(EDYCJA SPECJALNA) Thank You For Playing: Kultowe Magazyny o Grach
Вставка
- Опубліковано 1 кві 2018
- Edycja Specjalna “Thank You For Playing” to niemal 30 niewykorzystanych scen, które nie zmieściły się w finalnym dokumencie. To praktycznie drugi film, który trwa długo ponad godzinę i ujawnia kulisy tworzenia kultowych magazynów. Znajdują się tam bardziej osobiste historie, redaktorzy z humorem i swadą opowiadają o swoim życiu w latach 90.
W Edycji Specjalnej znajdą się między innymi takie smaczki: Powodziowy Quakeworld, Wykład prof. Dżemika o historii Bajtka, Krupik Korner, Rodzina komiksiarzy w Familiadzie czy Transfer Alexa. Pozycja obowiązkowa dla każdego fana kultowych magazynów.
01:19 - Wykład prof. Dżemika o historii Bajtka
06:48 - Behind the scenes
08:13 - Czy jest na sali Elektryk?
10:06 - Poczet redaktorów Resetu
12:32 - Portret pamięciowy Śledzia
14:22 - Powodziowy QuakeWorld
17:19 - Czarodziejka ze Stodoły
18:49 - Radzieckie E3
20:43 - Rodzina komiksiarzy
22:50 - Pisać każdy może?
25:00 - Z Polski na ECTS
27:01 - Sekrety serca Lary Croft
28:20 - Sentymentalna podróż z Naczelnikiem
33:04 - Teenagent po polsku
35:33 - Konferencja Destroyera '15
39:11 - Graficzny VS Naczelny
41:55 - Transfer Alexa
44:58 - Krupik Korner
49:41 - Sporny element
51:57 - Naczelny cyber niekulturalny
54:21 - Nostalgiczny lot Pegaza
59:06 - Delicjusz Złoty
01:02:24 - Maciek z Giełdy
01:03:52 - Wszechświat w neseserze
01:05:11 - Brat Marcin przedstawia
01:08:51 - Thank you for reading
Jestem zaskoczony tak małą popularnością tego filmu. Polecił mi go brat. Świetna robota.
Słaba promocja. Znalazłem te filmy przypadkiem jakiś czas po premierze. Szkoda bo tamte czasy były jedyne w swoim rodzaju i czasopisma o których mowa były dla wielu ludzi ich dużą częścią.
- Ale kicha.
- No, kicha.
- To idziemy jeszcze raz?
Kawał pięknej historii, kiedy wszyscy byliśmy młodzi i piękni, a gry były najlepsze... Pirates! na Commodore będę pamiętał do końca życia, tysiące godzin przegranych (chyba wygranych jednak). Nostalgia i jeszcze raz nostalgia, szkoda, że nie można sie cofnąć do tamtych lat. Wszystkie gry byly super bo było to zawsze coś nowego . Wtedy powstawały gatunki gier, wtedy czuło się, że redaktorzy pisali do każdego z nas z osobna, czuliśmy sie jedną dużą grupą. Pamiętam jeszcze Krzysia Qbeczke od Atarii, który był po drugiej strony barykady. Cześć jego pamięci bo z tego co słyszałem to zmarł
NFS, Duke Nukem 3D, MK II, MK III, Quake I, Quake II, Unreal.... i wiele innych tytułów... to były czasy... czytałem Secret Service od 1996 roku. Świetny film miło teraz zobaczyć kto tworzył te gazety :-) Sentyment wielki....
Miałem prenumerate ŚGK wykupiona za cala kase jaka wtedy mialem. Nigdy tego nie zalowalem. Pamietam jak czekalem az pojawi sie w skrzynce najnowszy numer (zawsze po szkole sprawdzalem skrzynke) i chlonolem jak gabka caly magazyn kartka po kartce. To uczucie zaszyte gdzies mocno w mej pamieci z niemalym wzruszeniem ostatnio odkopalem dzieki tej produkcji . Dziekuje !
@Theodor the Cat Otóż nie :)
Po pierwsze fajnie było zobaczyć was Panowie byliście moimi idolami a ja byłem jednym z tych gówniaków co pisali listy do redakcji oraz wkurw...cy kioskarzy pytaniem czy jest już Top Secret (szczególnie jak był 2miesiecznikiem). Żyliśmy w najlepszych czasach tyle mogę powiedzieć
CHCEMY WIECEJ. Potrzebujemy więcej..
Wspaniałe czasy i wspaniały materiał sentymentalny.
Wprost stworzony dla ludzi sentymentalnych.Sam takim jestem i ciągle wspominam growe lata 90-te.
U mnie dokładnie to samo. Zbliżam się do 40 i mam wryte w mózgu tamte czasy.
Magia , Głęboka studnia SENTYMENTÓW
Mam w sercu wiele wspomnień z tamtych czasów , rozwijającej się branży pism i gier . Moje dzieciństwo i nie żałuję ani jednej minuty przesiedzianej z pismem na kolanach i padem w ręku
Top Secret forever. Namiętnie pisałem, rysowałem, tipowałem. Miałem rytuał, że co miesiąc musiałem coś wysłać do Redakcji. I całkiem często było to publikowane. Fajne czasy.
@Elektryczny. Po ponad 20 latach zobaczylem twarz czlowieka dzieki ktoremu zaczalem grac w gry RPG. Zaczelo sie od Bez Pradu. Potem Magia I Miecz i preorder EarthDawna. Potem zostalem ludologiem i praca naukowa nad grami RPG. Wielkie Dzieki! Czytalem wszystkie gazety, zwlaszcza SGK, Amiga Computer Studio, Gamblera i Reset.
Jak miałem ze 12 lat to do elektrycznego wysłałem pomysł na swoją grę planszową, którą zresztą miałem i zrobiłem z kolega z osiedla dziś po latach mogę stwierdzić, ze to było takie The Sims tylko planszowe. Najlepsze, że Elektryczny wtedy nawet mi odpisał :)
Trząsłem się jak co miesiąc leciałem po Secret Service jak i wtedy gdy patrzyłem w Pewexie na pirackie Lego. Najlepszy okres w życiu. Do tej pory jestem graczem (43 lata) .Pozdrawiam wszystkich z gazet komputerowych - czytałem również Bajtek, Top Secret, Gambler i Świat gier komputerowych. Ale Secret Service to życie 🙂, a do tej pory czytam PSX Extreme ( bo neo i neo plus również czytałem) 🙂
Niesamowity nostalgiczny dokument :) . Oby wiecej takich powstawało
Fajny material, fajne czasy. W piwnicy u ojca leza wszystkie numery SS-a, ale pozostale tytuly tez czytalem z przyjemnoscia. Dzieki!
Jak to wyglądało od strony praktyczno-zajawkowej (że tak to ujmę). Przychodziła końcówka miesiąca i u człowieka pojawiał się zew wyobrażeń o nowej gazecie. Dni się odliczało do wyjścia kolejnego numeru. Pojawiał się stan emocjonalny coś na zasadzie - już już chce to mieć…ale jeszcze tego nie mam. Wiem, że będę to miał ale jeszcze musze poczekać… i to prawie namacalnie bolesne wyczekiwanie aż gazeta pojawi się w kiosku. Na porządku dziennym było czytanie poprzednich numerów danej gazety(w moim przypadku ŚGK, a zaraz po nim SS). No czymś trzeba było zapełnić tę lukę wyczekiwania. Stronę praktyczną podzielił bym na dwie strefy. Strefę zdobycia funduszy oraz strefę codziennego obskakiwania kiosków na zasadzie „czy jest już Świat Gier Komputerowych??”. Co do funduszy powiem krótko - jestem pewien, że gdybym posiadał wystarczające środki to kupował bym W S Z Y S T K I E gazety traktujące o grach. No, a tak to sytuacja powodowała, że raz człowiek miał trzy, raz cztery, a raz tylko jeden tytuł na miesiąc. Na koniec jeszcze jedna ciekawostka. W połowie lat 90tych PC wyszło na lidera. Niestety nie było mnie stać na ten rodzaj komputera i grało się tylko na A600. W gazetach PC praktycznie w całości wypchnął tytuły amigowe ale czy spowodowało to, że przestałem czytać ŚGK lub SS? Absolutnie nie - dalej czytało się daną gazetę od deski do deski i wyobrażało daną grę przy pomocy opisu danego autora. Aspekt samego grania w grę nie był aż tak istotny - gazetę kupowało się do czytania, traktowało się ją jak niezbędny atrybut do życia.
Pamiętam jak w ŚGK pojawił się numer ze zdjęciem redakcji. No to było coś niesamowitego. Człowiek wpatrywał się w te postacie z zazdrością i namaszczeniem. Na pamięć się znało te ich gęby i ksywki. Czytałeś artykuł i wiedziałeś kto go pisze. Osobiście uważam, że wtedy nastąpiła eskalacja przywiązania się do ŚGK. Pojawiło się przywiązanie niemalże rodzinne. Coś na zasadzie … Piotrek… sprawdziłem, w tym miesiącu napisałeś tylko jedną lub dwie „prawdziwe” recenzje - zamiast siedzieć na dupie rednacza to weź się facet do roboty;p …
Temat nadaję się na prace doktorską tyle można by napisać… fala retro rozlewa się teraz po kraju, sam kupiłem sobie p133 na które kiedyś nie było mnie stać i gram w stare gry - tak jak ten w garniturku z gamblera to ładnie ujął - to w nas nie umarło jak piłka nożna…
Nic dodać nic ująć. Dokladnie tak samo miałem, wszystkie "opisy" szły już w na PC, a ja w ciąż przy amidze, ale nie o to chodziło, człowiek wyobrażał sobie jak gra wygląda. Tak miałem z Settlers na amidze, grałem w to naprawde mnóstwo godzin, ale niestety część druga wyszła już tylko na PC. Recenzje dwójki czytałem po pare razy, screeny sie oglądało przez lupę, aby zobaczyć co nowego tam jest. Najlepsze jest to, że jak w końcu dostałem PC to przestałem kupować wszystkie czasopisma - sam nie wiem jak to wyszło, moze już ich nie potrzebowałem, nie wiem naprawdę.
Settlers 2 można faktycznie nazwać kamieniem milowym upadku amigi jako, że był to tytuł gdzie KAŻDY amigowiec chciał w niego grać ... i nie mógł. Kolega miał na a1200 pc-towe screeny z settlersa 2. Pamiętam jak przerabialiśmy je u niego z 256 kolorów na 32 bym mógł sobie tak przerobione jpg-i wstawić jako tapeta do workbenach na a600(tak ...długo ten "pulpit" się wczytywał). PC kupiłem w 2001roku i... też przestałem kupować gazety - smutna to była rzeczywistość.
władek: "czytało się daną gazetę od deski do deski i wyobrażało daną grę przy pomocy opisu danego autora. Aspekt samego grania w grę nie był aż tak istotny" tak właśnie było.
:(
Destroyer ma rację. Teraz biorę gazetę, czytam i wspominam. W internecie nie ma już stron, na których można poczytać co było kiedyś w prasie.
Pamiętam jak wysłałem coś do Top Secreta, chyba do działu o dłubaniu w save'ach. Opublikowali to i w nagrodę przysłali mi dyskietkę 5.25" z programami shareware :) Świetny film, kawał dobrej roboty.
ŚGK wspaniałe pismo ever. Kulturalne i wyważone do końca. I zaraz po CD action najdłużej w branży z tej ścisłej grupy pism jakie się tworzyły od początku lat 90. Pamiętam ich pierwsze numery ze zdjęciami B&W ( względy oszczędnościowe). Pismo wspaniałe i jak szanowny naczelnik Pieńkowski zauważył. Były to lata najlepsze dla nich i dla mnie czytelnika. Wszystko było inne, nasze, skromniejsze ale takie ludzkie. To czego nic dziś już nie ma w pozornym dobrobycie elektrośmieci. Wspaniały dokument. Łza się kręci. Nostalgia wręcz nokałtuje. I ta okropna świadomość, że to już nigdy nie wróci 😥.
Mało było Gamblera. Za dużo warszawskich buców z SS gdzie jak zawsze ich megalomania wyprzedzała...
Lata 90 i wasze/nasze ukochane magazyny growe będą już na zawsze w moim ❤️. Oby wam wszystkim dobry Bóg dał jak najlepsze zdrowie i szczęście.
Dzięki za te filmy! Nostalgicznie się zrobiło 😁
8086 to było w architekturze XT. Potem dopiero były AT czyli 286, 386 itd. Karta graficzna CGA, monitor monochromatyczny bursztynowy 4 kolorowy. Ja miałem taki firmy CORDATA, też 20Mb dysk, ale jedna stacja 5.25" + druga keiszeń była zaślepiona. Taktowanie CPU w trybie turbo to chyba było 10Mhz :)
Dzięki za upload i kawał świetnej roboty! Czekam na kolejne odsłony ;)
Super spędzone lata. Dzięki za to.
Świetny film. Dzięki!
Pegaz Ass to niezły mitoman. Swoją drogą, to właśnie manga i anime położyły to pismo, przynajmniej dla mnie. ps. Gulasz zachowuje się, jakby był po shell shocku
Pegaz wiadomo 🤫
Dzięki chłopaki!
Aż wstyd się przyznać, ale dopiero teraz natknąłem się na ten wartościowy film. Powracają wspomnienia z lat młodości, kiedy to w liceum czytało się czasopisma komputerowe typu Reset na religii. Pamiętam, jak na jednej z lekcji katecheta zarekwirował mi numer z mega plakatem "roznegliżowanej" Lary Croft, jednak szybko go oddał, gdy wstawiła się za mną cała klasa xD
Nie mogę się zgodzić z jedną zawartą tu myślą. Mianowicie, Panowie i Pani, nie byliście li tylko "piewcami mądrości deweloperów". To nie oddaje tego klimatu. Pomyślcie o twórcach gier jak o rockowych kapelach. Wy w tym wszystkim byliście jak właściciele kultowych barów, gdzie ludzie spotykają się, żeby te kapele oglądać i o nich gadać, a także mile spędzać czas.
W pierwszej połowie lat 90tych nie było mojej mamy stać na komputer. Ale udawało jej się wysupłać kilka groszy na numer tego czy owego pisemka. I ja potem ramię w ramię z innymi obdartymi dzieciakami z podwórka wertowałem te gazety, czytając o grach, których nigdy miałem nie ograć. Ale o nich marzyłem. I mam z nimi piękne wspomnienia. Dzięki Waszej pracy. Dzięki za to!
P.S: ja do dzisiaj te gry nadrabiam! ;)
Miałem identycznie.:)
Lata 90 - najlepsze czasy!
Bez dwóch zdań
Brawo!
ale super odcineczek.
Gulash 👑
Dzień dobry jesteśmy z Secret Service :P !!!! :)
Do dzisiaj mam sprawnego pegasusa......yeaahhhh...
Świetny materiał . Macie suba ode mnie
Dziś jestem spełniony :) oglądałem pierwszą część "z wypiekami na twarzy"" dobra z piwskiem w ręku :) i czułem nie dosyt, za krótko a tu druga część :D
Zooltar i Roos - prekursorzy esportu w Polsce. No bo jak to inaczej określić? Dla mnie guru (i wtedy i teraz) - próbowałem naonczas pomykać zgniło-zielonymi korytarzami, jak również bardziej kolorowymi lokacjami w UT, ale bez rezultatów. Dziś easy w fps'ach jest wyzwaniem :D
1:02:04 Idę o zakład, że Górecki mówi o Maćku M. - dla mnie legenda sceny ZX Spectrum wraz z Phoneksem, jeszcze z czasów giełdy na Grzybowskiej. Maciek był/jest genialnym hakerem-lokalizatorem gier w CDP, wspomina o nim o Rysław (ua-cam.com/users/ryslaw), w którymś ze swoich materiałów.
1:07:23 Pixel również upada ze względu na brak płynności wydawcy - choć mam nadzieję, że jednak do tego nie dojdzie.
Skąd masz informacje o upadku Pixela? Nigdzie takich informacji nie mogę odnaleźć...
@@azrael1982PL Nie było numeru lutowego, od początku 2021 r. kulała dystrybucja (brak magazynu w kioskach i w empiku - takie są moje doświadczenia), ogłoszenie zbiórki patronite.pl/pixel. Wydawca Piksela żyje z eventów (targi etc), których nie było można organizować z powodu lockdown'u i covida.
Zresztą zajrzyj na pikselową grupę na FB.
Quake to było 💩 do kwadratu. A Roos to mógłby zamiast tej Libji polatać nad 🇺🇸 to byłoby dziś mniej tych wojen 🤫🤨.
Kącik 3D ciekawy ale to RPG/RTS wyznaczały mi rytm życia. Plus dla Roosa że był do końca w TS👍
Nie znałem wtedy za dobrze angielskiego, a tym bardziej brzydkich wyrazów. Mówiłem więc zawsze "Pegaz A Es Es". Mówię tak zresztą do dzisiaj.
Ja myślałem że to może jakiś program nazywa się "Pegaz Assembler" i redaktor sobie tę nazwę skrócił. Niemniej bawiła mnie ta "dupa pegaza". I bawi nadal...
Mieliśmy konsole pegasus ...i nikt nie wiedział, że to jest piracka konsola... A gdzie gry pirackie.... To byba abstrakcjia......kocham te czasy 💗👍🍻
Zamiłowanie do anime pozostało mi do dziś. No i dalej wyrabiam jakąś gamingową średnią krajową :). Także czytanie prasy w latach 90-tych nie poszło w las.
Dziękuję za film. Chciałbym tylko dodać, że bardzo brakuje mi podpisów pod postaciami. Nie mam pojęcia kto jest kto?! Trzeba się domyślać, a to jest słabe...
W poprzednim odcinku są.
W poprzednim odcinku też nie zawsze są podpisani (raz są, innym razem już nie)...
A ja czytałem te czasopisma latami i nie kojarzę osób z twarzy. Tym bardziej że po latach niektórzy "trochę" się zmienili...
Największa wada filmu
Szkoda ze nie byl wspomniany wal z reaktywacja Secreta
Czy znajdzie się Edycja Bardzo Specjalna, gdzie można usłyszeć pełną opowieść o genezie ksywki Pegaz Ass?
Nie. Kogo to interesuje 😁😱
Nadal uważam że ksywka Pegaza brzmi idiotycznie :D
tak się zastanawiam..
ktoś mi konfidencjonalnie odpowiedział, jak pytałem, odnośnie martineza - że się odciął itp.
ale wiecie kogo totalnie mi brakuję w tym filmie / dodatku?
Dżeka P.
vel Erectusa Magnificusa (st. arcymaga sztabowego), vel Gen. Bucevau, vel. Randalla.
emilus podpadł za próby inwizycyji na krupiku jak myślę
froggera nigdzie nie wykryłem w sieci, zgred killera vel kozłowskiego też nie.. dalej idąc mamy całą paczkę niewiadomych z sikreta chociażby - pooh, cwalina (ten płci męskiej)..
Jacek Piekara poszedł w książki. Może zapomniał 🤔
@@user-ve3gh5xg9q zagadywałem Alexa ale w zasadzie nie odpowiedział nic konkretnego, choć wybrzmiewało to trochę jakby coś tam nie tak było między nimi
może ktoś wie coś konkretnego, czy Randal się pociał ze starą ekipą czy co ..
to naprawdę dziwne, że jako jedyny z tej całej paczki odniósł komercyjny sukces i stał się sławny a jednak zabrakło choć wzmianki o nim
@@kamilwachel2832
Sir Piekara sławny 😱.
Ja to go znam tylko z jego kucyka na głowie 😁. A co do redakcyjnych animozji. Życie. Nic nie jest idealne. Podobno za kamerą w tym materiale stał Martinez 🤫
@@user-ve3gh5xg9q oo,a to ciekawe..
/w każdym razie jest jakiś powód, dlaczego jeden z filarów gamblera nie pojawił się obok alexa, zooltara, wojtka setlaka itp
//alex zapytany przeze mnie, czy randal się wstydzi przeszłości w gamblerze odpowiedział coś w stylu "on wstydu nie ma" i uciął temat.
@@kamilwachel2832 czy Piekara był filarem 🤔. Nigdy go za takiego nie uważałem i pierwszy raz słyszę że jest jakiś/był spór personalny między wiadomymi osobami. Wiem, że między Pegazem 🍑 a Martinezem coś było i w 98 r odszedł z SS-a ale Gambler😱. Piekara mnie niczym nie urzekał oprócz tego że prowadził kącik RPG/RTS(żółte strony). A potem zaczął pisać jakieś tam bajki RPG 🤔. Więc brak Piekary vel Randalla absolutnie mnie nie martwi. Aczkolwiek mógłby i on sam tu być. A Jacek Ilczuk-specjalista od złożonych recenzji. A Sir Haszak czyli wąsacz z TS-a Daro Michalski itp. Było dużo redaktorów na łamach naszych ❤️ magazynów growych. Ale wybrano tych z pierwszej linii frontu
Szkoda że ich praca czyli magazyny oraz płyty nie są dostępne w internecie.
Mozna znalezc skany tych magazynow.
@@jans2887 Niestety - prawa autorskie. Nie znajdziesz. A jak są to wybiórczo. Ciężki temat.
@@Maciej.R. jak nie? Większość SS jest na archive
@@fjk8 Ale CDA i inne. A nawet SS jest tylko kilka.
Kciuki w dół liżą stopy Julianowi razem z Morisem!!! 👌