Czytu Czytu #78 - Na tropie tropów
Вставка
- Опубліковано 21 вер 2024
- ✅ Zapytania biznesowe: kontakt@czytuczytu.pl
▶️ Subskrybuj nasz kanał na YT: czytuczytu.pl/...
▶️ Polub nasz fanpage na Facebooku: / czytuczytu
Przed wami siedemdziesiąty ósmy odcinek Czytu Czytu!
Enemies to lovers, only one bed czy grumpy sunshine? Jeśli nomenklatura książkowego internetu nie jest wam obca, to z pewnością kojarzycie te hasła. W najnowszym odcinku rozmawiamy o motywach gatunkowych w literaturze popularnej. Dowiecie się, jakich motywów nie lubimy, a po jakie sięgamy chętniej. Specjalnie dla was Kasia zanurkowała w odmęty BookToka, aby wykopać najdziwniejsze i najmniej oczywiste motywy romansowe, jakie uda się jej znaleźć. Ale żeby dyskusja nie była tylko lekka i przyjemna pochylimy się również nad przenikaniem motywów do książkowego marketingu i zastanowimy się nad tym, co jest ważniejsze: pisanie pod motyw czy pisanie po prostu? W segmencie torebkowym zaś Megu ma dla was recenzję "Tajemnej historii" Donny Tartt, a Kasia opowiada o „Tweet Cute” Emmy Lord.
Mamy miłą wiadomość dla tych dwóch osób, które przestały nas słuchać po tym, jak przestałyśmy wrzucać odcinki na UA-cam - wracamy do publikowania również tutaj. W najbliższym czasie uploadujemy również zaległe odcinki.
Poza tym tradycyjnie możecie nas słuchać w Spotify i aplikacjach podcastowych!
Życzymy miłego słuchania!
Czytu Czytu prowadzą:
Magdalena Adamus (Catus Geekus)
Katarzyna Czajka-Kominiarczuk (Zwierz Popkulturalny)
Nowe Czytu to zawsze święto! Dzięki dziewczyny!
Co się tu stanęło się? :'D Dobrze was znów usłyszeć!
Jest nas więcej niz 2 osoby! Dzięki za wrzucenie tutaj
Jeśli sądzisz, że w dobie tagowania tropów, sztuka pisania zajawek zanikła, zwłaszcza wśród marketingowców, to niezawodny znak, że spędziłeś za dużo czasu na booktoku xD
Ale tak na serio, tagowanie tropów (i TW) w przestrzeniach fandomowych zawsze szło w parze z zajawkami (choć też zdarzały i zdarzają się te z gatunku "nie umiem w zajawki, po prostu przeczytaj") i wydaje mi się, że obecny marketing po prostu zapomniał, że można, a nawet powinno się używać obu. (Sorry, zdobywanie magistra na podstawie analizy fanfikow robi swoje z człowiekiem, więc jestem w defensywie ilekroć ktoś rzuca, że coś nie do końca fajnego wzięło się stąd, że te cholerne fanatyki na ao3 tak robią xD przy czym żeby nie było, nie zarzucam wam ataku na ff)
Na marginesie re: Tajemna historia i fandom, wydaje mi się, że tu raczej doszło do odrodzenia fandomu, niż jego utworzenia. 30 lat temu trochę ciężko pewnie było utworzyć internetowy fandom space z oczywistych względów (xD) ale szybki research na AO3 sugeruje, że przestrzenie fandomowe do dyskusji tej książki (i twórczości fanowskiej) istniały w internecie co najmniej od 2003 roku!
Dzięki, że wróciłyście też na UA-cam! Można liczyć, że kilka poprzednich odcinków też tu trafi?
Tak! Będziemy je po kolei wrzucać niedługo :)
@@czytuczytupodcast8611 Super! :)
P.S. "Jedziesz ze mną na ślub mojej babci!" - zrobiło mi dzień :D
Tweet Cute - Miłość od pierwszego posta/tweeta
To chyba sen 😍
Motyw "zabili go i uciekł " :D
Fajnie, że wróciliście!
Jak Magda opowiadała fabułę „Tajemnej historii” to przed oczami stanął mi cały pierwszy sezon „How to get away with murder”. Aż zacząłem sprawdzać, czy nie było jakiejś afery o plagiat 😊
Przypomniało mi się, jak to jako nastolatka (ponad 15 lat temu) przeglądałam słownik motywów literackich w poszukiwaniu ciekawych książek do przeczytania na podstawie pojawiających się w nich motywów. Ale ja zawsze byłam człowiekiem nielubiącym niespodzianek ;)
"Podróż Nieślubna" moim zdaniem złoty przykład Enemy witch benefits.
Fantastycznie że podcast się pojawił bo tęksniłam
No i super, zdążyłem już zapomnieć że podcast nadal żyje :'(
Wracam! ❤❤
jeśli chodzi o wybrańców to ja bardzo lubię motyw Upadku Wybrańca
:000000 a wł☺aśnie byłam w ciągu powtórnego słuchania wszystkiego! I myślę, hm, tego coś nie kojarzę. Jeny jak wspaniale was słyszeć
Myślę, że trochę przesadzacie z tymi obawami.
Te wszystkie zjawiska (zgranych motywów itd) dotyczą raczej literatury pulpowej. A tego typu literaturę od zawsze dobierało się według klucza motywów.
Jeremy Clarkson (ten z Top Gear) powiedział kiedyś, że dobra książka musi mieć na okładce gołą kobietę, albo łódź podwodną.
I choć ta opinia jest częściowo żartobliwa to jednak całkiem spora liczba ludzi właśnie tak wybiera książki, po które sięgają. Na podstawie motywów, nawet nie tyle fabularnych, co właśnie "obrazkowych".
Nie interesują się relacjami bohaterów, zwrotami akcji czy barwnym stylem. Łykają wszystko co ma na okładce łódź podwodną i tytuł w rodzaju "Godzina zagłady", albo różę, pistolet i tytuł "Kochankowie z Neapolu" (zależnie od płci).
Tik Tok nie stworzył, ani nawet nie spopularyzował tego zjawiska. Jedynie dał platformę do komunikacji dla ludzi, którzy tak konsumują literaturę.