W dużym fiacie też się nagrzebałem ale w silniku i skrzyni. Za to łożyska wymieniałem w maluchu. Widać że krzywo wbiłeś uszczelniacz i dlatego taka cisza nastąpiła :)
..ja juz mam za soba wymiane łożysk przednich piast w PF 125p .. tam cos bylo ze kolo na krancu nie moze miec większego bicia niz 1mm? dokladnie nie pamietam ale jest to ujęte w książce napraw 125p... tak czy siak wymienilem bo lekki luz powodowal ze przy hamowaniu mi ściagało w jedna strone... warto dodac ze po nalożeniu lożyska należy przejechac jakies 5-7km i potem jeszcze raz dokrecic wg instrukcji.. do jazdy probnej musi byc zalozony dekielek! ...raz nie zalożylem przejechalem 5km i zatarlem nowe łozysko, bo caly smar po wplywem siły odśrodkowej wylecial... a wydawalo mi " a przejade pare kilometrow dokrece i zaloże" :) ...
Chłopie. Co ma do luzu łożyska do koszyczka. To są łożyska stożkowe. Luz kompensujesz przez dokręcanie nakrętki. Oglądasz bieżnie, oglądasz rolki i tyle. Smarujesz i ustawiasz luz. Jak zrobisz ciasno, to za 500 km łożyska się spalą. Jak zrobisz za luźno to będzie pukać i tyle. Łożysk kasują luz po rozgrzaniu. Te łożyska które zmieniasz były spoko. Zobacz zużycie czopów zwrotnicy to będziesz wiedział gdzie jest problem. Łożyska które zakładasz to CX i z Polską nie maja nic wspólnego. To najgorszy badziew z chin. PBF obecnie jest też chińskie ale porzucili produkcję łożysk do rodzimych aut. Ogólnie małe łożysko dobrej firmy jest droższe od tego całego zestawu. Ja zestawy kupuje dla nakrętek i uszczelniaczy. Łożyska zakładam KOYO a te z zestawu wrzucam na złom. między bieżnią dużego łożyska a uszczelniaczem powinna być jeszcze blaszka dystansowa. Taki pierścionek. Używanie klucza dynamometrycznego na używanej nakrętce nie ma sensu.
@@salsarriba5695 CX zawsze było pakowaczem badziewia z chin. Oba łożyska istnieją szczęśliwie w ofercie dobrych producentów. Niestety kwadratowy most jest problemem bo nie da sie już kupić łożysk kosza mechanizmu różnicowego
Łożyska PBF to dawna FŁT Kraśnik dobre łożyska , to z tej fabryki były na pierwszy montaż .Nie wiem co kupiłeś ale te stare są 100% lepsze niż te twoje nowe .Pozdrawiam z Kraśnika.
@@wdrodzedd skąd mogłeś wiedzieć , kiedyś FŁT-1 oznaczenie ,to były nasze a FŁT-2 to aChiny , postawili fabrykę jak kupili naszą i chcieli robić łożyska a wychodziły buble ,wysyłali je do kraśnika na poprawki , ludzie mieli co robić ale debile spierdolili markę . Wszystkie najlepsze fabryki poszły pod młotek , nic dziwnego ,że się w Polsce milionerów narobiło po upadku komuny . Ciekawe skąd te majątki , chyba że każdy ma Araba w rodzinie . Miałem cztery duże i każdy żył swoim życiem ale jeden był szczególnie kozak . Na 5l benzyny potrafił wciągnąć 2l oleju , 100 na zegarze i z tyłu niebiesko . Było drogo to z kumplem opracowaliśmy system na tańszy olej 1:1 lux (olej do dwusuwa) +hipol (skrzynia,most) ten drugi to taki "ceratek" pierwszej generacji 🤣zagęszczacz . Dystans raczej liczyliśmy na podstawie ilości wlanego paliwa i stanie oleju ,auto do jazdy po terenach płaskich bo górka to z tyłu chmurka . Oczywiście eksploatacjia i tak była droga , więc zmieniliśmy "fabułę" oleju na ,,super mix odstany" olej przepracowany z różnych maszyn ,traktorów ,samochodów itd. .Fiacik po ok pięciu miesiącach w cholerną zimę ,kiedy wracaliśmy z kolegą z jego bazy tuningowej w środku lasu Fiatek strzelił w gażnik szarpneło autem że dwa razy ,to ja nogę na sprzęgło a pedał opada podskakuje , dziwne dzwięki i koniec życia . Wał pękł . Można się śmiać ,że 100tyś i remont ale konstrukcja silnika z lat 60tych , jakość oleju w Polsce w tamtych latach to masakra ,główna wada to trzy podpory wału . Wiesz co to odśrodkowy filtr oleju ? To były lata , ten silnik uratowałem ,osiowanie i nowy wał ,cztery lata robiłem z niego to co Ty dziś posiadasz ,tylko ja poszedłem dalej w ,,tuning" nie taki wieś tańczy . Kleiłem plastiki ,zderzaki itd . Koleś zostawił mi przedni zderzak od Poldka popękany .....dobra bo się nakręciłem . Sam zderzak od Caro to jak pług , trzeba w FSO wyciąć przedni pas ,złapać kont . ...jestem w temacie idę spać
@@potrszwarnowski7548 Coś ci się miesza. Wszystkie fabryki łożysk były oznaczane numerkami. Były 3 fabryki . FŁT1 FŁT2 i FŁT3. Kraśnik akurat sam mógł podłubać w nosie jak wszystkie firmy z PRL. Wszystkie licencje na łożyska kupili z zachodu i z Japonii od NSK. Kraśnik należy do wielkiego potentata produkującego łożyska i nikt jakości nie spaprał. Tak samo marki. Całe lata 90 były sprzedawane podróbki FŁT i ludzie potem uważali że to buble. Kraśnik został sprzedany za Tuska i była to firma przynosząca dochody. Więc do dzisiaj nie wiadomo po co to zrobili. Możesz poszukać więcej informacji w necie. Centralą była Iskra Kielce pod nich podlegały fabryki.
W dużym fiacie też się nagrzebałem ale w silniku i skrzyni. Za to łożyska wymieniałem w maluchu. Widać że krzywo wbiłeś uszczelniacz i dlatego taka cisza nastąpiła :)
@@daewootico krzywo nie to bym go musiał poprawić kamera takie złudzenie daje ale fakt trochę za głęboko, heh co tu komentować że młotkiem Łukasz😆
Kiedyś to było prostrze teraz do prawie każdej śruby potrzebny inny klucz utrudniają amatorą te naprawy 👍🤔😁
@@annakowalska8198 no tak ale jednak inaczej się jedzie autem współczesnym
... amatorOM... ;-)
..ja juz mam za soba wymiane łożysk przednich piast w PF 125p .. tam cos bylo ze kolo na krancu nie moze miec większego bicia niz 1mm? dokladnie nie pamietam ale jest to ujęte w książce napraw 125p... tak czy siak wymienilem bo lekki luz powodowal ze przy hamowaniu mi ściagało w jedna strone... warto dodac ze po nalożeniu lożyska należy przejechac jakies 5-7km i potem jeszcze raz dokrecic wg instrukcji.. do jazdy probnej musi byc zalozony dekielek! ...raz nie zalożylem przejechalem 5km i zatarlem nowe łozysko, bo caly smar po wplywem siły odśrodkowej wylecial... a wydawalo mi " a przejade pare kilometrow dokrece i zaloże" :) ...
@@robertsoroko8324 hehe no to przy tych łożyskach warto zrobić korektę
czy bieżnie trzeba wymieniać można same łożyska?
@@DK-up7sy trzeba. Bieżnia jest częścią łożyska stara bieżnia jest wyjechania pod stare walce
Chłopie. Co ma do luzu łożyska do koszyczka. To są łożyska stożkowe. Luz kompensujesz przez dokręcanie nakrętki. Oglądasz bieżnie, oglądasz rolki i tyle. Smarujesz i ustawiasz luz. Jak zrobisz ciasno, to za 500 km łożyska się spalą. Jak zrobisz za luźno to będzie pukać i tyle. Łożysk kasują luz po rozgrzaniu. Te łożyska które zmieniasz były spoko. Zobacz zużycie czopów zwrotnicy to będziesz wiedział gdzie jest problem. Łożyska które zakładasz to CX i z Polską nie maja nic wspólnego. To najgorszy badziew z chin. PBF obecnie jest też chińskie ale porzucili produkcję łożysk do rodzimych aut. Ogólnie małe łożysko dobrej firmy jest droższe od tego całego zestawu. Ja zestawy kupuje dla nakrętek i uszczelniaczy. Łożyska zakładam KOYO a te z zestawu wrzucam na złom. między bieżnią dużego łożyska a uszczelniaczem powinna być jeszcze blaszka dystansowa. Taki pierścionek. Używanie klucza dynamometrycznego na używanej nakrętce nie ma sensu.
niestety nie polecam tych tanich chinskich łożysk - gdy ktoś robi trasy, szybko padają.. można dobrać bardziej przyzwoite z katalogu ..
Ale ja nie zalozylem chinskich. Zalozylem lozyska firmy ktorej montowalem czesci juz 20lat temu i się sprawdzały więc licze ze teraz też dadza rade
@@wdrodzeddnzestaw za 25 zł musi być produkowany w Chinach. Cx robi w Chinach. A kiedyś to było kiedyś, mnóstwo firm przeniosło produkcję
@@salsarriba5695 CX zawsze było pakowaczem badziewia z chin. Oba łożyska istnieją szczęśliwie w ofercie dobrych producentów. Niestety kwadratowy most jest problemem bo nie da sie już kupić łożysk kosza mechanizmu różnicowego
Łożyska PBF to dawna FŁT Kraśnik dobre łożyska , to z tej fabryki były na pierwszy montaż .Nie wiem co kupiłeś ale te stare są 100% lepsze niż te twoje nowe .Pozdrawiam z Kraśnika.
@@potrszwarnowski7548 nie no Kraśnik wiadomo, ale wes kup akurat się nie natknąłem
@@wdrodzedd skąd mogłeś wiedzieć , kiedyś FŁT-1 oznaczenie ,to były nasze a FŁT-2 to aChiny , postawili fabrykę jak kupili naszą i chcieli robić łożyska a wychodziły buble ,wysyłali je do kraśnika na poprawki , ludzie mieli co robić ale debile spierdolili markę . Wszystkie najlepsze fabryki poszły pod młotek , nic dziwnego ,że się w Polsce milionerów narobiło po upadku komuny . Ciekawe skąd te majątki , chyba że każdy ma Araba w rodzinie . Miałem cztery duże i każdy żył swoim życiem ale jeden był szczególnie kozak . Na 5l benzyny potrafił wciągnąć 2l oleju , 100 na zegarze i z tyłu niebiesko . Było drogo to z kumplem opracowaliśmy system na tańszy olej 1:1 lux (olej do dwusuwa) +hipol (skrzynia,most) ten drugi to taki "ceratek" pierwszej generacji 🤣zagęszczacz . Dystans raczej liczyliśmy na podstawie ilości wlanego paliwa i stanie oleju ,auto do jazdy po terenach płaskich bo górka to z tyłu chmurka . Oczywiście eksploatacjia i tak była droga , więc zmieniliśmy "fabułę" oleju na ,,super mix odstany" olej przepracowany z różnych maszyn ,traktorów ,samochodów itd. .Fiacik po ok pięciu miesiącach w cholerną zimę ,kiedy wracaliśmy z kolegą z jego bazy tuningowej w środku lasu Fiatek strzelił w gażnik szarpneło autem że dwa razy ,to ja nogę na sprzęgło a pedał opada podskakuje , dziwne dzwięki i koniec życia . Wał pękł . Można się śmiać ,że 100tyś i remont ale konstrukcja silnika z lat 60tych , jakość oleju w Polsce w tamtych latach to masakra ,główna wada to trzy podpory wału . Wiesz co to odśrodkowy filtr oleju ? To były lata , ten silnik uratowałem ,osiowanie i nowy wał ,cztery lata robiłem z niego to co Ty dziś posiadasz ,tylko ja poszedłem dalej w ,,tuning" nie taki wieś tańczy . Kleiłem plastiki ,zderzaki itd . Koleś zostawił mi przedni zderzak od Poldka popękany .....dobra bo się nakręciłem . Sam zderzak od Caro to jak pług , trzeba w FSO wyciąć przedni pas ,złapać kont . ...jestem w temacie idę spać
@@potrszwarnowski7548 Coś ci się miesza. Wszystkie fabryki łożysk były oznaczane numerkami. Były 3 fabryki . FŁT1 FŁT2 i FŁT3. Kraśnik akurat sam mógł podłubać w nosie jak wszystkie firmy z PRL. Wszystkie licencje na łożyska kupili z zachodu i z Japonii od NSK. Kraśnik należy do wielkiego potentata produkującego łożyska i nikt jakości nie spaprał. Tak samo marki. Całe lata 90 były sprzedawane podróbki FŁT i ludzie potem uważali że to buble. Kraśnik został sprzedany za Tuska i była to firma przynosząca dochody. Więc do dzisiaj nie wiadomo po co to zrobili.
Możesz poszukać więcej informacji w necie. Centralą była Iskra Kielce pod nich podlegały fabryki.
@@potrszwarnowski7548 Fajna historia dzieki. Tak wiem co to filtr odsrotkowy, na szczescie w nowszych silnikach tego już "wynalazku" nie ma