Zerknij na pokrowiec tego typu innego producenta - Velosock. Cena w sklepach jest zaporowa ale mi udało się wyrwać nowy na olx, ktoś sprzedawał z wygranej na jakiś zawodach. Jest z dołu przy korbie inaczej wykonany i daje rade. Mam wariant z odkrytą kierownicą jak i full. Mogę szczerze polecić
Woziłem rowery na haku i na dachu samochodu i nigdy nie było problemu z wymywaniem smaru podczas jazdy w deszczu. W mokrych warunkach na dachu rowery były tylko mokre, na haku brudne od tego co leciało spod kół. Latem w słoneczny dzień przód roweru wożonego na dachu był oblepiony owadami, ale na to jest sposób owinięcia folią stretch. Mały koszt, a efekt gwarantowany. Mając kombi ściągałem koła i rower wchodził do bagażnika i wszystko było czyste. Ten pokrowiec to raczej nadaj się do włożenia brudnego roweru po zawodach do samochodu żeby nie ubrudzić wnętrza. Pozdrowery.
Jak zacząłem na powążnie jeździć rowerem to przestałem autem. Sporadycznie pociągiem. Obserwowałem na żywo przejazd Grawonu na krótkim dystansie i widziałem na liście uczestnika o tym nazwisku z numerem chyba 213. 4 tyś w pionie na 180km, gratki za ukończenie w dobrym czasie 👍
A jak Ci wyszlo średnie spalanie? Jestem świeżo po inwestycji w hak i bagażnik i jestem bardzo zadowolony z wygody jaką to daje. Mam Megane 3 coupe i rower full i wczesniej oba kola musialem zdejmowac, wyciagac tylną kanape zeby rower w kabinie upchac. Teraz myk i zalożony i zdjęty. Wczoraj wyprawa ponad 600 km z Poznania do Dolnej Moravy z dwoma fulami na haku i spalanie identyczne jak normalnie. Ale przez rowery powiwtrze przepływa a taki pokrowiec to jak wielki hamulec aerodynamiczny przeciez.
Jak wy się pieścicie z tymi rowerami. Nic rowerowi nie będzie. Od lat wożę rower zapięty na dachu bez niczego. Ten pokrowiec to taki opór robi że auto pali odrazu z litr więcej z tym wynalazkiem. Już pominnne boczne wiatry które mogą cie wywalić na barierki 😂
Ja mam kombi bez haka, dwa gravele wolę w bagazniki wozic jednak. Chociaz myślę czy nie zalozyc jednak haka bo wtedy mam wiecej miejsca w srodku. Mam tez trumnę na dachu ale jednak czasem sporo woze ;)
z tego co widzę aftershokz, świetne słuchawki sam używam do roweru i w biurze od 5 lat, najlepsze słuchawki - w biurze korzystam z tych z mikrofonem na pałąku ( i na rowerze też bo zapomnę zmienić najczęściej ),a na rower wersja run, słyszysz wszystko co się dzieje i zawsze jakaś muzyczka brzęczy
@@ewakowal2640 w domu nie używam ich tylko bajery 770, ale do muzyki w trasie, na rowerze lub jak nie ma nic innego nie są one złe. Nawet córce kupiłem i poza domem też ich używa do muzyki. To brzęczenie w afterszokach nie jest najgorsze.
No to niezly zagiel z tego wyszedl :D Dlaczego nie zlozysz tylnych siedzen, nie wrzucisz do srodka np. jakis najtanszy koc i nie wsadzisz roweru do samochodu? Nawet gdyby trzeba bylo wyjac przednie kolo (nie wiem jak to u Ciebie wyjdzie na dlugosc)? Ja tak woze swoj rower powiedzmy 130 - 150 razy kazdego roku i dziala to idealnie.
W tym przypadku mogłem to zrobić, ale normalnie autko jest zaladowade na full. Choć z drugiej strony wyciąganie podstawy od nosidełka, ściąganie maty dla psa, potem chowanie tego i jak jest potrzeba znowu zakładanie zajmuje tyle czasu że już wolę zabawę z bagażnikiem 😆
Ta bo rowerem jeździ się w sterylnych warunkach. Wyciaganie kasy i tyle. Te 300 zł lepiej włozyc w sprzęt, a samemu przeserwisowanie roweru to tylko koszt smaru.
Trochę prawda. Ale mimo wszystko fajnie dojechać do miejsca startu i mieć rower w takim stanie jakby się wyjechało z domu. Ale to prawda 300 zł to sporo kasy. Uważam, że dużo za dużo.
Sorry że Ci to pisze....... lepiej zastosować taką folię do palet na rolce 😅👍. Stosuje od lat, rolka kosztuje jakieś 30zł i starcza mi na 3-5 lat przewożenia roweru po kilkanaście razy rocznie (nie tylko latem/gdy jest sucho). Ale co kto woli, pokrowiec. Na bogato🎉👍.
@@sandaczo81 mmmm, jak to najprościej wyjaśnić 🤭😊, biorę rolke pionowo i "lecę " właśnie jak paletę i jak na wysokości kierownicy i siodełka jest też owinięte "załamuje" folię do środka by też rura poprzeczna była w foli. Nie owinięte pozostaje tylko 15-20cm od dołu kół tak żeby dobrze paski montażowe od bagażnika przylegały do obręczy. Folia lepiej chroni przed wodą zdecydowanie. Tu nawet Wyrzyk dobrze zauważył że jak deszcz popada to wychodzi średnio.
@@Wyrzykzdecydowanie lepszym pomysłem jest wycięcie otworów z ich obróbką i zaszyciem gumką. Tylko trzeba zaznaczyć miejsce gdzie jest mocowanie koła.
Zerknij na pokrowiec tego typu innego producenta - Velosock. Cena w sklepach jest zaporowa ale mi udało się wyrwać nowy na olx, ktoś sprzedawał z wygranej na jakiś zawodach. Jest z dołu przy korbie inaczej wykonany i daje rade. Mam wariant z odkrytą kierownicą jak i full. Mogę szczerze polecić
Woziłem rowery na haku i na dachu samochodu i nigdy nie było problemu z wymywaniem smaru podczas jazdy w deszczu. W mokrych warunkach na dachu rowery były tylko mokre, na haku brudne od tego co leciało spod kół. Latem w słoneczny dzień przód roweru wożonego na dachu był oblepiony owadami, ale na to jest sposób owinięcia folią stretch. Mały koszt, a efekt gwarantowany. Mając kombi ściągałem koła i rower wchodził do bagażnika i wszystko było czyste. Ten pokrowiec to raczej nadaj się do włożenia brudnego roweru po zawodach do samochodu żeby nie ubrudzić wnętrza. Pozdrowery.
Jak zacząłem na powążnie jeździć rowerem to przestałem autem. Sporadycznie pociągiem. Obserwowałem na żywo przejazd Grawonu na krótkim dystansie i widziałem na liście uczestnika o tym nazwisku z numerem chyba 213. 4 tyś w pionie na 180km, gratki za ukończenie w dobrym czasie 👍
Mój ulubiony kanał rowerowy 🤓
Szczerze mówiąc to nie widziałem jeszcze, żeby ktoś wiózł rower w takim pokrowcu
9:35 suwaki można spiąć trytytką przez oczko w uchwycie.
A jak Ci wyszlo średnie spalanie? Jestem świeżo po inwestycji w hak i bagażnik i jestem bardzo zadowolony z wygody jaką to daje. Mam Megane 3 coupe i rower full i wczesniej oba kola musialem zdejmowac, wyciagac tylną kanape zeby rower w kabinie upchac. Teraz myk i zalożony i zdjęty. Wczoraj wyprawa ponad 600 km z Poznania do Dolnej Moravy z dwoma fulami na haku i spalanie identyczne jak normalnie. Ale przez rowery powiwtrze przepływa a taki pokrowiec to jak wielki hamulec aerodynamiczny przeciez.
Hej. Przyznaję się, że spalania nie zmierzyłem, ale mam w planach taki odcinek by ogólnie zbadać spalanie z bagażnikami.
Jak wy się pieścicie z tymi rowerami. Nic rowerowi nie będzie. Od lat wożę rower zapięty na dachu bez niczego. Ten pokrowiec to taki opór robi że auto pali odrazu z litr więcej z tym wynalazkiem. Już pominnne boczne wiatry które mogą cie wywalić na barierki 😂
Ja mam kombi bez haka, dwa gravele wolę w bagazniki wozic jednak. Chociaz myślę czy nie zalozyc jednak haka bo wtedy mam wiecej miejsca w srodku. Mam tez trumnę na dachu ale jednak czasem sporo woze ;)
No u mnie jaknjade z rodzinką to już żaden rower so środka nie wejdzie 😆
5:22 Papaj
Jakie masz słuchawki na rower?
Shokz Open Run
z tego co widzę aftershokz, świetne słuchawki sam używam do roweru i w biurze od 5 lat, najlepsze słuchawki - w biurze korzystam z tych z mikrofonem na pałąku ( i na rowerze też bo zapomnę zmienić najczęściej ),a na rower wersja run, słyszysz wszystko co się dzieje i zawsze jakaś muzyczka brzęczy
@@graczuwro 'Brzęczy' to 'słowo klucz' w przypadku słuchawek z przewodnictwem kostnym🤭 Nadają się niestety tylko do podkastów/rozmów/etc....🤷♀
@@ewakowal2640 w domu nie używam ich tylko bajery 770, ale do muzyki w trasie, na rowerze lub jak nie ma nic innego nie są one złe. Nawet córce kupiłem i poza domem też ich używa do muzyki. To brzęczenie w afterszokach nie jest najgorsze.
Rower przy swojej prostocie jest koszmarny do pakowania, zabezpieczania, czyszczenia, transportowania.... 😅
Oj to prawda 😆
No to niezly zagiel z tego wyszedl :D
Dlaczego nie zlozysz tylnych siedzen, nie wrzucisz do srodka np. jakis najtanszy koc i nie wsadzisz roweru do samochodu? Nawet gdyby trzeba bylo wyjac przednie kolo (nie wiem jak to u Ciebie wyjdzie na dlugosc)? Ja tak woze swoj rower powiedzmy 130 - 150 razy kazdego roku i dziala to idealnie.
W tym przypadku mogłem to zrobić, ale normalnie autko jest zaladowade na full. Choć z drugiej strony wyciąganie podstawy od nosidełka, ściąganie maty dla psa, potem chowanie tego i jak jest potrzeba znowu zakładanie zajmuje tyle czasu że już wolę zabawę z bagażnikiem 😆
Ta bo rowerem jeździ się w sterylnych warunkach. Wyciaganie kasy i tyle. Te 300 zł lepiej włozyc w sprzęt, a samemu przeserwisowanie roweru to tylko koszt smaru.
Trochę prawda. Ale mimo wszystko fajnie dojechać do miejsca startu i mieć rower w takim stanie jakby się wyjechało z domu. Ale to prawda 300 zł to sporo kasy. Uważam, że dużo za dużo.
To się nie mogło udać.
Ten pokrowiec raczej nie przetrzyma kilku podróży. Wiatr go porwie.
Nie no aż tak źle nie jest. Ostatecznie jak się te suwakiem czymś zepsuł ie to już dobrze się trzyma. Problem jest taki że to powinno być w zestawie
niemozliwe, ze z Gdańska jesteś
Jestem z Bydgoszczy, ale auto z GD a nie trzeba już zmieniać tablicy. Pozdrawiam.
@@Wyrzyk jesteś super. Bardzo pana szanuję i pańskie pedałowanie na rowerze. pozdrawiam nawet jak z Bydgoszczy
Sorry że Ci to pisze....... lepiej zastosować taką folię do palet na rolce 😅👍.
Stosuje od lat, rolka kosztuje jakieś 30zł i starcza mi na 3-5 lat przewożenia roweru po kilkanaście razy rocznie (nie tylko latem/gdy jest sucho).
Ale co kto woli, pokrowiec.
Na bogato🎉👍.
I jak to owijasz ? Prosto z rolki owijasz jak np. paletę z towarem ?
@@sandaczo81 mmmm, jak to najprościej wyjaśnić 🤭😊, biorę rolke pionowo i "lecę " właśnie jak paletę i jak na wysokości kierownicy i siodełka jest też owinięte "załamuje" folię do środka by też rura poprzeczna była w foli.
Nie owinięte pozostaje tylko 15-20cm od dołu kół tak żeby dobrze paski montażowe od bagażnika przylegały do obręczy.
Folia lepiej chroni przed wodą zdecydowanie.
Tu nawet Wyrzyk dobrze zauważył że jak deszcz popada to wychodzi średnio.
Jak już masz ten pokrowiec, to zanieś go do krawcowej niech Ci zamontuje dodatkowe zamki na dole.
Nie głupi pomysł 🤔
@@Wyrzykzdecydowanie lepszym pomysłem jest wycięcie otworów z ich obróbką i zaszyciem gumką. Tylko trzeba zaznaczyć miejsce gdzie jest mocowanie koła.
Trza pociągiem jechać,to pokrowca nie będzie trzeba
Śmigam czasem pociągiem, ale na dalsze trasy gdzie połączenia są kiepskie + czas goni to niestety niezależność auta jest nieoceniona.