Setki pominiętych dowodów. Kinga Wrześniewska - 5NZ
Вставка
- Опубліковано 7 вер 2024
- Tym razem opowiadam jedną z najbardziej tajemniczych spraw zaginięć lat dwutysięcznych. Kinga Wrześniewska ostatni raz rozmawia ze swoim ojcem wieczorem 1. kwietnia 2008 roku. Następnego dnia rano nie odbiera już telefonu. Wraz z nią zniknęły także jej dwa psy. Domek, który porzuca zostaje ogołocony z mebli... Czy Kinga zaginęła, czy jej sprawa kryje się pod tak zwaną „ciemną liczbą zabójstw”? Zapraszam Was bardzo serdecznie wraz z partnerem odcinka - marką Skoda.
To właśnie dzięki Skodzie przecięły się moje drogi z Marcinem Łukasikiem w podcaście „Wszystko co ważne”, którego jestem gościnią. Zapraszam Was na ten wyjątkowy odcinek, w którym rozmawiamy o tym, co ważne, o co chodzi w życiu, w internecie. Zdradzane są też tam moje sekreciki. Link do podcastu: open.spotify.c...
Masz dla mnie sprawę? Wyślij ją mailem: po[at]piateniezabijaj.pl
Możesz mnie spotkać:
Grupa: / piateniezabijaj
_______
Słuchaj na:
Spotify: spoti.fi/2WM488O
Apple Podcasts: apple.co/3CELhCr
Tidal: bit.ly/3tUkXAw
Google Podcasts: bit.ly/3I7v5L6
UA-cam: bit.ly/2Ur9Cbw
_______
Muzyka wykorzystana w odcinku:
Wstęp: Convolv - The firm within, The Six Realms - I Think I Can Help You
Czołówka: Doug Maxwell - Heartbeat of the Hood
Tło: Luke Atencio - Counsel
Tyłówka: The Inner Sound - Jesse Gallagher
Musicbed SyncID:
MB01TFL0BRK5AZQ
_______
Wybrane źródła:
Fajbusiewicz na tropie, odc. 13, Polsat
Dawid Serafin - „Zabójcza miłość Kingi. Od 13 lat tajemnica zaginięcia młodej kobiety czeka na wyjaśnienie”, Onet
Polskie Archiwum X, odc. 45
Zaginieni przed laty - „Kinga Wrześniewska. Tragiczna miłość!”
Nigdy nie zrozumiem wpuszczania do domu kogoś, kto próbował Cię zabić... Dziękuję za nowy odcinek 🍀
Często kobiety w to wierzą, czy chcą w to wierzyć, że facet się zmieni :-)
@@minimalistycznykonsument1690 No niestety, ale zdarza się to niezwykle rzadko... Pozdrawiam ☀️
@@Paulina_28l ludzie się nie zmieniają. To się nie zdarza
Właśnie to jest niestety często powtarzający się schemat 😢
@@magorzata6245 Przecież napisałam, że zdarza się niezwykle rzadko.... 🙄
Wyobrażacie sobie taką sytuację, że w okrutnych okolicznościach ginie wasza mama, siostra, syn, mąż czy ktokolwiek i Justyna nagrywa podcast na ten temat a ktoś pod odcinkiem pisze „Fantastycznie, nowy odcinek, nowa sprawa, juhu, co za niespodzianka „ ? Hmmmm🤔
Niestety też zauważyłam, to jest fanatyzm. Ludzie nie mają jak mniemam radości z życia i ta radość z podcastów bezcenna.
A weź zwróć uwagę twórcy o jakieś błędy słowne, nie dokończone zdania, mylenie pojęć, to buldogi wręcz Cię pożrą z butami... Niestety te historie się wydarzyły, każda z tych historii to ból dla rodzin i przyjaciół ale i społeczeństwa a ludzie jarają się odcinkiem, jakby to była mega rozrywka,już lepiej książkę poczytać. Pozdrawiam. Trafny komentarz.
Masz rację. Mnie też irytują komentarze tego typu. Okropnie smutne historie a pod filmem "Super! Nowy odcinek"
Nie oszukujmy się, szansa, że taki podcast pomoże rozwiązać sprawę, jest znikoma. Większość odbiorców słucha takich pocastów dla rozrywki, więc i o treści myślą w kategorii rozrywkowej - jak serial czy książka. Większość twórców też nagrywa, bo na tym zarabia. Można powiedzieć, komercjalizacja idzie pełną parą.
Tak, wyobrazam sobie bo dla ludzi to historia jakich wiele. Nie trzeba sie utozsamiac z kazda sprawa i kazda z nich przezywac.
@@magorzatap1508 przecież nikt nie cieszy się z popełnionej zbrodni raczej z tego że może ta historię poznać opowiedziana przez Justynę
Zawsze mnie fascynuje to, że w jednej, tej samej chwili, jakiś podcast może być odsłuchiwany przez szerokie grono obcych sobie osób. 14 minut po tym, jak Justyna wrzuciła odcinek i kiedy to ja go włączyłam, był on już wyświetlony przez 861 osób. Po 49 minutach juz na liczniku było nas... 4402 ;) Fajne uczucie :) Pozdrawiam Was serdecznie z zachodniopomorskiego ;) Justyna, dziękuję za ciekawy odcinek :)
Pozdrawiam z Pomorza 👋👋
Pozdrawiam z Opola 🖐️
Pozdro z U.K. 🙋♀️
Pozdrawiam z Łodzi
Pozdrawiam z Toronto
Teraz w sezonie grzybowym słuchałam 5nz na słuchawkach chodząc po lesie. I powiem Wam że było grubo bo często zdejmowalam słuchawki , mając wrażenie że ktoś za mną chodzi. Dobrze się słucha. Wciąga niesamowicie.
Odważnie
Robilam identyczne! 😊
Ja kiedyś poszłam na grzyby, słuchając starych odcinków 997 i nagle słyszę w słuchawkach głos Pana Michała... Pani Stanisława, dorabiała do domowego budżetu zbierając grzyby... Myślałam że się sfajdam w gacie 🤣🤣🤣🤣🤣🤣
A ja w lesie wolę słuchać lasu 🌲
Zwłoki w lesie często odnajdywane są właśnie jesienią przez grzybiarzy. 😳
W 1989 roku Polska odzyskała suwerenność a nie niepodległość. To "trochę" różnica.
W tej chwil jesteśmy dużo bardziej krajem nie suwerennym niż wtedy.
Suwerenności to nie odzyskaliśmy do tej pory... Inna sprawa że dla Pani Justyny suwerenność i niepodległość to jest to samo, a np. naziści to nie byli Niemcy, tylko jakieś inne wymarłe plemię chyba...(patrz odc. 61 5NZ)
Nazista = narodowy socjalista. Owszem, wywodzi się to z wspomnianego przez Ciebie narodu, ale nie kwalifikuje się wyłącznie w jego obszarze.
Także argument inwalida.
@@ewaewa1396 Jeżeli mówimy o Nazistach w kontekście okupowanej Polski podczas WWII to Nazista = Niemiec.
@@ewaewa1396
Ale w 1939 roku na Polskę napadli Niemcu (i Rosjanie parę dni później), a nie kosmici. I o to chodziło przedmówcy. Podkreślanie że to byli Niemcy nie oznacza, że ja mam coś do współczesnych Niemców (no do Rosjan już trochę tak 😎).
Nie rozumiem tego 'zamieszania' z aktami notarialnymi własności mieszkań. Czy jak ukradnę taki akt to staję się z automatu właścicelką mieszkania? Chyba nie, oprócz tego aktu są jakieś księgi wieczyste czy inne rejsetry gdzie figuruje kto jest właścicelką.
Sprawe znam wlasnie z kanalu ArchiwumX. Co się stało z tymi mieszkaniami w Krakowie? Skoro należały do Kingi to nie powinien położyć łapy na nich nawet mając akty notarialne w ręce.
Pozostaje trzymac kciuki za policjantów z archiwumX zeby udalo sie wsadzić s syna do pierdla.
Jako rodzina myślę ,,że powinna odszukać kancelarie w których mogły być sporządzone akty notarialne .Kancelarie posiadajo dokumentację aktów notarialnych na podstawie których za opłatą mogo wydać odpisy tych akt notarialnych. Na przestrogę dobrze by było zaopatrzyc się w taki odpis i w razie niepewności i zagrożenia ,życia jak w tym przypadku zostawić go na jakiś czas u zaufanej osoby bedoc pewnym że w razie czego odpis będzie doręczony osobie wskazanej przez właściciela aktu notarialnego To ułatwiło by odszukanie kancelari notarialnej w której sporządzono akty notarialne i na podstawie dalszych starań zabezpieczyc majotek córki lub spadek po zamordowanej córce jeśli był jej odrebno wlasnoscio .Jeżeli nabyto drogo przestepstwa może ulec konfiskacie.
Po śmierci danej osoby bezdzietnej jej nieruchomości dziedziczą jej rodzice. ZAWSZE. Jeżeli nie ma rodziców, to rodzeństwo.
Chyba, że dziewczyna darowała mu je wcześniej, albo spisała wątpliwy testament, prosty do podważenia.
@@ewaewa1396 Co mu po tym testamencie jeżeli ona jest uważana za zaginioną?
Ja bym sprawdziła kto płaci podatki za te mieszkania. Chociaż równie dobrze, mając akty notarialne można było sporządzić umowy sprzedaży ze wsteczną datą z jakimś słupem z pomocą przekupnego notariusza. Ja bym tak zrobiła. A słup mógł je po jakimś czasie sprzedać legalnie.
Uwielbiam 5NZ. W ostatnim czasie czuję niedosyt, w sensie, że jakość odcinków jest jak najbardziej genialna, jak zawsze, ale ciągle mi Ciebie, Justyna, mało 😊
Jak Herring.Dwie faworyty,uwielbiam dziewczyny 😉😊
Kolejny komentarz bez sensu i nic nie wnoszacy do sprawy.
Uszanuj, ze nie wszyscy siedza w kryminalistyce, nie wszyscy sluchaja wielu podcastow wiec zamilcz.
Nie marnuje czasu na inne cienkie podcasty, gdy mam wyjatkowa Justyne a nawet jesli ta historia to odgrzewany kotlet to Justyna i tak opowie ja najlepiej.
Kolejny komentarz bez sensu i nic nie wnoszacy do sprawy.
Uszanuj, ze nie wszyscy siedza w kryminalistyce, nie wszyscy sluchaja wielu podcastow wiec zamilcz.
Nie marnuje czasu na inne cienkie podcasty, gdy mam wyjatkowa Justyne a nawet jesli ta historia to odgrzewany kotlet to Justyna i tak opowie ja najlepiej.
@@annakowalczyk355 Jest pani muchą na ścianie u pani Justyny,że wie,że chodzi o lajki?
Po co wchodzą takie osoby jak pani na profile osób, których się np. nie lubi?
Dla mnie to chore.
@@annakowalczyk355 "odgrzewanie kotleta" przez podcasty kryminalne jest dobre, bo historia trafia do coraz szerszego grona osób i jest szansa, że znajdzie się ktoś, kto coś wie i pomoże w sprawie
Do niedawna wyczekiwałam podkastów Justyny . Jednak od pewnego czasu słuchając ich buzują mi nerwy.Historie opowiadane są na domysłach nie dowodach jak przedstawiała je kiedyś Justyna.Po wysłuchaniu tego podktastu wygoglowalam sobie jej imię i podany jest rok urodzenia . Justyna medytuje może ten a może inny. Ręce opadają. Polecam przesłuchać reportaż polskie archiwum x , gdzie bardziej te wszystkie domysły przyjazne przez Justynę są wyjaśnione.
To po co sluchasz?
@@sol464 ale bez sensu komentarz. Każdy ma prawo do konstruktywnej krytyki. I jak mówi Wiola do niedawna wyczekiwała tych poskastów, więc pewnie liczy że to chwilowy spadek formy.
@@sol464 bo może nadal ma nadzieję, że to tylko chwilowy spadek formy?
To jest podcast... Justyna opowiada nam pewną historię... To nie jest Biuro Śledcze itd. ja lubię te domysły Justyny, nadają historii barw.. nie jest taka sucha.
Słucham podcastów kryminalnych nie tylko polskich i trochę przykro mi to pisać, ale tylko Polak potrafi narzekać i zepsuć komuś dzień. Wie pani ile jest ludzi którzy robią podcasty? Przecież ten temat jest popularny od conajmniej dekady na yt.
Każdy więc robi je po swojemu. Proszę dać pracować pani Justynie.
Zawsze też może pani sama zacząć robić swoje podcasty.Powodzenia.
Ja także lubię Ciebie Justynko 💞z przyjemnością slucham Twojego głosu, którym prezentujesz to co przygotowałaś, dziękuję 🌹🌹🌹🌹🌹. Seniorka
Ą
Poprostu nie wierzę. Typ chce ją zabić, dziewczyna chowa się przed nim na działce...potem ona zaprasza swojego oprawce do swojej kryjówki.. szok..
Kraków. Dziś szukasz wrażeń ,jutro szukają Cię w Wiśle.
Witam Justynę, oraz wszystkich słuchaczy i życzę miłego wieczoru. Sprawa dotąd mi nieznana, więc zamieniam się w słuch. ☝️♥️
Z podkasterami jest jak z serialami na Netflix,; pierwszy, drugi sezon jest ciekawy, a potem to już tylko nabijanie oglądalności vel słuchalności.
Z odcinka na odcinek jedynie bełkot przybiera na sile...Coraz gorzej się tego słucha. Poza tym, sprawa przewałkowana już kilkukrotnie na innych kanałach w znacznie ciekawszy sposób.
Pierwszy raz słyszę historię. A słucham różnych podcastów kryminalnych. Więc to Twoja subiektywna ocena. Nie jesteś pępkiem świata. Jak Ci nie pasuje, to nie słuchaj.
@@ankaskakanka Też pierwszy raz słyszę 😉
Nie rozumiem, co daje kradzież aktów notarialnych. Przecież typ nie przepisze na siebie u notariusza mieszkań bez właścicielki nawet jak ma w ręce te akty.
Też tego nie kumam.Chyba ,ze jakiś przekupiony notariusz , metoda na słupa , nie mam pojecia 😑
Chyba akta? 😉
Malutka uwaga.
TO mieszkanie, nie TE!
Rodzaj nijaki, zawsze TO.
Tobie się nie zdarzają pomyłki?
Serio , jakue uwagi🤦♀️
Serio , jakue uwagi🤦♀️
Serio , jakue uwagi🤦♀️
Takie? Nie.
Po prostu to coraz częściej słyszę ten błąd. Mam wrażenie, że się rozprzestrzenia gdzieś z Podlasia. Nie ma się co obrażać, bo w dobrej wierze napisałam.
Bardzo ciekawa historia, najbardziej zdumiewające było dla mnie to,że kobieta zdecydowała się na odnowienie relacji ze swoim potencjalnym zabójca.absolutnie tego nie oceniam bo nie da się tego zrobić w pełni obiektywnie,niemniej to było dla mnie bez wątpienia wielkim zaskoczeniem. Dziękuję za odcinek😉
Też mnie to dziwi. Może Władysław ją zaszantażował - tzn nastraszył, że jeśli nie przyjdzie na spotkanie to komuś zrobi krzywdę?
Ale tak czy siak dziwne, bo z logicznego punku widzenia, Kinga powinna zgłosić taki szantaż na policję albo jakkolwiek zabezpieczyć się idąc na spotkanie ze swoim byłym
Jestem z mniej więcej tego rocznika co Kinga.., straszne czasy , nie wspominam miło czasu , gdy miałam 20 , lub dwadzieścia pare lat. Sytuacja spoleczno polityczna była bardzo skomplikowana. Rozumiem ją i bardzo mi jej szkoda …. Dziękuje za materiał .
Straszne czasy...🤔
Dla mnie, całe lata 90 to moja młodość i gdyby to było możliwe, to wróciłabym tam
@@Brydzia.E Lata 90., a te z wczesnych lat 2000 to jednak pewna roznica. Kto pamieta tych zdesperowanych Polakow w Uk, tuz po wstapieniu przez Polske do Unii Europejskiej zebrajacych o prace z karteczkami - przyjme prace za 2 funty z godzine. Bezrobocie w kraju bylo wtedy kolosalne.
Zaginięcie nie może ulec przedawnieniu, bo samo zaginięcie nie jest przestępstem i nie ma sprawcy. Dopiero jeśli ujawni się, że osoba zaginiona padła ofiarą zabójstwa, wtedy juz sama sprawa o zabójstwo może się przedawnić (w takim przypadku po 30 latach).
Niestety zachowanie psów nie mogłoby być dowodem w sprawie, chyba że to tzw. dowód osmologiczny, czyli wskazania psów tropiących.
najczęściej sprawy osób zaginionych są kwalifikowane (a nie klasyfikowane jak pada 3 razy w odcinku) jako pozbawienie wolności z art. 189 kk, a karalność tego przestępstwa przedawnia się po 10,15 albo 20 latach, w zależności od przesłanek typu czynu.
W pewnym sensie "przedawnia się" w momencie, gdy osoba zaginiona zostaje uznana za zmarłą. Nie jest to oficjalny termin, ale przepis jak najbardziej istnieje.
Średni odcinek, mało konkretny.
A ten Waldi to jakiś konfident policji, że go nie przycisnęli mocniej w tej sprawie?
Kobieta, wybaczcie, ale glupia. Po tym jak facet chciał ja zamordować, ona zaprasza go do siebie na noc? Do tego miesza w to 2 Bogu ducha winne psy, które przypłaciły życiem jej głupotę.
Do tego te durne sądy, ciągle go wypuszczają by działał sobie dalej...
Dziękuję bardzo Justynko za podcast pozdrawiam ciebie i wszystkich słuchaczy :-)🤗
Mnie to zastanawia czemu znaleźli ten samochód na parkingu dopiero dwa lata później. Dziwne to.
Wyglada na to, ze to u mnie na osiedlu znaleziono. Wydaje mi się, że policja nie szukała aż tak gorliwie; poza tym teoretycznie Kinga mogła pojechać gdziekolwiek, nawet za granicę. Nawet jeśli przyjąć by, że jesteś gdzieś w Krakowie- przeczesanie każdej ulicy zajęłoby spooooro czasu. A że tu u nas nikt nie doniósł? Hmm coz, wiadomość o zagionym samochodzie marki takiej a takiej nie była podana. Auto bylo poprawnie zaparkowane a że na osiedlu mieszka tysiace rodzin, siła rzeczy nie zna się każdego, więc nie wiadomo czyj to pojazd.
Po co ona się z nim spotkała po jego wyjściu z więzienia? Tyle wysiłku włożyła żeby zniknąć i znaleźć się w bezpiecznym miejscu...
Porażające jest dla mnie jak lekkomyślna była ta dziewczyna. Po incydencie z duszeniem to już nigdy nie powinna się do typa zbliżać ani nawet jednego słowa z nim zamienić, a ten sobie przyjeżdża i razem robią przeprowadzkę, szczyt
Ja jestem za obwinianiem sprawcy, nie ofiary. A nazywanie lekkomyślną pachnie jak obarczanie winą.
W toksycznych związkach, relacjach tak nie myśli się logicznie jakby wydawało się osobom z boku.
I na koniec mamy jeszcze domniemanie niewinności. Chociaż tu naprawdę ciężko jest domniemywać, że sprawca jest ktoś.
Dziewczyna zapłaciła najwyższą cenę, więc nie zasługuje na ocenianie.
Niestety wygląda, że typowi się upiekło
@@weronikakogut5543 nikt nie obwinia ofiary, ale dla mnie ten podcast nie jest o niewinnej niczego nieświadomej biednej dziewczynie tylko o kobiecie związaną z organizacją przestępczą... Niestety takie relacje nie mogą kończyć się dobrze...
@@weronikakogut5543 Byłam w takim toksycznym związku, wiem jak trudno się z niego wyrwać i jakie mechanizmy działają, ale jak mi typ zaczął grozić, że mnie kiedyś porwie by mieć tylko dla siebie (niby to był żarty, ale mnie wystraszyły) to zerwałam kontakty, a już na pewno nigdy już z nim nie zostałam sama. Strasznie trudno wyjść z takiego związku, ale to nie wyklucza dbania o własne bezpieczeństwo. Co do domniemania niewinności jak najbardziej masz rację.
@Cezary Cezary być może była przyzwyczajona do takich zachowań. U mnie w domu ojciec robił awantury, poniżał matkę, groził jej. Niby wiedziałam że to nie jest normalne ale sama później zadawałam się z takimi ludźmi.
@@iksiiksi2633 niestety nie wszyscy nie mają tyle siły i rozumu jak ty :( , każdego szkoda
Szanowna Pani . Fajny odcinek . Dziękuję za Pracę. Na marginesie od ponad tysiąca lat trudno sie doszukać w mojej Rodzinie jakiegoś tego typu interesów. Owszem działaliśmy ogniem i mieczem ,ale nie szmuglem . Pozdrawiam .
Nie zaciekawiła mnie ta historia: spekulacje, monotonnia, rutyna ; brak iskry.
Witam. Zabieram sie za sluchanie. Pozdrawiam. P.S Pierwszy raz jestem tu tak szybko😊
Lubię Justynę i jej działalność!
Ja też:)
Ja też 😁
Ja tez
Ja również 😀
Pani Justyna coś nie formie. Kiepsko wyszło
Nie wiadomo co się stało? Niestety ja podejrzewam, że stało się najgorsze. Przeraża mnie też fakt, że sprawcy nie poniosą żadnej odpowiedzialności.
I bierność policji...
Iu8 hooda 8i i u7 teraz ip
"to nie jest Masa, Kiełbasa, czy Pershing"
Ale jak mając dostęp do akt takie określanie wieku na "oko"? W aktach sprawy nie było daty urodzenia ofiary?
Zabieram się za słuchanie odcinka
Nikt w mojej rodzinie bliższej, dalszej nie trudnił się przemytem 🙃
A bo Ty wiesz
@@Beznazwy94 a w twojej kto?
„Akt notarialny to jest bardzo potężna umowa formatu A4”… Boszszsz… Kurtyna.
Przecież chodziło o rozmiar... w kontekście noszenia tych dokumentów codziennie przy sobie 🤦♀️🤦♀️
@@karolinakarpinska588 po złożeniu to ma format zeszytu, rzeczywiście, rzecz nie do dźwignięcia na co dzień :D
@@karolinakarpinska588 Co ty pieprzysz 😅 Akt notarialny to nie żadna umowa, to primo. Secundo, nie znam sformułowania „potężna umowa”. No i akt notarialny to kilka/kilkanaście kartek. Widzę, ze ty tez nie wiesz o czym piszesz.
Zostawiam komentarz dla zasięgów, bo wszystkie odcinki słucham na spotify ❤️ Dziękuję za Twoją pracę.
Akt notarialny to nie notatka, a dokument. Własność naniesiona w Księgi Wieczyste. Zagubiony akt można odtworzyć za niewielką opłatą. Sprawy notarialne jak np.sprzedaż mieszkania to szereg procedur u notariusza ( z udziałem stron), wszystko dokładnie sprawdzane. Nikt nie sprzeda beze mnie mojego mieszkania!
Kurczę, przez połowę odcinka miałam wrażenie, że to opowieść o Waldim, a nie o Kindze. Może to tylko takie wrażenie. 🤔
Miałam to samo
Wydaje mi się, że to może wynikać po prostu z braku informacji na temat tej dziewczyny.
Warto jest też poznać portret psychologiczny sprawcy. Chyba na tym polegaja podkasty true crime. Chcę wiedzieć, jaki powód miał sprawca, żeby odebrać komuś życie i jakie wydarzenia do tego doprowadziły.
Nie da się zrozumieć co mogło spotkać Kingę bez poznania jej partnera
@@Monikaczarna To
Dziękuję
Dzięki Justyna 🥰
Myślałam że usłyszę coś ciekawego, może nowego. No nic odsłuchałam wiadomości onetu które dodali rok temu o tej samej porze. Słabiutko..
Dziekujemy Justynko jestes kochana💗💖💝💝
Justynko, jesteś moim życiowym odkryciem. Słuchałam wielu podcasterów true crime, ale to Ty jesteś i będziesz moim numerem jeden. Przesłuchałam wszystkie odcinki, a i tak ciągle do nich wracam 😊 Kawał dobrej roboty! ❤️
Każdy ma swe upodobania dla mnie to poziom słaby choćby porównując do twórczyń Art.148 ,Piekło jest tu ,Ciemno wszędzie .
@@92matik To bylo napisane dla Pani Justyny a nie do Twojej osoby i dla kogos takie podkasty sa odkryciem zyciowym a Twoje odkrycie zycia to bycie trolem internetowym a na dodatek komentujesz wypowiedzi innych sluchaczy w temacie podkastu ktory w twoim mniemaniu nie jest" zyciowym odkryciem " 🤣
@@urszulasnoeijers991 Burak to Ciebie zrobił dlatego nie wyszłaś jeszcze z poziomu gleby.
@@92matik wyjdź.
Miała 20 lat jak się poznali,po 11 latach zwiazku probuje ja udusic a ona jest "niespelna 30 letnia" WTF?
Może była krewną Krzysztofa Ibisza
20+10=30? 🤷
Justynko czekałam z niecierpliwością na nowy podcast. Jesteś najlepsza w tym co robisz ♥️
Pozdrawiam z Amsterdamu.
Myślę, że psy zostały zabite, potem Kinga...
P.S. Czy tylko u mnie muzyka w tle bardzo cicho? :)
U mnie to samo. Już odcinek temu zauważyłam, że muzyka jest trochę za cicho, a szkoda, bo wcześniej była idealnie
U mnie też cichutko.
A z mieszkaniami co się stało?Jak były własnoscią Kingi...to powinny zostać dla Jej rodziny.Nawet gdy nie było aktòw notarialnych.Zawsze kopię ma notariusz.
Też tak pomyślałam, zawsze jest jakaś kopia zapasowa lub w systemie..
Pewnie jakiś przekupny notariusz załatwił sprawę.
Nie zawsze. Notariusz ma dostęp od odpisów (nie żadnych „kopii”) przez 10 lat w kancelarii. Później akty trafiają do archiwów sądu.
Notariusz mógł przepisać z niej na niego, bez jej obecności.
@@ewaewa1396 kopi odpisòw,wiadomo o co chodzi....
Dziękuję Justyno za kolejny odcinek ❤ Nie słyszałam jeszcze tej historii. Jak zwykle pięknie i ciekawie opowiedziane❤
No to granda ! jak można pozwolić mając tyle dowodów czy poszlak świadków itp.pozwolić mordercy chodzić wolno by nie poniósł kary za to co na 100% uczynił
?nie rozumiem tego czy może po raz kolejny nie chcą się przyznać że zawalili sprawę na początku no ale przecież nie było chyba śledztwa ponieważ uznali Kingę za zaginioną ot co ale jeśli archiwum x chce czy tam zajmuję się tą sprawą powinna prokuratura dac im zielone światło, nóż się kieszeni otwiera gdy się tego słucha ale co począć s tym wymiarem sprawiedliwości czy raczej bezmiarem niesprawiedliwości. Dziękuję
Pani Justyno, ma Pani ciepły, spokojny głos i lubię słuchać Pani opowiadań. Są one tragiczne, ale uczulają nas na zagrożenia, które na nas czyhają. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam. 🙂 A teraz zamieniam się w słuch.
Co za niespodzianka mamy nowy odcinek dzisiaj. Dziękuję Justynko pozdrawiam serdecznie.
O piękny dniu 🎉❤
Dziękuję Justynko ❤❤❤❤
Uwielbiam głos Justyny... Zawsze pozostanie najlepszym podcastem true crime. ;))
Na wypiske można wpłacać pieniądze ile się chce Nie jeden raz w miesiącu ... Co do żelaznej kasy to też to inaczej wygląda... Połowa idzie na żelazna a połowa do dyspozycji Chyba że już się żelazna zapełni to wszystko idzie do dyspozycji. Co roku kwota żelaznej jest na nowo ustalana Pozdrawiam Fajnie się słuchalo
Jak by nie to że można przyspieszyć odtwarzanie to nie dało by się słuchać tego "ględzenia" I dobrze że wyjaśniała że zarobek kilkuset euro to nie na przemycie jednej paczki papierosów :)
PRZEDSIĘBIORCZA KOBIETA, brak słów...
Dziękuję za kolejny podcast ☺️
Justynko, cóż za zaskoczenie w ten mroźny listopadowy wieczór ❤️
Nooo dziękuję ślicznie, będzie jutro rano na drogę do pracy akurat do posłuchania 👌
Nareszcie! 🎉
Nigdy nie sluchalam podcasts,ale pania juz slucham 3 dni non stop. Niestety nie moge dostac sie na Facebook poniwaz mam imie Inka Inusia. Pieknie P.opowiada. moze kiedys sie dosyane na p.strone.Sprawy kryminalne intetesuja mnie od b.dlugiego czasu I chetnie bede komentowac. Pozdrawiam.
Trafiłam tu przypadkiem i już zostałam. Głos Anioła opowiadającego o śmierci
Jak ładnie 😊
Pani Justyno proszę nie domniemywać a konkrety j
Dlaczego ktoś chciał spalić miski dpa psów? Dla mnie to jasne. Psy zostały otrute. I aby nie wykryć trucizny ktoś zamiast się bawić w mycie, które może być nie dokładne, spalił je wraz z innymi dowodami. Takie morderstwo doskonałe.
Dziękujemy i chcemy Ciebie więcej. Twój głos jest kojący i piękny
Dzięki za odcinek o Kindze. Straszna historia.
Dziękuję za podcast. 🌷🌷
❤dziękuje za ten podkast czekałam na coś nowego pozdrawiam serdecznie
Mylisz pojęcia z wypiską i żelazną kasą. Teraz się pozmieniało, ale w czasach o których mówisz to jak kasę się wysyłało bezpośrednio osadzonemu to wtedy 50% szło na taką żelazną kasę i uzbieraną kwotę na niej dostawał przy wyjściu. Żelazna kasą to taki depozyt finansowy.
Wypiska to coś takiego, że wpłacasz na konto zakładu karnego wpisując dane osadzonego w tytule przelewu i za tą kwotę może sobie w więziennej kantynie zakupy zrobić. Wysyłasz tysiąc złoty to za tysiąc może zrobić. Wyślesz 5zl to za 5zl może coś kupić.
Przemyty z Polski i z Europy Wschodniej ogólnie do UK są dalej praktykowane z dużym powodzeniem i szybko się nie skończą.Papierosy kupione w sklepie w UK kosztują bardzo dużo...
Uwielbiam Twój głos...ja i moja córka od początku słuchamy 5NZ. Justyna jestes fantastyczna!
Jeszcze nigdy nie przeczytałem tylu komentarzy o podcaście którego zresztą nawet nie słuchałem
Niewiarygodne.. popalone rzeczy, tynk ze ściany itp i żadnych dowodów?
Dlaczego Kinga nie zamieszkała potem z rodzicami ,na pewno byłaby bezpieczna, straszna historia dzięki Justynko za podkast
Albo zaginęły by 3 osoby :/ lub znalezione 3 trupy upozorowane na rozszerzone samobójstwo.
Justyno, może pochylisz się nad sprawą Oli Bielawskiej? Jakieś 2 lata temu pierwszy raz usłyszałam o niej i przyznam szczerze, że do tej pory nie wyszłam z szoku. To chyba najbardziej przerażająca polska historia kryminalna z jaką miałam styczność. Od spodobu morderstwa dziewczynki do tego strasznego zacofania i upośledzenia emocjonalnego obu rodzin. Aż ciężko uwierzyć, że ta cała sprawa wydarzyła się naprawdę. Dziękuję Ci Justyno za świetne podcasty! I czekam na nowe odcinki 😊
Podbijam! Sprawa jest koszmarnie bulwersująca. Po obejrzeniu dokumentu nie mogłam spać w nocy z nerwów. Czekam na podcast o Oleńce 💔
A ja tego słuchałam na jakimś kanale. Nie jestem pewna, ale może to były kryminalne historie... Ale dawno temu
Przepraszam Cię Justyna, jesteś od zawsze moją #1 podkasterką w Polsce, ale tego odcinka nie da się słuchać. Brzmisz jakbyś nieprzygotowana starała się uszyć odpowiedź unikając jedynki pod tablicą. Mam nadzieję, że dawna jakość jeszcze powróci. Piątka
Polecam Stanowo. Tam Jaśmin opowiada historie że szczegółami i bardzo bardzo drobiazgowo.
Fascynujące, że ktoś jest w stanie w ten sposób odebrać ten podcast. Jak dla mnie jest jasnym, że informacji o sprawie jest po prostu niewiele, a Justyna jest jak najbardziej przygotowana. Niektórzy chyba na siłę szukają dziury w całym. Ot takie polskie hobby.
@@MarianDown niepolskie a ludzkie. Nie tylko Polacy szukają dziury w całym.
Dawno minęła
Chyba ta forma, że siostra szuka dla Ciebie informacji o sprawie się nie sprawdza. Potem to absolutnie słychać, że justyna nie wie, o czym i o kim gada, jest nieprzygotowana zwyczajnie. Waldi, Władysław, Waldemar:-) hmmm
A niby o kim ma gadać?
@@falbalka może o tobie
@@J.trok78 łał, czy to miała być cięta riposta?
@@falbalka żartujesz sobie? xD
@@J.trok78 skąd.
I love "Piate nie zabijaj"❤️ Justysia❤️ dzieki!!!!
Co to za prawo.? Co to za wyroki jak zbrodniarz co chwila na wolności? Wraca do działalności przestępczej, robi w ogródku i aż na samym końcu znowu łamie prawo i morduje? 😲 A ten całej Kindze to się dziwię. Pakować się w takie środowisko?
"Łobuz kocha najbardziej" rozdział n-ty.
Chore :// Ja już czasem nie mam nerwów do odsłuchu tych podcastów, raz za razem mnie trzęsie, jak słyszę o absurdalnych działaniach policji, nierzadko podyktowanych równie absurdalnymi, rutynowymi procedurami, o przekupstwie i kolesiostwie w zawodach tzw. wysokiego zaufania publicznego, o śmiesznie niskich wyrokach, czy ignorowaniu dowodów i poszlak bo "nie ma ciała"... To wszystko składa się na smutne przesłanie, że przestępczosc w Polsce ma się dobrze, zbrodniarze mają więcej praw i przywilejów niż ich ofiary, a niejednokrotnie mogą czuć się bezkarni, bo posiadają szerokie plecy czy wypchany portfel. Jednym słowem DRAMAT i HAŃBA.
@@rhesusnegative2437 nie zgodzę się, że jest tak źle, po prostu nie ma dowodow, nie powinniśmy wsadzać do więzień bez dowodów, z drugiej strony policja czasem na siłę wsadza kogoś żeby mieć sukces , premie i statystyki tak jak z Komendą było. Nie ma państwa na naszej Ziemi żeby zawsze wszystko było idealnie. Czy to USA czy Szeajcaria system sprawiedliwowxci nie jest zawsze idealny i nie pracuje idealnie. Policji czasem robić się nie chce wszędzie - tak wynika także z podcastów true crime jakie słucham, bogaci mają łatwiej itp.
Ten typ wychodził z więzienia ze względów zdrowotnych bo nie był wsadzony za zbrodnie ani uszczerbek na zdrowiu innych tylko za przemyt albo machloje finansowe wiec nie był uznany przez prawo za groźnego dla innych, wypuszczono go na kuracje, miał pewnie dobrego adwokata.
Patologia jest tak jak wspomniała Justyna ze policja dba tylko o statystyki więc woli wpisywac zaginięcie żeby nie mieć nierozwiązanej zbrodni na koncie. Ale brak też dowodów jednoznacznych więc. . Pozostaje trzymac kciuki za archiwumx
Nowy podcast jak milo👏
Przede wszystkim to nie policja decyduje o ewentualnym wszczęciu śledztwa dot zabójstwa. W omawianym przypadku warto byłoby ustalić w pierwszej kolejności czy policja przesłała kopie materiałów tego zaginięcia do prokuratury bo jeżeli tak dalsze czynności i decyzje pod katem zabójstwa wydaje prokuratura. Na przyszłość nie sugerowałabym się jakąś książka, kobiety przedstawiająca suche statystyki i sugerować to jako pewnik . Kodeks postępowania karnego jest ogólnodostępny jak i zarządzenia dot. algorytmów postępowania w przypadku zaginięć osób . Rozumiem , ze pewne rzeczy nasuwają się same i prościej snuć wnioski samemu jako „fachowiec” niż pogłębić fundamentalną wiedzę , żeby uniknąć stronniczości .
thx! good job . . .
Same domysły, stracony czas
Ale niespodzianka,👍👍👍!!!
Justys Twoj glos to poezja pozdrawiam ❤
Ten podcast jest dla mnie jak dobre wino wieczorem :)
Justynko wszystko już zna na pamięć , bez twojego głosu ciężko zasnąć 😚😚😚
Moje ulubione podkasty zawsze czekam z niecierpliwością bo nikt mi tak nie odpowiada pod kątem opowiadania jak Justyna
Mnie zastanawia tylko jedno, czemu ognisko nie zostało zbadane pod kątem tego co tam zostało spalone . Miło się Ciebie słucha 🙂
Polecam reportaż "polskie archiwum x." Tam jest powiedziane .
Materiał opiwiedziany w bardzo nudny sposób......mam wrażenie, że straciła pani zapał 😞
Cóż za niespodzianka!
Przecież w tycha aktach notarialnych było zapisane, że ona jest właścicielką. Co mu niby miało dać to, że je od niej zabrał? Przecież to nie działa tak, że kto ma akt ten jest właścicielem. Justyna, błagam...
Dziś nie mogłam wysłuchać do końca. Zamiast faktów, bardzo dużo Twoich przypuszczeń, domyślań, pomyłek. Nadużywanie słów: raczej, prawdopodobnie, być może. Opowiadasz bardzo chaotycznie. Męczyło mnie słuchanie.Czyżby jakieś wypalenie? Kiedyś Twój podcast był dla mnie najlepszy ze wszystkich i nie wyobrażałam sobie dnia bez słuchania Ciebie. Życzę powrotu do formy.
Dawid Serafin nie pracuje już w Onecie. Adres, który podałaś jest nieaktualny:( Od pewnego czasu jest dziennikarzem Interii.
"Jak znosi fakt rówieśniczej samotności" na Boga, dziewczyna była młodziutka. Odsłuchałam absolutnie każdy odcinek PNZ ale wtrącania autorki, jej domysły, spekulacje, próbowanie jakby 'wywlec' psychikę ludzi jest po prostu męczące i irytujące. Wiedza na temat historii też czasem zgrzyta...
Justyna jak czegoś nie wie, to wymyśla.
@@afanofgoodvideo takie też mam wrażenie:/
Tak, pozjadała już wszystkie rozumy,nawet zero podziękowania pod komentarzami od sluchaczy
Nareszcie znowu mogę Cię posłuchać. Dzięki że jesteś
Psy nie mogłyby "wskazać" mordercy, i psy nie koniecznie muszą bronić właściciela!!!! Zakłada wszy że Pan Valdi tam bywał to psy znale go więc nie uważały za intruza!
Na co on chciał wydawać te 2000 zł miesięcznie? W kantynach są wysokie marże, ale bez przesady. Podstawowe potrzeby osadzeni mają pokryte ze skarbu państwa. Sami sobie kupują przekąski i środki higieniczne.
Za pieniądze kupuje się przywileje lub inne rzeczy z zewnątrz np narkotyki
Po przesłuchaniu tego, co zostało tu przedstawione, to chyba nikt nie ma wątpliwości, że mamy do czynienia z morderstwem. Zastanawiające jest, że wejście do tego domku nastąpiło dopiero dwa tygodnie po zaginięciu. Usunięcie dywanu, pościeli, łóżka ewidentnie wskazywało by na zacieranie śladów morderstwa, bo krew w zasadzie jest nie do usunięcia, żeby po zastosowaniu określonych środków i lampy nie była widoczna. Nie wiem czy mądrze jest takie akta notarialne nosić zawsze przy sobie, bo na logikę bezpieczniej jest je gdzieś ukryć. Przed zdarzeniem doszło do ocieplenia relacji pani Kingi i Waldemara i też nie było wspomniane o statusie tych mieszkach. Można domniemywać, że przed zabójstwem zostało wymuszone na pani Kindze podpisanie określonych dokumentów. Skoro potem zarządzał nimi pan Waldemar.