JAK ZAPLANOWAĆ DZIEŃ: 250-letnia metoda ☕️ Andrzej Tucholski
Вставка
- Опубліковано 11 лис 2017
- O OGARNIANIU ŻYCIA NAPISAŁEM TEŻ KSIĄŻKĘ: sklep.andrzejtucholski.pl/
Jak zaplanować dzień? Najlepsza metoda ma 250 lat i pochodzi od jednego z założycieli Stanów Zjednoczonych - Benjamina Franklina. Można dzięki niej zaplanować szkołę, pracę, dowolne obowiązki w czytelny sposób.
Na dobry początek - doskonały sposób, by szybko ogarnąć własny "planner" do organizowania czasu.
__________
Ja nazywam się Andrzej Tucholski. Jestem psychologiem biznesu zajmującym się wysokosprawczością i ogarnianiem w późnym kapitalizmie. Trzy razy zaproszono mnie na TEDx. Piszę książki, nagrywam kursy oraz nagrywam podcast o sile psychicznej i odwadze emocjonalnej. Szkolę w firmach. Wysyłam popularny newsletter, który raz głaszcze, a raz szturcha. Nagrywam rolki na insta i tiktoka. Po dekadzie spędzonej w TOP30 Najbardziej Wpływowi Blogerzy w Polsce wywalili mnie do Hall of Fame, żebym nie zapychał miejsca. W drugim życiu piszę książki fabularne i scenariusze. Piję stanowczo za dużo kawy.
Wszystkie linki znajdziesz poniżej.
__________
ZOSTAŃ NA DŁUŻEJ:
🎬 Subskrybuj: ua-cam.com/users/subscription_c...
ZNAJDŹ MNIE:
📜 Strona domowa: andrzejtucholski.pl/
🧐 Newsletter z głaskami i szturchnięciami: newsletter.andrzejtucholski.pl/
📸 Instagram: / andtucholski
📹TikTok: / and.tucholski
☕️ Grupa na fejsie "Sekretna Kawiarnia": / sekretnakawiarnia
SKLEP Z KSIĄŻKAMI & KURSAMI:
💰 Ogarnianie emocji, codzienności oraz późnego kapitalizmu polecam zacząć od mojego sklepu: sklep.andrzejtucholski.pl/
PODCAST:
✅ "Przekonajmy się" to regularne rozkminy nad bardziej sprawczym życiem: andrzejtucholski.pl/przekonaj...
HISTORIE FABULARNE:
📻 SERIAL AUDIO nosi "ej, nagrałem ci się". Jest to historia o uczuciach, odnajdywaniu się w życiu, a także nawigowaniu przez społeczne oczekiwania. Opowiadam ją wiadomościami głosowymi: andrzejtucholski.pl/encs/
📖 POWIEŚĆ OBYCZAJOWA nosi tytuł "Umowy Śmieciowe" i opowiada historię Hanny Wróbel, która w obliczu zawalenia się jej zawodowych planów próbuje jakkolwiek przeżyć w nowym mieście: andrzejtucholski.pl/umowy-smi...
UŻYTE MATERIAŁY:
Intro podcastu to "Amsterdam" by lately lui: / amsterdam -- muzyka pochodzi albo z: artlist.io/ albo z: www.epidemicsound.com/ -- przebitki wizualne pochodzą z: artgrid.io/ -- polecam każde z tych źródeł!
#andrzejtucholski #reklama #autopromocja - Навчання та стиль
To w jaki sposób ułożone są te książki w tle, daje mi poczucie takiego wewnętrznego spokoju, że od razu mam lepszy dzień! Dziękuję ❤️
To tak samo jak u mnie :) Co rano się cieszę!
A mnie męczyło cały czas, że skoro są ułożone kolorami to pewnie nie temetycznie ;) EDIT: Każdy jest skrzywiony inaczej ;)
Zero tematycznej spójności - ale pamiętam, która ma jaki kolor grzbietu, więc szukam w sekundę :D Ale tak jak mówisz, każdemu jego zakręt :)
W księgarni: czy ma pani jakieś nowe czerwone książki? :D
też na to zwróciłam uwagę :) ciekawy sposób
Tak chcemy uniwersytet ogarnięcia! Dzięki Andrzej za super film :)
To się super cieszę, bo właśnie montuję drugi odcinek :D Nagrał mi się szybciej niż sądziłem :3
Sam się nagrał :D
No wiesz, człowiek sobie siedzi, robi co innego, i nagle: "ej, kurczę, ale to jest dobry temat, może wyciągnę aparat i..." booom, znienacka wieczór :D
jeszcze jeden filmik, jeszcze jedna tura, co za różnica ;D
Mój plan zajęć na uczelni zajmuje pięć dni tygodnia w bardzo dużym stopniu, ciągle mam luki pomiędzy zajęciami zamiast jednego "zbiorczego" pobytu na uczelni. Ogrywam to w ten sposób: przeanalizowałem plan, ustaliłem kiedy mam luki większe niż 1,5h i te miejsca traktuje jako przestrzeń na inne zajęcia (szybki basen/siłownia, lunch ze znajomym). Luki mniejsze traktuje jako przestrzeń "dla siebie" - zrobię prasówkę, posprzątam na mailu albo nadrobię youtube. Taka moja recepta na niesprzyjające okoliczości zewnętrzne
Super. A jak coś się źle potoczy to na spokojnie masz czas zareagować na nieprzewidzianą sytuację :)
Kocham już ten format!
W imieniu wszystkich widzów mówię - chcemy!
:D
Potwierdzam
I uwielbiam tytuł!
Więcej filmów, Andrzeju! I dzięki za ten 😃
Czekam na wiecej materialow tego typu 🌈
Ciekawy materiał - dziękuję!
Bardzo ciekawy materiał, czekam na więcej!
podoba mi się, że film z tym tematem został wrzucony w niedziele;-) w statystycznie 'najwolniejszym' dniu tygodnia
Nauka w niedzielę? To niemoralne :D
Takie proste, a tak genialne. 👌👍
Chyba mój ulubiony format :)
Oczywiście, że chcemy więcej :D !
Super filmik! Dzięki! ;)
Planowanie jest bardzo interesującym tematem i jeśli będą poruszane w następnych odcinkach - będę oglądać
Więcej, więcej, więcej!
MEGA tego właśnie potzrebowałem, wszystko uporządkowane
Jestes wielki Andrzej! :D
Rewelacja !!! genialne filmy :)
Dziękuję ci!
Tak! Więcej takich filmów! 🙏
Piękne ułożenie książek w tle I bardzo dobry film 😊
Dziękuję :)
Dziękuję bardzo
Dziękuję !
jesteś super pomogłeś mi zaplanować dzień
Andrzej, ten film jest świetny! Pełne omówienie, z wartością i co najważniejsze - działa
chcemy, chcemy! Lubię ogarniać, interesujące tematy, warto sie tym dzielić! ^^ pozdro!
Ostatnio odkryłam ten kanał. Wspaniały filmy na pewno pomorze mi on w ogarnięciu dnia.
Pracuj dalej! Keep going :D
super porządkuje głowę! Koi strach. Szczególnie w niedzielę wieczorem kiedy poniedziałek szczerzy kły już za progiem... Dzięki :)
super nagrywaj tak dalej! :-)
Super materiał!
Dobrze się Ciebie ogląda i mówisz naprawdę wartościowe rzeczy. Z przyjemnością wciskam subskrybcję! Planowanie dnia to niesamowicie ważna sprawa i może ten film mnie wreszcie zmotywuje, żebym się za to u siebie zabrał. Dobrą rzecz robisz, produkując taki kontent i pomagając ludziom w ogarnianiu życia. Niechaj dobra karma Ci sprzyja!
Z moich refleksji, fajnie jest dzielić się z ludźmi swoimi pozytywnymi spostrzeżeniami. Krytyka to inny temat, nie na dzisiaj. Jedno, dwa pozytywne zdania nie kosztują nas nic, oprócz przełamania własnej tremy (a to jest dla nas nawet korzystne w longitudinalnym ujęciu), a może komuś sprawić dużo radości i przyjemności. No i może popchnąć go, żeby dalej robił coś fajnego. Także rób dalej filmy!
Bardzo przydatny film! Oglądam Twoje filmy od jakiegoś czasu i strasznie mi się podoba, że to co pokazujesz (rozwojowe tematy) w większości działa praktycznie w każdej sferze, nie tylko tej uczelnianej (jestem gruuubo po studiach :)). Zaczęłam planować tak naprawdę jakieś trzy lata temu. Wcześniej było bardzo chaotycznie i zazwyczaj wszytko starałam się pamiętać, niczego nie zapisywałam. Żałuję tylko, że tak późno trafiłam na metody planowanie i w ogóle odkryłam, że tak można, ale lepiej późno niż wcale hahaha. Zaczęłam też bez planu, bo testowałam wszystkie metody na jakie się natknęłam i wydawały się sensowne. Koniec końców to dla mnie najlepsza okazała się metoda pomodoro - no coś jak to, bo nie dzielę okresów czasu na 25 minut a na 60 albo 90 w zależności od tego co robię. Potem przerwa 10-15 minut i praca 60/90. Gdzieś wyczytałam, że nasz mózg działa w pakietach 90-120 minutowych, potem spada koncentracja i trzeba zrobić krótką przerwę na odnowę. Jak pracuję staram się wyeliminować wszystkie rozpraszacze, totalna koncentacja. U mnie praca najlepiej idzie rano, przed południem, a po 13-14 mój mózg zaczyna się rozwlekać. Mam o tyle dobrze, że mogę sobie sama organizować czas pracy bo zrezygnowałam z etatu na rzecz własnej firmy, więc odpadła mi masakra pracy 8 godzin czy jest coś do zrobienia czy nie i wieczorne zlecenia do nocy :)) Czekam na więcej podobnych filmików i pozdrawiam!
Stary !!! To jest absolutna Rewelacja !!! Dzięki :)
Super się cieszę :D
Bardzo fajny filmik. Keep going!
Pomocny filmik dziękuje
super film, dzieki
Na co dzień nie stosuję takich planów i wtedy faktycznie zdarza się że rzeczy idą tak jak chcą a nie tak jak ja chcę żeby szły. Czasami jednak jak jest sporo rzeczy do ogarnięcia to zapisuje je sobie w jakimś organizerze albo analogowo na kartce. Później przeglądając jakieś papiery znajduję taką to-do listę z powykreślanymi załatwionymi rzeczami i zawsze poprawia mi humor taka kartka pełna zrealizowanych rzeczy :)
Format w istocie milutki, a nazwa z logo to już w ogóle mega :D
Ja też tak "pełzam" między narzędziami. Google Cal -> Todolista -> karteczki -> skrawki papieru :D
Dzięki!
Świetny temat i film! U mnie zazwyczaj nie było planowania czasowego, tylko lista zadań do odhaczenia danego dnia. Lubiłam je skreślać od rana, ale jednak potem coś "wyskakuje" innego i przechodzą na kolejny dzień...
Dzięki za inspirację.
Dzięki za materiał! Zrób więcej. Może "jak ogarnąć czas wolny"?
Świetny materiał Profesorze Tucholski :D
+Jakub Urbaniak wszystkim daję piątki, fajni jesteście 🍪
Świetny pomysł z Uniwersytetem! :) czekam na kolejne odcinki. Organizacja dnia jest mega ważna. Nie wierzyłam, że wpisywanie czegoś do kalendarza może tak usprawnić działanie, a jednak. Co lepsze, na koniec tygodnia można mierzalnie sprawdzić ile roboty odwaliliśmy. Polecam tym, którzy jeszcze tego nie zrobili.
Wow, nawet nie wiedziałam, że jest taka metoda. Jakiś czas temu zaczęłam planować w bardzo podobny sposób (z wyjątkiem pytania i reflekcji) i naprawdę się sprawdza. Mam wszystko dokładnie zaplanowane ale w razie nagłej zmiany planów (coś wypadnie, coś się stanie) zostaje ten porządek i nie ma chaosu takiego jaki miałam planując na inne sposoby :D
Mam nadzieję , że to mi pomoże ❤
Jesteś GENIALNY! Twoje filmy bardzo mi pomogły w ogarnięciu mojego życia. Dziękuje :)
Hej! To czadowo 🤜🏻🤛🏻 :D
Daję znać, że czekam na kolejne filmy o tej tematyce! W liceum byłam mega ogarnięta, ale czas studiów mnie trochę jak na razie przytłacza i dopiero zaczynam tworzyć jakiś tam plan dnia :(
Świetny filmik :)
Zakochałam się w tych książkach z tyłu ułożonych wg kolorów 💙💚💛💜
Super! Poprosimy więcej! :D Ja swój dzień organizuję podobnie z podziałem na priorytety. Używam do tego Trello.
Super filmik, jak najbardziej nagrywaj je, temat organizacji i planowania jest jednym z moich ulubionych! Pozdrawiam ;)
Super! Jakiś konkretny temat mogę dla Ciebie poruszyć? :)
Jest OK, proszę więcej.
Się robi :)
Bardzo dobry pomysł, czekam na kolejne odcinki!
Benjamin Franklin codziennie rano wyznaczał sobie czas na "szykowanie się" - genialna sprawa, próbowałam wiele razy wcielić to w życie, ale nigdy nie byłam w stanie utrzymać takiego segmentu regularnie. Mimo najszczerszych chęci - nie potrafię wstać wcześniej niż ta "godzina ostatecznego wstania z łóżka" jak nazywam mój ostatni budzik. Nie potrafię, a raczej... Nie lubię. Posłuchałam mojego organizmu i tego nie robię, a etap "szykowania się" przerzuciłam na wieczór dnia poprzedniego. Dzieki temu rano mogę wysoczyć z łóżka, ubrać się w ciuchy już wyprasowane i dobrane do zadań dnia, zjeść sniadanie, ktore wybrałam dzień wcześniej (zamiast zastanawiania sie co by tu wszamać i czy coś w ogóle), zabrać już spakowaną torebkę i sprawnie wyjść z domu :) mam wtedy pewność, ze niczego nie zapomniałam, bo no coż, wieczorem trzeźwość mojego umysłu jest większa niż rano... A te zaoszczędzone pół godzinki snu procentują, bo dzięki nim mój humor i energia w ciągu dnia utrzymuje się znacznie dłużej :) Warto przetestować każde rozwiązanie i pamiętać, żeby dopasować je do siebie.
+Małgorzata Honc ooooo tak, szykowanie dnia poprzedniego wieczora to jak pobudka prosto w serie prezentow :D
Kiedy zobaczyłam ułożenie książek kolorystycznie (jak u mnie na półkach!) od pierwszych sekund poczułam sympatię do twórcy, nie oglądając wcześniej żadnego filmiku na tym kanale. 😊
uniwersytet ogarnięcia :DDD
cudo! Pozdro Andrzej!
Nie będzie kartkówek :D
Świetne, dziękuję, staram się planować ale zawsze jakoś mi się to rozmyje.. spróbuję tej metody, może ona wreszcie zadziała u mnie 😊 a 10-5 do spania jest wykonalne, ja tak wstaję (do pracy mam na 10, żeby nie było i 20 min samochodem)... dużo więcej rzeczy udaje mi się zrobić kiedy tak wstaje, czasem nawet 4 się budzę... Tak z pół roku tak funkcjonuję i widzę znaczną poprawę w produktywności, w tym, że mi się 1000x bardziej chce... pracuję rano, uczę się, i ogarniam rzeczy dla mnie ważne... I co najważniejsze mam więcej energii i bardziej się wysypiam o dziwo ☺
a książki zawsze miałam identycznie poukładane jak Pan 😋
W tym roku odkryliśmy z dziewczyną Bullet Journal. Rewelacja! Codziennie wieczorem siadamy, rozliczamy się z każdego dnia i planujemy, planujemy, planujemy. :)
Obejrzałam bardzo dokładnie. Generalnie wpisuje się to w mój plan dnia: wstaję przed 5, w poranku mieszczę jeszcze trening, potem praca (etat), wieczór podobnie, o 22 w łóżku, ale popołudnie... Powiem Wam jak to wygląda, jak się ma rodzinę: po pracy biegiem do jakiejś Biedry, gotowanie bo przecież w domu wszyscy głodni ( też wrócili z pracy/ ze szkoly), jakieś sprzątanie, pranie, prasowanie, jak trzeba to lekcje z dziećmi, jakieś dodatkowe sprawy typu rachunki itp, zakupy bo akurat ekierka do szkoły potrzebna, albo W pustyni i w puszczy a w szkolnej bibliotece się skończyły, kolacja i wieczorem zamiast spokojnego wyciszenia jest padniecie na ryj, szybkie, bo o 5 trzeba wstać, żeby chociaż poranek był spokojny i planowy. Cały plan dnia super, ale na tę część między 17 a 22 nie mam sposobu...
Podział obowiązków pomiędzy wszystkich domowników jeśli jeszcze tego nie wprowadziliście. Dzieci też powinny pomóc - obowiązki w zależności od wieku. Może być bunt na początku 😉
Bardzo fajny film i mega ciekawa metoda. Oczywiście ludzie nieco ogarnięci z pewnością stosują u siebie różne metody, możliwe, że podobne do tej zaprezentowanej na filmie, ale chyba też nikt nie ma modelu idealnego i zawsze coś tam można poprawić.
Ja mimo, że uważam się za osobę dość dobrze zorganizowaną, co często pokazuję w moich vlogach, z tej metody z pewnością wezmę dla siebie tę chwilę na zastanowienie się nad przebiegiem swojego dnia. No bo o to w tym chodzi - aby oglądać (teoria) i OD RAZU wdrożyć u siebie i sprawdzić jak to zadziała.
Miłego dnia! :)
Siema, no podoba mi sie to, a tak przy okazji to props za B Franklina. Kazdy lubi ojców załozycieli ;)
Świetny temat. Inne spojrzenie na planowanie- stare i proste, ale dzięki, że się zająłeś tym tematem :)
+Aleksandra Wanat wkrotce dam bardziej zakreocne podejscia :)
Ja intuicyjnie zaczęłam planować dzień w ten sposób jak miałam natłok obowiązków i musiałam sobie wszystko rozpisywać by o czymś nie zapomnieć :) niestety brakowało mi w tym spojrzenia długoterminowego a niektóre rzeczy (np. delegacje, projekty)musiały być rozłożone na dłuższy okres czasu... teraz skupiłam się na metodzie Bullet Journalingu, która pozwala na samodzielnym dopasowaniu "planera" do swoich potrzeb :) dzięki czemu mam teraz wszystko w jednym miejscu i mogę planować zadania godzinowe, dzienne, tygodniowe, miesięczne a nawet wieloletnie. Wszystko mam w jednym miejscu i w każdej chwili jestem w stanie nanieść kolejne zadania czy poprawki :)
Kiedyś próbowałam planować sobie dzień. Kończyło się na tym, że np. budzik rano nie zadzwonił i zamiast obudzić się o 8:00, wstawałam o 10-11:00 i mój plan się walił... Później przestałam planować, bo miałam wrażenie, że mam za dużo rzeczy do zrobienia i nie da się tego ogarnąć w jeden dzień a rzeczy są tak prozaiczne jak szkoła, trening, spacery z psem i nauka 2 języków. Jakoś nie potrafiłam dobrze tego rozplanować, ale myślę, że poukładanie tego w takie bloki zadań to super pomysł, dzięki!
Fajnie, że wziąłeś pod uwagę osoby mające normalną prace na etacie a nie jak w 99% tego typu "poradników" porady typu: " pracuj 4 godziny dziennie, kiedy chcesz", "rzuć prace i zaplanuj swój sukces", albo "idź na skłosza po swoim udanym dniu prezesowania". Ja nie pójde na słosza, bo nie mam siły po robocie, a w domu czekają obowiązki, czyli jak u 90% ludzi, natomiast ten plan jest do wprowadzenia możliwy bo daje szanse wszystkim.
jestes super
mega biblioteczka zazdroszczę
Daję znać, prosimy o więcej takich filmów dotyczących produktywności :D
Się robi :) Jakieś konkretne tematy mogę dla Ciebie przygotować?
Zrobione cokolwiek lepsze niż zaplanowane
Ultrapraktyczne:)) Dzięki! Great job, mate! Przyda się wszystko o czym mówisz. Btw, jesteś jak taka wróżka z małymi uroczymi skrzydełkami, która nam wszystkim tu macha swoją różdżką żeby nam się lepiej żyło :)) Wpisz to nielicznie w CV ;)
Tęczowa biblioteczka ... 😍
Zdecydowanie, chcę więcej filmów o takiej tematyce. Może coś o planowaniu noworocznych postanowień? :)
Moje planowanie dnia jest dość ubogie. Robię listę "to do" i dziele ją na trzy części: praca, szkoła oraz dom i rozrywka. Dodatkowo korzystam z "dobrych nawyków".
Metoda się sprawdza, ale staram się ją jeszcze udoskonalić. ;)
Grudniowe Uniwersytety mogą być bardzo noworoczne :>
Andrzej Tucholski Yas! No to czekam bardzo na grudzień. ;)
Oglądam Cię od jakiegoś czasu i chyba większość Twoich filmów widziałam. Generalnie pisze tu po to żeby Ci powiedzieć ze to co robisz jest intrygująco różne, poruszasz często tematy o których chciała bym wiedzieć i właściwie chciałam powiedziec ze robisz dobra robotę :)
+Olapril bardzo sie ciesze! :) a moze moge o czyms nagrac specjalnie dla Ciebie?
Andrzej Tucholski skoro moge wybrać to challange dla Ciebie, proszę o film związany z finansami i ogarnianiem pieniędzy w efektywny sposób :) proszę żeby to było nawet bardziej nastawione na osoby młode które dopiero zaczynaja organizacje swojego życia. Proste rzeczy ułatwiające życie takiemu przeciętnemu zjadaczowi chleba :D dziękuje! :)
Dokładnie tego mi było trzeba! Ostatnio coraz częściej myślałam nad tym, jak bardzo marnuję swój czas;za dużo analizuję i się zbieram, a później chodzę przemęczona odrabiając kupę zaległości na ostatnią chwilę, nie mając momentu na nic, co również skutkuje zmniejszoną efektywnością i samopoczuciem. Kika razy podchodziłam do planowania- wpisywałam rzeczy do zrobienia do kalendarza,sporą część bez wyznaczeń godzinowych, albo używałam aplikacji mobilnej, ale nie przeszło. Może ten format poskutkuje. Dzięki za radę i świetnie ułożone książki!
+Ane Sze ksiazki pozdrawiaja ;) plan Franklina jest super na poczatek - daj mi szanse i potem zobacz jak sama zaczniesz dopisywac wlasne rozwiniecia :)
Dawaj uniwerek ogarnięcia! i dawaj film o tańcu!
Więcej podobnych materiałów! :D Ja zmieniam metody planowania z tygodnia na tydzień. Moją metodą jest obecnie kalendarz + arkusz kalkulacyjny. W kalendarzu zapisuję jakieś planowane spotkania, główne rzeczy do zrobienia i to o czym nie chcę zapomnieć, a w arkuszu mam konkretne zadania, z których wieczorem się rozliczam, zaznaczając na zielono to co mi się udało, a na czerwono to co nie. Moim problemem jest to że daję sobie za dużo do zrobienia w jeden dzień. Ale pracuję nad tym!
+Aleksandra Pocheć oj, wyczuwam ze bedziesz screenem w kolejnym odcinku :))
fajny filmik
Zdecydowanie szkoda że nie byłam na takim uniwerku wczesniej. Moze faktycznie jakis filmik z noworocznymi pomyslami
Potrzebowałam tego filmu, teraz widzę jak bardzo nie ogarniam w kalendarz ;)
Nie trzeba dużo by sensownie zacząć :)
Chcemy!
A gdzie w planie dnia oglądanie/czytanie Andrzeja Tucholskiego?
O cholibka. Zapomniałem przewidzieć :D
Uwielbiam takie filmy, super pomysł z tym uniwersytetem! :D
Jeśli ktoś planeje nauke to polecam zaplanować sobie zaraz po treningu lub wysiłku fizycznym,łatwiej jest się skupić jak krew dobrze krąży
Dzięki za radę, na bank skorzystam.
Uwielbiam cię :) Uniwersytet Ogarnięcia to "uczelnia" dla mnie :)
No to się super składa, bo miejsca w pierwszym rzędzie nadal dostępne :) Wpadniesz na kolejne zajęcia?
Andrzej Tucholski Jasne :) Nawet wezmę motylkowy notes na notatki :)
Prosimy o więcej :) np. Jak nie odbiegać myślami gdzieś daleko, jak nie analizować za dużo
Się robi 👐 a jeszcze o czymś byś chciała film? Ja tu pilnie notuję!
Te dwie rzeczy mi ostatnio dokuczają i myślę że wielu innym osobom również, czekam z niecierpliwością na następne odcinki i trzymam kciuki !
Super! Podoba mi się :) Świetny filmik - podoba mi się forma i wykonanie. Trzymam kciuki i klikam subskrybuj :)
+Marta Stachecka dzieki pikne! 👌🏻
CHCE WIECEJ!!
Franklin pytał się " jakie dobro może dzisiaj zrobić?" Co prawda nie czytałam biografii franklina ( jest to pozycja do nadrobienia) , ale w tym zdaniu nie szukałabym niczego staromodnego. Moim zdaniem Franklin na prawdę chciał robić rzeczy które będą dobre np rzeczy które będą służyły drugiemu człowiekowi. ( pomagały mu) a nie rzeczy dla uspokojenia własnych zachcianek i namiętności. Wskazuje na to również znana lista cnót Franklina. Trochę mi się nie podoba , że w tych czasach większość takich pytań zadawanych przez ludzi dotyczy tylko samozadowolenia i własnego spełnienia. Jeśli naprawdę mam racje i Franklin pytał się o dobro jako dobro wpływające na innych-na świat, to było by to po prostu piękne.
Fajnie Andrzeju, że dodałeś aby zostawiać to słowo " dobro" - bardzo Ci za to dziękuje i serdecznie Pozdrawiam
Uniwersytet Ogarnięcia jak najbardziej:) Co do mojego dnia - generalnie z trójką dzieci i pracą 70km od domu teoria chaosu. Ale do rzeczy codziennych Todoist i jego przypominacze, do rzeczy rozciągniętych w czasie lub nie tak pilnych - Trello. "Big picture" na mind mapie. I jakoś leci:)
+Kacper Cybuch podziwiam na maksa :)
Uniwersytet ogarnięcia to jest to! :)
Chciałabym posłuchać też o innych możliwościach ogarnięcia dnia
Inne znane strategie (np. podejście GTD albo kaizen albo ryczałtowe itp.) czy po prostu, przydatne pomysły?
Raczej strategie ;)
@Andrzej Tucholski < nwm czy na yt oznaczanie w ten sposob dziala ale mam nadzieje ze przeczytasz> nie bylo mnie na twoim kanale cos kolo roku i musze powiedziec ze spory progres ;D pierwsze co mi sie rzucilo w oczy to swietne tlo, minimalny ale jednak "cieszacy oko" filtr ( chyba ze to kwestia doboru kolorow i swiatla ) i z tego co mi sie zdaje poprawa jakosci dzwieku mimo ze wczesniej byla juz fenomenalna ! Oby tak dalej i licze na szybkie 50 k widzow :D
+KOTTO hej, dzieki! Witaj z powtotem :)
Dawałbym suba z każdym nowym odcinkiem :D niestety nie mogę...
Endriu, strasznieś różowy! O.o Ale książki w tle ułożone bardzo elegancko, nie powiem! ;)
Format super, pretendent do ulubionego! :) Pomimo, że wśród znajomych uchodzę za osobę świetnie zorganizowaną (i także organizującą), to uwielbiam takie tematy i bardzo mnie kręcą! Niesamowicie się cieszę na te odcinki i trzymam kciuki za Twoje nowe przedsięwzięcia :)
+Pauiii1 rozowy jest super 👌🏻
Po co tracić czas wieczorem na seriale które i tak nic nie wnoszą w nasze życie. Usunąłem netflixa i jest mi z tym lepiej!!!😊
Jak dla mnie 22 to normalna pora pójścia do łóżka. Wstaje 5:45.
Jestem stara, mam prawie 30 lat :( , ale uwielbiam "Uniwersytet ogarnięcia" i pozdrawiam :)
Iza Dabrowska Niecałe 30 lat, czy nawet 30 to ma być starość?! Ja uważam, że to środek młodości ☺
Świetny materiał! Sam wolę zmieniony pod własne potrzeby GTD. Zachowałem niektóre tip'y ale większość jest zmodyfikowana. U mnie sprawdza się model ustalania planów rocznych, rozbijania na miesięczne, później rozbijania na tygodniowe, a później na dzienne :) Wtedy wiem, że każda aktywność gdzieś tam prowadzi. Mimo wszystko, ta metoda też jest dobra!
Ja swój prywatny system buduję od ogólniaka, a zacząłem właśnie od GTD. Potem doszły inne atrakcje (sporo dodałem po zetknięciu się z kaizen i, potem, z pragmatycznym stoicyzmem) więc imho lepiej się nie da ;)
Andrzej Tucholski Też miałem styczność, fajne metody. Dobrze jest przynajmniej raz w roku ulepszać swój system, u mnie najlepiej sprawdza się grudzień 😎
Hahaha :D pierwszy raz słucham ciebie :D jak ty śmiesznie mówisz :P
Kto w 2020 bo nauczycielka kazała :)
Pozdrawiam 6a
Elo Mietek XDDDD
Elo
Niedawno zaczęłam nowy rozdział w życiu - studia. Inne miasto, inny kraj, język. Ogarnianie bardzo by mi się przydało, zwłaszcza, że trzeba zacząć szukać pracy i połączenie nauki, pracy i życia domowego wydaje się trudne, zwłaszcze gdy chcesz do tego dodać reguralne chodzenie na siłownię i czas na seriale oczywiście. Póki co prokrastynacja i wymówki na nicnierobienie dobrze mi idą, ale wierzę, że w końcu się ogarnę, jak mój mózg to wszystko ułoży do kupy.
Ostatnio, uzupełniając notatki, pomyślałam, że chyba robię to źle i wiem, że mapy myśli to podobno dobra opcja, ale wydaje mi się, że nie mam pojęcia jak je dobrze robić - może kiedyś odcinek na ten temat? :D
Prokrastynacja to prawie zawsze reakcja na coś zupełnie innnego - źle nazwany cel, brak poczucia, że to co robisz ma sens, robienie czegoś czego tak naprawdę nie chcesz/nie musisz robić itp. Więc ja prokrastynację bardzo lubię. To NAJLEPSZY radar na wyczucie, czy coś nie gra ;)
Czyżby ogarnianie biblioteczki polegało na grupowaniu książek wg kolorów grzbietów?? ;-)
Hej :) Treść super. Zawsze lubiłam Twoje filmy, ale w tym przypadku trochę przeszkadzała mi muzyka. W pewnym momencie zdałam sobie sprawę, że "leci" i trudniej było mi się skupić na tym, co mówisz. Zrobiłabym ją ciut ciszej, żeby rzeczywiście była w tle.
Jasne, w kolejnych przyciszyłem :)
Chcemy ❤
Superowo!