NAJLEPSZY sposób na CZYSTY ŁAŃCUCH w ROWERZE!
Вставка
- Опубліковано 1 жов 2024
- Łańcuch, który sie nie brudzi, nie łapie kurzu ani piasku. Sprawdzony i skuteczny sposób na czysty i lśniący napęd w rowerze.
W MTB sprawdza się równie dobrze jak na szosie.
PIANKA DO CZYSZCZENIA ŁAŃCUCHA - FENWICK'S Foaming Chain Cleaner
WOSK DO SMAROWANIA ŁAŃCUCHA - MOMUM Mic Wax Lube znajdziesz na www.komonbikes...
🎥SUBSKRYBUJ: bit.ly/2wIhZQQ
📘FACEBOOK: bit.ly/2DFu6EH
📷INSTAGRAM: bit.ly/2wHfAWv
🚴♂STRAVA: bit.ly/2z8cMWw
📩e-mail: zielonyf16@gmail.com
Rower MTB:
TREK Superfly 8 2016r. |Sram GX 1x11| RockShox SID RL |19,5''
Rower Szosowy
TREK Emonda SL 6 PRO 2018r. |58cm|
Okulary:
Alba Optics -
DELTA BLK VZUM™ LEAF (CIEMNA SZYBA)
DELTA BLK VZUM™ FLY (ŻÓŁTA SZYBA)
Kask szosowy : POC Omne Air
Kask MTB: RUDY PROJECT Airstorm
Kamera: GoPro 6
Montaż: Adobe Premiere Pro CC 2016r.
Odnośnie benzyny, zresztą jak i każdego innego odtłuszczacza to po szejkowaniu wystarczy odlać ją do jakiegoś naczynia, a następnego dnia cały brud zbierze się na dnie. Taką benzynę zawsze wykorzystuję przy następnej okazji do dwóch pierwszych szejków, trzeci robię już czystą benzyną. Poza tym nie wiem skąd tyle opinii, że takie czyszczenie napędu jest długotrwałym procesem? Odpięcie i trzykrotne szejkowanie łańcucha trwa kilka minut, a przy tym mamy dość ułatwiony dostęp do wyczyszczenia przedniej zębatki i kółeczek przerzutki.
Dokładnie.Nafta i benzyna ekstrakcyjna. Zlewki do butelek. Spinka jakoś mi się nie rozpięła a zdejmowałem ją już kilkanaście razy. Po takim piankowaniu i szczotkowaniu rower i mechanik ufajdani. Uj nie sposób.
Oczywiście też tak można
Racja. Tylko szejk dokładnie wyczyści łańcuch a spinka jest wielorazowa i nie traci swoich właściwości po jej rozpinaniu. Benzynę można przepuścić przez filtr od kawy i jest jak nowa i tak w koło
Również tak robię i to najłatwiejszy i zaraz najwygodniejszy sposób.
@@Pawel1ww po komentarzu widać, że takowej pianki nigdy nie używałeś :D
Ale masz zajebiste podejście do życia! 0% pajacowania pod lajki. Super filmiki!
I takie normalne podejście to ja rozumiem... super film
Biodegradowalność to mit bo o ile pianka jest biodegradowalna to wymieszana ze smarem z kasety i łańcucha już nie za bardzo. Podobny efekt jak Fenwicksem uzyskuję stosując zwykły płyn do naczyń typu Ludwik czy Cif ( co tam żona kupi) pomieszany pół na pół z wodą i wrzucony w spryskiwacz. Piany z tego nie ma ale zapsikany napęd z pomocą szczotki lśni. Dla leniwych na maxa K2 ACRA do mycia silników - sprawdzone, myje jak opętana, łagodna dla lakieru, duuuuuuzo tańsza i wydajniejsza niż pianki. Moim zdaniem największym sekretem jest dobre wytarcie napędu z zewnątrz przed jazdą 😀
Jak zawsze Dominik konkretnie na temat!!!
Są takie pianownice małe stosowane w kosmetyce, które dla fanów pianki mogą być opcją ;)
Bo K2 akra to odtłuszczacz, podobnie jak np benzyna, a pianka fenwics chyba nie, bo sam fenwics ma oprócz niej w swojej ofercie odtłuszczacz
Z zewnątrz może być super czysty i lśniący, ale między ogniwami dalej brudny. Najlepiej użyć jakiegoś odtłuszczacza, a na sam koniec wypłukać wodą pod ciśnieniem syf z łańcucha. Jak dobrze wyschnie nasmarować każde ogniwo i wtedy mamy w 100% nasmarowany łańcuch na nowo. Zgodzę się, że samo przetarcie z wierzchu też sporo daje. Zgromadzony na powierzchni syf nie roznosi się między ogniwa i można dłużej cieszyć się czystym łańcuchem.
A jak k2 wpływa na elementy karbonowe? Neutralnie?
Czy za każdym razem czyścisz napęd w kasku? To niebezpieczna czynność? Bo jeśli tak, to wygląda, że wielokrotnie ryzykowałem zdrowie ...
Benzyna ekstrakcyjna i oliwka. Do czyszczenia stare mikrofibry, szczoteczki do zębów, pędzel. I napęd błyszczy 👊🙂
Łapka w ciemno bo fajny z ciebie gość
Normalnie na myjnie samoobsługową, płynem do felg i cacy
Twoje filmy widziałem w propozycjach od kilku miesięcy, ale nigdy niczego nie otworzyłem. To mój pierwszy raz tutaj. Nadszedł moment z pianką do czyszczenia i pojawiło się taki "ooooooo to mi się podoba". Oglądam dalej i tekstem z 07:35 kupiłeś mnie w całości. Zostanę.
ja używam do mycia łańcucha odtłuszczacza Meglio Sgrassatore, Fenwicks to jak dla mnie za drogi gips w porównaniu do tego odtłuszczacza a działa tak samo jak i nie lepiej a do smarowania łańcucha polecają Squirt Lube wosk do łańcucha sam nie testowałem ale pewnie spróbujemy, co to Rohloff to dla mnie tragedia chyba jeszcze żaden olej do łańcucha tam mi go nie brodził ..
Meglio jest super. Squirt bardzo fajny na suche warunki, mokrych niezbyt trawi. Polecam brunox top kett. Gęsty trwały i wcale bardzo nie brudzi łańcucha
Dzis przetestowałem, lepiej dziala niż dedykowane do czyszczenie lańcucha, jeszcze chyba tak nie wyczyściłem łańcuch. Megilio używam od kilku lat w innych celach;) teraz mam nowe zastosowanie
@@wiktorwisniewski5748 + 1 dla brunoxa, jest tak jak piszesz z małym zastrzeżeniem, rzadki jak diabli. To jest mój top jeden od kilku miesięcy.
W jakich sklepach stacjonarnych można kupić ten Meglio Sgrassatore ?
@@GilbertoDePiento2 Ostatnio to nawet w Biedronce jest. A jak nie to w Społem. Albo na Allegro zatrzęsienie...
No i dobra. Przynajmniej nie cyrtolisz się z tym czyszczeniem jak jedna gwiazda YT.
Haha szajsbike
Do smarowania łańcucha używam smalcu z dobrego sklepu mięsnego.Prawdziwy,tłusty smalec jest najlepszy! Żaden olej mu nie dorówna! Do tego dobrze chroni przed brudem! Podobno sam Sagan jeździ na smalcu.
I gdy będziesz głodny, to możesz się zatrzymać i zlizać smalec. Same plusy
nic podobnego, jeżdżę na wosku)))
@@goompmocarz7342 raz mi się tylko zdarzyło.Mialem smalec w małym sloiku,
Brałeś coś? Szkoda, że nie masz foty na profilu byłoby to widać po oczach.
@@marcinsagan1671 jeździłem na wosku, ma wadę. Szybko się wykrusza/wyciska, potem hałasuje. Wosk w różnych kombinacjach,z molibdenem, z olejem itp. To jest twardy środek smarny.
Lubię oglądać twoje filmy i ten nie odbiegał od reguły też mi się bardzo podoba brawo😉👍
Dzięki za kolejny super merytoryczny film Życzymy dużo zdrowia i wytrwałości Pozdwiamy serdecznie z CHICAGO 🇵🇱🚲🇵🇱
Najlepszy sposób na czysty napęd to woskowanie łańcucha. Super wydajne, czyste i długowieczne dla napędu rozwiązanie. Polecam zerknąć na kanał OZ Cycles i jego ultimate waxing guide. Używam w rowerze szosowym i MTB. Na początku może się wydawać czasochłonne, ale po pierwszym razie idzie już sprawnie. Warto zainwestować w kilka łańcuchów i na raz woskować kilka, żeby nie włączać co 300 km wolnowaru. Używając wosku, dobrej jakości łańcuchy jak YBN, dura Ace czy Wippermann pozwalają osiągać nawet 10000 km przebiegu, a kaseta pozwala wytrzymać 45000 km. Liczby robią wrażenie i w długim rozrachunku dają olbrzymie oszczędności, a przede wszystkim szybkość, która jest tak pożądana przez wielu. Polecam sprawdzić porównanie straty mocy łańcuchów woskowanych i smarowanych (zerofrictioncycling zapewnia wielka dawkę wiedzy na temat woskowania). Co do spinek to są spinki jednorazowe i wielorazowe. Zawsze warto wozić ze sobą jakiś zapas, bo to jest nasze najsłabsze ogniwo w łańcuchu. Jeszcze słowo o myjkach ultradźwiękowych. One same nie wyczyszczą łańcucha, a już na pewno nie poradzą sobie ze smarem konserwacyjnym, którym są pokryte nowe łańcuchy, a którego koniecznie trzeba się pozbyć. W tym przypadku trzeba się posiłkować spirytusem mineralnym i przed kąpielą w myjce pluskać w nim łańcuch.
Pianka biodegradowalna haha, szczególnie jak się zmiesza z olejem z łańcucha jest bardzo bio.
Wszystko OK, tylko dlaczego czyściłeś łańcuch w kąsku?
Bo to były niebezpieczne prace😏
Przy odpowiednim smarowaniu napędu nawet w najgorsze błoto łańcuch w MTB nie będzie czarny. Odkąd zmieniłem podejście do oliwienia łańcucha to przejeżdżam 200km potem szmatka z odrobiną odtłuszczacza i łańcuch jak nowy a z kasety i korby to twardą szczotką przetrze i napęd jak z pudełka
majsterku łapka i komentarz, fajnie mi się ogląda Twoje filmy,
nawet o czyszczeniu łańcucha:D
Pianka biodegradowalna, ale smar już nie :E
Benzyna po szejkowaniu w końcu wyparuje, ale masz rację komu chce się bawić w szejki, jak po jednej jeździe łańcuch znowu ufajdany.
Kolejny fajny film :) Tylko trzymaj proszę kierownicę gdy mijają Cię auta :/ Fajniej będzie oglądać kolejne filmy niż widzieć "zrzutkę" na leczenie. Pozdrawiam :)
Wosku nie powinno się wycierać po aplikacji. Cała idea polega na tym, że woda, która nadaje płynności temu smarowi ma sobie spokojnie odparować i zostawić film na łańcuchu. Tutaj trzeba niestety cierpliwości. Najlepiej jednego dnia posmarować, a jeździć na drugi dzień. No i druga kwestia jest taka, że przed rozpoczęciem przygody z woskiem łańcuch i napęd trzeba naprawdę bardzo dobrze odtłuścić. Kilkukrotna kąpiel w benzynie i w alkoholu do momentu, aż płyn przy szejkowaniu nie będzie czysty. Do tłustej powierzchni wosk się nie przyczepi i bardzo szybko odpadnie i nici że smarowania. Zaleta taka, że potem w zasadzie nic się nie przyczepi, a łańcuch można czyścić polewajac ciepłą wodą.
Maciej Bujnik cenna uwaga, po odczekaniu raczej pozmywałem się zaschnietych resztek z blatu, kasety i z zewnętrznej części łańcucha
Maciej Bujnik nadmiar można przetrzeć takie jest moje zdanie jak jest nadmiar. Co do reszty zgadzam się dobrze wytłumaczyłeś 👍🏽
Używam parafiny od początku tego roku i do oleju nie wrócę. Polewanie wodą nie polecam, nic to nie daje, próbowałem po filmie Vegereggae, ale ciepła woda niewiele daje, kurz który znajduje się na łańcuchu pod wpływem wody tylko częściowo spływa, reszta miesza się z roztopioną pod wpływem ciepłej wody parafiną. Przecieram tylko dość dokładnie łańcuch z kurzu po zdjęciu i do parafiny. Olej to syf, brud który moment przywiera do oleju zabija łańcuch i napęd. Parafina - brak piachu, trochę kurzu po jeździe w suchych warunkach. Szybciej robię to woskowanie, niż prawidłowe czyszczenie łańcucha i smarowanie olejem. 300km pokonywałem na szosie i gravelu, przy tym przebiegu pracuje już dość twardo, ale nie ma mowy o piskach. Po zdjęciu takiego łańcucha dalej czuć parafinę między ogniwami, nie ma tych piaskowych strzałów, jak w olejowanym łańcuchu i paluchy czyste.
BRUDEX, BRUDPUR, K2 AKRA to świetne preparaty a przez to że nie mają roweru na etykiecie nie kosztują fortuny, a właściwie grosze :)
Który według Ciebie najskuteczniejszy?
@@tomtus1 najbardziej lubię K2 akra bo się dobrze pieni. Brudpur myślę tuż za podium. Brudex się słabo pieni ale wszystkie są taka samo skuteczne. Najtańszy chyba brudpur. Widziałem w sklepie za 16zl za 1 litr
Podziękował
ale domowa metoda -wosk z ucha jest najlepsza tyko trzeba brać z taaki podsuszony ,i najlepiej od osoby zasz. czepionej
7:37 - czy ty tu lejesz WODĘ?!?!? 😮
Tak samo robię. Szczota, stary bidon z wodą, pianka ewentualnie płyn ludwik. Do czyszczenia łańcucha używam też starych szczoteczek do zębów. Rowery czyszcze często w kuchni,więc na podłogę daje starą pościel. Aha i do wygrzebania brudu z kasety używam drutów: takich co się na drutach robi wełniane wdzianka. Pozdr. :)
W5 do czyszczenia grilla,koszt jakieś 7 zeta efekt murowany
To żrące gówno XD Używałem kiedyś tego w pracy faktycznie do mycia grilla, ale nie wpadłem na to że może być do roweru w sumie, dobra robota :)
Niedawno Cię "odkryłam" ale bardzo lubię oglądać Twoje filmy. Ciekawie i bez napinki opowiadasz o swojej pasji / mojej także /. Pozdrawiam i życzę bezpiecznej jazdy!
No to witam 😁🚴♂️
Też tak robię ze szczotą itp, ale najpierw na sucho, a na mokro pod koniec, jak już większość piachu i brudu się wyszczotkuje. Szejkuje się w Expandzie żółtym. Tak, spinki są jednorazowe, pisze o tym większość producentów.
E tam... Ja mam inny sposób.
Jadę na myjnie samoobsługową, biorę lancę i włączam zimną wodę. Łańcuch i napęd i cały rower czyściutki w 2 min.
Benzyna ekstrakcyjna, szmaty i szpachelka - wyjdzie taniej i szybciej ;) Też przetestowałem trochę tych środków do smarowania i najbardziej wydajny jak dla mnie jest Rohloff. A mam do serwisowania 3 rowery, które w pełni sezonu raz na tydzień trzeba wyczyścić i przesmarować.
Jezu nie moge na to patrzec
Na mtb rewelacja ten woskowy smar bo cały czas łańcuch i napęd czysty 👌 polecam 👊 pozdro
Mówisz że polecasz do MTB? Szukam sposobu na to żeby mieć czysty napęd w góralu 😁😁
Zdrowe normalne podejście bez wkładania sznurowek w ogniwa czy inne cuda :D
Używam MOMUM Mic Wax Lube. W piachu ideał. Jak się odtłuści nowy łańcuch i zacznie tym smarować to w zasadzie wystarczy tylko szczoteczką kurz przeprzeć i dalej aplikować.
Łańcuch ponad 3000km i nadal nie jest wyciągnięty nawet na 0.75.
Czeaj czeaj.... pianka do czyszczenia czego....? Łancucha? Czy ja dobrze słyszałem... :)
P.S. Apropo biodegradowalności pianki - to owszem producent mówi że pianka sama w sobie jest biodegradowalna, ale już nie piszą że "zużyta" ze smarem już nie jest.
Także tego... na trawniku przed blokiem nie polecam :D
Paweł Przegoń może ten wosk chociaż jest bardziej eko niż zwykły smar 😁
Mi najwygodniej jest myć benzyną, kaseta nad betonową powierzchnią wiec to co skapnie, odparuje. Łańcuch można szejkowac w benzynie wielokrotnie. Brudna benzyna do pszoku.
AHA A JAK ROBIĘ PŁUKANIE I CZYSZCZENIE ŁAŃCUCHA - ANO ROWER STOI 20LAT NA ZEWNĄTRZ NA DESZCZACH I MAM EKOLOGICZNY OLEJ ŚLEDZIOWY...
Mylisz się i to bardzo kolego co do spinki. Mam i zdejmowałem ją dziesiątki razy nic się nie dzieje. Nie należy słuchać ludzi. Pozdrawiam
Pokaż te rowerki ze ściany
Marcin Piotrowski karbonowo aluminowy klasyczny Lenond i własnej produkcji ostre koło 😁nie ma o czym mówić 😁
A jak tam do maszynki z decathlonu leje 95 oktanow i po 1 minucie łańcuch się błyszczy. Szmatka tylko, reszta i tak odparuje po chwili...
Sposób który mi najlepiej odpowiada, bez zbędnego spuszczania się a napęd czysty i pachnący :)
Pradawne ludowe metody czyszczenia łańcucha 🙂, ale skoro nieekologiczne, no to faktycznie inna era.
Ściągam łańcuch oraz kasetę i wrzucam do zmywarki na program "brudne talerze". Błyszczą jak nowe.
20 LAT NA ZJEŁCZAŁYM OLEJU ŚLEDZIOWYM JEŹDZIŁ...OK
spinka jest jednorazowa - po rozpięciu wystarczy raz zapiąć i jest znowu zapięta.
9:20 jak tak vhujowo myjesz łańcuch przed nalozeniem tego wosku, to nic dziwnego, ze 70km tylko
To wszystko pic na wodę jest. Z wierzchu niby lśni ale w środku syf. Znajomy ma takie urządzenie do czyszczenia biżuterii, ultrasoniczne czy coś takiego. Wrzucisz łańcuch zalewasz spirytusem i po załączeniu widzisz jak wszystko wyłazi ze środka.
To urządzenie to jest dokładnie ta myjka o której była mowa
@@ZielonyF16 Sorry nie obejrzałem do końca filmu za pierwszym razem. Mea culpa. Testowałem to urządzenie i działa super, szczególnie jak się często jeździ po błocie . Używam spinek KMC do łańcucha więc demontaż trwa chwilę.
P.S. Jak trzeba to kasety i korby wrzucam do zmywarki do naczyń i wychodzą jak nowe.
Podziwiam, że bez okularów jeździsz
Ja korzystam z metod i chemii która praktykuje w motocyklu.
Czyszczenie pędzlem/szczotką i naftą, następnie smar w spray. Zobaczymy jak z żywotnością. W moto nawijam w ten sposób tysiące :)
zwykły odtłuszczacz do silników za 12zł uzywam od lat i nic go nie pobije a te wszystkie cuda to naciąganie naiwnych
U mnie 3-4 wyjazdy i czyszczenie napedu (wiadomo zalezy od przejechanego dystansu, jesli jade dluzsze trasy to nawet po 2 trzeba szczota jechac) :D
AKRA od K2, tego obecnie uzywam do czyszczenia napedu. 5ltr 35zl. bolalo ,placic 70zl za muck offa,efekt w sumie podobny a jednak oszcednosc ogromna. polecam
Bkf za 2pln woda goraca po każdej wycieczce i oliwka jak wyschnie przed wycieczka
mój Dziadek gotował zawsze łańcuch w łoju baranim, czasochłonne ale zajebisty efekt. Rower i Motorower ( typu KOMAR ) :-))
to takie info z typu pradawne metody
pozdrower
Spoko tylko wosk kładzie się na idealnie czysty napęd
Ależ efekt. Nigdy tak pięknie nie wyczyściłem. Chyba to efekt braku stojaka.
Do kasety (i łańcucha też) mi się sprawdza drivetrain cleaner od muc off - taki żółty. Nawet za bardzo szorować nie trzeba. A do smarowania mleczko dry lube... też od mucoffa 😝. Napęd po tym jest nieporównywalnie dłużej czysty i cichy niż po smarowaniu np. Finishline. Cena może odstraszać ale oba specyfiki stosowane razem są dość wydajne i biorąc pod uwagę biodegradowalność i "nieagresywność" (wręcz miły zapach) to cena robi się akceptowalna.
Zużyte środki chemiczne typu benzyna i opakowania po chemii oddaje się bezpłatnie do PSZOK - Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych
Ja mam jeszcze inny sposób i aż dziwi mnie, że w komentarzach go nie znalazłem (mam teorie, że jest tak dobry, że nikt używający go nie ogląda już filmików o czyszczeniu :D ). Mianowicie: środek do czyszczenia silników samochodowych, wiem jak to brzmi ale działa idealnie - K2 Akra. Cały proces czyszczenia jak u Ciebie na filmiku, różnica jest przede wszystkim w cenie, bo jedna butelka (nigdy tego nie liczyłem) na oko wystarczy na powiedzmy 50 myć. Druga różnica to czas, bo nie trzeba na nic czekać, smar po prostu spływa. Polecam do testów. Pozdro!
30tyś na szosie z 10tyś na mtb , szejowanie , spinka nigdy się nie zerwała. Zużytą benzyne odwożę raz za czas na punkt selektywnej zbiórki odpadów
Staram się raz na jakiś czas ściągać całą kasetę i czyścić, każda koronkę. W międzyczasie 2x szejk łańcucha, wytarcie do sucha i na koniec olejek finish line (kolor w zależności czy do szosy, czy do trekkinga). Pozdrawiam
Jako kompletny laik od 2 lat robię tak: Pianka fenwicks + gąbka do łańcucha fenwicks+ szczotka fenwicks. Stojak rowerowy stim za 100zl (mały składany). Jadę na myjnie i bez ciśnienia spłukuje rower wodą (najbardziej kasetę i łańcuch, uważam na elementy które nie lubią mocnego strumienia). Cały rower pryskam cleanerem fenwicksa( kupiłem litrowy koncentrat i mam ze 2 lata). Następnie pianka fenwicksa i z grubsza akcja jak na filmie. Spłukuje woda za kolejne 2zl. Wycieram cały rower. Łańcuch i niektóre elementy przedmuchuje kompresorem obok na orlenie. Całe mycie zajmuje mi 15min. Rower jak nowy. Pozdrawiam.
Pianka oczywiście najlepsza 😉👊 Pianka fenwicks
Jako smaru do łańcucha używam wosku "cyclon wax lube" na MTB jak na razie super co około 80 -100km czyszczę i nakładam ponownie. Jeżdżę na 4 łańcuchy co 500 km szejkuje i wymieniam na następny i tak w kółko. Jak narazie spinki mi się nie rozpinają. Wiadomo napęd gx trochę kosztuje. Więc kombinowanie jest.
Na następny sezon planuję jednak jeździć na 2 łańcuchy ale już wyższej jakości xx1 te złote ;) oczywiście przy wymianie kasety blatu na 34t kółeczek i haku przerzutki.
Będziemy testować 🙃
Mistrzu co to za fajny stojak?
Wszystko spoko ale co z zabezpieczeniem tarczy hamulcowej? Jak tak cisniemy ostro tą szczotką po kasecie to musi tam nieźle zabryzgane wszystko być
to jest odtłuszczacz wiec tarczy nic nie będzie.. wystarczy przetrzeć suchą szmatką, no i lepiej nie hamować hamulcem podczas kręcenia kołem na stojaku
Myślałem, że tylko ja nie widzę różnicy między oliwką na suche/mokre warunki;)
Muzykę robisz sam?
Ja nie czyszczę wyjebane mam
Można prosić o link do stojaka?
Z tą ilością wosku to pojechałeś :) Pianka jak najbardziej OK -mam używam. Podobnie działa Czysty Napęd od Expand - tyle tylko, że to nie pianka ale daje radę. Ten wosk testuję na rowerach wyprawowych - jest OK po jeździe w suchych warunkach po lesie, polach, szutrach, gdzie się mega kurzy. Natomiast przy szosie - brudził mi się. Być może to kwestia nie dokładnie umytego napędu - aczkolwiek wszedł tam Fenwick i po oczyszczeniu na szmatce nie było brudu, więc nie wiem dlaczego tak się zadziało.
no mi na przykałd w szosie dość szybko zaczyna napęd głośniej pracować, a w MTB tak się nie dzieje.. już ponad 70km po jednym smarowaniu i nadal cicho, czysto i sucho.. będe obserwował dalej :D
Najlepsza metoda na łańcuch i napęd? Dbać, czyścić i pieścić po każdym treningu 👍 a potem? Rower do salonu 😀 Jeśli ktoś szuka kultowej szosy, to właśnie chcę sprzedać moje cacuszko: m.olx.pl/oferta/specialized-s-works-roubaix-dura-ace-di2-CID767-IDEqv8L.html
Z woskiem jest taka sprawa, że najlepiej zostawić go na noc, potem przetrzeć, ale tylko zewnętrzne boki. Sprawdza się idealnie. Dwa dni temu rower wyglądał jakbym go w błocie kąpał, a łańcuch był srebrny i między ogniwakami nic nie zgrzytało.
Kupiłem tą piankę, do tego gąbkę, szczotkę, olej do smarowania, tylko nie wiem jaki by kupić podnośnik aby ponieść rower za tylne koło? Nie drogi jakiś.. Bo za podnóżek przechylać aby kołem zakręcić to mało wygodne... Co polecasz? Pozdrawiam Michał 😊
Wosku nie trzeba wcale często nakładać. U mnie circa 300 km. Tylko musi być BARDZO dobrze wyczyszczony i ODTŁUSZCZONY (benzyna jest tłusta) przed pierwszym nałożeniem - wosk słabo się klei do tłustego. Nie mam tego wosku co Twój, ale np. na Squircie jest wyraźnie o tym napisane. Ściągnij łańcuch, wyszejkuj i wymocz w benzynie PORZĄDNIE (kilka godzin). Potem wyszejkuj w alkoholu izopropylowym, wysusz i dopiero wosk. Potem tak samo jak do tej pory czyściłeś + wosk. Zobaczysz, że wyciągniesz dużo więcej niż te 70 km zanim zaczną jakiekolwiek dźwięki się pojawiać :)
będe musiał spróbować, nastęnym razem podjade do serwisu do myjki ultradźwiękowej wrzucić i wtedy dam wosk :D
@@ZielonyF16 nie no, serio mówię. Czyszczenie benzyną się sprawdza przy oliwkach. Przy pierwszym woskowaniu łańcuch musi być idealnie odtłuszczony. Zrób w domu prosty test: Dwa takie same noże (sztuciec) - jeden umyj benzyną, drugi izopropylowym. Po kropelce tego wosku na każdy i zostaw na godzinę. Potem przetrzeć palcem po wosku. Ten na benzynie po prostu zjedzie w całości z noża, a ten z benzyny będzie się po nim rozmazywać.
Zgodzę się z kolegą. Prawidłowo nałożony Squirit wytrzyma długo. Stosuję go od 5 lat i działa bardzo dobrze.
Co do innych środków do mycia i odtłuszczania to polecam:
Odtłuszczacz (zmywacz) - Wurth - spray cena ok. 14 zł. Jest w miarę tani ( pewnie dlatego, że nie ma napisu - for Bike) - występuje również w formie płynnej - wtedy taniej.
Czyszczenie i mycie roweru - Voigt - BrudPur VC 242 - pianka 0,6l - ok 12 zł ( lub zwykły płyn do rozcieńczania 1l za ok 16zł). Dodatkowo można go używać do innych rzeczy - takie APC.
Smar - Squirt Lube - na stronie dystrybutora jest za 33,50zł.
To moja subiektywna lista po latach doświadczeń. Nie warto przepłacać, a próbowałem naprawdę różnych środków.
No byłem zielony z tymi piankami👍
U mnie też Fenwicks, ale doraźnie, przy przekładce łańcucha shakeowanie musi być. Pozdro 😉
Dzieki nie wiedziałem że są takie pianki P.S. FENWICK'S można na allegro kupić
Dariusz Gwizdak ostatnio się pojawiły , dwa tygodnie temu nie było ani sztuki nigdzie dostępnej, nawet ma stronie producenta były braki w magazynie
Metody z pianką używam od dawna. Niestety jej minusem jest to, że połowa syfu z kasety i łańcucha ląduje na obręczy... Więc potem trzeba pucować koło no i tylny trójkąt ramy...
Kurła najlepiej jak by była pełna osłona kasety i łańcucha.
Jest. Fenwicks ma coś takiego
Nic tak nie wyczyści jak benzyna. Kasetę szmatka nasączona benzyna łatwo wyczyścić „na zero”. Szejk wiadomo tez. Mały koszt. 10zl benzyna a starcza na wiele razy, 10min roboty - wystarczy mieć spinkę. No i przede wszystkim ściągając łańcuch nie ryzykujemy ze te preparaty rozpuszcza nam smar w piastach czy suporcie
Tyle środków -- ja nie wiem czy bardziej nie kalkuluje się kupić kasety i łańcucha częściej i mieć w nosie tzw. przesadne dbanie o napęd.
Prawdopodobnie najskuteczniejszą metodą jest wlaśnie szejkowanie widziałem test gościa ze Stanów serwisanta który dokładnie to sprawdził i paradoksalnie myjka ultradzwiękowa wypadła średnio, ja np jak nie chce rozpinać napędu używam cleanera do hamulców tarczowych w samochodzie + szczota i szmaty jest mega skuteczny wada to ze ma wysokie ciśnienie i łatwo narobic bałaganu..:-)..Co do spinek to trochę głupi mit jeżeli zapina wypina się dobrze to nie powinno byc problemu bardziej, jest kwestia jakości tych spinek i tu jest problem. Taka uwaga nie ma rozpuszczalników eko po użyciu taka mieszanina smaru z tymi piankami czy sprejkami taka obojętna dla środowiska już nie jest, benzynę można wykorzystać wielokrotnie lub oddać do najbliższego mechanika maja do tego specjalne zbiorniki do składu zużytych olei itp. Do smarowania tylko mieszaniny samochodowych syntetyków z rożnymi smarami takie metody ProJanusz :-) Pzdr
Łapa w górę i oglądamy ;)
Pianka sama wystarczy bez odtłuszczacza?
Tak. Pianka działa jak odtłuszczacz
Wkońcu jakiś wyścig :-) to z tego co słyszę to sezon nie bardzo przepracowany ;-) tak czy siak, ciśniesz na maxa
Nie ma smaru który nie łapie brudu. Jeżeli "do smaru przykleja się łańcuch" to będzie się do niego lepił brud - logika. Co do wosku - kupilem. Jest tak gęsty, że nie dociera do istotnych miejsc jakich jak rolka - sworzeń. Oraz między same ogniwa. Tam gdzie naniesimy krople, tam ona pozostaje. Wcieranie preparatu w łańcuch - bez sensu. W takie miejsca dotrze tylko rzadki smar - również logika
A no to ja czyszcze ściągając wszystko i bardzo mi się podoba że moja kaseta nx 12 rozbiera się na oddzielne zębatki i łatwo i dokładnie można ją wyczyścić i jeden blat z przodu łańcuch w benzynę do butelki i szejkowanie potem wszystko zakładam smaruje łańcuch i jadę A smaruje jakimś tanim olejem za 4 zł
Jedynym sposobem na zawsze czysty łańcuch w rowerze jest brak łańcucha :P
Serio ludzie jak ktoś jeździ na rowerze codziennie (do pracy np.) to niech kupuje rower na pasku zębatym, to jest błogosławieństwo dla codziennej jazdy!
Mam taki rower i przejechałem nim już ponad 5000km (plus tyle co poprzedni właściciel ale nie wiem ile) i jedyna rzecz którą z rowerem robiłem to czyszczenie wodą i tyle. Żadnych smarów brudu i nerwów bo znowu brudne..
Zielony a łańcuch brązowy, co zrobić taka pora roku. Nie ma idealnej metody. Kiedyś nikt nie filozofował, grafit. Codziennie będzie taka pogoda i codzień będziesz go czyścił? Napęd rowerowy jest odkryty cały rok, a zużycie to samo…
Dziś dziwnie mi się ogląda ten film po raz kolejny (((: jedynym problemem jaki mam obecnie z czyszczeniem to co najwyżej czyszczenie butów po bietaniu po lesie w złą pogodę (((: brrr, jak sobie pomysle ile ja czasu marnowalem po kazdym przyjezdzie z lasu o tej podłej porze roku na mycie roweru, czyszczenie i smarowanie napędu, dramat, nigdy wiecej.
Cześć, przekaz fajny jak zawsze, ale na koniec " pozbywamy się nadmiaru wosku" chyba brudu. Szejkowanie najlepsze, 3 butle 1 z ON, druga do plukania 3 do zlewek i kilka lat masz spoköj😂 jestem zwolennikiem tylko demontażu wszystko jak ma byc zrobione to dobrze tym bardziej ze kasety nitzadko 700-1200, lańcuchy 100-350 mam tu na mysli nierdzewiałki 😂
Jestem leniwcem. Łańcuch załatwiam tak:
--co tydzień- dwa jade na myjnie samochodową
-- spryskuje łańcuch i kasetę i td płynem do mycia naczyń i przekręcam nieco
-- szprycuje myjka ciśnieniową tak by sie łańcuch i reszta obracały.
-- jade z 5 km do chaty, zostawiam w ciepłym na noc by doschło
-- oliwie wszystko co sie kręci i jazda!!!!!!!!
Po latach gimnastyki ze smarami i słuchaniem jak to niektóre są super czyste i nieklejące stwierdzam to samo co Ty - to g.... prawda. Lepią wszystkie. Zdecydowanie najlepszą metodą jaka sprawdza się u mnie w rowerach jest wosk. Od mtb po szosę. W ogóle jestem w szoku, że jest to tak mało popularne rozwiązanie. Nieprawdą jest, że to czasochłonny proces. Może pierwsze czyszczenie napędu ze starego/ fabrycznego smaru - zarówno łańcucha jak i blatów, kasety i kołeczek wózka wymaga trochę poświęcenia. Potem - spinka, łańcuch do gorącej wody z ludwikiem, opłukać wodą, z wody do gara z gorącym woskiem na 10-15 minut. Można wyjmować od razu albo poczekać aż wosk zacznie gęstnieć i wtedy. Kaseta i blaty są w zasadzie zawsze czyste. Ewentualnie można przetrzeć jakąś szczotką. Żadnego brudu, czarnych łap i pozornie czystego napędu, który w przypadku smaru ZAWSZE będzie wymagał mozolnego czyszczenia włączając w to zdjęcie łańcucha i shake w benzynie. W 6 rowerach, które mam jeszcze ani razu nie puściła mi spinka. Nie twierdzę, że nie jej wytrzymałość się nie obniża, ale dramatu nie ma. Zawsze wożę ze sobą jedną extra na wszelki wypadek.
Najlepszy jest Mr. Clean z Biedronki ( taki odłuszczacz do kuchni), który kosztuje 6,99 zł za 750ml. Również psika aktywną pianą, trzeba odczekać, potem szczota w rękę i jedziemy z koksem. Czynność można powtórzyć ze 3 razy dla idealnego efektu. Następnie trzeba podjechać na myjnię i spłukać to czystą wodą. Efekt powalający. Szczęka mi opadła. Napęd po czyszczeniu z wyglądu jak nowy. No i szczota podobna do tej oryginalnej Fenwicka kosztuje na Allegro około 3,5 zł. Można ich sobie kupić na zapas za te pieniądze. Pozdrawiam
Co do szejka w benzynie, a ekologii. W roku robię 6 tys km , MTB i szosa, czyszczenie łańcucha robię co ok 100 km. Na wiosnę kupuje 2l benzyny na stacji koszt ok 10 zł do tego ,słoik i butelka z szeroka nakrętka. To wszysko starcza mi na cały rok czyszczenia. Żadnych opakowań puszek itp... . Oczywiście po szejkowaniu benzyna jest przelewana do słoika żeby odstała i tak cały czas, jedyny minus to zapach.
Ja jeżdżę na kujawksim, muszę z niego zrezygnować bo po tygodniu kaseta i łańcuch robią się czarne. 😀
Mam piankę Fenwicks (konieczna jest również gąbka od nich). Myje dobrze ale nie sądzę, żeby wypłukiwała brud z wnętzra ogniw.
Sądzę, że sposób z płynem do mycia Morgan Blue jest dokładniejszy, tu link do filmu: ua-cam.com/video/suCDAPhgie4/v-deo.html
Najlepsze jest szejkowanie w benzynie (samochodowej). Zużytą benzynę uzywam następny raz bo brud opada na dno butelki. Brudna benzyna szybko odparowuje.
Oleje do łancucha: na okres suchy-Squirt I długo, długo nic (MTB).
Tylko wymagane dobre przygotowanie łańcucha jest pracochłonne i konieczne! (ale robi się to tylko raz)
Top Kett też jest trwały i nie tworzy czarnego, gumowatego syfu.
Teraz (zimą) używam Finish Line Zielony. Wytrzymuje ok 150km (MTB/cross) po drogach leśnych.
Łańcuch jest cichy ale szybko się brudzi. Przecieram szmatką z K2 Akra i oszczędnie aplikuję następny raz.
Cicha jazda to dobra jazda! Nie znoszę jak coś skrzypi i trzeszczy!
hej. do filmiku doloze tez do czyszczenia zwykla benzyne ekstrakcyjna. kupilem duza banke 5litra na allegro za 26 pln do tego opryskiwacz Nix HD solvent line - do aplikacji rozpuszczalników !! ok 26 pln (te do szyb padaja po 1 uzyciu) i taka butelka psikam w lancuch krecac poprzez reczniki, szmatki, stare koszulki jak leci. jezdze na SS takze z kaseta nie ma problemow. do czyszczenia zamiast benzynki mozna tez odtluszczacza kupionego na straganie za 15pln, czasami VD-40 jak sie koncza inne srodki, byle brudy wyczyscic. konserwujac tak jak piszesz buteleczki z olejkiem na Wet, Dry itp ....to co pokazujesz na kasecie dobre to jest :). pianke i szczotke na pewno w MTB skopiuje ten patent. kibicuje podczas krecenia nowych filmow i zycze udanych wypraw rowerowych. pozdrawiam
Czyszczenie łańcucha bez j jego zdejmowania jest jak robienie kupy bez zdejmowania majtek. Gowniany efekt.