Żmudzki na OSTRO
Вставка
- Опубліковано 7 лип 2024
- Dziś, jak zawsze spontaniczna rozmowa, tym razem na temat intrygującej broni białej, katany 💪😃
Czy katana to rzeczywiście najdoskonalsza broń biała świata?
KATANA to miecz czy szabla?
Uwaga 😅🗡
W programie trochę praktyki na sali. Cięcia ostrą bronią białą tzw. CUT TESTy: szabla karabela vs katana vs miecz długi.
Jeśli jesteście ciekawi, czym tym razem Marcin, czyli Żmudzki na OSTRO chce się podzielić, to zapraszamy do oglądania 😊👍
www.akademia-broni.pl
#katana #szablajapońska #mieczsamuraja #cuttest
Jak zwykle.Nie tylko ciekawie,ale i ɓardzo sympatycznie.Pozdrawiam serdecznie ❤
@@arekbasinski6634 Dziękujemy za dobry i motywujący komentarz 💪😃👍
Zgoda.
Dodam jeszcze parę ciekawostek:
Katany były znaczone i można odnaleźć kto wykonał dany egzemplarz (oczywiście zdarzają się podróbki) Fajnym jest to, że dzięki prowadzonym zbiorom można określić wiek powstania danego ostrza.
Kontrola temperatury podczas pracy i hartowania oraz świadomość kiedy przestać przekuwać materiał świadczy o kunszcie danego kowala.
Zarówno europejska produkcja jak i japońska jakichkolwiek mieczy była bardzo spolaryzowana produkowano masowo każdą broń, większość nie była najwyższych lotów.
Ciekawostką jest jeszcze, że twardość katany jest nieco mniejsza w kierunku czubka aby byłą również bardziej odporna na uszkodzenia.
Każde ścierniwo uszkadza do pewnej głębokości stal, lepiej wypolerowana jest mniej podatna na rdzewienie.
Kamienie naturalne do polerowania w Japonii to drogi interes ale też wspaniała warta zgłębienia historia. Szkoda, że nie podzieliłeś się z widzami jak kosztowna jest opieka jak i zakup konkretnego miecza.
Również katana - katanie nierówna było wiele rodzajów w zależności od pełnionej funkcji.
2 szybkie pytania:
Jaka to katana oraz kto polerował/ostrzył, jakie jest porównanie tatami kontra pianka. Czy nie byłoby więcej różnic przy niejednorodny materiale przy różnych ostrzach?
Dziękuję za film, poświęcony czas i dzielenie się wiedzą. Liczę w przyszłości na długi film tylko o katanach :)
Pozdrowionka!
Dziękuję za interesujące ciekawostki. Zawsze można się czegoś dowiedzieć 😀.
Wszystkie jednostki broni, jakich użyłem do cięcia w tym odcinku to repliki. Karabela - wyrób polski, moje modyfikacje; katana - Hanwei, modelu nie pamiętam (średnia półka cenowa); miecz - Cold Steel wersja US. Ostrzone przeze mnie, katana przez producenta.
Ja też mam pytanie 😃
Skąd pochodzi ciekawostka o zmiennej twardości katany? O tym nie słyszałem, a to bardzo interesujące. 🤔
Serdeczne pozdrowienia 😀
Porządny i merytoryczny materiał, ładnie i prosto wytłumaczone podstawowe aspekty tej broni bez popadania w zbytnią faworyzację lub zbytnie umniejszanie orężowi, leci łapka w górę.
@@adolfhalpenschweitz4821 Bardzo dziękujemy za ten merytoryczny komentarz 😃👍
Nie ważne jaką się ma broń ,ważne jest jak dobrze umiemy się nią posługiwać ,nawet wykałaczka może być śmiertelnie niebezpieczna
Lepiej bym tego nie ujął 😃👍. BRAWO!!Niestety duży procent kolekcjonerów i pasjonatów broni białej (nie wspominając o naukowcach bronioznawcach), zupełnie nie interesuje się szermierką, czyli praktycznym wykorzystaniem takiej broni. Dlatego mamy tak wiele mitów i przekłamać w tym temacie. Katana jest tu sztandarowym przykładem.
@@Marcin.Zmudzkiwiem coś w tym temacie gdyż jestem szczęśliwym posiadaczem katany ,wiem też że ludzie wiedzę o tej broni czerpią niestety z filmów a to czysta fikcja , katana to piękna szlachetna broń pod warunkiem że wiemy jak jej używać ,jestem również kolekcjonerem broni czarnoprochowej i gdybym musiał wybierać czym się bronić to jednak catelman czy remington w kalibrze 44 nie ma sobie równych śmiało mogę powiedzieć że jest bardziej niebezpieczny niż niektóre dzisiejsze egzemplarze broni palnej , ołowiana kula o średnicy powyżej 10 mm sieje duże spustoszenie
Lekcja praktykującego szermierza. Bardzo interesujący film
@@piotrmaty3401 Bardzo dziękujemy za komentarz i docenienie 💪😊👍
Bardzo ciekawy odcinek, super, że wyjaśnia skąd popularność katany. Jak wiele przekonań ludzie czerpią z filmów fabularnych, bez względu na występujące w nich fikcje. Czekam z niecierpliwością na kolejny 😊
@@Bartosz_Z Bardzo dziękujemy za komentarz 😃👍 I trafne wnioski. Pozdrawiamy serdecznie i już wrzucamy następny odcinek 💪😅📽🎬 Mamy nadzieję, że też będzie bardzo ciekawy 😊
Doczekałem sie czegoś o katanach😊 ,bardzo fajny i edukajacy odcinek.Chetnie usłyszał bym cos o broni Słowian
Cieszę się, że Ci się podoba. Dziękuję za miłe słowa. To motywuje 💪😃. Dziękujemy za pomysł na ciekawy temat. Takiego jeszcze nie mamy!! Proszę Cię jednak o cierpliwość. Nagrywamy sukcesywnie. 😀👍
pouczające dzięki
Odpowiedź na pytanie ktora broń lepsza nie jest taka oczywista zależy od szermirrza, chyba że mówimy tylko o pojedynku. Inaczej robi sie w zwartym szyku pieszym inaczej z konia a jeszce inaczej w wąskich przestrzeniach
Jeśli mówimy o bitwach / potyczkach, to stosowana broń ma jeszcze mniejsze znaczenie. Wiedzą coś na ten temat Brytyjczycy walczący np. z Zulusami. 💪😀
O w kolorze!
Super :-D
@@PL_chochlikman Dziękujemy za ten komentarz 💪😃👍Właśnie się zastanawialiśmy, czy ktoś zauważy 😅 Pozdrawiamy
Tylko druga część, po materiale z cut test jest w kolorze 😅 Miło, że ktoś zauważył 😊 Dziękuję za spostrzegawczość i Brawo 😊👍
@@agatka.zmudzka naprawdę w kolorze znacznie lepiej się podziwia zacną broń, bo po prowadzących to my wiedzę przyszliśmy, a aparycję... no jednak broni xD
5:36 - Z tego co słyszałem już wiele lat temu, damast skuwany - dziwer, nie była metodą na poprawę jakości stali, ale metodą podrabiania damastu krystalicznego, tak zwanej stali bułatowej czy też "wootz" jak dziś się przyjęło ten typ stali nazywać, pochodzącej z wyjątkowej rudy, z Indii południowych. Ruda zawierała wyjątkowo rzadki zestaw domieszek z metali dziś uznawanych za dodatki stopowe dla stali jakościowych. Niestety jej złoża były małe i stosunkowo szybko uległy wyczerpaniu.Ten tym stali charakteryzował się występowaniem wzorów drzewiastych, wynikających z zapomnianego już procesu hutniczego. Ale ktoś na Bliskim Wschodzie, stwierdził, że nie ma sensu czekać na rzadką dostawę z bardzo daleka, bardzo drogiej rudy, ale można uzyskać podobny wzór, przez przekucie ze sobą dwóch typów stali - mocno i mniej nawęglonych, co można było uzyskać na miejscu, a było tańsze, szybsze i prostsze. Za to nieznającym się, którzy tylko słyszeli, że damast krystaliczny ma "wzorki", można było sprzedać wyroby po wyższej cenie. Przy czym warto zaznaczyć, że nie była to żadna nowość. W okresie żelaza dymarkowego, przed odkryciem wielkiego pieca w średniowieczu, normą było wykonywanie wyrobów z żelaza pasmowego - kowal oceniał każdą sztabkę jaką dostawał, bo były różnej jakości i odpowiednio zgrzewał ze sobą różne sztabki, w celu uzyskania wyrobu o konkretnych właściwościach. Takie przedmioty też miały widoczną strukturę pasiastą, wynikającą z różnego stopnia nawęglenia. Dziwer natomiast po prostu robił to "dekoracyjnie", w celu uzyskania konkretnego efektu wizualnego, a nie dla poprawy jakości. Co prawda stal taka i tak górowała nad typowymi wyrobami europejskimi, i sama w końcu stała się wyznacznikiem jakości, co zresztą jest w nazwie do dziś. Ale damasty krystaliczne, która podrabiano, miały jeszcze lepsze własności. Z tym, że odnosimy to do ówczesnych materiałów.
Bo w dzisiaj przeciętna stal narzędziowa czy sprężynowa, bije o kilka klas wyroby historyczne co do parametrów jakościowych i wytrzymałościowych.
Nie mniej, damast skuwany był technicznie podróbką damastu krystalicznego, a nie metodą na poprawienie jakości (choć finalnie to robił).
Różnica jest w energii, jaką posiada uderzające ostrze. Ze względu na różną masę głowni w prezentowanych "majchrach". Fajny kanał.👌💪
To prawda. Masz absolutną rację. Hmm... "w majchrach" 😄👍 Dziękujemy za motywujące słowa.
Dawno dawno temu, jak byłem piękny i młody, trenowałem kendo. Jeden z kolegów, dużo starszy, opowiedział mi o historię o przypadku jaki mieli na pokazie. W trakcie pokazu kata, dwóch kendoków prezentowało jedną z form. Pokaz z katanami, nie bokenami czy shinaiami. W jej trakcie nastąpiło zderzenie katany o katanę. I jedna z nich pękła tuż przy rękojeści. I ostrze poleciało łukiem w stronę widowni. Na szczęście spadła przed ludźmi a nie na nich. Okazało się że głownia była odlewem. Nie była kuta. A w miejscu pęknięcia był pęcherz powietrza. Podróbka odlewana ze skazą wewnętrzną.
Cóż, jeśli chodzi o katany, to produktów niejapońskich jest na świecie zdecydowanie więcej niż oryginałów. Taki jest świat, takie są prawa Rynku 😎. Zatem uważajcie na siebie wymachując katanami ⚔.
Bardzo ciekawy materiał .
@@Bemx2k Bardzo dziękujemy za miły komentarz 😃👍
Bardzo dobry materiał tłumaczący fenomen katany, objaśniający podstawy metaloznawstwa dla stali w broni i ładnie wyjaśniający kwestie mitycznej ostrości. To do czego muszę się przyczepić jako człowiek trenujący HEMA, to na pewno że wygra lepszy szermierz. Bardzo niezgrabne wyjście z tematu rzeki. Na pewno lepszy szermierz ma większe szanse na wygranie i te szanse rosną wraz z rozjazdem umiejętności pomiędzy przeciwnikami. Ale w wypadku walk między rożnymi typami brani, kluczowa będzie znajomość broni przeciwnika i jej możliwości. Natomiast nadal pewne bronie będą miały przewagę nad innymi. Np. Szablą trudno walczy się na miecz długi. I choć nie walczę kataną, to uważam że miecz długi ma masę konstrukcyjnych przewag nad kataną. Jak z szablą (pytanie którą z wielu typów) nie mam pojęcia .
Dziękuję za Twoją opinię. 😀 Co do odpowiedzi na pytanie: kto by wygrał?, to jedynie przekazuję Wam doświadczenia z rozlicznych prób prowadzonych w moim klubie przez ostatnie 30 lat. To nie jest teoria.
Znajomość możliwości broni przeciwnika jest kluczowa tylko w teorii. Praktyka pokazuje, że dużo istotniejsza jest choćby kontrola inicjatywy (wspominam o tym we wcześniejszym odcinku), czy zwyczajna determinacja. Dlatego fechtmistrz mówi Ci w lekcji: nie ważne co robi przeciwnik, Ty rób swoje. 💪😀👍
Mówią, że nasza szabla jest lepsza, słyszałem nawet taką opinię od Japończyka :)
@@mariuszrl1143 Skoro tak mówią nawet samurajowie 😅👍 To na pewno się nie mylą 😉
Każda szabla jest lepsza. Szabla przede wszystkim jest nowszą konstrukcją. Nawet XX wieczn, japońscy żołnierze, używali szabel. Gdyby katana była lepsza, to używali by katan, tymczasem służyły one jako rekwizyty do zdjęć w tradycyjnym, japońskim stroju.
Szabla jest po prostu praktyczniejsza w użyciu i bardziej uniwersalna.
Super! Super film! 🙂
@@wedkarskimiszmasz Bardzo się cieszymy, że się podoba i serdecznie dziękujemy za miły komentarz 💪😃👍
Super odcinek❤ Fajnie jest zobaczyć jak porównujecie bronie w praktyce 😊
Co do ostrzenia mieczy lub noży, duży wpływ na ostrość ma jakość stali. Byle jakiej stali nie da sie naostrzyć na "żyletkę"
Pozdrawiam 😃
@@archespor621 Dziękuję za motywujące słowa. ❤ Jestem bardzo wdzięczny.
Co do jakości stali i ostrości, to jest trochę inaczej. Chyba kupię noż na bazarze za 15zł i zrobimy odcinek o ostrzeniu, żeby wyjaśnić co i jak 🙃
Serdecznie pozdrawiam.
Nie masz pojęcia o ostrzeniu i gadasz głupoty.
@@Swinty_Pjotr Psy szczekają, karawana idzie dalej.
@@Swinty_Pjotr Psy szczekają, karawana idzie dalej.
@@Swinty_Pjotr podaj jakiś argument
Bardzo fajny program i kanał. Gratuluję!
@@jacekjacek9657 Dziękujemy za fajny komentarz 😅 Pozdrawiamy serdecznie i będzie nam miło mieć takiego widza 🙂👍
Nihonto, owszem nie jest najlepszą bronią białą na świecie, ale niezaprzeczalnie jest to piękna szabla. Szczególnie garda, czyli tsuba i pochwa, czyli saya. Przynajmniej dla mnie.
@@arv8576 To prawda. W niektórych przypadkach to przepiękne dzieła sztuki 😍 Pozdrawiamy serdecznie
Niezaprzeczalnie. Pełna zgoda.😀 Mnie tam podobają się prawie wszystkie elementy katany. No... może z małymi wyjątkami, jak np. menuki 😆
Szanuję za wiedzę ,ale test by wyglądał lepiej gdy by przeprowadzić go tak jak to się robi/robiło przy użyciu tatami omote . A jeszcze lepiej tatami omote plus w środek bambus , wtedy jest "podobno" cel zbliżony gęstością do mięśni , ścięgien i kości. Oczywiście w Japonii były kobiety ( Onna-bugeisha ) w okresie feudalnym wprawiające się w walce przy użyciu broni białej ( także drzewcowej ) , nawet zdarzało się że były gwardią przyboczną daimyo. To prawda że katana z broni przybocznej ( tak jak dziś pistolet ) stałą się tak jakby bronią częściej używaną w okresie względnego pokoju shogunatu Tokugawa.
Jak zawsze super odcinek pozdrawiam serdecznie ze Szczecina 👍👍😄😆
@@danielskrzyniarz3829 Jak zawsze BARDZO dziękujemy za motywację do kolejnych odcinków 💪😃 Pozdrawiamy serdecznie 🙂👍
Świetny materiał. Dziękuję. Sam posiadam kilka katan, wakizashi i tanto ze stali 1060.
@@deborister Super 😅 Dziękujemy za komentarz i gratulujemy zapewne pięknych egzemplarzy 💪😃👍
łoł, fragmenciczek :D
Myślałem że będzie cos o Suzuki!!!!! Żartuję oczywiście.Super filmik!!Pozdrawiam serdecznie!!!🤝🤝🤝💪💪💪😁😁😁😁
@@slawomirk7462 Bardzo dziękujemy za powód do uśmiechu 💪😅👍 Pozdrawiamy serdecznie 😃😃
Kobieta samuraj ?- „ Niebiesko oki samuraj „ dobrze przyjęte i wysoko oceniane ( fajne) anime. Z tego roku na Netfliksie .
18:45 - Mamy też szaszki, które są ewolucją konwergentną noża. Szabla powstała jako modyfikacja miecza, szaszka jako modyfikacja noża. A obie bronie osiągnęły finalnie podobną formę. Bo były używane do podobnych zadań. To też dość ciekawe.
Dodałbym że oprócz łuku to jeszcze drugą bronią gówna samuraja była włócznia, a tak jak Pan Żmudzki powiedział katan to broń boczna (dodatkowa).
Pełna zgoda. Katana dla samuraja to jak miecz dla rycerza. Pozdrowienia 😃👍
@@Marcin.Zmudzki może to trochę nadinterpretacja ale to przypomina trochę naszą np husarie gdzie po pierwsze to konnica (i samuraje to też konnica bo piechota to byli Ashigaru czyli chłopi z włóczniami) a po drugie szabla to bron stateczna, po pistoletach, kopii, koncerzy czasem jeszcze nadziaku. Ja widzę analogie ;-)
Czy katana była wzorowana na broni białej innych kultur czy jest to w 100% pomysł Japończyków?
Katana pochodzi od prostego mieczka pochodzenia chińskiego. Ale jej obecny kształt jest cztsto japońskim pomysłem który później kopiowano na kontynencie w Korei i Chinach po zetknięciu się z japońskimi piratami.
@@Vatras888 Dziękuję za wyjaśnienie :)
@@maciejgrzyb4514 Tylko to wyjaśnienie nie jest prawdziwe, od chińskiego miecza prostego nazywanego jian pochodzi wcześniejsza japońska broń czyli tsurugi, natomiast w katanie jest dużo wpływów z chińskich szabli zwanych dao, szabli dao było wiele odmian, niektóre nawet drzewcowe, błędnie nazywane u nas glewiami, natomiast w katanie obecne są wpływy jedynie z części szabli dao. A i żebyśmy mieli jasność, katana to nie szabla a już tym bardziej nie jest to miecz, nasza nomenklatura nie ma terminu, który można by odnieść do katany, katana to nihon-tō i jedynie tak należy kategoryzować tę broń.
Mam maczetę z Ghany która odłupuje kawałki nieutwardzonej stali… sypie się snop iskier i tyle. Na ostrzu w zasadzie nie ma śladu :)
Zgadza się. Tak może być. Twardsza stal odłupuje miększą. 💪😃.
Sarmata versus Samuraj ?
Wygra - INDIANA JONES ( dwa strzały 11,45 ) 😂😂😂
Pozdrawiam serdecznie.
Muszę dodać że pytania Pani są bardzo dobre.
Też tak uważam. 👍Choć muszę przyznać, że Agata niejeden raz mnie zaskoczyła 😅.
@@hindagsxr Dziękuję 😊
Takie pianki wydają się tańszą , fajną alternatywą dla mat tatami omote i testowania cięć tameshigiri ! Gdzie mogę takie zakupić ??? Da radę przez internet ?
Swoją drogą - fajnie pan opowiada , świetny kanał ! Pozdrawiam !
@@izunagongen1986 Dziękujemy za komentarz i cieszy nas, że się podoba nasz program 😃👍
Co do pianek to zdecydowanie tańsze, ale też trudniejszy materiał do cięcia. Nie stawia oporu jak ciężkie, namoczone maty. Trzeba bardzo precyzyjnie ciąć ostrzem, nie płazem. Można je kupić wszędzie, też na Allegro.
Pozdrawiamy serdecznie 🙂⚔️
Tak gwoli ścisłości: XVII w to jest koniec "walk o shogunat"... Przypomnę tylko, że bitwa pod Sekigaharą i przejęcie władzy przez Tokugawów na 300 lat, to rok 1603
6:30 selektywne hartowanie głowni. Aaah. Mistrzowie.
7:42 - Kompletnie nie tak. Amerykanie zabierali jako pamiątki, głównie miecze gunto, wojskowe, produkowane masowo i przez samych Japończyków uważane za wyrób śmieciowy. Nie mieli żadnych konotacji o jakiś historiach z mieczami czy ich jakości. Dla Amerykanów miecze to była przede wszystkim pamiątka po wrogu, a to co zostało to była potencjalna broń i tak naprawdę masowo niszczyli japońskie miecze, bez względu na pochodzenie i jakość. Japończycy stracili tak ogromną ilość skarbów narodowych, które po prostu przetopiono. Choć parę sztuk Amerykanie "przygarnęli" to jednak był to promil tego, co zniszczyli. I tak naprawdę do końca lat 60-tych XX wieku, nikt się mieczami japońskimi nie przejmował. Zresztą stare filmy Kurosawy - gdzie miecze są przez bohaterów traktowane jako narzędzia, które się w dodatku szybko niszczą i nie warto się do nich przywiązywać.
Natomiast na początku lat 70-tych, Japonia zaczęła się rozwijać i potrzebowała przebić się do światowej świadomości, żeby zaczęto zauważać japońskie produkty i kupować je. To wtedy sięgnięto po wiele elementów kultury japońskiej i zaczęto je usilnie promować. Nagle w filmach, miecze stały się cudowne i niezwykłe. A zaraz potem podchwycił to Hollywood, który zaczął w dodatku masowo robić remake'i japońskich filmów i seriali i przerabiać je pod zachodniego widza. Natomiast miecze zostawiono i dalej mitologizowano jako element egzotyczny, interesujący wizualnie i o ciekawym pochodzeniu.
Podśmiechujki i widzimisie z katany czy damastu stawiają pana na 1 miejscu wśród znawców broni białej. Dla całego świata katana to miecz. 2ręczną bronią białą (Mieczem japońskim) można wykonać zmianę płaszczyzny po której wykonywane jest cięcie (już w trakcie wykonywania techniki), a także o wiele lepiej markować cięcia powodując otwarcia w postawie przeciwnika co przy szabli jest bardzo trudne gdyż trzyma się ją jedną ręką i gdy jest wprawiona w ruch musi się zderzyć z celem lub wykonać pełen cykl obrotu jak cep. Miecze europejskie mają tą zaletę katany ale są zbyt ciężkie aby z tego korzystać efektywnie w walce. Zmianę płaszczyzny widać w tej scenie w 2:00 ua-cam.com/video/OUHHhuLUJy8/v-deo.htmlfeature=shared Polecam też zapoznać się z relacją z mistrzostw świata w Kendo aby zrozumieć przewagę 2ręcznej rękojeści w bardzo bliskim zwarciu. Pianki nie nadają się do oceny cięcia bo się nie rozwarstwiają na krawędziach jeżeli ostrze jest nierówno prowadzone.
Obejrzyj mój odcinek ze zrozumieniem. Ja jedynie wykazuję, że katana nie zasługuje na miano broni doskonałej, choć niewątpliwie jest dziełem sztuki. 😃👍
Definicja: "Miecz to broń o prostej, obosiecznej głowni". To nie brzmi jak opis katany.
Jeśli znasz jakieś źródło, które podaje inną definicję, to z przyjemnością zapoznam się z tą pozycją. 🤔
Katana to oczywiście szablo-miecz gdy się na nią patrzy, ale przewaga w stronę miecza wynika z tego jak się nią walczy i dlatego uważam ją za miecz (brak postawy bocznej i izolacji jednej ręki, swobodna praca nóg). W mojej ocenie odpowiedź na pytanie szabla czy miecz daje postawa szermierza, styl walki i konstrukcja rękojeści. Katana to najlepsza broń biala bo łączy cechy obu broni białych z technologią stali damasceńskiej która zapewniała doskonałą pracę na celu. Amortyzowała wibracje przenoszone na rękojeść i szczerbiła się znacznie mniej (do kolejnej warstwy wysoko węglowej). Źródeł nazewnictwa nie będę szukał bo Japończycy byli hermetyczni na swojej wyspie i mieli na wszystko swoje nazwy. Zmieniło się to zapewne jak zaczeli wytwarzać typowe szable.
@@rigbi8041 Tak myślałem. Słabo, ale cóż, argumentów jak zwykle brak 🤨. Przynajmniej wyjaśniłeś, że Twoje stwierdzenie: "Dla całego świata katana to miecz" odnosi się do całego Twojego świata. Mały ten świat. Taki świateczek 😄.
@@Marcin.Zmudzki Wykazałem nie tylko że Katana nie jest szablą ale i że jest lepszą bronią od szabli. Bruce Lee powiedział kiedyś "Daj radę głupiemu to cię znienawidzi, daj mądremu to cię doceni" Mam nadzieję że nie będzie Pan powielał wiedzy którą pan tu uzyskał, a jak do tego dojdzie niech pan wspomni jak słabo wypadłem
@@rigbi8041Niestety niczego nie wykazałeś. Przedstawiłeś jedynie swój osobisty pogląd, do czego masz oczywiście prawo. Dla mnie nie ma on jednak żadnego znaczenia bez poparcia źródłowego. Jest jedynie Twoim pomysłem w temacie popartym Twoją głęboką wiarą w jego słuszność.
Szkoda, bo myślałem, że jednak coś wiesz, a nie tylko myślisz, że wiesz. 😐
Ciekawe co by to wynikło z pojedynku Wołodyjowskiego z Musashim?
@@Pacior1000 Dziękujeny za ciekawy komentarz 😃Zdecydowanie wygrałby lepszy szermierz 😅👍
Trzej Muszkieterowie mieliby rozrywkę ... 😂
@@Norbert-Fall-asleep Nie mieli by żadnych szans!!!
Nic by nie wynikło ,bo o ile Mushasi był postacią historyczną,to Wołodyjowski niestety był tylko postacią literacką wymyśloną przez Sienkiewicza 21:20
A tu akurat błąd. Wołodyjowski to postać historyczna, choć zgoła inna niż przedstawiona przez Sienkiewicza. Faktycznie zginął w Kamieńcu Podolski trafiony cegłą. 🤨
Pani Agato ponoć były kobiety samuraje nazywało się to samurai - ko. Końcówka san jest męska a ko jest żeńska. Dodaje było to na jakimś filmiku na UA-cam
Dziękujemy Panie Tomaszu za komentarz i za informacje 😊 Pozdrawiamy serdecznie
tak! I byli też samuraje niebinarni, zwani samuraiszczami, którzy zanim przystąpili do walki, mówili jakich zaimków używają. Od zwykłych samurajów różnili się też tym, że sikali na siedząco.
@@Swinty_Pjotr Dziękujemy za ciekawe ciekawostki 😅👍
20:00 - Musashi ponoć używał głównie drewnianego bokena. Za co zresztą był potępiany przez mu współczesnych, bo boken był cięższy i w pojedynkach miał większą siłę przełamującą. Współcześni mu Samurajowie, uważali to za coś bliskiego oszustwu w trakcie pojedynku. Co prawda wielu Samurajów, podobnie jak naszych Sarmatów, używało drewnianej broni, ze względów finansowych. Więc nie było to jakoś niezwykłe, ale uważane za niepoprawne.
Sądzę że nasi przy ostrzeniu się mniej spinali bo cięli hurtowo te ręce i karki, gdzie jest hurt nie ma czasu na wydziwianie :)
POZDROWIENIA Z LEGNICY.
@@remigiuszchorazyczewski7262 Dziękujemy serdecznie i również Pozdrawiamy 😀👍
15:20 - Podobno z tymi gradacjami w japońskich kamieniach to handlowa ściema. Po prostu mają nieco inny system wyznaczania gradacji, co zawyża liczbę. Ale te 8 tysięcy japońskich odpowiada mniej więcej 3 tysiącom europejskim. A przecież my też mamy marmury do ostrzenia brzytew.
Ja powiem szabla półtora ręczna.
Brawo! Na taką nazwę jakoś nie wpadłem. A to przecież ma sens. Dziękuję 😂👍
@@Marcin.Zmudzki Dziękuję
To nie jest europejska broń i nie powinna w związku z tym podlegać europejskiej klasyfikacji, jedyną kategorią do jakiej należy przypisywać katanę jest nihon-tō.
@@Yoh98 Pewnie dlatego nie możemy zdecydować się, czy to miecz czy szabla.
@@Marcin.Zmudzki Bo to ani jedno ani drugie, należy zaakceptować fakt, że europejska nomenklatura nie zawsze będzie adekwatna w stosunku do broni z innych kultur dlatego należy też uczyć się nomenklatury innych kultur.
Współczesna metarulgia posiada stale które właściwościami mogą stworzyć super katane ,gdzie udarność twardoßć sprężystość jest fenomenalna i myśle że poradzìła by sobie z taką klamkom 😅
Pełna zgoda. 😀👍 Ze swojej strony polecam Hardox. Mam szable zrobione z tego materiału i zachowują się naprawdę rewelacyjnie. Z funkcjonalnego punktu widzenia są nieporównywalnie lepsze od jakiekolwiek stali "historycznej". Długo trzymają ostrość "brzytwy", są odporne na obciążenia udarowe i do tego są... nierdzewne. Ale.. na klamce nie testowałem 🤣
Fakt, materiał jest trochę kosztowny i obróbka trudna, ale przy cenach katan to taniocha 😄. Tyle że katana to...dzieło sztuki. Co kto lubi
@@Marcin.Zmudzki Wiem że to dzieło sztuki i marzenie małego chlopaka gdzie jednym cięciem przecina skałę na pół.W głowie trochę propagandy sukcesu jeszcze jest 😂. Ja jestem zdecydowanie nożofilem ❤ a temat jest bardziej technicznie rozwinięty bo z stalami jak z dobrym żurkiem wszyscy znają i kochają tylko że jeden zrobi cudo drugi g....,a składniki te same.Obróbka termiczna to podstawa podam przykład stal proszkowa narzędziowa CPM3V świetna stal dużo dużych noży i mieczy też udarność trzymanie ostrości itd.petarda i ta sama stal Delta CPM3V firmy Carotheperfomance😮😮😮😮 i już bomba atomowa bo tnie hartowane śruby❤ bez uszczerbku na krawędzi ,a zmieniło się tylko sposób obróbki termicznej
@@martius8267 WOW!! Ciekawe. Z taką stalą jeszcze nie eksperymentowałem. To pewnie dałaby radę tej... klamce 🤣
Myślę że nie tylko 😂😂😂😂 ale zachęcam do zgłębienia tematu.Są pasjonaci którzy robią szable ,katany itd. Z tej stali ale i nie tylko bo proszków jest dużo i co chwilę wchodzi jakaś super stal.Pozdrawiam imiennika Marciny to fajne chłopy 😂😂😊 wrzucę filmik z testów ua-cam.com/video/JNcrjX55PJ8/v-deo.htmlsi=CNOsYJ3bqczbK0-n
@@martius8267 Dziękuję za linka. Ten film robi wrażenie. Prawdziwe SWORD DESTRUCTION. Aż chce się eksperymentować. Dziękuję Marcinie. Serdeczne pozdrowienia 💪😀👍
Czy to nie jest tak, że szabla jest jednoręczna, a miecz jedno i dwuręczny ?
@@andrzejraj6713 A szable dwuręczne też są. Chociażby słynny pojedynek Indiana Jones, możesz go zobaczyć na początku odcinka SZABLA po co te młyńce?
Pozdrawiamy serdecznie 😀👍
Bardzo fajny odciek ! Mam pytanie czy dobrze wnioskuję .Mianowicie była mowa o tym ,że katana ma większą siłe a karabela za to jest nieco szybsza ,wiec zastanawiam się czy prędkość z powodzeniem może zastpić siłe i czy nie wyjdze na to samo .Einstein naisał wzur : E = mc2 czyli energia to przyspieszene razy masa czyli nawet nieduża masa z wielkim przyspieszeniem da dużą energie i jesli bedze skupiona w małym punkcie czy poeierzchni ( którą da cienkie ostrze dobrze wyostrzone czy sztych ) to powinna zostać wykonana duża praca w tym wypadku cięcie i zadanie poważnch obrażeń .Dlatego myślę że lżejsza szybka broń biała mogła zadać te same obrażenia a nawtet większe niż cięźka ,a przynajmniej do jakiś wartości granicznych np szpadą zbrioi już się nie przetnie czy rapierem ciężkiej zbroji a z drugiej strony to ciężki espadon powinien samym ciężarem " iść jak w masło " ale generalnie stosunkowo lekka szabla lub katana powinna być lepsza niż np miecz jednoręcznny czy ciężka katana . Czy dobrze myślę ?
Z pewnością inne obrażenia. Lekką i szybką bronią musisz dodatkowo precyzyjnie manewrować, aby zadać cios pozwalający zadać szybko kolejny i kolejny. Przy słabej kontroli katany pękają, albo zatrzymują się w celu podczas cięcia mat tatami z rdzeniem bambusowym. Ciężki miecz nie zatrzyma się w podobnej sytuacji. Przerąbie cel i pewnie nawet niewiele energii wytraci.
Dobrze zauważyłeś, karabela jest nieco szybsza, za to katana, z racji większej masy, tnie silniej. Zastąpienie masy szybkością jest możliwe, ale wówczas szybkością musi być dużo, dużo większą. A w tym przykładzie karabela jest tylko trochę szybsza (widać na filmie).
@@Marcin.Zmudzki Dziękuję za wyjaśnienie jak i za zgłębianie historii i naszej Polskiej tradycj oręża oraz pozdrawiam serdecznie❤️❤️❤️
@@kamilgotowiec3450 Dziękuję za wyjaśnienie i pozdrawiam serdecznie ❤️❤️❤️
@@piterkl566 Cieszę się, że mogłem pomóc. Serdecznie pozdrawiam ❤❤❤
1. Haha, próbował mieczem przeciąć klamkę? Powodzenia już mądrzej było by ciąć dzwi.
2. Zakładam że mu nie za reklamował.
3. 8:45 dość mądre posunięcie.
4. W sumie dziwę się że odtwarza się Pan mówić że katana to szabla. Bo technicznie w naszej nomeklaturze tym jest.
5. 16:44 E zależy czy byli by w pełnej zbroji. Bo zbroja rycerza jest najlepsza z tych wymienionych.
1. Faktycznie, ale nie byłoby tak spektakularnie 🤪
2. Niestety nie pamiętam. To było ponad dekadę temu. Ale pewnie nie.🤔
3. Hmm.. 😃
4. Prawdziwy szermierz ignoruje strach 🤣
5. To zależy jakiego rycerza masz na myśli. Z jakiego okresu historycznego 🪓⚔🗡.
@@Marcin.Zmudzki 5. To fakt, ale miałem namyśli startypowe wyobrażenia
@@kirmarks02 No to faktycznie zbroja stereotypowego rycerza najlepiej chroni użytkownika. 👍
Ale te katany, które Amerykanie grabili, to w większości były aż takie zabytki, czy masówka robiona na potrzeby japońskich oficerów już w XX w?
Amerykanie raczej nie przebierali. Brali co było. I tak się przecież na tym nie znali 😆.
Stal ma strukturę martenzytową (zwał jak zwał) swoją drogą jak oceniacie noże Mcusta?
Martenzyt to właśnie struktura krystaliczna, o której mówiłem. Noże Mcusta - zacna stal, zacne wykonanie, tylko ceny mogłyby być mniej zacne 😆.
To filmy klasy B zrobiły z tej broni turbo miecze
Coś w tym jest 👍. Tyle, że to nie tylko filmy klasy B. Ale żeby nie było, to wspaniała broń, prawdziwe dzieło sztuki. Według mnie nie ma potrzeby dorabiać jej "magiczne właściwości ".
Czyli niemiecki GROSSMESSER/Kriegsmesser to szabla a nie miecz?
@@jazon9 Jak najbardziej tak, to zdecydowanie szabla, a nie miecz. Szabla jest jednosieczna. Miecz jest prosty obosieczny.
Anglosasi wprowadzili bałagan, kompletnie mylą słowa miecz i szabla.
@@paolojosepho817 To prawda. Ale mamy nadzieję, że to tylko dla tzw. Laików. "Sword" to określenie każdej broni białej 🙃
Jeśli chodzi o fachowe nazwanie katany czy jest to miecz czy szabla, to bez wątpienia jest to szabla i nie podlega to dyskusji, katana jest jednosieczna i posiada krzywiznę, miecz jest obosieczny. Nazywanie katany mieczem pochodzi od angielskiego słowa " sword " i tak to się przyjęło w zachodnim świecie i jest używane przez filmowców co generalnie jest błędem, natomiast jeśli chodzi stal to wcale nie była gorsza od europejskiej. Do katany wykorzystywano piasek żelazny lepszy jak ruda żelaza, a nawet wiele katan zostało wykutych z rudy meteorytowej. Nasza polska szabla i szkoła szermiercza jest ceniona w Japonii. Miedzy polską szablą i kataną jest wiele podobnych elementów i można by rzec, że podejście duchowe ma podobną tradycje, nie całkowicie oczywiście bo jest to region świata o innej mentalności, nie mniej obie szable można zaliczyć do tej samej rodziny broni białej.
Dziękuję za komentarz. No proszę i mamy dwie skrajne opinie. 😀
Ty twierdzisz, że katana to bez wątpienia szabla. Argumenty masz mocne. Fakt 👍
Z kolei widz o pseudonimie Yoh98 (kilka wpisów niżej) uważa, że katana to ani szabla ani miecz.
Ciekawe... 🤔
Też sposób "montażu" jest bliższy szabli, nie jest zakuwana jak miecz przez głowicę a łączy się z rękojeścią kółkiem.
Amerykanie na wszystko mówią sword, np szable z wojny secesyjnej też tak nazywają. Za to np po francusku katana to właśnie sabre japonais😉.
@@CatWay400 I to właśnie zostało powiedziane. Bronioznawczo bez wątpienia SZABLA, bo krzywa i jednosieczna. Popkulturowo MIECZ, bo hollywoodzkie wyobrażenie rycerza🗡 i ogromny wpływ, jak zawsze, "doskonałości" marketingu amerykańskiego 😅
To nie jest szabla, miecz tym bardziej nie, nasza nomenklatura nie ma właściwego terminu do opisania tej broni, katanę należy kategoryzować wyłącznie jako nihon-tō. Co do meteorytów to nie ma co ich traktować jako wyjątkowego źródła stali, meteoryty są bardzo losowe i o ile faktycznie niektóre mogą mieć skład, z którego można wytopić wybitną stal tak równie prawdopodobne jest, że trafi się meteoryt, którego wyjdzie beznadziejna stal a bez współczesnej wiedzy pozwalającej określić typ meteorytu i oszacować jego przybliżony skład to robienie stali z meteorytów to w zasadzie czysta loteria i dorabianie legend do losowej jakości stali. Z całą resztą twojego komentarza się jak najbardziej zgadzam.
@@Marcin.Zmudzki To, że katana jest szablą to nie moje twierdzenie tylko fakt potwierdzony przez znawców białej broni na całym świecie, a Yoh98 przeczytał coś na ten temat w Wikipedii cytat - " Katana (jap. 刀 katana) - japońska długa sieczna broń biała, należąca do grupy tzw. mieczy japońskich (nihon-tō)[1]. " , ale dalej to już nie doczytał cytat - " Ze względu na zakrzywioną i jednosieczną głownię, katana pod względem konstrukcyjnym najbardziej zbliżona jest do szabli[2]. Mimo to przyjęło się nazywanie jej mieczem (samurajskim, japońskim), co wynika z wpływu języka angielskiego w którym określana jest ona tym właśnie mianem (w języku polskim i angielskim „miecz” (ang. sword) ma jednak nieco inne znaczenie). Niestety to twierdzenie w wiki jest błędne - cytat " katana pod względem konstrukcyjnym najbardziej zbliżona jest do szabli[2]." Katana nie jest zbliżona do szabli tylko nią jest faktycznie i każde inne nazywnictwo jest błędne.
Panią Agatę chwilami słabo słychać, gdy zadaje pytania zza kamery :(
Dziękujemy za informację.😀 Jakiś czas temu kupiliśmy mikrofony, więc teraz powinno być lepiej ✌😃
Jeżeli mówimy o samurajach, takich w pełnym uzbrojeniu, którzy jechali na bój, to nie używali oni do walki katany, tylko tachi, który przypomina bardziej europejski miecz.
To ciekawe. 🤔 A mógłbyś napisać skąd pochodzi ta informacja? 🙂
@@Marcin.Zmudzki Z najróżniejszych książek na temat samurajów czy po prostu historycznej Japonii, ale też rozmów z Japończykami, którzy się tym zajmują. Trochę zbyt ogólnie napisałem więc sprecyzuję. Samuraje mieli dowolność w noszeniu mieczy, oraz oczywiście ich głównym sposobem walki była walka na odległość (łuki, dzidy, rzucanie ostrzem, czy broń palna). Tachi był wyborem przy walkach w pełnym uzbrojeniu, były to przeważnie dłuższe i cięższe miecze, lepiej sobie radziły z krzywdzeniem przeciwnika w zbroi, ale też jest to po prostu poprzednik uchi-gatany, czyli dzisiejszej katany. Nie nadawały się natomiast do noszenia na co dzień, oraz w szybkich pojedynkach w ciasnych warunkach (tu katana robiła swoje). W późniejszych czasach, kiedy katany zaczęły stawać się bardziej popularne i zaczęły naturalnie wypychać tachi, tachi nosili już tylko wysokiej rangi samuraje (oczywiście tylko przy powazniejszych bitwach), którzy chcieli pokazać, że z dziada pradziada trzymają się tradycji samurajów itp. Wszystko zależało też od prefektury i ery, w niektórych prefekturach tachi występowało dłużej, w niektórych krócej.
@@maxalbon9557
Słyszałem już te opowieści. Pytałem o konkretne żródło. Ale cóż... 🤨
@@Marcin.Zmudzki Jak skończę remont i wyciągnę pudła z książkami to podam ich tytuły (od razu mówię, że część jest po japońsku), co do rozmów, polecam polecieć do Kyoto, na Kyoto Budo Center masz sklep (Tozando Shogoin) z różnymi przyborami samurajów, mieczami itp. ale... robią też wszelkie miecze na zamówienie w tradycyjnym stylu, w doskonałej jakości, bardzo drogie zabawki, ale mają też kosmiczną wiedzę i jeżeli będziesz miał szczęście, to porozmawiają z Tobą na ten temat. Pracują tam miecznicy odznaczeni przez Japoński rząd, bardzo rygorystyczny nabór (kilkuletni, pod okiem innego mistrza).
@@maxalbon9557
Świetnie! Wystarczy jedna pozycja autorstwa szanowanego międzynarodowo bronioznawcy, a nie japońskiego czy zachodniego bajarza. Może wreszcie jakiś konkret...🤔
Zatem poczekam na koniec Twojego remontu. 😃👍
Witam , słowo katana tak samo jak samuraj , to słowa polskie , katana - kat-ana - kat-ona tnie ona i jako kurtka , ucięta - krótka kurtka , technika walki kata - cięcie powietrza czyli wyimaginowanego wroga - walka z cieniem . Proponuję zastanowić się czemu po kilkunastu latach nauki j. polskiego nie wiecie czemu po polsku oko nazywa się oko , ucho to ucho , a kot to kot itp. . Pozdrawiam .
Jest na yt kilka sparingów kataniarza i rapierzysty. Rapierzysta zwykle robi sito z kataniarza zanim ten jest w stanie skrócić dystans
Widocznie w tym przypadku rapierzysta to lepszy szermierz. 😃👍
Dodał bym jeszcze że ci tak zwani kataniarze (?) wywodzili się z Kendo lub Aikido , gdzie techniki skuteczne są echem tradycyjnych szkół szermierki Japońskiej.
@@jarosawprzewoka9271Hmm... Aikido to mnie nie dziwi. To piękna sztuka, ale w sparingu się nie sprawdza. Jak widać również w szermierczym. Ale Kendo? To już jest sport. Konfrontacja bez ideologii. No to pewnie byli kiepskimi kendokami i tyle. Mało to słabych szermierzy na świecie.. 😉
@@Marcin.Zmudzki Ciekawe jak by wyglądało spotkanie , rapier + lewak kontra Niten Ichi-ryū , szkoła założona przez Miyamoto Musashiego. Co prawda większość swoich "sławnych" pojedynków Musashi wygrał jednym ostrzem i wykorzystując "niehonorowe" zagrania. Tak na marginesie gdzieś , kiedyś czytałem opis o walce portugalskiego lub hiszpańskiego "szermierza" z samurajem. Japończyk został przebity i zmarł. PS. Trochę to przypomina sytuację gdy Polska szlachta pojedynkowała się z między innymi ze "świtą" Henryka III Walezego. Te spotkania różnie się kończyły , wcale szabla nie miała przewagi nad bronią "zachodnią".
@@jarosawprzewoka9271 Cóż, rapiery to późniejsza broni i przeznaczona głównie do walki jeden na jednego, w takiej sytuacji rapierowi trudno sprostać czymś innym niż rapierem, no chyba, że uwzględnimy też broń drzewcową. W każdym razie do walki jeden na jednego rapier sprawdza się jak mało która broń biała, za to gorzej sprawa wygląda kiedy jeden szermierz musi mierzyć się z większą ilością przeciwników na raz, w takich sytuacjach katana powinna sprawdzić się znacznie lepiej. Można powiedzieć, że rapier jest bronią bardziej specjalizowaną natomiast katana bronią bardziej uniwersalną.
Dziwne pytania zadaje "pani redaktor"... Te teatralne zaskoczenia, zadziwienia... - toż to po prostu warte Oskara 👍😂
Nasz program ma formułę spontanicznej rozmowy (nie ma "pani redaktor"!). Taki pomysł. Stąd może czasem dziwne pytania, bo są spontaniczne. 🙃
Ja z kolei jestem kiepskimi aktorem i zwyczajnie nie potrafię odegrać zaskoczenia, zadziwienia 😐. Dlatego zdecydowaliśmy się na taki... pół-live.
Tak więc Oscar się nie należy. Taki jestem i tyle...✌😃
@@Marcin.Zmudzki przyjmuję pańskie wyjaśnienia.
Zasadniczo zupełnie nic do pana nie miałem i nie mam.
Pozdr 👍🇵🇱
Moment, w którym pada stwierdzenie, że Japończycy mieli słabej jakości rudę żelaza jest momentem, w którym przestaję dalej oglądać ten film bo prowadzący ewidentnie nie wie o czym mówi.
Japończycy do produkcji katan wykorzystywali i nadal wykorzystują piasek żelazny, który jest znacznie czystszym a więc lepszym źródłem żelaza aniżeli jakakolwiek ruda.
Naprawdę wierzysz w te marketingowe bajki o magicznych piaskach. Poszukaj w książkach do geografii ze szkoły średniej lub w źródłach rządowych:
"od czasu II wojny światowej większość surowców pochodzi z importu. Eksploatacja miejscowych złóż rud metali jest mało opłacalna, ze względu na niską ich jakość." Japonia jest i pozostanie zależna od zagranicznych zasobów naturalnych: ropy, rudy żelaza, miedzi i boksytu, które muszą być sprowadzane."
Źródło: Japonia - Informacje o kraju. Informator ekonomiczny MSZ 2019.
Pozwoli Pan, że się nie zgodzę. Żelazny piasek magnetytowy wydobywany w Japonii był dobrej jakości ale wymagał przesiewania. Niestety jakość jego zależała w dużej mierze ile było zelaza (magnetytu) a ile kwarcu. Nie było to aż tak dobrze. Rudy magnetytowy np. w Szwecji, ale i te które występowały w Ukrainie, Rosji było łatwiej w wydobyć występowały w postaci rudy zazwyczaj były i są bardziej zwarte. Przy odpowiedniej obróbce kowalskiej można było uzyskiwać nie gorsza stal niż ta Japońska. Natomiast to co dawało japońskiej stali tą jakość mimo że w Japonii nie było rud magnetytowych to ich piece Tatara i wysokie mistrzostwo kowalskie wręcz podniesione do sztuki. Co w Europie z tym było różnie byli kowale biegli w swym fachu, a nawet mistrzowie ale i tacy którzy... byli partaczami. Zresztą piasek magnetytowy występuje w wielu miejscach na świecie i np Polsce również tyle, że jeśli łatwiej jest wydobyć rudę z którą taniej jest przetworzyć. A po obróbce cieplnej i mechanicznej można uzyskać podobne efekty jak te Japońskie.
@@sebastianpatapik257 Nie potrzebujesz mojego pozwolenia, żeby się ze mną nie zgadzać, nie jestem też żadnym panem więc też nie ma powodu, żebyś się tak do mnie zwracał. Może i masz trochę racji, to znaczy faktycznie przesadziłem ze stwierdzeniem, że piasek żelazny jest lepszym źródłem żelaza niż jakakolwiek ruda, było to duże uproszczenie, chodziło mi o to, że jest lepszym źródłem, żelaza aniżeli rudy powszechnie wykorzystywane w średniowiecznej europie. Nie zmienia to jednak ogólnego wydźwięku mojego komentarza, w którym chodziło o to, że jeśli prowadzący ten program twierdzi, że Japończycy mieli słabej jakości stal to nie ma pojęcia o czym mówi i nie warto go dalej słuchać. Co do przesiewania to faktycznie w czasach kiedy nie można było użyć do tego magnesów jak dzisiaj to był uciążliwy proces jednak Japończycy bardzo dobrze przesiewali ten piasek. Co do piecy Tatara to akurat one nie są niczym wyjątkowym, siłą wytopów z tych pieców jest to, że są duże więc jest z czego wybrać najlepszą część wytopu do wykucia z niej maksymalnie kilku ostrzy a reszta jako produkt drugiej kategorii może trafić do produkcji noży. Co do mistrzostwa Japońskich kowali to jest tak, z resztą podobnie jak z tym przesiewaniem piasku żelaznego, że Japończycy niezwykle skrupulatnie przykładają się do robienia rzeczy dla nich istotnych, takich jak właśnie chociażby katany, którym nadawano niemalże religijne znaczenie mówiąc, że zawarta jest w nich dusza samuraja, z drugiej strony w europie miecze były przede wszystkim narzędziami, bardzo ważnymi bo zależało od nich życie rycerzy ale jednak narzędziami, do tego oczywiście miały charakter symboliczny ale nie było to jednak podnoszone do niemalże religijnego poziomu, stąd też nie przywiązywano aż tak dużej uwagi do kunsztu europejskich mieczników.
Nie karzda stal się szczerbi w tej chwili robi sìę wypsaźenie alpinisty i prfesjonalne noźe kuchenne na co jest zakaz produkcji choć gorsza jakość jest w produkcji dotyczy tonawet narzędzi chirurgicznych bo są jednorazowe
W XXI wieku wytwarzamy zasadniczo dużo lepsze stopy stali niż np. 100 lat temu. Technologia + rozwój nauki. Ale nie znam stali, która będąc ostra i trafiając na twardszą strukturę nie wyszczerbi się 🤔
@@Marcin.Zmudzki fakt niema ideału dziś nie potęp w technologii ale polityka i strach pewnie się mylę ale dobrze by było rozwój decydował o przyszłości
jest uznawana za miecz bo jest 2h
Co to jest 2h? Nie mozesz skonczyc zdania po polsku skoro po polsku ją zacząłeś? Widać ze znasz temat wylacznie z gier wideo. Czlowiek to nie wirtualny ludzik ograniczony mechanika gry. W przypadku broni ktora waży 1kg kurczowe trzymanie sie podziału na 1 czy 2 ręczność to maniera autystycznych nerdów a nie kogos kto naprawdę musial tym narzędziem zabijać.
@@kryniov111 ciag sie flaku
Damast😁...damast nie był skuwany dla widzimisię. Damast skuwali tylko mistrzowie i to był ich podpis.
Kowale, płatnerze, producenci broni podpisywali się nieco inaczej. W Japonii na trzpieniach broni, w Europie poprzez tzw. punce nabijane na płazach głowni.
Ale wyroby Katori Honzo można rozpoznać po sposobie kucia 😂😆🤣
@@Marcin.Zmudzki Zdaję sobie z tego sprawę...ale nie chodzi mi o imienny podpis. W broni gdzie wykorzystywano damast określony wzór mowił o metodzie skuwania. Jeżeli pewien wzór wielokrotnie można było rozpoznać na broni wykutej przez odpowiedniego mistrza płatnerskiego...po rozmontowaniu główni i uchwytu nie trzeba było szukać podpisu żeby z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić z jakiego warsztatu i spod czyjej ręki wyszło ostrze...podobnie jak u wspomnianego Hatori Honzo.
Szanowny Panie, nie słyszałem tylu pierdół na temat metalurgii. Brawo za nazwanie katany szablą, jednak proszę przestać wymyślać bzdury na temat metalurgii. Stal była otrzymywana przez wielokrotne przekuwanie i zgrzewanie kawałków w tamtym czasie, bo nie znano innej technologii otrzymywania stali (z tą różnicą, że japońska technologia oferowała lepszy materiał wyjściowy - wolny od zanieczyszczeń żużlem). Dotyczy to toporów, mieczy, szabli i zbroi. Zawód "producenta" zbroi nazywał się: "Płatnerz" dlatego, że zbroję otrzymywano przez zgrzewanie (przekuwanie), łączenie mniejszych fragmentów stali. Otrzymywanie kawałków zredukowanej rudy do postaci zażużlonej stali, wszędzie odbywało się podobnie (dymarki) za wyjątkiem Japonii. Japońska technologia była najbardziej zbliżona do procesu żeliwiakowego z tą różnicą, że nie występował spust żeliwa. Płynny surowiec gromadził się na dnie pieca (tu specjalna nazwa japońska, przepraszam nie pamiętam tej nazwy) i był pozyskiwany w formie zakrzepniętego bloku. Proces (w odróżnieniu od dymarek) trwał 3 lub więcej dni. Gromadzące się płynne żeliwo na dnie pieca podlegało oczyszczeniu w procesie sedymentacji z resztek żużla - stąd produkt był wolny od domieszek żużla (podobnie się dzieje w procesie żeliwiakowym z tą różnicą, że w żeliwiaku następuje spust żeliwa i żużla w postaci płynnej i do osobnych kadzi). Dymarki dostarczały "kęsy" zredukowanej rudy, bardziej lub mniej zanieczyszczonej żużlem, który był usuwany poprzez wielokrotne przekuwanie na gorąco (stop żelaza jest plastyczny w podwyższonych temperaturach, żużel jest kruch - przez kucie wykruszały się zanieczyszczenia.
Tyle tytułem wstępu.
Z tego, co się zorientowałem, Japończycy używali bardzo dobrej rudy żelaza. Podobnie jak stal damasceńska, tak i stal japońska zawierała małą ilość dodatków szkodliwych. Chodzi o siarkę (powoduje kruchość na gorąco) i fosfor (kruchość na zimno). Dodatkowo dodatek skały wapiennej wspomagał usuwanie tych szkodliwych dodatków. Ponadto materiał wyjściowy zawierał sporo krzemu i manganu-te dodatki są równie ważne, jak zawartość węgla w procesie hartowania lub uelastycznieniu stali.
Stal głowni śmiało można nazwać kompozytem wielowarstwowym z miękkim rdzeniem, Na załączonym filmiku wyraźnie widać warstwy zgrzanej stali (jaśniejsze i ciemniejsze).
Węgiel w katanie jest rozłożony NIERÓWNOMIERNIE. Bzdurą jest teoria, że Japończycy mieli podłej jakości rudę i dla tego wielokrotnie przekuwali stal. Wielokrotne przekuwanie wynikało z prostej przyczyny. Przez wielokrotne przekuwanie łączono warstwę zubożoną w węgiel z zachowaniem krzemu z warstwą o podwyższonym węglu z zachowaniem manganu. To jest struktura kompozytu, charakteryzująca się - naprzemiennie - warstwa twarda, warstwa miękka. Dodatkow - ponprzeciwnej stronie ostrza - w głownię wkuwano miękki rdzeń.
Wielokrotne przekuwanie może poprawić jakość "stali", która pochodzi z procesu dymarkowego, przez wykruszenie skały płonnej, żużla. Przekuwanie ni jak nie usunie domieszek siarki, fosforu.
Wystarczy zbadać spektrometrem skład chemiczny. Problem polega na tym, że na grubości 1mm jest powyżej 12 warstw stali (6 miękkiej 6 twardej).
P.S.
Surowiec do produkcji stali damasceńskiej był dostarczany aż z Indii. Wytwarzanie stali w Damaszku podupadło wraz z pogarszającą jakością dostarczanych kęsów (wysoka zawartość S i P) nic nie pomogło przekuwania. . Taka ciekawostka.
Po pierwsze...katana to miecz a nie szabla. Po drugie...kataną walczy się oburącz. Jedynyą osobą walczącą dwoma mieczami był Musashi Miyamoto. Po trzecie...karany sprawdzano na wiązkach bambusowych. Przetnij szablą europejską wiązkę bambusa...zobaczysz różnice.Mieczem europejskim nie przetniesz bo miecz miał trochę inną funkcję. Dlugo by wyjaśniać czytelnikom dlatego poprzestanę na stwierdzeniu, że walczy człowiek a nie miecz.
Po pierwsze: gratuluję Wiary w swoje własne poglądy 😆. Po drugie: fajnie, że pojawił się ktoś, kto poznał Musashiego i z nim rozmawiał. Po trzecie: no... skoro Musashi tak powiedział... Dziękuję za Twoje opinie 🤪
@@Marcin.Zmudzki Nie poznałem...ale czasem warto czytywać biografie. Z ciekawostek... Musashi Miyamoto stoczył kilkadziesiąt pojedynków,które wszystkie wygrał. Niektóre w dosyć ciekawy sposób... śmierdział tak bardzo, że niektórzy rezygnowali z walki 🤭
@@Marcin.Zmudzki I jeszcze jedno...wiara to domena głupców. Mądry człowiek opiera się na analizie faktów.
@@vcrx7441 No właśnie 🤣
@@Marcin.Zmudzki Jeżeli dalej twierdzisz że katana to szabla...to też gratuluję poglądów🤣... Może wiesz co to jest O-dachi?
taaa, ostatnio zjadłem 0,7 wódki i miałem taką katane, że dwa dni nie wiedziałem jaka jest data i która godzina, byłem tak skuty jak japonska katana.
Bardzo dużo się dowiedziałem. Bez mitów. 😊
@@mariuszwieczorek8242 Dziękujemy za komentarz i bardzo nam miło, że jesteś z nami 💪🙂👍
Bo to był zwykły czereśniaki nowobogacki co dwa pola sprzedał i kfintal przenicy