Było mi przykro gdy ktoś powiedział że zło bije z Twoich oczu i tak sobie pomyślałam, że zło widzi ten w kim ono jest. człowiek czystego serca widzi dobro w drugim człowieku
Zło jest w tym kto pomawia innych i ich obraza. Ojciec Adam jest normalnym facetem mówiącym o Bogu w sposób przystępny dla wszystkich i to jest cenne w dzisiejszych czasach kiedy kościół powoli upada
Ojcze Adamie, dziekuje wciaz Panu za Ojca, slowa, katechezy, konferencje, swiadectwo Ojca jest tak wielka pomoca i blogoslawienstwem na trudnej drodze zycia ale Pan Bog dziala !!! Pozdrowienia z Koloni
Mógłby ojciec nagrać odcinek o tym jak przebaczać ludziom którzy sprawili nam traumatyczną krzywdę która odbija się na nas przez całe życie? Trzeba kochać nie przyjaciół ale czasem to przerasta.
Dzisiejszego wieczoru mam nadzieje, że dla nas wszystkich to najlepsze 30 minut w Internetach z odpowiedziami, które dużo rozjaśniają na naszej ludzkiej drodze życia. Sprawą oczywistą jest, że zaraz zaczną się jakieś ale, ale my/ja się tym nie przejmuje i całą energie kieruje na docenianie tego co mam i możliwości słuchania przesłania, a nie narzekania w wygodnym fotelu. Miłego wieczoru...wspaniali.
wzruszyłem sie w momencie gdy Ojciec obiecał kawę i zupę z soczewicy Olence. Ja też uwielbiam jeść, spotkajmy się wszyscy przy tym stole w Niebie. Ja Wam przygotuje pyszny gulasz wolowy w sosie pomidorowym 😊
Jesli w Biblii jest napisane ze nie mozna jesc wieprzowiny bo to mieso nieczyste to mamy jej nie jest? To jest stare prawo mojzeszowe a do interpretacji Biblii nalezy brac watek kulturalny i historyczny
ksjg czyli zydzi nie powinni byc obrzezani bo ich cialo nie nalezy do nich? A Jezus? Nie wiem ta interpretacja brzmi dziwnie. Sam chcialbym sobie wytatuowac rybke IChTYS na nadgarstku... wszystko zalezy od tego co jest wytatuowane, gdzie i jak
@@tober3867 Jest wyraźny nakaz obrzezania w Biblii. Jezus? Oddał swoje Cialo na okup za wielu. Nie czynił sobie tatuaży. To nie kwestia interpretacji, a m.in kultury. W naszej kulturze nie ma nic złego w przebija uu ucha przez kobiety, bo jest to właśnie element kultury, że kobieta stroi swoje cialo. W niektórych kulturach tatuaze są jej elementem i również nie będzie to grzech. W naszej kulturze będzie, bo jest widzimisię i fanaberia niektórych
Nie mogę się doczekać następnego Q&A... bo nie wiem jak odnosić się do taki osób i jak na ten temat się wypowiadać. Mam nadzieję, że ten temat będzie wyczerpany raz na zawsze! Pozdrawiam =)
Odnalazłam Ojca w najtrudniejszych chwilach mojego życia i choć nie wiem co będzie dalej co sie stanie i czy dam radę nadal trwać i być to po tych Vlogach mam ciut inne myśl choć na chwilę i nawet lekki uśmiech... Dziękuję Ojcze.
#Q&A Jakiej muzyki najbardziej Ojciec lubi słuchać? Od dłuższego czasu mnie to zastanawiało, jest Q&A więc mam nadzieję że w nastepnym się dowiem😊 Szcześć Boże!
Ojciec w drugim nocnym vlogu, o ile się níe mylę, dał listę swoich ulubionych kawałków :) (przynajmniej tak to zrozumiałam, i nazywa ją "tęsknienie") :) pozdrawiam
Trochę odcinków temu padre wrzucał nawet listę z nazwami utworów czy zespołów (nie znam się na tym). To był chyba jeden z pierwszych Niecodziennych Videoblogów.
[Q&A] Ojcze Adamie, czy mógłbyś rozwinąć temat "sposobów" zachowania czystości? Jak sobie pomóc aby w niej wytrwać gdy zwykłe "powinnam", "muszę", "chcę" itp. nie wystarcza. Czy wspomniany różaniec powinien być poprzedzony jakąś intencją?
Witam. Mam takie pytania. Na czym polegało zstąpienie Jezusa do "piekieł", czy w jakiś sposób przyniósł on ulgę duszom tam cierpiącym, czy jest to bardziej metaforyczny obraz stanu duszy konającego Mesjasza. Jak to jest wogle możliwe, że Bóg odwiedza piekło, że wjeżdża na hacjendę swojego wroga Diabła, a ten jest w stanie to znieść razem z całą zgrają tych swoich rogatych ziomków. Co tam się odwaliło xD?
Dla Boga Szatan z resztą ziomków to tylko psy szczekające (stąd zwracając się do demona Jezus używa słów dających się przetłumaczyć jako "nałóż sobie kaganiec"). Także pewnie nie mogli znieść, ale co z tego :) Wszedł jak na swoje i zabrał tych, którzy tylko chcieli pójść.
Czy tatuaze zmniejszaja plodnosc? Na pewno jej nie poprawiaja. Tatuaze moga zwiekszac stres oksydacyjny w organizmie i zmniejszac plodnosc pary. Francja zakazala uzywania niektorych barwnikow w tatuazach z powodu ich dzialania rakotworczego. Barwniki z tatuazy moga odkladac sie w wezlach chlonnych i bardzo utrudniac diagnostyke przerzutow czerniaka. Wykonywanie tatuazy na samych znamionach powinno byc zakazane.
Jak wiadomo porod jest bolesny i w wieku 13 lat nalezy sobie zaplanowac dozywotnia bezdzietnosc. ;) Ale tatuaz na pol plecow swiadczy juz o harcie ducha i kazdy powinien go miec? ;) Pisze to po ogolnopolskim Strajku Aborcjonistow, takim szabacie czarownic...
PROPOZYCJA DLA WSZYSTKICH CHĘTNYCH Proponuję, aby wszyscy, którzy chcą, pomogli ojcu Adamowi i przy okazji obejrzenia i wysłuchania kolejnego odcinka jakiejś jego serii choć krótko pomodlili się za niego i za siebie nawzajem jako jego widzów i słuchaczy. Jest nas wielu, więc możemy choćby tylko jednym zdaniem kierowanym do Boga za nas wszystkich bardzo dużo dobrego zdziałać. W jedności siła. Niech Pan Bóg obficie błogosławi ojcu Adamowi i Wam wszystkim!
Szczęść Boże! Dziękuje Ojcu za wszystkie odcinki! Już nieraz Ojciec mówił dokładnie to, co ja potrzebowałąm usłyszeć :) Ja mam sprawy nad którymi zastanawiam się już od dłuszego czasu : 1. Jest pażdziernik, miesiąc różańca, a ja staram się modlić różańcem często, bo wierzę, że to modlitwa z ogromną siłą. Jednak ta modlitwa wogóle mi się nie udaje. Zaczynam ze skupieniem i szybko się rozpraszam...kończe różaniec, gdzie większość paciorków klepałam i czuje się okropna bo tak wyglądało moje spotkanie z Bogiem. Czy Ojciec może mi coś poradzić aby tak już nie było? 2. Mam starzą siostre, która zyje w związku bez małżeństwa i ma dziecko. Już długo zanim się jej synek urodził ono nie była u Komuni, bo nie dostała rozgrzeszenia ze względu na wspólżycie ze swoim chłopakiem. To już prawie 3 lata. Jej Synek ma chrzest i ona chodzi z nami w niedziele do Kościoła, jednak szczerze mówiąc nie wiem czy robi to tylko ze względu na moich rodziców. Ona widzi, że moja rodzina żyje w wierze, ale jednak nie zależało jej na rozgrzeszeniu i nawrócenia się, bo przecież teraz każdy tak robi a jej chłopak nie jest wierzący, więc tego nie zrozumie. O ślubie jeszcze nie myślą. Ja ją strasznie kocham, ale tak żałuje, że ona nie jest blisko Jezusa, bo nie może Go przyjąć. Próbowałąm z nią o tym rozmawiać, ale ona nie chce to zmienić i zresztą teraz już mają dziecko, więc nawet powinni zostać razem. To jest dla mnie strasznie trudne i mam wyrzuty, że nie moge ją przekonać... Dziękuje za pomoc!!!
Zakonnica rozdajaca komunie jest dla mnie w porzadku ale tatuaz u ojca jak chocby u ojca Szustaka juz nie. Ojciec Szustak stracil w moich oczach polowe wartosci przez swoj tatuaz na ramieniu. Na szczescie istnieja fluidy kryjace.
@@dobrawodazoteciekawostki8161 Masz rację ponieważ - odrobina Twardych Faktów: "Ks. prof. Larry Hogan podejmuje się oceny zjawiska tatuażu i piercingu. Wskazuje przy tym: Anton Szandor LaVey, założyciel kościoła szatana i autor „biblii szatana”, pisze w swojej książce „Modern Primitives” (San Francisco 1989), że wszelki tatuaż - wszystko jedno, czy jest to smok, szatan czy piękny kwiatek - jest zawsze wyrazem satanizmu."
Wg ks. Pawlukiewicza chrześcijanin kocha na zasadzie kręgów: najbardziej powinien się troszczyć o swoich najbliższych, o swój kraj, a w dalszej kolejności obcych ludzi, obce kraje. W tym kontekście twierdzenie, że "kocham wszystkich ludzi jednakowo" jest chyba jednak pewną przesadą. Matkę kocha się "bardziej", niż pana XYZ z Tokio.
Mi jednak, podobnie jak ojcu Adamowi, bliższa jest miłość do wszystkich ludzi - jednakowo - niż do jednej osoby...Ciężko to wytłumaczyć, ale jest to taka bezwarunkowa miłość do wszystkich - po prostu. Każdy jest naszym bratem, siostrą... Jezus każdego jednakowo kochał to i my chyba powinniśmy :)
A do mnie nie trafia. Pan Jezus sam pyta "...któż jest moja matka i którzy sa moimi bracmi...?" Kochac mamy wszystkich. I niekoniecznie matka lub ojciec, siostra czy brat, ojczyzna musza byc nam najblizsi. Kazdy niech to w swoim sercu rozsadzi.
Księża, którzy walczyli pod zaborami o polskość, którzy byli za polskość mordowani przez dwa totalitaryzmy pewnie się wstydzą w niebie słów ojca szostaka.
Wynika to z tego, że z matką łączy silna więź, ale to nie znaczy, że jak chrześcijanin spotka pana XYZ z Tokio to nie może okazać mu dobra, miłości i szacunku jaki okazałby matce. Co do kręgów, trochę kijowy taki chrześcijanin. Dobrze, ze Jezus tak nie kocha, bo najpierw kochałby Żydów, a ja byłabym dziewczyną XYZ spod Sieradza.
Zgadzam się z wyczytanym w Internecie zdaniem ze fakt posiadania tatuażu jest pewnego rodzaju wiadomością, różnie dekodowaną przez różne grupy odbiorców. Nie mam żadnych tatuaży ponieważ kojarzy mi się negatywnie i obawiam się zakażenia jakaś chorobą, albo czymś gorszym.
Ojcze, dziękuję za ten odcinek. Już dłuższy czas oglądam, przyznaję, nie każdy odcinek, ale pierwszy raz piszę. Dziękuję jako osoba wychowana w duchu katolickim, która przez różnice poglądów z księżmi odeszła od kościoła jako świątyń, ale nie odeszła od Kościoła. Różaniec gości w moich dłoniach co jakiś czas, westchnienia do Boga częściej, niemal codziennie. Ale dzięki największe za to, że mi się wyleczyło trochę sumienie. Jestem tatuażystą. I kiedyś w trakcie wizyty kolędowej, jeden z księży bardzo negatywnie się do tego odnosił, mimo, że sam tatuaży nie mam (JESZCZE! ;) ) Teraz wiem, że to był po prostu gość z zamkniętą głową, chociaż z chyba dobrymi intencjami. ;)
Szanowny Adamie,mój kuzyn mi wskazał Twój kanał i z chęcią go słucham,codziennie. Dzisiaj jednak mam ostrą krytykę dla Ciebie,mam nadzieję że przeczytasz i może i przemyślisz. Mianowicie- mamy nie jedną tylko 2 ojczyzny. Owszem,tą w niebie ALE i tą drugą przekazaną narodom przez Boga (wszak wszystko jest od niego). Bóg nakazał nam się troszczyć o ziemię a więc,jako Polacy,mamy obowiązek dbać o ten skrawek ziemi,o Polskę. Tak jak i inne narody mają obowiązek dbać o swoją cześć ziemi. Z czego wynika również że atak na inny naród to atak na boski ład. Dla Polaka (obojętnie skąd przybyli jego przodkowie) Polska powinna być Nr 1,z miłości do własnego kraju wynika szacunek dla krajów innych i chęć popierania ich kiedy mają kłopoty. Dlaczego więc krytyka? Mam przyjaciół w m.i w Niemczech którzy mi opowiedzieli że ich kapłani również nie mają Ojczyzny na ziemi. Efekt jest kompletne rozbrojenie młodych ludzi. Kiedy chcą być n.p Niemcami, walczyć o kulturę niemiecką to nawet sam kościół im mówi że to "niechrześcijańskie",że trzeba być tolerancyjnym,ofiarnym,cierpieć.No to odchodzą od kościoła. Ale to jest okej,przygroda nie lubi próżni a mużułmanie chętnie ją wypełnią. Coraz więcej kościołów jest przemienianych na meczety,coraz więcej chust na ulicach,coraz bezczelniej deklarują nawet w telewizji że Niemcy to ich kraj. Skoro jedyna ojczyzna jest w niebie to o co nają Niemcy walczyć? Koneczny miał rację: kultura bardziej prymitywna wypiera tą wyższą. Wypowiedzi á la że nie jest się patriotą,że wszystko jest równe Polsce,że walczyć to tylko o ojczyzne w niebie brzmi bardzo jak ideologia wymierającego kościoła na Zachodzie. Demoralizuje. I to wielka szkoda, lubie resztę tego co robisz i słucham codziennie w autobusie,w siłowni,przy zakupach. Powoli mam uczucie (również bo wypowiedziach b. Pieronka i po tym jak potraktowano ks. Międlara) że w imię chorej formy kosmopolityzmu (globalizmu) kościół rk. chcę imitować wymierający kościół w np Niemczech, wyprzeć uczucią patriotyczne i w akcji samozagłady zaprosić kolonizatorów z krajów muzułmańskich. Drogi Adamie, nie propaguj więc takiego obciachu zachodniego. Nawet jeżeli to są Twoje osobiste uczucia.
I znowu ojciec będzie musiał powiedzieć "czego nie powiedział". Przecież nie powiedział, że nie troszczy się o Polskę, że jej nie kocha. To, że kocha również inne kraje, to przecież chyba o to chodzi. Miłuje bliźniego jak siebie samego, tzn. miłuje inne kraje, jak swój własny. A to chyba złe nie jest? A w miłuj bliźniego swego nie ma żadnej gwiazdki - * ale bliźniego Polaka kochaj bardziej niż bliźniego Włocha, Niemca, Japończyka, itd.
jeżeli ktoś mówi kilkakrotnie że "nie jest patriotą" to nie to samo jak powiedzieć że się również kocha inne kraje (u mnie to n.p Francja,Japonia i Hiszpania)
Zbigniew Skowyra nie koniecznie. Są Polacy za granicą bez polskiego paszporta. On pozatym nie mówił specificznie o osobach duchowych tylo o chrześcijanach. Drobna ale bardzo ważna różnica.
Przecież ojciec powiedział, że kocha Polskę, a nie, że jej nie kocha. Ja też kocham Polskę, choć zagorzałą patriotką nie jestem. Mieszkałam 4 lata w Niemczech i wróciłam, bo jednak tu czuję się najlepiej, ale zazdroszczę ojcu, że wszędzie czuje się dobrze, też bym tak chciała. Myślę, że ojciec po prostu ma taki dar miłowania "świata". Skoro Bóg tak pięknie i wyjątkowo go ukształtował, to po co uznawać to za błąd? Najwyraźniej potrzebuje być taki do swojego powołania. To tak, jakbyśmy chcieli poprawić Boga. Ja szczerze zazdroszczę takiego daru i cieszę się, że są takie osoby, dzięki nim łatwiej mi uwierzyć i zrozumieć to, że i Jezus naprawdę nie ma względu na osobę, skoro i stworzył człowieka, który tak ma. Cieszmy się tym, nie doszukując się zła, tam gdzie go nie ma.
Unikajcie wszystkiego, co by mialo chocby pozor zla! Tak mowi Pan! Sluchaj Pana Boga a nie pana Szustaka, ktory sam ma tatuaz i szuka usprawiedliwienia...
Już jest masa komentarzy do tego Q&A, dlatego ja krótko i zwięźle. Uwielbiam Ojca i dziękuję za każdy odcinek. Wiara, humor i nadzieja zawsze do mnie wraca dzięki gadaniu Ojca ;)
Dziękuję ❤Jak ja lubię wracać do słuchania Ojca Szustaka.Jak światełko w mroku.Buduje, porządkuje myśli,rozpogadza.Wspanialy czlowiek ,oczy ktore lecza oczywiscie poza treścią.Dziekuje.Magdalena
Fajnie jest wracać do domku po całym dniu pracy i siedzieć obok osoby która akurat ojca ogląda. Nawet bez dźwięku się humor poprawia. :) Suchar przedni. :D
Szczęść Boże. W naszym życiu podobno nie ma przypadków,dzisiaj Niedziela Miłosierdzia Bożego 2018r ,otwrzyłam internet ,aby posłuchać komentarzy do dzisiejszej Ewangelii. Posłuchałam komentarzy , między tymi okienkami zobaczyłam twarz o.Adama i kliknęłam. Dziękuję o.Adamie za to co robisz i jak wiele osób swoją postawą potrafisz przekonać,aby chciały słuchać tego co masz do przekazania. Ziarno zostało rzucone , może przy Bożym błogosławienstwie przyniesie plon. Pozdrawiam zycząc obfitych łask Bożych w tej jakże trudnej posłudze duszpasterskiej.
Ja mam takie pytanie- co sie stanie z ludźmi innej wiary, wychowywanymi w całkiem innej kulturze niz nasza, nie dopuszczonym do tego by nawet poznac tresc Pisma Świętego? I jak Ojciec sądzi, co sie stało z ludźmi żyjącymi przed Chrystusem, którzy wymyslili swoje bóstwa? Czy ci wszyscy ludzie mogą dostąpić zbawienia? Kiedyś się zapytałem o to pewnego księdza w Paradyżu, a on powiedział że nie :( proszę o odpowiedź
Wszyscy ludzie przed Chrystusem nie byli ochrzceni nie byli "naszej wiary" czy to znaczy że nie są zbawieni - np Mojżesz, Abraham itd? No chyba nie. Ksiądz z moje parafii na jednym z kazań mówił że hasło że nie ma zbawienia poza Kościołem należy rozumieć jako poza wspolnotą ludzi wierzących (tu dodatkowe pytanie co to znaczy być wierzącym i czy wierzącym jest tylko ten kto wiarę deklaruje czy może niekoniecznie) a nie dosłownie że poza kościołem katolickim nie ma zbawienia
Ja wierze, że jak Jezus Zmartwychwstal to WSZYSTKICH ktorzy zmarli przed nim zabrał do nieba ^^ to przecież było TAKIE wydażenie że nie mogło być inaczej
Jak rozeznawac natchnienia Ducha Świętego i czy zalicza sie do nich to, ze wpada nam do głowy jakaś osoba modlitwie, jak rozróżnić czy to rozproszenie czy natchnienie? O z innymi jak to wyglada :) dobrego dnia
Szczęść Boże! Z tej strony Aneta :) Mam do ojca dwa pytania (nie odnoszące się do mnie, ale nie umiem znaleźć na nie nigdzie odpowiedzi. Wierzę, że pan Bóg przez ojca mi to ładnie wytłumaczy). 1. Jak to jest z tą zmianą płci? Czy ktoś, kto dokonał tego, nie może przyjmować sakramentów? I co, gdyby kobieta - później stając się mężczyzną - postanowił/a wstąpić do seminarium i przyjąć święcenia lub wziąć ślub z kobietą? W takim razie można twierdzić, że dusza nie ma płci, jedynie ciało? 2. Gdzie w człowieku jest dusza? Czy da się to jakoś "umiejscowić "?
Jakiś czas temu oglądałam odcinek nie wiem, której serii, gdzie ojciec Adam mówi o tym, że położne są super. Proszę niech ktoś pomoże mi go znaleźć, bo sama chyba nie przebrnę. Pamięta ktoś coś, jakieś skojarzenia, gdzie to mogło być? Moja przyjaciółka zaczyna w tym roku położnictwo i ogromną radość sprawiłyby jej te słowa, usłyszane z ust o. Adama #Q&A Ojcze Adamie - możesz powtórzyć to jeszcze raz? Tak niby przypadkiem wspomnieć albo może wręcz przeciwnie, niech ojciec uzasadni swój pogląd w tej sprawie. Z góry dziękuję Paulina
Witaj Adaś... do Ciebie ...Moja córcia Telimenka lat 6 bardzo Ciebie uwielbia i kocha pandy ale najlepsze jest to,że nazywa Ciebie Ojciec Chrzestny;-)),pobłogosław nam Ojcze proszę. My jesteśmy z Toba codziennie.
OJCZE DROGI ! MEGA WAŻNE ! PRZECZYTAJ TO PROSZĘ I ODPOWIEDZ ! BŁAGAM ! CZY, A JEŻELI TAK TO KIEDY, POWINNO SIĘ POWIEDZIEĆ DZIEWCZYNIE LUB CHŁOPAKOWI O TYM, ŻE MAMY PROBLEMY Z CZYSTOŚCIĄ ? POWAŻNE PROBLEMY, KTÓRE TRWAJĄ KILKANAŚCIE LAT. TOTALNE BAJORO SAMOGWAŁTU I PORNOGRAFII. NAŁÓG. KIEDYŚ, CHYBA W KATECHIZMIE PORĘCZNYM W RADIU JÓZEF x. PIOTR PAWLUKIEWICZ POWIEDZIAŁ, ŻE O TYM POWINNO SIĘ POWIEDZIEĆ DOPIERO W NARZECZEŃSTWIE, JAK JUŻ SPRAWY BĘDĄ BARDZO ZAAWANSOWANE, TERMIN W KOŚCIELE WYBRANY I SALA ZAMÓWIONA. PYTAŁEM TEŻ RÓŻNYCH SPOWIEDNIKÓW I KAŻDY MÓWI COŚ INNEGO. JEDEN, ŻE JAK NAJSZYBCIEJ, DRUGI, ŻE SAM MUSZĘ ZDECYDOWAĆ (TO W OGÓLE JASNE), TRZECI, ŻE W OGÓLE NIE MUSZĘ MÓWIĆ BO JUTRO MOGĘ TEGO NAŁOGU NIE MIEĆ... JAKIE JEST OJCA ZDANIE ? CZEKAM JAK NA WYROCZNIE. PROSZĘ O POMOC ! RS.
Jeszcze raz usłyszę ' z jakiegoś tam Zamościa' (a przypominam, że to nie pierwszy raz odc 16, 18 i 19 NV) wówczas zbiorę ekipę z tego miasta i zaczniemy głosić ojcu długie kazanie na temat historii hetmańskiego grodu i wtedy okaże się, że to nie jakieś miasto a perła renesansu, miasto idealne wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO z bogatą historią rzeczpospolitej. A tak na poważnie to extra kanał i świetna posługa! Zdrowia i błogosławieństwa.
Kurcze... przez dużą część swojego życia byłem sceptykiem, potem trafiłem na swoją żonę a razem z nią trafiliśmy na księdza, który pokazał nam (bardziej mi), że warto zaufać Bogu, bo on ufa nam. A całkiem niedawno trafiłem na faceta, który namawiał rodziców, by zabrali dzieciom zabawki, a w zamian dali nożyk i drewniany klocek. I teraz co i rusz podglądam langustę i czuję się trochę jak zachwycony neofita, który świeżo odkrył radość ze słuchania i rozmowy. A żeby rozmowie stało się zadość, to mam pytania. 1. To pytanie dubluję z grupy na FB - jeśli zdarzy się, że na piątek zostaną nam resztki mięsnego posiłku, to czy ważniejszy będzie post, czy nie zmarnowanie jedzenia? W grupie zostało powiedziane, że w teorii ważniejsze jest wyrzeczenie niż konkretnie mięso, ale też byliśmy ciekawi zdania osoby duchownej. 2. Czy symbole są naprawdę tak ważne - tak uniwersalnie. Pytam w związku z "kontrowersjami" wokół Halloween. "Święto jest tu słowem na wyrost, a tradycja w sumie nie jest nasza. Ale są zdania, by zakazać obchodzenia tego dnia w szkołach i przedszkolach a zrobienie dyniowego lampionu to już niemal wezwanie złego. I tak się zastanawiam, czy ludzie skupiając się na znaczeniu symboli nie tracą z oczu prawdziwego sensu siebie, swojego życia i idei wiary...
Drogi Bracie. Czuje się jakby mnie pociąg potrącił. Ale żyje. Pan Bóg codziennie przy mnie jest i pokazuje mi drogę. Bardzo miło mi się z tobą rozmawia. Trochę ostatnio poszalalem ale nie ma tego złego co na dobre bo nie wyszło. Jezus Chrystus czuwa nade mną i rozumiemy się bardzo dobrze. Kocham cię i pozdrawiam.
Na kanale Langusty chyba powinno być umieszczone ostrzeżenie: "Uwaga! Oglądasz na własną odpowiedzialność. Zamieszczone niżej treści mogą pobudzać do myślenia, inspirować do działania, powodować otwieranie oczu i w konsekwencji doprowadzić do zmiany myślenia."
#Q&A Dłuższe odcinki, to pozwolę zadać sobie dłuższe pytanie. Jest coś o czym myślałem od pewnego czasu. Mianowicie: kiedyś było pytanie o pieski w niebie. Niby wiadomo, zwierzęta nie mają duszy, ale mojej bratanicy marzy się, że w niebie dostanie małego tygryska, który nigdy nie dorośnie. A ja sobie myślę, że tam będzie tak cudownie, że Pan Bóg da jej 10 takich tygrysów. Co ojciec o tym myśli?
@Kuba; W Raju (przed "ciał zmartwychwstaniem") chyba nie będzie zwierząt, ale potem jak "odziedziczymy Ziemię" chyba będą tak jak były w Rajskim Ogrodzie :). Wtedy sam chętnie przygarnąłbym kilka zwierząt :D.
No tak nie dziwię się że ojciec jest fanem dobrej kawy, ponieważ prowadząc bardzo intensywny tryb życia potrzebny jest skuteczny wspomagacz i fajnie jeśli ma zachęcający aromat, a tatuaże chętnie obejrzę, naprawdę nie kłamię, tak na marginesie już ojciec pokazywał w tym odcinku o zrzucaniu habitu( tatuaże ekstra, ale prawie zawał po dowcipnej informacji, na cale szczęście było dementi) pozdrawiam i życzę szerokiej drogi i otwartego serca jak do tej pory
Witam. Trzy pytania. 1. Pytanie techniczne: Co zrobić jak podczas komuni Pan Jezus przyklei nam sie do podniebienia?(palcem, językiem) 2. W modlitwie Ojcze nasz mamy stwierdzenie ,,I nie wódź nas na pokuszenie''. Czy to znaczy, że pokusy są od Pana Boga? 3. Co się stanie z naszymi aniołami stróżami jak będziemy potępieni?
Niby po co ??? Życie zaczyna się w momenciu poczęcia. Chcesz to usłyszeć z ust Szustaka, Pawlukiewicza i innych słynnych kaznodziejów ??? Tak jak Sooth napisał stanowisko Kościoła jest jasne. Wykładnie i dogmaty może jedynie Papież(w którym działa Duch Święty) nadać, a Francesco jak był na ŚDM wyraźnie się odniósł, że życie musi być chronione od początku. Koniec tematu.
Wykorzystując okazję tematów poważnych, chciałam zapytać, jak to wygląda ze zbawieniem samobójców. Czy mają oni na to w ogóle jakąś szansę? Czy raczej zabicie samego siebie jest tak ciężkim grzechem, że nic się nie da już zrobić? Bo słyszałam już przeróżne zdania na ten temat. (nie zamierzam targać się na życie, ale niestety ktoś z najbliższego otoczenia to zrobił)
Ojcze Adamie… W sumie nie wiem od czego zacząć bo to dość złożone, ale spróbuję się streścić (mimo że na co dzień jestem gadułą :) ). Jestem gejem, mam 23 lata, niedawno wróciłem z 2 letniego pobytu z Wielkiej Brytanii, gdzie poznałem mojego chłopaka. Układa nam się fajnie, pracujemy w Polsce, studiujemy, spotykamy się ze znajomymi itd… Uświadomiłem sobie że jestem osobą homoseksualną jakieś 2 lata temu (w sumie to zawsze coś podejrzewałem, ale nie myślałem o tym i byłem w 4 letnim związku z dziewczyną wcześniej - teraz się przyjaźnimy). Moja rodzina jest bardzo „katolicka”. Nie chciałem żeby się dowiedzieli ale jakoś to wyciekło i teraz rodzice i rodzeństwo wiedzą, dziadkowie nie. To co się działo później to było swego rodzaju „piekło”, moja mama chodziła po egzorcystach, dawała pieniążki na msze które były odprawiane co parę tygodni, wysyłała mi strony z Pisma Świętego z cytatami gdzie homoseksualiści są potępieni, dzwoniła, nawet chciała przylecieć do Anglii, mój tata też w sumie nie lepiej, zaczął mnie porównywać do wujka który jest rozwiedziony, że tak jak on ja niszczę wszystkim życie i że jestem opętany itd. itp…. (sporo by wymieniać). Czasem już nie daję rady, tęsknię za nimi i ich odwiedzam czasem bo mieszkamy niedaleko. Moja mama mówi „Co dziadkowie na to powiedzą, zabijesz ich tym, tak jak i mnie wpędzasz do grobu i wszystkich po kolei”. Sam już nie wiem co mam z tym robić bo dziadkowie niczego nie świadomi chcą mnie odwiedzić na mieszkaniu (które kupiliśmy na pół z chłopakiem), a ja na to że remont, że praca i zawsze ‘nie mam czasu bo coś tam…”. Strzelam że prędzej czy później to wyjdzie :( Jak mam postępować z rodzicami (siostra też jest przeciwna ale się nie wypowiada i unika tematu, w sumie każdy ma swoje zdanie, ale przynajmniej nie chce mnie leczyć tabletkami i wypędzać szatana ze mnie)... Co mam zrobić? A i jeszcze tak szybko powiem że byłem do spowiedzi i ksiądz mówiąc delikatnie mnie zbluzgał i powiedział że dostanę „rozgrzeszenie warunkowe” jeżeli jeszcze dziś się wyprowadzę i urwę znajomość… Nie wiem czy jest w ogóle sens w tym że chodzę do kościoła i staram się modlić i jakoś na swój sposób trwać przy Bogu skoro i tak już jestem skreślony...
Adam- you are a great priest, solid and the in my opinion the way Jesus intended you to be. May we get more priests like you. Continue you amazing job, good luck and God bless you. I really like your show!
Ksiądz chyba zapomniał że ciało jest świątynia Ducha Świętego i jako Boży cud jest samo w sobie doskonałe. Więc poprawianie Jego dzieła, poprzez tatuaże jest pychą.
Adaś ! Będziesz miał tyle dusz na sumieniu, że się w głowie nie mieści ... ( hihi, oczywiście zbawionych ) 😁 Dobra robota 😊 Gdyby nie Ty nigdy bym się nie odważyła na Nowennę, a tu proszę... Śmigam jak szalona 😆 Bóg zapłać za wszystko 😇
albo jedzenie ma wymiar metaforyczno-symboliczny w kwestii zmartwychwstania, albo to znaczy, że zmartwychwstajemy za życia - wstajemy z martwych, a więc budzimy się z grzechu, z cielesności i pokus, a stajemy się przepełnieni miłością i duchowym spokojem. Wiele jest fragmentów w Biblii mówiących o tym z martwych wstawaniu, które generalnie jest utożsamiane ze śmiercią fizyczną.
Mam wrażenie, że prelegent nie wierzy w istnienie szatana... wnioskuję to na podstawie fragmentu od 24:24. Polecam wykłady ks. Piotra Glasa, ks. Mariana Rajchela, ks. Dariusza Galanta . UWAŻAJCIE ZA KIM IDZIECIE... ABYŚCIE NIE DOSZLI TAM, GDZIE NIE CHCIELIBYŚCIE DOJŚĆ !!!!
Jezus jest miloscia i dobrem i ojciec nir powiedzial ze nie wierzy w Szatana ale po co ma sie nim interesowac zbyt duzo powinien sie interesowac Jezusem a nie zlem bo zbyt duze zainteresowanie Szatanem nie jest dobre
[Q&A] Opiekowałam się małym kotem, który mi uciekł i dziś znalazłam go martwego. To drugi kot, który odszedł będąc pod moją opieką, obwiniam się za jego śmierć, bo mogłam go lepiej pilnować. Proszę mi powiedzieć co się dzieje ze zwierzętami po śmierci? Czytałam, że zwierzę nie ma duszy, z czym ciężko mi się zgodzić, bo kocha i ufa, o czym się niejednokrotnie przekonałam. A skoro nie ma duszy to po prostu znika? ;/ Gdybym miała pójść do Nieba - nie wyobrażam sobie go bez swoich zwierząt.
(Q&A)Piszę to pytanie już któryś raz i nadal bez odp. Ale trzeba próbować. Szczęść Boże ! 1) Ojcze Adamie proszę mi wytłumaczyć jak rozróżnić grzech nieczystości od piękna. Pytanie na czasie ponieważ jest okres wakacji, i ludzie się opalają. Jak zobaczę kobietę o ślicznych kształtach która jest atrakcyjna to już jest grzech ? Jak rozróżnić granice piękna od nieczystości ? Bardzo proszę o odpowiedź ! 2) Czy można odejść od kapłaństwa do cywila ( np. gdy ma się dziecko ) tak sobie ? A co ze złożonymi ślubami, przyrzeczeniami ?
Kocham tego gościa! ;-) Oczywiscie platonicznie ;-) Super mądrze gada w fajny i przystępny sposób.Dzięki Ojcu Szostakowi wyszłam z depresji,bo zupełnie inaczej patrze teraz na swiat.Tylko ktos kto przeszedł coś w swoim zyciu może być wiarygodny w tym co mówi i robi. Dzięki Ci Boże za o.Adama! :-)
Moje drogie "Pandy Szustaka", chciałbym się z wami podzielić pewnym doświadczeniem związanym z tatuażem. Historia jest świeża, ponieważ ze stycznia tego roku. Od bodaj 5 lat mam na łopatce wytatuowany japoński znak kanji oznaczający miłość, a od roku nosiłem się z myślą by zrobić kolejną dziarę. Strasznie kręciły mnie rękawy (wytatuowane całe ręce) i myślałem, że zacznę od czegoś mniejszego na przedramieniu i tak będę to uzupełniać, aż tatuaż obejmie całe ramię. Pod koniec roku, jeszcze przed sylwestrem uznałem, że to dobry moment i sposób, aby w pewien sposób uczcić mijający rok (po 7 latach bycia parą, postanowiłem się oświadczyć, a moja luba się zgodziła). Chciałem zrobić sobie tatuaż, ale jego wizja nieco mi się zmieniła, nie chciałem już pełnego rękawa, a coś na wzór tzw. "brudnopisu", a więc rękę na której będą znajdować się różne tatuaże niezwiązane ze sobą, lecz każdy jeden miałby coś dla mnie znaczyć. W grudniu postanowiłem się umówić w studiu, miałem odłożone pieniądze na 2 średniej wielkości tatuaże, które miałyby wylądować na wewnętrznej stronie przedramienia i nadgarstku. Wiedziałem też co chcę zrobić, na przedramieniu wyobrażałem sobie krzyż, zwykły bez udziwnień, robiony czarnym tuszem...po prostu krzyż, nie miałem co do tego wątpliwości. Na nadgarstku miał natomiast spocząć astronomiczny symbol wagi, jest to mój znak zodiaku, a moja narzeczona wielokrotnie komentowała moje zachowanie "no typowa waga". Zawsze długo się zastanawiam, ważę z podjęciem decyzji, sprawdzam wszystkie za i przeciw, sądziłem, że ten znak dobrze do mnie pasuje mimo, że zawsze krytykowałem czytanie horoskopów i sam trzymałem się z daleka od wszelkiej maści wróżbiarstwa, astrologii, yogi, mistycyzmu itd., ale tatuaż to tylko znak, chodziło o moje zachowanie, które przypomina działanie wagi, a nie jakąś okultystyczną otoczkę czy coś w tym stylu...tak sobie cały czas wmawiałem. Tatuatorka umówiła się ze mną na styczeń, bo do końca roku już nie było terminu, dostałem kolejny czas do namysłu, mimo, że wszystko już miałem w głowie poukładane. Po Nowym Roku, na tydzień przed zaplanowaną wizytą wysłałem do studia wzory, które chciałbym wytatuować na ręce. Dzień przed, odwiedziłem swoją siostrę, której się zwierzyłem, że jutro idę zrobić tatuaże (nikt w rodzinie o tym nie wiedział - mam 26 lat, więc nie muszę się z takich rzeczy tłumaczyć). Siostra wyraziła jasno swoje zdanie, jej się tatuaże nie podobają, ale to moja sprawa, więc zrobię co uważam za słuszne ALE!!! miała duże wątpliwości co do symbolu wagi. Twierdziła, że tym bardziej nie przystoi tai znak tatuować niedaleko krzyża. Tłumaczyłem jej tak jak sobie, że to tylko obrazuje moje zachowanie, a sam symbol niczego złego nie konotuje. Sprawdzałem spisy znaków zakazanych przez kościół i nigdzie ten konkretny symbol się nie pokazał. Tłumaczyłem jej, że równie dobrze mógłbym wytatuować sobie napis "libra", lub po prostu małą wagę, ten symbol ma ją jedynie reprezentować. Wciąż nie dawała za wygraną i powiedziała znamienne dla mnie zdanie: "wytatuuj sobie ten krzyż jeśli musisz, ale jeśli masz chociażby NAJMNIEJSZE wątpliwości co do tej wagi, bardzo Cię proszę, nie tatuuj jej". Siedziało mi to w głowie bardzo mocno i nie dawało spokoju. Na siłę tłumaczyłem sobie "przecież to nic złego! Czemu masz teraz takie obawy? Byłeś o tym przekonany już dawno temu!". Leżałem w łóżku i nie mogłem zasnąć, przecież i tak już wysłałem wzory, nawet jakbym chciał zmienić to teraz już za późno. Leżałem z telefonem i szukałem dowodów na to, że ten symbol jest "bezpieczny", chciałem jakoś usprawiedliwić swoją decyzję. Postanowiłem się pomodlić i poprosić Pana Boga o pomoc w podjęciu decyzji, przez moment pojawiła się w mojej głowie myśl "Panie Boże daj mi jakiś znak", ale zaraz potem uśmiechnąłem się sam do siebie, bo przypomniały mi się słowa o. Szustaka, że nie można traktować Pana Boga, jako maszynki do mistycznych znaków i nie powinno się prosić o takie rzeczy, więc zaraz po tym skorygowałem "sorry, tylko żartowałem, po prostu pomóż mi proszę uspokoić myśli i podjąć jakąś decyzję". Po modlitwie, mając zdanie siostry ciągle w głowie wróciłem do przeglądania stron internetowych o zakazanych przez Kościół znakach. W pierwszej, którą otworzyłem nie znalazłem owego symbolu, lecz zamiast tylko patrzyć na obrazki, przeczytałem tekst, w którym pojawiła się wzmianka o astrologii, jako zakazanych praktykach. Zapaliła mi się żaróweczka...symbol, który chce wytatuować to przecież astrologiczny znak wagi. Utrzymuję, że nie wierzę w horoskopy i astrologię, ale przyrównuję swoje zachowania do wagi, która jest moim zodiakalnym znakiem. Czy to się przypadkiem ze sobą nie gryzie? Dopiero wtedy pojąłem o co chodziło mojej siostrze i jak byłem głupi i ślepo zapatrzony w słuszność mojego wyboru. Postanowiłem, że trudno...może wyjdę na niezdecydowanego w oczach tatuatora, może będzie trzeba przenieść wizytę, ale to ja będę nosić te tatuaże prawdopodobnie do końca życia, więc muszę być zgodny sam w sobie. Podziękowałem Bogu i postanowiłem, że znajdę inny symbol, taki, który nie będzie "znieważał" krzyża, który znajdzie się nad nim. Była godzina 4:00 w nocy, ale bardzo zmotywowany, z nową Siłą rozpocząłem poszukiwania na telefonie, wpisując frazę "symbole chrześcijańskie". Siedziałem tak kolejne 1,5 godziny, miałem swoje typy, zastanawiałem się nad znakiem "ryby", "oka w trójkącie" lub "alfy i omegi". Byłem już trochę zmęczony a wciąż nie podjąłem decyzji, pomyślałem wówczas "no co ja mam wybrać?!" i w tym momencie dostałem powiadomienie, że ktoś odpisał na mój komentarz pod jakimś tam filmikiem na YouTubie....o 5:30! Wyobrażacie to sobie? Nawet nie przeczytałem tej wiadomości, bo moją uwagę skupiła ikona znajdująca się przy profilu tej osoby, a był tam znak omegi. Zamurowało mnie, podniosłem oczy do góry i powiedziałem "ale ja tylko żartowałem z tym - daj mi jakiś znak". W każdym razie nie miałem już wątpliwości co sobie wytatuuję. Od razu wysłałem projekt do studia, a tatuatorka o 9:00 odpisała, że nie ma problemu i widzimy się o 12. Od 2 miesięcy mam na nadgarstku znak alfy wpisany w znak omegi, a ponad nimi prosty krzyż...i jestem z tego dumny;) Pozdrawiam wytrwałych, którzy wytrzymali do końca mojej historii! PS. Do teraz trzymam na telefonie screenshoota, z owym zaskakującym powiadomieniem. Wysłałem go siostrze, która stwierdziła, że jest to historia do opowiadania;) Szczęść Boże!
Q&A: Adaś, możesz opowiedzieć coś więcej o swoich Aniołach? Właśnie obejrzałam 50 faktów o mnie, gdzie wspomniałeś że masz ich dwie sztuki :) Jestem na etapie fascynacji tym tematem (przeczytałam kilka książek w tym Kyle Grey'a - Szepty Aniołów) i byłoby super dowiedzieć się czegoś więcej o tych cudownych istotach od Ciebie :) Buziak!
Mam! Ojcze Adamie! Ostatnio na grupie pandziowej wyszedł temat nagrań z Mercy Festivalu, o ile się nie mylę Ojciec coś tam nagrywał na uwielbieniu! Podzieli się Ojciec z nami tym nagraniem? :) Albo w Q&A, albo wysłać na maila?
Ojcze Adamie. Męczy mnie bardzo trudny dylemat. Gdzie jest granica ludzkiego działania, jak pogodzić ludzkie decyzje i możliwości z Boskim działaniem? Czekamy z żoną na dar nowego życia. Diagnozy lekarskie mówią, że będzie to możliwe ale bardzo kosztowne (ponad nasze własne możliwości) i długotrwałe (nie chodzi o in vitro). Wczoraj otrzymaliśmy "zalecenie", że powinniśmy zaniechać działań medycznych i jedynie zawierzyć, modlić się, a wszystko na co czekamy się zdarzy dzięki Matce Bożej. Gdzie powinna być granica naszego ludzkiego działania oraz szukania pomocy u lekarzy? Czy przeszkodą w powstaniu nowego życia i wydaniu go na świat może być "zbyt mała" wiara potencjalnych rodziców?
Lata temu podczas wykładu śp. księdza profesora Sobańskiego mój kolega zadając mu pytanie zaczął "Proszę księdza proboszcza" (zamiast zwyczajowego księdza profesora). Ksiądz profesor uśmiechnął się łagodnie i powiedział "A wie Pan, że zawsze chciałem być takim najzwyklejszym proboszczem". Słuchaczy tych cudownych wykładów na Bankowej 14 pozdrawiam.
Zwiedzając Sycylię poprosiłam w restauracji kawę na wynos z mlekiem. Kubek był zamknięty. Gdy w drodze otworzyłam wieko okazało się, że Włoch sprzedał mi gorące mleko:D Podobno tam kawa z mlekiem to obraza dla dobrego lokalu, hehe.
Głupoty. Z czym niby miała by być? Cappuccino, macciato, Cafe late, przecież to wszystko jest z mlekiem. Przez dwa miesiące pobytu we Włoszech nie spotkałem się z czymś takim.
A ja wiele razy: na Sycylii podkreślam. Poza tym nie poznałam wcześniej narodu, który żarcie traktuje jak świętość. Nie wierzysz, to ugotuj im makaron inczej, niż ich tradycyjny albo powiedz, że pizza jest niesmaczna (szczególnie ta z Sycylii z górą frytek jako top:) Obrzydlistwo.
anna z a nie poprosilas tylko 'latte" czyli tylko mleka ? Jak sie powie caffee latte to dadza kawe z mlekiem, jak sie powie latte to sie dostanie tylko mleko.
Super odcinek! Dziękuję Ci bardzo (zwłaszcza za fragment o apokalipsie i Jezusie wołającym z krzyża). :) [Q&A] Ojcze Adamie spróbuję ponowić pytanie, może tym razem się uda uzyskać odpowiedź. Od pewnego czasu mam pewien problem z Pismem Świętym i przedstawieniem w nim Boga (co pewnie wynika z jego niezrozumienia). Otóż, w Starym Testamencie Bóg często jest przedstawiany jako mściwy i okrutny. Nie waha się by zabijać na prośbę innych ludzi (a oni przecież także mieli swoje rodziny, historie; i pewnie wcale nie byli mniej "święci" od tych co prosili by zginęli itd.). Tymczasem w Nowym Testamencie jest zupełnie inaczej. Bóg jest w niej miłosierny, dobry i kochający. Dla mnie te dwa obrazy się wykluczają. Jak to jest z tym wszystkim? Bardzo proszę o odpowiedź.
nie rozumiem, jak cyt: " w raju kobiety rodziły szast prast i bez bólu "? przecież Ewa była pierwszą kobietą i zgrzeszyła to przecież żadna przed nią nie była więc tym samym nie rodziła to skąd taki wniosek, ze to nie był zamysł Boga tylko skutek grzechu jakoś mi się to nie klei :-) albo czegoś nie rozumiem
O.Adaś to co robisz i mówisz jest wspaniałe,proste,czytelne.Dzięki za wszystko,zapraszam na kawę na Manhattan.Pozdrawiam i zycze wielu łask Bozych w dalszej posłudze. Wanda
Ojcze kochany, mam jedną prośbę dotyczącą sprawy technicznej. Czy można tak trochę zrównać głośność czołówki i tyłówki, żeby były na podobnym poziomie, co gadanie? Na głośnikach nie przeszkadza, ale na słuchawkach może mózg eksplodować, jak się muzyka włacza ;) Poza tym dowcip w dechę. Mogłyby być faktycznie w ramach chwili oddechu jakieś dowcipasy religijne.
Szczęść Boże Ojcu i wszystkim szustakowiczom :) mam pytania powazne ale tez mniej poważne: 1) Za którym razem zdał Ojciec prawo jazdy? 2) Skąd w Ojcu tylko radości i (zazwyczaj) pełni energii? 3) Może Ojciec by sie wypowiedział na temat odebrania sobie życia lub ranieniu samego siebie?-> nie wiem co tu mozna powiedziec ale może co Kościół o tym myśli i co może zrobic osoba która rani siebie samą? 4) Jak można sie skontaktować z Ojcem prywatnie? Nie wiem czy w ogóle Ojciec zobaczy ten komentarz, ale jak nie to nic nie szkodzi.. Pozdrawiam wszystkich i życzę wszystkiego co boskie i cudne ;) P.S. "Zaraził" mnie Ojciec miłością do pand :P Bóg zapłać za wszystko co Ojciec nam daje przez to małe okienko ;)
![[NV#009] Tatuaże, habit i Transformersi, czyli Q&A [PL\ENG]](http://i.ytimg.com/vi/9Q16lMov0cc/mqdefault.jpg)
![[NV#009] Tatuaże, habit i Transformersi, czyli Q&A [PL\ENG]](/img/tr.png)
![[NV#082] Sześć zasad szczęśliwego życia](http://i.ytimg.com/vi/IkwMy21Td3I/mqdefault.jpg)
![[NV#023] O egzorcystach i dzieciach bez chrztu (Q&A#3) [PL\ENG]](http://i.ytimg.com/vi/q_Jb5c5BLCg/mqdefault.jpg)
![Lp. Сердце Вселенной #60 РОЖДЕНИЕ ЛОЛОЛОШКИ [Финал] • Майнкрафт](http://i.ytimg.com/vi/YoR0pAV9FVQ/mqdefault.jpg)
![[NV#080] Joga, WOŚP i skąd mam pieniądze? (Q&A#10)](/img/n.gif)
Było mi przykro gdy ktoś powiedział że zło bije z Twoich oczu i tak sobie pomyślałam, że zło widzi ten w kim ono jest. człowiek czystego serca widzi dobro w drugim człowieku
Zło jest w tym kto pomawia innych i ich obraza. Ojciec Adam jest normalnym facetem mówiącym o Bogu w sposób przystępny dla wszystkich i to jest cenne w dzisiejszych czasach kiedy kościół powoli upada
Wiem, że filmik jest sprzed x czasu, ale odkryłam go dopiero teraz i chce szczerze podziękować za wszystko ❤️
Ojcze Adamie, dziekuje wciaz Panu za Ojca, slowa, katechezy, konferencje, swiadectwo Ojca jest tak wielka pomoca i blogoslawienstwem na trudnej drodze zycia ale Pan Bog dziala !!! Pozdrowienia z Koloni
Mógłby ojciec nagrać odcinek o tym jak przebaczać ludziom którzy sprawili nam traumatyczną krzywdę która odbija się na nas przez całe życie? Trzeba kochać nie przyjaciół ale czasem to przerasta.
Zasiadłam na kanapie.:) Bracie Adasiu mocne uściski i szacunek. Jesteś mi bardzo bliski. Z serca pozdrawiam. Błogosławionego dnia:)
Dzisiejszego wieczoru mam nadzieje, że dla nas wszystkich to najlepsze 30 minut w Internetach z odpowiedziami, które dużo rozjaśniają na naszej ludzkiej drodze życia. Sprawą oczywistą jest, że zaraz zaczną się jakieś ale, ale my/ja się tym nie przejmuje i całą energie kieruje na docenianie tego co mam i możliwości słuchania przesłania, a nie narzekania w wygodnym fotelu. Miłego wieczoru...wspaniali.
jutro rano na anonimowych daj jakis koment dobry a potem edytuj i napisz "Kosak mistrz" oki?
+Kamil Kosakov Ty już jesteś mistrzem swojego życia! tak się czuj przyjacielu :)
wzruszyłem sie w momencie gdy Ojciec obiecał kawę i zupę z soczewicy Olence. Ja też uwielbiam jeść, spotkajmy się wszyscy przy tym stole w Niebie. Ja Wam przygotuje pyszny gulasz wolowy w sosie pomidorowym 😊
Podejrzewam, że o wołowinę będzie trudniej. Rzeźnicy będą bezrobotni.
sam się tym zajmie 😊 z Bogiem mogę wszystko więc bede myśliwym i rzeznikiem. A zrobisz nam jakias pyszną sałatkę?
Zgłaszam się na ochotnika (do tej obiecanej kawy) z ciastem palce lizać :) Tylko kto się za mną wstawi, jak mnie nie wpuszczą ?
Jezus Chrystus się za Tobą wstawia każdej chwili
Zrobię Ambrozję, podobno pokarm bogów :)) dla bożych dzieci jak w sam raz.
„Nie wolno wam wykonywać na sobie tatuowanych znaków” (Kapłańska 19:28).
Marek Borowiec i co w zwiazku z tym?
Jesli w Biblii jest napisane ze nie mozna jesc wieprzowiny bo to mieso nieczyste to mamy jej nie jest? To jest stare prawo mojzeszowe a do interpretacji Biblii nalezy brac watek kulturalny i historyczny
@@tober3867 to z tego, że cialo jest świątynia Ducha Świętego, a więc nie należy do Ciebie. To w związku z tym...
ksjg czyli zydzi nie powinni byc obrzezani bo ich cialo nie nalezy do nich? A Jezus? Nie wiem ta interpretacja brzmi dziwnie. Sam chcialbym sobie wytatuowac rybke IChTYS na nadgarstku... wszystko zalezy od tego co jest wytatuowane, gdzie i jak
@@tober3867 Jest wyraźny nakaz obrzezania w Biblii. Jezus? Oddał swoje Cialo na okup za wielu. Nie czynił sobie tatuaży. To nie kwestia interpretacji, a m.in kultury. W naszej kulturze nie ma nic złego w przebija uu ucha przez kobiety, bo jest to właśnie element kultury, że kobieta stroi swoje cialo. W niektórych kulturach tatuaze są jej elementem i również nie będzie to grzech. W naszej kulturze będzie, bo jest widzimisię i fanaberia niektórych
Nie mogę się doczekać następnego Q&A... bo nie wiem jak odnosić się do taki osób i jak na ten temat się wypowiadać. Mam nadzieję, że ten temat będzie wyczerpany raz na zawsze! Pozdrawiam =)
Odnalazłam Ojca w najtrudniejszych chwilach mojego życia i choć nie wiem co będzie dalej co sie stanie i czy dam radę nadal trwać i być to po tych Vlogach mam ciut inne myśl choć na chwilę i nawet lekki uśmiech... Dziękuję Ojcze.
9
Mam prośbę. Mógłby ojciec nakręcić jak wygląda taki zwyczajny dzień w zakonie, może trochę przejść się, pozwiedzać ?? 😊
#Q&A Jakiej muzyki najbardziej Ojciec lubi słuchać? Od dłuższego czasu mnie to zastanawiało, jest Q&A więc mam nadzieję że w nastepnym się dowiem😊 Szcześć Boże!
Ojciec w drugim nocnym vlogu, o ile się níe mylę, dał listę swoich ulubionych kawałków :) (przynajmniej tak to zrozumiałam, i nazywa ją "tęsknienie") :) pozdrawiam
Trochę odcinków temu padre wrzucał nawet listę z nazwami utworów czy zespołów (nie znam się na tym). To był chyba jeden z pierwszych Niecodziennych Videoblogów.
Ojcze , miesąc temu skoňczyłam 50 lat , i marze o tym by mòc Ojca słuchać przez następne 50 , pozdrawiam.
Zatem - Sto Lat :)
Dorota Orlowska
Sto lat
Wszystkiego najlepszego w nowym roku życia i kolejnych udanych lat przed tobą
Super, myślałam, że jestem jedyną tutaj panią w "średnim wieku" :)
Ależ skąd, jest nas całkiem sporo. Kiedyś przedstawialiśmy się pod jakimś odcinkiem i sama się zdziwiłam, ile było osób po 50.
Suchar bardzo dobry :) Pozdrawiam O.Adamie i dziękuję za wiele wyjaśnień i nie tylko za te dziś :) :) Niech Ci Bóg błogosławi!
[Q&A] Ojcze Adamie, czy mógłbyś rozwinąć temat "sposobów" zachowania czystości? Jak sobie pomóc aby w niej wytrwać gdy zwykłe "powinnam", "muszę", "chcę" itp. nie wystarcza. Czy wspomniany różaniec powinien być poprzedzony jakąś intencją?
Witam. Mam takie pytania. Na czym polegało zstąpienie Jezusa do "piekieł", czy w jakiś sposób przyniósł on ulgę duszom tam cierpiącym, czy jest to bardziej metaforyczny obraz stanu duszy konającego Mesjasza. Jak to jest wogle możliwe, że Bóg odwiedza piekło, że wjeżdża na hacjendę swojego wroga Diabła, a ten jest w stanie to znieść razem z całą zgrają tych swoich rogatych ziomków. Co tam się odwaliło xD?
Dla Boga Szatan z resztą ziomków to tylko psy szczekające (stąd zwracając się do demona Jezus używa słów dających się przetłumaczyć jako "nałóż sobie kaganiec"). Także pewnie nie mogli znieść, ale co z tego :) Wszedł jak na swoje i zabrał tych, którzy tylko chcieli pójść.
Mnie się wydaje,ze Jezus chyba wszystkich zabrał z Piekła bo oni nie znali przecież jeszcze Zbawiciela
+Taki Jeden Ta przepaść była w przypowieści Jezusa, że ośmielę się przypomnieć. A naprawdę sądzisz, że dla Boga jakakolwiek przepaść ma znaczenie>
Jan Szwech
Inaczej Szeol. Stan ducha, w którym przebywały dusze przed rozdzieleniem na piekło i niebo
Święty Michale Archaniele przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną!
Cd.oby go Bóg pogromic raczył ,.........
Biblia: ,,Nie bedziecie sie tatuowac ani nacinac skory".
Czy tatuaze zmniejszaja plodnosc? Na pewno jej nie poprawiaja. Tatuaze moga zwiekszac stres oksydacyjny w organizmie i zmniejszac plodnosc pary. Francja zakazala uzywania niektorych barwnikow w tatuazach z powodu ich dzialania rakotworczego. Barwniki z tatuazy moga odkladac sie w wezlach chlonnych i bardzo utrudniac diagnostyke przerzutow czerniaka. Wykonywanie tatuazy na samych znamionach powinno byc zakazane.
Jak wiadomo porod jest bolesny i w wieku 13 lat nalezy sobie zaplanowac dozywotnia bezdzietnosc. ;) Ale tatuaz na pol plecow swiadczy juz o harcie ducha i kazdy powinien go miec? ;) Pisze to po ogolnopolskim Strajku Aborcjonistow, takim szabacie czarownic...
Ojciec Szustak stracil w moich oczach polowe wartosci przez swoj tatuaz na ramieniu. Na szczescie istnieja fluidy kryjace.
Kto uwielbia 30 minutowe Q&A łapka w górę!
Jak dla mnie mogą trwać 2h :)
PROPOZYCJA DLA WSZYSTKICH CHĘTNYCH
Proponuję, aby wszyscy, którzy chcą, pomogli ojcu Adamowi i przy okazji obejrzenia i wysłuchania kolejnego odcinka jakiejś jego serii choć krótko pomodlili się za niego i za siebie nawzajem jako jego widzów i słuchaczy. Jest nas wielu, więc możemy choćby tylko jednym zdaniem kierowanym do Boga za nas wszystkich bardzo dużo dobrego zdziałać. W jedności siła. Niech Pan Bóg obficie błogosławi ojcu Adamowi i Wam wszystkim!
Szczęść Boże! Dziękuje Ojcu za wszystkie odcinki! Już nieraz Ojciec mówił dokładnie to, co ja potrzebowałąm usłyszeć :)
Ja mam sprawy nad którymi zastanawiam się już od dłuszego czasu :
1. Jest pażdziernik, miesiąc różańca, a ja staram się modlić różańcem często, bo wierzę, że to modlitwa z ogromną siłą. Jednak ta modlitwa wogóle mi się nie udaje. Zaczynam ze skupieniem i szybko się rozpraszam...kończe różaniec, gdzie większość paciorków klepałam i czuje się okropna bo tak wyglądało moje spotkanie z Bogiem. Czy Ojciec może mi coś poradzić aby tak już nie było?
2. Mam starzą siostre, która zyje w związku bez małżeństwa i ma dziecko. Już długo zanim się jej synek urodził ono nie była u Komuni, bo nie dostała rozgrzeszenia ze względu na wspólżycie ze swoim chłopakiem. To już prawie 3 lata. Jej Synek ma chrzest i ona chodzi z nami w niedziele do Kościoła, jednak szczerze mówiąc nie wiem czy robi to tylko ze względu na moich rodziców. Ona widzi, że moja rodzina żyje w wierze, ale jednak nie zależało jej na rozgrzeszeniu i nawrócenia się, bo przecież teraz każdy tak robi a jej chłopak nie jest wierzący, więc tego nie zrozumie. O ślubie jeszcze nie myślą. Ja ją strasznie kocham, ale tak żałuje, że ona nie jest blisko Jezusa, bo nie może Go przyjąć. Próbowałąm z nią o tym rozmawiać, ale ona nie chce to zmienić i zresztą teraz już mają dziecko, więc nawet powinni zostać razem. To jest dla mnie strasznie trudne i mam wyrzuty, że nie moge ją przekonać...
Dziękuje za pomoc!!!
"Możecie do mnie mówić misiu pysiu "- dobre 😂
ja usłyszałam ptysiu
Zakonnica rozdajaca komunie jest dla mnie w porzadku ale tatuaz u ojca jak chocby u ojca Szustaka juz nie. Ojciec Szustak stracil w moich oczach polowe wartosci przez swoj tatuaz na ramieniu. Na szczescie istnieja fluidy kryjace.
@@dobrawodazoteciekawostki8161 Masz rację ponieważ - odrobina Twardych Faktów:
"Ks. prof. Larry Hogan podejmuje się oceny zjawiska tatuażu i piercingu. Wskazuje przy tym: Anton Szandor LaVey, założyciel kościoła szatana i autor „biblii szatana”, pisze w swojej książce „Modern Primitives” (San Francisco 1989), że wszelki tatuaż - wszystko jedno, czy jest to smok, szatan czy piękny kwiatek - jest zawsze wyrazem satanizmu."
@@dobrawodazoteciekawostki8161 przesadzasz kobietoooooooooo kropnie
@@Sebartus ,,, GLUPOTA STRASZNA ! Ktos sobie chce kwiatek , ktos imie MATKi czy dziecka ,, bardzo mile wlasnie to jest
Wg ks. Pawlukiewicza chrześcijanin kocha na zasadzie kręgów: najbardziej powinien się troszczyć o swoich najbliższych, o swój kraj, a w dalszej kolejności obcych ludzi, obce kraje. W tym kontekście twierdzenie, że "kocham wszystkich ludzi jednakowo" jest chyba jednak pewną przesadą. Matkę kocha się "bardziej", niż pana XYZ z Tokio.
Trafia do mnie Twój komentarz
Mi jednak, podobnie jak ojcu Adamowi, bliższa jest miłość do wszystkich ludzi - jednakowo - niż do jednej osoby...Ciężko to wytłumaczyć, ale jest to taka bezwarunkowa miłość do wszystkich - po prostu. Każdy jest naszym bratem, siostrą... Jezus każdego jednakowo kochał to i my chyba powinniśmy :)
A do mnie nie trafia. Pan Jezus sam pyta "...któż jest moja matka i którzy sa moimi bracmi...?" Kochac mamy wszystkich. I niekoniecznie matka lub ojciec, siostra czy brat, ojczyzna musza byc nam najblizsi. Kazdy niech to w swoim sercu rozsadzi.
Księża, którzy walczyli pod zaborami o polskość, którzy byli za polskość mordowani przez dwa totalitaryzmy pewnie się wstydzą w niebie słów ojca szostaka.
Wynika to z tego, że z matką łączy silna więź, ale to nie znaczy, że jak chrześcijanin spotka pana XYZ z Tokio to nie może okazać mu dobra, miłości i szacunku jaki okazałby matce. Co do kręgów, trochę kijowy taki chrześcijanin. Dobrze, ze Jezus tak nie kocha, bo najpierw kochałby Żydów, a ja byłabym dziewczyną XYZ spod Sieradza.
Zgadzam się z wyczytanym w Internecie zdaniem ze fakt posiadania tatuażu jest pewnego rodzaju wiadomością, różnie dekodowaną przez różne grupy odbiorców. Nie mam żadnych tatuaży ponieważ kojarzy mi się negatywnie i obawiam się zakażenia jakaś chorobą, albo czymś gorszym.
zakażenia chorobą ze sterylnej igły wyjmowanej z opakowania? ale szczepionkę taka samą igłą, to pewnie już pan bez strachu przyjął?
Ojcze, dziękuję za ten odcinek. Już dłuższy czas oglądam, przyznaję, nie każdy odcinek, ale pierwszy raz piszę.
Dziękuję jako osoba wychowana w duchu katolickim, która przez różnice poglądów z księżmi odeszła od kościoła jako świątyń, ale nie odeszła od Kościoła. Różaniec gości w moich dłoniach co jakiś czas, westchnienia do Boga częściej, niemal codziennie.
Ale dzięki największe za to, że mi się wyleczyło trochę sumienie. Jestem tatuażystą. I kiedyś w trakcie wizyty kolędowej, jeden z księży bardzo negatywnie się do tego odnosił, mimo, że sam tatuaży nie mam (JESZCZE! ;) ) Teraz wiem, że to był po prostu gość z zamkniętą głową, chociaż z chyba dobrymi intencjami. ;)
Bóg zapłać za ten i inne programy, Bóg Zapłać Ojcu
Przekozacki odcinek! :) Dzięki, Ojcze! Niech Ci Pan Bóg błogosławi.
Szanowny Adamie,mój kuzyn mi wskazał Twój kanał i z chęcią go słucham,codziennie. Dzisiaj jednak mam ostrą krytykę dla Ciebie,mam nadzieję że przeczytasz i może i przemyślisz. Mianowicie- mamy nie jedną tylko 2 ojczyzny. Owszem,tą w niebie ALE i tą drugą przekazaną narodom przez Boga (wszak wszystko jest od niego). Bóg nakazał nam się troszczyć o ziemię a więc,jako Polacy,mamy obowiązek dbać o ten skrawek ziemi,o Polskę. Tak jak i inne narody mają obowiązek dbać o swoją cześć ziemi. Z czego wynika również że atak na inny naród to atak na boski ład. Dla Polaka (obojętnie skąd przybyli jego przodkowie) Polska powinna być Nr 1,z miłości do własnego kraju wynika szacunek dla krajów innych i chęć popierania ich kiedy mają kłopoty.
Dlaczego więc krytyka? Mam przyjaciół w m.i w Niemczech którzy mi opowiedzieli że ich kapłani również nie mają Ojczyzny na ziemi. Efekt jest kompletne rozbrojenie młodych ludzi. Kiedy chcą być n.p Niemcami, walczyć o kulturę niemiecką to nawet sam kościół im mówi że to "niechrześcijańskie",że trzeba być tolerancyjnym,ofiarnym,cierpieć.No to odchodzą od kościoła. Ale to jest okej,przygroda nie lubi próżni a mużułmanie chętnie ją wypełnią. Coraz więcej kościołów jest przemienianych na meczety,coraz więcej chust na ulicach,coraz bezczelniej deklarują nawet w telewizji że Niemcy to ich kraj. Skoro jedyna ojczyzna jest w niebie to o co nają Niemcy walczyć? Koneczny miał rację: kultura bardziej prymitywna wypiera tą wyższą.
Wypowiedzi á la że nie jest się patriotą,że wszystko jest równe Polsce,że walczyć to tylko o ojczyzne w niebie brzmi bardzo jak ideologia wymierającego kościoła na Zachodzie. Demoralizuje. I to wielka szkoda, lubie resztę tego co robisz i słucham codziennie w autobusie,w siłowni,przy zakupach.
Powoli mam uczucie (również bo wypowiedziach b. Pieronka i po tym jak potraktowano ks. Międlara) że w imię chorej formy kosmopolityzmu (globalizmu) kościół rk. chcę imitować wymierający kościół w np Niemczech, wyprzeć uczucią patriotyczne i w akcji samozagłady zaprosić kolonizatorów z krajów muzułmańskich.
Drogi Adamie, nie propaguj więc takiego obciachu zachodniego. Nawet jeżeli to są Twoje osobiste uczucia.
I znowu ojciec będzie musiał powiedzieć "czego nie powiedział". Przecież nie powiedział, że nie troszczy się o Polskę, że jej nie kocha. To, że kocha również inne kraje, to przecież chyba o to chodzi. Miłuje bliźniego jak siebie samego, tzn. miłuje inne kraje, jak swój własny. A to chyba złe nie jest? A w miłuj bliźniego swego nie ma żadnej gwiazdki - * ale bliźniego Polaka kochaj bardziej niż bliźniego Włocha, Niemca, Japończyka, itd.
jeżeli ktoś mówi kilkakrotnie że "nie jest patriotą" to nie to samo jak powiedzieć że się również kocha inne kraje (u mnie to n.p Francja,Japonia i Hiszpania)
Adam mówi po Polsku? Więc wiadomo gdzie będzie głosował. A ojczyzną człowieka duchowego jest Niebo. Ma rację.
Zbigniew Skowyra nie koniecznie. Są Polacy za granicą bez polskiego paszporta. On pozatym nie mówił specificznie o osobach duchowych tylo o chrześcijanach. Drobna ale bardzo ważna różnica.
Przecież ojciec powiedział, że kocha Polskę, a nie, że jej nie kocha. Ja też kocham Polskę, choć zagorzałą patriotką nie jestem. Mieszkałam 4 lata w Niemczech i wróciłam, bo jednak tu czuję się najlepiej, ale zazdroszczę ojcu, że wszędzie czuje się dobrze, też bym tak chciała. Myślę, że ojciec po prostu ma taki dar miłowania "świata". Skoro Bóg tak pięknie i wyjątkowo go ukształtował, to po co uznawać to za błąd? Najwyraźniej potrzebuje być taki do swojego powołania. To tak, jakbyśmy chcieli poprawić Boga. Ja szczerze zazdroszczę takiego daru i cieszę się, że są takie osoby, dzięki nim łatwiej mi uwierzyć i zrozumieć to, że i Jezus naprawdę nie ma względu na osobę, skoro i stworzył człowieka, który tak ma. Cieszmy się tym, nie doszukując się zła, tam gdzie go nie ma.
Biblia wspomina o tatuażach tylko raz: „Nie wolno wam (...) wykonywać na sobie tatuowanych znaków” co ksiądz na to??
XD
Słowotok...
Nic cennego nie ma do powiedzenia
Chyba pomyliłam kanał... Bóg jest tu nieproszonym gościem;(
Siła Tatuażu (Uzależnienie, zniewolenie i śmierć duchowa).
ua-cam.com/video/pz7usFiycmc/v-deo.html
Unikajcie wszystkiego, co by mialo chocby pozor zla! Tak mowi Pan! Sluchaj Pana Boga a nie pana Szustaka, ktory sam ma tatuaz i szuka usprawiedliwienia...
Siła Tatuażu (Uzależnienie, zniewolenie i śmierć duchowa).
ua-cam.com/video/pz7usFiycmc/v-deo.html
Już jest masa komentarzy do tego Q&A, dlatego ja krótko i zwięźle. Uwielbiam Ojca i dziękuję za każdy odcinek. Wiara, humor i nadzieja zawsze do mnie wraca dzięki gadaniu Ojca ;)
Dziękuję ❤Jak ja lubię wracać do słuchania Ojca Szustaka.Jak światełko w mroku.Buduje, porządkuje myśli,rozpogadza.Wspanialy czlowiek ,oczy ktore lecza oczywiscie poza treścią.Dziekuje.Magdalena
Polecam mleko owsiane do kawki. I nie "jakiegoś tam Zamościa"
Zamość jest perłą renesansu i jednym z najpiękniejszych miast w Polsce.
No i uwielbiam długie odcinki ;)
Na Lubelszczyznie z pewnością najpiekniejszy...Pozdr Chelmianka
@@dobrakamika5243 pozdrawiam z Chełma 😁
Mam 9 lat i tak się wciągnęłam w te kazania itp. że słucham je codziennie wieczorem
Teraz masz 10 lat i nadal słuchasz ? xd
Ja też
Pasuje ci bo Szustak yo celebrytka haha
@@furiat717 op
9 lat ale do setki
Zawsze się zastanawiam czy to szelki czy plecak :)
Od kilku dni zaczęłam oglądać vlog (starsze odcinki) super!! dziękuję !!
Jetpack
Szelki :-)
może to taki pajączek, żeby się nie garbić :)
Fajnie jest wracać do domku po całym dniu pracy i siedzieć obok osoby która akurat ojca ogląda. Nawet bez dźwięku się humor poprawia. :) Suchar przedni. :D
Szczęść Boże. W naszym życiu podobno nie ma przypadków,dzisiaj Niedziela Miłosierdzia Bożego 2018r ,otwrzyłam internet ,aby posłuchać komentarzy do dzisiejszej Ewangelii.
Posłuchałam komentarzy , między tymi okienkami zobaczyłam twarz o.Adama i kliknęłam.
Dziękuję o.Adamie za to co robisz i jak wiele osób swoją postawą potrafisz przekonać,aby chciały słuchać tego co masz do przekazania. Ziarno zostało rzucone , może przy Bożym błogosławienstwie przyniesie plon.
Pozdrawiam zycząc obfitych łask Bożych w tej jakże trudnej posłudze duszpasterskiej.
Ja mam takie pytanie- co sie stanie z ludźmi innej wiary, wychowywanymi w całkiem innej kulturze niz nasza, nie dopuszczonym do tego by nawet poznac tresc Pisma Świętego? I jak Ojciec sądzi, co sie stało z ludźmi żyjącymi przed Chrystusem, którzy wymyslili swoje bóstwa? Czy ci wszyscy ludzie mogą dostąpić zbawienia? Kiedyś się zapytałem o to pewnego księdza w Paradyżu, a on powiedział że nie :( proszę o odpowiedź
Był o tym odcinek, chyba tytuł był "Czy wszyscy będą zbawieni?"- świetnie tam ojciec to wytłumaczył :D
Wszyscy ludzie przed Chrystusem nie byli ochrzceni nie byli "naszej wiary" czy to znaczy że nie są zbawieni - np Mojżesz, Abraham itd? No chyba nie. Ksiądz z moje parafii na jednym z kazań mówił że hasło że nie ma zbawienia poza Kościołem należy rozumieć jako poza wspolnotą ludzi wierzących (tu dodatkowe pytanie co to znaczy być wierzącym i czy wierzącym jest tylko ten kto wiarę deklaruje czy może niekoniecznie) a nie dosłownie że poza kościołem katolickim nie ma zbawienia
Moralność ległaby w gruzach, gdyby "Czyń dobro, unikaj zła" zostałoby pozbawione sensu. Zbawienie na pewno nie zależy od tego czy ktoś jest idealny.
Ja wierze, że jak Jezus Zmartwychwstal to WSZYSTKICH ktorzy zmarli przed nim zabrał do nieba ^^ to przecież było TAKIE wydażenie że nie mogło być inaczej
"Pokaże tatuaże i data końca świata" tytuł rozwala :D :D milion odsłon gwarantowanych!
PS. Może niech Ojciec (Mysiu-Pysiu;) zrobi osobna serię Q&A, skoro tyle ciekawych pytań i tylu zainteresowanych! pozdrowienia i całuski!
Pomysł rewelacyjny, tylko ojcu czasu nie wystarczy na to wszystko... :)
prawda, już teraz mi się wydaje że się rozdwoił (bilokacja? ;), ale może kiedyś, kiedy któraś z serii się skończy...
facebook.com/161835867871209/videos/183451205709675/UzpfSTEwMDAwMzE4ODIzNjI3MDoxNzEyMjc5MzIyMjIxNjU5/
Chyba od tego momentu bede miala wieksza motywacje żeby iśc do Nieba i spróbować Ojca zupe 😂
Jak rozeznawac natchnienia Ducha Świętego i czy zalicza sie do nich to, ze wpada nam do głowy jakaś osoba modlitwie, jak rozróżnić czy to rozproszenie czy natchnienie? O z innymi jak to wyglada :) dobrego dnia
Szczęść Boże! Z tej strony Aneta :) Mam do ojca dwa pytania (nie odnoszące się do mnie, ale nie umiem znaleźć na nie nigdzie odpowiedzi. Wierzę, że pan Bóg przez ojca mi to ładnie wytłumaczy).
1. Jak to jest z tą zmianą płci? Czy ktoś, kto dokonał tego, nie może przyjmować sakramentów? I co, gdyby kobieta - później stając się mężczyzną - postanowił/a wstąpić do seminarium i przyjąć święcenia lub wziąć ślub z kobietą? W takim razie można twierdzić, że dusza nie ma płci, jedynie ciało?
2. Gdzie w człowieku jest dusza? Czy da się to jakoś "umiejscowić "?
Jakiś czas temu oglądałam odcinek nie wiem, której serii, gdzie ojciec Adam mówi o tym, że położne są super. Proszę niech ktoś pomoże mi go znaleźć, bo sama chyba nie przebrnę. Pamięta ktoś coś, jakieś skojarzenia, gdzie to mogło być?
Moja przyjaciółka zaczyna w tym roku położnictwo i ogromną radość sprawiłyby jej te słowa, usłyszane z ust o. Adama
#Q&A
Ojcze Adamie - możesz powtórzyć to jeszcze raz? Tak niby przypadkiem wspomnieć albo może wręcz przeciwnie, niech ojciec uzasadni swój pogląd w tej sprawie.
Z góry dziękuję
Paulina
Ale oczywiscie, że położne są super.
To jest w którymś z pierwszych Q&A, więc sobie zajrzyj do tych odcinków. Pozdrawiamy.
To jest w [NV#027] katolskie ZAPYTAJ BECZKĘ [PL\ENG] minuta 6:00 ;)). Niezamaco
Dlaczego odpowiedź od o. Adama jest w liczbie mnogiej? Ojciec Adam mówił, że sam czyta komentarze. Tak z ciekawości pytam. :-)
Bo on tylko czyta, odpowiada ekipa Langusty :) tzn administratorzy strony i kanału YT
Witaj Adaś... do Ciebie ...Moja córcia Telimenka lat 6 bardzo Ciebie uwielbia i kocha pandy ale najlepsze jest to,że nazywa Ciebie Ojciec Chrzestny;-)),pobłogosław nam Ojcze proszę. My jesteśmy z Toba codziennie.
OJCZE DROGI !
MEGA WAŻNE !
PRZECZYTAJ TO PROSZĘ I ODPOWIEDZ ! BŁAGAM !
CZY, A JEŻELI TAK TO KIEDY, POWINNO SIĘ POWIEDZIEĆ DZIEWCZYNIE LUB CHŁOPAKOWI O TYM, ŻE MAMY PROBLEMY Z CZYSTOŚCIĄ ? POWAŻNE PROBLEMY, KTÓRE TRWAJĄ KILKANAŚCIE LAT. TOTALNE BAJORO SAMOGWAŁTU I PORNOGRAFII. NAŁÓG.
KIEDYŚ, CHYBA W KATECHIZMIE PORĘCZNYM W RADIU JÓZEF x. PIOTR PAWLUKIEWICZ POWIEDZIAŁ, ŻE O TYM POWINNO SIĘ POWIEDZIEĆ DOPIERO W NARZECZEŃSTWIE, JAK JUŻ SPRAWY BĘDĄ BARDZO ZAAWANSOWANE, TERMIN W KOŚCIELE WYBRANY I SALA ZAMÓWIONA.
PYTAŁEM TEŻ RÓŻNYCH SPOWIEDNIKÓW I KAŻDY MÓWI COŚ INNEGO. JEDEN, ŻE JAK NAJSZYBCIEJ, DRUGI, ŻE SAM MUSZĘ ZDECYDOWAĆ (TO W OGÓLE JASNE), TRZECI, ŻE W OGÓLE NIE MUSZĘ MÓWIĆ BO JUTRO MOGĘ TEGO NAŁOGU NIE MIEĆ...
JAKIE JEST OJCA ZDANIE ?
CZEKAM JAK NA WYROCZNIE.
PROSZĘ O POMOC !
RS.
Jeszcze raz usłyszę ' z jakiegoś tam Zamościa' (a przypominam, że to nie pierwszy raz odc 16, 18 i 19 NV) wówczas zbiorę ekipę z tego miasta i zaczniemy głosić ojcu długie kazanie na temat historii hetmańskiego grodu i wtedy okaże się, że to nie jakieś miasto a perła renesansu, miasto idealne wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO z bogatą historią rzeczpospolitej. A tak na poważnie to extra kanał i świetna posługa! Zdrowia i błogosławieństwa.
Kurcze... przez dużą część swojego życia byłem sceptykiem, potem trafiłem na swoją żonę a razem z nią trafiliśmy na księdza, który pokazał nam (bardziej mi), że warto zaufać Bogu, bo on ufa nam. A całkiem niedawno trafiłem na faceta, który namawiał rodziców, by zabrali dzieciom zabawki, a w zamian dali nożyk i drewniany klocek. I teraz co i rusz podglądam langustę i czuję się trochę jak zachwycony neofita, który świeżo odkrył radość ze słuchania i rozmowy.
A żeby rozmowie stało się zadość, to mam pytania.
1. To pytanie dubluję z grupy na FB - jeśli zdarzy się, że na piątek zostaną nam resztki mięsnego posiłku, to czy ważniejszy będzie post, czy nie zmarnowanie jedzenia? W grupie zostało powiedziane, że w teorii ważniejsze jest wyrzeczenie niż konkretnie mięso, ale też byliśmy ciekawi zdania osoby duchownej.
2. Czy symbole są naprawdę tak ważne - tak uniwersalnie. Pytam w związku z "kontrowersjami" wokół Halloween. "Święto jest tu słowem na wyrost, a tradycja w sumie nie jest nasza. Ale są zdania, by zakazać obchodzenia tego dnia w szkołach i przedszkolach a zrobienie dyniowego lampionu to już niemal wezwanie złego.
I tak się zastanawiam, czy ludzie skupiając się na znaczeniu symboli nie tracą z oczu prawdziwego sensu siebie, swojego życia i idei wiary...
Dziękuję z serca za każde gadanko. Ojcze Adamie tak trzymaj. Dziękuję Bogu za tskich kapłanów.💗💗
Bardzo lubię księdza Piotra Glasa i popieram jego zdanie na temat tatuaży :-)
Ja również mam podobne zdanie. Pozdrawiam.
Ile komentarzy... Matko, a raczej OJCZE :D Że Ty to wszystko czytasz!?
PS. Dzięki za wszystko i niech Ci Bóg błogosławi :)
Drogi Bracie. Czuje się jakby mnie pociąg potrącił. Ale żyje. Pan Bóg codziennie przy mnie jest i pokazuje mi drogę. Bardzo miło mi się z tobą rozmawia. Trochę ostatnio poszalalem ale nie ma tego złego co na dobre bo nie wyszło. Jezus Chrystus czuwa nade mną i rozumiemy się bardzo dobrze. Kocham cię i pozdrawiam.
Na kanale Langusty chyba powinno być umieszczone ostrzeżenie: "Uwaga! Oglądasz na własną odpowiedzialność. Zamieszczone niżej treści mogą pobudzać do myślenia, inspirować do działania, powodować otwieranie oczu i w konsekwencji doprowadzić do zmiany myślenia."
Za "suchara" daje łapke w góre, padłem ;)
#Q&A Dłuższe odcinki, to pozwolę zadać sobie dłuższe pytanie. Jest coś o czym myślałem od pewnego czasu. Mianowicie: kiedyś było pytanie o pieski w niebie. Niby wiadomo, zwierzęta nie mają duszy, ale mojej bratanicy marzy się, że w niebie dostanie małego tygryska, który nigdy nie dorośnie. A ja sobie myślę, że tam będzie tak cudownie, że Pan Bóg da jej 10 takich tygrysów. Co ojciec o tym myśli?
Pytanie jest milusie :)
+Langusta na planie ps. bardzo mi zależy, więc jeśli nie pasuje do tematu następnego odcinka, to liczę, że przy innej okazji ojciec odpowie ;)
@Kuba; W Raju (przed "ciał zmartwychwstaniem") chyba nie będzie zwierząt, ale potem jak "odziedziczymy Ziemię" chyba będą tak jak były w Rajskim Ogrodzie :). Wtedy sam chętnie przygarnąłbym kilka zwierząt :D.
@@jakubpecio1842 byle by kotów nie bylo bo zasmrodza cały raj ,koty idą do piekla napewno
"Ja bym spierdzielał gdzie się da" :D :D :D
media.giphy.com/media/sD6U9K7DoGqze/giphy.gif
XD
Ahaha pomogło mi to bo juz tak mysle o tym Medjugorie i wgl
No tak nie dziwię się że ojciec jest fanem dobrej kawy, ponieważ prowadząc bardzo intensywny tryb życia potrzebny jest skuteczny wspomagacz i fajnie jeśli ma zachęcający aromat, a tatuaże chętnie obejrzę, naprawdę nie kłamię, tak na marginesie już ojciec pokazywał w tym odcinku o zrzucaniu habitu( tatuaże ekstra, ale prawie zawał po dowcipnej informacji, na cale szczęście było dementi) pozdrawiam i życzę szerokiej drogi i otwartego serca jak do tej pory
Witam. Trzy pytania.
1. Pytanie techniczne: Co zrobić jak podczas komuni Pan Jezus przyklei nam sie do podniebienia?(palcem, językiem)
2. W modlitwie Ojcze nasz mamy stwierdzenie ,,I nie wódź nas na pokuszenie''. Czy to znaczy, że pokusy są od Pana Boga?
3. Co się stanie z naszymi aniołami stróżami jak będziemy potępieni?
Może następny poważny odcinek Q&A o aborcji?
O tak! Bardzo na czasie.
A co tu dużo mówić? Wiadomo jaki jest stosunek Kościoła do aborcji.
RrroseG jestem ZA !
Aborcja czyli zabijanie nowego życia
Niby po co ??? Życie zaczyna się w momenciu poczęcia. Chcesz to usłyszeć z ust Szustaka, Pawlukiewicza i innych słynnych kaznodziejów ??? Tak jak Sooth napisał stanowisko Kościoła jest jasne. Wykładnie i dogmaty może jedynie Papież(w którym działa Duch Święty) nadać, a Francesco jak był na ŚDM wyraźnie się odniósł, że życie musi być chronione od początku. Koniec tematu.
Wykorzystując okazję tematów poważnych, chciałam zapytać, jak to wygląda ze zbawieniem samobójców. Czy mają oni na to w ogóle jakąś szansę? Czy raczej zabicie samego siebie jest tak ciężkim grzechem, że nic się nie da już zrobić? Bo słyszałam już przeróżne zdania na ten temat.
(nie zamierzam targać się na życie, ale niestety ktoś z najbliższego otoczenia to zrobił)
Witam. Też jestem ciekawa odpowiedzi na to pytanie i mam nadzieję że ojciec na nie nam odpowie.
A czy zamiast "Ojcze" można do księży / zakonników mówić "towarzyszu"?
Adaś no dałeś dziś mega vlog. I się ubawiłem no i czegoś tam więcej dowiedziałem. Oby więcej , czekamy!!!
Ojcze Adamie… W sumie nie wiem od czego zacząć bo to dość złożone, ale spróbuję się streścić (mimo że na co dzień jestem gadułą :) ). Jestem gejem, mam 23 lata, niedawno wróciłem z 2 letniego pobytu z Wielkiej Brytanii, gdzie poznałem mojego chłopaka. Układa nam się fajnie, pracujemy w Polsce, studiujemy, spotykamy się ze znajomymi itd… Uświadomiłem sobie że jestem osobą homoseksualną jakieś 2 lata temu (w sumie to zawsze coś podejrzewałem, ale nie myślałem o tym i byłem w 4 letnim związku z dziewczyną wcześniej - teraz się przyjaźnimy). Moja rodzina jest bardzo „katolicka”. Nie chciałem żeby się dowiedzieli ale jakoś to wyciekło i teraz rodzice i rodzeństwo wiedzą, dziadkowie nie. To co się działo później to było swego rodzaju „piekło”, moja mama chodziła po egzorcystach, dawała pieniążki na msze które były odprawiane co parę tygodni, wysyłała mi strony z Pisma Świętego z cytatami gdzie homoseksualiści są potępieni, dzwoniła, nawet chciała przylecieć do Anglii, mój tata też w sumie nie lepiej, zaczął mnie porównywać do wujka który jest rozwiedziony, że tak jak on ja niszczę wszystkim życie i że jestem opętany itd. itp…. (sporo by wymieniać). Czasem już nie daję rady, tęsknię za nimi i ich odwiedzam czasem bo mieszkamy niedaleko. Moja mama mówi „Co dziadkowie na to powiedzą, zabijesz ich tym, tak jak i mnie wpędzasz do grobu i wszystkich po kolei”. Sam już nie wiem co mam z tym robić bo dziadkowie niczego nie świadomi chcą mnie odwiedzić na mieszkaniu (które kupiliśmy na pół z chłopakiem), a ja na to że remont, że praca i zawsze ‘nie mam czasu bo coś tam…”. Strzelam że prędzej czy później to wyjdzie :( Jak mam postępować z rodzicami (siostra też jest przeciwna ale się nie wypowiada i unika tematu, w sumie każdy ma swoje zdanie, ale przynajmniej nie chce mnie leczyć tabletkami i wypędzać szatana ze mnie)... Co mam zrobić? A i jeszcze tak szybko powiem że byłem do spowiedzi i ksiądz mówiąc delikatnie mnie zbluzgał i powiedział że dostanę „rozgrzeszenie warunkowe” jeżeli jeszcze dziś się wyprowadzę i urwę znajomość… Nie wiem czy jest w ogóle sens w tym że chodzę do kościoła i staram się modlić i jakoś na swój sposób trwać przy Bogu skoro i tak już jestem skreślony...
Adam- you are a great priest, solid and the in my opinion the way Jesus intended you to be. May we get more priests like you. Continue you amazing job, good luck and God bless you.
I really like your show!
Czekam na pokazanie kolejnego tatuażu !
Jeszcze jak :D
ua-cam.com/video/ciDCX_TbQNA/v-deo.html
Ksiądz chyba zapomniał że ciało jest świątynia Ducha Świętego i jako Boży cud jest samo w sobie doskonałe. Więc poprawianie Jego dzieła, poprzez tatuaże jest pychą.
Sam papież mówi, że tatuaże nie są złe
Adaś ! Będziesz miał tyle dusz na sumieniu, że się w głowie nie mieści ... ( hihi, oczywiście zbawionych ) 😁 Dobra robota 😊 Gdyby nie Ty nigdy bym się nie odważyła na Nowennę, a tu proszę... Śmigam jak szalona 😆 Bóg zapłać za wszystko 😇
albo jedzenie ma wymiar metaforyczno-symboliczny w kwestii zmartwychwstania, albo to znaczy, że zmartwychwstajemy za życia - wstajemy z martwych, a więc budzimy się z grzechu, z cielesności i pokus, a stajemy się przepełnieni miłością i duchowym spokojem. Wiele jest fragmentów w Biblii mówiących o tym z martwych wstawaniu, które generalnie jest utożsamiane ze śmiercią fizyczną.
Ojcze, napisy !!!!!! dla osób niesłyszących dotarcie do wszelkiego stworzenia ;)
Mam wrażenie, że prelegent nie wierzy w istnienie szatana... wnioskuję to na podstawie fragmentu od 24:24. Polecam wykłady ks. Piotra Glasa, ks. Mariana Rajchela, ks. Dariusza Galanta . UWAŻAJCIE ZA KIM IDZIECIE... ABYŚCIE NIE DOSZLI TAM, GDZIE NIE CHCIELIBYŚCIE DOJŚĆ !!!!
Jezus jest miloscia i dobrem i ojciec nir powiedzial ze nie wierzy w Szatana ale po co ma sie nim interesowac zbyt duzo powinien sie interesowac Jezusem a nie zlem bo zbyt duze zainteresowanie Szatanem nie jest dobre
[Q&A] Opiekowałam się małym kotem, który mi uciekł i dziś znalazłam go martwego. To drugi kot, który odszedł będąc pod moją opieką, obwiniam się za jego śmierć, bo mogłam go lepiej pilnować. Proszę mi powiedzieć co się dzieje ze zwierzętami po śmierci? Czytałam, że zwierzę nie ma duszy, z czym ciężko mi się zgodzić, bo kocha i ufa, o czym się niejednokrotnie przekonałam. A skoro nie ma duszy to po prostu znika? ;/ Gdybym miała pójść do Nieba - nie wyobrażam sobie go bez swoich zwierząt.
(Q&A)Piszę to pytanie już któryś raz i nadal bez odp. Ale trzeba próbować. Szczęść Boże !
1) Ojcze Adamie proszę mi wytłumaczyć jak rozróżnić grzech nieczystości od piękna. Pytanie na czasie ponieważ jest okres wakacji, i ludzie się opalają. Jak zobaczę kobietę o ślicznych kształtach która jest atrakcyjna to już jest grzech ? Jak rozróżnić granice piękna od nieczystości ? Bardzo proszę o odpowiedź !
2) Czy można odejść od kapłaństwa do cywila ( np. gdy ma się dziecko ) tak sobie ? A co ze złożonymi ślubami, przyrzeczeniami ?
Dziękuję za szczerość i otwartość .Dziękuję za obraz Jezusa dobrego przyjaciela,normalnego człowieka,który chodził po świecie.
Ma ksiądz kontakt z jakimiś protestantami ewangelickimi? Co ksiądz o nich myśli i całym tym amerykańskim chrześcijaństwie
Ojciec Szustak stracil w moich oczach polowe wartosci przez swoj tatuaz na ramieniu. Na szczescie istnieja fluidy kryjace.
Kocham tego gościa! ;-) Oczywiscie platonicznie ;-) Super mądrze gada w fajny i przystępny sposób.Dzięki Ojcu Szostakowi wyszłam z depresji,bo zupełnie inaczej patrze teraz na swiat.Tylko ktos kto przeszedł coś w swoim zyciu może być wiarygodny w tym co mówi i robi. Dzięki Ci Boże za o.Adama! :-)
Świetny dowcip :) Swoją drogą ciekawe, jakie dowcipy "branżowe" opowiadają jezuici ;)
Moje drogie "Pandy Szustaka", chciałbym się z wami podzielić pewnym doświadczeniem związanym z tatuażem. Historia jest świeża, ponieważ ze stycznia tego roku. Od bodaj 5 lat mam na łopatce wytatuowany japoński znak kanji oznaczający miłość, a od roku nosiłem się z myślą by zrobić kolejną dziarę. Strasznie kręciły mnie rękawy (wytatuowane całe ręce) i myślałem, że zacznę od czegoś mniejszego na przedramieniu i tak będę to uzupełniać, aż tatuaż obejmie całe ramię. Pod koniec roku, jeszcze przed sylwestrem uznałem, że to dobry moment i sposób, aby w pewien sposób uczcić mijający rok (po 7 latach bycia parą, postanowiłem się oświadczyć, a moja luba się zgodziła). Chciałem zrobić sobie tatuaż, ale jego wizja nieco mi się zmieniła, nie chciałem już pełnego rękawa, a coś na wzór tzw. "brudnopisu", a więc rękę na której będą znajdować się różne tatuaże niezwiązane ze sobą, lecz każdy jeden miałby coś dla mnie znaczyć. W grudniu postanowiłem się umówić w studiu, miałem odłożone pieniądze na 2 średniej wielkości tatuaże, które miałyby wylądować na wewnętrznej stronie przedramienia i nadgarstku. Wiedziałem też co chcę zrobić, na przedramieniu wyobrażałem sobie krzyż, zwykły bez udziwnień, robiony czarnym tuszem...po prostu krzyż, nie miałem co do tego wątpliwości. Na nadgarstku miał natomiast spocząć astronomiczny symbol wagi, jest to mój znak zodiaku, a moja narzeczona wielokrotnie komentowała moje zachowanie "no typowa waga". Zawsze długo się zastanawiam, ważę z podjęciem decyzji, sprawdzam wszystkie za i przeciw, sądziłem, że ten znak dobrze do mnie pasuje mimo, że zawsze krytykowałem czytanie horoskopów i sam trzymałem się z daleka od wszelkiej maści wróżbiarstwa, astrologii, yogi, mistycyzmu itd., ale tatuaż to tylko znak, chodziło o moje zachowanie, które przypomina działanie wagi, a nie jakąś okultystyczną otoczkę czy coś w tym stylu...tak sobie cały czas wmawiałem. Tatuatorka umówiła się ze mną na styczeń, bo do końca roku już nie było terminu, dostałem kolejny czas do namysłu, mimo, że wszystko już miałem w głowie poukładane. Po Nowym Roku, na tydzień przed zaplanowaną wizytą wysłałem do studia wzory, które chciałbym wytatuować na ręce. Dzień przed, odwiedziłem swoją siostrę, której się zwierzyłem, że jutro idę zrobić tatuaże (nikt w rodzinie o tym nie wiedział - mam 26 lat, więc nie muszę się z takich rzeczy tłumaczyć). Siostra wyraziła jasno swoje zdanie, jej się tatuaże nie podobają, ale to moja sprawa, więc zrobię co uważam za słuszne ALE!!! miała duże wątpliwości co do symbolu wagi. Twierdziła, że tym bardziej nie przystoi tai znak tatuować niedaleko krzyża. Tłumaczyłem jej tak jak sobie, że to tylko obrazuje moje zachowanie, a sam symbol niczego złego nie konotuje. Sprawdzałem spisy znaków zakazanych przez kościół i nigdzie ten konkretny symbol się nie pokazał. Tłumaczyłem jej, że równie dobrze mógłbym wytatuować sobie napis "libra", lub po prostu małą wagę, ten symbol ma ją jedynie reprezentować. Wciąż nie dawała za wygraną i powiedziała znamienne dla mnie zdanie: "wytatuuj sobie ten krzyż jeśli musisz, ale jeśli masz chociażby NAJMNIEJSZE wątpliwości co do tej wagi, bardzo Cię proszę, nie tatuuj jej". Siedziało mi to w głowie bardzo mocno i nie dawało spokoju. Na siłę tłumaczyłem sobie "przecież to nic złego! Czemu masz teraz takie obawy? Byłeś o tym przekonany już dawno temu!". Leżałem w łóżku i nie mogłem zasnąć, przecież i tak już wysłałem wzory, nawet jakbym chciał zmienić to teraz już za późno. Leżałem z telefonem i szukałem dowodów na to, że ten symbol jest "bezpieczny", chciałem jakoś usprawiedliwić swoją decyzję. Postanowiłem się pomodlić i poprosić Pana Boga o pomoc w podjęciu decyzji, przez moment pojawiła się w mojej głowie myśl "Panie Boże daj mi jakiś znak", ale zaraz potem uśmiechnąłem się sam do siebie, bo przypomniały mi się słowa o. Szustaka, że nie można traktować Pana Boga, jako maszynki do mistycznych znaków i nie powinno się prosić o takie rzeczy, więc zaraz po tym skorygowałem "sorry, tylko żartowałem, po prostu pomóż mi proszę uspokoić myśli i podjąć jakąś decyzję". Po modlitwie, mając zdanie siostry ciągle w głowie wróciłem do przeglądania stron internetowych o zakazanych przez Kościół znakach. W pierwszej, którą otworzyłem nie znalazłem owego symbolu, lecz zamiast tylko patrzyć na obrazki, przeczytałem tekst, w którym pojawiła się wzmianka o astrologii, jako zakazanych praktykach. Zapaliła mi się żaróweczka...symbol, który chce wytatuować to przecież astrologiczny znak wagi. Utrzymuję, że nie wierzę w horoskopy i astrologię, ale przyrównuję swoje zachowania do wagi, która jest moim zodiakalnym znakiem. Czy to się przypadkiem ze sobą nie gryzie? Dopiero wtedy pojąłem o co chodziło mojej siostrze i jak byłem głupi i ślepo zapatrzony w słuszność mojego wyboru. Postanowiłem, że trudno...może wyjdę na niezdecydowanego w oczach tatuatora, może będzie trzeba przenieść wizytę, ale to ja będę nosić te tatuaże prawdopodobnie do końca życia, więc muszę być zgodny sam w sobie. Podziękowałem Bogu i postanowiłem, że znajdę inny symbol, taki, który nie będzie "znieważał" krzyża, który znajdzie się nad nim. Była godzina 4:00 w nocy, ale bardzo zmotywowany, z nową Siłą rozpocząłem poszukiwania na telefonie, wpisując frazę "symbole chrześcijańskie". Siedziałem tak kolejne 1,5 godziny, miałem swoje typy, zastanawiałem się nad znakiem "ryby", "oka w trójkącie" lub "alfy i omegi". Byłem już trochę zmęczony a wciąż nie podjąłem decyzji, pomyślałem wówczas "no co ja mam wybrać?!" i w tym momencie dostałem powiadomienie, że ktoś odpisał na mój komentarz pod jakimś tam filmikiem na YouTubie....o 5:30! Wyobrażacie to sobie? Nawet nie przeczytałem tej wiadomości, bo moją uwagę skupiła ikona znajdująca się przy profilu tej osoby, a był tam znak omegi. Zamurowało mnie, podniosłem oczy do góry i powiedziałem "ale ja tylko żartowałem z tym - daj mi jakiś znak". W każdym razie nie miałem już wątpliwości co sobie wytatuuję. Od razu wysłałem projekt do studia, a tatuatorka o 9:00 odpisała, że nie ma problemu i widzimy się o 12. Od 2 miesięcy mam na nadgarstku znak alfy wpisany w znak omegi, a ponad nimi prosty krzyż...i jestem z tego dumny;) Pozdrawiam wytrwałych, którzy wytrzymali do końca mojej historii!
PS. Do teraz trzymam na telefonie screenshoota, z owym zaskakującym powiadomieniem. Wysłałem go siostrze, która stwierdziła, że jest to historia do opowiadania;)
Szczęść Boże!
Q&A: Adaś, możesz opowiedzieć coś więcej o swoich Aniołach? Właśnie obejrzałam 50 faktów o mnie, gdzie wspomniałeś że masz ich dwie sztuki :) Jestem na etapie fascynacji tym tematem (przeczytałam kilka książek w tym Kyle Grey'a - Szepty Aniołów) i byłoby super dowiedzieć się czegoś więcej o tych cudownych istotach od Ciebie :) Buziak!
Ksiądz egzorcysta Piotr Glas przestrzega przed robieniem tatuaży👀Pokora cnotą jest🌝.Pozdrawiam serdecznie❤️🌼🌸
Ksiądz Glas ma swoje zdanie na ten temat po prostu co nie znaczy ze ma racje :).
Czy wiesz co to znaczy pokora? Polecam sprawdzić.
Mam! Ojcze Adamie! Ostatnio na grupie pandziowej wyszedł temat nagrań z Mercy Festivalu, o ile się nie mylę Ojciec coś tam nagrywał na uwielbieniu! Podzieli się Ojciec z nami tym nagraniem? :) Albo w Q&A, albo wysłać na maila?
Meeeega wypasiony odcinek! Dużo rzeczy które mnie nurtowały. Tym bardziej z psalmem podczas męki Pańskiej
Ojcze Adamie. Męczy mnie bardzo trudny dylemat. Gdzie jest granica ludzkiego działania, jak pogodzić ludzkie decyzje i możliwości z Boskim działaniem? Czekamy z żoną na dar nowego życia. Diagnozy lekarskie mówią, że będzie to możliwe ale bardzo kosztowne (ponad nasze własne możliwości) i długotrwałe (nie chodzi o in vitro). Wczoraj otrzymaliśmy "zalecenie", że powinniśmy zaniechać działań medycznych i jedynie zawierzyć, modlić się, a wszystko na co czekamy się zdarzy dzięki Matce Bożej. Gdzie powinna być granica naszego ludzkiego działania oraz szukania pomocy u lekarzy? Czy przeszkodą w powstaniu nowego życia i wydaniu go na świat może być "zbyt mała" wiara potencjalnych rodziców?
Lata temu podczas wykładu śp. księdza profesora Sobańskiego mój kolega zadając mu pytanie zaczął "Proszę księdza proboszcza" (zamiast zwyczajowego księdza profesora). Ksiądz profesor uśmiechnął się łagodnie i powiedział "A wie Pan, że zawsze chciałem być takim najzwyklejszym proboszczem". Słuchaczy tych cudownych wykładów na Bankowej 14 pozdrawiam.
Ojcze, a jakby tak seria odcinków kulinarnych? Tak się przyjemnie słucha, jak Ojciec mówi o jedzeniu :) Odcinek pierwszy - Zupa z soczewicy :)
Dołączam się do petycji!!! ;)
Myślałem, że zakonników w zasadzie ojców zakonnych obowiązuje również modlitwa liturgią godzin ale chyba jednak się myliłem :)
Zwiedzając Sycylię poprosiłam w restauracji kawę na wynos z mlekiem. Kubek był zamknięty. Gdy w drodze otworzyłam wieko okazało się, że Włoch sprzedał mi gorące mleko:D Podobno tam kawa z mlekiem to obraza dla dobrego lokalu, hehe.
Głupoty. Z czym niby miała by być? Cappuccino, macciato, Cafe late, przecież to wszystko jest z mlekiem. Przez dwa miesiące pobytu we Włoszech nie spotkałem się z czymś takim.
A ja wiele razy: na Sycylii podkreślam. Poza tym nie poznałam wcześniej narodu, który żarcie traktuje jak świętość. Nie wierzysz, to ugotuj im makaron inczej, niż ich tradycyjny albo powiedz, że pizza jest niesmaczna (szczególnie ta z Sycylii z górą frytek jako top:) Obrzydlistwo.
PS. Cappucino jest w menu lokalnym, ale caffee latte nie ma.
anna z a nie poprosilas tylko 'latte" czyli tylko mleka ? Jak sie powie caffee latte to dadza kawe z mlekiem, jak sie powie latte to sie dostanie tylko mleko.
"Latte" oznacza po włosku mleko... Może po prostu nieporozumienie? ;)
O.Adamie gratuluje niecodziennego pomysłu, natchnienia i siły na kolejne vlog'i
Ojcze, Ojca oczy są przepełnione miłością Bożą a nie żadnym "bijącym złem"!!!
Na żywo jeszcze bardziej niż przez youtube... :))
Suchar nie był suchy. Zapamiętam i opowiem to koledze, Jezuicie :D
Ojca oczy są wyjątkowe. Czasem zielone, czasem niebieskie a dzisiaj w kolorze morskim 😄
Ojcze Adamie, o co chodzi z tymi dwoma Aniołami Stróżami?
Super odcinek! Dziękuję Ci bardzo (zwłaszcza za fragment o apokalipsie i Jezusie wołającym z krzyża). :)
[Q&A] Ojcze Adamie spróbuję ponowić pytanie, może tym razem się uda uzyskać odpowiedź.
Od pewnego czasu mam pewien problem z Pismem Świętym i przedstawieniem w nim Boga (co pewnie wynika z jego niezrozumienia). Otóż, w Starym Testamencie Bóg często jest przedstawiany jako mściwy i okrutny. Nie waha się by zabijać na prośbę innych ludzi (a oni przecież także mieli swoje rodziny, historie; i pewnie wcale nie byli mniej "święci" od tych co prosili by zginęli itd.). Tymczasem w Nowym Testamencie jest zupełnie inaczej. Bóg jest w niej miłosierny, dobry i kochający. Dla mnie te dwa obrazy się wykluczają. Jak to jest z tym wszystkim? Bardzo proszę o odpowiedź.
Serdeczne Bóg zapłać za ciekawe odpowiedzi i wyjaśnienia 🙏❤🤭
Masz przepiękne filmy. ☺ POZDRAWIAM
(Q&A)
Dlaczego mówi się "Bóg zapłać"?
nie rozumiem, jak cyt: " w raju kobiety rodziły szast prast i bez bólu "? przecież Ewa była pierwszą kobietą i zgrzeszyła to przecież żadna przed nią nie była więc tym samym nie rodziła to skąd taki wniosek, ze to nie był zamysł Boga tylko skutek grzechu jakoś mi się to nie klei :-) albo czegoś nie rozumiem
No faktycznie
Pierwsza była lilith
O.Adaś to co robisz i mówisz jest wspaniałe,proste,czytelne.Dzięki za wszystko,zapraszam na kawę na Manhattan.Pozdrawiam i zycze wielu łask Bozych w dalszej posłudze. Wanda
Kochany! Masz taką charyzmę... Wspaniałe się Ciebie słucha
Poproszę o przepis na tę zupę z soczewicy, o ile to nie top secret ;)
O tak, tak, tez sie pod tym podpisuje :)
Podłączam się do pytania!Bardzo lubie gotować i chętnie bym spróbował... :)
Jestem za! Też z chęcią się dowiem! :D
Nowa seria ! MIŚ PTYŚ w kuchni :D
stawiam że wójek Adam wam tu na ziemi níe da tego przepisu, tylko wam zrobi w niebie tą zupę, jako motywację do świętości :D nowy sposób nawracania
Ojcze kochany, mam jedną prośbę dotyczącą sprawy technicznej. Czy można tak trochę zrównać głośność czołówki i tyłówki, żeby były na podobnym poziomie, co gadanie? Na głośnikach nie przeszkadza, ale na słuchawkach może mózg eksplodować, jak się muzyka włacza ;)
Poza tym dowcip w dechę. Mogłyby być faktycznie w ramach chwili oddechu jakieś dowcipasy religijne.
Dobra na pożegnanie pochwalę się że właśnie przekonałem swoją żonę do nie czytania księdza to moje wielkie zwyciestwo
Szczęść Boże Ojcu i wszystkim szustakowiczom :) mam pytania powazne ale tez mniej poważne:
1) Za którym razem zdał Ojciec prawo jazdy?
2) Skąd w Ojcu tylko radości i (zazwyczaj) pełni energii? 3) Może Ojciec by sie wypowiedział na temat odebrania sobie życia lub ranieniu samego siebie?-> nie wiem co tu mozna powiedziec ale może co Kościół o tym myśli i co może zrobic osoba która rani siebie samą?
4) Jak można sie skontaktować z Ojcem prywatnie?
Nie wiem czy w ogóle Ojciec zobaczy ten komentarz, ale jak nie to nic nie szkodzi..
Pozdrawiam wszystkich i życzę wszystkiego co boskie i cudne ;)
P.S. "Zaraził" mnie Ojciec miłością do pand :P
Bóg zapłać za wszystko co Ojciec nam daje przez to małe okienko ;)
ojcze Adamie jesteś dla nas i to jest najważniejsze, pozdrawiam