Jak uniknąć pułapki perfekcjonizmu?
Вставка
- Опубліковано 7 лют 2025
- Perfekcjonizm(ten negatywny, odróżnieniu od perfekcjonizmu adaptacyjnego) jest dysfunkcją. Perfekcjonista jest wobec siebie krytyczny i ma odrealnione wymagania wobec życia. Jest to problem bardzo powszechny. Co zrobić, by rozbroić tą tykającą bombę?
Przede wszystkim trzeba zrozumieć problem i mechanizmy, które nim rządzą, a następnie zabrać się za jego rozwiązywanie. Niektórzy są wstanie rozpracować go samodzielnie, a inni potrzebują terapii, ponieważ trzeba pamiętać, że są to schematy głęboko w nas zakorzenione. Jednak nasz umysł jest neuroplastyczny, co oznacza, że jest podatny na zmiany, również te dobre:)
Dalsza część- syndrom oszusta i czarno-białe myślenie:
• Syndrom oszusta i czar...
MAIL/ COLLABORATION:
k.sawickam@wp.pl
ZNAJDŹ MNIE W SIECI:
Facebook: / rodzinne-puzzle-650720...
Instagram: / ka_sawi
NAJPOPULARNIEJSZE FILMY:
Toksyczni ludzie:
• TOKSYCZNI LUDZIE - 8 c...
Toksyczny Narcyz:
• TOKSYCZNY NARCYZ - 10 ...
Osobowość BORDERLINE:
• Osobowość BORDERLINE -...
SERIA DLA RODZICÓW:
• Jak kształtować od naj...
➡➡➡ Mam na imię Kasia, mam 158 cm wzrostu, mieszkam w Gdyni. Z wykształcenia pedagog, mam piątkę dzieci. Wiele lat spędziłam w terapii pedagogicznej, pracując z dziećmi, które miały problemy z czytaniem oraz byłam trenerem szybkiego czytania i technik pamięciowych. Moje ulubione tematy to: indywidualne podejście do dzieci, nastolatki, rozwój osobisty, dysfunkcje w rodzinie.
Uwielbiam Pani filmy!
Jestem cholerykiem melancholikiem a moja żona to flegmatyk melancholik (prawdziwy skarb). Żona ma trudne życie z kimś takim jak ja! W pracy jestem kierownikiem, oj wymagającym kierownikiem. Staram się zmieniać.
Odkąd zaczęliśmy z żoną słuchać, rozumieć i wdrażać większość rozwiązań, w naszej rodzinie znacząco poprawiła się atmosfera. Aż chce się żyć. Jest lepiej! A będzie jeszcze lepiej.
Dzięki Pani w wielu polskich rodzinach zapanował pokój!
Myślę, że powinna dostać Pani Nobla w kategorii POKOJOWA NAGRODA NOBLA!
Poważnie tak myślę 👍 🌞
Przez moj perfekcjonizm nie swietowalam moich najwikszych sukcesow jak dyplom z ksiegowosci czy prawo jazdy bo przeciez "inni juz dawno to osagneli" albo "udalo mi sie ale tyle wlozylam w to czasu i staran ze az wstyd, jakas chyba ulomna jestem". Straszne!
Pani Kasiu, dziekuje za ten filmik i oby dzieki niemu jak najwiecej ludzi przestalo miec tak samokrytyczne podejscie :)
Ja tez. Ze studiów się nie cieszyłam. Z prawka.. Itd. Dopiero mąż nauczył mnie cieszyć się tym co jest.
"Sprzątnąć i elo nie?!" Jest pani super! 😂😂😂 bardzo lubię pani sluchac!
jesteś cudowna... dziękuję Ci że żyjesz, dziękuję Ci za Twoje słowa, rady i poczucie humoru :) uwielbiam!
Pani Kasiu jak panią słucham to wszystko wydaje się Takie oczywiste i proste... ten niesamowity optymizm po prostu zarażę👍🏼... dzięki pani filmikom zrozumiałam swoje dzieci ale jeszcze muszę nad soba pracować żeby nam się łatwiej żyło...Szkoda że takiej wiedzy nie przekazują nam zanim wyjdziemy w związek i zanim urodzą się dzieci wtedy żyłoby nam się wszystkim bardziej zgodnie...Pozdrawiam panią życzę zdrowia i liczę na kolejne bezcenne rady😘
Oj tak tak, wiem cos o tym. Dzięki Bogu, ze w dużej mierze poprzez swoje doświadczenia życiowe moje zachowanie w tym aspekcie się zmienia. Teraz uczę się doceniać autentyczność zamiast perfekcjonizmu i chyba to ja sama musiałam w końcu przyzwolic sobie samej na to, pozdrawiam
Pani Kasiu, bardzo lubię w Pani tą naturalność, prawdziwość, lekkość i uśmiech. Dziękuję, że mówi Pani ze szczerością też o sobie. Wspaniała dawka dobrej energii i humoru❤😊👍
Nie trzeba szefów z pracy dzieci rodzone .....one powiedzą prawdę o swoim domu i rodzicach .....
Pani Kasiu, ważny filmik! Dziękuję. Warto walczyć choć jest to często droga przez mękę. Ja do dziś(37lat) wychodzę spod wpływów turbo perfekcyjnego, bardzo wymagającego i zdolnego skądinąd ojca. Chyba najtrudniejsze było dla mnie zrozumieć różnice między miłością a zrealizowaniem oczekiwań. Pomogli przyjaciele, mieszkanie daleko od domu, próby życia po swojemu. Dziś już coraz częściej adekwatnie patrzę na rzeczywistość nie tracąc przy tym szalonych pomysłów czy oryginalności. Wiadomo, zawiechy są ale dwójka dzieci szybko mnie z tego stanu wyprowadza:) Życzę powodzenia wszystkim perfekcyjnym melancholikom w częstszym osiąganiu stanu luzu i pozwolenia sobie na błąd! Świat się nie zawali a jutro też jest dzień❤️
👏👏👏Gratulacje☺️Brawa za odwagę zawalczenia o siebie.
@@joannaskwirska5760 dziękuję ❤️
Przez narzucanie sobie zbyt wysokich wymagań z czasem porzucałam swoje kolejne pasje, bo przecież - ktoś umie ode mnie lepiej śpiewać, ktoś lepiej gra na gitarze, a ja kształciłam się latami,a i tak zawsze znalazł się ktoś kto robi to przecież lepiej, więc w końcu postanowiłam przestać w ogóle śpiewać i grać. Po latach widzę, że wpadłam w pułapkę perfekcjonizmu i nadal w niej tkwię.
Słucham z pełną uwagą. Duży materiał. Ogromna wiedza i doświadczenie. Lubi pani dużo mówić. Myślę, druga Kasia Prokopyk. Poznałem ją w psychiatryku. Zaprzyjaźniliśmy się. Ogromnie dużo mówiła. Wielkie doświadczenie. Musiała się wypowiedzieć. Ja lubiałem słuchać i się uczyłem od niej. Było ciekawie i wesoło. Żartowaliśmy. No i czas leciał. Ale wszystko się kończy. Program też. Wypowiedz się, Kasiu. To dobrze robi na psychikę. Potem można się wypłakać i zrelaksować. To najważniejsze po depresjach I lękach. Mama mówi, że jesteś gaduła. Wyjaśniłem jej, że masz swoje trzy grosze. Niech się pani trzyma, pani Kasiu. Do przodu.
Przekaz zrobiony bardzo dobrze. Mi się podobało nawet z tą ekspresją. Dobry temat. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Kasiu za kolejny otwierający oczy film!
Ja nie jestem perfekcjonistką w domu, ale w pracy to jestem pracoholik i perfekcjonista.
Natomiast małżonek - wypisz, wymaluj perfekcyjny melancholik.
W domu wiecznie jestem na cenzurowanym ...
Wszystkie uchybienia :) zaraz dojrzy, a jak nawet nic nie powie, to po tygodniu wytknie ...
Wtedy mam ochotę go udusić!:)
Ach, żeby tak zechciał obejrzeć Twoje filmy Kasiu .:) Może zrozumiałby, że człowiek nie może być perfekcjonistą 24h na dobę. :)
Właśnie, skąd ja to znam: "A dlaczego nie 5"? "Czego nie umiałaś?" (Czego się nie douczyłaś? Czego ci zabrakło?). Kiedy dostałam lepszą i gorszą ocenę, to skupiali się oczywiście na tej gorszej, zawsze było skupianie się na brakach i niedociągnięciach, nierealne oczekiwania itd. Koszmar! Trzeba naprawdę sporo się napracować nad sobą i to przy dobrym wsparciu (dobry psycholog!), żeby to wszystko przepracować i odkręcić. Taki neurotyczny perfekcjonizm naprawdę odbiera radość życia i wiarę w siebie. Ciężko z tym żyć i trudno to zmienić, uwolnić się od tego. Pozdrawiam Panią i wszystkich "perfekcjonistów" ! :)
Pamiętam to do dzisiaj... dlaczego nie 5....
u mnie to samo i tez bylam perfekcjonistka przez to
Dopiero tydzień temu odkryłam Pani kanał i teraz oglądam wszystkie filmiki po kolei! Uważam, że ma Pani przepiękny uśmiech, zawsze rewelacyjnie dobrane okulary do outfitu i oczywiście, opowiada Pani o niezmiernie ważnych rzeczach w sposób przystępny i ciekawy. Chciałam również dodać, że UA-cam czynnie oglądam od lat ok. 10, przez ten czas zostawiłam pod różnorodnymi filmami może 2-3 komentarze. Raczej wstrzymuję si od publicznego wyrażania opinii, czy to negatywnej czy pozytywnej, wychodzę z założenia, że nie na każdy temat muszę mieć swoje zdanie. Dziś jednak jest 4-ty komentarz, no nie mogę nie podziękować Pani za tak cenną wiedzę, która kształtuje pokolenia. Bardzo, bardzo dziękuję i idę oglądać dalej:)
Przefajnie się Panią ogląda i słucha Pani Kasiu🌼Dzięki⚘
myślę, że to jest temat rzeka. ja mam ogromny problem z perfekcjonizmem, lękiem i wypaleniem. Od stycznia bez pracy bo postanowiłam się zwolnić, syndrom oszusta i powyższe mnie tak zmasakrowały. Jak na razie żadne rady mi nie pomogły co do walki z perfekcjonizmem, bo rada typu: odpuść sobie, daj sobie żyć, jesteś i pracujesz wystarczająco dobrze, to mi się nie przykleja. W sensie, gdzieś na poziomie głowy tak, ale na poziomie serca nie. I mam poczucie utknięcia.
Dziękuję za filmik i za nadzieję że można ten "pociąg" zatrzymać. Nie pozostaje nic innego jak solidnie zabrać się do pracy nad sobą :-)
Pani Kasiu
Ten filmik w punkt o mnie.
Dziękuję
Ehh "odbiera radość z życia" tak bardzo prawda. Pozdrawia melancholik + dysfunkcyjna rodzina.
Bóg mnie wspomógł i wspomaga w odbudowania mojej duszy i umysłu, wzmocnienia ciała. Też jestem dyslektykiem, który opanował problem.
Pierwsze co jak tylko odpaliłam filmik zwróciłam uwagę na inne oświetlenie - także wyszło super Pani Kasiu :) i treści jak zwykle niesamowicie potrzebne, bardzo się w Pani słowach odnajduje jak melancholik. Jak tak sobie analizuje temat osobowości, to melancholikowi ze wszystkich typów żyje się jemu samemu ze sobą najgorzej. Właśnie przez ten nieszczęsny perfekcjonizm. Dużo pracy przede mną, ale też wiele za mną dzięki Pani. I olśnienie tego filmiku - już od dziecka rezygnowałam z wykonywania czynności, które po prostu sprawowały mi radość, bo nie przynosiły żadnych wymiernych efektow, wiec były bez sensu. Nigdy mówiąc szczerze nie łączyłam tego z destrukcyjnym perfekcjonizmem, a tutaj kolejne jego oblicze. Za to wczoraj z moim 5-latkiem tak wyciągnęłam się w kolorowanie, że dla samego przełamania moich chorych schematów będę to robić sama dla siebie. Mimo, że nadal mam myśli "PRZECIEŻ TO BEZ SENSU". :)
PS Pięknieje Pani z odcinka na odcinek
Otwiera głowę. Wielkie dzięki za film. Dzięki .
Chetnie ogladam pani filmiki, ciekawe, informacyjne, zywo i przystepnie prowadzone. Bardzo dziekuje za nie. Edukacja o naszej psychice i zachowaniach jest super wazna i bardzo potrzebna. Ten odcinek wyjatkowo mi sie podoba. Moze dlatego , ze jest miejscami dosc osobisty. Pokazuje Pani z przymruzeniem oka i pieknym szerokim usmiechem, jak sama przelamala w sobie destruktywne mechanizmy i od tej pory trzyma zle duchy na wodzy. To bardzo przemawia do wyobrazni i motywuje do pracy nad soba. Dziekuje!
Kasiu, jesteś cudowna osoba! Bardzo dziękuje za filmik. Oglądam twoje filmiki od dłuższego czasu i uwielbiam tu wracać. Mówisz bardzo merytorycznie i zwiezle. Z przyjemnością się Ciebie ogląda. Bije od Ciebie pozytywna energia. Perfekcjonizm to jak choroba, która zjada szczęście od środka. Znam to z własnej autopsji :) Dzieki tobie, przypomniałem sobie ze warto jest wrócić do tematu. Serdecznie Pozdrowienia. Adam
Uwielbiam Cie, Kasiu i to jak tłumaczysz życie... Fajnie, że jesteś
:))))
Jak zawsze można usłyszeć dużo wspierających argumentów. Dziękuję za wspaniały film!
Pani Kasiu, bardzo dziękuję, jak to fajnie Panią posłuchać! Lubię to Pani poczucie humoru. Pozdrawiam serdecznie. :)
Bardzo trafne uwagi, jakbym słuchała o sobie😅 dzięki! ! bardzo pomocne w uświadomieniu sobie swoich schematów działania 👍🤩
Bardzo ważny temat, który dotyka naprawdę dużą część z nas, coraz częściej ludzi bardzo młodych, nie zawsze brak działania wiąże się ze wstydem czy strachem przed krytyką innych, my sami jako perfekcjoniści jesteśmy swoimi największymi krytykami ... Od roku tworzę materiały na UA-cam, poświęcam czas na nagrywanie, montaż, obróbkę, inwestuję w sprzęt, a mimo to dalej nic się nie pojawiło, bo nie jest tak idealne jakbym chciała, a cały czas z tym walczę, mam nadzieję że ten rok mimo tych wszystkich złych wydarzeń przyniesie też dużo dobra w postaci otworzenia się na nowe i w końcu uda mi się pogodzić z tym że zrobione jest lepsze od idealnego. Dużo zdrowia i radości w tym trudnym czasie :*
Oj tak ! Doskonale to rozumiem i mocno pracuję nad sobą od kilku lat - jeszcze nie wszystko mi sie udalo . Najważniejsze że zdałam sobie z tego sprawę i podjęłam wyzwanie .
Dziekuje za cenne informacje i Pani smiech :) Uwielbiam! ❤ Ojjj temat brzmi znajomo! Na szczescie praca nad soba i kontakty z nieperfekcjonistami pomagaja ;) Powodzenia dla wszystkich perfekcjonistow! Zatrzymamy ten pociag 💪
Ten film jest o mnie, będę do niego wracać. Dziękuję, że dzieli się Pani z nami swoją wiedzą, bardzo dziękuję.
Dziękuję za ten film! Jestem tym przykładem, o którym powiedziała Pani w 24:30 i dopiero teraz myślę o obronie mojego tematu z magisterki, bo nie byłam w stanie poradzić sobie ze swoimi ambicjami. Choć ciągle się boję czy dam radę :(
Mam prawie 30 lat, w domu zawsze słyszałam (i do tej pory słyszę), że wszystko mogłam zrobić lepiej.
Pozdrawiam!
Oj, u mnie tak samo z doktoratem, ale damy rade 💪 I nie mowmy ze dostaniemy dyplom, bo komisja bedzie miala slabszy dzien 🤣
Pani Kasiu świetny filmik-perfekcyjny😉(jak dla mnie).Jakbym słuchała o sobie samej.
Ciężko jest mi jednak ruszyć do przodu. Przez chwilę pojawia się motywacja,wiara w siebie,a za chwile wszystko opada i powrót do tego co było.
Jest Pani chodzaca encykopedia. Juz kiedys zostawilem Pani komentarz, ze te filmy strasznie mi pomagaja, ale musze w podziece zrobic to po raz kolejny! :)
Prawie caly poprzedni rok przechodzilem depresje albo jakies zalamanie nerwowe…
W tym momencie czuje, ze zaczynam „cieszyc sie zyciem” (jestem introwertykiem, melancholikiem 😂) Mysle, ze mam duzy problem z poczuciem wlasnej wartosci i pewnosci siebie i chce nad tym pracowac. Mam nadzieje, ze z czasem bedzie lepiej :)
Paniu Kasiu, jest pani super ❤️ dziękuję
A ja myślę, że jest Pani dokładnie w miejscu swojego powołania. Świetnie sie Pani słucha. Przekaz jest prosty i mega konkretny.
Dziękuję Ci Kasiu za ten kolejny filmik. Bardzo DOCENIAM Twoją wiedzę. Najbardziej mi się podoba gdy podawajesz przykłady.
Ja lubię słuchać mądrych osób i inspirować się nimi Jeśli coś jest dla mnie ja jego matka trójki dzieci dwoje wychowałam za granicami Polski więc dawałam sobie świetnie radę bez pomocy rodziców doświadczenia również jestem pedagogiem , więc Uwielbiam to co dotyczy rodziny wychowania dzieci szczególnie samorozwoju.
1 niestety gdy wróciłam do Polski mojej mamy jest podobało się to że słucham UA-cam i czy tam różne posty czasami na Facebooku a robi to wtedy gdy na przykład gotuje zakładam słuchawki Albo jak już dzieci śpią albo jak ćwiczę.
I to nie chodzi o to że ja chcę być perfekcyjna; dzięki temu robią ze dwie czynności jednocześnie pogłębiam swoją wiedzę i wykorzystuje to w swoim życiu .Szkoda i Przykre to jest że ona to krytykuje za moimi plecami.
Pozdrawiam cię serdecznie i czekam na kolejne filmiki
Dziękuję za Pani uśmiech i śmiech oraz jasne, konkretne, na luzie przekazywanie myśli. PozdrawiaM
Bardzo dziękuję, informacje od Pani potwierdziły mi wiele podejrzeń na temat mojego perfekcjonizmu (mam jakąś formę ukrytą - trudno to dostrzec). Uważam, że lepiej zrobić gorzej/ pozwolić żeby coś było gorzej zrobione i dać sobie i innym pożyć. Od wielu lat obchodzę perfekcjonistów szerokim łukiem, ale ja też ze sobą muszę zrobić porządek.
W domu mama mi kiedyś powiedziała, że jakieś znajome dziecko dostawało lanie jak nie przynosiło do domu 5, tylko 4. też byłam wiecznie porównywana z innymi dziećmi . Mam świadomość, że perfekcjonizm wyniosłam z domu i muszę się bronić przed wewnętrznym krytykiem i być cały czas czujna czujna. Pozdrawiam
Dziękuję😘💕 że jesteś, i pomagasz takim jak Ja rozwijającym się ludziom. Dziękuję😘💕 za Twój uśmiech
Super,uwielbiam Pani cudowne podejście
Super konkretny temat i taki pozytywnie przyziemny sposób przekazania istotnej woedzy! :)
Pani Kasiu,po raz kolejny Pani pokochałam za to co Pani robi ❤️ dziękuję
Dziękuje za pani filmiki oglądam prawie każdy bardzo mi pomagają w mojemu życiu Zdzisława
Cudowne słowa na temat rodziców. Pamietajmy, że zdecydowana większość z nich sama wychowała się w dysfunkcyjnej rodzinie. Część z nich przeżyła naprawdę ciężkie sytuacje (właśnie takie jak stan wojenny). Dopiero od niedawna zwraca się uwagę na wychowanie dzieci. Nawet kary cielesne w szkole nie tak dawno temu były normą- co wydaje mi się jako człowiekowi urodzonemu pod koniec lat 90 całkowitą abstrakcją. Nie możemy obwiniać rodzicieli, należy wybaczyć i szukać rozwiązania. Życzę nam wszystkim naprawienia głowy i wiary, że się da.
Ma Pani niesamowitą, pozytywną energię :)
🍀
Pani Kasiu 😂😏Trafiła Pani i teraz zrozumiałam o co kaman Pewnie nie raz i nie dwa jeszcze zrozumiem to i tamto Powinnam znaleźć Panią dawno temu, kiedy wyniosłam się z domu rodzinnego Ile życia tracimy, by znaleźć drogę, partnera i w końcu zrozumieć siebie, o ile w ogóle Dziękuję bardzo za Pani kanał i ważne kwestie dotyczące tego obłędu wokół 👍🤗😌Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia 😊😊😊😊🤗🤗🤗🤗
Brawo
Perfekcjonizm zmarnował mi dużo czasu... teraz jestem mama dwójki dzieci i to dzięki nim zrozumiałam, że trzeba sie zmienić: nastawienie , zachowanie, wyrażanie ( mniej krytyki- chwalenie) i wiele innych spraw przepracować. Jest o niebo lepiej, czerpiemy z życia ile się da. Szkoda, że wcześniej nie mialam tej wiedzy
Pozdrawia melanchoik, perfekcjonista :), nieustannie poprawiany przez swoich rodziców.
Uwielbiam,Pani słuchać😊❤👍
Jak zwykle bardzo wartościowy film, dziękuję ☺️
Dziękuję, daje do myślenia:) pocieszylam się trochę, bo jestem perfekcjonistka ale też potrafię się cieszyć i dostrzegać to co zrobiłam :) i być zadowolona :)
Jakże ciesze się, że trafiłam na ten kanał - super robota Pani Kasiu! :)
Ja mam zdrowy protekcjonizm w sporcie...kocham sport i sprawia mi największą radość kiedy ćwiczę porządnie, starannie i odpowiedzialnie.
Ja niestety uprawiałem sport na poziomie zawodowym i po kontuzji kolana nie potrafię się już nim cieszyć, bo bez grania w lidze nie czuję sensu. I jak żyć :p
,, taki masz styl,, ale się usmiałam:D baaaardzo dziękuję. Właśnie wiem że czeka mnie bardzo duża praca. Wiele osób mnie chwali, a ja ciągle uważam że jestem nie dość dobra. Ciągle myślę o tym jak to inni odkryją jak jestem okropna. Na 12 krokach udało mi się odkryć ten mechanizm u mnie. Wszystko musi być o odpowiedniej porze, jak nie jest to się wściekam na otoczenie, a później na siebie, że to przecież wszystko moja wina. Ah ten choleryk-melancholik:) ciężko mi npwyjscz dziećmi rano na dwór bo ciągle i ciągle coś ma do zrobienia i wciąż coś wynajduje, do tego bardzo ciężko mi podejmować decyzje. Istny koszmar. Przeciwieństwem perfekcjonizmu jest pokorą, teraz fajnie byłoby się jej nauczyć. U mnie idzie to żółwim tempem niestety:) ale chcę widzieć dobro chociaż w tych małych krokach, nie ważne jak duże, ważne że do przodu, gorzej gdy przyjdzie gorszy dzień i się cofnę OMG i kryzys gotowy, wtedy lepiej żeby nikt nie wchodził mi w droge:) taka póki co jestem i trzeba sobie na to pozwolic. Dziękuję Pani Kasiu za Pani pracę, za to że Pani dzieli się tu swoimi doświadczeniami. Robi Pani bardzo dużo. Pozdrawiam serdecznie:)
Brawo, pięknie powiedziane. Wręcz owacje na stojąco!
Kasiu, od 3 dni ogladąm Twoje filmiki ciurkiem i co chwilę odnajduję w nich siebie - robisz coś naprawdę ważnego! Prosiłaś o komentarze, więc dorzucę coś od siebie. Myślałam, że jestem perfekcjonistką... dokąd nie poznałam mojego męża 😅 Wypisz wymaluj typ z Twojego portretu melancholika. Bywa trudny, chociaż intencje ma zwykle dobre. Nauczyłam się stawiać granice, on też pewne rzeczy przez te nasze wspólne lata odpuścił, ale to ciągłe negocjowanie, czy szklanka jest do połowy pusta czy do połowy pełna odbiera także mnie radość życia, mimo że bardzo kocham tego Marudę.
80 tys. subskrypcji, wow! 🧚♀️ 🧜♀️
Dziękuję za nagranie. Ciężko jest robić tyle, ile można i ile wystarczy, a nie dopracowywać wszystko idealnie. Nie wiem, czy jestem perfekcjonistką, niemniej parę zjawisk z filmiku u siebie widzę.
Kasiu Dziękuję jesteś absolutnie cudowna i jesteś moją inspiracją 💜☀️🙏😍❤
Pani Kasiu, dziekuje za te filmiki
Pani Kasiu, dziękuję za wiedzę. Serdeczności przesyłam 🌞❣️
Całkowicie się z panią zgadzam pani Kasiu 👌
Pani Kasiu. Prawdziwe!!!!!!cenne informacje.;)
Jest Pani fenomenalna. Słucham każdego filmu z ogromną przyjemnością. Teresci i przekaz z uśmiechem jest poprostu fantastyczny. Podnoszące komfort psychiczny i samoocenę.
PROŚBA
Czy może Pani polecić terapię/terapeutę dla małżeństw w okolicy Bydgoszczy?
Niestety nikogo nie polecam . Może warto poszukać pocztą pantoflową ?
Tutaj pomocny filmik ;
ua-cam.com/video/sn-651tUnik/v-deo.html
Z tym odcinaniem relacji to jest 100%.. jak tak człowiek ogląda się za siebie i zaczyna ogarniać ile fajnych relacji zaprzepaścił. Nieźle.
Film potwierdził moje przypuszczenia o sobie, dziękuje Pani
Super filmik jak zawsze 🙂 ja niestety jestem perfekcjonistką melancholiczka, ale po terapii właśnie widzę duża zmianę u siebie. Jeszcze najgorsze piętno odciska perfekcjonizm sprzątania, ale myślę że to jeszcze do przepracowania🙂
Myślę - udało mi się, Super! Doceniam siebie, nawet, gdy inne osoby mnie nie doceniają lub gaszą.
Trzeba się bardzo pilnować żeby nie wpaść w coś takiego. Jest pani super 👍💗💗💗
Bardzo lubię słuchać Pani głosu, uspokaja mnie 😁
Ekstra, dzięki wielkie! Opanowałam swój, i nazywam go kontrolowany perfekcjonizm😁
To naprawdę jest bardzo wielki problem w nowoczesnym społeczeństwie. Dziękuję za ten filmik
Pani Kasiu, oglądając ten odcinek się popłakałam.
Łzy leciały, ponieważ idealnie Pani mówiła o mnie... Wiecznie niezadowolonej z efektów pracy, wiecznie poprzeczka postawiona za wysoko.
Obsesja perfekcjonizmu, która prowadzi do braku radości z życia, pracoholizm (jeszcze godzinka, jeszcze dwie, jeszcze kilka dokumentów, żeby było później łatwiej--a później dowalają jeszcze więcej i w ten sposób, po niecałych 3 latach jestem kompletnie wypalona zawodowo), a jak dołożymy do tego pracę zdalną z powodu epidemii, to ja już nawet nie umiem się cieszyć z nowego mieszkania, które nie jest dokończone, bo zamiast zajmować się tym.... ja pracuję.... ciągle... A później padam na twarz...
Później wyrzuty sumienia, że zaniedbałam dom, że mogłam więcej czasu spędzić z mężem, że mogłam zająć się hobby... że mogłam poczytać książki, które kupuje, ale leżą bo nie mam czasu, a wieczorami siły ich przeczytać 😢😢😢 A znajomych nie zaproszę, bo bałagan w domu, a czegoś nie opublikuje, bo nie jest to perfekcyjne... Ja już mówię o tym wśród znajomych oficjalnie, że mnie to niszczy i ja to widzę, ale nie umie postawić sobie granicy... wydaje mi się, że powoli przesuwa się to do depresji 😔
bo brak radości z życia to już jest widoczny z kilometra i choćbym się starała na siłę się cieszyć, to boli jeszcze bardziej (+ dodatkowo jestem WWO) co łącznie daje psychiczne wyczerpanie
Dziękuję za ten film💓
P. S. Swoją pracę mgr pisałam 3 lata, bo chciałam mieć tak idealnie, tak wszystko w niej idealnie opisać, wszystko żeby było zawarte 🤣🤣i co... Promotor chciał mi dać dyplom z wyróżnieniem, ale uczelnia się nie zgodziła.ponieważ.... 3-krotnie przedłużałam zakończenie studiów 🤣🤣🤣 ot taka fajna sytuacja hahahah
Kasiu dziękuję. I biorę dla siebie 2 kawalki z tego tortu... podziekuj za siebie i to co jest oraz drugi... dla matki 5 małych dzieci... taki mam styl... thx😍
Dziękuję, bardzo mi Pani pomaga! Pozdrawiam!
Bardzo wartościowy film
Wspaniały kanał !!!!❤️❤️❤️❤️ Dziękuję !!!!
witaj Kasiu, od niedawna Cię ogładam i bardzo mi sie podoba ta treść przekazywana przez Ciebie :) kurczę ja chyba mam coś z prerfekcjonalistki :( niestety ...chciałabym inaczej,ale tyle razy już zaczynałam bez powodzenia...trzeba to przepracować w sobie chyba... dziękuję za film:)
Dziękujemy
Cudny styl przekazu.
DZIEKUJE POZDRAWIAM SERDECZNIE
To mi było dziś potrzebne. Dziękuję 💗
Świetny materiał. Dziękuję!
Super pięknie dziękuję
Dziękuję za ten filmik ❤️
Dziękuję 🤗
Perfekcjoniści wszystkich krajów łączmy się! ;-D
super filmik, wartosciowy
Ja jestem perfekcjonistka z dysfunkcyjnego domu. Łapie sie dokładnie na tym o czym Kasiu wspomniałaś, gdy dzieci szaleją i bawią się w najlepsze mi w głowie rodzi się myśl, że czemu nie usiąda do książki lub nie zaczną sprzątać...?! Z innej beczki... Moje potrawy zawsze są 'niedorobione' ciasta średnie i wstyd mi kogokolwiek częstować ze strachu, że nie są dostatecznie dobre. Poza tym nie potrafię odpoczywać bo wtedy rodzi się w głowie myśl 'ty leniu, rusz sie do roboty'... Ciężko takim iść przez życie, bo nie potrafię sie nim cieszyć.
Uwielbiam oglądać ten filmik! :-D choć wszystkie są super!
Dziękuję że jesteś 💕
Pani Kasiu. Jak ja sie ciesze ze Pani pokonala swoj perfekcjonizm i wypuscila te wszystkie filmiki. Ja sie staram wygramolic z moich ograniczen. Jakis moze perfekcjonizm w tym jest bo robie cos z werwa iwizja takiego lal a potem chowam do szuflady i z czasem stwierdzam ze to jednak chyba to wstyd ludziom pokazac
Dziękuję❤️
Jestem zestresowana oczekiwaniami. O sobie myślę, że dobrze i bardzo zrobiłam, na ile mogłam najlepiej.
A jest coś takiego jak leniwy perfecjonista? Taki który ciągle ma z tyłu głowy niezadowolenie bo ciągle trzeba coś trzeba zrobić, więcej sprzątać, więcej pracować, zdrowo gotować, lepiej zajmować się dziećmi, a z drugiej strony wkrada sie lenistwo, bo skoro i tak czegoś doskonale nie zrobię to może w ogóle odpuścić? I potem żyje człowiek w takim pół smietniku bo po co sprzątać skoro ciągle się balagani itp. Ewentualnie mozliwe sa większe zrywy raz na jakis czas, a potem pojawia się zmęczenie i odpuszczanie sobie. Co tu jest większym problemem do leczenia, lenistwo czy perfekcjonizm ?
JedwabnaMuffinka dobre pytanie. Mam bardzo podobnie
Też tak mam kiedyś wszystko wyglancowane I ogarnięte. Potem pojawił się mąż niepergekcjonista I mi już witki tak opadają że dałam sobie spokój z wszystkim ale na ten pół śmietnik też nie mogę patrzeć.
tak!
@@pauzzzs oo dokładnie. I zastanawiam się, gdzie jest granica między "olewaniem" a zadbaniem mimo wszystko o własny komfort estetyczny :)
@@amrii granice poznasz w dniu w którym wk..w osiągnie apogeum I nie ważne co będzie stało na Twej drodze zostanie zmiecione, meble poprzestawiane A rzeczy które za bardzo się brudziły ale jakoś on nie był w stanie ich wyczyścić wyrzucone by nie stanowiły już problemu I nie ważne że był to telewizor 🤣🤣🤣🤣
Bardzo ciekawy filmik. W Niemczech, gdzie obecnie mieszkam, jest takie powiedzenie "sterben in Schönheit", czyli "stanąć w biegu starając się osiągnąć najwyższy poziom perfecjonizmu, który jest nie do osiągnięcia". Przypomina mi się tu historia mojego znajomego, który zaangażował się w tworzenie strony internetowej z dwoma kobietami, wspólniczkami. Im cały czas się coś nie podobało - grafika, czcionka, wszystko. Niby projekt miał wystartować, ale zawsze coś im się nie podobało. Masę kasy utopiły w to wszystko i chciały, by znajomy też inwestował bez końca, chociaż to było bez sensu. W końcu znajomy zerwał z nimi współpracę. I proszę sobie wyobrazić - one wciąż pracują nad tym projektem- biznes nie wystartował, bo one wciąż tam poprawiają - i to tak trwa kilka lat. W tym czasie mój znajomy poprowadził z sukcesem wiele innych projektów. A one wciąż tkwią w jednym miejscu, w kieszeni swoich mężów.
Miałam taki burnt out macierzyński. Byłam w takim momencie że nie mogłam uwierzyć że ludzie chcą mieć dzieci bo to jest tyle rzeczy do ogarnięcia. Perfekcyjne noszenie, perfekcyjne karmienie, perfekcyjne zabawy, perfekcyjne bodźce. O matko. Każdy kolejny dzień był gorszy od drugiego. Na szczęście w porę zwróciłam się o pomoc w ogarnięciu tych natrętnych myśli bo nie byłam wstanie funkcjonować i były dni że uznawałam że lepiej leżeć na kanapie i czekać aż przyjdzie noc niż robić cokolwiek bo i tak będzie źle. Do dzisiaj zdarzają się gorsze dni, ale nie mam takiej presji i umiem sobie z nimi poradzić. Byłam wstanie uwierzyć w swoje siły i zawalczyć o wymarzoną pracę bez poczucia winy że zabieram coś dziecku. Sądzę że walka z tym neurotyzmem perfekcjonizmu będzie mi towarzyszyć już zawsze ale da się z tym żyć i być szczęśliwym :)
O rany! Byłam tam! dokladnie w tym samym miejscu. Każdy aspekt wychowania dziecka musiał być idealnie, zgodnie z aktualną wiedzą itd. to był koszmar. Gdyby nie terapia zatyralabym się. Cieszę się, że sobie radzisz z tym i i oby dalej :)
Dziękuję!!!!
Zerwałam niektóre relacje dlatego, że były toksyczne (co zobaczyłam i zrozumiałam dopiero po pewnym czasie), a nie dlatego, że "nie miałam na to czasu". Miałam z tego powodu przez jakiś czas poczucie winy, ale uwolniłam się w końcu od tego. Mam skłonność do perfekcjonizmu i pracoholizmu, bo tak zostałam wychowana, a nie dlatego, że jestem melancholikiem, chociaż jestem mel. (ale nie jestem taka "perfekcyjna" we wszystkim :) ).