Ja i córka _choleryk sangwinik, mąż choleryk melancholik, syn FLEGMAAAATYK. Dziś rano; jeszcze tego buta nie założyłes? Mamo, przecież ja jestem flegmatykiem, nie cholerykiem. 😂
Dziękuję za pomocny wykład na temat zrozumienia siebie i innych. Jestem mieszanką osobowości z wyraźną przewagą flegmatyka . Wydaje mi się ,że jest tak dlatego,że w dużej mierze jest to spowowodawane metodą wychowawczą przez naszych zazwyczaj rodziców i nauczycieli. Moja mama choleryczka , zawsze narzucała swoje zdanie i Tempo, a tata totalny niekonfliktowy ,zawsze pokojowy flegmatyk. Mama potrafiła umarłego wskrzesić ( hahaha) do tego stopnia ,że taty teź potrafiła wytrącić z równowagi. Moj tata miał na wszystko czas ,do odjeżdżającego autobusu nigdy nie dolatywał,a mama zawsze na ostatni moment wylatywała z domu z nadzieją że w biegu jeszcze tego autobusa dopadnie ,a kierowca poczeka lub się zatrzyma . Wydaje mi się ,że ja odziedziczyłam te metody zachowania ,bo zostałam na tych praktykach wychowana ,ale po Pani wywiadzie mogę stwierdzić ,że typ flegmatyka najbardziej do mnie pasuje,gdyż tak jak moj tata,wszystko lubię na spokojnie i ogólnie nie cierpię narzucania mi czegoś .Potrafię też stanąć" okoniem" ,zaprzeć się jak osioł ,na znak ,że ja też coś znaczę . Koniecznie będę się wsłuchiwać, co Pani powie o dalszych typach osobowości. Uwielbiam Pani wyķłady !!! Dziękuję za pomoc w poznaniu siebie i innych !
Dokładnie nas flegmatyków opisałaś ☺ Na całe sczęście, mój małżonek też jest flegmatykiem- więc nadajemy na tych samych falach. Nie cierpimy krzyków, wrzasków i pośpiechu. Mamy trudności w kontaktach z cholerykami, którzy krzyczą w pośpiechu, sami przez to coś gubiąc. Za to my mamy dobry kontakt z przyrodą i kochamy spokój i ciszę. Jesteśmy może za wolni, ale w to, co robimy wkładamy nasze serce. Moja matka też jest flegmatyczką. Ojciec- cholerykiem. Zawsze żyliśmy w innych światach. Ojciec zawsze czymś zdenerwowany, głośny, coś tam krzyczący - a my spokojne i opanowane, próbujące zrozumieć o co mu chodzi - i vice versa. Rodzice do tej pory - żyją oddzielnie. Ja z kolei - poślubiłam flegmatyka ☺ - nigdy się nie kłócimy, tylko wolno wykładamy swoje racje i opinie próbując dojść do porozumienia. Czasami mam ochotę krzyknąć, ale trzymam pion, by rozsądnie rozwiązać problem. Flegmatyk to nie choleryk ☺
Właśnie się nad tym zastanawiałam, czy flegmatyk może mieć zachowania choleryka. Bo ja przyparta do muru ostatnio najpierw wybucham a dopiero potem wciągam żółtko. A może to klimakterium... ? :)))
Dziękuję Pani bardzo - prawdopodobnie uchroniła Pani mojego męża przed uduszeniem. Ja choleryk-melancholik - a mój mąż flegmatyk-sandwinig, który kończy remont naszego mieszkania od października.. 🤣🤣🤣🧘
Jestem flegmatykiem melancholikiem i naprawdę dużo z tych rzeczy pasuje do mnie 😮 Na początku tego roku szkolnego w liceum, byłam wyśmiewana. Z tego, że jestem pomocna ludzie to wykorzystywali a jak odmówiłam raz to potem zaczęli sie ze mnie śmiać. Tak jak Pani mówiła, one jak w mojej obecności mówiły coś niemiłego głośno na mój temat ja nie byłam w stanie nic z siebie wykrztusić. Zamieralam. Wiedzialam co mam powiedzieć dopiero po pół godziny. Przez mój charakter który jest dosyć spokojny przez długi czas śmiały się ze mnie te dziewczyny, chociaż wiem ze jakby to był ktokolwiek z innym charakterem już dawno by zareagował a nie tak jak ja przechodzil obok takich rzeczy obojętnie, no ale niestety, charakteru się nie wybiera.
Czysty flegmatyk ze mnie z tego filmiku. Konfliktów nie lubię bardzo, ale mówię często wprost, tylko wolę tego nie robić w kłótni a później na spokojnie.
Przy "nie napadany na niego jak jastrząb" zaczęłam sama z siebie się śmiać. Ja typowa choleryczka, mam dwóch flegmatyków w domu. Teoria teorią, gorzej wprowadzić w życie Pani rady 😁 dzięki Pani filmikom wiem z czym "walczyć", bo niestety jako typowa choleryczka zazwyczaj działam na zasadzie najpierw mówię później się zastanowię. Pozdrawiam serdecznie
Pani Kasiu dzięki Pani juz wiem na 100 % ze jestem melancholik - choleryk, a syn jest flegmatykiem. Przedstawione sytuacje o butach czy stresowych sytuacjach w ktorych ja pospieszam dziecko, podnosze glos i się wkurzam on w najlepsze ma wszystko w nosie 🤣 trzeba sie dostosowac do nowej sytuacji i poszukac jak mozemy sie dogadać
Dziękuję za film. Pierwszy raz poczułam, że chyba jednak fajnie jest być flegmatykiem. Mam troszkę choleryka i myślę, że czasem jest dobrze krzyknąć i wyrzucić z siebie gniew i inne negatywne emocje. I przy okazji zaskoczyć swoją reakcja jakiegoś choleryka :D
Bardzo dziękuję Kasiu. Ja, flegmatyczka "wciągająca żółtko" :D czuję niedosyt. Vlogi powinny być trochę dłuższe. Pozdrawiam i życzę radosnego i rodzinnego Bożego Narodzenia.
Uwielbiam Pani słuchać, już zaczybałam zastanawiać się czy ze mną jest coś nie tak, że aż tak nie lubię konfliktów. Fantastycznie, że Pani porusza takie ważne tematy i ułatwia reszcie ludzi wzajemne zrozumienie❤️
O matko, jakie to prawdziwe!!! :) Nasze awantury, przez sporo lat, często wyglądały tak, że mąż monologowal chodząc nerwowo po pokoju i nie przyglądając się mi szczególnie, zajęty swoimi racjami, kiedy ja w tym czasie milczałam, roniąc w cichosci łzy, w myślach odpowiadając na jego argumenty. Dzisiaj, po prawie 32 latach małżeństwa, mąż spokojniej wyraża siebie, a ja swoje racje wypowiadam prawie zawsze na głos :))) P.S Śliczna bluzeczka :)
Rozumiem , to jest mi bardzo bliskie :) Nam, wiele lat temu, pomogła książka pt Temperament i Duch Święty. Napisał ją protestant, przeczytalismy ją mimo, że jesteśmy katolikami i dowiedzieliśmy się z niej dużo o sobie :) Są tam zawarte min te prawdy o temperamentach ludzi, o których opowiada p Kasia w swoich filmikach. Życzę dużo cierpliwości do męża i szybkiego oraz miękkiego dotarcia :) Pozdrawiam serdecznie!
aguss244 taaaak, to takie prawdziwe!!! U mnie to samo. Mąż choleryk, ja flegmatyk 🙈 Na codzień swietnie funkconujemy. Ja go „studzę”, on mnie „zapala” w wielu sytuacjach. Bardzo rzadko się kłócimy, a raczej... mamy „ciche dni” 😔 a jeśli już to trwają kilka dni. Nie znoszę konfliktów i konfrontacji 😖 a z drugiej strony chciałabym być bardziej stanowcza i asertywna.
Moja mama i ja jesteśmy flegmatyczkami i też się nie dogadujemy;) Wogóle to myslę,że flegmatycy potrafią być bardzo pamiętliwi,a nawet mściwi;) Nie powiedzą od razu o co im chodzi,ale "duszą" to w sobie i potrafią sie zemścić za doznaną krzywdę,nawet po latach (podobnie jak słonie;)
Pani Kasiu! Dziękuję za ten filmik - poprzedni był "o mnie" - choleryczce, a ten - wypisz -wymaluj - o moim mężu - flegmatyku.. Jakie to wszystko prawdziwe.. i zadziwiające, że takie przeciwieństwa się jednak przyciągają :) - nie wiedząc jeszcze, jakim będą dla siebie wyzwaniem..;) Pozdrawiam serdecznie i życzę pięknych, rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia!
Ten film to dla mnie objawienie! Wreszcie rozumiem mojego narzeczonego! :D tyle mamy konfliktów na tle ppczucia czasu i tempa (mówienia, robienia,planowania) Ja -sangiwiniczka-choleryczka. On sto pro flegmatyk. Jesteśmy jak 2 żywioły. Czasem jest pięknie, czasem ciężko. Uh. To będzie szalone życie :P
mega wartościowy materiał! To już mój kolejny filmik u Ciebie na temat flegmatyka - trafiłam przypadkiem - i okazało się, że JESTEM FLEGMATYKIEM! Mam 43 lata i właśnie to odkryłam :) :) I jakoś mi tak jaśniej w głowie :) Jeszcze nie wiem czy flegmatykiem-sangwinikiem, czy flegmatykiem-melancholikiem - muszę to pobadać. Super, dziękuję :) :)
Super! Mojego brata już rozgryzłam dzięki temu filmikowi :) teraz czekam z niecierpliwością na materiał dot.tego jak melancholik reaguje na konflikt :D
Bardzo dobry przekaz. Ja choleryczka a mąż flegmatyk. Wspaniały człowiek i partner . Wprowadza niesamowity spokój w naszej rodzinie . Już rozumiem czemu gdy ja podniosę głos i wszystko z siebie wyrzucę mogę na spokojnie pić kawę a on jutro wraca do rozmowy z zepsutym humorem o coś czego ja już nie pamiętam . No i te zmiany. Ja je uwielbiam a on kocha swoją pracę i święty spokój 😅ale jak to mówią przeciwieństwa się przyciągają i kocham to co razem tworzy na swój sposób . Wiedza pani jednak pięknie i życiowo przekazana . Dziękuję.
Problem indywidualny i społeczny pod tytułem choleryk trzeba rozwiązać jak najszybciej a nie zwlekać całymi latami. Zrozumiałe, że czasem wymaga to wycofania się i przeorganizowania sił, ale tę bitwę trzeba w końcu rozegrać a nie wiecznie chować głowę w piasek. Nieraz potrzeba wręcz rebelii, żeby siebie czy innych oswobodzić od tyrana. Po zapoznaniu się z pewnymi komentarzami, wyłania się obraz flegmatyka jako męczennika bez polotu, masochisty z syndromem sztokholmskim. To, że się nie angażuje w relację z cholerykiem, to oczywiste, bo niby z jakiej racji odwdzięczać się cholerykowi przychylnością za jego ekscesy. Natomiast, żeby całe lata pozwalać jeździć po sobie jak po ślepej kobyle, a tylko zamykać się i wycofywać - nic innego jak tchórzostwo. Owszem bardzo cenię towarzystwo flegmatyków, ale w konflikcie z cholerykiem próżno szukać w nim sojusznika. Może właśnie niechęć do zmian każe flegmatykom sądzić, że stary wróg to swój wróg i trzeba przy nim pozostać? Nie zawsze jest miło i nie z każdym jest miło, nie ma co oszukiwać przede wszystkim siebie. Niezmienność i stabilność - tak, ale nie wtedy gdy jesteś krzywdzony. Wieczna dyplomacja w końcu się wyczerpie. I co za przyjemność odegrać się albo zemścić po latach (np. jakimś sarkazmem) skoro całe lata trzeba cierpieć? To chyba jakaś nagroda pocieszenia. Czy nie lepiej uwolnić się (albo ustawić) i nie mieć powodu do zemsty? Każdy jest kowalem własnego losu.
Dziękuję za film. Jestem flegmatykiem i w końcu zrozumiałam dlaczego reaguję na konflikty i presję tak jak reaguję. Od dziecka tak miałam a dzisiaj dowiedziałam się że to normalne zachowanie flegmatyka.
Jestem ciekawa Pani opinii a najlepiej analizy na polączenie osobowosci flegmatyka i choleryka w jednym. Mysle ze mam cechy takiego połaczenia. Wiele sprzecznosci i konfliktow wewnetrznych. Troche wiecej flegmatyka ale moj maz jest zgodny ze i flegmatyk i choleryk w jednym to ja.
Ojeju ja flegmatyczka-sangwiniczka dokładnie tak reaguje, na dodatek mam partnera melancholika więc konflikty strasznie nam się wydłużają, bo każde z nas musi pomyśleć :P. I o ile uwielbiam bycie sobą tzn flegmatykiem, to nie lubię mojego podejścia do zmian, jakby część sangwiniczna mnie ponaglała, a przecież ja muszę wszystko dokładnie przemyśleć i zaplanować uhh czasami zwariować można ;)
Pani Kasiu, Pani w tym momencie ratuje mnie w moim związku, dzięki temu rozumiem bardziej jak postępować z moim flegmatykiem, to ja muszę się nauczyć z nim postępować 🙈
Ja, choleryczka-melancholiczka, i mój partner, flegmatyk, przeszliśmy ostatnio konflikt superpouczający! Najbardziej zdumiewające dla mnie były nasze reakcje w całej sytuacji. On spokojny, lekko zdezorientowany moim podniesionym głosem i pretensjami postanowił usunąć się w cień i wyjść. I tu popełnił (w moim mniemaniu) największy błąd :D Nie znoszę odkładać konfliktów na później. Jeśli coś trzeba wyjaśnić to tu i teraz. Być może dlatego jestem tą, która mimo początkowego rozdmuchiwania problemów ostatecznie pierwsza wyciąga rękę. Co ciekawe, gdy już konfrontujemy ze sobą nasze "wersje wydarzeń", jego ZAWSZE muszą być jakieś takie bardziej logiczne. On "jeśli a to b", a ja pitu pitu o emocjach, przezabawne :D
Ewa Biała u mnie jest ta sama konfiguracja z mężem i dokładnie tak samo to u nas wygląda ;D choć plus jest taki że flegmatyk rzadko się kłóci i działa trochę jak woda na ogień czyli choleryczkę 😄💛
@@olaolur zestawienie niebezpiecznie fantastyczne! :D Myślę, że przy zaangażowaniu i chęciach obu stron można mądrze te konflikty rozwiązać i jeszcze mądrzejsze wyciągnąć wnioski. Wspólny potencjał jest, no... niesamowity! :) Gdy mignęło mi powiadomienie z Twoim avatarem na telefonie, pomyślałam "O, nowy film od OLURa". Takie zaskoczenie :D
Makabra. Jakbym przeczytała o moim związku. Zawsze ten flegmatyk się.logicznke wytłumaczyć podczas ja rzucam różnymi lekkimi hasłami. Nienawidzę tego:P
Ja choleryk syn choleryk a mąż flegmatyk/ melancholik😂 Jak pani mówiła o przykładowej rozmowie gdzie ja wypalam z potokiem słów 1000/minutę to mąż stoi przede mną patrzy i patrzy i po jakiejś minucie sobie westchnie tylko gdzie ja czekam na choćby jedno słowo😂 Po obejrzeniu tego filmu śmieje sie z tego ale w realnym życiu jest to bardzo ciężkie i tylko powoduje kolejne konflikty.
Ja już miałem tego dosyć brak jakiegokolwiek zaangażowania wyrażanego czynami w związek, sex leżał, wszystko na twojej (choleryka-melancholika) głowie a jak już nie możesz tego znieść i wybuchasz kolejny raz to zamiast jakichś emocji, próby naprawienia sytuacji, rozmowy, przytulenia, jakiekolwiek próby rozwiązania konfliktu (wywołanego przez bierność, pasywności brak zaangażowania flegmatyka) spotyka cię cisza, bierny opór, unikanie cię i brak jakiejkolwiek zmiany..
Jestem cholerykiem. Syn flegmatyk nauczył mnie rozumu. Na początku myślałam, że oszaleje zanim zrozumiałam jak wiele cech nas różni. Teraz go podziwiam i poznaje z ciekawością ta jakby druga stronę medalu.
Dobre , dzisiaj miałam wydarzenie . Poprosiłam sąsiada mega flegmatyka o przyniesienie czegoś z piwnicy . Czekam , czekam , czekam , w końcu wpadłam do piwnicy i mówię dawaj , odsuń się , bo ja już tego potrzebuję , tempo , tempo a on patrzy i nie łapie . W końcu dorwałam potrzebną mi rzecz i poszłam na górę . Zanim sąsiad się pojawił z powrotem ja już zrobiłam co potrzeba a na jego widok tylko westchnęłam " ale masz tempo , dłużej się nie dało ? " Co Ty tam robiłeś modlitwy odprawiałeś ? :D
Mój mąż jest flegmatykiem, a ja sangwinikiem. Oglądam Pani filmiki, żeby umieć z nim się porozumieć i w miarę dobrze funkcjonować. Potrzebuję więcej wskazówek, bo przez niego dostaję szału i okropnie krzyczę. Boję się, że nasze małżeństwo nie przetrwa. Jakbym miała ze ścianą do czynienia.
Mam przyjemnosc byc w zwiazku z cholerykiem melancholikiem a sama jestem melancholiko-choleryko-flegmatykiem i nie wiem co najbardziej dominuje ;) to co tu mowisz np o konfliktach choleryk- flegamtyk - w punkt :)
Kasiu, dziękuję Ci za całą serię! Dzięki temu zrozumiałam zachowania swojego męża (i swoje). Zaczęłam już nazywać wszystkich dookola kto kim jest ;) publikuję wszystkie cztery filmiki na fb, bo ta wiedza jest ważna! Zrób więcej filmików o tym
Mój mąż choleryk melancholik, ja melancholik flegmatyk i wszystko się zgadza:) W konflikcie nie umiem dojść do słowa i nie nadążam nad jego potokiem, zamykam się w pokoju a po paru godzinach wracam do tematu, a on się zastanawia o czym ja mówię. Ma to też plusy, bo mąż ma niesamowitą zdolność do zbierania moich myśli do kupy i świetnie potrafi ująć o co mi chodzi, gdy wpadam w swoją melancholię. Dzieci oboje cholerycy i kanał ten mocno pomaga nam w podejściu do nich. Nawet mój mąż stwierdził, po tym jak pokazałam mu kilka filmów, że teraz lepiej się dogaduje z synem i konfliktów jest mniej.
Ten przykład z wyjściem na imprezę. "To ty powiedziałaś że idziemy". Jakie to jest znajome... Ale od tej drugiej strony ;) Kurczę muszę popracować nad tym odwlekaniem zemsty, bo właśnie sobie uświadomiłam jakie to jest wredne :D Pozdrawiam, melancholik-flegmatyk.
Jestem sangwinikiem flegmatykiem i rzeczywiście nie trawię presji, ale wolę, żeby ktoś ze mną rozmawiał po dobroci niż merytorycznie wyjaśniał, co spierdzieliłam.
Jestem flegmatykiem i zauważyłam że jak przychodzi do konfrontacji w kłutni czy ogólnie kłuce się np z matką to zawsze się wycofuje. Trzaskam drzwiami od pokoju i idę płakać 😅
Jestem flegmatyk..lubię harmonię źle znoszę konflikty..umiem słuchać..nie lubię gdy ktoś przekracza moje granice a często tak się dzieje...potrafię wybaczyć mimo że boli..wiele tu racji słyszę..też mam coś z melancholika..pozdrawiam 🌹🙂
Szukałem swojego typu osobowości i chyba to jest flegmatyk i trochę sangwinik i trochę choleryk. Skomplikowane dla mnie w tym momencie. 😮Wcześniej zastanawiałem się, dlaczego, mimo że nie byłem w dobrym nastroju zaczynałem się śmiać mi z tego ni z owego. Jeszcze sobie ten temat przestudiuję bardziej dokładnie, ale już jestem bliżej domu 😀 Przy okazji, moja partnerka to choleryk..
Odnośnie flegmatyków to powiem tyle, że cholernie ciężko jest w tej Anglii :) Oni właśnie tak cały czas wciągają żółtko, a ja zupełnie nie wiem co mam z tym zrobić, tylko czuję że jest coś źle, a nie wiem co. Wydusić się też nic z nich nie da, bo oczywiście wszystko jest "fine". Czuję, że w UK nie mogę być do końca sobą, bo moje choleryczne zachowania byłyby bardzo źle widziane. Mówię tu o ogólnej atmosferze kraju. Bo jeśli się z kimś znamy, nawet nie jakoś szczególnie dobrze, to zdecydowanie częściej Anglicy okazują mi wsparcie przy moich cholerycznych "wybuchach", niż Polacy. Co najciekawsze, Anglicy potrafią być ekstremalnie agresywni (takiego poziomu agresji u nas naprawdę nie spotkamy), więc to jest taki trochę mental "od ściany do ściany". Może to jest kwestia tego, że niewyrażone emocje muszą w końcu znaleźć ujście. My w Polsce swobodniej wyrażamy negatywne emocje, więc to bardziej płynie. Ale znam bardzo fajnych flegmatyków, jedyna rzecz dla mnie jest taka, że muszę się wpierw do nich zawsze trochę przekonać i przyzwyczaić, bo zazwyczaj nie wiem, o co im chodzi, a ja lubię wiedzieć, o co chodzi. Naprawdę można na nich liczyć, są bardzo solidni i lojalni i bezkonfliktowi. Ja to raczej jestem melancholik-choleryk, znam też takiego jednego, myślę że mimo ogromu pozytywnych emocji to chyba byśmy się w końcu pozabijali przy bliższym współżyciu, choć bardzo go lubię :) To takie moje spostrzeżenia luźne, które mi randomowo przyszły do głowy :)
Dziękuję za ten film! Rozbawił mnie do łez w pewnych momentach, film też o mnie ;) bardzo dużo ciekawej wiedzy, czekamy na więcej. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku pozdrawiam
Pani Kasiu popłakałam się ze śmiechu wizualizacjąc sobie opowiadane sceny. Ja choleryk - mąż flegmatyk. Tyle było w tym prawdy i takich oczywistych rzeczy, które,dopiero jak ktoś wypowie głośno, dają się przyswoić i rzeczywiście uświadomiść. Genialny filmik. Proszę tylko napisać czy jest jakaś szansa zdobyć tą listę, o której Pani wspomina i pokazuje? Byłabym bardzo wdzięczna. Pozdrawiam
Ja jestem flegmatykiem- sangwinikiem ale mialam.matke choleryka i najpierw wcigam zoltko a potem analizuje i szukam rozwiazania w nowych sytucjach ale w sytuacjach przypominajace sytuacje z dziecinstwa reaguje jak moja matka wybucham :-) moja matka dlugo myslala ze mam problem ze sluchem albo jestem glupia bo skutecznie stawialam bierny opor
Ja, flegmatyczka, w takich sytuacjach, jeśli jest możliwość, po prostu wychodzę z pokoju. A przy zbyt częstym podnoszeniu głosu przez szefa choleryka odchodzę z pracy.
A mnie, choleryczke, zone flegmatyka zastanawia jadna rzecz. Zawsze mowi sie o tym jak to choleryk ma pracowac nad soba, zeby nie napadac flegmatyka. Ok, ale mi np. Bardzo przeszkadza biernosc flegmatyka w klotni, brak stanowiska tu i teraz. Dlaczego nikt nie mowi- flegmatyku, wez poprawke na podgrzane emocje choleryka, pomoz mu sie wyciszyc, odezwij sie, jak do Ciebie mowi, wysil sie po prostu. Wydaje mi sie, ze taka praca nad temperamentem powinna dotyczyc obydwojga parrnerow w jakiejkolwiek konfiguracji.
Chcesz się emocjonalnie wyciszać za pomocą męża flegmatyka? To ty musisz dobrze i logicznie komunikować o co Ci chodzi i nie możesz polegać na tym że inni będą cię uspokajać. Bierność flegmatyka nie jest tak szkodliwa jak choleryk który nie potrafi nad sobą zapanować.
Jestem melancholikiem- flegmatykiem. Dla flegmatyka ważniejsze jest żeby pracować nad swoim wewnętrznym hamulcem i żeby mimo to iść na przód. Dla mnie to jest ciężkie, bo wszelkie nowe wyzwania zwiazane sa ze zmuszaniem sie do pojscia na przod. W tych czasach banie sie zmian itp jest uznawane za duza wade😔
Nie mozna tak stawiac sprawy. To nie licytacja kto ma gorzej. Dla choleryka, ktorynad soba pracuje stara sie dbac o relacje biernosc flegmatyka jest tak samo frustrujaca jak dla flegmatyka czyjas aktywnosc. Uwazam ze obie strony powinny wychodzic sobie naprzeciw. A retoryka jest caly czas taka, ze niedobry choleryk i biedny flegmatyk.
@@annamoscicka4226 żle pani odczytala moje intencje. Chodzilo mi o to, ze flegmatyk też musi nad soba pracować tylko na innym polu i też pokonanie pewnych cech jest dla niego trudne. W konfliktach flegmatyk posługuje się bierną agresją. Jak nazwa wskazuje to jest również agresja tylko inna jej forma. Zaleznie od sytuacji jedno i drugie zachowanie może być zaleta jak i wada.
To o moim mężu on zanim cokolwiek zatrybi to ja dziesięć razy zrobię 🙈. Tak mnie to denerwuje 😤 Ludzie dziwią się jak my się dobraliśmy On taki spokojny powolny a istna burza. Zawsze im tłumaczę, że gdybym miała męża takiego samego jak ja to byśmy się pozabijali 🤭
Pani Kasiu, jestem flegmatykiem-melancholikiem, a moj maz CHOLERYK, na dodatek bardzo przekonany o wyzszosci swojego funkcjonowania..on probuje mnie ozywic (sic!), bo mysli ze "nie zyje". Wymyslil sobie, ze ozywiam sie jak sie wkurze, wiec byl czas ze specjalnie mnie prowokowal, zeby poczuc ze zyje (tzn ja), a ja mu mowie, ze im bardziej stuka w moja skoruke tym bardziej glebiej sie chowam. nie dociera.. jak zyc :D ??!!!.Przyklad z wyjsciem do znajomych - jak wyjete z mojego zycia
Gorzej jak flegmatyk przez swoją oszczędnoś energii zaniedbuje lub wręcz kompletnie olewa potrzeby choleryka i kompletnie nie angażuje się w związek. Jeśli po wybuchu lub kolejnej rozmowie po kilku latach nie ma żadnej zmiany w zachowaniu flegmatyka (bierny opór) a do tego flegmatyk przy kolejnej kłótni na ten temat nic nie mowi i jeszcze się chowa Po kątach to przepis na rozwód gwarantowany...
Witam PANI Kasiu na wstępie jak zwykle super film,potrzeby temat!!dziekuje:)) dodam ze na podstawie kilku Pani filmów z udziałami opisu osobowości zauważyłam że najczęściej to cholerycy przychodzą DO Pani o porady. Czy to znaczy że flegmatyk widzi jaki jest problem ale nie chce się wziąć za rozwiązanie problemu? Bardzo mnie to ciekawi gdyż ja jestem chleryk-samgwinik A mój partner flegmatyk samgwinik. Przykłady które Pani podaje w filmie to jakby były o nas. Pozdrawiam
A co jeśli ja jestem melancholikiem cholerykiem a partner flegmatykiem cholerykiem? Jak reagować na jego wybuchy złości a potem dystans? Chciałabym go lepiej zrozumieć
W sytuacjach konfliktowych wychodzi że mnie flegmatyk, podszyty sangwinikiem albo cholerykiem. Nie wiem dokładnie. I tak się zastanawiam, czy ten flegmatyk to nie jest z lęku, bo mi nie wolno było pokazywać złości, a i parę razy mocno oberwałam od rodziców, gdy komuś się postawiłam. No bo jak to, córeczka rzuciła ciężkim słowem - koledze, który bardzo sobie na to słowo zapracował.
Fajnie jakby Pani dawała przykłady znanych osób z wyraźnie widocznymi cechami temperamentu,czy flegmatyko-sangwinikiem jest np.prezydent Komorowski?Bardzo cenne uwagi w filmie👍
15:16 „Cholerycy mają podniesiony głos w stresie”. W naszej wyobraźni scenka rodzajowa - przed sądem staje oskarżony o pobicie. Sędzia prowadzący: - Dlaczego oskarżony wielokrotnie uderzył powoda. Oskarżony: - Wysoki Sądzie, ja nikogo nie uderzyłem, ja mam tylko podniesiony poziom gestykulacji w stresie. Kto kupi takie wytłumaczenie? Żenada! Wyrok bez zawiasów! Dokonał rękoczynu - uderzył więc zawinił, ale jak wszyscy wiedzą „SŁOWAMI MOŻNA UDERZYĆ BARDZIEJ NIŻ PIĘŚCIĄ”. Jak powszechnie wiadomo, z jamy ustnej choleryka wychodzą nie słowa a ryki. Otóż, jak ktoś trafnie podsumował w komentarzach, oni już nie biją słowem, ale wprost „masakrują otoczenie”. Są zbrodnie, które ranią i trwale okaleczają bardziej niż fizyczne naruszenie nietykalności. Kolekcję czarnych pasów posiadają w tej dyscyplinie cholerycy właśnie. No ale, przyjmując retorykę tego kanału, idźmy w zaparte i dalej próbujmy usprawiedliwiać przestępcę, ponieważ on tylko ma "wysoki poziom energii". Każde przestępstwo, każdą winę, każdy defekt psychiczny można opakować w ładny papierek słowny i sprzedać komuś. Najlepiej jest powiedzieć o chuliganie, że jest nadaktywny ruchowo, natomiast o choleryku, że jest „mówiący głośno”. Można z kata zrobić ofiarę żonglując zręcznie słowami. Oprych, który zmiażdżył twarz staruszce, okazuje się - ma biedak „problemy z prawem”. Wandal, który miażdży psychikę innych agresją słowną, ma jak widać - „głos podniesiony w stresie”. VETO! ŻADNYCH OKOLICZNOŚCI ŁAGODZĄCYCH DLA RYCZĄCYCH BESTII.
Jest elementem mojego kursu : Zrozumieć by pokochać czyli rodzicielstwo szyte na miarę . Razem z kursem stanowi ogromna pomoc dla rodziców , którzy chcą prowadzić swoje dzieci szanując ich indywidualność :) Można znaleść na : kasiasawicka.pl
Jako mama flegmatyczka, pozdrawiam wszystkie mamy, które mają syna choleryka. 😁 ... I błogosławmy czas kiedy dzieci są w szkole czy przedszkolu.
Ja i córka _choleryk sangwinik, mąż choleryk melancholik, syn FLEGMAAAATYK. Dziś rano;
jeszcze tego buta nie założyłes?
Mamo, przecież ja jestem flegmatykiem, nie cholerykiem. 😂
Dziękuję za pomocny wykład na temat zrozumienia siebie i innych. Jestem mieszanką osobowości z wyraźną przewagą flegmatyka . Wydaje mi się ,że jest tak dlatego,że w dużej mierze jest to spowowodawane metodą wychowawczą przez naszych zazwyczaj rodziców i nauczycieli. Moja mama choleryczka , zawsze narzucała swoje zdanie i Tempo, a tata totalny niekonfliktowy ,zawsze pokojowy flegmatyk. Mama potrafiła umarłego wskrzesić ( hahaha) do tego stopnia ,że taty teź potrafiła wytrącić z równowagi. Moj tata miał na wszystko czas ,do odjeżdżającego autobusu nigdy nie dolatywał,a mama zawsze na ostatni moment wylatywała z domu z nadzieją że w biegu jeszcze tego autobusa dopadnie ,a kierowca poczeka lub się zatrzyma . Wydaje mi się ,że ja odziedziczyłam te metody zachowania ,bo zostałam na tych praktykach wychowana ,ale po Pani wywiadzie mogę stwierdzić ,że typ flegmatyka najbardziej do mnie pasuje,gdyż tak jak moj tata,wszystko lubię na spokojnie i ogólnie nie cierpię narzucania mi czegoś .Potrafię też stanąć" okoniem" ,zaprzeć się jak osioł ,na znak ,że ja też coś znaczę . Koniecznie będę się wsłuchiwać, co Pani powie o dalszych typach osobowości. Uwielbiam Pani wyķłady !!! Dziękuję za pomoc w poznaniu siebie i innych !
Kasiu proszę wrzuć zdjęcie przykładowej tabelki rodziny
Dokładnie nas flegmatyków opisałaś ☺ Na całe sczęście, mój małżonek też jest flegmatykiem- więc nadajemy na tych samych falach. Nie cierpimy krzyków, wrzasków i pośpiechu. Mamy trudności w kontaktach z cholerykami, którzy krzyczą w pośpiechu, sami przez to coś gubiąc. Za to my mamy dobry kontakt z przyrodą i kochamy spokój i ciszę. Jesteśmy może za wolni, ale w to, co robimy wkładamy nasze serce. Moja matka też jest flegmatyczką. Ojciec- cholerykiem. Zawsze żyliśmy w innych światach. Ojciec zawsze czymś zdenerwowany, głośny, coś tam krzyczący - a my spokojne i opanowane, próbujące zrozumieć o co mu chodzi - i vice versa. Rodzice do tej pory - żyją oddzielnie. Ja z kolei - poślubiłam flegmatyka ☺ - nigdy się nie kłócimy, tylko wolno wykładamy swoje racje i opinie próbując dojść do porozumienia. Czasami mam ochotę krzyknąć, ale trzymam pion, by rozsądnie rozwiązać problem. Flegmatyk to nie choleryk ☺
Właśnie się nad tym zastanawiałam, czy flegmatyk może mieć zachowania choleryka. Bo ja przyparta do muru ostatnio najpierw wybucham a dopiero potem wciągam żółtko. A może to klimakterium... ? :)))
Można mieć mieszane temperamenty, czyli możesz być np. flegmatycznym cholerykiem ;)
Dziękuję Pani bardzo - prawdopodobnie uchroniła Pani mojego męża przed uduszeniem.
Ja choleryk-melancholik - a mój mąż flegmatyk-sandwinig, który kończy remont naszego mieszkania od października.. 🤣🤣🤣🧘
Jestem flegmatykiem melancholikiem i naprawdę dużo z tych rzeczy pasuje do mnie 😮 Na początku tego roku szkolnego w liceum, byłam wyśmiewana. Z tego, że jestem pomocna ludzie to wykorzystywali a jak odmówiłam raz to potem zaczęli sie ze mnie śmiać. Tak jak Pani mówiła, one jak w mojej obecności mówiły coś niemiłego głośno na mój temat ja nie byłam w stanie nic z siebie wykrztusić. Zamieralam. Wiedzialam co mam powiedzieć dopiero po pół godziny. Przez mój charakter który jest dosyć spokojny przez długi czas śmiały się ze mnie te dziewczyny, chociaż wiem ze jakby to był ktokolwiek z innym charakterem już dawno by zareagował a nie tak jak ja przechodzil obok takich rzeczy obojętnie, no ale niestety, charakteru się nie wybiera.
Czysty flegmatyk ze mnie z tego filmiku. Konfliktów nie lubię bardzo, ale mówię często wprost, tylko wolę tego nie robić w kłótni a później na spokojnie.
Przy "nie napadany na niego jak jastrząb" zaczęłam sama z siebie się śmiać. Ja typowa choleryczka, mam dwóch flegmatyków w domu. Teoria teorią, gorzej wprowadzić w życie Pani rady 😁 dzięki Pani filmikom wiem z czym "walczyć", bo niestety jako typowa choleryczka zazwyczaj działam na zasadzie najpierw mówię później się zastanowię. Pozdrawiam serdecznie
Pani Kasiu dzięki Pani juz wiem na 100 % ze jestem melancholik - choleryk, a syn jest flegmatykiem. Przedstawione sytuacje o butach czy stresowych sytuacjach w ktorych ja pospieszam dziecko, podnosze glos i się wkurzam on w najlepsze ma wszystko w nosie 🤣 trzeba sie dostosowac do nowej sytuacji i poszukac jak mozemy sie dogadać
Ja, melancholik-flegmatyk, też nie znoszę presji, od razu się blokuję. Bardzo cenię sobie spokój.
Dziękuję za film. Pierwszy raz poczułam, że chyba jednak fajnie jest być flegmatykiem. Mam troszkę choleryka i myślę, że czasem jest dobrze krzyknąć i wyrzucić z siebie gniew i inne negatywne emocje. I przy okazji zaskoczyć swoją reakcja jakiegoś choleryka :D
Bardzo dziękuję Kasiu. Ja, flegmatyczka "wciągająca żółtko" :D czuję niedosyt. Vlogi powinny być trochę dłuższe. Pozdrawiam i życzę radosnego i rodzinnego Bożego Narodzenia.
Dzięki za wesoły wieczór! Brzuch już boli od śmiechu!
👍👍👍👍👍😂🤣😅
Uwielbiam Pani słuchać, już zaczybałam zastanawiać się czy ze mną jest coś nie tak, że aż tak nie lubię konfliktów. Fantastycznie, że Pani porusza takie ważne tematy i ułatwia reszcie ludzi wzajemne zrozumienie❤️
Właśnie poklocilam się z flegmatykiem. Film w czas. Dziękuję :*
O matko, jakie to prawdziwe!!! :)
Nasze awantury, przez sporo lat, często wyglądały tak, że mąż monologowal chodząc nerwowo po pokoju i nie przyglądając się mi szczególnie, zajęty swoimi racjami, kiedy ja w tym czasie milczałam, roniąc w cichosci łzy, w myślach odpowiadając na jego argumenty. Dzisiaj, po prawie 32 latach małżeństwa, mąż spokojniej wyraża siebie, a ja swoje racje wypowiadam prawie zawsze na głos :)))
P.S
Śliczna bluzeczka :)
Rozumiem , to jest mi bardzo bliskie :)
Nam, wiele lat temu, pomogła książka pt Temperament i Duch Święty. Napisał ją protestant, przeczytalismy ją mimo, że jesteśmy katolikami i dowiedzieliśmy się z niej dużo o sobie :)
Są tam zawarte min te prawdy o temperamentach ludzi, o których opowiada p Kasia w swoich filmikach.
Życzę dużo cierpliwości do męża i szybkiego oraz miękkiego dotarcia :)
Pozdrawiam serdecznie!
aguss244 taaaak, to takie prawdziwe!!! U mnie to samo. Mąż choleryk, ja flegmatyk 🙈 Na codzień swietnie funkconujemy. Ja go „studzę”, on mnie „zapala” w wielu sytuacjach. Bardzo rzadko się kłócimy, a raczej... mamy „ciche dni” 😔 a jeśli już to trwają kilka dni. Nie znoszę konfliktów i konfrontacji 😖 a z drugiej strony chciałabym być bardziej stanowcza i asertywna.
Jestem flegmatykiem i dobrze mi z tym. Moja mama jest cholerykiem, nie lubię konfliktów :D
Mają matka też jest cholerykiem... Nie dogadujemy się jak cholerka xD
Moja mama i ja jesteśmy flegmatyczkami i też się nie dogadujemy;) Wogóle to myslę,że flegmatycy potrafią być bardzo pamiętliwi,a nawet mściwi;) Nie powiedzą od razu o co im chodzi,ale "duszą" to w sobie i potrafią sie zemścić za doznaną krzywdę,nawet po latach (podobnie jak słonie;)
@@monia866 100% racji
Pani Kasiu! Dziękuję za ten filmik - poprzedni był "o mnie" - choleryczce, a ten - wypisz -wymaluj - o moim mężu - flegmatyku.. Jakie to wszystko prawdziwe.. i zadziwiające, że takie przeciwieństwa się jednak przyciągają :) - nie wiedząc jeszcze, jakim będą dla siebie wyzwaniem..;) Pozdrawiam serdecznie i życzę pięknych, rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia!
Ten film to dla mnie objawienie! Wreszcie rozumiem mojego narzeczonego! :D tyle mamy konfliktów na tle ppczucia czasu i tempa (mówienia, robienia,planowania) Ja -sangiwiniczka-choleryczka. On sto pro flegmatyk. Jesteśmy jak 2 żywioły. Czasem jest pięknie, czasem ciężko. Uh. To będzie szalone życie :P
Pozdrawiam wszystkich flegmatyków - melancholików
mega wartościowy materiał! To już mój kolejny filmik u Ciebie na temat flegmatyka - trafiłam przypadkiem - i okazało się, że JESTEM FLEGMATYKIEM! Mam 43 lata i właśnie to odkryłam :) :) I jakoś mi tak jaśniej w głowie :) Jeszcze nie wiem czy flegmatykiem-sangwinikiem, czy flegmatykiem-melancholikiem - muszę to pobadać. Super, dziękuję :) :)
Kasiu, dziękuję za te wiadomości. Są bardzo cenne. Pozdrawiam 🙂
Super! Mojego brata już rozgryzłam dzięki temu filmikowi :) teraz czekam z niecierpliwością na materiał dot.tego jak melancholik reaguje na konflikt :D
Pani Kasiu bardzo prosze o wrzucenie zdjecia tej przykladowej tabeli zachowan ,bardzo ale to bardzo mi by sie przydala.
Pozdrawiam FLEGMATYCZKA.
Otworzyła mi Pani oczy tym filmem. Dziękuję.
Pani Kasiu dziękuję za filmik😁 uwielbiam panią słuchać ❤
Bardzo dobry przekaz. Ja choleryczka a mąż flegmatyk. Wspaniały człowiek i partner . Wprowadza niesamowity spokój w naszej rodzinie . Już rozumiem czemu gdy ja podniosę głos i wszystko z siebie wyrzucę mogę na spokojnie pić kawę a on jutro wraca do rozmowy z zepsutym humorem o coś czego ja już nie pamiętam . No i te zmiany. Ja je uwielbiam a on kocha swoją pracę i święty spokój 😅ale jak to mówią przeciwieństwa się przyciągają i kocham to co razem tworzy na swój sposób . Wiedza pani jednak pięknie i życiowo przekazana . Dziękuję.
Problem indywidualny i społeczny pod tytułem choleryk trzeba rozwiązać jak najszybciej a nie zwlekać całymi latami. Zrozumiałe, że czasem wymaga to wycofania się i przeorganizowania sił, ale tę bitwę trzeba w końcu rozegrać a nie wiecznie chować głowę w piasek. Nieraz potrzeba wręcz rebelii, żeby siebie czy innych oswobodzić od tyrana.
Po zapoznaniu się z pewnymi komentarzami, wyłania się obraz flegmatyka jako męczennika bez polotu, masochisty z syndromem sztokholmskim. To, że się nie angażuje w relację z cholerykiem, to oczywiste, bo niby z jakiej racji odwdzięczać się cholerykowi przychylnością za jego ekscesy. Natomiast, żeby całe lata pozwalać jeździć po sobie jak po ślepej kobyle, a tylko zamykać się i wycofywać - nic innego jak tchórzostwo.
Owszem bardzo cenię towarzystwo flegmatyków, ale w konflikcie z cholerykiem próżno szukać w nim sojusznika. Może właśnie niechęć do zmian każe flegmatykom sądzić, że stary wróg to swój wróg i trzeba przy nim pozostać? Nie zawsze jest miło i nie z każdym jest miło, nie ma co oszukiwać przede wszystkim siebie. Niezmienność i stabilność - tak, ale nie wtedy gdy jesteś krzywdzony. Wieczna dyplomacja w końcu się wyczerpie.
I co za przyjemność odegrać się albo zemścić po latach (np. jakimś sarkazmem) skoro całe lata trzeba cierpieć? To chyba jakaś nagroda pocieszenia. Czy nie lepiej uwolnić się (albo ustawić) i nie mieć powodu do zemsty? Każdy jest kowalem własnego losu.
Nie tylko flegmatycy nie lubią, gdy się na nich krzyczy... Melancholicy również :P
Dziękuję za film. Jestem flegmatykiem i w końcu zrozumiałam dlaczego reaguję na konflikty i presję tak jak reaguję. Od dziecka tak miałam a dzisiaj dowiedziałam się że to normalne zachowanie flegmatyka.
Jestem ciekawa Pani opinii a najlepiej analizy na polączenie osobowosci flegmatyka i choleryka w jednym. Mysle ze mam cechy takiego połaczenia. Wiele sprzecznosci i konfliktow wewnetrznych. Troche wiecej flegmatyka ale moj maz jest zgodny ze i flegmatyk i choleryk w jednym to ja.
Dziękuję za kolejny filmik jest super. Pięknie Pani wygląda w nowych okularach 🤗
Pani Kasiu, jest pani jak miod na moje serce, uwielbiam sluchac pani glosu. Wszystkiego dobrego ♥️
Dziękuję za cenną wiedzę, na razie rozgryzam synka, na pewno ma dużo z flegmatyka, ale w sytuacjach konfliktowych wybucha jak choleryk.
Ojeju ja flegmatyczka-sangwiniczka dokładnie tak reaguje, na dodatek mam partnera melancholika więc konflikty strasznie nam się wydłużają, bo każde z nas musi pomyśleć :P. I o ile uwielbiam bycie sobą tzn flegmatykiem, to nie lubię mojego podejścia do zmian, jakby część sangwiniczna mnie ponaglała, a przecież ja muszę wszystko dokładnie przemyśleć i zaplanować uhh czasami zwariować można ;)
doskonale rozumiem!! mam tak samo!!!!
Przez cały film się śmiałam , cała prawda .
Pani Kasiu, Pani w tym momencie ratuje mnie w moim związku, dzięki temu rozumiem bardziej jak postępować z moim flegmatykiem, to ja muszę się nauczyć z nim postępować 🙈
Ja, choleryczka-melancholiczka, i mój partner, flegmatyk, przeszliśmy ostatnio konflikt superpouczający! Najbardziej zdumiewające dla mnie były nasze reakcje w całej sytuacji. On spokojny, lekko zdezorientowany moim podniesionym głosem i pretensjami postanowił usunąć się w cień i wyjść. I tu popełnił (w moim mniemaniu) największy błąd :D Nie znoszę odkładać konfliktów na później. Jeśli coś trzeba wyjaśnić to tu i teraz. Być może dlatego jestem tą, która mimo początkowego rozdmuchiwania problemów ostatecznie pierwsza wyciąga rękę. Co ciekawe, gdy już konfrontujemy ze sobą nasze "wersje wydarzeń", jego ZAWSZE muszą być jakieś takie bardziej logiczne. On "jeśli a to b", a ja pitu pitu o emocjach, przezabawne :D
Ewa Biała u mnie jest ta sama konfiguracja z mężem i dokładnie tak samo to u nas wygląda ;D choć plus jest taki że flegmatyk rzadko się kłóci i działa trochę jak woda na ogień czyli choleryczkę 😄💛
@@olaolur zestawienie niebezpiecznie fantastyczne! :D Myślę, że przy zaangażowaniu i chęciach obu stron można mądrze te konflikty rozwiązać i jeszcze mądrzejsze wyciągnąć wnioski. Wspólny potencjał jest, no... niesamowity! :)
Gdy mignęło mi powiadomienie z Twoim avatarem na telefonie, pomyślałam "O, nowy film od OLURa". Takie zaskoczenie :D
@@ewabiaa2804 Ciekawe zestawienie :D Haha świat jest mały :D najwyraźniej lubimy te same tematy :D!
@@olaolur zdecydowanie! :D
Makabra. Jakbym przeczytała o moim związku. Zawsze ten flegmatyk się.logicznke wytłumaczyć podczas ja rzucam różnymi lekkimi hasłami. Nienawidzę tego:P
Daje łapkę dla zasięgu 😉
A może da Pani linka do tej tajemniczej tabelki. Wydrukuję i powiesze sobie na lodówce 😊
Jak zwykle fantastycznie :)
Ja choleryk syn choleryk a mąż flegmatyk/ melancholik😂
Jak pani mówiła o przykładowej rozmowie gdzie ja wypalam z potokiem słów 1000/minutę to mąż stoi przede mną patrzy i patrzy i po jakiejś minucie sobie westchnie tylko gdzie ja czekam na choćby jedno słowo😂
Po obejrzeniu tego filmu śmieje sie z tego ale w realnym życiu jest to bardzo ciężkie i tylko powoduje kolejne konflikty.
Ja już miałem tego dosyć brak jakiegokolwiek zaangażowania wyrażanego czynami w związek, sex leżał, wszystko na twojej (choleryka-melancholika) głowie a jak już nie możesz tego znieść i wybuchasz kolejny raz to zamiast jakichś emocji, próby naprawienia sytuacji, rozmowy, przytulenia, jakiekolwiek próby rozwiązania konfliktu (wywołanego przez bierność, pasywności brak zaangażowania flegmatyka) spotyka cię cisza, bierny opór, unikanie cię i brak jakiejkolwiek zmiany..
Jestem cholerykiem. Syn flegmatyk nauczył mnie rozumu. Na początku myślałam, że oszaleje zanim zrozumiałam jak wiele cech nas różni. Teraz go podziwiam i poznaje z ciekawością ta jakby druga stronę medalu.
Dobre , dzisiaj miałam wydarzenie . Poprosiłam sąsiada mega flegmatyka o przyniesienie czegoś z piwnicy . Czekam , czekam , czekam , w końcu wpadłam do piwnicy i mówię dawaj , odsuń się , bo ja już tego potrzebuję , tempo , tempo a on patrzy i nie łapie . W końcu dorwałam potrzebną mi rzecz i poszłam na górę . Zanim sąsiad się pojawił z powrotem ja już zrobiłam co potrzeba a na jego widok tylko westchnęłam " ale masz tempo , dłużej się nie dało ? " Co Ty tam robiłeś modlitwy odprawiałeś ? :D
Nie znoszę flegmatyków. Nie mają charakteru
Mój mąż jest flegmatykiem, a ja sangwinikiem. Oglądam Pani filmiki, żeby umieć z nim się porozumieć i w miarę dobrze funkcjonować. Potrzebuję więcej wskazówek, bo przez niego dostaję szału i okropnie krzyczę. Boję się, że nasze małżeństwo nie przetrwa. Jakbym miała ze ścianą do czynienia.
Mam przyjemnosc byc w zwiazku z cholerykiem melancholikiem a sama jestem melancholiko-choleryko-flegmatykiem i nie wiem co najbardziej dominuje ;) to co tu mowisz np o konfliktach choleryk- flegamtyk - w punkt :)
Dzięki! Bardzo mi pomagają w relacjach Twoje filmiki!
Kasiu, dziękuję Ci za całą serię! Dzięki temu zrozumiałam zachowania swojego męża (i swoje). Zaczęłam już nazywać wszystkich dookola kto kim jest ;) publikuję wszystkie cztery filmiki na fb, bo ta wiedza jest ważna! Zrób więcej filmików o tym
Dziękuję ❣️
Czy są jakieś wiarygodne testy online które pokażą nam jaką osobowością jesteśmy? Czy lepiej przejść się do specjalisty?
Dobre pytanie
Nie ma ,bo nie istnieje coś takiego jak 100 % flegmatyk, każdy ma trochę z tego trochę z tego
Wow, nowe okulary :)
Czerwone były lepsze
te dużo lepsze niż poprzednie!
Mój mąż choleryk melancholik, ja melancholik flegmatyk i wszystko się zgadza:) W konflikcie nie umiem dojść do słowa i nie nadążam nad jego potokiem, zamykam się w pokoju a po paru godzinach wracam do tematu, a on się zastanawia o czym ja mówię. Ma to też plusy, bo mąż ma niesamowitą zdolność do zbierania moich myśli do kupy i świetnie potrafi ująć o co mi chodzi, gdy wpadam w swoją melancholię. Dzieci oboje cholerycy i kanał ten mocno pomaga nam w podejściu do nich. Nawet mój mąż stwierdził, po tym jak pokazałam mu kilka filmów, że teraz lepiej się dogaduje z synem i konfliktów jest mniej.
Jest Pani świetna !!!
Ten przykład z wyjściem na imprezę. "To ty powiedziałaś że idziemy". Jakie to jest znajome... Ale od tej drugiej strony ;) Kurczę muszę popracować nad tym odwlekaniem zemsty, bo właśnie sobie uświadomiłam jakie to jest wredne :D Pozdrawiam, melancholik-flegmatyk.
Odwlekanie zemsty .....świetne określenie :)
Jezus! Święta Prawda!
Jestem sangwinikiem flegmatykiem i rzeczywiście nie trawię presji, ale wolę, żeby ktoś ze mną rozmawiał po dobroci niż merytorycznie wyjaśniał, co spierdzieliłam.
Bardzo przydatny filmik dziekuje :-)
Jestem flegmatykiem i zauważyłam że jak przychodzi do konfrontacji w kłutni czy ogólnie kłuce się np z matką to zawsze się wycofuje. Trzaskam drzwiami od pokoju i idę płakać 😅
Komentarz dla zasięgu :)
Jakie to prawdziwe! Bardzo lubię słuchać Pani, wtedy wszystko wydaje się prostsze. Dziękuje za te filmiki.
Uwielbiam Panią :)
Dziękuję razy sto!! :)
Planuje Pani wrzucać filmy w formie podcastów na Spotify?
Jestem flegmatyk..lubię harmonię źle znoszę konflikty..umiem słuchać..nie lubię gdy ktoś przekracza moje granice a często tak się dzieje...potrafię wybaczyć mimo że boli..wiele tu racji słyszę..też mam coś z melancholika..pozdrawiam 🌹🙂
Szukałem swojego typu osobowości i chyba to jest flegmatyk i trochę sangwinik i trochę choleryk. Skomplikowane dla mnie w tym momencie. 😮Wcześniej zastanawiałem się, dlaczego, mimo że nie byłem w dobrym nastroju zaczynałem się śmiać mi z tego ni z owego. Jeszcze sobie ten temat przestudiuję bardziej dokładnie, ale już jestem bliżej domu 😀
Przy okazji, moja partnerka to choleryk..
Może Pań sobie zrobić test na osobowość:) Najlepiej z bliską osoba, która Pana dobrze zna i w razie czego podpowie jako osoba z dystansem.
traugutt.net/lo/temperament/kwestionariusz.php
Super film Pani Kasiu. Ps. Pięknie Pani wygląda w tych okularach.
Odnośnie flegmatyków to powiem tyle, że cholernie ciężko jest w tej Anglii :) Oni właśnie tak cały czas wciągają żółtko, a ja zupełnie nie wiem co mam z tym zrobić, tylko czuję że jest coś źle, a nie wiem co. Wydusić się też nic z nich nie da, bo oczywiście wszystko jest "fine". Czuję, że w UK nie mogę być do końca sobą, bo moje choleryczne zachowania byłyby bardzo źle widziane. Mówię tu o ogólnej atmosferze kraju. Bo jeśli się z kimś znamy, nawet nie jakoś szczególnie dobrze, to zdecydowanie częściej Anglicy okazują mi wsparcie przy moich cholerycznych "wybuchach", niż Polacy. Co najciekawsze, Anglicy potrafią być ekstremalnie agresywni (takiego poziomu agresji u nas naprawdę nie spotkamy), więc to jest taki trochę mental "od ściany do ściany". Może to jest kwestia tego, że niewyrażone emocje muszą w końcu znaleźć ujście. My w Polsce swobodniej wyrażamy negatywne emocje, więc to bardziej płynie. Ale znam bardzo fajnych flegmatyków, jedyna rzecz dla mnie jest taka, że muszę się wpierw do nich zawsze trochę przekonać i przyzwyczaić, bo zazwyczaj nie wiem, o co im chodzi, a ja lubię wiedzieć, o co chodzi. Naprawdę można na nich liczyć, są bardzo solidni i lojalni i bezkonfliktowi. Ja to raczej jestem melancholik-choleryk, znam też takiego jednego, myślę że mimo ogromu pozytywnych emocji to chyba byśmy się w końcu pozabijali przy bliższym współżyciu, choć bardzo go lubię :) To takie moje spostrzeżenia luźne, które mi randomowo przyszły do głowy :)
Świetny🚀
Z niecierpliwością czekam na filmik o melancholiku. Sama jestem melancholiko-choleryczką.
Dzieki 💛🎄🌲❄️⛄️⛄️⛄️🎄
Czekam na odcinek o tym, jak na konflikt reaguje melancholik. Jestem melancholikiem i flegmatykiem. :)
Dziękuję za ten film! Rozbawił mnie do łez w pewnych momentach, film też o mnie ;) bardzo dużo ciekawej wiedzy, czekamy na więcej. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku pozdrawiam
Ja choleryk melancholik. Moj maz flegmatyk. I wszystko jasne 😝
Czy pojawia się filmiki na temat jak rozróżnić flegmatyka sangwinika od flegmatyka melancholika? Jak zawsze bardzo wartościowy materiał :)
Pani Kasiu popłakałam się ze śmiechu wizualizacjąc sobie opowiadane sceny. Ja choleryk - mąż flegmatyk. Tyle było w tym prawdy i takich oczywistych rzeczy, które,dopiero jak ktoś wypowie głośno, dają się przyswoić i rzeczywiście uświadomiść. Genialny filmik. Proszę tylko napisać czy jest jakaś szansa zdobyć tą listę, o której Pani wspomina i pokazuje? Byłabym bardzo wdzięczna. Pozdrawiam
W zasadzie nie przepadam za konfrontacją, ponieważ kojarzy mi się ona z nerwami i krzykiem.
Ja jestem flegmatykiem- sangwinikiem ale mialam.matke choleryka i najpierw wcigam zoltko a potem analizuje i szukam rozwiazania w nowych sytucjach ale w sytuacjach przypominajace sytuacje z dziecinstwa reaguje jak moja matka wybucham :-) moja matka dlugo myslala ze mam problem ze sluchem albo jestem glupia bo skutecznie stawialam bierny opor
uśmiałam się w wielu momentach :D Kasiu, czy gdzieś można zobaczyć tabelkę, o której wspominałaś?
Ja, flegmatyczka, w takich sytuacjach, jeśli jest możliwość, po prostu wychodzę z pokoju. A przy zbyt częstym podnoszeniu głosu przez szefa choleryka odchodzę z pracy.
To smutne, bo nie tak powinno być. ☹☹☹To oni powinni odejść z naszego otoczenia.
Super film bardzo mi się podoba!
A mnie, choleryczke, zone flegmatyka zastanawia jadna rzecz. Zawsze mowi sie o tym jak to choleryk ma pracowac nad soba, zeby nie napadac flegmatyka. Ok, ale mi np. Bardzo przeszkadza biernosc flegmatyka w klotni, brak stanowiska tu i teraz. Dlaczego nikt nie mowi- flegmatyku, wez poprawke na podgrzane emocje choleryka, pomoz mu sie wyciszyc, odezwij sie, jak do Ciebie mowi, wysil sie po prostu. Wydaje mi sie, ze taka praca nad temperamentem powinna dotyczyc obydwojga parrnerow w jakiejkolwiek konfiguracji.
Chcesz się emocjonalnie wyciszać za pomocą męża flegmatyka? To ty musisz dobrze i logicznie komunikować o co Ci chodzi i nie możesz polegać na tym że inni będą cię uspokajać. Bierność flegmatyka nie jest tak szkodliwa jak choleryk który nie potrafi nad sobą zapanować.
Jestem melancholikiem- flegmatykiem. Dla flegmatyka ważniejsze jest żeby pracować nad swoim wewnętrznym hamulcem i żeby mimo to iść na przód. Dla mnie to jest ciężkie, bo wszelkie nowe wyzwania zwiazane sa ze zmuszaniem sie do pojscia na przod. W tych czasach banie sie zmian itp jest uznawane za duza wade😔
Nie mozna tak stawiac sprawy. To nie licytacja kto ma gorzej. Dla choleryka, ktorynad soba pracuje stara sie dbac o relacje biernosc flegmatyka jest tak samo frustrujaca jak dla flegmatyka czyjas aktywnosc. Uwazam ze obie strony powinny wychodzic sobie naprzeciw. A retoryka jest caly czas taka, ze niedobry choleryk i biedny flegmatyk.
@@annamoscicka4226 żle pani odczytala moje intencje. Chodzilo mi o to, ze flegmatyk też musi nad soba pracować tylko na innym polu i też pokonanie pewnych cech jest dla niego trudne. W konfliktach flegmatyk posługuje się bierną agresją. Jak nazwa wskazuje to jest również agresja tylko inna jej forma. Zaleznie od sytuacji jedno i drugie zachowanie może być zaleta jak i wada.
Pani Aniu zgadzam się w 100 procentach
Pani Kasiu! Czy jest dostępny kurs online w tym temacie? Na stronie nic nie widzę...
To o moim mężu on zanim cokolwiek zatrybi to ja dziesięć razy zrobię 🙈. Tak mnie to denerwuje 😤 Ludzie dziwią się jak my się dobraliśmy On taki spokojny powolny a istna burza. Zawsze im tłumaczę, że gdybym miała męża takiego samego jak ja to byśmy się pozabijali 🤭
Pani Kasiu, jestem flegmatykiem-melancholikiem, a moj maz CHOLERYK, na dodatek bardzo przekonany o wyzszosci swojego funkcjonowania..on probuje mnie ozywic (sic!), bo mysli ze "nie zyje". Wymyslil sobie, ze ozywiam sie jak sie wkurze, wiec byl czas ze specjalnie mnie prowokowal, zeby poczuc ze zyje (tzn ja), a ja mu mowie, ze im bardziej stuka w moja skoruke tym bardziej glebiej sie chowam. nie dociera.. jak zyc :D ??!!!.Przyklad z wyjsciem do znajomych - jak wyjete z mojego zycia
Gorzej jak flegmatyk przez swoją oszczędnoś energii zaniedbuje lub wręcz kompletnie olewa potrzeby choleryka i kompletnie nie angażuje się w związek. Jeśli po wybuchu lub kolejnej rozmowie po kilku latach nie ma żadnej zmiany w zachowaniu flegmatyka (bierny opór) a do tego flegmatyk przy kolejnej kłótni na ten temat nic nie mowi i jeszcze się chowa Po kątach to przepis na rozwód gwarantowany...
Pani Kasiu w jakim programie robiła Pani czołówkę na YT?
Adobe Affter Efects :)
@@KasiaSawicka dziękuję za odpowiedź
Nie ma ludzi w 100 % flegmatykow każdy ma wymieszane cechy i zachowanie zależy od różnych sytuacji
Łał piękne okulary!
Witam PANI Kasiu na wstępie jak zwykle super film,potrzeby temat!!dziekuje:)) dodam ze na podstawie kilku Pani filmów z udziałami opisu osobowości zauważyłam że najczęściej to cholerycy przychodzą DO Pani o porady. Czy to znaczy że flegmatyk widzi jaki jest problem ale nie chce się wziąć za rozwiązanie problemu? Bardzo mnie to ciekawi gdyż ja jestem chleryk-samgwinik A mój partner flegmatyk samgwinik. Przykłady które Pani podaje w filmie to jakby były o nas.
Pozdrawiam
Wszyscy potrzebujemy pracować nad sobą bez względu na osobowość. Na konsultacjach równie dużo czasu poświęcam flegmatyków i innym .....
A co Pani doradzi matce nastolatka flegmatyka sangwinika z zespołem ADHD z deficytem uwagi..... 😔?
Czekam z niecierpliwością na filmik o melancholiku w konflikcie....
A co jeśli ja jestem melancholikiem cholerykiem a partner flegmatykiem cholerykiem? Jak reagować na jego wybuchy złości a potem dystans? Chciałabym go lepiej zrozumieć
Czy kłapouchy nie pasuje bardziej do melancholika - flegmatyka?
Oczywiście ....
W sytuacjach konfliktowych wychodzi że mnie flegmatyk, podszyty sangwinikiem albo cholerykiem. Nie wiem dokładnie. I tak się zastanawiam, czy ten flegmatyk to nie jest z lęku, bo mi nie wolno było pokazywać złości, a i parę razy mocno oberwałam od rodziców, gdy komuś się postawiłam. No bo jak to, córeczka rzuciła ciężkim słowem - koledze, który bardzo sobie na to słowo zapracował.
Fajnie jakby Pani dawała przykłady znanych osób z wyraźnie widocznymi cechami temperamentu,czy flegmatyko-sangwinikiem jest np.prezydent Komorowski?Bardzo cenne uwagi w filmie👍
Można być mieszanka choleryka i flegmetyka?
Ja wlasnie tak sie czuje 😁 tez
15:16 „Cholerycy mają podniesiony głos w stresie”. W naszej wyobraźni scenka rodzajowa - przed sądem staje oskarżony o pobicie. Sędzia prowadzący: - Dlaczego oskarżony wielokrotnie uderzył powoda. Oskarżony: - Wysoki Sądzie, ja nikogo nie uderzyłem, ja mam tylko podniesiony poziom gestykulacji w stresie. Kto kupi takie wytłumaczenie? Żenada! Wyrok bez zawiasów! Dokonał rękoczynu - uderzył więc zawinił, ale jak wszyscy wiedzą „SŁOWAMI MOŻNA UDERZYĆ BARDZIEJ NIŻ PIĘŚCIĄ”. Jak powszechnie wiadomo, z jamy ustnej choleryka wychodzą nie słowa a ryki. Otóż, jak ktoś trafnie podsumował w komentarzach, oni już nie biją słowem, ale wprost „masakrują otoczenie”. Są zbrodnie, które ranią i trwale okaleczają bardziej niż fizyczne naruszenie nietykalności. Kolekcję czarnych pasów posiadają w tej dyscyplinie cholerycy właśnie. No ale, przyjmując retorykę tego kanału, idźmy w zaparte i dalej próbujmy usprawiedliwiać przestępcę, ponieważ on tylko ma "wysoki poziom energii". Każde przestępstwo, każdą winę, każdy defekt psychiczny można opakować w ładny papierek słowny i sprzedać komuś. Najlepiej jest powiedzieć o chuliganie, że jest nadaktywny ruchowo, natomiast o choleryku, że jest „mówiący głośno”. Można z kata zrobić ofiarę żonglując zręcznie słowami. Oprych, który zmiażdżył twarz staruszce, okazuje się - ma biedak „problemy z prawem”. Wandal, który miażdży psychikę innych agresją słowną, ma jak widać - „głos podniesiony w stresie”. VETO! ŻADNYCH OKOLICZNOŚCI ŁAGODZĄCYCH DLA RYCZĄCYCH BESTII.
Czy będzie odcinek o konflikcie u sangwinika i melancholika? 🙏🙏🙏
Mój facet to książkowy flegmatyk a ja choleryczka :D
Maffy można zwariować w takiej konfiguracji
Pani Kasiu,czy można prosić o tą magiczną tabelkę?😊
Jest elementem mojego kursu : Zrozumieć by pokochać czyli rodzicielstwo szyte na miarę .
Razem z kursem stanowi ogromna pomoc dla rodziców , którzy chcą prowadzić swoje dzieci szanując ich indywidualność :)
Można znaleść na :
kasiasawicka.pl
Czy udostepnisz tę tabelkę?
Tabelka będzie dołączona do mojego kursu na ten temat :)