Super że pokazujesz sprzęt dedykowany jak i "domowe" sposoby, bo niektórzy pokazywaliby czyszczenie łańcucha za pomocą ściereczki za 50 zł, szczotki za 145 zł i specjalnego rozcieńczalnika za 80 zł :D
Super, dzięki temu filmikowi w ogóle wziąłem się za tą czynność pierwszy raz. Nie wpadłbym, że po nałożeniu smaru trzeba jeszcze wytrzeć łańcuch ścierką. Zawsze myślałem, że wystarczy przejechać się rowerem ze świeżo nałożonym smarem.
Myje rower na myjni samochodowej bez zabawy,zawsze czysty i po 9 latach dopiero wymieniłem napęd.Tak więc wiele tych poradników jest bardziej dla wyswietlen niż pomagać.
Ja po prostu ściągam łańcuch (rozpinam spinkę), wrzucam do słoika z benzyną ekstrakcyjną szejkuje, wymieniam benzynę, szejkuje tyle ile trzeba, wycieram do sucha i jest ok.
W jednej z instrukcji do kombajnu zbożowego był zapis aby wszystkie łańcuchy po sezonie zdemontować, moczyć 48h w nafcie, a następnie smarować przez kąpiel olejowa (w oleju przekładniowym) i rzeczywiście ta metoda działa dość skutecznie na wszystkie napędy łańcuchowe
Wstałem rano, zacząłem o wyczyszczenia tylnej przerzutki i linki, chciałem puścić muzykę z YT, a tu patrze Szaju czyści łańcuch. Okej okej wyczyszczę cały napęd ;)
Lubisz się napracować :) . Spinka, słoik, kapiel w zmywaczu silikonu, pędzelek po trybach i łańcuch czyściutki. W 5 min. praktycznie idealnie czysty napęd. Dużo szybciej i skuteczniej.
A najprościej spinkę rozpiąć i cały łańcuch do benzyny w pudełku z wieczkiem... Kilkanaście wstrząsów i łańcuch jak z fabryki a potem oczywiście smarowanie i chodzi jak igła😋
@@TrockeyTrockey po to masz spinkę. Nawet gdyby spinka miała puścić podczas jazdy to najlepiej mieć ze sobą zapas i normalnie w minutę zapinasz łańcuch.
Wbrew temu co się wydaje jest różnica pomiędzy starym a nowym ręcznikiem. Wraz z czasem ręczniki robią się szorstkie i lepiej zbierają/szorują. Choć nie wiem czy tutaj to będzie robiło aż taką różnicę. Ale przy usuwaniu starych powłok klejowych bardzo przyśpiesza pracę.
Ale poradnik 😂 czyszczenie łańcucha zajmowałoby dłużej niż jeżdżenie. Najszybszy sposób to zdjęcie, wyszejkowabie w benzynie ekstrakcyjnej, przetarcie korby i kółek przerzutki nasączona szmata, kasetę wyczyścić pędzelkiem. Kurde 10 min roboty mi to zajmuje. Tymi sposobami Twoimi to w godzinę się nie wyrobi człowiek.
Szejkowanie łańcucha faktycznie czyści go najdokładniej. Sam tak robiłem... dopóki dwa razy nie zerwałem łańcucha podczas jazdy. Oczywiście w miejscu gdzie była spinka. Każde rozpięcie łańcucha powoduje jego osłabienie. Ta metoda jest dobra jeśli wymienia się po czyszczeniu spinkę na nową.
Tylko woskowanie, przy oleju dopiero głębokie szejkowanie usuwa to co najistotniejsze i co siedzi w tulejach i sworzniach łańcucha i go zjada, to co na zewnątrz to pikuś. Przy parafinowaniu łańcuch nie zbiera piachu (trochę kurzu, większe ziarna nie przywierają), bo parafina nie jest lepka i przez to zużycie łańcucha jest dużo mniejsze, nie sposób też się ubrudzić takim łańcuchem np. w przypadku awarii.
ja rozpinam łacuch i wrzucam go do butelki z benzyna ekstrakcyjną. kilka minut moczenia, potem parę energicznych ruchów i łancuch czysty. potem można zostawić go do wyschnięcia lub samodzielnie wytrzec
Rohloffa najlepiej wrzucić do kieszeni/ciepłej wody przed użyciem, łatwiej spenetruje ogniwa. Najlepiej smarować wieczorem i zostawić do rana a nawet dzień lub dwa i dopiero wytrzeć nadmiar. Po każdej jeździe dobrze jest wytrzeć kurz i nadmiar który wypłynie. Po około 300-400km (a nawet rzadziej, jak słychać pierwsze piski)Wycieram do czysta szmatką (może być nasączona odtluszczaczem) i kolejna porcja oleju. Dopiero jak zdarzą się podłe warunki, lub kaseta i korba jest bardzo oklejona brudem, słychać piasek w łańcuchu (2000-3000km) to shake i mycie napędu pędzlem z benzyną ekstrakcyjną. Najważniejsze żeby wszystko było z zewnątrz suche i odtłuszczone, wtedy brud się nie będzie łapał przez bardzo długi czas. Napęd mam tani (Sora) ale nawet przy droższym wolałbym spędzać czas na jazdę niż przesadne pucowanie czegoś co i tak się kiedyś wymieni. Szczególnie gdy ktoś robi w ciągu roku 10tyś czy nawet 20 tyś km na kilku rowerach, nie wyobrażam sobie żeby ktoś spędzał tyle godzin/dni a może nawet tygodni tylko po to żeby szorować łańcuch.
Aż taki skrupulatny nie jestem,ale czyszczę i smaruje przed każdym wyjazdem. Po 500-600 km zakładam drugi łańcuch,a zdjęty traktuję benzyną ekstrakcyjną w szejkerze. Napęd służy mi tak od 2017 i jest ok 👍
Jaki jest sens poświęcania tyle czasu na czyszcenie łańcucha może to zrobić szybciej i dokładniej w benzynie ekstrakcyjnej, posmarować łańcuch i wyczyścić do sucha szmatką. Ja tak robię i mam łańcuch jak nowy starcza na jakieś 300 km, szybko bez ziarenka piasku i mega odporność na brud.
Kiedyś nakupiłem szczoteczek do łańcucha, różnych specyfików, z 1.5h się bawiłem, łańcuch lśnił, ale jak go złapałem między kasetą a przednią zębatką i wykręciłem go o 10-15 stopni to było słychać samo chrupanie. Czyszczenie dało efekt tylko wizualny, bo brud tam gdzie robił szkody to nadal pozostał i pracował. Zdjęcie łańcucha, 2 shake'i w benzynie ekstrakcyjnej i łańcuch jak nowy, przy wykręcaniu brud już nie chrupie. Napęd też dużo łatwiej wyczyścić jak łańcuch jest zdjęty.
Super filmik dopiero kupiłam rower i chyba to mój 2 rower w życiu przyznam się od razu że nie wiele wiem o jego utrzymaniu mój pierwszy rower to Wigry 3 😁😁😄😄 dziękuję za instrukcje na pewno skorzystam 😊 Pozdrawiam 🤗
Spinka do łańcucha to podstawa, słoik z benzyną, jak ktoś lubi bardzo dokładnie, to drugi słoik do płukania. Brud osiada na dnie, więc wystarczy benzynę przelać do czystego słoik i po sprawie, możemy korzystać wiele razy. Czyścimy zębatki, zakładamy czysty łańcuch, potem smarujemy tym co mamy akurat pod ręką, wycieramy porządnie i fertig 🖐😎 Wiele lat tak robiłem, najszybciej i najdokładniej wyczyścisz cały napęd.
Mega jest to, że przechodzisz od razu do sedna i nie oceniasz metod czyszczenia. Po prostu pokazujesz wszystkie, jedynie mówiąc oo to trochę dokładniejsze, a to trochę dłuższe. I bez wciskania produktów do czyszczenia!
w jednym z filmów szajbajk używa wraz z woskiem wend wax jako rozpuszczalnika oleju zielonego finish line, co jest dla mnie delikatnie mówiąc niewłaściwe. Przy pracy na wosku nie dodaje się smarów na bazie oleju. Przed woskowaniem zeruje się napęd, następnie nigdy nie odtłuszcza się jego (bo cały wosk gromadzony podczas poszczególnych smarowań rozpuści się).
Słoik + benzyna ekstrakcyjna + shake = czysty łańcuch. Potem zębatki, korba, kółka przerzutek, wyciągamy łańcuch ze słoiczka, wycieramy szmatką, spinamy spinkę z powrotem, na to oliwka i w drogę. 15 min roboty.
A co w sytuacji kiedy po tak wykonanej operacji starannego czyszczenia chwytam za dolną część łańcucha, próbuję wykonać palcami ruch skręcający ten łańcuch na długości i... nadal słyszę w ogniwach delikatne "chrupanie" drobinek piasku, których można pozbyć się wyłącznie metodą płukania? Odpuścić i uznać że to dopuszczalne, czy czyścić do skutku?
Hej, ale po tak dokładnym czyszczeniu (którąkolwiek metodą) to już można poświęcić te kilka minut więcej i smarować każde oczko łańcucha osobno. Nie jest to aż tak czasochłonne, a mamy pewność, że wszystkie dostały swoją dawkę smaru :)
rób po kolei nie pomiń niczego > wpierw łańcuch robimy szejka w benzynie oleju napędowym lub benzynie ekstrakcyjnej, potem łańcuch dokłądnie myjemy w ciepłej wodzie ( usuwa piasek) , suszymy dokładnie! na koniec smarowanie wkładamy łańcuch do oleju ( byle był gesty np silnikowy) i poruszaj łańcuchem żeby wszedize doszło , wyciągni i zawieś aż obcieknie rano wytrzyj do sucha. jeżdzimy na 2 łańcuchy gdy jednego czyścimy na drugim jeżdzimy proste poniewaz czyność jest czasochłonna.
Proponuje nie sluchac tu szajbajka. Najlepsza metoda to szejkowanie w butelce z benzyna ekstrakcyjna, polecam te z szerokim otworem typu oshee, kiedys ice tea. Lancuch czysty bardzo szybko. Wkladacie, wstrzasacie kilka minut, niech polezy pare minut, wyciagacie, wycieracie, odparowuje benzyna, czysty lancuch. Szaj wam powie ze shimano to odradza, ale miliony ludzi tak robia i bez uszczerbku dla lancucha, a wrecz moze nawet lepiej i dluzsza zywotnosc? Pamietajcie tez wyczyscic zebatki w przerzutce i kasecie oraz tarczy z przodu.
@@marsol4153 zaczął stukotać bo jest zużyty a szejkowanie wypłukało skutecznie stary bród który te stukanie tłumił. Skorzystaj z przymiaru do łańcucha to potwierdzisz moje słowa
szejk myje dokladnie, ale co zrobic potem z plynem i butelka? Ta metoda jest jednak ryzykowna, brudna, i nie do czestego stosowania. Np raz w roku po zimie...
@Kris P ja dwa dni temu w nowy rowerze po około 50km (brudny dużo błotnistych kałuż ,dużo kurzu) zrobiłem shejka , nasmarowalem pokrecilem korbą, kolejne smarowanie ,krecenie po ok 30 minutach zakrecilem kilka razy ,nadmiar oleju zebrałem szmatką.i na radzie po około 15km łańcuch głośno chodzi ,a już znów zaczyna się brudzić.jakaś rada?
No dobra, mamy czysty łańcuch, ale według mnie aż się prosi po takiej czynności usunąć "smalec" z przedniej korby (widać o czym mówię w 6:30), czy kółeczko od tylnej przerzutki. Czy to, że tam jest brud w niczym nie przeszkadza?
za dużo zabawy z tym myciem, ja rozpinam łańcuch na spince, wkładam do pojemnika (może być słoik) zalewam ropą i robię shakea. Z łańcucha odpada cały syf, nawet ten którego nie widać bo znajduje się pod ogniwami. Łańcuch myje dwa razy, po każdym myciu w ropie spłukuje go wodą. Po czyszczeniu przykładam magnes neodymowy do pojemnika z brudną ropą i sprawdzam ile opiłków metalu znajduje się w roztworze. Opiłków jest bardzo dużo, zwłaszcza jak myjemy nowy łańcuch, u mnie po 350km na nowym łańcuchu wydobyłem magnesem z ropy kulkę opiłków metalu o średnicy ponad 1,5cm ! Z nowym łańcuchem jest jak z docieraniem nowego silnika, najważniejsze myć go dokładnie na początku eksploatacji, kiedy jest największe tarcie ciasno spasowanych ogniw
@@andrijs1521 jeżeli nie chcesz zmieniać łańcucha to ja bym na twoim miejscu kupił spinkę. Jak ja kupowałem łańcuch KMC to spinka była w zestawie, wcześniej rozkuwałem łańcuch specjalnym narzędziem, ale spinka bardzo ułatwia robote
Łańcuch należy zdjąć jak człowiek (dlatego logiczna jest spinka), kąpiel w rozcieńczalniku silikonowym, szczoteczka do do zębów no i wspomniane przez ciebie - kaseta, rolki przerzutki oraz blaty.
Spinka, słoik, Karcher RM81. Ze 3x wymieniam, płuczę wodą. Suszę na 1 stopniu grzania na kuchence halogenowej, tak do 50 st. C. Następnie zapinam na rowerze i każde oczko kropelką dobrego oleju do łańcucha. Całość zajmuje może ze 40 minut, a łańcuch jest perfekcyjnie wyczyszczony.
Dawniej Romet do każdego zakupionego roweru dołączał instrukcje jak konserwować rower. Ciekawe było czyszczenie łańcucha. Do płaskiego metalowego pojemnika trzeba nalać trochę oleju napędowego i podpalić. Jak się podgrzeje zgasić przez przykrycie np. kawałkiem blachy i włożyć odpięty łańcuch. W tym momencie temperatura wszelkie zanieczyszczenia gwałtownie uwalniania z łańcucha.
Benzyna ekstrakcyjna nie jest bezpieczna dla elementów gumowych. Nie polecają jej np. motocykliści , gdzie w łańcuchach stosowane są gumowe oringi. Jeśli łańcuch nie ma gumowych elementów to wystarczy go rozpiąć i wykąpać w benzynie ekstrakcyjnej.
Najlepszy dwukrotny szejk w benzynie ekstrakcyjnej. Benzyna po odstaniu i zlaniu znad osadu nadaje się do ponownego użycia - do pierwszego szejka, a do drugiego szejka świeża benzyna, która ostatecznie uzupełnia ubytek benzyny od tego co zostaje w łańcuchu i osadzie. Łańcuch bardzo szybko schnie, a ew. resztki benzyny nie są problem. Osad nasączony benzyną można podpalić i nie ma problemu z utylizacją.
Kolega Włoch ( posiadacz rowerów za tysiące euro) udzielił mi rady jak czyścić łańcuch: daruj sobie wszystkie przyrządy i odtłuszczacze. Kup petrolio bianco ( naftę), wlej do starego bidonu, wrzuć łańcuch i ....zabaw się w barmana. Naftę - dla perfekcyjnej czystości łańcucha - można wymienić w bidonie ze dwa, trzy razy. Ps. Stosuję od lat i....jestem zadowolony. Ciao.
A ja w ogóle nie czyszczę łańcucha. Ostatni wymieniłem po 11 tyś km i tylko dlatego, że wydawało mi się, że jest już strasznie wydłużony i czas najwyższy.. A może jeszcze trochę bym pociągnął :) Głównie szosami jeżdżę. Jak zaczyna mi piszczeć to go nasmaruję ale jakoś się napędem nie przejmuję.. Póki działa. I tak wymieniam całość (łańcuch + korba + kaseta) zwykle do 300 zł całość. Gdzie korzystam już drugi raz z nieco lepszych łańcuchów HG71.
@@jozinzbazin9965 łańcuch 100 zł, kaseta zwykle 50-70, i koło 100 za korbę; komplet linek, pancerzy + kółka przerzutki i taka moja wymiana napędu i kolejne tysiące km się kręci :)
@@jozinzbazin9965 Łańcuch HG71, zwykła kaseta jaka się trafi obecnie mam C3-HG200 a wcześniej miałem HG41, HG20 - żadna nie była zniszczona. Korba - w sumie obecnie no name, to co mi w serwisie dali to dali, ale ponad 100 zł za nią policzył. U mnie na korbie jedynie najczęściej używana zębatka ma wyrobione szpile, i to zmusza po pewnym czasie do wymiany napędu.. Kaseta nie naruszona a, że łańcuch jest długi.. Nie przeszkadza, działać działa :)
rozkuć słoik nafta lub benzyna szejk i po sprawie. elemnty zębate ukladu napedu również należy oczyścić najlepiej je demontując. To czyszczenie to dla sciema. Tak samo szejk na nowym łańcuchu przed zamontowaniem i później tylko profesjonalny porzadny olej do łańcuchów. Oblepiony łańcuch to pokłosie wsadzania w układ łańcucha prosto z paczki konserwowanwgo olejem lepkim dla ochrony przed korozją w transporcie i podczas przechowywania.
Dokładnie a nie jakieś sznurki szmatki tylko się wciera ten brud i powierzchownie czyści a cały syf zostaje w ogniwach. Ja się przerzuciłem na shake benzyną ekstrakcyjną i jest bajdocja.
Jaka by to nie była metoda to czyszczenie łańcucha jest dla ludzi cierpliwych i mocnych nerwach. Tego patentu z sznurówka nie znałem ale też nie dał bym rady tego stosować bo jak bym się nie starał zawsze coś zostanie hehe. Pozdrawiam.
Zdjac lancuch... Shake w butelce z benzyna i za chwilę jest czysty. Zostawiłeś zębatki takie brudne? To jakby wyjść spod prysznica i te same gacie załóżyc.
Shake niby nie jest zdrowy, ale.sam czasami tak robie kiedy lancuch jest tak zasyfiony ze nic go nie rusza i nie zauwazylem zadnych nieprawiodlowosci, po nasmarowaniu chodzi ja zly
Szejk jest ok, ale nie wyobrażam sobie szejkować łańcucha za każdym razem. To dobra sprawa na grubsze czyszczenie roweru - czyli powiedzmy raz na te 3 miesiące.
@@DanuelNuel 3m to chyba w szosie przy jeździe tylko w ładna pogodę . W góralu prawie po każdym treningu należy się porządny shaker i smarowanie - takie mam tereny :) Dzięki temu mój eagle śmiga z czwartym łańcuchem ponad 5 tyś. bez problemu.
@@Pedalarz spinka na łańcuchu to grosze i bez problemu da się samemu ogarnąć - a jest to przede wszystkim wygoda. A szejk jest dużo szybszy niż babranie się szczoteczkami, sznurowkami itp.
Cześć! Jak to robisz że Ci się syf z kółek przerzutki na łańcuch nie przenosi? U mnie jak czyszczę sam łańcuch to jeden obrót i znów jest uwalony właśnie od tego szlamu który i u Ciebie widać na dolnym kółku ;)
Na zwolnionym tempie widać dokładnie jak kropla oleju omija kolejne ogniwa. Żeby w taki sposób posmarować łańcuch trzeba go obrócić ładnych kilka razy.
I tak najszybsza i najbardziej efektowną metoda będzie zdjęcie i kąpiel w benzynie ekstrakcyjnej.... Kilka minut moczenia i wszystko samo spada a w międzyczasie czyszcze wszystkie zębatki
Ja rozpinam łańcuch, zdejmuję i wrzucam do butelki z benzyną ekstrakcyjną, robię shake. Metoda bezkonkurencyjna i chyba najdokładniejsza. Wypłukuje wszystkie kamyczki spomiędzy oczek, czego szmatka/sztoteczka/sznurówka nie jest w stanie spenetrować.
6:31 Oj szaju żeby nie wspomnieć o wyczyszczeniu koronek? Rozumiem że bym to odcinek o łańcuchu, ale osoba całkiem zielona w temacie zrobi tylko to a koronki będzie miała brudne.
Też kiedyś smarowałem olejami i szejkowałem łańcuch oraz myłem agresywnymi płynami zębatki ale teraz smaruję preparatami woskowymi i utrzymanie czystości nieporównywalnie lepsze. Dla porównania metody wystarczy po smarowaniu wjechać w piach i od razu widać jak zachowuje się wosk, a jak olej. Do tego przy smarowaniu woskami wystarczy szczoteczka i od czasu do czasu woda z szamponem do mycia samochodów i napęd jak nowy :-) bez szejków, sznurówek i magicznych zaklęć i itp.
Jak to jest z czyszczeniem szczotka drucianą? Nie ukrywam, że pięknie usuwa brud oraz rdzę i lubię tak wyszczotkować raz na jakiś czas. Jednak czy takie szczotkowanie jest bezpieczne, nie ściera go jakoś zbytnio i nie zużywa?
W ten sposób masz brudne kółka oraz najmniejszą zębatkę kasety. Najpierw łańcuch ustawia się na największe zębatki, ponieważ najłatwiej można je wytrzeć. Na końcu trzeba wytrzeć zębatki i kółka. Ścierka jest dobra na początku, ale tak jak na szczotkach zostaje na niej piasek. Najlepszy jest gruby ręcznik papierowy co chwila zmieniany.
Jak dla mnie to bardzo czasochłonne i nie tak skuteczne jak "shake" w benzynie ekstrakcyjnej. A poza tym po zdjęciu łańcucha jest lepszy dostęp do zębów przerzutki i korby, które też trzeba wyczyścić aby czyszczenie łańcucha miało sens.
Kiedyś widziałem Twój filmik dot. czyszczenia łańcucha i wtedy radziłeś ściągnąć łańcuch podczas oliwienia (albo po naoliwieniu), aby preparat nie dostał się na koła zębate, do których potem łatwiej może przyklejać się piasek/brud. Niestety nie pamiętam już tego filmu zbyt dobrze - wyrzuciłem tamten film w z pamięci, gdyż nie potrafię ściągać łańcucha. Czy zatem ściąganie łańcucha podczas oliwienia jest potrzebne?
Dla mnie najszybszy sposób to odtłuszczacz do hamulców Boll, bezpieczny dla gumy i plastiku. Pod blokiem psikam na łańcuch i kasetę i kręcę korbą, potem tylko olej do łańcucha i 2 minuty to chyba max i po robocie.
Super że pokazujesz sprzęt dedykowany jak i "domowe" sposoby, bo niektórzy pokazywaliby czyszczenie łańcucha za pomocą ściereczki za 50 zł, szczotki za 145 zł i specjalnego rozcieńczalnika za 80 zł :D
Taaa... a nowy łancuch shimano 19 zeta stoi i napewno wytrzyma 1 sezon
Super, dzięki temu filmikowi w ogóle wziąłem się za tą czynność pierwszy raz. Nie wpadłbym, że po nałożeniu smaru trzeba jeszcze wytrzeć łańcuch ścierką. Zawsze myślałem, że wystarczy przejechać się rowerem ze świeżo nałożonym smarem.
Super sposób z tą sznurówka :) Wyczyszczony łańcuch na tej brudnej korbie szybko wróci do stanu sprzed czyszczenia :)...
Myje rower na myjni samochodowej bez zabawy,zawsze czysty i po 9 latach dopiero wymieniłem napęd.Tak więc wiele tych poradników jest bardziej dla wyswietlen niż pomagać.
hahaha
dokładnie ja nie dbam o napęd bo mam zwykły rower z wolnobiegiem 3x7 i tak wolnobieg i cały łańcuch wymieniam po 3tyś km także smaruje jak chce
Ja po prostu ściągam łańcuch (rozpinam spinkę), wrzucam do słoika z benzyną ekstrakcyjną szejkuje, wymieniam benzynę, szejkuje tyle ile trzeba, wycieram do sucha i jest ok.
no wlaśnie...po kiego ch*ja tak się babrać 😁
Dokładnie 🖐
Nafta jest gites
W jednej z instrukcji do kombajnu zbożowego był zapis aby wszystkie łańcuchy po sezonie zdemontować, moczyć 48h w nafcie, a następnie smarować przez kąpiel olejowa (w oleju przekładniowym) i rzeczywiście ta metoda działa dość skutecznie na wszystkie napędy łańcuchowe
To satysfakcjonujące, widzieć taki czysty łańcuch. 😀
Wstałem rano, zacząłem o wyczyszczenia tylnej przerzutki i linki, chciałem puścić muzykę z YT, a tu patrze Szaju czyści łańcuch. Okej okej wyczyszczę cały napęd ;)
Dziękuję że film. Teraz wiem że robiłem wszystko poprawnie. Duży plus dla Ciebie za recykling trytytki 😀.
Lubisz się napracować :) . Spinka, słoik, kapiel w zmywaczu silikonu, pędzelek po trybach i łańcuch czyściutki. W 5 min. praktycznie idealnie czysty napęd.
Dużo szybciej i skuteczniej.
GENIALNY ten efekt slow motion
SUPER ROBOTA 💪😉😎🤩👍❤🔥🔥🔥
Sloł mołszen. Jestes w polszu to pisz po polskiemu
A najprościej spinkę rozpiąć i cały łańcuch do benzyny w pudełku z wieczkiem... Kilkanaście wstrząsów i łańcuch jak z fabryki a potem oczywiście smarowanie i chodzi jak igła😋
dokładnie
Potwierdzam :) 4 dni temu zrobiłem razem z kasetą
A rozpinanie łańcucha nie powoduje problemów z łańcuchem? Podobno miejsce rozpięcia się osłabia.
@@TrockeyTrockey nie ... Po to są spinki zeby je rozpinać. Uwierz, dzisiaj zrobiłem mega przewyższenia i daje radę :)
@@TrockeyTrockey po to masz spinkę. Nawet gdyby spinka miała puścić podczas jazdy to najlepiej mieć ze sobą zapas i normalnie w minutę zapinasz łańcuch.
Właśnie oglądałem Twoje filmy z przed paru lat jak czyścić rower i smarować a tu nowy film w tej tenatyce :)
Szaju coraz przyjemniej oglądasię twoje filmy!
6:30 a przednia zębatka?
Dzięki za trick z trytką w E-bike!
A może być NOWY ręcznik? Ciężko kupić stary.
Ach będę stratny mam same stare zamienię na nowe😀😀 solidarność!????
@@adamjg3547
Czuję, że ktoś chce mnie oszukać....
Najlepiej kupić taką szmatkę do wycierania kuży do domu
Wbrew temu co się wydaje jest różnica pomiędzy starym a nowym ręcznikiem. Wraz z czasem ręczniki robią się szorstkie i lepiej zbierają/szorują. Choć nie wiem czy tutaj to będzie robiło aż taką różnicę. Ale przy usuwaniu starych powłok klejowych bardzo przyśpiesza pracę.
To nie prawda ziom
kurde, nie łatwiej zdjac lancuch, i zrobic szejka w butelce?
no bez kitu, to chyba dla tych,którzy medytują przy łańcuchu:]
Albo już lepiej trochę zainwestować i myjkę ultradźwiękową kupić.
takiej metody czyszczenia łańcucha potrzebowałem dzięki
Ale poradnik 😂 czyszczenie łańcucha zajmowałoby dłużej niż jeżdżenie. Najszybszy sposób to zdjęcie, wyszejkowabie w benzynie ekstrakcyjnej, przetarcie korby i kółek przerzutki nasączona szmata, kasetę wyczyścić pędzelkiem. Kurde 10 min roboty mi to zajmuje. Tymi sposobami Twoimi to w godzinę się nie wyrobi człowiek.
Szejkowanie łańcucha faktycznie czyści go najdokładniej. Sam tak robiłem... dopóki dwa razy nie zerwałem łańcucha podczas jazdy. Oczywiście w miejscu gdzie była spinka. Każde rozpięcie łańcucha powoduje jego osłabienie. Ta metoda jest dobra jeśli wymienia się po czyszczeniu spinkę na nową.
@@_rajzefiber_ ja w szosie tą samą spinke rozpinałem z 20 razy i do tej pory nie zerwał mi się łancuch
@@_rajzefiber_ kupuj lepsze spinki :D
Tylko woskowanie, przy oleju dopiero głębokie szejkowanie usuwa to co najistotniejsze i co siedzi w tulejach i sworzniach łańcucha i go zjada, to co na zewnątrz to pikuś. Przy parafinowaniu łańcuch nie zbiera piachu (trochę kurzu, większe ziarna nie przywierają), bo parafina nie jest lepka i przez to zużycie łańcucha jest dużo mniejsze, nie sposób też się ubrudzić takim łańcuchem np. w przypadku awarii.
ja rozpinam łacuch i wrzucam go do butelki z benzyna ekstrakcyjną. kilka minut moczenia, potem parę energicznych ruchów i łancuch czysty. potem można zostawić go do wyschnięcia lub samodzielnie wytrzec
Tez tak robię 😁😁 później go gotuję w wosku 😂😂 dużo pierdzielenia potem z wycieraniem go ale super podobno jest
Jak jest bardzo brudny tylko benzyna ekstrakcyjna. Po co komplikowac sobie życie ?
Rohloffa najlepiej wrzucić do kieszeni/ciepłej wody przed użyciem, łatwiej spenetruje ogniwa. Najlepiej smarować wieczorem i zostawić do rana a nawet dzień lub dwa i dopiero wytrzeć nadmiar. Po każdej jeździe dobrze jest wytrzeć kurz i nadmiar który wypłynie. Po około 300-400km (a nawet rzadziej, jak słychać pierwsze piski)Wycieram do czysta szmatką (może być nasączona odtluszczaczem) i kolejna porcja oleju.
Dopiero jak zdarzą się podłe warunki, lub kaseta i korba jest bardzo oklejona brudem, słychać piasek w łańcuchu (2000-3000km) to shake i mycie napędu pędzlem z benzyną ekstrakcyjną.
Najważniejsze żeby wszystko było z zewnątrz suche i odtłuszczone, wtedy brud się nie będzie łapał przez bardzo długi czas.
Napęd mam tani (Sora) ale nawet przy droższym wolałbym spędzać czas na jazdę niż przesadne pucowanie czegoś co i tak się kiedyś wymieni. Szczególnie gdy ktoś robi w ciągu roku 10tyś czy nawet 20 tyś km na kilku rowerach, nie wyobrażam sobie żeby ktoś spędzał tyle godzin/dni a może nawet tygodni tylko po to żeby szorować łańcuch.
Aż taki skrupulatny nie jestem,ale czyszczę i smaruje przed każdym wyjazdem. Po 500-600 km zakładam drugi łańcuch,a zdjęty traktuję benzyną ekstrakcyjną w szejkerze. Napęd służy mi tak od 2017 i jest ok 👍
Jaki jest sens poświęcania tyle czasu na czyszcenie łańcucha może to zrobić szybciej i dokładniej w benzynie ekstrakcyjnej, posmarować łańcuch i wyczyścić do sucha szmatką. Ja tak robię i mam łańcuch jak nowy starcza na jakieś 300 km, szybko bez ziarenka piasku i mega odporność na brud.
Kiedyś nakupiłem szczoteczek do łańcucha, różnych specyfików, z 1.5h się bawiłem, łańcuch lśnił, ale jak go złapałem między kasetą a przednią zębatką i wykręciłem go o 10-15 stopni to było słychać samo chrupanie. Czyszczenie dało efekt tylko wizualny, bo brud tam gdzie robił szkody to nadal pozostał i pracował.
Zdjęcie łańcucha, 2 shake'i w benzynie ekstrakcyjnej i łańcuch jak nowy, przy wykręcaniu brud już nie chrupie. Napęd też dużo łatwiej wyczyścić jak łańcuch jest zdjęty.
A zębatka korby przedniej brudna fest xD 6:31 ale spoko metoda ze sznurówką wiec spróbuje :)
Super filmik dopiero kupiłam rower i chyba to mój 2 rower w życiu przyznam się od razu że nie wiele wiem o jego utrzymaniu mój pierwszy rower to Wigry 3 😁😁😄😄 dziękuję za instrukcje na pewno skorzystam 😊 Pozdrawiam 🤗
Jesteś mistrzem.
Spinka do łańcucha to podstawa, słoik z benzyną, jak ktoś lubi bardzo dokładnie, to drugi słoik do płukania. Brud osiada na dnie, więc wystarczy benzynę przelać do czystego słoik i po sprawie, możemy korzystać wiele razy.
Czyścimy zębatki, zakładamy czysty łańcuch, potem smarujemy tym co mamy akurat pod ręką, wycieramy porządnie i fertig 🖐😎
Wiele lat tak robiłem, najszybciej i najdokładniej wyczyścisz cały napęd.
Mega jest to, że przechodzisz od razu do sedna i nie oceniasz metod czyszczenia. Po prostu pokazujesz wszystkie, jedynie mówiąc oo to trochę dokładniejsze, a to trochę dłuższe. I bez wciskania produktów do czyszczenia!
w jednym z filmów szajbajk używa wraz z woskiem wend wax jako rozpuszczalnika oleju zielonego finish line, co jest dla mnie delikatnie mówiąc niewłaściwe. Przy pracy na wosku nie dodaje się smarów na bazie oleju. Przed woskowaniem zeruje się napęd, następnie nigdy nie odtłuszcza się jego (bo cały wosk gromadzony podczas poszczególnych smarowań rozpuści się).
Można jeszcze próbować czyścić wyciorami do fajki jak ktoś ma sporo czasu :) Dzięki za film.
Namówiłeś mnie, idę umyć łańcuch! (ʘ‿ʘ)
Umyj zębatkę przednią bo aż w oczy kłuje. :)
MV-40 od CARTEC'a tez dobrze robi, w odpowiednim stężeniu można ramę wyczyścić, pozniej splukac woda i psiknac Motor Fresh'em i ... v'oila 👍👍👍
Polecam karcher pod dużym ciśnieniem na sam łańcuch - 20 sekund i błysk, potem suszenie i olej
A przednie zębatki i kółka na przerzutce uwalone w smarze 😅
Słoik + benzyna ekstrakcyjna + shake = czysty łańcuch. Potem zębatki, korba, kółka przerzutek, wyciągamy łańcuch ze słoiczka, wycieramy szmatką, spinamy spinkę z powrotem, na to oliwka i w drogę. 15 min roboty.
Jak dla mnie to jedna z gorszych metod bo wcieramy ścierką brud i piach między ogniwa, choć z braku laku lepszy kit :)
A co w sytuacji kiedy po tak wykonanej operacji starannego czyszczenia chwytam za dolną część łańcucha, próbuję wykonać palcami ruch skręcający ten łańcuch na długości i... nadal słyszę w ogniwach delikatne "chrupanie" drobinek piasku, których można pozbyć się wyłącznie metodą płukania? Odpuścić i uznać że to dopuszczalne, czy czyścić do skutku?
Hej, ale po tak dokładnym czyszczeniu (którąkolwiek metodą) to już można poświęcić te kilka minut więcej i smarować każde oczko łańcucha osobno. Nie jest to aż tak czasochłonne, a mamy pewność, że wszystkie dostały swoją dawkę smaru :)
Trik z trytytkowaniewm ebajka cudowny! Pierwszy raz coś mądrego u Szajbajka*.
* o czym na serio nie wiedziałem:-)
Preparat + myjka ultradźwiękowa. Spłukać resztę woda i sprężarką wysuszyć. Działa doskonale ;)
Hej dzięki tobie odkryłem tą zarąbistą zajawkę
Koledzy już dawno wrócili z zawodów, a ty siedzisz w domu i bawisz się ze sznurówką. Dziękuję, postoję - co shake, to shake. ;)
rób po kolei nie pomiń niczego > wpierw łańcuch robimy szejka w benzynie oleju napędowym lub benzynie ekstrakcyjnej, potem łańcuch dokłądnie myjemy w ciepłej wodzie ( usuwa piasek) , suszymy dokładnie! na koniec smarowanie wkładamy łańcuch do oleju ( byle był gesty np silnikowy) i poruszaj łańcuchem żeby wszedize doszło , wyciągni i zawieś aż obcieknie rano wytrzyj do sucha. jeżdzimy na 2 łańcuchy gdy jednego czyścimy na drugim jeżdzimy proste poniewaz czyność jest czasochłonna.
Proponuje nie sluchac tu szajbajka. Najlepsza metoda to szejkowanie w butelce z benzyna ekstrakcyjna, polecam te z szerokim otworem typu oshee, kiedys ice tea. Lancuch czysty bardzo szybko. Wkladacie, wstrzasacie kilka minut, niech polezy pare minut, wyciagacie, wycieracie, odparowuje benzyna, czysty lancuch. Szaj wam powie ze shimano to odradza, ale miliony ludzi tak robia i bez uszczerbku dla lancucha, a wrecz moze nawet lepiej i dluzsza zywotnosc? Pamietajcie tez wyczyscic zebatki w przerzutce i kasecie oraz tarczy z przodu.
Mój KMC po szejku zaczal stukotac. KMC chyba nie zaleca tego typu czyszczenia.
@@marsol4153 zaczął stukotać bo jest zużyty a szejkowanie wypłukało skutecznie stary bród który te stukanie tłumił. Skorzystaj z przymiaru do łańcucha to potwierdzisz moje słowa
szejk myje dokladnie, ale co zrobic potem z plynem i butelka? Ta metoda jest jednak ryzykowna, brudna, i nie do czestego stosowania. Np raz w roku po zimie...
Dominik Rodo Nowka lancuch w nowym rowerze czyszczony po pierwszych 150km.
@Kris P ja dwa dni temu w nowy rowerze po około 50km (brudny dużo błotnistych kałuż ,dużo kurzu) zrobiłem shejka , nasmarowalem pokrecilem korbą, kolejne smarowanie ,krecenie po ok 30 minutach zakrecilem kilka razy ,nadmiar oleju zebrałem szmatką.i na radzie po około 15km łańcuch głośno chodzi ,a już znów zaczyna się brudzić.jakaś rada?
No dobra, mamy czysty łańcuch, ale według mnie aż się prosi po takiej czynności usunąć "smalec" z przedniej korby (widać o czym mówię w 6:30), czy kółeczko od tylnej przerzutki. Czy to, że tam jest brud w niczym nie przeszkadza?
Ten patent ze sznurówką to rewelacja, ale lepszy byłby jakiś miniaturowy okaz zaskrońca albo żmii zygzakowatej.
za dużo zabawy z tym myciem, ja rozpinam łańcuch na spince, wkładam do pojemnika (może być słoik) zalewam ropą i robię shakea. Z łańcucha odpada cały syf, nawet ten którego nie widać bo znajduje się pod ogniwami. Łańcuch myje dwa razy, po każdym myciu w ropie spłukuje go wodą. Po czyszczeniu przykładam magnes neodymowy do pojemnika z brudną ropą i sprawdzam ile opiłków metalu znajduje się w roztworze. Opiłków jest bardzo dużo, zwłaszcza jak myjemy nowy łańcuch, u mnie po 350km na nowym łańcuchu wydobyłem magnesem z ropy kulkę opiłków metalu o średnicy ponad 1,5cm ! Z nowym łańcuchem jest jak z docieraniem nowego silnika, najważniejsze myć go dokładnie na początku eksploatacji, kiedy jest największe tarcie ciasno spasowanych ogniw
jakie minusy
tej metody?
@@andrijs1521 moja metoda nie ma żadnych minusów, jest czysta, tania, szybka, prosta i dokładna.
@@boryssnh nie mam spinki - kupic sprzet i zalozyc? lancuch kupowac odrazu spiety?
@@andrijs1521 jeżeli nie chcesz zmieniać łańcucha to ja bym na twoim miejscu kupił spinkę. Jak ja kupowałem łańcuch KMC to spinka była w zestawie, wcześniej rozkuwałem łańcuch specjalnym narzędziem, ale spinka bardzo ułatwia robote
@@boryssnh dzięki
Ręcznik zawsze spoko :P Właśnie zawsze nie wiem jak dużo tego oleju dawać :) Dzięki za odcinek!
ja daje spora kropelke na ogniwo, chwile odczekam, pare razy zakrece, i zbieram nadmiar recznikiem.
A czy ciśnieniowe (wodne)mycie kasety i łańcucha jest okej ?chyba nie ma przeciwwskazań ?.oczywiście mycie dynamiczne czy napęd w ruchu
a 15 sek później uwalony jak był wcześniej bo wszystkie zębatki były brudne a kółko dolne przerzutki to tak oblepione że zębów nie widać
Łańcuch należy zdjąć jak człowiek (dlatego logiczna jest spinka), kąpiel w rozcieńczalniku silikonowym, szczoteczka do do zębów no i wspomniane przez ciebie - kaseta, rolki przerzutki oraz blaty.
@@mariusz3755 jak zdjąć i założyć później łańcuch - pierwszy raz mam szosę? wcześniej tylko góral
Ja odpinam i kąpiel w ropie czysciutki rano
Świetna robota, ale to ujęcie na koniec z brudną korbą przy ucinaniu trytytki zrujnowało wewnętrzny spokój :D
Coś jak "ugotować ziemniaczki i nie posolić"
Też mi sie to rzuciło od razu w oczy 👍
I jeszcze oblepione brudem kółeczka przerzutek.
Szaju, ale przy tej operacji mogłeś najpierw wyczyścić korbe bo syfu tam co niemiara😱
Do czyszczenia łańcucha od wewnątrz polecam patyczki do uszu, wchodzą w rowki idealnie
prościej i szybciej zdjąć łańcuch i zrobić szejka w benzynie ekstrakcyjnej i dużo lepiej umyje sie łańcuch
Spinka, słoik, Karcher RM81. Ze 3x wymieniam, płuczę wodą. Suszę na 1 stopniu grzania na kuchence halogenowej, tak do 50 st. C. Następnie zapinam na rowerze i każde oczko kropelką dobrego oleju do łańcucha. Całość zajmuje może ze 40 minut, a łańcuch jest perfekcyjnie wyczyszczony.
Polecam środek do czyszczenia silników, jest bezpieczny dla plastików i uszczelek a bród szczególnie tłusty ładnie schodzi.
Akra z k2
Dawniej Romet do każdego zakupionego roweru dołączał instrukcje jak konserwować rower. Ciekawe było czyszczenie łańcucha. Do płaskiego metalowego pojemnika trzeba nalać trochę oleju napędowego i podpalić. Jak się podgrzeje zgasić przez przykrycie np. kawałkiem blachy i włożyć odpięty łańcuch. W tym momencie temperatura wszelkie zanieczyszczenia gwałtownie uwalniania z łańcucha.
Podobno każde rozpięcie łańcucha znacznie zmniejsza jego żywotność.
@SzajBajk czy łańcuch można odtłuścić również czystą benzyna lub też zmywaczem do paznokci?
Benzyna ekstrakcyjna nie jest bezpieczna dla elementów gumowych. Nie polecają jej np. motocykliści , gdzie w łańcuchach stosowane są gumowe oringi. Jeśli łańcuch nie ma gumowych elementów to wystarczy go rozpiąć i wykąpać w benzynie ekstrakcyjnej.
A co ma rower do motocykla?!
Fajne ujęcia
Nie wiem jak trzeba się nudzić żeby czyścić łańcuch sznurówką
Ja mam inny sposób: ściągam łańcuch, wrzucam do słoika z benzyna potem zakładam z powrotem. Jest szybciej, dokładnie i wygodnie
Jak to już ktoś wcześniej pisał - kołeczka przerzutki usyfione i oblepione , zebatka korby też .To jaki jest sens łańcuch czyścić ?
No,patola najpierw kółka przeżutki, zęby korby, kasetę i dopiero łańcuch,najlepiej jak ktoś uczy jak myć,a w ogóle nie myśli co robi.
Najlepszy dwukrotny szejk w benzynie ekstrakcyjnej. Benzyna po odstaniu i zlaniu znad osadu nadaje się do ponownego użycia - do pierwszego szejka, a do drugiego szejka świeża benzyna, która ostatecznie uzupełnia ubytek benzyny od tego co zostaje w łańcuchu i osadzie. Łańcuch bardzo szybko schnie, a ew. resztki benzyny nie są problem. Osad nasączony benzyną można podpalić i nie ma problemu z utylizacją.
ja lancuch zdejmuje, idzie na kapiel ultradzwiekowa i potem jeszcze prez noc sie odmacza, a na rowerze jest drugi czysty i nasmarowany lanuch
@@lechprotean Ultradźwięki w wodzie czy benzynie?
Kolega Włoch ( posiadacz rowerów za tysiące euro) udzielił mi rady jak czyścić łańcuch: daruj sobie wszystkie przyrządy i odtłuszczacze. Kup petrolio bianco ( naftę), wlej do starego bidonu, wrzuć łańcuch i ....zabaw się w barmana. Naftę - dla perfekcyjnej czystości łańcucha - można wymienić w bidonie ze dwa, trzy razy. Ps. Stosuję od lat i....jestem zadowolony. Ciao.
Naftę że olej napędowy?
A ja w ogóle nie czyszczę łańcucha. Ostatni wymieniłem po 11 tyś km i tylko dlatego, że wydawało mi się, że jest już strasznie wydłużony i czas najwyższy.. A może jeszcze trochę bym pociągnął :) Głównie szosami jeżdżę. Jak zaczyna mi piszczeć to go nasmaruję ale jakoś się napędem nie przejmuję.. Póki działa. I tak wymieniam całość (łańcuch + korba + kaseta) zwykle do 300 zł całość. Gdzie korzystam już drugi raz z nieco lepszych łańcuchów HG71.
Kiedyś na starych dziadkowych rowerach to tylko raz na miesiąc smarem i dalej jeździł także no
Łancuch, korba kaseta za 300?
@@jozinzbazin9965 łańcuch 100 zł, kaseta zwykle 50-70, i koło 100 za korbę; komplet linek, pancerzy + kółka przerzutki i taka moja wymiana napędu i kolejne tysiące km się kręci :)
@@youmound co to za osprzet?
@@jozinzbazin9965 Łańcuch HG71, zwykła kaseta jaka się trafi obecnie mam C3-HG200 a wcześniej miałem HG41, HG20 - żadna nie była zniszczona. Korba - w sumie obecnie no name, to co mi w serwisie dali to dali, ale ponad 100 zł za nią policzył. U mnie na korbie jedynie najczęściej używana zębatka ma wyrobione szpile, i to zmusza po pewnym czasie do wymiany napędu.. Kaseta nie naruszona a, że łańcuch jest długi.. Nie przeszkadza, działać działa :)
rozkuć słoik nafta lub benzyna szejk i po sprawie. elemnty zębate ukladu napedu również należy oczyścić najlepiej je demontując.
To czyszczenie to dla sciema. Tak samo szejk na nowym łańcuchu przed zamontowaniem i później tylko profesjonalny porzadny olej do łańcuchów. Oblepiony łańcuch to pokłosie wsadzania w układ łańcucha prosto z paczki konserwowanwgo olejem lepkim dla ochrony przed korozją w transporcie i podczas przechowywania.
Dokładnie a nie jakieś sznurki szmatki tylko się wciera ten brud i powierzchownie czyści a cały syf zostaje w ogniwach. Ja się przerzuciłem na shake benzyną ekstrakcyjną i jest bajdocja.
Jaka by to nie była metoda to czyszczenie łańcucha jest dla ludzi cierpliwych i mocnych nerwach. Tego patentu z sznurówka nie znałem ale też nie dał bym rady tego stosować bo jak bym się nie starał zawsze coś zostanie hehe. Pozdrawiam.
Zdjac lancuch... Shake w butelce z benzyna i za chwilę jest czysty.
Zostawiłeś zębatki takie brudne?
To jakby wyjść spod prysznica i te same gacie załóżyc.
Shake niby nie jest zdrowy, ale.sam czasami tak robie kiedy lancuch jest tak zasyfiony ze nic go nie rusza i nie zauwazylem zadnych nieprawiodlowosci, po nasmarowaniu chodzi ja zly
Szejk jest ok, ale nie wyobrażam sobie szejkować łańcucha za każdym razem. To dobra sprawa na grubsze czyszczenie roweru - czyli powiedzmy raz na te 3 miesiące.
@@DanuelNuel 3m to chyba w szosie przy jeździe tylko w ładna pogodę . W góralu prawie po każdym treningu należy się porządny shaker i smarowanie - takie mam tereny :) Dzięki temu mój eagle śmiga z czwartym łańcuchem ponad 5 tyś. bez problemu.
Szejk jest dla pedantów ze spinka, co sobie właśnie kupili nowy rower i szaleją na jego punkcie. Normalsi nie mają czasu na takie zabawy.
@@Pedalarz spinka na łańcuchu to grosze i bez problemu da się samemu ogarnąć - a jest to przede wszystkim wygoda. A szejk jest dużo szybszy niż babranie się szczoteczkami, sznurowkami itp.
Cześć! Jak to robisz że Ci się syf z kółek przerzutki na łańcuch nie przenosi? U mnie jak czyszczę sam łańcuch to jeden obrót i znów jest uwalony właśnie od tego szlamu który i u Ciebie widać na dolnym kółku ;)
Używa gęstego oleju do łańcucha i brud nie chce się odklejać xd
Na zwolnionym tempie widać dokładnie jak kropla oleju omija kolejne ogniwa. Żeby w taki sposób posmarować łańcuch trzeba go obrócić ładnych kilka razy.
Bardzo przydatny film, dziękuję :)
I tak najszybsza i najbardziej efektowną metoda będzie zdjęcie i kąpiel w benzynie ekstrakcyjnej.... Kilka minut moczenia i wszystko samo spada a w międzyczasie czyszcze wszystkie zębatki
Muszę się wziąć za mój łańcuch i zrobię to dzisiaj🚲❤
Czy mogę użyć do tego zabiegu oleju od łańcucha piły motorowej
Zastanawiam się ile czasu to Panu zajęło z tym czyszczeniem.
Ja używam myjki ultradźwiękowe. Ostatecznie płynu do naczyń i po zabawie smarowanie .
Fajnie pokazane, miałem zmienić łańcuch no ale szkoda bo w miare nowy dopiero 20 lat ma a tak wyczyszczę i będzie jak ze sklepu
Dokladnie
Ja mam rower Indian z 1929 roku chyba, i ma dopiero 2 łańcuch.
Jestem wiele poradników na Yt ale Ty wszystko fajnie po chłopsku wytłumaczysz i pokażesz ;)
Ja rozpinam łańcuch, zdejmuję i wrzucam do butelki z benzyną ekstrakcyjną, robię shake. Metoda bezkonkurencyjna i chyba najdokładniejsza. Wypłukuje wszystkie kamyczki spomiędzy oczek, czego szmatka/sztoteczka/sznurówka nie jest w stanie spenetrować.
Wilgotne chusteczki dla niemowląt, tylko wysuszone. Zbierają wszystko i świetnie wchłaniają tłuszcz.
6:31 Oj szaju żeby nie wspomnieć o wyczyszczeniu koronek? Rozumiem że bym to odcinek o łańcuchu, ale osoba całkiem zielona w temacie zrobi tylko to a koronki będzie miała brudne.
A co z myjką parową? Tam ciśnienie jest dość duże więc powinna wypchnąć syf bez problemu ... polecamy czy lepiej nie ????
raczej nie, nawet jak cos takiego juz masz.
Powinno... Ino lepiej rozpiac i wyszejkowac...
Pierwsza rzecz przy czyszczeniu łańcucha to jego zdjecie z rowweru !
Też kiedyś smarowałem olejami i szejkowałem łańcuch oraz myłem agresywnymi płynami zębatki ale teraz smaruję preparatami woskowymi i utrzymanie czystości nieporównywalnie lepsze. Dla porównania metody wystarczy po smarowaniu wjechać w piach i od razu widać jak zachowuje się wosk, a jak olej. Do tego przy smarowaniu woskami wystarczy szczoteczka i od czasu do czasu woda z szamponem do mycia samochodów i napęd jak nowy :-) bez szejków, sznurówek i magicznych zaklęć i itp.
smarowałem smarami: Momum ceramic wax, squirt, smoove lube - każdy z nich ma inne właściwości: ja używam momum do szosy, a squirt lub smoove do mtb
Dobry patent z tymi szczoteczkami
Czy mogę spróbować wyczyścić łańcuch zmywaczem do hamulców?
Jak to jest z czyszczeniem szczotka drucianą? Nie ukrywam, że pięknie usuwa brud oraz rdzę i lubię tak wyszczotkować raz na jakiś czas. Jednak czy takie szczotkowanie jest bezpieczne, nie ściera go jakoś zbytnio i nie zużywa?
K2 akra i pędzelek i łańcuch i zębatki czyściutkie
W ten sposób masz brudne kółka oraz najmniejszą zębatkę kasety. Najpierw łańcuch ustawia się na największe zębatki, ponieważ najłatwiej można je wytrzeć. Na końcu trzeba wytrzeć zębatki i kółka. Ścierka jest dobra na początku, ale tak jak na szczotkach zostaje na niej piasek. Najlepszy jest gruby ręcznik papierowy co chwila zmieniany.
Dzięki przyda się!
Jak dla mnie to bardzo czasochłonne i nie tak skuteczne jak "shake" w benzynie ekstrakcyjnej. A poza tym po zdjęciu łańcucha jest lepszy dostęp do zębów przerzutki i korby, które też trzeba wyczyścić aby czyszczenie łańcucha miało sens.
To jest materiał FROTE - ten z frędzelkami 😊
super film
Kiedyś widziałem Twój filmik dot. czyszczenia łańcucha i wtedy radziłeś ściągnąć łańcuch podczas oliwienia (albo po naoliwieniu), aby preparat nie dostał się na koła zębate, do których potem łatwiej może przyklejać się piasek/brud. Niestety nie pamiętam już tego filmu zbyt dobrze - wyrzuciłem tamten film w z pamięci, gdyż nie potrafię ściągać łańcucha. Czy zatem ściąganie łańcucha podczas oliwienia jest potrzebne?
Dla mnie najszybszy sposób to odtłuszczacz do hamulców Boll, bezpieczny dla gumy i plastiku. Pod blokiem psikam na łańcuch i kasetę i kręcę korbą, potem tylko olej do łańcucha i 2 minuty to chyba max i po robocie.