Pod chłodnią nie montuje się przewodów elektrycznych. W latach siedemdziesiątych usuwano grube przewody prądowe. Każda obecna hipoteza nie ma podstaw logicznych. Jeśli w pobliżu miała być fabryka zbrojeniowa, a w Riese mogły się znajdować główne biura. Obiekt to element związany z projektem. Ale !!! Na pewno nie chłodnia.
Materiał bardzo fajny, konferencja wszelkiego rodzaju teorii spiskowych z rzeczywistością w formie analizy inżynieryjnej to wspaniała rzecz dla tych, którzy chcieliby poznać prawdę o tematach obrośniętętych mitami do wręcz niebagatelnych rozmiarów. Filmy o tunelach naprawdę wspaniałe - można by się pokusić jeszcze o głębsza analizę od strony kolejowej, ale to już skrzywienie. Widząc film o muchołapce byłem pełen nadziei, a tu pojawia się taki problem... Z większości teorii nt. niestandardowego zastosowania tej podstawy chłodni kominowej jest mowa o testowaniu na uwięzi w jej wnetrzu środka latającego pionowego startu i lądowania, a nie używania jej jako platformy startowej. Analogia pochodzi od rzeczywistych stanowisk do testowania helikopterów. Można znaleźć w sieci nawet animacje ilustrujące takie "testy" w muchołapce. Fajnie byłoby zobaczyć drugą część filmu o analizie obiektu zgodnie z najpopularniejszą teorią, co będzie równie dla niej druzgocące.
Wszystkie tunele kolejowe, które owiane są legendami zostaną przeanalizowane. Mamy obecnie natłok pracy zarobkowej a nie chcemy robić analizy "po łebkach". Już podczas pracy nad wlotem przy Sajdaku przechadzając się tunelami zauważyliśmy dużo ciekawych śladów o których w sieci brak wzmianek. Start i lądowanie obiektów typu UFO to poniekąd nasze założenie jako jedyne możliwe. Proszę poczytać o tzw. Flying discs craze z 1947, kształty tych obiektów pasują do geometrii chłodni. Natomiast die Glocke nikt nie widział. Dodatkowo jeżeli dzwon miałby być tutaj testowany na wspomnianych łańcuchach, wówczas ślady po ich montażu istniałby do dzisiaj i stanowiły mocny dowód. Tego nie ma.
Nie rozumiem skąd pomysł "startu" i "lądowania" Vrill na krawędzi konstrukcji ? Igor podaje konkretny wymiar i należałoby sie do niego wlasnie odnieść . Poza tym proszę zapoznać się dostępnymi dokumentami oraz zdjęciami co do wyglądu "chłodni" z czasów rzeszy 😊
Podrzuć takie zdjęcia i dokumenty. Chyba będziesz miał trudności, bo nie istnieją... Igor to nawet nie jest bajkopisarz, tylko albo kompletny świr, albo cwaniaczek wydający książki z takimi bredniami, że włos się jeży, ale kasiorę na tym od swoich przygłupich wyznawców tłucze.
Moim skromnym zdaniem zbytnio skupiłeś się nad tzw.Spodkiem(UFO), jeśli byśmy brali pod uwagę transport tego obiektu w całości...troszkę szkoda, że tak szybko wpadasz z tematem...wyciągasz z bardzo rozległego tematu tylko jakiś gówniany spodek i lecisz dalej 😏🤔🙄😎szkoda...
Niestety nawet jakby znalazły się plany budowy tej podstawy kominowej, to dla większości były by to plany stworzone na potrzeby żeby ukryć prawdziwe przeznaczenie podstawy 🤷♂️😁
@@nogamipogorach ok tylko tak jak napisałem, to nie przekona nieprzekonanych i jakiej analizy byś nie zrobił to zawsze Ty będziesz tym który chce ukryć prawdziwe przeznaczenie 🤣🤣🤣
A mnie nurtuje jedno... Fabryka dynamitu powstała na terenie kopalni Wacław, no to wiemy, i tam już były chłodnie kominowe. Kopalnia działała. Po co Niemcy budowaliby kolejną... Pozdrawiam serdecznie i zawsze oglądam z ciekawością 🤗
Bo Hitler był świrem i jak kazał zbudować takie coś w takim miejscu to zbudowali, bez pytania czy to ma czy nie ma sensu... A każdy kto miał trochę oleju w głowie ten nie sprzeciwiał się Hitlerowi aby ujść z życiem... 😮😮😮
Igor "Muchołapka" Bajkopisarz wymyślił muchołapkę bo geniusz nie wpadł na pomysł, że skoro obok są ruiny elektrowni węglowej to w okolicy powinny być chłodnie kominowe.
To prawda, Igor jest albo świrem, albo cwaniakiem, bo wydaje ciągle jakieś książki z takimi bredniami, że włos się jeży, ale ma wiernych wyznawców. Rozwaliło mnie jak potwierdził na jakimś spotkaniu, że Niemcy mieli bombę atomową, ale nie wiedzieć dlaczego zrzucili ją sobie sami na łby...
Ludzie znaleźli sposób na zarabianie pieniędzy, pisząc książki, tworząc miejsca turystyczne,podlane nie stworzonymi historiami. Takie jak Muchołapka chociażby. Dzięki tym legendom,niejedni się wzbogacili,kosztem naiwnych. I trwa to do dzisiaj. Ps. Nie powiem. Bardzo fajnie się czyta takie opowieści,ktòre rozpalają wyobraźnie. Sam kiedyś byłem w to umoczony po szyję. Pozdrawiam ❤️
i po co ta analiza. sam zauwazyles ze na tej konstrukcji znajdowaly sie slupki 1.5m obok znajdowala sie elektrownia weglowa. technologia wytwarzania pary wymaga chlodni kominowej. teoria spodkow to juz historia. zgadzam sie z toba. jezeli na tej konstrukcji byla rozpieta siatka to nalezalo policzyc konstrukcjie nie na sciskanie tylko rozrywanie.podloze.
W Ksiazu gdy był tam obóz koncentracyjny jednemu z wiezniłw obcieło reke w czasie robót,powiedzieli mu ze przeżyje i wszczepili więzniowi sztuczne ramię z ręką w ramach eksperymentu,po czym żył jeszcze dwa tygodnie a jego krew zmieniła swoje parametry.
do tego obiektu w podziemiu przebiegały kable z wysokim napieciem z koncentrycznym wylotem w srodku obiektu.mozna wejsc do podziemia które prowadzi do elektrowni atomowej ktora zasilala wszystko.obecni wejscie zamurowane.
Też nic nie słyszałem aby to miało miejsce startu i lądowania zawsze była mowa o testowaniu jakiś napędów dobrze wiemy że 200 m od tego obiektu i leży fabryka materiałów wybuchowych możliwe że tam było i produkowane paliwo Było też wiele programów że ten obiekt nie mógł pełnić funkcji chłodni kominowej Faktycznie konstrukcja jest bardzo podobna Więc nie można wykluczyć innych opcji
WITAM bardzo mnie Pan zdenerwowal teraz tym komentarzem do przeznaczenia tz. mucholapki po 1 pomylil Pan latajacy talerz z dzwonwm byly to dwie rozne konstrukcje latajacy talerz nie potrzebowal mucholapki ,po 2 sa zdjecia z pracy dzwona w mucholapce bo wykorzystano dawna chlodnie do prob dynamicznych ,po 3 jest krotki film z lotu latajacego talerza jest pobiezny opis techniczny,po 4 w latajacym talerzu nie bylo jakiegos rewelacyjnego napedu ,po 5 pierwsze uruchomienie dzwona skonczylo sie awaria i zginelo troche naukowcow, po 6 mylnie Pan przyjol ze ma ladowac na gorze, po 7 podczas prob dzwon byl umocowany w srodku,po 8 latajacego talerza byly wersje rozwojowe uzywane byly na antarktydzie tam powstaly nowe niemcy jest mapka TO NIE JEST TEORIA SPISKOWA - POZDRAWIAM
Dane na których bazowałem są pokazane na filmie. Udowodniłem, że tzw. dzwon nie mógł tutaj startować. Nie ma filmów czy zdjęć ze startu, to wszystko co krąży w sieci to jakieś animacje stworzone na potrzeby tej teorii. Gdyby łańcuchy były mocowane do mucholapki, pozostałości tych mocowań bylby do dzisiaj. Tego nie ma.
WITAM start talerza latajacego nie potrzebowal stanowiska startowego ,a dzwon byl w fazie prob dynamicznych i dlatego wykorzystano chlodnie , jeszcze jedno mowil PAN o jakis slupkach wewnatrz mozna przypuszczac ze na nich stal ten dzwon i byl mocowany POZDRAWIAM
5:20 Takie obliczenia są bez sensu, bo obiekty latające nie mają wielkiego ciężaru i nie przenoszą wielkich obciążeń. Latające spodki powstawały i miały masę startową od 2,5 t do 12 t czyli wychodzi po 1 tonie na filar. Takie latające obiekty nie potrzebują żadnych konstrukcji, jeżeli chcemy je zaopatrzyć od spodu to mogą po prostu wjechać na kanał a nie celować w jakąś konstrukcję. Takimi konstrukcjami, w które celują obiekty latające są lotniskowce na morzu albo heliporty, ale są płaskie.
Fajny filmik 👍.
Dziękujemy za Pana pracę 👍.
Pod chłodnią nie montuje się przewodów elektrycznych.
W latach siedemdziesiątych usuwano grube przewody prądowe.
Każda obecna hipoteza nie ma podstaw logicznych.
Jeśli w pobliżu miała być fabryka zbrojeniowa, a w Riese mogły się znajdować główne biura.
Obiekt to element związany z projektem.
Ale !!!
Na pewno nie chłodnia.
Materiał bardzo fajny, konferencja wszelkiego rodzaju teorii spiskowych z rzeczywistością w formie analizy inżynieryjnej to wspaniała rzecz dla tych, którzy chcieliby poznać prawdę o tematach obrośniętętych mitami do wręcz niebagatelnych rozmiarów. Filmy o tunelach naprawdę wspaniałe - można by się pokusić jeszcze o głębsza analizę od strony kolejowej, ale to już skrzywienie. Widząc film o muchołapce byłem pełen nadziei, a tu pojawia się taki problem... Z większości teorii nt. niestandardowego zastosowania tej podstawy chłodni kominowej jest mowa o testowaniu na uwięzi w jej wnetrzu środka latającego pionowego startu i lądowania, a nie używania jej jako platformy startowej. Analogia pochodzi od rzeczywistych stanowisk do testowania helikopterów. Można znaleźć w sieci nawet animacje ilustrujące takie "testy" w muchołapce. Fajnie byłoby zobaczyć drugą część filmu o analizie obiektu zgodnie z najpopularniejszą teorią, co będzie równie dla niej druzgocące.
Wszystkie tunele kolejowe, które owiane są legendami zostaną przeanalizowane. Mamy obecnie natłok pracy zarobkowej a nie chcemy robić analizy "po łebkach". Już podczas pracy nad wlotem przy Sajdaku przechadzając się tunelami zauważyliśmy dużo ciekawych śladów o których w sieci brak wzmianek.
Start i lądowanie obiektów typu UFO to poniekąd nasze założenie jako jedyne możliwe. Proszę poczytać o tzw. Flying discs craze z 1947, kształty tych obiektów pasują do geometrii chłodni. Natomiast die Glocke nikt nie widział. Dodatkowo jeżeli dzwon miałby być tutaj testowany na wspomnianych łańcuchach, wówczas ślady po ich montażu istniałby do dzisiaj i stanowiły mocny dowód. Tego nie ma.
analiza wytrzymałościowa, ja wytrzymałem do końca
Ja do końca nie wytrzymałem :)
Nie rozumiem skąd pomysł "startu" i "lądowania" Vrill na krawędzi konstrukcji ? Igor podaje konkretny wymiar i należałoby sie do niego wlasnie odnieść . Poza tym proszę zapoznać się dostępnymi dokumentami oraz zdjęciami co do wyglądu "chłodni" z czasów rzeszy 😊
Podrzuć takie zdjęcia i dokumenty. Chyba będziesz miał trudności, bo nie istnieją... Igor to nawet nie jest bajkopisarz, tylko albo kompletny świr, albo cwaniaczek wydający książki z takimi bredniami, że włos się jeży, ale kasiorę na tym od swoich przygłupich wyznawców tłucze.
@@jankowalski9817 No nareszcie coś mądrego!
Moim skromnym zdaniem zbytnio skupiłeś się nad tzw.Spodkiem(UFO), jeśli byśmy brali pod uwagę transport tego obiektu w całości...troszkę szkoda, że tak szybko wpadasz z tematem...wyciągasz z bardzo rozległego tematu tylko jakiś gówniany spodek i lecisz dalej 😏🤔🙄😎szkoda...
Do dzwonu też jest odniesienie ale nie pasuje tutaj.
@@nogamipogorach ok...Ale robisz to w taki sposób...jakbyś miał.. "Nam"....zaprzestać ....kumasz🤨
@@Z_N_A_K_I zaprzestać co? Bujać w obłokach i zaprzeczać rzeczywistości?
Niestety nawet jakby znalazły się plany budowy tej podstawy kominowej, to dla większości były by to plany stworzone na potrzeby żeby ukryć prawdziwe przeznaczenie podstawy 🤷♂️😁
Na stronach odkrywca pl zamieszczone są plany sytuacyjne, polecam
@@nogamipogorach ok tylko tak jak napisałem, to nie przekona nieprzekonanych i jakiej analizy byś nie zrobił to zawsze Ty będziesz tym który chce ukryć prawdziwe przeznaczenie 🤣🤣🤣
A mnie nurtuje jedno... Fabryka dynamitu powstała na terenie kopalni Wacław, no to wiemy, i tam już były chłodnie kominowe. Kopalnia działała. Po co Niemcy budowaliby kolejną...
Pozdrawiam serdecznie i zawsze oglądam z ciekawością 🤗
Budowa kolejnej chłodni jest rzeczowo opisana w serwisie odkrywca pl
Bo Hitler był świrem i jak kazał zbudować takie coś w takim miejscu to zbudowali, bez pytania czy to ma czy nie ma sensu... A każdy kto miał trochę oleju w głowie ten nie sprzeciwiał się Hitlerowi aby ujść z życiem... 😮😮😮
Wow, te obliczenia 😁 moj patomozg nawet nie wiedział ze cos takiego można zrobić 🤷
Igor "Muchołapka" Bajkopisarz wymyślił muchołapkę bo geniusz nie wpadł na pomysł, że skoro obok są ruiny elektrowni węglowej to w okolicy powinny być chłodnie kominowe.
To prawda, Igor jest albo świrem, albo cwaniakiem, bo wydaje ciągle jakieś książki z takimi bredniami, że włos się jeży, ale ma wiernych wyznawców. Rozwaliło mnie jak potwierdził na jakimś spotkaniu, że Niemcy mieli bombę atomową, ale nie wiedzieć dlaczego zrzucili ją sobie sami na łby...
Ludzie znaleźli sposób na zarabianie pieniędzy, pisząc książki, tworząc miejsca turystyczne,podlane nie stworzonymi historiami. Takie jak Muchołapka chociażby. Dzięki tym legendom,niejedni się wzbogacili,kosztem naiwnych. I trwa to do dzisiaj. Ps. Nie powiem. Bardzo fajnie się czyta takie opowieści,ktòre rozpalają wyobraźnie. Sam kiedyś byłem w to umoczony po szyję. Pozdrawiam ❤️
no nareszcie 😜
A Świstak siedzi i zawija w sreberka...😮😮😮
i po co ta analiza. sam zauwazyles ze na tej konstrukcji znajdowaly sie slupki 1.5m obok znajdowala sie elektrownia weglowa. technologia wytwarzania pary wymaga chlodni kominowej. teoria spodkow to juz historia. zgadzam sie z toba. jezeli na tej konstrukcji byla rozpieta siatka to nalezalo policzyc konstrukcjie nie na sciskanie tylko rozrywanie.podloze.
W Ksiazu gdy był tam obóz koncentracyjny jednemu z wiezniłw obcieło reke w czasie robót,powiedzieli mu ze przeżyje i wszczepili więzniowi sztuczne ramię z ręką w ramach eksperymentu,po czym żył jeszcze dwa tygodnie a jego krew zmieniła swoje parametry.
Wow
Więźnia zlikwidowano by,a nie bawiono się z robieniem z niego cyborga.
do tego obiektu w podziemiu przebiegały kable z wysokim napieciem z koncentrycznym wylotem w srodku obiektu.mozna wejsc do podziemia które prowadzi do elektrowni atomowej ktora zasilala wszystko.obecni wejscie zamurowane.
Taka elektrownia nie istniała
To była elektrownia atomowa na węgiel, prawda? 🤣🤣🤣
Też nic nie słyszałem aby to miało miejsce startu i lądowania zawsze była mowa o testowaniu jakiś napędów dobrze wiemy że 200 m od tego obiektu i leży fabryka materiałów wybuchowych możliwe że tam było i produkowane paliwo Było też wiele programów że ten obiekt nie mógł pełnić funkcji chłodni kominowej Faktycznie konstrukcja jest bardzo podobna Więc nie można wykluczyć innych opcji
WITAM bardzo mnie Pan zdenerwowal teraz tym komentarzem do przeznaczenia tz. mucholapki po 1 pomylil Pan latajacy talerz z dzwonwm byly to dwie rozne konstrukcje latajacy talerz nie potrzebowal mucholapki ,po 2 sa zdjecia z pracy dzwona w mucholapce bo wykorzystano dawna chlodnie do prob dynamicznych ,po 3 jest krotki film z lotu latajacego talerza jest pobiezny opis techniczny,po 4 w latajacym talerzu nie bylo jakiegos rewelacyjnego napedu ,po 5 pierwsze uruchomienie dzwona skonczylo sie awaria i zginelo troche naukowcow, po 6 mylnie Pan przyjol ze ma ladowac na gorze, po 7 podczas prob dzwon byl umocowany w srodku,po 8 latajacego talerza byly wersje rozwojowe uzywane byly na antarktydzie tam powstaly nowe niemcy jest mapka TO NIE JEST TEORIA SPISKOWA - POZDRAWIAM
Dane na których bazowałem są pokazane na filmie. Udowodniłem, że tzw. dzwon nie mógł tutaj startować. Nie ma filmów czy zdjęć ze startu, to wszystko co krąży w sieci to jakieś animacje stworzone na potrzeby tej teorii. Gdyby łańcuchy były mocowane do mucholapki, pozostałości tych mocowań bylby do dzisiaj. Tego nie ma.
WITAM POWTORNIE-wie PAN niemozliwa jest dyskosja jezeli teorie ktora ma PAN dostosowuje podstawia nieprawdziwe fakty POZDRAWIAM
WITAM start talerza latajacego nie potrzebowal stanowiska startowego ,a dzwon byl w fazie prob dynamicznych i dlatego wykorzystano chlodnie , jeszcze jedno mowil PAN o jakis slupkach wewnatrz mozna przypuszczac ze na nich stal ten dzwon i byl mocowany POZDRAWIAM
Gdzie są te "zdjęcia z pracy dzwona w muchołapce" ?
@@jozwabutrym7894 żadnych zdjęć nie ma, można odszukać tylko wizualizacje testu tego obiektu
5:20 Takie obliczenia są bez sensu, bo obiekty latające nie mają wielkiego ciężaru i nie przenoszą wielkich obciążeń. Latające spodki powstawały i miały masę startową od 2,5 t do 12 t czyli wychodzi po 1 tonie na filar. Takie latające obiekty nie potrzebują żadnych konstrukcji, jeżeli chcemy je zaopatrzyć od spodu to mogą po prostu wjechać na kanał a nie celować w jakąś konstrukcję. Takimi konstrukcjami, w które celują obiekty latające są lotniskowce na morzu albo heliporty, ale są płaskie.
Rakiety V-2 o masie startowej 13 t były wystrzeliwane z lekkich konstrukcji a w planach nawet z łodzi podwodnych (projekt Prüfstand XII).
Jak pokazałem, jednak obiekty latające miały masę 75t a to jest znaczna wartość
@@nogamipogorach Junkers Ju 390 to samolot a nie spodek.