Dzięki za ten filmik! akurat w dniu, kiedy zamieściłeś ten filmik stanąłem przed tym problem. Dziurawych dętek trochę się uzbierało a w rowerze właśnie pojawił się kapeć. Również zamierzam wrócić do tej sprawdzonej metody bo łatek też mam dość. Twoja metoda może i jest "januszowa" ale w dzisiejszych czasach kiedy jest tak modna EKOLOGIA i mądry recykling wszystkie głosy pod tym filmikiem powinny bić BRAWO!
Nasi klienci czesto wspominaja o kanale Szajbajk, wiec z ciekawosci ogladnelismy kilka filmikow. Generalnie, jak na osobe, ktora jest pasjonatem rowerow, a nie osoba zajmujaca sie zawodowo (tak jest?), jest na tym kanale duzo wiedzy, ktora dla przecietnego, a nawet zaawansowanego uzytkowanika moze sie przydac i nie mija sie z prawdą. Co do tego konkretnego odcinka: -laczenia na detce (szwy) szlifujemu do momentu, az powierzchnia bedzie zupelnie plaska, nie zostawiamy nawet malego grzbietu -latki powinny miec zaokraglone rogi i co wiecej, rowniez kazda krawedz powinna byc scieta pod skosem, co w przypadku wycinanych latek jest trudne do zrobienia. Detka w czasie jazdy, pracuje rozciagajac sie, ale rowniez "ociera" o wnetrze opone, co jest jednym z elementow skaldajacych sie na opor toczenia (dlatego tubelessy tocza sie nieco lzej!) -latki TipTop, producenta o swiatowej renomie przy poprawnym montazu sa nie do odklejenia (zrobilismy kiedys test: detka zaklejona zgodnie ze sztuką, po zaklejeniu na godzine scisnieta delikatnie (wycisniecie pecherzy powietrza) pomiedzy dwoma klockami drewnianymi w imadle. Proba odklejenia jej, skonczyla sie na... roztarganiu detki obok latki! Generalnie zyczymy powodzenia i jazdy bez kapci, a co do tresci, jest ok, tak trzymac!
Kiedyś używałem łatek samoprzylepnych i były w dechę. Te zestawy z klejem wspominam źle, bo takie klejenie funta kłaków warte. Kończyło się i tak wymianą dętki. Ostatnio dowiedziałem się od pewnego starszego pana, lokalnego mechanika rowerowego, że dobry jest klej do wykładzin. Chciał mi nawet dać słoiczek, ale się nie spotkaliśmy ponownie. Od dawna nie przebiłem dętki. Ostatnim razem na szkle na DDR-ce w mieście. Po tym kupiłem opony conti z jakąś ochroną kevlarową i był spokój. W lesie czy na trasie nigdy nie miałem przykrej sytuacji. Zawsze powodem pany był wytwór cywilizacji ludzkiej = jakieś zbite szkło.
Najlepsze było łatanie za pomocą łatek na gorąco: łatka była przyklejona do formy z blachy stalowej, w której były jakieś trociny, całość mocowało się do dętki za pomocą specjalnego imadełka, podpalało, dymiło i śmierdziało nieludzko, ale po ostygnięciu była piękna szara łata
Tak łatałem dętki 30-40 lat temu. Na szosowych przestało to działać. Kupiłem w markecie zestaw naprawczy i... starcza mi na 2-3 lata. Wysokie ciśnienie w znacznym stopniu zabezpiecza przed uszkodzeniem. Jeszcze coś dodam, może komuś się przyda: Dętkę można naprawić bez zdejmowania koła. Wystarczy napluć na podejrzane miejsca. Wyjąć 20-30 cm w okolicy dziury. Zaznaczyć miejsce dokładnie tak, jak pokazałeś na filmie. A w drodze... zapamiętać miejsce: napis na obręczy, która szprycha od wentyla itp. Jeśli dziura jest w pobliżu szwa - zedrzeć go dokładnie. Na filmie zrobiłeś manianę ;). Nakleić łatę wg instrukcji na opakowaniu. Oklejanie folii zabezpieczającej nie jest konieczne. Napompować b. delikatnie, szybko założyć, napompować na maksa. Ciśnienie zapewni lepszy docisk niż Twój ciężar. Nie wyglądasz na spaślaka :D. Pozdro. W ogóle to większość Twoich filmów jest ok. :)
przy takim wycinaniu łatki polecam jeszcze wycinać ją nożyczkami pod kątem aby po naklejeniu był mniej ostry rant między dętką a łatką. Patent mojego dziadka sprzed dobrych 20 lat - zawsze działało :)
BARDZO POMOCNY FILMIK!! Osobiście to zawsze wywalalem te "metalowe drapaki" i brałem kawałek zwykłego papieru ściernego. Dzięki temu filmikowi w niedzielę niedawna miałem kapcia a sklepy cóż zamknięte🤷 i właśnie zrobiłem sobie latke z dętki
Normalnie ręcę opadają, jak oglądałem ten filmik. Tu nie rozchodzi się o samą łatkę czy jest w zestawie do łatania, czy wyciętą dętkę i jej grubość lub czy będzie okrągła czy kwadratowa łatka. Rozchodzi się PRZEDE WSZYSTKIM o to jaki KLEJ się użyje do łatania dętki, bo to (oprócz źle przygotowanej powierzchni dętki i łatki) on łączy dętkę z łatką. Mam dętki z łatkami z ponad 10 lat z zestawów do łatania, które kupowałem np. na bazarach marki "krzak" i trzymają do tej pory bez zarzutu, ale pierwsze co robiłem to WYWALAŁEM klej który tam był, bo to mógł być np. rozcieńczony (do granic) "butapren" i wywalam ten zgryzek papieru ściernego, a tym bardziej te blaszkowate "drapaki", bo tym to można po nosie się podrapać ;) Kupcie DOBRY klej do gumy, dobrze przetrzyjcie gruboziarnistym papierem miejsce przebicia na dętce (i łatce jeśli jest robiona z dętki), odtłuszczam OBIE strony (to może być np. spirytus czy aceton) na które będę nanosił klej, nakładam klej na obie strony (jak w filmiku), ale po dołożeniu łatki PRZENIGDY nie pompuje "zaraz" dętki do jakiegokolwiek ciścienia, lecz miejsce klejenia wklądam między dwie deseczki i ściska (np. ściskiem stolarskim) na około jedną dobę. Po tym czasie można śmiało używać dętki. A co robię gdy jestem w trasie i "złapię gumę"? Mam ze sobą ZAPASOWĄ DĘTKĘ i zwyczajnie je wymieniam. Szybkie łatanie to najczęście sporo błędów, które prędzej czy później przypomną o sobie. Szybko to nawet kupy się dobrze nie zrobi ;)
1. primo - łatek się nie przykleja, a WULKANIZUJE 2. primo - łatki kupuje się ELASTYCZNE z cieniowanymi brzegami 3. primo - nie wolno kłaść żelu wulkanizacyjnego na łatkę, a tylko na dętkę 4. primo - nie kładzie się łatki na przyschnięty żel wulkanizacyjny, ale mokry (błyszczy się) i gitara
Tak, w tamtych czasach kleiło się samemu dętki dętkami, nawet samochodowe pod blokiem. A teraz kupuje się łatki! Ranking łatek, którą kupić a jakiej nie kupować!
Kiedyś kleiłem łatki kropelką, potem nawet TAŚMĄ izolacyjną kiedy nie było kleju pod ręką a rower był potrzebny na wczoraj. Wszystkie sposoby działają kiedy trzeba się poratować. Dobrze sklejona dętka dętką odpowiednio dobranym klejem potrafi trzymać kilka lat jak nie kilkanaście. Dowodem moje stare rowery które nadal trzymają ciśnienie.
Najlepsze łatki są niemieckie tip-top tp bez 2 zdań. Najlepszy lej to z firmy japońskiej maruni lub tip-top. Zamiast papieru ściernego stosuję kawałek bawełnianej koszulki zwilżonej benzyną ekstrakcyjną lub zmywaczem do tarcz hamulcowych. Ideałem jest spray do szorstkowania gumy. Szorujemy dętkę i potem smarujemy klejem. Łatka i gotowe.
Witam Kolegę świetnie daje rezultat siatka do szlifowania karton gipsów gradacja według uznania,papier ścierny zostawia granulki ścierne jaki jest na papierze pozdrawiam
No wiadomo masz rację z każdego ścierniwa sypie się pył kiedyś zrobiłem próbę i byłem pod wrażeniem tej siatki rewelacja papier ścierny się zapycha i te kawałki nie pozwalają dokładnie wyczyścić gumy
Polecam łatki do dętki z sklepów rolniczych takie z pomarańczową obramówka dobrze się rozciąga ale klej musi być dobrej jakości. Pozdrawiam z Nowej Soli.
Jak ktoś już napisał - trzeba "umić". Łatałem dętkę na stadionie na "kolanie". Lokalizacja nieszczelności - woda z bidonu lana na dętkę. Sklejone i jest już z 8lat i nadal smiga jak nówka. P.S fajnie ludzie się na mnie gapili jak zapiąłem zabezpieczenie i jeszcze koło pod pachę zabrałem :D
Używałem parę razy, na kilku dętkach tych łatek od Topeak i nie miałem z nimi żadnych problemów. Kleiły się dobrze, po napompowaniu wszystko trzymało, nie było problemów z dalszą jazdą. Teraz, poza dętką zawsze awaryjnie je gdzieś mam. bo przynajmniej mam pewność, że klej do zwykłych łatek nie wyschnie, co też mi się zdarzało.
@@vonbraun6317 Pewnie tak, pod kątem okrągłym. Jeżeli jest kąt prosty (podobno ma 90 stopni, ale nie mogę potwierdzić tej plotki, bo tego nie sprawdzałem) to powinien być też kąt okrągły... 😊😊😊
Oglądając ten film zapragnąłem podzielić się swoim patentem. Jak mi się zrobi dziura w materacu dmuchanym z decathlona to łatam ją łatką z dętki i przyklejam super glue na bogato i tak już od dwuch lat kilka latek się trzyma
Biorę zwykły komplet do latania, drapię dętkę tarką z kompletu, nakłada klej na dętkę, przykładami łatkę, łatką przesuwam kolistym ruchem, by rozprowadzić klej, ściskam chwilę palcami aż łatka się nie odkleja, wkładam w oponę i pompuję na kamień i jadę dalej. Nigdy nie miałem problemu z zestawami, łatają na amen, przynajmniej moim sposobem. PS. Dętki od tej firmy co łatasz, bardzo szybko parcieją.
Zmywacz do klocków hamulcowych stara detka: przemyć obie powierzchnie i kilka kropelek cyjanopanu i koniec. Wszystkie samolepki to kicha: trzeba zmyć dentke czymś jak na wstępnie.
nihil novi sub sole ;) ...ponad 40 lat posiadania rowerów i zawsze stosowałem : starą dętkę plus klei butapren, papier ścierny tzw zerówka lub jedynka ...butaprenu nie żałować, kilka chwil poczekać ...łatka do dętki kilkanaście minut poczekać, założyć i jechać ;) ..ot cała filozofia, podstawa to dobrze wyczyszczona i łatka i dętka, zmatowiona papierem ściernym, należy uważać przy zakładaniu dętki by w miejscu klejenia równo dętkę założyć *miały tendencję do skręcania się w miejscu założonej łatki ...w sumie oglądając wiele filmów na temat napraw rowerów ...na tym kanale ździwionym wielce że ...to wszystko wiem od lat ;) ...w temacie konserwacji itp ...czy napraw a jeżdże rowerem zdecydowanie w pełni amatorsko *niedzielny jeździec* ;) ...pierwszy rumak : wigry 2 ;) ...Wagant kolarka z czeskimi przerzutkami , manetki o ile tak to można nazwać było bo to raczej dżwigienki umieszczone w ramie a nie kierownicy, zmieniało się przełożenia sięgając nisko ręką, niewygodny i dość niebezpieczny sposób ...szczególnie przy szybszej jeździe ale ...szpan był ;) ...w końcu to "kolarka" ..o rowerach nieśmiertelnej marki "Ukraina" nie wspomnę ...pancerne rowery, nie do zajechania ;) ...gorzej jak chamulce przepuszczały no to piętą się chamowało ...pomiedzy ramę a koła ;) ...to była frajda a nie to co teraz :( ...manetki sretki, chamulce tarczowe i inne wynalazki ;) ...
Tak z ciekawości - co uważasz, na temat klejenia łatek/łatek z dętek, budaprenem? Kilka razy kleiłem i nawet dawały radę. Trzeba tylko podkreślić, że zawsze po przyklejeniu łatki, ściskałem ją przez drewienko w imadle. Pozdrawiam!
czy czasem ten jego klej nie był właśnie tym butaprenem, nie wiemy, ale ciekawe czy są inne lepsze. Z drugiej strony nazwa handlowa to jedno a skład to drugie.
Ale czasem może być tak że zrobi się kilka dziur .Nie lepiej dętkę zamoczyć w wodzie a oponę sprawdzić całą nie tylko w jednym miejscu ? .Bo np może być kilka końców .
Kiedys swiezo przyklejona latke owijalo sie tasma klejaca i montowalo sie na swiezo do obreczy, pompowalo. Cisnienie powodowalo wulkanizacje i mozna odrazu jechac. Jak byla chwila wolnego, sciagalismy tasme i bylo ok. Nazywalismy to " turbolatka". To bylo 35 lat temu.
Ja mam podobny sposób, lecz trochę inny ;) Łatka zrobiona ze starej dętki, papier ścierny (może być gruboziarnisty, lecz drapię z wyczuciem), klej na zasadzie butaprenu. Łatka z dętki musi być w kształcie elipsy, lub koła ( w każdym razie, łatka nie może mieć rogów). Klej nakładam na łatkę i na miejsce przebicia. Czekam, aż klej się delikatnie przyschnie (coś koło godziny czasu). Po tym czasie, oklejam jeszcze raz łatkę i miejsce przebicia, zaciskam to miejsce z łatką, przy pomocy dwóch deseczek i imadła. Po ok. dwóch godzin czasu, sobie sprawdzam, czy dętka trzyma :) Oczywiście lepiej by było poczekać dłuższy czas, lecz jak chce się jeździć, a zapasowych dętek zapomniało się kupić, to korci ;) Pozdrawiam :)
łatki z duzym klejem redsun za 2 do 4zł biją na głowę ten sposób, i nie trzeba czekać jakoś specjalnie długo - robimy i w zasadzie 10 minut i jedziemy dalej...
Ja daje Zawsze więcej kleju także wychodzi poza obrys łatki zakładam łapkę i jeszcze kawałek worka foliowego typu reklamówka by się nie przykleiło do opony takie zabezpieczenie, wkładam pompuje i się nigdy do opony nie przykleja chociaż że klej jest poza łatką. Łatka się nie odklejał.
łatek od topeaka zużyłem cale opakowanie nigdy mnie nie zawiodły teraz mam coś co nawet loga nie ma nie wiem co to jest obydwie sa kwadratowe i jest to genialny wynalazek ja bardzo polecam!
Zwykłe łatki z klejem za 5 zł dają radę. Trzeba zmatowić dętkę nożem, a nie papierem ściernym. Po nałożeniu kleju odczekać, aż rozpuszczalnik odparuje. Nawet koła nie trzeba wyciągać. Trzeba trochę wprawy i już. :P
Kiedyś kupiłem w Castoramie "klej do gumy" firmy Technicqll. Było to dokładnie to samo co klej do dętek. Do tego kupiłem kawałek "gumy wulkanizacyjnej" tej samej firmy. Łączny koszt 4zł i starczyło na jakieś 30 łatek. Działało znakomicie jak się czegoś nie zaniedbało. Natomiast zmierzam do tego, że na opakowaniu tego kleju napisane było coś bardzo ważnego: "[...] i mocno docisnąć - jakość spojenia zależy od siły docisku, a nie od czasu klejenia". Producentowi tak udanego kleju do gumy jestem w stanie uwierzyć.
Zgadza się. Używam od lat tego samego kleju. Kiedy te małe tubeczki klejów z zestawów łatek wysychają po dwóch latach, ja używam wciąż tej samej tubki Techicqll od chyba 8 lat.
To teraz pora na kolejne patenty mojego dziadka stosowane w Jubilacie 😀: - skórzana opaska na piastę - konserwacja łańcucha w nafcie Ps. A z tym kawałkiem dętki to sprawdzone przez pokolenia i działa :)
Tooo stara metoda, mi to mój dziadek pokazywał a potem mój wujek, jedna wada to taka jak już było pisane, łatka powinna mieć zaokrąglone końce :) Ja osobiście używam łatek samoprzylepnych Lenzyne i nigdy nie puściły mają mega mocny klej a mocno nabijam dętkę i swoje ważę :)
kapeć. mam już dość klejenia. kupiłem ten klej KLS trzymałem 3 minuty na odparowanie po nałożeniu kleju, później łatka przez kolejne 5 min pod stołem na którym siedziałem, później resztę nocy ściskały klamry stolarskie. Ogolnie wszystko jak na filmiku i ciśnienie trzyma. Udało się
Otóż to w razie awarii wystarczy zwykła taśma klejąca a izolacja to już luksus. Z rok tak dawno temu jeździłem i problemów zero. Cokolwiek by nie dać, to jak się ma prawidłowe ciśnienie i dziura nie ma ubytku w materiale wystarczy.
Łatki kellysa są do kitu. Z tych których używałem to z tych klejem to mogę polecić weldtita a z samoprzylepnych to topeak jest najlepszy. Łatki lezyna też są niezłe ale ciutke gorsze. Osobiście nie miałem aż takich problemów z odklejaniem. Kilka razy używałem ich do klejenia opon bezdętkowych i przy rozcięciu 4-5mm(nie całkiem na wylot,tylko do osnowy) trzyma od chyba dwóch miesięcy bez zarzutu do dziś. Warto się wspomóc suszarką wtedy się trzyma elegancko
Ja mam najtańsze łatki z allegro za 3,90 i uwierzcie mi są bardzo dobre, nie ma żadnego problemu z rozwulkanizowywaniem się, z każdą detka które kleilem wulkanizuja się idealnie i nie puszczają. PS. Jeżdżę na 4,5 bar z tyłu i 4bar z przodu więc może to za sprawą dobrego docisniecia do opony.
widze sie dzieje tu w komentarzach ;) no fakt, ksztalt latki najlepszy aby sie odklejala, papier scierny zdziera wierzchnia warstwe materialu bo zmatowic to mozna np szklo metoda piaskowania badz poddaniu dzialania kwasu. co do samego latania to pamietam jak bylem chlopcem to sie tak bawilo. dzis lepiej nowa detke...
Tak się robiło 50 lat temu. Łatkę najwygodniej było zmatowić PRZED wycięciem. Łatka NIE może być prostokątna. Musi mieć kształt obły. Szwy na dętce (i łatce) mają być zeszlifowane do zera. Dętka musi być napompowana, bo inaczej będzie to bardzo trudne. Dętka musi być również napompowana podczas naklejania. Jeśli nie - to po napompowaniu łata ściśnie (zdeformuje) dętkę, a sama - może się odklejać. Klej musi wyschnąć ZUPEŁNIE. Ma się nie kleić do palca. Żadnego deptani po łatce (!) Wkładasz w oponę i pompujesz na maxa. Ciśnienie zapewni prawidłowy i równomierny docisk. Można od razu jechać dalej. Nie wiem, co Cię zraziło do łatek gotowych? Myślę, że nie jakość, tylko błędy przy naklejaniu. Z wycinanych na gotowe przeszedłem 15 lat temu, jak kupiłem szosę i te wycinane ciężko się wykładały na wąskiej dętce. Od tego czasu NIGDY mi nie puściła. Łatki kupuję w przypadkowych miejscach: market, sklep sportowy, internetowy, hurtownia wulkanizacyjna. Bez różnicy.
Jeśli łatałeś w ten sposób jak na filmie, że zakleiłeś, 2 minuty postałeś na świeżo naklejonej łatce i od razu zamontowałeś w rowerze to nic dziwnego, że to nie trzymało. Używam tych samych łat, co pokazałeś na filmie (klejowych i tych bezklejowych), wystarczyło po zaklejeniu ścisnąć je kilkoma książkami na 2-3 godziny i zawsze trzymały bez żadnego problemu.
ps. napisz o technice zaklejenia dentki zwykłą taśmą izolacyjną ( u mnie się to sprawdzało w małych dziurkach i przy wysokiej temperaturze i oczyszczonej dentce. oraz sposób na węzeł na dentce.. awaryjnie jak nie mamy NIC ze sobą a dentka ma dużą dziurę.. kiedys w górach ta technika uratowala mi tylek :) pozdro
Ja to chyba pamiętam. Dziadek mi to raz pokazywał, trzydzieści kilka lat temu :) dętkę, łatkę i taką jakby miseczkę wypełnioną chyba prasowanymi trocinami ściskało się takim specjalnym imadełkiem i podpalało te "trociny"
Jeździłem długo na takiej pomarańczowo-czarnej, grubej łatce (nawet nie wiem co to za firma) i nie miałem z tym żadnego problemu. Pewnie wszystko zależy od stylu jazdy, ale dla normalnej, bez wyskoków było ok. Ba, kiedyś dla pewności podlepiłem taką łatką dziurawą oponę (od wewnętrznej strony) i też długo jeździła, aż się naturalnie zużywa. Więc nie przesadzałbym, że wszystkie są do niczego.
Powiedz czy latasz oponę też jak dętkę przebijasz? Mówię o przecięciu 2 mm opony . Jak tak czy robisz to takimi latkami np tip top czy dajesz do wulkanizacji?
Na wyprzedaży 6 łatek za 1zł. Kilka tubek kleju z Aliexpress po 50gr/szt. U gumiarza kiedyś załatali mi dętki po 1zł/szt a później 2zł/szt. Ale pewnie dlatego, że w hurcie.
Dziadka sposób nie zawodny.! Wycinasz okrągłą łatkę ze starej dętki, szlifujesz papierem ściernym np. 320 miejsce z dziurą w dętce oraz łatkę , odtluszczasz, smarujesz klejem butaprenem uszkodzone miejsce w dętce i wyciętą łatkę, czekasz ok. 5 - 10 minut aż klej odparuje i przestanie się mocno ciągnąć. Przyklejasz łatkę w uszkodzone miejsce dętki i ściskasz przy pomocy np. Dwóch deseczek w imadełku lub pod nogą stołu i na drugi dzień gotowe. 😄 To najlepszy sposób naprawy, wiadomo pomijając serwis wulkanizacji.
Wystarczy zwykły butaprem. A jak mi się śpieszy, to cyjanopanem kleję, tylko że w łatkach ścinam winkle. Takie lekko zaokrąglone. Dociskam cegłami w terenie, albo ściskiem stolarskim w domu i jeszcze żadna mi nie puściła, a całe lata jadę na tym sposobie.
Duży techniczny błąd! Łatka powinna mieć zaokrąglone narożniki aby się nie zadzierała i nie odklejała ! 😊
Też tak myślę a ten pomysł stosował i stosuje mój ojciec i się sprawdza
Dokładnie 😉
I trzeba równomiernie rozprowadzić klej. I nie jeździć na 1 barze bo łatka założona. Magia klejenia na zimno nie dla chłopców z miasta hehe
Nie
Dokładnie. Poza tym jak można zakładać dętkę bez talkowania...
Spodziewałem się jakiejś nowej cud-techniki, a tu się okazuje, że to stary sposób, który doskonale znam z dzieciństwa.
Kto kumaty ten wie, stara dętka zawsze w ruch jak łatki brak. Stareeeee :D
diabeł tkwi w szczegółach.Świetny film
Zapomniałeś dodać ,że wentyl musi wystawać prosto z felgi a nie pod ukosem, to też może być powodem kapcia.
Dzięki za ten filmik! akurat w dniu, kiedy zamieściłeś ten filmik stanąłem przed tym problem. Dziurawych dętek trochę się uzbierało a w rowerze właśnie pojawił się kapeć. Również zamierzam wrócić do tej sprawdzonej metody bo łatek też mam dość. Twoja metoda może i jest "januszowa" ale w dzisiejszych czasach kiedy jest tak modna EKOLOGIA i mądry recykling wszystkie głosy pod tym filmikiem powinny bić BRAWO!
Nasi klienci czesto wspominaja o kanale Szajbajk, wiec z ciekawosci ogladnelismy kilka filmikow.
Generalnie, jak na osobe, ktora jest pasjonatem rowerow, a nie osoba zajmujaca sie zawodowo (tak jest?), jest na tym kanale duzo wiedzy, ktora dla przecietnego, a nawet zaawansowanego uzytkowanika moze sie przydac i nie mija sie z prawdą.
Co do tego konkretnego odcinka:
-laczenia na detce (szwy) szlifujemu do momentu, az powierzchnia bedzie zupelnie plaska, nie zostawiamy nawet malego grzbietu
-latki powinny miec zaokraglone rogi i co wiecej, rowniez kazda krawedz powinna byc scieta pod skosem, co w przypadku wycinanych latek jest trudne do zrobienia. Detka w czasie jazdy, pracuje rozciagajac sie, ale rowniez "ociera" o wnetrze opone, co jest jednym z elementow skaldajacych sie na opor toczenia (dlatego tubelessy tocza sie nieco lzej!)
-latki TipTop, producenta o swiatowej renomie przy poprawnym montazu sa nie do odklejenia (zrobilismy kiedys test: detka zaklejona zgodnie ze sztuką, po zaklejeniu na godzine scisnieta delikatnie (wycisniecie pecherzy powietrza) pomiedzy dwoma klockami drewnianymi w imadle. Proba odklejenia jej, skonczyla sie na... roztarganiu detki obok latki!
Generalnie zyczymy powodzenia i jazdy bez kapci, a co do tresci, jest ok, tak trzymac!
Kiedyś używałem łatek samoprzylepnych i były w dechę. Te zestawy z klejem wspominam źle, bo takie klejenie funta kłaków warte. Kończyło się i tak wymianą dętki. Ostatnio dowiedziałem się od pewnego starszego pana, lokalnego mechanika rowerowego, że dobry jest klej do wykładzin. Chciał mi nawet dać słoiczek, ale się nie spotkaliśmy ponownie.
Od dawna nie przebiłem dętki. Ostatnim razem na szkle na DDR-ce w mieście. Po tym kupiłem opony conti z jakąś ochroną kevlarową i był spokój. W lesie czy na trasie nigdy nie miałem przykrej sytuacji. Zawsze powodem pany był wytwór cywilizacji ludzkiej = jakieś zbite szkło.
Najlepsze było łatanie za pomocą łatek na gorąco: łatka była przyklejona do formy z blachy stalowej, w której były jakieś trociny, całość mocowało się do dętki za pomocą specjalnego imadełka, podpalało, dymiło i śmierdziało nieludzko, ale po ostygnięciu była piękna szara łata
kawałek starej dętki i butapren to jest stara metoda hehe. Pozdrawiam i daje suba
DIY, polecam wlasny patent, agrafka i zapalniczka 1000 krotnego użytku☺️.
Lokalizuje dziurkę, wbijam ( wkladam agrafkę) zapalam zapalniczkę, podgrzewam agrafkę, jak wyczuwam topienie gumy wyciagam ja, gotowe juz po 2/3 min. Zapalniczka i agrafka moga się przydać tez do zrobienia obiadu 😋
Tak łatałem dętki 30-40 lat temu. Na szosowych przestało to działać. Kupiłem w markecie zestaw naprawczy i... starcza mi na 2-3 lata. Wysokie ciśnienie w znacznym stopniu zabezpiecza przed uszkodzeniem. Jeszcze coś dodam, może komuś się przyda: Dętkę można naprawić bez zdejmowania koła. Wystarczy napluć na podejrzane miejsca. Wyjąć 20-30 cm w okolicy dziury. Zaznaczyć miejsce dokładnie tak, jak pokazałeś na filmie. A w drodze... zapamiętać miejsce: napis na obręczy, która szprycha od wentyla itp. Jeśli dziura jest w pobliżu szwa - zedrzeć go dokładnie. Na filmie zrobiłeś manianę ;). Nakleić łatę wg instrukcji na opakowaniu. Oklejanie folii zabezpieczającej nie jest konieczne. Napompować b. delikatnie, szybko założyć, napompować na maksa. Ciśnienie zapewni lepszy docisk niż Twój ciężar. Nie wyglądasz na spaślaka :D. Pozdro. W ogóle to większość Twoich filmów jest ok. :)
Jak łatać koło łatkami, to tylko Tip Top 😀 Polecam! 👍
przy takim wycinaniu łatki polecam jeszcze wycinać ją nożyczkami pod kątem aby po naklejeniu był mniej ostry rant między dętką a łatką. Patent mojego dziadka sprzed dobrych 20 lat - zawsze działało :)
BARDZO POMOCNY FILMIK!! Osobiście to zawsze wywalalem te "metalowe drapaki" i brałem kawałek zwykłego papieru ściernego. Dzięki temu filmikowi w niedzielę niedawna miałem kapcia a sklepy cóż zamknięte🤷 i właśnie zrobiłem sobie latke z dętki
Normalnie ręcę opadają, jak oglądałem ten filmik. Tu nie rozchodzi się o samą łatkę czy jest w zestawie do łatania, czy wyciętą dętkę i jej grubość lub czy będzie okrągła czy kwadratowa łatka. Rozchodzi się PRZEDE WSZYSTKIM o to jaki KLEJ się użyje do łatania dętki, bo to (oprócz źle przygotowanej powierzchni dętki i łatki) on łączy dętkę z łatką. Mam dętki z łatkami z ponad 10 lat z zestawów do łatania, które kupowałem np. na bazarach marki "krzak" i trzymają do tej pory bez zarzutu, ale pierwsze co robiłem to WYWALAŁEM klej który tam był, bo to mógł być np. rozcieńczony (do granic) "butapren" i wywalam ten zgryzek papieru ściernego, a tym bardziej te blaszkowate "drapaki", bo tym to można po nosie się podrapać ;) Kupcie DOBRY klej do gumy, dobrze przetrzyjcie gruboziarnistym papierem miejsce przebicia na dętce (i łatce jeśli jest robiona z dętki), odtłuszczam OBIE strony (to może być np. spirytus czy aceton) na które będę nanosił klej, nakładam klej na obie strony (jak w filmiku), ale po dołożeniu łatki PRZENIGDY nie pompuje "zaraz" dętki do jakiegokolwiek ciścienia, lecz miejsce klejenia wklądam między dwie deseczki i ściska (np. ściskiem stolarskim) na około jedną dobę. Po tym czasie można śmiało używać dętki. A co robię gdy jestem w trasie i "złapię gumę"? Mam ze sobą ZAPASOWĄ DĘTKĘ i zwyczajnie je wymieniam. Szybkie łatanie to najczęście sporo błędów, które prędzej czy później przypomną o sobie. Szybko to nawet kupy się dobrze nie zrobi ;)
Stary sposób łatka z dętki i klej butapren od dzieciństwa to stosuje do dziś 👍
1. primo - łatek się nie przykleja, a WULKANIZUJE
2. primo - łatki kupuje się ELASTYCZNE z cieniowanymi brzegami
3. primo - nie wolno kłaść żelu wulkanizacyjnego na łatkę, a tylko na dętkę
4. primo - nie kładzie się łatki na przyschnięty żel wulkanizacyjny, ale mokry (błyszczy się)
i gitara
40 lat temu ta się łatało dętki.
Zaokrąglona łatka + klej Hermol.
Każdy małolat potrafił to zrobić.
właśnie ... nie każdy. nie potrafią bo kupują nowe.
Dokładnie, za dziecka 7 lat w latach 80 wszyscy na podwórku łataliśmy dętki z innych dętek i to była normalka. Teraz odkrycie ;)
Budepren dobrze kleił łatki z dętki
Tak, w tamtych czasach kleiło się samemu dętki dętkami, nawet samochodowe pod blokiem. A teraz kupuje się łatki! Ranking łatek, którą kupić a jakiej nie kupować!
@@Endi1940 Butapren.
Kiedyś kleiłem łatki kropelką, potem nawet TAŚMĄ izolacyjną kiedy nie było kleju pod ręką a rower był potrzebny na wczoraj. Wszystkie sposoby działają kiedy trzeba się poratować. Dobrze sklejona dętka dętką odpowiednio dobranym klejem potrafi trzymać kilka lat jak nie kilkanaście. Dowodem moje stare rowery które nadal trzymają ciśnienie.
Latkami ze starej detki nauczyl mnie kiedys latac dziadek. Jak on mi imponowal, ze pamietal jak zlozyc do kupy torpedo z mojego Wigry 3 ;)
Super że odzysk robisz :) Mega dobry pomysł ;) a jak nie ma innego kleju to nawet elastyczny cianoakryl daje rade ;)
Polskie łatki expand bardzo dobre i znane od lat!
Dętka i butapren najlepsza łata
żałuję że obejrzałem ten film... kwadratowa łatka będzie mi się śnić w koszmarach...
hahaha - brawo ty :D
co ty jebiesz
Najlepsze łatki są niemieckie tip-top tp bez 2 zdań. Najlepszy lej to z firmy japońskiej maruni lub tip-top. Zamiast papieru ściernego stosuję kawałek bawełnianej koszulki zwilżonej benzyną ekstrakcyjną lub zmywaczem do tarcz hamulcowych. Ideałem jest spray do szorstkowania gumy. Szorujemy dętkę i potem smarujemy klejem. Łatka i gotowe.
Kleiłem takie łatki z bratem na klej Butapren, to było z 10 lat temu, miło powspominać. 🤙🏻😪
Wąchaliście ?
@@AtakNAciebie Wąchaj pache starego, typie z ćpuńskimi tekstami 🙂
Witam Kolegę świetnie daje rezultat siatka do szlifowania karton gipsów gradacja według uznania,papier ścierny zostawia granulki ścierne jaki jest na papierze pozdrawiam
Na siatce też są granulki ona ma jedynie taka zaletę, że lepiej odprowadza pył.
No wiadomo masz rację z każdego ścierniwa sypie się pył kiedyś zrobiłem próbę i byłem pod wrażeniem tej siatki rewelacja papier ścierny się zapycha i te kawałki nie pozwalają dokładnie wyczyścić gumy
Polecam łatki do dętki z sklepów rolniczych takie z pomarańczową obramówka dobrze się rozciąga ale klej musi być dobrej jakości. Pozdrawiam z Nowej Soli.
Jak ktoś już napisał - trzeba "umić". Łatałem dętkę na stadionie na "kolanie". Lokalizacja nieszczelności - woda z bidonu lana na dętkę. Sklejone i jest już z 8lat i nadal smiga jak nówka. P.S fajnie ludzie się na mnie gapili jak zapiąłem zabezpieczenie i jeszcze koło pod pachę zabrałem :D
Interesujące - niby oczywiste, ale ja aktualnie zapomniałem, więc dzięki za przypomnienie! :)
Używałem parę razy, na kilku dętkach tych łatek od Topeak i nie miałem z nimi żadnych problemów. Kleiły się dobrze, po napompowaniu wszystko trzymało, nie było problemów z dalszą jazdą. Teraz, poza dętką zawsze awaryjnie je gdzieś mam. bo przynajmniej mam pewność, że klej do zwykłych łatek nie wyschnie, co też mi się zdarzało.
Jaki polecasz kątomierz do mierzenia kątów, pod którymi należy trzeć papierem ściernym? 😊
Robert Tąta Ja bym polecił kątomierz oparty na figurze trójkąta równobocznego.Aa nie to ekierka... Trochę mi się poebało😁
@@vonbraun6317
Acha, a ja szukałem kątomierza do kątów okrągłych... 😊
Robert Tąta ale czy pod kątem można pocierać na okrągło?😀
@@vonbraun6317
Pewnie tak, pod kątem okrągłym. Jeżeli jest kąt prosty (podobno ma 90 stopni, ale nie mogę potwierdzić tej plotki, bo tego nie sprawdzałem) to powinien być też kąt okrągły... 😊😊😊
Robert Tąta hehe skoro Ziemia jest okrągła to i kąt jest okrągły.Dlatego rowerem można jeździć na okrągło a także w kółko 😀
Oglądając ten film zapragnąłem podzielić się swoim patentem. Jak mi się zrobi dziura w materacu dmuchanym z decathlona to łatam ją łatką z dętki i przyklejam super glue na bogato i tak już od dwuch lat kilka latek się trzyma
Biorę zwykły komplet do latania, drapię dętkę tarką z kompletu, nakłada klej na dętkę, przykładami łatkę, łatką przesuwam kolistym ruchem, by rozprowadzić klej, ściskam chwilę palcami aż łatka się nie odkleja, wkładam w oponę i pompuję na kamień i jadę dalej. Nigdy nie miałem problemu z zestawami, łatają na amen, przynajmniej moim sposobem. PS. Dętki od tej firmy co łatasz, bardzo szybko parcieją.
Zmywacz do klocków hamulcowych stara detka: przemyć obie powierzchnie i kilka kropelek cyjanopanu i koniec.
Wszystkie samolepki to kicha: trzeba zmyć dentke czymś jak na wstępnie.
nihil novi sub sole ;) ...ponad 40 lat posiadania rowerów i zawsze stosowałem : starą dętkę plus klei butapren, papier ścierny tzw zerówka lub jedynka ...butaprenu nie żałować, kilka chwil poczekać ...łatka do dętki kilkanaście minut poczekać, założyć i jechać ;) ..ot cała filozofia, podstawa to dobrze wyczyszczona i łatka i dętka, zmatowiona papierem ściernym, należy uważać przy zakładaniu dętki by w miejscu klejenia równo dętkę założyć *miały tendencję do skręcania się w miejscu założonej łatki ...w sumie oglądając wiele filmów na temat napraw rowerów ...na tym kanale ździwionym wielce że ...to wszystko wiem od lat ;) ...w temacie konserwacji itp ...czy napraw a jeżdże rowerem zdecydowanie w pełni amatorsko *niedzielny jeździec* ;) ...pierwszy rumak : wigry 2 ;) ...Wagant kolarka z czeskimi przerzutkami , manetki o ile tak to można nazwać było bo to raczej dżwigienki umieszczone w ramie a nie kierownicy, zmieniało się przełożenia sięgając nisko ręką, niewygodny i dość niebezpieczny sposób ...szczególnie przy szybszej jeździe ale ...szpan był ;) ...w końcu to "kolarka" ..o rowerach nieśmiertelnej marki "Ukraina" nie wspomnę ...pancerne rowery, nie do zajechania ;) ...gorzej jak chamulce przepuszczały no to piętą się chamowało ...pomiedzy ramę a koła ;) ...to była frajda a nie to co teraz :( ...manetki sretki, chamulce tarczowe i inne wynalazki ;) ...
Tak z ciekawości - co uważasz, na temat klejenia łatek/łatek z dętek, budaprenem? Kilka razy kleiłem i nawet dawały radę. Trzeba tylko podkreślić, że zawsze po przyklejeniu łatki, ściskałem ją przez drewienko w imadle. Pozdrawiam!
czy czasem ten jego klej nie był właśnie tym butaprenem, nie wiemy, ale ciekawe czy są inne lepsze. Z drugiej strony nazwa handlowa to jedno a skład to drugie.
Łatki topeka są dobre tylko jako tzw dojazdówka dla osób które nie potrafią w trasie nakleić właściwie łatki na klej.
Ale czasem może być tak że zrobi się kilka dziur .Nie lepiej dętkę zamoczyć w wodzie a oponę sprawdzić całą nie tylko w jednym miejscu ? .Bo np może być kilka końców .
Kiedys swiezo przyklejona latke owijalo sie tasma klejaca i montowalo sie na swiezo do obreczy, pompowalo. Cisnienie powodowalo wulkanizacje i mozna odrazu jechac. Jak byla chwila wolnego, sciagalismy tasme i bylo ok. Nazywalismy to " turbolatka". To bylo 35 lat temu.
Ja mam podobny sposób, lecz trochę inny ;)
Łatka zrobiona ze starej dętki, papier ścierny (może być gruboziarnisty, lecz drapię z wyczuciem), klej na zasadzie butaprenu. Łatka z dętki musi być w kształcie elipsy, lub koła ( w każdym razie, łatka nie może mieć rogów).
Klej nakładam na łatkę i na miejsce przebicia. Czekam, aż klej się delikatnie przyschnie (coś koło godziny czasu). Po tym czasie, oklejam jeszcze raz łatkę i miejsce przebicia, zaciskam to miejsce z łatką, przy pomocy dwóch deseczek i imadła. Po ok. dwóch godzin czasu, sobie sprawdzam, czy dętka trzyma :)
Oczywiście lepiej by było poczekać dłuższy czas, lecz jak chce się jeździć, a zapasowych dętek zapomniało się kupić, to korci ;)
Pozdrawiam :)
Też tak robię, ale zanim dotnę łatkę, to starą dętkę matuję papierem ściernym. Łatwiej jest trzymać większy kawałek gumy, niż już wyciętą łatkę.
łatki z duzym klejem redsun za 2 do 4zł biją na głowę ten sposób, i nie trzeba czekać jakoś specjalnie długo - robimy i w zasadzie 10 minut i jedziemy dalej...
Ja daje Zawsze więcej kleju także wychodzi poza obrys łatki zakładam łapkę i jeszcze kawałek worka foliowego typu reklamówka by się nie przykleiło do opony takie zabezpieczenie, wkładam pompuje i się nigdy do opony nie przykleja chociaż że klej jest poza łatką. Łatka się nie odklejał.
łatek od topeaka zużyłem cale opakowanie nigdy mnie nie zawiodły teraz mam coś co nawet loga nie ma nie wiem co to jest obydwie sa kwadratowe i jest to genialny wynalazek ja bardzo polecam!
Zwykłe łatki z klejem za 5 zł dają radę. Trzeba zmatowić dętkę nożem, a nie papierem ściernym. Po nałożeniu kleju odczekać, aż rozpuszczalnik odparuje. Nawet koła nie trzeba wyciągać. Trzeba trochę wprawy i już. :P
Łatanie dziurawych dętek ,starymi ma sens wówczas gdy guma nie jest sparciała .Ale ok !Można w ten sposób zaoszczędzić na materiale .
Super porada bez zbędnej paplaniny
Ja używam łatek z marketu, po wszystkim pompuje na maksa, nigdy nie zdarzyło się żeby łatka puściła.
polecam zakup najlepszych opon. tania opona 1-3 przebicia na tydz. droga opona 1 na pol roku. tak wyglada w moim przypadku 1000km na mies.
Warto przed wyjściem dętki, obejrzeć oponę z zewnątrz. Ostatnio wbił mi się kolec z akacji i było widać w oponie, potem wiadomo gdzie dziurę kleić.
Metoda stara ja świat, ja tak naprawiam od dzieciństwa😉
Kiedyś kupiłem w Castoramie "klej do gumy" firmy Technicqll. Było to dokładnie to samo co klej do dętek. Do tego kupiłem kawałek "gumy wulkanizacyjnej" tej samej firmy. Łączny koszt 4zł i starczyło na jakieś 30 łatek. Działało znakomicie jak się czegoś nie zaniedbało. Natomiast zmierzam do tego, że na opakowaniu tego kleju napisane było coś bardzo ważnego: "[...] i mocno docisnąć - jakość spojenia zależy od siły docisku, a nie od czasu klejenia". Producentowi tak udanego kleju do gumy jestem w stanie uwierzyć.
Zgadza się. Używam od lat tego samego kleju. Kiedy te małe tubeczki klejów z zestawów łatek wysychają po dwóch latach, ja używam wciąż tej samej tubki Techicqll od chyba 8 lat.
JAK ŁATKI I KLEJ TO TYLKO TIP TOP.
Do czyszczenia, zmatowienia najlepsza jest osełka
To teraz pora na kolejne patenty mojego dziadka stosowane w Jubilacie 😀:
- skórzana opaska na piastę
- konserwacja łańcucha w nafcie
Ps. A z tym kawałkiem dętki to sprawdzone przez pokolenia i działa :)
A po co skórzana opaska na piastę? Czemu to ma służyć?
Kiedyś popularny był taki patent, a służył zupełnie niczemu = czyszczeniu piasty żeby się błyszczała.
@@hermanha8615 Aaaa sznurek na piastę. Już rozumiem. Ta skórzana opaska mnie zmyliła :) A znam niektórych, którym do dzisiaj z piasty "dynda" :)
polecam bardzo klej do klejenia butów butapren bardzo dobrze sprawdza się w klejeniu dętek
Czy rękawiczkę zakleisz zużytą rękawiczką?
Tooo stara metoda, mi to mój dziadek pokazywał a potem mój wujek, jedna wada to taka jak już było pisane, łatka powinna mieć zaokrąglone końce :) Ja osobiście używam łatek samoprzylepnych Lenzyne i nigdy nie puściły mają mega mocny klej a mocno nabijam dętkę i swoje ważę :)
Stary sposób to jest bardzo prosty . Kauczuk taki czarny , trochę benzyny i po robocie. 100% gwarancja 😁😁😁
kapeć. mam już dość klejenia. kupiłem ten klej KLS trzymałem 3 minuty na odparowanie po nałożeniu kleju, później łatka przez kolejne 5 min pod stołem na którym siedziałem, później resztę nocy ściskały klamry stolarskie. Ogolnie wszystko jak na filmiku i ciśnienie trzyma. Udało się
Ja mam komplet łatek 50szt za 5zł czyli niby totalne "G" i ani razu mnie nie zawiodły, a dętką to się za gówniarza równo kleiło :P
podeślesz link do tych łatek?
@@szeldon39 Musisz poszukać na allegro, ja je z 3 lata temu zamawiałem
W rowerach szosowych jest znacznie wyższe ciśnienie (nawet do 12 atm) niż w górskich czy skladaczkach, nie wspominając o autach, ciagnikach.
@@leszek6399 nie masz racji
@@brucedj33 Ma rację. 12 barów można pompować np. w wąskich szytkach, a im większa opona tj. większa objętość, tym niższe ciśnienie.
Niezły kabaret ,zawsze mam polew z tego kanału
najlepiej okleić starą dętkę nową dętką => powstaje wówczas zjawisko superdętki, która ma tę zaletę, że odpycha tiry zajeżdżające drogę
można jeszcze użyć żelazka nastawionego na dwieście stopni.
SzajBajk, a testowałeś te spraye do dętek? Co o nich myślisz?
Na małe dziury super glue dobrze się sprawdza. Bez niczego puszczasz kropelkę na dziurkę czekasz aż wyschnie i możesz zakładać.
Ja swoją zakleiłem środkiem wulkanizującym i taśmą izolacyjną
a taśma po kiego grzyba? :D
po co taśma?
A łatke poco dajecie?
Otóż to w razie awarii wystarczy zwykła taśma klejąca a izolacja to już luksus. Z rok tak dawno temu jeździłem i problemów zero. Cokolwiek by nie dać, to jak się ma prawidłowe ciśnienie i dziura nie ma ubytku w materiale wystarczy.
Łatki kellysa są do kitu. Z tych których używałem to z tych klejem to mogę polecić weldtita a z samoprzylepnych to topeak jest najlepszy. Łatki lezyna też są niezłe ale ciutke gorsze. Osobiście nie miałem aż takich problemów z odklejaniem. Kilka razy używałem ich do klejenia opon bezdętkowych i przy rozcięciu 4-5mm(nie całkiem na wylot,tylko do osnowy) trzyma od chyba dwóch miesięcy bez zarzutu do dziś. Warto się wspomóc suszarką wtedy się trzyma elegancko
Czy warto w rowerze za 2 tys. Wymienić przedni amortyzator na powietrzny jeśli mam kasę? Czy może lepiej byłoby zainwestować w coś innego
Zależy jaki to rower, jak jeździsz i ile będziesz z niego korzystał. Z fusów nikt ci nie wywróży.
tak sobie myślę, czy sposób z wulkanizacji by się sprawdził :D wkładają jakiś gumowy korek nawilżony klejem.. wciskają i gotowe :P
Ja mam najtańsze łatki z allegro za 3,90 i uwierzcie mi są bardzo dobre, nie ma żadnego problemu z rozwulkanizowywaniem się, z każdą detka które kleilem wulkanizuja się idealnie i nie puszczają. PS. Jeżdżę na 4,5 bar z tyłu i 4bar z przodu więc może to za sprawą dobrego docisniecia do opony.
Dla mnie działały jakieś no name'y z biedronki ale teraz jak się skończyły to chętnie wypróbuje :)
A jak się ma klejenie dętek 700x23 do szosy? Bardzo mnie ciekawi Twoja opinia.
widze sie dzieje tu w komentarzach ;) no fakt, ksztalt latki najlepszy aby sie odklejala, papier scierny zdziera wierzchnia warstwe materialu bo zmatowic to mozna np szklo metoda piaskowania badz poddaniu dzialania kwasu. co do samego latania to pamietam jak bylem chlopcem to sie tak bawilo. dzis lepiej nowa detke...
Tak się robiło 50 lat temu.
Łatkę najwygodniej było zmatowić PRZED wycięciem.
Łatka NIE może być prostokątna. Musi mieć kształt obły.
Szwy na dętce (i łatce) mają być zeszlifowane do zera. Dętka musi być napompowana, bo inaczej będzie to bardzo trudne.
Dętka musi być również napompowana podczas naklejania. Jeśli nie - to po napompowaniu łata ściśnie (zdeformuje) dętkę, a sama - może się odklejać.
Klej musi wyschnąć ZUPEŁNIE. Ma się nie kleić do palca.
Żadnego deptani po łatce (!)
Wkładasz w oponę i pompujesz na maxa. Ciśnienie zapewni prawidłowy i równomierny docisk. Można od razu jechać dalej.
Nie wiem, co Cię zraziło do łatek gotowych? Myślę, że nie jakość, tylko błędy przy naklejaniu.
Z wycinanych na gotowe przeszedłem 15 lat temu, jak kupiłem szosę i te wycinane ciężko się wykładały na wąskiej dętce.
Od tego czasu NIGDY mi nie puściła.
Łatki kupuję w przypadkowych miejscach: market, sklep sportowy, internetowy, hurtownia wulkanizacyjna. Bez różnicy.
Spróbuj odtłuścić powietrznię zmywaczem do silikonu. Gwarantuję że żadna łatka ci nie puści.
Jeśli łatałeś w ten sposób jak na filmie, że zakleiłeś, 2 minuty postałeś na świeżo naklejonej łatce i od razu zamontowałeś w rowerze to nic dziwnego, że to nie trzymało. Używam tych samych łat, co pokazałeś na filmie (klejowych i tych bezklejowych), wystarczyło po zaklejeniu ścisnąć je kilkoma książkami na 2-3 godziny i zawsze trzymały bez żadnego problemu.
ps. napisz o technice zaklejenia dentki zwykłą taśmą izolacyjną ( u mnie się to sprawdzało w małych dziurkach i przy wysokiej temperaturze i oczyszczonej dentce. oraz sposób na węzeł na dentce.. awaryjnie jak nie mamy NIC ze sobą a dentka ma dużą dziurę.. kiedys w górach ta technika uratowala mi tylek :) pozdro
Czy tego środka wulkanizującego musi być znaczna warstwa, czy wystarczy cienka ale na całej powierzchni?
Szukam kogoś kto był mały w moich czasach gdzie najlepsze łatki byly te na " gorąco" 😋
Ja to chyba pamiętam. Dziadek mi to raz pokazywał, trzydzieści kilka lat temu :)
dętkę, łatkę i taką jakby miseczkę wypełnioną chyba prasowanymi trocinami ściskało się takim specjalnym imadełkiem i podpalało te "trociny"
@@MrZoltanik To imadełko nazywaliśmy - wulkanizatorek.
Daniel a probowałeś zwykłą taśmą izolacyjną zamiast łatek? Musze sam przetestować czy to zadziała, jestem mega ciekawy.
Jeździłem długo na takiej pomarańczowo-czarnej, grubej łatce (nawet nie wiem co to za firma) i nie miałem z tym żadnego problemu. Pewnie wszystko zależy od stylu jazdy, ale dla normalnej, bez wyskoków było ok. Ba, kiedyś dla pewności podlepiłem taką łatką dziurawą oponę (od wewnętrznej strony) i też długo jeździła, aż się naturalnie zużywa. Więc nie przesadzałbym, że wszystkie są do niczego.
stara dętka dobry patent kiedyś za naszych czasów tak się kleiło
Święta racja i dalej tak się robi
@Paweł Brożek kawałek starej dętki + butapren to nierozłączne połączenie jak się chciało bardzo pojeździć
kiedyś tylko tak sie łatało, do dzis tak robie ;)
Założyłem taką ochronną taśmę silikonowa między dętka a opona. Jest rewelacyjna na ten czas zero kapci. Od września zeszłego roku.
Antyprzebiciowa tasma? Jaki model polecasz?
@@indiarav kupiłem na ali
Podlinkuj @@emilib1976
Dobry film!
Powiedz czy latasz oponę też jak dętkę przebijasz? Mówię o przecięciu 2 mm opony . Jak tak czy robisz to takimi latkami np tip top czy dajesz do wulkanizacji?
Na wyprzedaży 6 łatek za 1zł. Kilka tubek kleju z Aliexpress po 50gr/szt. U gumiarza kiedyś załatali mi dętki po 1zł/szt a później 2zł/szt. Ale pewnie dlatego, że w hurcie.
odłuszczamy spirytem lub dynksem rozpuszczalnik pozostawia nieco tłuszczu
Dziadka sposób nie zawodny.! Wycinasz okrągłą łatkę ze starej dętki, szlifujesz papierem ściernym np. 320 miejsce z dziurą w dętce oraz łatkę , odtluszczasz, smarujesz klejem butaprenem uszkodzone miejsce w dętce i wyciętą łatkę, czekasz ok. 5 - 10 minut aż klej odparuje i przestanie się mocno ciągnąć. Przyklejasz łatkę w uszkodzone miejsce dętki i ściskasz przy pomocy np. Dwóch deseczek w imadełku lub pod nogą stołu i na drugi dzień gotowe. 😄 To najlepszy sposób naprawy, wiadomo pomijając serwis wulkanizacji.
Jak wymienić Zawór Presta ???
Stara dętka + cyjanopan e (koniecznie bo jest on do połączeń elastycznych).
Czas naprawy kilka sekund, koszt 50 groszy.
Jaki klej najlepszy do takiego klejenia?
Mi się w zestawie do łatania zawsze pierwszy kończy klej a łatki zostają. Wie ktoś gdzie można dokupić sam klej?
Łatki trzeba zaokrąglać (ścinać rogi) ładnie rozkładają (pracują razem z reperowaną dętką) się naprężenia w łacie.
15minut zbrojone łatki i wstępne pompowanie,zakręcenie koła i dopompowanie, i odjazd na czas do pracy😀.
Jaki rower kupić do 2000 szosowy czy górala?
Chcesz jezdzic po szosie czy po lesie ? Odpowiedz sobie sam.
Jak łatki to tylko Rema TipTop ... stosuje od ponad 20 lat, nigdy nie zawiodły.. a łatałem nawet opony tubeless od wewnątrz
Dziury w dętce szukam klasycznie. W misce z wodą ;)
Wystarczy zwykły butaprem. A jak mi się śpieszy, to cyjanopanem kleję, tylko że w łatkach ścinam winkle. Takie lekko zaokrąglone. Dociskam cegłami w terenie, albo ściskiem stolarskim w domu i jeszcze żadna mi nie puściła, a całe lata jadę na tym sposobie.
A co gdyby wpierdzielić przez wentyl mleko do tubelessów?