Nie lubię tubeless, ale bardziej nie lubię łapać kapci... cross/trekking vs gravel #90
Вставка
- Опубліковано 30 січ 2024
- Po czyszczeniu mleka, które wylało się z opon w czasie transportu roweru samolotem stwierdziłem, że nie lubię tubeless. Spędziłem parę godzin czyszcząc zaschnięte mleko z opon i miałem tego szczerze dosyć. Wróciłem do dętek bo przecież całe życie jeździłem na dętkach i było w porządku.
Niestety na drugim wyjeździe w tym roku gravel nie dowiózł mnie do celu, bo złapałem kapcia. Szybko założyłem zapasową dętkę sprawdziwszy uprzednio oponę... widocznie sprawdziłem oponę zbyt pobieżnie bo po następnych kilkuset metrach zapasowa dętka też była dziurawa :/
Nie lubię tubeless, ale bardziej nie lubię łapać kapci... spróbuję z mlekiem jeszcze raz...
I jeszcze słowo o wyborze rowerów cross/trekking vs gravel.
Może chcesz mi postawić kawę? buycoffee.to/chwilanarower
Mam na imię Paweł i prowadzę kanał ChwilaNaRower!
Miłego oglądania filmu "Nie lubię tubeless, ale bardziej nie lubię łapać kapci... cross/trekking vs gravel #90"!
Music by audionautix.com - Спорт
![ОРБАН приехал к ПУТИНУ и "отчитался" о поездке в Киев 😁 [Пародия]](http://i.ytimg.com/vi/_0ukDovOWq8/mqdefault.jpg)
Szukania przyczyny kapcia na "macanie" raczej unikam. Wolę napompować dętkę i ustalić gdzie jest dziura. W takiej samej odległości w jakiej jest dziura od wentyla, będzie w oponie przyczyna tej dziury w odniesieniu do otworu na wentyl w obręczy. O ile oczywiście opona pozostała na swoim miejscu po wyjęciu dętki. Pozdrawiam 👍
Zrobię Twoją metodą... bo jak tam coś siedzi to mogę jeszcze palucha poharatać :P Dzięki i pozdrawiam!
@@chwilanarowerTaki duży chłopiec a dziury nie umie znaleźć 😎👍 Po palcu Panie kolego Po palcu
@@DoktorGonzo-ew2np dobrze, że paluchów nie pchałem bo znalazłem szkło i oprócz łatki musiałbym też przyklejać plaster :) Nie można wtykać palców gdzie popadnie :P Pozdrawiam!
Zakupiłem nowe opony do mojego Eskera 6.0, Tufo Thundero HD i już chciałem przechodzić w tubeless ale chyba potrzebuję takich filmów, aby się przekonać, że to nie jest do końca takie super rozwiązanie jak wszyscy piszą :)
Zalety mleka wszyscy znają, ale skupmy się na minusach:
- ciśnienie schodzi szybciej niż z dętek, wiec trzeba częściej je monitorować i koła dopompowywać,
- mleko uszczelniające nie jest nieśmiertelne, zalane ma trwałość od 2 do 7 miesięcy więc tubeless wymaga cyklicznego serwisu (czytaj: zalania kolejnej porcji),
- jeżeli z jakiegoś powodu rower będzie więcej stał niż jeździł, mleko spłynie i zastygnie w miejscu,
- łatwo ubrudzić siebie i wszystko dookoła przy jednej drobnej pomyłce.
Także, z mojej strony choć to kuszące, raczej zainwestuję pieniądze w coś innego.
Mogę jeszcze dorzucić kłopoty z zatykającymi się wentylami... Niestety ... :| Pozdrawiam!
@@chwilanarower dziękuję, bardzo dobra uwaga!
Dętka czy mleko ? Zdania są podzielone 🌞 Mam w szosie dętki a w grawelu mleko . W grawelu kilkanaście dziur zaklejonych przez mleko i jest super a z dętkiami wymieniam . Piękna pogoda warto pojeździć aby nie zastygnąć . Dzięki za super film i poczucie humoru . Trzymajcie się cieplutko oraz zdrowo . Chicago 🇵🇱🚵🚴🌞🏕
Może zbyt pochopnie pozbyłem się mleka, te opony z dętkami się nie lubią :P Pozdrawiam!
A może dętka i porządne opony? W zeszłym roku tylko raz złapalem gumę, fakt, dużo nie jeżdzę, ale jak jadę to daję z siebie wszystko - czyli lecę po nierównościach na Schwalbe Marathon (czyli wyższe ciśnienie, wąska opona).
@@chwilanarower Mleko w oponach niekiedy sprawia duży problem ale jest skuteczne przy drobnych przebiciach opony . Dzięki za super humor . Trzymajcie się cieplutko i zdrowo . Chicago 🇵🇱🚲🚵🚴
Dętki wymieniam tylko gdy je przebije, a na przystanku czekam na autobus 😀😀😀😀😀🖐️🚲Pozdrawiam
Zależy od opony. Na fabrycznych WTB Exposure przejechałem 14k km i tylko jeden kapeć z tyłu od szkła. GP 5000 2k km i dwa kapcie. Jeden od gwoździa, drugi od zszywki. Dalej testuję. Raz na tulipan z butelki najechałem i do nitek rozscielo Najgorsza była VITTORIA Rubino Pro G2.0 , średnio co 1K kapeć i po 5k zajechane.
Już mi ktoś napisał, że mam delikatne oponki... no i fakt, że na fabrycznych WTB Riddlerach zrobiłem ok 1k z jednym kapciem :) Pozdrawiam!
Mleko jest bardzo dobre w .....kawie 😊
Zgadzam się w 100% ☕ Pozdrawiam!
Ale tylko dobrze spienione.
Lubię Twoje podejście do rowerów :) a tak przy okazji pytanie co to za kask ? :) można linka ? :) pozdrówki
To jest hobby, które ma pomóc się wyluzować, więc lubię bez spiny :) Kask to Giro Isode. Pozdrawiam!
Najlepiej jest kupić opony z fabryczną już wkładką antyprzebiciową „doubledefender” może i trochę cięższe ale zero papci od 3 lat 🤷 na dętkach
Próbowałem znaleźć w sieci, ale widzę tylko continental "double fighter" ... Czy o tych mówisz? BTW: Kozackie zdjęcie profilowe! 😂
Matko Bosko! Rower do góry kołami!
Taki old school :) Rzadko wożę ze sobą stojak 😜 Pozdrawiam!
Od razu szukałem w komentarzach pouczeń o zapowietrzaniu hamulców, o dziwo, nie znalazłem. Mnie bolą jedynie rysy od podłoża na klamkomanetkach i siodełku. Jak coś podłożę, to zawsze przesunie się i... eh
@@jakub3215 nie słyszałem o kłopocie z hamulcami... wydaje mi się, że to szczelny układ, w którym nie powinno być powietrza. To się zdarza czy to tylko mit? Słyszałem, żeby nie odwacać roweru w deszczu, bo ramy mają otwory odwadniające w mufie suportu i woda może spłynąć do sztycy podsiodłowej, do sterów i spowodować korozję. Nigsy się tym nie przejmowałem :| Pozdrawiam!
@@chwilanarower no ja gdzieś usłyszałem, ale sam mam hydraulikę dopiero od sezonu, więc doświadczenie żadne; decydując się na nią robiłem research i trochę takich głosów było; kolejny mit, eh
@@chwilanarower Jak to nie slyszales, rower przewrocony do gory nogami stoi na klamkach, kolo odkrecone, to nie skonczy sie dobrze bez ostroznosci dla hamulca. Glupia zmiana na detki moze wywolac kolejny problem. Warto wsadzic w zacisk blokade i moze nie odwracac rowera, to tez kwestia zabrudzen, rys.
Nigdy nie zrezygnuję z mleka. Nie wyobrażam sobie jazdy na dętkach. W ubiegłym roku jednego dnia przedziurawiłem przednią i tylną oponę. Z mlekiem nie było problemu, a z dętkami bym się męczył.
Mleko zniechęciło mnie, bo wylało się w transporcie... faktycznie nie było problemów w czasie normalnej eksploatacji... Pozdrawiam!
Jak bez mleka to jakie ciśnienie w oponie bo rower sztywny i przy dużym ciśnieniu będzie chyba twardo
Pozdro
Bardzo fajne filmiki 👍
Z mlekiem schodziłem do ok 2 barów, ale z dętkami zwykle powyżej 3... sztywno jest, ale w porównaniu z szosówką do przyjęcia :) Dzięki! Pozdrawiam!
Może uszczypnąłeś dętkę podczas wymiany, albo coś weszło, tak to niestety z dętkami jest. Takie niebo to mieliśmy ostatnio może w październiku i pewnie znowu będzie dopiero w kwietniu ;-) Czy okulary to Siroko? Chyba mieli ostatnio podobną cenę. Ciekawi mnie też ta odzież termiczna. No i powodzenia mimo niefartu z dętką 👍
Te oponki są na tyle luźne, że nałożyłem je bez łyżek, uważałem, żeby nie przyszczypać... ale kto wie... Okularki są Ekoi: www.ekoi.com/pl/okulary-przeciwsloneczne-na-rower/13215-lunettes-ekoi-persoevo8-noir-mirror-cat3.html Często używam bielizny termoaktywnej, a bardzo się pocę więc nawet częste pranie nie pomaga 😳 i muszę kupować nowe sztuki :P Pozdrawiam!
A bo lepsze jest wrogiem dobrego 😉😂
Święta prawda 😂 !
widze, ze nie tylko ja kapie rower w wannie :)
Też dostajesz po głowie za brudzenie wanny? 😂 Popzdrawiam!
Widzę, że używasz maxis rambler. Wg Rolling resistance one mają bardzo niską odporność na przebicia, ledwo 28. Nie lepiej kupić coś powyżej 60 (wg Rolling resistance)?
O! zerknąłem na tą stronę, nie znałem jej wcześniej... Dzkięki! Faktycznie słabo to wygląda... Pozdrawiam!
Z innej strony w poprzednim sezonie 4kkm na nich i bez kapcia.
Bardzo dobrze powiedziane. Mleko jest upierdliwe. Dlatego oglądając dużo materialów na YT zostaje przy dędce. Latami ludzie jezdzili i bylo ok a teraz swiat zwariowal z.tymi dziwactwami.
Może mleko jest konsekwencją wcześniejszychh zmian. Mam na myśli odchudzaie opon. Jeśli opona jest delikatniejsza to częściej zdarzają się mini dzióry i wtedy mleko pomaga... ale taka opona przekazuje do dętki nawet najmniejsze igiełki/kolce... i stąd więcej kapci... Pewnie powinienem kupić solidne, ciężkie, antyprzebiciowe gumy :) Pozdrawiam!
@@chwilanarower Osobiście wolę grubsze gumy np Schwalbego z w kładką 6-7 poziom plus dętka. Jestem zwolennikiem jazdy na rowerze trekingowym i nigdy na siłę nie próbowałem odchudzać roweru wagowo. Nie zawiodłem się na takim rozwiązaniu. Na dalszą trasę zawsze zabieram detkę i ewentualnie jeszcze mały zestaw naprawczy. Nie przeszkadza mi pół kg więcej. Może trochę nie jestem nowoczesny ale takie same zdanie zaczynam mieć co do hamulców. Wolę hamulce v-brake w trekingu niż hydrauliczne w drugim MTB. Ta nowoczesność ładnie wygląda na papierze i w warsztacie ale jak trzeba coś zrobić "na drodze" to zaczyna być problem. Tak czy inaczej nie krytykuje np mleka. Każdy najlepiej musi wiedzieć co mu odpowiada i na czym będzie jeździł, trekking, grawel, MTB, dętka lub mleko i cieszę się, że ktoś w necie poruszył temat, iż nie zawsze Grawel jest najlepszy i mleko tylko mleko. Każdy ma wybór i to jest fajne. Cieszmy się z jazdy. Pozdrawiam
@@radek8610 Masz dużo racji... nie wyobrażam sobie naprawy hamulców tarczowych w trasie :| Na potwierdzenie Twoich argumentów była sytuacja w Maroko. Kolega rozciął oponę z mlekiem... nie do uratowania. Musiał kupić nową oponę w lokalnym sklepie, a tam tylko ciężkie, drutowe nie tubless. A potem jeszcze dętki nie mógł dokupić bo koła wypasione: karbonowy stożek 35mm :/ W trasie sprawdzają się najlepiej popularne rozwiązania.
@@chwilanarower opony pod dętki zawsze były lżejsze i bardziej wycieniowane, te pod mleko cięzsze bo scianki boczne muuszą być grubsze. Do gravela pewnie 100% oponek jest pod tubless i ladowanie do nich dętki trochę bez sensu jezeli liczymy kazdy gram ;)
@@robertbrn5645 nie liczę gramów... właśnie znalazłem małe szkiełko w oponie, stąd dwa kapcie na raz :P
ja probuje zagospodarować rowerowo małżonke juz kupilem jej strój kolarski już byłem w ogródku witałem się z gąską był jeden przejazd był drugi przejazd i koniec .... za twardo ... za ciężko się pedałuje .... kurcze zastanawiam sie czy nie wyposażyć ja w Rockridera na pelnym zawiasie elektrycznym jest to jakas opcja chyba bedzie jechala jak dyliżansem i przy minimalnym nakladzie sil
To jest dobry trop... Moja małżonka śmignęla że mną przez półwysep Helski na chińskim elektryku. Zainwestuj to nawet na rodzinnych wakacjach pojeździsz 😜
Co do gravela, to jest to mocny krok do szosowki, do duzo szybszej jazdy asfaltem co podkreslam, tego nie da rady drabiniasty na ogol cross, trekking pozycja jazdy, predzej fitness nastawiony jak szosowki na asfalt i szybkosc. Gravele nawet budzetowe stalowe da lzejsze od crossowek w tej samej cenie, czyli tez sporo szybsze. Kto co woli, kierownice z barankiem i maszyne bez amortyzacji czy amortyzacje lepsza czy gorsza w tanich rowerach. Nasz gravel Kross Esker 6.0 to taka tez szosowka i dam reke uciac ze objade nim typowego crossowca, mimo ze moze miec blat 48, a my mamy 46.
Najlepiej by było pojechać parę km każdym rodzajem roweru i samemu przekonać się co najbardziej odpowiada :) Gravel ma żyłkę sportowca a crossy i trekkingi to raczej turyści :) Pozdrawiam!
@@chwilanarower Twoj cross nie byl taki ciezki bez amora, podobnie jak moje stare mtb xc na kolach 26 bez tarcz, ale czy ja dobrze widze, te olbrzymie rogi sa skierowane mocno do gory? Polowales nimi na panny czy co? Rogi ustawia sie bardziej plasko takze teraz, wtedy jest chwyt do jazdy pod stroma gore badz skladamy sie do szybszej jazdy jakby na lemondce. To nie harlej, to typowe crossy, trekingi czesto z ruchomym mostkiem, kierownica zazwyczaj u ludzi (takze mlodych) na maks do gory, pol metra nad siedzeniem, jak tym szybko jechac, jak jechac pod wiatr, jak zrobic 100 czy 150km?
@@marekk1337 W tamtych czasach nic sam nie ustawiałem. Takie rogi były w sklepie i z takimi jeździłem :P Fakt, że można było lepiej to poustawiać :)
Ja swoim gravelem jeżdżę na dętkach i od dwóch lat nie złapałem ani razu kapcia...a dojeżdżam codziennie nim do pracy 11km(22km)...do tego stopnia się wyluzowałem, że nawet nie zabieram zapasowej dętki, niczego. Opony Schwalbe G-One .
Bez zapasu? Ryzykant! :) Może właśnie odpowiednie opony są kluczem 🤔 Pozdrawiam!
Tutaj chyba główna przyczyna to zbyt mocne obniżenie ciśnienia na czas lotu i w efekcie opona spadła z rantu obręczy. No ale rozumiem, no bo kto by z tym utrafił, a linie lotnicze raczej nie podają tabeli ciśnień 😀Pewnie też przyczyniła się do tego kombinacja obręcz + opona, tutaj jak widać opona dość luźno musiała siedzieć na obręczy, ja z kolei mam w rowerze MTB taką kombinację, że zdjęcie opony z obręczy to prawdziwy wyczyn (muszę stawać na oponie a obręcz ciągnąć z całej siły "z pleców" do góry), żeby oddzielić oponę od rantu.
No nie da się zaprzeczyć, że czyszczenie z zaschniętego mleczka jest upierdliwe, no i czasem robi się bałagan. Z tego co widziałem na filmie, to było to jakieś mleczko lateksowe, a są inne typy, które dużo łatwiej się usuwa. Z własnego doświadczenia: Trezado, lateksowe, używałem w "góralu", ale już wykończyłem drugą butelkę i chyba raczej do niego nie wrócę, bo jeśli całkiem wyschło, to jest bardzo trudne do usunięcia. Z kolei Muc-Off, który używam w gravelu, strukturą bardziej przypomina gumkę do ścierania i da się łatwo zeskrobać twardą szczotką, bo tworzą się właśnie takie "wiórki" jak przy ścieraniu ołówka gumką. Więc ja osobiście polecam przemyśleć ten powrót do dętek, może po prostu spróbować innego mleczka?
Dla mnie nie ma nic gorszego niż czas zmarnowany na wymiany dętek, szczególnie w trasie, w zimie, jak człowiek rozgrzany i spocony, na zimnym wietrze musi zgrabiałymi palcami grzebać się z tą dętką. Dlatego ja raczej do dętek nie wrócę.
Chętnie sprawdzę to inne mleczko... bo taki ze mnie fachowiec, że znam tylko jedno :P Ktoś mi napisałe, że te opony mają słabą odporność na drobne przebicia... w sumie przejachałem ostatnio na mleku bez przygód ponad 600km po bezdrożach. Może te konkretne opony i dętki to kiepskie połącenie :/ Pozdrawiam!
o kurcze to ja juz wole dętki
Gdyby nie transport i wylane mleko w pudelku, to bym się pewnie nie zniechęcił 🙂 Pozdrawiam!
Z innej beczki. Czy ja widzę zmieniony / krótszy mostek przy kierownicy ?
Tak :) Na początku roku 2023 po tygodniu na wyporzyczej szosówce zauważyłem, że chyba za duży rozmiar kupiłem i jestem za bardo wyciągnięty... Założyłem 70mm i jest mi wygodniej :) Pozdrawiam!
@@chwilanarower dziękuję za odpowiedź. Wielu kilometrów bez "kapcia" w 2024!
Ja na Revolcie cały sezon na dętkach i zero kapci, a była wyprawa polskim wybrzeżem, Izery i sporo wokół komina. A mleko dalej w tubkach czeka na swoją kolej i chyba się nie doczeka. Pozdrowery.
A jakie masz opony? Bo to chyba kluczowa sprawa (te moje są ponoć bardzo podatne na mikro przebicia).
@@chwilanarower Fabryczne Giant CrossCut AT 2, 60TPI, 700x38c, X-Shield, tubeless, ale jeżdżę na dętkach.
@@JakZwykle Dzięki! Właśnie znalazłem kawałek szkła w oponie... stąd dwa kapcie na raz :P Pozdrawiam!
Nie rozumiem ludzi którzy mają problem z mlekiem i jeszcze do tego dorabiają jakąś ideologie ;D Jeżdżę na MTB i tylko na mleku, dolewam co jakiś czas i nawet o tym nie myślę. Jeszcze nie było sytuacji żeby mi mleko nie załatało dziury.
Jesteśmy sumą własnych doświadczeń... Jeśli nie masz z mlekiem kłopotów to jest ono świetnym rozwiązaniem. Ja przejechałem na mleku mniej niż 1k km i w tym czasie dwa razy musiałem przetykać zalepione wentyle i spędziłem sylwestra czyszcząc opony z zaschniętego mleka... więc mleko słabo mi się kojarzy :P Pozdrawiam!
Mam wrazenie, ze w oponach mtb bardzo rzadko lapie sie kapcie, raz na kilka sezonow, gorzej chyba jest w gravelu.
Może tak być... nie przypominam sobie kapcia w mtb... a na gravelu chyba muszę polubić :) Pozdrawiam!
ja woze ze soba jedna dętke i łatki, kurcze na 2 sezony jeden raz zlapalem gume
Mając kilka rowerów zdarza mi się brać dętki do innego roweru... A wentyl samochodowy nie przejdzie przez obręcz dla presty... Miałem kiedyś taki zonk 😅
W 3 rowerach (mtb, szosa, gravel) mleko od lat i nie planuje wrócić na dętki. Kompletnie Was nie rozumiem :)
No coż... pogniewałem się na mleko za bałagan, i od razu zostałem ukarany :P Pozdrawiam!
dętki ważą 40g sztuka dla opony 32c to po kiego grzyba mi się babrać?
@@chriskros8858 jeździj zatem na dętkach, co mi do tego
@@maciejszczepanski8255Owszem jeżdżę od dziecka a mam ponad 60 lat i nigdy kapcia na rowerze nie miałem więc nie widzę powodu, żeby cudować z kefirem i się babrać. Dętke wymienię za 5 minut gdyby się zdarzyło i wszystko jest czyste. Tak to widzę.
Nie mam nic przeciwko komuś się podoba niech stosuję ale odnoszę wrażenie że ludzi się namawia na to mleko choć nic im to nie da.
Skusiłbym się tylko i wyłącznie w sytuacji gdybym brał udział w zawodach.
Mogę zrozumieć że uratuje to komuś wyścig gdyby na igłę najechał gorzej jak przetnie oponę to nic nie pomoże.
Na jazdę turystyczną szczegolnie szosowka to przesada.
@@chriskros8858 ja m 47 i też od dziecka jeżdżę, chyba jak większość ludzi :) na starcie przegrywam wiekiem na argumenty;) w brak kapcia przez kilkadziesiąt lat nie wierzę:) polecam być otwarty na różne rozwiązania. Ja znam jazdę na detkach, szytkach i mleko. Każde ma swoje wady i zalety. Ja z mlekiem nie mam problemów żadnych. Namawiać na siłę nikogo nie będę, zwłaszcza jak ktoś nie próbowal ale już wie jakie to złe i niepotrzebne. Niech każdy jeździ na czym chce :)
Co to za okularki, daj linka.
Hej! Psze bardzo! www.ekoi.com/pl/okulary-przeciwsloneczne-na-rower/13215-lunettes-ekoi-persoevo8-noir-mirror-cat3.html
@@chwilanarower To tylko lustrzanki, ale bardzo fajne google zgodne z moda. Myslalem o fotochromach bardziej, przydzadza sie pod wieczor, w lesie, pochmurny dzien zamiast jasnych zoltych czy bialych.
@@marekk1337 no to nie... te są na mocne słońce :|
@@chwilanarower ale sa tez kolego odblaski i brak uniwersalnosci na gorsze swiatlo, las, wieczorek
a podpowiesz, gdzie te promki na ekoi? ;)
Tutaj: www.ekoi.com/pl/2099-sprzedaz-ekoi :)
Dętka to jednak dętka...
Też mam wrażenie, że ma się większą kontrolę czy coś się dzieje z oponami czy nie... Pozdrawiam!
I wszystko jasne... Limit flaków na cały sezon wyczerpałeś...Teraz już tylko na twardo 🙃😊
Oby to były prorocze słowa! :) Pozdrowionka!
Mnie jakoś "przyjemność" kapci omija na jakimkolwiek rowerze, oponach, dętkach.
Co do wygody to na gravelu bardzo istotne jest ustawienie siodelka i kokpitu pod własną budowę.
Trekingiem jednak tak szybko się nie pojedzie na asfalcie awgórach to już w ogóle - lekki rower musi być.
A co do mleka od razu Cię ostrzegałem . To wynalazek na wyścigi a nie dla turystów.
Mi TPU służą póki co.
Wszystko chciałby się sprawdzić na własnej skórze :) Czasem jest fajnie a czasem kiepsko :) Pozdrawiam!
Ja zainwestowalem w najlepsze wentyle dt swiss do tubuless, najlepsze mleko tubuless, a nawet kilka roznych firm , po pierwszym sezonie meczarni z tubuless mialem opony za 450zl zajebane wyschnietym mlekiem , teraz mam tpu , tylko ze łatki słabo trzymaja , najlepszy sposob to jedna kropelka cyjanoakrylu na dziurę i trzyma mega
Właśnie ktoś mi uświadomił, że różne mleka w zależności od składu bywają łatwiejsze do utrzymania. Na razie zbieram doświadczenie :) Pozdrawiam!
@@chwilanarower miałem mleko trezado , straszne gówno, stans był u mnie najlepszy
@@align4956 u mnie mleko Tufo ... nieprzyjemne do czyszczenia :P
No to łatwo nie będzie że zbieraniem odpowiedzi.. internety są pełne bzdur 😂 stans jest w miarę dobry plus dobre laczki 🙂
miałem tylko przez chwilę mleko - wszystko umiem szybko robić z mlekiem - ale nie chce mi się go dokupować i dolewać co jakiś czas - poza tym to jest dobre może na wyścigi ale nie tak o zwyczajnie - ogólnie na wyścigu ostatnio widziałem kapcia mlekowego i w ostatnim momencie odjechałem żeby mnie tym klejem nie ochlapał - na wyścigu też złapałem kapcia ale zmieniłem w 5 minut a ten co miał rozcięcie na mleku rypał się ze zmianą o wiele dłużej... Teraz tylko dętki dlatego że lepiej rower idzie po asfaltach - mniejsze opory toczenia są - a w terenie to mogę sobie upuścić powietrza i na to samo wyjdzie... Mleko jest tylko dobre na wyscigi mtb jak jakieś knury szpile wbijają celowo jak chcą się pozbyć konkurencji...
Też mam takie odczucie, że jeśli liczą się gramy, nie szkoda sprzętu i jest serwis dla zespołu to mleko jest ok :) Ale sam nie specjalnie przepadam :) Pozdrawiam!
Kupuje takie z actiona sa najlepsze
Sprawdzę kolejnym razem, dzieki!
Ile razy w ciągu roku zdarza Ci się latać z rowerem samolotem? A ile razy w ciągu jednej wycieczki zdarza się wymieniać dętkę...? Naprawdę wolisz zrezygnować z tubeless?
Twoje pytanie daje do myślenia... w sumie gdyby nie lot powrotny to bym nie marudził... :)
Ja obraziłem się na mleko, kiedy w tamtym roku nad Wigrami rozciąłem oponę na szkle. Mleko z pewnym powodzeniem próbowało załatać uszkodzenie ale w końcu się poddało... w efekcie było wszędzie: na ramie, przedniej przerzutce, podsiodłówce, na plecach...
Po kilku kapciach na dętkach jednak wróciłem do mleka🙂
@@astar10Bike ja przeszedłem na mleko po snake`ach w obu kołach na jednym kamieniu :) Teraz wróciłem do dętek, bo szybciej mogłem je założyć żeby od razu jechać... ale mam jeszcze jedną butelką mleka... no i pewnie znowu zaleję :) Nie ma wyboru - źle, jest wybór - też źle :P Pozdrawiam!
Już lepiej na szytkach ponad 15tys km i zero gumy ;)
Nigdy nie jeździłem na szytkach :) Pozdrawiam!
mądre słowa - jak ktoś ma trekinga to niech przy nim zostanie i nie kupuje sztywnego gravela... dla mnie gravel to lipa totalna - wole mtb lub szosę a nie coś pomiędzy - bo gravel ani do scigania do szosy ani do scigania w terenie - jestem tego najlepszym dowodem - na gravelowym wyscigu pojechalem na mtb typu full i stanąłem na podium - gravelowcy na tej trasie zwyczajnie zazdroscili że mną tak nie telepie a utrzymuję takie tempo że musieli się chowac za mną... (nie chwalę się wynikami bo mam gdzieś te wyniki i osięgnięcia - piszę o tym dlatego że w d... z tymi gravelami wszystkimi a ci co widzieli jak koleś na mtb ich objechał dobrze to popamiętają - a niektórym to wiem że po tym co zobaczyli i ostateczny wynik mój odechciało się całkowicie gravela - zresztą widać na aukcjach jak ludzie pozbywają się tych rowerów... Ostatnio kumpel pogonił gravela wartego 6000 za 2500zł i jeszcze się cieszył że odzyskał prawie połowę...
Mam taką pętelkę w pobliżu z bardzo kamienistym odcinkiem i zauważyłem, że na fullu jadę tam szybciej niż na gravelu. Choćby dlatego, że można płynnie pedałować na mtb a gravel chce Cię z siebie strząsnąć na kamsztorach :)
Ja traktuję gravela jako szosówką - dlaczego nie szosówka? Bo błotników nie zapnę i geometria nie dla mnie. Szybkość na maksa nie jest priotytetem.
@@chriskros8858 Mi też chodzi co jakiś czas po głowie, żeby sprzedaś szosę i gravela i kupić endurance na hamulcach tarczonych, żeby opona weszła tak ok 35mm. Ale szybko mi przechodzi, bo finansowo się to nie klei :P Pozdrawiam!
@@chwilanarower ja mam 2 różne komplety kół do gravela więc w razie potrzeby mogę go szybko "przeistaczać"
@@chriskros8858 i chyba pójdę tą drogą :)
Bez mleka w oponach zyje 99% Polakow tak oko, ile faktycznie? Mniej? Duzo mniej? Ilu? Lapia gumy codziennie? Po co ci to, chcesz byc na sile trendy, modny? Lapiesz gumy, to szukaj troche lepszych czyli ciezszych opon, sa takie maratony wazace tyle co zjazdowe na mtb :)
A bo się nasłuchałem, że mleko takie super 🙃Tylko nikt nie mówi, że najlepiej mieć prywatnego serwisanta, który to ogarnie :) Pozdrawiam!
Tylko mleko!!!
Mleko z dedykowanym serwisantem! Wtedy byłbym szczęśliwy :P Pozdrawiam!