Karbonowe KOŁA do GRAVELA - Dandy Horse Pulsar i Hiperion po 6000 km
Вставка
- Опубліковано 21 сер 2023
- Dwa komplety karbonowych kół gravelowych do różnmych zastosowań.
Orbea - model Pulsar 30 AR
shop.dandyhorse.cc/pulsar30_ar
Trek - model Hiperion 30 GRX
shop.dandyhorse.cc/hiperion30...
PRZYDATNE LINKI:
Szerokość Obręczy w rowerach i dlaczego powinno to mnie obchodzić
shop.dandyhorse.cc/szerokosc_...
Obręcze Hookless
shop.dandyhorse.cc/technologi...
Jakie ciśnienie do gravela?
shop.dandyhorse.cc/optymalne_...
Kalkulator ciśnienia w oponach rowerowych
csbikes.com/en/resources/tire...
Szprychy płaskie aero czy okrągłe?
shop.dandyhorse.cc/rodzaje_sz...
Chcesz wesprzeć moje działania?
🎥 Subskrybuj kanał
bit.ly/2wIhZQQ
📷 Zajrzyj na INSTAGRAM
/ zielony_f16
🚴♂ Sprawdź STRAVA
/ strava
☕️ Możesz też postawić mi kawę
buycoffee.to/zielonyf16
📘FACEBOOK: / zielonyf16
📩e-mail: zielonyf16@gmail.com
KODY RABATOWE
==============
BIKE & CHILL
Rowery i akcesoria rowerowe.
| Orbea | Basso | Cannondale | 100% | FOX | Black INC |
-10% kod rabatowy: zielonyf16
www.bikechill.pl/
AURUM OPTICS
Okulary sportowe OAKLEY®
-50 zł kod rabatowy: ZielonyF16
aurum-optics.pl/okulary-przec...
KOMON BIKES
Sklep internetowy dla kolarzy ➤ Oficjalny dystrybutor unikalnych produktów Momum i Velosock
www.komonbikes.pl/
-10% kod rabatowy: zielonyf16
Link bezpośredni do rabatu na cały asortyment:
www.komonbikes.pl/?discount_c...
ROGAL BAGS
Ręcznie wykonane akcesoria rowerowe. Torby i plecaki nie tylko na rower.
www.rogalbags.com/
-16% kod rabatowy: zielonyf16 - Спорт
"W tym takim kierunku wewte" ❤ i od razu człowiek wie, że jest profesjonalnie, merytorycznie i słucha dalej 🙂
Dokładnie, team BIOTAD PLUS💪💪
podoba mi sie ten trend coraz grubszych opon w gravelach. Dzieki niemu okazalo sie, ze moja stara treningowka mtb na 26 calowych kolach stala sie topowym gravelem i bardzo komfortowo daje rade w lekkim i srednim terenie :D
W końcu mówisz do nas bez okularów 😎
Dziękuję,
Już wiem, czemu jakoś dziwnie mi się oglądało
Hania - o tak💪🔥i zakończenie jak zawsze sztos. 😂.
Spoko filmik, też interesowałem się sporo kołami. W tle świerszcze - z 5 razy myślałem, że coś mi do pokoju wleciało 😄
Za dużo baki palisz i masz omamy potem
17:00 - dwa gravele.... czekaj czekaj... dwa rowery..... Gdzieś już to było.... czyli częściowo wracamy do korzeni. Najlepiej mieć rower MTB i szosówkę. :):):):)
Też zawsze miałem ten dylemat. W końcu wszedł gravel i to jest mój rower:
-do jeżdżenia
-do nauki kompromisów ;)
Ceniłem Twoje zdrowo-rozsądkowe podejście do podejmowanych tematów. Teraz wraz z popularnością kanału (która wynika partrz wyżej) weszła jej monetyzacja. Nie krytykuję. Pokusa jest duża i sam nie wiem jakbym się zachował. Nie mniej jednak z dużym dystansem oglądam teraz tego typu materiały na kanale.
Rozumiem, ale już od dłuższego czasu nie pojawiają się żadne materiały z recenzjami produktów czy rożnego rodzaju testy, na które poświęcony jest cały film.
To jest jedyny w tym roku taki materiał i nie planuje żadnych innych w najbliższym czasie, wiec pewnie ostani. W zeszłym roku były może dwie lub trzy recenzje na kanale przez cały rok. Propozycji za to przybywa coraz więcej.
@@ZielonyF16 nie musisz się tłumaczyć i obawiać monetyzacji. Ja osobiście wolę jak jest to wprost powiedziane niż robione w sposób ukryty.
Bardzo fajnie do tego podchodzi Kuba Klawiater.
Ad meritum:
Trochę za mało powiedziałeś o szerokości obręczy vs szerokość opony. To ma kolosalne znaczenie i wypływ na to jak opona pracuje na prostym (kamienie, nierówności) oraz na zakręcach. Za dużo osób jeździ na obręczach 20-24mm a zakłada opony po 45-47mm, co powoduje że opona pracuje za często z podłożem w miejscu w którym nie ma wzmocnienia (bok opony).
Sam mam obręcz DT xr391 (25mm wewn) i oponka 40mm układa się pięknie (Continental TerraSpeed TR40 od 2 sezonów).
Film jest oznaczony „Zawiera płatną promocje” chociaż takie oznaczeni i tak za wiele nie mówi.
Bo czy to oznacza, że ktoś mi zapłacił za to, że będę jeździł na tych kołach - nie. Czy ktoś zapłacił, żebym zrobił film na ich temat - nie. Czy ktoś zapłacił, żebym powiedział coś na ich temat - nie.
Z drugiej strony też ich nie kupiłem, tylko dostałem. Mogę na nich jeździć, ale nie są moje, nie sprzedam ich i nie zapałce nimi za rachunki, wiec trudno tu mówić o jakiejś monetyzacji.
Jest to mimo wszystko jakaś korzyść, może bardziej forma wsparcia, wiec dlatego jest oznaczenie.
@@ZielonyF16 nie ma lekko co? 🤦🏻♂️🤣 tak złe. Tak niedobrze.
Oznaczać sponsorowane i mocno podkreślać jak coś z własnej kieszeni. Przecież każdy dochodzi do takiego momentu kiedy ma już 95% tego co potrzebuje i każdy kolejny zakup jest na siłę :p ja od dawna już nic nie kupiłem bo szpej mam.
Ufff juz myślałem ze tylko ja to widzę, brak funu z filmików. Tylko Orbea cacy, teraz kolka karbon. Nie ze zazdroszczę, sam mam kilka rowerów, karbonowe to są drogie plastikowe zabawki, przykład Varmia Gravel ja na rondo cf, karbon kolka, zębatki garbaruk i popadało, piasek w kolka zębatki sie dostał z błotkiem, łańcuch spadł i rama, co najmniej do naprawy. A piękna była amerykańska. Podobnie widzę całe te komecyjne gadanie o karbonie. Karbon fajny jak ktoś sponsoruje twoje występy, jak robisz to sam amatorsko, warto spróbować i sie dobrze zastanowić co mi jest potrzebne.
Wszystkie obręcze zamawiane są w Chinach i to zrozumiałe, bo tam jest największe zagłębie produkcyjne. Koszt pary obręczy z dowolnym nadrukiem to od 1000 do 1300zl. Piasty z dowolnym nadrukiem tak samo. Para dobrych piast to koszt 600-700zl. Do tego szprychy kpl na dwa koła porządnych szprych to koszt max 400zl. 1300zl + 700zl+ 400zl = 2400zl. Producent dodaje 100% i many takie koła w granicach 5000zl. Ja to rozumiem i szanuje. Sam składam koła i śmieszy mnie jak co chwile pojawia się jakiś producent z nową nazwą i promuje koła, które powstają w większości przypadków w Chinach. W kraju co najwyżej są jedynie składane i nie ma w tym nic złego , bo to dobre koła. Warto się potargować przy zakupie.
Wszystko się zgadza, tylko producentów piast i kół w Chinach jest sporo, też trzeba wiedzieć gdzie zamawiać.
Dokładnie tak.
Z której firmy Chińskiej polecasz obręcze?
Jak rozumiem, u Ciebie takie koła kosztują właśnie 2400…
Takie są realia, reszta to zrobienie otoczki wokół produktu i narzucenie odpowiedniej ceny. Są klienci co przepłacą za logo, żeby się lepiej poczuć i to jest tyle.
Koła tej firmy są mocno przewartościowane. Koszt komponentów i złożenia to ok. połowa jak nie 1/3 ceny detalicznej.
Ale wiadomo marka na to pracowała latami i dalej pracuje, tak jest ten Świat skonstruowany.
DObrze weszet film.
Dobra dawka wiedzy 👌 szacuneczek 👌
2:29 Jaki system? 🤣 Ratecht? 🤣 Oj, dawno się tak nie uśmiałem... 😂 Dobrze posłuchać kogoś obeznanego w temacie 😂
Komentarz dla zasięgu, jest relatywnie długi, ale przynajmniej nic nie wnosi
Ciekawa recenzja👍
A ja się zastanawiam, całkiem serio, bez żadnego sarkazmu, czy te wszystkie sprzętowo - wyścigowe ciśnienie zostawia jeszcze miejsce na zwykłą przyjemność jazdy rowerem? Bo to trochę jak boom na turystykę górską. W czasach gdy większość czytających na chleb mówiło "beb" wystarczało założyć trepy z Radoskóru , stare dżinsy i szpej z własnej motanki ( bo raz że nie było, dwa, jak było to w cenie dwóch nerek) aby doznać radości z bycia. Teraz doceniam oczywiście nowe gacie schnące szybciej aniżeli zasób gotówki na Krupowkach i inne rzeczy, jednak cała reszta uleciała gdzieś w kierunku nieznanym.. chyba dobijam do tego samego punktu w świecie rowerów. Bo jednak nie o ten klimat chodzi? Czy może ja coś źle pojmuję?
Trochę tak jest, ale zawsze kija ma dwa końce, i powiedzmy, że można do każdego hobby czy pasji podchodzić na dwa sposoby.
Całkowicie wyzbyć się zaawansowanego sprzętu i technologii i korzystać z najbardziej podstawowego wyposażenia i czerpać radość z przebytych kilometrów i kolekcjonować wspomnienia, a nie rzeczy.
Z drugiej strony w każdej dziedzinie życia otaczamy się urządzeniami i technologią , które w jakiś sposób komfort życia podnoszą. Można cieszyć się ładnym zegarkiem do biegania, nowymi butami , czerpać przyjemność z jazdy na rowerze, który nam się podoba i jazda na nim sprawia dużo więcej radości niż jazd na starym stalowym wysłużonym kilkunasto letnim gruzie.
Kiedyś chodziło się do lasu na spacer, teraz już uprawia się bushcraft z turbo lekkim minimalistycznym sprzętem. Kiedyś można było chodzić po górach z workiem na plecach, teraz na cały sprzęt wysokogórski czy wspinaczkowy można wydać tyle co na używam auto. Takie czasy. 🙂
@@ZielonyF16 no zapewne, tylko uważam że akurat tematy sprzętowe zaczynają dominować.. oczywiście rozumiem, że człowiek ma zwyczaj wymyślać różne udogodnienia i to nas odróżnia generalnie od takiego np. Psa. Psu nie chce się wymyślać koca, bo po co? jest na kanapie. No ale, nie wiem, może to nie mój kontent 😉 co nie zmienia faktu, że zamierzam kontynuować oglądanie tegoż kanału. Ze względu na erudycję, humor i zamiłowanie do groteski. Aczkolwiek muszę się przyznać, że wymieniłem ostatnio koła w rowerze na lepsze i czuję różnicę. No i w komplecie z nowymi oponami. Zdecydowanie lepszy komfort a na tym już mi coraz bardziej zależy. Peselu no nie oszukasz. Może jeszcze nie jest aż tak późno, jednak zauważam tąpnięcia 😉 Pozdrawiam serdecznie
nie chcesz, nie kupuj. Właściwie to dlaczego nie jeździsz na Wigry, bo po co mieć ciśnienie sprzętowe, co nie?
Powiem, tak są osoby które cieszą się z samego ulepszania rowera, nie zawze nawet dużo na nim jeżdżąc.
Ja w Domane mam wlasnie 40 i to jest max :)
A ja mam Falconwheels na piastach dt240 i są mega. Gravelowe 40mm a szosowe 50/60mm. Polecam
A ja mam Ciocię w Kołobrzegu i co rok wakacje, a Ty na tych kołach chyba w koło komina. Daruj sobie🙁.
Kupiłem nowy rower na kolach 29, w którym po 3 latach zaczeła sie sypać tylna piasta. Wsadziłem wobec tego komplet kół mavic crossmax 29 i różnica w stosunku do fabrycznych kół jest kosmiczna. Jakbym inny rower kupił.
Wykurwiło ją do Azerbejdżanu @@koszaekopaek9004
niezłe!
Jakiś czas temu zrezygnowałem z Mamby. Właśnie z tego powodu.
Dokładnie komercja sie wkrada, brak tego luzu co na początku kanału. Teraz kręcę bo muszę, sponsorzy wymagają
koła za friko to w ramach dila "recenzja"
Kiedyś przy okazji recenzji kół DT z wyższej półki zadałem jej pytanie jaki widzi praktyczny sens montowania wysokich karbonowych stożków do gravela jeżdżącego głównie po bezdrożach. Odpowiedzi oczywiście nie było, a ja sens widzę taki, że czym większa powierzchnia obręczy tym większe prawdopodobieństwo uszkodzenia karbonowej obręczy przez kamień i tym samym pretekst do zakupu kolejnego zestawu kół ;)
@@michagrabowski7872 o to to ;)
@@michagrabowski7872wyższy stożek to też sztywniejsze koła
I poszedł sobie!
Witam. Jakiego gravela polecasz? Tak do 6 tyś.
Chyba że na początek coś tańszego do 4 tyś.
Ale lepiej chyba kupić od razu coś lepszego na dobrym osprzęcie. Pozdrawiam
Lubi twoje filmiki, co ja mam powiedzieć gdzie w moim rowerze sama opona warzy 900 gr
zmienić rower ;)
9:43 - zmieniłem szosę. Z obręczy 19.1mm przeszedłem na 24mm wewnętrznej. Do tego opony zamiast 25 mam 28 które realnie wyszły 31mm. No cóż mogę powiedzieć - jest petarda. Może straciłem na prędkości, ale świadomość, że nie wszystko musze omijać i komfort zrekompensowały wszystko.
dziwne, mam grawela z prosta kiera, obrecz 19.5mm, 28 cali, moga waga to 100kg i nic nie musze omijac, napierdzielam po lesnych sciezkach.
Czekam na opinie po 20-30 tyś km . 3tyś to koła za 600zł oblecą
Ma to takie osiagi jak zegarek ze srebra I zlota :) zloto lepsze , kolo z karbotu to jak rajstopy jak oczko pusci to juz leciiiii
Na początku materiału brakuje mi napisu "verbung"
Chłop za dużo z mamba się zadawał i też został jutubowym sprzedawca 🤮🤑
@@SawomirLutro Ja tam tylko Polonia1 ogladałem :P Ale tam było sporo siódemek.
@zielonyF16 wkładałeś te szersze koła z szerszymi oponami może do Terry? Z przodu powinno być git ale z tyłu? Wydaje mi się że na nierówne szutry takie obręcze 28mm byłyby idealne, ale nie wiem, czy to Orbei nie musiałbym włożyć czasem jakichś 42ek wtedy hmm?
Mam ich kola do szosy amelinowe polecam po dwóch latach zero luzów wszystko ok
"Rower to system..."😊
czekam na te hipjerłony jak kania dżdzu ;P Błedem bylo zanaczenie opcji że w sumie to mi się nie spieszy bo jak grudzień styczeń to i tak jeżdzić nie będę
Od filmów dotyczących żywienia, suplementacji, stref tętna i wiele innych do reklam kuł za 2137 euro
Nadal czekam na kółka od dandy horse.. miesiąc pyknął. Pulsary ar w końcu. Wg mnie za daleko to poszło z szerokościami opon w gravelu i jak ktoś zakłada oponę 45 czy 50 do gravela to możliwe, że powinien zmienić rower na xc.
No ja bym oszalał gdyby koła za około 4tyś pln po 3500km wykazywała jakiejkolwiek zużycie,taki sam odcinek panie Zielony,prosze nakręcić przy dystansie około 20tyś/km,bo tyle maja moje aluminiowe swissy i dają rade, choć naklejki już mają dość 👍
Ja w swoich (alu) kołach od Lemonbike poprosiłem o zdjęcie naklejek. Dużo szybciej się jeździ :P
Gdybys mowil o roznicy w sztywnosci pomiedzy alu a carbon przy szosie to ok. Ale w gravelu gdzie masz balon powyzej 40mm to zupelnie pomijalny i nieodczuwalny aspekt. Jedym plusem w gravelu jest ten wyglad ,do póki oczywiscie jest czyste ...
Dokładnie. Zawsze mi się chce śmiać nad biciem piany dot. sztywności rowerów z oponą powyżej 35 mm. Wystarczy patrzeć na pionową oś roweru depcząc mocniej na korbę w miejscu i obserwować, w którym miejscu następuje największe odkształcenie od przekroju w pionowej osi ;) Zwłaszcza w niskociśnieniowych gravelach zalanych mlekiem.
Ja tam twardo hostuję przy swoich aluminiowych stożkach 38 mm o wadze około 1850 gram. Już tyle dziur zaliczyły i nic im nie jest a jednak karbon mógłby już w tych sytuacjach pęknąć ;)
Eeetam peknie cena tu gra role. Nigdy nie myslalem ale jak bede rozbieral rower zobacze jaka waga kola z roweru za 1000zl bo w reach to paczka fajek zwykly aluminium
Co to za model, że aluminium i stożek 38 mm?
Koła od producenta rowerów do jazdy czasowej (w sumie to seria aero tego producenta rowerów z rocznika 2020/2021). Dużego producenta. Bardzo dużego ;) największego w sumie. Wyjąłem stare piasty i szprychy, zostawiłem same obręcze i do nich od podstaw wstawiłem piasty DT Swiss 350 SP i szprychy SP DT Champion 1.8/2.0 mm. Całość zaplotłem.@@lolokch
1850g to kowadła. Już wolę karbon o wadze 1300-1400g. Wcale karbon nie jest taki słaby jak mogłoby się wydawać
edit - na sezon 2024 zmiana kół na karbony 30 mm (+- 1500 gram wagi, Ratchet 54T), kupionych z drugiej ręki w bardzo dobrych pieniądzach.@@piterziom8599
W Specu np. Endurance wyjeżdża fabrycznie na 32 mm.
Ja mam rower na ramie aluminiowej, szału nie ma Romet Aspre 2 i myślę o lepszych kołach do niego. Brat mój twierdzi żeby od razu kupić karbonowe, bo jak zmienię rower to będę miał już do niego koła, a i za dobre koła aluminiowe też trzeba zapłacić. Jak myślisz czy to dobra opcja?
Tak zazwyczaj się robi ze jeden komplet porządnych kół wędruje zazwyczaj po kolejno wymienianych rowerach. Jeśli chodzi z koleji o bardzo lekkie koła aluminiowe to one zazwyczaj są dużo mniej wytrzymałe od karbonowych i bardziej podatne na uszkodzenia.
@@ZielonyF16 to brat ma rację że jak kupować koła to dobre i karbonowe. Bo i tak jak się kupuje nowy rower przeważnie pierwsze o czy m się myśli to zmiana kół na lepsze. Dzięki za info.👍👍
Spójrz na nasz komplet Hiperion 20 - obręcze ważą po 440 g przy szerokości wewnętrznej 25 mm i są dwa razy tańsze niż koła karbonowe. Dla porównania obręcze, na których jeździ zielony ważą po 375 g.
Tak właśnie zrobiłem. Do alu ramy W gravelu wrzuciłem karbonowe koła i to był świetny wybór. Od wyglądu po mniejszą masę, lepszą dynamikę - wszystko super. Teraz mogę szukać ramy 😜
Piasty DH vs DTSWISS, opinie?
Zawsze myślałem, że obręcze hookless oznaczają że koło nie huknie jak z armaty kiedy wybucha.
Hookles nie daleko pada od hookers
Nie bombie po 3.5b😂 od ponad roku z kalkulatorem asx na mleku przod 2.2b zaś tyl 2.6b i to jest przy mojej specyfikacji 😊
15:20 55mm to 2.17 cala - czyli jeśli chodzi o opony to już raczej cienki MTB niż gruby gravel. Nic dziwnego, że na P500 się sprawdziły. Czekam na gravele z laczkami 2,4 cala i wtedy wysiadam z tej karuzeli.
już się możesz pakować.. 🤣 od dawna salsa ma taki rower. model Cutthroat C. tylko to typowa wyprawówka.. takie konstrukcje zwą monster gravel albo beach bikes.
@@user-bg6er8pb2s Przyjąłem. Wysiadam. Bez odbioru. (Serio -mój wpis jest sprzed pół roku i zdążyłem już się wyleczyć z tej mody. Chciałem kupić gravela i zobaczyć co i jak ale zamiast gravela dokupiłem fula 😆. Same oszczędności. Wjadę nim tam gdzie gravela ciężko wnieść i przez 30km w lesie zmęczę się tak jak gravelem przez 100km po ścieżkach).
@@przemysawmagryta8160 Ja dopiero teraz ten film obejrzałem i mój komentarz jest czysto humorystyczny bez złych intencji. Szczerze to też odczuwam wciskanie ludziom graveli na siłę. Z drugiej strony istnienie takich rowerów jest ekstra, bo każdy może dostosować rower do swoich potrzeb czy upodobań. Szerokości i do zobaczenia na szlaku!
A jakieś opinie o Dandy Horse Hiperion 20 grx? Aluminiowe co prawda
Mam i jestem mega zadowolony , koła godne polecenia 💪
Jakie kołka kupuje się dla kolarza 105kg ?
Że żeliwne podejdą to wiem.
Ale może jakieś karbony mocniejsze też są ?
Dla zwiększenia limitu wagowego stosuje się większa ilość szprych
Nasze koła (zarówno na obręczach aluminiowych jak i karbonowych) mają limit wagowy do wyboru w rozwijanej liście 115 lub 130 kg. Nie sposób nie zgodzić się z przedmówcą, że zależy to od liczby szprych (24/24 lub 28/28).
Chyba pierwszy raz nie dokończyłem Twojego filmu, za duzo reklamy ale rozumiem ze tak wygląda współpraca z firmą. Będą jeszcze jakies filmy z wyscigow w tym roku?
Będzie jeszcze jeden wyścig we wrześniu
@@koszaekopaek9004 Masz rację ale nie wolno zapominać, że większość twórców takich czy innych kanałów gdzieś z tyłu głowy ma nadzieję, że ich obecność w mediach przełoży się na taki czy inny wynik finansowy. W końcu jest to jakaś ich inwestycja własna choćby w poświęcony czas na przygotowanie materiałów. Pół biedy jeśli ktoś ma coś istotnego i merytorycznego do powiedzenia na dany temat to można to przeboleć, gorzej gdy ktoś plecie androny i jednocześnie uważa się za znawcę w danym temacie. Takie recenzje należy zawsze traktować z przymrużeniem oka i bazować głównie na własnym doświadczeniu. Ja osobiście lubię oglądać zielonego ze względu na jego specyficzne podejście humorystyczne i to uważam za największą wartość jego kanału.
No ja bombiłem 3,5-4,0 bary do opon w mtb XC 😀 A czemu? Bo tak szybciej mi śmigał po asfalcie, po którym głównie jeździłem. Czemu XC na asfalt? Bo XC miałem, a gravela/szosy nie miałem.
Czy było miękko? Nie było. Było twardo. Ale... szybciej i lżej na asfalcie 😋
no fajno. ale trzeba pamiętać że geometria opony sie zmienia w zależności o szerokości obręczy. i zwracać uwagę jaką szerokość obsługuje obręcz. i czy wymaga haczyków czy nie. i jaką szerokość wewnętrzną obręczy zaleca producent opony.
Przecież o tym mówi w materiale.
nie za bardzo, raczej o tym co mu powiedzieli sponsorzy
@@user-lb8hp2cb2w Czyli nie mówi, że ma opony 45 mm które na tej szerszej obręczy mają realnie 47 mm? Nie mówi, że minimalna szerokość opony jaką obsługuje ta szersza obręcz to 40 mm? Haczyków? O oponach nie tubless tutaj się nie rozmawia, bo wstyd. Skoro tych informacji nie ma w tym materiale to pewnie mi się przyśniło. No tak to jest reklama ale podparta testem na wielu tys km w trudnym terenie. Oby więcej takich reklam.
liż mu dalej@@wybieram_rower
Przerost formy nad treścią. Koła w cenie Krossa esker 5.0 Apex albo Boreas 2 a laik co kręci się wkoło komina w życiu nie zauważy różnicy. Już te opony sporo dadzą
Czuć różnice i to bardzo
Za darmo bys dostał to też byś chwalił 😏
tez tak mysle
No czyli to oferta dla osób, które robią coś poza kręceniem się koło komina. Brawo dla ciebie. Cenne spostrzeżenie.
Ale jak ktoś ma fanaberię to czemu nie? Mnie stać na koła karbonowe, ale nie stać mnie na "ups, zniszczyły się" :) Więc upalam aluminiowe i nie patrzę na karbonowe. Większym problemem u mnie jest noga niż waga koła ;p
To wszystko marketing kupiłem grawela bo chciałem spróbować roweru z barankiem na moje szczęście z napędem szosowym sora założyłem opony 32 i po asfaltach średniej jakości Luks w teren tylko mtb chyba że jest się masochistą na sztywno wszystkim na przekór
co polecasz do roweru do dojazdu do żłobka? ja 89kg, dziecko 14? ale rosnie waga, fotelik 9?kg, rower 11-12kg
Seicento
Aluminiowa obręcz, szprychy 2.0, nyple mosiadz, sam tak mam skomponowane aby wytrzymały 130kg,
Żłobek prywatny czy publiczny?
Chłopczyk czy dziewczynka
Możesz wyposażyć się w przyczepkę rowerową dla dzieciaka. Wiara w tych przyczepkach psy też wozi 😉
Ta, Makselowi jechało się komfortowo, bo ma amortyzator w tym gravelu 😂
Ten widelec z lekkim ugięciem trudno nazwać amortyzatorem, ale być może też swoje 3 grosze do komfortu dorzucił 🙂
@@ZielonyF16panie, kiedyś to był szczyt inżynierii i skoku 😂
ciekawy odcinek, fajne koła! Nie rozczulaj się nad tymi kołami bo ich raczej nie zajedziesz w gravelu, chyba że jest to wersja z wylajtowanymi szprychami.
W kołach używamy szprych Sapim Race i Sapim CX-Sprint. Stosowanie cieńszych szprych może fajnie wyglada w specyfikacji, ale jak słusznie zostało wspomniane w filmie - szprychy (ich liczba i pole przekroju) odpowiadają za sztywność i trwałość kół. Dzięki temu serwis w naszych kołach ogranicza się głównie do wymiany smaru w mechanizmie sprzęgającym i wymiany łożysk 😉
@@dandyhorsewheels składacie koła z piastami SONa?
@@kolarz666 jasne, że tak. Możemy na Sonie zbudować każdy komplet z naszej oferty, zarówno Delux jak i Son28. Możesz też dostarczyć swoje komponenty jeśli sobie życzysz.
Całe to internetowe „spuszczanie się” na wyjątkowością takich czy innych kół to tylko i wyłącznie ma na celu generowanie zysków dla rowerowego towarzystwa wzajemnej adoracji. Podniecanie się, że koła rowerowe za 5 koła wytrzymały sumarycznie kilka tyś. km bez awarii to kpina i ogłupianie ludzi. To analogiczna sytuacja, że ktoś kupuje nowy samochód za 200 tyś. i robi recenzję w klimacie polecenia, bo udało mu się przejechać 100 tyś. bez remontu głównych podzespołów. Kiedyś dawno temu kiedy w temacie zaplatania kół była przewaga partaczy na osobami, które robią to solidnie byłem zmuszony sam poskładać sobie koła do MTB. Nie używałem do tego żadnych super narzędzi, ot dobry klucz do nypli, śrubokręt i centrowanie bezpośrednio na rowerze. I te koła bez żadnego serwisu czy korekty przejeżdżają spokojnie 30 tyś km. Ich kres jest podyktowany tylko i wyłącznie wytarciem bocznych powierzchni trących szczęk hamulca typu V-breake. Teraz każdy chce sprzedać byle g… opakowując to w kolorowe papierki i podbijając cenę finalnego produktu na maksa. Za chwilę okaże się, że bez wolnych 20-30 tyś nie ma co sobie zawracać głowy myślami o wyjściu na rower taki czy inny. Pozdrawiam zdrowo myślących bikerów.
Dobrze powiedziane😀. O rower trzeba dbać na bieżąco, obserwować, a pieniądze wydawać na wyprawy. Kto chce, to niech się wkręca w spiralę drogiego sprzętu, ale czy to nie śmieszne: "..możecie urwać jeszcze pere gram po wymianie piasty.."😂 Jest lepszy sposób: więcej jeździć i zwalić kilka kilogramów sadła z brzucha. I jeszcze jedno, najpierw dobry rower dla dziecka🚴, potem to można sobie kupić karbonowe kółka.
fajnie sie sluchalo.
p.s. niemniej cos mi sie wydaje ze opona o danej szerokosci ma te samą objętość na szerokiej i waskiej obreczy. roznica to tak jak posiedziales, ze opona na szerszej bedzie szersza, za to niższa. a jesli niższa to czy aby nie łatwiej ją dobić 🤔
Zarówno szerokość opony jak i obręczy ma bezpośredni wpływ na objętość powietrza w kole. Zwiększenie szerokości opony wiąże się jednak z dołożeniem masy (a guma nie jest najlżejszym materiałem) ulokowanej daleko od osi obrotu, a wiec mającej największy wpływ na moment bezwładności koła i ilość energii potrzebnej do wprawienia go w ruch. Zwiększenie szerokości obręczy to dołożenie lekkiego materiału, przy zauważalnej poprawie komfortu. Minusem jest oczywiście wyższa cena 🤷🏻♂️
Nie będzie niższa. Można sobie to wyobrazić w ten sposób, że na wąskiej obręczy przekrój poprzeczny opony będzie stanowił większą część koła o mniejszej średnicy, a na szerszej obręczy mniejszą część koła o większej średnicy, gdzie resztę stanowi obręcz.
Czyli przykładowo na wąskiej obręczy cały przekrój opony będzie układał się w 3/4 koła a obręcz będzie stanowić pozostałe 1/4 koła, a na szerokiej obręczy opona będzie stanowić półkole (1/2) a drugim półkolem będzie obręcz. W efekcie ta sama powierzchnia stanowiąc mniejszą część tego koła w każdym wymiarze będzie oddalać się od obręczy.
Obręcze za 4k dla zjadacza chleba :D Żartowniś
Czasami pojawiam się na jakiś zawodach gravelowych, gdzie startuje 200-600 osób. Widzę rowery za kilka tysięcy, ale tez widzę rowery za kilkanaście tysięcy, a takich za kilkadziesiąt tysięcy tez nie brakuje. Koła karbonowe wcale nie są rzadkością, wiec zjadacze chleba nie mają się najgorzej :)
Rok jedzienia suchego chleba i na koła odłożysz.🤌
Z 500+ odłożysz zamiast przechlać i będziesz miał
@@Hlusni Nie mam dzieci i piję od święta także pudło :)
Ceny rowerow całej otoczki to kosmos naprawdę można że wszystkim się zmieścić w 5 tyś i się cieszyć ćwiczyć nogę reszta marketing i szpan co nie dojadę to wyglądam
czy ja wiem, w swojej szosie mam od niedawna 35 alusy visiona i wyglada to prawie jak karbonit (((: nie potrzebuje wyzszego profilu juz na tym latam jak diabli na boki jak mocniej dmuchnie
Warto jeszcze dodać, że są obręcze karbonowe i są obręcze karbonowe Dandy Horse...
Nie potrafie sie przekonac co carbonu, dla mnie to taki twardy plastik ktory moze sie szybko zlamac albo peknac.
Co to za torebka na ramie treka?
Bontrager adventure 0,8L
"tutaj" "tutaj" ale gdzie? poza kadrem, więc nie wiadomo o czym mowa 😅
Chciałbyś szose i MTB a masz dwa gravele.
😅
System ratchet, czyt. raczet :)
a może system grzechotka 🇵🇱😂
Jakby na filmiku były koła innych polskich wytwórców to by powiedział to samo.
Z resztą różnią się tylko logiem na karbonowej obręczy ściąganej z Tajwanu czy Chin.
Czemu ma to służyć?
Koła otrzymane za darmo w celach marketingowych, do wykorzystania zasięgów Twórcy kanału i promowania marki.
Rzetelna i szczera recenzja:)
Różnią się przede wszystkim tym, że obręcze projektujemy sami, mamy swoje, zastrzeżone formy, w których powstają. Ponadto nikt na rynku nie ma obręczy gravelowych z zewnętrznym rantem o szerokości 28 mm.
@@dandyhorsewheels znając to wszystko od środka, ciężko jest mi w to uwierzyć, że "projektujecie" swoje obręcze. Najwyżej możecie zlecić "chinolowi" swoje parametry obręczy.
Jaki jest problem zamówić obręcz z katalogu o szerokości zewnętrznej 28 mm?
Żeby nie było, że jestem jakimś pryszczatym hejterem, doceniam i podziwiam Waszą firmę i wkład jaki dajecie w polskie kołodziejstwo, ale czasem jest to przerost formy nad treścią i marketingowa papka.
ja jesli chodzi o szose jestem konserwatysta 25mm max i 8 barów , nie potrzeba nic wiecej
Na najbardziej wymagające trasy i warunki to jest rower MTB. Więc nie róbmy z gravela na takich kołach roweru do jazdy w każdym terenie, bo on nigdy nim nie będzie.
Rower typu gravel jest do jazdy po drogach utwardzonych które nie są pokryte asfaltem. Wiadomo że wszędzie się pojedzie nawet na składaku, ale po co? I po co sobie dorabiać ideologie że gravelem można wszystko.
P.S. Nie tylko Dandy Horse robi koła w których nie trzeba poprawiać naciągu szprych. To samo jest w kołach od Daveo czy Lemonbike. Więc to nie żadna mega technologia tylko od kilku lat standard przy budowie kół.
Nie jestem przekonana, bo problem z tymi drogami niepokrytymi asfaltem jest taki że nigdy nie wiadomomo na co się trafi (no chyba że się jeździ cały czas to samo) i nie na ogól ciężko ułożyć tracka, który będzie się składał dajmy na to z 50% z szutrów premiumów i tyle samo z dróg asfaltowych z małym natężeniem ruchu (czyli idealnego). Ja tam mam zamiar wymienic opony w swoim gravelu na 45 i nie dlatego, że ktoś mnie do tego przekonał tylko wyciągnęłam wnioski ze swoich własnych przejechanych km, bo jakoś nie mam ochoty wyciągać roweru mtb z szafy tylko dlatego, że spodziewam się, że na trasie trafi mi się kilka korzeni i parę piaszczystych odcinków, a może dzięki temu przejadę po nich pewniej, z większą przyjemnością i uniknę pchania,a tym bardziej mniej będę myśleć o tym czego mogę się spodziewać (ale tego jeszcze nie wiem, przekonam się jak wymienię), a na gravelu jedzie się mi po prostu wygodniej na długi dystans niż na mtb głównie przez inną kierownicę.
@@urszulastys934 Podzielam Twoje zdanie, kupiłem gravela z oponami 37, i gdy przyjdzie do wymiany, to na pewno na szersze. Na zmianę jeżdżę gravelem 37 i MTB 2,25, dlatego mam dobre porównanie, której gumie czego i gdzie brakuje. W MTB w cieńsze nie będę szedł, bo jednak lubię las i śnieg, ale gravelowe 37 dla mnie jednak zbyt mało uniwersalne przy najzwyklejszym pokonywaniu 50-150km między miastami, gdzie nieraz szutry, nieraz nierówności asfaltu, kostka brukowa, droga rowerowa z nierównej płyty chodnikowej etc. No i racja co do kierownicy - w gravelu na zmianę 5 chwytów stosuję, w MTB 3, więc jest to istotna różnica. ;)
Tylko jeszcze trzeba mieć te wymagające trasy i warunki pod ręką, a do tego chcieć i umieć w nich jeździć 😉 Przeciętny Kowalski tym swoim mtbkiem to co najwyżej na leśną ścieżkę z kilkoma korzeniami wyjedzie i już myśli o zakupie fulla. Gravel jest więcej wystarczający na wszelkie pozostałe warunki. Oczywiście nie tylko gravel, możesz wedle uznania podstawić sobie w to miejsce cross, fitness, urban, itp.
Czy to material sponsorowany ? Nie widze nigdzie.
Na początku filmu w lewym górnym rogu wyskakuje komunikat „Zawiera płatną promocje” . Co prawda nie jest to żadna płatna promocja, ale koła dostałem, a nie kupiłem, wiec jest to jakaś korzyść. Stąd oznaczenie.
W filmie tez wspominam, że kola dostałem w ramach współpracy.
Panie Zielony daj Pan spokój ja rowery dla 4 osobowej rodziny mam za te pieniądze 😅
można kupić cztery takie "rowery" plus osobno jeden porządny dla siebie z dobrymi kołami ;)
Tak patrząc na to z przymrużeniem oka to za rok będą gravele z pełnym zawiasem . ...
Już są :)
Terenu nie oszukasz byle ochłapem
@@robertagowski9492 racja.ale rynek rowerowy zmierza do odkrycia "roweru" na nowo.
@@ZielonyF16 wow. Czyli zaczyna być już skrajne. Bo o ile jest sens odchudzania roweru to reszta zderza się już z czystym marketingiem.....
@@robertagowski9492Ale twoją starą owszem 💪
m i l i m e t r ó w
sorry, ale jednak tak właśnie to się nazywa
Kilka tysięcy rocznie to ja robię autem 😅
Autem robie 50 000 rocznie 😆
a ja autem rocznie robię (jako kierowca) całe 0 km, bo po prostu nie mam samochodu :D
Mango qrwa?!?
No i z gravela zrobiło się XC 😂
Koła dla amatora 5 koła
Proponuje najpierw przejechac Pomorską 500 a potem o niej mówić. Swoją drogą ma kanale nie ma juz radosci, jest tylko ponura komercja. Straszne..
Mój 11 letni syn oglądał ze mną ten film i powiedział:
„Niech górala sobie łoś kupi i poleci na nim jak dzik w agrest”.
Syn ma „górala” na gumach 2.2” i gravel na (chyba) 42 mm, żeby nie było, że pojęcia nie ma…
Zielony idziesz w komerchę
Karbon musi być bo karbon to dobro społeczne
Dobre amelinum też jest dobre!
25 minut - wybacz - o niczym. Rozumiem, że zarobek, ale kanał na tym traci.
Ale ja zyskuję bo składam takie koła 🫵🤣
Czasami jest lepszy odcinek, czasami gorszy.
Ja tam do kawy prowadzącego posłucham... czasami zabawny jest :p
@@Kicorowski true, true... tylko ostatnio jakaś taka seria na różnych kanałach, tutaj przelała się czara mojej goryczy 🤭 Zielony jest w porządku, wiadomo.
Jakby jakiś spięty pośladek nie rozpocząl biadolenia to pewnie kolega tego komentarza nie pisałby. Odcinek jak każdy inny 👍
Im szersza opona tym większe opory, prędkość średnia będzie spadać - takie prawa fizyki…
Jak ktoś włączy o podium to ma to znaczenie. Poprawa komfortu jest znacznie większa niż różnice w oporach. Ale zawsze coś, za coś
@@ZielonyF16 rozumiem, że różnica między szerokością 23 a 25 mm nie jest znaczna, ale już 35 czy 40 znacznie zwiększa opory.
@@antonikocikowski7189 z tymi oporami toczenia to jest jeden z mitów powielanych setki razy.
Pozól, że zacytuję pewien artykół:
"Większy wpływ na opory toczenia ma ciśnienie w oponie, niż sama szerokość opony.
Przy większym ciśnieniu opona mniej się odkształca, więc toczy się szybciej, ale poczujesz to tylko na twardej, gładkiej nawierzchni. W terenie nie jest to takie proste:
Energia potrzebna do odkształcenia opony jest dużo niższa, niż energia potrzebna na pokonanie każdej mikro-przeszkody.
Dla twardej opony, każdy korzeń jest górką do podjechania - cała masa roweru i rowerzysty musi się o te kilkanaście milimetrów podnieść. Miękka opona bierze przeszkodę na siebie - generując opory, owszem - ale dzięki temu Ty jedziesz dalej jak po płaskim.
Czyli upraszczając: w terenie, niższe ciśnienie oszczędza Twoją energię.
SZEROKOŚĆ OPONY
\Czy wąska opona toczy się szybciej? Okazuje się, że jednak nie! A przynajmniej nie przy tym samym ciśnieniu.
Zakładając podobne ciśnienie, odcisk większego balona będzie bardziej zbliżony do okręgu: szeroki, ale krótszy. Dzięki temu opona będzie się mniej odkształcać i marnować mniej energii.
Jest jednak w tym twierdzeniu drugie dno: nikt przecież nie zakłada szerokich kapci, żeby jeździć na takim samym ciśnieniu. A przy niższym różnica wynikająca z energii zużytej na odkształcanie opony się wyrównuje. Pozostają jednak oczywiste korzyści wynikające z bardziej płynnej jazdy i trakcji - warto więc pokonać obawy przed szerszymi rozmiarami."
Pozdrawiam.
@@ZielonyF16 im szersza opona tym niższe ciśnienie maksymalne możliwe do napompowania, chyba że coś się zmieniło? Jakieś modele opon? Ale prawdą jest, że jak zjedzie się rowerem typowo kolarskim z szosy na szuter i do tego jeszcze pod wiatr, to potrafi to umęczyć bardziej niż rowerem przełajowym. Tak bywa w przypadku korzystania z map Komoot, wybierzesz wariant szosowy, a na jakichś odcinkach kieruje cie na leśne, szutrowe, polne, zapiaszczona drogi. Szosowy wariant? Jest jakaś alternatywa dla Komoot, która naprawdę wybiera nie dość że szosowe drogi, to jeszcze bezpieczniejszy wariant mniej ruchliwy?
Zgadza się, czym szersza opona, tym niższe ciśnieniem maksymalne. Ale nie po to zakłada się szerszą oponę , żeby pakować do niej wyższe ciśnienie. Szersza oponę zakłada się po to, żeby jeździć na niższym ciśnieniu. Wtedy ma to sens. Alternatywa dla komoota jest Ride with gps, który jest darmowy lub strava w wersji premium. Ale jak to wygląd w przypadku tras szosowych to nie wiem, bo od dawna już nie mam roweru szosowego.
Ciekawi mnie dlaczego zapisałeś się ponownie na ten "kultowy" wyścig Ultra Duch Puszczy ? To było najbardziej przereklamowane wydarzenie w tym roku z beznadziejną trasą. Ciekawe, co Cię skłoniło, żeby zaufać ludziom, którzy jedyne co potrafią to zrobić marketing i naobiecywać gruszki na wierzbie.
Byłeś? Czy tylko słyszałeś opinie innych?
Podstawowy powód dla którego tam się wybieram to Podlasie. Bardzo chętnie tam wrócę na trochę dłużej niz czas trwania zawodów. Z reszta tak samo zrobiłem w tym roku. Zawody to nie był mój cel przyjazdu, zrobiłem je przy okazji.
Ale wracając do samej imprezy. Oczywiście zgadzam się z tym, że trasy były średnie. I tutaj się zgodzę, że same trasy były przereklamowane. Chociaż jest sporo imprez organizowanych już po kilka edycji z trasami podobnymi lub nawet gorszymi.
Natomiast Organizacyjnie wszystko było zrobione jak trzeba. Tym bardziej na taką ilość uczestników. Sam rozmawiałem z organizatorem i na kilka rzeczy zwróciłem uwagę. Oni sami też z resztą przyznali, że mieli kilka małych wpadek, ale już wiedza jak tego uniknąć.
Trasy są na kolejna edycje całkowicie zmienione i już słyszałem od osób które dobrze znają tamte rejony, że są zdecydowanie lepsze.
@@ZielonyF16 Dziękuję za szczerą odpowiedź.
Jesteś dla wielu osób autorytetem. Wiele osób wybiera imprezy pod kryterium - gdzie będzie jechał Zielony, bo tam na pewno jest fajna impreza. Byłem zdziwiony, że zaufałeś ponownie organizatorowi, który w wywiadach podkreśla, że sam projektuje trasy swoich imprez ( wywiad na kanale Centrum Rowerowego). Jaka trasa była to każdy może się dowiedzieć na relacjach z YT, w rozmowie z uczestnikami przy okazji innych ultra. Myślę , że to wiarygodne źródła.
P.S Nie brałem udziału w tej imprezie, nie lubię ściemy, którą było czuć w postach na FB, z której śmieją się teraz inni organizatorzy ultra.
Moim zdaniem w poprzedniej edycji organizator układał trasy tak, aby pokazać jak najwiecej Podlasia: kolorowe, domki, puszczę, tamtejszy klimat i krajobraz.
Trochę mniej skupił się na samej jakości trasy, a cała impreza była mocno promowana jako szutrowe autostardy i gravelowe złoto. Wiec ten balonik oczekiwań był napompowany do granic możliwości. To był moim zdaniem jeden z głównych powodów fali krytyki. Ludzie oczekiwali wybitnie idealnych szutrowych dróg, a tego zabrakło.
Wiec jeśli ktoś jedzie na drugi koniec Polski z myślą, że szutrowe autostardy będą ciągnąć się po horyzont , a w rzeczywistość dostaje raczej przeciętną trasę, gdzie tych szutrów nie ma za dużo, to się nie dziwię, że może czuć spore rozczarowanie. Też byłem lekko zawiedziony.
Sam sposób komunikacji też mi do końca nie odpowiada, ale uważam mimo wszystko, że cała ta krytyka była trochę na wyrost.
Ludzie łatwo podłapali „kultowy wyścig” i tak już efektem kuli śnieżnie później się niosło po internecie.
Z drugiej strony fakty są takie, że to była jedna z większych imprez gravelowych w Polsce. Ilość sponsorów, nagród , konkursów, pakiety startowe, które były naprawę duże i ciekawe, ( wielka torba regionalnych przysmaków ) , pitstopy zorganizowane rownież na wysokim poziomie. To akurat też nie jest coś, co jest dla mnie wyznacznikiem dobrej imprezy, ale jak na debiut w organizacji takich zawodów, to jednak trzeba przyznać ze mieli rozmach.
Za rok będę miał podobne podejście, jak w tym roku. Jadę na Podlasie na urlop, żeby odpocząć , a wyścig zrobię przy okazji. Wiec to, że biorę udział, wcale nie musi oznaczać, że to jest najlepsza impreza gravelowa. Z reszta żonie tak spodobało się Podlasie, że też startuje za rok na 230 km, a jeździ na rowerze od 3 miesięcy 😅
@@ZielonyF16 Mam nadzieję, że w 2024 będzie bez piachów, ujebów, to każdemu zabiera radość z jazdy i nie ma nic wspólnego z gravelem.
Ekipa od np. Varmia Gravel reklamuje swoje imprezy, że wszystko jest przejezdne, że mają najlepsze szutry w Polsce i u nich słowa nie są rzucone na wiatr. Więc jak ktoś włoży odpowiednio dużo pracy, to się da.
Doceniam, że potrafisz realnie spojrzeć na tą sprawę, jednak jechać imprezę przy okazji, spontanicznie ( jak zrobiłeś Szuter Master ), a dać twarz do reklamy ( post organizatora z Tobą na Fb ), to dla mnie dwie różne rzeczy. To Twój wybór, który szanuje, ale mi do Ciebie nie pasuje.
Żona na gravelu to skarb, oby więcej dziewczyn łapało tą zajawkę 🙂
Szuter Master jechałem spontanicznie, ale nie przy okazji. Ducha jadę przy okazji, ale nie spontanicznie. :)
Często jest tak, że gdy biorę udział w jakiś zawodach, a później pojawia się relacja na you tubie, która zazwyczaj ma dość dobrą oglądalność, to organizatorzy wysyłają zaproszenia na kolejne edycje.
Organizator zapytał czy chciałbym wystartować za rok i czy może taką informacje udostępnić u siebie na profilach.
Nie biorę za to żadnej kasy a cały wyjazd i tak pokrywam z własnych środków, wiec w te reklamy to chyba jednak jestem kiepski 😅 Muszę bardziej popracować nad asertywnością
Szprychy nie mają nic do sztywności kola - człowieku xD
Nie ma nawet znaczenia czy naciąg jest 90kgf czy 120kgf dla sztywności.
możesz rozwinąć temat?
Z wartością naprężenia szprych masz absolutną rację - o ile nie są luźne jak gumka w majtach to wyższe naprężenie nie podnosi sztywności bocznej koła. Mamy urządzenie do pomiaru sztywności kół i jeśli tą samą obręcz i piastę zapłaciesz na szprychach o rożnym polu przekroju to różnica w sztywności będzie diametralna. Rzuć okiem na artykuł „demistyfikacja sztywności kół” - pierwszy artykuł na blogu, który wrzuciliśmy w 2016 roku.
@@dandyhorsewheels Tak, macie 100% racji :)
Jednak między szprychami dobrymi a premium na karbonowej sztywnej obręczy nie ma to żadnego znaczenia (marginalne)
FR541 zapleciona na Sapimach 2.0 prawie nie odbiega od karbonow za 6k.
Ludzie porównują słabe fabryczne kola ALU za 0.5k do słabych karbonow za 6k to widać różnicę bo jest to inny material.
Żaden pro nie lata na karnonach :)
Ani ramy, ani koła. Producenci rowerów zjazdowych też odchodzą od karbonu bo jest za mało plastyczny.
Do tego ta cała mega sztywność (mała sprężystość) wcale nie pomaga w Gravelu czy TT.
@@dandyhorsewheelsno i fajnie że wpadliście na kanał ;) tego było potrzeba!
@@xilonxvc4505 temat jest trochę bardziej złożony. Szprychy Sapim Leader zapewnią odrobinę wyższą sztywność niż Sapim Race, które mają 1.8 mm w środkowej sekcji, jednak szprychy 2.0 po całej długości będą bardziej podatne na pękanie - dlatego w kołach do enduro stosujemy szprychy Sapim Force (2.18-1.8-2.0), gdzie środkowa sekcja "pracuje" nie obciążając najsłabszych miejsc jakimi jest okolica łebka i gwintu. Na trwałość kół składa się jakość komponentów, dobór części adekwatnych do wagi zawodnika i przeznaczenia kół, odpowiednia długość szprych, staranność z jaką zostały koła zbudowane (odpowiednie i równe naprężenie) i stabilizacja kół (np. na prasie pneumatycznej). Czynników jest sporo, zazwyczaj cena wpływa na wszystkie z powyższych.
sratatatapitupitu
Krytykują komercję ci, których nie stać na koła z wyższej półeczki. Nie martwcie się, kiedyś może nie będziecie krytykować 🙂
Ja lubię swoim tanim rowerem za 4 tyś nauczyć pokory kogoś na drogim rowerze przy amatorskiej jeździe liczy się noga nie sprzęt
@@danielbzyk759 tu nie chodzi o uczenie pokory i dowodzenie rzeczy oczywistych. Chodzi tu o to, że jak komuś żal pieniędzy, albo nie stać, albo jeszcze coś to nie powinien to być powód do krytykowania tych, których stać, mają ciśnienie żeby mieć lub po prostu posiadają sprzęt lepszy od jakiejś średniej amatorskiej.
ale sprzęt musi też wyglądać i o to też tym chodzi ;) jazda + prezencja. Proste.@@danielbzyk759
Nie kupujcie dałnyhorsów, weźcie normalne koła mavika albo zippa zamiast te chińskie wynalazki
nie przesadzajmy.
mavik czy zipp skąd niby obręcze mają jak nie z Chin?
Zwykły czarny PR gościu uprawiasz, prymitywne to
bo?
Dobrze gada, polać mu! Taniej wziąć niż kupować 😘
Komentarz dla zasięgu, jest relatywnie długi, ale przynajmniej nic nie wnosi