W filmie zawieram moje subiektywne odczucia, i miej na uwadze że jestem wielkim fanem stalowych ram. Przez co film moze być lekko stronniczy.😅 Do tego kod Rabatowy 20% na Krosa Eskera 4.0MS - Przemyslav20 Do wykorzystania na stronie Kross.eu Promocje łączą się.
Dokładnie. Jest jednak grupa toksycznych kolarzy w ciotowatych ciuszkach, licząca każdy gram roweru, każdy wat mocy, śliniąca się na średnią, lekceważąca przepisy, bo często unikają dróg rowerowych, która nie podzieli takiego lajtowego traktowania :D Wychodzę z podobnego założenia, bo ważne by w ogóle się ruszać, czerpać przyjemność z jazdy. Fajny film zrobił "mikroprzygody", gdzie opisał 7 niepotrzebnych rzeczy w rowerach... i ma 100 proc rację!
Bardzo fajna recenzja. Też mam stalowego breezera napęd apex i sobie chwalę. Tak jak mówisz stal cięższa, ale pięknie pracuje, a na wyprawach pokazuje swoje plusy. Trzeba przyznać, że Twoje filmy są bardzo pozytywne. Nie marudzisz. Starasz się znajdować pozytywne rzeczy :) Frajda z jazdy to podstawa :)
Krótko i na temat 👍. Ciekawy jestem na którym rowerze będziesz objeżdżał Jeziorak w czerwcu? Ale nie mów! Będzie niespodzianka 😊 Pozdrawiam PrzemyslaV👍
Mam 4.0 MS. Zmieniłem tylko koła na DT Swiss i opony Pirelli. Piasty DT 350. Mega rower. W tym roku oprócz dwóch wyścigów, przejechane około 2 k km. Polecam.
Fajny materiał. Mam stalowego gravela na pasku i Rohloffie - mój najbardziej wszechstronny i najczęściej używany rower ( 365 dni w roku) Mam też karbonową szosę i tytanową szosę. Najlepiej drgania tłumi stal, karbon i tytan są na podobnym poziomie - także dobrze tłumią. Aluminium nie używam bo nie zapewnia komfortu.
@@Niebiesski okej dzięki. Potrzebuję coś do przejechania ok 150 km i pobytu kilka dni. Więc myślę, ze i ten 2.0 się nada. Zwłaszcza, że to sporadycznie takie wypady. Bo na co dzień jeździ mi się nim świetnie.
Mam 4.0 ms fajny rower :) a z tym pospawaniem samemu to gdzieś słyszałem że to nie taka prosta sprawa bo to stal-chromomolibdenowa i to trzeba w specjalny sposób spawać.
Cześć Mam również Esker 4 Adventure i widzę, że masz oryginalne siodło. Mówisz też, że w miarę Tobie przypasowało. Pytanie mam, czy jak jedziesz na wyprawy to stosujesz jakieś spodenki rowerowe z wkładką, czy masz “stalowe“ poślady? 😉
Ja bujam na 4.0 ale z 2021 na Tiagrze. W tym roku nawet pojechalem na wyscig- 40 km po lesie- luźne szutry, dziury, korzenie i piach. Opony 40mm. Srenia wyszla 26.7, więc chyha nieźle.
Błotnik i lampki na stalówce to znając życie będzie dodatkowe pół kilo. Więc aż takiej różnicy nie ma, różnica w prowadzeniu bierze się pewnie z lżejszego przodu, bo karbonowy widelec pewnie waży połowę wagi stalowego. Mam tego stalowego Krossa i bardzo sobie chwalę jako rower do turystyki.
Super film, pomocny dla niezdecydowanych, gdybym kupował po raz pierwszy też bym wybrał Advencer, zdolny do każdego terenu, mam niemal bliżniaczy rower Marin 4C, też sobie chwalę i polecam, opony wejdą śmiało 45mm jeżeli ktoś lubi latać po błocie, po liściach i śniegu plus sakwy. Pozdrawiam.
Ciekawe spojrzenie. Stal ma dużo plusów. Wskrzeszać? Bum na stalowe gravele był jakieś 4-5 lat temu. Dziwna ta waga. Ważyłem stalowego eskera na tiagrze i ważył prawie 14.4 z lekkimi pedałami i koszykiem.
zgadzam sie z Przemyslavem co do napędu. Na nizinach jezdze 90/10% asfalt/szuter na napedzie 1x9, 36-11x28. I powi tak, ze mam za duzo tych biegow. Z koronek 18, 21 praktycznie nie korzystam. Koronke 28 uzywam tylko na jednym podjezdzie 16% o długosci okolo 150 metrow, ktory mam w odleglosci 40 km od domu. Na przelozeniu 36-11 przy kadencji 100-110 z wiatrem do 45-48 km się rozpędze. Nic wiecej mi nie potrzeba
U mnie Rondo Rutt st1 z amortyzatorem Rock Shock Rudy i kołami DT521 z pedałami i torbą podsiodlowa z dętka, imbusami, koszykiem, dzwonkiem mosiężnym i oświetleniem 😁😎 =11,8kg. Opony 42mm Specialized... Waga bez dodatków i pedałów to pewnie minimalnie powyżej 11kg z tym, że jest amortyzator Rock Shock Rudy = 1300g.
Chcialbym wkoncu zobaczyc jakies wykresy tlumienia drgan przez stal versus aluminium....oczywiscie na bazie ram rowerowych o tej samej geometrii.i objetosci...oczywiscie pomiar na kierownicy i siodelku..wtedy mozna bylo by jednoznacznie stwierdzic czy faktycznie gra jest warta swieczki.
Ja do wagi roweru mam takie podejście: po co mi super lekki rower skoro mam 15 kilo nadwagi :) Tez preferuję stal. Jednak nie rozumiem stosowania aluminiowych haków w rowerach stalowych... 🤔😂 Pozdrawiam :)
Bo jak jesteś januszem serwisowania swojego roweru i wkręci Ci się przerzutka w koło to wymieniasz alu hak a jak masz hak na stałe to już trzeba prostować nie daj Boże naprawiać gwint, nigdy super nie naprostujesz itp
Kross mi się podoba , tyle że wolałbym już najtańszy osprzęt Shimano Sora i linki są już schowane pod owijką. Odnośnie ramy to 57 byłaby odpowiednia jak wolisz nieco mniejsze niż np. 58, z kolei na 56 czasem można odnieść wrażenie że jedzie się jak na dziecięcym rowerze.
Co do pojedynczej linki przerzutki, to mankament jest taki, że trochę wpływa to na jazdę bez trzymanki. Siły, które działają na widelec są asymetryczne i jakoś tak trudniej równowagę utrzymać. Tak mi się przynajmniej wydaje, bazując na moim złomku : ) Pe-es -> czekam z niecierpliwością na jakąś Przemyslavową wideo-przygodę!
Mam Eskera 2.0 na MS i też nie rozumiem hejtu na tą grupę osprzętową. Dawała ona radę po Górach Kaczawskich, do 10% spoko, przy 13% już ciężko, ale można zmienić kasetę na 11-48 i wtedy by już było na prawdę dobrze. Działa to na prawdę fajnie, jedynie szkoda, że Microshift nie robi grupy z hamulcami hydraulicznymi. Oponki całkiem spoko, tylko na błotku kompletnie sobie nie radzą. Ale chyba żadne semislicki nie będą dobre na taki teren. Najgorszą częścią, przynajmniej w moim egzemplarzu, okazał się support. Po 2 tys. km. zaczęło coś strzelać.
do MS wstawiłbym jakieś elite carbonit z ali kola, + maxxis velocita 40 tylko evo tr na mleku, albo jakieś pro one 32, to by leciało jak dizkie podejżewam. niemyslałęś nad czyms takim ?
Gravel nie jest dla mnie z powodu pozycji na rowerze, ale gdybym miał jeden z nich kupić, niemal na pewno brałbym Adventure. Oba są spoko, ale bardziej mnie przekonuje stalowy widelec
Ja nie mam spiny na wagę roweru, ważne u mnie proste rozwiazania, do naprawienia na drodze. Dlatego mam jedynie słuszne dla mnie ciche hamulce. Najważniejszy jest fun z jazdy, modyfikacji i fakt iż rower podoba się jedynie nam samym. Oczywista oczywistość, ale najlepsze jest to co aktualnie posiadamy. Szkoda czasu na wymądrzanie co lepsze, bo najlepsze to to na czym sam zaraz będziesz śmigał.
Stal stali nie równa. Są profile cieniowane, od Reynolds, Columbus, Ishiwata, ja trochę w retro sprzęcie siedzę i szosy poniżej 9 kg na Columbus slx czy Reynolds 531 to nic dziwnego, czy na rurkach TI. Obecnie wracają trendy do stali, coraz więcej osób podróżuje po Polsce w stylu mieszanym z sakwami lub bikepakingowo. Sam wiele lat miałem rowery stalowe które używałem głównie w dojazdach do szkoły studiów i do turystyki rowerowej. Dopiero od 7 lat mam rowery w karbon a i aluminium wiele lat na cieniowanych profilach. Na szutrach i singlach równych to nie ma różnicy pomiędzy carbon alu i stalą. Czuć na wyścigach jeździe po korzeniach kamieniach dziurach. Ale w wyścigu liczy się technika jazdy i kto jeździł lata wcześniejsze na starych mtb to ma opanowaną technikę jazdy na hard tailu. . Co do spawania tych ram byle gdzie i byle jak u pana Henia to taki spaw długo nie wytzyma, to są spawy w tigu lub przez automaty spawalnicze w tych cienkich ściankach, ciężko je naprawić ,, musi być doświadczony spawacz w wyższych metodach spawalniczych niż mig mag i elektrodą.
Jak mówisz że nie czujesz różnicy między wagą roweru to znaczy że nie jechałeś na lżejszym rowerze. I nie mówię tutaj jakiś ultra lekkich za miliony monet szosach. Dojeżdżam do pracy na eskerze 4.0 tylko tym starszym modelu w kolorze khaki, ze zmienionym napędem. Pewnie ponad 12kg. a jak wsiadam na amelinową szosę z decathlona po pewnych modyfikacjach, ważącej 8.6 kg z pedałami i innymi pierdołami to jest po prostu przepaść. nawet nie chce myśleć jaka jest różnica pomiędzy jakąś szosą z wyższej półki ważącej jeszcze mniej.
Porównywanie gravela do szosy jest bez sensu. Powiem tyle. Mój aluminiowy gravel jest lżejszy od stalowej szosy. Jednak nie ma opcji żebym tym gravelem robił takie średnie jak szosą. Na odczucia z jazdy, lekkość przyspieszania i utrzymywania prędkości mniejszym nakładem sil nie odpowiada jedynie waga roweru. Dodatkowo powiem jeszcze że ktoś kto nie jeździł stalowy rowerem na dobrych rurkach nigdy nie będzie w stanie uwierzyć jak wygodne są takie konstrukcje. Mimo tego, że w gravelu mam opony 42, a w szosie 25 czuć dużą różnicę w komforcie na korzyść szosy. Wiadomo nie mówię o leśnych drogach albo dziurawych asfaltach. Jednak jadąc tymi dwoma rowerami ta sama drogą czuć jak stal pracuje. Aluminium jest sztywne i przenosi to wszystko na ciało.
Kolejny film wpisujący się w trendy dzisiejszego świata, czyli nawijamy makaron i kluczymy, aby "sprzedać" kolejny temat mający tworzyć szum w głowach potencjalnych nabywców.
@@gabrik50niestety takie czasy. Marketing, marketing i jeszcze raz marketing. Trzeba być świadomym czego się chce, żeby nie zabrnąć na manowce. Osobiście mnie się przejadły te wszystkie recenzje i porady. Kiedyś oglądałem dużo i często. Teraz oglądam tylko jeśli faktycznie potrzebuje konkretnej rzeczy albo chce rozwiązać jakiś problem. Z drugiej strony rozumiem trendy. Na szczęście każdy ma rozum i może decydować 😁🤘
Witam, zastanawiam sie nad Escerem 4.0 lecz moj problem jest taki ze nie wiem ktory finalnie rozmiar wybrac... nie mam mozliwosci fizycznego sprawdzenia, mam 185cm (dlugie rece nogi) wzrostu z tabeli wynika ze powininem miec L lecz takze XL i jestem w grupie ktora jest pomiedzy. Moglbys zasugerowac za i przeciw XL i L ? Nie jestem jakims zawodowcem a to bedzie moj pierwszy gravel i chcialbym czerpac tylko i wylacznie przyjemnosc i wygode z jazdy :)
Witam, mam 187 i wybrałem z ciekawości Lke a zawsze brałem XL i Bywało różnie.. zazwyczaj skracałem mostek. W Eskerze 4.0 pozycja siadła od razu 🙂 pozdrawiam.
Od kilku miesięcy ujezdzam 4.0 MS i na amatorskie gravelowanie bez wielkiej spiny co do predkosci czy dystansow to nie ma sensu inwestować w cos drozszego. Jedyna rzecz do wymiany na przyszły sezon to te nieszczęsne hamulce Tectro. To nie powinno byc nazywane hamulec, a raczej spowalniacz. Co do twojego materialu to wydaje mi sie ze mylisz sie co do napedu ms. Grupa AdventX jest grupą MTB przystosowaną przy okazji pod klamkomanetki. Grupa gravelowa od Microshifta to Sword 😬 Pozdro 🤟
Od stycznia mam Eskera 4 na chińskim Campagnolo :D Po zrobieniu 1200km nie żałuje zakupu. Jedyne na co można narzekać to zachowanie opon na piasku i w tej kwestii myślę o zmianie. Co do rozmiaru to zawsze byłem zwolennikiem większych ram ale to się zmieniło. Mam 182cm i zawsze brałem XL do czasu, aż przez przypadek kupiłem "za mały" rower i okazało się, że jezdzi się dużo lepiej.Eskera mam ma w rozmiarze L i przy moim wzroście jest idealnie.
A ja myślałem że co odcinek to masz przemalowany ten sam rower 😝A tak na serio to podszedłeś do tego opisu rowerów jakby z wojskową rutyną. Podoba się dla mnie 🙃
16:18 najlepszy tekst tego filmu "...się nie użalam tylko podchodzę". To coś w rodzaju kupiłem samochód, ale będę go pchał. Rower jest urządzeniem do jazdy, nie do prowadzenia, choć przyznaje, widziałem kilka razy gdy służył jako chodzik dla gości z 2 promilami we krwi. Obejrzałem ten film, gdyż wcześniej na tym kanale widziałem sensowny o nawigacjach. Niestety ten, to tylko marketingowy bełkot, dodatkowo bardzo daleki od niezależnej recenzji, szkoda.
Właśnie oglądałem materiał na BIKE PLUS i tam było bez ściemy. Stal jest ciężka i trzeba ją tachac. Sam mam Rometa Finale, uwielbiam go ale nie opowiadam bajek , że nie ma wad 😁
jest jedna zasadnicza sprawa czy ktos ma dane statystyczne ile rowerow aluminiowych ktore sluzyly do backpackingu z kierowca ulegly polamaniu w miejscach na ramie, bo jesli liczba jest bliska 0 to stalowy gravel jest mydleniem oczu, w dobie amortyzowanych rur podsiodlowych, karobnowych widelcow argument amortyzacji stali tez jest slaby jesli rower dowolny naprawde dowolny nie umie utrzymac 100kg faceta i 20kg bagazu to znaczy ze jego producent powinien wlasnie gnic w wiezieniu za probe uszczerbku na zdrowiu, zadne geosowe napisy ze tam moze byc 80kg czy 100kg nie powinny miec miejsce zwlaszcza ze rower ulega dynamicznym obciazeniem i jak kazdy pojazd powinien byc z gory projektowany tak zeby i 300kg wytrzymac bo jak 100kg facet wjedzie w dziure to tak jakby 150kg jechal po plaskim jesli ktokolwiek produkuje rower ktory sie lamie powinien trafic do kryminalu i tyle tu nie ma co nawet dyskutowac
@@Roberto_Bl wszystko pracuje bo wszystko jest stopem metalu, ani stal ani alu nie oznacza ze to czyste metale, do tego wiele rowerow z tylu tam gdzie wchodzi rura podsiodlowa ma np obnizone to wejscie albo niesymetrycznie spawane te elementy i juz sztyca sama w sobie pracuje nikt tez nie bedzie spawal jak mu stal peknie mnie jest obojetnie z czego jest rama ma wytrzymac 120kg referencyjnego goscia na duzym wyboju jesli tego nie spelnia - kryminal drgania wybiera opona, amortyzowanie sztycy mam tez osobista opinie dlaczego rowery stalowe sa mniej kupowane, wcale nie z powodu wagi, a z powodu takiego ze wiekszosc z nich ma bardzo bardzo nie modny widelec ktory jest gieta rura, tymczasem ludzie chca miec ladne widelce bo to widac, w stalowym widelec wyglada jak w rowerze z prl ot i cala prawda o gorszej sprzedazy pozdro
@@MrZiemwit swoje kilometry w nogach mam. Żaden marketing mnie nie interesuje. Z własnego doświadczenia wiem, że stalowy rower jest po prostu wygodniejszy. To żaden mit czy miejska legenda. Jeśli ktoś jeździ jak piszesz dla wyglądu to jego problem, że potem płacze, że rower gowniany.
@@Roberto_Bl ok no co ja moge, dla mnie przykladowo rower moglby byc z diamentu bo i tak wazniejsze jest psi i siodelko a wez dobierz siodelko jakby mial testowac kazde to 10k bym musial wydac na poszukiwanie idealnego :)
Nie jestem jakas osoba ktora ma obsesje na punkcie wagi(choc wole lekkie rower)ale mialem okazje jezdzic na ciezkich stalowych gravelach i na tych lekkich alu badz carbon i naprawde te tansze gravele dla mnie nie maja sensu.Sa ciezki ,nieruchawe i ogolnie brakuje radosci z jazdy.nie mowie ze te akurat krossy nie maja sensu bo wiem ze sa osoby ktore maja sympatie do stali ale raczej uwazam ze stal ma zbyt duzo minusow na tle np Aluminium
@@SklepKoszykarski Niestety prawie zawsze jest ciezko,mam gravela teraz stalowego ponizej 10kg i tylko dlatego waga jest niska bo byl budowany na wielu dobrych podezspolach typu sram red
@@hubert12125 tak tylko mi chodzi o to, że ten stalowy waży 12,5kg, czyli praktycznie tyle co większość aluminiowych w tej półce cenowej. Dlatego nie ma co się czepiać wagi przy tym modelu, poniewasz on ksoztuje obecnie 3,5tyś. Rozwery gravelowe do 4,5tyś alumioniowe również ważą podobnie. Te poniżej 9-10kg to już jest kwota 8tyś +
Na początku jest błąd. - Dzisiaj się tego dowiemy. Powinieneś powiedzieć, że opowiesz swoje odczucia, ja miałem Stalowego eskera a obecnie drugi rok śmigam na Finale od rometa. Esker był nieporownywalnie gorszym rowerem pod każdym względem poza kołami i klamkomanetkami.
Spawałem Poloneza Caro także nie ze mną takie numery 😜
6 місяців тому
Ciężkie, rdzewieją, to tłumienie drgań nic nie daje. Może i mają wady, za to nie są tanie. Rama to drobiazg, jak się weźmie pod uwagę cenę roweru. Moim zdaniem nie warto oszczędzać na stali. Fajnie, że można pospawać, ale nie powinno być takiej potrzeby.
Chcialbym wkoncu zobaczyc jakies wykresy tlumienia drgan przez stal versus aluminium....oczywiscie na bazie ram rowerowych o tej samej geometrii.i objetosci...oczywiscie pomiar na kierownicy i siodelku..wtedy mozna bylo by jednoznacznie stwierdzic czy faktycznie gra jest warta swieczki.
3 місяці тому+1
@@Vailor1984 jest film na kanale cycling about, ale to nie dotyczy mikrodrgań, a bardziej takich typowych strzałów w kręgosłup od siodełka. Na mikrodrgania pomaga zejście z ciśnieniem w oponach. Jeśli jesteś fanem sztywniaków, to amortyzowane mostki i sztyce to będzie rozwiązanie. Używałem sztycy suntour ncx w rowerze XC i to jest niesamowite jak wiele to daje. Dużo bardziej miękko niż na fullu.
Moim zdaniem, to Kross zrobił na odwal się te rowery. Waga 12 kg (czy 12,7kg) jest na poziomie polskich i radzieckich szos z lat 70/80tych. Zero cieniowania ramy, jakby rurki stalowe od wody wziąć i zespawać, to pewnie podobna waga by wyszła.
Jak dla mnie kross zawsze miał wiejski design, stal super mialem 4 gravele w cro mo obecnie kona na rivalu. Mogli nie oszczedzac na oponach i tez wrzucic rivala lub force. MS działa spoko ale to nie to samo, Wąs od kiery wiocha, wyprzedaja stare osprzety z magazynow budzetowe, nowy MS sword miodzio i manetki sztos. Stal ma klimat taki jakiego nie ma wiekszosc alu i carbo ultra shity;)
Skoro jest już podpisana współpraca z Kross, proponowałbym przetestowanie gravela średniej klasy z rowerem MTB lub kross, a nawet trekking, na tej samej trasie. Ważne, aby to była droga na prawdziwym szutrze, czyli wysypana tłuczniem. Przypomnę, że w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku, jedyne rowery z przerzutkami, jakie były ewentualnie dostępne, to były tak zwane kolarki, czyli szosówki. Nie było wyboru, trzeba było wymienić opony, a jeśli się dało to obręcze. Oczywiście na szersze. W tamtych czasach baranek był złem koniecznym, bo i kasy nie było na wymianę kierownicy, a nawet rzadko była dostępna. Choć miałem sąsiada, który wymienił kierownicę na prostą i jeździł tym rowerem na ryby. Pakował cały sprzęt wędkarski na ten rower i co tam jeszcze chciał. Typowy bikepacking lat osiemdziesiątych. To oczywiście nie tylko w PRL, ale także w ojczyźnie górali, czyli w USA. Te przerabiane kolarki na gravele. Możecie nie wierzyć, ale najprostszy ugniatacz z przodu robi wielką różnicę w porównaniu ze sztywnym widelcem, nawet karbonowym. Zwłaszcza w terenie, a już szczególnie na prawdziwym szutrze. Fajnie, że te rowery są lekkie, ale z drugiej strony, nie nosimy ich na plecach. Inna rzecz, że po załadowaniu podróżnym nie odbiegają wagą od zwykłego trekkinga.
Nie zebym się czepiał ale pod każdym filmem będziesz te swoje wywody o tym jaki to baranek i gravele są złe wypisywał? 😂 Jeździj dalej ciężkim amortyzowanym trekingiem z rogami dla emerytów ale pisz otwarcie, że to subiektywne odczucia są a nie jakieś prawdy objawione 🤪
@@gekondamiano Nie. To tylko zbieg okoliczności, że pod kolejnym filmem napisałem komentarz. Po prostu lubię ten kanał. Nie miałem zamiaru nikogo obrażać, a tylko wrzuciłem sugestię, jak wykorzystać współpracę z wielką marką. Oczywiście moje odczucia są jak najbardziej subiektywne, po to są komentarze, ale jeżeli jesteś jednym z tych, którzy racjonalizują sobie niezbyt udany zakup za grubą kasę, nie chciałem Cię urazić, ani nikogo innego. W mojej "stajni" mam kilka rowerów, więc dzielę się doświadczeniem z praktyki, a na przeróżnych rowerach jeżdżę od lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. W latach siedemdziesiątych jeszcze nie umiałem jeździć na rowerze, za mały byłem. ;-) Tutaj na forum pewnie nikt się nie przyzna, ale znam wielu, którzy kupili tak zwany gravel i sobie plują w brodę. Ja nie pluję, bo rower ładny, osprzęt fajny, tylko niewygodny. Fajnie, że lekki, ale poza tym zalet brak. Baranek nie jest be. Baranek ma swoje zastosowania, ale w turystyce rowerowej raczej nie. Przypominam, że autor tego kanału pierwsze maratony popylał na Wagancie 1. Marketing Rometa przegrał życie.
No kurna trafiłeś na rowery marzeń - ten filmik powinien trafić na sociale Krossa - takiego słodzenia to jeszcze nie widziałem na youtube. W zasadzie to rowery bez wad- lekkie i sztywne i zwinne, zewnętrzne prowadzenie przewodów, tłumią drgania niemal jak fulle, fantastyczne napędy jednorzędowe, milion otworów montażowych, tyrkające chińskie piasty - aż się ludzie odwracają z podziwem, wygodne siodełko, świetne opony, rowery wyprawowe i wyścigowe zarazem i największy plus - mechaniczne hamulce. Czy te rowery mają jakiekolwiek, choćby drobniutkie minusy?Wygląda na to Kross stworzył rowery premium za 4 tysiące złotych, gdzie inny producenci nie potrafią tego dokonać za 10 koła.
Przykro się patrzy jak takie osoby jak Przemek czy Bushcraftowy zgadzają się na robienie tak przekolorowanej kampanii marketingowej. Jakby powiedzieć, zgodnie z prawdą, że to są fajne rowery entry level do rozpoczęcia przygody rowerowej to spoko, ale 20 minut wychwalania technologii i rozwiązań które słusznie od lat są wypierane (hamulce mechaniczne, ramy stalowe, zew. prowadzenie linek) to grube przegięcie.
@@zielonydran5966Buszkraftowy wprost mówi , że robi na tym kasę. Nie sądzę aby Kross odważył się na współpracę z kimś kto nie będzie uczył się napisanego scenariusza.
@@polskiegravele8581 Ja nie mam żadnego problemu z tym że panowie robią na tym kasę i jadą wychwalanki z kartki. Mnie dziwi że Kross decyduje się na tak kretyński marketing, bo o ile sam nawet bym się zainteresował ich ofertą, szczególnie że to Polska firma, to po takiej szopce jak obejrzałem w tym filmie nie wziąłbym od nich nawet koszyka na bidon.
Jakie tam wychwalanie! Jeżdżę na czymś bardzo podobnym, tylko od marina i mogę powiedzieć to samo. Nawet korbę mam na kwadrat. I śmigam a wszelkie "panienki gadżeciarki" zostają na rundkach wokół komina.
Z całym szacunkiem do Ciebie Przemo, nam szosowcom nie chodzi o to że jak duża waga to nie idzie jechać. To nie o to chodzi. Zbijanie wagi roweru jest dla lepszego pokonywania długich i często stromych pojazdów. Waga roweru wtedy ma znaczenie. Po za tym my lubimy bawić się w odchudzanie roweru ot tak dla "sportu" 😊. Posiadam szosę aero o wadze 7,4 kg na tarczach i posiadam inne rowery w tym gravela full carbon. I tak jak w szosie muszę mieć lekko tak już w gravelu nie robi to jakoś diametralnie różnicy. I ostania kwestia, my szosowcy na swoich rowerach jeździmy mocno intensywnie często robiąc treningi siłowe. Liczą się dla nas osiągi, więc to nie takie podróżowanie rowerem jak Ty. To też robi różnicę.
Nie rozumiem stosowania stali w ramach rowerów, które jeżdżą gdzieś tam po błocie. Weź wykręć po 5 latach suport z miskami alu z tego - przecież to się zaspawa w trzy dupy. Ciężkie, sztywne klamoty, mega tanie w produkcji, ale za to z dużą przebitką, bo modne się zrobiły. Jedyny argument za ramą rowerową ze stali to cienkie rurki trafiające w czyiś gust. Ja jeździłem na widelcu force aluminiowym z lagami cieniowanymi i też końcówka pracowała. To nie kwestia materiału, tylko przemyślanej konstrukcji. Mam czasem grawele krosa na warsztacie i miewają widelce twarde jak kowadło. Po godzinie jazdy po szutrach to chyba nadgarstki trzeba leczyć okładami z lodu.... Chińskie widelce z włókna węglowego z 2 rur grubych też potrafią być bzdurnie twarde.
Mam stalowego gravela/wyprawowca i sobie chwalę, więcdo samej stali nie trzeba mnie przekonywać. Mam za to zastrzeżenia do samego filmu, trochę wyszło to sztucznie i reklamowo... Mimo wszystko #teamstal
W filmie zawieram moje subiektywne odczucia, i miej na uwadze że jestem wielkim fanem stalowych ram.
Przez co film moze być lekko stronniczy.😅
Do tego kod Rabatowy 20% na Krosa Eskera 4.0MS - Przemyslav20
Do wykorzystania na stronie Kross.eu
Promocje łączą się.
Cześć, czy kod jeszcze działa? Dzisiaj probowalem ale niestety nie wszedl.
Do końca czerwca był, widzę że dalej jest promocja choć trochę drożej jest 😉 Pozdrawiam
Będą jeszcze jakieś kody na Krossa na Twoim kanale w najbliższym czasie? @@Przemyslav
Może dasz rade kod odświeżyć ;) przydałoby się :D @Przemyslav
KOD nie działa, pisałem do KROSS i taką też odpowiedź otrzymałem.
Wygląda jakby wcale nie był aktywny
Jak dla mnie, nie ma znaczenia jaki rower. Najważniejsze, żeby jeździć i czerpać z tego frajdę😃
Dokładnie. Jest jednak grupa toksycznych kolarzy w ciotowatych ciuszkach, licząca każdy gram roweru, każdy wat mocy, śliniąca się na średnią, lekceważąca przepisy, bo często unikają dróg rowerowych, która nie podzieli takiego lajtowego traktowania :D
Wychodzę z podobnego założenia, bo ważne by w ogóle się ruszać, czerpać przyjemność z jazdy. Fajny film zrobił "mikroprzygody", gdzie opisał 7 niepotrzebnych rzeczy w rowerach... i ma 100 proc rację!
@@robertrobert9552 Popieram. Odchudzaja rowery o gramy majac sami wiele kg nadwagi. Wazne jezdzic !!! Nawet na Wigrach !!!!!
!!!
Trp i Tektro to jedna firma. Co do siły hamowania, to klocki metaliczne i odpowiednie tarcze i hamowanie mega
Bardzo fajna recenzja. Też mam stalowego breezera napęd apex i sobie chwalę. Tak jak mówisz stal cięższa, ale pięknie pracuje, a na wyprawach pokazuje swoje plusy. Trzeba przyznać, że Twoje filmy są bardzo pozytywne. Nie marudzisz. Starasz się znajdować pozytywne rzeczy :) Frajda z jazdy to podstawa :)
No w końcu jakiś materiał od Przemysława :)
Cześć, byłeś dla mnie finalnym decydentem i właśnie zamówiłem Kross Esker 4.0 MS :-) dziękuję za pomoc w wyborze roweru i rozmiaru 👍
Krótko i na temat 👍.
Ciekawy jestem na którym rowerze będziesz objeżdżał Jeziorak w czerwcu? Ale nie mów! Będzie niespodzianka 😊
Pozdrawiam PrzemyslaV👍
Mam 4.0 MS. Zmieniłem tylko koła na DT Swiss i opony Pirelli. Piasty DT 350. Mega rower. W tym roku oprócz dwóch wyścigów, przejechane około 2 k km. Polecam.
Zmieniłem piasty na 180 przód i tył, różnica niewyobrażalna
@@xmonastyrxnie wiem gdzie wyczuwasz ta różnice, bo mam obie wersje i poza waga innych różnic nie widze
@@martibartolski fakt, nie wspomniałem że przeszedłem z piast bontragera
Zapoluj jeszcze na Apexa hydraulicznego. Naprawdę można kupić w dobrej cenie.
Fajny materiał.
Mam stalowego gravela na pasku i Rohloffie - mój najbardziej wszechstronny i najczęściej używany rower ( 365 dni w roku)
Mam też karbonową szosę i tytanową szosę.
Najlepiej drgania tłumi stal, karbon i tytan są na podobnym poziomie - także dobrze tłumią. Aluminium nie używam bo nie zapewnia komfortu.
Sadze ze dobrej klasy aluminium jest w stanie zapewnic dobry komfort musisz po prostu trafic na odpowiedni model
Sam jeżdżę na 2.0 MS :) jestem przeciętnym pedalarzem i polecam ;)
cześć jeździłeś może z jakimś bagażem na nim?
@@zya7687 oj nie :) tylko torba pod ramą i mala pod siodłowa ;) własnie na grupach do bikepackingu polecają 4.0 na stali :)
@@Niebiesski okej dzięki. Potrzebuję coś do przejechania ok 150 km i pobytu kilka dni. Więc myślę, ze i ten 2.0 się nada. Zwłaszcza, że to sporadycznie takie wypady. Bo na co dzień jeździ mi się nim świetnie.
Mam 4.0 ms fajny rower :) a z tym pospawaniem samemu to gdzieś słyszałem że to nie taka prosta sprawa bo to stal-chromomolibdenowa i to trzeba w specjalny sposób spawać.
Cześć
Mam również Esker 4 Adventure i widzę, że masz oryginalne siodło. Mówisz też, że w miarę Tobie przypasowało. Pytanie mam, czy jak jedziesz na wyprawy to stosujesz jakieś spodenki rowerowe z wkładką, czy masz “stalowe“ poślady? 😉
Dobra waga tego 4.0 MS. To jest ekstra baza pod projekt -wsadzic apexa hydraulicznego, lzejsze kola i fiu fiu.
Ja bujam na 4.0 ale z 2021 na Tiagrze. W tym roku nawet pojechalem na wyscig- 40 km po lesie- luźne szutry, dziury, korzenie i piach. Opony 40mm. Srenia wyszla 26.7, więc chyha nieźle.
Błotnik i lampki na stalówce to znając życie będzie dodatkowe pół kilo. Więc aż takiej różnicy nie ma, różnica w prowadzeniu bierze się pewnie z lżejszego przodu, bo karbonowy widelec pewnie waży połowę wagi stalowego.
Mam tego stalowego Krossa i bardzo sobie chwalę jako rower do turystyki.
Wyczerpującą recenzja.
Parę dni temu nabyłem Eskera 5 2024 Popielaty.
Super film, pomocny dla niezdecydowanych, gdybym kupował po raz pierwszy też bym wybrał Advencer, zdolny do każdego terenu, mam niemal bliżniaczy rower Marin 4C, też sobie chwalę i polecam, opony wejdą śmiało 45mm jeżeli ktoś lubi latać po błocie, po liściach i śniegu plus sakwy. Pozdrawiam.
Dzięki za materiał 👍
Ciekawe spojrzenie. Stal ma dużo plusów. Wskrzeszać? Bum na stalowe gravele był jakieś 4-5 lat temu. Dziwna ta waga. Ważyłem stalowego eskera na tiagrze i ważył prawie 14.4 z lekkimi pedałami i koszykiem.
Długo się zastanawiałem czy esker 4.0 czy wersja adventure .W końcu wybrałem Krossa 2.0 MS z 2023 bo była fajna promka 😀Dla mnie git .Pozdro
zgadzam sie z Przemyslavem co do napędu. Na nizinach jezdze 90/10% asfalt/szuter na napedzie 1x9, 36-11x28. I powi tak, ze mam za duzo tych biegow.
Z koronek 18, 21 praktycznie nie korzystam. Koronke 28 uzywam tylko na jednym podjezdzie 16% o długosci okolo 150 metrow, ktory mam w odleglosci 40 km od domu. Na przelozeniu 36-11 przy kadencji 100-110 z wiatrem do 45-48 km się rozpędze. Nic wiecej mi nie potrzeba
U mnie Rondo Rutt st1 z amortyzatorem Rock Shock Rudy i kołami DT521 z pedałami i torbą podsiodlowa z dętka, imbusami, koszykiem, dzwonkiem mosiężnym i oświetleniem 😁😎 =11,8kg. Opony 42mm Specialized...
Waga bez dodatków i pedałów to pewnie minimalnie powyżej 11kg z tym, że jest amortyzator Rock Shock Rudy = 1300g.
Chcialbym wkoncu zobaczyc jakies wykresy tlumienia drgan przez stal versus aluminium....oczywiscie na bazie ram rowerowych o tej samej geometrii.i objetosci...oczywiscie pomiar na kierownicy i siodelku..wtedy mozna bylo by jednoznacznie stwierdzic czy faktycznie gra jest warta swieczki.
Dzięki za film
Napęd mam ten sam w marinie stalowym. Serio daje to rade. Oczywiscie wybral bym tego czarnego Krosa. Ma klimacik. Pozdrawiam serdecznie.
Ja do wagi roweru mam takie podejście: po co mi super lekki rower skoro mam 15 kilo nadwagi :)
Tez preferuję stal. Jednak nie rozumiem stosowania aluminiowych haków w rowerach stalowych... 🤔😂
Pozdrawiam :)
Bo jak jesteś januszem serwisowania swojego roweru i wkręci Ci się przerzutka w koło to wymieniasz alu hak a jak masz hak na stałe to już trzeba prostować nie daj Boże naprawiać gwint, nigdy super nie naprostujesz itp
Dobry materiał
Super 👍
Ja od połowy maja mam krossa ADVENTURE i nie zamieniłbym na nic innego super się jeździ wybiera nierówności bo wcześniej jedziemy na amelinium. Pozdro
Ja mam stalowego Marina i nie zamienił bym na nic innego no może na Surly 😊 ba krosie to bym się wstydził jeździć 😅
Kross mi się podoba , tyle że wolałbym już najtańszy osprzęt Shimano Sora i linki są już schowane pod owijką. Odnośnie ramy to 57 byłaby odpowiednia jak wolisz nieco mniejsze niż np. 58, z kolei na 56 czasem można odnieść wrażenie że jedzie się jak na dziecięcym rowerze.
Co do pojedynczej linki przerzutki, to mankament jest taki, że trochę wpływa to na jazdę bez trzymanki. Siły, które działają na widelec są asymetryczne i jakoś tak trudniej równowagę utrzymać. Tak mi się przynajmniej wydaje, bazując na moim złomku : )
Pe-es -> czekam z niecierpliwością na jakąś Przemyslavową wideo-przygodę!
Akurat coś tam składam jakąś Microadvenutre 😉
super że jesteś - jakie to okularki?
Ze sklepu BHP 😅
Sposob dobry na losowanie nigdy bym na to nie wpadł.
Cześć. Jaką szerokość rozstawu tylnego widelca ma Twój Romet Wiking? Oryginalny wymiar.
Wiesz jaką szerokość miał Romet Canyon?
Mam Eskera 2.0 na MS i też nie rozumiem hejtu na tą grupę osprzętową. Dawała ona radę po Górach Kaczawskich, do 10% spoko, przy 13% już ciężko, ale można zmienić kasetę na 11-48 i wtedy by już było na prawdę dobrze. Działa to na prawdę fajnie, jedynie szkoda, że Microshift nie robi grupy z hamulcami hydraulicznymi. Oponki całkiem spoko, tylko na błotku kompletnie sobie nie radzą. Ale chyba żadne semislicki nie będą dobre na taki teren. Najgorszą częścią, przynajmniej w moim egzemplarzu, okazał się support. Po 2 tys. km. zaczęło coś strzelać.
do MS wstawiłbym jakieś elite carbonit z ali kola, + maxxis velocita 40 tylko evo tr na mleku, albo jakieś pro one 32, to by leciało jak dizkie podejżewam. niemyslałęś nad czyms takim ?
Jakoś bałbym się że takie koło mi pęknie na jakimś kamieniu a z moim szczęściem to bardzo możliwe 😉
@@Przemyslav Co ma pęknąć co ma pęknąć ;] spoko rozumiem ..
Na jakim ciśnieniu jeździsz w tych Krossach?
STAL ⚙️🔧🔥🌄❤️
Może nie rasowy gravel ale na rurkach cromo taczka od Fuji - Touring. Fajna sprawa. Można jeszcze polecieć w Treka 520 a full wypas to bajki od Surly.
Bike plus gdzieś wspominał, że obecnie produkowany Romet vintage ma tę samą geometrię co Kona sutra a kosztuje ułamek ceny
Dzięki za film .Pomogłeś wybrać rower .
Cześć
Pytanko mam jak nazywa się model tego tylnego błotnika w ESKER 4.0 ADVENTURE?
Mam marina FC 2024 I nie myślę zmieniać na inny , ten rower jest dla mnie świetny
Gravel nie jest dla mnie z powodu pozycji na rowerze, ale gdybym miał jeden z nich kupić, niemal na pewno brałbym Adventure. Oba są spoko, ale bardziej mnie przekonuje stalowy widelec
Widelec powinien być karbonowy
No fajny tylko gdyby produkowali ich wiecej jak juz się reklamują, bo nigdzie ich nie ma
przy ramie xl w mtb dało się zejsc do 10,8kg ale ile poszło $ nie bede mówił...
Brakuje mi Twoich Romecików i tej zajawki z nimi...
Mamy tu 1 zębatkę z przodu, jak wygląda użytkowanie na szosie? Nie brakuje Ci większej tarczy?
Widocznie mam za słabą nogę bo nie brakuje.
Czy wejdą opony 45mm do Eskera 4.0?
Ja nie mam spiny na wagę roweru, ważne u mnie proste rozwiazania, do naprawienia na drodze. Dlatego mam jedynie słuszne dla mnie ciche hamulce. Najważniejszy jest fun z jazdy, modyfikacji i fakt iż rower podoba się jedynie nam samym. Oczywista oczywistość, ale najlepsze jest to co aktualnie posiadamy. Szkoda czasu na wymądrzanie co lepsze, bo najlepsze to to na czym sam zaraz będziesz śmigał.
Kross szybki jak cross😁😄😀😃🙂
jak to jest z tym mocowaniem bidonów na karbonowy widelec? bezpieczne to jest czy łatwo można uszkodzić?
W Stali pancerne, w Karbonie już trochę mniej 😉 Póki co trzymają, ale są prawie nowe 😉
Stal stali nie równa. Są profile cieniowane, od Reynolds, Columbus, Ishiwata, ja trochę w retro sprzęcie siedzę i szosy poniżej 9 kg na Columbus slx czy Reynolds 531 to nic dziwnego, czy na rurkach TI. Obecnie wracają trendy do stali, coraz więcej osób podróżuje po Polsce w stylu mieszanym z sakwami lub bikepakingowo. Sam wiele lat miałem rowery stalowe które używałem głównie w dojazdach do szkoły studiów i do turystyki rowerowej. Dopiero od 7 lat mam rowery w karbon a i aluminium wiele lat na cieniowanych profilach. Na szutrach i singlach równych to nie ma różnicy pomiędzy carbon alu i stalą. Czuć na wyścigach jeździe po korzeniach kamieniach dziurach. Ale w wyścigu liczy się technika jazdy i kto jeździł lata wcześniejsze na starych mtb to ma opanowaną technikę jazdy na hard tailu. . Co do spawania tych ram byle gdzie i byle jak u pana Henia to taki spaw długo nie wytzyma, to są spawy w tigu lub przez automaty spawalnicze w tych cienkich ściankach, ciężko je naprawić ,, musi być doświadczony spawacz w wyższych metodach spawalniczych niż mig mag i elektrodą.
Czy Ty musiałeś nagrać ten film?
Musiałem żeby nie odp. Na te same pytania. Z Kross nic nie muszę 😁
Jak mówisz że nie czujesz różnicy między wagą roweru to znaczy że nie jechałeś na lżejszym rowerze. I nie mówię tutaj jakiś ultra lekkich za miliony monet szosach. Dojeżdżam do pracy na eskerze 4.0 tylko tym starszym modelu w kolorze khaki, ze zmienionym napędem. Pewnie ponad 12kg. a jak wsiadam na amelinową szosę z decathlona po pewnych modyfikacjach, ważącej 8.6 kg z pedałami i innymi pierdołami to jest po prostu przepaść. nawet nie chce myśleć jaka jest różnica pomiędzy jakąś szosą z wyższej półki ważącej jeszcze mniej.
Porównywanie gravela do szosy jest bez sensu. Powiem tyle. Mój aluminiowy gravel jest lżejszy od stalowej szosy. Jednak nie ma opcji żebym tym gravelem robił takie średnie jak szosą. Na odczucia z jazdy, lekkość przyspieszania i utrzymywania prędkości mniejszym nakładem sil nie odpowiada jedynie waga roweru. Dodatkowo powiem jeszcze że ktoś kto nie jeździł stalowy rowerem na dobrych rurkach nigdy nie będzie w stanie uwierzyć jak wygodne są takie konstrukcje. Mimo tego, że w gravelu mam opony 42, a w szosie 25 czuć dużą różnicę w komforcie na korzyść szosy. Wiadomo nie mówię o leśnych drogach albo dziurawych asfaltach. Jednak jadąc tymi dwoma rowerami ta sama drogą czuć jak stal pracuje. Aluminium jest sztywne i przenosi to wszystko na ciało.
@@tomaszmuc7662też tak uważa. Pozostaje jeszcze kwestia opon. Jednak nie ma co porównywać oporów toczenia opon gravel i szosowych
@@tompalec2 koła i dobre opony odmieniają każdy rower. To chyba najlepsza inwestycja jeśli już wydawać pieniądze na ulepszenia.
Kolejny film wpisujący się w trendy dzisiejszego świata, czyli nawijamy makaron i kluczymy, aby "sprzedać" kolejny temat mający tworzyć szum w głowach potencjalnych nabywców.
@@gabrik50niestety takie czasy. Marketing, marketing i jeszcze raz marketing. Trzeba być świadomym czego się chce, żeby nie zabrnąć na manowce. Osobiście mnie się przejadły te wszystkie recenzje i porady. Kiedyś oglądałem dużo i często. Teraz oglądam tylko jeśli faktycznie potrzebuje konkretnej rzeczy albo chce rozwiązać jakiś problem. Z drugiej strony rozumiem trendy. Na szczęście każdy ma rozum i może decydować 😁🤘
Jaki się nazywa model tych pedałów rowerowych?
Witam, zastanawiam sie nad Escerem 4.0 lecz moj problem jest taki ze nie wiem ktory finalnie rozmiar wybrac... nie mam mozliwosci fizycznego sprawdzenia, mam 185cm (dlugie rece nogi) wzrostu z tabeli wynika ze powininem miec L lecz takze XL i jestem w grupie ktora jest pomiedzy. Moglbys zasugerowac za i przeciw XL i L ? Nie jestem jakims zawodowcem a to bedzie moj pierwszy gravel i chcialbym czerpac tylko i wylacznie przyjemnosc i wygode z jazdy :)
Witam, mam 187 i wybrałem z ciekawości Lke a zawsze brałem XL i Bywało różnie.. zazwyczaj skracałem mostek. W Eskerze 4.0 pozycja siadła od razu 🙂 pozdrawiam.
@@Przemyslav a myslisz,ze na 181cm brac L czy M?
Znajomy jeździł na tej Lce wzrost 180 i nie narzekał.
Od kilku miesięcy ujezdzam 4.0 MS i na amatorskie gravelowanie bez wielkiej spiny co do predkosci czy dystansow to nie ma sensu inwestować w cos drozszego. Jedyna rzecz do wymiany na przyszły sezon to te nieszczęsne hamulce Tectro. To nie powinno byc nazywane hamulec, a raczej spowalniacz.
Co do twojego materialu to wydaje mi sie ze mylisz sie co do napedu ms. Grupa AdventX jest grupą MTB przystosowaną przy okazji pod klamkomanetki. Grupa gravelowa od Microshifta to Sword 😬
Pozdro 🤟
AdventX ma też grupe gravelową(klamkomanetki)na 1x9 i 1x10,tylko z"wąsem"(prawa klamkomanetka ma pancerz do przerzutki na zewnątrz).
Cześć wam
Siema Przemyslav.Kiedy wystartujesz w wyscigach typu Wisla 1200 bo cos zaniedbujesz ten temat
Na ten sezon nie ma w planach żadnych ultra, byl odcinek o tym. Masz zaległości do obejrzenia, wesprzyj człowieka :)
@@CoffeCC nie mam żadnych zaległości oglądam filmy Przemyslava i brakuje tego cp kiedyś robił
@@RowerowyContent To słabo oglądasz, skoro pytasz o udział Przemyslava w ultra maratonach.
@@adr78na youtubie nic nie ma tylko jakieś inne filmy nie związane z ultra maratonem a chyba Przemyslav zyskał sławę dzięki temu
@@RowerowyContent Może się nie rozumiemy - chodzi o to, że Przemyslav w jednym z filmów mówił, że w tym roku w ultra maratonach nie weźmie udziału.
Zlatan czy to ty?
Hej, jakie max. obciążenie mają te rowery?
Tylko STAL 😍 chociaż mogliby wypuścić ramę na lepszej stali Reynolds lub Columbus. Waga by spadła w dobrej konfiguracji do 10kg.
Ja mam od niedawna stalowego Rometa Finale i jestem z niego bardzo zadowolony. Jest bardzo podobny do Twojego Krossa. Pozdrawiam!
Część. Jest mało opinii o Finale.
@@daniel_k_excel no, bo to taki najtańszy gravel na rynku i wielu "prawdziwych gravelowców" nawet na niego nie raczy rzucić wzroku😉
@@maciejpaliga4935 Myślę, że chodzi o wagę, bo Aspre są bardzo popularne. A dlaczego nie Kross Esker 4.0? Może nagrasz parę filmów? Debiut?
@@daniel_k_excel finanse
Wszędzie Kross, jakby innych rowerów w Polsce nie było, otwieram lodówkę a tam....... Kross 😅
😂👍
U mnie Unibike w stajni. Wszędzie pełno schwalbe, sigma i ortlieb, a Kross polski niech będzie i inne nasze polskie marki.
Jaką max oponę wsadzisz na tył w MS?
Coś porzuciłeś starego Rometa po reaktywacji.
Jakby romet miał marketing na poziomie to by tak nie było...
Od stycznia mam Eskera 4 na chińskim Campagnolo :D Po zrobieniu 1200km nie żałuje zakupu. Jedyne na co można narzekać to zachowanie opon na piasku i w tej kwestii myślę o zmianie. Co do rozmiaru to zawsze byłem zwolennikiem większych ram ale to się zmieniło. Mam 182cm i zawsze brałem XL do czasu, aż przez przypadek kupiłem "za mały" rower i okazało się, że jezdzi się dużo lepiej.Eskera mam ma w rozmiarze L i przy moim wzroście jest idealnie.
Kross Adventure już zniknął z oferty, szkoda.
Jeszcze gdzieś tam można po internetach znaleźć ostatnie sztuki 🤔
Ta waga mnie przesladuje. Dzis identyczną, wazylem swoj szpej pod tygodniowe bajpakiny :)
Jeszcze troche i bedzie mi po nocach sie snic :D
A ja myślałem że co odcinek to masz przemalowany ten sam rower 😝A tak na serio to podszedłeś do tego opisu rowerów jakby z wojskową rutyną. Podoba się dla mnie 🙃
16:18 najlepszy tekst tego filmu "...się nie użalam tylko podchodzę". To coś w rodzaju kupiłem samochód, ale będę go pchał. Rower jest urządzeniem do jazdy, nie do prowadzenia, choć przyznaje, widziałem kilka razy gdy służył jako chodzik dla gości z 2 promilami we krwi. Obejrzałem ten film, gdyż wcześniej na tym kanale widziałem sensowny o nawigacjach. Niestety ten, to tylko marketingowy bełkot, dodatkowo bardzo daleki od niezależnej recenzji, szkoda.
Właśnie oglądałem materiał na BIKE PLUS i tam było bez ściemy. Stal jest ciężka i trzeba ją tachac. Sam mam Rometa Finale, uwielbiam go ale nie opowiadam bajek , że nie ma wad 😁
A Romera już nie lubisz ?
Sylwetkę masz kolarską każda "bryka lub kareta" służyć Tobie będzie,ale wiem,że ci co ważą 130 kg też
dadzą radę -ja mam 100.😀
Super porównanie. Jak wypada ten błotnik? Daje radę?
jest jedna zasadnicza sprawa czy ktos ma dane statystyczne ile rowerow aluminiowych ktore sluzyly do backpackingu z kierowca ulegly polamaniu w miejscach na ramie, bo jesli liczba jest bliska 0 to stalowy gravel jest mydleniem oczu, w dobie amortyzowanych rur podsiodlowych, karobnowych widelcow argument amortyzacji stali tez jest slaby
jesli rower dowolny naprawde dowolny nie umie utrzymac 100kg faceta i 20kg bagazu to znaczy ze jego producent powinien wlasnie gnic w wiezieniu za probe uszczerbku na zdrowiu, zadne geosowe napisy ze tam moze byc 80kg czy 100kg nie powinny miec miejsce zwlaszcza ze rower ulega dynamicznym obciazeniem i jak kazdy pojazd powinien byc z gory projektowany tak zeby i 300kg wytrzymac bo jak 100kg facet wjedzie w dziure to tak jakby 150kg jechal po plaskim
jesli ktokolwiek produkuje rower ktory sie lamie powinien trafic do kryminalu i tyle tu nie ma co nawet dyskutowac
Cała rama stalowa pracuje, i pięknie wszystkie drgania wybiera, żaden wideł karbonowy tego nie zrobi. Chyba mało jeździłeś na stali…
@@Roberto_Bl
wszystko pracuje bo wszystko jest stopem metalu, ani stal ani alu nie oznacza ze to czyste metale, do tego wiele rowerow z tylu tam gdzie wchodzi rura podsiodlowa ma np obnizone to wejscie albo niesymetrycznie spawane te elementy i juz sztyca sama w sobie pracuje
nikt tez nie bedzie spawal jak mu stal peknie
mnie jest obojetnie z czego jest rama ma wytrzymac 120kg referencyjnego goscia na duzym wyboju jesli tego nie spelnia - kryminal
drgania wybiera opona, amortyzowanie sztycy
mam tez osobista opinie dlaczego rowery stalowe sa mniej kupowane, wcale nie z powodu wagi, a z powodu takiego ze wiekszosc z nich ma bardzo bardzo nie modny widelec ktory jest gieta rura, tymczasem ludzie chca miec ladne widelce bo to widac, w stalowym widelec wyglada jak w rowerze z prl ot i cala prawda o gorszej sprzedazy
pozdro
@@MrZiemwit swoje kilometry w nogach mam. Żaden marketing mnie nie interesuje. Z własnego doświadczenia wiem, że stalowy rower jest po prostu wygodniejszy. To żaden mit czy miejska legenda. Jeśli ktoś jeździ jak piszesz dla wyglądu to jego problem, że potem płacze, że rower gowniany.
@@Roberto_Bl ok no co ja moge, dla mnie przykladowo rower moglby byc z diamentu bo i tak wazniejsze jest psi i siodelko a wez dobierz siodelko jakby mial testowac kazde to 10k bym musial wydac na poszukiwanie idealnego :)
Cześć co to za błotnik na tylnym kole stalówki
Pytanie nie do mnie ale odpowiem 🙂Błotnik to Ass saver jeśli pamięć mnie nie myli.
Zaletą stali na każdej wiosce można go pospawać
Nie jestem jakas osoba ktora ma obsesje na punkcie wagi(choc wole lekkie rower)ale mialem okazje jezdzic na ciezkich stalowych gravelach i na tych lekkich alu badz carbon i naprawde te tansze gravele dla mnie nie maja sensu.Sa ciezki ,nieruchawe i ogolnie brakuje radosci z jazdy.nie mowie ze te akurat krossy nie maja sensu bo wiem ze sa osoby ktore maja sympatie do stali ale raczej uwazam ze stal ma zbyt duzo minusow na tle np Aluminium
Tyle,że te stalowe ważą tyle co większość aluminiowych, nie zaliczalbym je do ciezkich
@@SklepKoszykarski Niestety prawie zawsze jest ciezko,mam gravela teraz stalowego ponizej 10kg i tylko dlatego waga jest niska bo byl budowany na wielu dobrych podezspolach typu sram red
@@hubert12125 tak tylko mi chodzi o to, że ten stalowy waży 12,5kg, czyli praktycznie tyle co większość aluminiowych w tej półce cenowej.
Dlatego nie ma co się czepiać wagi przy tym modelu, poniewasz on ksoztuje obecnie 3,5tyś. Rozwery gravelowe do 4,5tyś alumioniowe również ważą podobnie.
Te poniżej 9-10kg to już jest kwota 8tyś +
Nie sprzedają się chyba te rowery bo reklama sponsorowana. Nie kupił bym stalowego.
Stal tak ale nie od krossa. Ramy krossa to kowadła i niestety nie ma porównania do parametrów jesznych ram customowych. Na prawdę przepaść.
Do takiego roweru aż się prosi o lekki bagażnik na tył i sakwy - na biwaki idealnie.
Na początku jest błąd.
- Dzisiaj się tego dowiemy.
Powinieneś powiedzieć, że opowiesz swoje odczucia, ja miałem Stalowego eskera a obecnie drugi rok śmigam na Finale od rometa. Esker był nieporownywalnie gorszym rowerem pod każdym względem poza kołami i klamkomanetkami.
Chciałbym zobaczyć to spawanie na własną rękę
Spawałem Poloneza Caro także nie ze mną takie numery 😜
Ciężkie, rdzewieją, to tłumienie drgań nic nie daje.
Może i mają wady, za to nie są tanie.
Rama to drobiazg, jak się weźmie pod uwagę cenę roweru.
Moim zdaniem nie warto oszczędzać na stali.
Fajnie, że można pospawać, ale nie powinno być takiej potrzeby.
Nie najlżejsze, extra tłumią drgania, daje to od groma, jest komfortowo.
Chcialbym wkoncu zobaczyc jakies wykresy tlumienia drgan przez stal versus aluminium....oczywiscie na bazie ram rowerowych o tej samej geometrii.i objetosci...oczywiscie pomiar na kierownicy i siodelku..wtedy mozna bylo by jednoznacznie stwierdzic czy faktycznie gra jest warta swieczki.
@@Vailor1984 jest film na kanale cycling about, ale to nie dotyczy mikrodrgań, a bardziej takich typowych strzałów w kręgosłup od siodełka.
Na mikrodrgania pomaga zejście z ciśnieniem w oponach.
Jeśli jesteś fanem sztywniaków, to amortyzowane mostki i sztyce to będzie rozwiązanie. Używałem sztycy suntour ncx w rowerze XC i to jest niesamowite jak wiele to daje. Dużo bardziej miękko niż na fullu.
Microshift, napęd do wyjebania. Nie wiem jak można wybrać ten śmietnik mając w niewiele większym budżecie do wyboru Apexa.
A dlaczego do wyjebania?
Moim zdaniem, to Kross zrobił na odwal się te rowery. Waga 12 kg (czy 12,7kg) jest na poziomie polskich i radzieckich szos z lat 70/80tych. Zero cieniowania ramy, jakby rurki stalowe od wody wziąć i zespawać, to pewnie podobna waga by wyszła.
karbon by się nie złamał :)
Dzięki za odcinek. Ja też kocham stalówki.
Nie boisz się na tym jeździć????????
Serio? 😅
Jak dla mnie kross zawsze miał wiejski design, stal super mialem 4 gravele w cro mo obecnie kona na rivalu. Mogli nie oszczedzac na oponach i tez wrzucic rivala lub force. MS działa spoko ale to nie to samo, Wąs od kiery wiocha, wyprzedaja stare osprzety z magazynow budzetowe, nowy MS sword miodzio i manetki sztos. Stal ma klimat taki jakiego nie ma wiekszosc alu i carbo ultra shity;)
Masz zdrowe podejście do sprzętu
Ten czarny kross z prostą kierownicą dobrze by wyglądał.
Skoro jest już podpisana współpraca z Kross, proponowałbym przetestowanie gravela średniej klasy z rowerem MTB lub kross, a nawet trekking, na tej samej trasie. Ważne, aby to była droga na prawdziwym szutrze, czyli wysypana tłuczniem.
Przypomnę, że w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku, jedyne rowery z przerzutkami, jakie były ewentualnie dostępne, to były tak zwane kolarki, czyli szosówki. Nie było wyboru, trzeba było wymienić opony, a jeśli się dało to obręcze. Oczywiście na szersze. W tamtych czasach baranek był złem koniecznym, bo i kasy nie było na wymianę kierownicy, a nawet rzadko była dostępna. Choć miałem sąsiada, który wymienił kierownicę na prostą i jeździł tym rowerem na ryby. Pakował cały sprzęt wędkarski na ten rower i co tam jeszcze chciał. Typowy bikepacking lat osiemdziesiątych.
To oczywiście nie tylko w PRL, ale także w ojczyźnie górali, czyli w USA. Te przerabiane kolarki na gravele.
Możecie nie wierzyć, ale najprostszy ugniatacz z przodu robi wielką różnicę w porównaniu ze sztywnym widelcem, nawet karbonowym. Zwłaszcza w terenie, a już szczególnie na prawdziwym szutrze.
Fajnie, że te rowery są lekkie, ale z drugiej strony, nie nosimy ich na plecach. Inna rzecz, że po załadowaniu podróżnym nie odbiegają wagą od zwykłego trekkinga.
Nie zebym się czepiał ale pod każdym filmem będziesz te swoje wywody o tym jaki to baranek i gravele są złe wypisywał? 😂 Jeździj dalej ciężkim amortyzowanym trekingiem z rogami dla emerytów ale pisz otwarcie, że to subiektywne odczucia są a nie jakieś prawdy objawione 🤪
@@gekondamiano Nie. To tylko zbieg okoliczności, że pod kolejnym filmem napisałem komentarz. Po prostu lubię ten kanał. Nie miałem zamiaru nikogo obrażać, a tylko wrzuciłem sugestię, jak wykorzystać współpracę z wielką marką.
Oczywiście moje odczucia są jak najbardziej subiektywne, po to są komentarze, ale jeżeli jesteś jednym z tych, którzy racjonalizują sobie niezbyt udany zakup za grubą kasę, nie chciałem Cię urazić, ani nikogo innego. W mojej "stajni" mam kilka rowerów, więc dzielę się doświadczeniem z praktyki, a na przeróżnych rowerach jeżdżę od lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. W latach siedemdziesiątych jeszcze nie umiałem jeździć na rowerze, za mały byłem. ;-)
Tutaj na forum pewnie nikt się nie przyzna, ale znam wielu, którzy kupili tak zwany gravel i sobie plują w brodę. Ja nie pluję, bo rower ładny, osprzęt fajny, tylko niewygodny. Fajnie, że lekki, ale poza tym zalet brak.
Baranek nie jest be. Baranek ma swoje zastosowania, ale w turystyce rowerowej raczej nie. Przypominam, że autor tego kanału pierwsze maratony popylał na Wagancie 1. Marketing Rometa przegrał życie.
Czołem
No kurna trafiłeś na rowery marzeń - ten filmik powinien trafić na sociale Krossa - takiego słodzenia to jeszcze nie widziałem na youtube. W zasadzie to rowery bez wad- lekkie i sztywne i zwinne, zewnętrzne prowadzenie przewodów, tłumią drgania niemal jak fulle, fantastyczne napędy jednorzędowe, milion otworów montażowych, tyrkające chińskie piasty - aż się ludzie odwracają z podziwem, wygodne siodełko, świetne opony, rowery wyprawowe i wyścigowe zarazem i największy plus - mechaniczne hamulce. Czy te rowery mają jakiekolwiek, choćby drobniutkie minusy?Wygląda na to Kross stworzył rowery premium za 4 tysiące złotych, gdzie inny producenci nie potrafią tego dokonać za 10 koła.
Przykro się patrzy jak takie osoby jak Przemek czy Bushcraftowy zgadzają się na robienie tak przekolorowanej kampanii marketingowej. Jakby powiedzieć, zgodnie z prawdą, że to są fajne rowery entry level do rozpoczęcia przygody rowerowej to spoko, ale 20 minut wychwalania technologii i rozwiązań które słusznie od lat są wypierane (hamulce mechaniczne, ramy stalowe, zew. prowadzenie linek) to grube przegięcie.
@@zielonydran5966Buszkraftowy wprost mówi , że robi na tym kasę. Nie sądzę aby Kross odważył się na współpracę z kimś kto nie będzie uczył się napisanego scenariusza.
@@polskiegravele8581 Ja nie mam żadnego problemu z tym że panowie robią na tym kasę i jadą wychwalanki z kartki. Mnie dziwi że Kross decyduje się na tak kretyński marketing, bo o ile sam nawet bym się zainteresował ich ofertą, szczególnie że to Polska firma, to po takiej szopce jak obejrzałem w tym filmie nie wziąłbym od nich nawet koszyka na bidon.
Jakie tam wychwalanie! Jeżdżę na czymś bardzo podobnym, tylko od marina i mogę powiedzieć to samo. Nawet korbę mam na kwadrat. I śmigam a wszelkie "panienki gadżeciarki" zostają na rundkach wokół komina.
@@erichholtz6682 No tak, bo na droższym sprzęcie wyższej klasy byś zostawał w tyle za tymi panienkami. :)
Z całym szacunkiem do Ciebie Przemo, nam szosowcom nie chodzi o to że jak duża waga to nie idzie jechać. To nie o to chodzi. Zbijanie wagi roweru jest dla lepszego pokonywania długich i często stromych pojazdów. Waga roweru wtedy ma znaczenie. Po za tym my lubimy bawić się w odchudzanie roweru ot tak dla "sportu" 😊. Posiadam szosę aero o wadze 7,4 kg na tarczach i posiadam inne rowery w tym gravela full carbon. I tak jak w szosie muszę mieć lekko tak już w gravelu nie robi to jakoś diametralnie różnicy. I ostania kwestia, my szosowcy na swoich rowerach jeździmy mocno intensywnie często robiąc treningi siłowe. Liczą się dla nas osiągi, więc to nie takie podróżowanie rowerem jak Ty. To też robi różnicę.
A mogła być w tym miejscu reklama Rometa, a jełopy zaspali. Kross chyba bardziej prężny jest na rynku niż Romet.
Nie rozumiem stosowania stali w ramach rowerów, które jeżdżą gdzieś tam po błocie. Weź wykręć po 5 latach suport z miskami alu z tego - przecież to się zaspawa w trzy dupy. Ciężkie, sztywne klamoty, mega tanie w produkcji, ale za to z dużą przebitką, bo modne się zrobiły. Jedyny argument za ramą rowerową ze stali to cienkie rurki trafiające w czyiś gust. Ja jeździłem na widelcu force aluminiowym z lagami cieniowanymi i też końcówka pracowała. To nie kwestia materiału, tylko przemyślanej konstrukcji. Mam czasem grawele krosa na warsztacie i miewają widelce twarde jak kowadło. Po godzinie jazdy po szutrach to chyba nadgarstki trzeba leczyć okładami z lodu.... Chińskie widelce z włókna węglowego z 2 rur grubych też potrafią być bzdurnie twarde.
Odkrecalem suport w 29 letnim góralu ze stali, było ciężko ale wystarczyła dobra dźwignia 😉
Mam stalowego gravela/wyprawowca i sobie chwalę, więcdo samej stali nie trzeba mnie przekonywać. Mam za to zastrzeżenia do samego filmu, trochę wyszło to sztucznie i reklamowo...
Mimo wszystko #teamstal