Typu 1 a po drugie na gazową i tak nie wlecisz, po za tym trochę tych planet do terraformowania jest, idzie to szybciej z tym dyngsem z centrum galaktyki
Akt I Scena 1 [Drzwi do pokoju uchylaja się] -*Hop, hop* [Gambrinus w zaciemnionym pokoju pląsa od ściany do ściany dziwnie podskakując] [Drzwi lekko skrzypiąc zamykają się] Kurtyna Brawa
13:30 aż przypomniały mi się wszystkie sesje zmodowanego STALKER'a, gdzie czasami jedno trafienie przeciwnika powodowało takie obrażenia, że nie opłacało się walki ciągnąc dalej :/
Kilka dodatkowych propozycji do przejrzenia: "Sadomasochist" - Plague Inc Evolved "Who Needs Relics?" - Slay the Spire "World End" - Darkest Dungeon "Eat your greens" - Europe Universalis IV "Fector's Challenge" - Stardew Valley "1001 Jackalopes" - Deponia Doomsday "Master of the universe" - VVVVV "Steel Heart" - Hollow Night
Mikropłatności same w sobie nie są tragedią dopiero suma wszystkich + które daje płacenie wręcz topi grę. Doskonały przykład to gra WoT = word of Premium tanks. Gracz płacący mało może trafiać non stop na graczy full pay2win wynik taki ty odbijasz się od wroga za 240HP on 1shotuje twojich sojuszników za 2000HP bo ma full pay2win czołg, ammo, wyposazenie itp. O takich mmorpgach jak Royal Quest nawet nie będe pisał wystarczy spojrzeć na topowe eq które można zdobyć tylko z IS i to za ponad 4k PLN,
Naprawdę fajny, kolejny odcinek o dość dziwnych i równie oryginalnych achievementach. Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze będą jakieś kolejne. PS. Każdy kto marudzi na jego zdaniem powtarzalność tematów odcinków z pewnością ani na kanale TVGry ani w grach z serii Assassin's Creed nie jest w stanie dostrzec tej finezji, oryginalności detali i świetnego wykonania każdego nowego dzieła twórczego, które docenią tylko prawdziwi fani, miłośnicy i najbardziej wierni widzowie.
Jak zawsze materiały Gambrinusa należą do mojej topki TVGRY, to ten jest istnym arcydziełem. Co chwila padałem ze śmiechu, a przy okazji dowiedziałem się o ciekawych achievach. ZŁOTO!
'Tylko bóg może mnie ocenić'. Zrobiłeś mi tym tekstem weekend. Sądziłem, że jesteś tym grzecznym w ekipie, a jesteś zdrowo pierdolnięty. Podoba mnie się. 🤩 👍
Przechodzenie JA2 czy JA BIA sposobem 'nie dam się trafić' to dla mnie domyślny sposób przechodzenia tych gier. Apteczki można sprzedawać, i nie trzeba tracić czasu na leczenie - same zalety. Jak ktoś lubi wyzwania można przejść jedną postacią, ale wg mnie najfajniejsze są takie zadaniowe 2 osobowe składy: 1 strzelec 1 mechanik
tak sobie myślę, co by się stało gdyby twórcy dodali kilka achievementów które normalnie są nie do zdobycia, tylko za pomocą cheatów i od razu by wiedzieli kto oszukuje :D
Świetny odcinek,ładnie się zestarzał przez te 2 lata -fajnie,nawet w archiwalnych materiałach zobaczyć Grześka,mówiącego o osiągnięciach -nice 👈👈😏. Dzięki za fajny materiał TvGry-Gry, pozdrawiam serdecznie i dziana 👊
Przeszedłem pierwszego Grimrocka w trybie bez mapy, i ani nie rysowałem, ani nie zaglądałem do poradników xD Nie było wcale aż tak ciężko, te tunele są dosyć ograniczone rozmiarowo. W dwójce już był otwarty świat to mi się nie chciało.
Brałem kiedyś udzieł w sesji D&D "basic". Jeden gracz pełnił rolę "kartografa" (tylko jemu MG opisywał lokację), kto inny wykrywał pułapki (10 metrowa tyczka), trzeci gracz ("taktyk") przekazywał MG co robi drużyna. Ponieważ o zgon było łatwo, w pewnym momencie MG kazał mi uzasadnić jak moja nowa postać dołącza do drużyny. Co wymyśliłem? "Ponieważ wasz poległy paladyn wciąż był na gwaranci, miejscowa świątynia przysłała kapłana w ramach programu KlerykPRO".
Najfajniejsze wyzwania dodają realizmu; masochizm, ale i satysfakcja... Gry z zasady są kalibrowane pod rozgrywkę bezstresową - ale tak jak nie każdy chce spędzać wakacje z drinkiem nad basenem, tak nie każdy chce bez wysiłku zostawać superbohaterem ;-)
Nie jest to osiągnięcie na Steam, ale w Grim Dawn jest ukryty challenge polegający na przejściu najwyższego poziomu trudności w trybie hardcore bez wybierania klasy postaci D:
jak chcecie sadystyczne osiągnięcia to polecam dwa z Dead Cells "I like to live dangerously..." - (0.9% graczy na Steam) przejdź całą gre z bronią o nazwie Cursed Sword ma giga dużo obrażeń ale jeden hit i nie żyjesz "Nothing left to... collect." - (0.4% graczy na Steam) pokonaj ostatniego bossa gry nie dostając obrażeń. Niby proste ale najpierw to trzeba odblokować ostatni poziom trudności co i tak jest super trudne a potem przejść całą gre.
Do 10 punktu można też dołączyć grę The Evil Within w której jest osiągnięcie "It is what it is". Polega ono na ukończeniu gry bez ulepszania postaci i broni. Te bronie to się da przeżyć ale bez ulepszania postaci jest ciężko np. sprint. Bez jego ulepszenia postać biega jakieś 5 sekund a i tak nie możemy biegać ty 5s ponieważ kiedy skończy się pasek sprintu postać zatrzymuje się na kilka sekund i "łapie oddech" a przy kilku bossach trzeba być szybkim i jeżeli postać nam się zatrzyma to cała walka od nowa bo paska życia też nie da się ulepszyć i jesteśmy na 2-3 hity TRAGEDIA
Miałem nadzieje na chociaż jedno osiągnięcie z Darkest Dungeon np. "Ziemia przyjęła więcej posoki..." czyli po prostu "Strać całą drużynę, walcząc z bossem" albo "Jak owce na rzeź... " czyli "Zacznij misję w Najmroczniejszym Lochu z czterema bohaterami o Poziomie Woli 0" ale cóż Darkest Dungeon jest sadystyczne samo w sobie.
Te 2 osiągnięcia, które napisałeś są tak naprawdę banalnie łatwe, a w odcinku chodziło o osiągnięcia, które są masochistyczne do wykonania, ale pozostając przy Darkest Dungeon na pewno mogłoby tu się znaleźć "Koniec świata", czyli ukończyć grę na poziomie Stygian, gdzie nie dość, że przeciwnicy mają więcej HP i biją więcej to również mamy ograniczenie czasowe oraz limit śmierci postaci w grze. Sprawia to, że jeśli jesteś na ostatnim bossie i tracisz o 1 bohatera za dużo to cały save idzie do kosza.
Szef jak testuje (i pokazuje) gdzie w materiałach można wrzucić reklamę i jak to robić ;D Redakcjo - uczcie się. Oglądający - przyzwyczajajcie się. Jestem ciekawy kolejnego odcinka w tym Uniwersum
"Jak owieczki na rzeź..." - Darkest Dungeon. Wymaga wysłania do końcowej lokacji drużyny składającej się z bohaterów o najniższym poziomie. Osiągnięcie banalne, bo do końcowej lokacji można iść od samego startu gry, wystarczy zebrać cztery postacie o tym poziomie.
W darkest dungeon jest lepsze osiągnięcie "Shadows Blur Together" - czyli twój bohater pod wpływem klątwy musi zadać śmiertelny cios innemu twojemu bohaterowi
Czytając "sadystyczne osiągnięcia" miałem na myśli coś bardziej w stylu Sacrifice gdzie podczas misji z ratowaniem świętego drzewa u Persefony należy wymordować kilkadziesiąt bezbronnych stworków tylko po to by dostać wzmocnienie od Charnela za "piękną rzeźnie".
Mając 10 lat po przejściu Fear'a stwierdziłem, że na zawsze porzucam gry horror. To było naprawdę przerażające doświadczenie, ale nie mogłem dopuścić do nieukończenia gry na 100% Jestem pewnien, że będąc "GRACZEM" mam bardzo ładne skrzywienie
Dwa ode mnie: The Sequel i The Final Chapter z 'Friday the 13th: The Game'. Zagraj 500 i 1000 razy jako Jason. Biorąc pod uwage, że to, czy gra wybierze Ciebie jako Jasona czy też nie nie trzyma się żadnej logiki, zdobycie tych achievementów może Wam zająć nawet 3 lata grania (Skąd to wiem? Mam znajomego na STEAM'ie, który przez tę torturę przeszedł).
Dodałbym jeszcze do tej listy remake gry z PS1 - Oddworld Abe's Oddysee gdzie jeden z achievmentów wymaga zabicie 99 swoich pobratymców (ok. 1/3 z tych, których powinniśmy uratować). Dodatkowo, żeby zabić wymaganą liczbę trzeba się naprawdę postarać, a niektórych z nich musimy uśmiercić w naprawdę brutalny sposób.
Szczerze to czułem że zobaczę tu arasza ale myślałem że wejdzie przy przykładzie z mapami po słowach "mnie zawsze dziwiło takie podejście do rozrywki ale co dla kogo"
Grzesiu, słowo słowo Dungeon wymawiamy bardziej jak "dandżyn" niż "dundżjon". Sorry, że się czepiam, ale słucham już Was na tyle długo, że w końcu nie wytrzymałem. :(
Akurat są gry jak Fable, gdzie opłacało się być 100% złym, ponieważ rogi wyglądały świetnie. Do tego kradnąc i rabując można się szybciej wzbogacić, wymordowanie strażników w mieście to więcej doświadczania i rozwój postaci. Po prostu opłaca się być złym.
W GTA5 jest misja w której trzeba Trevorem torturować człowieka różnymi przyrządami. Byłem w szoku ale musiałem to zrobić żeby popchnąć fabułę do przodu. Tylko nie używałem prądu bo to już totalne przegięcie. I na końcu podsumowanie w którym niższy poziom procentowy z tego powodu. Niech spadają, nie będę robił takich rzeczy, wystarczy że w ogóle musiałem robić tę misję.
Wreście szew w TVgry jego materiały zawsze przyciągają uwagę . Jednak malutkie ale najbardziej lubię filmiki szefa ,lecz mimo wszystko brakuje mi tego mądrego.
Jak dla mnie najbardziej sadystyczne osiągnięcie jest z Dying Light - "Moja lewa, czy Twoja?". Nie chcę robić spoilerów ale jest to moment kiedy spotykamy Raisina
To niby nie odcinek o moralności ale se napisze Smuci mnie że w grach wybór to jest zrób dobrze vs zrób źle. Chciałbym żeby było więcej misji jak w Vampire the Masquarde Bloodlines /SPOILER/ Tam w serii misij dla właścicielek klubu Asylum (sióstr bliźniaczek) w końcu jedna chce zabić drugą. W tym momencie masz wybór wesprzeć jedną albo drugą ALBO jeżeli miałeś wysoką perswazję, prowadziłeś dialogi żeby żadnej nie obrazić, odpowiednio przechodziles zadania to pojawiała się trzecia opcja: uratuj obie Chciałbym widzieć tego więcej, pokazania że bycie dobrym to nie jedno kliknięcie tylko coś o co trzeba się starać i wiedzieć jak wprowadzić. A w większości gier robisz dobrze, robisz źle albo robisz dobrze ale okazuje się że źle JAKI BRUTALNY ŚWIAT!!!!
liczyłem że wspomniane będzie osiągnięcie z "Just shapes and beats", gdzie mieliśmy wykonać wyzwanie na S (bez otrzymania obrażeń) i bez wykonania żadnego dasha. To jest naprawde piekielnie trudne
@@jakub1140296 gralem głównie wyścigowe a south parka kupiłem ze wzgledu na sentyment do serialu. A jako iz jestem zapalonym idealistą to przeszukując wszystko jakos udalo sie ugrac bez sprzedaży
Gdyby były osiągnięcia w grze Soldiers: Ludzie Honoru z 2004r "wygraj grę jednym żołnierzem" to z przyjemnością bym się przyłożył :) Kto nie słyszał o gierce polecam gorąco sprawdzić jeśli ktoś lubi klimat drugiej wojny światowej :) Pozdrowionka dla każdego !:)
Nowa skórka do szefa: "Krakowski rzezimieszek"
Ten odcinek dobrze określa cytat -,, To będzie trzeci raz to samo ale kupisz od razu ''~Klocuch
@kamiolek 768 już 6 raz cię
widzę nie promuj się dzidzio
Albo botcie
Sadystycznym achievementem jest zniszczenie wszystkich Groxow w Spore , a oni opowiadaja o przejsciu calej gry na "trudnym sterowaniu" :V
Zwłaszcza, że jak pojawili się na gazowej planecie, to kolonia okazywała się niezniszczalna, a run musiał być zakończony
WYstarczy podnieść poziom atmosfery. Jak na planecie będzie atmostera typu 0 to groxowie natychmiastowo zginą.
Typu 1 a po drugie na gazową i tak nie wlecisz, po za tym trochę tych planet do terraformowania jest, idzie to szybciej z tym dyngsem z centrum galaktyki
Dlatego nigdy nie skończyłem tej gry
Spore gra legenda
Brakowało Heda krzyczącego: "Zostaw moje gry z kosza!" ;)
Wyobraź że idziesz po coś do szefa a on robi to
1:26
Akt I
Scena 1
[Drzwi do pokoju uchylaja się]
-*Hop, hop* [Gambrinus w zaciemnionym pokoju pląsa od ściany do ściany dziwnie podskakując]
[Drzwi lekko skrzypiąc zamykają się]
Kurtyna
Brawa
Wyobraź sobie że idziesz do szefa a on robi to 5:30 ;)
@@cz4peq Wyobraź że idziesz po coś do szefa a on robi to 11:58 xD
Jestem twoim 200 "lajkiem " ale i tak ciebie to nie obchodzi :(
13:43
"Po tym materiale słuch po Araszu tajemniczo zaginął, lecz Jego dziedzictwo pozostało w wyznawcach."
"Tylko Bóg może mnie oceniać"
~Szef
tymczasem Szef jest bogiem
"- A to tego już nie było?
-Nie no było, ale tylko 2 razy i trochę inny był tytuł, więc może być"
Też chciałem to powiedzieć, ostatnio oglądałem
Taki komentarz pojawia się co odcinek xD
Dokładnie to samo sobie pomyślałem
-A takiego komentarza już nie było?
-Był ale chuj
@@k.m7381 To tylko efekt Mandeli nie przejmuj się :)
11:59 twój szef naj*bany xD
13:30 aż przypomniały mi się wszystkie sesje zmodowanego STALKER'a, gdzie czasami jedno trafienie przeciwnika powodowało takie obrażenia, że nie opłacało się walki ciągnąc dalej :/
Dlatego kocham Anomaly które cale przeszedłem z nie otrzymaniem prawie żadnego damage'a
To było najgorsze zło, chyba że walniesz sobie kilka energoli i wódeczek. Rezultat? Jesteś nieśmiertelny XD
Kilka dodatkowych propozycji do przejrzenia:
"Sadomasochist" - Plague Inc Evolved
"Who Needs Relics?" - Slay the Spire
"World End" - Darkest Dungeon
"Eat your greens" - Europe Universalis IV
"Fector's Challenge" - Stardew Valley
"1001 Jackalopes" - Deponia Doomsday
"Master of the universe" - VVVVV
"Steel Heart" - Hollow Night
Chciałbym odnieść się do EUIV są trudniejsze i bardziej wkurzające achivmentami,
True Heir of Timurid
Super Sparrow w plague inc jest nawet trudniejszy od Sadomasochista
oj to z deponią jest ciężkie, raz coś przeoczysz i brak osiągnięcia
Florryworry potrafi każdy achievement w eu4 uczynić sadystycznym
Udało mi się Fectora zrobić, ale był mega ciężki :D
11:53
Randomowy przechodzień: WTF?
2:38 obstawiam że chodzi o seks
- dyrektor elektrowni Bełchatów
Jak to moje miasto, shit
Sorry za datę ale jeszcze te 69 like
"wiesz co, nie chcę tutaj krzyczeć o antychrystach" najlepszy tekst 2020 xD
Największym sadyzmem są mikropłatności w grach.
Dzięki ludzie za 666 like'ów,lecimy po 696 like?
Fajnie ale co one maja z materiałem związanego?
No tak gry f2p typu lol czy path of exile mogłyby być płatne
Mikropłatności same w sobie nie są tragedią dopiero suma wszystkich + które daje płacenie wręcz topi grę. Doskonały przykład to gra WoT = word of Premium tanks. Gracz płacący mało może trafiać non stop na graczy full pay2win wynik taki ty odbijasz się od wroga za 240HP on 1shotuje twojich sojuszników za 2000HP bo ma full pay2win czołg, ammo, wyposazenie itp. O takich mmorpgach jak Royal Quest nawet nie będe pisał wystarczy spojrzeć na topowe eq które można zdobyć tylko z IS i to za ponad 4k PLN,
EA sports it's in the game
Polać temu panu
A najbardziej masochistycznym achievementem jest obejrzenie "Wiadomości".
Ty wszędzie jesteś!!!!
Ty jestes wszędzie xD
Wam się nie nudzi to "ty jesteś wszędzie" ?
GeeXar nie xD za kazdym razem bawi bardziej
O em dżi ty jesteś wszendzie widzem cie dziesionty raz łał jak ty to robisz nie mogem uwieżyć
Achivementy wracają w trybie BDSM... Nice.
Te wstawki z Araszem są niby niepozorne a tak świetnie podbijają radochę z oglądania :)
0:24 Gdy twój arcywróg wpada w twoją pułapkę
2:40 Kiedy spotykasz przepiękną kobietę i dowiadujesz się, że to córka twojego arcywroga.
puszki po coli, brudna podłoga, jakieś papiery, pudełka i listwy w kącie... Widzę, że szef pedantycznie pilnuje porządku :D
1:22 Dlaczego tak bardzo podoba mi się ta wizualizacja chodzenia? Xd
bo jest prawdziwa
Naprawdę fajny, kolejny odcinek o dość dziwnych i równie oryginalnych achievementach. Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze będą jakieś kolejne.
PS. Każdy kto marudzi na jego zdaniem powtarzalność tematów odcinków z pewnością ani na kanale TVGry ani w grach z serii Assassin's Creed nie jest w stanie dostrzec tej finezji, oryginalności detali i świetnego wykonania każdego nowego dzieła twórczego, które docenią tylko prawdziwi fani, miłośnicy i najbardziej wierni widzowie.
Jak zawsze materiały Gambrinusa należą do mojej topki TVGRY, to ten jest istnym arcydziełem. Co chwila padałem ze śmiechu, a przy okazji dowiedziałem się o ciekawych achievach. ZŁOTO!
'Tylko bóg może mnie ocenić'. Zrobiłeś mi tym tekstem weekend. Sądziłem, że jesteś tym grzecznym w ekipie, a jesteś zdrowo pierdolnięty. Podoba mnie się. 🤩 👍
Przechodzenie JA2 czy JA BIA sposobem 'nie dam się trafić' to dla mnie domyślny sposób przechodzenia tych gier. Apteczki można sprzedawać, i nie trzeba tracić czasu na leczenie - same zalety. Jak ktoś lubi wyzwania można przejść jedną postacią, ale wg mnie najfajniejsze są takie zadaniowe 2 osobowe składy: 1 strzelec 1 mechanik
Te bloopers na koncu zajebiste :D
Ktoś: Dostaje osiągnięcie za bycie okropnym.
Ja: Wait, you guys are getting paid?
Edgy nastolatek. Przesłodkie
tak sobie myślę, co by się stało gdyby twórcy dodali kilka achievementów które normalnie są nie do zdobycia, tylko za pomocą cheatów i od razu by wiedzieli kto oszukuje :D
Ej to nie jest głupie :o
Te ścinki na końcu - super! Proszę o takie w każdym odcinku!
Świetny odcinek,ładnie się zestarzał przez te 2 lata -fajnie,nawet w archiwalnych materiałach zobaczyć Grześka,mówiącego o osiągnięciach -nice 👈👈😏. Dzięki za fajny materiał TvGry-Gry, pozdrawiam serdecznie i dziana 👊
Swietny material :D
Wgl wydaje mi sie czy nasz prowadzacy coraz bardziej pokazuje te swoja strone smieszka? 😆
Przeszedłem pierwszego Grimrocka w trybie bez mapy, i ani nie rysowałem, ani nie zaglądałem do poradników xD
Nie było wcale aż tak ciężko, te tunele są dosyć ograniczone rozmiarowo. W dwójce już był otwarty świat to mi się nie chciało.
Grzegorz w najlepszej formie swobodnego dowcipu :) pozdrawiam!
Aaaah, Jagged Alliance, stare dobre czasy, gdy grę przechodziło się jedną postacią i do tego ze 100% celnością :D
albo jedną postacią i nożami do rzucania :P
Najlepsza seria o Achievmentach! Chcemy wiecej
Brałem kiedyś udzieł w sesji D&D "basic". Jeden gracz pełnił rolę "kartografa" (tylko jemu MG opisywał lokację), kto inny wykrywał pułapki (10 metrowa tyczka), trzeci gracz ("taktyk") przekazywał MG co robi drużyna.
Ponieważ o zgon było łatwo, w pewnym momencie MG kazał mi uzasadnić jak moja nowa postać dołącza do drużyny. Co wymyśliłem? "Ponieważ wasz poległy paladyn wciąż był na gwaranci, miejscowa świątynia przysłała kapłana w ramach programu KlerykPRO".
Najfajniejsze wyzwania dodają realizmu; masochizm, ale i satysfakcja... Gry z zasady są kalibrowane pod rozgrywkę bezstresową - ale tak jak nie każdy chce spędzać wakacje z drinkiem nad basenem, tak nie każdy chce bez wysiłku zostawać superbohaterem ;-)
Nie jest to osiągnięcie na Steam, ale w Grim Dawn jest ukryty challenge polegający na przejściu najwyższego poziomu trudności w trybie hardcore bez wybierania klasy postaci D:
Achivment w Darkest Dungeon gdzie trzeba do Najmroczniejszego Lochu wysłać czterech bohaterów na pierwszym poziomie... i nimi umrzeć:D
Momencik, szef wytarł sobie dziurę... czyli miał dziurę i się jej pozbył?! Respect!
Jak😮? Słyszałam ale nie ogarnełam o co chodzi dzięki tobie uświadomiłam sobie że to jakaś magia
jak chcecie sadystyczne osiągnięcia to polecam dwa z Dead Cells
"I like to live dangerously..." - (0.9% graczy na Steam) przejdź całą gre z bronią o nazwie Cursed Sword ma giga dużo obrażeń ale jeden hit i nie żyjesz
"Nothing left to... collect." - (0.4% graczy na Steam) pokonaj ostatniego bossa gry nie dostając obrażeń. Niby proste ale najpierw to trzeba odblokować ostatni poziom trudności co i tak jest super trudne a potem przejść całą gre.
Zrobiłem z cursed sword i prawie robie ten z hand of the king
Dobry timing z Reklamami :d
1:27 - spieprzyłeś materiał na TVGry? Szefu idzie Ci wpierdolić. :D A tak btw bardzo ciekawy odcineczek. Szanuję research. ;) Pozdro!
Do 10 punktu można też dołączyć grę The Evil Within w której jest osiągnięcie "It is what it is". Polega ono na ukończeniu gry bez ulepszania postaci i broni. Te bronie to się da przeżyć ale bez ulepszania postaci jest ciężko np. sprint. Bez jego ulepszenia postać biega jakieś 5 sekund a i tak nie możemy biegać ty 5s ponieważ kiedy skończy się pasek sprintu postać zatrzymuje się na kilka sekund i "łapie oddech" a przy kilku bossach trzeba być szybkim i jeżeli postać nam się zatrzyma to cała walka od nowa bo paska życia też nie da się ulepszyć i jesteśmy na 2-3 hity TRAGEDIA
Miałem nadzieje na chociaż jedno osiągnięcie z Darkest Dungeon
np. "Ziemia przyjęła więcej posoki..."
czyli po prostu
"Strać całą drużynę, walcząc z bossem"
albo
"Jak owce na rzeź...
" czyli
"Zacznij misję w Najmroczniejszym Lochu z czterema bohaterami o Poziomie Woli 0"
ale cóż Darkest Dungeon jest sadystyczne samo w sobie.
Te 2 osiągnięcia, które napisałeś są tak naprawdę banalnie łatwe, a w odcinku chodziło o osiągnięcia, które są masochistyczne do wykonania, ale pozostając przy Darkest Dungeon na pewno mogłoby tu się znaleźć "Koniec świata", czyli ukończyć grę na poziomie Stygian, gdzie nie dość, że przeciwnicy mają więcej HP i biją więcej to również mamy ograniczenie czasowe oraz limit śmierci postaci w grze. Sprawia to, że jeśli jesteś na ostatnim bossie i tracisz o 1 bohatera za dużo to cały save idzie do kosza.
@@KGamesPL Nie widzę sensu grania na innym poziomie trudności xD bez ograniczeń przejście gry to tylko kwestia czasu.
Nikt:
Grzegorz: osiągnięcia!
Życzę wszystkim nudzącym się w wakacje i przeglądającym bez celu jutjuba miłego dnia!
Szef to Szef Klasa sama w sobie. A nie tam jakieś Fangotteny XD
9:57 No hit run OHKO gta 5 Darkviperau
Szef jak testuje (i pokazuje) gdzie w materiałach można wrzucić reklamę i jak to robić ;D
Redakcjo - uczcie się.
Oglądający - przyzwyczajajcie się.
Jestem ciekawy kolejnego odcinka w tym Uniwersum
szefo podłapał że humor się dobrze sprzedaje :D
"Jak owieczki na rzeź..." - Darkest Dungeon.
Wymaga wysłania do końcowej lokacji drużyny składającej się z bohaterów o najniższym poziomie. Osiągnięcie banalne, bo do końcowej lokacji można iść od samego startu gry, wystarczy zebrać cztery postacie o tym poziomie.
W darkest dungeon jest lepsze osiągnięcie "Shadows Blur Together" - czyli twój bohater pod wpływem klątwy musi zadać śmiertelny cios innemu twojemu bohaterowi
Powrót do miniscenek, bardzo doceniam!
Taki luźny szefu to dobry szefu, ale nie zabijaj starego szefu, dobrze szefu?
wow, pierwszy materiał Gambriego bez tematyki wojennej i broni!
W painkillerach też było kilka wrednych osiągnięć aby zdobyć karty - przejście planszy w określonym czasie, używać tylko jednej broni itp itd
Pierwszy filmik szefa który jest śmieszny :) nawet się przyjemnie ogląda jak nie gada o 2WWII
Miny gambriego na miniaturkach +10do oglądalności 👌😆
Czytając "sadystyczne osiągnięcia" miałem na myśli coś bardziej w stylu Sacrifice gdzie podczas misji z ratowaniem świętego drzewa u Persefony należy wymordować kilkadziesiąt bezbronnych stworków tylko po to by dostać wzmocnienie od Charnela za "piękną rzeźnie".
Mając 10 lat po przejściu Fear'a stwierdziłem, że na zawsze porzucam gry horror. To było naprawdę przerażające doświadczenie, ale nie mogłem dopuścić do nieukończenia gry na 100%
Jestem pewnien, że będąc "GRACZEM" mam bardzo ładne skrzywienie
Dwa ode mnie: The Sequel i The Final Chapter z 'Friday the 13th: The Game'. Zagraj 500 i 1000 razy jako Jason.
Biorąc pod uwage, że to, czy gra wybierze Ciebie jako Jasona czy też nie nie trzyma się żadnej logiki, zdobycie tych achievementów może Wam zająć nawet 3 lata grania (Skąd to wiem? Mam znajomego na STEAM'ie, który przez tę torturę przeszedł).
Wartościowy komentarz
kocham te wstawki na koniec XD
Dodałbym jeszcze do tej listy remake gry z PS1 - Oddworld Abe's Oddysee gdzie jeden z achievmentów wymaga zabicie 99 swoich pobratymców (ok. 1/3 z tych, których powinniśmy uratować). Dodatkowo, żeby zabić wymaganą liczbę trzeba się naprawdę postarać, a niektórych z nich musimy uśmiercić w naprawdę brutalny sposób.
Łał od ostatniego twojego odcinka stałeś się smieszny
Szczerze to czułem że zobaczę tu arasza ale myślałem że wejdzie przy przykładzie z mapami po słowach "mnie zawsze dziwiło takie podejście do rozrywki ale co dla kogo"
2. Bądź okropny.
3. Bądź NAPRAWDĘ okropny.
4. Bądź okropny i żulowaty.
5. Bądź okropny w sieci.
XD
Grzesiu, słowo słowo Dungeon wymawiamy bardziej jak "dandżyn" niż "dundżjon".
Sorry, że się czepiam, ale słucham już Was na tyle długo, że w końcu nie wytrzymałem. :(
A nie czyta się tego ,,Dandżeon''? Całe życie w kłamstwie...
dużo energiczniej dzisiaj, podoba mi sie
11:49 Chciałbym zobaczyć to w grze wyglądało by komicznie
W Minecraft jest ponad 800 achhivementów, na pewno jest kilka takich.
Bloopersy! Tak!
Uwielbiam wasze nieudane sceny :D
Rysowanie map miało swój niepowtarzalny klimat. :} Bardzo fajnie też rozwijało wyobraźnie. :}
Fajny filmik i jeszcze mój ulubiony prowadzący pozdro
Studiowałem sociopatie, zostałem sociopatą....
2:28 - jak dla mnie dowcip bomba, pograłem w chwilę w The Outter Worlds i jestem [prawie] całe życie graczem, więc doceniam kunszt żartu;D
Akurat są gry jak Fable, gdzie opłacało się być 100% złym, ponieważ rogi wyglądały świetnie. Do tego kradnąc i rabując można się szybciej wzbogacić, wymordowanie strażników w mieście to więcej doświadczania i rozwój postaci. Po prostu opłaca się być złym.
Brakuje achievementa z Dishonored 2 - przejdź grę bez używania mocy ;)
Life Goes On ma całą kolekcję osiągnięć opierających się na wywracaniu się na rozmaite sposoby
Czasem samo przejście gry jest już wystarczającym osiągnięciem, czy to przez długość gry, czy jej toporność 👌🏻
Czy przez poziom trudnosci np dark souls
Nikt:
TVGRY: bądź OKROPNY
W GTA5 jest misja w której trzeba Trevorem torturować człowieka różnymi przyrządami. Byłem w szoku ale musiałem to zrobić żeby popchnąć fabułę do przodu. Tylko nie używałem prądu bo to już totalne przegięcie. I na końcu podsumowanie w którym niższy poziom procentowy z tego powodu. Niech spadają, nie będę robił takich rzeczy, wystarczy że w ogóle musiałem robić tę misję.
Dobrze że "nie daj się trafić" nie było w Serious Sam xD
Wreście szew w TVgry jego materiały zawsze przyciągają uwagę . Jednak malutkie ale najbardziej lubię filmiki szefa ,lecz mimo wszystko brakuje mi tego mądrego.
Ten film ma 14 minut dla memów
6:07 aż mi oddechu zabrakło jak to usłyszałem ...
Agony: Środek przeciwbólowy
: przerwij poród 5 razy
Jak dla mnie najbardziej sadystyczne osiągnięcie jest z Dying Light - "Moja lewa, czy Twoja?". Nie chcę robić spoilerów ale jest to moment kiedy spotykamy Raisina
Plama, potem dziura. No szefu miałeś klatę pokazać ;p
Pierwsze o czym pomyślałem czytając tytuł to "Heavy rain" i osiągniecie gdzie tylko zabójca przeżywa
Bo już było w najbardziej złych osiągnięciach
To niby nie odcinek o moralności ale se napisze
Smuci mnie że w grach wybór to jest zrób dobrze vs zrób źle. Chciałbym żeby było więcej misji jak w Vampire the Masquarde Bloodlines
/SPOILER/
Tam w serii misij dla właścicielek klubu Asylum (sióstr bliźniaczek) w końcu jedna chce zabić drugą. W tym momencie masz wybór wesprzeć jedną albo drugą ALBO jeżeli miałeś wysoką perswazję, prowadziłeś dialogi żeby żadnej nie obrazić, odpowiednio przechodziles zadania to pojawiała się trzecia opcja: uratuj obie
Chciałbym widzieć tego więcej, pokazania że bycie dobrym to nie jedno kliknięcie tylko coś o co trzeba się starać i wiedzieć jak wprowadzić. A w większości gier robisz dobrze, robisz źle albo robisz dobrze ale okazuje się że źle JAKI BRUTALNY ŚWIAT!!!!
Symulator żula o Cie pierdole... XDDDDDDDDDDDDDDDD
najtrudniejszym z osiagniec jest to ktore dzis zdobyl Gambri
dowalic ultra żarcik przy kazdym punkcie odcinka
liczyłem że wspomniane będzie osiągnięcie z "Just shapes and beats", gdzie mieliśmy wykonać wyzwanie na S (bez otrzymania obrażeń) i bez wykonania żadnego dasha. To jest naprawde piekielnie trudne
The Boss is back😎
Dodałbym tu osiągnięcie z gry South Park Kijek Prawdy. "W mordę za chordę,,
Ukończ grę nie sprzedając niczego.
Easy osiągnięcie
Szczerze jak grałem po raz pierwszy to zrobiłem je nie wiedząc o jego istnieniu wiec najtrudniejsze chyba nie jest
@@patryss9331 skoro nic nie sprzedałeś to w jakie ty rpgi grasz, że nie masz takiego nawyku?
@@jakub1140296 gralem głównie wyścigowe a south parka kupiłem ze wzgledu na sentyment do serialu. A jako iz jestem zapalonym idealistą to przeszukując wszystko jakos udalo sie ugrac bez sprzedaży
Rdr2 i wyzwania hazardzisty 8, 9 i 10, żeby mieć 100% w grze i zdobyć trofke... czasem mi się to śni...
"Insane In The Membrane" z World of Warcraft
Gdyby były osiągnięcia w grze Soldiers: Ludzie Honoru z 2004r "wygraj grę jednym żołnierzem" to z przyjemnością bym się przyłożył :) Kto nie słyszał o gierce polecam gorąco sprawdzić jeśli ktoś lubi klimat drugiej wojny światowej :) Pozdrowionka dla każdego !:)