Jest jeszcze pustkowie, czyli miejsce niezamieszkałe przez ludzi. Przed wiekami pustkowiem nazywano gospodarstwo położone z dala od osad w puszczy. Np. Pustkowie Warszyn, to obecnie mała wieś (osada, 3 domy) o nazwie Warszyn położona w środku lasu (puszczy).
Cześć ! zupełnie przypadkowo trafiłam na ten kanał i bardzo się cieszę ! jestem białorusinką, już drugi rok uczę się języka polskiego, to moje hobby, mam zamiar obejrzeć wszystkie odcinki, na razie obejrzałam z 10🙂 naprawdę są bardzo przydatne. Szanowna Paulina, masz bardzo piękny głos, wyrazistą, perfekcyjną wymowę, każdy twój odcinek to bardzo ważna, cenna robota, która niesie ze sobą wiedzę poszerza nasze horyzonty i za to osobiście dziękuję !! wracając do dzisiejszego tematu, a czy ktoś wie z czego my rosyjskojęzyczni pijemy herbatę(czaj) ??? z " czaszki"💀😄 no i jak by to brzmiało gdybym chciała zakazać🙃( w języku ros. to oznacza zamówić) czaszkę zielonej herbaty😆 uwielbiam nasze języki😍 Serdeczne pozdrowienia z Mińska
Dziękuję pięknie za odcinek lekki w formie, nadmuchany humorem, jak ta "poduchatka", a jednocześnie pełen treści - cudownych ciekawostek językowych! Pozdrawiam, herbatniczka 😉.
Jako niemiała herbatniczka (pracuję w herbaciarni), nie mogę przełknąć Big Active, ani żadnej innej herbaty ekspresowej. Trochę szkoda, bo szybka i tania, ale po zasmakownaniu dobrej jakości liści herbacianych nie da się już wrócić do ekspresówek.
herbatnik pochodzi z gwary więziennej i oznacza kogoś, kto herbatnikuje czyli dzieli się przydziałami z paczek przysyłanych od rodziny. Tak więc herbatnik to ni mniej ni więcej tylko kumpel spod celi.
Pamiętam pierwszą wizytę w Polsce moich włoskich przyjaciół 😉 i padło pytanie : macie duży problem z żołądkiem? 😂🤔 wszędzie szyldy z napisem 'stomatolog' (żołądek po włosku Stomaco) 😂😂😂 Pozdrawiam z Florencji 🌻😊
@@evvunja pytali o inne ,że curva to nie zakręt 😂 że nasza 'droga' to u nich narkotyki , że nuda to naga , "merda" to 💩 ,rana to żaba ecc ...było dużo zabawy 😂🤪😂
Po obejrzeniu tego odcinka naszła mnie taka myśl, że etymologia dla językoznawcy jest tym czym historia dla historyka :) Pozdrawiam, jak zwykle bardzo ciekawie opowiedziane!
Jakoś byłam przekonana, że kiedyś w polskim używaliśmy słowo "czaj" tylko z jakiegos powodu nagle zostało zamienione na herbatę. Bo jednak mamy w naszym języku chociażby słowo "czajnik", którym się wodę na herbatę własnie docelowo przygotowuje.W sumie jedno słowo a tyle emocji, no i jednak większość języków słowiańskich jednak ma czaj, więc wydaje mi się, że tu można się większych ciekawostek jeszcze dokopać ^^
Poznanie etymologii słów jest bardzo interesujące. Pozwala zrozumieć ich pierwotne znaczenie i czasem poznać pewne niuanse pomiędzy podobnymi słowami. Dzięki temu z kolei możemy świadomie używać naszego pięknego języka. Dziękuję za ten odcinek :)
Podawanie przykładów z języka białoruskiego czy litewskiego jako kontrargument do tego, że tylko Polacy mówią "herbata" brzmi niezbyt przekonująco. Przecież te języki przez wieki były pod wpływem Polski, więc różnego rodzaju podobieństwa nie powinny być zaskakujące.
Mnie od zawsze czaj kojarzy się z taką mocną esencją z herbaty, robioną czasem przez więźniów i sądziłem, że jak kilka innych słów (jak "klawo" czy "git"), przeniknęło do mowy z więziennej grypserki.
Oglądam sobie oglądam, myślę sobie "o, moja ulubiona herbata, właśnie mam w kuchni piramidę z tych pudełek bo wzięłam jak wracałam z Polski"... A później się jeszcze okazuje, że moja anegdotka o orellier załapała się ponownie do tego odcinka 😂 normalnie przeznaczenie. Pozdrawiam!
"czaj" niektórzy mówią na mocną herbatę :) Poza tym, mamy jeszcze wyraz "czajnik", czyli naczynie do gotowania wody (np na herbatę). Bardzo ciekawy odcinek :)
Ja odnośnie Danii i jej mieszkańców. Nie pamiętam kiedy i gdzie, ale w trakcie poznawania historii mojego regionu i historii sąsiadów (mieszkam w Szczecinie) spotkałam się z określeniem Dany. W kontekście tekstu, który czytałam dotyczyło to średniowiecznych wojów i marynarzy duńskich. Czasy Swena Widłobrodego i Haralda Sinozębnego. Wówczas to Pomorze toczyło z Danią liczne wojny naprzemiennie z dobrymi układami sąsiedzkimi. Myślę, że na ten temat będą mogli więcej powiedzieć przewodnicy w Centrum Słowian i Wikingów.... O i jeszcze tu: w Wolinie czy na Wolinie. Obie formy określenia lokalizacji tego skansenu są poprawne, ponieważ znajduje się on w granicach administracyjnych miasta Wolin, czyli w Wolinie, a jednocześnie na wyspie, czyli na Wolinie. Podobną sytuację mamy z drugą wyspą i także miastem Uznamem. Jest i wyspa, i miasto Uznam. Chodzi tu oczywiście o słowiańskie / polskie nazwy. Po niemiecku to Usedom. I wyspa, i miasto.
To że herbata to nic dziwnego, ale dlaczego czajnik, a nie imbryk?🤔 Przecież jest takie słowo w języku polskim? Jestem Rosjaninem i mieszkam w Moskwie. Kilka lat temu byłem w Zakopanem i zapytałem w hotelu na reception o imbryk. Nikt mnie nie zrozumiał. Więc poprosiłem o czajnik)) Serdecznie pozdrawiam pani Paulinę i wszystkich obecnych💫⚘
Słowo imbryk ciągle istnieje w polskim. Rzadko dziś używane. Różnica miedzy tymi słowami polega na tym, że w czajniku gotuje się wodę na napój. Imbryk służy wyłącznie do zaparzania herbaty lub ziół.
@@arye2457 Dziękuję bardzo za jasne wyjaśnienie🤝 Nie wiedziałem tej cienkiej różnicy.W języku rosyjskim więc imbryk będzie się nazywał "заварной чайник". Wciąż uczę się języka polskiego)) Serdecznie pozdrawiam z Moskwy💫🧡
@@salve7150 Posługujesz się polskim bardzo sprawnie. Gratuluję. Na pewno zauważyłaś, że czajnik w polskim pochodzi z języka rosyjskiego. Czaj to przecież herbata po rosyjsku. 😁 Niestety, samowar się w Polsce nie przyjął, a szkoda.
@@recordofragnarokisapurehyp6660 Samowar to specjalne urządzenie do parzenia herbaty. Ta nazwa nie jest wymienialna na żadną inną. Popatrz jak samowar wygląda. To nie imbryk, ani czajnik. To kombinacja tych urządzeń. Warto zwrócić uwagę na etymologię tego słowa. Samo - to coś co dzieje się automatycznie po uruchomieniu. Polskim przykładem może być rzeczownik samochód, który w rosyjskim nie istnieje, ale ma podobny koncept. Kolejna część nazwy to "war". Czasownik porzucony w polskim i to nie tak dawno. Może jakieś kilkadziesiąt lat. War to warzyć, gotować. Przygotowywać coś, co potrzebuje wrzenia wody. To może być zupa, ale i herbata. Jest taki stary wierszyk polski dla dzieci, który zaczyna się od słów - warzyła sroczka kaszkę...
Nie do końca przekonują mnie te "klucze". Dwa przykłady: 1. Znalazłem klucze od mieszkania. To klucze do mieszkania sąsiada. 2. Zgubiłem klucze do auta. To klucze od Audi....
Oo uwielbiam te herbaty od big active! Oglądając ten odcinek do śniadania popijałam właśnie jedną z nich. Zatem również polecam, Paulinson ma rację - pyszne!❤
Super! :) Mimo, że zgłębiałem temat nazwy "herbaty" przygotowując się do jednego z odcinków podcastu, to u Ciebie i tak dowiedziałem się czegoś jeszcze! To świetnie pokazuje, że wiedza jest niczym studnia bez dna, bo zawsze można się dokopać do czegoś nowego :D ...a jeśli kogoś interesują herbaciane tematy, to zapraszam do sprawdzenia mojego Podcastu "Moja Herbaciarnia", będzie mi przemiło!
@Patryk Wilk Na Spotify, Apple Podcasts, iHeart Radio, Spreaker czy też na UA-cam :) (...i jeszcze w kilku mniejszych serwisach podcastowych). Zapraszam!
Droga Paulino, Niestety w regionach świętokrzyskim i radomskim niektórzy mieszkańcy, zwłaszcza starsi wolą odmieniać żeńską formę panieńską w nazwiskach zakończonych formantem -ski, -cki, -dzki oraz -y całkowicie błędnie językowo zamieniając na -szczanka, -c(z)czanka, -d(z/ż)czanka oraz -(i)anka zamiast poprawnej formy -ska, -cka, -dzka oraz -a. Wytaczam przykłady (męska forma [także wobec kobiet urodzonych poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej w niektórych przypadkach] - żeńska forma panieńska - żeńska forma niepanieńska [w dwóch ostatnich, w nawiasie wytyczam poprawność w formie poprawności]): Kowalski - Kowalska [ZAWSZE!] (Kowalszczanka/Kowalszczonka - NIGDY!) - Kowalska [ZAWSZE!] (Kowalszczyna - NIGDY!) Nowicki - Nowicka [ZAWSZE!] (Nowicczanka/Nowiczczanka/Nowicczonka/Nowiczczonka - NIGDY!) - Nowicka [ZAWSZE!] (Nowicczyna/Nowiczczyna - NIGDY!) Zawadzki - Zawadzka [ZAWSZE!] (Zawadzczanka/Zawadczanka/Zawadżczanka/Zawadzczonka/Zawadczonka/Zawadżczonka? - NIGDY!) - Zawadzka [ZAWSZE!] (Zawadzczyna/Zawadczyna/Zawadżczyna - NIGDY!) Święty - Święta [ZAWSZE!] (Święcianka/Święcionka? - NIGDY!) - Święta [ZAWSZE!] (Święcina? NIGDY!) Nowak - Nowakowa - Nowakówna Habsburg - Habsburżanka (lub Habsburg*wna) - Habsburżyna (lub Habsburgowa) Mikuła - Mikulanka (lub Mikułówna) - Mikulina (lub Mikułowa) Gruszka - Gruszczanka (lub Gruszkówna) - Gruszczyna (lub Gruszkowa) --- O ile nie było materiału o odmianie nazwisk to trzeba poświęcić, jak poprawnie odmieniać nazwiska.
@@matys6760 sam używam od groma strasznych anglopodobnych sformułowań na co dzień, ale jako że kanał językowy to można się czepiać 😇 samo słówko specyficzne bo w zamyśle ma być abstrakcją dla dzieł multimedialnych na potrzeby twórców/ludzi od IT a tam angielski króluje, przeważnie tłumaczy się na "treść"/"zawartość", ale mi jakoś brzmi dziwnie po polsku i wolę ukonkretniać, np. film, obrazek, utwór itd.
@@realmimak Jasna sprawa, rozumiem w pełni. Jestem po prostu przeciwnikiem używania anglicyzmów, jeśli istnieją w polszczyźnie słowa, która oddają to, co chce się akurat powiedzieć lub napisać. Dlatego właśnie tak mnie razi słowo „content”, skoro mamy „zawartość”, „treści” i inne, mniej oczywiste. Mnie „content” kojarzy się niemal zawsze z zadowoleniem, mimo że kontekst w oczywisty sposób wskazuje na to, że chodzi o rzeczownik oznaczający zawartość. Takie moje zboczenie 😁 Anglicyzmów unikam jak ognia, chyba że nie ma bądź nie pamiętam odpowiedniego polskiego słowa w danej sytuacji. Nadmienię, że angielskim posługuję się na co dzień w mowie i piśmie; nazwijmy to więc od biedy świadomością językową, choć nie jestem pewien, czy polega ona właśnie na tym. Możliwe, że wychodzi moja ignorancja, ale nikt nie jest doskonały 🙂
Jest jeszcze kilka innych przykładów na "w" a nie "na". "Ogary poszły w las" a nie "do lasu". "Okręt wychodzi w morze" a nie "na morze". "W stepie szerokim..." a nie "na stepie". Nie chciało mi się o północy wyszukiwać innych przykładów ale tych chyba wystarczy. Pozdrawiam.
Powiesz może, jak mają się feminatywy do takich zawodów jak Software Developer, DevOps, IT specialist, HR Business Partner, QA Engineer, Business Analyst, Product Owner, Product Manager itp.?
Wydaje mi się, że znacznie częściej przywoływanym przykładem absurdu języka polskiego są słowa "księżniczka" i "śpiączka". Po angielsku powie się "princess" i "coma"; bardzo podobne formy można znaleźć w wielu innych językach, tylko polski taki nieoczywisty ;P
Z tą Danią i Duńczykami to podobnie jest w angielskim - Denmark and Dane. Gdzie oczywiście tak w nazwie mieszkańca jak i polskiej nazwie Dania widać wpływ łacińskiego Dania. W językach Hiszpanii znowu mamy Dinamarca ale danes czyli podobnie inna samogłoska w rdzeniu. Ale, ciekawe jest też rozróżnienie Armenia - Ormianin/Armeńczyk, armeński/ormiański w zależności od znaczenia.
w serialu filmowym "Altermatywy", kolega Balcerka mówi o nim: "Szkoda Ziutka, dobry z niego był herbatnik". Tak więc "herbatnik" w tym znaczeniu to ktoś kto lubi pić alkohol!!!
Jestem zwolennikiem, by język holenderski nazywać niderlandzkim. Jeżeli zaś chodzi o klucze, niedawno miałem podobny dylemat z pilotem. Byłoby wygodniej mówić "pilot do telewizora", ale teraz wiem, że miałoby to inne znaczenie. Dzięki za zwrócenie uwagi na ten niuans.
Po rosyjsku też "Danija", ale mieszkaniec - "datczanin", język "datskij". Nazwisko bohatera filmu "Vabank" Duńczyk przetłumaczone w Rosji jako przezwisko "Datczanin" tzn mieszkaniec Danii.
Интересно! Ключ от замка, где томится прекрасная принцесса. Т.е. королевский или феодальный замок ( каменное строение, крепость). Или дверной замок, ключ от замка в деревне. Ударения разные, а смысл один! Повернул ключ, и не вырваться на волю.
Pierwsze co pomyślałem o kluczach .... to kluczenie w sensie przemieszczania się - «posuwać się do celu okrężną drogą, zmieniając ciągle kierunek». Tu moje pytanie skąd ta forma?
Mamy herbatę ale przygotowujemy ją w czajniku. Czyli jest i "te" i "czaj"- formy zadowalające obydwie strony. Co do Danii to podobny problem jest ze Szwecją i szwedami. Bo powinna być albo "Szwedzja" albo "szweci". Co do "duchati" to brzmi bardzo po sanskrycku bo wiać jest w sanskrycie "vati".
Klucze do samochodu, czyli narzędzia do odkręcania śrub i nakrętek w samochodzie. Swoją drogą, pisząc o samochodzie, jak to się stało, że dawniej automobil stał się obecnym samochodem?
Mówisz tak pięknie i czysto (dykcja ❤️) po polsku ❤️ ja bym się opluła gdybym miała tak wymawiać słowa 🙈😅 dopiero teraz widzę jak niedbale mówię 🙈 od teraz do poprawki! xD
"Pustynia i Puszcza"to synonimy" - pozdrawiam wszystkich geografów, którzy w pierwszej chwili dostali stanu przedzawałowego 😂🤯
Trudno uwierzyć , ale niestety to prawda. Kiedyś te słowa znaczyły to samo, czyli były synonimami.
stad np. "głos wołającego na puszczy" w starszych tlumaczeniach Biblii
Albo "na pustyni się puszcza" co znaczy, że nici z tego.
Może ta puszcza to było od słynnej węgierskiej Puszty??? Symbolu wielkiej pustki?
Jest jeszcze pustkowie, czyli miejsce niezamieszkałe przez ludzi. Przed wiekami pustkowiem nazywano gospodarstwo położone z dala od osad w puszczy. Np. Pustkowie Warszyn, to obecnie mała wieś (osada, 3 domy) o nazwie Warszyn położona w środku lasu (puszczy).
Na początku też byłem zainteresowany dlaczego "czajnik" nie nazywają "herbatnik",ale znajomi Polacy powiedziały mi że to słowo już jest zajęte. haha
Чайник czajnik mamy właśnie z języka rosyjskiego.
@@bartoszdymarski6482 Właśnie, teraz ja już wiem :)
Herbatnik w znaczeniu czajnik to chyba regionalizm poznański haha
*powiedzieli
@@ravenj7944 , nie. W Poznaniu herbatnik to taki żwawy starszy pan. Podobnie jak stary piernik.
Cześć ! zupełnie przypadkowo trafiłam na ten kanał i bardzo się cieszę ! jestem białorusinką, już drugi rok uczę się języka polskiego, to moje hobby, mam zamiar obejrzeć wszystkie odcinki, na razie obejrzałam z 10🙂 naprawdę są bardzo przydatne.
Szanowna Paulina, masz bardzo piękny głos, wyrazistą, perfekcyjną wymowę, każdy twój odcinek to bardzo ważna, cenna robota, która niesie ze sobą wiedzę poszerza nasze horyzonty i za to osobiście dziękuję !!
wracając do dzisiejszego tematu, a czy ktoś wie z czego my rosyjskojęzyczni pijemy herbatę(czaj) ???
z " czaszki"💀😄
no i jak by to brzmiało gdybym chciała zakazać🙃( w języku ros. to oznacza zamówić) czaszkę zielonej herbaty😆
uwielbiam nasze języki😍
Serdeczne pozdrowienia z Mińska
У Вас, пані, дуже добра і чітка вимова слів. Це мабуть вперше коли я зрозумів польську мову на 99%. Дякую.
:D
згоден. приємно слухати. і дивитись теж☺
100%
Так вимова дійсно гарна,
але я ще не встигаю розрізняти
усі слова, тому ставлю швидкість
на 0.75.
Щебече, як ластівка
Jestem z Białorusi, dawno oglądam ten kanał. Bardzo dziękuję za interesującą informację i takie świetne 'lekcję' z języka polskiego! :)
Lekcję języka polskiego*
@@bartoszdymarski6482 lekcje*
@@tomasz8161 zależy, czy miał na myśli liczbę mnogą czy pojedynczą, ale i tak "lekcję" i "lekcje" wymawia się tak samo 😅
@@KemytAsceta16 skoro "takie świetne" to mnogą ;)
@@KemytAsceta16 Niekoniecznie.
Jak Pani pięknie powiedziała - гарбата! Brawo!
Świetny suchar 😂 Dobrze, że piję kawę, bo byłby kłopot.
Podoba mi się brzmienie słowa „poduchati”.
Odcinek jak zwykle treściwy!
Ten kanał to mój raj - tyle cudnej wiedzy. I żartów. dziękuję :)
O, czyli bardzo prawdopodobne, że ktoś noszący nazwisko Dunin miał przodka, który przyjechał do nas z Dunii🙃
Dziękuję pięknie za odcinek lekki w formie, nadmuchany humorem, jak ta "poduchatka", a jednocześnie pełen treści - cudownych ciekawostek językowych!
Pozdrawiam, herbatniczka 😉.
Jako niemiała herbatniczka (pracuję w herbaciarni), nie mogę przełknąć Big Active, ani żadnej innej herbaty ekspresowej. Trochę szkoda, bo szybka i tania, ale po zasmakownaniu dobrej jakości liści herbacianych nie da się już wrócić do ekspresówek.
Omg jak zdobyć pracę w herbaciarni?
Da się :P
Big active też produkuje herbaty liściaste
herbatnik pochodzi z gwary więziennej i oznacza kogoś, kto herbatnikuje czyli dzieli się przydziałami z paczek przysyłanych od rodziny. Tak więc herbatnik to ni mniej ni więcej tylko kumpel spod celi.
Cudo 🤗 miejsce, gdzie sposób używania języka polskiego ma znaczenie👌
Przypomniały mi się lekcje łaciny ze szkoły średniej i mój ulubiony cytat 'Mala herba cita crescit', czyi 'Złe zioło szybko rośnie' 😅
Pamiętam pierwszą wizytę w Polsce moich włoskich przyjaciół 😉 i padło pytanie : macie duży problem z żołądkiem? 😂🤔 wszędzie szyldy z napisem 'stomatolog' (żołądek po włosku Stomaco) 😂😂😂 Pozdrawiam z Florencji 🌻😊
A nie pytali dlaczego wszędzie jest sztuka: art. spożywcze, art. przemysłowe?
@@evvunja pewnie nie , bo sztuka po włosku to ARTE.
@@evvunja pytali o inne ,że curva to nie zakręt 😂 że nasza 'droga' to u nich narkotyki , że nuda to naga , "merda" to 💩 ,rana to żaba ecc ...było dużo zabawy 😂🤪😂
@@joanne1167 Mnie w Italii najbardziej bawiły "passo carrabile", "senso unico" i "area pedonale", bo kojarzą się z czymś zupełnie innym.
Przypomniał mi się suchar o tej tematyce:
- Ile fachowych książek ma dentysta w swojej biblioteczce?
- Sto ma - to logiczne
Niby herbata, ale do gotowania wody jednak CZAJnik ;)
Ładnie mówisz po polsku!!😁😁😁Gratuluję!!😁😁😁
Po obejrzeniu tego odcinka naszła mnie taka myśl, że etymologia dla językoznawcy jest tym czym historia dla historyka :) Pozdrawiam, jak zwykle bardzo ciekawie opowiedziane!
My mamy herbatkę bo lingwiści przewidzieli, że będziemy kochali wszelkiego rodzaju ziółka.
Jakoś byłam przekonana, że kiedyś w polskim używaliśmy słowo "czaj" tylko z jakiegos powodu nagle zostało zamienione na herbatę. Bo jednak mamy w naszym języku chociażby słowo "czajnik", którym się wodę na herbatę własnie docelowo przygotowuje.W sumie jedno słowo a tyle emocji, no i jednak większość języków słowiańskich jednak ma czaj, więc wydaje mi się, że tu można się większych ciekawostek jeszcze dokopać ^^
Piękna dykcja i głos 😘
Dziękuję!
Bez dwóch zdań. Słucha się z przyjemnością. 😊
Dzisiaj dużo ludzi bełkota, dlatego taka piękna dykcja to wielka przyjemność dla ucha. Pozdrawiam Wszystkich.
To prawda. I nie ma tego irytującego, wszechobecnego "yyyyyy..." Bardzo się cieszę, że mnie tutaj przywiało.
Zaskoczyłaś mnie kluczami, nigdy nie używam kluczy "od", tylko "do" :)
Aż mi tchu zabrakło przez tego suchara 😂😂😂 Złoto!!!
Супер, дуже цікаво. Super informacja, dziekuje 😊
wodę na herbatę można gotować w imbryku , a herbatę parzyć w imbryczku 😊
Odkryłam ten kanał dzięki panu Orłosiowi. Będę tu częstym gościem. Pozdrawiam, Kawosz.
Dziękuję. To wyjaśnienie pochodzenia słów pomaga mi łatwo zrozumieć i nauczyć się języka polskiego.
Poznanie etymologii słów jest bardzo interesujące. Pozwala zrozumieć ich pierwotne znaczenie i czasem poznać pewne niuanse pomiędzy podobnymi słowami. Dzięki temu z kolei możemy świadomie używać naszego pięknego języka. Dziękuję za ten odcinek :)
Różnie to bywa. Od kiedy poznałam etymologie słowa "kobieta", nie może mi to spokojnie przejść przez gardło hahahahaha
@@filmafilmowska1082 akurat etymologia słowa "kobieta" nie jest do końca jasne. Istnieje wiele teorii. Ta najpopularniejsza nie musi być prawdziwa ;)
Podawanie przykładów z języka białoruskiego czy litewskiego jako kontrargument do tego, że tylko Polacy mówią "herbata" brzmi niezbyt przekonująco. Przecież te języki przez wieki były pod wpływem Polski, więc różnego rodzaju podobieństwa nie powinny być zaskakujące.
Bardzo, bardzo lubię Pani wykładziki. Kolejny wykładzik - kolejna lingwistyczna czekoladka. Wlasciciwe to cała ich bombonierka :-)
Jaka jest delikatna, uwielbiam język polski.
Z poduszką miałam tak samo jak ta pani! :) ♥️
Ja nabrałam większego szacunku dla poduszki odkąd odkryłam, ze jest pod uszka. Ale dziś moje serce zostało złamane. Idę zaparzyć herba-tę.
Herbatnik to w pewnych kręgach kumpel z którym pijało się w więzieniu esencję herbacianą jako namiastkę narkotyku
herbatnik się melduje! :) uwielbiam zwykła zieloną herbatę od Big Active 🤠
Mnie od zawsze czaj kojarzy się z taką mocną esencją z herbaty, robioną czasem przez więźniów i sądziłem, że jak kilka innych słów (jak "klawo" czy "git"), przeniknęło do mowy z więziennej grypserki.
Nie codziennie człowiek się dowiaduje, że jest herbatnikiem 😂
Oglądam sobie oglądam, myślę sobie "o, moja ulubiona herbata, właśnie mam w kuchni piramidę z tych pudełek bo wzięłam jak wracałam z Polski"... A później się jeszcze okazuje, że moja anegdotka o orellier załapała się ponownie do tego odcinka 😂 normalnie przeznaczenie. Pozdrawiam!
"czaj" niektórzy mówią na mocną herbatę :) Poza tym, mamy jeszcze wyraz "czajnik", czyli naczynie do gotowania wody (np na herbatę). Bardzo ciekawy odcinek :)
Chai w Indiach to mocna herbata z mlekiem i przyprawami. Wiele osób dodaje cukier.
Cześć. Dzięki. Pozdrawiam serdecznie z Odessy, Ukrainiy
Dziękuję i również pozdrawiam!
Wpadam na Twój kanał od czasu do czasu i za każdym razem zastanawiam się skąd się wzięła ta fajna tradycja na suchary na końcu każdego odcinka
Ja odnośnie Danii i jej mieszkańców. Nie pamiętam kiedy i gdzie, ale w trakcie poznawania historii mojego regionu i historii sąsiadów (mieszkam w Szczecinie) spotkałam się z określeniem Dany. W kontekście tekstu, który czytałam dotyczyło to średniowiecznych wojów i marynarzy duńskich. Czasy Swena Widłobrodego i Haralda Sinozębnego. Wówczas to Pomorze toczyło z Danią liczne wojny naprzemiennie z dobrymi układami sąsiedzkimi. Myślę, że na ten temat będą mogli więcej powiedzieć przewodnicy w Centrum Słowian i Wikingów.... O i jeszcze tu: w Wolinie czy na Wolinie. Obie formy określenia lokalizacji tego skansenu są poprawne, ponieważ znajduje się on w granicach administracyjnych miasta Wolin, czyli w Wolinie, a jednocześnie na wyspie, czyli na Wolinie. Podobną sytuację mamy z drugą wyspą i także miastem Uznamem. Jest i wyspa, i miasto Uznam. Chodzi tu oczywiście o słowiańskie / polskie nazwy. Po niemiecku to Usedom. I wyspa, i miasto.
Dzień dobry pozdrawiam serdecznie 👍😁
Droga pani Justyno, pozdrawiam serdecznie🧡 Jestem Pani subskrybentem, słucham od lat Pani czarujący głos⚘
I od lat nie zdążyłeś się zorientować, że nie ma na imię Justyna?
@@camanchacos XD
Wątkiem o kluczach zmieniłaś moje życie. Pozdrawia herbatnik. :)
Uaaau super odcinek, dziękuje 👏🏻👏🏻👏🏻
Do grupy z polskim, litewskim i białoruskim z herbatą dołożyłbym jeszcze kaszubski, w którym herbata to "arbata"
To że herbata to nic dziwnego, ale dlaczego czajnik, a nie imbryk?🤔 Przecież jest takie słowo w języku polskim? Jestem Rosjaninem i mieszkam w Moskwie. Kilka lat temu byłem w Zakopanem i zapytałem w hotelu na reception o imbryk. Nikt mnie nie zrozumiał. Więc poprosiłem o czajnik)) Serdecznie pozdrawiam pani Paulinę i wszystkich obecnych💫⚘
Słowo imbryk ciągle istnieje w polskim. Rzadko dziś używane.
Różnica miedzy tymi słowami polega na tym, że w czajniku gotuje się wodę na napój. Imbryk służy wyłącznie do zaparzania herbaty lub ziół.
@@arye2457 Dziękuję bardzo za jasne wyjaśnienie🤝 Nie wiedziałem tej cienkiej różnicy.W języku rosyjskim więc imbryk będzie się nazywał "заварной чайник". Wciąż uczę się języka polskiego)) Serdecznie pozdrawiam z Moskwy💫🧡
@@salve7150
Posługujesz się polskim bardzo sprawnie. Gratuluję.
Na pewno zauważyłaś, że czajnik w polskim pochodzi z języka rosyjskiego. Czaj to przecież herbata po rosyjsku. 😁
Niestety, samowar się w Polsce nie przyjął, a szkoda.
@@arye2457 Słowo jest mało używane bo imbryk jest mało używany. Herbata jest w saszetkach mało kto ją parzy.
@@recordofragnarokisapurehyp6660
Samowar to specjalne urządzenie do parzenia herbaty. Ta nazwa nie jest wymienialna na żadną inną.
Popatrz jak samowar wygląda. To nie imbryk, ani czajnik. To kombinacja tych urządzeń.
Warto zwrócić uwagę na etymologię tego słowa. Samo - to coś co dzieje się automatycznie po uruchomieniu. Polskim przykładem może być rzeczownik samochód, który w rosyjskim nie istnieje, ale ma podobny koncept. Kolejna część nazwy to "war". Czasownik porzucony w polskim i to nie tak dawno. Może jakieś kilkadziesiąt lat. War to warzyć, gotować. Przygotowywać coś, co potrzebuje wrzenia wody. To może być zupa, ale i herbata.
Jest taki stary wierszyk polski dla dzieci, który zaczyna się od słów - warzyła sroczka kaszkę...
Świetny program i świetny kolczyk. Mam prośbę. Zrób odcinek o wyrażeniach które zmieniły swoje pierwotne znaczenie
Herbatnik w więzieniu to coś jak wspólnik od wspólnego radzenia sobie a źródłem jest więzienny czaj.
Mój ulubiony typ odcinków, pozdrawiam, oby więcej takich! 🥰
Świetny odcinek 💚
Uwielbiam Panią 🙂 Suchar był O.K. 😁
To dlatego jest Duch, który "wieje kędy chce"...
Nie do końca przekonują mnie te "klucze". Dwa przykłady:
1. Znalazłem klucze od mieszkania. To klucze do mieszkania sąsiada.
2. Zgubiłem klucze do auta. To klucze od Audi....
smiejaw sie z "oh, key" 🤣
bardzo piekna i mila pani jaku przyjemno sluchac.
Czesc z Ukrainy
Lubię takie etymologiczne ciekawostki. Twoje ostatnie filmiki są bardzo ładnie zmontowane :)
Dziękuję! ❤️ Przestałam je sama montować. To pewnie dlatego! 😆
co za urodzona uwodzicielka, nie wiem, czy oglądam jej oczy czy słucham, na pewno nie mogę się skupić na jednym :D
Kocham cię, dzięki tobie, czuję się mądrzejsza❤️
dziękuję za interesującą informację!
Oo uwielbiam te herbaty od big active! Oglądając ten odcinek do śniadania popijałam właśnie jedną z nich. Zatem również polecam, Paulinson ma rację - pyszne!❤
dzień dobry . arbowie na herbatę mówią ; trochę podobne do
Super! :) Mimo, że zgłębiałem temat nazwy "herbaty" przygotowując się do jednego z odcinków podcastu, to u Ciebie i tak dowiedziałem się czegoś jeszcze! To świetnie pokazuje, że wiedza jest niczym studnia bez dna, bo zawsze można się dokopać do czegoś nowego :D ...a jeśli kogoś interesują herbaciane tematy, to zapraszam do sprawdzenia mojego Podcastu "Moja Herbaciarnia", będzie mi przemiło!
@Patryk Wilk Na Spotify, Apple Podcasts, iHeart Radio, Spreaker czy też na UA-cam :) (...i jeszcze w kilku mniejszych serwisach podcastowych). Zapraszam!
Kocham takie odcinki, suchar świetny a Ty pięknie wyglądasz. Pozdrawiam. :)
Pięknie. Lajk padpiska!
Bardzo to wszystko ciekawe 👍
Świetny odcinek. Treściwy, zabawny a przede wszystkim z dobrym sucharem na koniec :-)))
Droga Paulino,
Niestety w regionach świętokrzyskim i radomskim niektórzy mieszkańcy, zwłaszcza starsi wolą odmieniać żeńską formę panieńską w nazwiskach zakończonych formantem -ski, -cki, -dzki oraz -y całkowicie błędnie językowo zamieniając na -szczanka, -c(z)czanka, -d(z/ż)czanka oraz -(i)anka zamiast poprawnej formy -ska, -cka, -dzka oraz -a.
Wytaczam przykłady (męska forma [także wobec kobiet urodzonych poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej w niektórych przypadkach] - żeńska forma panieńska - żeńska forma niepanieńska [w dwóch ostatnich, w nawiasie wytyczam poprawność w formie poprawności]):
Kowalski - Kowalska [ZAWSZE!] (Kowalszczanka/Kowalszczonka - NIGDY!) - Kowalska [ZAWSZE!] (Kowalszczyna - NIGDY!)
Nowicki - Nowicka [ZAWSZE!] (Nowicczanka/Nowiczczanka/Nowicczonka/Nowiczczonka - NIGDY!) - Nowicka [ZAWSZE!] (Nowicczyna/Nowiczczyna - NIGDY!)
Zawadzki - Zawadzka [ZAWSZE!] (Zawadzczanka/Zawadczanka/Zawadżczanka/Zawadzczonka/Zawadczonka/Zawadżczonka? - NIGDY!) - Zawadzka [ZAWSZE!] (Zawadzczyna/Zawadczyna/Zawadżczyna - NIGDY!)
Święty - Święta [ZAWSZE!] (Święcianka/Święcionka? - NIGDY!) - Święta [ZAWSZE!] (Święcina? NIGDY!)
Nowak - Nowakowa - Nowakówna
Habsburg - Habsburżanka (lub Habsburg*wna) - Habsburżyna (lub Habsburgowa)
Mikuła - Mikulanka (lub Mikułówna) - Mikulina (lub Mikułowa)
Gruszka - Gruszczanka (lub Gruszkówna) - Gruszczyna (lub Gruszkowa)
---
O ile nie było materiału o odmianie nazwisk to trzeba poświęcić, jak poprawnie odmieniać nazwiska.
Przepięknie mówisz Paulina. Uwielbiam Cię słuchać.
Uwielbiam takie ciekawostki, cieszę się, że tworzysz taki kontent
*treści, kontent = zadowolony c:
@@realmimak Dobrze, że ktoś to napisał! Co ludziom się podoba w słowie „content”? Brzmi tragicznie. 😐
@@realmimak proszę sobie poczytać o wykorzystaniu języka środowiskowego. Mój komentarz jest językowo i logicznie poprawny
@@matys6760 sam używam od groma strasznych anglopodobnych sformułowań na co dzień, ale jako że kanał językowy to można się czepiać 😇 samo słówko specyficzne bo w zamyśle ma być abstrakcją dla dzieł multimedialnych na potrzeby twórców/ludzi od IT a tam angielski króluje, przeważnie tłumaczy się na "treść"/"zawartość", ale mi jakoś brzmi dziwnie po polsku i wolę ukonkretniać, np. film, obrazek, utwór itd.
@@realmimak Jasna sprawa, rozumiem w pełni. Jestem po prostu przeciwnikiem używania anglicyzmów, jeśli istnieją w polszczyźnie słowa, która oddają to, co chce się akurat powiedzieć lub napisać. Dlatego właśnie tak mnie razi słowo „content”, skoro mamy „zawartość”, „treści” i inne, mniej oczywiste.
Mnie „content” kojarzy się niemal zawsze z zadowoleniem, mimo że kontekst w oczywisty sposób wskazuje na to, że chodzi o rzeczownik oznaczający zawartość. Takie moje zboczenie 😁 Anglicyzmów unikam jak ognia, chyba że nie ma bądź nie pamiętam odpowiedniego polskiego słowa w danej sytuacji. Nadmienię, że angielskim posługuję się na co dzień w mowie i piśmie; nazwijmy to więc od biedy świadomością językową, choć nie jestem pewien, czy polega ona właśnie na tym. Możliwe, że wychodzi moja ignorancja, ale nikt nie jest doskonały 🙂
Rozumiem, że kluczami od samochodów posługują sie głownie złodzieje tych że ale skoro ten klucz pasuje do wielu samochodów to raczej nazywa sie łom.
Jest jeszcze kilka innych przykładów na "w" a nie "na".
"Ogary poszły w las" a nie "do lasu".
"Okręt wychodzi w morze" a nie "na morze".
"W stepie szerokim..." a nie "na stepie".
Nie chciało mi się o północy wyszukiwać innych przykładów ale tych chyba wystarczy.
Pozdrawiam.
Oczywiście jest jeszcze regionalizm małopolski, gdzie "na polu" znaczy coś innego niż "w polu" ;)
Dobrze posłuchać i popatrzeć 👁👁
Powiesz może, jak mają się feminatywy do takich zawodów jak Software Developer, DevOps, IT specialist, HR Business Partner, QA Engineer, Business Analyst, Product Owner, Product Manager itp.?
zbliżają się wakacje i jadę do Włoch. Znajomi z holandii a właściwie z niderlandów jadą do italii dlaczeho nazwa tego kraju jest u nas inna?
Ależ się to ogląda, jak film akcji ze wspaniałą obsadą , dobrymi zdjęciami i zaskakującym zakończeniem (suchar).
Wydaje mi się, że znacznie częściej przywoływanym przykładem absurdu języka polskiego są słowa "księżniczka" i "śpiączka". Po angielsku powie się "princess" i "coma"; bardzo podobne formy można znaleźć w wielu innych językach, tylko polski taki nieoczywisty ;P
Z tą Danią i Duńczykami to podobnie jest w angielskim - Denmark and Dane. Gdzie oczywiście tak w nazwie mieszkańca jak i polskiej nazwie Dania widać wpływ łacińskiego Dania. W językach Hiszpanii znowu mamy Dinamarca ale danes czyli podobnie inna samogłoska w rdzeniu.
Ale, ciekawe jest też rozróżnienie Armenia - Ormianin/Armeńczyk, armeński/ormiański w zależności od znaczenia.
Fajny byłby filmbu Ciebie o polskich nazwach innych krajów, które raczej tylko u nas są takie np Węgry, Niemcy, Włochy 😎
w serialu filmowym "Altermatywy", kolega Balcerka mówi o nim: "Szkoda Ziutka, dobry z niego był herbatnik". Tak więc "herbatnik" w tym znaczeniu to ktoś kto lubi pić alkohol!!!
Suchar był tak suchy, że aż mi w gardle zaschło. Idę się napić herbaty ;)
A może " poduszka" pochodzi od
Pod-duszka, czyli przedmiot do podduszania kogoś (np. niewiernej żony) ?
Jakie to ciekawe! Bardzo dziekuje🙂
Świetny film! To również moja ulubiona herbata!🤩👏☕
Pozdrawiam wszystkich herbatników!!!😋
Piękniejesz z każdym filmem :P
Super odcinek :D
Ciekawych rzeczy się dowiedziałem :))
Zostaje na dłużej :D !
Z kluczami udało Ci się mnie całkowicie zagiąć :D
6:10 Paulina niczym profesor Miodek tłumaczy, wg mnie z dużo większym wdziękiem, aczkolwiek bardzo rzeczowo. Pozdrawiam.
Jestem zwolennikiem, by język holenderski nazywać niderlandzkim.
Jeżeli zaś chodzi o klucze, niedawno miałem podobny dylemat z pilotem. Byłoby wygodniej mówić "pilot do telewizora", ale teraz wiem, że miałoby to inne znaczenie. Dzięki za zwrócenie uwagi na ten niuans.
Po rosyjsku też "Danija", ale mieszkaniec - "datczanin", język "datskij".
Nazwisko bohatera filmu "Vabank" Duńczyk przetłumaczone w Rosji jako przezwisko "Datczanin" tzn mieszkaniec Danii.
Herbatka u babci zawsze będzie nazywana ,,czajem" :). W polskiej wschodniej gwarze nasze babcie jeszcze używają takiego sformułowania.
Интересно! Ключ от замка, где томится прекрасная принцесса. Т.е. королевский или феодальный замок ( каменное строение, крепость). Или дверной замок, ключ от замка в деревне. Ударения разные, а смысл один! Повернул ключ, и не вырваться на волю.
Też jestem herbatniczką A suchar bardzo fajny😄❤
Pierwsze co pomyślałem o kluczach .... to kluczenie w sensie przemieszczania się - «posuwać się do celu okrężną drogą, zmieniając ciągle kierunek». Tu moje pytanie skąd ta forma?
Mamy herbatę ale przygotowujemy ją w czajniku. Czyli jest i "te" i "czaj"- formy zadowalające obydwie strony. Co do Danii to podobny problem jest ze Szwecją i szwedami. Bo powinna być albo "Szwedzja" albo "szweci". Co do "duchati" to brzmi bardzo po sanskrycku bo wiać jest w sanskrycie "vati".
Klucze do samochodu, czyli narzędzia do odkręcania śrub i nakrętek w samochodzie.
Swoją drogą, pisząc o samochodzie, jak to się stało, że dawniej automobil stał się obecnym samochodem?
Ósme cudo, znów na rudo ;)
Herbatnik w slangu studenckim oznaczał abstynenta lub osobę rzadko pijącą alkohol, ale też osobę nietowarzyską, odludka.
Dobre 😄
Mówisz tak pięknie i czysto (dykcja ❤️) po polsku ❤️ ja bym się opluła gdybym miała tak wymawiać słowa 🙈😅 dopiero teraz widzę jak niedbale mówię 🙈 od teraz do poprawki! xD
Słuszna uwaga: piękna wymowa, nie tylko dykcja ale i konstrukcja zdań❤️
Życzę powodzenia w poprawianiu dykcji.
Co za urocza reklama w formie odcinka ciekawostek językowych.
Super odcinek! Natomiast jedna uwaga - holenderski jest dialektem, a nie językiem. Jest dialektem języka niderlandzkiego :)
Język niderlandzki tworzą dwa główne dialekty - holenderski i flamandzki
Pierwsze produkty jakie kupowałam za swoje pieniadze będąc jeszcze chyba nastolatka, to herbaty dawnie boi active-zielona i czerwona, pycha