Dla marynarki wojennej powinniśmy dokupić jeszcze z 5 śmigłowów AW-101 typowo w wersji SAR oraz kolejne 6 w wersjach takich samych jak obecnie by zastąpić wszystkie Mi-14PŁ, co dałoby nam łącznie 15 śmigłowców i zmniejszyło koszty utrzymania pojedynczej sztuki. Natomiast dla wojsk lądowych i sił powietrznych powinniśmy zakupić około 30 CH-47 z uwagi na ich nieocenione możliwości transportowe.
Zgadzam się AW101 prawdopodobnie miał być kompromisem. Potrzebny był śmigłowiec morski. Zapłaciliśmy za szkolenie, które podnosi cene jednostkową każdej sztuki. Zakupione zastały wersje dla marynarki z bardzo drogim nowoczesnym sprzętem elektronicznym, np do poszukiwania łodzi podwodnych. Śmigłowce na Bałtyk muszą być odpowiednio zaprojektowane, warunki pogodowe, słona woda, wilgoć, nie bez powodu Amerykanie mają śmigłowce uderzeniowe dla Marine Cobra ,a nie Apache. Myślę że Brytyjczycy znają się na marynarce. AW-159 Wildcat to ta sama firma, będą prawdopodobnie zamawiane dla Fregat lub Korwet. Mamy już pakiet szkoleń, cenę podnosi mała ilość wyprodukowanych sztuk, jednak zakłady produkcyjne mamy w Polsce, serwis, modernizacja i naprawy będą w Polsce. Teraz wyobraźmy sobie, że zamawiamy 60 sztuk dla wojsk lądowych, nie będzie już tam sonarów, boi poszukiwawczych, nie muszą być te śmigłowce wykonywane w drogiej technologi wymaganej dla Marynarki. Zapewne taki śmigłowiec będzie tańszy, wyszkolimy pilotów w Polsce. Porównując AW101 będzie on w zbliżonej cenie co Cugar. Przypominam ,że mamy już mniejsze śmigłowce od Agusty jak AW149. Jaka to jest oszczędność ,gdy pojazdy są zunifikowane, występują na jednej platformie. Zobacz czołgi, mamy teraz 4 typy czołgów, Rosyjskie, Niemieckie, Amerykańskie i Koreańskie, dla każdej platformy inny pakiet szkoleń, mechaników, części zamiennych, mostów, pojazdów amunicyjnych, naprawczych, holowniczych, każdy czołg był projektowany w inny sposób, z inną koncepcja. Jest jeszcze jeden problem, gdybyśmy kupowali CH-47 Chinook to zapewne razem z Niemcami, serwis byłby w Niemczech bo oni zakupiliby więcej sprzętu. Bylibyśmy na łasce Niemiec od ich widzimisię, natomiast Brytyjczycy szukają sojuszników po wyjściu z UE. Niemcy kupują te CH-47 zapewne pod wpływem Amerykanów, bo nie płacili składek do NATO i robili swoje lody z Rosjanami. Rozwijali współpracę z Chinami. Teraz są karani za to. Dlatego kupują bardzo drogo F35, dlatego kupują Chinooki. Jak tego nie zrobią, może, Amerykanie nałożą sankcje, zniszczą im przemysł samochodowy, a żołnierzy przeniosą do Polski. Żołnierze USA do dobry biznes, potrzebują żarcia, prądu, gazu, pobawić się, wynajmują też teren do ćwiczeń, taki poligon w Drawsku to jest dopiero biznes. Pozostawiłbym decyzje jednak specjalistom co siedzą w tym wszystkim latami, na pewno nie politykom.
@@piotrhurej6422nie no świetnie, zamiast 10 helikoperow kupmy 1 :) Zamiast dużego kontraktu i unifikacji i symulator lotu, płaćmy za serwis, szkolenia ,po 2 sztuki dokupujmy:)
@@sewerynturek6301Ch47 … z twojego filmu o tej maszynie , że jest dobry tła wojsk specjalnych…. Taka „ krowa” ? …. To najlepszy sposób na utratę plutonu tych dobrze i długo szkolonych żołnierzy… bad idea!!!! Aw101 … jedyna opcja dla specjalsow….
Zgadzam się z twoją opinią do działań na morzu zwłaszcza dalej od brzegów lub w trudnych warunkach nie ma lepszego śmigłowca niż AW101. Natomiast jako śmigłowiec ściśle transportowy CH 47F blok II sprawdza się najlepiej. Jest tylko jeszcze jedno ale w Polsce chcąc zadowolić każdego zakupiono zbyt wiele typów śmigłowców niektóre się podobno dublują, (sam już nie wiem ile typów, WIĘC MOŻESZ ZROBIĆ NA TEMN TEMAT ODCINEK) I choć jak się to mówi, wyspecjalizowane narzędzie zawsze będzie lepsze w danym zastosowaniu od narzędzi uniwersalnych. To jednak jest to bardzo drogie rozwiązanie.
AW-149 kupiono gdyż był problem z dostępnością S-70i w duzej liczbie w krótkim czasie. Gdyby nie to, można by zrezygnować w ogóle z AW-101 i kupić Seahawki S-70B które mógłby budować dawny PZL Mielec.
Ciekawe porównanie, ale zabraklo odniesienia do czego WP potrzebuje takie śmigłowce? CH47 jest lepszy do cieżkiego, szybkiego transportu, ma niższe koszty utrzymania, jest bardziej rozpowszechniony, ma niższe koszty i latwiejszy dostep do części zamiennych. AW101 to bardziej śmigłowiec morski, który nad ladem nie ma wielu zwolenników. Nawet produkujący go Brytyjzycy biorą do cieżkiego transportu CH47.Jeżeli w/w śmiglowce w WP bylyby do użytku w 25BKP do szybkiego transportu żolnierzy to sprawa jest trudniejsza. AW101 jest mniejszy, lżejszy, bezpieczniejszy, przewiezie sporo ludzi i lekkiego sprzętu. CH47 jest większy, zabierze wiecej, ma szybszy przelot, ale potrzebuje więcej miejsca. Sprawa nie jest więc prosta. Na lądzie do cięzkiego transportu wybrałbym CH47. Do zadań morskih z lądu AW101, ale na fregaty Miecznik to MH60R SeaHawk. Ten śmiglowiec jest mniejszy, lżejszy, prostszy do zaokrętowania, ma niższe koszty zakupu i utrzymania, Do tego PZLMielec pewnie móglby go serwisować w Polsce.
Dla mnie jest to niewiele warte - taka ustawka-zabawka - wyszło to co chciałeś, żeby wyszło ... Zestaw sobie teraz na tej samej zasadzie Chinoka z King Stallionem i ciekawe co ci wyjdzie ... Wszystko zależy do tego, co te śmigłowce mają transportować. Jak piach i cegły na budowę domu generała to oczywiście Chinook. Ale jeśli pluton aeromobilnych to AW101 bez problemu przewiezie 30 chłopa z wyposażeniem. Jak potrzebujemy tragarza ciężkich pakunków to King Stallion jest "lepszy" - dźwignie 15 ton. Poza tym King Stallion ma możliwość tankowania w powietrzu, co zwiększa znacząco zasięg ... Zatem pierwsze i podstawowe pytanie, bez wyczerpującej odpowiedzi na które to porównanie nie ma żadnego sensu, to w jaki sposób i w jakim środowisku/otoczeniu będą latać oraz jakie cele mają realizować te śmigłowce. Powiesz transport: w kołowym transporcie masz 40-tonoweTIR-y, 16-tonowe duże ciężarówki, 5-8-tonowe mniejsze ciężarówki, 3.5-tonowe furgony, i 1.5-2.5-tonowe furgonetki. Wiadomo, że 16-tonowa ciężarówka przewiezie 1.5t cementu na budowę, ale czy na pewno to użycie będzie dobre? Z parametrów, których nie wziąłeś pod uwagę, to np taki, że Chinook ma silniki Honeywell (podstawowy element wymagający regularnego serwisu) - kto je będzie w Polsce serwisował i za ile? A AW-101 może być wyposażony w silniki GE z serii CT-7/T-700 - te same lub podobne co AW-149 i AH-64 Apache. A przecież w ramach offsetu do Apache mamy podpisaną dużą umowę o współpracy z GE (FA-50 też mają silniki GE itd) - GE będzie w zasadzie musiało wybudować u nas duże centrum serwisowe dla silników (co najmniej CT-7/T-700). Inna sprawa, to że AW-101 może "legalnie" latać na 2 silnikach - szczególnie w czasie pokoju i nad lądem - w ten sposób można latać oszczędniej a także - o dziwo - uzyskuję się większy zasięg. Do tego łańcuch logistyczny, system szkolenia (instruktorzy, symulatory) i wymienność załóg. Z innych uwag: jakie znaczenie ma pułap? Czy będziemy w Polsce czy w Europie latać na wysokości 6000m? Nie wystarczy 4500m - będziemy atakować Tybet czy może wycieczki na Mount Blanc? Mi zawsze wydawało się, że śmigłowiec im niżej może latać, tym lepiej, a także im łatwiej utrzymać się w zawisie też tym lepiej. Dalej: co z manewrowością CH-47 vs AW-101? Jakie echo radarowe ma jeden a jakie drugi? Ktoś pytał o zdanie pilotów czym woleliby latać?
Dobry pomysł takie porównanie punkty za "sentyment" powinien zostać jak również punkt za produkcję lub za dany segment maszyna produkowany w naszym kraju.
Podstawowym błędem jest rozdrabnianie naszej floty śmiglaków. Powinniśmy iść w unifikacje flot. Zamiast 4 śmigieł dla MW powinniśmy byli kupić 8 szt. (12 szt. Moje zdanie) Te nasze są specjalistyczne do ZOP więc pewnie droższe.Pytanie co możemy uzyskać od producenta CH 47? Dzięki za porównanie.
Od CH47 nic nie uzyskasz poza lapowka dla politykow. Jak z wiekszoscia przetargow na sprzet z USA, nie da sie wywalczyc kooprodukcji. Wyjatkiem ktory jeszcze nie zdechl sa chyba tylko czolgi Abrams. W sumie to moze i milo ze strony Amerykanow iz nie oklamuja nas jak Koreanczycy... tam wszystko jest mozliwe... to ze nic sie nie da jest najbardziej prawdopodobne.
Flote smiglowcow w Polsce mozna by naprawde rozsadnie zawezic, do takiej ktora jest konieczna AW101, AW149, (AW139-PZL W3A Sokol lub AH160/AH175), Airbus Helicopters H145M. Dla znakomitej wiekszosci slozb mundurowych i innych jednostek jak ochrona granic, H145M to idealne rozwiazanie ktore juz jest uzywane lub testowane. Wojska ladowe maja swojego glownego konia roboczego w postaci AW149 oraz do szkolenia i jako lekka maszyne mogli by wykorzystac juz posiadana konstrukcje H145M (bo nie musi to byc dedykowany AW109 skoro nigdzie indziej go nie ma). Marynarka Wojenna oraz ratownictwo morskie musi posiadac dedykowana maszyne czyli AW101 (Baltyk to jest koszmar w zlej pogodzie i to jest juz koniecznosc). Ewentualnie wyobrazam sobie AW139 ktory chyba jest bardzo podobny do AW149 rowniez konstrukcyjnie i mechanicznie jako helikopter posredni i ew, zamiennik za sokola, moze to tez byc cos od AirBusa jesli mial by przewarzyc prestiz no kilku helikopterow rzadowych i podobne jednostki wykorzystac tez w sluzbach mundurowych. I tak do tego trzeba doliczyc AH64. To juz jest 4-5 typow maszyn. Jak widac na zyletki mozna wyjebac S70i bo na huj nam jest potrzebny, sprzedac albo oddac Ukraincom aby parkingu nie zasmiecal. Troche trzeba przebolec iz nie ma tu nic wielkosci H225M Caracal, ale lapowki byly za male i sie nie dalo. Moim zdaniem uklad gdzie AW149 zastapiony jest przez H225M a AW139 zastepuje AH1160/AH175 byl by jeszcze lepszy, ale tak to jest jak sie za duzo pyskuje i nie umie podjac decyzji. Wtedy zostal by uklad AW101, H225M, AH175, AH145/AH135 oraz Tigre. 4 swietne maszyny transportowo-robocze i jeden szturmowy do zadan specjalnych.
Ciekawe tego typu bitwy następną bitwę proponuję między Eurofighter a F-15. Skoro obie konstrukcje są proponowane naszym siłom powietrznym to warto myślę je porównać.
Porownanie Helikoptera CH-47 z wielka pustka w srodku, oraz AW101 ZOP gdzie ledwo miesci sie 5 osob, tak jest nawalony radarami i elektronika. Ta elektronika wiecej niz ten helikopter kosztuje. Brawo, juz chociaz mozna by poszukac ceny za sama wersje ratunkowa CSAR pomijajac taki tyci tyci szczegol ze AW101 ma 3 silniki bo tak ma miec, a CH47 nie lata na jednym silniku, od razu gleba.
Dodam jeszcze takie kategorię jak np. Zwrotność wydaje mi się że tu aw101 ma punkt oraz wygląd tu też aw101 oraz uzbrojenie wydaje mi się że też aw101 więc wychodziło by na remis najlepiej niech kupują obie konstrukcje znajdą swoje miejsce w wojsku polskim ✌️🇵🇱✌️🇵🇱
Zgadzam się z wnioskami. Dla MW AW101 dokupić w liczbie 6-8 szt. plus ekstra po sztuce na każdego Miecznika. Dla wojsk lądowych tylko CH47. Armia potrzebuje "wołów transportowych". Minimum to 48szt. w najnowszej wersji. Można by pokusić się o montaż w WZL Łódź. Ale to senne marzenie.
Porównujesz zakup Emiratów , a czy Emiraty kupiły Czinuka w wersji CISAR bo to czyni śmigłowiec drogim np. Blekhowc kosztuje 4ml. dolarów ale już wersja sihowc kosztuje 180 ml dolarów. Poza tym porównywanie Czinuka z AW101 to jak porównywanie jabłka z gruszką, to po prostu co innego.😊
Te AW101 które kupiliśmy były drogie bo były w wersji ZOP, takie śmigłowce kosztują dużo więcej niż zwykły i nie ma sensu porównywać ich z CH-47 w wersji innej niż ZOP.
Polski AW101 to nie jest pełnoprawny ZOP tak jak brytyjskie Merliny. Jest to śmigłowiec który się konfiguruje albo do ZOP albo do akcji ratunkowych. To hybryda.
Dla porownania to warto by porownac Mi-8/17 oraz mozliwe zamienniki, a takim jest juz posiadany AW149 (nieco mniejsza kabina ale helikopter zacny), tez posiadany S-70i Black Hawk (tak samo z mniejsza kabina i nie produkowany w Polsce), rowniez slawny i przeszedl nam przed nosem Eurocopter EC725 Super Cougar / H225M Caracal (ktorego nie kupilismy nie wiedziec czemu), antybohater i wladca lapowek CH47 Chinook (ktorego zalety opiewamy, ba tam gdzie nas nie ma trawa jest bardziej zielona).
Na pewno ciekawym materialem byla by proba oszacowania co mogli bysmy przeniesc i przewiezc w poszczegolnych smiglowcach. Znajac ich mozliwosci, ocenmy ile tracimy po jego zestrzeleniu. Np w chinooku chyba 55 rzolnierzy czyli Kompania Wojska za cene wystrzalu jednego manpadsa... czy lepiej kupic 3szt AW149 i zabrac 3x18 rzolnierzy i moze 3 manpadsow nie zdaza odpac, a za jednego ginie 18 a nie 55 rzolnierzy.
Propozycje pojedynków: HDS2300 vs 212 NFS Scorpene vs A26 212CD vs KSS-III F15EX vs Eurofighter Tranche 4 FA50 vs F16 😂 Leopard 2A8 vs K2PL Lynx vs Pantera Desault Rafale vs F16 AW149 vs Black Hawk H160M vs AW149
Nie ukrywam ze lubie AW101, ale jesli chodzi o zdolnosci stricte transportowe, to nie ma co go zestawiac z CH-47. Zalezy do czego chcemy te smiglowce, do zastosowan morskich wiadomo, ze nalezy zakupic jeszcze kilka sztuk AW101. Natomiast dla Wojsk Ladowych, powiedzmy, ze gdyby Leonardo zeszlo znacznie z ceny w porownaniu z pierwszym kontraktem, to w imie dalszego nie mnozenia typow, jakos bym przystal na te AW101, zwlaszcza gdyby(nie wiem czy to mozliwe), mozna bylo zamowic wersje z dwoma silnikami, co by znacznie zredukowalo mase wlasna i zwikszylo mozliwosci udzwigu.
W zestawieniu brakowało mi ch 53 King/sea stallion wtedy było by to bardziej realne zestawienie wiem jest drogi ale tak samo transportowy polska chyba go nie weźmie bo koszta ,spory plus za pomysł odcinka 👍
Odkąd koszty utrzymania sprzętu są wyższe od ceny zakupu, to przy podobnych parametrach wybór jest oczywistym. Swoją drogą hipokryzja reichu nie zna granic. Na forum europejskim doradzają innym zakup sprzętu europejskiego, a sami nie mają skrupułów by tego nie robić, patrz F36 i Chinook.
Dla MW jak najbardziej AW101, a dla wojsk ladowych to wiecej Jelczy trzeba kupic. Jeden CH47 koszuje tyle co 100 Jelczy. Warto o tym pomyslec w ten sposob ze jak jelcz jedzie to go nie widac, a jak chinook startuje to z Moskwy go widza iz leci. Co jako pierwsze dostanie rakieta? Chinook czy 100 Jelczy?
@@KtosCos-pn7ov Pomysl jak pomysl. Ale na prawde helikoptery nie maja rzycia na wojnie, a chinook to wielka krowa. Jego po prost oplaca sie walnac nawet drozsza rakieta, bo duzo przewozi. Ekonomia wojny.
Tak ciekawe, slowo krytyki tylko co do ekstra punktow. Jezeli mialobyc w kwestii transportu na ladzie to nie ma sensu dawac komus punktu ze moze ladowac na okrecie. Reszta spoko. 👍
Było kupić Caracale, byłby serwis, produkcja u siebie zamówienia eksportowe (Holandia ostatnio kupiła), jednolitą flotę, która działała by w pełni operacyjnie i lepszą wiarygodność jako partnera.
Pod względem partnera to zgoda, dlatego cieszy fakt, że PO i koledzy generalnie kontynuują zakupy. Z tym eksportem to nie wiadomo... Caracale nie są jakoś wybitnie chodliwe na rynku więc równie dobrze moglibyśmy nie mieć żadnych zamówień, a wszystko zgarniałby zakłady we Francji.
Też, tak uważam, dla mnie to są dwa różne typy śmigłowców. CH-47 to jest typowy wół roboczy do transportu. A AW101 jest to ciężki śmigłowiec wielozadaniowy, który poradzi sobie dużo lepiej w niektórych zadaniach i warunkach niż Ch-47. Jak już mamy w MW AW101 i centrum serwisowe w WZL-1 i produkcję w PZL Świdnik to dlaczego nie możemy zmówić dla WL AW101 i CH-47?
Wojskowi specjaliści wiedzą co jest potrzebne i co jest lepsze lecz politycy załatwią sprawę po swojemu. Czyli najważniejszą rolę odegrają uwarunkowania i względy polityczne.
Dzięki za materiał 👍 jak dla mnie fajna seria się szykuje. IMHO CH-47 to jedyna słuszna opcja zwłaszcza jak zdecydowaliśmy się na tyle Apaczy, udźwig i koszty bieżącej eksploatacji biją na głowę AW-101, co nie zmienia faktu że należy ich dokupić dla Marynarki wojennej, pozdrawiam
Bardzo fajne omówienie i porównanie danych, ale koncepcja punktacji chyba niezbyt trafiona, bo niektóre aspekty za 1 punkt są znacznie istotniejsze niż inne rownież za jeden punkt.
Pytasz o zdanie, więc uważam, że jeszcze trzeba minimum 4 szt. AW-101 z obecnymi zdolnościami, ale ze składaną belka ogonową. Trzeba nam też mniejszych jednostek, takich, które mogłyby wykonywać zadania morskie jak AW-101, ale też lądować na mniejszych jednostkach, np. ORP Ślązak, czy sojuszniczych. Tu widziałbym ok. 12 szt. Seahawk, albo inny model w tym standardzie. Na akwen Bałtyku byłyby wystarczające, i pewnie tańsze od AW-101. Dla WL 32 szt. CH-47 Chinook. Pewnie wszyscy byliby zadowoleni. Pozdrawiam
Teraz juz za pozno - unifikowac pod przymusem. Wycisnac od AW zeby cena utrzymania spadla przez znaczace przeniesienie serwisu do Polski i kupic tego "na zaś" zeby jak najwiecej wycisnac z kontraktu. Smiglaki do transportu potrzebuja kraje, ktore planuja wojne na odleglosc, a my planujemy na miejscu. Od transportu mamy drogi i kolej. Niemcy kupily tak duzo transportowych bo beda nas wspierac z powietrza - szybko wpadna, szybko rozladuja i szybko sie zmyja, a na koniec skasuja za usluge.
CH-47 zdecydowanie lepszy i uniwersalny do wszystkiego. Przede wszystkim jego ładowność i pułap to jest rzecz, do których inne maszyny nie dorównują. Jakikolwiek desant, przewóz towarów, transport ludzi lub pomoc w sytuacjach kryzysowych i wiele innych możliwości. Jedynie szkoda, że towar zagraniczny, a nic własnego nie opracowujemy w podobnej formie.
czy określając koszt godziny lotu wziąłeś pod uwagę różnice w cenie paliwa u nas w EU/Polsce oraz w USA? Bo różnica w cenie godziny lotu może wynikać właśnie z tego, że paliwo w USA kosztuje dużo mniej niż u nas. Lepiej by było określić, jakie jest spalanie paliwa w litrach na godzinę + jakaś amortyzacja części serwisowych/resursów. Pozdrawiam :)
Drobna uwaga na przyszłość jak chcesz dawać ekstra punkty to weź je osobno dolicz. Np. Podstawowe punkty: 5 Dodatkowe punkty: 3 Razem 8 albo jakoś podobnie
No i aw101 moze i ma mieczniki bedzie mogl ladowac ale juz Zdaje sie ma inne MATOwskie jednostki juz nie koniecznie. Fajne porownanie. Tez chcialbm ch47. Acha. Dziekuje za “na tapet “ a nie “na tapecie”. Widac przygptpwanie nie tylko odnosnie tematu ze strony merytorycznej.
1 CH 47 można go porównać do TIRa i to jest zaleta a wada że tak duży śmigłowiec może działać tylko w określonych warunkach przewagi powietrznej 2 AW 101 można go porównać do solówki do max 12 T która wiedzie tam gdzie tir nie wjedzie 3 A pytanie jest co my potrzebujemy TIRa czy solówkę w razie wojny z rosją i braku przewagi w powietrzu 4 Koszt godziny lotu jest ważny ale tylko w czasie pokoju
No jeśli myślisz że AW-101 jest jak gocart to sie mylisz. Jest równie łatwym celem jak CH-47. Nie bez powodu brytyjska armia zrezygnowała z eksploatacji AW-101 przekazując swoje maszyny Royal Navy a sama kupiła Chinoocki.
@@Fu11SpectrumWarrior GB zrezygnowali z powodu kosztu 1 h lotu a co do RP to Polska leży na przesmyku Bałtycko Karpackim a GB jest wyspom kompletnie nie trafione porównanie , RP ma dwóch wrogów a GB ma sojusznika z USA na którym może polegać , lotniskowce i broń atomową
@@zinzang O o czym ja mówię jak nie o kosztach eksploatacji przy relatywnie niewielkich możliwościach transportowych? Wielka Brytania wyspą? No brawo. Więc po co im śmigłowce w Armii? Może po to by ruszyć się z wysp gdy zajdzie konieczność? Mniemam że o Brytyjskiej Armii Renu nie słyszałeś?
I co jeszcze? Jeżeli brać AW101 to kilka sztuk ZOP i kilka sztuk SAR. To co wzięliśmy to jest takie nie wiadomo co. Wszystkiego po trochu w jednym śmigłowcu.
Prawda jest taka że potrzeba nam AW101 oraz CH47 Na morzu lepiej sprawdzi się konstrukcja europejska zaś na lądzie amerykańska.To moje zdanie. Myśle że 6 szt. AW101 to min.biorąc pod uwagę program "miecznik" Ch47 min.30 szt.
AW101 to niezastapiony smiglowiec. Jedyny w swoim rodzaju, 3 silnikowy do zadan ratownictwa morskiego i marynarki wojennej. Super zakup i PIS pokazal ze wie co robi.
@@strefawojska Jesli taki byl wydzwiek to przepraszam. ale nosi mnie jak slysze o CH47, bo uwazam to za badziew najmniej ptrzebna obecnie, nawet mniej niz AH64, a to juz jest wyczyn.
Zgadzam się dla marnarki 12 szt AW101 A dla wojsk lądowych CH-47 w liczbie która jest potrzebna Natomiast jest pytanie raczej inne moim zdaniem czy potrzebujemy i czy nas stać by utrzymac 96 Apachy????
Jednak koszt lotu, utrzymanie jest za drogie dla AW101. Nie jesteśmy super bogatym krajem, który może sobie pozwolić na utrzymanie dużej floty drogich śmigłowców...
Problem AW-101 jest że musi udźwignąć trzy silniki i ciężką przekładnie je zadowalającą co odbija się na udźwigu. Tu koszt/efekt wypada na korzyść CH-47. Jako śmigłowiec morski gdzie awaria jednego silnika=się kłopoty ma przewagę. Ake dla wojska lądowych to jednak Chinoock o sporym udźwigu bije go na głowę bawet orzy podobnych kosztach eksploatacji no ale dwa wirniki nośne robią robotę. Dlatego nawet brytyjska Royal Army swoje AW-101 przekazała flocie a sama kupiła kolejne CH-47
Tu właśnie ta cała ,,discopolowa"analiza się kończy. Koszt zakupu i koszty eksplatacyjne, tymi parametrami Chinook zamiata AH101. Jak dodamy do tego znacznie większy udźwig, większą znacznie ładownie, rozpowszechnienie na świecie(czyli też dostęp do części), ta ,,analiza" staje się memem! Sory nawet nie próbuje być sarkastyczny, wyszło samo.
Dla 25 BKP 32 sztuki zwłaszcza że podobno ta brygada będzie miała w swoich strukturach 3 batalion (22 bpg). Do tego jakąś ilość dla brygady lotnictwa z Inowrocławia i jakieś werje specjalistyczne np. medyczne. AW101 to dla MW jak inni tutaj piszą. No i może kilka sztuk dla Wojsk specjalnych.
Pisałem już wcześniej że na pewno potrzebujemy CH-47 CH-47 Chinook Block2 w zamian za wysłużone Mi-8 i M17, może nie za wszystkie 48 sztuki, ale jakąś część np 24 szt ciężkiego transportu + 12 szt AW101 lub CH-53K King Stallion do tego 12 szt AW149 lub S-70i Black Hawk i kilka innych jak H145M, czy MH-139 grey Wolf i bardzo dużo uzbrojenia i amunicje do nich, ale my potrzebujemy też drony i jeszcze raz drony
Dla marynarki aw101 dla wojsk lądowych do transportu chinook. Prowadzący mógłby się postarać wytłumaczyć dlaczego w śmigłowcach dla marynarki ważne są trzy silniki a dlaczego dla wojsk lądowych nie mają większego sensu. A przy kosztach mógłby zadać sobie trud i obliczyć ile aw101 byłoby potrzebne żeby zastąpić jednego chinuka. Można by też było nadmienić czego aw101 nie może przetransportować, co chinook może bez problemu.
Może ktoś uzna że to głupie ale min 2 szt przydało by się CH 53 super a tak mało bo są niesamowicie drogie w zakupie ale potrafią operować dość dobrze w terenie w górach.J to już nie mam na myśli do czego przydzielony a bardziej do wykorzystywany nietypowych misji
Popracuj nad wymową, bo wymawiasz niewyraźnie, "po łebkach". A co do kosztów użytkowania, kosztów godziny lotu, to powoływanie się w przypadku AW101 na tylko jedno źródło jest nieprofesjonalne.
3 uwagi ….zastosowanie morskie potraktował bym jako zupełnie inny temat . Co ewidętnie lepsze na morze to kupić na morze i tyle zwłaszcza ze są to zdaje się znacznie mniejsze liczby. Co do bezpieczeństwa lotu …może AW ma 3 silniki ale tylko jeden wirnik który tez chyba można uszkodzić??Co do kosztów połączył bym zakup z eksploatacją bo tu wyszedł niejako remis a w praktyce w perspektywie np 30 lat mamy kardynalną różnice wiec oszczędność 10 czy nawet 30% przy zakupie gdzie przez kilkadziesiąt lat będzie się ROCZNIE przepłacać 100% czy nawet więcej co da bardzo istotne kwoty …zupełne nieporozumienie , chyba ze kupujemy żeby mieć to przepraszam. Suma suarum….jeszcze większa przewaga Bella jeśli chodzi o generalne zastosowanie bo nawet zasięg w warunkach lądowych jest absolutnie wystarczający jeśli nie będziemy gonić wroga na Syberię. Pozdrawiam
Nie ma żadnej takiej oficjalnej informacji. Może mu ktoś coś takiego powiedział w ramach "plotek" czy przecieków. Także na razie czekamy na oficjalnie wiadomości z MON albo AU.
CH-47 myślę że są za duże adekwatnie do wielkości kraju USA. AW-101 szyty na miarę kraju POLSKA i tu jestem na tak bo kooperujemy w produkcji i przemawia do mnie cykl życia produktu, nowsza maszyna. Jak zamówimy więcej maszyn to coś dodatkowo ugramy długoterminowo bo jest już fundament. powinniśmy iść w silniejszą gospodarkę. No i kolejna platforma do utrzymania hmm jestem za maksymalną standaryzacją. CH-47 może i ale nie teraz
Układ napędowy robi swoje. Szczerze mówiąc znalazłem jeszcze większe liczby, ale bez twardych źródeł. Dałem ostrożne, ale bardziej udukomentowane dane.
Czyli potrzebujemy oba, ale "koniem roboczym" powinien zostać CH-47. Maiłoby było, gdyby nasza armia potrafiła się dogadać z innymi służbami, aby w czasie pokoju te śmigłowce nie stały i były użyczane do konkretnych zadań, najlepiej wraz z pilotami. Tu od razu zaznaczam, z wyłączeniem pracy dla naszych polityków i ich rodzin. Już oczyma wyobraźni widzę jakiegoś delikwenta z wiejskiej jak zamawia sobie powietrzną taksówkę do przewozu mebli do domku w górach.
Co do ceny tych 4 naszych AW-101: my kupiliśmy drogą wersję przystosowaną do zwalczania okrętów podwodnych, wersja czysto transportowa na pewno jest sporo tańsza. Nie zmienia faktu ,że moim zdaniem powinniśmy kupić CH-47 jako ciężki śmigłowiec transportowy. Na AW-101 dla wojsk lądowych nie widzę potrzeby.
Herbaciarze wycofują AW z transportu.Ciekawe dlaczego.Może w końcu policzyli ,ile kosztuje godzina lotu wobec CH47.Trzy razy tyle.O parametrach ,co który zabiera.I dzięki temu , ktoś w MON pierdolnął się w końcu w łeb,by zatrzymać ten pomysł.
Koszta eksploatacji aw101 w uk. To chyba nie tak bo nasze wersje mają silniki włoskie a nie brytyjskie itd. Porównywanie wersji morskiej do wersji lądowej jest zupełnie pozbawiony sensu bo wyposażenie morskiej wersji zdecydowanie droższe w zakupie i w eksploatacji. Armia raczej wybierze śmigłowce dla których części zamienne będzie łatwiej zdobyć podczas konfliktu (np produkcja części w kraju), ważna też manewrowość czy zdolność lądowania w terenie zabudowanym ale też zdolność przetrwania niż max prędkość itd. Chinooki używa się raczej na tyłach zaś śmigłowce które planowano zakupić miały służyć dla wojsk specjalnych a te wykonują zadania w miejscach konfliktu lub na tyłach wroga. Nie zawsze większe znaczy lepsze... Myślę że armia stawia na cechy które tutaj nie były brane pod uwagę. Wybór poprzedniej ekipy nie był nieuzasadniony ale propaganda obecnie rządzących zakrzywia rzeczywistość. Wszystko co robił PiS jest złe... Mam nadzieję że wybór śmiglaków będzie wynikał z potrzeb armii a nie wyborów polityków.
Podstawowe jest to, że tutaj chodzi o zakup śmigłowca dla wojsk lądowych, a nie marynarki. Dlatego AW jest gorszym wyborem. Jednak nie tylko dlatego. Najważnejsza jest ładowność i udźwig oraz koszty eksplatacji. Dlatego Czajniki są lepszym wyborem dla WL. Natomiast dla MW jak najbardziej AW. Potrzebujemy jakies 48-64 CH-47 i dalsze 4-8 AW dla marynarki wojennej (minimum).
Myślę że Polska potrzebuje obydwóch modeli. Myślę że Aw101 dla MW w liczbie 16! CH47 jest dobry dla Armi i sił specjalnych w liczbie 12! Ale co byśmy nie kupili będzie dobrze. Ale tak naprawdę ekipa zadzaca nie nie kupi!
Porównanie do czasu wojny wyglądałoby inaczej. W czasie wojny liczy się jak nisko może lecieć, jak szybko może lecieć oraz ile ma silników. CH47 Chinook dobry jeśli masz przewagę powietrzna oraz brak sprzętu pływającego i opierasz się na drogie logistyce lotniczej. Szybkość i zwinność oraz minimalny półap lotu to się liczy w czasie wojny na linii frontu.
Ktoś zakłady Świdnik i Mielec sprzedał, ktoś wymógł kupno AW 101 chociaż mówiono od dawna że są drogie bardzo w eksploatacji,od lat powinniśmy mieć Chinooki bo chwalono je już w Afganistanie,ale najpierw dokupiono Mi17 bo brak kasy, następnie jak wszystko najdroższe z półki w śmiesznej ilości, będzie jak z Masterami , połowa stoi bo brak kasy i niby załóg,i jakiś,, geniusz ,,kupi chyba Chińskie,bo Koreancy na szczęście chyba nie mają śmigłowców.Porazka.
Aw-101 nie siadzie na wodzie,a chinoc tak. Ch-47 sprawdzony w boju. Jest wszechstronny, zabierze durzy ladunek, podniesie samochod opacerzony igo przetrasportuje. Polska musi kupic, ch-57. Nie ma lepszych smoglowcow trasportowych.
chinook jest dobry do przenoszenia ciezkiego uzbrojenia ale widać go na radarze - jak masz panowanie w powietrzu to ok ale jak nei to jednak mniesze są lepsze. ponadto mamy do aw101 jest infranstruktura. jestem za małymi smiglowcami bo jak widać na ukrainienie są one nr1 i bradzo wrażlwie na ostrzał.
Pokazowka od PO. Wyjebiemy kase na AH64 a do tego jeszcze na CH47. Najbardziej bezsensowne zakupy dla wojska. PO niech zmieni nazwe na nastepne wybory na DB 'drogo i bezsensu'.
@@strefawojska Polska juz kupila AW149. Z danych w internecie wznika ze maja udzwig maksymalny 3880kg, natomiast dla Mi-8 podany jest udzwig 3839kg. Ja nie bede sie czepial tego ze to jest 41kg za duzo , a jak chcesz wieksza maszyne to niesty nie kupilismy francuskich. Mozna nawet sie pokusic o stwierdzenie iz mamy S70i ktory ma minimalnie wiekszy udzwig i wieksza kabine, ale nie bede ich dyskryminowal calkowicie choc wolal bym miec jeden typ maszyn w danej wielkosci w polsce. Dawno je juz nalezalo zastapic ale nasi zamawiaja chomeopatyczne ilosci AW149 i pierdola o innych smiglowcach. Jak by w naszym wojsku bylo juz 250szt AW149 i w sluzbach mundurowych kolejne 150szt to bym chetnie podjal rekawice w rozmowie o innych smiglowcach, a na razie to maja 2 zlote i chca kupic 3 rozne piwa.
Dla marynarki wojennej powinniśmy dokupić jeszcze z 5 śmigłowów AW-101 typowo w wersji SAR oraz kolejne 6 w wersjach takich samych jak obecnie by zastąpić wszystkie Mi-14PŁ, co dałoby nam łącznie 15 śmigłowców i zmniejszyło koszty utrzymania pojedynczej sztuki.
Natomiast dla wojsk lądowych i sił powietrznych powinniśmy zakupić około 30 CH-47 z uwagi na ich nieocenione możliwości transportowe.
Zgadzam się AW101 prawdopodobnie miał być kompromisem. Potrzebny był śmigłowiec morski. Zapłaciliśmy za szkolenie, które podnosi cene jednostkową każdej sztuki. Zakupione zastały wersje dla marynarki z bardzo drogim nowoczesnym sprzętem elektronicznym, np do poszukiwania łodzi podwodnych. Śmigłowce na Bałtyk muszą być odpowiednio zaprojektowane, warunki pogodowe, słona woda, wilgoć, nie bez powodu Amerykanie mają śmigłowce uderzeniowe dla Marine Cobra ,a nie Apache. Myślę że Brytyjczycy znają się na marynarce. AW-159 Wildcat to ta sama firma, będą prawdopodobnie zamawiane dla Fregat lub Korwet.
Mamy już pakiet szkoleń, cenę podnosi mała ilość wyprodukowanych sztuk, jednak zakłady produkcyjne mamy w Polsce, serwis, modernizacja i naprawy będą w Polsce.
Teraz wyobraźmy sobie, że zamawiamy 60 sztuk dla wojsk lądowych, nie będzie już tam sonarów, boi poszukiwawczych, nie muszą być te śmigłowce wykonywane w drogiej technologi wymaganej dla Marynarki. Zapewne taki śmigłowiec będzie tańszy, wyszkolimy pilotów w Polsce. Porównując AW101 będzie on w zbliżonej cenie co Cugar. Przypominam ,że mamy już mniejsze śmigłowce od Agusty jak AW149. Jaka to jest oszczędność ,gdy pojazdy są zunifikowane, występują na jednej platformie.
Zobacz czołgi, mamy teraz 4 typy czołgów, Rosyjskie, Niemieckie, Amerykańskie i Koreańskie, dla każdej platformy inny pakiet szkoleń, mechaników, części zamiennych, mostów, pojazdów amunicyjnych, naprawczych, holowniczych, każdy czołg był projektowany w inny sposób, z inną koncepcja.
Jest jeszcze jeden problem, gdybyśmy kupowali CH-47 Chinook to zapewne razem z Niemcami, serwis byłby w Niemczech bo oni zakupiliby więcej sprzętu. Bylibyśmy na łasce Niemiec od ich widzimisię, natomiast Brytyjczycy szukają sojuszników po wyjściu z UE. Niemcy kupują te CH-47 zapewne pod wpływem Amerykanów, bo nie płacili składek do NATO i robili swoje lody z Rosjanami.
Rozwijali współpracę z Chinami. Teraz są karani za to. Dlatego kupują bardzo drogo F35, dlatego kupują Chinooki. Jak tego nie zrobią, może, Amerykanie nałożą sankcje, zniszczą im przemysł samochodowy, a żołnierzy przeniosą do Polski. Żołnierze USA do dobry biznes, potrzebują żarcia, prądu, gazu, pobawić się, wynajmują też teren do ćwiczeń, taki poligon w Drawsku to jest dopiero biznes.
Pozostawiłbym decyzje jednak specjalistom co siedzą w tym wszystkim latami, na pewno nie politykom.
@@piotrhurej6422największy problem to koszty godz lotu
@@piotrhurej6422nie no świetnie, zamiast 10 helikoperow kupmy 1 :)
Zamiast dużego kontraktu i unifikacji i symulator lotu, płaćmy za serwis, szkolenia ,po 2 sztuki dokupujmy:)
Dla wojsk lądowych CH-47 a dla MW AW101
Popieram, kupić Ch,- 47 dla wojsk lądowych, a do marynarki AW 101 !!
Dokładnie
@@sewerynturek6301Ch47 … z twojego filmu o tej maszynie , że jest dobry tła wojsk specjalnych…. Taka „ krowa” ? …. To najlepszy sposób na utratę plutonu tych dobrze i długo szkolonych żołnierzy… bad idea!!!! Aw101 … jedyna opcja dla specjalsow….
Bardzo fajne porównanie👍👍👍 Zdecydowanie powinno być więcej takich filmików i powinny być cykliczne.💪 Gratuluję pomysłu i czekam na następne👏
Oby dwie konstrukcje potrzebujemy 😀Wygrywa CH-47 i AW101😋
Tak, ale jak już pisałem w innym komentarzu: w innych liczbach i do innych celów :D
Zgadzam się z twoją opinią do działań na morzu zwłaszcza dalej od brzegów lub w trudnych warunkach nie ma lepszego śmigłowca niż AW101. Natomiast jako śmigłowiec ściśle transportowy CH 47F blok II sprawdza się najlepiej. Jest tylko jeszcze jedno ale w Polsce chcąc zadowolić każdego zakupiono zbyt wiele typów śmigłowców niektóre się podobno dublują, (sam już nie wiem ile typów, WIĘC MOŻESZ ZROBIĆ NA TEMN TEMAT ODCINEK) I choć jak się to mówi, wyspecjalizowane narzędzie zawsze będzie lepsze w danym zastosowaniu od narzędzi uniwersalnych. To jednak jest to bardzo drogie rozwiązanie.
AW-149 kupiono gdyż był problem z dostępnością S-70i w duzej liczbie w krótkim czasie. Gdyby nie to, można by zrezygnować w ogóle z AW-101 i kupić Seahawki S-70B które mógłby budować dawny PZL Mielec.
Ciekawe porównanie, ale zabraklo odniesienia do czego WP potrzebuje takie śmigłowce?
CH47 jest lepszy do cieżkiego, szybkiego transportu, ma niższe koszty utrzymania, jest bardziej rozpowszechniony, ma niższe koszty i latwiejszy dostep do części zamiennych. AW101 to bardziej śmigłowiec morski, który nad ladem nie ma wielu zwolenników. Nawet produkujący go Brytyjzycy biorą do cieżkiego transportu CH47.Jeżeli w/w śmiglowce w WP bylyby do użytku w 25BKP do szybkiego transportu żolnierzy to sprawa jest trudniejsza. AW101 jest mniejszy, lżejszy, bezpieczniejszy, przewiezie sporo ludzi i lekkiego sprzętu.
CH47 jest większy, zabierze wiecej, ma szybszy przelot, ale potrzebuje więcej miejsca. Sprawa nie jest więc prosta.
Na lądzie do cięzkiego transportu wybrałbym CH47. Do zadań morskih z lądu AW101, ale na fregaty Miecznik to MH60R SeaHawk. Ten śmiglowiec jest mniejszy, lżejszy, prostszy do zaokrętowania, ma niższe koszty zakupu i utrzymania, Do tego PZLMielec pewnie móglby go serwisować w Polsce.
Tu nie ma co porównywać,to są dwa rożne śmigłowce przeznaczone do różnych zadań.
Odniosłem się do takiego podejścia na początku materiału...
@@strefawojska Czyli cały temat jest z czapy bo wiadomo że WP potrzebuje śmigłowca wielozadaniowego a nie typowo transportowego.
Super materiał
Wielkie dzięki!
Dla mnie jest to niewiele warte - taka ustawka-zabawka - wyszło to co chciałeś, żeby wyszło ...
Zestaw sobie teraz na tej samej zasadzie Chinoka z King Stallionem i ciekawe co ci wyjdzie ...
Wszystko zależy do tego, co te śmigłowce mają transportować. Jak piach i cegły na budowę domu generała to oczywiście Chinook. Ale jeśli pluton aeromobilnych to AW101 bez problemu przewiezie 30 chłopa z wyposażeniem. Jak potrzebujemy tragarza ciężkich pakunków to King Stallion jest "lepszy" - dźwignie 15 ton. Poza tym King Stallion ma możliwość tankowania w powietrzu, co zwiększa znacząco zasięg ... Zatem pierwsze i podstawowe pytanie, bez wyczerpującej odpowiedzi na które to porównanie nie ma żadnego sensu, to w jaki sposób i w jakim środowisku/otoczeniu będą latać oraz jakie cele mają realizować te śmigłowce. Powiesz transport: w kołowym transporcie masz 40-tonoweTIR-y, 16-tonowe duże ciężarówki, 5-8-tonowe mniejsze ciężarówki, 3.5-tonowe furgony, i 1.5-2.5-tonowe furgonetki. Wiadomo, że 16-tonowa ciężarówka przewiezie 1.5t cementu na budowę, ale czy na pewno to użycie będzie dobre?
Z parametrów, których nie wziąłeś pod uwagę, to np taki, że Chinook ma silniki Honeywell (podstawowy element wymagający regularnego serwisu) - kto je będzie w Polsce serwisował i za ile? A AW-101 może być wyposażony w silniki GE z serii CT-7/T-700 - te same lub podobne co AW-149 i AH-64 Apache. A przecież w ramach offsetu do Apache mamy podpisaną dużą umowę o współpracy z GE (FA-50 też mają silniki GE itd) - GE będzie w zasadzie musiało wybudować u nas duże centrum serwisowe dla silników (co najmniej CT-7/T-700).
Inna sprawa, to że AW-101 może "legalnie" latać na 2 silnikach - szczególnie w czasie pokoju i nad lądem - w ten sposób można latać oszczędniej a także - o dziwo - uzyskuję się większy zasięg.
Do tego łańcuch logistyczny, system szkolenia (instruktorzy, symulatory) i wymienność załóg.
Z innych uwag: jakie znaczenie ma pułap? Czy będziemy w Polsce czy w Europie latać na wysokości 6000m? Nie wystarczy 4500m - będziemy atakować Tybet czy może wycieczki na Mount Blanc?
Mi zawsze wydawało się, że śmigłowiec im niżej może latać, tym lepiej, a także im łatwiej utrzymać się w zawisie też tym lepiej.
Dalej: co z manewrowością CH-47 vs AW-101? Jakie echo radarowe ma jeden a jakie drugi?
Ktoś pytał o zdanie pilotów czym woleliby latać?
fajny materiał - proszę o kolejne "pojedynki".
Dobry pomysł takie porównanie punkty za "sentyment" powinien zostać jak również punkt za produkcję lub za dany segment maszyna produkowany w naszym kraju.
No to za to punkt AW100 dostał. Jakby było z Chinookiem? Nie wiemy...
@@strefawojska No właśnie ta ocena powinna zostać gdybyś się wahał w przyszłych pojedynkach.
Produkcja w kraju nie powinna się liczyć jeśli nie odbywa się w krajowych zakładach.
Podstawowym błędem jest rozdrabnianie naszej floty śmiglaków.
Powinniśmy iść w unifikacje flot. Zamiast 4 śmigieł dla MW powinniśmy byli kupić 8 szt. (12 szt. Moje zdanie) Te nasze są specjalistyczne do ZOP więc pewnie droższe.Pytanie co możemy uzyskać od producenta CH 47?
Dzięki za porównanie.
Od CH47 nic nie uzyskasz poza lapowka dla politykow. Jak z wiekszoscia przetargow na sprzet z USA, nie da sie wywalczyc kooprodukcji. Wyjatkiem ktory jeszcze nie zdechl sa chyba tylko czolgi Abrams. W sumie to moze i milo ze strony Amerykanow iz nie oklamuja nas jak Koreanczycy... tam wszystko jest mozliwe... to ze nic sie nie da jest najbardziej prawdopodobne.
Flote smiglowcow w Polsce mozna by naprawde rozsadnie zawezic, do takiej ktora jest konieczna AW101, AW149, (AW139-PZL W3A Sokol lub AH160/AH175), Airbus Helicopters H145M. Dla znakomitej wiekszosci slozb mundurowych i innych jednostek jak ochrona granic, H145M to idealne rozwiazanie ktore juz jest uzywane lub testowane. Wojska ladowe maja swojego glownego konia roboczego w postaci AW149 oraz do szkolenia i jako lekka maszyne mogli by wykorzystac juz posiadana konstrukcje H145M (bo nie musi to byc dedykowany AW109 skoro nigdzie indziej go nie ma). Marynarka Wojenna oraz ratownictwo morskie musi posiadac dedykowana maszyne czyli AW101 (Baltyk to jest koszmar w zlej pogodzie i to jest juz koniecznosc). Ewentualnie wyobrazam sobie AW139 ktory chyba jest bardzo podobny do AW149 rowniez konstrukcyjnie i mechanicznie jako helikopter posredni i ew, zamiennik za sokola, moze to tez byc cos od AirBusa jesli mial by przewarzyc prestiz no kilku helikopterow rzadowych i podobne jednostki wykorzystac tez w sluzbach mundurowych. I tak do tego trzeba doliczyc AH64. To juz jest 4-5 typow maszyn. Jak widac na zyletki mozna wyjebac S70i bo na huj nam jest potrzebny, sprzedac albo oddac Ukraincom aby parkingu nie zasmiecal. Troche trzeba przebolec iz nie ma tu nic wielkosci H225M Caracal, ale lapowki byly za male i sie nie dalo. Moim zdaniem uklad gdzie AW149 zastapiony jest przez H225M a AW139 zastepuje AH1160/AH175 byl by jeszcze lepszy, ale tak to jest jak sie za duzo pyskuje i nie umie podjac decyzji. Wtedy zostal by uklad AW101, H225M, AH175, AH145/AH135 oraz Tigre. 4 swietne maszyny transportowo-robocze i jeden szturmowy do zadan specjalnych.
Ciekawe tego typu bitwy następną bitwę proponuję między Eurofighter a F-15. Skoro obie konstrukcje są proponowane naszym siłom powietrznym to warto myślę je porównać.
Śmigłowiec transportowy to zupełnie inna cena jak poszukiwawczo-ratownicza w kwestii ceny. Golas może być o połowę tańszy.
Porownanie Helikoptera CH-47 z wielka pustka w srodku, oraz AW101 ZOP gdzie ledwo miesci sie 5 osob, tak jest nawalony radarami i elektronika. Ta elektronika wiecej niz ten helikopter kosztuje. Brawo, juz chociaz mozna by poszukac ceny za sama wersje ratunkowa CSAR pomijajac taki tyci tyci szczegol ze AW101 ma 3 silniki bo tak ma miec, a CH47 nie lata na jednym silniku, od razu gleba.
Dodam jeszcze takie kategorię jak np. Zwrotność wydaje mi się że tu aw101 ma punkt oraz wygląd tu też aw101 oraz uzbrojenie wydaje mi się że też aw101 więc wychodziło by na remis najlepiej niech kupują obie konstrukcje znajdą swoje miejsce w wojsku polskim ✌️🇵🇱✌️🇵🇱
Zgadzam się z wnioskami. Dla MW AW101 dokupić w liczbie 6-8 szt. plus ekstra po sztuce na każdego Miecznika.
Dla wojsk lądowych tylko CH47. Armia potrzebuje "wołów transportowych".
Minimum to 48szt. w najnowszej wersji. Można by pokusić się o montaż w WZL Łódź. Ale to senne marzenie.
Porównujesz zakup Emiratów , a czy Emiraty kupiły Czinuka w wersji CISAR bo to czyni śmigłowiec drogim np. Blekhowc kosztuje 4ml. dolarów ale już wersja sihowc kosztuje 180 ml dolarów. Poza tym porównywanie Czinuka z AW101 to jak porównywanie jabłka z gruszką, to po prostu co innego.😊
Jak dla mnie super seria takie pojedynki i mam propozycję na następny odcinek z tej serii A-26 vs u-212
Świetna sugestia 😎
HDS 2300 vs A26 vs 214CD?
Dzieki!👍👍
Brawo fajny Materiał,CH47 Chinook!!!!
Te AW101 które kupiliśmy były drogie bo były w wersji ZOP, takie śmigłowce kosztują dużo więcej niż zwykły i nie ma sensu porównywać ich z CH-47 w wersji innej niż ZOP.
Polski AW101 to nie jest pełnoprawny ZOP tak jak brytyjskie Merliny. Jest to śmigłowiec który się konfiguruje albo do ZOP albo do akcji ratunkowych. To hybryda.
@@koen6812 Ale ma wyposarzenie do ZOP i to głównie ono kosztuje.
Dla porownania to warto by porownac Mi-8/17 oraz mozliwe zamienniki, a takim jest juz posiadany AW149 (nieco mniejsza kabina ale helikopter zacny), tez posiadany S-70i Black Hawk (tak samo z mniejsza kabina i nie produkowany w Polsce), rowniez slawny i przeszedl nam przed nosem Eurocopter EC725 Super Cougar / H225M Caracal (ktorego nie kupilismy nie wiedziec czemu), antybohater i wladca lapowek CH47 Chinook (ktorego zalety opiewamy, ba tam gdzie nas nie ma trawa jest bardziej zielona).
dzieki
Dla mnie nowa seria jest zarąbista wraz z kolacją
Na pewno ciekawym materialem byla by proba oszacowania co mogli bysmy przeniesc i przewiezc w poszczegolnych smiglowcach. Znajac ich mozliwosci, ocenmy ile tracimy po jego zestrzeleniu. Np w chinooku chyba 55 rzolnierzy czyli Kompania Wojska za cene wystrzalu jednego manpadsa... czy lepiej kupic 3szt AW149 i zabrac 3x18 rzolnierzy i moze 3 manpadsow nie zdaza odpac, a za jednego ginie 18 a nie 55 rzolnierzy.
Propozycje pojedynków:
HDS2300 vs 212 NFS
Scorpene vs A26
212CD vs KSS-III
F15EX vs Eurofighter Tranche 4
FA50 vs F16 😂
Leopard 2A8 vs K2PL
Lynx vs Pantera
Desault Rafale vs F16
AW149 vs Black Hawk
H160M vs AW149
bump! [więcej analiz porównawczych]
Zwycięży jak zawsze. Drogi lub droższy.
Nie ukrywam ze lubie AW101, ale jesli chodzi o zdolnosci stricte transportowe, to nie ma co go zestawiac z CH-47.
Zalezy do czego chcemy te smiglowce, do zastosowan morskich wiadomo, ze nalezy zakupic jeszcze kilka sztuk AW101.
Natomiast dla Wojsk Ladowych, powiedzmy, ze gdyby Leonardo zeszlo znacznie z ceny w porownaniu z pierwszym kontraktem, to w imie dalszego nie mnozenia typow, jakos bym przystal na te AW101, zwlaszcza gdyby(nie wiem czy to mozliwe), mozna bylo zamowic wersje z dwoma silnikami, co by znacznie zredukowalo mase wlasna i zwikszylo mozliwosci udzwigu.
W zestawieniu brakowało mi ch 53 King/sea stallion wtedy było by to bardziej realne zestawienie wiem jest drogi ale tak samo transportowy polska chyba go nie weźmie bo koszta ,spory plus za pomysł odcinka 👍
Odkąd koszty utrzymania sprzętu są wyższe od ceny zakupu, to przy podobnych parametrach wybór jest oczywistym.
Swoją drogą hipokryzja reichu nie zna granic. Na forum europejskim doradzają innym zakup sprzętu europejskiego, a sami nie mają skrupułów by tego nie robić, patrz F36 i Chinook.
Bardzo fajny materiał....
Dzięki! :)
Według mnie to dwa mocno różniące się konstrukcje. Dla wojsk lądowych chinuk a marynarka wojenna AW 101.
Dlatego pomysł, aby go kupić dla WL jest dla mnie mocno chybiony.
Dla MW jak najbardziej AW101, a dla wojsk ladowych to wiecej Jelczy trzeba kupic. Jeden CH47 koszuje tyle co 100 Jelczy. Warto o tym pomyslec w ten sposob ze jak jelcz jedzie to go nie widac, a jak chinook startuje to z Moskwy go widza iz leci. Co jako pierwsze dostanie rakieta? Chinook czy 100 Jelczy?
Kupmy zamiast Chinooka 300 000 bajeranckich manierek ich z Moskwy na radarach też nie będzie widać, a jaki problem wszystkie zniszczyć!!!;)
@@KtosCos-pn7ov Pomysl jak pomysl. Ale na prawde helikoptery nie maja rzycia na wojnie, a chinook to wielka krowa. Jego po prost oplaca sie walnac nawet drozsza rakieta, bo duzo przewozi. Ekonomia wojny.
Super 😊
Tak ciekawe, slowo krytyki tylko co do ekstra punktow. Jezeli mialobyc w kwestii transportu na ladzie to nie ma sensu dawac komus punktu ze moze ladowac na okrecie. Reszta spoko. 👍
Było kupić Caracale, byłby serwis, produkcja u siebie zamówienia eksportowe (Holandia ostatnio kupiła), jednolitą flotę, która działała by w pełni operacyjnie i lepszą wiarygodność jako partnera.
Pod względem partnera to zgoda, dlatego cieszy fakt, że PO i koledzy generalnie kontynuują zakupy. Z tym eksportem to nie wiadomo... Caracale nie są jakoś wybitnie chodliwe na rynku więc równie dobrze moglibyśmy nie mieć żadnych zamówień, a wszystko zgarniałby zakłady we Francji.
Jestem zdania że potrzebujemy obydwa typy śmigłowców. To jest zależne od warunków.
Też, tak uważam, dla mnie to są dwa różne typy śmigłowców. CH-47 to jest typowy wół roboczy do transportu. A AW101 jest to ciężki śmigłowiec wielozadaniowy, który poradzi sobie dużo lepiej w niektórych zadaniach i warunkach niż Ch-47. Jak już mamy w MW AW101 i centrum serwisowe w WZL-1 i produkcję w PZL Świdnik to dlaczego nie możemy zmówić dla WL AW101 i CH-47?
Porównywanie CH-47 z AW101 to jak porównywanie ciężarówki z taksówka bagażową.
Wojskowi specjaliści wiedzą co jest potrzebne i co jest lepsze lecz politycy załatwią sprawę po swojemu. Czyli najważniejszą rolę odegrają uwarunkowania i względy polityczne.
Ja proponuję porównanie kf21 eurofghter i f15EX
Spoko, fajny odc.
Dzięki za materiał 👍 jak dla mnie fajna seria się szykuje. IMHO CH-47 to jedyna słuszna opcja zwłaszcza jak zdecydowaliśmy się na tyle Apaczy, udźwig i koszty bieżącej eksploatacji biją na głowę AW-101, co nie zmienia faktu że należy ich dokupić dla Marynarki wojennej, pozdrawiam
Bardzo fajne omówienie i porównanie danych, ale koncepcja punktacji chyba niezbyt trafiona, bo niektóre aspekty za 1 punkt są znacznie istotniejsze niż inne rownież za jeden punkt.
Te maszyny się nie wykluczają a więc to porównanie jest dla mnie słabe. Ale możesz wszak robić co chcesz. Pozdrawiam.
One się nie wykluczają lecz uzupełniają.
Pytasz o zdanie, więc uważam, że jeszcze trzeba minimum 4 szt. AW-101 z obecnymi zdolnościami, ale ze składaną belka ogonową. Trzeba nam też mniejszych jednostek, takich, które mogłyby wykonywać zadania morskie jak AW-101, ale też lądować na mniejszych jednostkach, np. ORP Ślązak, czy sojuszniczych. Tu widziałbym ok. 12 szt. Seahawk, albo inny model w tym standardzie. Na akwen Bałtyku byłyby wystarczające, i pewnie tańsze od AW-101. Dla WL 32 szt. CH-47 Chinook. Pewnie wszyscy byliby zadowoleni. Pozdrawiam
Teraz juz za pozno - unifikowac pod przymusem. Wycisnac od AW zeby cena utrzymania spadla przez znaczace przeniesienie serwisu do Polski i kupic tego "na zaś" zeby jak najwiecej wycisnac z kontraktu. Smiglaki do transportu potrzebuja kraje, ktore planuja wojne na odleglosc, a my planujemy na miejscu. Od transportu mamy drogi i kolej. Niemcy kupily tak duzo transportowych bo beda nas wspierac z powietrza - szybko wpadna, szybko rozladuja i szybko sie zmyja, a na koniec skasuja za usluge.
CH-47 zdecydowanie lepszy i uniwersalny do wszystkiego. Przede wszystkim jego ładowność i pułap to jest rzecz, do których inne maszyny nie dorównują. Jakikolwiek desant, przewóz towarów, transport ludzi lub pomoc w sytuacjach kryzysowych i wiele innych możliwości. Jedynie szkoda, że towar zagraniczny, a nic własnego nie opracowujemy w podobnej formie.
Hej, prosiłbym o porównanie F-15ex vs Eurofighter tranche 4 lub 5.
Chinook wg tych informacji rozkłada AW-101. Mieczniki mogą dostać swoje AW, ale dla armii - Chinook - po prostu ma dla wojska więcej zalet.
Kto ci tą miniaturkę robił ? XD Te pioruny są kozackie XD Co do śmigłowców zdecydowanie jestem za CH-47
czy określając koszt godziny lotu wziąłeś pod uwagę różnice w cenie paliwa u nas w EU/Polsce oraz w USA? Bo różnica w cenie godziny lotu może wynikać właśnie z tego, że paliwo w USA kosztuje dużo mniej niż u nas. Lepiej by było określić, jakie jest spalanie paliwa w litrach na godzinę + jakaś amortyzacja części serwisowych/resursów. Pozdrawiam :)
Te śmigłowce to dla różnych rodzajów sił zbrojnych. Dla Marynarki Wojennej i specjalsów AW101, a dla wsparcia piechoty CH-47.
Drobna uwaga na przyszłość jak chcesz dawać ekstra punkty to weź je osobno dolicz. Np.
Podstawowe punkty: 5
Dodatkowe punkty: 3
Razem 8
albo jakoś podobnie
Dokończyć wyposażenie MW w AW101, a dla wojsk lądowych kupić CH-47
Podzielam opinię.
Dobry pomysł na serię...pozdro
Dzięki!
No i aw101 moze i ma mieczniki bedzie mogl ladowac ale juz Zdaje sie ma inne MATOwskie jednostki juz nie koniecznie. Fajne porownanie. Tez chcialbm ch47. Acha. Dziekuje za “na tapet “ a nie “na tapecie”. Widac przygptpwanie nie tylko odnosnie tematu ze strony merytorycznej.
No też jest jeszcze CH-53K który można by rozważać, ale jakoś nie widzę go w debacie u nas w Polsce. Pewnie są powody, ale nie wiem jakie.
Też byłbym za King Stallionem, niestety w ogóle nie bierze się go pod uwagę.
Powodów może być kilka. Czas dostaw czy koszty użytkowania. Natomiast takie parametry jak np. udźwig ma na wyższym poziomie.
1 CH 47 można go porównać do TIRa i to jest zaleta a wada że tak duży śmigłowiec może działać tylko w określonych warunkach przewagi powietrznej
2 AW 101 można go porównać do solówki do max 12 T która wiedzie tam gdzie tir nie wjedzie
3 A pytanie jest co my potrzebujemy TIRa czy solówkę w razie wojny z rosją i braku przewagi w powietrzu
4 Koszt godziny lotu jest ważny ale tylko w czasie pokoju
No jeśli myślisz że AW-101 jest jak gocart to sie mylisz. Jest równie łatwym celem jak CH-47. Nie bez powodu brytyjska armia zrezygnowała z eksploatacji AW-101 przekazując swoje maszyny Royal Navy a sama kupiła Chinoocki.
@@Fu11SpectrumWarrior GB zrezygnowali z powodu kosztu 1 h lotu a co do RP to Polska leży na przesmyku Bałtycko Karpackim a GB jest wyspom kompletnie nie trafione porównanie , RP ma dwóch wrogów a GB ma sojusznika z USA na którym może polegać , lotniskowce i broń atomową
@@zinzang O o czym ja mówię jak nie o kosztach eksploatacji przy relatywnie niewielkich możliwościach transportowych? Wielka Brytania wyspą? No brawo. Więc po co im śmigłowce w Armii? Może po to by ruszyć się z wysp gdy zajdzie konieczność? Mniemam że o Brytyjskiej Armii Renu nie słyszałeś?
AW101 to wybór polityczny poprzedniej ekipy
Tylko AW 101 . Z nim mozna wszystko I cos mozna produkowaç w Police. Nie wiem czy uniesie haubice. Pozdrawiam bo robisz dobra robote.
CH-47 dla wojsk lądowych
AW-101 dla SAR
AW-159 lub MH-60 dla ZOP
I co jeszcze? Jeżeli brać AW101 to kilka sztuk ZOP i kilka sztuk SAR. To co wzięliśmy to jest takie nie wiadomo co. Wszystkiego po trochu w jednym śmigłowcu.
Prawda jest taka że potrzeba nam AW101 oraz CH47
Na morzu lepiej sprawdzi się konstrukcja europejska zaś na lądzie amerykańska.To moje zdanie.
Myśle że 6 szt. AW101 to min.biorąc pod uwagę program "miecznik"
Ch47 min.30 szt.
AW101 to niezastapiony smiglowiec. Jedyny w swoim rodzaju, 3 silnikowy do zadan ratownictwa morskiego i marynarki wojennej. Super zakup i PIS pokazal ze wie co robi.
No ok, przyznałem rację, że dla MW to dobry zakup, no ale nie dla wojsk lądowych.
@@strefawojska Jesli taki byl wydzwiek to przepraszam. ale nosi mnie jak slysze o CH47, bo uwazam to za badziew najmniej ptrzebna obecnie, nawet mniej niz AH64, a to juz jest wyczyn.
Jaki zwycięży? To zależy od tego, gdzie i komu ofiarują willę i otworzą konto w Panamie, proste.
Zgadzam się dla marnarki 12 szt AW101
A dla wojsk lądowych CH-47 w liczbie która jest potrzebna
Natomiast jest pytanie raczej inne moim zdaniem czy potrzebujemy i czy nas stać by utrzymac 96 Apachy????
Jednak koszt lotu, utrzymanie jest za drogie dla AW101. Nie jesteśmy super bogatym krajem, który może sobie pozwolić na utrzymanie dużej floty drogich śmigłowców...
Różnica jest naprawdę spora, a takie śmigłowce będą sporo latać...
@@strefawojska Między 20 a 50 lat LOL.
Problem AW-101 jest że musi udźwignąć trzy silniki i ciężką przekładnie je zadowalającą co odbija się na udźwigu. Tu koszt/efekt wypada na korzyść CH-47. Jako śmigłowiec morski gdzie awaria jednego silnika=się kłopoty ma przewagę. Ake dla wojska lądowych to jednak Chinoock o sporym udźwigu bije go na głowę bawet orzy podobnych kosztach eksploatacji no ale dwa wirniki nośne robią robotę. Dlatego nawet brytyjska Royal Army swoje AW-101 przekazała flocie a sama kupiła kolejne CH-47
Tu właśnie ta cała ,,discopolowa"analiza się kończy. Koszt zakupu i koszty eksplatacyjne, tymi parametrami Chinook zamiata AH101. Jak dodamy do tego znacznie większy udźwig, większą znacznie ładownie, rozpowszechnienie na świecie(czyli też dostęp do części), ta ,,analiza" staje się memem! Sory nawet nie próbuje być sarkastyczny, wyszło samo.
Dla 25 BKP 32 sztuki zwłaszcza że podobno ta brygada będzie miała w swoich strukturach 3 batalion (22 bpg). Do tego jakąś ilość dla brygady lotnictwa z Inowrocławia i jakieś werje specjalistyczne np. medyczne.
AW101 to dla MW jak inni tutaj piszą. No i może kilka sztuk dla Wojsk specjalnych.
Komentarz taktyczny. Ale w pełni się zgadzam z autorem.
K2 vs leopard
Mała narew vs Patriot bądź pancyr
Pisałem już wcześniej że na pewno potrzebujemy CH-47
CH-47 Chinook Block2 w zamian za wysłużone Mi-8 i M17, może nie za wszystkie 48 sztuki, ale jakąś część np 24 szt ciężkiego transportu + 12 szt AW101
lub CH-53K King Stallion do tego 12 szt AW149 lub S-70i Black Hawk i kilka innych jak H145M, czy MH-139 grey Wolf i bardzo dużo uzbrojenia i amunicje do nich, ale my potrzebujemy też drony i jeszcze raz drony
Dla marynarki aw101 dla wojsk lądowych do transportu chinook. Prowadzący mógłby się postarać wytłumaczyć dlaczego w śmigłowcach dla marynarki ważne są trzy silniki a dlaczego dla wojsk lądowych nie mają większego sensu. A przy kosztach mógłby zadać sobie trud i obliczyć ile aw101 byłoby potrzebne żeby zastąpić jednego chinuka. Można by też było nadmienić czego aw101 nie może przetransportować, co chinook może bez problemu.
super
Może ktoś uzna że to głupie ale min 2 szt przydało by się CH 53 super a tak mało bo są niesamowicie drogie w zakupie ale potrafią operować dość dobrze w terenie w górach.J to już nie mam na myśli do czego przydzielony a bardziej do wykorzystywany nietypowych misji
K2 kontra Abrams i leopard który wygra w zestawieniu chodzi o najnowsze wersje
aw101 jest produkowany w polsce ale przez wlochow itd itd.to nie jest subiektywna ocena tylko totalnie stronnicza.
AW 101 to śmigłowc bardziej do pszukień statków podwodnych i poszukiwń rozbitków
Witam
2 najważniejsze parametry czyli udźwig i koszt są dla ch47
👏👏👍
Popracuj nad wymową, bo wymawiasz niewyraźnie, "po łebkach". A co do kosztów użytkowania, kosztów godziny lotu, to powoływanie się w przypadku AW101 na tylko jedno źródło jest nieprofesjonalne.
Logistyka koszt utrzymania silników
Ostrzał wroga, awaria któregoś z silników. Nie mamy sensu mnożenia bytów
3 uwagi ….zastosowanie morskie potraktował bym jako zupełnie inny temat . Co ewidętnie lepsze na morze to kupić na morze i tyle zwłaszcza ze są to zdaje się znacznie mniejsze liczby. Co do bezpieczeństwa lotu …może AW ma 3 silniki ale tylko jeden wirnik który tez chyba można uszkodzić??Co do kosztów połączył bym zakup z eksploatacją bo tu wyszedł niejako remis a w praktyce w perspektywie np 30 lat mamy kardynalną różnice wiec oszczędność 10 czy nawet 30% przy zakupie gdzie przez kilkadziesiąt lat będzie się ROCZNIE przepłacać 100% czy nawet więcej co da bardzo istotne kwoty …zupełne nieporozumienie , chyba ze kupujemy żeby mieć to przepraszam. Suma suarum….jeszcze większa przewaga Bella jeśli chodzi o generalne zastosowanie bo nawet zasięg w warunkach lądowych jest absolutnie wystarczający jeśli nie będziemy gonić wroga na Syberię. Pozdrawiam
To prawda ze polska zamowila kolejne k2? "Gdzie zaczyna sie wojsko" podal taka informacje.
Nie ma żadnej takiej oficjalnej informacji. Może mu ktoś coś takiego powiedział w ramach "plotek" czy przecieków. Także na razie czekamy na oficjalnie wiadomości z MON albo AU.
CH-47 myślę że są za duże adekwatnie do wielkości kraju USA. AW-101 szyty na miarę kraju POLSKA i tu jestem na tak bo kooperujemy w produkcji i przemawia do mnie cykl życia produktu, nowsza maszyna. Jak zamówimy więcej maszyn to coś dodatkowo ugramy długoterminowo bo jest już fundament. powinniśmy iść w silniejszą gospodarkę. No i kolejna platforma do utrzymania hmm jestem za maksymalną standaryzacją. CH-47 może i ale nie teraz
Znalazłeś dużo pozytywów AW-101. Ten koszt godziny lotu jakoś mi nie pasuje bo różnica jest kolosalna, coś nie halo.
Układ napędowy robi swoje. Szczerze mówiąc znalazłem jeszcze większe liczby, ale bez twardych źródeł. Dałem ostrożne, ale bardziej udukomentowane dane.
Czyli potrzebujemy oba, ale "koniem roboczym" powinien zostać CH-47. Maiłoby było, gdyby nasza armia potrafiła się dogadać z innymi służbami, aby w czasie pokoju te śmigłowce nie stały i były użyczane do konkretnych zadań, najlepiej wraz z pilotami. Tu od razu zaznaczam, z wyłączeniem pracy dla naszych polityków i ich rodzin. Już oczyma wyobraźni widzę jakiegoś delikwenta z wiejskiej jak zamawia sobie powietrzną taksówkę do przewozu mebli do domku w górach.
Oba, ale w innych liczbach i do czego innego.
@@strefawojska W pełni się zgadzam.
Borsuk vs ???????
Co do ceny tych 4 naszych AW-101: my kupiliśmy drogą wersję przystosowaną do zwalczania okrętów podwodnych, wersja czysto transportowa na pewno jest sporo tańsza. Nie zmienia faktu ,że moim zdaniem powinniśmy kupić CH-47 jako ciężki śmigłowiec transportowy. Na AW-101 dla wojsk lądowych nie widzę potrzeby.
Trafna uwaga co do ceny. Dzięki!
Herbaciarze wycofują AW z transportu.Ciekawe dlaczego.Może w końcu policzyli ,ile kosztuje godzina lotu wobec CH47.Trzy razy tyle.O parametrach ,co który zabiera.I dzięki temu , ktoś w MON pierdolnął się w końcu w łeb,by zatrzymać ten pomysł.
Koszta eksploatacji aw101 w uk.
To chyba nie tak bo nasze wersje mają silniki włoskie a nie brytyjskie itd.
Porównywanie wersji morskiej do wersji lądowej jest zupełnie pozbawiony sensu bo wyposażenie morskiej wersji zdecydowanie droższe w zakupie i w eksploatacji.
Armia raczej wybierze śmigłowce dla których części zamienne będzie łatwiej zdobyć podczas konfliktu (np produkcja części w kraju), ważna też manewrowość czy zdolność lądowania w terenie zabudowanym ale też zdolność przetrwania niż max prędkość itd.
Chinooki używa się raczej na tyłach zaś śmigłowce które planowano zakupić miały służyć dla wojsk specjalnych a te wykonują zadania w miejscach konfliktu lub na tyłach wroga.
Nie zawsze większe znaczy lepsze...
Myślę że armia stawia na cechy które tutaj nie były brane pod uwagę.
Wybór poprzedniej ekipy nie był nieuzasadniony ale propaganda obecnie rządzących zakrzywia rzeczywistość. Wszystko co robił PiS jest złe...
Mam nadzieję że wybór śmiglaków będzie wynikał z potrzeb armii a nie wyborów polityków.
Mamy dwie fabryki helikopterów , obie sprzedane bez sensu. Teraz musimy kupować obce konstrukcje.
Nasze zdolności przemysłowe od lat 90 były sukcesywnie tracone, także przez sprzedaż takich fabryk... :
Podstawowe jest to, że tutaj chodzi o zakup śmigłowca dla wojsk lądowych, a nie marynarki. Dlatego AW jest gorszym wyborem. Jednak nie tylko dlatego. Najważnejsza jest ładowność i udźwig oraz koszty eksplatacji. Dlatego Czajniki są lepszym wyborem dla WL. Natomiast dla MW jak najbardziej AW. Potrzebujemy jakies 48-64 CH-47 i dalsze 4-8 AW dla marynarki wojennej (minimum).
Myślę że Polska potrzebuje obydwóch modeli. Myślę że Aw101 dla MW w liczbie 16! CH47 jest dobry dla Armi i sił specjalnych w liczbie 12! Ale co byśmy nie kupili będzie dobrze. Ale tak naprawdę ekipa zadzaca nie nie kupi!
Obecna ekipa musi kupować jeśli chce zwiększyć nasze bezpieczeństwo. Nie ma wyboru.
Porównanie do czasu wojny wyglądałoby inaczej.
W czasie wojny liczy się jak nisko może lecieć, jak szybko może lecieć oraz ile ma silników.
CH47 Chinook dobry jeśli masz przewagę powietrzna oraz brak sprzętu pływającego i opierasz się na drogie logistyce lotniczej.
Szybkość i zwinność oraz minimalny półap lotu to się liczy w czasie wojny na linii frontu.
Przekonałeś mnie, MW AW-101, wojska lądowe Chinook...
To trochę inny typ śmigłowca i do czego innego.
Ktoś zakłady Świdnik i Mielec sprzedał, ktoś wymógł kupno AW 101 chociaż mówiono od dawna że są drogie bardzo w eksploatacji,od lat powinniśmy mieć Chinooki bo chwalono je już w Afganistanie,ale najpierw dokupiono Mi17 bo brak kasy, następnie jak wszystko najdroższe z półki w śmiesznej ilości, będzie jak z Masterami , połowa stoi bo brak kasy i niby załóg,i jakiś,, geniusz ,,kupi chyba Chińskie,bo Koreancy na szczęście chyba nie mają śmigłowców.Porazka.
Dziękuję
Aw-101 nie siadzie na wodzie,a chinoc tak. Ch-47 sprawdzony w boju. Jest wszechstronny, zabierze durzy ladunek, podniesie samochod opacerzony igo przetrasportuje. Polska musi kupic, ch-57. Nie ma lepszych smoglowcow trasportowych.
Do planowanych działań: tak. Myślę, że to najlepszy wybór. Wpakowanie się we flotę AW101 do działań na lądzie uważam za błąd.
chinook jest dobry do przenoszenia ciezkiego uzbrojenia ale widać go na radarze - jak masz panowanie w powietrzu to ok ale jak nei to jednak mniesze są lepsze. ponadto mamy do aw101 jest infranstruktura. jestem za małymi smiglowcami bo jak widać na ukrainienie są one nr1 i bradzo wrażlwie na ostrzał.
Pokazowka od PO. Wyjebiemy kase na AH64 a do tego jeszcze na CH47. Najbardziej bezsensowne zakupy dla wojska. PO niech zmieni nazwe na nastepne wybory na DB 'drogo i bezsensu'.
No ok, ale w takim razie czym chcesz zastąpić Mi-8 i Mi-17? To latające muzeum, a dostęp do części jest mocno ograniczony.
@@strefawojska Polska juz kupila AW149. Z danych w internecie wznika ze maja udzwig maksymalny 3880kg, natomiast dla Mi-8 podany jest udzwig 3839kg. Ja nie bede sie czepial tego ze to jest 41kg za duzo , a jak chcesz wieksza maszyne to niesty nie kupilismy francuskich. Mozna nawet sie pokusic o stwierdzenie iz mamy S70i ktory ma minimalnie wiekszy udzwig i wieksza kabine, ale nie bede ich dyskryminowal calkowicie choc wolal bym miec jeden typ maszyn w danej wielkosci w polsce. Dawno je juz nalezalo zastapic ale nasi zamawiaja chomeopatyczne ilosci AW149 i pierdola o innych smiglowcach. Jak by w naszym wojsku bylo juz 250szt AW149 i w sluzbach mundurowych kolejne 150szt to bym chetnie podjal rekawice w rozmowie o innych smiglowcach, a na razie to maja 2 zlote i chca kupic 3 rozne piwa.