Czekałem na ten test. Potwierdza się, że w lutym tego roku dokonałem bardzo dobrego wyboru kupując corolle combi. Moja jest nowa z salonu w wersji wyposażenia style +TECH. Chciałem też wybrać golasa ale w salonie przekonali mnie ,że warto kupić coś bardziej wypasionego. W bagażniku na pokrywie jest (przynajmniej u mnie) zasłonka , która podnosi się wraz z pokrywą a przy zamkniętym bagażniku zakrywa całą powierzchnię wraz z roletą. Pokrywa silnika też mnie irytowała ,że nie ma teleskopów. Ale doszedłem do wniosku ,że to jest niepotrzebne bo rzadko się tam zagląda. Wygłuszenie na masce można dokupić ale raz ze nie pasuje za bardzo, dwa nic to nie daje prócz walorów wizualnych a trzy tylko kuny z tego się cieszą:)))) Bagażnik ma fajny patent bo ma podwójne dno, przy braku LPG opuszczasz podłogę bagażnika i robi się niższy. Do tego demontujesz boczne burty plastikowe i bagaj jak się patrzy. Ja na trybie EKO nie potrafię jeździć i więcej pali ,bo trzeba dusić na manipulator gazu. Dokładnie jak mówisz ,że się męczy i auto i kierowca. Skrzynia biegów CVT do tego trzeba się przyzwyczaić i ogarnąć technikę jazdy i da się z tym żyć. Mój kolega ma taką jak Ty jeździłeś i po zobaczeniu mojej był zachwycony. Nawet pochwalił audio:) Jak Tobie to fajnie gra powiedział. Corolla da się lubić. Zabierz Cię wszędzie tam gdzie chcesz i to za nie duże pieniądze. Ostatnio takie wyniki spalania osiągał mój malczan 126p.Uważam ,że dobrze wybrałem i będziemy z Toyotą długo się kumplować. Pozdro. I najlepszego dla Ciebie. Rób dalej to co robisz , bo ryj się cieszy jak to ogląda i słucha.👍
Też mam takie auto, tylko w wersji executive. Kupione jako nowe z myślą, że się bezproblemowo sprzeda i w jego miejsce wskoczy drugi VW. Po 40 000 absolutnie bezproblemowych kilometrach stało się tak, że kupiłem drugą Toyotę sprzedając VW. Samochód mnie urzekł totalną bezawaryjnością i taką nieupierdliwością. Co do wygłuszenia maski - mam fabryczne. W executive z silnikiem 2.0 je dawali. Mało tego, mam też akustyczne szyby w drzwiach. A to już jest ogromna zaleta tego samochodu.
Fajnie jest zobaczyć test prawie nowego samochodu który nie jest w topowej wersji Niestety większość parków prasowych oraz salonów użycza topowych wersji a tutaj można sobie porównać top z bardziej popularną wersją - podoba mi się to :D
Ci 'testerzy' tak bardzo marszczą freda nad topowymi odmianami aut bo nie muszą za to płacić, brną w to zamiast zamiast przyznać że 80 procent bajerów służy tylko do pochwalenia się sąsiadom. Trochę inaczej to wygląda gdy za auto trzeba zapłacić. kupiłem dwa nowe auta i zawsze brałem najniższą opcję z wybranym silnikiem i skrzynią biegów - szczególnie w tucsonie hev wychodzą w takiej konfiguracji fajne kwiatki, ale niczego nie żałuję. A no i kolor biorę też zawsze darmowy...
Zegary analogowe były dostępne tylko do końca produkcji wersji przed liftingiem czyli do końca 2022 roku. Od tamtego momentu są dostępne jedynie wersje z cyfrowymi zegarami.
Swace - i Suzuki Across, przemianowany na Toyotę RAV4 - istnieją dzięki partnerstwu Suzuki z Toyotą . Suzuki otrzymuje kilka nowych, gotowych samochodów hybrydowych, aby rozszerzyć swoją ofertę produktów i zmniejszyć średnią emisję spalin, a Toyota otrzymuje doświadczenie Suzuki w projektowaniu małych samochodów dla krajów rozwijających się.
Ok, to ma sens. Dzięki za wytłumaczonko - ot, widać, jak bardzo nie znam się na biznesie ;-) Inna rzecz, że doświadczenie w projektowaniu małych samochodów ma też Daihatsu, a kto jest jego właścicielem?
Oezus jak ja potrzebowałem tego testu!! Właśnie stoję przed dylematem czy kupować e21 w kombiu, mając już doświadczenia z pancerną ale i toporną e16. Dzięki man!
Miło Cię znowu widzieć Jarku. Toyota rozczarowuje ludzi już od dłuższego czasu ale jeszcze trzymają jakiś poziom. W testowanym przez Ciebie modelu wszystko było po taniości, nawet instalacja LPG.Wtryski to Valtec albo OMVL z najniższej półki. Kiedyś chciałem kupić hybrydę ale osiągi i cena nie idą w parze. Ja lubię jak auto jedzie a nie zamula...
13:22 Właśnie pod względem sprawności/ekonomii/ekologii dosyć dynamiczne ruszanie jest najlepsze. Najlepiej jest dynamicznie się napędzić do chcianej prędkości i potem odpuścić gaz i utrzymać tylko prędkość (oczywiście nie z gazem w podłogę, tu trzeba wyczuć auto, w którym momencie się sprawnie i płynnie napędza, a kiedy już zaczyna się katowanie). Powolne ruszanie i napędzanie się przez 14 kilometrów wcale nie jest pro-eko-tanie, ale prawie nikt tego nie rozumie.
@@Bassdriver No tu może być jeszcze ten problem, że z Twojego punktu widzenia są te starty bardzo podobne, tzn. wciskasz gaz niemal tak samo, a tymczasem skrzynia, komputer i hybryda są w całkiem innym stanie i oczekują czegoś innego, a Ty o tym nie wiesz i nieumyślnie robisz coś nieoptymalnie. Taki skomplikowany twór o wiele trudniej wyczuć niż starą benzynówkę z manualem.
Co do mocy. 122 konie przedlift, 140 koni polift. Co do silników. W przedlificie i to też chyba tylko przez rok, czy dwa był jeszcze dostępny tylko w wersji sedan 1,6 Valvematic 132 konie 1ZR-FAE z poprzednich generacji. Potem wsadzili 1,5 R3 na podmianę.
Osobiście jeżdżę poliftowym Priusem Plus na dryndzie. Jako taksówka sprawdza się znakomicie, tym bardziej że jest 7 osobowy. Tylko wczoraj miałem chyba 10 kursów z kompletem pasażerów. Gdy jedziesz w 5 osób to jest też w miarę pakowny bagażnik. Spalanie w mieście na Eko wychodzi mi średnio 4.8
Przypadkiem trafilem na ten kanal. Meeega meeeega sympatyczny i naturalny czlowiek. To ultra rzadkosc na YT bo wiekszosc jest sztuczna jak cholera i naprawde nie idzie tego oglsdac. Brawo !!!! Oby tak dalej !!!
День тому+3
Idealny na taxi to był i jeszcze jest Prius Plus, bo dodatkowo oprócz tego co w Corolli to jeszcze był (w razie czego) pseudo 7-osobowy, więcej miejsca w drugim rzędziew tym na głowę, lekko wyższy, no i nie rdzewiał, jak wszystkie Toyoty po 2015r. Chłopie jak można jeżdzić w Bolcie! Oddajesz dużą część tej marnej kasy Boltowi. Też jestem muzykiem ale nie zchańbiłem się jeżdżeniem u tych wyzyskiwaczy.
Mam to auto, w niecałe 3 lata zrobiłem ledwie 135 tysięcy kilometrów i co mogę powiedzieć o tym aucie, to że nic absolutnie się z nim nie dzieje. Spalanie od 3,5 do 7,8. Zależy od nogi. Ale wyciszenie to jest tragedia. Miałem okazję być więzionym nowym Peugeotem 308 i przy 170 hałas był mniejszy niż przy 120 w Corolli. Więc auto świetne, ale jak ktoś chce sobie poprawić komfort to trzeba dać auto do wygłuszenia...
No to potestuj wersję ciut wyższą od podstawowej. Ja mam na przykład executive. I tam wnętrze to zupełnie inna bajka. Między innymi przeszycia na desce, miękka góra drzwi z przeszyciami, ładne dekory, ambiente. Zupełnie jak dwa inne samochody. A i mam też osłonkę na klapie bagażnika, dzięki której nie ma przerwy pomiędzy klapą a roletką. U Ciebie jest wypięta.
Dokładnie, w wersji comfort (druga od dołu cenowego) miękkie podszybie drzwi jest zarówno z przodu jak i z tyłu, co w tym segmencie (szczególnie jeśli chodzi o tył) nie jest zbyt często spotykane.
@@lowellmather8295 Zaprosiłem basistę do mnie. O ile Corolla go nie przekonała, to drugie auto i owszem. Przyjedzie i nagra a i pewnie i Corollę ogra :)
Jeśli chodzi o zegary to jest kilka rodzajów, te tutaj są najprostsze, ja mam wersję cyfrową. A druga sprawa to roleta. Masz zdemontowaną część rolety na klapie, dlatego widać to, co jest w bagażniku. W kompletnym aucie jest wszystko jak trzeba ;)
No i pięknie, jak zwykle rzetelny test. Wersja paskudna, to fakt, ale w końcu to flotówka-taksówka. W uczciwej wersji wyposażenia jeździłbym jak zły. Miałem kilka razy okazję przejechać się Pankiem w podobnej (może ciut wyższej) wersji wyposażenia i nic mi w niej nie brakowało, poza tym, że to był sedan, a ja od zawsze jestem #teamkombi. Coś mi się zdaje, że mogłoby to być moje następne auto. Oczywiście w wersji hybrydowej. Kusząca jest mocniejsza wersja 2.0 - musiałbym tylko wiedzieć, jak się kształtuje jego spalanie w moim trybie jazdy (20 km w jedną stronę do pracy po krajówce i kilka razy w miesiącu 150 km w jedną stronę po ekspresówce, poza tym troszkę jeżdżenia po mieście). Czy jestem petrolheadem? Nie wiem, być może jestem, ale w takim złomnikowym podejściu - jazda autem ma być dla mnie przyjemnością i nie ma powodować zmęczenia lub stresów (zastanawianie się, czy dojedzie lub co tym razem nawali i ile będę musiał czekać na części z Bantustanu). Po prostu moje warunki życiowe (mieszkanie na prowincji i niewystarczająca komunikacja publiczna) i tryb życia (też gram, więc na sztuki trzeba się dostać) wymagają, bym miał niezawodny środek transportu. Odkąd jeżdzę Kiłą Ceed II generacji, widzę, jak wiele rozwiązań Koreańczycy skopiowali od Toyoty - manetki, elementy sterowania klimą/ogrzewaniem. Wydaje mi się, że tempomat/ogranicznik też są wg podobnej filozofii. Swoją drogą, gdybym był nim w stolycy (SCT jeszcze jej nie gryzie, choć to dyzel), chętnie udostępniłbym swoje auto do przetestowania. Pozdrowienia z południa, dużo zdrówka i spokojnego życia bez niespodzianek życzę :)
Mam 2.0 180km, po krajówce spali 5L lub mniej, po ekspresowej 5,5-6.5 w zależności od pogody i jak Ci się spieszy. Po autostradzie 140km/h będzie 7L, ale wtedy jest już głośno.
@@arek314 dzięki za odpowiedź. Ładne wartości, dla mnie do przyjęcia. Co do wygłuszenia, to było do przewidzenia, Japończycy do tego się nie przykładają w chyba żadnej marce poza Lexusem
Czytanie znaków faktycznie działa do d...y. Znak drogowy nie może być wyblakły .Ograniczenia masy pojazdu powiedzmy 15 T to jest to samo co ograniczenie prędkości do 15km/h.Jedziesz w mieście za międzymiastowym wielkim autobusem który ma z tyłu maklejone ograniczenie do 100km/h?To masz takie samo ograniczenie prędkości wg. samochodu.
@@marcinhokowalski9944 Zastanawiałam się ile lat ma ten system .Na pewno był kiedyś montowany w Lexus-ach.Moja Toyota jest z 15'.Jeśli masz takie same " niedoskonałości" to znaczy że nie było żadnych poprawek przez najmniej 12 - może nawet 15 lat.
Sama Corrolla obecnej generacji wygląda dobrze a jak na Corollę to wręcz rewelacyjnie. Z zewnątrz, bo środek już nie bałdzo. Ale przez pryzmat popularności w przewozach osób to auto odpadło na etapie selekcji wstępnej - nawet nie chciało mi się pofatygować do salonu żeby sprawdzić czy faktycznie najnowsze ecvt nie wyje, czy jest to tylko mokry sen uberowca.
Elegancki test oszczędnej toyoty. Sam myślę o zamianie obecnych samochodów na hybrydę ale taką najlepiej z v6 żeby mało piła oraz szybko przyspieszała. Pozdro
To auto ma jeszcze jedną zasadniczą wadę, jak wszystkie Toyoty, kompletny brak zabezpieczenia antykorozyjnego. Toyota nigdy do tego nie przykładała się, ale to co odwala obecnie, to jest tragedia.
Mamy w domu E12.Może kilka razy się zdarzyło żeby była dłużej niż kilka godzin na raz poza ogrzewanym garażem.Dbane o blacharkę bardzo mocno a i tak gnije jak jabłka na jabola.Toyota jednak ma tyle zalet że na tą wadę nie można zbytnio narzekać
Mając doświadczenie z generacją e18 nie zgodzę się. Poszycie nie gnije. Podłoga gnije, ale tylko z tylu, gdzie nie ma osłon, czyli jak w każdym samochodzie. Wystarczy samemu zabezpieczyć czymkolwiek. Gniją łby śrub (powierzchownie), ale nie gwinty. Podłużnice z przodu są zabezpieczone. Podłoga pod osłonami nie rdzewieje. Według mnie nie jest źle. Konkurencja nie robi tego lepiej.
@@Karol-qu1oe Auris e18 w porównaniu z nowymi Toyotami jeszcze nie gnije tak strasznie, ale też jest pod tym względem bardzo zła. Uwierz, że inni producenci znacznie lepiej wykonują zabezpieczenia antykorozyjnie, oczywiście poza Mazdą i Hondą które są równie tragiczne. W nowych Toyotach jedynym zabezpieczeniem spodu auta jest warstwą farby podkładowej o grubości 8-15 mikronów. Zero mas uszczelniających, profile często w środku nie mają nic, goła blacha, tak samo pod zderzakami są miejsca, które nie są niczym pomalowane.
O dziwo podoba mi się ten samochód. Pomimo nowoczesnej stylistyki kombi owe przywodzi mi na myśl Toyoty 20 lat temu. Jest w miarę prosty w środku i poza przednimi lampami dość klasyczny. A osobiście uważam czarny kolor za najbardziej estetyczny wewnątrz. Jakbym potrzebował auta i jeżeli byłoby mnie stać na samochód 3 letni to kupiłbym ten model.
Auto może nie jest wybitne, ale ma swoje niezaprzeczalne zalety. Wygląd to wiadomo, kwestia gustu, aczkolwiek do jeżdżenia do pracy + posiadanie jakiegoś fun cara to dobra opcja. Jakbym miał zakupić jakieś nowe auto to pierwsze kroki skierowałbym do Toyoty właśnie, ewentualnie Mazdy 😀
Bardzo dobry samochód. Absolutnie nijaki, bez emocji, za to też bez emocji, bo jeździ i się nie psuje. I tak, w mieście pali najmniej, potrafił mi zejść do 5 litrów przy dystrybutorze (i żeby nie było: LPG). Dopala przy tym trochę bezołowiówki, ale poza tym: super oszczędne. Na trasie jest sporo gorzej (chociaż maksymalne spalanie wykręciłem jadąc autostradą i to było... 8,5 litra gazu na setkę przy dystrybutorze. Po 250 kilometrach - dosłownie - pod wiatr). Wybijalność zawieszenia: mój egzemplarz jeździł jako służbówka, teraz ma spokojniejsze życie i 165k na blacie. W zawieszeniu nie dzieje się nic. Absolutnie nic. Czasem coś potrafi cicho skrzypieć, ale po wizycie na myjni z myciem podwozia problem znika. Za to głośność w środku... Lepiej niż w Avenzisce (T27) czy w V70 z 1997 bez rolety bagaja, ale wciąż: nie jest za dobrze. Przy 140 da się normalnie rozmawiać, ale w porównaniu z nieco starszym XC40 (chyba z 2018 roku) jest przepaść (moja Corolla jest z 2019). Kwestia spasowania wydaje się być związana z serią. Jeździłem gołą CHR, średnim kombi Corolki, teraz mam doposażonego średniaka (wersja tech) i różnica w spasowaniu jest ogromna. Co do połączenia - polecam bardzo system Android Auto / Apple Car Play (masz dostępny). Robi robotę, masz nawigację na ekranie, ogółem: potęga. Polecam.
Co widzę Twój odcinek zabarwiony TAXI to mam ciężką do odparcia chęć powrotu do tego zawodu tak na mini "etat" po godzinach. Znam wady, znam zalety tego zawodu, no kusi, oj kusi 😁. Czy tym wozem mógłbym dorobić jako "złotówa"? Chyba tak 🤔👍. Choć coś ciekawszego nie było by złe a znam ten model do ....... 😎
Wiśniowe z pakietem T-sport czy jak to się zwie. Kochałbym... Tylko zabezpieczyć ten badziew antykorozyjnie,bo toyota ma ostatnio z tym słabo. Miałem carine e, miałem niestety avensis T22,mam jądrisa z wodogłowiem,tam było bardziej niż jakoś..,znajomej nowy 5.letni Yaris wygląda gorzej pod spodem niż mój,testowany przez Ciebie 23.letni
A na taryfie nie jest wymagane na wyposazeniu pelno wymiarowe kolo zapasowe ? Jesli w miejscu kola zaosowego jest zbiornik lpg to wkladajac kolo do bagaznika robi sie slabo z miejjscem na bagaz. Jesli sie nie wozi kola to co w wypadkuu zlapania gumy lub rozciecia
Spalanie 6.5 to jest to co mi wykręca moja Kia sportage w hybrydzie z AWD ;) no ale to jest moje eko prowadzenie i miks miasto + okolice, bo autostrada dobija do 10L/100km i nie ma podejścia do kombi... Do tego u mnie czysta benzyna s nie LPG, Ceny obu aut są dość porywnywalne i bagażników w teorii też. Puenta? Ja się tylko cieszę że spalanie hybryd Kii można jako-tako porównać do Toyoty xD Tak, wiem - to bluźnierstwo i świętokradztwo ;)
@@patrykwochna651pamiętaj że Wielki Brat czeka na raporcik z wyjścia do klopa i zgodności wyciśniętego stolca z Misją Firmy. Anonymous Corporate Silver zobowiązuje.
6:28 automatyczne światła długie. Działają wspólnie z radarem odległościowym, ale w mojej ocenie da się wyczuć który dzban na tym jeździ bo i tak to oślepia ;) 18:47 jakiś dzban okradł ten egzemplarz z roletki która jest mocowana pod oknem ;) I ma ją każdy egzemplarz - nawet najtańsze wersje. 21:04 Wygłuszenia brak w najtańszych wersjach. Te nieco lepsze już miały ;) 23:54 2.0 też się musi zastanowić przy butowaniu i wygenerować chwilę by wbić jakieś 5tyś obrotów.... 24:52 Do prowadzenia nie miałem do czego się przyczepić. Wspomaganie robiło wrażęnie progresywnego. Im szybciej tym cięzej się kreciła, ale szybko auto reagowało na skręcanie kierownicą, przy czym pamiętajmy że to cięzki klock :P Kierownica robi swoje prawidłowo, koła szybko ustawiają się jak trzeba, ale fizyki nie oszukasz ;) 28:03 tryb eko sreko.... Nawet 2.0 ledwie ciągnie. W normal i sport nie było różnicy ;) Wyło tak samo przy wyprzedzaniu tira i efektywność była niemal identyczna :D Ale to wycie przy przyspieszaniu to jest tragiczne... I jeszcze popastwię się literacko nad radarem. Działa jak nasz nierząd czyli nie działa, albo inaczej mówiąc działa po swojemu. Owszem przy aktywnym tempomacie ustawiasz odległość od poprzedzającego auta, ale to są takie kilometry, że nawet ustawienie najmniejszej odległości powoduje że na trasie lub korku ktoś wmontuje Ci się przed maskę. Lepiej. W aucie którym jeździłem system nie uspokajał jazdy (czyli zdejm mnie tę nogę z gazu i płyń) tylko wbijał hamulec jak ten kilometr z przodu objawił mu się jakiś samochód.... Ciekawostką było to, że jak na aktywnym tempomacie jechało przed Tobą auto i system dostosował predkosc do niego, to wystarczyło włączyć kierunkowskaz by auto samo zaczeło przyśpieszać ;)
Akurat nie jeżdżę na Bolcie (jeszcze) - po prostu Corolka była w to oklejona i tyle. A można zarobić całkiem sporo, ale warunkiem jest brak życia poza pracą. A ja niestety mam.
@@Bassdriver Chodziło mi ogólnie o taksiarstwo, bolt czy uber, co zrobić by zarobić więcej niż minimalną. Nie potrafię pracować wydajnie po 10 i więcej godzin dziennie, nie chce ćpać amfy czy dożylnie energetyków...
Czekałem na ten test. Potwierdza się, że w lutym tego roku dokonałem bardzo dobrego wyboru kupując corolle combi. Moja jest nowa z salonu w wersji wyposażenia style +TECH. Chciałem też wybrać golasa ale w salonie przekonali mnie ,że warto kupić coś bardziej wypasionego. W bagażniku na pokrywie jest (przynajmniej u mnie) zasłonka , która podnosi się wraz z pokrywą a przy zamkniętym bagażniku zakrywa całą powierzchnię wraz z roletą. Pokrywa silnika też mnie irytowała ,że nie ma teleskopów. Ale doszedłem do wniosku ,że to jest niepotrzebne bo rzadko się tam zagląda. Wygłuszenie na masce można dokupić ale raz ze nie pasuje za bardzo, dwa nic to nie daje prócz walorów wizualnych a trzy tylko kuny z tego się cieszą:)))) Bagażnik ma fajny patent bo ma podwójne dno, przy braku LPG opuszczasz podłogę bagażnika i robi się niższy. Do tego demontujesz boczne burty plastikowe i bagaj jak się patrzy. Ja na trybie EKO nie potrafię jeździć i więcej pali ,bo trzeba dusić na manipulator gazu. Dokładnie jak mówisz ,że się męczy i auto i kierowca. Skrzynia biegów CVT do tego trzeba się przyzwyczaić i ogarnąć technikę jazdy i da się z tym żyć. Mój kolega ma taką jak Ty jeździłeś i po zobaczeniu mojej był zachwycony. Nawet pochwalił audio:) Jak Tobie to fajnie gra powiedział. Corolla da się lubić. Zabierz Cię wszędzie tam gdzie chcesz i to za nie duże pieniądze. Ostatnio takie wyniki spalania osiągał mój malczan 126p.Uważam ,że dobrze wybrałem i będziemy z Toyotą długo się kumplować. Pozdro. I najlepszego dla Ciebie. Rób dalej to co robisz , bo ryj się cieszy jak to ogląda i słucha.👍
Hej, czyli te nowe Corolle są lepsze od tych pierwszych?
Też mam takie auto, tylko w wersji executive. Kupione jako nowe z myślą, że się bezproblemowo sprzeda i w jego miejsce wskoczy drugi VW. Po 40 000 absolutnie bezproblemowych kilometrach stało się tak, że kupiłem drugą Toyotę sprzedając VW. Samochód mnie urzekł totalną bezawaryjnością i taką nieupierdliwością. Co do wygłuszenia maski - mam fabryczne. W executive z silnikiem 2.0 je dawali. Mało tego, mam też akustyczne szyby w drzwiach. A to już jest ogromna zaleta tego samochodu.
Fajnie jest zobaczyć test prawie nowego samochodu który nie jest w topowej wersji
Niestety większość parków prasowych oraz salonów użycza topowych wersji a tutaj można sobie porównać top z bardziej popularną wersją - podoba mi się to :D
Dokładnie.
Ci 'testerzy' tak bardzo marszczą freda nad topowymi odmianami aut bo nie muszą za to płacić, brną w to zamiast zamiast przyznać że 80 procent bajerów służy tylko do pochwalenia się sąsiadom. Trochę inaczej to wygląda gdy za auto trzeba zapłacić. kupiłem dwa nowe auta i zawsze brałem najniższą opcję z wybranym silnikiem i skrzynią biegów - szczególnie w tucsonie hev wychodzą w takiej konfiguracji fajne kwiatki, ale niczego nie żałuję. A no i kolor biorę też zawsze darmowy...
@@marcinsobczak2485 ciężko testować inną wersję niż topową gdy ani parki prasowe ani dealerzy nie mają w swoich zasobach innych wersji...
Corolka Hybrid LPG? przecież to najlepszy samochód na świecie!
Zegary analogowe były dostępne tylko do końca produkcji wersji przed liftingiem czyli do końca 2022 roku. Od tamtego momentu są dostępne jedynie wersje z cyfrowymi zegarami.
Swace - i Suzuki Across, przemianowany na Toyotę RAV4 - istnieją dzięki partnerstwu Suzuki z Toyotą . Suzuki otrzymuje kilka nowych, gotowych samochodów hybrydowych, aby rozszerzyć swoją ofertę produktów i zmniejszyć średnią emisję spalin, a Toyota otrzymuje doświadczenie Suzuki w projektowaniu małych samochodów dla krajów rozwijających się.
Ok, to ma sens. Dzięki za wytłumaczonko - ot, widać, jak bardzo nie znam się na biznesie ;-)
Inna rzecz, że doświadczenie w projektowaniu małych samochodów ma też Daihatsu, a kto jest jego właścicielem?
@@Bassdriver a jakże, Toyota
Oezus jak ja potrzebowałem tego testu!! Właśnie stoję przed dylematem czy kupować e21 w kombiu, mając już doświadczenia z pancerną ale i toporną e16. Dzięki man!
Bez żółtych blach do miasta nie wjedziesz.
@@petercarpowitz7007yyy...??
@@Pete_Yo A nie nic... chyba się nie obudziłem... e21 to też BMW :D
Miło Cię znowu widzieć Jarku. Toyota rozczarowuje ludzi już od dłuższego czasu ale jeszcze trzymają jakiś poziom. W testowanym przez Ciebie modelu wszystko było po taniości, nawet instalacja LPG.Wtryski to Valtec albo OMVL z najniższej półki. Kiedyś chciałem kupić hybrydę ale osiągi i cena nie idą w parze. Ja lubię jak auto jedzie a nie zamula...
13:22 Właśnie pod względem sprawności/ekonomii/ekologii dosyć dynamiczne ruszanie jest najlepsze. Najlepiej jest dynamicznie się napędzić do chcianej prędkości i potem odpuścić gaz i utrzymać tylko prędkość (oczywiście nie z gazem w podłogę, tu trzeba wyczuć auto, w którym momencie się sprawnie i płynnie napędza, a kiedy już zaczyna się katowanie).
Powolne ruszanie i napędzanie się przez 14 kilometrów wcale nie jest pro-eko-tanie, ale prawie nikt tego nie rozumie.
A to akurat prawda. Po prostu te paski ocen wydawały się naprawdę randomowe. Za 2 bardzo podobne starty można było dostać 2 zupełnie różne oceny.
@@Bassdriver No tu może być jeszcze ten problem, że z Twojego punktu widzenia są te starty bardzo podobne, tzn. wciskasz gaz niemal tak samo, a tymczasem skrzynia, komputer i hybryda są w całkiem innym stanie i oczekują czegoś innego, a Ty o tym nie wiesz i nieumyślnie robisz coś nieoptymalnie. Taki skomplikowany twór o wiele trudniej wyczuć niż starą benzynówkę z manualem.
@@BassdriverDlaczego tym w ogóle się przejmujesz, rywalizujesz z kimś w jakiejś grze?
Dokładnie tak jak piszesz.
Mam Suzuki swace i jest to samo z innym znaczkiem 😊 na toyotę musiałbym czekać około roku, na Suzuki 3 miesiące 🤔 i taniej wyszła w zakupie 😛
32:20 to jest oczywiste! Bassdriver = Bestdriver
Nowy film zawsze robi dzień :) no to druga kawka, robota w łapki i jedziemy z fajnością :)
Co do mocy. 122 konie przedlift, 140 koni polift. Co do silników. W przedlificie i to też chyba tylko przez rok, czy dwa był jeszcze dostępny tylko w wersji sedan 1,6 Valvematic 132 konie 1ZR-FAE z poprzednich generacji. Potem wsadzili 1,5 R3 na podmianę.
Co do rolety bagażnika,brakuje w niej takiego powiedzmy parapeciku wpinanego w tapicerkę pokrywy bagżnika
Osobiście jeżdżę poliftowym Priusem Plus na dryndzie.
Jako taksówka sprawdza się znakomicie, tym bardziej że jest 7 osobowy.
Tylko wczoraj miałem chyba 10 kursów z kompletem pasażerów.
Gdy jedziesz w 5 osób to jest też w miarę pakowny bagażnik.
Spalanie w mieście na Eko wychodzi mi średnio 4.8
Tyle km tym modelem przejechałem ale i tak byłem ciekaw Twojej recenzji.
Przypadkiem trafilem na ten kanal. Meeega meeeega sympatyczny i naturalny czlowiek. To ultra rzadkosc na YT bo wiekszosc jest sztuczna jak cholera i naprawde nie idzie tego oglsdac. Brawo !!!! Oby tak dalej !!!
Idealny na taxi to był i jeszcze jest Prius Plus, bo dodatkowo oprócz tego co w Corolli to jeszcze był (w razie czego) pseudo 7-osobowy, więcej miejsca w drugim rzędziew tym na głowę, lekko wyższy, no i nie rdzewiał, jak wszystkie Toyoty po 2015r. Chłopie jak można jeżdzić w Bolcie! Oddajesz dużą część tej marnej kasy Boltowi. Też jestem muzykiem ale nie zchańbiłem się jeżdżeniem u tych wyzyskiwaczy.
Nie jeżdżę w bolcie. Wynająłem Corolkę na czas naprawy Altei i tak była oklejona.
A Priusem Plus latałbym jak zły.
Mam to auto, w niecałe 3 lata zrobiłem ledwie 135 tysięcy kilometrów i co mogę powiedzieć o tym aucie, to że nic absolutnie się z nim nie dzieje. Spalanie od 3,5 do 7,8. Zależy od nogi. Ale wyciszenie to jest tragedia. Miałem okazję być więzionym nowym Peugeotem 308 i przy 170 hałas był mniejszy niż przy 120 w Corolli. Więc auto świetne, ale jak ktoś chce sobie poprawić komfort to trzeba dać auto do wygłuszenia...
Dziękuję za info. Pozdrawiam.
No to potestuj wersję ciut wyższą od podstawowej. Ja mam na przykład executive. I tam wnętrze to zupełnie inna bajka. Między innymi przeszycia na desce, miękka góra drzwi z przeszyciami, ładne dekory, ambiente. Zupełnie jak dwa inne samochody. A i mam też osłonkę na klapie bagażnika, dzięki której nie ma przerwy pomiędzy klapą a roletką. U Ciebie jest wypięta.
Dokładnie, w wersji comfort (druga od dołu cenowego) miękkie podszybie drzwi jest zarówno z przodu jak i z tyłu, co w tym segmencie (szczególnie jeśli chodzi o tył) nie jest zbyt często spotykane.
@@lowellmather8295 Zaprosiłem basistę do mnie. O ile Corolla go nie przekonała, to drugie auto i owszem. Przyjedzie i nagra a i pewnie i Corollę ogra :)
Jeśli chodzi o zegary to jest kilka rodzajów, te tutaj są najprostsze, ja mam wersję cyfrową. A druga sprawa to roleta. Masz zdemontowaną część rolety na klapie, dlatego widać to, co jest w bagażniku. W kompletnym aucie jest wszystko jak trzeba ;)
No i pięknie, jak zwykle rzetelny test. Wersja paskudna, to fakt, ale w końcu to flotówka-taksówka. W uczciwej wersji wyposażenia jeździłbym jak zły. Miałem kilka razy okazję przejechać się Pankiem w podobnej (może ciut wyższej) wersji wyposażenia i nic mi w niej nie brakowało, poza tym, że to był sedan, a ja od zawsze jestem #teamkombi. Coś mi się zdaje, że mogłoby to być moje następne auto. Oczywiście w wersji hybrydowej. Kusząca jest mocniejsza wersja 2.0 - musiałbym tylko wiedzieć, jak się kształtuje jego spalanie w moim trybie jazdy (20 km w jedną stronę do pracy po krajówce i kilka razy w miesiącu 150 km w jedną stronę po ekspresówce, poza tym troszkę jeżdżenia po mieście). Czy jestem petrolheadem? Nie wiem, być może jestem, ale w takim złomnikowym podejściu - jazda autem ma być dla mnie przyjemnością i nie ma powodować zmęczenia lub stresów (zastanawianie się, czy dojedzie lub co tym razem nawali i ile będę musiał czekać na części z Bantustanu). Po prostu moje warunki życiowe (mieszkanie na prowincji i niewystarczająca komunikacja publiczna) i tryb życia (też gram, więc na sztuki trzeba się dostać) wymagają, bym miał niezawodny środek transportu.
Odkąd jeżdzę Kiłą Ceed II generacji, widzę, jak wiele rozwiązań Koreańczycy skopiowali od Toyoty - manetki, elementy sterowania klimą/ogrzewaniem. Wydaje mi się, że tempomat/ogranicznik też są wg podobnej filozofii. Swoją drogą, gdybym był nim w stolycy (SCT jeszcze jej nie gryzie, choć to dyzel), chętnie udostępniłbym swoje auto do przetestowania.
Pozdrowienia z południa, dużo zdrówka i spokojnego życia bez niespodzianek życzę :)
Mam 2.0 180km, po krajówce spali 5L lub mniej, po ekspresowej 5,5-6.5 w zależności od pogody i jak Ci się spieszy. Po autostradzie 140km/h będzie 7L, ale wtedy jest już głośno.
@@arek314 dzięki za odpowiedź. Ładne wartości, dla mnie do przyjęcia. Co do wygłuszenia, to było do przewidzenia, Japończycy do tego się nie przykładają w chyba żadnej marce poza Lexusem
Czytanie znaków faktycznie działa do d...y. Znak drogowy nie może być wyblakły .Ograniczenia masy pojazdu powiedzmy 15 T to jest to samo co ograniczenie prędkości do 15km/h.Jedziesz w mieście za międzymiastowym wielkim autobusem który ma z tyłu maklejone ograniczenie do 100km/h?To masz takie samo ograniczenie prędkości wg. samochodu.
No słabo to działa to prawda mam doświadczenie z Yaris i Yaris Cross.
@@marcinhokowalski9944 Zastanawiałam się ile lat ma ten system .Na pewno był kiedyś montowany w Lexus-ach.Moja Toyota jest z 15'.Jeśli masz takie same " niedoskonałości" to znaczy że nie było żadnych poprawek przez najmniej 12 - może nawet 15 lat.
@@TheBarth79 i tak pewnie jest znając Toyotę nic nie poprawili tyle lat - jakoś tam działa dobra jest. Yarisy co mam okazję śmigać są 2023 roczniki.
Sama Corrolla obecnej generacji wygląda dobrze a jak na Corollę to wręcz rewelacyjnie. Z zewnątrz, bo środek już nie bałdzo. Ale przez pryzmat popularności w przewozach osób to auto odpadło na etapie selekcji wstępnej - nawet nie chciało mi się pofatygować do salonu żeby sprawdzić czy faktycznie najnowsze ecvt nie wyje, czy jest to tylko mokry sen uberowca.
@bassdriver Kufer ma osłonę, której w Twoim egzemplarzu nie ma bo ktoś ukradł. Normalnie nic nie widać w bagażniku.
Też miałem takie wrażenie ale nie byłem pewien
Elegancki test oszczędnej toyoty. Sam myślę o zamianie obecnych samochodów na hybrydę ale taką najlepiej z v6 żeby mało piła oraz szybko przyspieszała. Pozdro
To auto ma jeszcze jedną zasadniczą wadę, jak wszystkie Toyoty, kompletny brak zabezpieczenia antykorozyjnego. Toyota nigdy do tego nie przykładała się, ale to co odwala obecnie, to jest tragedia.
Szczerze mówiąc to prawda, Toyota jest jak gruszka 🍐 gnije od środka, i mówię to z perspektywy posiadania Aurisa.
Mamy w domu E12.Może kilka razy się zdarzyło żeby była dłużej niż kilka godzin na raz poza ogrzewanym garażem.Dbane o blacharkę bardzo mocno a i tak gnije jak jabłka na jabola.Toyota jednak ma tyle zalet że na tą wadę nie można zbytnio narzekać
Aż tak źle jest z tymi nowymi Toyotami ? Zatrzymałem się na etapie sprzed 20 i tam jak na japońca nie było wcale tak źle
Mając doświadczenie z generacją e18 nie zgodzę się. Poszycie nie gnije. Podłoga gnije, ale tylko z tylu, gdzie nie ma osłon, czyli jak w każdym samochodzie. Wystarczy samemu zabezpieczyć czymkolwiek. Gniją łby śrub (powierzchownie), ale nie gwinty. Podłużnice z przodu są zabezpieczone. Podłoga pod osłonami nie rdzewieje. Według mnie nie jest źle. Konkurencja nie robi tego lepiej.
@@Karol-qu1oe Auris e18 w porównaniu z nowymi Toyotami jeszcze nie gnije tak strasznie, ale też jest pod tym względem bardzo zła. Uwierz, że inni producenci znacznie lepiej wykonują zabezpieczenia antykorozyjnie, oczywiście poza Mazdą i Hondą które są równie tragiczne. W nowych Toyotach jedynym zabezpieczeniem spodu auta jest warstwą farby podkładowej o grubości 8-15 mikronów. Zero mas uszczelniających, profile często w środku nie mają nic, goła blacha, tak samo pod zderzakami są miejsca, które nie są niczym pomalowane.
O dziwo podoba mi się ten samochód. Pomimo nowoczesnej stylistyki kombi owe przywodzi mi na myśl Toyoty 20 lat temu. Jest w miarę prosty w środku i poza przednimi lampami dość klasyczny. A osobiście uważam czarny kolor za najbardziej estetyczny wewnątrz. Jakbym potrzebował auta i jeżeli byłoby mnie stać na samochód 3 letni to kupiłbym ten model.
Auto może nie jest wybitne, ale ma swoje niezaprzeczalne zalety. Wygląd to wiadomo, kwestia gustu, aczkolwiek do jeżdżenia do pracy + posiadanie jakiegoś fun cara to dobra opcja. Jakbym miał zakupić jakieś nowe auto to pierwsze kroki skierowałbym do Toyoty właśnie, ewentualnie Mazdy 😀
Na miasto hybryda najlepsza. Pozdrawiam
No raczej.
Dokładnie albo hybryda albo V8 wtedy ludzie się obracają a szczególnie dziołchy.
Bardzo dobry samochód. Absolutnie nijaki, bez emocji, za to też bez emocji, bo jeździ i się nie psuje. I tak, w mieście pali najmniej, potrafił mi zejść do 5 litrów przy dystrybutorze (i żeby nie było: LPG). Dopala przy tym trochę bezołowiówki, ale poza tym: super oszczędne. Na trasie jest sporo gorzej (chociaż maksymalne spalanie wykręciłem jadąc autostradą i to było... 8,5 litra gazu na setkę przy dystrybutorze. Po 250 kilometrach - dosłownie - pod wiatr). Wybijalność zawieszenia: mój egzemplarz jeździł jako służbówka, teraz ma spokojniejsze życie i 165k na blacie. W zawieszeniu nie dzieje się nic. Absolutnie nic. Czasem coś potrafi cicho skrzypieć, ale po wizycie na myjni z myciem podwozia problem znika.
Za to głośność w środku... Lepiej niż w Avenzisce (T27) czy w V70 z 1997 bez rolety bagaja, ale wciąż: nie jest za dobrze. Przy 140 da się normalnie rozmawiać, ale w porównaniu z nieco starszym XC40 (chyba z 2018 roku) jest przepaść (moja Corolla jest z 2019).
Kwestia spasowania wydaje się być związana z serią. Jeździłem gołą CHR, średnim kombi Corolki, teraz mam doposażonego średniaka (wersja tech) i różnica w spasowaniu jest ogromna.
Co do połączenia - polecam bardzo system Android Auto / Apple Car Play (masz dostępny). Robi robotę, masz nawigację na ekranie, ogółem: potęga. Polecam.
ooo Jarek :D Fajnie :D
32:15 ciekawe co powie Corolla gdy przejedziemy trasę na "pełnym ogniu" :)
Co widzę Twój odcinek zabarwiony TAXI to mam ciężką do odparcia chęć powrotu do tego zawodu tak na mini "etat" po godzinach. Znam wady, znam zalety tego zawodu, no kusi, oj kusi 😁. Czy tym wozem mógłbym dorobić jako "złotówa"? Chyba tak 🤔👍. Choć coś ciekawszego nie było by złe a znam ten model do ....... 😎
No to jedziem z Korolką... :D
Tak należy 😊
Wiśniowe z pakietem T-sport czy jak to się zwie.
Kochałbym...
Tylko zabezpieczyć ten badziew antykorozyjnie,bo toyota ma ostatnio z tym słabo.
Miałem carine e, miałem niestety avensis T22,mam jądrisa z wodogłowiem,tam było bardziej niż jakoś..,znajomej nowy 5.letni Yaris wygląda gorzej pod spodem niż mój,testowany przez Ciebie 23.letni
Stylistyka tyłu kombiaka wydaje się zbyt ciężka.Mam poprzednika. i jakoś bardziej mi się podoba.Każda sroka swój ogon chwali?Pozdrawiam Mercury Taxi.
A na taryfie nie jest wymagane na wyposazeniu pelno wymiarowe kolo zapasowe ? Jesli w miejscu kola zaosowego jest zbiornik lpg to wkladajac kolo do bagaznika robi sie slabo z miejjscem na bagaz. Jesli sie nie wozi kola to co w wypadkuu zlapania gumy lub rozciecia
Spalanie 6.5 to jest to co mi wykręca moja Kia sportage w hybrydzie z AWD ;) no ale to jest moje eko prowadzenie i miks miasto + okolice, bo autostrada dobija do 10L/100km i nie ma podejścia do kombi... Do tego u mnie czysta benzyna s nie LPG,
Ceny obu aut są dość porywnywalne i bagażników w teorii też. Puenta? Ja się tylko cieszę że spalanie hybryd Kii można jako-tako porównać do Toyoty xD
Tak, wiem - to bluźnierstwo i świętokradztwo ;)
21:59 To zwykły bulbulator głośnikowy, który ma ostrzegać pieszych. Bez tego to on by jechał cicho jak rower.
Ma sęs.
Komentarz taktyczny. :)
Przez gapiostwo Bassdriver'a rozwiązała się jedna z największych zagadek polskiego youtebe'a - BASSDRIVER NIE JEST OJCEM MOTOBIEDY!!! 😀
Ależ ona rozwiązała się już na tegorocznym FPNNiZ, ale czemu przez moje gapiostwo?
@@Bassdriver Karta taksówkarza, a tam imię i nazwisko jak byk stoją. Może warto to zapikselować?
@@konradpiat1619 ej, ale moje nazwisko nie jest tajemnicą. Zresztą teraz po wrzuceniu już tego nie bardzo mogę wyedytować.
0:59 I BARDZO DOBRZE.
Dla mnie Corolla skończyła się na E11
E11 to rigcz.
Heh, na prawdę nie wiem co Ty masz do srebrnego koloru. No ale z gustem jak z dupą, każdy ma swoją 😉
Srebrne samochody są dla ludzi, którzy mówią "wziąść", wierzą reklamom i śmieją się z dowcipów Strasburgera.
I piszą "na prawdę".
@@Bassdriver😂 właśnie siedzę w srebrnej Toyocie rav 4 😂
@@patrykwochna651pamiętaj że Wielki Brat czeka na raporcik z wyjścia do klopa i zgodności wyciśniętego stolca z Misją Firmy. Anonymous Corporate Silver zobowiązuje.
@@Bassdriver sam jestem wielkim bratem, NA PRAWDĘ 😆😉
@@BassdriverNapisał człowiek, który przejmuje się opiniami jazdy komputera pokładowego 😂
6:28 automatyczne światła długie. Działają wspólnie z radarem odległościowym, ale w mojej ocenie da się wyczuć który dzban na tym jeździ bo i tak to oślepia ;)
18:47 jakiś dzban okradł ten egzemplarz z roletki która jest mocowana pod oknem ;) I ma ją każdy egzemplarz - nawet najtańsze wersje.
21:04 Wygłuszenia brak w najtańszych wersjach. Te nieco lepsze już miały ;)
23:54 2.0 też się musi zastanowić przy butowaniu i wygenerować chwilę by wbić jakieś 5tyś obrotów....
24:52 Do prowadzenia nie miałem do czego się przyczepić. Wspomaganie robiło wrażęnie progresywnego. Im szybciej tym cięzej się kreciła, ale szybko auto reagowało na skręcanie kierownicą, przy czym pamiętajmy że to cięzki klock :P Kierownica robi swoje prawidłowo, koła szybko ustawiają się jak trzeba, ale fizyki nie oszukasz ;)
28:03 tryb eko sreko.... Nawet 2.0 ledwie ciągnie. W normal i sport nie było różnicy ;) Wyło tak samo przy wyprzedzaniu tira i efektywność była niemal identyczna :D Ale to wycie przy przyspieszaniu to jest tragiczne...
I jeszcze popastwię się literacko nad radarem. Działa jak nasz nierząd czyli nie działa, albo inaczej mówiąc działa po swojemu. Owszem przy aktywnym tempomacie ustawiasz odległość od poprzedzającego auta, ale to są takie kilometry, że nawet ustawienie najmniejszej odległości powoduje że na trasie lub korku ktoś wmontuje Ci się przed maskę. Lepiej. W aucie którym jeździłem system nie uspokajał jazdy (czyli zdejm mnie tę nogę z gazu i płyń) tylko wbijał hamulec jak ten kilometr z przodu objawił mu się jakiś samochód.... Ciekawostką było to, że jak na aktywnym tempomacie jechało przed Tobą auto i system dostosował predkosc do niego, to wystarczyło włączyć kierunkowskaz by auto samo zaczeło przyśpieszać ;)
Altea ładniejsza - Corrolla bardziej niezawodna, ale te plastiki w środku ... to jak w ładzie czy inny ustrojstwie
To spalanie 5.8 to LPG?
Tak.
@@Bassdriver no to fajnie;)
Taniej się nie da
Ile można zarobić na bolcie i ile godzin dziennie trzeba jeździć? Polaków praktycznie nie widuje się za kółkiem
Akurat nie jeżdżę na Bolcie (jeszcze) - po prostu Corolka była w to oklejona i tyle. A można zarobić całkiem sporo, ale warunkiem jest brak życia poza pracą. A ja niestety mam.
@@Bassdriver Chodziło mi ogólnie o taksiarstwo, bolt czy uber, co zrobić by zarobić więcej niż minimalną. Nie potrafię pracować wydajnie po 10 i więcej godzin dziennie, nie chce ćpać amfy czy dożylnie energetyków...
7:12 hill hold? A nie jest to po prostu auto-hold żebyś nie musiał trzymać stopy na hamulcu stojąc np. na czerwonym ?
A jakiś funk do cruzowania mógłbym puścić?
Ależ oczywiśśś.
2:28 to mi się właśnie średnio podoba. Ogólnie to wizualnie niezbyt, ale to oczywiście kwestia gustu.
Przed liftingiem 1.8 mial 122km a po lifcie 140km
Duże to spalanie. Mi w hybrydowej Corolli 2.0 wychodzi od 5,1 do 5,5 w mieście.
To jakaś stara wersja, w polifcie sa zdecydowanie lepsze mulitmiedia i zegary
8:30 😂😂
16:55 ale się zdarza 😅
7:15 , panie, nie hill hold tylko auto hold ...
16:42 stahp:P
Najpopularniejszy model na świecie. A jeszcze jak coś to Toyota to tylko hybryda.
Znajoma ostatnio kupiła i nie jest to hybryda - dziwnie. Pozdrawiam.
Megane IV Grandtour i Mercedesy są lepsze jako taksówki i radiowozy dla polskiej policji.
Dopóki nie podliczysz ile zostało na życie po odliczeniu kosztów paliwa i serwisu.
😂
Tak szczerze jakbys miał kase na nowy to bys ja kupil czy cos innego???