Dorobił się złodziej na nas,żeby 4f nosić celebryta tfu,ja jeszcze nosze kurtkę z lat 40.A na obiad jadam mirabelki jak to Niesiołowski mówił.A tu 12,50 celebryta a tfu.
nie ma nic lepszego niż duże lochy z 80/90 kto jeździł ten wie, miękko cicho spokojnie bez ekranów odwracających uwagę, bez twardych foteli, przyjemne i miękkie materiały, mocne wspomaganie które pozwala na prowadzenie 2 palcami i ospałe klasyczne automaty które umilają jazdę :) A że z tyłu wygodnej niż z przodu to typowe ja jak wsiadłem na tylną kanapę swojego gs'a 1gen to nie chciałem wyjść. Nie rozumiem co się stało z motoryzacją że obecnie wszytko musi być sportowe i twarde po co? jak kupuje dużą lochę to oczekuje spokoju i komfortu a nie kubełkowych fotel, bo prawda jest taka że nie ma lepszej formy samochodu niż duży sedan/kombi z miękkim zawieszeniem, tylnym napędem, spokojnym układem kierowniczym który pozwala na prowadzenie 2 palcami, kanapowymi fotelami w które się wpada z dużym spokojnym wolnossącym silnikiem podłączonym do ospałego automatu
Jako posiadacz GS300 IIgen z 1998 roku przyznaję Ci całkowitą rację, ten samochód uspokaja, nawet w warszawskich korkach a welurowa tapicerka jest niesamowicie przyjemna :)
najbardziej smuci brak welurów w autach. Z takich tanich popularnych, których nikt nie docenia i nie tęskni to renault megane przedlift, mięciutko i cicho jedzie, pluszowe welurowe fotele, ekstremalnie jak na kompakt wygodna tylna kanapa to moje ulubione autko kompaktowe z lat 90, wsiadasz do gulfa to jak byś w drewnianej altance siedział.
@@michaszyszka8727 stare lexusy to są nadsamochody, dziwi mnie ich mała popularność w Polsce przecież to są idealne auta na polskie warunki zbudowane jak czołgi, niezawodne, wytrzymują ciężkie warunki ekspatriacji i olewanie mechanik, dlatego im dalej na wschód tym ich więcej ale nie u nas u nas ludzie wolą kupić młodsze '' premium '' jak e90 XD, przez to jeszcze ani razu nie minąłem się z gs'em mojej generacji
@@elementh3368 ja za welurami z europejskich aut tak nie tęsknie jak za prawdziwymi grubymi skórami które nawet po latach wyglądają dobrze i są przyjemne
W 1986 r miałem okazję przejechać się NÓWKĄ Scorpio ....moi rodzice wtedy mieli starego Malucha na którym uczyłem się jeżdzić ... Poczułem się w Scorpio jak w raju - odczucia jakby teraz ktoś kto jeżdzi starym Matizem przejechał się nówką S-Klasą Mercedesa - to wówczas był szok że ktoś TAKIE auta produkuje ...o tym ,że to było pierwsze auto z ABSem w standardzie. Auto MEGA-LUKSUSOWE na tamte czasy .
Zazdro :D Mój tata kupił przedlifta w 96 roku i wtedy też robiło to niemałe zamieszanie pośród milionów poldonów i maluchów ;) Jednak 10 lat wcześniej to musiał być kosmos!
To pozyteczne bo transfer to spalanie wegla lub innych nosnikow energii, wiec wskazane jest ogladanie w mozliwie najnizszej rozdzielczosci, ja staram sie max 360.😌
Mój tata miał przez ponad dwa lata takiego forda Scorpio liftback po liftingu 92 albo 93 rok ;-). 25 lat temu super wygodnie nim się jeździło jak na tamte czasy oczywiście ;-). Był w kolorze kości słoniowej....Piękny ;-). Serdeczności
Ford Scorpio moje marzenie które mam nadzieję nie długo spełnie . Najwygodnieszy samochód jeśli chodzi o tylną kanapę. W młodości uwielbiałam nim jeździć jak mieli go rodzice 🙂
Ty to jesteś prawdziwy człowiek renesansu, "a aparat na śmietniku znalazłem to dzisiaj macie odcinek w jakości 480p", ale za to przyznać Ci trzeba, że wiedzę o motoryzacji posiadasz. I widać że graty to Twoja pasja.
Ten film musiałem obejrzeć. Mieliśmy Scorpio w rodzinie od 2002, przez 16 lat. Sedan, rocznik 1994, 2.0 DOHC. Tyle tylko, że był z ręczną skrzynią. Praktycznie wszystko igła, ale blachy się sypały, niestety, i trzeba było sprzedać. Bardzo miło go wspominam, właśnie jako bardzo komfortowe auto. I zawsze podobało mi się to, że jeździmy czymś tak rzadko spotykanym. Sentyment mam ogromny. Dzięki za ten film!
11:24 a tam na tym samochodziku to nie tylko otwarte drzwi sygnalizuje, ale również gdy się się żarówki świateł przepalą. 12:31 a gdy się pokręci korbką w drugą stronę to się cały otwiera i można przez niego wyjść :P
@@ryoni99 Piękna fura :) Ja mam takie coś w kombi. Bez airbaga, bez klimy, bez skóry. Specjalnie takiego szukałem. mam go już prawie 20 lat. odremontowany w całości kilka lat temu. Silnik taki sam tylko skrzynka manual. Kiedyś A4 z Gliwic (właśnie oddana do użytku) do Wrocławia 55 min (17l/100km). Przy 100km/h pali nieco ponad 6l. Auto ma bardzo twardą konstrukcję. jakoś, w przeciwieństwie do tego co opowiada Złomnik, właściciele różnych paseratti zachwycali się i komfortem i wielkością wnętrza. Jeżdżę tym 20 lat, zamierzam jeszcze parę lat pojeździć. Tym bardziej, że coroczne badania techniczne przechodzi bez problemu. Oczywiście dlatego, że jest zadbany.
Passat może miał więcej miejsca z tyłu ale nie było tak wygodnie. Można to porównać do accorda IV gen 1991r którego miałem. W welurowych fotelach z tyłu było zarypiście komfortowo choć na nogi nie było jakoś dużo. Co z tego, że teraz dziennikarze podniecają się ilością miejsca na nogi i głowę jak z tyłu siedzi się jak na ławce w parku z kocem. Dotykasz jednym punktem tyłka siedziska i jednym plecami plus pochylenie zbliżone do pionou, żeby było miejsce na nogi, bo to się ocenia 😅
Świetne autko. Mój ojciec miał, ale bardzo drogie części zamienne, trudno w tamtych czasach dostępne i sprzedał. Te naprawy drożej wychodziły niż sam samochód. Ale wygląd na tamte czasy niesamowity, wnętrze potężnie duże i komfortowe, silnik mocny, dobre przyspieszenie jak na gabaryty. Ogólnie masa plusów jak na tamte czasy. Porównywaliśmy z BMKami czy takim Oplem Omegą. Bardzo dobrze wypadał. Szkoda, że druga wersja z 1995 r. nie dała rady się spodobać i wycofano tą serię.
Bardzo spoko samochód, a zwłaszcza pierwsza generacja po lifcie. Może jestem nienormalny, ale w ogóle bardzo lubie modele klasy wyższej, marek które nie są "premium", a próbowały wejść w ten segment, czyli właśnie Ford Scorpio, Opel Omega i Renault Safrane.
Nie jesteś sam. Miałem Senatora B, Camry III i prawie kupiłem Safrane z końca produkcji. Teraz Omega bfl. Fajne auta, mało poważane, ale już wymierające przez co bardziej fajne dla motoryzacyjnych świrów:-)
Aż przypomniało mi się jak dziadek posiadał bordowego scorpio z szyberdachem i spoilerem, a było to gdzieś w latach 2000-2006, Ile to letnich przejażdżek po mazurach było ahh, piękne czasy. Niestety W 2006 z nieznanych powodów wymienił go na malucha, czego później żałował 😣
Mam taka kurtkę 2 lata, nie ma się czym chwalić. Teraz będą mówić że mam taką samą bo subskrybuje :/ Bardzo ładne wnętrze czepiasz sie a do porównania Mercedes?
Pamiętam jak dziś, mój pierwszy wyjazd do rodziny w De w sierpniu 91r. i tam, zobaczyłem mnóstwo Fordów Scorpio z Rosjanami za kierownicą 😄 Byłem w szoku, jak bardzo Ruscy kochali te wózki... zimne łokcie w Stuttgarcie z Rusami za kierownicą, to był wtedy tam standard, to był ich lans 😉
Miałem Scorpio przedlifta z 1990 roku w dokładnie takim kolorze z takim samym silnikiem :D Po odsunięciu przednich foteli do przodu, z tyłu robiło się tyle miejsca, że można było się bawić w chowanego, a w bagażniku wozić nieboszczyków. Silnik nie był demonem prędkości ani przyspieszenia, ale udało mi się rozbujać go do 200km/h. Na wielki plus komfort podróżowania tym samochodem! Niestety, lubiła wcinać go ruda... zrobiłeś jedno, a za chwile kawałek dalej wychodziło drugie :/ Jednak zawsze będę go miło wspominać :)
Ten samochod byl niesamowity. Mielismy z ojcem wspolprace z handlarzem zagranicznymi autami gdy kwitl u nas jeszcze handel Polonezami i czasem w niedziele zamiast naszych Poldkow jechalismy do Slomczyna wlasnie takimi Scorpio nowszymi i starszymi. Super silniki 2.9 2.5 2.4 fajne wyposazenie. Zawsze siedzialem z tylu na tym podlokietniku zeby mi sie wydawalo ze jestem duzy :)
W 1992 kupilem moje pierwsze Scorpio, 1.8l rok produkcji 1985. Silnik zaraz padl to wymiana na 2.0l z Sierry. W 1995 pojawil sie 2.9l 12v full wypas z 1991, dostawal luzu na popychaczach zaworow co 2 - 3 tys km. Tak sie wprawilem w regulacji ze z zamknietymi oczami w 10min moglem je wyregulowac. W 1998 zaszalalem kupujac 2.9l 24v Cosworth sedan z 1995 i tylko katalizatory padly to sie ich pozbylem. Te alusy w filmie to wlasnie z Cosworth-da. Leska sie w oku kreci...
Mam duży sentyment do Scorpio. Mieliśmy takie 2 w rodzinie, pierwszy z silnikiem 2.9 v6, skóra, automat i ogólnie z dobrym wyposażeniem, następny był właśnie 2.0 DOHC 120km, no po prostu kanapa na kołach :D silnik nie do zdarcia pokonywał praktycznie tylko duże trasy i nie miał z tym najmniejszych problemów. Pamiętam do dziś gdy za dzieciaka jechaliśmy trasę do Niemiec 1200km i nie czułem się jakiś specjalnie ''zmęczony jazdą'', cisza i spokój :D minusem jest oczywiście blacharka więc jak ktoś zdecyduje się na kupno takiego Forda to pierwsze co, nawet przed zmianą oleju zajechać do blacharza, zakonserwować podłogę i progi xD przez Scorpio polubiłem duże samochody, zawsze mnie ciągnęło do tego modelu właśnie przez jego gabaryty, powiedziałem sobie już kiedyś za dzieciaka, że kiedyś sobie kupię taką Scorupę :D
Mój pierwszy aparat cyfrowy. Nie dziwię się, że ktoś go wyrzucił - on już w "swoich czasach" był do chrzanu... A mimo to wyszedł kolejny fajny filmik :).
@@c4n15lupu5 Fakt. Raz tata zatankował jakieś szambo na chyba petrochemii, i scorupa nie chciała jechać i kopciła jak cholera, ale jakoś to przepaliła - tata myślał, że silnik do roboty, ale zatankował jak zwykle na shellu i problem zniknął 👍 Motor na łańcuchu, nikt do niego nie zaglądał i chodził bez problemów. Żal było patrzeć jak po tylu latach odjeżdżała z nowym właścicielem...
@@c4n15lupu5 Najgorsze silniki jakie były. Włoski wynalazek z czterema osobnymi głowicami i ciągle któraś uszczelka padała ;) Póki jeździł jak był w miare nowy to pewnie spoko. Tak samo zły pod względem UPG jest ten 2.0 dohc 8v z filmu - z tym że tam jedna uszczelka :P
@@wyrazowfkp to dopiero w nowym modelu od 94 były te pechowe VM, moc 115KM. A w tym były steare silniki PSA/Indenor 2.5, 69KM i 92KM z turbo, 14s do setki. One były zywotne.Bardzo.
Ten wóz jest pełen sprzeczności :) Ostatni raz jechałem takim Scorpio jakieś 23 lata temu. Bardzo ciche i komfortowe auto, silnika w środku właściwie nie było słychać. Mondeo to przy tym był wóz drabiniasty (mam Mondeo mk3 to wiem).
Mega byl ten scorpio. Po raz pierwszy zobaczylem takiego na naszym osiedlowym parkingu pod koniec lat 80tych lub na poczatku 90tych. Biały w hatchbacku. Robil wrazenie i wyroznial sie na tle maluchów, polonezow czy duzych fiatow. Nalezal do czlowieka handlującego na bazarze rozyckiego. Auto robilo wrazenie. Pozdrawiam
Fajny materiał, bardzo lubię zarówno Scorpio jak i Sierry (Sierry dwie miałem, dwóch kumpli mało po jednym Scorpio ;)). Rzeczywiście tył jest super. Co do silników - miejsca wbrew pozorom nie jest aż tak mało pod maską, chociaż jak w latach 90tych pierwszy raz zobaczyłem ten motor w Sierze to wydawało mi się że jest taki zabudowany i w ogóle ;) ale jak się ściągnie tą rułę dolotu to w sumie do chłodnicy jest dobre 20-30cm, w sumie Pinto i 2.9 12V V6 było z wiskozą także musiała się jeszcze zmieścić. Warto wspomnieć, że 2.0 DOHC nie jest szesnastozaworowy pomimo dwóch wałków. W swoich czasach to był obiekt wiecznych sporów znawców motoryzacji, no bo jak to tak, dwa wałki i tylko dwa zawory na cylinder ;) Silnik de facto był w trzech wersjach jeśli chodzi o moc - 115KM ze zwężką w dolocie ze względu na jakieśtam normy na niektóre rynki. Po wyjęciu zwężki albo w wersji bez niej motor miał 120KM - i tyle będzie miał ten egzemplarz i większość DOHCów, i jeszcze 125KM w wersji bez sondy, gdzie skład mieszanki ustawiało się... Potencjometrem pod maską :D
Super auto, bardzo dobrze wspominam jeździłem takim po taryfie. Jak go kupowałem to licznik miał 860 kk a facet mówi że on już od czterech lat nie działa 😂 nie mniej jednak mi jeszcze długo służył tylko od spodu mu się zgniło i poszedł na żyletki.
Miałem takiego ,w tym samym kolorze z LPG,świetne auto,sprzedałem koledze do Wrocławia i lata nim do dzisiaj.Aktuslnie ma ponad 800 tys przebiegu i dalej lata
Tata miał w 93. 2.9 silnik. Biały. Jej to był hotel. Ale bagażnik był krótszy niż w tym na filmie. Miałem 6-7 lat także mogłem mieszkać na tylnej kanapie. Ale mieliśmy manual, liftback, elektryczny szyberdach, klima była, grzane fotele z tyłu i elektrycznie pochylane kanapy z tyłu.
Posiadałem Scorpio, bardzo fajne auto, u mnie służyło jako limuzyny i mini camper.. oczywiście w wersji z piatymi drzwiami. Idealne auto rodzinno- wyprawowe.
o matko, pamiętam to auto, jaki to był szpan u mnie na dzielni, jak byłem dzieciakiem. Jeden gość miał go dość długo (na pewno do 2000+), mój wujek był ogromnym fanem tej marki, pamiętam, że na szukanie swojego Scorpio poświęcił kilkanaście miesięcy - ale swego dopiął.
Bardzo bym chciał Abyś nagrał film o samochodzie o którym na przykład Ja wypowiadam się w samych superlatywach mianowicie Fiat Siena 1.2 Dzięki za film o Scorpio Pozdrawiam
Niesmawicie wygodne auto i ten silnik 2 litrowy dohc niby zwykła 2 literówka a w tym Scorpio świetnie brzmiał wewnątrz No i tylny napęd miało to auto klimat swoj niezaprzeczalnie coś takiego ze chciało się nim jeździć 👍🏼
We wczesnych latach '90 mieliśmy malucha :) Jak jako dzieciak wszedłem na tylną kanapę do takiego Scorpio wujka, to nie wiedziałem co z nogami zrobić :)
Gwoli sprostowania - sedan został wprowadzony już przed tym liftem bo w 90 roku (miałem takiego), silnik dizla w tych rocznikach pochodził już raczej od włochów (VM Motori). Zaślepki obok ręcznego były od przełączników operowania tylnych szyb i okrągły guzik od blokowania elektryki z tyłu, dodatkowo bywały tu też przyciski grzania foteli
Jeździłem 88r. Kupę lat! Miło wspominam ja i rodzina. Co prawda inna wersja (galant lux) Poszedł w kontener, nie na złom tylko do Afryki kilka lat temu...
Wzornictwo w tamtych czasach, nie zachwycało nawet wtedy. Ale nieźle się zestarzał. Miałem, do porównania W123 250E '78, i Granada 2.0L '84. Ford miał słabsze podwozie, i silnik, ale podganiał wielkością kabiny, foteli, ficzurami. CAŁE (poza podsufitką)wnętrze pod kolor. Był Fajny!
Moi rodzice mieli podobnego, również automat i silnik 2.0l , za to w liftbacku i rocznik 89. Wersja Ghia ale lepiej wyposażona (pełna elektryka w tym szyberdach) i muszę powiedzieć, że wnętrze w wersji przed liftowej o wiele lepiej wyglądało, tutaj wg. mnie nie trzyma się kupy i wygląda na tańsze. Podobnie jak Ty najbardziej co pamiętam to wygodna welurowa kanapa z tyłu :)
Scorpio sedan wszedł do produkcji w 90 roku,a nie 92. W 92 zaczeli produkowac ten model prezentowany ( mk2) i produkowali go do 94 roku.Makabrycznie dużo błedów jak na opis jednego auta.Dużo by wymieniać
Btw. Miałem Sierre z '91 z tym silnikiem, świetny był, dopóki łańcuch rozrządu nie stwierdził że musi się rozerwać... Potwierdzam też komfort i wygodę, tylna kanapa to była jak w limuzynie, szkoda że żadnej koleżanki nie udało mi się na nią zaprosić :)
Jest mięso. Dobry film. Jeśli mechanizm lusterek jest taki sam jak w późnych escortach, to da się składać przy użyciu obu rąk, bo trzeba wyciągnąć z tej prowadnicy (ruch trochę jak w drzwiach od Avantime), przy czym ma się odczucie, że to lusterko się urwie
@@Duracell997 promień skrętu, to co innego. Zgoda. Ale ogólnie swietne auto do jazdy w trasę. Przesiadlem się z mk2 2,0 do Focusa mk1 1,6 z koncowki produkcji. Teoretycznie w Mondeo nie dzialala klimatyzacja. Tu mam automatyczną. Nie było grzanych foteli, przedniej szyby. Komputera pokładowego. A jednak było o wiele wygodniej. Fantasyyczne welurfotele. Pozycja za kierownicą niemal idealna, czego nie mozna powiedzieć o Focusie z pozycją, jak w Yarisie. Ech. Gdyby była opcja kupic Mondziaka bez rdzy, w fantastycznym stanie i wyposażeniu, to bym się nie zastanawiał. No i liftbacka, bo miałem sedana i to jest użytkowy koszmar. Ewentualnie kombi, bo miałem mk1. Mondeo Mk3 i późniejsze, to już nie to samo.
Oj tak, nadaje się na trasy. Swoim w tym roku zrobiłem blisko 4000km po Europie w ramach wakacyjnej podróży i zdecydowanie to auto urzeka. Także szukam tu i ówdzie auta bez rdzy i w silniku 2.5 bo 2.0 trochę mułek mimo że w trasie spalaniem wynagradza (rekord 7.5 litra LPG na 100km). Promień skrętu uprościłem do tej zwrotności ale wiadomo o czym mowa, prowadzi się jak wieloryb ale za to tanio, pewnie, no i całkiem wygodnie. Pozdrawiam, posiadacz MK2 wagon ;)
Powinieneś nagrywać VHS'em, to dopiero byłby klimat ;)
Byłby :), ale jeśli kamera byłaby 6-scio głowicowa to dzwięk byłby i tak o niebo lepszy od tego śmietnikowego.
to jest bardzo dobra koncepcja !
No nie byl by, gdyz VHS ma wieksza rozdzielczosc (720x576) niz ten smietnikowy aparacik
@@JanJan-fs8mw Nie glowice "robia" dzwiek, tylko dobry mikrofon
@@Jacekxyzz VHS to 335x576. 720x576 ma zdigitalizowany vhs, aby nie tracić jakości.
Widać, że sodówka odbija Złomnikowi kurtka 4F i zestaw obiadowy za 12,50 zł.
Dokładnie. Do tego jakość Full HD. Dorobił się na nas zlodziej!
Dorobił się złodziej na nas,żeby 4f nosić celebryta tfu,ja jeszcze nosze kurtkę z lat 40.A na obiad jadam mirabelki jak to Niesiołowski mówił.A tu 12,50 celebryta a tfu.
@@michadelogistyk3450 Ja też jadam szczaw i mirabelki :) ua-cam.com/video/dxvM816capE/v-deo.html
A czy kurtka 4F to oznaka bogactwa? Też mam kurtkę 4F i nie czuję się celebrytą.
Piotr Piotras
Przecież to wszystko na żarty tutaj w komentach :-)
Wreszcie odpowiednia ilość basse hohen
nie ma nic lepszego niż duże lochy z 80/90 kto jeździł ten wie, miękko cicho spokojnie bez ekranów odwracających uwagę, bez twardych foteli, przyjemne i miękkie materiały, mocne wspomaganie które pozwala na prowadzenie 2 palcami i ospałe klasyczne automaty które umilają jazdę :) A że z tyłu wygodnej niż z przodu to typowe ja jak wsiadłem na tylną kanapę swojego gs'a 1gen to nie chciałem wyjść. Nie rozumiem co się stało z motoryzacją że obecnie wszytko musi być sportowe i twarde po co? jak kupuje dużą lochę to oczekuje spokoju i komfortu a nie kubełkowych fotel, bo prawda jest taka że nie ma lepszej formy samochodu niż duży sedan/kombi z miękkim zawieszeniem, tylnym napędem, spokojnym układem kierowniczym który pozwala na prowadzenie 2 palcami, kanapowymi fotelami w które się wpada z dużym spokojnym wolnossącym silnikiem podłączonym do ospałego automatu
Zgadzam się, pozdrawia posiadacz Camry z '96 roku :)
Jako posiadacz GS300 IIgen z 1998 roku przyznaję Ci całkowitą rację, ten samochód uspokaja, nawet w warszawskich korkach a welurowa tapicerka jest niesamowicie przyjemna :)
najbardziej smuci brak welurów w autach. Z takich tanich popularnych, których nikt nie docenia i nie tęskni to renault megane przedlift, mięciutko i cicho jedzie, pluszowe welurowe fotele, ekstremalnie jak na kompakt wygodna tylna kanapa to moje ulubione autko kompaktowe z lat 90, wsiadasz do gulfa to jak byś w drewnianej altance siedział.
@@michaszyszka8727 stare lexusy to są nadsamochody, dziwi mnie ich mała popularność w Polsce przecież to są idealne auta na polskie warunki zbudowane jak czołgi, niezawodne, wytrzymują ciężkie warunki ekspatriacji i olewanie mechanik, dlatego im dalej na wschód tym ich więcej ale nie u nas u nas ludzie wolą kupić młodsze '' premium '' jak e90 XD, przez to jeszcze ani razu nie minąłem się z gs'em mojej generacji
@@elementh3368 ja za welurami z europejskich aut tak nie tęsknie jak za prawdziwymi grubymi skórami które nawet po latach wyglądają dobrze i są przyjemne
W 1986 r miałem okazję przejechać się NÓWKĄ Scorpio ....moi rodzice wtedy mieli starego Malucha na którym uczyłem się jeżdzić ...
Poczułem się w Scorpio jak w raju - odczucia jakby teraz ktoś kto jeżdzi starym Matizem przejechał się nówką S-Klasą Mercedesa - to wówczas był szok że ktoś TAKIE auta produkuje ...o tym ,że to było pierwsze auto z ABSem w standardzie.
Auto MEGA-LUKSUSOWE na tamte czasy .
Zazdro :D Mój tata kupił przedlifta w 96 roku i wtedy też robiło to niemałe zamieszanie pośród milionów poldonów i maluchów ;) Jednak 10 lat wcześniej to musiał być kosmos!
@@D.K1503 to był kosmos w czasach maluchów, w dodatku był w stanie zawrócić w miejscu
ja w 1990 przejechałem się Scorpio w Szwecji...na dwójce odjechałem-dalej niż mój 126p....
Od matiza panie się odwal ten potwór ma pół v6 pod machą.
Mój dziadek miał ścierkę z takim silnikiem, w gazie oczywiście. Kochałem ten wóz i zaczęła się tak moja pasja do tej marki
Ja włączyłem 144p dla większej autentyczności
Rafal Wu jezu, nie moge juz patrzec na swoja stara
144p for slav only.
To pozyteczne bo transfer to spalanie wegla lub innych nosnikow energii, wiec wskazane jest ogladanie w mozliwie najnizszej rozdzielczosci, ja staram sie max 360.😌
@Meme Unit Of Law & Order sam tak robię i dzięki temu filmy są bardziej klimatyczne
Mój tata miał przez ponad dwa lata takiego forda Scorpio liftback po liftingu 92 albo 93 rok ;-). 25 lat temu super wygodnie nim się jeździło jak na tamte czasy oczywiście ;-). Był w kolorze kości słoniowej....Piękny ;-). Serdeczności
Baleron z k-jetem to nawet benzyny za bardzo nie znosił 😁
Fordy też miały k-jet ,,,,, to znaczy Granada i Sierra i Capri 2.8V6. W Scorpio już chyba tylko 2.8 EFi a później 2.4 / 2.9 EFi
Blogomotive myśli, że Scorpio to taki znak zodiaku
Żartujesz... naprawdę??
Marcin Marcin nie, ona tak serio.
@@Umroczkowski1990 to Blogomotive jest kobietą???
@Andy Mialkowski XDDDDDDDD
Blogomotive ma to pewnie w daewoo
Stary mojego kumpla w liceum uwielbial Fordy. Mial Sierrę, Scorpio i Mondeo. Sierra fantystyczna fura, bardzo mi sie podobala.
teraz łatwiej kupić sobie lamborghini niż dawniej Sierrę.... to było marzenie
W latach 90 bardzo mi się podobał
Ford Scorpio moje marzenie które mam nadzieję nie długo spełnie . Najwygodnieszy samochód jeśli chodzi o tylną kanapę. W młodości uwielbiałam nim jeździć jak mieli go rodzice 🙂
Ta grucha wygrała haha nie mogłem się powstrzymać od śmiechu jak to pompowales 😂
Ty to jesteś prawdziwy człowiek renesansu, "a aparat na śmietniku znalazłem to dzisiaj macie odcinek w jakości 480p", ale za to przyznać Ci trzeba, że wiedzę o motoryzacji posiadasz. I widać że graty to Twoja pasja.
Wszystkie Twoje filmy są świetne. Dużo dobrej wiedzy, humoru i super miejscówek.
U mnie dużo Scorpio na taksówkach jeździło. Dzięki
Właściciele Fordów Scorpio : Walimy gruchę dla relaksu ; D
To mało was chyba jest :(.
Wesołe jest życie staruszka - z przodu cewnik, z tyłu gruszka;-)))
Heheh, ja miałem trochę lepszą Ghię bo z elektrycznym pompowaniem - bez gruchy :)
Stopami
Złomnik, muszę ci to przyznać. Robisz to coraz lepsze filmy, oby tak dalej!
Ten film musiałem obejrzeć. Mieliśmy Scorpio w rodzinie od 2002, przez 16 lat. Sedan, rocznik 1994, 2.0 DOHC. Tyle tylko, że był z ręczną skrzynią. Praktycznie wszystko igła, ale blachy się sypały, niestety, i trzeba było sprzedać. Bardzo miło go wspominam, właśnie jako bardzo komfortowe auto. I zawsze podobało mi się to, że jeździmy czymś tak rzadko spotykanym. Sentyment mam ogromny. Dzięki za ten film!
Zamawiam tak trafioną naklejkę od razu 😂Bässe-Höhen
🤘
11:24 a tam na tym samochodziku to nie tylko otwarte drzwi sygnalizuje, ale również gdy się się żarówki świateł przepalą.
12:31 a gdy się pokręci korbką w drugą stronę to się cały otwiera i można przez niego wyjść :P
Szacun dla właściciela bo auto jak na swoje lata jest w dobrym stanie
Dziękuję :-)
@@ryoni99 Twoj Scorpio ? Ile za takiego ?
@@TrykuTryk niewiele kilka lat temu okolo 2000 euro.
@piowel jasne - chetnie! :-)
@@ryoni99 z 15 lat temu takim w manualu jezdzilem. Jakby byl do sprzedania daj znac ;)
@@ryoni99 Piękna fura :)
Ja mam takie coś w kombi. Bez airbaga, bez klimy, bez skóry. Specjalnie takiego szukałem. mam go już prawie 20 lat. odremontowany w całości kilka lat temu. Silnik taki sam tylko skrzynka manual. Kiedyś A4 z Gliwic (właśnie oddana do użytku) do Wrocławia 55 min (17l/100km). Przy 100km/h pali nieco ponad 6l. Auto ma bardzo twardą konstrukcję.
jakoś, w przeciwieństwie do tego co opowiada Złomnik, właściciele różnych paseratti zachwycali się i komfortem i wielkością wnętrza.
Jeżdżę tym 20 lat, zamierzam jeszcze parę lat pojeździć. Tym bardziej, że coroczne badania techniczne przechodzi bez problemu. Oczywiście dlatego, że jest zadbany.
Passat może miał więcej miejsca z tyłu ale nie było tak wygodnie. Można to porównać do accorda IV gen 1991r którego miałem. W welurowych fotelach z tyłu było zarypiście komfortowo choć na nogi nie było jakoś dużo. Co z tego, że teraz dziennikarze podniecają się ilością miejsca na nogi i głowę jak z tyłu siedzi się jak na ławce w parku z kocem.
Dotykasz jednym punktem tyłka siedziska i jednym plecami plus pochylenie zbliżone do pionou, żeby było miejsce na nogi, bo to się ocenia 😅
Jak zwykle majstersztyk!
Myślałem, że już mnie nie zaskoczysz a tu proszę: kamera znaleziona na śmietniku. Mega!
Świetne autko. Mój ojciec miał, ale bardzo drogie części zamienne, trudno w tamtych czasach dostępne i sprzedał. Te naprawy drożej wychodziły niż sam samochód. Ale wygląd na tamte czasy niesamowity, wnętrze potężnie duże i komfortowe, silnik mocny, dobre przyspieszenie jak na gabaryty. Ogólnie masa plusów jak na tamte czasy. Porównywaliśmy z BMKami czy takim Oplem Omegą. Bardzo dobrze wypadał. Szkoda, że druga wersja z 1995 r. nie dała rady się spodobać i wycofano tą serię.
Bardzo spoko samochód, a zwłaszcza pierwsza generacja po lifcie. Może jestem nienormalny, ale w ogóle bardzo lubie modele klasy wyższej, marek które nie są "premium", a próbowały wejść w ten segment, czyli właśnie Ford Scorpio, Opel Omega i Renault Safrane.
Nie jesteś sam. Miałem Senatora B, Camry III i prawie kupiłem Safrane z końca produkcji. Teraz Omega bfl. Fajne auta, mało poważane, ale już wymierające przez co bardziej fajne dla motoryzacyjnych świrów:-)
Hej Panowie ja też. Ten Scorupiak fajny rodzynek 🙂
Ja mam safrane i VelSatisa i złego słowa nie powiem bo komfortu i miejsca sporo...
Uwielbiam ten samochód(mam trzy) jak i poprzednika czyli granadę kombi:)
@@mariuszk407 Granada... nisko latający samolot :) Żaden Ford nie był tak wygodny i komfortowy jak Grandzia '85
Aż przypomniało mi się jak dziadek posiadał bordowego scorpio z szyberdachem i spoilerem, a było to gdzieś w latach 2000-2006, Ile to letnich przejażdżek po mazurach było ahh, piękne czasy. Niestety W 2006 z nieznanych powodów wymienił go na malucha, czego później żałował 😣
Marzenie cierpów w 90, zaraz po baleronie :)
xD, Mam balerona a po tym filmie zacząłem szukać takiego Scorpio, a mam 25 lat - mentalnie chyba 65
@@zbigniew1474 Imię zobowiązuje, życzę owocnych łowów...
@@zbigniew1474 To powodzenia w poszukiwaniach, mentalny staruszku xd
@@zbigniew1474 I 65 IQ
Mam taka kurtkę 2 lata, nie ma się czym chwalić. Teraz będą mówić że mam taką samą bo subskrybuje :/ Bardzo ładne wnętrze czepiasz sie a do porównania Mercedes?
Pamiętam jak dziś, mój pierwszy wyjazd do rodziny w De w sierpniu 91r. i tam, zobaczyłem mnóstwo Fordów Scorpio z Rosjanami za kierownicą 😄 Byłem w szoku, jak bardzo Ruscy kochali te wózki... zimne łokcie w Stuttgarcie z Rusami za kierownicą, to był wtedy tam standard, to był ich lans 😉
Nissan po filmie z Japonii: "Oddawaj czapkie złodzieju!"
To było tak dawno temu, że nie wiem, czy pisanie o genialności dwóch kamer, wtym jednej o słabej jakości, jest dla tego kanału mega zaje rewolucją.
hej złomnik następny film nagraj camera obscura ....
xDDDDDD
Miałem Scorpio przedlifta z 1990 roku w dokładnie takim kolorze z takim samym silnikiem :D Po odsunięciu przednich foteli do przodu, z tyłu robiło się tyle miejsca, że można było się bawić w chowanego, a w bagażniku wozić nieboszczyków. Silnik nie był demonem prędkości ani przyspieszenia, ale udało mi się rozbujać go do 200km/h. Na wielki plus komfort podróżowania tym samochodem! Niestety, lubiła wcinać go ruda... zrobiłeś jedno, a za chwile kawałek dalej wychodziło drugie :/ Jednak zawsze będę go miło wspominać :)
Blogomotive myśli że SCORPIO to postać z Mortal Kombat
Miałem to napisać. Hehehehe
Bo to kur... Jest postać z mortala haha
Blogo myśli, że to znak zodiaku
Blogomotiv mysli, ze scorpio to nazwa kodowa xboxa one x
O co w ogóle chodzi z nagonką na blogomotive?
Ten samochod byl niesamowity. Mielismy z ojcem wspolprace z handlarzem zagranicznymi autami gdy kwitl u nas jeszcze handel Polonezami i czasem w niedziele zamiast naszych Poldkow jechalismy do Slomczyna wlasnie takimi Scorpio nowszymi i starszymi. Super silniki 2.9 2.5 2.4 fajne wyposazenie. Zawsze siedzialem z tylu na tym podlokietniku zeby mi sie wydawalo ze jestem duzy :)
Złomnik.. jak bedziesz filmowal siebie to prosimy jakosc 144p🤣 i czesciej te filmy! Pozdro
I do subskrybentów rozsyłane w avi na CD-R z napisem markerem "filmiki składanka 2019"
W 1992 kupilem moje pierwsze Scorpio, 1.8l rok produkcji 1985. Silnik zaraz padl to wymiana na 2.0l z Sierry. W 1995 pojawil sie 2.9l 12v full wypas z 1991, dostawal luzu na popychaczach zaworow co 2 - 3 tys km. Tak sie wprawilem w regulacji ze z zamknietymi oczami w 10min moglem je wyregulowac. W 1998 zaszalalem kupujac 2.9l 24v Cosworth sedan z 1995 i tylko katalizatory padly to sie ich pozbylem. Te alusy w filmie to wlasnie z Cosworth-da. Leska sie w oku kreci...
Nie po to nic nie płacę za jutuba, żeby oglądać w 480p
Jest juz hd trzeba poczekac pare godzin
Miałem Scorpio MK2 z '95 2.9 Cosworth. Co prawda częściej stał niż jeździł (elektronika), ale jak już jeździł był super. Bardzo miło wspominam.
Tico też ma 3 okno czyli jest w kombi?
Co wjechalo w sciane tylem
To znaczy że jest amerykańskie
@Obywatel Cane A Fiat 126p to fastback
Uwielbiam momenty podczas twojej jazdy i rozpoznawac, w ktorej czesci Warszawy jestes.
Efekt limuzyny na tym polega żeby było fajnie pasażerom a nie KIEROWCY
i za takie rozdzialki szanuje kanal , profesjonalizm to mialem w telewizji 😊
Podoba mi się ten Ford
I ta jakość
Fajny film. Lubię twoje poczucie humoru. Może dla jaj raz do roku zrobisz test nowego auta w swoim "poważnym" stylu
Czekam na pełną wersję BASSE HOHEN w synthwave ✌️1:43
No Tymon, zrobisz furorę na na liście 30 ton!
soundcloud.com/atian/basse-hohen-zlomnik-w-stylu-synthwave trzy sekundy szukania
@@krzysztof9395 takich uczynnych ludzi jak Ty nam trzeba, w imieniu reszty zagubionych ludzi w niewiedzy, dziękujemy!
esipe. Na zdrowie
Mam duży sentyment do Scorpio. Mieliśmy takie 2 w rodzinie, pierwszy z silnikiem 2.9 v6, skóra, automat i ogólnie z dobrym wyposażeniem, następny był właśnie 2.0 DOHC 120km, no po prostu kanapa na kołach :D silnik nie do zdarcia pokonywał praktycznie tylko duże trasy i nie miał z tym najmniejszych problemów. Pamiętam do dziś gdy za dzieciaka jechaliśmy trasę do Niemiec 1200km i nie czułem się jakiś specjalnie ''zmęczony jazdą'', cisza i spokój :D minusem jest oczywiście blacharka więc jak ktoś zdecyduje się na kupno takiego Forda to pierwsze co, nawet przed zmianą oleju zajechać do blacharza, zakonserwować podłogę i progi xD przez Scorpio polubiłem duże samochody, zawsze mnie ciągnęło do tego modelu właśnie przez jego gabaryty, powiedziałem sobie już kiedyś za dzieciaka, że kiedyś sobie kupię taką Scorupę :D
Sentyment do początków UA-cam. Dziękuję za lo-fi
Mój pierwszy aparat cyfrowy. Nie dziwię się, że ktoś go wyrzucił - on już w "swoich czasach" był do chrzanu... A mimo to wyszedł kolejny fajny filmik :).
Ale bym jeździł! Tata miał przedlifta 2.5TD od 1996 roku do 2005 roku - super auto!
I motor nie do zajebania
@@c4n15lupu5 Fakt. Raz tata zatankował jakieś szambo na chyba petrochemii, i scorupa nie chciała jechać i kopciła jak cholera, ale jakoś to przepaliła - tata myślał, że silnik do roboty, ale zatankował jak zwykle na shellu i problem zniknął 👍 Motor na łańcuchu, nikt do niego nie zaglądał i chodził bez problemów. Żal było patrzeć jak po tylu latach odjeżdżała z nowym właścicielem...
@@c4n15lupu5 Najgorsze silniki jakie były. Włoski wynalazek z czterema osobnymi głowicami i ciągle któraś uszczelka padała ;) Póki jeździł jak był w miare nowy to pewnie spoko. Tak samo zły pod względem UPG jest ten 2.0 dohc 8v z filmu - z tym że tam jedna uszczelka :P
@@wyrazowfkp to była ironia. Silnik znany też z jeepa. Tak naprawdę niezniszczalny jest Fordowski diesel 2.5 wolnossak z pompą wtryskową Boscha.
@@wyrazowfkp to dopiero w nowym modelu od 94 były te pechowe VM, moc 115KM. A w tym były steare silniki PSA/Indenor 2.5, 69KM i 92KM z turbo, 14s do setki. One były zywotne.Bardzo.
Jedno z moich motoryzacyjnych marzeń. Najlepiej w ciemnym kolorze, Ghia na wypasie, ori koło i V6. Coś pięknego 🙂
Złomnik sie zaprzedał. Reklamuje Forda, Nissana, 4F i zestawy obiadowe.
no i Blogomotiva ;)
I lidla bo ma te buty takie kaszual czy jakos tak:)
Zarabia średnią krajową złodziej jeden.
slyszalem ze zaczal tez pic piwa kraftowe zamiast harnasia
Ten wóz jest pełen sprzeczności :) Ostatni raz jechałem takim Scorpio jakieś 23 lata temu. Bardzo ciche i komfortowe auto, silnika w środku właściwie nie było słychać. Mondeo to przy tym był wóz drabiniasty (mam Mondeo mk3 to wiem).
Gdy myślałeś, że Basen Hohen nic nie przebije Atu (hehe literówka) wjeżdża Sythvawe edit. Złomink geniuszu :)
Mega byl ten scorpio. Po raz pierwszy zobaczylem takiego na naszym osiedlowym parkingu pod koniec lat 80tych lub na poczatku 90tych. Biały w hatchbacku. Robil wrazenie i wyroznial sie na tle maluchów, polonezow czy duzych fiatow. Nalezal do czlowieka handlującego na bazarze rozyckiego. Auto robilo wrazenie. Pozdrawiam
Blogomotive lubi Maseratti więc zrób test Deawoo Leganzy ;p
Nubira to Quattroporte dla ubogich.
XD ja mam leganze z 99 2.0 16V 132KM w skórze i klimie i fuul opcji
@@pawcio81op gratulacje :)
@@MrPeteragent nubira już była tyle że w kombi
@@Splendor_afera Dzięki, to moje Daily
Fajny materiał, bardzo lubię zarówno Scorpio jak i Sierry (Sierry dwie miałem, dwóch kumpli mało po jednym Scorpio ;)). Rzeczywiście tył jest super.
Co do silników - miejsca wbrew pozorom nie jest aż tak mało pod maską, chociaż jak w latach 90tych pierwszy raz zobaczyłem ten motor w Sierze to wydawało mi się że jest taki zabudowany i w ogóle ;) ale jak się ściągnie tą rułę dolotu to w sumie do chłodnicy jest dobre 20-30cm, w sumie Pinto i 2.9 12V V6 było z wiskozą także musiała się jeszcze zmieścić. Warto wspomnieć, że 2.0 DOHC nie jest szesnastozaworowy pomimo dwóch wałków. W swoich czasach to był obiekt wiecznych sporów znawców motoryzacji, no bo jak to tak, dwa wałki i tylko dwa zawory na cylinder ;)
Silnik de facto był w trzech wersjach jeśli chodzi o moc - 115KM ze zwężką w dolocie ze względu na jakieśtam normy na niektóre rynki. Po wyjęciu zwężki albo w wersji bez niej motor miał 120KM - i tyle będzie miał ten egzemplarz i większość DOHCów, i jeszcze 125KM w wersji bez sondy, gdzie skład mieszanki ustawiało się... Potencjometrem pod maską :D
Super auto, bardzo dobrze wspominam jeździłem takim po taryfie. Jak go kupowałem to licznik miał 860 kk a facet mówi że on już od czterech lat nie działa 😂 nie mniej jednak mi jeszcze długo służył tylko od spodu mu się zgniło i poszedł na żyletki.
Welurowóz, mega wygodny tylko ta korozja......
film roku 2019 i motyw synthwave do nagrody BAFTA. Dziękuję i dobranoc
Te gruchy w Polonezach Caro były, za dopłatą oczywiście :)
U mnie w Atu z 1996 były właśnie takie ładne pompowane Inter Garocin? Nie wiem jak się to piszę
@@kroopeq7674 Inter Groclin
Inter Groclin Relax, bądź ultra poszukiwane Akupresura :-D
@@harnaskalisz O tych drugich nawet nie wiedziałem, że istnieją :o
Jednak człowiek uczy się przez całe życie 😁
Miałem takiego ,w tym samym kolorze z LPG,świetne auto,sprzedałem koledze do Wrocławia i lata nim do dzisiaj.Aktuslnie ma ponad 800 tys przebiegu i dalej lata
"tak mi mówili starzy złodzieje".... :D
Uwielbiam te filmiki i uważam że p. Złomnik to jest "piękny człowiek". Pozdrawiam.
"Skorpion dwu litrowy z wytryskiem"
"Z podwójnym wytryskiem"
To chyba z "Czterdziestolatka po latach"...
Czerwinska to mowi w czterdziestolatu 20 lat pozniej ;)
Fajnie, że zaczynasz od tego miejsca. Spędziłem w okolicy moje pierwsze zawodowe lata :-)
Pikseloza w czołówce oglądana na iMac'u 5K to niezły hardkor :D
Radoslaw Pogoda - nie musisz się chwalić jakiego masz Maca😁 Nikt się nie będzie brandzlował. Jak jesteś kozak to puść na Amidze. 😎
Z niecierpliwością czekamy na info od jak dawna nie jesz mięsa ;)
Mac nie nadaje sie do grania. Mam Acera nitro z geforcem
To juz chwalenie sie studiowaniem prawa nie jest modne?
darorock - Rozjebanym 🤣🤣🤣
Tata miał w 93. 2.9 silnik. Biały. Jej to był hotel. Ale bagażnik był krótszy niż w tym na filmie. Miałem 6-7 lat także mogłem mieszkać na tylnej kanapie. Ale mieliśmy manual, liftback, elektryczny szyberdach, klima była, grzane fotele z tyłu i elektrycznie pochylane kanapy z tyłu.
Kurtka i czapka nowe ale buty chyba nie do zdarcia :D
ale to jest kłamca, mówi że dostałe czapkę od nissan, pewnie ukradł z salonu
:D
To te wzmocnione
skaj pierwsza klasa
Posiadałem Scorpio, bardzo fajne auto, u mnie służyło jako limuzyny i mini camper.. oczywiście w wersji z piatymi drzwiami. Idealne auto rodzinno- wyprawowe.
21:15 W Rekordzie to można było robić z przodu to co w innych samochodach robi się z tyłu ;-)
o matko, pamiętam to auto, jaki to był szpan u mnie na dzielni, jak byłem dzieciakiem. Jeden gość miał go dość długo (na pewno do 2000+), mój wujek był ogromnym fanem tej marki, pamiętam, że na szukanie swojego Scorpio poświęcił kilkanaście miesięcy - ale swego dopiął.
Bardzo bym chciał Abyś nagrał film o samochodzie o którym na przykład Ja wypowiadam się w samych superlatywach mianowicie Fiat Siena 1.2 Dzięki za film o Scorpio Pozdrawiam
Genialna recenzja! Dobrze piszą, ogarnij VHS a nie jakieś 480p bidne.
Niesmawicie wygodne auto i ten silnik 2 litrowy dohc niby zwykła 2 literówka a w tym Scorpio świetnie brzmiał wewnątrz No i tylny napęd miało to auto klimat swoj niezaprzeczalnie coś takiego ze chciało się nim jeździć 👍🏼
Jaki napęd?
Miko 00 AWD
@@ezehielll O, teraz pasuje
Z tym silnikiem brało się sierrę, która przez to, że lżejsza to lepiej jeżdziła
Akurat 2.0 w tym aucie to ani brzmiało ani jakoś jechało . To do sierry było wypas . W Scorpio to 2,9 12V najlepiej .
We wczesnych latach '90 mieliśmy malucha :) Jak jako dzieciak wszedłem na tylną kanapę do takiego Scorpio wujka, to nie wiedziałem co z nogami zrobić :)
@ZŁ: z tzw. kontekstu wydedukałem, że nie masz już okulara. Czy mógłbyś nagrać wszystkie złomy Zbiggi Łomnika?
Gwoli sprostowania - sedan został wprowadzony już przed tym liftem bo w 90 roku (miałem takiego), silnik dizla w tych rocznikach pochodził już raczej od włochów (VM Motori). Zaślepki obok ręcznego były od przełączników operowania tylnych szyb i okrągły guzik od blokowania elektryki z tyłu, dodatkowo bywały tu też przyciski grzania foteli
Dopiero w 144p da się w ogóle oglądać. Następny film proszę zrealizować jakąś starą Nokią z aparatem 2 Mpix i kartą pamięci 2. klasy.
Ja już się nie mogę doczekać odcinka z królem szos dla pospólstwa i średniaków z lat 1997-2008 Daewoo Lanosem (może nawet w wersji sport :D)
Ty w moich śmieciach grzebałeś? Miesiąc temu taki aparat wyrzuciłem :D
Jeździłem 88r. Kupę lat!
Miło wspominam ja i rodzina.
Co prawda inna wersja (galant lux)
Poszedł w kontener, nie na złom tylko do Afryki kilka lat temu...
Złomnik gruszczy i wypuszcza :D
PARADOKSALNIE używajac aparatu smietnikowego stajesz sie jeszcze bardziej profesjonalny!
Panie Zbigniewie jaka szansa na recenzję mojego autka którym jest Audi Coupe? Jak się z Panem skontaktować? Czy może być gołąb pocztowy? Pozdrawiam :D
Wzornictwo w tamtych czasach, nie zachwycało nawet wtedy. Ale nieźle się zestarzał. Miałem, do porównania W123 250E '78, i Granada 2.0L '84. Ford miał słabsze podwozie, i silnik, ale podganiał wielkością kabiny, foteli, ficzurami. CAŁE (poza podsufitką)wnętrze pod kolor. Był Fajny!
8:40 kiedy test Melexa?
Moi rodzice mieli podobnego, również automat i silnik 2.0l , za to w liftbacku i rocznik 89. Wersja Ghia ale lepiej wyposażona (pełna elektryka w tym szyberdach) i muszę powiedzieć, że wnętrze w wersji przed liftowej o wiele lepiej wyglądało, tutaj wg. mnie nie trzyma się kupy i wygląda na tańsze. Podobnie jak Ty najbardziej co pamiętam to wygodna welurowa kanapa z tyłu :)
Scorpio sedan wszedł do produkcji w 90 roku,a nie 92. W 92 zaczeli produkowac ten model prezentowany ( mk2) i produkowali go do 94 roku.Makabrycznie dużo błedów jak na opis jednego auta.Dużo by wymieniać
Btw. Miałem Sierre z '91 z tym silnikiem, świetny był, dopóki łańcuch rozrządu nie stwierdził że musi się rozerwać...
Potwierdzam też komfort i wygodę, tylna kanapa to była jak w limuzynie, szkoda że żadnej koleżanki nie udało mi się na nią zaprosić :)
Blogo myśli, że Ghia to choroba weneryczna.
Naprawdę??
Włączyłem w 144p. Jest klimat sprzed 15 lat, polecam fhuj
Z taką kamerką to chyba podrywacze działali na początku swojej działalności :).
haha zobaczyłbym to xD
Jest mięso. Dobry film. Jeśli mechanizm lusterek jest taki sam jak w późnych escortach, to da się składać przy użyciu obu rąk, bo trzeba wyciągnąć z tej prowadnicy (ruch trochę jak w drzwiach od Avantime), przy czym ma się odczucie, że to lusterko się urwie
Ale bym się woził tym Fordem a wcale nie jestem Lordem.
Panie Złomniku, właśnie odkryłem ze byl Mercur Scorpio!!!! Pozdrawiam.
Każdy Ford to dobre auto!!!
Fajne scorpoo kiedyś w gazecie było 20 lat temu, z elementami wyposażenia od amerykańskiego mercury skórzane pompowane fotele itd
1:40 uwielbiam
bejsa huhen bejsa huhen bejsa huhen bejsa huhen bejsa huhen
Poproszę wersję 10h
@@sebastianlenart7865 jest juz na yt
ten synth wave...lubie to
piękne ujęcia z kodak'a czekam na więcej i pozdrawiam Pana syrdecznie ;)
Czekam na Mondeo, czyli zaprzeczenie zwrotności, komfortu i luksusu Scorpio :P
Coś Ty, Mondeo mk1/2 były świetne. Tęsknię za moim mk2. 😉
A promień skrętu Titanica :P Posiadam, więc wiem, co krytykuję 😂
@@Duracell997 promień skrętu, to co innego. Zgoda. Ale ogólnie swietne auto do jazdy w trasę. Przesiadlem się z mk2 2,0 do Focusa mk1 1,6 z koncowki produkcji. Teoretycznie w Mondeo nie dzialala klimatyzacja. Tu mam automatyczną. Nie było grzanych foteli, przedniej szyby. Komputera pokładowego. A jednak było o wiele wygodniej. Fantasyyczne welurfotele. Pozycja za kierownicą niemal idealna, czego nie mozna powiedzieć o Focusie z pozycją, jak w Yarisie. Ech. Gdyby była opcja kupic Mondziaka bez rdzy, w fantastycznym stanie i wyposażeniu, to bym się nie zastanawiał. No i liftbacka, bo miałem sedana i to jest użytkowy koszmar. Ewentualnie kombi, bo miałem mk1.
Mondeo Mk3 i późniejsze, to już nie to samo.
Oj tak, nadaje się na trasy. Swoim w tym roku zrobiłem blisko 4000km po Europie w ramach wakacyjnej podróży i zdecydowanie to auto urzeka. Także szukam tu i ówdzie auta bez rdzy i w silniku 2.5 bo 2.0 trochę mułek mimo że w trasie spalaniem wynagradza (rekord 7.5 litra LPG na 100km). Promień skrętu uprościłem do tej zwrotności ale wiadomo o czym mowa, prowadzi się jak wieloryb ale za to tanio, pewnie, no i całkiem wygodnie. Pozdrawiam, posiadacz MK2 wagon ;)
@@McLfan mam mk1. benzyna 1.6 , rzadko sie je juz spotyka na drogach, Fajne auto tylko szkoda ze blachy ma tak kiepskie.
Cze zbychu, film petarda. Uwielbiam cię 😂😂😂proszę o naklejki basse hoofem... Prosze😀pozdrawiam