F/A-18 Hornet | w polskiej służbie. Stracona szansa
Вставка
- Опубліковано 1 тра 2023
- F/A-18 Hornet to samolot, który zazwyczaj kojarzymy z amerykańskim lotnictwem morskim i pokładowym. Mało znanym faktem pozostaje wykorzystanie maszyn tego typu przez odbiorców zagranicznych, którzy raczej nie są kojarzeni z rozbudowaną flotą wyposażoną w okręty lotnicze. Jednocześnie, jednym z najbardziej znanych polskich samolotów bojowych, pozostaje wielozadaniowy F-16, który w chwili obecnej stanowi podstawę naszego lotnictwa wojskowego, i obok MiGa-29 pozostaje jedyną maszyną zdolną do wykonywania różnorodnych zadań bojowych. W praktyce, trudno wyobrazić sobie polskie lotnictwo wojskowe bez samolotu F-16, jednakże okazuje się, że niewiele brakowało, a tym co powinniśmy kojarzyć z polskimi skrzydłami początku XXI w. byłby właśnie F/A-18 Hornet. Jak do tego doszło i czy coś może z tego jeszcze wyjść? Zapraszam.
Na początku lat 90., Polska podobnie jak wiele innych państw, które dopiero co opuściły Układ Warszawski i szeroko rozumiany blok wschodni dysponowała głównie samolotami i statkami powietrznymi produkowanymi w ZSRR, lub ich licencyjnymi odmianami składanymi przez rodzimy przemysł. W tym czasie Polacy, podobnie jak mieszkańcy innych krajów dawnego bloku wschodniego przeżyli prawdziwy zachwyt zachodem, który w niektórych przypadkach trwa do dziś. Podobnie było w przypadku lotnictwa i ogólnie sprzętu wojskowego. Dlaczego? Głównie dlatego, że Amerykanie na początku lat 90., przeprowadzili udaną operację Pustynna Burza, podczas której doszło do zniszczenia dziesiątek tysięcy czołgów produkcji radzieckiej zakupionych wcześniej przez irackiego dyktatora Saddama Husajna. O tym, że znaczna część uzbrojenia made in ZSRR zakupionego przez Husajna to po prostu skorupa do której nie włożono najnowszych radzieckich systemów nie chciał pamiętać i słuchać nikt, no i pod wieloma względami działa to dobrze do dnia dzisiejszego, bo w telewizji nikt nie będzie szczegółowo tłumaczyć, że system optyczny i tak dalej, i tak dalej.
A jeśli podoba się Państwu to co robię i chcecie zobaczyć więcej treści na kanale, zapraszam do stawiania mi wirtualnej kawy. Aby to zrobić wystarczy wejść w link i dokonać przelewu na wybraną przez siebie kwotę: buycoffee.to/balszoi
W materiale wykorzystano fragmenty nagrań z kanałów:
/ @themightyspotter
/ @nato_updates
Toż to nie do uwierzenia, bibliografia do patrzenia! docs.google.com/document/d/1T...
#lotnictwo #aviation #airforce #fighter #myśliwiec #polska #polish #fa18 #fa18c #fa18hornet #fa18superhornet - Авто та транспорт
Byłem w Bydgoszczy w 1996 r. i do dziś pamiętam wrażenie, jakie zrobił na mnie pokaz możliwości samolotu F-18. Do dziś pamiętam moje i nie tylko moje zdziwienie, gdy po wiązance zatykających dech w piersiach ewolucji z samolotu wyszedł mocno starszy pilot. Przedstawiony był jako pilot- oblatywacz zakladów Mc Donell- Douglas. Jego całkiem siwa czupryna mocno kontrastowała z popularnym wyobrażeniem sobie pilota takich maszyn jako młodego zucha.
W czasopismach lotniczych od roku 1995 były propozycje żeby kupić 100 F-16 albo równoważne temu 60 F/A-18. Skończyło się potem na kupnie 48 F-16. Nauka liczenia dla nas...
Tak samo skończą się teraz (za kilka lat) te wielkie szumne "potęgowe" zapowiedzi zakupów uzbrojenia. Gospodarka a właściwie dostępny budżet zweryfikuje wszystko.
Super samolot. Tak f 18 kojarzy się z marynarką wojenną . Świetny, piękny, smukły 🎉
Bardzo ciekawe. Posiadam w domu z targów w Kielcach z 1997r. kilka broszur i emblemat z Polską szachownicą na której jest wizerunek Horneta oraz małą "pozłacaną" spinkę model Horneta do krawata, garnituru.
dzięki czekałem na to
Ktoś przyjął srogie kieszonkowe...
Ś.p. gen. Kazimierz Dziok był zwolennikiem zakupu Hornetów (a później - z powodu wycofania się oferty F-18 - Gripenów). „Dziwnym trafem” nie został zaproszony na ogłoszenie wyniku przetargu, w dniu 2002-12-27.
Nadi dowódcy jeździli na tirówki potem do lepszych burdeli, mogę podać nazwiska, ale to było bzykanko dla naszych wyższych oficerów, dla generałów są oficjalne pokazy broni i zaproszenia na te pokazy, łapówki idą strumieniem,. Tak uwalona została i22 iryda, kilku producentów o to zadbało.
Generalowie i IU to maszynka do robienia wałków, np kraba nie przyjęli bo tekst nie był napisany odpowiednią trzcionką na umowi i uwalili na 5 lat, tak przeciągali. Syf i malaria, obce wywiady i duże pieniądze.
no i się Autor doigrałeś :) subik poszedł
pamiętam jak dziś na ramach Skrzydlatej Polski była wtedy walka o polskie niebo i co dopowiem wszyscy byliśmy przekonani ze to HORNET I bum FALCON a General Dynamics nawet przestało się reklamować w gazecie i juz wtedy decyzja zapadła ktoś dużą kase zebrał
Tam ładnie poszło w łapę 😅
Tak gdzie przetargi i USA zawsze ładnie idzie w łapę. Jak skończyła się komuna i kilka lat później czytałem w jakiejś prasie branżowej ze korupcja to norma byłem w szoku. Myślałem że tylko w demoludach tak jest. Okazało się że nie tylko demokracja ludowa jest skorumpowana ale i zachodnia, ta "prawdziwa" ;)
@@thoracifex Korupcja jest zabroniona przez prawo USA, przypuszczam że dla naszych ludzi wystarczyły zwykłe działania "promocyjne": konferencje, wyjazdy itd.
Nie jestem obeznany z tymi limitami. O co chodzi?
Nadal F18 w roznych wersjach oczywiscie super hornetow to swietna opcja dla nas i zachodze w glowe dlaczego kupujemy Fa50. Chociaz kilka Growlerow trzeba kupic.
Stać nas było i na nie gdybyśmy nie rozdali ponas 50mld z naszego budżetu na banderowców...
Bo amerykanie kończą produkcję, bądz co bądz wiekowego samolotu, bylibyśmy jedynym klientem i utrzymanie lini produkcyjnej było by mega kosztowne. A za tymi Fa50 stoi pewnie jakaś grubsza sprawa i skorelowanie z innymi kontraktami.
@@fikto5877 Czytalem ze jankesi dlugo woleli super horneta od wczesnych wersji F35. Nie wiem jak teraz. Generalnie jestem za jednym typem danego glownego uzbrojenia, czyli za dalszym powiekszaniem i modernizacja stada F16, ale od przybytku glowa nie boli, chyba ze to jakies poczwary w stylu Fa50, wtedy jest to grubsza afera przy Rosji, dawniej juz mnie jaki italiano szkolne mocno wkuwily. Uwazalem ze nalezalo postawic na Irydy z pobudek patriotyczno gospodarczych itp itd skoro byla prawie gotowa i to takze w wersji bojowej. Co za debile barany kupily czysto szkolne przy szczuplosci parku naszych maszyn bojowych i wiekowosci czy Su22 czy problemach z Mig29? Wszystko u nas jest na opak, potem zwykly amator ma satysfakcje ze mial w 100% racje, ale co to oznacza o procesie decyzyjnym? Jedna wielka patologia od samego 1989 non stop i trwa nadal, bo Fa50 ok, ale wczesniej zamiast szkolnych jakow wloskich, a teraz duzo mniej jesli juz, bo to jest gowniany samolot w sensie sctricto bojowym, a szkolne juz niby mamy.
The FA-50 is compatible in piloting and handling with the F-16s you already own, i.e. the pilot can transfer freely between these aircraft, and the components are similar or even the same (75% of operating parts) . On top of that, the F-35 also has a similar cabin, i.e. a control stick in front and a reclined seat, so it also fits better (all aircraft are co-developed by Lockheed-Martin).
This is no coincidence: Korea uses the F-16 and the F-35, so it created its combat aircraft to fit the infrastructure for the F-16, and Lockheed wanted to sell it as a next-generation trainer aircraft for the USAF. The SuperHornet died - it's a more expensive and inferior option to the F-35. The FA-50 solves the Air Force's problems from the start - meaning it could quickly start training pilots from the phased-out Su-22 and Mig-29, ultimately delivering an economical machine that is not inferior in combat capability to the F-16, except for the armament payload (60%). With 48 two-seat aircraft, it will be possible to save the resourses of our F-16s and better train pilots, because each of them will have an additional second flight for free as an observer. The non-European aircraft will more quickly increase our security as a military bloc, because in the case of many other offers we would get for maintenance the machines that would come from our allies, looking for a sucker to maintain existing capabilities without increasing them within NATO :) If alternatively to buy 24 F-16s and 24 Masters for similar money, the effective capabilities would be smaller: only 24 combat machines during war and only 24 machines fit for training and training during peace. It is very likely that the second crew member would be useful for handling swarms of drones.
Z tym że Boeing nie przystąpił do naszego przetargu, nie wiąże się żadna teoria spiskowa/afera korupcyjna
Po prostu po zmniejszeniu przetargu, do tych marnych 48 samolotów, to Hornet i jego produkcja/montaż i serwis w Polsce przestał się opłacać amerykanom. Dlatego Departament Stanu(bo to od nich kupuje się amerykański sprzęt) stwierdził, że lepiej nam zaoferować F16(IMO z tego samego powodu, zakup Gripena stał się bezsensowny).
A to czy polskie siły powietrzne preferowały F/A18, czy F16, to też nie do końca jest takie jednoznaczne. Bo byli w MON i w lotnictwie wojskowym osoby, które od początku preferowały F16.
Gdyby Polska wybrała F/A-18 Hornet.
Balszoi: dlaczego nie wybraliśmy F-16?
Cóż, biorąc pod uwagę skrajnie różne potencjalne skutki wyboru Horneta, to raczej nawet nikomu taka kwestia nie przyszła by do głowy, tak jak na przykład nie ma pytania dlaczego Polska nie wybrała Mirage
f/a 18 jest chyba sporo drozszy od f16 a jakas minimalna ilosc to 10-15 sztuk
wiec kupili f16 choc tak chcieli f/a18
wszedzie była za tamtych lat taka nedza ze az sie płakać chce
najwieksze bezrobocie jakostak byla po 2000 gdy je zakupili
z migami bylo wiele problemów w tym integracje z wojskami nato komunikacji
o wojsku sie nie myslało aby sie nie denerwować
@@gallanonim1379 Mirage miał najmniejsze możliwości. I F-16 i Gripen były lepsze. Francuzi, w odróżnieniu do Amerykanów zaprzestali rozwoju tej konstrukcji, więc o odpowiedniku F-16V można byłoby zapomnieć - chyba że opracowaliby awionikę na bazie Rafale, ale to byłoby drogie, bo kto inny byłby zainteresowany takową? Do tego silnik M53 nie jest szczególnie udany.
@@krystiannona7141 Bezrobocie eksplodowało gdy Balcerowicz został szefem NBP i postanowił sobie chłodzić gospodarkę, dołożył tak od siebie z 5% ekstra.
na chłopski rozum, hornety zostały zaprojektowane do lotniskowców jako następca f14 tomcata. my nie mamy żadnego lotniskowca a f16 to sprawdzone i zwinne myśliwce bez zbędnych zboczeń konstrukcyjnych które przystosowywałyby go do startowania z lotniskowców
Gdzieś miałem fajne orginalne plakaty z około 2002/3 roku promujące hołnety i supeł hołnety 😀
Płomujące będzie konsekwentnie.
Mieliśmy możliwość produkowania F 18 ? Hmm komuś chyba było na rękę żeby to się nie udało.
sklejałem taki model, piękny
Fighter/Attacker-18 mogl byc dobrym zastepnikiem Migów 29
Genialnym, ale w wersji super hornet.
No ale przecież działko ma centralnie umieszcone i dym może przeszkadzać w walce kołowej a to przecież najważniesze :)
@@peter_oso Z tym dymem to sam to wymyśliłeś?
zdaje się, ża perfidnie postąpiono...
Witam. Niesmiało pytam: czy mógłbyś zgłębić temat Grumman X-29 i Su-47 o ujemnym skosie skrzydeł? Wiem, że korzystasz z różnych materiałów więc Twoje informacje mogą być bardziej obszerne. Sam uważam, że ujemny skos skrzydeł to technologia lepsza niż SU 57, F 22 czy F 35 tylko nadal droga. Może to śmieszne ale w dawnym komiksie o "Funky Koval" z Relaxu samoloty miały ujemny skos skrzydeł. Widocznie ktoś przeczytał tak jak ja o X 29 w Skrzydlatej Polsce.
gdy sąsiad kupuje nowy samochód, trochę żal, ale za kilka lat to sąsiada samochód będzie stary, wówczas jest szansa kupić dla siebie coś nowszego niż sąsiad... i tak to leci
Ale ładnie F-18 wygląda w DCS World trzeba przyznać:)
Opanowanie obsługi zajmuje długie tygodnie :)
Moze jest to zloty srodek pomiedzy lekkimi f16, a ciezkimi f15?
f16 jest starszy od mig 29 to chyba zawsze zalezy od wersji. zawsze trzeba sobie policzyc co ile bedzie kosztowalo.
Nie wiesz przypadkiem, co z pozyskaniem innych samolotów przez Polskę za przekazane na Ukrainę MIG-29? Mówiło się o przekazaniu Ukrainie przez Finlandię F- 18 Hornet oraz o tym, że za nasze MIG-29 otrzymamy od innych państw NATO inne maszyny. F-18 SUPER HORNET albo AVSCS byłyby bardzo interesujące.
Szkoda bo f18 jest lepszy i duuuzo lepsze warunki były niz f16. Mam nadzieje ze pójdziemy po rozum do głowy i rafale super hornety lub super eagle kupimy bo ma fa50 to my za długo nie powalczymy.
podłość co zrobiono...
F-16 na polskie warunki nie był takim złym wyborem, choć z perspektywy czasu to jednak Gripen dałby największą siłę w stosunku do poniesionych kosztów: Gripen lepiej sobie radzi na brudnych przygodnych pasach startowych, ma lepsze środki walki radioelektronicznej, mniejszy przekrój radarowy i od niedawna lepsze pociski powietrze-powietrze. Dodatkowo ma wbudowane sensory podczerwieni, nie potrzebując zewnętrznego zasobnika.
Pozdrawiam.... :)
Nie przypuszczałem, że z F/A-18 Wujek był taki hojny jeśli chodzi o offset, a nie jak w przypadku F-16 dał offset w postaci chlewni na Warmii i Mazurach, które dosyć szybko zaczęły niszczyć produkcję trzody chlewnej w Polsce. Generalnie jestem zwolennikiem broni z USA, UK i Korei Południowej, ale amerykańskie offsety to dopiero teraz zaczną być sensowne.
Nie licz na to że Amerykanie nam coś sensownego dadzą w jakichś offsetach. Oni nie są takimi naiwnymi Idiotami jak my Polacy. To dlatego są dzisiaj gospodarczą potęgą... przynajmniej jeszcze przez ok.10lat zanim ich zeżre czerwony smok którego sami "chciwie" paśli przez ostatnie 40lat. Za F-16 w niby największym offsecie amerykanie dopisali do niego już wcześniej wybudowane fabryki Whirlpoola gdzieś na południu Polski i Fabrykę Opla też gdzieś na Śląsku, tacy są sprytni. I kilka jeszcze drobnych inwestycji np. w instytucie Lotnictwa pod Warszawą które były tak tajne że po części sam instytut nie wiedział co tam się dzieje i za ile. Dla interesów Polski i jej gospodarki zawsze najlepszą opcją jest inwestycja we własne fabryki i gospodarkę. Więc wybór F/A-18C/D był jak najbardziej najrozsądniejszy mimo że był droższy i w nabyciu i eksploatacji od F-16.
I teraz nic nie dostajemy ! Proszę poczekać a okaże się że z całego tego offsetu będziemy mogli ewentualne zmieniać opony !!!
rzeczywiście - stracona szansa, szkoda - typowy brak myślenia długofalowego, podobnie jak teraz z tymi f35...
😊😊😊😊
Gdybyśmy posiadali Hornety to teraz Amerykanie planują pozbyć się lotniskowca ,a więc...
Dla nas Hornet jest o wiele lepszy. Bo możliwościami zahacza trochę o F15 (bardzo podobny radar co w F-15E).W zupełności Hornet wypełnia lukę pomiędzy F-15 a F-16 więc moglibyśmy zadowolić się jednym typem samolotu.
Chyba pomyliłeś z Super Hornetem?
@@tomaszrosaniec7052 nie pomyliłem. APG70 i APG 73 są bardzo zbliżone możliwościami i mają wiele wspólnych podzespołów. Super Hornet ma stacje AESA więc to już inna bajka. Poza tym Super Hornet parametrami przestrzennymi w niczym nie jest lepszy od Horneta i nie zbliża się nawet do F-15
@@tomaszrosaniec7052 Wlasnie, kiedy bralismy f16 nie bylo jeszcze super hornetow na eksport ani F35 ;)
@@marekk1337to "właśnie" to do mnie czy do Tomasza?
O czym ty piszesz? F/A18 i F16 to samoloty z tej samej półki.
F16(w tym i nasze) też mogą posiadać radar AESA. A ten z Horneta(a właściwie Super Horneta) ma tyle wspólnego z radarem od F15, co radar AESA dla FA50 z tym od F16.
Po prostu nie zmieścisz radaru Eagle do Horneta ;)
Drodzy entuzjaści F/A 18. Wiem to wspaniały samolot, ale przypominam że jak w przypadku każdego amerykańskiego sprzętu przed wyprodukowaniem jakiejkolwiek partii musielibyśmy zapytać o zgodę kongresu tj. W przypadku UH-60. Przecież Korea i Turcja miały licencje na F 16 i co teraz mogą? 😢
Cytując klasyka: co się stało, że się zj***ło... skoro było tak dobrze. Ach ta polityka... Przy okazji okazało się, że nie potrzebujemy 150 samolotów wielozadaniowych - okazuje się, że wystarczyło nam 48 (bo używane postenerdowskie MiGi 29 trudno uznać za wielozadaniowe, choć w swoim czasie też nie były najgorsze)
Pomijając wszystkie inne kwestie (produkcja w Polsce, offset itp), z czysto wojskowego punktu widzenia, to gdybyśmy obecnie mieli F/A 18 a nie F16 byłoby lepiej czy tak samo?
Produkcję F-18 zakończono w 2000. F-16 produkowano do 2017 a w roku bieżącym wznowiono dostawy samolotów z nowej linii montażowej. I będą produkowane przez wiele lat bo LM ma sto kilkadziesiąt potwierdzonych zamówień. Sam sobie odpowiedz czy podjęliśmy dobrą decyzję czy nie. Super Hornet mimo że jest rozwinięciem klasycznego Horneta ma niewiele wspólnych podzespołów (poniżej 20%) więc to praktycznie inna konstrukcja. Zresztą, w momencie przeprowadzania przetargu nie był jeszcze dopuszczony do eksportu. Tak, Polska podjęła właściwą decyzję wybierając F-16.
@@gregorxix1 Hiszpania , Finlandia i Szwajcaria też ?
@@gregorxix1 I co nam z tego że LM dalej ma zamówienia na F-16 nowych wersji skoro Polska i tak poszła w nabicie im jeszcze większej kasy na drogi bubel pt. F-35? I nie, Polska nie podjęła właściwej decyzji wybierając F-16, przynajmniej nie z punktu widzenia wojskowego - skoro za te same pieniądze można było mieć więcej innych samolotów o możliwościach dosłownie takich samych jak F-16, i to ze znaczną lokalizacją produkcji w Polsce... I nie, nie mówię tu o Hornecie, a o pewnym samolocie od samego początku zaprojektowanym według potrzeb średniej wielkości państwa bez głębi strategicznej, z całym terytorium narażonym na bezpośredni atak potencjalnego npla...
@@gregorxix1 Bzdury piszesz, że aż głowa boli. Mi bardzo podobał się F 16 ale jak się dowiedziałem, że od samolotu jest ważniejszy odkurzacz na lotnisku to już F16 nie był taki atrakcyjny. Ruscy 10 lat wcześniej opracowali E 8 ale nie pomysleli o odkurzaczu więc utrącili projekt. F 18 ma większy płat i przenoszone uzbrojenie i nie zakończono go w 2000r.
@@skierbek72 Odpowiem posługując się Twoją logiką: F-16 wybrały Norwegia, Dania, Holandia, Belgia, Portugalia, Grecja, Polska, Słowacja i Bułgaria. Plus użytkownicy maszyn używanych czyli Włochy i Rumunia. Jak widać naszą drogą poszło znacznie więcej państw europejskich.
Niewiarygodne jest to, że Mielec by mógł stać sie wtedy hubem dla F/A 18. Patrząc na to z dzisiejszej perspektywy startowalibyśmy z pozycji lidera w tej części Europy. Dziś moglibyśmy mieć i F/A 18 i F16 oraz czekali na F35 (ze znaczną większością części produkowanych w kraju)
Dziękujemy pożytecznym idiotą na których przyjdzie nam głosować co 4 lata.
Jakim znowu hubem? Dla schodzącego z produkcji typu? I po co mielibyśmy jeszcze kupować F-16? I za co?
Co jak co, ale tytuł w dziesiątkę.
ja bym rozliczył co niektórych za to co zrobili...
Może by się tak polskie towarzystwo Włodarzy spróbowało pogadać z finami o f 18?.
F/A18... wielka szkoda... oj wielka... dziś w sumie mamy powtórkę z rozrywki... z tymi gównianymi "latajacymi lanosami"... szkoda słów i nerwów na tych jurgietów pod butem...
Nie ma wielkiej szkody. F/A -18 to samolot schyłkowy, który karierę ma już za sobą, zupełnie inaczej niż F-16.
FA-50 otrzymaja radar AESA, więc ostrożnie z opinią latających lanosów.
Możesz się zdziwić ale 32 "lanosy" z odpowiednim wyposażeniem mogą bardziej odstraszać przed agresją niż 16 F-16 które moglibyśmy mieć za tą samą cenę.
12 szt. FA-50 jako szkolne, 32 szt. FA-50PL jako bojowe to dobry zakup, są rodzaje misji w których sprawdzą się tak samo jak F-16 będąc przy tym o połowę tańsze w cyklu życia:
1) Szkolenie zaawansowane i patrole powietrzne w czasie pokoju.
2) Walka na tyłach z dużymi dronami kamikadze i wolniejszymi rakietami typu cruise.
3) Bliskie wsparcie powietrzne w operacjach *obronnych* ( odpalanie Brimstone/Hellfire z niskiego pułapu, spoza zasięgu wrogich radarów i manpadsów, w kierunku nacierających pojazdów pancernych). Dodatkowo będąc samolotem lżejszym miałyby zdolność do operowania z improwizowanych nawierzchni asfaltowych w przypadku porażenia baz lotniczych. Skuteczność FA-50PL jako CAS to trochę jak AH-64, różnica że śmigłowiec nie potrzebuje pasa startowego i w terenie pagórkowatym może się chować za przeszkodami terenowymi, a lekki odrzutowiec może dolecieć nad cel 4x szybciej.
Jesteśmy krajem na dorobku i te 32 bojowe FA-50PL to mądry, efektywny kosztowo dodatek do bardziej zaawansowanych maszyn o potencjale ofensywnym.
F-18 jest glownie maszyna pokladowa. Ewentualnie lotnictwo ktore operuje nad wodami (np. Hiszpania).
W Polce taka maszyna bylaby idiotyzmem; ogromne koszty eksploatacji.
Decyzje podejmują politycy, którzy często nie mają pojęcia co robią, oraz biorą pod stołem. Myślę że F18 wtedy byłby dobrym wyborem. Będziemy mieć F35, ale przydałaby się eskadra F18.
Politycy w generalskich lampasach🥱
Z wielu powodów F-18 nie był dobrym wyborem dla Polski.
Chyba do muzeum.
Nie byłby to dobry wybór i nadal nie jest , choćby wynikający z dużych ograniczeń tego samolotu ,do których należy np. zasięg operacyjny.
F18 to typowo pokładowa maszyna która zastąpiła F14 który też był pokładowym samolotem.
Hornet byłby zdecydowanie lepszym wyborem niż Falcon, bo raz: Była szansa na jego polonizację; dwa: Ma dobre właściwości myśliwskie, a to słaba strona F-16. Dla nas zdolność do wywalczania przewagi powietrznej jest najważniejsza dla obrony naszego kraju.
Ale w zadaniach przewagi powietrznej to poza dużo lepszym radarem i zapasem 12 pocisków rakietowych Hornet jakoś nie odstaje specjalnie od Vipera. Za to w zadaniach uderzeniowych już zdecydowanie. Ale ogólnie zgoda, dla Polski to byłby o wiele lepszy wybór.
@@thoracifex F-16 słabo manewruje. Widziałeś symulowane starcia z naszymi MiG-29? Hornet potrafi mniej/więcej to samo.
@@Qwintessencjusz co znaczy słabo manewruje? Ma kiepski rollrate, szybko wytraca energię? Konkretnie.
@@Qwintessencjusz co znaczy że ma dobre właściwości myśliwskie?
1:55 "podczas której zniszczyli dziesiątki tysięcy czołgów produkcji radzieckiej zakupionych przez Saddama"..... naprawdę jakieś Państwo miało lub ma dziesiątki tysięcy czołgów.
Naszym zawsze jakies g.... wcisna.
Polska to jest geniusz jesli chodzi o dalekosiężne plany które to każdy następny "rzond" zmiecie w pył tylko dlatego, że to jedna dzieciarnia pluje na drugą pod postacią jakichś tam pseudo partii politycznych.
Hornety mogły byc zajebistą opcją. Wiadomo, że US nie dałoby nam pelni technologii ale taka częściowa produkcja w PL i dodatkowo serwis na Europę środkową to była spora szansa dla nas.. + Pewnie moglibyśmy sobie pozwolić na większą ilosc niż F16.
W temacie upierdzielenia F-18 smród jest taki, że pyły islandzkich wulkanów nad połową globusa, to pikuś.
45 lat F/A-18.
I?
Powiedzal co wiedzal😄😄
Tego typu bęc
dobra F/A 18 czy F15 EX
f15 ex ma znacznie lepsze imocniejsze silniki pewnie zalezy jaka wersje porównujesz pewnie f15 ex przenosi znacznie ciekawsze uzbrojenie. no i f 15 ex ma gigantyczny radar
Byle nie Fa50
F-18 nie został zaproponowany Polsce bo było to kilka lat puźniej i była już produkowana wersja superhorrnet ,którą Amerykanie uznali za zbyt nowoczesną dla kraju postsowieckiego. Dzisiaj sytuacja jest inna i moglibyśmy zamówić np. wersję specjalistyczną do niszczenia systemów radarowych F-18 grouler, ale w sumieF-35 do tego celu wydaje się nawet lepszy.
Polin jak to Polin wybierze nie za szczesliwie i zaplaci za duzo.