Agnieszko, to oznacza dla mnie ponowne przyjęcie, uznanie, przepracowanie, zintegrowanie tego, co zostało zepchnięte do nieświadomości. Otoczenie tych doświadczeń empatyczna, dostrojoną, współczującą obecnością. 💖
@@dariazukowskapsychologklinicznwielkie dzięki. Ta wiedza to okruch dla zwykłego zjadacza chleba. Ale dla chcącego zmienić siebie, zrozumieć innych jest cennym darem. Dzięki ponowne!
Pani Dario jestem Pani ogromnie wdzięczna, za dzielenie się wiedzą i przystępny sposób tłumaczenia psycholigicznych mechanizmów zachowań. Nie raz popłakałam się uświadamiając sobie w jakim przemocowym małżeństwie tkwiłam. On wciąż próbuje mnie niszczyć i nasze dziecko. Jest Pani wyjątkową i wspaniałą Kobietą. Jestem pewna, że nie jestem odosobniona w moim przekonaniu.
Kiedyś wypisałam sobie wszystkie cechy odwróconego narcyza z filmiku Sama Vaknina. I doszłam do wniosku, że opisała je Karen Horney w swojej książce „Neurotyczna osobowość naszych czasów” (1937) jako cechy neurotyczne.
Odwrócony narcyzm, z tego co wyczytałem,nosi nazwę echoizmu- rzeczywiście, zgodnie z mitem o Narcyzie, nimfa Echo była dla Narcyza jak puzzel. Ale stwierdzenie, że przeciwieństwo narcyzmu to narcyzm to jednak grube nadużycie - przede wszystkim ma jedną dominującą cechę odróżniającą- empatię. Sam jestem (a mam nadzieję, że byłem) echoistą, wiem doskonale do czego zdolni są narcyzi, a co nigdy nawet nie przyszłoby mi do głowy. A Sam Vaknin to było, nie było - narcyz, co oznacza, że nie należy mu ufać.
@@SilverSwallow1130 Jest chyba najbardziej znanym, klinicznie zdiagnozowanym narcyzem najwyższego poziomu do czego sam się przyznaje i z czego jest dumny, ale jego fenomen polega na tym, że jednocześnie nauczył się nad tym panować i zajmuje się krzewieniem wiedzy o narcyzmie co. też robi na najwyższym możliwym poziomie.
byłabym ostrożna z tym odwróconym narcyzmem - niedługo okaże się że każdy po związku z narcyzem sam stał się narcyzem i w sumie to jego wina że "dał się przerobić" - a prawdziwy narcyz znów jest bez winy i cały świat znów toczy się bez jego odpowiedzialności za cokolwiek. poza tym narcyz zawsze zarzuca swoje cechy/zachowania ofierze - żaden problem by wmawiał swoim rzeczywistym ofiarom narcyzm lub "dobrowolne" wchodzenie w rolę ofiary. trzeba odkrywać sedno swoich motywacji, intencji... może po prostu chcieliśmy utrzymać z ważną dla nas osobą poczucie emocjonalnej więzi, bliskości, to że jest ktokolwiek, kto dostrzega nasze istnienie, nie zastanawiając się wcale czy czyni nas to ofiarą, wybawcą czy katem. liczyło się utrzymanie jakiejkolwiek więzi - bez niej nie jest możliwe bycie człowiekiem.
Masz rację, wspaniale to wytłumaczyłaś. 4 lata związku zaplacilam za to niejedna cenę. Oprócz przeprowadzek do braku szacunku mojej córki, bo stawiałam narcyza ponad nią. Co zauważyłam teraz po 4 latach że jak mnie zdobywał był wspaniały, sluchal mnie rozmawiał ale za kilka miesięcy zaczął odpychac w sensie nagle ja zaczęłam wyolbrzymiać przesadzać itd nagle ciągle pracuje 7/7 nagle przezemnie zawał pracę nagle mu ciężko iść razem na zakupy...I tak wkolko. A mnie wysyła do psychologa. Więc czym się to kończy koniec dramat ucieczka kiedyś zdrada z jego strony szukaniem uwagi u innych kobiet wmawiania że nie jestem tak czy taka...że on tylko chce relax. No więc nu go daje a za jakoś czas zniw wielka miłość znow jestem kobietą jego życia znow się chce zabijać...znow mnie śledzi itd. Więc się tak złapałam że 3 razy bo za każdym razem większe fanfary nawet pierścionek miał być...ohhh. o się zmieniła myślę sobie...niestety . Tym razem poszedł na całość zrezygnował z mieszkania ja też wynajęliśmy piękne duże mieszkanie moja córka wogole straciła że mną kontakt czułam jak mnie z każdym dniem nie nawidzi...unika. i tylko siedziała w pokoju. Bardzo mnie to bolalao, ale nie mogłam do niej dotrzeć. No i co sielanka nie trwała dlugo około 9 miesięcy i znow się zaczęło te same śpiewki...ale tym razem on się spakował zabrał swoje rzeczy i się wyniósł. Różnica taka tym razem ze puściłam to wolno coś we mnie pękło że jest mi bardzo obojętny i że przestałam byc jego marionetka...w pewien wieczor po obiedzie zakomunikował że jedzie sam na wakacje bo między nami jest zle od kiedy; od kilu miesięcy według niego. Zawsze jeździliśmy razem bo wtedy były jego urodziny a on teraz nie...nagle język zesztywnial oprócz lez nie wydobył się że mnie żaden głos. I wtedy właśnie pękło serce ja i wszystko się rozjebało w mojej głowie. Ale w tak pozytywny sposób że ta złość przerodziła się w miłość własną. JESTEM WYSTARCZAJACA TAKA JAKA JESTEM. Nie on jest od oceniania kim jestem i jak mam być. Każdy jest jakiś tak? Ale miałam serdecznie dość manipulowania mnie odstawiania w kąt jak mu nie na rękę odrzucania orzyciagania mieszkanie z nim to piekło. Więc leze teraz na łóżku sobie w swoim nowym mieszkanku córka śpi za ścianą pokazałam jej ta wyprowadzka jak bardzo zależy mi na niej ale trochę to potrwa zanim mi zaufa, jestem z nią szczera. I mam nadzieję że kiedyś mi wybaczy i broń boże nie pojdzie w moje ślady. A Pan wraca wlasnie do kraju po 10 dniach wakacji i wczoraj przed wyjazdem już zaczął wyznawać mi miłość że jestem kobietą jego życia itd itd pierwszym razem te wiadomości nic że mną nie robią nie mam trzesiawek nie mam żadnych już uczuć do niego. JESTEM WOLNA I NIE JESTEM ZALEZNA OD NIEGO. Pewnie czeka mnie jeszcze niejedna przeprawa z nim bo nie odpuścić...dopóki nie znajdzie nowej ofary. Gdyby nie Bóg i jego miłość i oddawanie wszystkiego w jego ręce i ta bezgraniczna miłość nigdy by mi się nie udało...powierzylam wszystko jemu i niemożliwe stalo się możliwym...tylko ta miłość jest jedyną prawdziwa tylko w jego oczach jestem kochana i zystarczajqca taka jaka jestem. Miłość ojczyzną i partnerską znapazlam tylko w nim...mój Bóg. Tam zawsze jestem przyjęta nawet jak coś w życiu pojdzie nie tak ZAWSZE. Pzdr i caluje.
Brawo kochana, brawo! Cieszy, że dojrzałaś do takiej decyzji i właściwie wybrałaś. Bóg zna nasze serce, ograniczenia, lecz oczekuje również abyśmy korzystali z daru jakim nas obdarzył~rozumem. ON nas nigdy nie zawodzi i wspiera każdego dnia. Dbaj o taką cudowną relację i miłość 😍. Życzę Tobie dalszych cudownych sukcesów w relacji z córką i dalej doceniaj swoje Ja. 😊🎉❤
Dobrze, że mówisz o potrzeba zasilania jako wspólnym mianowniku obu stron relacji z NPD. Osoby zależne jakoś tak ciągle się składa, że wybierają same "gwiazdy", a tak mało energii wkładają w pracę nad sobą. Odgrywanie przez nie roli "ofiary" spowodowało u mnie paradoksalnie odczuwanie wobec nich tylko niechęci. "Wabią" innych swoim "nieszczęściem" i "biedą", ale jedyna zmiana, jaka zachodzi w ich otoczeniu polega na wymianie na nową "gwiazdę", w której blasku znowu będą mogły się skąpać. To nie dotyczy tylko związków romantycznych, ale towarzyskich i służbowych. Dziękuję, że o tym mówisz i że nie utrwalasz jednostronnego patrzenia na te wszystkie problemy.
Mężczyzna odszedł ode mnie dwa razy, pisząc krótkie wyjaśnienie i obwiniając mnie o to. Po każdym odejściu brak kontaktu jakieś 2-3 miesiące. Za trzecim razem,to ja odeszłam,jeszcze w taki sam sposób 😭 Zaczął mnie obwiniać i się odsuwać. Złapał na mnie focha o rzecz nieistotną i powiedział, że póki co nie będziemy ze sobą rozmawiać jakiś czas i zachowywał się jakby było mu wszystko obojętna. To był zapalnik, odeszłam, straciłam poczucie bezpieczeństwa,a i tak wcześniej go nie miałam. Kiedy chciał mnie ukarać ciszą za pierdołe, to Jeszcze było w dniu w którym miał jakąś imprezę i szedł na nią sam. Rano byłam cudowna,a nagle się obraził i nie chciało mu się ze mną gadać. Poprzednie partnerki zostawiał z dnia na dzień. Lubił dominować w tych związkach, które były toksyczne z tego co mówił. Jego była oczywiście, była straszna, ale wracał do niej w rozmowach.
pani Dario - czym różni się idealizacja obecna - ponoć zawsze w jakimś stopniu - w prawdziwej miłości od fantazji narcystycznej? I drugie pytanie: czy osoba zależna może liczyć na wyleczenie - inaczej niż osoba z NPD?
Kwestia dostania od drugiej osoby uwagi - i dostania potwierdzenia wlasnej wartosci : zawsze myslalam, ze to narcyz potrzebuje potwierdzenia, ze z nim wszytsko jest ok.... Ostatecznie chyba kryterium jest empatia bądź jej brak, osoba będaca z narcyzem, zazwyczaj ma wobec niego empatię, czyż nie?
Trochę mnie ten filmik przeraził. Byłam w 4 letniej relacji z osobą narcystyczną i zakończyłam ją przy ostatnim odcięciu mnie na 7 tygodni. Nie zdawałam sobie sprawy o istnieniu tytułowego narcyza i aż mną wzdrygnęło na myśl, że mogę nim być. Czy jest to reguła? Czy jeżeli spędziłam w takiej relacji 4 lata to znak, że sama mogę nim być (nie mówię tu o tym wewnętrznym głosie, tylko stricte narcyzie odwróconym), czy jeszcze niekoniecznie?
czyli ona mna manipuluje i nigdy od niego nie odejdzie ? problem jest w tym ze nie do konca jestem przekonany bo zrobila progres np zaczeła zauwazac ze jego zachowanie jest nieracjonalne zaproponowałem jej pomoc bez wzgledu na to kim dla siebie bedziemy POTRZEBUJE POMOCY JESTEM EMPATA I CZUJE ZE TO JEST JEDEN WIELKI TEATRZYK ALE Z DRUGIEJ STRONY JAK SIE MYLE ONA SOBIE BEZEMNIE NIE PORADZI I ON JA WYKONCZY BECZE NOCAMI W PALE MI SIE TO NIE MIESCI WCZORAJ CALA NOC WISIAL NAD NIA JAK PRUBOWALA ZASNOC I CALY CZAS JA WYZYWAL CAŁA NOC MALO TEGO ZAWSAE TO ROBI TAK ZEBY DZIECI SLYSZALY
Czy jesli widzi sie , ze dzieciom dzieje sie ze strony matki ukrytej narcyzki emocjonalna krzywda to mozna ingerowac? Zwrocic na to uwage ojcu dzieci czy nie wtracac sie?Jako przyklad powiem,ze wyrzucila ich z domu "Mam was dosyc,wynoscie sie"gdy mieli 5i 3lata. Oni uwazaja ze ona ich nie kocha.Mowic cos czy udeac ze nie ma tematu?
Nie wiem jak ale dzieci powinny trafić do psychologa dziecięcego jak najszybciej. Jestem dorosła moja mama była ukrytym narcyzem, oddałabym dziś wszystko aby ktokolwiek na dowolnym etapie dzieciństwa chociaż zasiał mi ziarenko prawdy na temat tego w czym wzrastała. 30 pare lat szukałam przyczyny w sobie, zniszczyło mi to zycie. Niech Pani tłumaczy jak tylko moze ze ich matka jest chora a one są zdrowe i warte bezwarunkowej miłości której nigdy od niej nie dostaną.
@@Nowyswiat1 Mówię im, że są dobrymi dziećmi i ich rozumiem i ich kocham i zawsze będę kochać. Tule ich i rozmawiam.Ale nie mogę robić tego otwarcie bo grozi mi szlaban na wizyty.
@@sabuniam.9762 Proszę zrób wszystko żeby ochronić te dzieci. Jestem takim dzieckiem w wieku 2. 5 roku zostawianym pod przedszkolem, odrzucanym całe życie. Do puki żyła Babcia i chroniła mnie "było jakoś". 45 lat koszmaru z tym potworem. Ona teraz jest stara i jeszcze bardziej okrutna. Nie miałam nikogo kto by się za mną ujął, nikogo kto by podał pomocną rękę. Dziś jestem emocjonalnym wrakiem człowieka bo ona zniszczyła też moją rodzinę. Nikt nie zareagował gdy byłam dzieckiem gdy miałam sine pręgi od kabla, nikt nie zareagował gdy mnie w wieku 14 lat samą zostawiła i wyjechała na 4 tygodnie w czasie roku szkolnego. Mogę długo wymieniać......
I saw your videos with Sam Vaknin... I wish that your videos were in English... I will try to subtitle them so that I can understand... BTW, towards the last videos' with him it appeared that it was wearing on you a bit? how was that experience?
czy cechy ktore wymieniasz (ok 10.00 ) to nie są też cechy typowych narcyzow ? granie ofiary, przezucanie winy na drugą osobę, kłotnie o nic, konczenie relacji bez powodu... zimny dystans.....
Dario, jak rozumieć określenie "powrotu do siebie" (wrócić do siebie")? O co chodzi?
Agnieszko, to oznacza dla mnie ponowne przyjęcie, uznanie, przepracowanie, zintegrowanie tego, co zostało zepchnięte do nieświadomości. Otoczenie tych doświadczeń empatyczna, dostrojoną, współczującą obecnością. 💖
❤
@@dariazukowskapsychologklinicznwielkie dzięki. Ta wiedza to okruch dla zwykłego zjadacza chleba. Ale dla chcącego zmienić siebie, zrozumieć innych jest cennym darem. Dzięki ponowne!
Bardzo ciekawy wykład. Dziękuję i pozdrawiam.
Pani Dario jestem Pani ogromnie wdzięczna, za dzielenie się wiedzą i przystępny sposób tłumaczenia psycholigicznych mechanizmów zachowań. Nie raz popłakałam się uświadamiając sobie w jakim przemocowym małżeństwie tkwiłam. On wciąż próbuje mnie niszczyć i nasze dziecko. Jest Pani wyjątkową i wspaniałą Kobietą. Jestem pewna, że nie jestem odosobniona w moim przekonaniu.
Bardzo dziękuję za wartościowe i ważne nagranie. Jak zwykle dostarczyło mi wiele pomocnych informacji.
Bardzo ciekawy temat. Mało jest o tym na polskim UA-cam. Mało czegoś na prawdę wartościowego.
Kiedyś wypisałam sobie wszystkie cechy odwróconego narcyza z filmiku Sama Vaknina. I doszłam do wniosku, że opisała je Karen Horney w swojej książce „Neurotyczna osobowość naszych czasów” (1937) jako cechy neurotyczne.
Odwrócony narcyzm, z tego co wyczytałem,nosi nazwę echoizmu- rzeczywiście, zgodnie z mitem o Narcyzie, nimfa Echo była dla Narcyza jak puzzel. Ale stwierdzenie, że przeciwieństwo narcyzmu to narcyzm to jednak grube nadużycie - przede wszystkim ma jedną dominującą cechę odróżniającą- empatię. Sam jestem (a mam nadzieję, że byłem) echoistą, wiem doskonale do czego zdolni są narcyzi, a co nigdy nawet nie przyszłoby mi do głowy. A Sam Vaknin to było, nie było - narcyz, co oznacza, że nie należy mu ufać.
@marcin8208 A skąd pomysł,że Vankin jest narcyzem?Ja widziałam jeden filmik z nim i coś tam mi nie zagrało...Jestem ciekawa Twoich spostrzeżeń...
@@SilverSwallow1130 Jest chyba najbardziej znanym, klinicznie zdiagnozowanym narcyzem najwyższego poziomu do czego sam się przyznaje i z czego jest dumny, ale jego fenomen polega na tym, że jednocześnie nauczył się nad tym panować i zajmuje się krzewieniem wiedzy o narcyzmie co. też robi na najwyższym możliwym poziomie.
@marcin8208 Dziękuję za odpowiedź...poczytam!Intuicja a raczej spostrzeżenia mnie nie zawiedli...a widzialam go tylko raz w wywiadzie z Daria...
❤
byłabym ostrożna z tym odwróconym narcyzmem - niedługo okaże się że każdy po związku z narcyzem sam stał się narcyzem i w sumie to jego wina że "dał się przerobić" - a prawdziwy narcyz znów jest bez winy i cały świat znów toczy się bez jego odpowiedzialności za cokolwiek. poza tym narcyz zawsze zarzuca swoje cechy/zachowania ofierze - żaden problem by wmawiał swoim rzeczywistym ofiarom narcyzm lub "dobrowolne" wchodzenie w rolę ofiary. trzeba odkrywać sedno swoich motywacji, intencji... może po prostu chcieliśmy utrzymać z ważną dla nas osobą poczucie emocjonalnej więzi, bliskości, to że jest ktokolwiek, kto dostrzega nasze istnienie, nie zastanawiając się wcale czy czyni nas to ofiarą, wybawcą czy katem. liczyło się utrzymanie jakiejkolwiek więzi - bez niej nie jest możliwe bycie człowiekiem.
Masz rację, wspaniale to wytłumaczyłaś. 4 lata związku zaplacilam za to niejedna cenę. Oprócz przeprowadzek do braku szacunku mojej córki, bo stawiałam narcyza ponad nią. Co zauważyłam teraz po 4 latach że jak mnie zdobywał był wspaniały, sluchal mnie rozmawiał ale za kilka miesięcy zaczął odpychac w sensie nagle ja zaczęłam wyolbrzymiać przesadzać itd nagle ciągle pracuje 7/7 nagle przezemnie zawał pracę nagle mu ciężko iść razem na zakupy...I tak wkolko. A mnie wysyła do psychologa. Więc czym się to kończy koniec dramat ucieczka kiedyś zdrada z jego strony szukaniem uwagi u innych kobiet wmawiania że nie jestem tak czy taka...że on tylko chce relax. No więc nu go daje a za jakoś czas zniw wielka miłość znow jestem kobietą jego życia znow się chce zabijać...znow mnie śledzi itd. Więc się tak złapałam że 3 razy bo za każdym razem większe fanfary nawet pierścionek miał być...ohhh. o się zmieniła myślę sobie...niestety . Tym razem poszedł na całość zrezygnował z mieszkania ja też wynajęliśmy piękne duże mieszkanie moja córka wogole straciła że mną kontakt czułam jak mnie z każdym dniem nie nawidzi...unika. i tylko siedziała w pokoju. Bardzo mnie to bolalao, ale nie mogłam do niej dotrzeć. No i co sielanka nie trwała dlugo około 9 miesięcy i znow się zaczęło te same śpiewki...ale tym razem on się spakował zabrał swoje rzeczy i się wyniósł. Różnica taka tym razem ze puściłam to wolno coś we mnie pękło że jest mi bardzo obojętny i że przestałam byc jego marionetka...w pewien wieczor po obiedzie zakomunikował że jedzie sam na wakacje bo między nami jest zle od kiedy; od kilu miesięcy według niego. Zawsze jeździliśmy razem bo wtedy były jego urodziny a on teraz nie...nagle język zesztywnial oprócz lez nie wydobył się że mnie żaden głos. I wtedy właśnie pękło serce ja i wszystko się rozjebało w mojej głowie. Ale w tak pozytywny sposób że ta złość przerodziła się w miłość własną. JESTEM WYSTARCZAJACA TAKA JAKA JESTEM. Nie on jest od oceniania kim jestem i jak mam być. Każdy jest jakiś tak? Ale miałam serdecznie dość manipulowania mnie odstawiania w kąt jak mu nie na rękę odrzucania orzyciagania mieszkanie z nim to piekło. Więc leze teraz na łóżku sobie w swoim nowym mieszkanku córka śpi za ścianą pokazałam jej ta wyprowadzka jak bardzo zależy mi na niej ale trochę to potrwa zanim mi zaufa, jestem z nią szczera. I mam nadzieję że kiedyś mi wybaczy i broń boże nie pojdzie w moje ślady. A Pan wraca wlasnie do kraju po 10 dniach wakacji i wczoraj przed wyjazdem już zaczął wyznawać mi miłość że jestem kobietą jego życia itd itd pierwszym razem te wiadomości nic że mną nie robią nie mam trzesiawek nie mam żadnych już uczuć do niego. JESTEM WOLNA I NIE JESTEM ZALEZNA OD NIEGO. Pewnie czeka mnie jeszcze niejedna przeprawa z nim bo nie odpuścić...dopóki nie znajdzie nowej ofary. Gdyby nie Bóg i jego miłość i oddawanie wszystkiego w jego ręce i ta bezgraniczna miłość nigdy by mi się nie udało...powierzylam wszystko jemu i niemożliwe stalo się możliwym...tylko ta miłość jest jedyną prawdziwa tylko w jego oczach jestem kochana i zystarczajqca taka jaka jestem. Miłość ojczyzną i partnerską znapazlam tylko w nim...mój Bóg. Tam zawsze jestem przyjęta nawet jak coś w życiu pojdzie nie tak ZAWSZE. Pzdr i caluje.
Brawo kochana, brawo!
Cieszy, że dojrzałaś do takiej decyzji i właściwie wybrałaś. Bóg zna nasze serce, ograniczenia, lecz oczekuje również abyśmy korzystali z daru jakim nas obdarzył~rozumem.
ON nas nigdy nie zawodzi i wspiera każdego dnia. Dbaj o taką cudowną relację i miłość 😍. Życzę Tobie dalszych cudownych sukcesów w relacji z córką i dalej doceniaj swoje Ja. 😊🎉❤
Ja mam " tylko " koleżankę narcyzkę , a daje mi popalić ,ale związek musi być straszą katastrofą , modlę się ,żeby nie spotkać więcej narcyza w życiu
To przerażające tacy ludzie nigdy nie okażą współczucia są zimni okrutni nigdy się nie zmienią ich nie obchodzi miłość tylko uznanie u innych.
Jestem w roli Ofiary z powodu DDD. Moja matka jest narcystyczna i stosowała przemoc psychiczną nade mną. Pozdrawiam serdecznie ❤
słowo klucz dla osoby zależnej - poszukiwanie suplaja - że wystarczy
Dobrze, że mówisz o potrzeba zasilania jako wspólnym mianowniku obu stron relacji z NPD. Osoby zależne jakoś tak ciągle się składa, że wybierają same "gwiazdy", a tak mało energii wkładają w pracę nad sobą. Odgrywanie przez nie roli "ofiary" spowodowało u mnie paradoksalnie odczuwanie wobec nich tylko niechęci. "Wabią" innych swoim "nieszczęściem" i "biedą", ale jedyna zmiana, jaka zachodzi w ich otoczeniu polega na wymianie na nową "gwiazdę", w której blasku znowu będą mogły się skąpać. To nie dotyczy tylko związków romantycznych, ale towarzyskich i służbowych. Dziękuję, że o tym mówisz i że nie utrwalasz jednostronnego patrzenia na te wszystkie problemy.
wiem co czujesz
Zgadzam się z Tobą.
Dario proszę o temat Chad i zaburzenia jako przyczepy do kolców zachowań - dziękuję
Byłam 15 lat z Narcyzami
Mężczyzna odszedł ode mnie dwa razy, pisząc krótkie wyjaśnienie i obwiniając mnie o to. Po każdym odejściu brak kontaktu jakieś 2-3 miesiące. Za trzecim razem,to ja odeszłam,jeszcze w taki sam sposób 😭
Zaczął mnie obwiniać i się odsuwać. Złapał na mnie focha o rzecz nieistotną i powiedział, że póki co nie będziemy ze sobą rozmawiać jakiś czas i zachowywał się jakby było mu wszystko obojętna. To był zapalnik, odeszłam, straciłam poczucie bezpieczeństwa,a i tak wcześniej go nie miałam. Kiedy chciał mnie ukarać ciszą za pierdołe, to Jeszcze było w dniu w którym miał jakąś imprezę i szedł na nią sam. Rano byłam cudowna,a nagle się obraził i nie chciało mu się ze mną gadać. Poprzednie partnerki zostawiał z dnia na dzień. Lubił dominować w tych związkach, które były toksyczne z tego co mówił. Jego była oczywiście, była straszna, ale wracał do niej w rozmowach.
pani Dario - czym różni się idealizacja obecna - ponoć zawsze w jakimś stopniu - w prawdziwej miłości od fantazji narcystycznej? I drugie pytanie: czy osoba zależna może liczyć na wyleczenie - inaczej niż osoba z NPD?
Spotkałam się z zupełnie inną teorią narcyza ukrytego..
Czy przy wyjściu ze związku z BPD też stajemy się odwróconym BPD ???
Może zrobiła byś materiał o tym czy narcyz odwrócony/ukryty ma szansę się zmienić? Czy terapia jest skuteczna.
Nie ma szans, ani skutecznej terapii dla narcyzów
Mój dorosły syn ,tak manipuluje,obwinia,zrywa kontakt,przyjedzie jak by nigdy nic po paru miesiącach,a ja przeżywam że się stacza,bardzo mi z tym zle
@@judytakalska4977 oczywiście, że jest szansa i terapia. Tylko Narcyz musi sobie uświadomić, że nim jest i sam pójść na terapię z własnej woli
❤❤❤
Kwestia dostania od drugiej osoby uwagi - i dostania potwierdzenia wlasnej wartosci : zawsze myslalam, ze to narcyz potrzebuje potwierdzenia, ze z nim wszytsko jest ok.... Ostatecznie chyba kryterium jest empatia bądź jej brak, osoba będaca z narcyzem, zazwyczaj ma wobec niego empatię, czyż nie?
Może być ja jestem mam to w diagnozie
Według tego co mówisz wynika, że ofiara jest katem ?
Pani Dario czy narcyzm odwrócony można uleczyć? Czy jest łatwy do pozbycia się go?
Trochę mnie ten filmik przeraził. Byłam w 4 letniej relacji z osobą narcystyczną i zakończyłam ją przy ostatnim odcięciu mnie na 7 tygodni. Nie zdawałam sobie sprawy o istnieniu tytułowego narcyza i aż mną wzdrygnęło na myśl, że mogę nim być. Czy jest to reguła? Czy jeżeli spędziłam w takiej relacji 4 lata to znak, że sama mogę nim być (nie mówię tu o tym wewnętrznym głosie, tylko stricte narcyzie odwróconym), czy jeszcze niekoniecznie?
czyli ona mna manipuluje i nigdy od niego nie odejdzie ? problem jest w tym ze nie do konca jestem przekonany bo zrobila progres np zaczeła zauwazac ze jego zachowanie jest nieracjonalne zaproponowałem jej pomoc bez wzgledu na to kim dla siebie bedziemy
POTRZEBUJE POMOCY JESTEM EMPATA I CZUJE ZE TO JEST JEDEN WIELKI TEATRZYK ALE Z DRUGIEJ STRONY JAK SIE MYLE
ONA SOBIE BEZEMNIE NIE PORADZI I ON JA WYKONCZY BECZE NOCAMI W PALE MI SIE TO NIE MIESCI WCZORAJ CALA NOC WISIAL NAD NIA JAK PRUBOWALA ZASNOC I CALY CZAS JA WYZYWAL CAŁA NOC MALO TEGO ZAWSAE TO ROBI TAK ZEBY DZIECI SLYSZALY
Czy jesli widzi sie , ze dzieciom dzieje sie ze strony matki ukrytej narcyzki emocjonalna krzywda to mozna ingerowac? Zwrocic na to uwage ojcu dzieci czy nie wtracac sie?Jako przyklad powiem,ze wyrzucila ich z domu "Mam was dosyc,wynoscie sie"gdy mieli 5i 3lata. Oni uwazaja ze ona ich nie kocha.Mowic cos czy udeac ze nie ma tematu?
Oczywiście, że reagować i to szybko
Nie wiem jak ale dzieci powinny trafić do psychologa dziecięcego jak najszybciej. Jestem dorosła moja mama była ukrytym narcyzem, oddałabym dziś wszystko aby ktokolwiek na dowolnym etapie dzieciństwa chociaż zasiał mi ziarenko prawdy na temat tego w czym wzrastała. 30 pare lat szukałam przyczyny w sobie, zniszczyło mi to zycie. Niech Pani tłumaczy jak tylko moze ze ich matka jest chora a one są zdrowe i warte bezwarunkowej miłości której nigdy od niej nie dostaną.
Wyganianie z domu dzieci 3 i 5 letnich należy zgłosić na policję . Takie dzieci są bezbronne 😔
@@Nowyswiat1 Mówię im, że są dobrymi dziećmi i ich rozumiem i ich kocham i zawsze będę kochać. Tule ich i rozmawiam.Ale nie mogę robić tego otwarcie bo grozi mi szlaban na wizyty.
@@sabuniam.9762 Proszę zrób wszystko żeby ochronić te dzieci. Jestem takim dzieckiem w wieku 2. 5 roku zostawianym pod przedszkolem, odrzucanym całe życie. Do puki żyła Babcia i chroniła mnie "było jakoś". 45 lat koszmaru z tym potworem. Ona teraz jest stara i jeszcze bardziej okrutna. Nie miałam nikogo kto by się za mną ujął, nikogo kto by podał pomocną rękę. Dziś jestem emocjonalnym wrakiem człowieka bo ona zniszczyła też moją rodzinę. Nikt nie zareagował gdy byłam dzieckiem gdy miałam sine pręgi od kabla, nikt nie zareagował gdy mnie w wieku 14 lat samą zostawiła i wyjechała na 4 tygodnie w czasie roku szkolnego. Mogę długo wymieniać......
I saw your videos with Sam Vaknin... I wish that your videos were in English... I will try to subtitle them so that I can understand... BTW, towards the last videos' with him it appeared that it was wearing on you a bit? how was that experience?
Did you figure out how to subtitle these videos in English? If so,
would you share how you did it ?
Thanks:)
Czym jest,,suplaja" 😱😨
narcissistic supply - paliwo dla narcyza - uwaga innych
czy cechy ktore wymieniasz (ok 10.00 ) to nie są też cechy typowych narcyzow ? granie ofiary, przezucanie winy na drugą osobę, kłotnie o nic, konczenie relacji bez powodu... zimny dystans.....
Co to znaczy odwrocony narcyz czy to wg ciebie ukryty?
Właśnie szukam w komentarzach odpowiedzi bo tez chodzi mi po głowie to pytanie. Cos sie zakręciłam przy tym filmiku
@@Nowyswiat1 rozumiem 😂
@@Nowyswiat1 Odwrocony, w sensie odwrotnie do otwartego
@@asteniuszkolaczyk5409 nic to nie pomogło. Jest jawny i ukryty
@@Nowyswiat1 Dziekuje, a umowisz sie ze mna madra, ladna kobieto? 😀
Czy dobrze rozumiem, coodependent to odwrócony narcyzm?