@@siwy102pNo bez jaj. Jedynka była dużo bardziej kultowa, że nawet nie wspomnę, że Colin McRae był przez wiele lat kierowcą Subaru. Dostałem demo z płytą dołączoną do karty graficznej riva ZX i grałem całymi dniami i nocami.
Pamiętam jak reklamowali to w TV hasłem auta roku 1999. Dzięki za materiał, właśnie sobie uświadomiłem, że trzeba się umówić na kontrolne badanie prostaty :)
totalnie podoba mi się. powrót do korzeni. motobieda znowu uświadamia co tam sobie kupić na gruza. tyle że nowemu pokoleniu. totalnie pchaj to dalej proszę
Moja mama przez 20 lat tłucze ten samochód do pracy, zrobiliśmy nim już 350000 kilometrów i zepsuł się na drodze tylko raptem dwa razy, raz jak linka od wybieraka biegów a dwa jak szczotki sie wytarły i ładowania nie miał. Naprawde samochód godny polecenia
miałem właśnie takiego ST170 z 2002 roku parę lat temu i z perspektywy czasu widzę, jak bardzo nie potrafiłem docenić tego auta. Piękne felgi, opony niski profil, wnętrze sportowe i wykończone z detalami - a miałem porównanie, bo jeszcze wcześniej miałem focusa 1.4 '98. Na prawdę sensowny wóz i jak szybko nie jechał na autostradzie, zawsze miał parę żeby dalej przyspieszać. Faktem, ten długi lewarek to nieporozumienie, ale prowadzenie w zakrętach, reakcja na gaz i do tego skrzynia 6tka to w takiej budzie najlepszy możliwy konfig - da się tym jechać po mieście, da się pędzić na autostradzie, da się tym meblościankę przewieźć, bo bagażnik mega pojemny. Ja niestety trafiłem na dość zużyty egzemplarz, do wymiany miałem wszystko co się dało i biednego studenta finansowo to przerosło. A, no i najgorzej, że tam jest dwumasa - co jest dość niestandardowe i kol. motobieda o tym nie wspomniał - jakieś 6-7 lat temu za wymianę sprzęgła 3,5k wyłożyłem. Niemniej ilość korzyści względem ceny zakupu wyjątkowo satysfakcjonująca. Ot, taka historia z życia. Najprzyjemniejszym jednak drobnym elementem było metalowe zwieńczenie lewarka skrzyni biegów. W każdym bieda wozie w ogóle nie zwracamy uwagi na lewarek, a ten przez to metalowe zwieńczenie był mega niespodziewanym dodatkiem, który robił robotę - zwłaszcza zimą, jak byl zimny jak lód. Serio fajnie przemyślany wóz, byle kupić w niezajechanym stanie, czego ja nie poczyniłem - a na trasie 10-12l gazu, bo oczywiście z podtlenkiem lpg, a jak
Jak dla mnie dwadzieścia lat temu wnętrze Focusa to byl kosmos. Do dziś mi się bardzo podoba. A jeszcze pierwsze spotkanie z czymś takim jak podgrzewana przednia szyba..... marzenie 😊
@@KwadratowaKartka Niestety nie mogę się zgodzić. Miałem kilka razy nieprzyjemność jeździć mondeo z tym wynalazkiem. Nigdy dobrowolnie bym auta z tym nie kupił. Tak, irytowały mnie te druciki w szkle. Może to kwestia przyzwyczajenia, chociaż wątpię abym się do tego przyzwyczaił.
Jeździłem takim prawie 12 lat. Rocznik 2002, wersja Ghia, jasne welury, imitacja drewna w środku. Silnik 2.0 BP/LPG. Prócz korozji nie bylo z nim wiekszych problemow. Wdzięczne auto, dobrze je wspominam
miałem takiego 2.0 1998 założyłem gaz i miałem go do skończenia się legalizacji butli. Pałowalem go strasznie, nie oszczędzałem nigdy jak szedł na złom miał 360 tyś. I tego zawieszenia tylnego nigdy nie robiłem a na koniec robił za osiołka z przyczepką na budowie.
Miałem takiego Forda w kombi 1.8 TDDi. Nabiłem na nim 480kkm bez żadnej awarii, potem kupił go ode mnie mój mechanik i mimo wielu aut na placu, każdy w domu do sklepu jechał Fordem. Aktualnie ma 700kkm nalotu i skończyło się sprzęgło.
9:44 pozamiatał 😂. We wrześniu kupiłem takiego samego ST za 4200, też w dedykowanym dla tej wersji kolorze Imperial Blue i 3 drzwiowym nadwoziu. Spełniłem dziecięce marzenie robiąc replikę WRC i polecam każdemu, bo te auto faktycznie zaskakuje prowadzeniem, dla kogoś kto 10 lat przejeździł różnymi Audi zaczyna uczyć się pokonywać zakręty w zupełnie inny sposob 😅.
Ford Ka to dopiero miał szokująca stylistykę na tamte czasy. Wszedł 2 lata wcześniej do produkcji. Moja Siostra kupiła Ka jak to była obsolutna nowość. Trudno w to teraz uwierzyć ale ludzie na osiedlu przychodzili go oglądać, prawie jakby UFO wylądowało. Nie wiem co by teraz trzeba było postawić, żeby ludzie się schodzili z osiedla samochód oglądać.
Dokładnie Ka weszła w 1996 i była pierwszym modelem zaprojektowany w stylu edge. StreetKa i sportKa robily spore wrażenie na drodze, myślę większe niż Focus jedynka
W 2009 z tata kupowałem używany 7letni ktory znalazlem na otomoto od 1 właściciela, salon Polska. Świetnie sie prowadzil. Klima mrozila, radio gralo. Można bylo cruisowac dlugie kilometry z najwyższa przyjemnością. W 2019 niestety oddawalem na zlom. Podloga przegnita, progi agonia. Silnik palil olej jak wsciekly.
Miałem kiedyś Forda Fiestę XR2 fabryczną zakupioną w salonie w Monachium. Na szerokich gumach z silnikiem 1.6 . Jak ona się prowadziła...Zwłaszcza po Maluchu i Polonezie....Klękajcie Narody.:) Renault Alpine wymiękało...
Oprócz wyznaczania standardów stylistycznych i właściwości jezdnych, Focus pokazał nowe standardy w dziedzinie wytrzymałości. Absolutnie top jeśli chodzi o bezawaryjność, a to że wnętrze nie zużyte po 300tys, spokojnie po 600 zaczyna pękać skóra ( jakieś 500tys później niż u niemca). A co do właściwości jezdnych, to polecam komuś co jeździ nową skoda czy toyotą (liderzy sprzedaży w Polsce od lat) przejażdżkę 25 letnim focusem. Może za kolejne 20 lat się zbliża do zużytych wersji jak tamtym przegnija mocowania amortyzatorów 😆
ST poznajemy po hamulcach z przodu i po wskaźnikach zamiast komputera pokładowego. Wszystko inne mogło być w pakiecie stline zewnętrznym a w środku mógłbyć wyposażony w pakiet full np ghia albo FX titanium a pod maską mógł siedzieć diesel.
Posiadam również takiego Focusa ST170 jako pierwszy samochód i również mogę to auto polecić. Prowadzi się świetnie, daję dużą frajdę z jazdy, więc zgadzam się z tą opinią również. Ma parę niuansów, jednak idzie się do nich przyzwyczaić. Nie zgadzam się z niektórymi Twoimi odczuciami - mam na myśli lewarek skrzyni biegów. Mi się bardzo podoba jak chodzi ta skrzynia, chodzi ciężko ale pewnie
W budzie RS to ponadczasowy design który do dziś wygląda świetnie. Colinowe WRC z 2002 w oklejeniu z rajdu San Remo to jedna z najładniejszych rajdówek jaka w tej serii startowała!
W roku 2003 kupiłem Focusa 1,6. Miał wtedy 3 lata (firma wyprzedawała w okazyjnych cenach oczywiście jak przystało na tamte czasy auto było zarejestrowane jako ciężarówka z kratką) jeździłem nim kolejne 6 lat bez większych przygód. Sprzedałem gdy "ruda" zaczynała szaleć.
miałem 2.0 zetec w 'limitowanej" edycji "First" z 1999 (przedlift) od 2010 do 2015. co mi skurwibąk dawał radochy to koniec świata :D do tej pory jak widzę Fokę mk1 to na serduszku się ciepło robi :)
@@Morlus1na panelu klimatyzacji jest guzik do tego, obok podgrzewania tylnej szyby. Może być tak, że masz jeden z niewielu focusów bez grzania przedniej szyby
@@Morlus1jeżeli masz ten ficzer to w szybkie przedniej widzisz taka siatke mikrodrucikow. Do wlaczenia masz guzik od tego ogrzewania na srodku deski rozdzielczej na samym dole-obok guzika od wlaczenia ogrzewania szyby tylnej. Jeżeli jest zaslepka to nie ma tej funkcji
Miałem Focusa 1.6 Ghia wersja sedan - od tego czasu bardzo szanuje Fordy (potem jeszcze Fusion), a brak wzmianki o podgrzewanej przedniej szybie (cała dzielnia zazdrościła , bo wtedy były jeszcze zimy) sprawia że recenzja nie przekroczyła standardu 30% jakości
Fajne auto, zajeździłem takie dwa z silnikiem 1.8 tddi. Obydwa oczywiście poszły na złom z powodu poważnego utleniania się, a nie z powodów mechanicznych.
Dla mnie do dzisiaj kosmos. Późniejsze generację focusa już tak dobrze nie wyglądały. Gratulacje za film, doceniam merytoryczność i profesjonalizm a do tego świeżość...
Mój syn płakał jak go zgnitali.. Miałem 2000 rok 1.8 tddi. Przejeździł od 10 roku do 2024. Gnił jak chleb i go ratowałem . Niestety poszła pompa wtryskowa i się nie dało tego naprawić. Super auto tak po skrucie
Ford Focus Mk1 podoba mi się po dzień dzisiejszy świetne auto(nie idealne korozja) ale fajne godne polecenia ponadczasowy wygląd stylistyka środek świetne prowadzenie
Co do imrca to nie jest do konca tak jak mowisz, bo te z mondeło sa też w wiekszosci poupalane. Mialem cougara z 2.5, uratowalem taki modul wiec cos tam na ten temat wiem. Tam sie przede wszystkim upala tranzystor bo ma dosyc lipne chlodzenie. Wymienialo sie go na taki o oznaczeniu bdw93c o ile dobrze pamietam, polozylem pod to termopada i dzialalo. Poza tym dwie diody prostownicze i jeden opornik o dosyc dziwnych parametrach z wiekiem tracil wlasciwosci i ten modul tez dobrze nie dzialal. Rezystorek odpowiadal za wstepne napiecie linki. Jakby ktos chcial to sprawdze jakie dokladnie parametry mial, moze sie komus przyda.
Miałem przez 7 lat Focusa 1.6 Zetec automat z 2004 roku (końcówka produkcji, 4 airbags, grzane lustra i przednia szyba, klima, pełna elektryka itd). Kupiłem 6 latka w UK z udokumentowanym przebiegiem 68k mil. Zrobiłem nim ponad 50k mil, i oprócz zmian oleju, filtrów, klocków i tarcz z przodu, padł tylko alternator za jakieś grosze. Według brytyjskiego magazynu Car Auto, Focus MK1 jest best family hatchback ever i to mogę potwierdzić.
Takim focusem z 1.6 zenkiem pojechalem na rajd po Rumunii. Wrocilem do domu z okrąglutkim zerem problemów. Po prostu palisz i jedziesz na koniec swiata poki sie nie zlamie. PS: skrzynia dzialala super, prawie jak w japonczyku :o
Właśnie dziś lepiłem swojego focusa. Mam go jako pierwsze auto i dla osoby młodej która jest fanem rajdów 1.6 daje rade. Nawet zabawne jak kumpel z E60 boi się wejść w zakręt z 80km/h w który ty wchodzisz spokojnie na 100km/h
Jak wchodzisz już w segment aut produkowanych w latach 2000 chętnie udostepnię do prezentacji dziadkowego Fiata Doblo. Pozdrawiam Michał. Seria odcinków z USA jest super ❤
Ładne auto, dobrze się zestarzało, całkiem solidne ale bez przesady z tymi podnietami. Korozja w tych samochodach rozwijała się nie przyzwoicie szybko. Za szybko.
Sam posiadam mk2 z duratec 2.0 145 km, jestem mega zadowolony z jazdy nim, na trasie do pomiędzy 7/8.5litra mi spala i fajnie się odpycha. Zawieszenie sztos, przy ostrzejszych zakrętach podobnie jak mk1 prawie brak przechyłów, tylko mniej gnije i ma bardziej symetryczną deskę rozdzielczą xD
Boczne kierunkowskazy były tak sportowe i nowoczesne że Lamborghini Murcielago w pierwszej wersji je pożyczyło, trochę tylko odwrócone ale dalej mają oznaczenie Forda
Miałem focusa jako pierwsze. Kupione w stanie gruz 6lat temu. Niewielkim wkładem doprowadzone do stanu jezdnego. Zrobiłem nim ~90.000km. Jeżeli auto na pierwsze to pełna polecajka; mało pali, zwinne i łatwo wyczuwalne w manewrach. Największa wada to wiązka elektryczna z gównolitu mimo wymian na nową z ASO zawsze coś się *** i psuło - nie działało głównie ze względu na bardzo słabo przemyślane miejsce mocowania kabli "-" do karoserii auta, które uwielbiają gubić kontakt.
Pamiętam jak przesiadłem się z MK1 na Skodę Rapid i miałem do przejechania 400 km autostradą. Prowadzenie skody było takie, że myślałem, że odlecę z drogi. Dopiero po kilku dniach przywykłem.
Mam (wciąż) kombi 1,8 TDCi, a dostałem ok 10 lat temu na wyjazd służbową Rapidkę 1,6 TDI. Silnik VW palił mniej o 1-1,5 l, ale jak powiało z boku to Skoda zmieniała pas. Wyjechanie z kolein >80 to było igranie z losem. Jak wsiadam do Focusa na weekendowa przejażdżkę to na twarzy mam uśmiech - wciąż świetnie jedzie.
...że powstał to pikuś, ale różnice w jeździe to już inna galaktyka, nawet w stosunku do tzw. zachodnich (wtedy) furek. W 1995 kupiłem Caro minus (poszerzany) I to nawet fajnie jechało, w sensie prowadziło się. W 1998 kupiłem Caro plus i to już była porażka. To jeździło jak ponton na wzburzonym morzu. Oba w/w jeździdła kupiłem nowe. W 2000 roku kupiłem fokę z 1998 i po pierwszej jeździe byłem w szoku jak prowadzi się to auto... tam gdzie Poldolotem ze strachem w oczach pokonywałem dosyć ostry zakręt (na dwupasmówce) z prędkością 120km/h, to focusem przeleciałem 170km/h i zmieniałem pas przy wyprzedzaniu, a wrażenie było takie jakby to było 100km/h. Niestety zardzewiał (wtedy Ford robił antykorozję farbkami plakatowymi), ale się nie psuł. Oddałem go za darmo synowi kolegi, który jest mechanikiem, a ten go zrobił i sprzedał za 5k zł😉 Łezka się w oku kręci😢 ...i jak ten czas zapier....a.
Gdzie polonez był projektem Lancii z lat 70... Jednym z propotypów Delty, włosi wybrali inny wariant, Polacy kupili odrzucony projekt I GO OKROILI UPROŚCILI, aby był kompatybilny z fabryką i częściami do fiata 125. Czysta więc patologia - JUŻ PIERWSZY EGZEMPLARZ BYŁ przestażały względem oryginalnego projektu o jakieś 10 lat.
ST od seri różni się przodem: kratką dolna z plastra miodu i halogenami soczekowymi. Nie każdy ST ma spoiler za to sporo seryjnych ma go fabrycznie. Listwy w kolorze miały tez ghia. Lampy bixenon byly tez w słabszych wersjach itd itp różnic jest bardzo mało a większość można spotkać w słabszych na przykład ta maglownica która wydaje mi się że bardziej zależy od rocznika. Warto stanąć przy takim focusie i obejrzeć linie i przetłoczenia w nadwoziu bo jest ich naprawdę dużo i każde mają swój początek przejście i ładne zakończenie nawet uszczelki przy szybach mają swoje przetłoczenie idące przez cały bok. Zajebiscie narysowany samochód
Miałem takiego ST-ka, fajne autko. Nie zgodzę się tylko z kompatybilnością części względem zwykłych wersji. Większość co dotyczy silnika, skrzyni i osprzętu jest zupełnie inne w tym ST, co z tym idzie ceny sporo wyższe.
Najlepszy samochód (Zetec 1,6 16v), który miałem - genialne zawieszenie (pod warunkiem, że wszystkie jego elementy są zadbane i wymieniane na czas), dobre osiągi, dużo elementów komfortu (grzany tyłek, szyba przednia, lusterka). Mnóstwo rzeczy można zrobić samemu "pod blokiem". Bardzo tanie zamienniki. Bolączka to rdza, padające maglownice, falowanie obrotów na biegu jałowym, a także błędy fabryczne takie jak dziwne umiejscowienie filtra kabinowego i upierdliwe przepuszczanie wody do wewnątrz kabiny; problem do rozwiązania doszczelnieniem plastikowego kielicha/stanowiska filtra. Pomimo tych mankamentów z pewnością zaliczę go do samochodów niezawodnych. Gdybym miał okazję kupić raz jeszcze jakiś zadbany egzemplarz, to brałbym bez zastanowienia. Tym razem spróbowałbym jednak z silnikiem 1,8 lub 2,0 + Ghia (przyjemny materiał na siedziskach i ten piękny, grzybiarski plastik udający drewienko).
Miałem Focusa poliftowego w kombi z mocarnym stupiętnastokonnym TDCI w wersji GHIA. Kupiony za 6 tysięcy, jako pierwsze droższe auto. Nakręciłem Nim 60 kkm i przyznaję, że pod względem prowadzenia, wygody i ergonomii to auto wymiata. Nawet nie rdzewiał po fordowsku, bo był w ocynku. Tak że tylko doły drzwi i tylna klapa ;) Z fajnych bajerów to auto miało zmieniarkę CD pod fotelem, komputer, w którym dało się skalibrować spalanie i światła pozycyjne na soczewkach :P Niestety rok temu poszedł do huty, bo przez pół roku nie mogłem znaleźć przyczyny gaśnięcia silnika.
9:00 Niestety do tej nawigacji mapy zaczynają się od granicy z DE na zachód . Można poszukać Ford Travelpilod DX to jest na bazie popularnego Blaupunkta . Nawigacja strzałkowa nawet w miarę się spisuje . Tylko stare mapy . Ale działa z tą manetką .
Skoro u Motobiedy pojawił się Focus to pewnie pojawi się niedługo E46, moje marzenie gdy bylem młodzieńcem. Nawet na pulpicie komputera miałem. Ależ stary jestem.
Taaaaaak. W 2003 miałem 3drzwiowego 115KM w dieslu na ksenonie, w skórze. No po prostu poezja. A nawigacja robiła szpan we wsi... hahahaha strzałkowa nawigacja. Wydawało mi się że 115 koni niesie mnie w nadprzestrzeń.
Cieszę się ziomeczku, że wreszcie odpuściłeś to krindżowe bezsensowne bluzganie, wreszcie da się tego słuchać. I okazuje się, że to kawał dobrej dziennikarskiej roboty.
Musisz zrobić test Stilo Abartha. Miałem taką patologię z głupią skrzynią biegów. Zautomatyzowaną - normalna skrzynia z jakimiś siłownikami hydraulicznymi. Podobno można było przerobić na manualną wymieniając zmieniacz biegów na linki.
Mój ojciec dostał w 2003 roku Fokusa w wersji ABC z klimą na służbowe auto. Potem odkupił je i do dziś jeździ nim mama. W ciągu 21 lat eksploatacji i 230kkm jedyną grubszą robotą była wymiana progów z 3 lata temu. Nie, nie było jeszcze dziur ale tylko rdzawe punkty. To jest naprawdę cudowne auto nawet z prawie bazowym 1.6 100KM o ile jest sprawny to naprawdę dobrze podaje za to można zejść ze spalaniem do 8l pb/100km. Ten samochód do dziś wygląda dobrze a najlepiej wygląda na czarnych i za każdym razem jest taka reakcja: co kurwa? To było sprzedawane w 1999? I ktoś to kupił w Polsce i to za gotówkę?
Sąsiad miał takiego. Kiedyś woziłem go nim bo był wypity. Chwali Focusa że dobrze idzie... Zgadnij jaki silnik? No to mówię 1.4... Trochę minę miał niewyraźną. Zdecydowanie dobrze nie "szedł". 😂 Tak to było te 1.6....
Potwierdzam mam 18 lat MK1 1.6 b kupiony z przebiegiem 33.0000 dziś 110 i w aucie prucz rozrządu i klocków tarcz i drążków stabilizatora kompletnie nic nie zmieniałem całe zawieszenie w oryginale wiem wielu nie uwierzy ale to prawda a samochód prowadzi się lepiej niż na jeden dużo nowszy samochód totalnie bezawaryjne auto polecam każdemu
Pamiętam moje zdziwienie i niedowierzanie, gdy kiedyś przeczytałem w auto świat, że Ford zamierza zastąpić Escorta modelem Focus...chwilę później kibicowałem najlepszemu kierowcy WRC za sterami foki... I tak minęło kilka dekad :)
Dziwne, pamiętam że co do niebanalnego wyglądu to wówczas wcale go tak nie postrzegałem. Bardziej Lagunę. Ale te samochodziki w wersji normalnej dostaliśmy jako służbowe. Jak to brało zakręty! Mieliśmy ubaw że gdyby Prezes wiedział to by kupił Laguny.
Mieliśmy w rodzinie i jego wnętrze zawsze przyprawiało mnie o wymioty. Miał być moim pierwszym, ale na szczęście podjęliśmy decyzję o sprzedaży i zakupie Puga 307 😅
Jakbyś Pan odwinął ten znaczek Forda o 180 stopni, to by grzecznie tam został (o ile ta blokada też jeszcze się nie zepsuła), pozwalając otworzyć zamek i unieść maskę bez użerania się z tym wracającym emblematem. Ale rozumiem, że jak wszystko na 30%, to odchylenie znaczka też :D A ten patent z maską na zamek to czyste zło. Od lat na forach przerabiany temat, jak sobie radzić, jak to się zepsuje. Kilka modeli przez wiele lat uraczyli tym badziewiem. Niemniej ma sporadyczne zalety, w postaci możliwości otwarcia maski bez wybudzania modułu komfortu (co ma miejsce po otwarciu centralnego zamka). Przydatne np. przy diagnostyce akumulatora, bo jak już kabina ssie prąd, to pomiar jest do niczego.
Miałem kombi z 2002 roku w dieslu 1.8 TDDI. Jak się dbało to i pompa wtryskowa nie padała :) Na prawdę porządne auto. Jedyny mankament to ruda szmata. Niestety. W obsłudze i naprawach tani, tygodniu, dobrze się prowadził, mało palił. Ze wszystkich aut jakie miałem tego wspominam najmilej :)
Byłem na prezentacji tego modelu w obok hali targowej w Gdańsku. Pamiętam balony które tam rozdawali a to dziwne bo sam nie mam nawet 30 lat :D Czyli przyciągał wzrok każdego
Miałem MK1 po lift w wersji sedan. Silnik 1.6 Zetec.nie był to demon mocy bo tylko 100 KM ale za to to no problem edition. Bardzo ciekawe auto, świetnie jeździł, zero awarii. Części eksploatacyjne tanie. Do dzic córka jeździ MK2 z tym samym silnikiem. Za to mk2 już w środku jest brzydki, zero polotu. MK1 wnętrze biło wszystkie ówczesne auta. I nawet w cywilnej wersji MK1 ma lepsze szybsze przełożenie skrzyni biegów niż w późniejszym MK2. Jedyna wada - korozja.
Wiesz, że zaczynasz się starzeć kiedy motobieda zaczyna robić recenzje aut z twojego dzieciństwa.
To tak jak by,, Gardził " Windowsem 9 - a przecież nie dawno się używało 😊
To już co gorsza nie było dzieciństwo 🙈
Chyba że się używało Windows 97@@rafalszabelski6631
Zacznij od początku kanału dzieciaku
@@rafalszabelski6631- ja pamiętam jeszcze windows-a 95 😂
Kiedyś u nas w gminie wójt kupił nowego Focusa. Dla ludzi na wsiach tak szczęki opadły, że przegrał kolejne wybory, przez zazdrość
No tak - padł ofiarą kultu VAG🤔
"Dla ludzi szczęki opadły"? Ja wiem, od kogo wy są!
Przyjemna dla oka obstrukcja
Takie Kargule i Pawlaki. Typowy tok życia.
No to ładnie się szmaciarz nakradł na tej wiosce, że w latach 90 stać go było na nowego Focusa.
Auto na zawsze będzie mi sie kojarzyło z Colinem McRae
Dlatego takie drogie było przez lata
Colin McRae to na zawsze Subaru Impreza. Nie zapraszam do dyskusji. 😉😈😎
Również inne zacne klasyki; Subaru impreza, Mitsubishi Evo VI, seat cordoba... Ahhh cóż za wspaniałe czasy gdy grało się na split-screen🤩
@@konradchudy1491 W kultowej grze Colin Mcrae 2.0 był na okładce więc pewnie dla wielu Colin to Focus :P
@@siwy102pNo bez jaj. Jedynka była dużo bardziej kultowa, że nawet nie wspomnę, że Colin McRae był przez wiele lat kierowcą Subaru. Dostałem demo z płytą dołączoną do karty graficznej riva ZX i grałem całymi dniami i nocami.
Pamiętam jak reklamowali to w TV hasłem auta roku 1999. Dzięki za materiał, właśnie sobie uświadomiłem, że trzeba się umówić na kontrolne badanie prostaty :)
I piosenką Deesree.
@janusz4156 Piosenkę mam w głowie do dziś, choć nie pamiętałem kto był autorem :)
@@BillyCune ua-cam.com/video/tLonNru58X4/v-deo.html
Jeśli focus staje się klasykiem ...to znak że coraz bliżej mi do anielskiego orszaku...straszne
Focus nigdy nie będzie klasykiem, ale za to tak gniją ze znikają z ulic
Pytanie jaką ktoś ma definicje co jest "klasyczkiem" Ale nie ulega wątpliwością że wersje ST to już od dawna są poszukiwane i idą w cene.
@@thesosnak2596 o Polonezie też tak mówili... Taki RS już jest poszukiwany
Od urodzenia jest ci z każdym dniem bliżej końca i to nie dlatego, że jakiś samochód staje się klasykiem.
@@aadd-w2vi mieli rację, polonez to gówno 😂
totalnie podoba mi się. powrót do korzeni. motobieda znowu uświadamia co tam sobie kupić na gruza. tyle że nowemu pokoleniu. totalnie pchaj to dalej proszę
Moja mama przez 20 lat tłucze ten samochód do pracy, zrobiliśmy nim już 350000 kilometrów i zepsuł się na drodze tylko raptem dwa razy, raz jak linka od wybieraka biegów a dwa jak szczotki sie wytarły i ładowania nie miał. Naprawde samochód godny polecenia
miałem właśnie takiego ST170 z 2002 roku parę lat temu i z perspektywy czasu widzę, jak bardzo nie potrafiłem docenić tego auta. Piękne felgi, opony niski profil, wnętrze sportowe i wykończone z detalami - a miałem porównanie, bo jeszcze wcześniej miałem focusa 1.4 '98. Na prawdę sensowny wóz i jak szybko nie jechał na autostradzie, zawsze miał parę żeby dalej przyspieszać. Faktem, ten długi lewarek to nieporozumienie, ale prowadzenie w zakrętach, reakcja na gaz i do tego skrzynia 6tka to w takiej budzie najlepszy możliwy konfig - da się tym jechać po mieście, da się pędzić na autostradzie, da się tym meblościankę przewieźć, bo bagażnik mega pojemny. Ja niestety trafiłem na dość zużyty egzemplarz, do wymiany miałem wszystko co się dało i biednego studenta finansowo to przerosło. A, no i najgorzej, że tam jest dwumasa - co jest dość niestandardowe i kol. motobieda o tym nie wspomniał - jakieś 6-7 lat temu za wymianę sprzęgła 3,5k wyłożyłem. Niemniej ilość korzyści względem ceny zakupu wyjątkowo satysfakcjonująca. Ot, taka historia z życia. Najprzyjemniejszym jednak drobnym elementem było metalowe zwieńczenie lewarka skrzyni biegów. W każdym bieda wozie w ogóle nie zwracamy uwagi na lewarek, a ten przez to metalowe zwieńczenie był mega niespodziewanym dodatkiem, który robił robotę - zwłaszcza zimą, jak byl zimny jak lód. Serio fajnie przemyślany wóz, byle kupić w niezajechanym stanie, czego ja nie poczyniłem - a na trasie 10-12l gazu, bo oczywiście z podtlenkiem lpg, a jak
Jak dla mnie dwadzieścia lat temu wnętrze Focusa to byl kosmos. Do dziś mi się bardzo podoba. A jeszcze pierwsze spotkanie z czymś takim jak podgrzewana przednia szyba..... marzenie 😊
Grzana szyba to powinien być standard, serio robi robotę.
@KwadratowaKartka też tak myślę 🙂
@@KwadratowaKartka Niestety nie mogę się zgodzić. Miałem kilka razy nieprzyjemność jeździć mondeo z tym wynalazkiem. Nigdy dobrowolnie bym auta z tym nie kupił. Tak, irytowały mnie te druciki w szkle. Może to kwestia przyzwyczajenia, chociaż wątpię abym się do tego przyzwyczaił.
...a najlepsze, że było to (grzana PRZEDNIA SZYBA) już w Escorcie.
@@piotrp1990 nie zwracam na to uwagi. Chociaż bardziej ją widać po założeniu okularów przeciwsłonecznych
Jeździłem takim prawie 12 lat. Rocznik 2002, wersja Ghia, jasne welury, imitacja drewna w środku. Silnik 2.0 BP/LPG. Prócz korozji nie bylo z nim wiekszych problemow. Wdzięczne auto, dobrze je wspominam
miałem takiego 2.0 1998 założyłem gaz i miałem go do skończenia się legalizacji butli. Pałowalem go strasznie, nie oszczędzałem nigdy jak szedł na złom miał 360 tyś. I tego zawieszenia tylnego nigdy nie robiłem a na koniec robił za osiołka z przyczepką na budowie.
@@marcin7007to nie ma nic wspólnego z Twoim focusem
Tylko ile chlal oleju
@@marcin7007 Tak Marcinie, to były czasy, gdy spotkaliśmy się u Mariana naszymi Focusami 😉
jasne wnętrze to rzadkość.
Powiem tak motobieda, nigdy nie jeździłem focusem ale kocham stylistykę starcrafta i chyba się zakochałem.
Miałem takiego Forda w kombi 1.8 TDDi. Nabiłem na nim 480kkm bez żadnej awarii, potem kupił go ode mnie mój mechanik i mimo wielu aut na placu, każdy w domu do sklepu jechał Fordem. Aktualnie ma 700kkm nalotu i skończyło się sprzęgło.
9:44 pozamiatał 😂. We wrześniu kupiłem takiego samego ST za 4200, też w dedykowanym dla tej wersji kolorze Imperial Blue i 3 drzwiowym nadwoziu. Spełniłem dziecięce marzenie robiąc replikę WRC i polecam każdemu, bo te auto faktycznie zaskakuje prowadzeniem, dla kogoś kto 10 lat przejeździł różnymi Audi zaczyna uczyć się pokonywać zakręty w zupełnie inny sposob 😅.
Wszystkie vagi prowadzą się jak taczka z g. Nie da się tego wytłumaczyć golfiarzom i passaciarzom
Ulala, napewno dużo frajdy z niego masz, a z tym Audi też beka xD
Ford Ka to dopiero miał szokująca stylistykę na tamte czasy. Wszedł 2 lata wcześniej do produkcji. Moja Siostra kupiła Ka jak to była obsolutna nowość. Trudno w to teraz uwierzyć ale ludzie na osiedlu przychodzili go oglądać, prawie jakby UFO wylądowało. Nie wiem co by teraz trzeba było postawić, żeby ludzie się schodzili z osiedla samochód oglądać.
Ka wyglądał jakby jeździł w pampersach...
I strasznie korodował.
cybertruck - i wszyscy się zlatują
Zwykłe Ka było dość marne z wyglądu. Ale ja jeździłem przez 2 lata StreetKa i to z rozłożonym dachem prezentowało się już zacnie.
Dokładnie Ka weszła w 1996 i była pierwszym modelem zaprojektowany w stylu edge. StreetKa i sportKa robily spore wrażenie na drodze, myślę większe niż Focus jedynka
W 2009 z tata kupowałem używany 7letni ktory znalazlem na otomoto od 1 właściciela, salon Polska.
Świetnie sie prowadzil. Klima mrozila, radio gralo. Można bylo cruisowac dlugie kilometry z najwyższa przyjemnością.
W 2019 niestety oddawalem na zlom. Podloga przegnita, progi agonia.
Silnik palil olej jak wsciekly.
Miałem kiedyś Forda Fiestę XR2 fabryczną zakupioną w salonie w Monachium. Na szerokich gumach z silnikiem 1.6 . Jak ona się prowadziła...Zwłaszcza po Maluchu i Polonezie....Klękajcie Narody.:) Renault Alpine wymiękało...
Oprócz wyznaczania standardów stylistycznych i właściwości jezdnych, Focus pokazał nowe standardy w dziedzinie wytrzymałości. Absolutnie top jeśli chodzi o bezawaryjność, a to że wnętrze nie zużyte po 300tys, spokojnie po 600 zaczyna pękać skóra ( jakieś 500tys później niż u niemca). A co do właściwości jezdnych, to polecam komuś co jeździ nową skoda czy toyotą (liderzy sprzedaży w Polsce od lat) przejażdżkę 25 letnim focusem. Może za kolejne 20 lat się zbliża do zużytych wersji jak tamtym przegnija mocowania amortyzatorów 😆
Dobry materiał :) też mam Focusa ST 170 na daily i naprawdę auto daje mnóstwo frajdy i świetnie się tym jeździ
ST poznajemy po hamulcach z przodu i po wskaźnikach zamiast komputera pokładowego. Wszystko inne mogło być w pakiecie stline zewnętrznym a w środku mógłbyć wyposażony w pakiet full np ghia albo FX titanium a pod maską mógł siedzieć diesel.
hahahaha pakiet st line w MK1 no ciekawe rzeczy opowiadasz kolego
Wreszcie Focus mk1, samochód który wyprzedził swoje czasy
Auto robiło wrażenie. Zwłaszcza tylne światła
Do tej pory dobrze wygląda. Miałem dwa kombiaki.
@@bartekro1kombi to akurat średnie jest, gorszą kupą był tylko sedan
Miałem sedana
@@paweltodudek chciałeś mieć, czy nie było wyjścia? 😉
@@bartekro1focus super. A trafil sie sedan więc spoko
Posiadam również takiego Focusa ST170 jako pierwszy samochód i również mogę to auto polecić. Prowadzi się świetnie, daję dużą frajdę z jazdy, więc zgadzam się z tą opinią również. Ma parę niuansów, jednak idzie się do nich przyzwyczaić. Nie zgadzam się z niektórymi Twoimi odczuciami - mam na myśli lewarek skrzyni biegów. Mi się bardzo podoba jak chodzi ta skrzynia, chodzi ciężko ale pewnie
W budzie RS to ponadczasowy design który do dziś wygląda świetnie.
Colinowe WRC z 2002 w oklejeniu z rajdu San Remo to jedna z najładniejszych rajdówek jaka w tej serii startowała!
W roku 2003 kupiłem Focusa 1,6. Miał wtedy 3 lata (firma wyprzedawała w okazyjnych cenach oczywiście jak przystało na tamte czasy auto było zarejestrowane jako ciężarówka z kratką) jeździłem nim kolejne 6 lat bez większych przygód. Sprzedałem gdy "ruda" zaczynała szaleć.
miałem 2.0 zetec w 'limitowanej" edycji "First" z 1999 (przedlift) od 2010 do 2015. co mi skurwibąk dawał radochy to koniec świata :D do tej pory jak widzę Fokę mk1 to na serduszku się ciepło robi :)
Nic nie było wspomiane o podgrzewaniu przedniej szyby , które idealnie sprawdza się w zimowe dni
Cudowne rozwiązanie
W starym mondeo mojego sąsiada istnieje już ta podgrzewana przednia szyba
też mam st170 nie wiedziałem o tym, jak to ogrzewanie się włącza?
@@Morlus1na panelu klimatyzacji jest guzik do tego, obok podgrzewania tylnej szyby. Może być tak, że masz jeden z niewielu focusów bez grzania przedniej szyby
@@Morlus1jeżeli masz ten ficzer to w szybkie przedniej widzisz taka siatke mikrodrucikow.
Do wlaczenia masz guzik od tego ogrzewania na srodku deski rozdzielczej na samym dole-obok guzika od wlaczenia ogrzewania szyby tylnej.
Jeżeli jest zaslepka to nie ma tej funkcji
Miałem Focusa 1.6 Ghia wersja sedan - od tego czasu bardzo szanuje Fordy (potem jeszcze Fusion), a brak wzmianki o podgrzewanej przedniej szybie (cała dzielnia zazdrościła , bo wtedy były jeszcze zimy) sprawia że recenzja nie przekroczyła standardu 30% jakości
Czekam na wiecej odcinkow o tanich autach, dobra robota pozdro 😁👍
Volkswagen Polo III HARLEKIN 22:03 nie zachwycasz się widokami? Dziwne
Harlekina to każdy głupi zrobi. Czym się zachwycać. Plakietka zdradzi wszystko a nie kolor.
Kurła kolejny odcinek Moto biedy
Panie normalnie jestem w szoku :)
Dziekuje za piekna niedziele
Fajne auto, zajeździłem takie dwa z silnikiem 1.8 tddi. Obydwa oczywiście poszły na złom z powodu poważnego utleniania się, a nie z powodów mechanicznych.
Ten silnik, przejeżdża budę 😃
Dobry wóz!
To auto, nawet po tylu latach, moim zdaniem nadal wygląda nowocześnie.
Lepiej, niż te nowe ulepy z salonów
Prawda, rzeczywiście bardzo mało się zestarzał
@@Pawcio2115Nie no, nie przesadzajmy, jest dużo dobrze wyglądających aut świeżych.
@@adamchwiakowski3139 No właśnie wcale nie tak dużo
Dla mnie do dzisiaj kosmos. Późniejsze generację focusa już tak dobrze nie wyglądały. Gratulacje za film, doceniam merytoryczność i profesjonalizm a do tego świeżość...
Pobił go tylko MK2 RS. ST też spoko, aleee
miałem takiego ale 1.8d, mega dobrze się prowadził, miałem też kiedyś golfa 4 to golf to wóz drabiniasty w porównaniu
Na jedyny trójkąt jaki możesz liczyć w focusie to z kolegami 🎉
Chcialem dodac taki komentarz, ale mnie ubiegles! 😂👍
@waldemarsmoczynski2858 jeszcze może być ten drogowy jak się Fordzie jak Fordzie coś się spier%%%% :P
Jak tam chłopaki lubicie ❤😂
Każdy miewał trójkąty, o których wspomina, miło wspominasz Patryk?
@@bartgotart nigdy nie miałem Forda, ale patrząc na to zebrałem właścicieli Forda w jednym wątku, którzy mają traumę z tym związaną
Mój syn płakał jak go zgnitali.. Miałem 2000 rok 1.8 tddi. Przejeździł od 10 roku do 2024. Gnił jak chleb i go ratowałem . Niestety poszła pompa wtryskowa i się nie dało tego naprawić. Super auto tak po skrucie
11:30 Aż mi się przypomniało jak z ziomkiem szukaliśmy wajchy do otwierania, której nie było.
Też tak miałem jak pożyczyłem to auto od ciotki i chciałem dolać płynu do spryskiwaczy XD
Ojciec kupil w 2000r Focusa 1.6. Super wyglądał i super się prowadził! Nie bylo z nim problemów.
Ford Focus Mk1 podoba mi się po dzień dzisiejszy świetne auto(nie idealne korozja) ale fajne godne polecenia ponadczasowy wygląd stylistyka środek świetne prowadzenie
Mój pierwszy samochód. Rocznik 2003, 1.6 benzyna. Zero problemów, poza rdzą w błotnikach.
Auto ogólnie mega ładne na zewnątrz jak i w środku. Komfort prowadzenie również jest świetny.
Co do imrca to nie jest do konca tak jak mowisz, bo te z mondeło sa też w wiekszosci poupalane. Mialem cougara z 2.5, uratowalem taki modul wiec cos tam na ten temat wiem. Tam sie przede wszystkim upala tranzystor bo ma dosyc lipne chlodzenie. Wymienialo sie go na taki o oznaczeniu bdw93c o ile dobrze pamietam, polozylem pod to termopada i dzialalo. Poza tym dwie diody prostownicze i jeden opornik o dosyc dziwnych parametrach z wiekiem tracil wlasciwosci i ten modul tez dobrze nie dzialal. Rezystorek odpowiadal za wstepne napiecie linki. Jakby ktos chcial to sprawdze jakie dokladnie parametry mial, moze sie komus przyda.
Miałem przez 7 lat Focusa 1.6 Zetec automat z 2004 roku (końcówka produkcji, 4 airbags, grzane lustra i przednia szyba, klima, pełna elektryka itd). Kupiłem 6 latka w UK z udokumentowanym przebiegiem 68k mil. Zrobiłem nim ponad 50k mil, i oprócz zmian oleju, filtrów, klocków i tarcz z przodu, padł tylko alternator za jakieś grosze. Według brytyjskiego magazynu Car Auto, Focus MK1 jest best family hatchback ever i to mogę potwierdzić.
Takim focusem z 1.6 zenkiem pojechalem na rajd po Rumunii. Wrocilem do domu z okrąglutkim zerem problemów. Po prostu palisz i jedziesz na koniec swiata poki sie nie zlamie.
PS: skrzynia dzialala super, prawie jak w japonczyku :o
Moja ciocia miała Focusa w zwykłej wersji 1.6. Jaka to była fura w 98 roku. Mieliśmy wtedy Lanosa, a taka fura to była ogromna różnica.
Driftowała nim na parkingu pod Lidlem?
Super miał się nie sprzedać a zrobił karierę !!! Jezdziłem st170 w wersi kombi wspominam dobrze do dzisiaj😊
Fantastyczny design na swoje czasy.
Właśnie dziś lepiłem swojego focusa.
Mam go jako pierwsze auto i dla osoby młodej która jest fanem rajdów 1.6 daje rade.
Nawet zabawne jak kumpel z E60 boi się wejść w zakręt z 80km/h w który ty wchodzisz spokojnie na 100km/h
Wszystkiego dobrego w nowym roku 2025 🎆🎇🎊🍾
Jak wchodzisz już w segment aut produkowanych w latach 2000 chętnie udostepnię do prezentacji dziadkowego Fiata Doblo. Pozdrawiam Michał. Seria odcinków z USA jest super ❤
Ciekawą recenzję tej generacji Forda Focusa zrobił Jeremy Clarkson w Top Gear
Clarkson tyrał Focusa jako auto rodzinne parę lat. I wspominał, że to był jedyny samochód, który nigdy mu się nie zepsuł.
@MS-tw3tj I jeszcze powiedział,że bezproblemowo zmieścił się mimo, że ma prawie 2 m wzrostu
Ładne auto, dobrze się zestarzało, całkiem solidne ale bez przesady z tymi podnietami. Korozja w tych samochodach rozwijała się nie przyzwoicie szybko. Za szybko.
Sam posiadam mk2 z duratec 2.0 145 km, jestem mega zadowolony z jazdy nim, na trasie do pomiędzy 7/8.5litra mi spala i fajnie się odpycha. Zawieszenie sztos, przy ostrzejszych zakrętach podobnie jak mk1 prawie brak przechyłów, tylko mniej gnije i ma bardziej symetryczną deskę rozdzielczą xD
przy okazji spala 1l oleju na 1000 km :)
@thewitcher1990 nie ma aut idealnych hah (Liter to może nie ale coś tam dziad bierze 😅)
Boczne kierunkowskazy były tak sportowe i nowoczesne że Lamborghini Murcielago w pierwszej wersji je pożyczyło, trochę tylko odwrócone ale dalej mają oznaczenie Forda
Miałem 2.0 benzynę, rozbiłem go strasznie 😢 ale wspomnienia sprzed wypadku bardzo dobre.
Jak dotrę do klasy średniej i to w kilka lat to sobie takiego kupię
jaaa mam maturę, więc nie pogadam :D lol
Miałem focusa jako pierwsze. Kupione w stanie gruz 6lat temu. Niewielkim wkładem doprowadzone do stanu jezdnego. Zrobiłem nim ~90.000km. Jeżeli auto na pierwsze to pełna polecajka; mało pali, zwinne i łatwo wyczuwalne w manewrach. Największa wada to wiązka elektryczna z gównolitu mimo wymian na nową z ASO zawsze coś się *** i psuło - nie działało głównie ze względu na bardzo słabo przemyślane miejsce mocowania kabli "-" do karoserii auta, które uwielbiają gubić kontakt.
Oj to był hit....
Pamiętam jak przesiadłem się z MK1 na Skodę Rapid i miałem do przejechania 400 km autostradą. Prowadzenie skody było takie, że myślałem, że odlecę z drogi. Dopiero po kilku dniach przywykłem.
Mam (wciąż) kombi 1,8 TDCi, a dostałem ok 10 lat temu na wyjazd służbową Rapidkę 1,6 TDI. Silnik VW palił mniej o 1-1,5 l, ale jak powiało z boku to Skoda zmieniała pas. Wyjechanie z kolein >80 to było igranie z losem. Jak wsiadam do Focusa na weekendowa przejażdżkę to na twarzy mam uśmiech - wciąż świetnie jedzie.
a teraz zdaj sobie sprawe że ten samochód powstał w roku kiedy z linii montażowej FSO schodził ostatni polonez caro minus...
Może st, zwykły focus wyszedł w 98 więc 4 lata przed zakończeniem produkcji poloneza :)
@@pawedzordan8620 Ale Caro minusa produkowali do 97/98 roku
A teraz zdaje sobie sprawę że gdy kończyli Caro minusa, w Brazylii nadal sprzedawano VW Garbusa.....
...że powstał to pikuś, ale różnice w jeździe to już inna galaktyka, nawet w stosunku do tzw. zachodnich (wtedy) furek.
W 1995 kupiłem Caro minus (poszerzany) I to nawet fajnie jechało, w sensie prowadziło się.
W 1998 kupiłem Caro plus i to już była porażka. To jeździło jak ponton na wzburzonym morzu.
Oba w/w jeździdła kupiłem nowe.
W 2000 roku kupiłem fokę z 1998 i po pierwszej jeździe byłem w szoku jak prowadzi się to auto... tam gdzie Poldolotem ze strachem w oczach pokonywałem dosyć ostry zakręt (na dwupasmówce) z prędkością 120km/h, to focusem przeleciałem 170km/h i zmieniałem pas przy wyprzedzaniu, a wrażenie było takie jakby to było 100km/h.
Niestety zardzewiał (wtedy Ford robił antykorozję farbkami plakatowymi), ale się nie psuł.
Oddałem go za darmo synowi kolegi, który jest mechanikiem, a ten go zrobił i sprzedał za 5k zł😉
Łezka się w oku kręci😢 ...i jak ten czas zapier....a.
Gdzie polonez był projektem Lancii z lat 70... Jednym z propotypów Delty, włosi wybrali inny wariant, Polacy kupili odrzucony projekt I GO OKROILI UPROŚCILI, aby był kompatybilny z fabryką i częściami do fiata 125. Czysta więc patologia - JUŻ PIERWSZY EGZEMPLARZ BYŁ przestażały względem oryginalnego projektu o jakieś 10 lat.
Motobieda idzie w ilość
Oto najwspanialszy samochód jaki kiedykolwiek powstał w historii! Qwa w końcu 😃
ST od seri różni się przodem: kratką dolna z plastra miodu i halogenami soczekowymi. Nie każdy ST ma spoiler za to sporo seryjnych ma go fabrycznie. Listwy w kolorze miały tez ghia. Lampy bixenon byly tez w słabszych wersjach itd itp różnic jest bardzo mało a większość można spotkać w słabszych na przykład ta maglownica która wydaje mi się że bardziej zależy od rocznika.
Warto stanąć przy takim focusie i obejrzeć linie i przetłoczenia w nadwoziu bo jest ich naprawdę dużo i każde mają swój początek przejście i ładne zakończenie nawet uszczelki przy szybach mają swoje przetłoczenie idące przez cały bok. Zajebiscie narysowany samochód
Miałem takiego ST-ka, fajne autko. Nie zgodzę się tylko z kompatybilnością części względem zwykłych wersji. Większość co dotyczy silnika, skrzyni i osprzętu jest zupełnie inne w tym ST, co z tym idzie ceny sporo wyższe.
Najlepszy samochód (Zetec 1,6 16v), który miałem - genialne zawieszenie (pod warunkiem, że wszystkie jego elementy są zadbane i wymieniane na czas), dobre osiągi, dużo elementów komfortu (grzany tyłek, szyba przednia, lusterka). Mnóstwo rzeczy można zrobić samemu "pod blokiem". Bardzo tanie zamienniki. Bolączka to rdza, padające maglownice, falowanie obrotów na biegu jałowym, a także błędy fabryczne takie jak dziwne umiejscowienie filtra kabinowego i upierdliwe przepuszczanie wody do wewnątrz kabiny; problem do rozwiązania doszczelnieniem plastikowego kielicha/stanowiska filtra. Pomimo tych mankamentów z pewnością zaliczę go do samochodów niezawodnych.
Gdybym miał okazję kupić raz jeszcze jakiś zadbany egzemplarz, to brałbym bez zastanowienia. Tym razem spróbowałbym jednak z silnikiem 1,8 lub 2,0 + Ghia (przyjemny materiał na siedziskach i ten piękny, grzybiarski plastik udający drewienko).
No i takie odcinki to lubie. Dobra robota.
Miałem Focusa poliftowego w kombi z mocarnym stupiętnastokonnym TDCI w wersji GHIA. Kupiony za 6 tysięcy, jako pierwsze droższe auto. Nakręciłem Nim 60 kkm i przyznaję, że pod względem prowadzenia, wygody i ergonomii to auto wymiata. Nawet nie rdzewiał po fordowsku, bo był w ocynku. Tak że tylko doły drzwi i tylna klapa ;)
Z fajnych bajerów to auto miało zmieniarkę CD pod fotelem, komputer, w którym dało się skalibrować spalanie i światła pozycyjne na soczewkach :P
Niestety rok temu poszedł do huty, bo przez pół roku nie mogłem znaleźć przyczyny gaśnięcia silnika.
Piękna maszyna. Samochód też całkiem ładny.
9:00 Niestety do tej nawigacji mapy zaczynają się od granicy z DE na zachód . Można poszukać Ford Travelpilod DX to jest na bazie popularnego Blaupunkta . Nawigacja strzałkowa nawet w miarę się spisuje . Tylko stare mapy . Ale działa z tą manetką .
Skoro w odcinku mowa była o Mini Morrisie to fajnie by było żebyś go omówił i przetestował 😁 Focus 1 świetne auto.
22:03 - VW Polo Harlekin w tle :)
Miałem Focusa, kozacka fira, gdybym go nie zajechał na śmierć, to dalej bym jeździł.
Skoro u Motobiedy pojawił się Focus to pewnie pojawi się niedługo E46, moje marzenie gdy bylem młodzieńcem. Nawet na pulpicie komputera miałem. Ależ stary jestem.
Moje też... pamiętam jak chodziłem do technikum i mało było ich na drogach i chodziły po ok 50k pln takie beemki.
Mam Focusa w kombi 1,8tddi w miarę możliwe auto ,uważam ceni się to co się ma
Jak już to TDDi albo TDCi a nie TDi 😅
@lr3559 ciekawe czy wiesz co oznacza tddi
Taka ciekawostka geny Tego silnika pochodzą z początku lat 80 tych - Fiesty mk 2 Escort itd 🤗
te miras ale dzie tag #zalesie Konkretnie górne wg reklamy ogrodów
Taaaaaak. W 2003 miałem 3drzwiowego 115KM w dieslu na ksenonie, w skórze. No po prostu poezja. A nawigacja robiła szpan we wsi... hahahaha strzałkowa nawigacja. Wydawało mi się że 115 koni niesie mnie w nadprzestrzeń.
Otwieranie maski jest cudowne. Ten kto ma Ten wie. Mam mk2 tego auta przy dobrych oponach nie da się wyrzucić z zakrętu. No i rdza....
22.56 - Jezus mija Arlekina - looool. Co za traf! Arleqina na drogach nie widziałem od lat ;)
Ford Focus i Colin McRae 😍
Dobry montaż.pozdrawiam
Cieszę się ziomeczku, że wreszcie odpuściłeś to krindżowe bezsensowne bluzganie, wreszcie da się tego słuchać. I okazuje się, że to kawał dobrej dziennikarskiej roboty.
e tam zgadzam sie z resztą ale bluzganie było kwintesencją
@@szymitheszyms8081 no właśnie w tym problem.
Musisz zrobić test Stilo Abartha. Miałem taką patologię z głupią skrzynią biegów. Zautomatyzowaną - normalna skrzynia z jakimiś siłownikami hydraulicznymi. Podobno można było przerobić na manualną wymieniając zmieniacz biegów na linki.
Mój ojciec dostał w 2003 roku Fokusa w wersji ABC z klimą na służbowe auto. Potem odkupił je i do dziś jeździ nim mama. W ciągu 21 lat eksploatacji i 230kkm jedyną grubszą robotą była wymiana progów z 3 lata temu. Nie, nie było jeszcze dziur ale tylko rdzawe punkty. To jest naprawdę cudowne auto nawet z prawie bazowym 1.6 100KM o ile jest sprawny to naprawdę dobrze podaje za to można zejść ze spalaniem do 8l pb/100km. Ten samochód do dziś wygląda dobrze a najlepiej wygląda na czarnych i za każdym razem jest taka reakcja: co kurwa? To było sprzedawane w 1999? I ktoś to kupił w Polsce i to za gotówkę?
Nie no, lifcik dodal uroku
Sąsiad miał takiego. Kiedyś woziłem go nim bo był wypity. Chwali Focusa że dobrze idzie... Zgadnij jaki silnik? No to mówię 1.4... Trochę minę miał niewyraźną. Zdecydowanie dobrze nie "szedł". 😂 Tak to było te 1.6....
W 1999 roku, nie mając jesczcze prawka, kradłem ojcu z garażu pierwszą generacje. +10 do fejmu na wsi. Dobrze to jeździło.
Swietne, wdzieczne auta, mam Mondeo ST220 w bardzo podobnym kolorze mianowicie performance blue. Naprawde godnie się starzeją.
Flagowiec gry Colin McRae Rally 2.0 i 3. 25 lat #Focus w 2023 roku.
Potwierdzam mam 18 lat MK1 1.6 b kupiony z przebiegiem 33.0000 dziś 110 i w aucie prucz rozrządu i klocków tarcz i drążków stabilizatora kompletnie nic nie zmieniałem całe zawieszenie w oryginale wiem wielu nie uwierzy ale to prawda a samochód prowadzi się lepiej niż na jeden dużo nowszy samochód totalnie bezawaryjne auto polecam każdemu
Bardzo ciekawe wideo ale wdarł się mały błąd merytoryczny. Otóż jedyny trójkąt w życiu fordziarza to ten do otwierania bagażnika.
Pamiętam moje zdziwienie i niedowierzanie, gdy kiedyś przeczytałem w auto świat, że Ford zamierza zastąpić Escorta modelem Focus...chwilę później kibicowałem najlepszemu kierowcy WRC za sterami foki... I tak minęło kilka dekad :)
Mialem focusa 1... Rozsczczelniona klimatyzacja i odklejona przednia szyba w pierwszym roku uzytkowania! ;)
Kiedy C5 I, jest tam trochę ficzurów o których można pogadać i jeszcze są nic nie warte na rynku
Dziwne, pamiętam że co do niebanalnego wyglądu to wówczas wcale go tak nie postrzegałem. Bardziej Lagunę. Ale te samochodziki w wersji normalnej dostaliśmy jako służbowe. Jak to brało zakręty! Mieliśmy ubaw że gdyby Prezes wiedział to by kupił Laguny.
Mieliśmy w rodzinie i jego wnętrze zawsze przyprawiało mnie o wymioty. Miał być moim pierwszym, ale na szczęście podjęliśmy decyzję o sprzedaży i zakupie Puga 307 😅
Mam Focusa MK1 1.8 - uwielbiam tego gruza
Jakbyś Pan odwinął ten znaczek Forda o 180 stopni, to by grzecznie tam został (o ile ta blokada też jeszcze się nie zepsuła), pozwalając otworzyć zamek i unieść maskę bez użerania się z tym wracającym emblematem. Ale rozumiem, że jak wszystko na 30%, to odchylenie znaczka też :D
A ten patent z maską na zamek to czyste zło. Od lat na forach przerabiany temat, jak sobie radzić, jak to się zepsuje. Kilka modeli przez wiele lat uraczyli tym badziewiem. Niemniej ma sporadyczne zalety, w postaci możliwości otwarcia maski bez wybudzania modułu komfortu (co ma miejsce po otwarciu centralnego zamka). Przydatne np. przy diagnostyce akumulatora, bo jak już kabina ssie prąd, to pomiar jest do niczego.
myślałem, że on istnieje naprawdę, a to tylko legenda!
Miałem kombi z 2002 roku w dieslu 1.8 TDDI. Jak się dbało to i pompa wtryskowa nie padała :)
Na prawdę porządne auto. Jedyny mankament to ruda szmata. Niestety.
W obsłudze i naprawach tani, tygodniu, dobrze się prowadził, mało palił. Ze wszystkich aut jakie miałem tego wspominam najmilej :)
Byłem na prezentacji tego modelu w obok hali targowej w Gdańsku. Pamiętam balony które tam rozdawali a to dziwne bo sam nie mam nawet 30 lat :D Czyli przyciągał wzrok każdego
Miałem MK1 po lift w wersji sedan. Silnik 1.6 Zetec.nie był to demon mocy bo tylko 100 KM ale za to to no problem edition. Bardzo ciekawe auto, świetnie jeździł, zero awarii. Części eksploatacyjne tanie. Do dzic córka jeździ MK2 z tym samym silnikiem. Za to mk2 już w środku jest brzydki, zero polotu. MK1 wnętrze biło wszystkie ówczesne auta. I nawet w cywilnej wersji MK1 ma lepsze szybsze przełożenie skrzyni biegów niż w późniejszym MK2. Jedyna wada - korozja.