Witam , i kolejny nieuk który doprowadził do katastrofy . Sześć klas i został pierwszym oficerem 🤔 . Całe szczęście , że nikt nie zginął . Pozdrawiam serdecznie 🤗 i czekam na kolejny podcast .
politycy mają dyplomy i tytuły, a do czego doprowadzili Polske, Europę, świat. Pływałem trochę po Bałtyku i wyuczony kapitan w 2003 , płynął zbyt blisko jednej z wysepek przy wejściu do portu w Helsinkach. Zahaczył śrubą o dno i ją rozwalił. Helsinki to nie Afryka więc statek uratowano. I dyplomy nie pomogły, ani wiele lat praktyki na morzu. Rutyna proszę pani. To rutyna,
Wiesz który to był rok. W jakim stanie było polskie szkolnictwo po wojnie. Oficerów i inżynierów było jak na lekarstwo. I pamiętaj jedno pokolenie intelektualistów zabiła Nam 2 wojna światowa.. A 20 lat na morzu to spore doświadczenie. Oczywiście teraz to niemożliwe, żeby z takim wykształceniem zajmować takie stanowisko.
Witam, dziękuję za kolejne ciekawe opowiadanie. Jak na taką stratę materialną, to kara dla I-go raczej symboliczna. A przy okazji, gdybym dowodził jednostką, to bym nie chciał go mieć na pokładzie, nawet jako szeregowego załoganta. Pozdrawiam!
Bardzo ciekawy kanał, ponieważ sprawy morskie są mi szczególnie bliskie, słucham z wielkim zaciekawieniem, zwłaszcza że ma Pan świetny "radiowy" głos. Może zechciałby Pan zainteresować się praktycznie w Polsce nieznaną dużą, bardzo tragiczną katastrofą rumuńskiego tankowca m/t INDEPENDENTA w cieśninie Bosfor w listopadzie 1979 r. oraz jej siostry m/t UNIREA. Pozdrawiam
Dziękuję Ci za rzeczowy i merytoryczny komentarz. Rzuciłem okiem na katastrofy Independenta i Unirea - i... wchodzę w to! Nie obiecuję że zaraz po niedzieli się tym zajmę, ale umieszczam na liście do zrobienia. Dzięki za podpowiedź!
Na wstępie chciał bym Panu podziękować za Pana ciężką pracę gdyż słucha się tego naprawdę bardzo przyjemnie. Mam wrażenie, że potraktował Pan Tarpona troszkę po macoszemu. Od samej katastrofy ciekawsza była, zakończona fiaskiem akcja ratunkowa przeprowadzona przez ekipę z PRO. Zainteresowanym polecić mogę książkę Henryka Mąki pt " Katastrofy polskich statków"( wyd. Bellona)
Dzięki za kolejny odcinek. Trochę jednak za krótko i po łebkach jak na tak dobrze udokumentowany wypadek . Próby ściągnięcia Tarpona na głęboką wodę faktycznie trwały ponad 3 miesiące ale zamknięcie tego w jednym zdaniu to trochę za mało. Nie tylko holownik ale i specjalnie zbudowana instalacja miała pomóc w zadaniu…. Ludzie z PRO wykazali się niezwykłą kreatywnością … na marne. Inna sprawa to niegdzie nie znalazłem co się stało ze sprzętem zabranym przez Francuzów. Czy tak po ludzku oddali armatorowi czy po….. sobie przywłaszczyli (do czego mieli prawo). Warto dodać, że ten sprzęt był relatywnie dużo dużo droższy niż teraz pomijając zamożność Francji i PRL’u
Z tego, co wyczytałem w książce "Tragedie rybackiego morza", to sprzęt nawigacyjny - jako mienie porzucone - przejęli Francuzi, którzy wówczas szarogęsili się w Senegalu. Może rzeczywiście powinienem więcej napisać o PRO i ich "walce" o Tarpona. Tym bardziej, że materiały w sumie miałem. No ale mleko już się rozlało...
Jednak mleko się rozlało. W wordpressie, joomli, drupalu czy innym blogspocie - proszę bardzo: zawsze można cos dopisać, poprawić, zmienić. Na YT takiej możliwości nie ma. Trzeba nagrać cały film od początku, zmontować go jeszcze raz i wgrać na YT. To są jakieś 3-4 godziny roboty. Ale ten 'nowy' nie nałoży się na 'stary', tylko jest traktowany jako 'nowy'. A "stary" trzeba byłoby usunąć. Z komentarzami. Gdyby sprawa była "bardzo gruba" - to jeszcze miałoby to sens. Ale po to, żeby uzupełnić drugo- czy trzeciorzędne dane?
To już któryś przypadek katastrofy spowodowanej przez niekompetencję niedokształconego "oficera" z awansu społecznego. Na pewno miał własciwe pochodzenie i nalezal do partii więć dano mu to stanowisko. No się okazało.
@@shovsky Niestety nie. Książka Ryszarda Leszczyńskiego "Tragedie rybackiego morza t. 2" w którym jest najpełniejszy opis katastrofy, milczy na ten temat.
@@katastrofymorskieWojsko jednak przynajmniej usiłowało coś zrobić z awansowanymi wg powiedzonka "nie matura a chęć szczera zrobi z ciebie oficera" i zarządziło porobienie tych matur pod groźbą degradacji... Marynarka cywilna, jak widać, nie przejmowała się... 🙃
@@katastrofymorskie A propos kuter: jest jeden taki (jedyny, o jakim wiem), który ZAGINĄŁ na Bałtyku z całą załogą w lutym (?) 1979 roku. Miał numer Hel-126. ♍😊
A przy okazji może warto opowiedzieć o utraconych w morzu kutrach rybackich? Na przykład o tym kutrze z Helu (Hel-126), który jest jak dotąd jedynym naszym kutrem rybackim, o którym JA wiem, że zaginął bez wieści ni śladu (w 1979 roku). To czterdzieści pięć lat!! 👍♍😊
Taka ciekawostka. Był film dokumentalny o podroży Jantara z tej misji. Niestety samego filmu, nie znalazłem. s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/9/1192/300x0/1192779-Wyprawie-holownika-Jantar-po-przewroconego-Trapona-poswiecono-nawet-material-w-Polskiej-Kronice-Filmowej.jpg
Witam , i kolejny nieuk który doprowadził do katastrofy . Sześć klas i został pierwszym oficerem 🤔 . Całe szczęście , że nikt nie zginął . Pozdrawiam serdecznie 🤗 i czekam na kolejny podcast .
politycy mają dyplomy i tytuły, a do czego doprowadzili Polske, Europę, świat.
Pływałem trochę po Bałtyku i wyuczony kapitan w 2003 , płynął zbyt blisko jednej z wysepek przy wejściu do portu w Helsinkach. Zahaczył śrubą o dno i ją rozwalił. Helsinki to nie Afryka więc statek uratowano. I dyplomy nie pomogły, ani wiele lat praktyki na morzu. Rutyna proszę pani. To rutyna,
Wiesz który to był rok. W jakim stanie było polskie szkolnictwo po wojnie. Oficerów i inżynierów było jak na lekarstwo. I pamiętaj jedno pokolenie intelektualistów zabiła Nam 2 wojna światowa.. A 20 lat na morzu to spore doświadczenie. Oczywiście teraz to niemożliwe, żeby z takim wykształceniem zajmować takie stanowisko.
@@David-cq2op Nie tylko wojna , ale także władze , które nami w tamtych czasach rządziły . Usuwały mądrzejszych od siebie i wsadzali swoich .
Witam, dziękuję za kolejne ciekawe opowiadanie. Jak na taką stratę materialną, to kara dla I-go raczej symboliczna. A przy okazji, gdybym dowodził jednostką, to bym nie chciał go mieć na pokładzie, nawet jako szeregowego załoganta. Pozdrawiam!
Nie ma to jak katastrofa na dobranoc 😉👍
Bardzo ciekawy kanał, ponieważ sprawy morskie są mi szczególnie bliskie, słucham z wielkim zaciekawieniem, zwłaszcza że ma Pan świetny "radiowy" głos. Może zechciałby Pan zainteresować się praktycznie w Polsce nieznaną dużą, bardzo tragiczną katastrofą rumuńskiego tankowca m/t INDEPENDENTA w cieśninie Bosfor w listopadzie 1979 r. oraz jej siostry m/t UNIREA. Pozdrawiam
Dziękuję Ci za rzeczowy i merytoryczny komentarz.
Rzuciłem okiem na katastrofy Independenta i Unirea - i... wchodzę w to! Nie obiecuję że zaraz po niedzieli się tym zajmę, ale umieszczam na liście do zrobienia.
Dzięki za podpowiedź!
Dobry wieczór nocą
👍👍👍👍👍 . Do usłyszenia !
Jedna z ciekawszych katastrof, zawsze mnie ciekawiła ta historia odkad przeczytalem o niej w książce. Dzięki
Dziękuję.
Wspaniała seria!
Fajne
Na wstępie chciał bym Panu podziękować za Pana ciężką pracę gdyż słucha się tego naprawdę bardzo przyjemnie.
Mam wrażenie, że potraktował Pan Tarpona troszkę po macoszemu. Od samej katastrofy ciekawsza była, zakończona fiaskiem akcja ratunkowa przeprowadzona przez ekipę z PRO.
Zainteresowanym polecić mogę książkę Henryka Mąki pt " Katastrofy polskich statków"( wyd. Bellona)
Dzięki za miłe słowa.
W tym przypadku korzystałem z trzytomowego dzieła Ryszarda Leszczyńskiego "Tragedie rybackiego morza".
Dzięki za kolejny odcinek. Trochę jednak za krótko i po łebkach jak na tak dobrze udokumentowany wypadek . Próby ściągnięcia Tarpona na głęboką wodę faktycznie trwały ponad 3 miesiące ale zamknięcie tego w jednym zdaniu to trochę za mało. Nie tylko holownik ale i specjalnie zbudowana instalacja miała pomóc w zadaniu…. Ludzie z PRO wykazali się niezwykłą kreatywnością … na marne.
Inna sprawa to niegdzie nie znalazłem co się stało ze sprzętem zabranym przez Francuzów. Czy tak po ludzku oddali armatorowi czy po….. sobie przywłaszczyli (do czego mieli prawo). Warto dodać, że ten sprzęt był relatywnie dużo dużo droższy niż teraz pomijając zamożność Francji i PRL’u
Z tego, co wyczytałem w książce "Tragedie rybackiego morza", to sprzęt nawigacyjny - jako mienie porzucone - przejęli Francuzi, którzy wówczas szarogęsili się w Senegalu.
Może rzeczywiście powinienem więcej napisać o PRO i ich "walce" o Tarpona. Tym bardziej, że materiały w sumie miałem. No ale mleko już się rozlało...
@@katastrofymorskie Zawsze niedosyt motywacją do poszerzenia wiedzy. Pozdr.
@@katastrofymorskie No chyba, że wziąć odcinek do doku i go poprawić :)
Jednak mleko się rozlało. W wordpressie, joomli, drupalu czy innym blogspocie - proszę bardzo: zawsze można cos dopisać, poprawić, zmienić. Na YT takiej możliwości nie ma. Trzeba nagrać cały film od początku, zmontować go jeszcze raz i wgrać na YT. To są jakieś 3-4 godziny roboty. Ale ten 'nowy' nie nałoży się na 'stary', tylko jest traktowany jako 'nowy'. A "stary" trzeba byłoby usunąć. Z komentarzami. Gdyby sprawa była "bardzo gruba" - to jeszcze miałoby to sens. Ale po to, żeby uzupełnić drugo- czy trzeciorzędne dane?
@@katastrofymorskie Jak dla mnie, robisz świetne podcasty, pozdr.
PPDiUR Odra Świnoujście. Tata pływał w Odrze od lat 70 do końca . Jako marynarz chłodnik. Pracował na chłodni
Żegluga czasów socjalizmu zna takie przypadki ...... .
To już któryś przypadek katastrofy spowodowanej przez niekompetencję niedokształconego "oficera" z awansu społecznego.
Na pewno miał własciwe pochodzenie i nalezal do partii więć dano mu to stanowisko. No się okazało.
Że był członkiem nieboszczki partii i stanowisko dostał z awansu społecznego - to nawet nie miałem złudzeń...
Ciekawe czy jak się tam zamknął w tym pokoju to pił tylko herbatę. Masz może jakieś informacje o tym jak się tłumaczył na procesie?
@@shovsky Niestety nie. Książka Ryszarda Leszczyńskiego "Tragedie rybackiego morza t. 2" w którym jest najpełniejszy opis katastrofy, milczy na ten temat.
Już nazwisko sugeruje pochodzenie
@@katastrofymorskieWojsko jednak przynajmniej usiłowało coś zrobić z awansowanymi wg powiedzonka "nie matura a chęć szczera zrobi z ciebie oficera" i zarządziło porobienie tych matur pod groźbą degradacji... Marynarka cywilna, jak widać, nie przejmowała się... 🙃
Świetny kanał, pytanie, a czy odcinki będą dostępne w aplikacjach podcastowych? ( na spotify nowych nie ma)
Na dziś raczej nie planuję spotify.
na statku tego typu Granik pływał mój ojczulek
Jaki ten świat mały, prawda?
A Royal Navy, nie jest aby Brytyjska?
Ale jaja, dostałem niewidzialną odpowiedź.
Uwaga: TARPON nie był KUTREM, tylko TRAWLEREM PRZETWORNIĄ typu, zdaje się, B-23. To znacznie więcej, niż zwykły kuter. ♍
Wciaz jednak kuter.
@@katastrofymorskie A propos kuter: jest jeden taki (jedyny, o jakim wiem), który ZAGINĄŁ na Bałtyku z całą załogą w lutym (?) 1979 roku. Miał numer Hel-126. ♍😊
@@WojciechWachniewski-st1zm Było ich więcej. Polecam książkę "Tragedie rybackiego morza" (3 tomy) Ryszarda Leszczyńskiego.
Zdiecia kutrow baltyckich nie maja nic do czynienia z m/t Tarpon czy z rybolostwem morskim, czlowieku pomysl Co pokazujesz.
A przy okazji może warto opowiedzieć o utraconych w morzu kutrach rybackich? Na przykład o tym kutrze z Helu (Hel-126), który jest jak dotąd jedynym naszym kutrem rybackim, o którym JA wiem, że zaginął bez wieści ni śladu (w 1979 roku). To czterdzieści pięć lat!! 👍♍😊
Taka ciekawostka. Był film dokumentalny o podroży Jantara z tej misji. Niestety samego filmu, nie znalazłem. s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/9/1192/300x0/1192779-Wyprawie-holownika-Jantar-po-przewroconego-Trapona-poswiecono-nawet-material-w-Polskiej-Kronice-Filmowej.jpg