Mam posiadam używam Renault Espace 4 z początku produkcji.Wersja najbiedniejsza 2.0 16V.Rocznik 2002,listopad.Nie powiem złego słowa na ten pojazd.Mam go jakieś trzy lata około 50k przejechane i tak naprawdę tylko raz auto unieruchomione.Pękł przewód sprzęgła w trasie.Elektryka działa.Szyby klima oświetlenie sprawne.W sumie na teraz mam do zrobienia pompę ABS...Polecam każdemu kto chce wygodnie podróżować i blisko i daleko.
Swojego EIV (po prawie roku poszukiwania interesujacej mnie wersji) zakupilem w 2015 roku. . Polift 2007 w wersji Grand z silnikiem 2.0T 170KM, manualem i panoramą. Od tej pory jestem z auta mega zadowolony. W zasadzie jedynie eksploatacja, oleje, tankowanie. Zero problemow. Uwielbiam nim jezdzic chociaż dzisiaj juz wożę jedynie powietrze tym autobusem. Ubewam nad faktem, ze auto juz ma swoje lata, mlodsze nie będzie i mimo , że jest zadbane i sprawne kiedyś trzeba będzie przesiąść się do czegoś nowszego. Problem w tym, że sensownej alternatywy w rozsądnym budżecie na dzisiejszy dzień nie widzę...
@@WitoldKos jakbym czytał o zupełnie innym aucie… Sam jezdzę 9 rok i z wymienionych rzeczy uszczelniałem jedynie swiatło stop, wymieniłem przełącznik awaryjnych i podnośnik szyby… Oprócz tego zadnych problrmów. Nigdy zadnego komunikatu. Tankowanie + eksploatacja- filtry , oleje, opony, tarcze, klocki, rozrząd, akumulator, pióra wycieraczek etc… Ja to auto uwielbiam 🤷
@@WitoldKos bo to bardzo wygodne auto. Równiez mam 3 samochody w domu i zawsze gdy wsiadam do Espace i ruszam czyje jakąś satysfakcję, ktorej w „zwykłych” osobówkach nie mam. O dalszych trasach nie wspomnę. Dlatego tak bardzo załamuje mnie myśl, że z każdym miesiącem to auto będzie tylko starsze z większą ilością przejechanych kilometrów , większym stopniem zużycia itd. A nic nie jest wieczne… Bardzo załuję, źe juz nie są produkowane chociaż dzisiaj auto w takiej konfiguracji, o tych gabarytach , wyposażeniu itd kosztowaloby majątek i najpewniej i tak nie byłoby mnie stać na takiego nowego odpowiednika Espace… Dlatego staram się dbać i cieszyć nim dopóki dzielnie służy…
Auto fajne, w wersji krótkiej (nie Grand) krótsze niż Audi A6 C6 kombi (Avant), a ma dużo miejsca, opcjonalnie na 6 lub 7 osób. Na początek wymaga trochę wkładu po kupnie, warto dodatkowo oczyścić i zakonserwować końcówki końcówki progów z tyłu i nadkola i sprawdzić stan drążka Panharda. Przy wymianie rozrządu trzeba wymienić koło pasowe (najlepiej OE). Termostat też lepiej OE. Warto zwracać uwagę na to aby klemy nie były poluzowane i były posmarowane smarem. Wężyki paliwowe też warto doglądać co jakiś czas. W wersjach przedlift czasem są problemy z elektroniką. W polift (od 2006) poprawiono elektronikę. Wymiana oleju co 10-12 tys km. W cięższych wersjach silnikowych sprężyny na przód warto dobrać oryginalne z odpowiednimi kropkami oznaczającymi twardość. Zamienniki mogą być za słabe. Auto wymaga troche wiedzy w sensie przynajmniej świadomości sprawdzania pewnych elementów i zlecenia wymian mechanikowi. Olej w skrzyni manualnej wymiana co 6 lat lub 60-80 tys km.
Od czterech lat użytkuję GE4 2.0T. Zaraz po zakupie, przy 138kkm, założyłem LPG. Jeździ, skreca, hamuje. Wymieniłem jak dotąd zużyte elementy zawieszenia z przodu (sworznie, tuleje), tarcze/klocki, sprężyny z tyłu, sprzęgło/wysprzęglik, oporniki nadmuchu, mechanizm podnoszenia szyby kierowcy, czyli nic ponad standard. Ruda zjada tylne końcówki progów, tez standard. Jestem bardzo zadowolony.
Fajny film. Zabraklo mi tematu korozji itypowych problemow tego auta np. utleniania aluminium (bąble wokół klamek drzwi) czy korozja tylnej czesci progów - u Ciebie widzę juz w dosc zaawansowanym stanie. A przyczyna -zbierajacy się syf pomiedzy karoseria a plastikowym nadkolem. No i moze jeszcze przeciekanie i woda w "bagażniku" - winowajca- nieszczelne swiatlo stop ;) Dzieki za material 💪
Porzebny filmik. Dzięki wielkie.Bardzo dużo tego jeździ po ulicach. Mi ostatnio 2.0 t + lpg (2013r)bierze olej ok 2 l/10kkm, przejechane 200k. Nie wiem co jest. Niby wszystko Ok wg mechaników. Rozrząd wymieniany, swiece, turbina regenerowana, eksploatowany w trybie mieszanym miasto-trasa. Polecisz jakiegos majstra na Śląsku? Pozdrawiam
Dla mnie :-) bomba. bardzo pojemne ustawne, oszczędne auto. Silnik 2.dCi 150 kM z 2013 roku u mnie od 2015 (jeszcze na gwarancji fabrycznej). Autobus, dostawczak, taxi, wycieczkowiac i super rodzinne auto które nic nie udaje. Można mieć małe zastrzeżenia do elektronicznego komfortu ?, ale da się ogarnąć.
Jak pytasz o 2.0T to bardzo dobrze, ale musi być u porządnego gaziarza, żeby ci nie ustawił ubogiej mieszanki, która zniszczy głowicę. A tak to masz regulację zaworów hydrauliczną - idealny silnik pod LPG. 3.5 nieco gorzej, bo masz zawory regulowane szklankami. Więc tutaj wskazana jest regulacja w kierunku bogatej mieszanki i również porządny gaziarz i komponenty. W wielu przypadkach przejedzie spokojnie 100-200kkm na LPG jak będzie odpowiednia mieszanka.
Kupiłem auto z 2007 2.0T, wersja krótka, miał na liczniku 166kkm, to było w 2013 roku, założyłem LPG. Dzisiaj auto ma przebieg 390kkm. W silniku nie było nic robione poza rozrządem i wymiana oleju. Oczywiście części eksploatacyjne muszą być wymieniane, jak wspomniany rozrząd, pasek osprzętu, koło pasowe, rolki, napinacze, filtry, świece ale to nie są awarie, tylko naturalne zużycie się części. Tak samo komponenty od LPG, reduktory, wtryskiwacze, filtry, mapsensor, nawet przewody gumowe wody i cewki zapłonowe to wszystko trzeba wymieniać po czasie, bo się najnormalniej starzeje i traci właściwości. 2 razy alternator padł. Oczywiście silnik ma już zapocenia , ale w stacjach diagnostycznych jeszcze są to one akceptowalne. na 10kkm nie muszę robić dolewek oleju. Nie spala oleju, nie dymi. Nie dotykam, bo jak się dotkniesz, to trzeba będzie wszystko powymieniać. Najwięcej pracy jest z zawieszeniem, to jest ciągle coś do wymiany. To co jest najlepsze w tym aucie to ceny części zamiennych. Koszt jest śmiesznie niski, a w razie czego jest masa używanych. Ciężko znaleźć lepsze auto jeżeli chodzi o komfort i przestrzeń i jednocześnie tak niskie koszty eksploatacji. AA..i odnoszę się w tym komentarzu tylko do silnika i osprzętu silnika. Reszta, to zupełnie osobna historia (klimatyzacja, nawiewy, hamulec postojowy, handsfree, zawieszenie) to ma swoje zady i walety i albo się to akceptuje , albo się auto sprzedaje.
Nie ma takich. Pokazałem czego można się spodziewać po tym samochodzie. A naprawy nie są straszne jak się wie za co i jak się zabrać i na jakich częściach. Chyba źle zrozumiałeś przekaz :) Albo ja Twój sarkazm hehe
@@autokoncern ja do domu po kupnie nie dojechałem bo gościu zmieniał rozrząnd a koło pasowe zostawił i padł silnik więnc zrobiłem generalny remont nowa pompa oleju pierścienie panewki chonowanie rozrząnd zawory z chromowanymi trzonkami pełna regenaracja jej jakieś inne pierdoły i to wszystko na oryginalnych częściach z orginalnym kołem pasowym
O chłopie, gratulację , że Ci się chciało. Długi filmik i dużo wiedzy . Podziwiam.
Dzięukję. Ruszone powierzchownie. Tak naprawdę można jeszcze z 5 odcinków po 1h dorzucić. Jak będzie zainteresowanie to zrobię kolejne.
Mam posiadam używam Renault Espace 4 z początku produkcji.Wersja najbiedniejsza 2.0 16V.Rocznik 2002,listopad.Nie powiem złego słowa na ten pojazd.Mam go jakieś trzy lata około 50k przejechane i tak naprawdę tylko raz auto unieruchomione.Pękł przewód sprzęgła w trasie.Elektryka działa.Szyby klima oświetlenie sprawne.W sumie na teraz mam do zrobienia pompę ABS...Polecam każdemu kto chce wygodnie podróżować i blisko i daleko.
Swojego EIV (po prawie roku poszukiwania interesujacej mnie wersji) zakupilem w 2015 roku. . Polift 2007 w wersji Grand z silnikiem 2.0T 170KM, manualem i panoramą. Od tej pory jestem z auta mega zadowolony. W zasadzie jedynie eksploatacja, oleje, tankowanie. Zero problemow. Uwielbiam nim jezdzic chociaż dzisiaj juz wożę jedynie powietrze tym autobusem. Ubewam nad faktem, ze auto juz ma swoje lata, mlodsze nie będzie i mimo , że jest zadbane i sprawne kiedyś trzeba będzie przesiąść się do czegoś nowszego. Problem w tym, że sensownej alternatywy w rozsądnym budżecie na dzisiejszy dzień nie widzę...
ja też kupiłem i jestem zrozpaczony, nie bede sie tu rozpisywał, ale jest tragedia
@@WitoldKos Napisz jednak bo to ciekawe.2.0T ? Ktory rocznik i co Cię trapi?
@@WitoldKosniech zgadnę.Diesel w automacie?
@@WitoldKos jakbym czytał o zupełnie innym aucie… Sam jezdzę 9 rok i z wymienionych rzeczy uszczelniałem jedynie swiatło stop, wymieniłem przełącznik awaryjnych i podnośnik szyby… Oprócz tego zadnych problrmów. Nigdy zadnego komunikatu. Tankowanie + eksploatacja- filtry , oleje, opony, tarcze, klocki, rozrząd, akumulator, pióra wycieraczek etc… Ja to auto uwielbiam 🤷
@@WitoldKos bo to bardzo wygodne auto. Równiez mam 3 samochody w domu i zawsze gdy wsiadam do Espace i ruszam czyje jakąś satysfakcję, ktorej w „zwykłych” osobówkach nie mam. O dalszych trasach nie wspomnę. Dlatego tak bardzo załamuje mnie myśl, że z każdym miesiącem to auto będzie tylko starsze z większą ilością przejechanych kilometrów , większym stopniem zużycia itd. A nic nie jest wieczne… Bardzo załuję, źe juz nie są produkowane chociaż dzisiaj auto w takiej konfiguracji, o tych gabarytach , wyposażeniu itd kosztowaloby majątek i najpewniej i tak nie byłoby mnie stać na takiego nowego odpowiednika Espace… Dlatego staram się dbać i cieszyć nim dopóki dzielnie służy…
Auto fajne, w wersji krótkiej (nie Grand) krótsze niż Audi A6 C6 kombi (Avant), a ma dużo miejsca, opcjonalnie na 6 lub 7 osób. Na początek wymaga trochę wkładu po kupnie, warto dodatkowo oczyścić i zakonserwować końcówki końcówki progów z tyłu i nadkola i sprawdzić stan drążka Panharda. Przy wymianie rozrządu trzeba wymienić koło pasowe (najlepiej OE). Termostat też lepiej OE.
Warto zwracać uwagę na to aby klemy nie były poluzowane i były posmarowane smarem. Wężyki paliwowe też warto doglądać co jakiś czas.
W wersjach przedlift czasem są problemy z elektroniką.
W polift (od 2006) poprawiono elektronikę.
Wymiana oleju co 10-12 tys km.
W cięższych wersjach silnikowych sprężyny na przód warto dobrać oryginalne z odpowiednimi kropkami oznaczającymi twardość. Zamienniki mogą być za słabe.
Auto wymaga troche wiedzy w sensie przynajmniej świadomości sprawdzania pewnych elementów i zlecenia wymian mechanikowi.
Olej w skrzyni manualnej wymiana co 6 lat lub 60-80 tys km.
Od czterech lat użytkuję GE4 2.0T. Zaraz po zakupie, przy 138kkm, założyłem LPG.
Jeździ, skreca, hamuje. Wymieniłem jak dotąd zużyte elementy zawieszenia z przodu (sworznie, tuleje), tarcze/klocki, sprężyny z tyłu, sprzęgło/wysprzęglik, oporniki nadmuchu, mechanizm podnoszenia szyby kierowcy, czyli nic ponad standard.
Ruda zjada tylne końcówki progów, tez standard.
Jestem bardzo zadowolony.
Fajny film.
Zabraklo mi tematu korozji itypowych problemow tego auta np. utleniania aluminium (bąble wokół klamek drzwi) czy korozja tylnej czesci progów - u Ciebie widzę juz w dosc zaawansowanym stanie.
A przyczyna -zbierajacy się syf pomiedzy karoseria a plastikowym nadkolem.
No i moze jeszcze przeciekanie i woda w "bagażniku" - winowajca- nieszczelne swiatlo stop ;)
Dzieki za material 💪
Masz rację, dobrze, że dodałeś.
Znam temat jak widać na załączniku :) , zawsze coś umknie ale można dodać w komentarzach. Błotnik się ogarnie 🙃
Co sądzisz na temat Renault Espace? Posiadasz taki samochód, zamierzasz kupić, ma dobre czy złe doświadczenia podziel się komentarzem.
Porzebny filmik. Dzięki wielkie.Bardzo dużo tego jeździ po ulicach.
Mi ostatnio 2.0 t + lpg (2013r)bierze olej ok 2 l/10kkm, przejechane 200k. Nie wiem co jest. Niby wszystko Ok wg mechaników. Rozrząd wymieniany, swiece, turbina regenerowana, eksploatowany w trybie mieszanym miasto-trasa.
Polecisz jakiegos majstra na Śląsku? Pozdrawiam
2.0T szczególnie z LPG bierze olej, litr na 5.000 km to nie jest nic nadzwyczajnego.
Mam 3.0dci 181 KM grand polift 2006r. I co mi zrobisz...
Kolega ma przedliftowego 3.0 DCI i też mu nic nie zrobię, jeździ i nie może się z nim rozstać :)
Każdy chwali swoje i dobrze
Dla mnie :-) bomba.
bardzo pojemne ustawne, oszczędne auto.
Silnik 2.dCi 150 kM z 2013 roku u mnie od 2015 (jeszcze na gwarancji fabrycznej).
Autobus, dostawczak, taxi, wycieczkowiac i super rodzinne auto które nic nie udaje.
Można mieć małe zastrzeżenia do elektronicznego komfortu ?, ale da się ogarnąć.
Ciekawi mnie jak silniki znoszą LPG ? Może coś wiesz ?
Jak pytasz o 2.0T to bardzo dobrze, ale musi być u porządnego gaziarza, żeby ci nie ustawił ubogiej mieszanki, która zniszczy głowicę. A tak to masz regulację zaworów hydrauliczną - idealny silnik pod LPG. 3.5 nieco gorzej, bo masz zawory regulowane szklankami. Więc tutaj wskazana jest regulacja w kierunku bogatej mieszanki i również porządny gaziarz i komponenty. W wielu przypadkach przejedzie spokojnie 100-200kkm na LPG jak będzie odpowiednia mieszanka.
Kupiłem auto z 2007 2.0T, wersja krótka, miał na liczniku 166kkm, to było w 2013 roku, założyłem LPG. Dzisiaj auto ma przebieg 390kkm. W silniku nie było nic robione poza rozrządem i wymiana oleju. Oczywiście części eksploatacyjne muszą być wymieniane, jak wspomniany rozrząd, pasek osprzętu, koło pasowe, rolki, napinacze, filtry, świece ale to nie są awarie, tylko naturalne zużycie się części. Tak samo komponenty od LPG, reduktory, wtryskiwacze, filtry, mapsensor, nawet przewody gumowe wody i cewki zapłonowe to wszystko trzeba wymieniać po czasie, bo się najnormalniej starzeje i traci właściwości. 2 razy alternator padł. Oczywiście silnik ma już zapocenia , ale w stacjach diagnostycznych jeszcze są to one akceptowalne. na 10kkm nie muszę robić dolewek oleju. Nie spala oleju, nie dymi. Nie dotykam, bo jak się dotkniesz, to trzeba będzie wszystko powymieniać. Najwięcej pracy jest z zawieszeniem, to jest ciągle coś do wymiany. To co jest najlepsze w tym aucie to ceny części zamiennych. Koszt jest śmiesznie niski, a w razie czego jest masa używanych. Ciężko znaleźć lepsze auto jeżeli chodzi o komfort i przestrzeń i jednocześnie tak niskie koszty eksploatacji.
AA..i odnoszę się w tym komentarzu tylko do silnika i osprzętu silnika. Reszta, to zupełnie osobna historia (klimatyzacja, nawiewy, hamulec postojowy, handsfree, zawieszenie) to ma swoje zady i walety i albo się to akceptuje , albo się auto sprzedaje.
to moze ktoś zrobi filmik co sie nie psuje? chyba sprzedam swoje espace
Nie ma takich. Pokazałem czego można się spodziewać po tym samochodzie. A naprawy nie są straszne jak się wie za co i jak się zabrać i na jakich częściach. Chyba źle zrozumiałeś przekaz :) Albo ja Twój sarkazm hehe
ja do swego grand 2009 2.0t wjebałem przez rok 15tyś przez koło pasowe i inne pierdoły
Bywa i tak. Niestety idzie to w stronę, że części zamienne są coraz gorszej jakości i takie mamy efekty
@@autokoncern ja do domu po kupnie nie dojechałem bo gościu zmieniał rozrząnd a koło pasowe zostawił i padł silnik więnc zrobiłem generalny remont nowa pompa oleju pierścienie panewki chonowanie rozrząnd zawory z chromowanymi trzonkami pełna regenaracja jej jakieś inne pierdoły i to wszystko na oryginalnych częściach z orginalnym kołem pasowym