Super materiał. Rok temu szukałem nowych butów na zimę i prawie wszędzie proponowano mi z syntetycznymi cholewkami, a ja uparcie szukałem butów skórzanych z membraną. Myślałem, że w XXI już takich nie produkują.
Często w zimie ubieram na szlaki Karkonoszy Experty Pro Zamberlana. Po pierwsze. po lecie chcę się w nich rozchodzić, aby stopa przyzwyczaiła się do cięższego buta i raka. Po drugie jest w nich po prostu mega wygodnie i bardzo ciepło. Fakt , lepiej się w nich chodzi w rakach niz bez co podnosi wagę ale jak nie idę nigdzie na czas to nie przeszkadza mi to w niczym. Wolę przesadzić w tą stronę niż ubrać buty zbyt cienkie , wiosenne . Masz rację, ludzie często dziwnie patrzą ale kto by się tym przejmował 😁
Też od 2 lat szwendam się zimą po Sudetach w Expert Pro i jestem, mega zadowolony. Widywałem innych ludzi w tych butach i nie widzę w tym nic dziwnego.
![Jak wybrać wysokie buty trekkingowe w góry? [8a.pl]](http://i.ytimg.com/vi/Z3o9N-DZIIw/mqdefault.jpg)
![Jak wybrać wysokie buty trekkingowe w góry? [8a.pl]](/img/tr.png)
Super materiał. Rok temu szukałem nowych butów na zimę i prawie wszędzie proponowano mi z syntetycznymi cholewkami, a ja uparcie szukałem butów skórzanych z membraną. Myślałem, że w XXI już takich nie produkują.
W XXI wieku to właśnie wszystko produkują 😉
Bardzo dokładny i merytoryczny film. Pomógł mi w doborze butów na wyprawę. Dziękuje!
super.prosto i logicznie .dzieki
Często w zimie ubieram na szlaki Karkonoszy Experty Pro Zamberlana. Po pierwsze. po lecie chcę się w nich rozchodzić, aby stopa przyzwyczaiła się do cięższego buta i raka. Po drugie jest w nich po prostu mega wygodnie i bardzo ciepło. Fakt , lepiej się w nich chodzi w rakach niz bez co podnosi wagę ale jak nie idę nigdzie na czas to nie przeszkadza mi to w niczym. Wolę przesadzić w tą stronę niż ubrać buty zbyt cienkie , wiosenne . Masz rację, ludzie często dziwnie patrzą ale kto by się tym przejmował 😁
Też od 2 lat szwendam się zimą po Sudetach w Expert Pro i jestem, mega zadowolony. Widywałem innych ludzi w tych butach i nie widzę w tym nic dziwnego.
Pozdrawiam.