WOW ja nigdy nie wstawałem w środku nocy by obejrzeć np. Teleranek, zastanawiałem się po co takie coś leci tak wcześnie. w sumie nic dziwnego skoro np. w 1-3 w szkole chodziłem na 14
@@Dranain o ile by sobie każdy wygląd wybierał,można by było pośmiać się z gustu który innym nie odpowiada. Ale niestety,nie tylko w tej kwestii nie wybieramy. A skoro tak,to tylko świadczy o braku dojrzałości psychicznej a właściwie: "pustostanie pod sufitem". Pozdrawiam.
To niekoniecznie musi być auto z rynku kanadyjskiego. W latach 70. w Stanch przymierzano się poważnie do przejścia na system metryczny, m. in. ustawiano tablice kierunku z odległościami w milach i kilometrach. Myślę, że samochody też mogły być do tego przygotowywane.
Ten luz kierownicy był po to, żeby po pijanemu można było jechać w miarę prosto. Widziałem film o Marylin Monroe, w której policjant ją zatrzymał i powiedział "jest Pani pijana, niech Pani zawróci i jedzie do domu".
Właściwie nawet dzisiaj tej silnik mimo, że posiada tylko 122KM to jest gratką dla tunerów z całego świata, normalnie wybebeszasz silnik do gołego bloku, zostawiasz tylko części mechaniczne, a te wszystkie gaźniki, pompy paliwa i inne pierdy wywalasz i wstawiasz normalna nowoczesną pompę magistrale i wtryskiwacze, jedynie co to można zostawić układ chłodzenia ale pewnie przy większej mocy pewnie też trzeba go wymienić, ale po tych wszystkich zmianach nagle moc z marnych 122km rośnie do standardowych 350 na spokojnym ustawieniu komputera albo po strojeniu na moc moc moc to jakieś 500 kucyków da się uzyskać, w USA jest to obecnie bardzo modne co się ciekawe i można do większości starych silników v8 kupić po prostu kity do przerobienia tego i sie cieszyć czymś nowoczesnym w starej konstrukcji co nagle mniej pali co na gaźniku, a ma więcej mocy
Samym wtryskiem takiej mocy nie uzyskasz --- tam głównie trzeba wywalić głowice do kosza, wstawić lepsze (nawet robią aluminiowe) i zmienić wałek rozrządu, tłoki z wyższą kompresją i nawet na gaźniku uzyskasz 350 KM
Pinto z lat 70 zasłynęło tym, że przez umiejscowienie baku paliwa w trakcie kolizji efektownie zmieniało się w kulę ognia. Cudownie, że zaimplementowali ten ficzur także do mustanga!
w Pinto ten problem występował tylko w wersji z małymi zderzakami, z tymi wielkimi 5mile bumper problem już nie występował. Ogólnie Mustang z lat 60tych ma ten sam problem co Pinto -- nawet gorzej bo bak paliwa jest jednocześnie podłogą bagażnika, a zrobili go ileś milionów i jakoś o wielkim problemie się nie słyszy. Sporo aut miało zbiorniki z tyłu za mostem -- także Europejskich czy Japońskich
@@2k2malin Jak ciężarówka uderzy w Pinto - to raczej nad zderzakiem - baku nawet nie ruszy :D raczej chodziło o uderzenia osobówek --- i nawet nie w każdym przypadku się to zapalało :) a jak się zapalało to również to auto z tyłu się paliło, więc raczej każdy uważał :P watch?v=nJTeyPJUo8o tu sie nie zapaliło watch?v=lgOxWPGsJNY tu ten z tyłu tez się pali
Można się śmiać z tej mocy, zakładam, że kupowałeś Mustanga zdławionego normami na 122 konie, szedłeś do Holley'a po tuningowy gaźnik i 200 koni było ot tak. To nawet wychodzi z wzoru, (320 Nm * 3000 obr/min)/9550 daje 100 kW Oddławiony dolot i obroty na 5000 i musiało być więcej, no musiało.
Prędkość rozchodzenia się fali akustycznej (zresztą elektromagnetycznej też) zależy od ośrodka, w którym się rozchodzi. 55 mil na godzinę byłoby osiągalne w pewnym rodzaju gumy :)
Samochód długości Poloneza, zawieszony na resorach jak Polonez, mający silnik o ponad trzy razy większej pojemności niż Polonez i drugie tyle cylindrów ale osiągający moc mniejszą od dwóch fiatowskich 1300 :-) W wielkim skrócie == Polonez Coupe trzydrzwiowy z motorem Gaza 53. Veri naaaaajs, grejt sukces!
@@pppnnn2281 Też prawda. Taki silnik był jak to głupio nie zabrzmi === "nie wysilony". Porządne grube odlewy, mała moc. Zwykle przeżywał budę, która była już cała dziurawa - przynajmniej w stanach w których sypali solą. Mam rodzinę w Chicago i sam byłem na początku lat 2000. Jako graciarz z powołania zwiedziłem tam chyba wszystkie okoliczne junk yardy w tym słynne Victory Auto Wreckers w Bensenville. Wtedy jeszcze pełno było starych Mustangów, Lincolnów z przełomu lat 70/80, kanciastych LTD, Buicków. Serce się kraja 😞Silniki zdrowe, suchutkie, niektórymi złomiarze jeździli po placu wielkości naszego polskiego osiedla jako wozami "technicznymi". Jak to pięknie chodziło. Ale karoserie po tych 25 latach - sito. Poza tym z rozmów ze złomiarzami największa bolączka starych amerykańskich samochodów to transmisje czyli automatyczne skrzynie biegów. Ale znając Amerykanów to pewnie przez 20 lat od nowości nikt w nich nie zmieniał oleju... Teraz w nowoczesnych wozach jest wszystko mega wysilone. Duża moc z małej pojemności, turbina. Wszyscy podniecają się tylko tymi koniami. W rzeczywistości jest moc ale nie ma momentu.
Ten zegarek miał nawiązywać do licznika z dystrybutora, nawet amerykańscy "dizajnerzy" sprawili aby wydawał dźwięk tankowania po to żeby jeszcze bardziej dobić kierowcę:D
Shimano Dura Ace... padłem :) Idea z tymi silnikami była taka, że się kupowało te sto coś koni, ale każdy chętny wiedział, że bez większej spiny jego mechanik podniesie moc o połowę. Tak samo miały Camaro, Firebirdy i inne wynalazki.
Jest jeszcze wariant drzwi niemieckich występujący w Passacie B3/B4, w mroźny poranek możesz sobie trzaskać do woli, bo mechanizm wewnątrz zamarzł w pozycji "otwarte". Chyba, że wieczorem byłeś sprytny i zostawiłeś drzwi tylko przymknięte, nie zaryglowane, bo zamarza mechanizm klamki, a nie sam rygiel, wtedy normalnie drzwi zamkniesz, potem ciepły nawiew od środka i po kilku kilometrach jest szansa że zamkniesz je również po tym, jak wysiądziesz. A, i jeszcze osobna kategoria drzwi to drzwi ręczne w Autosanie H9.
W Teatrze telewizji z 1977r "Kłopoty to moja specjalność " z Dobrowolskim grają te mustangi, jest nawet pościg ulicami Wawy. Można całość obejrzeć na UA-cam - polecam bo to całkiem dobra produkcja .
Złomnik, może by się udało kiedyś zrobić film o Pontiacu z Nieustraszony ? W sensie z tym pierdalnym wnętrzem, bo przydało by się coś takiego na polskim YT.
Problem kolego jest taki, ze to nie jest oryginalne, produkcyjne wnetrze, wiec prosisz o wyszukanie kogos kto posiada replike Trans Ama 3 gen. Dobrych replik KITT'a jest malo w EU.
Gaz 66 ma silnik V8 benzyna o pojemności 4,3 l. i mocy 115KM. Ta lampka do czytania mapy to pierwsza fajna rzecz jaką widzę w amerykańskim samochodzie.
Wariant europejski Forda Mustanga czyli Ford Capri był lepszy z tego co widzę. Pod względem wyglądu zewnętrzego i jednostek napędowych. Gratuluję właścicielowi przepięknego egzemplarza i idealnym stanie.👍
w 75 roku Capri miało 1.3 1.6 r4 oraz 2.0 2.3 i 3.0 V6 do wyboru (w UK były też 1.3 ohv i zamiast 2.0 v6 było 2.0 r4). Do tego z podobnym 3 biegowym automatem (tylko większe silniki) w opcji lub słabszą skrzynią manualną 4 biegową. W USA Capri - była taka eksportowa wersja specjalnie na USA -- były montowane dokładnie te same silniki co taki Mustang 2.3 r4 i 2.8 v6 tylko nie wystepowało V8 no i miało równie szpetne zderzaki :P
10:56 Ten mach o prędkości dźwięku 88km/h to jest słyszalny w tym właśnie momencie filmu, kiedy to drzwi już są zatrzaśnięte a dźwięk z serwerów Youtuba leci gdzieś tam światłowodem do komputera by po chwili móc się wydobyć z głośników.
Skoro kryzys był taki straszny, to czemu sprzedaż Corvett i Cadillaców V8 przez lata 70-te cały czas niewzruszenie rosła? A co do krótkich aut z V8, to SLK R171 AMG ma 5,4l i ledwo ponad 4m. Wspaniała rzecz.
Złomnik na samochodach się zna, tak samo, jak i na fryzurach..😆😂 Oj tak, mieć córy, o niebo mądrzejsze od siebie, to jest coś wspaniałego🥰 Każdego dnia, czegoś nowego się od nich uczysz..😉 Mustang piękny, gdybym takiego miał, to bym w nim nawet i spał! I nadto jeździć by już nie musiał, a ja z radości i tak bym aż siusiał..
3:00 - tak, jest drugi samochod, o takiej dlugosci, ktory ma 5-litrowe V8 pod maską - to jest Ford Sierra XR8 - auto produkowano w latach 80-tych w niewielkiej serii i bylo sprzedawane wylacznie w RPA. Zeby bylo ciekawiej, to silnik ten pochodzil z ....ówczesnego Mustanga :)
autko niezłe ,jechałam po włókniarzy ,silnik nie jest głośny, tylne fotele złożone,można przewozić bagaże,nawet dwa psy. Ekonomiczny ,cichy, pojemny, no i ten pomarańczowy kolorek ! dach sie otwiera,jest pełen luksus jazdy w lecie ,wiatr we włosach , wolności duch mustanga jednak czuć : -))
Pomyliłem się o 3 Kucyki! :D obstawiałem 125 KM :D Bestii nie da się zajechać na takim setupie :D Albo np. co były auta amerykańskie 7L i 180 Kucy xD czy jakoś tak xD
Gdybyś pokręcił się kilka kroków dalej od tego ogródka z gratami, to może trafiłbyś na wspaniałą mieszkankę tego osiedla - czerwoną Dacię z powiekszonym w górę bagażnkiem i tylnymi światłami od Kredensa :)
Ten Mustang to wizualnie straszna kupa - widać pokrewieństwo z Pinto aż za bardzo, plus te mikrokółka wyglądają jak w keicarze. Niemniej, technicznie to naprawdę ciekawe auto i duży krok naprzód. Przede wszystkim przednie zawieszenie to było coś - modułowy element z hamulcami tarczowymi, maglownicą i wspomaganiem. Pierwszy samochód w USA z takim setupem (tj. przekładnia listwowa ze wspomaganiem, przynajmniej wg Wikipedii). Robiło to wrażenie i przez to mustang II stał się dawcą części - przeszczep całego przedniego zawiasu był świetnym sposobem na modernizację innych starszych samochodów. Idealny do resto-moddingu, hot-roddingu, czy jak to zwą. Do dzisiaj można kupić zestawy typu "Mustang II IFS"
chevrolet monza miał V8 co generowała 110 koni, ale mniejszy był bo chyba 4,3L. Oldsmobile toronado miał v8 diesla 5.7 z bodajże 105 końmi pod maską xD
Najsłabszym V8 w Mustangu była jeszcze bardziej kryzysowa 255 (4,2 litra) z lat 80-81 (czyli czasów drugiego kryzysu paliwowego) i ta miała 119 KM :D Rzeczywiście była Monza w 75 r która miała 110 KM z v8 :P
Złomnik! Jesteś w różnych miastach naszego pięknego kraju. W każdym z tych miast jest jakaś obwodnica, droga krajowa, być może autostrada. Weź te graty zapierdziałe i w trakcie odcinka wpleć jakieś przyśpieszenia, v maxy itp. Pozdrawiam
Рік тому
po co mam się bardziej wysilać, skoro wszystko się klika i w 100% spełnia moje założenia?
Bo było AMC Hornetem z obciętym tyłem :D i tam 5.0 miało podobno 152 KM, była tez krótka seria Gremlina z silnikiem 6.6 litra (401 cu in) big block -- to dopiero ewenement :D normalnie sprzedawana od dealera marki
122KM w tak małym aucie to i tak był wypas. Dodge St. Regist czy Chrysler Newport zaprezentowany w 1979, z silnikiem Slant Six 3.7L miał 85KM. A auto miało 5.6 metra i ważyło 1700kg. Do tego trzybiegowy automat. Ścigałbym się Polonezem z nim! A może nawet Warszawą?
To logo na kierownicy przypomina że to ponycar a nie muskół. Był jakieś 10 lat temu w mojej wiosce stang 2 w tej drugiej ( brzydszej) wersji nadwoziowej z czerwonym lakierem pędzlem kładzionym i przeraźliwie białym wnętrzem. Ktoś go sprowadził na sprzedaż i chyba nie miał świadomości jaki błąd popełnił 🤣
122 KM z 5.0 to nie to samo co 122 KM z 1.6. liczy sie tez moment. Te silniki były specjalnie stłumione, żeby spełnić normy spalania. Spokojnie mogles wzmocnic za grosze taki silnik do duzo wyzszej mocy korzystajac z zestawow tuningowych. Zreszta producenci do dzisiaj czesto tak robia, np. Mustang, Ranger 3.0 w EU tez jest slabsze niz w USA, niedawno Dacia i VW tez stosowala ta taktyke.
Wniosek z tego taki. Jesli jest rozmiarow poloneza, ma zawieszenie jak z poloneza, osiagi jak z poloneza. W srodku jest mniej miejsca niz w polonezie. Silnik jest gigantyczny, a ma osiago jak dzisiejsze 1,4L To juz lepiej jezdzic polonezem... Jedyny jego atut, to ladny wygląd
Bo to było tak, że inżynierowie wiedzieli, że są w kryzysie ale właśnie nazwą i rozmiarami silnika dali przekaz do świata aby w lepszych czasach zajęli się nim tunerzy :) co stoi w sprzeczności z poglądami klasyków ;) - no ale taka wola
Powiem tak. Jako wielki fan Muscle, Hot rodów i w ogóle amerykańskiej motoryzacji z lat 1930-1980, którą żyje jak "ryba wodą" mogę zdecydowanie stwierdzić, że Mustangi BOSS'y oraz właśnie Machy były najlepsze i najładniejsze ze wszystkich mustangów. Oczywiście do '73 roku bo od 74 zbyt weszły amerykanom lata 80 i to już w ogóle nie były muscle tylko jakiś pseudo-import z innego wymiaru... ŻE JAK?!?!???!! A no tak. Nigdy nie trawiłem mustangów gen 1, fastbacków i innych Shelby GT500 i mówię to wprost. Ludzie na ich punkcie mają dosłownie obsesję ale nie ja. Mam identyczne zdanie jak znany w światku hot rodów Aaron Kaufman. Stylistyka ich nigdy mnie nie wzięła. Były zbyt przekombinowane jak na mój gust - Wolę bardziej proste bryły bez zbędnych dziurek i innych przetłoczeń jak to przody fastbacków miały... Bryły modeli do '73 miały tą surowa "klockowatość", np. tył wysoko postawiony i bardzo lekko opadający (nie tak jak we fastbackach podkulony ogon), światła przednie wgłębione w przednim panelu i inne elementy sprawiały że były mega konkurencją dla np. Roadrunnera '72 albo Gran Torino '72, które też były bardzo chwalone. Gdyby nie Machy i BOSS'y to w ogóle bym mustangów nie znał i liznął, bo mnie ta cała reszta totalnie zlewa, która ludzi tak jara. O nowych generacjach oczywiście nie mówię już w ogóle bo to też nie są żadne muscle, tylko jakieś euro na sterydach...
4:43 sprawdź ile ważyła ta bryka to Ci się 120 konie inaczej przełożą na "potworność" i weź pod uwagę co wtedy było do wyboru podobnego dla "kawalera" po otrzymaniu prawa jazdy - bo taki był target dla tego "potwora".
To nie była Piotrkowska. Za czysto 🤣🤣🤣 (A na posesji z łódkami, jeśli nie mylę jej z inną, kiedyś gniła chyba Renault Caravelle/Floride, ale nigdy nie miałem sposobności się tam zatrzymać).
Może nie jest zbyt ladny, za to bardzo powolny. Ale dość o prowadzącym, auto fajne
Najlepszy komentarz
Wiadomo skąd inspiracja, komentarz na jakieś 30% czyli super
XD
Super komentarz jestem twoim idolem
Wygrał
16:52
"Jaka piękna Syrena" pomyślał kierowca Mustanga
"Jaki piękny Mustang" pomyślał kierowca Syreny
Taka spontaniczna myśl mnie naszła... za młodu w niedzielne poranki oglądałem Teleranek, teraz w niedzielne poranki oglądam Złomninka ;)
Ci co oglądali Ziarno, oglądają Motobiedę. Taki jezusopodobny jest
O! to to to!
WOW ja nigdy nie wstawałem w środku nocy by obejrzeć np. Teleranek, zastanawiałem się po co takie coś leci tak wcześnie.
w sumie nic dziwnego skoro np. w 1-3 w szkole chodziłem na 14
Wow! Co jeszcze robisz dziś? Opowiadaj!
@@tomskibowski8464 a profesora chrisa żeby dodać nutkę psychiatryczną... coś jak pałerendżers xD
W kwestii tak małych samochodów z silnikami V8 przypomnijmy sobie coś wspaniałego - AMC Gremlin.
Amc paccar
Kiedy dowiadujesz się, że Złomnik ma córkę więc oddychasz spokojnie bo wiesz, że geny złomiarstwa przeszły do kolejnego pokolenia :D
Nawet dwie. I CO TERAS
Ciekaw jestem czy byś mu to osobiście prosto w oczy powiedział?..
@@marius1677 zgadzam się. Śmieszki śmieszkami ale mają i one swoje granice.
@@Dranain o ile by sobie każdy wygląd wybierał,można by było pośmiać się z gustu który innym nie odpowiada. Ale niestety,nie tylko w tej kwestii nie wybieramy. A skoro tak,to tylko świadczy o braku dojrzałości psychicznej a właściwie: "pustostanie pod sufitem". Pozdrawiam.
@@marius1677 nie zesraj sie jezuu ale niektórzy mają wielkiego kija w dupie
Brawa dla właściciela za piękne odrestaurowanie tego auta. 👍
fakt bardzo ladna syrena
"Nazywanie tego autem, to obraza dla motoryzacji." - Knight Industries Two Thousand
To niekoniecznie musi być auto z rynku kanadyjskiego. W latach 70. w Stanch przymierzano się poważnie do przejścia na system metryczny, m. in. ustawiano tablice kierunku z odległościami w milach i kilometrach. Myślę, że samochody też mogły być do tego przygotowywane.
Tam był kryzys, pojawiły się silniki 4-ro cylindrowe, a u nas do 2 cylindrowego malucha trzeba było mieć kartki na benzynę
U was byl transport publiczny i Ikarusy, trolejbusy, tramwaje i pociagi sredni dystans do pracy/szkoly byl moze kilometr
Ten luz kierownicy był po to, żeby po pijanemu można było jechać w miarę prosto. Widziałem film o Marylin Monroe, w której policjant ją zatrzymał i powiedział "jest Pani pijana, niech Pani zawróci i jedzie do domu".
Tak w Ameryce robili
@@karolusyt836 w stanach limity alkoholu to miedzy 0.8 a jeden promil w zaleznosci od stanu
Właściwie nawet dzisiaj tej silnik mimo, że posiada tylko 122KM to jest gratką dla tunerów z całego świata, normalnie wybebeszasz silnik do gołego bloku, zostawiasz tylko części mechaniczne, a te wszystkie gaźniki, pompy paliwa i inne pierdy wywalasz i wstawiasz normalna nowoczesną pompę magistrale i wtryskiwacze, jedynie co to można zostawić układ chłodzenia ale pewnie przy większej mocy pewnie też trzeba go wymienić, ale po tych wszystkich zmianach nagle moc z marnych 122km rośnie do standardowych 350 na spokojnym ustawieniu komputera albo po strojeniu na moc moc moc to jakieś 500 kucyków da się uzyskać, w USA jest to obecnie bardzo modne co się ciekawe i można do większości starych silników v8 kupić po prostu kity do przerobienia tego i sie cieszyć czymś nowoczesnym w starej konstrukcji co nagle mniej pali co na gaźniku, a ma więcej mocy
Fajna opcja
No, bardzo dobre rozwiązanie żeby oddzielić tylny most od reszty auta i zginąć w płomieniach🤌
@@michaljankowski765 most bez problemu wytrzyma 500 KM, a przednie zawieszenie stosują do 500-700-1000 Konnych Hot Rodów :D
Samym wtryskiem takiej mocy nie uzyskasz --- tam głównie trzeba wywalić głowice do kosza, wstawić lepsze (nawet robią aluminiowe) i zmienić wałek rozrządu, tłoki z wyższą kompresją i nawet na gaźniku uzyskasz 350 KM
Pinto z lat 70 zasłynęło tym, że przez umiejscowienie baku paliwa w trakcie kolizji efektownie zmieniało się w kulę ognia. Cudownie, że zaimplementowali ten ficzur także do mustanga!
w Pinto ten problem występował tylko w wersji z małymi zderzakami, z tymi wielkimi 5mile bumper problem już nie występował. Ogólnie Mustang z lat 60tych ma ten sam problem co Pinto -- nawet gorzej bo bak paliwa jest jednocześnie podłogą bagażnika, a zrobili go ileś milionów i jakoś o wielkim problemie się nie słyszy. Sporo aut miało zbiorniki z tyłu za mostem -- także Europejskich czy Japońskich
@@MikeB4pl No nie wiem czy jakiemuś Mackowi czy Frehgtlinerowi robiło różnicę w jaki zderzak wali z całej epy, kula ognia instant 🙂
@@2k2malin Jak ciężarówka uderzy w Pinto - to raczej nad zderzakiem - baku nawet nie ruszy :D raczej chodziło o uderzenia osobówek --- i nawet nie w każdym przypadku się to zapalało :) a jak się zapalało to również to auto z tyłu się paliło, więc raczej każdy uważał :P
watch?v=nJTeyPJUo8o tu sie nie zapaliło
watch?v=lgOxWPGsJNY tu ten z tyłu tez się pali
Można się śmiać z tej mocy, zakładam, że kupowałeś Mustanga zdławionego normami na 122 konie, szedłeś do Holley'a po tuningowy gaźnik i 200 koni było ot tak. To nawet wychodzi z wzoru, (320 Nm * 3000 obr/min)/9550 daje 100 kW
Oddławiony dolot i obroty na 5000 i musiało być więcej, no musiało.
Do tego dodawałeś odpowiedni wydech i te V8 przestawało być ciche i dyskretne. 😀
@@chiguska pretensje do autora na priv a nie jakieś wysrywy w komentarzach.
I wałek, bo pewnie czasy były okrutne. Oraz nie jestem pewien, czy auta z tych czasów nie były odprężone.
Szalenie pozytywny gość. Samochód w pytę!
Prędkość rozchodzenia się fali akustycznej (zresztą elektromagnetycznej też) zależy od ośrodka, w którym się rozchodzi. 55 mil na godzinę byłoby osiągalne w pewnym rodzaju gumy :)
Rodzina wie, że w niedzielę rano mam śniadanie z filmem Złomnika, więc dzieline jeszcze śpią. 😃😃😃
My oglądamy wszyscy - najlepszy dzień tygodnia, gdzie mogę do śniadania zebrać wszystkich, łącznie ze zbuntowanymi nastolatkami 🤪
Walisz do tego konia, że takie wyznanie?
Samochód długości Poloneza, zawieszony na resorach jak Polonez, mający silnik o ponad trzy razy większej pojemności niż Polonez i drugie tyle cylindrów ale osiągający moc mniejszą od dwóch fiatowskich 1300 :-) W wielkim skrócie == Polonez Coupe trzydrzwiowy z motorem Gaza 53. Veri naaaaajs, grejt sukces!
Owszem. Jednak trwaloscią bil na głowe polskie i radzieckie pojazdy
@@pppnnn2281 Też prawda. Taki silnik był jak to głupio nie zabrzmi === "nie wysilony". Porządne grube odlewy, mała moc. Zwykle przeżywał budę, która była już cała dziurawa - przynajmniej w stanach w których sypali solą. Mam rodzinę w Chicago i sam byłem na początku lat 2000. Jako graciarz z powołania zwiedziłem tam chyba wszystkie okoliczne junk yardy w tym słynne Victory Auto Wreckers w Bensenville. Wtedy jeszcze pełno było starych Mustangów, Lincolnów z przełomu lat 70/80, kanciastych LTD, Buicków. Serce się kraja 😞Silniki zdrowe, suchutkie, niektórymi złomiarze jeździli po placu wielkości naszego polskiego osiedla jako wozami "technicznymi". Jak to pięknie chodziło. Ale karoserie po tych 25 latach - sito. Poza tym z rozmów ze złomiarzami największa bolączka starych amerykańskich samochodów to transmisje czyli automatyczne skrzynie biegów. Ale znając Amerykanów to pewnie przez 20 lat od nowości nikt w nich nie zmieniał oleju... Teraz w nowoczesnych wozach jest wszystko mega wysilone. Duża moc z małej pojemności, turbina. Wszyscy podniecają się tylko tymi koniami. W rzeczywistości jest moc ale nie ma momentu.
Wspaniały to był odcinek, nie zapomnę go nigdy
Ten zegarek miał nawiązywać do licznika z dystrybutora, nawet amerykańscy "dizajnerzy" sprawili aby wydawał dźwięk tankowania po to żeby jeszcze bardziej dobić kierowcę:D
Shimano Dura Ace... padłem :) Idea z tymi silnikami była taka, że się kupowało te sto coś koni, ale każdy chętny wiedział, że bez większej spiny jego mechanik podniesie moc o połowę. Tak samo miały Camaro, Firebirdy i inne wynalazki.
Ten zegarek na desce, sposób działania, mistrzostwo.
Jest jeszcze wariant drzwi niemieckich występujący w Passacie B3/B4, w mroźny poranek możesz sobie trzaskać do woli, bo mechanizm wewnątrz zamarzł w pozycji "otwarte". Chyba, że wieczorem byłeś sprytny i zostawiłeś drzwi tylko przymknięte, nie zaryglowane, bo zamarza mechanizm klamki, a nie sam rygiel, wtedy normalnie drzwi zamkniesz, potem ciepły nawiew od środka i po kilku kilometrach jest szansa że zamkniesz je również po tym, jak wysiądziesz.
A, i jeszcze osobna kategoria drzwi to drzwi ręczne w Autosanie H9.
W Teatrze telewizji z 1977r "Kłopoty to moja specjalność " z Dobrowolskim grają te mustangi, jest nawet pościg ulicami Wawy. Można całość obejrzeć na UA-cam - polecam bo to całkiem dobra produkcja .
Złomnik, może by się udało kiedyś zrobić film o Pontiacu z Nieustraszony ? W sensie z tym pierdalnym wnętrzem, bo przydało by się coś takiego na polskim YT.
BIOTAD PLUS Team
+1
Problem kolego jest taki, ze to nie jest oryginalne, produkcyjne wnetrze, wiec prosisz o wyszukanie kogos kto posiada replike Trans Ama 3 gen. Dobrych replik KITT'a jest malo w EU.
Kiedyś prawie załapałem się na zjazd Nieustraszonych (tzn. właśnie się rozjeżdżali) w muzeum w Sinsheim. Jak to mawia Złomnik - Bannnnng!
Ładny odcinek,taki na 30% !!!!
Jakby była czapka to by było lepiej ,tak na 28%.
Szkoda, że nie było chociaż kilkusekundowej celebracji zagadania silnika. Materiał wyjątkowy jak zawsze :)
Pani kamerzystka myśli, że chcemy oglądąc bardziej twarz Złomnika niż same auto... i ma właściwie racje
15:41 Odgłos strzału z pistoletu 9mm z Half-Life 2. Po tylu latach w końcu wiemy jak Valve uzyskało ten dźwięk!
11:30 - Pierwsza myśl to kosmiczne oko wychodzące z torebki w filmie: "Moja macocha jest kosmitką"! 😆
18:06 - Zlomnik naśladuje ☑️8️⃣
Jechałem takim do ślubu... 🤣🤣🤣
Pozdrawiam Kubę z Gdańska i jego klasyki. 🚗⚡🧭
W tym filmie wszystko jest kryzysowe: auto, kurtka prowadzącego, miasto w którym film jest kręcony...Perfekcyjne dopasowanie.
Gaz 66 ma silnik V8 benzyna o pojemności 4,3 l. i mocy 115KM. Ta lampka do czytania mapy to pierwsza fajna rzecz jaką widzę w amerykańskim samochodzie.
Zawsze mnie fascynowało, jak Amerykanom udaje się z takiej pojemności uzyskiwać tak małe moce!?
dławili dolot, nie ma powietrza, nie ma mocy. taniej, niż zaprojektowac nowy malolitrazowy silnik... no i trzeba umiec😀
@@MrMarianoamigo - i właśnie dlatego oferowali rownolegle V6 i R4?
@@spavatch poczytaj o historii USA to dowiesz sie dlaczego nagle do 9 litrowych silnikow dodawali mozliwosc kupienia duzo duzo mniejszego.
Rozumiem ze w tym mustangu II można jakos łatwo szybko ten dolot odblokować?
Tunerzy wyciągają z tego silnika 500KM+ na seryjnym bloku, tłokach i korbach
Córka tacie pomaga... Propsy dla córki 👍👍
Brzmiała zupełnie jak córka Wielkiego Kinola, ciekawe...
@@tswpk dokładnie to samo przyszło mi do głowy...
@@tswpk dokładnie to samo przyszło mi do głowy...
Wariant europejski Forda Mustanga czyli Ford Capri był lepszy z tego co widzę. Pod względem wyglądu zewnętrzego i jednostek napędowych. Gratuluję właścicielowi przepięknego egzemplarza i idealnym stanie.👍
w 75 roku Capri miało 1.3 1.6 r4 oraz 2.0 2.3 i 3.0 V6 do wyboru (w UK były też 1.3 ohv i zamiast 2.0 v6 było 2.0 r4). Do tego z podobnym 3 biegowym automatem (tylko większe silniki) w opcji lub słabszą skrzynią manualną 4 biegową.
W USA Capri - była taka eksportowa wersja specjalnie na USA -- były montowane dokładnie te same silniki co taki Mustang 2.3 r4 i 2.8 v6 tylko nie wystepowało V8 no i miało równie szpetne zderzaki :P
Nie dosc ze nie skreca to jeszcze wogole nie jedzie, to mi sie podoba!
10:56
Ten mach o prędkości dźwięku 88km/h to jest słyszalny w tym właśnie momencie filmu, kiedy to drzwi już są zatrzaśnięte a dźwięk z serwerów Youtuba leci gdzieś tam światłowodem do komputera by po chwili móc się wydobyć z głośników.
Microcara jakiegoś starego typu Aixam albo Ligier bym obejrzał chętnie. Najlepiej takiego z silnikiem 50 ccm.
"Kalendarze z rozebranymi samochodami" - zajebiste
480 ES na tablicach ze Skierniewic - propsy.
Taki kibel z zamykaniem drzwi to ja miałem w Mustangunz 2020. One tak mają.
Stare intro jest zajebiste, takie czerstwe jak na grzyba przystało.
I ma podkład muzyczny jak filmy z jednej wytwórni na PH.
Kolega mówił.
Skoro kryzys był taki straszny, to czemu sprzedaż Corvett i Cadillaców V8 przez lata 70-te cały czas niewzruszenie rosła?
A co do krótkich aut z V8, to SLK R171 AMG ma 5,4l i ledwo ponad 4m. Wspaniała rzecz.
6:50 - Guma przenosi dźwięk z szybkością 17 - 30 m/s.
25 m/s to ok. 90 km/h.
Czyli jest to gumowe Mach-1
Żeby nie dziurawa guma to byś się nigdy nie urodził
Hmmm... W gumie dźwięk 90kph się roznosi? A czy to dotyczy też latexu? Bo nie wiem czy w mieście mogę ru...
@@CieplinskiPawel Latexu też. Załóż kondoma na głowę i rozpędź się rowerem z górki to zobaczysz.
@@Vitek22ful W tym przypadku medium przenoszenia dźwięku wciąż będzie powietrze (15 °C): 340,3 m/s ≈ 1225 km/h.
@@CieplinskiPawel Nie jeżeli do tego owiniesz głowę papierem toaletowym i założysz okulary przeciwsłoneczne.
Złomnik na samochodach się zna, tak samo, jak i na fryzurach..😆😂
Oj tak, mieć córy, o niebo mądrzejsze od siebie, to jest coś wspaniałego🥰 Każdego dnia, czegoś nowego się od nich uczysz..😉
Mustang piękny, gdybym takiego miał, to bym w nim nawet i spał!
I nadto jeździć by już nie musiał, a ja z radości i tak bym aż siusiał..
Wspaniała jakość dźwięku , miód na moje uszy
Musisz zrobić film o tym kryzysie paliwowym
3:00 - tak, jest drugi samochod, o takiej dlugosci, ktory ma 5-litrowe V8 pod maską - to jest Ford Sierra XR8 - auto produkowano w latach 80-tych w niewielkiej serii i bylo sprzedawane wylacznie w RPA. Zeby bylo ciekawiej, to silnik ten pochodzil z ....ówczesnego Mustanga :)
W sumie to w każdym odcinku ktoś z rodziny mogły Ciebie dissować 😂
Bieda był 2 minuty szybszy, ale dał takiego paździerza, że oglądam najpierw to. :D
Przynajmniej auto dla ludu pracującego, a nie jakiś amerykański szmelc
Lubię wiercić dziury w pażdzierzu.
Lubię kłaść okleinę na pażdzierzu
No
autko niezłe ,jechałam po włókniarzy ,silnik nie jest głośny, tylne fotele złożone,można przewozić bagaże,nawet dwa psy. Ekonomiczny ,cichy, pojemny, no i ten pomarańczowy kolorek ! dach sie otwiera,jest pełen luksus jazdy w lecie ,wiatr we włosach , wolności duch mustanga jednak czuć : -))
Pomyliłem się o 3 Kucyki! :D obstawiałem 125 KM :D Bestii nie da się zajechać na takim setupie :D Albo np. co były auta amerykańskie 7L i 180 Kucy xD czy jakoś tak xD
jedni słuchają transmisji z Watykanu w radiu, inni oglądają transmisję w TVP1 a jeszcze inni oglądają motoryzację u Złomnika;)
Ten dźwięk zamykanych drzwi jest podobny do dźwięku zamykanych drzwi w Wartburgu
Mój Tata miał Żuka, drzwi zamykały się z takim samym trzaskiem 🤣
Na kierownicy jest logo "My Little Pony".
Gdybyś pokręcił się kilka kroków dalej od tego ogródka z gratami, to może trafiłbyś na wspaniałą mieszkankę tego osiedla - czerwoną Dacię z powiekszonym w górę bagażnkiem i tylnymi światłami od Kredensa :)
Taką klamkę wewnętrzną drzwi mam w GAZ M21 - Wołga :) Tylny zderzak wygląda, jak by kto na podwórku lifting robił ze znalezionych części na szybkości.
Ty to masz naprawde poczucie humoru
Inne małe auto z wielkim silnikiem to Mercedes SLK II i III generacji, ktorr miały 4,0 - 4,1 m, a w w wersji 55AMG wsadzili tam 5,5L V8.
10:58, Polacy przy produkcji Poloneza mogliby się pochwalić, że czerpali inspirację z amerykańskiego Mustanga jeśli chodzi o sposób zamykania drzwi.
Akurat drzwi w Polonezie, jeśli nie był rozbity, zamykają się bardzo ładnie. No..oprócz tylnych.
Złomnik jak zawsze pozytywny: ) pozdrawiam
Ten Mustang to wizualnie straszna kupa - widać pokrewieństwo z Pinto aż za bardzo, plus te mikrokółka wyglądają jak w keicarze. Niemniej, technicznie to naprawdę ciekawe auto i duży krok naprzód. Przede wszystkim przednie zawieszenie to było coś - modułowy element z hamulcami tarczowymi, maglownicą i wspomaganiem. Pierwszy samochód w USA z takim setupem (tj. przekładnia listwowa ze wspomaganiem, przynajmniej wg Wikipedii). Robiło to wrażenie i przez to mustang II stał się dawcą części - przeszczep całego przedniego zawiasu był świetnym sposobem na modernizację innych starszych samochodów. Idealny do resto-moddingu, hot-roddingu, czy jak to zwą. Do dzisiaj można kupić zestawy typu "Mustang II IFS"
Kurde Bieda obniża poziom ostatnio sporo,a Zlomnik coraz lepiej. No to zajebiscie!
chevrolet monza miał V8 co generowała 110 koni, ale mniejszy był bo chyba 4,3L. Oldsmobile toronado miał v8 diesla 5.7 z bodajże 105 końmi pod maską xD
Najsłabszym V8 w Mustangu była jeszcze bardziej kryzysowa 255 (4,2 litra) z lat 80-81 (czyli czasów drugiego kryzysu paliwowego) i ta miała 119 KM :D
Rzeczywiście była Monza w 75 r która miała 110 KM z v8 :P
Kurna Złomnik, wpadaj cześciej do Łodzi.
Złomnik! Jesteś w różnych miastach naszego pięknego kraju. W każdym z tych miast jest jakaś obwodnica, droga krajowa, być może autostrada. Weź te graty zapierdziałe i w trakcie odcinka wpleć jakieś przyśpieszenia, v maxy itp. Pozdrawiam
po co mam się bardziej wysilać, skoro wszystko się klika i w 100% spełnia moje założenia?
Chcieli zrobić dzikiego Mustanga, a wyszedł taki sympatyczny Konik Garbusek .
Z Mustangiem 🐴 było jak z Polonezem. Im dłużej go produkuja tym gorzej wyglada.
Odcinek tak dobry że musiałem go rozchodzić po obejrzeniu
Złomnik zatrudnił wreszcie operatora kamery!
Pewnie ktoś z rodziny. Jest za skąpy żeby komuś płacić.
AMC Gremlin było krótsze i też miało 5 litrowe V8 😅
Bo było AMC Hornetem z obciętym tyłem :D i tam 5.0 miało podobno 152 KM, była tez krótka seria Gremlina z silnikiem 6.6 litra (401 cu in) big block -- to dopiero ewenement :D normalnie sprzedawana od dealera marki
I sztos odcinek 😃
Pozdrowienia z Łodzi....
122KM w tak małym aucie to i tak był wypas. Dodge St. Regist czy Chrysler Newport zaprezentowany w 1979, z silnikiem Slant Six 3.7L miał 85KM. A auto miało 5.6 metra i ważyło 1700kg. Do tego trzybiegowy automat. Ścigałbym się Polonezem z nim! A może nawet Warszawą?
To logo na kierownicy przypomina że to ponycar a nie muskół.
Był jakieś 10 lat temu w mojej wiosce stang 2 w tej drugiej ( brzydszej) wersji nadwoziowej z czerwonym lakierem pędzlem kładzionym i przeraźliwie białym wnętrzem. Ktoś go sprowadził na sprzedaż i chyba nie miał świadomości jaki błąd popełnił 🤣
Serdecznie Pozdrawiam
122 KM z 5.0 to nie to samo co 122 KM z 1.6. liczy sie tez moment. Te silniki były specjalnie stłumione, żeby spełnić normy spalania. Spokojnie mogles wzmocnic za grosze taki silnik do duzo wyzszej mocy korzystajac z zestawow tuningowych. Zreszta producenci do dzisiaj czesto tak robia, np. Mustang, Ranger 3.0 w EU tez jest slabsze niz w USA, niedawno Dacia i VW tez stosowala ta taktyke.
Wniosek z tego taki.
Jesli jest rozmiarow poloneza, ma zawieszenie jak z poloneza, osiagi jak z poloneza.
W srodku jest mniej miejsca niz w polonezie.
Silnik jest gigantyczny, a ma osiago jak dzisiejsze 1,4L
To juz lepiej jezdzic polonezem...
Jedyny jego atut, to ladny wygląd
Może kiedyś córka chciałaby wystapic przed kamerą? ;-)
Przepiękny ten kolor. Dziś tylko szare i czarne...
Bo to było tak, że inżynierowie wiedzieli, że są w kryzysie ale właśnie nazwą i rozmiarami silnika dali przekaz do świata aby w lepszych czasach zajęli się nim tunerzy :) co stoi w sprzeczności z poglądami klasyków ;) - no ale taka wola
Mercedes w R171 (SLK II generacji) miało 5.4 litra przy 4,08 m długości.
Legancki wóz ugułem. Dziękuję za ten materiał.
10:55 te drzwi zamykają się jak w Tarpanie albo Żuku
Ile ty masz złomnik wzrostu bo w każdym prawie samochodzie jak wsiadasz to po gracji tego wsiadania obstawiałbym jakies 2.20 metra
cztery metry, porwierdzone info
Złomnik, gdybyś tą gruntówką z początku filmu pojechał w drugą stronę to byś trafił na piękny paskudnik i opuszczone gospodarstwa.
Powiem tak. Jako wielki fan Muscle, Hot rodów i w ogóle amerykańskiej motoryzacji z lat 1930-1980, którą żyje jak "ryba wodą" mogę zdecydowanie stwierdzić, że Mustangi BOSS'y oraz właśnie Machy były najlepsze i najładniejsze ze wszystkich mustangów. Oczywiście do '73 roku bo od 74 zbyt weszły amerykanom lata 80 i to już w ogóle nie były muscle tylko jakiś pseudo-import z innego wymiaru...
ŻE JAK?!?!???!!
A no tak. Nigdy nie trawiłem mustangów gen 1, fastbacków i innych Shelby GT500 i mówię to wprost. Ludzie na ich punkcie mają dosłownie obsesję ale nie ja. Mam identyczne zdanie jak znany w światku hot rodów Aaron Kaufman. Stylistyka ich nigdy mnie nie wzięła. Były zbyt przekombinowane jak na mój gust - Wolę bardziej proste bryły bez zbędnych dziurek i innych przetłoczeń jak to przody fastbacków miały...
Bryły modeli do '73 miały tą surowa "klockowatość", np. tył wysoko postawiony i bardzo lekko opadający (nie tak jak we fastbackach podkulony ogon), światła przednie wgłębione w przednim panelu i inne elementy sprawiały że były mega konkurencją dla np. Roadrunnera '72 albo Gran Torino '72, które też były bardzo chwalone.
Gdyby nie Machy i BOSS'y to w ogóle bym mustangów nie znał i liznął, bo mnie ta cała reszta totalnie zlewa, która ludzi tak jara. O nowych generacjach oczywiście nie mówię już w ogóle bo to też nie są żadne muscle, tylko jakieś euro na sterydach...
Widzę, że Pan Złomonik niczym zapomniany blogmotiv aka klocek zatrudnił córkę do pomocy. 👍
I też się zaczyna spuszczac nad zamykaniem drzwi!
Niedziela bez Złomnika to jak rosół bez makaronu
Wkobcu po tylu latach w końcu mi ktoś wytłumaczył dlaczego w amerykańskich filmach zawsze tak jebią kiera na lewo i prawa jadąc prosto. Dzięki Złomnik
Moze on i mial malo mocy , ale za to potezny moment obrotowy. Bywalo , ze przy nieostroznym szybkim starcie , lamaly sie te tylne resory.
Dzięki za update o kurtce. Faktycznia jakaś taka nie za jaskrawa.
18:30 Łódź cieszy się Estymą 😛
Nie wiem czemu czepiasz się zawsze tych długich zwisów? Mnie to akurat się podoba
120 koni to ma 12t DAF i też daje radę :0). Jedziemy przecież momentem, który jest gigantyczny.
4:43 sprawdź ile ważyła ta bryka to Ci się 120 konie inaczej przełożą na "potworność" i weź pod uwagę co wtedy było do wyboru podobnego dla "kawalera" po otrzymaniu prawa jazdy - bo taki był target dla tego "potwora".
5.0 122KM, coś pięknego
zmieniasz pare rzeczy i jest 300 KM bez problemu
Kalendarz z gołymi blachami?! Take my money! Kiedy będzie w sklepie?
Złomnika na ul. Traktorowej to się nie spodziewałem.
Ford Capri MK1 Perana - 4262 mm długości 5.0 V8 pod maską. I czyta się "Li Ajakoka". Złomnik się nie zna :P
No właśnie. Jaka jest definicja nocnika bo spotkałem się z tym określeniem ale tylko raz. Po prostu 3 drzwiowy czy są jeszcze jakieś warunki?
Jakby tak na szybko spojrzeć, to można z Borewiczem pomylić ;)
To nie była Piotrkowska. Za czysto 🤣🤣🤣
(A na posesji z łódkami, jeśli nie mylę jej z inną, kiedyś gniła chyba Renault Caravelle/Floride, ale nigdy nie miałem sposobności się tam zatrzymać).