Postmodernizm, czyli jak odreagować wielką płytę - wykład on-line Anny Cymer
Вставка
- Опубліковано 5 жов 2020
- Postmodernizm, czyli jak odreagować wielką płytę - wykład on-line Anny Cymer
06.10.2020 (wtorek), godz. 18.30
W światowej architekturze postmodernizm zaistniał już w latach 60. XX wieku, wpisując się w szeroki prąd filozoficzny, oddziałujący także na literaturę czy sztuki wizualne. W Polsce idee postmodernistyczne trafiły na podatny grunt w latach 80., kiedy pogrążone w ekonomicznym i politycznym kryzysie państwo poluzowało regulacje dotyczące produkcji architektonicznej. Wyzwoliło to wielką energię i pozwoliło na kreację. Polski postmodernizm - choć w kryzysowym wydaniu - zaowocował ciekawymi realizacjami, a jego stylistyka w wielu wypadkach niosła też o wiele głębsze niż tylko formalne treści.
Anna Cymer - historyczka architektury, absolwentka historii sztuki na Uniwersytecie Warszawskim, zajmuje się popularyzacją wiedzy na temat architektury. Pisuje zarówno do mediów popularnych, jak branżowych i specjalistycznych, na stałe związana z portalem Culture.pl. Dwukrotna stypendystka Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, laureatka Nagrody Dziennikarskiej Izby Architektów RP. Autorka książki „Architektura w Polsce 1945-1989”.
Wykład w ramach cyklu “Architektury droga do współczesności: od postmodernizmu do szklanych ikon” współfinansowanego ze środków Gminy Miasta Toruń
Świetny wykład, do tego mówi to Pani na jednym ujęci kamery , żadnych cięć, szacun !
Dziękuję, super wyklad!
Bardzo ciekawy, interesujący wykład. 👏
Dziękuję
1:09:37 W pełni zgadzam się z Pani opinią, że budynek domu towarowego Solpol już dawno powinien być w rejestrze zabytków (nawet mimo sprzeciwu wielu zwykłych ludzi, czyli innymi słowy laików niemających żadnego pojęcia o architekturze). Zwolennikami ochrony Solpolu są między innymi: historycy sztuki, dr hab. Rafał Eysymontt, prof. UWr oraz dr Agata Gabiś z Instytutu Historii Sztuki UWr; architekci Zbigniew Maćków i Stanisław Lose. Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia wnioskowało o wpisanie Solpolu do rejestru zabytków, lecz niestety wniosek ten spotkał się z odmową ze strony Dolnośląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
1:31:42 Jako ciekawostkę warto dodać, że ów postmodernistyczny kompleks Wyższego Seminarium Duchownego Zgromadzenia Księży Zmartwychwstańców znalazł się w publikacji pt. _20th-Century World Architecture: The Phaidon Atlas_ - jest to publikacja brytyjskiego wydawnictwa Phaidon, która przedstawia przegląd najwybitniejszych dzieł architektury powstałych w latach 1900-1999.
Z jednej strony zgodzę się, że pewne rzeczy warto zachować jako symbole danego stylu. Z drugiej zaś, ci zwykli ludzie którzy nie znają się na architekturze to poniekąd target tej architektury, bo przecież takie obiekty jak właśnie domy handlowe mają służyć społeczeństwu. Także nie można ich odrzucić z automatu na zasadzie "oni się nie znają". Z trzeciej strony - nie wiadomo jak dany styl będzie odbierany za 50 czy nawet 20 lat. Dziś dla mnie postmodernizm jest wyjątkowo paskudny, za to mój tata mówi że dla niego nigdy nie były ładne modernistyczne bryły stacji warszawskiej lini średnicowej, które po latach uznajemy za ładne i spójne. To zawsze jest dyskurs na lini przeszłość-teraźniejszość-przyszłość i czas pokaże co jest ponadczasowe a co zasługuje na zniknięcie w mroku dziejów. Moim zdaniem postmodernizm zostanie zapamiętany trochę jak barok/rokoko. Ale mogę się mylić :)
Solpol jest tandetnym, krotkometrazowym zarcikiem, nawet do Las Vegas nie wiadomo czy sie nadaje. Ew wpis do RZ to jakas ponura kpina. Btw. to niefunkcjonalny-ani wtedy ani obecnie, budynek.
Niektórych interesują oryginalne, czytelne formy rynków bez drzew, a innych architektura postmodernistyczna. Kto by się przejmował laikami, ważne żeby przeforsować swoje.
No i Solpolu już niema 😂. Po za tym co to za argument: Jeśli coś nie pasuje do danego miejsca, to powinno się to zachować, na przekór laickiej większośći, bo jest "najpełniejszym ucieleśnieniem tamtej epoki". Jesli coś jest kiczem i nie pasuje w danym miejscu, to nie widze powodów dla których miałoby dalej istnieć.
49:20 niestety wkradł się błąd, starówka kołobrzeska owszem zaczęła powstawać w latach 80., ale na zdjęciu jest już późniejszy fragment - z lat 2000. a sam wykład bardzo ciekawy, pozdrawiam i dziękuję