Kiedyś to były czasy, tera to ni ma czasów... 10 lat temu jeździłem takim służbowym - 1.1 + lpg. Palił 7 litrów gazu, który był po niecałe 1.70 PLN. 100 km robiłem za niecałe 12 zeta.
Z kolei punto 2 ma lampkę która działa tylko jak kluczyk jest przekrecony w stacyjce. Czyli wsiadamy szukamy po omacku stacyjki, przekręcamy i jasno widzimy że trafilismy kluczykiem w stacyjkę. Genialne.
Kickster: "przerobiny lampy w tym mustangu ze Stanów na europejskie" Budda: "BBS przyszly, ale zerknijcie na ten wydech z tytanu" Złomnik: "bede potrzebował taśmę"
Trik z legitną kamizelką odblaskową od lat stosuje inny znany youtuber z napisem Biuro Interwencji Obywatelskich. Ludzie widząc to muszą być bardziej obsrani, niż jak widzą Strasz Wiejską.
Seicento w mojej ulubionej wersji wyposażeniowej czyli brak lub nie posiada :) Lubię takie samochody przynajmniej nie ma się co popsuć i człowiek jeździ spokojnie i bezawaryjnie, a nie jak w samochodach nowych które można nazywać komputerami na kołach. Za 3 tysie taki Sejak w dzisiejszych dziwnych czasach to idealny samochód. Swoim z 900 pod maską spalanie przy mojej ciężkiej nodze na poziomie 5,4 - 5,7 l/100km benzyny i silnik na łańcuchu to nic tylko lać paliwo i jeździć.
Aaaaa, Pan Szanowny Redaktor to zmienił samochód w pojazd dozoru technicznego PKP aka Zieleń Miejska. Tylko po to, by móc w spokoju i bezkarnie wjeżdżać na torowiska celem obserwacji naturalnych lęgowisk Bekasa. Chylę czoła, rozumiem i mam nadzieję, że więcej bogoli znajdzie bażanta na posesji...
Fascynująca jest matczyna stylizacja Złomnika. Widać tu spory nakład na dobór elementów kreacji, skomponowanych idealnie pod okres i panujące trendy. Prawdziwy trendsetter.
Zmarnowany potencjał! Nowe LEDy ostrzegawcze też lubię, ale sobie na pewno bym kupił klasycznego, obrotowego koguta. Nie ma to jak takie kręcące się światełko 😃
Racja,ale ledy też potrafią grzać,tylko te mocniejsze. Tymon kupił tanie, widocznie to tylko budżetowa forma żartu na zlot. I tak nikt nie pomyli tej przebieranki z oryginałem,ale pomysł jest.
@@ortalionowywiesaw9455 o jakim Ty rozwoju piszesz?z tego co ja widzę to właśnie świat pakuje swoje walizki albo zaczyna zjadać własny ogon.Wiele jest porównań
Panie Złomnik, powiem Panu że też mam Seicento S, z 1998 roku, w pełnym oryginalne, z przebiegiem 70 tyś - wskoczyło przedwczoraj. A i przez całe swoje polsko-włoskie życie był i nadal oczywiście jest w mojej rodzinie. Kolor piaskowo-złoty. Śmiga jak poparzony 😂
seicento to zajebiste auto, tzn. wiadomo że tego się nie porównuje z nie wiadomo czym xD ale w segmencie tanich aut do samego miasta to sejak jest królem, jedyne czego tak naprawdę mu brakuje to klimy, i może poduszek powietrznych oraz poczucia bezpieczeństwa xD
@@jakeflo8477 panda II to najgorsze auto jakim jeździłem, mam jeszcze w rodzinie, dziadek kupił w 2005 z salonu, ale największą biedawersję, niestety, ale jeździ się tym dosłownie jak czołgiem
Oby w przyszlosci wykorzystali to do filmu. Byloby zajefajne Zlomnik: "wlasnie kupilem ten woz ale konczy sie ubezpieczenie i musze cos wykupic" Motobieda wjezdza w kadr z piskiem opon polonezem: Motobieda: "mubi kurla, kliknij w link mordo"
Mój dziadek ma nadal seicento. Wersja ABC (absolutny brak czegokolwiek) ale jest blacha w ocynku. W 1998 roku zapłacił za niego 25 tysięcy złotych. Jeździ nim od nowości 24 lata, przebieg 150 tysięcy kilometrów, garażowy, nawet cały czas opłaca AC. Co ciekawe przez tyle lat żadnej awarii, nic. Świece zmienić co parę lat, olej co roku i chodzi jak zegarek.. :)
Ale zawieszenie to chyba robił? Mój ojciec miał, a potem ja. Sprzedaliśmy przy 270tyś km przebiegu z drugim silnikiem. Po drodze robione było: amory przód ze 2 razy, tuleje tylnych wahaczy 2 razy, sprzęgło, termostat, wentylator 2 razy, kable zapłonowe jeden raz i oczywiście hamulce, w tym linka hamulca. Co do silnika, to zużył się, potem poleciała uszczelka pod głowicą i łatwiej było wymienić na inne ze szrotu. Dobre auto.
Mam również takie Seicento S z 99 roku, na czarnych blachach, 60 tysięcy km, wyposażenie identyczne, nawet multilock taki sam, ale kolor wiśniowy. Faktycznie zrobił furorę na grupie Base Models Only
Codziennie upalam takie do pracy. To samo wyposażenie dokładnie. Tez bieda , też szare boczki drzwi ze skaju.. no ale ja założyłem audio. Poza tym, że z dnia na dzień jest lżejszy (progi) to bez kitu mam wrażenie, że on i pod wodą pojedzie. Nie do zabicia!
Ja też skończyłem projekt. Ten z mojego awatara. Wystarczyło 8 lat. W tym czasie nauczyłem się co to znaczy nigdy nie mieć pieniędzy oraz jak żyć z depresją 😉
Lubię Fiaty z tamtych lat. Szkoda ze nie udało Ci się kupić Punto 1 ale liczę że nagrasz kiedyś o Punto filmik bo takie miałem, a na kanałach go mało. No i czekam też na rap płytę 😁
Mój pierwszy wóz to własnie taka S, kolor bazowy niebieski. Kupiłem od pierwszgo wlasciela, jako 3 latka za 13200 zł. Zamówił pierwotnie cinquecento 700 ale w trakcie wchodziło seicento i dali mu w cenie cienko tego seja. Przebieg miał około 20 tyś. Zamontowałem do niego gaz nawet. Pamietam wypad na 2 tyg wakacje, ja + żona + syn. Spakowalismy wszystko wraz z wanienką, rowerkiem i wózkiem rzecz jasna. Kurde wzieło mnie na wspomnienia ...
I otake filmy walczyłem ;) Jeszcze lepszy byłby napis Straż Wiejska i przygotować bloczek mandatów za stawianie auta na trawie w czasie zlotu. No i oczywiście brakuje wlepek Złomnikowych.
Łezka się w oku kręci. Zrobiłem 212kkm Seicento 900 w tym prawie 100kkm na LPG ;-) W tej wersji kierownicę można otworzyć pociągając do siebie za ten środkowy element. Naszem oczom ukazuje się śliczny poręczny schowek w którym można schować np. zapasowy kluczyk, lub małą apteczkę XD
2:25 Nie widziałem jeszcze seicenta z fabrycznym wskaźnikiem temperatury. W tym miejscu mógł być tylko zegarek analogowy w przedlifcie (zegary na lince)
Łomnik! Daj namiary a szybko Ci wyślę taka kamizelkę jeszcze w folii! Położysz sobie dumnie na siedzeniu pasażera! "Jedyna taka, zobacz, magazynier płakał jak wydawał" 🤣🤣🤣
Ale jak to niby, że całkiem bez wyposażenia? Jest gniazdo zapalniczki. Ogrzewanie tylnej szyby. Wycieraczka tylnej szyby. Zagłówki z tyłu. Generalnie ma więcej wypasu z tyłu niż z przodu. Prawie full opcja (bez skóry) 😁
Mieliśmy Seja po dziadku - 900, maj 2002 czyli ostatnie 900-tki, wersja FUN czyli podstawa + zderzaki kolor, nalebki FUN i otwierane tylne szyby. Przebieg 5 lat temu - 32 tys. km.
Świetny pomysł z tą Zielenią Miejską i grabiami. Jeszcze zamiast Z.Łomnik to nazwij się tak dla żartu Grabowski (że grabi grabiami Grabowski hehe) i będzie prodżekt jaki się fizjologom nie śnił.
Potwierdzam Dziadek miał nowego z salonu fiat Uno 1.0 fire . Na rachunku wyposażeniem dodatkowym były nakładki na śruby na kołach ( nie pelne kolpaki) i tylnia wycieraczka. No i wisienka na torcie czyli żarówki r2 w samochodzie w 97 roku.....
Mój rodzinny miał normalnie zapalniczkę,zamykany schowek i dodatkowo dokupiony plastikowe nadkola też z salonu silnik 1.0 Fire.Po 22 latach trafił na złom
Też na to zwróciłem uwagę, bo sam mam takiego blaszaka Scudo, tylko, że mój z wyglądu przypomina coraz więcej pojazdów testowanych przez redaktora Z.Łomnika. Może za parę lat będzie mu dane to szczęście i zostanie "zroastowany" na kanale. Ja chętnie udostepnię😉
Miałem takiego karakana. Po dziadku od mojej żony. Do momentu kiedy przyszło mi go wyciągnąć z garażu, to nie wierzyłem w opowieści typu: "Dziadek pod kocem trzymał". W tym przypadku był jeszcze owy koc przyciśnięty ciężkim dywanem, żeby czasem koc się nie ześlizgnął. Symulator jazdy samochodem miał 54 tysiące klientów przebiegu po 22 latach. Ja nim zrobiłem 25 tysięcy w trochę więcej niż pół roku 😁. Objechałem nim całe południe Niemiec i zahaczyłem o Francję. Miałem jeszcze Jeepa, który palił ponad 25l/100km, więc rozsądek wygrał i ma wyjazd wybrałem karakana. Tym pociskiem zrobiłem na strzała 950 kilometrów z Monachium do domu w równe 8h. Z krótką przerwą na tankowanie, bo tam zbiornik paliwa wystarczał na jakieś 730 kilometrów. Nie miał absolutnie żadnego zużycia, a o jakiejś korozji, to nawet nie było mowy. Też wersja bida, ale zapalniczkę miał, w przeciwieństwie do Pandy. Żona miała Pandę w w najbiedniejszych wydaniu i tam nawet zaślepki nie było, gdzie normalnie powinno być gniazdo na 12V, ale oparcie kanapy było składane. I faktycznie jest tak, jak piszą inni w komentarzach, że sejak wygodniejszy dla kierowcy w porównaniu do Pandy. W Pandzie siedziało się jak na przysłowiowym krześle przy stole w niedzielny obiad u teściów. "Proszę, rozgość się, ale nie siedź za długo. Po za tym, pandzina była całkiem zwinnym autkiem.
Ciekawostka: w wersji bez poduszki idzie normalnie wyjąć środkową część kierownicy, trzyma się na takich 4-ech gumowych bolcach, tylko na wcisk. Fajny schowek ;)
Mój ojciec miał kiedyś srebrnego w wersji FUN. Służył mu jako tani dupowóz na dojazdy do pracy. Nazywał je Pierdzikółkiem. Raz podczas jazdy wypadł mu bagnet i auto zaczeło sikać olejem. Kiedy wyskoczyła mu kontrolka oleju, auto zaczęło dziwnie wibrować. Ponieważ ojciec był w miarę blisko domu, to wrócił się na nogach po olej. Zalał i auto zapaliło od strzała.
Seicento SX rocznik 1998 przebieg 189 tys wymiana oleju przy 142 tys oddałem na złom w roku 2019 karoseria trochę zjedzona nadkola tylne, progi lewe prawe idealny samochód na grzyby, ryby po złożeniu tylnych siedzeń dużo towaru przewiózł ma budowę domu w miarę możliwości płytki podłogowe , ceramiczne, farby bardzo wdzięczne auto wysokie w każdą dziura wjedzie
Od kiedy powiedziałeś prawdę o relacjach Twingo/Beskid (a raczej ich braku) chętnie oglądam Twoje programy. Bo są poprawne merytoryczne. Cenię ludzi, którzy znają historię motoryzacji, a sam zawodowo propaguję ją od 36 lat. Nie zmieniaj nic! A co do Seicento. Pamiętam z jaką zazdrością patrzyłem w maju 1998 roku na kierowcę tego modelu. Sam wówczas jeździłem czteroletnim Cinquecento. Jedyne, co mi się wtedy nie podobało, to idąca do góry boczna linia okien na końcu auta. To był okres mody na duże okna (vide Tico) i byłem zdziwiony, ze Fiat tym zabiegiem okna zmniejsza. Ale niebawem wkroczyła tendencja zmniejszania okien i dziwić się przestałem.
O tu przynajmniej pod zaślepką jest zapalniczka miałem opla corsę B w której była oryginalna zaślepka ale otworu na gniazdo zapalniczki jak i zaślepka lampki bagażnika o takiej samej fakturze jak klosz lampki i nie posiadała zamykanego schowka tylko półkę i nie było brzęczka włączonych świateł jak w większości opli ale AIRBAG był tylko u kierowcy naprawdę ciekawa kompletacja
Rozbraja mnie jak ktoś płacze, że... niskie bezpieczeństwo w seicento. No kurde... jaka szkoda jeszcze że nie ma pozłacanej karoserii i nie ma silników odrzutowych.... Może jeszcze powinno mieć wodoszczelność na 100 metrów głębokości??? A ciekawe że do aut na "A" i "B" ubezpieczalnie dorzucają większe opłaty bo po częściej ulegają wypadkom!!!!!!!! Więc bezpieczeństwo zależy od auta czy od kierowcy???????????????????????
Miałem białe Seicento 1.1 rok 99 z tylną kanapą po przeróbce z VAN-a, gdzie pasy ktoś założył bezwładnościowe. W słupkach B były też gwinty na śruby do mocowania klatki, a tu ich nie widać, więc wnioskuje, że w 100% nie był VAN-em. A co do tylnej klapy... Nie ma tam cięgna przy fotelu kierowcy, żeby otworzyć bagażnik? U mnie był zamek i cięgno. Może w tak biednej wersji nie było to przewidziane 😉
Miałem taki. Czerwony wersja S. Ale predkosciomierz był czarny. Kolor czerwony. Boczki drzwi nie pamiętam. Jedna ciekawostka to brak zamykania wlewu paliwa. Trzeba było kupić korek z kluczykiem za 50 zl. Moj miał radio z kieszenia i kasetą i dorobilem centralny na drzwi. Brał 10 kartonów z biedronki po kurczaku jabłek z działki. Woził betony i papę. Spalanie faktycznie 6 l. Na trasie spoko jechał 120. Jak wezmę go za 3500. Proszę o info pod filmem z forzza italia. To dobijemy interes. Cudo nie auto. Ale nieekologicze bi waży 650 kg i nie wciska w fotel jak elektryk. Może nie pójdzie na zlocie. Za jego kieronica będę miał 35 lat a nie 50.
Nie brak wskaźnika temp, a zegarka 😜😉w SC nie było seryjnie wskaźnika temp, w fabryczne zegary wkonponowywał go śp. Prot, których to wykonał kilkadziesiąt sztuk👍.
bardzo podoba mi się u Złomnika niesamowita wrażliwość na obowiązująca modę odzieżową.
Tak
Yhy
Men's Health od lat próbuje namówić go na sesję na okładke.
Złomnik powinien otworzyć butik z ubraniami dla bezdomnych.
To nie On. To Czerwony Krzyż.
Podoba mi się ta letnia stylówa Złomnika. Oddaje w pełni charakter gangstera-rapera-działkowca.
Pół gangster, pół raper i pół działkowiec
Jak jest nowy odcinek to zawsze ciekawi mnie jakie będzie auto i jak będzie ubrany prowadzący. Co, lub kto wypadnie gorzej.
@@macmac19800 i to ubranie niczym Pan Janek w hurtowni hydraulicznej...
@@szamysz83 pół Janek
@@macmac19800 Razem JEDEN OSIEM ELL ;-)
Brawo dla byłego właściciela tego.przybytku za utrzymanie samochodu w takim pięknym stanie.
Maże to był krewny? Zygmunt Łomnik.
Powinno być jeszcze 2 miejscowe z kratką. Legenda polskiej gastronomii.
Jeździłem takim i rozwoziłem pizzę.
A ja fajki. I miałem wielką antenę cb na dachu.
Nie tylko gastronomii
I dróg krajowych
@@Atomus87 …i autostrad 😆
Jedyny człowiek, który ukończył samochód-projekt
Poplułem się 😁
@Jagodowy TV da się ?
Złomnik garadże projekty w 5 minut.
Wieki człowiek...Wielkie słowa prawi...
Wiadomo, jutuber, nic nie robi cały dzień to ma czas.
Kiedyś to były czasy, tera to ni ma czasów...
10 lat temu jeździłem takim służbowym - 1.1 + lpg. Palił 7 litrów gazu, który był po niecałe 1.70 PLN. 100 km robiłem za niecałe 12 zeta.
Z kolei punto 2 ma lampkę która działa tylko jak kluczyk jest przekrecony w stacyjce. Czyli wsiadamy szukamy po omacku stacyjki, przekręcamy i jasno widzimy że trafilismy kluczykiem w stacyjkę. Genialne.
hehe dobre
Prawie 10 lat jeździłem Sejakiem z wyposażeniem ABC - Absolutny Brak Czegokolwiek. Cudowna fura
Kickster: "przerobiny lampy w tym mustangu ze Stanów na europejskie"
Budda: "BBS przyszly, ale zerknijcie na ten wydech z tytanu"
Złomnik: "bede potrzebował taśmę"
A kim oni są? Bo znam tylko ostatniego🤔
gdzie tu porównywać złomnika do tych przychlastów
😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂
Trik z legitną kamizelką odblaskową od lat stosuje inny znany youtuber z napisem Biuro Interwencji Obywatelskich. Ludzie widząc to muszą być bardziej obsrani, niż jak widzą Strasz Wiejską.
To prawda ogółem całe te cholera jasna 👍👍
debesta na dzień dzisiejszy
@@CzystyJakLza i lesgos 😅
znam tego youtubera
@@Hubert4515 Osobistość Białegostoku
Seicento w mojej ulubionej wersji wyposażeniowej czyli brak lub nie posiada :) Lubię takie samochody przynajmniej nie ma się co popsuć i człowiek jeździ spokojnie i bezawaryjnie, a nie jak w samochodach nowych które można nazywać komputerami na kołach.
Za 3 tysie taki Sejak w dzisiejszych dziwnych czasach to idealny samochód. Swoim z 900 pod maską spalanie przy mojej ciężkiej nodze na poziomie 5,4 - 5,7 l/100km benzyny i silnik na łańcuchu to nic tylko lać paliwo i jeździć.
Aaaaa, Pan Szanowny Redaktor to zmienił samochód w pojazd dozoru technicznego PKP aka Zieleń Miejska. Tylko po to, by móc w spokoju i bezkarnie wjeżdżać na torowiska celem obserwacji naturalnych lęgowisk Bekasa. Chylę czoła, rozumiem i mam nadzieję, że więcej bogoli znajdzie bażanta na posesji...
Pomykałem dwoma egzemplarzami Seicento. Świetne auto do miasta, pod warunkiem, że nie zwraca się uwagi na swoje bezpieczeństwo :D
@Obywatel Cane w naszym nie zgniły, za to zgniły progi i podłoga. ale i tak prawie 24 lata przeżył
To jest na prawdę bogata wersja. Miesiąc temu sprzedałem seicento S, który nie miał gniazda zapalniczki oraz wieszaków nad tylnymi szybami.
Fascynująca jest matczyna stylizacja Złomnika. Widać tu spory nakład na dobór elementów kreacji, skomponowanych idealnie pod okres i panujące trendy. Prawdziwy trendsetter.
Ze wszystkich projektów Złomnika najbardziej chciałbym żeby wydana została płyta rapowa, to byłby klasyk już w dniu premiery
Jaka płyta ? Kaseta
@@polskaizagranicznamotoryza3391 Taśma...
"Piosenkę Pana Złomnika o aucie, najbardziej bym chciał usłyszeć!"
@@ukaszwi3643 Tak się akurat składa.... 😉
Czarna płyta winylowa marki MUZA Nagrania Polskie.
Zmarnowany potencjał! Nowe LEDy ostrzegawcze też lubię, ale sobie na pewno bym kupił klasycznego, obrotowego koguta. Nie ma to jak takie kręcące się światełko 😃
W nocy cale osiedle wiedzialo ze cos sie dzieje jak sttary kogut sie swiecil
Racja,ale ledy też potrafią grzać,tylko te mocniejsze. Tymon kupił tanie, widocznie to tylko budżetowa forma żartu na zlot. I tak nikt nie pomyli tej przebieranki z oryginałem,ale pomysł jest.
Jasne oryginalny kogut byłby bardziej wiarygodny
jest rym. jest i to na samym początku! i mega dobry! dziękówka miszczu
rym na miarę czasów, czasów zrównoważonego rozwoju. Co nie?
Wiedziałem ze gdzieś już słyszałem podobne poczucie humoru. Pozdrawiam @BaldTv propsuje mega
@@ortalionowywiesaw9455 o jakim Ty rozwoju piszesz?z tego co ja widzę to właśnie świat pakuje swoje walizki albo zaczyna zjadać własny ogon.Wiele jest porównań
Pozdrawiam serdecznie najlepszego znawcę niepopularyzowanej wiedzy na polskim UA-cam!🙂
@@aureliuszklemens Daj pan spokój. To przy wiedzy nawet nie stało.
Seicento nie miały wskaźnika temperatury, tylko zegarek w tamtym miejscu.
3:54 Złomnik x PRO8L3M, niesamowite
Panie, Pan Patryk by to odpowiednio sprzedał/zaserwował! Taki projekt w jednym odcinku?!
S02E21 - „Jedziemy po taśmę”
Panie Złomnik, powiem Panu że też mam Seicento S, z 1998 roku, w pełnym oryginalne, z przebiegiem 70 tyś - wskoczyło przedwczoraj. A i przez całe swoje polsko-włoskie życie był i nadal oczywiście jest w mojej rodzinie. Kolor piaskowo-złoty. Śmiga jak poparzony 😂
złoty, a skromny :D
@@sdm6777 Dokładnie. Golden box albo złoty szerszeń - no tak się wabi 😂
W 1997 to jeszcze Cinquecento tłukli. Pierwsze Seje wyszły w 1998. Pozdrawia posiadacz cieniasa 900 z '95 ;)
@@CromaTurbo1976 Machnąłem się, ale wstyd... Dzięki za sprostowanie
seicento to zajebiste auto, tzn. wiadomo że tego się nie porównuje z nie wiadomo czym xD ale w segmencie tanich aut do samego miasta to sejak jest królem, jedyne czego tak naprawdę mu brakuje to klimy, i może poduszek powietrznych oraz poczucia bezpieczeństwa xD
proponuję zatem pandę II z tymi ficzerami
Lupo bije na głowę Seicento a kosztuje 3000zl czyli tyle co Seicento a z silnikiem 1.7D pali 3,5 - 4l
Byly z klima i ABS, 2 poduszkami a nawet z otwieranym dachem
japonskie popierdalacze raczej przebijaja sejkola, np taki yarisek
@@jakeflo8477 panda II to najgorsze auto jakim jeździłem, mam jeszcze w rodzinie, dziadek kupił w 2005 z salonu, ale największą biedawersję, niestety, ale jeździ się tym dosłownie jak czołgiem
-Złomnik: Musze wykupić na niego oc.
-Motobieda(wjeżdża z piskiem opon Polonezem): MUBI!!!
yanosik sprzedaje OC Yucandrive z ratami co miesiąc
Oby w przyszlosci wykorzystali to do filmu. Byloby zajefajne
Zlomnik: "wlasnie kupilem ten woz ale konczy sie ubezpieczenie i musze cos wykupic"
Motobieda wjezdza w kadr z piskiem opon polonezem:
Motobieda: "mubi kurla, kliknij w link mordo"
@Dave Oj tam, w 07 zgłoś się, polonez piszczał na szutrze:P
Precz z tym motoryzacyjnym Jezusem.
@@Pawele_stary_dziad jedyny pojazd co piszczy na trawie oponami :D
Jedynym prawilnym silnikiem Panie Złomnik jest 1.1 ;) pozdrawia właściciel 2 takich maszyn :)
Mój dziadek ma nadal seicento. Wersja ABC (absolutny brak czegokolwiek) ale jest blacha w ocynku. W 1998 roku zapłacił za niego 25 tysięcy złotych.
Jeździ nim od nowości 24 lata, przebieg 150 tysięcy kilometrów, garażowy, nawet cały czas opłaca AC. Co ciekawe przez tyle lat żadnej awarii, nic. Świece zmienić co parę lat, olej co roku i chodzi jak zegarek.. :)
Ale zawieszenie to chyba robił? Mój ojciec miał, a potem ja. Sprzedaliśmy przy 270tyś km przebiegu z drugim silnikiem. Po drodze robione było: amory przód ze 2 razy, tuleje tylnych wahaczy 2 razy, sprzęgło, termostat, wentylator 2 razy, kable zapłonowe jeden raz i oczywiście hamulce, w tym linka hamulca. Co do silnika, to zużył się, potem poleciała uszczelka pod głowicą i łatwiej było wymienić na inne ze szrotu. Dobre auto.
ZA TO TWÓJ DZIADEK MA LEGENDARNE CZARNE NUMERY REJESTRACYJNE :D
@@posterunkowytv potwierdzam czarne, początek o nazwie CAS. :D
@@Sonsiat TYLKO CO BY OZNACZAŁ SKRÓT CAS?
@@posterunkowytv Nie wiem, jestem z Płońska i właśnie jak widziałem auta na czarnych tablicach to też takie miały lub CNG z mojego miasta :)
Jak zwykle świetny film... ale najbardziej uwielbiam jak Pan Złomnik odczytuje napisy po niemiecku🤓.... majstersztyk.
Złomnik ma lepszy flow niż reszta rapgry razem wzięta
Złomnik to nadzieja polskiego hip hopu
Bardzo dobrze, ale źle. Kogut pasujący do wczesnego Seicento powinien mieć kręcący się odbłyśnik i żarówkę, a nie jakieś migające ledy :-P
Popieram.
Dokładnie. Najlepiej LBO10 K1 warszawskiej Elektry ....
Zapomniałeś o najważniejszym! Teraz musisz założyć stronkę projektu na FB i wrzucać posty jak wlecą jakieś grube mody, typu kolejna naklejka
Kupię to auto z przyjemnością!!!
Mam również takie Seicento S z 99 roku, na czarnych blachach, 60 tysięcy km, wyposażenie identyczne, nawet multilock taki sam, ale kolor wiśniowy. Faktycznie zrobił furorę na grupie Base Models Only
zlomnik leci lepiej pod bit niż większość Polskiej sceny tak zwanych raperów.
Własnie, tak zwanych, teraz to bardziej popowe popierdółki.
No ale to nie jest żaden wyczyn.
Zaden Sejek nie miał wskaznika temperatury.One miały tylko diode,ktora sygnalizowała jak było juz dojebane do pieca.
Chyba że 1.1
@@gosiadzika Też nie miał. Żodyn.
Racjo zegarek miały ino ni?
@@gosiadzika Ja. Sporting obrotomierz jeszcze.
I taki projekt to ja szanuję! A nie kolejne swapy, obniżanie zawieszenia i nie wiadomo co jeszcze.
Codziennie upalam takie do pracy. To samo wyposażenie dokładnie. Tez bieda , też szare boczki drzwi ze skaju.. no ale ja założyłem audio. Poza tym, że z dnia na dzień jest lżejszy (progi) to bez kitu mam wrażenie, że on i pod wodą pojedzie. Nie do zabicia!
z tym radiem zaszalałeś, natychmiast wyjmij bo to już nie jest base model
Ja też skończyłem projekt. Ten z mojego awatara. Wystarczyło 8 lat. W tym czasie nauczyłem się co to znaczy nigdy nie mieć pieniędzy oraz jak żyć z depresją 😉
Szanuję. Nie spodziewałem się że Słomniki zrobi najgrubszy projekt na YT
Lubię Fiaty z tamtych lat. Szkoda ze nie udało Ci się kupić Punto 1 ale liczę że nagrasz kiedyś o Punto filmik bo takie miałem, a na kanałach go mało. No i czekam też na rap płytę 😁
Z każdym takim intrem powtarzam że czekamy na rap płytę. Sejak wspaniały.
Tak mi Złomnik zaimponowałeś w tej chwili, że liczę na to, że otworzysz sieciówkę, CUSTOM ZŁOMNIK-GARAGE! Będę pierwszym klientem!
Mój pierwszy wóz to własnie taka S, kolor bazowy niebieski. Kupiłem od pierwszgo wlasciela, jako 3 latka za 13200 zł.
Zamówił pierwotnie cinquecento 700 ale w trakcie wchodziło seicento i dali mu w cenie cienko tego seja.
Przebieg miał około 20 tyś.
Zamontowałem do niego gaz nawet.
Pamietam wypad na 2 tyg wakacje, ja + żona + syn. Spakowalismy wszystko wraz z wanienką, rowerkiem i wózkiem rzecz jasna. Kurde wzieło mnie na wspomnienia ...
Dziecko pewnie do dziś ma o to pretensje 😂
@@seboss4831 pewnie tak :D
I otake filmy walczyłem ;) Jeszcze lepszy byłby napis Straż Wiejska i przygotować bloczek mandatów za stawianie auta na trawie w czasie zlotu. No i oczywiście brakuje wlepek Złomnikowych.
A hdzies jeszcze na dachu waski pasek z napisem Mierzeja Helska
Naklejki BIURO INTERWENCJI OBYWATELSKICH stempel i kamizela
Łezka się w oku kręci. Zrobiłem 212kkm Seicento 900 w tym prawie 100kkm na LPG ;-) W tej wersji kierownicę można otworzyć pociągając do siebie za ten środkowy element. Naszem oczom ukazuje się śliczny poręczny schowek w którym można schować np. zapasowy kluczyk, lub małą apteczkę XD
2:25 Nie widziałem jeszcze seicenta z fabrycznym wskaźnikiem temperatury. W tym miejscu mógł być tylko zegarek analogowy w przedlifcie (zegary na lince)
Łomnik! Daj namiary a szybko Ci wyślę taka kamizelkę jeszcze w folii! Położysz sobie dumnie na siedzeniu pasażera! "Jedyna taka, zobacz, magazynier płakał jak wydawał" 🤣🤣🤣
Na takie pasy mówiło się statyczne w odróżnieniu od tych drugich bezwładnościowych. Dobre zakończenie z tym opuszczanym kluczykiem.😀
Ale jak to niby, że całkiem bez wyposażenia? Jest gniazdo zapalniczki. Ogrzewanie tylnej szyby. Wycieraczka tylnej szyby. Zagłówki z tyłu. Generalnie ma więcej wypasu z tyłu niż z przodu. Prawie full opcja (bez skóry) 😁
Może nie prawie full opcja, ale też nie bieda. Ja w Lanosie nie miałem wycieraczki tylnej szyby...
No i jeszcze naklejkę ma.
Ta lampka w seicento normalnie działała - wyłącz, włącz, reaguj na drzwi. Widać ktoś tą tutaj na krótko zrobił.
Mieliśmy Seja po dziadku - 900, maj 2002 czyli ostatnie 900-tki, wersja FUN czyli podstawa + zderzaki kolor, nalebki FUN i otwierane tylne szyby. Przebieg 5 lat temu - 32 tys. km.
Absolutna rewelacja!!! Jesteś oryginalny!!!
Świetny pomysł z tą Zielenią Miejską i grabiami. Jeszcze zamiast Z.Łomnik to nazwij się tak dla żartu Grabowski (że grabi grabiami Grabowski hehe) i będzie prodżekt jaki się fizjologom nie śnił.
Twojej starej.
hehe, Grabowski, nieźle wymyśliłeś. I jeszcze zamiast grabi - ster.
Dobre, tylko że nikt nie uwierzy, że można się nazywać Grabowski. Łomnik - to jest nazwisko, a nie jakiś tam Grabowski. Jeszcze możne Szymon?
8:12 Grabie w seicento :) Bez złożenia tylnej kanapy się nie obejdzie. Dobrze że jet taka opcja.
Można z uchyloną szybą...
Tutaj to luksusy. Miałem wersje podstawową Uno z 2001 roku. Tam nie było nawet gniazda zapalniczki.
Potwierdzam Dziadek miał nowego z salonu fiat Uno 1.0 fire . Na rachunku wyposażeniem dodatkowym były nakładki na śruby na kołach ( nie pelne kolpaki) i tylnia wycieraczka. No i wisienka na torcie czyli żarówki r2 w samochodzie w 97 roku.....
@@Enl-yr Mój był 899cc, też miał nakładki zamiast kołpaków i tylną wycieraczke.
Mój rodzinny miał normalnie zapalniczkę,zamykany schowek i dodatkowo dokupiony plastikowe nadkola też z salonu silnik 1.0 Fire.Po 22 latach trafił na złom
W sumie nieźle - samochód szok. Bagażnik jest otwierany od środka, dźwignia znajduje się przy fotelu kierowcy po lewej stronie.
Oo piękne Scudo/Expert/Jumpy w tle, zalążek dobrego grata na przyszłość.
Też na to zwróciłem uwagę, bo sam mam takiego blaszaka Scudo, tylko, że mój z wyglądu przypomina coraz więcej pojazdów testowanych przez redaktora Z.Łomnika.
Może za parę lat będzie mu dane to szczęście i zostanie "zroastowany" na kanale.
Ja chętnie udostepnię😉
SUPER EGZEMPLARZ . DOBRA KONCEPCJA .
To jeden z twoich najlepszych filmów idz tą drogą nagrywania super
Bardzo dziękuję za film
Prosty ,tani dupowoz idealny woz na te chore czasy nawet jak sie zepsuje to naprawa nie pochlonie majatku, swietny zakup ,pozdrawiam
Jak odróżniasz klucz od śrubokręta to w większości przypadków sam go naprawisz.
Miałem takiego karakana.
Po dziadku od mojej żony.
Do momentu kiedy przyszło mi go wyciągnąć z garażu, to nie wierzyłem w opowieści typu: "Dziadek pod kocem trzymał".
W tym przypadku był jeszcze owy koc przyciśnięty ciężkim dywanem, żeby czasem koc się nie ześlizgnął.
Symulator jazdy samochodem miał 54 tysiące klientów przebiegu po 22 latach.
Ja nim zrobiłem 25 tysięcy w trochę więcej niż pół roku 😁.
Objechałem nim całe południe Niemiec i zahaczyłem o Francję.
Miałem jeszcze Jeepa, który palił ponad 25l/100km, więc rozsądek wygrał i ma wyjazd wybrałem karakana.
Tym pociskiem zrobiłem na strzała 950 kilometrów z Monachium do domu w równe 8h.
Z krótką przerwą na tankowanie, bo tam zbiornik paliwa wystarczał na jakieś 730 kilometrów.
Nie miał absolutnie żadnego zużycia, a o jakiejś korozji, to nawet nie było mowy.
Też wersja bida, ale zapalniczkę miał, w przeciwieństwie do Pandy.
Żona miała Pandę w w najbiedniejszych wydaniu i tam nawet zaślepki nie było, gdzie normalnie powinno być gniazdo na 12V, ale oparcie kanapy było składane.
I faktycznie jest tak, jak piszą inni w komentarzach, że sejak wygodniejszy dla kierowcy w porównaniu do Pandy.
W Pandzie siedziało się jak na przysłowiowym krześle przy stole w niedzielny obiad u teściów.
"Proszę, rozgość się, ale nie siedź za długo.
Po za tym, pandzina była całkiem zwinnym autkiem.
Ciekawostka: w wersji bez poduszki idzie normalnie wyjąć środkową część kierownicy, trzyma się na takich 4-ech gumowych bolcach, tylko na wcisk. Fajny schowek ;)
Zajebista wersja!!!
Znajomy kupił 17 letnie Punto które miało 13000 przebiegu. Na oryginalnych oponach były jeszcze "włoski". Auto również garażowane.
skaj is the limit - taki powinien być tytuł :)
Dziadek na pewno miał pokrowce na siedzeniach
Mój ojciec miał kiedyś srebrnego w wersji FUN. Służył mu jako tani dupowóz na dojazdy do pracy. Nazywał je Pierdzikółkiem. Raz podczas jazdy wypadł mu bagnet i auto zaczeło sikać olejem. Kiedy wyskoczyła mu kontrolka oleju, auto zaczęło dziwnie wibrować. Ponieważ ojciec był w miarę blisko domu, to wrócił się na nogach po olej. Zalał i auto zapaliło od strzała.
Te rymy są czyste jak płyn kryształ, co w szafie mego teścia ten lat wystał. Joł!
Pocisk po young leosi zawsze na propsie.
Chłopak ma talent do rapsów! Taka mieszanka Norbiego i Lecha Rocha.
8:58 szpiegowo w tle, elegancki kadr :D
I to jest projekt... stylowy, użyteczny i szanowany wśród obywateli, "paczta i uczta się" a nie jakieś "Stance, VIP'y & Sripy" 😆😛
Ostatnim rymem pozamiatałeś Redaktorze. Szacunek.
Seicento bardzo dobrze wspominam. Wymiana rozrusznika zajęła mi ok 5 minut, który kupiłem za 50 dych na szrocie.
Złomnik,
Jesteś zajebisty ,
jeździć w kasku rowerowym samochodem ...
Można ? ... można !
Pozdrawiam
Powinien tak jechać tym Fiatem na tor
trzeba!
W bogatszej wersji w miejscu napisu FIAT byl zegarek analogowy a nie czujnik temperatury płynu...
Wieszaczek nad tylnym oknem robi robotę i dodaje prestiżu.
Znam pewnego konesera graciarza co potrafi dobrać tanie OC na to Seicento. Do tego jest cash back - starczy na amortyzację tej gruntownej przemiany.
Najlepszy projekt na Polskim UA-cam, inni mogą się tylko uczyć.
Dobrze że chociaż ma światła pozycyjne.
Posiadam również Fiata Seicento wersja look w stanie fabrycznym zgadzam się ten samochód jest rewelacyjny
Seicento SX rocznik 1998 przebieg 189 tys wymiana oleju przy 142 tys oddałem na złom w roku 2019 karoseria trochę zjedzona nadkola tylne, progi lewe prawe idealny samochód na grzyby, ryby po złożeniu tylnych siedzeń dużo towaru przewiózł ma budowę domu w miarę możliwości płytki podłogowe , ceramiczne, farby bardzo wdzięczne auto wysokie w każdą dziura wjedzie
Od kiedy powiedziałeś prawdę o relacjach Twingo/Beskid (a raczej ich braku) chętnie oglądam Twoje programy. Bo są poprawne merytoryczne. Cenię ludzi, którzy znają historię motoryzacji, a sam zawodowo propaguję ją od 36 lat. Nie zmieniaj nic!
A co do Seicento. Pamiętam z jaką zazdrością patrzyłem w maju 1998 roku na kierowcę tego modelu. Sam wówczas jeździłem czteroletnim Cinquecento. Jedyne, co mi się wtedy nie podobało, to idąca do góry boczna linia okien na końcu auta. To był okres mody na duże okna (vide Tico) i byłem zdziwiony, ze Fiat tym zabiegiem okna zmniejsza. Ale niebawem wkroczyła tendencja zmniejszania okien i dziwić się przestałem.
Czekam na bit Złomnik ft. Young Leokadia
kiedy produkowane były te samochody, po mieście dozwolona prędkość wynosiła 60 km/h, teraz 50 km/h - także basse hohen.
O tu przynajmniej pod zaślepką jest zapalniczka miałem opla corsę B w której była oryginalna zaślepka ale otworu na gniazdo zapalniczki jak i zaślepka lampki bagażnika o takiej samej fakturze jak klosz lampki i nie posiadała zamykanego schowka tylko półkę i nie było brzęczka włączonych świateł jak w większości opli ale AIRBAG był tylko u kierowcy naprawdę ciekawa kompletacja
Ludzie, to jest materiał z 1998, kilka miesięcy po premierze w Genewie. Dopiero teraz opublikował.
Fotele a raczej rodzaj tapicerki użytej identyczne jak w Sienach HL.
Miałem taką aż do czasu gdy wszystko zaczęło się psuć.
6:46 - Dobrze że nie są uchylne bo tego typu okna przeciekają :P więc lepiej jak są całe bez otwierania niż takie uchylane na bok
teraz możesz wpisać w ogłoszeniu" rocznik właściciela 1926r jedyny taki"
Auto rarytas w pięknym stanie 😉
Rozbraja mnie jak ktoś płacze, że... niskie bezpieczeństwo w seicento. No kurde... jaka szkoda jeszcze że nie ma pozłacanej karoserii i nie ma silników odrzutowych.... Może jeszcze powinno mieć wodoszczelność na 100 metrów głębokości??? A ciekawe że do aut na "A" i "B" ubezpieczalnie dorzucają większe opłaty bo po częściej ulegają wypadkom!!!!!!!! Więc bezpieczeństwo zależy od auta czy od kierowcy???????????????????????
Miałem białe Seicento 1.1 rok 99 z tylną kanapą po przeróbce z VAN-a, gdzie pasy ktoś założył bezwładnościowe. W słupkach B były też gwinty na śruby do mocowania klatki, a tu ich nie widać, więc wnioskuje, że w 100% nie był VAN-em. A co do tylnej klapy... Nie ma tam cięgna przy fotelu kierowcy, żeby otworzyć bagażnik? U mnie był zamek i cięgno. Może w tak biednej wersji nie było to przewidziane 😉
Miałem taki. Czerwony wersja S. Ale predkosciomierz był czarny. Kolor czerwony. Boczki drzwi nie pamiętam. Jedna ciekawostka to brak zamykania wlewu paliwa. Trzeba było kupić korek z kluczykiem za 50 zl. Moj miał radio z kieszenia i kasetą i dorobilem centralny na drzwi. Brał 10 kartonów z biedronki po kurczaku jabłek z działki. Woził betony i papę. Spalanie faktycznie 6 l. Na trasie spoko jechał 120. Jak wezmę go za 3500. Proszę o info pod filmem z forzza italia. To dobijemy interes. Cudo nie auto. Ale nieekologicze bi waży 650 kg i nie wciska w fotel jak elektryk. Może nie pójdzie na zlocie. Za jego kieronica będę miał 35 lat a nie 50.
Panie Złomnik.
Biere ten wóz!
Serio
Żebym to ja oglądał te pół roku temu, zabrałbym sejaka dla siebie! :>
8:40 Już myślałem, że Elektra LBO 10K1 wyjdzie z pudełka. ;p
Taki piękny prymityw z ery discopolo.
Zazdraszcze kondycji tego karła.
Tradycyjnie wygrałeś !
Nie brak wskaźnika temp, a zegarka 😜😉w SC nie było seryjnie wskaźnika temp, w fabryczne zegary wkonponowywał go śp. Prot, których to wykonał kilkadziesiąt sztuk👍.