Wielkie dzięki za ten przekrój wydawców, wiele z tych książek mam do dziś w swoich zbiorach,stare czasy które wspominam z sentymentem. Żeby zdobyć komiks w tamtych czasach,stałem w kilometrowej kolejce do kiosku RUCHU. To se nevrati.
W latach 70-80-tych każdy kiosk Ruchu był przez młodego miłośnika fana potencjalnym sezamem: Świat Młodych, Relax, Alfa, inne komiksy, Fantastyka, Ilustracje Samoprzylepne, Tygryski, żołnierzyki plastikowe itp. itd.
Kanał fantastyczny, a szczególnie nitka prowadzona przez Pana, to najlepsza rzecz od dawna jaką widziałem na YT. Brawo! Jako wieloletni fan fantastyki wszelakiej, pamiętający czasy minione, niecierpliwie czekam na kolejne odcinki :)
Zszokował mnie w tym opowiadaniu wątek 'bo SF nie zalostało jeszcze nazwane'. Uświadomiło to, że SF, które towarzyszyło od dzieciństwa nie było od zawsze, tylko rodziło się... Dzięki za materiał.
Nie chcemy w komentarzach uprawiać kryptopromocji ale polecamy komiks "Historia science fiction", mnóstwo informacji o dziejach gatunku + posłowie Tomka o historii SF w Polsce.
Dzisiaj odkryłem Pana kanał Także poiadam duża ilość książek SF które kupowałem w księgarni SF w Warszawie w czasach PRL. Potem po zakończeniu studiów w Warszawie Wyjechalem do pracy w Gdyni A teraz jako emeryt mogę je sobie poczytać SERDECZNIE pozdrawiam¡!! SERD
Tak bylo. Pamietam jak dzis. Mase z tych ksizek czytalem a kilka jeszcze mam. Przypomnial mi sie czas gdy jako dzieciak spedzalem przerwy i czas po lekcjach w bibliotece ❤❤😊
Lem,Philip K.Dick,Artur C. Clark.Roy Bradbury,A.E.van Vogt,Frank Herbert,a z rosyjskich Kirył Bułyczow,Strugaccy...Trzeba było polować na te rarytasy,ale było warto!
Księgarnie Iskier w Al. Jerozolimskich natenczas odwiedzałem regularnie. Pamiętam kolejkę (ze 200 osób) jak wyszła Diuna Herberta, ale dzielnie wystałem te parę godzin i pędem nabyłem. Cóż to była za radość. Pamiętam również spory wśród kolejkowiczów, czy aby na pewno dobrze przetłumaczono tytuł tej książki. Dziś leży pożółkła i rozlatująca się... Innym razem polowałem na kolejną książkę Krzysztofa Borunia (wydaną bodajże przez KAW - Krajowa Agencja Wydawnicza) i pytałem w księgarniach "czy są małe zielone ludziki". Śmiechom nie było końca... Pan Tomasz jest najmocniejszym filarem Kanału Fantastycznego, zarówno poczynając od wyboru tematyki, przez przygotowania się, na samej prezentacji kończąc. Jestem zachwycony.
Poznańskie, które tu nie dostało laurki, wydało też jednak na naszym rynku Andrzeja Zimniaka ale też pierwsze tomy "Fundacji" Asimova i :Stalowego szczura" Harrisona. Z kolei Nasza Księgarnia wprowadzała młodych (wtedy i mnie) w fantastykę w seriach Klubu Siedmiu Przygód i równoległej, którą nazywałem "trójwymiarową" (od kroju liter na okładkach).
Słuszna uwaga, o "Fundacji" z WP mówiliśmy w nagraniu o Asimovie. WP zaktywizowało się w drugiej połowie lat 80-tch ale po zmianach 1989 oddało pole nowym wydawcom.
Pamiętam: ,,Naciśnij ENTER" Johna Varleya i ,,Więzy krwi" Octavii E. Butler zawarte w Don Wollheim proponuje, 1985. ,,Na zawsze twoja, Anna" Kate Wilhelm zawarte w Don Wollheim proponuje, 1988
Zapomniał Pan o powieściach publikowanych w miesięczniku ,,Fantastyka" Znajdowały się one w środku czasopisma. Można je było wyciąć ze środka, a ostatnia strona okładki ,,Fantastyki" była zarazem okładką książki. Można było samemu zrobić sobie książkę, niszcząc przy okazji czasopismo. Ciekaw kto wpadł na taki durny pomysł? Ale powieści zacne. Pamiętam takie jak: Colin Kapp: ,,Formy Chaosu", Jonathan Carroll: ,,Kraina Chichów" Anthony Burgess: ,,Mechaniczna pomarańcza" Philip Jose Farmer: ,,Gdzie wasz ciała porzucone", Larry Niven: ,,Pierścień", Roger Zelazny: ,,Aleja potępienia", George R.R. Martin: ,,Pieśn dla Lyanny", Andre Norton: ,,Świat czarownic", Alfred Bester: ,,Gwiazdy-moje przeznaczenie", Anne McCaffrey: ,,Jeźdźcy smoków", Edgar Rice Burroughs: ,,Księżniczka Marsa" Spider i Joanne Robinsonowie: ,,Gwiezdny taniec",
Ja zaczęłam Asimova czytać pod wpływem pierwszego odcinka😊 Jestem na drugiej części Pozytonowego detektywa i pewnie Fundacja też wejdzie, bo styl i klimat baaardzoooo mi się podoba 😊
Tomku, dzięki za Twój program. Szczerze, to nigdy w moim domu nie pojawiały się książki z fantastyki, no może Lem był. Ale jako koleżanka, z prawie tego samego rocznika, słucham Ciebie z wielkim zainteresowaniem. Pięknie opowiadasz, masz przeogromną wiedzę i cieszę się, że razem z chłopakami stworzyliście ten format.
Bardzo fajny material. Troche za krotko. Zabraklo mi komentarzy oddajacych klimat epoki - co bylo hitem, za czym najwiecej sie Pan nabiegal, co Pana zawiodlo itd... Imponujaca kolekcja. Dzialajcie dalej!
Super materiał, dziękuję Panu za te "wspominki" Z tych starych, "śmieciowych" wydań to mam trochę, a ulubione to Zajdla "Limes Inferior" ❤ Oramusa "Hieny Cmentarne" (rok 89 wydawnictwo Śląsk) oraz G. Drukarczyka "Zabijcie Odkupiciela" ❤ wyd. Stalker Pozdrawiam wszystkich Panów Serdecznie 😊
@@KanalFantastyczny Dokładnie. Przeprowadzam się do nowego domu, w końcu swojego i teraz wybieram odpowiednie szafki, półeczki. Książki mają tam godnie czekać na wyciągnięcie:)
Bardzo dobry materiał. Mam nadzieję, że kiedyś doczekamy się podobnego o autorach piszących fantastykę w PRL. Do których z nich poza Lemem i Zajdlem warto wrócić po latach?
Super! Właśnie was znalazłem! Tego mi było potrzeba! Należę do tych co pamiętają dobrze PRL jednak chodzi mi o fantastykę. Słabo o niej po polsku na UA-cam. Jest Dominika Czerw , O fantastyce i Gramania z tych ogólnych chyba i dużo więcej nie widzę. Jak znacie podajcie nazwy.
Bardzo fajne i ciekawe wspominki. Teraz widzę ile książek mnie jednak ominęło w latach 80-tych🙂 No ale z jedną księgarnią w małym miasteczku to było prawdziwe polowanie na jakiekolwiek „nowości” z gatunku fantastyki🙂 Btw, śliczny rysunek z Hugo na ścianie😍 Rozumiem że z dedykacją?🙂
Świetny materiał od Tomasza. Tomek w sprawie tej ilosci teraz wychodących książek sf-może jest ich dużo w stosunku do tamtych lat ale pytanie jakie można mieć o nich zdanie co do jakości ich treści?....
Pytanie Tomku czy warto zrobić film na temat Adama Wiśniewskiego-Snerga? To literatura SF dla prawdziwych koneserów. Niektórzy twierdzą, że to on był pomysłodawcą matrixa.
Fakt, że drukująca techniczne normy Alfa wzięła się za fantastykę nie zaskakuje aż tak, gdy postawi się obok historię „Diuny”, której nie chciał w USA wydać nikt poza firmą zajmującą się instrukcjami naprawy samochodów :)
Co do tych liczb wydanych za PRL książek fantastycznych - w tym roku, na Liście Pomocniczej do Nagrody Fandomu Polskiego im. Janusza A. Zajdla mamy 197 powieści i 888 opowiadań. A to tylko polscy autorzy i autorki, i tylko rok 2023! To wspaniale pokazuje, jak totalnie odmienna jest sytuacja między owym wtedy i dziś. I tak, pod względem możliwości ogarnięcia literatury fantastycznej, bycia z nią na bieżąco, było wtedy zdecydowanie łatwiej i prościej. Z minusów - wybór był mocno ograniczony, dzisiaj możemy pławić się w morzu tytułów i wybierać to co nam się najbardziej spodoba. Znaczy - są plusy ujemne i plusy dodatnie. ;)
Wreszcie kanał, na którym jak narazie 100% treści mi się podoba 🙂 a słuchać Pana Tomasza to prawdziwa przyjemność 🙂
Wielkie dzięki za ten przekrój wydawców, wiele z tych książek mam do dziś w swoich zbiorach,stare czasy które wspominam z sentymentem. Żeby zdobyć komiks w tamtych czasach,stałem w kilometrowej kolejce do kiosku RUCHU. To se nevrati.
W latach 70-80-tych każdy kiosk Ruchu był przez młodego miłośnika fana potencjalnym sezamem: Świat Młodych, Relax, Alfa, inne komiksy, Fantastyka, Ilustracje Samoprzylepne, Tygryski, żołnierzyki plastikowe itp. itd.
Dawno, dawno temu, przeczytałem i mam do dzisiaj:
Alfred Szlarski, Sobowtór profesora Rawy
Wydawnictwo Śląsk, Katowice 1963
Kanał fantastyczny, a szczególnie nitka prowadzona przez Pana, to najlepsza rzecz od dawna jaką widziałem na YT. Brawo! Jako wieloletni fan fantastyki wszelakiej, pamiętający czasy minione, niecierpliwie czekam na kolejne odcinki :)
Dziękujemy! Kanał jest wymyślony tak, żeby skupiał osoby zainteresowane różnymi aspektami fantastyki. Dla każdego coś miłego!
Ja też od Ryslawa
Jeszcze jeden komentarz, wydawnictwo KAW - Janczarzy kosmosu, Stefan Weinfeld - kilka razy wracałem do tej książki.
antologia "droga do science-fiction" dumnie stoi na mojej półce, choć w trosce o integralność stron wolę jej nie ruszać za często
Zszokował mnie w tym opowiadaniu wątek 'bo SF nie zalostało jeszcze nazwane'. Uświadomiło to, że SF, które towarzyszyło od dzieciństwa nie było od zawsze, tylko rodziło się... Dzięki za materiał.
Nie chcemy w komentarzach uprawiać kryptopromocji ale polecamy komiks "Historia science fiction", mnóstwo informacji o dziejach gatunku + posłowie Tomka o historii SF w Polsce.
Dzisiaj odkryłem Pana kanał
Także poiadam duża ilość książek SF które kupowałem w księgarni SF w Warszawie w czasach PRL. Potem po zakończeniu studiów w Warszawie
Wyjechalem do pracy w Gdyni
A teraz jako emeryt mogę je sobie poczytać
SERDECZNIE pozdrawiam¡!!
SERD
Dziękujemy!
Tak bylo. Pamietam jak dzis. Mase z tych ksizek czytalem a kilka jeszcze mam. Przypomnial mi sie czas gdy jako dzieciak spedzalem przerwy i czas po lekcjach w bibliotece ❤❤😊
Również dziękuję za materiał 🙂 nareszcie materiał po którym nie muszę wysilać woli, żeby obronić portfel😅🙃
Lem,Philip K.Dick,Artur C. Clark.Roy Bradbury,A.E.van Vogt,Frank Herbert,a z rosyjskich Kirył Bułyczow,Strugaccy...Trzeba było polować na te rarytasy,ale było warto!
Księgarnie Iskier w Al. Jerozolimskich natenczas odwiedzałem regularnie. Pamiętam kolejkę (ze 200 osób) jak wyszła Diuna Herberta, ale dzielnie wystałem te parę godzin i pędem nabyłem. Cóż to była za radość. Pamiętam również spory wśród kolejkowiczów, czy aby na pewno dobrze przetłumaczono tytuł tej książki. Dziś leży pożółkła i rozlatująca się...
Innym razem polowałem na kolejną książkę Krzysztofa Borunia (wydaną bodajże przez KAW - Krajowa Agencja Wydawnicza) i pytałem w księgarniach "czy są małe zielone ludziki". Śmiechom nie było końca...
Pan Tomasz jest najmocniejszym filarem Kanału Fantastycznego, zarówno poczynając od wyboru tematyki, przez przygotowania się, na samej prezentacji kończąc. Jestem zachwycony.
To było kultowe miejsce. Obok mieściła się GROTEKA, czyli klub gier wojennych, a w środy odbywały się spotkania klubu fantastyki SFAN.
Jak bardzo brakowało mi takiego kanału!
Nam też. Więc go założyliśmy. :-) Kiedyś, na przykład, nam brakowało w Polce komiksów i gier planszowych, więc też co nieco zrobiliśmy w tym temacie.
Poznańskie, które tu nie dostało laurki, wydało też jednak na naszym rynku Andrzeja Zimniaka ale też pierwsze tomy "Fundacji" Asimova i :Stalowego szczura" Harrisona.
Z kolei Nasza Księgarnia wprowadzała młodych (wtedy i mnie) w fantastykę w seriach Klubu Siedmiu Przygód i równoległej, którą nazywałem "trójwymiarową" (od kroju liter na okładkach).
Słuszna uwaga, o "Fundacji" z WP mówiliśmy w nagraniu o Asimovie. WP zaktywizowało się w drugiej połowie lat 80-tch ale po zmianach 1989 oddało pole nowym wydawcom.
"DON WOLLHEIM PROPONUJE" to była seria dzięki której zakochałem się w SF. Naprawde było to otwierające oczy doświadczenie.
Pamiętam: ,,Naciśnij ENTER" Johna Varleya i ,,Więzy krwi" Octavii E. Butler zawarte w Don Wollheim proponuje, 1985.
,,Na zawsze twoja, Anna" Kate Wilhelm zawarte w Don Wollheim proponuje, 1988
Oglądając ten film stwierdzam że bardzo dużo poginęło mi książek z lat 80/90 😂😂😂
Czytałem Sniegowa jako dziecko, to jedna z tych książek które zrobiły na mnie ogromne wrażenie wtedy, ale boje się do tego wracać dziś
Zapomniał Pan o powieściach publikowanych w miesięczniku ,,Fantastyka"
Znajdowały się one w środku czasopisma. Można je było wyciąć ze środka, a ostatnia strona okładki ,,Fantastyki" była zarazem okładką książki.
Można było samemu zrobić sobie książkę, niszcząc przy okazji czasopismo.
Ciekaw kto wpadł na taki durny pomysł?
Ale powieści zacne.
Pamiętam takie jak:
Colin Kapp: ,,Formy Chaosu",
Jonathan Carroll: ,,Kraina Chichów"
Anthony Burgess: ,,Mechaniczna pomarańcza"
Philip Jose Farmer: ,,Gdzie wasz ciała porzucone",
Larry Niven: ,,Pierścień",
Roger Zelazny: ,,Aleja potępienia",
George R.R. Martin: ,,Pieśn dla Lyanny",
Andre Norton: ,,Świat czarownic",
Alfred Bester: ,,Gwiazdy-moje przeznaczenie",
Anne McCaffrey: ,,Jeźdźcy smoków",
Edgar Rice Burroughs: ,,Księżniczka Marsa"
Spider i Joanne Robinsonowie: ,,Gwiezdny taniec",
Tomek nie zapomniał, tylko po prostu omawiał serie książek. Gazetom publikującym fantastykę na pewno kiedyś oddamy jedną Sobotę z Fantastyką.
Lapka w gore i ogladamy
Przeskoczyłem tu od Rysława i muszę powiedzieć, że świetnie się słuchało pana Tomasza. Już wiem co będę śledził w każdą sobotę. Pozdrawiam.
Witamy i zapraszamy!
Serię "stało się jutro" w wersji audio jest na Tulinek Magic World
Ja zaczęłam Asimova czytać pod wpływem pierwszego odcinka😊 Jestem na drugiej części Pozytonowego detektywa i pewnie Fundacja też wejdzie, bo styl i klimat baaardzoooo mi się podoba 😊
Miło nam!
Tomku, dzięki za Twój program. Szczerze, to nigdy w moim domu nie pojawiały się książki z fantastyki, no może Lem był. Ale jako koleżanka, z prawie tego samego rocznika, słucham Ciebie z wielkim zainteresowaniem. Pięknie opowiadasz, masz przeogromną wiedzę i cieszę się, że razem z chłopakami stworzyliście ten format.
Bardzo fajny material. Troche za krotko. Zabraklo mi komentarzy oddajacych klimat epoki - co bylo hitem, za czym najwiecej sie Pan nabiegal, co Pana zawiodlo itd... Imponujaca kolekcja. Dzialajcie dalej!
Kawał historii. Cudownie się tego slucha ❤
Podziękowania dla pana Tomasza za super robotę. Dobry, ważny dla mnie odcinek.
Super!
Też zwariowałem na punkcie Misji Międzyplanetarnej w latach osiemdziesiątych. Dziękuję znowu za świetny materiał. Czekam na więcej. Pozdrawiam.
Super materiał, dziękuję Panu za te "wspominki"
Z tych starych, "śmieciowych" wydań to mam trochę, a ulubione to Zajdla "Limes Inferior" ❤ Oramusa "Hieny Cmentarne" (rok 89 wydawnictwo Śląsk) oraz G. Drukarczyka "Zabijcie Odkupiciela" ❤ wyd. Stalker
Pozdrawiam wszystkich Panów Serdecznie 😊
Chętnie zobaczyłbym biblioteczkę pana Tomasza. To musi być imponujący widok.
Dzięki za materiał. Łapka w górę. Mam niektóre pozycje na półce :) (..albo w piwnicy) ;)
Książki w piwnicach umierają. Koniecznie trzeba je dotlenić i nasłonecznić na półkach mieszkania!
@@KanalFantastyczny Dokładnie. Przeprowadzam się do nowego domu, w końcu swojego i teraz wybieram odpowiednie szafki, półeczki. Książki mają tam godnie czekać na wyciągnięcie:)
Bardzo dobry materiał. Mam nadzieję, że kiedyś doczekamy się podobnego o autorach piszących fantastykę w PRL. Do których z nich poza Lemem i Zajdlem warto wrócić po latach?
Był też Adam Wiśniewski -Snerg i jego ,,Robót",bardzo chwalony przez Lema
Rewelacja!
Do tej pory nie mogę odżałować, że ktoś mi zwinął Zew Cthulhu z Iskier :)
Z Czytelnika, z Czytelnika... :-)
Świetny materiał. Dzięki 👍
Grzegorz Drukarczyk jeszcze tworzy? Dobrze mi się go czytało, ale nie mogę znaleźć nowszych tekstów.
Chyba nie. Fajny zbiorek w Almapressie wydał w latach 80-tych.
super!
Super! Właśnie was znalazłem! Tego mi było potrzeba! Należę do tych co pamiętają dobrze PRL jednak chodzi mi o fantastykę. Słabo o niej po polsku na UA-cam. Jest Dominika Czerw , O fantastyce i Gramania z tych ogólnych chyba i dużo więcej nie widzę. Jak znacie podajcie nazwy.
Jest jeszcze Tomek z Książkowe Bajdurzenie ❤
Proponujemy osobiste spojrzenie na różne odmiany drukowanej fantastyki (literatura, komiksy, gry).
Dziękujemy za materiał
Dziękujemy za podziękowania!
Komemyarz😊
Bardzo fajne i ciekawe wspominki. Teraz widzę ile książek mnie jednak ominęło w latach 80-tych🙂 No ale z jedną księgarnią w małym miasteczku to było prawdziwe polowanie na jakiekolwiek „nowości” z gatunku fantastyki🙂
Btw, śliczny rysunek z Hugo na ścianie😍 Rozumiem że z dedykacją?🙂
A i owszem, Hugo z dedykacją.
Świetny materiał od Tomasza. Tomek w sprawie tej ilosci teraz wychodących książek sf-może jest ich dużo w stosunku do tamtych lat ale pytanie jakie można mieć o nich zdanie co do jakości ich treści?....
Książki z PRLu były bardzo różne, niektóre i wtedy, i teraz ciężko się czyta. Będziemy prezentować te warte przypomnienia.
Pytanie Tomku czy warto zrobić film na temat Adama Wiśniewskiego-Snerga? To literatura SF dla prawdziwych koneserów. Niektórzy twierdzą, że to on był pomysłodawcą matrixa.
Będziemy opowiadać też o polskich pisarzach i ciekawych, a zapomnianych książkach. Plany na następne miesiące są ciekawe, obfite i różnorodne.
Fakt, że drukująca techniczne normy Alfa wzięła się za fantastykę nie zaskakuje aż tak, gdy postawi się obok historię „Diuny”, której nie chciał w USA wydać nikt poza firmą zajmującą się instrukcjami naprawy samochodów :)
Zajmujemy się fantastyką, czyż nie? :-)
Co do tych liczb wydanych za PRL książek fantastycznych - w tym roku, na Liście Pomocniczej do Nagrody Fandomu Polskiego im. Janusza A. Zajdla mamy 197 powieści i 888 opowiadań. A to tylko polscy autorzy i autorki, i tylko rok 2023!
To wspaniale pokazuje, jak totalnie odmienna jest sytuacja między owym wtedy i dziś. I tak, pod względem możliwości ogarnięcia literatury fantastycznej, bycia z nią na bieżąco, było wtedy zdecydowanie łatwiej i prościej. Z minusów - wybór był mocno ograniczony, dzisiaj możemy pławić się w morzu tytułów i wybierać to co nam się najbardziej spodoba. Znaczy - są plusy ujemne i plusy dodatnie. ;)
Nie do ogarnięcia. Przydałyby się antologie typu "The best of..."
@@KanalFantastycznyTylko kto by taką serię poprowadził dziś?
Panie Tomaszu! Czy jest szansa na drugi tom Białej Reduty? Kiedy? :)
Żadnych konkretów od Tomka nie wyciągnęliśmy ale coś się ponoć bardzo powoli dzieje w tzw. temacie...
długie 2 tygodnie czekania.
Tylko tydzień. Na następną sobotę Tomek szykuje świetny materiał dla fanów-zbieraczy.
Panie Tomaszu s/f na wysokim poziomie...
Fantastyka to też "fantasy". Czy zechciałby się Pan podzielić swoją opinią na temat "Kanonu Sapkowskiego"?
Świetne opowiadania s-f publikował wtedy rownież miesięcznik naukowy ,,Problemy" .
Tak, będzie i o tym, w swoim czasie :-).
Fajny materiał. Oby jak najwięcej podobnych boomerskich tematów :)
Będą, będą, tylko nie wszystko od razu :-).
najlepsza nitka