Wczoraj popołudniu, słuchałem "naszego"😊waszego podkastu, gdy układałem kostkę granitową, przed wejściem do domu... I przechodził jakiś dalszy sąsiad z pieskiem na spacer i zerkał jaki mi idzie...i tak się zasłuchał odcinka o Warszawskim powstaniu, że przyniosłem mu krzesło.😄🤗 Starszy Pan w ogóle nie wiedział, że można wysłuchać tak wartościowego kanału, poprostu wpisując go w wyszukiwarkę.. Sądził, że trzeba czekać, jak tylko Wołoszański będzie w telewizji.. Bardzo chwalił merytoryczną treść odcinka👍🍻
Dzięki temu, że słuchałem waszych podcastów w drodze do pracy mam o wiele mniej "nie pokojących myśli". Słucham też później w ciągu dnia. Pomagacie mi na moje mocno nadszarpniete zdrowie mentalnie i oczywiście dużo się uczę. Za to bardzo Wam Panowie dziękuję.
14:33 szanowni panowie, amerykańskie 3 Flota Halsey'a i 5 Flota Spruamce'a, to było to praktycznie to samo. Miały one własnych dowódców i sztaby, ale okręty były te same. W czasie gdy jedna prowadziła operacje druga zajmowała się planowaniem następnych. "Okręty zostają te same, zmieniają się tylko sternicy"
Wg Flisowskiego "Flota", rozumiała i wiedziała od 1942 roku że po zawodach, jednak "Ląd" czuł się wciąż silny, w końcu mieli połowę Chin i sporo wysp do około. I to Armia blokowała kapitulacje.
W końcu ktoś we właściwy sposób naświetlił całą sprawę tak, co od dawna uważałem za oczywistość. Dziękuję za wyczerpujący i otwierający niedowiarkom oczy wykład.
Pamiętam jak w technikum dostaliśmy takie pytanie na sprawdzianie. Zrobiłem z tego trochę dłuższe wypracowanie, fakt, nie zawierało aż tyle rzeczy co Wy powiedzieliście, bo jestem laikiem z historii, chociaż tematy II WŚ mnie bardzo interesują. Odpowiedziałem na nie jednakże w podobnym tonie, co skończyło się tym, że moi rodzice musieli się stawić w szkole, bo nauczycielka od historii wyraziła głębokie zaniepokojenie moją postawą. No cóż.
Ja w tej dyskusji o atomówkach zrzuconych na Japonię zawsze się zastanawiam, jak wyglądałby zimnowojenny świat gdyby Hiroszimy i Nagasaki nie było. USA i ZSRR miałyby niszczycielską broń, ale nikt nie miałby naocznych i namacalnych dowodów jej potęgi. Czy w takiej sytuacji nie byłoby politykom dużo łatwiej podjąć decyzję o jej użyciu wobec wroga? Nie wiem, ale sądzę że tak by mogło być. I w takiej sytuacji zagląda 2 miast kontra potencjalna zagląda całej planety wygląda już zupełnie inaczej. Ale to oczywiście historical i political fiction i bardzo dobrze.
Wiem, że były testy, ale żadne testy nie zastąpią empirycznego doświadczenia z użycia danej broni. No i jest jeszcze wiedza powszechna społeczeństw dotycząca skutków użycia broni A.
@maksymdobry3368 To prawda, ale różnica była taka, że broń chemiczna była masowo użyta w IWŚ. Wszyscy znali skutki jej użycia oraz w czasie IIWŚ miały ją obie strony konfliktu. Do chyba 49 r. tylko USA miało bombę atomową. No i jednak to jest najbardziej śmiercionośna bron jaką stworzył człowiek. praktycznie nie można się przed nią ochronić.
Prędzej czy później ktoś by użył tej broni i skutki byłyby podobne. Zobaczcie, że po Hiroszimie i Nagasaki świat powiedział - stop nie możemy już nigdy więcej pozwolić by ktokolwiek kiedykolwiek musiał użyć broni atomowej.
Trzeba pamiętać o mentalności Japończyków: kapitulacja to hańba, utrata twarzy. Dlatego byli takimi potworami dla jeńców. Nie potrafiliby się pogodzić z tą rolą. Fajni spina się z poprzednim filmem o fanatycznym oporze pojedynczych Japończyków lata po kapitulacji.
@@pawekazmierski1500 Słuchałeś przecież. Poddać na zasadach Niemiec z I Wojny. Z zachowaniem terytoriów, bez nadmiernych reparacji, z pozostawieniem starych władz itp. Trochę za mało, jak na skalę zniszczeń.
Szczegółową analizę tematu użycia bomb atomowych oraz całej wojny na Pacyfiku przynosi książka Starcie mocarstw. Douglas Ford. Bardzo podobny, systemowy punkt widzenia.
Wreszcie ktoś wyjaśnił dogłębnie i merytorycznie temat co do którego moje wiadomości były szczątkowe a słuchałem też różnych opinii .Pierwszy raz słyszałem o tym że użycie tych bomb było konieczne od mojego nauczyciela historii z podstawówki a to była komuna rok o ile pamiętam 1982 . Wielkie dzięki 👍
Generał Arnold dobrze wiedział o czym mówi i planował dokładnie to zrobić w ramach przygotowania do operacji "Olympic". Niezależnie od operacji Le Maya z Marianów nad środkową Japonią planował na Okinawie utworzyć kolejne związki operacyjne strategicznych bombowców o nieco mniejszym zasięgu niż Superfortece. Przed operacją "Olympic" na Okinawie a więc zaledwie 700-800km od Kiusiu chciał skoncentrować kilka tysięcy B-17, B-24 i brytyjskich Lancasterów wraz z osłoną myśliwską które miały początkowo wypalić miasta, miasteczka i wioski na Kiusiu a ostatecznie niszczyć pola uprawne wokół tych ostatnich. A na na kilka dni przed lądowaniem wojsk na Kiusiu wypełnić sektory lądowania jakimś kompletnie absurdalnym stężeniem kilogramów bomb na metr kwadratowy. Ofiary wśród ludności byłyby koszmarne, a armia japońska przy swojej fanatyczności i zdolności wgryzania się w teren i tak by pewnie postawiła jakiś zauważalny i kosztowny dla USArmy opór. Jeśli po Kiusiu Japonia nadal by się nie poddała, to "Coronet" na Honsiu Amerykanie faktycznie mogli by chyba odwlec o pół roku czy rok aby "zmiękczyć" przeciwnika bombami i głodem. Niestety, praktycznie każdy w miarę realny scenariusz wykluczający użycie bomb atomowych jest gorszy od tego co się stało. Żeby było jasne, nie uważam że dobrze się stało, uważam jedynie że było to mniej złe ze złych rozwiązań których wybór stopniowo, z latami zawężał się poczynając od ataku Japonii na Chiny.
Cesarz Hirihito dożył głębokiej starości. Pamiętam jak telewizja podała wiadomość o jego śmierci. Było to ponad 43 lata po zakończeniu wojny. To taka "drobna" różnica między nim, a Hitlerem.
Moim zdaniem, zrzut bomb atomowych był konieczny, bo można to uznać za próbę lub metodę usiłowania przyspieszenia zakończenia wojny. Japońska armia nie zamierzała poddać nawet po zrzucie pierwszej bomby na Hiroszimę. To świadczy o wysokiej determinacji Japonii w utrzymaniu konfliktu. Pomimo wysokich strat i z świadomością zakończonej wojny w Europie kapitulacją Niemców, Japończycy usiłowali bronić się dalej. Wierzyli w kodeks honorowego wojownika do tego stopnia, że byli w stanie poświęcić życie w boju do całkowitej klęski. To bardzo trudny przeciwnik. Gdyby nie doszło do zrzutu bomb atomowych, wojna z Japonią trwałaby dłużej i tuż przed końcem doszłoby do inwazji amerykanów na Tokyo. Podobnej do D-Day. Japończycy by przegrali o wiele miesięcy później, ale do czasu kapitulacji Japonii, ta wojna pochłonęłaby więcej ofiar.
Japończycy liczyli widać na dworski układ w staroeuropejskim stylu - złamano opór, spoczęto przy stole rokowań, przestawiono słupy, skorygowano układy handlowe... innymi słowy - lekko przesunąć balans sił na korzyść strony A kosztem strony B - na tyle oszczędnie, by nie zaburzyć ogólnej równowagi ustroju. Najwidoczniej nie byli do końca świadomi rozmiaru amerykańskiej supremacji. Nie rozumieli, że ten gracz ustoi na nogach, choćby świat zadrżał w posadach.
Japonia była gotowa się poddać ale nie bezwarunkowo, warunki były dwa. 1- cesarz który jest bogiem pozostaje na tronie przy każdych wojskach okupacyjnych i nie będzie sądzony jako zbrodniarz wojenny, 2- oficerowie będą mogli w niewoli nosić miecze. Ameryka żądała bezwarunkowej kapitulacji. Cesarza przed sądem uratował przede wszystkim Tygrys Malajów godząc się na śmierć w procesie. A że koszmar Hiroszimy i Nagasaki najpewniej uchronił świat przed globalną wojną termonuklearną to inna sprawa
Ściśle rzecz biorąc, prezydent Truman nie "mógł mieć na biurku" odmownej odpowiedzi japońskiego rządu na proklamację poczdamską. Nie mógł, bo takiej odpowiedzi nie było. Japoński premier i jego ministrowie w ogóle nie odpowiedzieli na proklamację poczdamską, wybierając wobec tego dokumentu, według japońskiej terminologii, "zabicie go milczeniem". Część ministrów, zwłaszcza admirał Toyoda (szef floty i Sztabu Generalnego) domagało się odpowiedzi mówiącej że "rząd uznał proklamację za absurdalną i nie weźmie jej pod uwagę". Wojskowi i zależni od nich dziennikarze kilkukrotnie w sposób pogardliwy określali proklamację poczdamską w mediach, ale rząd ostatecznie zdecydował że proklamację po prostu zignoruje. Nie zmienia to faktu że bez ataku ZSRR i bez zrzucenia atomówek, Japończycy by się nie poddali. A gdyby alianci dogadali się z nimi po dobroci to mielibyśmy III wojnę światową 10 albo 20 lat później, znowu walcząc przeciwko Japonii. Tak jak dokładnie taka postawa wobec Niemiec przyczyniła się do po I wojnie światowej do wybuchu II wojny światowej.
Nikt nie może oszacować strat Amerykańskich w przypadku próby ładowania na głównych Wyspach Japońskich - nie jestem pewien czy te 2mil ludzi by Amerykanom wystarczyły
@@pawekazmierski1500Doszło by choćby z przyczyn politycznych . Stany musiały pokazać niekwestionowaną siłę . Różnica była by może w dacie ładowania ale by się odbyła . Problem tylko w tym że ładowania były by wyczekiwane przez Japońską Armię i nawet głodująca Armia walczyła by do końca .
Zróbcie podcast o samozatopieniu USS Maine na Kubie w celu jej podbicia. O trzymaniu, żołnierzy na malarycznych bagnach, po zwycięstwie na Kubie, żeby wypłacić mniejszy żołd :D
Użycie Broni nuklearnej było decydujące, atak ZSRR beż owej zagłady nie przyniósłby żadnego efektu kapitulacji to był bardzo dumny naród, świadomy dokonań i swojego miejsca w historii.
Nie jest prawdą, że Hiroszima i Nagasaki zostały wybrane przypadkowo. Pięć miast wytypował amerykański wywiad. Kryterium było strategiczne znaczenie dla produkcji wojskowej. Hiroszima była gigantyczną fabryką amunicji rozproszoną w dziesiątkach tysięcy przydomowych warsztatów dostarczającą 10% produkcji dla armii. Podobnie Nagasaki miało znaczenie jeśli chodzi o wytwarzanie paliwa w przydomowych destylatorniach. Ostatecznie wybór miasta miano pozostawić pogodzie. Podczas pierwszego terminu ataku Hiroszima miała nieszczęście mieć najładniejszą pogodę, kolejnym nieszczęśnikiem stało się Nagasaki. Trzeciego celu nie wybrano. Mało znanym epizodem wojny jest polowanie przez japońską flotę na transport bomb atomowych na lotniska na wyspach w pobliżu Japonii. Pancernik USS Indianapolis (CA-35) przez przypadek uniknął spotkania z japońskimi okrętami podwodnymi, które na niego polowały na bezpośredni rozkaz dowództwa floty. Wywiad japoński wiedział o bombie atomowej, chociaż niedoszacował jego siły. Na szczęście jednak przeszacował ilość bomb wyprodukowanych w Stanach na 10. Dlatego po Nagasaki japońscy generałowie byli przekonani, że Amerykanie mogą jeszcze uderzyć 8 razy. Tymczasem tyle ładunków jeszcze nie były, ale były w planach na kolejne 1,5 roku. Ale druga bomba atomowa nie byłą ostatnią w arsenale. Indianapolis jeszcze przed atakiem na Hiroszimę po złożeniu cennego ładunku zawrócił do Stanów i został storpedowany i zatopiony. Zginęły setki marynarzy. Ale to już nie mogło powstrzymać ataku nuklearnego.
Kiedyś czytałem że jeden z generałów japońskich pytał się naukowca czy sami nie zbudują atomówki bo pół roku pod takim bombardowaniem mogą wytrzymać,ten odparł że nawet jakby mieli 6 lat to nie zbudują atomówki(nie wiem czy to prawda ale oddawało fanatyczne nastawienie ze nawet kasowanie miast nie wzruszało niektórych fanatyków).
Piszę to przed zapoznaniem się z materiałem czyli "w ciemno". ZTCW amatorsko to odpowiedź na tytułowe pytanie nie jest prosta i brzmi: i tak i nie. :) Dlaczego nie? Bo, Ameryka dysponowała taką przewagą na wszystkich możliwych wektorach działań, że zwycięstwo było nieuniknione i stanowiło tylko tzw kwestię czasu. Dlaczego tak? Kilka aspektów. Pierwsze Bo: Test polowy nowej technologii. Drugie Bo: skrócenie do minimum działań wojennych dzięki spodziewanemu efektowi przewyższającemu wszystko znane do tej pory. Trzecie Bo: zaoszczędzenie sobie spodziewanych strat podczas zdobywania wysp macierzystych. Czy była to decyzja uzasadniona? Nie oceniam i pozostawiam każdemu do przemyślenia. Pozdrawiam i zaczynam słuchać.
BARDZO dobry podcast - Japonia była potęgą - trzeba sobie z tego zdawać sprawę ... dla mnie kalkulacje USA są jak najbardziej zrozumiałe ... Kwestie moralne - to oddzielna sprawa - ale moralnością wojen się nie wygrywa ...
A jak to bylo z tą japońską bronią biologiczną? Podobno mieli tego dużo naprodukowane i mogli zrobić za pomocą chorób większa masakrę niz amerykanie za pomocą atomówek. Może to pomysł na odcinek🤔?
Moim zdaniem amerykanie po prostu wykorzystali okazję do sprawdzenia skutków działania bomb i wykorzystali fakt tego że Japonia się jeszcze nie poddała
@@szymonszychta6986 jakim stylu propagandowym ? Nie jestem politykiem nie wyciągnę korzyści jeśli kogoś przekonam do mojego zdania. Komentarz to właśnie wyrażenie mojego zdania na ten temat, a nie rozprawka naukowa, Większość faktów i liczb zostało przywołane w tym filmiku, to po co to powtarzać, zwracam się też do ludzi raczej zainteresowanych tematem i wśród nich, wiedza o tym co się zdążyło i jakie są opinie na ten temat jest powszechna. Ja też wyraziłem moje zdanie o intencjach USA przy zrzucaniu bąby a nie o jakiś zagadnieniach technicznych albo liczbowych, a prawdziwych intencji nie wpisuje się do dokumentów zwłaszcza jak powody są cyniczne i okrótne i mogły by oburzyć opinię publiczna. Dlatego ja na pewno nie znajdę w żadnych dokumentów że USA nie musiało zrzucać bąby atomowej
Po lekturze ksiązki Piotra Zychowicza ''alianci'' i jej ostatnich rozdziałów mam wrażenie że słucham dwóch różnych historii. Panowie Bączyk i Zychowicz ustalcie jedną wersje :P
Jeśli miał być to pokaz siły można było użyć na terenie pozbawionym ludności cywilnej. Można było użyć taktycznie na terenie wojskowym . Użycie na Hiroszimę było ludobójstwem. Faktem jest też że przyczyniły się do zakończenia Wojny. Ale nie jest to usprawiedliwianiem.
Zabrakło alternatywnego scenariusza zrzucenia bomby atomowej zamiast na Hiroszimę na jakąś niezamieszkaną wyspę. Ale trudno wyrokować, co by się wtedy stało. Czy zrobiłoby to na Japończykach odpowiednie wrażenie. Na tyle duże, aby się bezwarunkowo poddać.
Z tego co sie orientuje to zużyli wszystkie ładunki poza jednym doświadczalnym w Los Alamos. Kolejne dwa, trzy miały być do listopada. Wtedy, jeszcze wyprodukowanie dostatecznej ilości plutonu było problematyczne. Liczby tysięcy głowic obie strony czyli USA i Zsrr osiągnęły chyba w latach 70tych
Witam. Jaką ilością bomb A realnie dysponowali Amerykanie ? Jaka ilość mogła być użyta przeciwko Japoni ? Czytałem o 16 🤔 Czy ta ilość mogła być w tamtym czasie w gotowości ? Z góry dziękuję za odp. Pzdr. Ps...Świetna robota 👍
Dalej! Midway! Poświęcone samoloty torpedowe, żeby wyrobić czysty atak dla Dauntlessów ? żeby zaangażować japońską obronę! Przypadek. ;) Niewolnicy USA, ci dwaj kolesie! :D Ja jako admirał mogę wysłać samoloty torpedowe, pierwsze żeby wygrać bitwę o midway!
Żebyś się nie zdziwił(a); podczas narady na której podjęto decyzję o kapitulacji, po Nagasaki, niektórzy generałowie WCIĄŻ twierdzili że obrona przed atomówkami jest możliwa. Cesarz podejmował decyzję ponieważ rada była podzielona w sprawie kapitulacji równo po połowie.
@@Amrod97 Mówię o spotkaniu Najwyższej Rady Wojennej z udziałem cesarza 9 sierpnia w nocy (po Nagasaki) które przeciągnęło się do 10 sierpnia. Rada nie mogła podjąć decyzji o kapitulacji i jej decyzyjni członkowie byli podzieleni po połowie; tam były takie wypowiedzi jak Szef Sztabu Generalnego Armii gen. Umezu "[...] wciąż nie jesteśmy w pozycji w której bylibyśmy zmuszeni do bezwarunkowej kapitulacji" czy ministra armii gen. Anami "powinniśmy dalej wspierać naszą sprawę, choćby i sto milionów miało lec jeden obok drugiego w bitwie". Wobec paraliżu Rady premier Suzuki zwrócił się do Cesarza by ten wydał go-seidan, które zostanie przyjęte jako decyzja Rady - stąd to właśnie Cesarz miał decydujący głos. Bunt był inicjatywą oddolną, niezależną od członków Rady.
@@JB-ro6xi Pewnie częściowo masz rację nie jest zawodowym historykiem😀, ale pierwszy wbrew całemu światu zacnym rzeszom profesorów udowodnił przygotowania bolszewi do ataku na Europę i Niemcy w 41 roku.
@@siemianowicesobierajski4316 No właśnie o tym mówię. Nic nie udowodnił, bo jak miał cokolwiek udowodnić, skoro nigdy w życiu nie był w żadnym archiwum i nigdy nie widział na własne oczy żadnego oryginalnego dokumentu. Zapłacono mu za to, żeby swoim nazwiskiem firmował stworzenie mitu o rzekomo prewencyjnym niemieckim ataku i tak się zaczęła jego kariera wybitnego znawcy historii. Dalej samo poszło.
Rozumiem, że skoro USA wymagało bezwarunkowej kapitulacji, to bomby atomowe były mniejszym złem. Ale czy bezwarunkowa kapitulacja była konieczna? Czy nie można było negocjować z Japończykami? Na te pytania zabrakło w materiale odpowiedzi. Dlatego ma on lekkie zabarwienie bieli, konkretnie wybielania Amerykanów.
Wczoraj popołudniu, słuchałem "naszego"😊waszego podkastu, gdy układałem kostkę granitową, przed wejściem do domu... I przechodził jakiś dalszy sąsiad z pieskiem na spacer i zerkał jaki mi idzie...i tak się zasłuchał odcinka o Warszawskim powstaniu, że przyniosłem mu krzesło.😄🤗
Starszy Pan w ogóle nie wiedział, że można wysłuchać tak wartościowego kanału, poprostu wpisując go w wyszukiwarkę.. Sądził, że trzeba czekać, jak tylko Wołoszański będzie w telewizji..
Bardzo chwalił merytoryczną treść odcinka👍🍻
Ten kanał udostępniłem również wielu osobom, które pasjonują się historią drugiej wojny światowej...😊
Petarda też chętnie wpadnę do Krapkowic posłuchać wspólnie !
Zeby Woloszanski mial taka sama pamiec kiedy jest pytany o to jak byl BENKIEM to swiat bylby piekniejszy😂
@@tomaszwojciechowski2471dla nich nic się zmieniło... Dalej czekają na audycję w tv z zaznaczoną godziną w programie tv.
No i pięknie, zaproś sąsiada na kawę i posłuchanie, akurat weekend nadszedł 😉
Dzięki temu, że słuchałem waszych podcastów w drodze do pracy mam o wiele mniej "nie pokojących myśli". Słucham też później w ciągu dnia. Pomagacie mi na moje mocno nadszarpniete zdrowie mentalnie i oczywiście dużo się uczę. Za to bardzo Wam Panowie dziękuję.
Trzymaj się 👊
Trochę same, mam adhd i tym bardziej bez leków nie idzie się skupić bez czegoś w uszach i umyśle x3
Dacie radę tym demonom chłopaki, walczycie i nie dajecie się :)
To też moje doświadczenie. Podcast działa na mnie uspokajająco 😅
wszedłem w komentarze ale nie spodziewałem sie czegoś tak prawdziwego
14:33 szanowni panowie, amerykańskie 3 Flota Halsey'a i 5 Flota Spruamce'a, to było to praktycznie to samo. Miały one własnych dowódców i sztaby, ale okręty były te same. W czasie gdy jedna prowadziła operacje druga zajmowała się planowaniem następnych. "Okręty zostają te same, zmieniają się tylko sternicy"
Masz racje Andrzeju.
Wg Flisowskiego "Flota", rozumiała i wiedziała od 1942 roku że po zawodach, jednak "Ląd" czuł się wciąż silny, w końcu mieli połowę Chin i sporo wysp do około. I to Armia blokowała kapitulacje.
@@TrockeyTrockeyTylko że u nich wtedy rządziła armia.
Chyba najlepiej rozłożona w najmniejszych elementach historia. Brawo na stojąco. Bardzo dobra robota.
W końcu ktoś we właściwy sposób naświetlił całą sprawę tak, co od dawna uważałem za oczywistość. Dziękuję za wyczerpujący i otwierający niedowiarkom oczy wykład.
Pamiętam jak w technikum dostaliśmy takie pytanie na sprawdzianie. Zrobiłem z tego trochę dłuższe wypracowanie, fakt, nie zawierało aż tyle rzeczy co Wy powiedzieliście, bo jestem laikiem z historii, chociaż tematy II WŚ mnie bardzo interesują. Odpowiedziałem na nie jednakże w podobnym tonie, co skończyło się tym, że moi rodzice musieli się stawić w szkole, bo nauczycielka od historii wyraziła głębokie zaniepokojenie moją postawą. No cóż.
To raczej uczycielka powinna się stawić. W dziale kadr po wypowiedzenie.
Rewelacyjny odcinek dotyczacy mało znanego zagadnienia👏👍
Świetny materiał. Świetna robota , merytorycznie i na wysokim poziomie. Dziękuję
Ja w tej dyskusji o atomówkach zrzuconych na Japonię zawsze się zastanawiam, jak wyglądałby zimnowojenny świat gdyby Hiroszimy i Nagasaki nie było. USA i ZSRR miałyby niszczycielską broń, ale nikt nie miałby naocznych i namacalnych dowodów jej potęgi. Czy w takiej sytuacji nie byłoby politykom dużo łatwiej podjąć decyzję o jej użyciu wobec wroga? Nie wiem, ale sądzę że tak by mogło być. I w takiej sytuacji zagląda 2 miast kontra potencjalna zagląda całej planety wygląda już zupełnie inaczej. Ale to oczywiście historical i political fiction i bardzo dobrze.
Wiem, że były testy, ale żadne testy nie zastąpią empirycznego doświadczenia z użycia danej broni. No i jest jeszcze wiedza powszechna społeczeństw dotycząca skutków użycia broni A.
W czasie tej wojny Niemcy mieli podobno dużo broni chemicznej czy biologicznej i nie użyli jj bo bali sie odpowiedzi.
Na pewno użyto by jej w wojnie w Korei i ZSRR zobaczyło by jej potęgę
@maksymdobry3368 To prawda, ale różnica była taka, że broń chemiczna była masowo użyta w IWŚ. Wszyscy znali skutki jej użycia oraz w czasie IIWŚ miały ją obie strony konfliktu. Do chyba 49 r. tylko USA miało bombę atomową. No i jednak to jest najbardziej śmiercionośna bron jaką stworzył człowiek. praktycznie nie można się przed nią ochronić.
Prędzej czy później ktoś by użył tej broni i skutki byłyby podobne. Zobaczcie, że po Hiroszimie i Nagasaki świat powiedział - stop nie możemy już nigdy więcej pozwolić by ktokolwiek kiedykolwiek musiał użyć broni atomowej.
Jedziesz rano autobusem masz akurat 40 minut a tu taka bomba
Dziękuję Panowie
W sensie ze atomowa
Skasowanie takiej ilości ludzi było potrzebne naprawdę to mówi człowiek?
W morzu takiego dobrego kontentu, ten odcinek jest jednym z najlepszych. Dzięki bardzo i macie kawę ode mnie
Jak zwykle super wysoki poziom podcasta
Dobrze zrobiona robota! Dziekujemy!
Poranna kawa nigdy nie smakowała lepiej!
Trzeba pamiętać o mentalności Japończyków: kapitulacja to hańba, utrata twarzy. Dlatego byli takimi potworami dla jeńców. Nie potrafiliby się pogodzić z tą rolą.
Fajni spina się z poprzednim filmem o fanatycznym oporze pojedynczych Japończyków lata po kapitulacji.
@@pawekazmierski1500 Słuchałeś przecież. Poddać na zasadach Niemiec z I Wojny. Z zachowaniem terytoriów, bez nadmiernych reparacji, z pozostawieniem starych władz itp. Trochę za mało, jak na skalę zniszczeń.
Dobry odcinek. Bardzo sensownie określone plany obu stron i zebrane wnioski z użycia bomb. Dziękuję!
Szczegółową analizę tematu użycia bomb atomowych oraz całej wojny na Pacyfiku przynosi książka Starcie mocarstw. Douglas Ford. Bardzo podobny, systemowy punkt widzenia.
Mam czytałem zgadzam się
Panowie bardzo dobry odcinek, dziękuję i pozdrawiam
Dziękuję bardzo Panom za świetny odcinek.
Super odcinek. Sporo nowego się dowiedziałem. Naprawdę super sprawa
Pokonanie Japonii. Przetestowanie nowej broni. Pokaz sily wzgledem Stalin. Jankesi nie mieli wyjscia.
Wreszcie ktoś wyjaśnił dogłębnie i merytorycznie temat co do którego moje wiadomości były szczątkowe a słuchałem też różnych opinii .Pierwszy raz słyszałem o tym że użycie tych bomb było konieczne od mojego nauczyciela historii z podstawówki a to była komuna rok o ile pamiętam 1982 . Wielkie dzięki 👍
Szkoda ze cie tam nie bylo 😮💨
@@stefanbolec3846 ale gdzie w szkole czy w Hiroszimie ?.
Generał Arnold dobrze wiedział o czym mówi i planował dokładnie to zrobić w ramach przygotowania do operacji "Olympic". Niezależnie od operacji Le Maya z Marianów nad środkową Japonią planował na Okinawie utworzyć kolejne związki operacyjne strategicznych bombowców o nieco mniejszym zasięgu niż Superfortece. Przed operacją "Olympic" na Okinawie a więc zaledwie 700-800km od Kiusiu chciał skoncentrować kilka tysięcy B-17, B-24 i brytyjskich Lancasterów wraz z osłoną myśliwską które miały początkowo wypalić miasta, miasteczka i wioski na Kiusiu a ostatecznie niszczyć pola uprawne wokół tych ostatnich. A na na kilka dni przed lądowaniem wojsk na Kiusiu wypełnić sektory lądowania jakimś kompletnie absurdalnym stężeniem kilogramów bomb na metr kwadratowy. Ofiary wśród ludności byłyby koszmarne, a armia japońska przy swojej fanatyczności i zdolności wgryzania się w teren i tak by pewnie postawiła jakiś zauważalny i kosztowny dla USArmy opór. Jeśli po Kiusiu Japonia nadal by się nie poddała, to "Coronet" na Honsiu Amerykanie faktycznie mogli by chyba odwlec o pół roku czy rok aby "zmiękczyć" przeciwnika bombami i głodem. Niestety, praktycznie każdy w miarę realny scenariusz wykluczający użycie bomb atomowych jest gorszy od tego co się stało. Żeby było jasne, nie uważam że dobrze się stało, uważam jedynie że było to mniej złe ze złych rozwiązań których wybór stopniowo, z latami zawężał się poczynając od ataku Japonii na Chiny.
Zgadzam się
Cesarz Hirihito dożył głębokiej starości. Pamiętam jak telewizja podała wiadomość o jego śmierci. Było to ponad 43 lata po zakończeniu wojny. To taka "drobna" różnica między nim, a Hitlerem.
Clausewitz twierdził, że każda stworzona broń zostanie użyta. Eisenhower ciągle straszył atomem i chyba dlatego wojna była tylko zimna.
@@TrockeyTrockeybo użyto jej podczas I
Moim zdaniem, zrzut bomb atomowych był konieczny, bo można to uznać za próbę lub metodę usiłowania przyspieszenia zakończenia wojny. Japońska armia nie zamierzała poddać nawet po zrzucie pierwszej bomby na Hiroszimę. To świadczy o wysokiej determinacji Japonii w utrzymaniu konfliktu. Pomimo wysokich strat i z świadomością zakończonej wojny w Europie kapitulacją Niemców, Japończycy usiłowali bronić się dalej. Wierzyli w kodeks honorowego wojownika do tego stopnia, że byli w stanie poświęcić życie w boju do całkowitej klęski. To bardzo trudny przeciwnik. Gdyby nie doszło do zrzutu bomb atomowych, wojna z Japonią trwałaby dłużej i tuż przed końcem doszłoby do inwazji amerykanów na Tokyo. Podobnej do D-Day. Japończycy by przegrali o wiele miesięcy później, ale do czasu kapitulacji Japonii, ta wojna pochłonęłaby więcej ofiar.
Znakomity materiał. Bardzo interesujące omówienie zagadnienia. Dziękuję i pozdrawiam 😊😊😊
Japończycy liczyli widać na dworski układ w staroeuropejskim stylu - złamano opór, spoczęto przy stole rokowań, przestawiono słupy, skorygowano układy handlowe... innymi słowy - lekko przesunąć balans sił na korzyść strony A kosztem strony B - na tyle oszczędnie, by nie zaburzyć ogólnej równowagi ustroju. Najwidoczniej nie byli do końca świadomi rozmiaru amerykańskiej supremacji. Nie rozumieli, że ten gracz ustoi na nogach, choćby świat zadrżał w posadach.
Łapka w górę kto byłby zainteresowany odcinkiem poświęconym powstawaniu podcastów ,,od kuchni" :)
Oo jest spoko że jest dużo japońskich tematów. Może kiedyś odcinek o obronie Filipin 1941/42. Pozdrawiam
Japonia była gotowa się poddać ale nie bezwarunkowo, warunki były dwa. 1- cesarz który jest bogiem pozostaje na tronie przy każdych wojskach okupacyjnych i nie będzie sądzony jako zbrodniarz wojenny, 2- oficerowie będą mogli w niewoli nosić miecze. Ameryka żądała bezwarunkowej kapitulacji. Cesarza przed sądem uratował przede wszystkim Tygrys Malajów godząc się na śmierć w procesie. A że koszmar Hiroszimy i Nagasaki najpewniej uchronił świat przed globalną wojną termonuklearną to inna sprawa
Jaki wspaniały kanał ,,,,
Super odcinek dzięki! Czy jest szansa na odcinek o powrocie amerykańskich żołnierzy z teatrów działań do kraju po wojnie?
Super jak zwykle
Super materiał :)
Jesteście świetni .Dzięki .
Ciekawe pozdrawiam serdecznie
Super odcinek!
Rewelacyjny odcinek
Sztos jak zawsze :) Może odcinki o generałach? Erich von Manstein, Erwin Rommel, Zhukov byłoby ciekawie.
Kawa i zaczynamy ...łapka ;)
Ściśle rzecz biorąc, prezydent Truman nie "mógł mieć na biurku" odmownej odpowiedzi japońskiego rządu na proklamację poczdamską. Nie mógł, bo takiej odpowiedzi nie było. Japoński premier i jego ministrowie w ogóle nie odpowiedzieli na proklamację poczdamską, wybierając wobec tego dokumentu, według japońskiej terminologii, "zabicie go milczeniem". Część ministrów, zwłaszcza admirał Toyoda (szef floty i Sztabu Generalnego) domagało się odpowiedzi mówiącej że "rząd uznał proklamację za absurdalną i nie weźmie jej pod uwagę". Wojskowi i zależni od nich dziennikarze kilkukrotnie w sposób pogardliwy określali proklamację poczdamską w mediach, ale rząd ostatecznie zdecydował że proklamację po prostu zignoruje. Nie zmienia to faktu że bez ataku ZSRR i bez zrzucenia atomówek, Japończycy by się nie poddali. A gdyby alianci dogadali się z nimi po dobroci to mielibyśmy III wojnę światową 10 albo 20 lat później, znowu walcząc przeciwko Japonii. Tak jak dokładnie taka postawa wobec Niemiec przyczyniła się do po I wojnie światowej do wybuchu II wojny światowej.
wspaniały odcinek
Nikt nie może oszacować strat Amerykańskich w przypadku próby ładowania na głównych Wyspach Japońskich - nie jestem pewien czy te 2mil ludzi by Amerykanom wystarczyły
@@pawekazmierski1500Doszło by choćby z przyczyn politycznych . Stany musiały pokazać niekwestionowaną siłę . Różnica była by może w dacie ładowania ale by się odbyła . Problem tylko w tym że ładowania były by wyczekiwane przez Japońską Armię i nawet głodująca Armia walczyła by do końca .
@@pawekazmierski1500Z ciekawości słuchałaś podcastu do końca czy nie?
Podnoszę wpłatę na patronite ❤
Po bombardowaniu konwencjonalnym też tygodniami umierają ranni, poparzeni i zasypani...
Rewelacja 👌
Świetny materiał jak zawsze ❤
Dziękuje !
"wojna to system" ! ;)) 26:40 nie zawiodlem sie ;))
Zróbcie podcast o samozatopieniu USS Maine na Kubie w celu jej podbicia. O trzymaniu, żołnierzy na malarycznych bagnach, po zwycięstwie na Kubie, żeby wypłacić mniejszy żołd :D
Użycie Broni nuklearnej było decydujące, atak ZSRR beż owej zagłady nie przyniósłby żadnego efektu kapitulacji to był bardzo dumny naród, świadomy dokonań i swojego miejsca w historii.
Nie jest prawdą, że Hiroszima i Nagasaki zostały wybrane przypadkowo. Pięć miast wytypował amerykański wywiad. Kryterium było strategiczne znaczenie dla produkcji wojskowej. Hiroszima była gigantyczną fabryką amunicji rozproszoną w dziesiątkach tysięcy przydomowych warsztatów dostarczającą 10% produkcji dla armii. Podobnie Nagasaki miało znaczenie jeśli chodzi o wytwarzanie paliwa w przydomowych destylatorniach. Ostatecznie wybór miasta miano pozostawić pogodzie. Podczas pierwszego terminu ataku Hiroszima miała nieszczęście mieć najładniejszą pogodę, kolejnym nieszczęśnikiem stało się Nagasaki. Trzeciego celu nie wybrano. Mało znanym epizodem wojny jest polowanie przez japońską flotę na transport bomb atomowych na lotniska na wyspach w pobliżu Japonii. Pancernik USS Indianapolis (CA-35) przez przypadek uniknął spotkania z japońskimi okrętami podwodnymi, które na niego polowały na bezpośredni rozkaz dowództwa floty. Wywiad japoński wiedział o bombie atomowej, chociaż niedoszacował jego siły. Na szczęście jednak przeszacował ilość bomb wyprodukowanych w Stanach na 10. Dlatego po Nagasaki japońscy generałowie byli przekonani, że Amerykanie mogą jeszcze uderzyć 8 razy. Tymczasem tyle ładunków jeszcze nie były, ale były w planach na kolejne 1,5 roku. Ale druga bomba atomowa nie byłą ostatnią w arsenale. Indianapolis jeszcze przed atakiem na Hiroszimę po złożeniu cennego ładunku zawrócił do Stanów i został storpedowany i zatopiony. Zginęły setki marynarzy. Ale to już nie mogło powstrzymać ataku nuklearnego.
Jak zwykle świetny materiał
Kiedyś czytałem że jeden z generałów japońskich pytał się naukowca czy sami nie zbudują atomówki bo pół roku pod takim bombardowaniem mogą wytrzymać,ten odparł że nawet jakby mieli 6 lat to nie zbudują atomówki(nie wiem czy to prawda ale oddawało fanatyczne nastawienie ze nawet kasowanie miast nie wzruszało niektórych fanatyków).
Piszę to przed zapoznaniem się z materiałem czyli "w ciemno". ZTCW amatorsko to odpowiedź na tytułowe pytanie nie jest prosta i brzmi: i tak i nie. :) Dlaczego nie? Bo, Ameryka dysponowała taką przewagą na wszystkich możliwych wektorach działań, że zwycięstwo było nieuniknione i stanowiło tylko tzw kwestię czasu. Dlaczego tak? Kilka aspektów. Pierwsze Bo: Test polowy nowej technologii. Drugie Bo: skrócenie do minimum działań wojennych dzięki spodziewanemu efektowi przewyższającemu wszystko znane do tej pory. Trzecie Bo: zaoszczędzenie sobie spodziewanych strat podczas zdobywania wysp macierzystych. Czy była to decyzja uzasadniona? Nie oceniam i pozostawiam każdemu do przemyślenia. Pozdrawiam i zaczynam słuchać.
Super odcinek
Fajnie, że Pacyfik powrócił na kanał :)
Brawo Wy ! Fantastyczny odcinek , ucina wszystkie spekulacje na temat słuszności ataku nuklearnego na Japonię w 1945 roku .
BARDZO dobry podcast - Japonia była potęgą - trzeba sobie z tego zdawać sprawę ... dla mnie kalkulacje USA są jak najbardziej zrozumiałe ...
Kwestie moralne - to oddzielna sprawa - ale moralnością wojen się nie wygrywa ...
A jak to bylo z tą japońską bronią biologiczną? Podobno mieli tego dużo naprodukowane i mogli zrobić za pomocą chorób większa masakrę niz amerykanie za pomocą atomówek. Może to pomysł na odcinek🤔?
Masz rację Kamilu
👍 kciuk dla zasięgów 👍
Rewelacyjny odcinek. Gratuluję i pozdrawiam z Brazylii.
Ciekawe czy to Norbert Bączyk pisał polska wersję Operacja Downfall na wiki.
Może Panowie zrobicie recenzję książki "Bitwy Polskiego Września 1939" A.Zawilskiego?🤔
24:00 - ataków mongołów na japonię były 3
Michał Piegzik ładnie wyjaśnił mitomana
A Co to ma wspolnego z tym odcinkiem?
Czemu, USA zgodziły się na warunek zachowania Cesarstwa, skoro kapitulacja miała być bez warunków?
Moim zdaniem amerykanie po prostu wykorzystali okazję do sprawdzenia skutków działania bomb i wykorzystali fakt tego że Japonia się jeszcze nie poddała
Atomówki nie były konieczne ale jakie to było efektowne - bez donstracii atomowka nie miała by takiego oddziaływania politycznego
@@szymonszychta6986 jakim stylu propagandowym ? Nie jestem politykiem nie wyciągnę korzyści jeśli kogoś przekonam do mojego zdania. Komentarz to właśnie wyrażenie mojego zdania na ten temat, a nie rozprawka naukowa, Większość faktów i liczb zostało przywołane w tym filmiku, to po co to powtarzać, zwracam się też do ludzi raczej zainteresowanych tematem i wśród nich, wiedza o tym co się zdążyło i jakie są opinie na ten temat jest powszechna. Ja też wyraziłem moje zdanie o intencjach USA przy zrzucaniu bąby a nie o jakiś zagadnieniach technicznych albo liczbowych, a prawdziwych intencji nie wpisuje się do dokumentów zwłaszcza jak powody są cyniczne i okrótne i mogły by oburzyć opinię publiczna. Dlatego ja na pewno nie znajdę w żadnych dokumentów że USA nie musiało zrzucać bąby atomowej
WIedza na najwyższym poziomie jak zwykle, ale co się stało z dźwiękiem? Zdecydowanie gorzej brzmią wasze głosy i to na pewno nie kwestia sprzętu.
Ciekawe!
Po lekturze ksiązki Piotra Zychowicza ''alianci'' i jej ostatnich rozdziałów mam wrażenie że słucham dwóch różnych historii. Panowie Bączyk i Zychowicz ustalcie jedną wersje :P
Będzie coś o Jugosławii w trakcie wojny ?
Postawcie Panowie kawę kolegom a nie słuchać na sępa:):)
Ta historia ATOMÓWKI to jak ,wybitny kryminał w Waszsych ustach
Jeśli miał być to pokaz siły można było użyć na terenie pozbawionym ludności cywilnej.
Można było użyć taktycznie na terenie wojskowym .
Użycie na Hiroszimę było ludobójstwem.
Faktem jest też że przyczyniły się do zakończenia Wojny. Ale nie jest to usprawiedliwianiem.
ABSOLUTNIE!!!!!!!!!!
Zabrakło alternatywnego scenariusza zrzucenia bomby atomowej zamiast na Hiroszimę na jakąś niezamieszkaną wyspę. Ale trudno wyrokować, co by się wtedy stało. Czy zrobiłoby to na Japończykach odpowiednie wrażenie. Na tyle duże, aby się bezwarunkowo poddać.
Z tego co sie orientuje to zużyli wszystkie ładunki poza jednym doświadczalnym w Los Alamos. Kolejne dwa, trzy miały być do listopada. Wtedy, jeszcze wyprodukowanie dostatecznej ilości plutonu było problematyczne. Liczby tysięcy głowic obie strony czyli USA i Zsrr osiągnęły chyba w latach 70tych
Witam. Jaką ilością bomb A realnie dysponowali Amerykanie ? Jaka ilość mogła być użyta przeciwko Japoni ? Czytałem o 16 🤔 Czy ta ilość mogła być w tamtym czasie w gotowości ? Z góry dziękuję za odp. Pzdr. Ps...Świetna robota 👍
Masz rację Kamilu.
Dalej! Midway! Poświęcone samoloty torpedowe, żeby wyrobić czysty atak dla Dauntlessów ? żeby zaangażować japońską obronę! Przypadek. ;) Niewolnicy USA, ci dwaj kolesie! :D Ja jako admirał mogę wysłać samoloty torpedowe, pierwsze żeby wygrać bitwę o midway!
„Trzeba znieść to, co jest nie do zniesienia”,
Super podcast 💪
Nie zapominajmy, że 8 sierpnia ZSRR wypowiedziało wojnę Japonii
Rozumiem,że z USA nie można się targować.
Tak, żeby trafić bombą atomową wystarczy wpisać kod pocztowy, a to musi dać do myślenia najbardziej zajadłym demonom Ketsu-gō
Żebyś się nie zdziwił(a); podczas narady na której podjęto decyzję o kapitulacji, po Nagasaki, niektórzy generałowie WCIĄŻ twierdzili że obrona przed atomówkami jest możliwa. Cesarz podejmował decyzję ponieważ rada była podzielona w sprawie kapitulacji równo po połowie.
@@AlcaturMaethor Przecież ja nie pisałem iż wystarczy jedna czy dwie przesyłki polecone.
@@AlcaturMaethorJakie po połowie? Chętni do kontynuowania wojny byli marginesem i to takim, że ich próba buntu upadła zanim się dobrze zaczęła.
@@Amrod97 Mówię o spotkaniu Najwyższej Rady Wojennej z udziałem cesarza 9 sierpnia w nocy (po Nagasaki) które przeciągnęło się do 10 sierpnia. Rada nie mogła podjąć decyzji o kapitulacji i jej decyzyjni członkowie byli podzieleni po połowie; tam były takie wypowiedzi jak Szef Sztabu Generalnego Armii gen. Umezu "[...] wciąż nie jesteśmy w pozycji w której bylibyśmy zmuszeni do bezwarunkowej kapitulacji" czy ministra armii gen. Anami "powinniśmy dalej wspierać naszą sprawę, choćby i sto milionów miało lec jeden obok drugiego w bitwie". Wobec paraliżu Rady premier Suzuki zwrócił się do Cesarza by ten wydał go-seidan, które zostanie przyjęte jako decyzja Rady - stąd to właśnie Cesarz miał decydujący głos. Bunt był inicjatywą oddolną, niezależną od członków Rady.
Najlepszy podcast po tej stronie chińskiego muru.
Jest dwóch obalaczy mitów na świecie, nie ubliżając Kamilowi Suworow w Rosji i Bączyk Rzeczpospolitej.
Rezun ksywa Suworow nie obala mitów, lecz tworzy mity.
@@JB-ro6xi Pewnie częściowo masz rację nie jest zawodowym historykiem😀, ale pierwszy wbrew całemu światu zacnym rzeszom profesorów udowodnił przygotowania bolszewi do ataku na Europę i Niemcy w 41 roku.
@@siemianowicesobierajski4316 No właśnie o tym mówię. Nic nie udowodnił, bo jak miał cokolwiek udowodnić, skoro nigdy w życiu nie był w żadnym archiwum i nigdy nie widział na własne oczy żadnego oryginalnego dokumentu. Zapłacono mu za to, żeby swoim nazwiskiem firmował stworzenie mitu o rzekomo prewencyjnym niemieckim ataku i tak się zaczęła jego kariera wybitnego znawcy historii. Dalej samo poszło.
ciekawa dyskusja na X się szykuje :)
👍
A ile jeszcze bomb atomowych mieli Amerykanie?
Ile byli w stanie wyprodukować do jesieni 1945? Dwie, trzy?
Fajnie by było nagrać cos na temat wojny w Afryce, nie koniecznie z pozycji Rommla ale Włoch czy Francji 😊
Fajne przed snem
Gdyby nie ta bomba to mieli by naloty z gazami i wtedy było 5 milionów ofiar tak ze bomba nuklearna była humanitarną bronią
Rozumiem, że skoro USA wymagało bezwarunkowej kapitulacji, to bomby atomowe były mniejszym złem. Ale czy bezwarunkowa kapitulacja była konieczna? Czy nie można było negocjować z Japończykami? Na te pytania zabrakło w materiale odpowiedzi. Dlatego ma on lekkie zabarwienie bieli, konkretnie wybielania Amerykanów.
❤
konishiwa norbert and kamil san