnika, szybko łapie temperature, a wyłączenie go w trakcie wypalania nie skutkuje w zasadzie szczególnymi szkodami - ot wentylator chłodnicy będzie jeszcze jakiś czas chodził po wyłączeniu auta, a cykl dopalania rozpocznie się ponownie przy kolejnej podróży.
Samo rozwiązanie czyszczenia się tego filtra jest, moim zdaniem, dużo lepszym rozwiązaniem niż to znane z VW.
Zobaczylem twoj film i moje zycie na warsztacie bedzie napewno latwiejsze 👨🔧👌dziekuje.
Świetny materiał.Zawsze dobrze jest posłuchać mądrych ludzi.
Szacun.
Idealnie się złożyło z filmem Motobiedy z Fiatem Tipo 1.4 b+LPG 300000 nalotu. 😉
Też stamtąd przyszedłem :)
Motobieda burżuj bo wozi się nowszym autem niż ja
@@FizykaTV W ogóle burżua jedna, poziom filmu znowu zawyżył! Chyba dawno lajkiem nie dostał, że się tak sadzi i tak wozi.
Hahaha i ja przed chwilą od motobiedy wpadłem tutaj
Przydałoby się żeby silnik od tego Tipacza (kiedy Ojciec Biedy go w końcu zakatuje na uberze) wylądował na sekcji u Profesora. Będzie miał wtedy spokojnie pęknięte pół bańki - udokumentowane a nie skręcone do 180 tysi trzy razy. I będzie można zrobić odcinek jak wygląda w środku poprawnie eksploatowany "w miarę" nowoczesny silnik po śmierci przy takim a takim pewnym przebiegu.
Problem w naszym kraju z dieslami jest jeden - ludziska kupują samochody, których nie są w stanie utrzymać i to jest cała tajemnica stanu technicznego samochodów na naszym krajowym rynku.
Podpisuje sie pod tym rekami i nogami. Codziennie slysze jakie to nowe samochody sa slabe, a co robia Ci ludzie ktorzy tak mowia ? kazdy szuka jak najmlodszego auta, jak najtaniej, a potem jest placz, ze sie sypie i nie jest w stanie go utrzymac.
Poprostu ludzie u nas kupuja uzywane auto ze skreconymi przebiegami (kiedys) teraz juz troche znikł ten proceder za zagranicy ludzie głupim 1.6tdi przejezdzaj 250tys i nie slysze o zapchanych dpf fakt przy tym dystansie dpf juz zawalony popiołem ale jeździ no jeździ.
To prawda. Kupują najtańsze egzemplarze na otosrzoto bo w Polsce liczy się cena a nie stan. Ale z dieslami jest też jeszcze jeden problem, w Polsce panuje jakiś mit ekonomicznej opłacalności diesla i tak Pani Grażyna która robi 5 km do kościoła i na targ kupuje diesla z turbiną i dpfem i jeździ nim wiecznie na zimnym silniku bo nie robi przebiegów które umożliwiałyby chociaż osiągniecie temperatury roboczej w tym silniku. A później turbo do wymiany, dpf do wymiany i auto leci na handel bo nie ma kasy na wymianę tych elementów.
dokładnie tak
@@micham323 zagadzam sie kupowanie diesla albo wogule silników o duzej pojemność na dojazd gdzies 5km to jaks żenada ja mam diesla i widzę ze po przejechaniu 3km spalanie 8,9l to gdzie tu oszczędności szczególnie w miastach niech sobie lepiej rowerm przejada taki kawalek
A nie samochodem jeżdżą.diesle jest oplacalny ale dla handlowców albo dla ludzi gdzie maj prace powiedzmy z 25km od domu
super Chris z Ciebie gość, lubie oglądać, otwierasz oczy osobom takim jak ja którzy z mechaniką samochodową nie mają NIC wspólnego ale mowisz to świetnie zrozumiale i jestem Ci bardzo wdzięczny że z taką swobodą i łatwością dzielisz się tą cenną wiedzą :) Sam czekam aż mój Diesel odmówi posłuszeństwa (odpukać) 2013r Insignia 2.2 CDti ale narazie jeździ i pali już 2 lata po remoncie silnika turbina hula, auto ma "korektę" DPF'a. w zimie pali 11l po miescie, ale latem na trasie spada do 5.5l. Akcji z nim miałem okropne na początku kiedy okazało się że wtopiłem zakup i po kilku dniach auto stało w warsztacie 3 miesiące na remoncie silnika czekająć na części i podzespoły na drugim końcu Polski. Nigdy już Diesla nie kupię. Jakaś benzynka na LPG. najlepsza opcja.
Świetne filmiki, bardzo edukujące. Dobrze, że mój tata nie kupił qashqaia w dislu tylko avensis w benzynie,ufff.
Od momentu jak kupiłem żuka, nie wiem co to oznacza jechać z naprawą do mechanika...
Zazwyczaj naprawiany jest na bieżąco, na poboczu😅
Jak za czasów gdy mój ojciec zukiem cała polskie oblatal🤣
Ewentualnie remont główny silnika na środku skrzyżowania na czerwonym 😉👍
Tfu na Żuka i na jego
przednie zawieszenie;( Tylko Lublin!
Warszawką bym się przejechał 😉👍
@@karolwabik4917 twu na te odboje resorow kto je tak nisko zamontowal i czemu piór tak mało... Raptem 3 tony a on już siedzi...
Wreszcie ktoś powiedział całą prawde o współczesnych używanych autach z silnikami wysokoprężnymi. Miód dla moich uszu 😎🍻
Dokładnie. Jak to jest, że dziesiątki tysięcy ludzi na zachodzie kupują nowa daćke , a przeciez mogliby w tej cenie sobie kupic uzywane np E60 czy F10 530 d, ze o TDI nie wspomnę....
@@janbasayk9529 Mogliby też kupić 530i albo TFSI, a nie kupują więc argument z dupy.
@@janbasayk9529 bo jest wystarczajaco dobre i tanie i nie kradną. Ludzie tam tez potrafia liczyć.
ja sfojo lagunke2 1.9dci 120koni z 2005r kupilem za 11kafli,remont zrobilem za 17kafli,a spszedalem za 5kafli,inie narzekam,ale co pojezdzilem to pojezdzilem
Jak zawsze rzeczowo i na temat tak 3maj 💪💪💪
Jestem mechanikiem i naprawiam tylko diesle, może to dlatego że to są traktory 😁
Dirty garage?
Praktycznie wszystkie nowe ciagniki maja uklad CR.
@@Arczifreak niestety nie 🙂
@@kaukubin co tu porównywać jak w ciągniku 150 koni to uzyskuje się zwykle z 3-4 litrów pojemności, a nie 1,5:-), do tego ten silnik im cięższy tym lepiej dokładnie odwrotnie jak w aucie osobowym, wiadomo jak to wpływa na żywotność.
@@piotrgawe9113 swiece zarowe
Pracuje codziennie na warsztacie, w niedzielne popołudnie mogę odpocząć i pooglądać UA-cam, oglądam taki film i aż miło posłuchać czegoś mądrego. Szkoda tylko że wiele osób w to nie uwierzy ale czasami trzeba uczyć się na własnych błędach.
Profesor ma dużo racji, ale dzisiaj większość silników benzynowych jest niewiele mniej skomplikowanych, niż diesle.
2.0T Benzyna bezpośredni wtrysk z koncernu GM
Podaję ceny nowych oryginałów dla porównania:
- pompa paliwa wysokiego ciśnienia 600PLN
- wtrysk 400 PLN
- cewka zapłonowa 250 PLN
- elektro zawór VVT - 250 PLN
- turbo 4000 PLN
Z diesli sie wyleczyłem dosyć dawno.
Głowy Lenina z nad pianina ....
Co dwie głowy to nie jedna HEHEHEHEHE
@@mvonsmallhausen3221 Kris je stawia obok gdy naprawia samochody bo co trzy głowy to nie jedna :)
@@micha3502 :))))) w Punkt!
Elektryczne gitary....
No i masz rację, roczniki 2005 to padaki, dlatego ja jeżdżę dieslem 2004 😎
A ja 2003
@@klejnos94 Ja tez ;) ASV kozak :)
@@MrMatt8913 u mnie pancerne 3.0d :)
@@klejnos94 a ja jestem pojebany i ujeżdżam cieszącego się złą sławą TDSa.
@@mandalorqel-droma5876 i kurwa stare , niby wadliwe a do dziś wałem kręci więc kurwa luz diesel się nie pierdoli od tak , jak go jebiesz i nie dbasz to i się rozleci 🤣
Z benzyna robi sie podobnie. Do diesla polecam zalozyc filtr magnetyczny, jako ze tylko taki jest w stanie wylapac opilki, i to tylko te po nisko cisnieniowej stronie.
Uwielbiam Twoje pogadulki , w moich stronach ( za granica ) regeneracja starych wtryskow kocztuje tyle samo co nowe ,,,wybor prosty , pozdrawiam Christophe / Krzysiek
ale alee.... my tu gady gadu a drugi z prawej klucz jest odwrotnie zawieszony! Co za bałagan.... :D
zara, zara.... bałagan tak? dlaczego ten komentarz nie je pierszy, ja sie pytam...;-))
@@1980tomaton pierwszy.....
@@TVRelaksTv ... "Nie je pierszy" ... Tak mialo byc xd
"Całowanie z lodem i moja ulubiona Nvidia" to jedna z moich produkcji ale ja zapomniałam Wam powiedzieć, że dziewczynka Nvidia ta od reklamy to moja była koleżanka.
@@bargla nie w tył zwrot tylko "nawet nie skręcaj na podjazd" 🤣🤣🤣
Problem jest taki że mechanicy to najlepiej by tylko klocki i oleje wymieniali .Ostatnio miałem kłopot żeby geometrię zrobić w średniej wielkości mieście.Każdy jakieś dziwne powody wysuwał albo nie odbierał telefonu a ten do którego w końcu pojechałem miał kilkudniową kolejkę.Niby kryzys i pandemia a jak przyjdzie co do czego to wybrzydzają...Kiedy podjechałem do jednego warsztatu na wymianę rozrządu w 27 letnim (zadbanym)1 Zecie to jęczenie -paaanie takich zabytków nie robimy .Podziękowałem ,wziąłem dzień wolnego i sam to zrobiłem .To co w końcu chcielibyście naprawiać ?Starych nie,średnich też nie ,może tylko te kilkuletnie tuż po gwarancji ?
Tych tuż po gwarancji też nie.Oni generalnie, to by chcieli tylko kasować.Pojeb....im się we łbach.Jak tacy mądrzy to trzeba było się uczyć i bankowcem zostać. Najlepiej to tylko do nich przyjeżdżać i pieniądze podarować w prezencie. ...A 80% to takie gamonie że ręce opadają. Czasami wymiana oleju to nie lada wyczyn. Najlepsze jest jak praktykantów biorą. Grzebie ci taki gamoń przy aucie a ty nawet o tym nie wiesz. Jak praktykant się uczy to przynajmniej cena 50 % w dół za wymianę.
Wlasnie dlatego jezdze japonskim, wolnossacym, z napedem na tyl. Dziekuje dobranoc.
Dobranoc, i już sie nie udzielaj bez sensu
@@andrzejbak3042 Nie mow mi co mam robic bo nie jestem twoja zona. Bez sensu to sa komentarze nie merytoryczne. Z dupy taki wpis. To ja ci np napisze wez leki. Tez ci porozkazuje i w dodatku bez sensu. Pasuje ???
Gratuluję ja mam 15 letni om642 224 konie w clk i nic nie bylo grzebane w ukladzie paliwowym od nowosci polski salon, mam tez japonczyka wolnossacego gdyby mercedes zawiodl. Wszystko z glowa.
Super film czekam na nowe odcinki 🙂 łapka w górę👍Pozdrawiam BS CAR POLSKA
❤❤❤ Kwintesencja tematu. I te miny ludzi którzy za 20-30k kupili auto ok 2010r a Ty im mówisz że to stary diesel. Oni już w tym momencie Cię nienawidzą i wiedzą że się nie znasz 😅
Otworzyły i sprawiły że jestem smutny. Czasami niewiedza jest błogosławieństwem.
Bardzo ciekawe... wlasnie mnie to spotkalo
Smutne ale prawdziwe. Ale za niedługo szorty będą wyglądały jak dzisejsze komisy.
Już wyglądają
Dobry odcinek i uderzyłeś w sedno problemu w polsce, ludzi nie stać aby porządnie naprawiać samochody.
A najlepsze w tym wszystkim jest to, że nie jest to tylko kwestia diesli :P
To wiesz czemu klienci indywidualni kupują w 80 procentach, Fiata Tipo,Pande,500 Dacie Logan,Sandero,Duster, Toyote Aygo, Hyundaie i10 i20, Skodę Fabie , Opla Astre, Corse natakie auta ich stać utrzymać i oni ich nie sprzedają po 3 latach, tylko trzymają kupę lat a potem i tak zostają w rodzinne a reszta drogich nowych aut to firmy
Stać stać. Tylko jęczą, bo to "paniska" co na dziadowskich oszczednościach zbudowani. Przez 30 lat zbierali. Albo biznesmani co żyją z tego, że firma ma lokalizację w zagłębiu bezrobocia, więc moża ludziom płacić psi chuj zamiast stawki.
- Szefie beton się kruszy, za mało cementu!
- Dosypcie więcej popiołu, będzie dooobrze...
- Ale szefie klienci z mordą przylatują i wygrażają nam.
- Oj tam, oj tam... No to cześć chłopaki! Lecę już do stolicy, bo potem korki.
Większości nie stać na zakup nowego. Sam mam dwa ropniaki 10 i 18 lat.
bo czy dasz u mechanika 1000 czy 5000ntoni tak wyjedzie zjebany. topo co przeplacac
Czyli ogolnie idziemy w kierunku -samochod sie zepsol ,to na szrot i kupno nowego, a mechanik jak kowal zawod w zaniku!
Obejrzyjcie dokladnie o co mu chodzi.. nie jest problem naprawic tylko kwestia jest ze klienci chca zrobic to za darmo ,gdy czesci sa bardzo drogie. Wtryskiwacza piazo mlotkiem nie naprawisz tylko trzeba wymienic
@@darekmistrz4364 bardziej chodzilo mi odniesc sie do tematu mechanik zawod w zaniku. w tym momencie jesli chodzi o uklad paliwowy to masz racje bardzo czesto sie nie oplaca. Czesto tez dlatego ze klient kupujac diesla ma w glowie to ze "diesel pancerny silnik" i jezdza do momentu w ktorym czesto juz nie ma co naprawiac.
@@poldekbike zawód w zaniku,bo jak naprawiać się opłacać nie będzie,to z hamulców i wymian olejów nie wyżyją !
Tak. Albo naprawiasz porządnie, albo szrot. Nie ma drogi na skrót
@@kazekkazikowski1013 ok. Zle zrozumialem w takim razie. Zwracam honor
Bardzo dobry wykład, Panie Profesorze. Diesla miałem jednego, Renault 9 GTD, rocznik '84, 1.6 D aka F8M, wolnossący, komora wstępna, pompa rotacyjna Boscha. Jeździł dobrze, nie psuł się prawie wcale (choć po 250 kkm wtryskiwacze trzeba było wymienić), palił średnio-mało. Mimo wszystko był to mój ostatni Diesel, a parę samochodów już miałem. Obecnie to tak jak Pan Profesor mówi - dobry Diesel to prawie nowy Diesel. A i jeszcze jedno - choć przy prawie 50 wiosnach na karku pamięć już nie ta, to jednak coś kojarzę, że te 20-parę lat temu zapach spalin z takiego "bociana" (pod warunkiem prawidłowo działającego silnika) był nawet... przyjemny, w odróżnieniu od zapachu tego, co obecne Diesle zostawiają za sobą. Nie wiem, może zmieniły się normy na ON, czy też... to całe "EKO" w przypadku Diesli tak naprawdę to w buty można sobie włożyć. A co do napraw, to, że tak zacytuję klasyka "jak dbasz, tak masz" i dotyczy to również benzyn (mimo że /jeszcze/ są bardziej odporne na syndrom "węża w kieszeni" u właściciela auta).
Zajebisty odcinek bo fajnie wytłumaczyłeś i ujawniłeś prawdę !!!!
Obecnie mechanik jest jak lekarz, jak nie corona wirus to nie leczy. 🤣🤣🤣
Ale kurwa na marginesie robisz te filmiki tak że się chce oglądać i robisz to mądrze bez cwaniactwa i tak trzymaj. Zdrowia👍💪
bez gwiazdorzenia. Widać też, że na bieżąco z głowy wszystko. Nie ma scenariusza. Jest wiarygodnie i normalnie. 100% treści, 0% formy. Nie ma montażu, strzałek, pierdolenia głupot. Nie mam pojęcia o mechanice, potrafię zrobić ledwo kilka podstawowych rzeczy a jednak to oglądam.
@@Horrracy też tak mam - nie umiem prawidłowo wymienić żarówki H7 i jeżdżę z tym do serwisu a ten kanał oglądam - jest to kanał pasjonata i to widać
@@Horrracy
Masz na myśli grubasa z m4k?🤪🤣😅
Bo naprawiać to trzeba "umić"😊👍👍👍
Super gość. Mój diesel rocznik 2006 rok Opel 1,3cdti 350 tys bez żadnych problemów z silnikiem poza wymianą łańcucha rozrządu. Zero brania oleju. Wymiana oleju co 10tys i paliwo zawsze premium.
Profesor Chris nie naprawia diesli, bo są tam tańsze katalizatory. ;-) hehe pozdrawiam serdecznie
O widze ze ktos ma temat oblatany. i sadzi innych wedlog siebie.Pozdrawiam
Są też akcje, że kupujesz niby nowy wtrysk w znanej hurtowni motoryzacyjnej, a on jest tak naprawdę regenerowany. Też to przerabiałem.
Wtedy trzeba zwrócić stary, jak bierzesz nowy stary jest twój.
To samo jest ze sprzęgłami . Kupujesz Luk ,a w pudełku docisk luk ,tarcza luk a okładzina na niej Valeo . Już skończyła się era nowych części ,teraz większość regenerowane . To samo jest z turbinami .
@@szymonijarosz temu sprzęgła w swoich samochodach od jakiegoś czasu daje do regeneracji. W cenie oryginalnego mam kevlar przynajmniej
@@szymonijarosz co ma Piernik do wiatraka?
Tzn gdzie takie wałki ?
Jeszcze dwa trzy lata i benzyna osiągnie ten sam poziom. Technologie sky activ, podnoszenie ciśnienia, turbosprężarki, filtr gpf, próby doprowadzenia do samozapłonu benzyny spowodują że benzynę będą trapić bolączki obecnego diesla. A żeby nie było za kolorowo to wymiana baterii w naszym nowym ekologicznym elektryku zrujnuje nasz portfel. Pozdrawiam fajnie się ciebie ogląda profesorze cris ;)
Ja mam dobrą regenerację jak się wyśpię,już też się przejechałem bo chciałem zrobić koledze po taniości i wyszła kupa.
Dobre Mat
Trzeba to zastosować dopiero z roboty wróciłem 👍👍
Kto to widział żeby w Austrii robić po taniości. Śmiechu warte całe te ugułem ;)
dawaj łysy jeszcze jakiś film, bo mało ostatnio! ;P
Najlepsze komentarze sprzedających diesle: wszystko sprawne, tylko wtryski do regeneracji.
klima sprawna, tylko do nabicia.
Full opcja ale bez skóry
To i to jest zepsute, ale nie miałem czasu naprawić. Zejdę z ceny.
Jak coś to mam tu dwie części w bagazniku, Ale nie mialem czasu wymienić
A tego nie było na zdjęciach?
No właśnie uszkodziłem jadąc do Pana 😁
Za duże kolejki w warsztatach. Dojdzie do tego, że będą naprawiać tłumiki, klocki zawieszenia itp. - co jest szybkie i przyjemne. Może wrócą "stare czasy".
Pamiętam przyrząd do sprawdzania wtrysków (który sam zrobił mój Tata) manometr miał max 150barów. Miałem w tedy 10lat, pamiętam jakieś 80bar miał przeciętny zdrowy wtrysk. Dziś zezłomowałem opla Zafirę 2,0. Włożyłem majątek - naprawiłem uszczelnienia i nagle dpi 7 miesiącach zatarła się pompa. Ludzie, kupiłem nową i nie znalazłem mechanika potrafiącego wykręcić starą pompę. Próbowałem samemu ale nie miałem nasadki do nakrętki na zębatce napędowej pompy. Jeden mech Tobi czyszczenie układu paliwowego, drugi tylko uszczelki itd. Wniosek, utargować autko jak za darmo i złomować przed końcem OC. Dobry filmik, dziękuję Ci za wyjaśnienie
O to, to. Święte słowa. Śmieszą mnie po raz setny ci wszyscy ludzie kupujący ostatnio najczesciej audice kombi oczywiscie w tdi. Te śmietniki można kupić już za 10 tys tylko co z tego skoro maja po pół roku świetlnego przebiegu i są zwykłymi minami. No ale polaczek zachwycony swoim luksusowym rydwanem dumnie pcha się i wyprzedza wszystkich bo skoro ma taką grubą furę to nie bedzie jechał 90 za fiatem pandą czy inną fiestą. A pozniej sypia im sie te trupy i trzeba wkladac równowartość żeby to jakoś zreanimować. Diesel jeśli już to tylko nowy i to bym sie poważnie zastanawiał. Z drugiej strony nowe bezyniaki tez nie wiele lepsze. Najlepsze są proste wolnossące benzyny, moze i pala troche wiecej, moze i nie mają takiego ciosu na drodze, ale jeżdżą i po za obsługą NIC w nich sie nie psuje.
Ale ci sie żółć wylała😂
Z tym 90km/h to trochę przesadziłeś. Nie wszyscy jeżdża tylko po mieście. Takie A6 to mi mruga zaraz za zderzakiem jak wyprzedzam z pred 150. Nie na autostradzie.
Diesel fuj, benzyna nie lepsza,.człowieku! kup se hulajnogę (tylko broń boże nie elektryczną!) jeżeli nie stać cię na samochód, bo nie każdy musi go posiadać. Wylewanie żali, że kogoś stać, a Ciebie nie, nic w tej kwestii nie zmieni.
Audi a6 3.0 tdi ojj tak znam ten temat.
nowej, prostej i wolnossącej benzyny to już nie kupisz. Teraz 1.6 ma ponad 120 KM i wariatory, wanosy, 3 wałki rozrządu i inne ich czujniki które się sypią
Jak zawsze fajny materiał 😉
A najlepsze pożegnanie: "dziękuję , do widzenia" z tym twoim zabawnym akcentem hah
O mało kupiłem Ceeda 2 letniego z nalotem 120 tys... Na szczescie wywaliło mi podczas jazdy błąd dpfu... Sprzedający zaczął kręcić a ja poczytałem fora..
Kupiłem wypasionego Rapida 1.0 z nalotem 30 tys. Chodzi jak marzenie, 3 lata gwary jeszcze. 4,8 średnie spalanie. Mam jeszcze Fabie 4 letnią z 1.2, 100 tys auto jak nowe. :) Tylko benzyna.
Ja mam właśnie 1.6 td w Golfiku II i jest zajebisty :D.
A końcówki wtrysków z wymianą jakieś 4 stówki ;)
Myślisz ile lat jeszcze wytrzyma ?
@@geralt7955nie wiem, oby jak najdłużej. Teraz jest podkręcony (wtryski, pompa, turbo) i dalej śmiga jak należy.
Zawsze ktoś kto mówi prawdę staje się wrogiem. Pozdro.
Tzn. Że nie mówi prawdy!?
Dojdzie do tego,że gość w dobrym dieslu to jest ktoś!Bujam się dieslem bo mnie na to stać.
Kurde ale mi prestiż wzrósł :-)
Tylko diesel
Bezawaryjny
W DIESLU NIE SPŁONIESZ!!!
ZAWSZE KRĘCIŁEM BEKĘ Z BENZYNIARZY.
Kupiłem 2005 VW New Beetle 1.9 tdi Cabrio. Kupiłem w komisie. Po przyjeździe do domu znalazłem w samochodzie książkę serwisową, książka była zgodna ze stanem licznika. Kupiłem miał 178 tyś km. W książce serwisowej były faktury z jednego zakładu w którym właścicielka auto serwisowała. Od nowości wszystko. Jeżdżę autem już ponad rok. Teraz mam 260 tyś km na liczniku. Zrobiłem sprzęgło przy 220 tyś. Zamówiłem Sachsa. Zrobiłem hamulce, TRW. Wszystkie płyny w aucie na czas. Olej 12tyś. Jeden sworzeń był do wymiany, wymieniłem końcówki i dwa sworznie. Wszystko na oryginalnych częściach. Auto jeździ jak nowe. Kosztowało 3 tysiące euro zamiast jako 30 nowe. No i co że ma 15 lat. Wygląda jak nowe, jeździ jak nowe. Kupiłem super fajne auto za 1/10 wartości nowego.
jadę jutro konia kupić,koń nawali ,i dalej jedzie
😂😂😂😂
Posiadacze diesli w komentarzach teraz cwaniakuja a jak przychodzi do placenia kupe kasy za wtryski albo pompy paliwa to juz nie jest tak wesolo 😊 ale kazdy jezdzi czym chce
Do swojego HDI 2 0 kupiłem pompę używaną za 400 zł, i jeden wtryskiwacz używany za 150 zł.Czy to dużo kasy? zrobiłem na tym już około 150 tyś km.aktualnie 325 tyś km. Myślę że do pół bańki dojedzie.
Takie ceny są po to aby ktoś nie naprawiał tylko poszedł po nowe z fabryki
Jeszcze diesel ma być zlikwidowany to też sposób. Benzyna tańsza w naprawach choć w wielu jeżdżących w pl przypadkach i tak nie opłacalna.
Chrisie Święta Prawda.
Sam rozmyślam o benzynie.
Pozdrawiam
Bo lepiej zaprowadzić do "fachmajstra" z jednej dziedziny... od tdi na pompkach mam takowego i super się spisuje ;)
Chrisie! Nie wolno wymieniać na nowe nawet jeżeli to zgodne ze sztuką, bo wtedy zostaniesz nazwany "wymieniaczem" i wyśmiany na różnych forach gdzie pełno inżynierów mechaniki pojazdowej. Pozdro ! Haha
Dlatego od dziś regeneracja klocków, zamiast wymiany. Okładzina cierna w spraju oraz w postaci (a jakże) naklejek. Wersja pro, to sama naklejka 'heble +10'.
@@Waybeyond Bezsensowny komentarz.. Autor myślał o zupełnie czymś innym.
@@booostunitc4843 Jeśli nie zrozumiałeś sarkastycznego tonu pierwszego komentarza, to tym bardziej nie zrozumiesz sarkazmu w moim. Więc nie ma sensu tłumaczyć, że to Twój komentarz nie ma sensu.
@@Waybeyond Straciłeś twarz gdy zapunktowałem dlatego musisz się tłumaczyć.. Nie wiem do czego to potrzebne.
@@booostunitc4843 O moją twarz to Ty się nie martw. A jeśli myślisz, że zapunktowałeś, to serio nie zrozumiałeś... Ani pierwszego komentarza, ani mojej odpowiedzi. Nie brnij... Pogrążasz się.
nie ma rzeczy nie możliwych są tylko nieopłacalne
@Chrup Cio nie stać cię
@Chrup Cio to po huj mówisz żeby to zrobić?
@Chrup Cio to odpisz po co
XDDDDDDD POPRAWNIE JEST "CHUJ" MOI DRODZY SIEBIE WARCI HAHA
@@stahudym1096 huj jest szybciej a przekaz oczywisty
Wiele prawdy z tymi silnikami jest tu powiedziane ale prawda jest taka że wiedza dzisiejszego mechanika jest na poziomie wymiany klocków hamulcowych ,niestety wiedza na temat tych silników musi być oparta na czymś większym niż tarcza hamulcowa , Jeśli się jest tylko wymieniaczem a tak pracuje większość mechaników to lepiej unikać takich supermenów . Prawda jest też taka że diagnostyka diesla jest to proces skomplikowany i nie wystarczy podłączyć testerek .
Bardzo dobrze że mechanicy tacy są . Kupiłem Mondeo MK3 TDCI za 2000zł od człowieka przerażonego kosztami . Mechanik chciał za typową naprawę wtryski pompa 12 tysięcy. Ja naprawiłem za 800zł wymiana 2 zaworków we wtryskiwaczach + elementy pompy wstępnej w pompie . 4 lata temu 5tys km i nic sie nie dzieje. Róbcie tak dalej. Tarcze i klocki
W 4 lata zrobiłeś 5k km i się dziwisz że jakoś to jeździ? Jakbys w 4 lata przejechał te 50 tysięcy to bym ci uwierzył że udało ci się naprawić
@@radzio2530 literówka przejechałem 50 tys km. I nie jakoś jeździ tylko bardzo dobrze. W common rail jest bardzo ważny filtr paliwa. Pompa Delphi ma w jednej obudowie pompkę wstępną i wysokiego ciśnienia. Jeżeli jest opór zasysanego paliwa przez zapchany filtr to elementy pompki wstępnej się uszkadzają i stąd się biorą opiłki w paliwie. Nie rozumiem dlaczego przy tym uszkodzeniu mechanicy czyszczą zbiornik. Całe paliwo przechodzi przez filtr
Dieseli??? Kurwa! Ja ostatnio odnoszę wrażenie, że mechanicy najchętniej tylko wymienialiby hamulce i olej, a z całą resztą problemów odsyłali do złomowania.
Bo z tego są pieniążki najlepsze. :) Kolega 15 lat bawił się w silniki, ciągle dziadował, ciągle jakieś problemy. 3 lata temu po wtopie z wymianą wtryskiwaczy (stracił 6000) w końcu przeszedł na wymieniacza. Odżył, i psychicznie i finansowo. Dziennie wymieni kilka wahaczy, klocki, olej itp. Z każdej roboty 100-200zł odpowiedzialność prawie żadna. Nad silnikiem siedział nieraz tydzień a i zarobek nie był zawsze pewny...
No niestety
Nie jestem mechanikiem tylko użytkownikiem 20 letniego auta...
Nie dziwię się że najlepiej było y zlomowac
Czasem zdarzy się że za jedną usterkę trzeba zapłacić połowę wartości auta.
Ja to wiem
Wiem też jakie mam auto i dlatego remontuje bo czymś trzeba jeździć.
Ale klienci zazwyczaj tego nie wiedzą i jest ścisk 4 liter że trzeba wydać 2tys na wymiana skrzyni do auta która chodzą na olxie po 4000/5000zl....
A potem jest że mechanik napewbo naciaga itp... po prostu mechanicy są zmęczeni klientami
Sam pracuje w handlu i wiem że ludzi przez ostatnie rok już do końca popieprzylo i mają tylko pretensje
Klocki olej itd to mozna samemu sobie wymienić. Chyba wiekszos umie trzymać klucze i nimi kręcić 😉
@@rafaw4266 Gdzie? Pod blokiem?
@@Obywatel_MK
W garażu, jesli jest sie spoko gościem to zawsze sie znajdzie kumpla który udostepni Ci na chwile garaz wiate😉
Prawda jest taka że nikt nas nie zmusi do gównianej pracy będziemy robić to co chcemy a nieraz lepiej jest poleżeć niż mamy się wkopać w beznadziejną robotę za darmo .A jak komuś się nie podoba to niech sobie robi sam,i tez bedzie fajnie.
Nic dodać nic ująć do sedna temat w 100% wyczerpany to jest majster :D pozdro
I to jest trafienie w sedno sprawy - jest takie powiedzenie "szkłem dupy nie utrzesz". Dobry "dizel" to tylko w traktorze i lokomotywie. Jak jeden z drugim idzie do lekarza to nie jęczy tylko kasę wyciąga, a nie wiadomo czy diagnoza dobra. Pozdro KRISIE 💪
Ten film powinien być wyświetlany, każdemu kto jedzie dieslem do warsztatu 😉😉🤣🤣🤣😁😁😁😁😁👍👍👊👏🤜🤛👋🙏
dlatego naprawiam sam, a sąsiad mechanik sami mi powiedział że nie naprawia diesli, ale podpina mi komputer chociaż :)
Ostatnio zmieniałem klawiaturę, a potem sterownik.
Niech zgadnę: wypadł Ci telefon z ręki i pisząc ten komentarz ponaciskałeś te wszystkie emotki?
Mam, ropaniak dbam. CzYszcze i dodaje dodatki do Paliwa. Poprostu dbam.
@@adamcichanowski77
Dokladnie 300 000 zrobilem 1.9dci w trasach i padl dpf.
Wczesniej nie padl zaden element ukl paliwowego.
Kamera łapie ostrość na manekinach bo są bardziej ludzkie niż chris ;-)
Zgadzam się z tobą Brak wykształconych mechaników
Wszystko idzie do przodu, każdy kto chcę być na rynku dokształca się, kupuje nowe narzędzia. Z mechanikami w Polsce mam wrażenie, że wszystko przeraża. Podejrzewam, że kiedy rozrusznik stał się standardem to potrzebne było nowe pokolenie mechaników, by to ogarnęli.
Świetny odcinek, wieki czekałem na niego, ludzie Chris nie myślą, myślą że diesel 30 lat temu jest taki jak teraz 😂 kiedyś 200 tys. to nic, w nowym ON 200 to loteria i duże ryzyko.
Nie wiem po co podniecać się nowoczesnym dieslem skoro nowoczesna benzyna jest tak samo pojebana
@@galanonim2069 o czym mówisz? Przecież masz tylko bezpośredni wtrysk od 2006 r i dpf włożony do benzyny, pomijam silniki tylko Mazdy które są zmodyfikowane przez większenie kompresji, wyłączania cylindrów
@@gassmonkey5408 Nie tylko mazda ma wyłączanie cylindrów inne marki też to mają sa jeszcze zmienne fazy rozrządu itd. Ale najgorsza jest ekologiczna strona a konkretnie dziadoskie wykonanie elementów które poprostu z założenia mają się zepsuć. Producenci poprostu niektóre elementy celowo nie robią na lata lecz dosłownie miesiące. Do tego dochodzi kiepska jakość paliw oraz niekyórych olei a także chore normy longlife czyli wymiany oleju co 30 tysięcy...Bandyci Prawda jest taka czy diesel czy benzyna dobrze wykonany oraz należycie użytkowany bez oszczędzania na oleju oraz paliwie a także filtrach ma długie życie przed sobą. Pozdr
Zapraszam wtedy z Dieslami :0 Złota zasada to albo wszystko niezbędne bez względu na koszta albo wcale :)
Siema piter co ty tutaj? 😉😉🤔z prof krisem coś nie za dobrze ... ratunku!!!!!😉😉👊😄
@@otokto3335 męczą go klienci :0...
@@piterzrobtosam ależ ty delikatny w odp...🤔 liczyłem na mocniejsza odp... od samego początku oglądam twój kanał 👍👍👍weź proszę zajmij stanowisko w tej sprawie. Bardzo zależy mi na twojej opini . Pozdrawiam i bez wazeliny uważam ze twój kanał jest jednym z najlepszych motoryzacyjnych na yt
@@otokto3335 mój kanał jest najbardziej spontaniczny i amatorski xd Tak ja trafia też na klientów nawet dziś co w a6 c7 cduc zamiast zmienić na pompe ori za 260 euro prubuje dopasować wkład do pompy od innego diesla :?
...No chyba że macie taką furę siana, to wtedy tak. Dziękuję, do widzenia. Rozbawiło mnie to do łez ;) Najlepszego Krzychu ;)
problem jak najbardziej zrozumiały. Sam mam renóweczkę 1.5 dci. Miałem problem z wyskującymi błędami, potem zimą ciężko było z odpaleniem. Mechanik powiedział swoje. Diagnoza ? Wtryskiwacze. Postanowiłem, że skoro wiem co jest grane, bo robiłem testy przelewowe oddam je do regeneracji. Auto jakby wyzdrowiało. Lecz co to znaczy. To co wyżej STARY DIESEL - a koszty naprawy podzespołów wysokie w stosunku do wartości samochodu.
-Common Rail jest tak zintegrowany, jest tak wymagający, jest tak wrażliwy. Mówiąc krótko łatwo go zepsuć, bo prawie każdy element wysoce wpływa na resztę.
Ja sobie jeżdzę . Ale co ten silnik może mieć w sobie za element.
=JAk wiadomo 1.5 dci to wyróżniająca się konsktrukcja ze swoimi łamanymi korbami, gdzie potrafi obrócic się panewka.
- turbo niewiadomo kiedy padnie (turbina się zużywa tak czy owak)
-silnik może mieć i z 15 jak i więcej lat
-cały ten common rail to według doświadczeń jedna wielka cykająca bomba, bo lubi opiłkować
Więc jak naprawiać coś co jest często już stare, drgie w swej naprawie, i niepewne ?
Jak dla mnie diesle z tego wieku to coś co ma się zużyć i trzeba wymienić na nowe, bo są tak skomplikowane, że po naprawie jednej rzeczy zaraz będziesz naprawiać kolejną.
Także jeśli chcesz to naprawiać naprawiaj na właśną rękę i zobacz. Bo ja swoje naprawiłem.
Wczoraj robiłeś wtryskiwacze, a jutro możesz robić pompę, turbo, wypalone tłoki, uszczelkę pod głowicą, egr, fap... To wszystko ma krótkie nóżki i rączki, w razie awarii leci po kieszeni. Dlatego nie dziwię się, że Chris wspommiał akurat o Common Railu. Bo np. w porównaniu do wolnossącego benzyniaka co może Ci się pospuć jeśli o niego dbasz. ? Sam fakt posiadania Common Raila powinien dawać do myślenia. Bardzo wysokie ciśnienia i precyzja, w dodatku posiadanie turbiny. Brud SYF I SMRÓD. DObrze się jeździ DIESELKIEM, ale co mamy w zamian ?
"Masz problem z silnikiem diesla - jedź sobie dalej" 😂
ta, jedź. :D
masz problem z silnikiem diesla? spoko wymienimy go na benzynę :D
@@damiano8921 Lub ewentualnie przerobimy diesla na gaz! :)
Chris zniszczyłeś moje marzenia, chciałem kupić diesla.
To kup passata b2 ;)
Ja też chciałem kupić Mitsubishi L200, co robić Profesorze co robić!!!
Tylko diesle! Raz na miesiąc przegonić >200km/h i będzie śmigać lata.
@@slavco85PL Przegonić to trzeba depeefa diaxem
@@szpiderman ewentualnie od czasu do czasu w trasie potrzymac na 3k obrotow przez 10-15 min żeby go wypalić. U mnie vectra c 1.9 klekot 120 kuca i Tfu odpukac wszystko okej jak narazie, wszystko robione na bieżąco i nie po kosztach.
Dzien dobry
Mam Renault Grand Espace 3 RXE 2.2 dT z 1999 roku
7 -mio osobowy,na liczniku tylko 250 000 km..
Sinik zasilany jest zwykla rotacyjna pompa wtryskowa Bosch oraz wtryskiwaczami ze sprezyna i iglica zaworowa.
Ten sam silnik byl montowany w Safran 2.2 dt oraz w Lagunie 1.
Silniki te dociagaja do 650 - 7000 000km.
W moim Espace cala blaszana karoseria jest zrobiona z blachy ocynkowanej ,jak kiedys stare wiadra do wody na wsi I nie koroduje.
Mimo swoich 22 lat Espace ma jeszcze dlugie lata przed soba ,a ze swoimi 115 KM potrafi pociagnac nawet do 180 km/ godz.
Jak chcecie jezdzic niezawodnymi Dieselami to tylko sprzed roku 2000 z oznaczeniem dT.
Wszystkie inne wynalazki TDI ,HDI ,CDTI, oraz wszystko co ma “ I” na koncu to omijajcie szerokim lukiem.
Szczerze kupiłem 1.5 roku temu passata B6 2.0 TDI 170 km BMR za 22 tys Na pompkach. Po roku padły pompowtryski i dałem do regeneracji za 3 tyś... Samochód działa, ale zaczęły się nagle problemy z dpf (samochód robi trasy i to jest najdziwniejsze) częste wypalanie i po chwili błąd, zajebany Egieer. Pierwszy i ostatni diesiel... VW komfort super ale cały czas coś a najlepsze że dbam o niego olej liqud moly 4200 i za każdym razem płukania i filtry Bosch a i tak potrafi być kapryśny.
Jak to dobrze mieć 22 letnie 1.9 TDI 90 na zwykłej pompie. :D polecam. :)
Ja mam 787 tyś.km i pyka dalej 👍👍👍👍
Taa, może seria i do tego zadbana to była dobra. Miałem 18 letnie 1.9 tdi 90, zrobiłem je na 150 kuni i silnik UMAR po dwóch latach katowania. 🤪🤪🤪 ale to było celowe działanie hehe
@@adahoadaho5902 Wow niezły wynik. Mój ma 460 😊😊
Ta, a ja mam 26 letniego Diesla 1.9 td 75 i to jest dopiero trwałość no oczywiście 280 tyś xd
albo 22 -letnie zadbane benzynowe V6 , nie czuć w koło smrodu palonego naleśnika i ogłuszajacego klekotu i telepania budą w chłodny poranek😁