Jakiś czas temu miałam taką małą "rutynę" (która z resztą zawierała parę minut z Markiem Aureliuszem) i dawno nie czułam się tak dobrze w moim chaotycznym życiu, wiedząc co po kolei rano, ale z czasem jakoś mi się to wszystko z różnych powodów rozmyło. Kiedyś sądziłam, że to przereklamowane, ale teraz straszliwie za tym tęsknię. A tak poza tym, to dzięki za tę przyjemną (i ładną) kawową przygodę dla nas, widzów, według mnie bardzo udana współpraca ;)
Lubię to, że mam czas rano na swoje przyzwyczajenia. I nie muszę wstawać o konkretnej godzinie. Tylko wstaję wypoczęta, ogarniam siebie, dom, mam czas na jakąś przyjemność i tak zadowolona siadam do pracy :) Trochę inne mam przyzwyczajenia niż Ty, Andrzeju, ale w sumie dość podobnie. Może jeszcze coś przemycę. Pozdrawiam i lecę ogarniać :D
Zazdro że masz czas na to wszystko 😆 ja zaczynam codziennie pracę o 6 a wstaje o 5 więc nie bardzo wyobrażam sobie wstawać jeszcze wcześniej xD moja rutyna to wstać, pościelić wyrko, umyć się, ubrać, spakować jedzonko do pracy( zrobione poprzedniego wieczora) wypić szklankę wody, szybki make-up i jazda do roboty. Dom opuszczam w jakieś 30 minut od wstania xD
@@madzix1832 to chyba po prostu wstajesz ubierasz się i wychodzisz xD w sumie czas z rana trzeba szanować szczególnie jak się budzi grubo przed świtem 😄
Z nawodnieniem się meeega zgadzam, kwestia wyłania emocjo wydaje mi się szalenie ciekawa, natomiast nie zgadzam się z opcją ścielenia łóżka od razu. Moim zdaniem lepiej dać materacowi i prześcieradle odparować po nocy, wyrzucić całonocny pot. Nagle światło o poranku brzmi super, niestety gdybym się obudziła przy ostrym świetle i do tego otworzyła zaraz po wstaniu okno w zimny ciemny poranek to mój dzień i już by się skończył. :D z rana muszę dojrzeć do dnia jak owoc na drzewie, posiedzieć na łóżku zanim zorientuję się co się stało i czy jest trzysiesty dziewiąty października czy siedemnasty kwietnia. :D ale wiadomo, każdy ma swoje odczucia :)
Zgadzam się, dziś miałam szkolenie z "akademii snu" dotyczące materacy, kołder i poduszek. Nie powinno się ścielić łóżko od razu po wstaniu, tylko minimum 20-30 min po przewietrzeniu sypialni 😉...
@@annakazmierczak519 + jak ktoś ma balkon albo ogród to warto chociaż 2 razy w roku wytaszczyc materac na zewnątrz. Kołdry i poduszki to pół biedy, można wyprac co jakiś czas, ale na materacu właściwie śpi się latami i nie bardzo da się go wyprać.
A nie wiem co cie konkretnie może zainteresować. Było to szkolenie pod kątem sprzedaży artykułów do spania. Materace, kołdry, poduszki. A z ciekawostek dla klientów to to że kołdry i poduszki powinno się częściej wietrzyć niż prać , ale nie na słońcu bo wosk zawarty w ich poszyciu może się roztopic.
hej :) bardzo lubię Twoje materiały i dzisiejszy wszedł jak złoto do mojej porannej kawki :) bardzo zainteresował mnie temat prowadzenia dziennika na rózne sposoby. kilka razy próbowałam wprowadzic taki nawyk u siebie, ale szybko się zniechęcałam. opowiedziałbyś o tym troszkę więcej?
Jak nie miałam dziecka to się nie mogłam zebrać żeby mieć taką rutynę... A teraz ile bym dała, żeby móc to zrobić.: :) To nie znaczy w ogóle, że nie mogę mieć rutyny ale będzie ona teraz trochę inna. Grunt, żeby się nad nią zastanowić i wprowadzić. :)
Gorzej z tym ścieleniem łóżka jak partner nadal w nim siedzi XD Ja lubię aktywne, zwięzłe poranki - od razu praca lub ćwiczenia. Potem przerwa na kawę i spokój, reszta pracy i życie.
Ja oczywiście wstaje 20 minut przed wyjściem z domu i nie mam pojęcia jak to zmienić, bo moją jedyna rutyną jest prysznic, makijaż i śniadanie w biegu xD Podziwiam ludzi, którzy wstają z łóżka, o której chcą.
A masz jakiś powód, żeby wstawać rano? Na siłę nie ma co. Ja lubię rano ćwiczyć, żeby się rozbudzić - ale jak nie planuje ćwiczyć to najczęściej wstaje i od razu praca, żeby potem wcześniej skończyć. Wolę swoje sprawy robić po pracy. A jak masz coś, co chciałabyś rano to małymi kroczkami coraz wcześniej próbuj zasypiać i wstawać
Dzięki Andrzej! Ja z zapytaniem. Odkąd jestem rodzicem, dużo trudniej jest mi przyjmować różne lifestyle/motywacyjne materiały, ponieważ często rozbijają się one w mojej głowie na 'Sure, spróbuj to zrobić z rocznym dzieckiem na głowie'. Znasz może jakichś parent youtuberów, może autorów książek, przy których znajdę w tym względzie więcej zrozumienia?
Film, jak i podobne tego rodzaju ma jeden błąd - nie da się tego zastosować jak się ma do roboty na 7-7.30, aby zastosować te wszystkie kroki należy wstac o 5 rano i wszystko robić w biegu z zegarkiem w reku, a medytacja w pospiechu to juz w ogole pomylka, nadto poranki zupelnie inaczej wygladaja jak ma sie dzieci. Ale świetne porady dla singla co idzie do roboty na 10...
Dlaczego film nagrany dla innej grupy ludzi niż Ty nazywasz "mającym błąd"? Każdy swój film nagrywam tak, by pomagał większości moich znajomych i tych widzów, którzy się odzywają z własnymi historiami - i wiem, że te porady pasują większości prosto w kalendarz. Ty masz inną historię. Nie jest ona lepsza lub gorsza od cudzych. Jest inna :)
Jakiś czas temu miałam taką małą "rutynę" (która z resztą zawierała parę minut z Markiem Aureliuszem) i dawno nie czułam się tak dobrze w moim chaotycznym życiu, wiedząc co po kolei rano, ale z czasem jakoś mi się to wszystko z różnych powodów rozmyło. Kiedyś sądziłam, że to przereklamowane, ale teraz straszliwie za tym tęsknię.
A tak poza tym, to dzięki za tę przyjemną (i ładną) kawową przygodę dla nas, widzów, według mnie bardzo udana współpraca ;)
Dziękuję za opinie! I cieszę się że Ci służy Twój system :)
tak sobie rysuję, słucham twoich podcastów , i to zwykłaśne życko , jest takie jakby przyjemniejsze ! btw, nie liczę godzin i kaw
Lubię to, że mam czas rano na swoje przyzwyczajenia. I nie muszę wstawać o konkretnej godzinie. Tylko wstaję wypoczęta, ogarniam siebie, dom, mam czas na jakąś przyjemność i tak zadowolona siadam do pracy :) Trochę inne mam przyzwyczajenia niż Ty, Andrzeju, ale w sumie dość podobnie. Może jeszcze coś przemycę. Pozdrawiam i lecę ogarniać :D
Tak bardzo potrzebowałam tego filmiku, bo moje poranki mocno kuleją 😅 Chyba muszę spróbować dziennika 😁
Zazdro że masz czas na to wszystko 😆 ja zaczynam codziennie pracę o 6 a wstaje o 5 więc nie bardzo wyobrażam sobie wstawać jeszcze wcześniej xD moja rutyna to wstać, pościelić wyrko, umyć się, ubrać, spakować jedzonko do pracy( zrobione poprzedniego wieczora) wypić szklankę wody, szybki make-up i jazda do roboty. Dom opuszczam w jakieś 30 minut od wstania xD
U mnie bardzo podobnie tyle że już opanowałam zbieranie się tak że wystarcza mi 20min 😆
@@Elajaa mistrzu ucz mnie proszę drogi szybkiego wstawania xD
Ja wstaje po 4 i mam 10 min na ogarnięcie się haha
@@madzix1832 to chyba po prostu wstajesz ubierasz się i wychodzisz xD w sumie czas z rana trzeba szanować szczególnie jak się budzi grubo przed świtem 😄
@@paulinafojud1914 dokładnie tak jest 😁 wole pospac xD
Świetna miniaturka 👌
Dzięki!
4:00 jak zobaczyłem tę scenę, szczena mi opadła. Film był super i very well delivered.
Budzik świetlny!!! Genialne!!! Dziękuję Andrzeju! Chyba tego właśnie mi trzeba... Sam dźwięk działa na mnie tak raczej średnio...
jak nowy film to odkładam wszytko rano i oglądam
☕
I elegancko
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego majster 💪💪
Z nawodnieniem się meeega zgadzam, kwestia wyłania emocjo wydaje mi się szalenie ciekawa, natomiast nie zgadzam się z opcją ścielenia łóżka od razu. Moim zdaniem lepiej dać materacowi i prześcieradle odparować po nocy, wyrzucić całonocny pot.
Nagle światło o poranku brzmi super, niestety gdybym się obudziła przy ostrym świetle i do tego otworzyła zaraz po wstaniu okno w zimny ciemny poranek to mój dzień i już by się skończył. :D z rana muszę dojrzeć do dnia jak owoc na drzewie, posiedzieć na łóżku zanim zorientuję się co się stało i czy jest trzysiesty dziewiąty października czy siedemnasty kwietnia. :D ale wiadomo, każdy ma swoje odczucia :)
Zgadzam się, dziś miałam szkolenie z "akademii snu" dotyczące materacy, kołder i poduszek. Nie powinno się ścielić łóżko od razu po wstaniu, tylko minimum 20-30 min po przewietrzeniu sypialni 😉...
@@annakazmierczak519 + jak ktoś ma balkon albo ogród to warto chociaż 2 razy w roku wytaszczyc materac na zewnątrz. Kołdry i poduszki to pół biedy, można wyprac co jakiś czas, ale na materacu właściwie śpi się latami i nie bardzo da się go wyprać.
@@annakazmierczak519 a tak poza tym ciekawego się jeszcze dowiedziałaś?
A nie wiem co cie konkretnie może zainteresować. Było to szkolenie pod kątem sprzedaży artykułów do spania. Materace, kołdry, poduszki. A z ciekawostek dla klientów to to że kołdry i poduszki powinno się częściej wietrzyć niż prać , ale nie na słońcu bo wosk zawarty w ich poszyciu może się roztopic.
@@annakazmierczak519 ooo. A jak inaczej niż na słońcu?
hej :) bardzo lubię Twoje materiały i dzisiejszy wszedł jak złoto do mojej porannej kawki :) bardzo zainteresował mnie temat prowadzenia dziennika na rózne sposoby. kilka razy próbowałam wprowadzic taki nawyk u siebie, ale szybko się zniechęcałam. opowiedziałbyś o tym troszkę więcej?
Może jakiś kod rabatowy do DeLonghi? Marzy mi się taki ekspres 😍
A spytam :)
Byłoby megaaaa! ♥️
chłopaku, robisz świetną robotę... Ps. Szostak to Twój brat? - wyglądacie mega podobnie :D
Nie wiedziałam, że istnieje coś takiego jak budzik świetlny :O To potrzeba, o której nie wiedziałam, że ją mam! (ale teraz już wiem...)
Ja mam ledy idące przez dwie ściany, podpięte do wifi do mojego harmonogramu i ładnie mi się włączają na niebiesko równo z moim budzikiem o 5.
Jak nie miałam dziecka to się nie mogłam zebrać żeby mieć taką rutynę... A teraz ile bym dała, żeby móc to zrobić.: :) To nie znaczy w ogóle, że nie mogę mieć rutyny ale będzie ona teraz trochę inna. Grunt, żeby się nad nią zastanowić i wprowadzić. :)
Andrzej,
moze materiał o bullet journalu?
Gorzej z tym ścieleniem łóżka jak partner nadal w nim siedzi XD
Ja lubię aktywne, zwięzłe poranki - od razu praca lub ćwiczenia. Potem przerwa na kawę i spokój, reszta pracy i życie.
Jaki nasz budzik świetlny????
Szukam wlasnie czegos no jesień...
ja też ostatnio szukałam, w PL nic nie ma, straszne chińczyki albo jakieś chore ceny. Na amazonie są za ok. €30 i chyba sobie tamten kupię
Xiaomi wypatrzyłem, chyba kupię
@@spicewiczmusic gdzie znalazłeś?? I jaka cena???
@@rafaijoannaromaniuk3846 ja kupiłam ten z amazona i jest spoko
@@hanami741 a jaka firma i jaki koszt w całości???
Wszędzie Fani Dragon Balla no i to mi się podoba :D
o i tak powinny robic Ambitne i Zaradne kobiety! Zapraszam do mnie :)
Napisz proszę gdzie kupiłeś budzik świetlny :)
Allegro.
Ja oczywiście wstaje 20 minut przed wyjściem z domu i nie mam pojęcia jak to zmienić, bo moją jedyna rutyną jest prysznic, makijaż i śniadanie w biegu xD Podziwiam ludzi, którzy wstają z łóżka, o której chcą.
może przenieść prysznic na wieczór, a rano huel zamiast śniadania?
A masz jakiś powód, żeby wstawać rano? Na siłę nie ma co. Ja lubię rano ćwiczyć, żeby się rozbudzić - ale jak nie planuje ćwiczyć to najczęściej wstaje i od razu praca, żeby potem wcześniej skończyć. Wolę swoje sprawy robić po pracy. A jak masz coś, co chciałabyś rano to małymi kroczkami coraz wcześniej próbuj zasypiać i wstawać
Dzięki Andrzej! Ja z zapytaniem. Odkąd jestem rodzicem, dużo trudniej jest mi przyjmować różne lifestyle/motywacyjne materiały, ponieważ często rozbijają się one w mojej głowie na 'Sure, spróbuj to zrobić z rocznym dzieckiem na głowie'. Znasz może jakichś parent youtuberów, może autorów książek, przy których znajdę w tym względzie więcej zrozumienia?
A ja jakieś 2 dni temu czytałam na Twoim blogu wpis 9 rzeczy do zrobienia przed 9 rano (czy coś takiego). O tak się ładnie złożyło
Film, jak i podobne tego rodzaju ma jeden błąd - nie da się tego zastosować jak się ma do roboty na 7-7.30, aby zastosować te wszystkie kroki należy wstac o 5 rano i wszystko robić w biegu z zegarkiem w reku, a medytacja w pospiechu to juz w ogole pomylka, nadto poranki zupelnie inaczej wygladaja jak ma sie dzieci. Ale świetne porady dla singla co idzie do roboty na 10...
Dlaczego film nagrany dla innej grupy ludzi niż Ty nazywasz "mającym błąd"? Każdy swój film nagrywam tak, by pomagał większości moich znajomych i tych widzów, którzy się odzywają z własnymi historiami - i wiem, że te porady pasują większości prosto w kalendarz.
Ty masz inną historię. Nie jest ona lepsza lub gorsza od cudzych. Jest inna :)