Z tego co pamiętam, to zgodnie z twierdzeniem Konferencji Naukowej Episkopatu Polski (nie jestem pewny co do nazwy), na podstawie m.inn wypowiedzi Papieskich, ewolucję mamy traktować jako możliwą, ale nie pewną. Ale zgadzam się oczywiście.
Pokój i dobro.Zajmujemy się rozbieraniem wszystkiego na drobne części a jak to było i tak dalej a Pan Bóg dał nam ten świat i chciał żebyśmy nie zmarnowali ani chwili żeby się nim nacieszyć .I żyjemy tak że się nim nie cieszymy ,każdym drobiazgiem ,roślinka ,zwierzęciem i człowiekiem przede wszystkim a potem o to już trzeba iść ,ano trzeba .A Pan Bóg się tak ostaral żeby nam marudom dogodzić a my wszystko psujemy.Szkoda.Badzmy jak święty Franciszek.Szxzesc Boże na trudny czas spowiedzi i rekolekcji dla osób konsekrowanych płci męskiej.
Pokój i Dobro 🤗🐑🙏➕🕊️♥️ Zgadzam sie w 1000% to jest nie podważalne. Dzisiejsza ziemska cywilizacja, archeolodzy czy naukowcy, zle wykorzystują "Dar Boży" inaczej źle wykorzystana nauka... Dociekają, tworzą, eksperymentują, zakłamują... Nasz rozum jest zbyt ciasny, płytki , malutki aby zrozumieć tą "Mądrość".... "ABBA OJCZE"
Czcigodni Ojcowie, 2:30 mówicie, że Kościół mówi, że Pan Bóg posłużył się ewolucją do stworzenia człowieka. Czy możecie podać jakiś odnośnik do źródeł? Jakiś dokument Kościoła, wypowiedź papieża, jakiś sobór czy coś takiego? Bardzo proszę
@@bezsloganu Trudno uznać, aby ten dokument definiował stanowisko Kościoła. Ale tak czy siak, nie ma w nim tezy, jakoby Pan Bóg posłużył się ewolucją stwarzając człowieka. Może czegoś nie widzę. Proszę wskazać mi taki fragment. W cytacie z Humani Generis (które rzeczywiście można uznać, za jakieś "stanowisko Kościoła" bo jest to wypowiedź papieska, choć nie definitywna) można przeczytać, że "prawdziwa nauka nigdy nie poniża ani nie umniejsza człowieka co do jego pochodzenia, raczej wywyższa i wynosi go, ponieważ dostrzega, rozpo¬znaje i docenia w każdym członku ludzkiej rodziny ślady Bożego obrazu" "Żadną jednak miarą nie wolno opowiadać się za tezami hipotetycznymi, które bezpośrednio są sprzeczne z doktryną przez Boga objawioną." "Swoboda jest dopuszczalna pod warunkiem wszakże, że będzie się z należną powagą, umiarem i opanowaniem rozważać i oceniać dowody i zwolenników, i PRZECIWNIKÓW ewolucjonizmu." No i jeszcze ten fragment, który zdaje się odnosić wprost do czcigodnych Ojców: Tej jednak swobody roztrząsań naukowych niektórzy nadużywają lekkomyślnie, tak sprawę stawiając, jak gdyby pochodzenie ciała człowieka z materii organicznej było już z pewnością udowodnione z materiałów dotychczas znalezionych i z wniosków z tychże materiałów wypływających i jak gdyby z drugiej strony źródła Objawienia nic nie zawierały, co by wymagało w tej sprawie wielkiego umiaru i ostrożności. Jeszcze raz proszę o jakąś wskazówkę, gdzie mam szukać tezy jakoby Kościół uznawał, że Bóg posłużył się ewolucją stwarzając człowieka, bo Dokument Rady Naukowej KEP wydaje mi się mało autorytatywny, a w Humani generis nie znajduję takiej tezy.
@@mck1980sp Z wielką satysfakcją przyznajemy Pani rację, nie ma dogmatu o ewolucjonizmie 👍 no i jeżeli Rada Naukowa KEP nie jest dla Pani autorytetem to cóż dopiero mogą znaczyć nasze słowa. Przegapiła Pani jednak słowa Papieża Pius XII w encyklice Humani generis (1950), który podkreślił, że nie ma sprzeczności między teorią ewolucji a antropologią chrześcijańską (nr 28-30). Ojciec Święty uznał doktrynę ewolucjonizmu za wartościową hipotezę, godną namysłu, na równi z hipotezą przeciwną - kreacjonistyczną. Postawił jednak przy tym zasadniczy warunek: nie należy traktować tej hipotezy jako pewnik, bez potrzeby konfrontowania jej z tym, co mówi na ten temat Objawienie.
@@bezsloganu Cieszy mnie, że teraz Czcigodni Ojcowie zajrzeli wreszcie do tego dokumentu. Co prawda w poprzednim wpisie podałam więcej fragmentów z HG, które warto by przytoczyć. Np. wymóg Piusa XII, aby uwzględniać argumenty zarówno zwolenników jak i PRZECIWNIKÓW hipotezy ewolucji. Szkoda, że Czcigodni Ojcowie nie pokusili się o to w swoim wystąpieniu. Oczywiście nigdy nie mówiłam, że isntnieje jakiś "dogmat" na temat ewolucji. Prosze przeczytać jeszcze raz mój komentarz. Pytam, gdzie w nauczaniu Kościoła znajduje się teza, że Bóg posłużył się ewolucją stwarzając człowieka? Tej tezy nie ma w Humani generis. Nie ma jej również w dokumencie Rady Naukowej KEP, który nie jest dla mnie (ani nie musi być dla żadnego katolika) autorytetem, bo nie jest to Urząd Nauczycielski Kościoła. Proszę więc o dodatkową wskazówkę, gdzie mam szukać, bo w poleconych źródłach nie znajduję.
@@mck1980sp Mogła by Pani przedstawić swój pogląd na to jak powstał świat i jak w tym stworzonym przez Boga świecie pojawił się człowiek. Czy trwało to 6 dni?
jesli macie litość dla boga , nie obciążajcie go odpowiedzialnością za tak skrajne okrucieństwo, za to że silniejszy żeby przeżyć zjada żywcem słabszego, który chce żyć i czuje ból, strach oraz cierpienie, to byłaby psychopatia gdyby ktoś stworzył celowo takie okrucieństwo, a na prawie silniejszego opiera sie funkcjonowanie świata. Dla boga przecież nie ma rzeczy niemożliwych, mógł więc stworzyć człowieka który pobiera pokarm wyciągając np. ręce do słońca, (gdyby bóg miał chociaz gram empatii i dobra,) a tu tylko leje sie krew strumieniami , sam pomysł, że człowiek wydala resztki śmierdzące ciała innej czującej istoty jest z piekła rodem, więc jak mozna obciążać takim okrucieństwem rzekomo dobrego boga, lepiej zrzucic to na bezmyślną ewolucje
@@bezsloganu Dokładnie mówicie to w 2 minucie 48 sekundzie nie bezpośrednio ,ale w sposób pośredni ,a mianowicie że " Bóg posłużył się ewolucją " Co jest potrzebne żeby uruchomić ewolucje i żeby ewolucja się toczyła ? : trzeba stworzyć i posłużyć się narzędziami zła : walka wszystkich ze wszystkimi o wszystko , przelew krwi , ból , cierpienie , i na koniec śmierć - bez tych narzędzi ewolucja jest niemożliwa . Innymi słowami : Bóg stworzył te narzędzia i się nimi posługiwał . Przestańcie kpić i zadawać pytania " w którym momencie o tym mówimy ? "
Religia nie podlega nauce a ona nie jej. Cuda Jezusa są wiarą. Nie ma naukowych dowodów na ich istnienie. Podaj mi naukowy dowód, na istnienie Boga. Takiego nie ma mimo że sam jestem wierzący.
Ewolucja to proces zmian zachodzących w ciągu wielu pokoleń powodujący, że z czasem jedne formy organizmów przekształcają się w inne.(źródło Wikipedia) - to jest oficjalne stanowisko teoretyków ewolucji. Natomiast jeżeli spojrzeć na organizmy to zauważymy coś odwrotnego do ewolucji czy doboru naturalnego. Widać kierunek utraty danych. "Mutacja" jest czymś niepożądanym. Organizmy żywe musiały zacząć swą egzystencję w pełni wyposażone aby poprawnie funkcjonować. Podam Ci doskonały przykład organizmu gdzie ewolucja w rozumieniu oficjalnym nie jest możliwa i nie ma podstaw. Natomiast widać w nim projekt. Strzel(żuk) bombardier. (łac. *Brachinus*) To owad, który wystrzeliwuje gorącą i toksyczną mieszaninę chemikaliów z odwłoka w kierunku drapieżników. Proces ten powoduje niemal eksplozję, która odstrasza potencjalne zagrożenia. Mieszanka chemikaliów jest wystrzeliwana z taką siłą, że można usłyszeć dźwięk podobny do małej eksplozji. Proces wystrzeliwania toksycznych płynów 1. Produkcja toksycznych substancji: Owad bombardier produkuje dwie substancje chemiczne w gruczołach w tylnej części jego ciała: peroksylaminę i kwas azotowy 2. Reakcja chemiczna: Te substancje są przechowywane w oddzielnych komórkach i są neutralne, dopóki nie spotkają. 3. Wydalanie płynu: Gdy owad czuje zagrożenie, komórki z peroksylaminą i kwasem azotowym się łączą, co powoduje wybuchową reakcję chemiczną. 4. Strzał: Reakcja ta produktywnie generuje gorący, toksyczny dym, który owad wystrzeliwuje w kierunku swojego atakującego, co go odrzuca. Budowa chemicznych komór żuka bombardiera: 1. Komora reaktora: Znajduje się w tylnej części ciała owada. Ta komora jest miejscem, gdzie dochodzi do reakcji chemicznej. - Substancja pierwsza: W tej komorze znajduje się hydrochinon, który jest jednym z kluczowych składników reakcji. - Enzymy katalityczne: Komora zawiera enzymy, które przyspieszają reakcję chemiczną. 2. Komora magazynowa: To miejsce, gdzie przechowywana jest druga substancja chemiczna - Substancja druga: jest przechowywana w oddzielnej komorze, aby zapobiec przedwczesnej reakcji chemicznej. - Bezpieczne przechowywanie: Substancje są przechowywane oddzielnie, aby zapewnić bezpieczeństwo owadowi. Trzeba być ignorantem żeby nie dostrzec zaawansowanego projektu projektanta którym jest Jezus Chrystus Bóg. Pozdrawiam.
Jeśli był płaszcz wodny to i ludzie żyli dłużej a jaszczurki mogły rosnąć i rosnąć. Więc trochę logiki w tej księdze rodzaju jest i nie wykluczałoby to życia jednocześnie człowieka i dinozaurów chociażby. 😅
Przydało by się żeby każdy kto się bierze za ten temat zapoznał się z chociaż niektórymi odkryciami archeologicznymi. Chociażby takimi jak odciśnięte ślady stóp ludzkich w śladach dinozaurów w tej samej warstwie skamielin. Jest cała masa dowodów archeologicznych potwierdzająca wydarzenia z Księgi Rodzaju.
Z tego co pamiętam, to zgodnie z twierdzeniem Konferencji Naukowej Episkopatu Polski (nie jestem pewny co do nazwy), na podstawie m.inn wypowiedzi Papieskich, ewolucję mamy traktować jako możliwą, ale nie pewną.
@@bezsloganu No tak, tak normalnie to o teorii, choć w rozumieniu nauki ewolucja jest teorią naukową, co w rozumieniu naukowym oznacza sprawdzoną tezę, a nie hipotezę, oczywiście tylko na poziome naukowym. Chociaż tak naprawdę to ewolucja jest tylko teorią w rozumieniu potocznym, nawet pomimo tego, że dla nauki jest potwierdzona.
@@marcelkobacki320Ewolucja biologiczna jest faktem, prawdziwym, udowodnionym, obserwowalnym procesem powstawania gatunków. A tłumaczy i opisuje ten proces: naukowa teoria ewolucji biologicznej.
@@marcelkobacki320 Nie. To nie ma znaczenia. Ewolucja biologiczna nadal jest faktem. Odbyła się i będzie trwać bez względu na czyjeś wyznania. Efekt wyparcia tego nie zmieni Ale masz rację. Katolicy nie grzeszą inteligencją więc mogą nie rozumieć albo nie chcą zrozumieć na czym polega proces ewolucji biologicznej.
Teoria ewolucji w wersji Darwinowskiej opiera sie na materiale kopalnym i dotyczy szkieletów. Natomiast zawodzi w przypadku organów wewnetrznych jak serce, płuca, oko, mózg itp. Każda mutacja komórek serca doprowadzi do śmierci organizmu i dobór naturalny nie zdąży zadziałać. Nie mówiąc o tym, że te organy współpracują ze sobą i ewoluować muszą w sposób skoordynowany
Teoria ewolucji z samej swojej zasady mówi o ślepym przypadku. Jeżeli mówicie, że ta teoria jest Ok, ale człowiek nie jest dziełem przypadku, przeczycie sami sobie. Albo jedno, albo drugie. I to nie jest temat, który można powiedzieć w 5 minutach. Takie potraktowanie tematu świadczy o Waszej ignorancji, albo o tym, że uważacie słuchaczy za ignorantów. Pokój i dobro.
@@ReligiaToBzduraReligiaToBzdura Zgodnie z teorią ewolucji mutacje są przypadkowe. Ich zachowanie w populacji jest kwestią doboru naturalnego. Ale to niczego nie wyjaśnia. Ani powstania złożonych układów biochemicznych (polecam lekturę książki "Czarna skrzynka Darwina"), ani powstania życia (polecam liczne wystąpienia dra Jamesa Toura), ani ewolucji niezliczonych układów biologicznych (polecam klasyczny cykl "zwierzęta, które przeczą teorii ewolucji"). Jeżeli masz wiedzę z biologii i chemii trochę ponad poziom liceum, to powinno Ci dać do myślenia. Ale trzeba się zatrzymać, pomyśleć, poczytać. Nie operować sloganami.
@@ReligiaToBzduraReligiaToBzdura Głównym postulowanym mechanizmem, który jakoby ma prowadzić do ewolucji wszystkich organizmów żywych są PRZYPADKOWE mutacje. Pierwsza komórka też jakoby powstała PRZYPADKIEM w rzekomej "pierwotnej zupie". Dla ewolucjonistów nie ma miejsca na celowość. Nawet jedna z ich najbardziej znanych książek nosi tytuł " Ślepy Zegarmistrz".
@@atomatom6014 To w żaden sposób niczego nie podważa. Mutacje (zmiany genetyczne) to tylko jeden z kilkudziesięciu mechanizmów ewolucji biologicznej. Ewolucja biologiczna nadal jest faktem, prawdziwym procesem powstawania gatunków, którego efektem jest bioróżnorodność organizmów na Ziemi. A "przypadek" to wymysł sekt kreacjonistycznych, którzy nie rozumieją podstaw ewolucji biologicznej. A nie nauki.
'proch ziemi stał się człowiekiem' ja nie wiem czy kulawe wyobrażanie o naturze człowieka sprzed kilku tysięcy lat w ogóle zasługują na taką uwagę. mniej więcej podobne mieli pojęcie o funkcji serca czy mózgu. czy nie lepiej po prostu przyznać, że Biblia a zwłaszcza Stary Testament w kwestiach wiedzy o świecie to zbiór mitów, uprzedzeń i świadectwo ówczesnej ignorancji?
Ewolucje można pogodzić z wiarą w jakieś bóstwo , w jakiegoś projektanta , w jakąś wyższą inteligencję , w jakiś kosmitów ,ale nie można pogodzić z wiarą w Boga który objawił się w Biblii . Teistyczna ewolucja przedstawia w fałszywy sposób naturę Boga ,ponieważ śmierć i okropności ewolucji są przypisywane Stwórcy jako zasady stwarzania . Taki ewolucyjny proces stwarzania miał rzekomo trwać setki milionów lat , podczas których niezliczona liczba stworzeń walczyła , cierpiała i umierała w wyniku czego mocniejsi brutalnie likwidowali słabszych . Tutaj powstają naturalnie pytania , które kieruję do was szanowni księża : - jak rozumiecie dobroć Boga jeśli użył ewolucji - " natury czerwonej w zębach i pazurach " - aby stworzyć świat ? Czy wszechpotężny Bóg Biblii , doskonały w mądrości , wiedzy i dobroci wybrałby taki proces stwarzania świata i człowieka - proces pełen gwałtu , bólu , cierpienia i horroru i marnotrawstwa bilionów istnień ? Czy Biblia kłamie mówiąc że śmierć i cierpienie sprowadził na świat Adam ? - wy głoście coś przeciwnego ,a mianowicie że śmierć była przed Adamem , że była narzędziem stwarzania i gdyby nie było śmierci nie byłoby Adama ? Pytań jest jeszcze więcej , ale na tym kończę .
W którym momencie Ojcowie powiedzieli, że, cyt. "śmierć była narzędziem stwarzania i gdyby nie było śmierci nie byłoby Adama"? Proszę nie wprowadzać widzów naszego kanału w błąd. Wszelkie fałszywe i nieprawdziwe wpisy będą usuwane. Proszę do jutra skorygować swoją wypowiedź i podać źródła, na których opiera Pani swoje teorie.
@@bezsloganu Oczywiście nie mówicie tego wprost , ale w sposób pośredni , a mianowicie że Pan Bóg posłużył się ewolucją do stworzenia człowieka . Czy ewolucyjne stworzenie człowieka jest możliwe bez śmierci , czy ewolucja jest możliwa bez śmierci ? Stosuje dedukcje czyli " wyprowadzanie sądów szczegółowych z sądów ogólnych ; przechodzenie od ogółu do szczegółu ; wnioskowanie " Jeżeli moje wnioski są błędne to wykażcie ten błąd - nie upieram się przy swoich wnioskach
@@bezsloganu Jestem mężczyzną - nikogo nie mam zamiaru wprowadzać w błąd - szukam prawdy i zadaję pytania i wyciągam wnioski - zanim usuniecie mój wpis bardzo proszę o wykazanie gdzie popełniam błędy ? szczęść Boże .
To jak Pana zdaniem wyglądało stworzenie świata i człowieka? Jak żyłyby i rozwijałyby się istoty żyjące gdyby nie było jakiejś formy śmierci, po co roślinom nasiona, dlaczego zwierzęta mają być płodne i się rozmnażać, czy to rozmnażanie szłoby w nieskończoność, po jakim czasie zabrakłoby metra kwadratowego na kolejne spłodzone i narodzone zwierzę? A co z człowiekiem? Jak powstał? Z prochu? Gdyby nie było jakiejś formy umierania, czy kończenia życia na tym świecie, to ludzie żyliby nieskończoną ilość lat na ziemi? Wiecznie na ziemi? Ilu ludzi mogłaby pomieścić ziemia?
@@bezsloganu Pytacie - szanowni księża - " to jak pana zdaniem wyglądało stworzenie świata i człowieka " . Moim zdaniem wyglądało tak jak jest opisane w Biblii - świat został stworzony w sposób nadprzyrodzony . Biblia ukazuje nam Boga jako Stwórcę ,a nie Boga ewolucjonistę . Bóg - Stwórca stwarza rzeczy w pełni gotowe do wykonania wyznaczonych im zadań . Stwarza rośliny dojrzałe , już wydające nasiona , stwarza zwierzęta jako dorosłe istoty gotowe do rozmnażania , a na końcu Adama i Ewę również jako dorosłych zdolnych do mówienia i rozmnażania się . W przypadku obiektów nieożywionych - Bóg stwarza słońce i gwiazdy już święcące . Wszystko to jest stworzeniem z funkcjonalną dojrzałością . Jeżeli Bóg posłużył się ewolucją - to dlaczego nie mówi o tym Biblia . Chyba nie wątpicie - szanowni księża - że gdyby Pan Bóg posłużył się ewolucją to mógłby to z łatwością opisać to prostymi słowami , tak że starożytni Hebrajczycy na pewno by to zrozumieli . Powstaje pytanie : ile było Adamów w przypadku ewolucji ?
Wpisz w wyszukiwarke "Biblia kontra nauka". Na miniaurce jest dinozaur i 2 dzbany. Właśnie obejrzałem ten 2 godzinny dokument i podaje argumenty dlaczego ewolucja to kłamstwo.
Niczego nowego nie wymyśliliście. Przesunęliście po prostu sprawczość waszego Boga odrobinę dalej, by nie kolidowała ze współczesną nauką. Nie dożyjecie czasów gdy wasi następcy zrobią dokładnie to samo. Identycznie jak robili to wcześniej wasi poprzednicy. Dopasowujecie rzekomo niezmienne dogmaty do nauki i mówicie, że nie kolidują, a tak naprawdę udowadniacie ich zmienność.
@@bezsloganu och, choćby egoistyczne stawianie człowieka jako centrum Wszechświata i rozpatrywanie zjawisk pod kątem tego co ma być dobre dla człowieka. Czy my te lasy nasadzimy czy nie nasadzimy, to Ziemia będzie nadal istnieć. Będzie istnieć nawet gdy odpalimy wszystkie ładunki nuklearne, które posiadamy. To samo z "no tak, Pan Bucek to się musiał tą ewolucją posłużyć, więc wszystko się zgadza z Biblią". Fajnie, a co powiecie gdy odkryta zostanie teoria praw natury i w analogiczny sposób zostanie wytłumaczone naukowo powstanie praw rządzących światem? Wtedy powiecie, że "widocznie Pan Bucek posłużył się mechanizmem tworzenia praw przyrody"? Już czaisz ograniczenia waszych dywagacji?
To nie ewolucja . Nadal pozostają ptakami. Teoria ewolucji próbuje wytłumaczyć jak powstają gatunki ale to sie nie udało i nie uda bo teoria ewolucji to zbiór mitów.
@@ksaveriusz Równie dobrze mógłbym stwierdzić że przykładem ewolucji będzie to że w mojej rodzinie są ludzie różnego wzrostu. Ja mieszkam w mieście X i w mojej rodzinie przeważają osoby wysokie (190cm), a moja rodzina z miasta Y jest niskie (160cm). To jest przykład ewolucji?
To nie nauka mówi, że kształtowanie się życia trwało miliony lat, a ludzie pokroju Darwina, którzy nienawidzili chrześcijańskiej wizjii stworzenia. Dziś nic już nie obroni absurdów teorii Darwina, ale jakoś naukowcy o tym milczą. Ciekawe dlaczego. Polecam świetna książkę mikrobiologa Michaela Behe Czarna skrzynka ewolucji. Obnaża tam elementrane absurdy tej naiwnej wręcz teorii. Natomiast miliony lat ewolucji nie dadzą się nijak naukowo wyjaśnić, datowanie węglem c14 jest bardzo nieprecyzyjne i po prostu względne, mówię to jako archeolog
Behe to kreacjonista, wyznawca pseudonauki "inteligentnego projektu" już dawno obalonego przez naukę. Natomiast ewolucja biologiczna organizmów na Ziemi jest faktem, udowodnionym procesem powstawania gatunków. Pierwotne odkrycia Darwina nie mają wiele wspólnego z obecnym rozumieniem faktu procesu ewolucji biologicznej. Z kolei datowanie węglem c14 sprawdza się jedynie do datowania rzędu 50 000 lat. A kreacjoniści używają jej do datowania skamielin sprzed milionów lat :D Rozumiesz, że kreacjoniści to gamonie?
@@DayWalker966Ripsprawdziłem, że ta książka choć wydana w 1996 nawet wśród kreacjonistów nie cieszy się zbytnią popularnością i chyba nikt z nią na poważnie nie polemizował tak jak z kretynizmami Bieszka o Wielkiej Lechii. stek manipulacji jak zwykle w tego rodzaju publikacjach. Mało w której sprawie w środowisku naukowców panuje zgodność, że ewolucja jest faktem, a kreacjoniści to płaskoziemcy
@@historyk.marek.rogowicz jesteś idiotą, a nie historykiem, bo żadne źródła historyczne tego nie wymieniają. owszem, jest pełno banialuk tak jak w kronice Kadłubka, ale zasadniczo historycy potrafią odróżnić mitomanię kronikarzy i innych skrybów od tego, co jest zapisem faktów. wystarczy sięgnąć po 'Nowe Ateny' żeby zdać sobie sprawę jak zerową wiedzę o świecie posiadali ludzie jeszcze w 18. wieku : "Kolejną część dzieła zajmują osobliwe zwierzęta: leniwiec amerykański, catopieba żyjąca nad Nilem, która wzrokiem zabija jak bazyliszek, kameleon, chiurga (pół lis, pół koczkodan), psiogłów, jeleń, który by się pozbyć robactwa połyka węże, konik morski. Pod hasłem „Koń” autor pozwolił sobie na żart jaki jest, każdy widzi. Jednakże następuje po tym obszerny opis tego zwierzęcia[4][5]. Dalej pisze o dziwnych właściwościach kóz śmierdzącego rodzaju zwierząt, w Piśmie Świętym oznaczających grzesznych i potępionych; o dzikim króliku indyjskim, polującym na jelenie; o lamparcie; lwie; o chytrości lisa; o przemyślności małpy, przytaczając za Elianem historię o małpie, która podpatrzywszy mamkę kąpiącą dziecko, porwała je, i chcąc umyć, sparzyła. Dalej idą: mumerus, osobliwy zwierz, dzielący swój pokarm na 11 części; mysz, szczególnie arabski ich rodzaj, większy od kotów, który na dwóch nogach chodzi; niedźwiedź, osioł, pies rosomak, słoń, sfinks, tygrys, wielbłąd, wydra, wilk, przy którym autor zastanawia się czy istnieją również wilkołaki. Następnie wymienia, które zwierzęta nie weszły do arki Noego i zastanawia się czym się w niej żywiły."
@@historyk.marek.rogowicz Źródła starożytne nie są dowodem istnienia dinozaurów wraz z ludzmi. Skamielini dowodzą, że dinozaury wyginęły 66 milionów lat temu. Nie twórz kolejnych, kreacjonistycznych teorii spiskowych.
@@historyk.marek.rogowicz *metody datowania skamielin przy obiektach o znanym wieku np 200 lat dają wyniki rzędu setek milionów lub miliardów lat* Gdzie takie bzdury wyczytałeś? Na jakiej kreacjonistyczne stronie spiskowej? *tak więc prawdziwy naukowiec potraktuje poważnie źródła historyczne a nie jakieś metody* Chyba pseudonaukowy foliarz. Robią tak gamonie pokroju Kenta Hovinda, Roberta Gentry i inni szamani, kreacjoniści młodej Ziemi. *czary Mary które dają taki rozjazd z rzeczywistością* Czarny mary to masz w mitologii biblijnej i w kreacjonistycznych teoriach spiskowych
każdy tzw dowód na "ewolucję" zawiera słówko prawdopodobnie, tzn nic nie jest udowodnione. Naukowcy odkrywają tylko daty wyginięcia gatunków. Nikt nie jest w stanie określić daty powstanie jakiegokolwiek gatunku na Ziemi, a tym bardziej nie ma dowodu przekształcenia jednego gatunku w drugim. Ewolucja to substytut Boga, dla Tych, którzy nie wierzą w śtwórcę. Biorąc pod uwagę zawiłości najmniejszej żywej komórki, łatwiej uwierzyć w Boga. Szanowni ojcowie Franciszkanie nie idźcie drogą ewolucjonizmu, nie przystoi to wierzącym w Boga.
Bzdury i dezinformacje. Dowodów świadczących o fakcie ewolucji biologicznej są tysiące na każdym poziomie organizacji życia (molekularnym, genetycznym, osobniczym, gatunkowym, populacyjnym). Co więcej, cały czas obserwujemy powstawanie nowych gatunków (specjacje). A także wszystkie inne, udowodnione mechanizmy ewolucji biologicznej. Ewolucja biologiczna, ewolucja organiczna - zmiany cech całych grup organizmów następujące z biegiem pokoleń. Procesy ewolucyjne powodują powstawanie bioróżnorodności na każdym poziomie organizacji biologicznej, w tym na poziomie gatunku, osobniczym i molekularnym. Powtarzające się powstawanie nowych gatunków (specjacja), zmiany w obrębie gatunków (anageneza) i wymieranie gatunków w obrębie historii życia na Ziemi demonstrowane są przez zespół wspólnych cech morfologicznych i biochemicznych, w tym sekwencje DNA. Ewolucja zachodząca poprzez dobór naturalny uwidacznia się w obserwacji, zgodnie z którą organizmy wydają na świat więcej potomstwa niż może przetrwać, w połączeniu z trzema faktami dotyczącymi populacji: 1) osobniki różnią się cechami morfologicznymi, fizjologicznymi i zachowaniem (wariancja fenotypowa), 2) różne cechy wiążą się z różną zdolnością do przetrwania i reprodukcji (różne dostosowanie), 3) cechy mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenia (dziedziczność dostosowania). W kolejnych pokoleniach członkowie danej populacji zastępowani są przez potomstwo rodziców lepiej zaadaptowanych do przetrwania i rozrodu w danym środowisku, w którym zachodzi dobór naturalny. W tej teleonomii chodzi o tworzenie i zachowywanie cech dostosowanych do funkcji, które wypełniają. Dobór naturalny stanowi jedyną znaną przyczynę powstawania adaptacji, ale nie jedyną przyczynę ewolucji. Inne, nieadaptacyjne procesy ewolucyjne obejmują mutacje, dryf genetyczny i przepływ genów na skutek migracji.
Zgadza się. Człowiek współczesny nie pochodzi od małp żyjących obecnie. Tylko miał z nimi wspólnego. Poza tym, człowiek współczesny nadal należy do królestwa zwierząt, jest przedstawicielem naczelnych, małp wąskonosych, hominidów, jest jednym z 7x gatunków człowiekowatych żyjących obecnie na Ziemi.
@@bezsloganu Znowu kpiny . W którym momencie mówicie że Pan Bóg stworzył człowieka w pełni ukształtowanego od początku , że człowiek nie jest cielesnym potomkiem małpy ? .Cały czas mówicie że Pan Bóg posłużył się ewolucją do stworzenia człowieka - a według teorii ewolucji , człowiek powstał z małpo podobnych stworzeń jako rezultat milionów lat ewolucji .
Nie można powiedzieć, że ewolucja jest metodą którą się posługuje Bóg, skoro wedle teorii metoda ewolucji to eliminacja najsłabszych i wspieranie sprytu, przebiegłości, brutalnej siły, chytrości, agresji a także tchórzostwa, iluzji, zwodzenia itp bo to wszystko, wedle tego urojenia naukowców, daje większe szanse na przetrwanie. Przecież wedle bzdurnej teorii ewolucji natura to sadystyczny proces selektywnego zabijania, sprzyjający wszystkiemu co niemoralne i podłe, wężom najbardziej bo są najdoskonalsi w przetrwaniu. Dodatkowo wedle urojeń ewolucjonistów cechy wysze jak duch, dusza, rozum, miłość, uczucia wyłaniają się z materii...nie od Boga, od hierarchii anielskiej, nie z nieba, ale z mroków martwej materii, z śmierci i z tego co złe i niemoralne i wyłaniają się jako....anomalia i błędy. Nie da się pogodzić Biblii z teorią ewolucji tak jak Prawda nie godzi się z kłamstwem. Sama nauka nie mówi właściwie niczego o ewolucji, używa się tylko tego słowa, poklasyfikowano organizmy i ułożono je w kolejności na lini czasu a proces zabijania najsłabszych sobie w urojeniach dopisano, bo nigdzie takiego zabijania nie obserwujemy, organizmy giną, owszem ale nic nie wskazuje na ich słabość, zazwyczaj giną bo się rodzą w miejscu i czasie gdzie znika pożywienie (głównie za sprawą ingerencji człowieka a nie samej natury). Takie wymieranie wcale nie promuje niczego, bo karty się co chwile odwracają w zależności od zmian środowiska.
@@bezsloganu Głoszenie rzeczy wewnętrznie sprzecznych i bezrozumnych nie jest odmiennym zdaniem, jest niezdolnością. Nie ze wszystkim można zawrzeć kompromis i dwóm panom służyć się nie da.
@@eldoradose *Dodatkowo wedle urojeń ewolucjonistów cechy wysze jak duch, dusza, rozum, miłość, uczucia wyłaniają się z materii...nie od Boga* To chyba oczywiste, że są to czysto antropogeniczne, ewolucyjne cechy, a nie "dar" od jakiegoś koncepcyjnego bożka. *Nie można powiedzieć, że ewolucja jest metodą którą się posługuje Bóg* Oczywiście, że nie można. Ewolucja biologiczna to całkowicie naturalny proces, którym nikt nie steruje. *Przecież wedle bzdurnej teorii ewolucji natura to sadystyczny proces selektywnego zabijania, sprzyjający wszystkiemu co niemoralne* Bzdury. Ewolucja biologiczna to proces powstawania gatunków. Cechy, które podałeś to czysto ludzkie określenia. *Nie da się pogodzić Biblii z teorią ewolucji tak jak Prawda nie godzi się z kłamstwem* Zgadza się. Biblia to tylko mitologia. A kreacjonizm to pseudonauka, wyssane z palca bzdury. Nie da się ich pogodzić z faktem ewolucji biologicznej. *Sama nauka nie mówi właściwie niczego o ewolucji, używa się tylko tego słowa, poklasyfikowano* Pomyliłeś ewolucję biologiczną z taksonomią, filogenetyką.
@@ReligiaToBzduraReligiaToBzdura "To chyba oczywiste, że są to czysto antropogeniczne, ewolucyjne cechy, a nie "dar" od jakiegoś koncepcyjnego bożka" Nie to wcale nie jest oczywiste, duch, dusza, rozum, miłość to nie są cechy i nie są ewolucyjne bo czegoś takiego jak cechy ewolucyjne nie ma. O bożkach koncepcyjnych nie pisałem, Bóg nie jest konceptem, słowo koncept ma swoje określone znaczenie, podobnie jak słowo cecha, jak i ewolucja. Sama ewolucja przez naukę nie jest rozpoznana, ukradziono tylko to słowo i przypisano je wszystkim zmian w przyrodzie, tymczasem obecne gatunki zwierząt już nie ewoluują, są wymierające, wszystkie bez wyjątku, bo ewolucja to nie sama zmiana skutkująca przekazaniem genów, ale zmiana która w przyszłości będzie zharmonizowana ze środowiskiem, czyli zmiana sensowna i rozumna, bo rozum jest wyznacznikiem i kryterium, dlatego człowiek myślący wie, że nie pochodzi od biologii ale od czegoś co wypada nazwać Bogiem. Idiota myśli, że rozum utworzył proch i pył przypadkiem. Zwierzęta zmian środowiskowych w przyszłości nie przetrwają, gdyż ewolucje przechodzi obecnie jedynie człowiek i będzie musiał tak transformować swoje ciało aby przetrwać na planecie-pustyni, bo w takie miejsce się nasza Ziemia zamieni. Wszystko zachodzi o wiele szybciej niż sobie to zmyśla teoria ewolucji, mutacje są właściwie co 100 lat i co stulecie nasze mózgi mają inną konstytucje. Dużo ludzi nie będzie miało swego miejsca w przyszłości, odpadną od lini człowieka tak jak obecne małpy odpadły w poprzednim cyklu (bo człowiek nie pochodzi od małp ale odwrotnie) i religia ten fakt rozpoznała o wiele szybciej niż nauka, nazywa ten stan Sądem Ostatecznym i miejsce odpadnięcia od rodzaju ludzkiego nazywa piekłem.
Ja nie wierzę w ewolucję, jest dużo braków w tej teorii a co raz więcej ludzi w świecie nauki też jest za kreacjonizmem. Jest sporo książek w tym temacie. Scientyzm -ślepa wiara w naukę. Nie wierzę że coś powstało z przez przypadek i że w pewnym momencie człowiek wyszedł za przeproszeniem z tyłka małpy. Obrzydliwa teoria.
@@galanonim8534 jak to nie? Cytat: "Podobieństwa między człowiekiem i małpami Gatunek człowiek rozumny zaliczany jest do rzędu naczelnych.. i rodziny małp człekokształtnych, do których należą również goryle, szympansy zwyczajne i bonobo oraz orangutany. Stopień pokrewieństwa mierzy się liczbą wspólnych genów. W przypadku człowieka rozumnego i szympansa stopień pokrewieństwa jest największy: nasze DNA i DNA szympansa jest w 98% jednakowe. Świadczy to o tym, że stosunkowo niedawno (w skali wieku Ziemi) my i szympansy mieliśmy wspólnych przodków. ".... podsumowując: teoría ewolucji jest nieprawdziwa, szkodliwa i po prostu głupia. Człowiek nie pochodzi od żadnych małpoludów. Człowieka stworzył Pan Bóg. Tak mówi słowo Boże i tego powinniśmy się trzymać. Ewolucja jest prawdziwa na poziomie mikroewolucji: np z wilka powstał pies. Ale na poziomie makro to po prostu bajki z krainy mchu i paproci. Człowiek nie powstal z małpoludów, krowa nie powstała z wieloryba który wyszedł na ląd... To może było do uwierzenia za czasów Darwina ale nie dzisiaj....
@@pan_santiago Powielasz błędy poznawcze, merytoryczne, stereotypy, mity i dezinformacje. W rzeczywistości człowiek współczesny nie pochodzi od małp żyjących obecnie. Tylko miał z nimi wspólnego przodka. Co więcej, człowiek współczesny nadal należy do królestwa zwierząt, jest przedstawicielem małp wąskonosych, hominidów, człowiekowatych, jest jednym z 7x gatunków naczelnych żyjących obecnie na Ziemi. Powstał w drodze ewolucji biologicznej, jak wszystkie inne organizmy na Ziemi. Z kolei Bóg to tylko koncept filozoficzny wymyślony przez człowieka, fikcja literacka z mitologii biblijnej.
@@galanonim8534my nie pochodzimy od małpy. Mamy wspólnego przodka. Istniała gałąź ewolucyjna z której z czasem wychodziły inne gałęzie. Istniała gałąź ssaków człekokształtnych z których oddzielały się z czasem przodkowie orangutanów, goryli, szympansów idt.
Pokój i Dobro ! Bóg jest GENIALNY !!! Nikt i nic nie jest w stanie MU dorównać. Z Panem Bogiem 😇🙂
Z tego co pamiętam, to zgodnie z twierdzeniem Konferencji Naukowej Episkopatu Polski (nie jestem pewny co do nazwy), na podstawie m.inn wypowiedzi Papieskich, ewolucję mamy traktować jako możliwą, ale nie pewną. Ale zgadzam się oczywiście.
Pieknie widoczny regres religii.
Dziękujemy za uważne wysłuchanie
Pokój i dobro
Pozdrawiam wszystkich i zaczynam oglądać
Pokój i Dobro. Dziękuję serdecznie, Bóg zapłać 🙏♥️
A to nie jest tak, że jednak Adam został stworzony niezależnie od reszty ewolucji, przyjmując ewolucjonizm.
Bóg zapłać ! szczęść Boże !
👍Błogosławionego dnia💙
Pokój i dobro.Zajmujemy się rozbieraniem wszystkiego na drobne części a jak to było i tak dalej a Pan Bóg dał nam ten świat i chciał żebyśmy nie zmarnowali ani chwili żeby się nim nacieszyć .I żyjemy tak że się nim nie cieszymy ,każdym drobiazgiem ,roślinka ,zwierzęciem i człowiekiem przede wszystkim a potem o to już trzeba iść ,ano trzeba .A Pan Bóg się tak ostaral żeby nam marudom dogodzić a my wszystko psujemy.Szkoda.Badzmy jak święty Franciszek.Szxzesc Boże na trudny czas spowiedzi i rekolekcji dla osób konsekrowanych płci męskiej.
Pokój i Dobro 🤗🐑🙏➕🕊️♥️ Zgadzam sie w 1000% to jest nie podważalne. Dzisiejsza ziemska cywilizacja, archeolodzy czy naukowcy, zle wykorzystują "Dar Boży" inaczej źle wykorzystana nauka... Dociekają, tworzą, eksperymentują, zakłamują... Nasz rozum jest zbyt ciasny, płytki , malutki aby zrozumieć tą "Mądrość".... "ABBA OJCZE"
4:40
Znalazłem badanie Andrzeja Gołąba na stronie KUL-u, że w Polsce wśród doktorów i doktorów habilitowanych najwiecej wierzy chemików (80%)
Pokój i dobro 🙏❤️
Bóg zapłać
Pokój i dobro.
Czcigodni Ojcowie, 2:30 mówicie, że Kościół mówi, że Pan Bóg posłużył się ewolucją do stworzenia człowieka. Czy możecie podać jakiś odnośnik do źródeł? Jakiś dokument Kościoła, wypowiedź papieża, jakiś sobór czy coś takiego? Bardzo proszę
opoka.org.pl/biblioteka/W/WE/kep/kosciol_ewolucja_27112006.html
@@bezsloganu Trudno uznać, aby ten dokument definiował stanowisko Kościoła. Ale tak czy siak, nie ma w nim tezy, jakoby Pan Bóg posłużył się ewolucją stwarzając człowieka. Może czegoś nie widzę. Proszę wskazać mi taki fragment. W cytacie z Humani Generis (które rzeczywiście można uznać, za jakieś "stanowisko Kościoła" bo jest to wypowiedź papieska, choć nie definitywna) można przeczytać, że "prawdziwa nauka nigdy nie poniża ani nie umniejsza człowieka co do jego pochodzenia, raczej wywyższa i wynosi go, ponieważ dostrzega, rozpo¬znaje i docenia w każdym członku ludzkiej rodziny ślady Bożego obrazu"
"Żadną jednak miarą nie wolno opowiadać się za tezami hipotetycznymi, które bezpośrednio są sprzeczne z doktryną przez Boga objawioną."
"Swoboda jest dopuszczalna pod warunkiem wszakże, że będzie się z należną powagą, umiarem i opanowaniem rozważać i oceniać dowody i zwolenników, i PRZECIWNIKÓW ewolucjonizmu."
No i jeszcze ten fragment, który zdaje się odnosić wprost do czcigodnych Ojców:
Tej jednak swobody roztrząsań naukowych niektórzy nadużywają lekkomyślnie, tak sprawę stawiając, jak gdyby pochodzenie ciała człowieka z materii organicznej było już z pewnością udowodnione z materiałów dotychczas znalezionych i z wniosków z tychże materiałów wypływających i jak gdyby z drugiej strony źródła Objawienia nic nie zawierały, co by wymagało w tej sprawie wielkiego umiaru i ostrożności.
Jeszcze raz proszę o jakąś wskazówkę, gdzie mam szukać tezy jakoby Kościół uznawał, że Bóg posłużył się ewolucją stwarzając człowieka, bo Dokument Rady Naukowej KEP wydaje mi się mało autorytatywny, a w Humani generis nie znajduję takiej tezy.
@@mck1980sp Z wielką satysfakcją przyznajemy Pani rację, nie ma dogmatu o ewolucjonizmie 👍 no i jeżeli Rada Naukowa KEP nie jest dla Pani autorytetem to cóż dopiero mogą znaczyć nasze słowa. Przegapiła Pani jednak słowa Papieża Pius XII w encyklice Humani generis (1950), który podkreślił, że nie ma sprzeczności między teorią ewolucji a antropologią chrześcijańską (nr 28-30). Ojciec Święty uznał doktrynę ewolucjonizmu za wartościową hipotezę, godną namysłu, na równi z hipotezą przeciwną - kreacjonistyczną. Postawił jednak przy tym zasadniczy warunek: nie należy traktować tej hipotezy jako pewnik, bez potrzeby konfrontowania jej z tym, co mówi na ten temat Objawienie.
@@bezsloganu Cieszy mnie, że teraz Czcigodni Ojcowie zajrzeli wreszcie do tego dokumentu. Co prawda w poprzednim wpisie podałam więcej fragmentów z HG, które warto by przytoczyć. Np. wymóg Piusa XII, aby uwzględniać argumenty zarówno zwolenników jak i PRZECIWNIKÓW hipotezy ewolucji. Szkoda, że Czcigodni Ojcowie nie pokusili się o to w swoim wystąpieniu.
Oczywiście nigdy nie mówiłam, że isntnieje jakiś "dogmat" na temat ewolucji. Prosze przeczytać jeszcze raz mój komentarz. Pytam, gdzie w nauczaniu Kościoła znajduje się teza, że Bóg posłużył się ewolucją stwarzając człowieka? Tej tezy nie ma w Humani generis. Nie ma jej również w dokumencie Rady Naukowej KEP, który nie jest dla mnie (ani nie musi być dla żadnego katolika) autorytetem, bo nie jest to Urząd Nauczycielski Kościoła. Proszę więc o dodatkową wskazówkę, gdzie mam szukać, bo w poleconych źródłach nie znajduję.
@@mck1980sp Mogła by Pani przedstawić swój pogląd na to jak powstał świat i jak w tym stworzonym przez Boga świecie pojawił się człowiek. Czy trwało to 6 dni?
jesli macie litość dla boga , nie obciążajcie go odpowiedzialnością za tak skrajne okrucieństwo, za to że silniejszy żeby przeżyć zjada żywcem słabszego, który chce żyć i czuje ból, strach oraz cierpienie, to byłaby psychopatia gdyby ktoś stworzył celowo takie okrucieństwo, a na prawie silniejszego opiera sie funkcjonowanie świata. Dla boga przecież nie ma rzeczy niemożliwych, mógł więc stworzyć człowieka który pobiera pokarm wyciągając np. ręce do słońca, (gdyby bóg miał chociaz gram empatii i dobra,) a tu tylko leje sie krew strumieniami , sam pomysł, że człowiek wydala resztki śmierdzące ciała innej czującej istoty jest z piekła rodem, więc jak mozna obciążać takim okrucieństwem rzekomo dobrego boga, lepiej zrzucic to na bezmyślną ewolucje
Czyli Bóg stworzył zło grzech i śmierć przed pojawieniem się człowieka? Chyba za dużo "ducha tego czasu" w Waszej wypowiedzi Ojczulkowie
a w którym momencie mówimy że: "Bóg stworzył zło, grzech i śmierć"?
@@bezsloganuczy śmierć była przed Adamem .?
@@bezsloganu Dokładnie mówicie to w 2 minucie 48 sekundzie nie bezpośrednio ,ale w sposób pośredni ,a mianowicie że " Bóg posłużył się ewolucją " Co jest potrzebne żeby uruchomić ewolucje i żeby ewolucja się toczyła ? : trzeba stworzyć i posłużyć się narzędziami zła : walka wszystkich ze wszystkimi o wszystko , przelew krwi , ból , cierpienie , i na koniec śmierć - bez tych narzędzi ewolucja jest niemożliwa . Innymi słowami : Bóg stworzył te narzędzia i się nimi posługiwał . Przestańcie kpić i zadawać pytania " w którym momencie o tym mówimy ? "
płaskoziemstwo vs współczesna astronomia. zastanówmy się czy jedno wyklucza drugie :)
Jako chrześcijanie zbyt pochopnie ufacie nauce ;). Słabej wiary jesteście. Jak sobie naukowo zamierzacie wytłumaczyć cuda jakie Jezus czynił ?
Rzekome "cuda" to wyssane z palca bzdury, baśniowe opowiastki dla gawiedzi.
Religia nie podlega nauce a ona nie jej. Cuda Jezusa są wiarą. Nie ma naukowych dowodów na ich istnienie. Podaj mi naukowy dowód, na istnienie Boga. Takiego nie ma mimo że sam jestem wierzący.
Ewolucja to proces zmian zachodzących w ciągu wielu pokoleń powodujący, że z czasem jedne formy organizmów przekształcają się w inne.(źródło Wikipedia) - to jest oficjalne stanowisko teoretyków ewolucji.
Natomiast jeżeli spojrzeć na organizmy to zauważymy coś odwrotnego do ewolucji czy doboru naturalnego. Widać kierunek utraty danych. "Mutacja" jest czymś niepożądanym.
Organizmy żywe musiały zacząć swą egzystencję w pełni wyposażone aby poprawnie funkcjonować. Podam Ci doskonały przykład organizmu gdzie ewolucja w rozumieniu oficjalnym nie jest możliwa i nie ma podstaw. Natomiast widać w nim projekt.
Strzel(żuk) bombardier. (łac. *Brachinus*)
To owad, który wystrzeliwuje gorącą i toksyczną mieszaninę chemikaliów z odwłoka w kierunku drapieżników. Proces ten powoduje niemal eksplozję, która odstrasza potencjalne zagrożenia. Mieszanka chemikaliów jest wystrzeliwana z taką siłą, że można usłyszeć dźwięk podobny do małej eksplozji.
Proces wystrzeliwania toksycznych płynów
1. Produkcja toksycznych substancji: Owad bombardier produkuje dwie substancje chemiczne w gruczołach w tylnej części jego ciała: peroksylaminę i kwas azotowy
2. Reakcja chemiczna: Te substancje są przechowywane w oddzielnych komórkach i są neutralne, dopóki nie spotkają.
3. Wydalanie płynu: Gdy owad czuje zagrożenie, komórki z peroksylaminą i kwasem azotowym się łączą, co powoduje wybuchową reakcję chemiczną.
4. Strzał: Reakcja ta produktywnie generuje gorący, toksyczny dym, który owad wystrzeliwuje w kierunku swojego atakującego, co go odrzuca.
Budowa chemicznych komór żuka bombardiera:
1. Komora reaktora: Znajduje się w tylnej części ciała owada. Ta komora jest miejscem, gdzie dochodzi do reakcji chemicznej.
- Substancja pierwsza: W tej komorze znajduje się hydrochinon, który jest jednym z kluczowych składników reakcji.
- Enzymy katalityczne: Komora zawiera enzymy, które przyspieszają reakcję chemiczną.
2. Komora magazynowa: To miejsce, gdzie przechowywana jest druga substancja chemiczna
- Substancja druga: jest przechowywana w oddzielnej komorze, aby zapobiec przedwczesnej reakcji chemicznej.
- Bezpieczne przechowywanie: Substancje są przechowywane oddzielnie, aby zapewnić bezpieczeństwo owadowi.
Trzeba być ignorantem żeby nie dostrzec zaawansowanego projektu projektanta którym jest Jezus Chrystus Bóg. Pozdrawiam.
Jeśli był płaszcz wodny to i ludzie żyli dłużej a jaszczurki mogły rosnąć i rosnąć. Więc trochę logiki w tej księdze rodzaju jest i nie wykluczałoby to życia jednocześnie człowieka i dinozaurów chociażby. 😅
Przydało by się żeby każdy kto się bierze za ten temat zapoznał się z chociaż niektórymi odkryciami archeologicznymi. Chociażby takimi jak odciśnięte ślady stóp ludzkich w śladach dinozaurów w tej samej warstwie skamielin. Jest cała masa dowodów archeologicznych potwierdzająca wydarzenia z Księgi Rodzaju.
Z tego co pamiętam, to zgodnie z twierdzeniem Konferencji Naukowej Episkopatu Polski (nie jestem pewny co do nazwy), na podstawie m.inn wypowiedzi Papieskich, ewolucję mamy traktować jako możliwą, ale nie pewną.
Dlatego właśnie mówimy o teorii ewolucji
@@bezsloganu No tak, tak normalnie to o teorii, choć w rozumieniu nauki ewolucja jest teorią naukową, co w rozumieniu naukowym oznacza sprawdzoną tezę, a nie hipotezę, oczywiście tylko na poziome naukowym. Chociaż tak naprawdę to ewolucja jest tylko teorią w rozumieniu potocznym, nawet pomimo tego, że dla nauki jest potwierdzona.
@@marcelkobacki320Ewolucja biologiczna jest faktem, prawdziwym, udowodnionym, obserwowalnym procesem powstawania gatunków. A tłumaczy i opisuje ten proces: naukowa teoria ewolucji biologicznej.
@@ReligiaToBzduraReligiaToBzdura to zależy, czy jesteś katolikiem, czy nie.
@@marcelkobacki320 Nie. To nie ma znaczenia. Ewolucja biologiczna nadal jest faktem. Odbyła się i będzie trwać bez względu na czyjeś wyznania. Efekt wyparcia tego nie zmieni
Ale masz rację. Katolicy nie grzeszą inteligencją więc mogą nie rozumieć albo nie chcą zrozumieć na czym polega proces ewolucji biologicznej.
Teoria ewolucji w wersji Darwinowskiej opiera sie na materiale kopalnym i dotyczy szkieletów. Natomiast zawodzi w przypadku organów wewnetrznych jak serce, płuca, oko, mózg itp. Każda mutacja komórek serca doprowadzi do śmierci organizmu i dobór naturalny nie zdąży zadziałać. Nie mówiąc o tym, że te organy współpracują ze sobą i ewoluować muszą w sposób skoordynowany
bardzo ciekawe
W żaden sposób się nie kłóci, organy powstały na drodze ewolucji, w wyniku powolnych zmian.
Jak to przypominał św. Franciszek: mówią Boże, Boże, ale nie znam was...
Teoria ewolucji z samej swojej zasady mówi o ślepym przypadku. Jeżeli mówicie, że ta teoria jest Ok, ale człowiek nie jest dziełem przypadku, przeczycie sami sobie. Albo jedno, albo drugie. I to nie jest temat, który można powiedzieć w 5 minutach. Takie potraktowanie tematu świadczy o Waszej ignorancji, albo o tym, że uważacie słuchaczy za ignorantów. Pokój i dobro.
Dziękujemy za wysłuchanie ze zrozumieniem naszej katechezy
Ewolucja biologiczna to konsekwencja zdarzeń, a nie tylko "przypadek".
@@ReligiaToBzduraReligiaToBzdura Zgodnie z teorią ewolucji mutacje są przypadkowe. Ich zachowanie w populacji jest kwestią doboru naturalnego. Ale to niczego nie wyjaśnia. Ani powstania złożonych układów biochemicznych (polecam lekturę książki "Czarna skrzynka Darwina"), ani powstania życia (polecam liczne wystąpienia dra Jamesa Toura), ani ewolucji niezliczonych układów biologicznych (polecam klasyczny cykl "zwierzęta, które przeczą teorii ewolucji"). Jeżeli masz wiedzę z biologii i chemii trochę ponad poziom liceum, to powinno Ci dać do myślenia. Ale trzeba się zatrzymać, pomyśleć, poczytać. Nie operować sloganami.
@@ReligiaToBzduraReligiaToBzdura Głównym postulowanym mechanizmem, który jakoby ma prowadzić do ewolucji wszystkich organizmów żywych są PRZYPADKOWE mutacje. Pierwsza komórka też jakoby powstała PRZYPADKIEM w rzekomej "pierwotnej zupie". Dla ewolucjonistów nie ma miejsca na celowość. Nawet jedna z ich najbardziej znanych książek nosi tytuł " Ślepy Zegarmistrz".
@@atomatom6014 To w żaden sposób niczego nie podważa. Mutacje (zmiany genetyczne) to tylko jeden z kilkudziesięciu mechanizmów ewolucji biologicznej. Ewolucja biologiczna nadal jest faktem, prawdziwym procesem powstawania gatunków, którego efektem jest bioróżnorodność organizmów na Ziemi. A "przypadek" to wymysł sekt kreacjonistycznych, którzy nie rozumieją podstaw ewolucji biologicznej. A nie nauki.
'proch ziemi stał się człowiekiem' ja nie wiem czy kulawe wyobrażanie o naturze człowieka sprzed kilku tysięcy lat w ogóle zasługują na taką uwagę. mniej więcej podobne mieli pojęcie o funkcji serca czy mózgu. czy nie lepiej po prostu przyznać, że Biblia a zwłaszcza Stary Testament w kwestiach wiedzy o świecie to zbiór mitów, uprzedzeń i świadectwo ówczesnej ignorancji?
A czy Pan czytając Biblię uwzględnia Pan hermeneutykę?
Ewolucje można pogodzić z wiarą w jakieś bóstwo , w jakiegoś projektanta , w jakąś wyższą inteligencję , w jakiś kosmitów ,ale nie można pogodzić z wiarą w Boga który objawił się w Biblii . Teistyczna ewolucja przedstawia w fałszywy sposób naturę Boga ,ponieważ śmierć i okropności ewolucji są przypisywane Stwórcy jako zasady stwarzania . Taki ewolucyjny proces stwarzania miał rzekomo trwać setki milionów lat , podczas których niezliczona liczba stworzeń walczyła , cierpiała i umierała w wyniku czego mocniejsi brutalnie likwidowali słabszych . Tutaj powstają naturalnie pytania , które kieruję do was szanowni księża : - jak rozumiecie dobroć Boga jeśli użył ewolucji - " natury czerwonej w zębach i pazurach " - aby stworzyć świat ? Czy wszechpotężny Bóg Biblii , doskonały w mądrości , wiedzy i dobroci wybrałby taki proces stwarzania świata i człowieka - proces pełen gwałtu , bólu , cierpienia i horroru i marnotrawstwa bilionów istnień ? Czy Biblia kłamie mówiąc że śmierć i cierpienie sprowadził na świat Adam ? - wy głoście coś przeciwnego ,a mianowicie że śmierć była przed Adamem , że była narzędziem stwarzania i gdyby nie było śmierci nie byłoby Adama ? Pytań jest jeszcze więcej , ale na tym kończę .
W którym momencie Ojcowie powiedzieli, że, cyt. "śmierć była narzędziem stwarzania i gdyby nie było śmierci nie byłoby Adama"? Proszę nie wprowadzać widzów naszego kanału w błąd. Wszelkie fałszywe i nieprawdziwe wpisy będą usuwane. Proszę do jutra skorygować swoją wypowiedź i podać źródła, na których opiera Pani swoje teorie.
@@bezsloganu Oczywiście nie mówicie tego wprost , ale w sposób pośredni , a mianowicie że Pan Bóg posłużył się ewolucją do stworzenia człowieka . Czy ewolucyjne stworzenie człowieka jest możliwe bez śmierci , czy ewolucja jest możliwa bez śmierci ? Stosuje dedukcje czyli " wyprowadzanie sądów szczegółowych z sądów ogólnych ; przechodzenie od ogółu do szczegółu ; wnioskowanie " Jeżeli moje wnioski są błędne to wykażcie ten błąd - nie upieram się przy swoich wnioskach
@@bezsloganu Jestem mężczyzną - nikogo nie mam zamiaru wprowadzać w błąd - szukam prawdy i zadaję pytania i wyciągam wnioski - zanim usuniecie mój wpis bardzo proszę o wykazanie gdzie popełniam błędy ? szczęść Boże .
To jak Pana zdaniem wyglądało stworzenie świata i człowieka? Jak żyłyby i rozwijałyby się istoty żyjące gdyby nie było jakiejś formy śmierci, po co roślinom nasiona, dlaczego zwierzęta mają być płodne i się rozmnażać, czy to rozmnażanie szłoby w nieskończoność, po jakim czasie zabrakłoby metra kwadratowego na kolejne spłodzone i narodzone zwierzę? A co z człowiekiem? Jak powstał? Z prochu? Gdyby nie było jakiejś formy umierania, czy kończenia życia na tym świecie, to ludzie żyliby nieskończoną ilość lat na ziemi? Wiecznie na ziemi? Ilu ludzi mogłaby pomieścić ziemia?
@@bezsloganu Pytacie - szanowni księża - " to jak pana zdaniem wyglądało stworzenie świata i człowieka " . Moim zdaniem wyglądało tak jak jest opisane w Biblii - świat został stworzony w sposób nadprzyrodzony . Biblia ukazuje nam Boga jako Stwórcę ,a nie Boga ewolucjonistę . Bóg - Stwórca stwarza rzeczy w pełni gotowe do wykonania wyznaczonych im zadań . Stwarza rośliny dojrzałe , już wydające nasiona , stwarza zwierzęta jako dorosłe istoty gotowe do rozmnażania , a na końcu Adama i Ewę również jako dorosłych zdolnych do mówienia i rozmnażania się . W przypadku obiektów nieożywionych - Bóg stwarza słońce i gwiazdy już święcące . Wszystko to jest stworzeniem z funkcjonalną dojrzałością . Jeżeli Bóg posłużył się ewolucją - to dlaczego nie mówi o tym Biblia . Chyba nie wątpicie - szanowni księża - że gdyby Pan Bóg posłużył się ewolucją to mógłby to z łatwością opisać to prostymi słowami , tak że starożytni Hebrajczycy na pewno by to zrozumieli . Powstaje pytanie : ile było Adamów w przypadku ewolucji ?
nie da się dopasować mitologii chrześcijan do rzeczywistości.
Wpisz w wyszukiwarke "Biblia kontra nauka".
Na miniaurce jest dinozaur i 2 dzbany.
Właśnie obejrzałem ten 2 godzinny dokument i podaje argumenty dlaczego ewolucja to kłamstwo.
@@szymeq.haizaki4898 Widziałem te spiskowe bzdury. Naucz się odróżniać pseudonaukę od nauki.
@@ReligiaToBzduraReligiaToBzduramajeranek aka daun Walker pomyliłeś konta
@@pantomas-uy9nsTwoja stara pomyliła się nie decydując się na aborcję.
@@ReligiaToBzduraReligiaToBzdura uuuu, twoja jak widać się zdecydowała i zabiła ostatnie szare komórki, pech że twoje truchło przetrwało
Dopisywanie ideologii i aktualizowanie na bieząco, tak aby pasowala do narracji, bo wymyka się prawdziwa nauka wierze wyczytanej z doktryn.
Od kiedy wiarę wyczytuje się z doktryn? W którym punkcie wiara sprzeciwia się nauce?
@@nonseans czyli nic konkretnego... jak zwykle 👍
@@nonseans dziękuję za uważne słuchanie naszych filmików 👍
@@nonseans Przepraszam... od kiedy jesteśm na Ty? Widzę że coraz więcej użytkowników Internetu traci fundamentalne poczucie kultury. Żegnam.
Niczego nowego nie wymyśliliście. Przesunęliście po prostu sprawczość waszego Boga odrobinę dalej, by nie kolidowała ze współczesną nauką. Nie dożyjecie czasów gdy wasi następcy zrobią dokładnie to samo. Identycznie jak robili to wcześniej wasi poprzednicy.
Dopasowujecie rzekomo niezmienne dogmaty do nauki i mówicie, że nie kolidują, a tak naprawdę udowadniacie ich zmienność.
A może jakiś przykład dopasowywania niezmiennych dogmatów do zmiennej nauki?
@@bezsloganu och, choćby egoistyczne stawianie człowieka jako centrum Wszechświata i rozpatrywanie zjawisk pod kątem tego co ma być dobre dla człowieka. Czy my te lasy nasadzimy czy nie nasadzimy, to Ziemia będzie nadal istnieć. Będzie istnieć nawet gdy odpalimy wszystkie ładunki nuklearne, które posiadamy.
To samo z "no tak, Pan Bucek to się musiał tą ewolucją posłużyć, więc wszystko się zgadza z Biblią". Fajnie, a co powiecie gdy odkryta zostanie teoria praw natury i w analogiczny sposób zostanie wytłumaczone naukowo powstanie praw rządzących światem? Wtedy powiecie, że "widocznie Pan Bucek posłużył się mechanizmem tworzenia praw przyrody"?
Już czaisz ograniczenia waszych dywagacji?
@@bezsloganu ewolucja. W czasie darwina was by po prostu zabiliby, gdyby coś takiego mówilibyście
Przecież ewolucje widac np na podstawie dziobów ptaków i przystosowania do różnego pokarmu
To nie ewolucja . Nadal pozostają ptakami. Teoria ewolucji próbuje wytłumaczyć jak powstają gatunki ale to sie nie udało i nie uda bo teoria ewolucji to zbiór mitów.
@@dominikb2086no to jest przykład ewolucji xD
@@ksaveriusz Nie jest.
@@dominikb2086 a czemu niby?
@@ksaveriusz Równie dobrze mógłbym stwierdzić że przykładem ewolucji będzie to że w mojej rodzinie są ludzie różnego wzrostu. Ja mieszkam w mieście X i w mojej rodzinie przeważają osoby wysokie (190cm), a moja rodzina z miasta Y jest niskie (160cm). To jest przykład ewolucji?
Płaskoziemstwo vs Astronomia. Starcie dwóch tytanów
Chyba vs astrologia...
To nie nauka mówi, że kształtowanie się życia trwało miliony lat, a ludzie pokroju Darwina, którzy nienawidzili chrześcijańskiej wizjii stworzenia. Dziś nic już nie obroni absurdów teorii Darwina, ale jakoś naukowcy o tym milczą. Ciekawe dlaczego. Polecam świetna książkę mikrobiologa Michaela Behe Czarna skrzynka ewolucji. Obnaża tam elementrane absurdy tej naiwnej wręcz teorii. Natomiast miliony lat ewolucji nie dadzą się nijak naukowo wyjaśnić, datowanie węglem c14 jest bardzo nieprecyzyjne i po prostu względne, mówię to jako archeolog
Behe to kreacjonista, wyznawca pseudonauki "inteligentnego projektu" już dawno obalonego przez naukę. Natomiast ewolucja biologiczna organizmów na Ziemi jest faktem, udowodnionym procesem powstawania gatunków. Pierwotne odkrycia Darwina nie mają wiele wspólnego z obecnym rozumieniem faktu procesu ewolucji biologicznej.
Z kolei datowanie węglem c14 sprawdza się jedynie do datowania rzędu 50 000 lat. A kreacjoniści używają jej do datowania skamielin sprzed milionów lat :D Rozumiesz, że kreacjoniści to gamonie?
@@DayWalker966Ripsprawdziłem, że ta książka choć wydana w 1996 nawet wśród kreacjonistów nie cieszy się zbytnią popularnością i chyba nikt z nią na poważnie nie polemizował tak jak z kretynizmami Bieszka o Wielkiej Lechii. stek manipulacji jak zwykle w tego rodzaju publikacjach. Mało w której sprawie w środowisku naukowców panuje zgodność, że ewolucja jest faktem, a kreacjoniści to płaskoziemcy
@@historyk.marek.rogowicz jesteś idiotą, a nie historykiem, bo żadne źródła historyczne tego nie wymieniają. owszem, jest pełno banialuk tak jak w kronice Kadłubka, ale zasadniczo historycy potrafią odróżnić mitomanię kronikarzy i innych skrybów od tego, co jest zapisem faktów. wystarczy sięgnąć po 'Nowe Ateny' żeby zdać sobie sprawę jak zerową wiedzę o świecie posiadali ludzie jeszcze w 18. wieku :
"Kolejną część dzieła zajmują osobliwe zwierzęta: leniwiec amerykański, catopieba żyjąca nad Nilem, która wzrokiem zabija jak bazyliszek, kameleon, chiurga (pół lis, pół koczkodan), psiogłów, jeleń, który by się pozbyć robactwa połyka węże, konik morski. Pod hasłem „Koń” autor pozwolił sobie na żart jaki jest, każdy widzi. Jednakże następuje po tym obszerny opis tego zwierzęcia[4][5]. Dalej pisze o dziwnych właściwościach kóz śmierdzącego rodzaju zwierząt, w Piśmie Świętym oznaczających grzesznych i potępionych; o dzikim króliku indyjskim, polującym na jelenie; o lamparcie; lwie; o chytrości lisa; o przemyślności małpy, przytaczając za Elianem historię o małpie, która podpatrzywszy mamkę kąpiącą dziecko, porwała je, i chcąc umyć, sparzyła. Dalej idą: mumerus, osobliwy zwierz, dzielący swój pokarm na 11 części; mysz, szczególnie arabski ich rodzaj, większy od kotów, który na dwóch nogach chodzi; niedźwiedź, osioł, pies rosomak, słoń, sfinks, tygrys, wielbłąd, wydra, wilk, przy którym autor zastanawia się czy istnieją również wilkołaki. Następnie wymienia, które zwierzęta nie weszły do arki Noego i zastanawia się czym się w niej żywiły."
@@historyk.marek.rogowicz Źródła starożytne nie są dowodem istnienia dinozaurów wraz z ludzmi. Skamielini dowodzą, że dinozaury wyginęły 66 milionów lat temu. Nie twórz kolejnych, kreacjonistycznych teorii spiskowych.
@@historyk.marek.rogowicz *metody datowania skamielin przy obiektach o znanym wieku np 200 lat dają wyniki rzędu setek milionów lub miliardów lat*
Gdzie takie bzdury wyczytałeś? Na jakiej kreacjonistyczne stronie spiskowej?
*tak więc prawdziwy naukowiec potraktuje poważnie źródła historyczne a nie jakieś metody*
Chyba pseudonaukowy foliarz. Robią tak gamonie pokroju Kenta Hovinda, Roberta Gentry i inni szamani, kreacjoniści młodej Ziemi.
*czary Mary które dają taki rozjazd z rzeczywistością*
Czarny mary to masz w mitologii biblijnej i w kreacjonistycznych teoriach spiskowych
A dinozaury istniały tak samo inne wymarłe zwierzęta a człowiek nie jest boską istota a zwykłym zwierzęciem
Takich informacji brak na religii i w kościele
Wierzę w fakty nie mity
każdy tzw dowód na "ewolucję" zawiera słówko prawdopodobnie, tzn nic nie jest udowodnione. Naukowcy odkrywają tylko daty wyginięcia gatunków. Nikt nie jest w stanie określić daty powstanie jakiegokolwiek gatunku na Ziemi, a tym bardziej nie ma dowodu przekształcenia jednego gatunku w drugim. Ewolucja to substytut Boga, dla Tych, którzy nie wierzą w śtwórcę. Biorąc pod uwagę zawiłości najmniejszej żywej komórki, łatwiej uwierzyć w Boga. Szanowni ojcowie Franciszkanie nie idźcie drogą ewolucjonizmu, nie przystoi to wierzącym w Boga.
Bzdury i dezinformacje.
Dowodów świadczących o fakcie ewolucji biologicznej są tysiące na każdym poziomie organizacji życia (molekularnym, genetycznym, osobniczym, gatunkowym, populacyjnym).
Co więcej, cały czas obserwujemy powstawanie nowych gatunków (specjacje). A także wszystkie inne, udowodnione mechanizmy ewolucji biologicznej.
Ewolucja biologiczna, ewolucja organiczna - zmiany cech całych grup organizmów następujące z biegiem pokoleń. Procesy ewolucyjne powodują powstawanie bioróżnorodności na każdym poziomie organizacji biologicznej, w tym na poziomie gatunku, osobniczym i molekularnym.
Powtarzające się powstawanie nowych gatunków (specjacja), zmiany w obrębie gatunków (anageneza) i wymieranie gatunków w obrębie historii życia na Ziemi demonstrowane są przez zespół wspólnych cech morfologicznych i biochemicznych, w tym sekwencje DNA.
Ewolucja zachodząca poprzez dobór naturalny uwidacznia się w obserwacji, zgodnie z którą organizmy wydają na świat więcej potomstwa niż może przetrwać, w połączeniu z trzema faktami dotyczącymi populacji:
1) osobniki różnią się cechami morfologicznymi, fizjologicznymi i zachowaniem (wariancja fenotypowa),
2) różne cechy wiążą się z różną zdolnością do przetrwania i reprodukcji (różne dostosowanie),
3) cechy mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenia (dziedziczność dostosowania). W kolejnych pokoleniach członkowie danej populacji zastępowani są przez potomstwo rodziców lepiej zaadaptowanych do przetrwania i rozrodu w danym środowisku, w którym zachodzi dobór naturalny. W tej teleonomii chodzi o tworzenie i zachowywanie cech dostosowanych do funkcji, które wypełniają. Dobór naturalny stanowi jedyną znaną przyczynę powstawania adaptacji, ale nie jedyną przyczynę ewolucji. Inne, nieadaptacyjne procesy ewolucyjne obejmują mutacje, dryf genetyczny i przepływ genów na skutek migracji.
Kolejny bezmózg
@@historyk.marek.rogowicz Nikt inteligentny przecież nie wierzy w bzdury i kłamstwa (bóg).
akurat to bóg i siły nadprzyrodzone są substytutem braku wiedzy.
@@DayWalker966Rip Jeszcze uwierzysz. Tego życzę.
Cóż, ja zdecydowanie nie pochodzę od małpy.
zdaje się, że nic takiego nie powiedzieliśmy, wręcz przeciwnie
Zgadza się. Człowiek współczesny nie pochodzi od małp żyjących obecnie. Tylko miał z nimi wspólnego. Poza tym, człowiek współczesny nadal należy do królestwa zwierząt, jest przedstawicielem naczelnych, małp wąskonosych, hominidów, jest jednym z 7x gatunków człowiekowatych żyjących obecnie na Ziemi.
To jest właśnie problem z idiotami. Zaczynają od ignorancji i przechodzą do arogancji bez (proby) zrozumienia czym jest ewolucja.
Spokojnie, nie pochodzimy od małp, sami nimi jesteśmy 😁
@@bezsloganu Znowu kpiny . W którym momencie mówicie że Pan Bóg stworzył człowieka w pełni ukształtowanego od początku , że człowiek nie jest cielesnym potomkiem małpy ? .Cały czas mówicie że Pan Bóg posłużył się ewolucją do stworzenia człowieka - a według teorii ewolucji , człowiek powstał z małpo podobnych stworzeń jako rezultat milionów lat ewolucji .
Fakt, fizyka jako królowa wszystkich nauk, bada dzieło Boga niemalże bezpośrednio. Trudno być niewierzącym fizykiem, choć i tacy się zdarzali.
co za bzdury
No, dobrze, ale co z tego dwugłosu wynika? Bo to, że Pan Bóg stworzył niebo i ziemię, to wszyscy wiemy.
Ale bełkot,zero treści.szkoda tych 7 min życia na to..
Dziękujemy za komentarz :)
Nie można powiedzieć, że ewolucja jest metodą którą się posługuje Bóg, skoro wedle teorii metoda ewolucji to eliminacja najsłabszych i wspieranie sprytu, przebiegłości, brutalnej siły, chytrości, agresji a także tchórzostwa, iluzji, zwodzenia itp bo to wszystko, wedle tego urojenia naukowców, daje większe szanse na przetrwanie. Przecież wedle bzdurnej teorii ewolucji natura to sadystyczny proces selektywnego zabijania, sprzyjający wszystkiemu co niemoralne i podłe, wężom najbardziej bo są najdoskonalsi w przetrwaniu. Dodatkowo wedle urojeń ewolucjonistów cechy wysze jak duch, dusza, rozum, miłość, uczucia wyłaniają się z materii...nie od Boga, od hierarchii anielskiej, nie z nieba, ale z mroków martwej materii, z śmierci i z tego co złe i niemoralne i wyłaniają się jako....anomalia i błędy. Nie da się pogodzić Biblii z teorią ewolucji tak jak Prawda nie godzi się z kłamstwem.
Sama nauka nie mówi właściwie niczego o ewolucji, używa się tylko tego słowa, poklasyfikowano organizmy i ułożono je w kolejności na lini czasu a proces zabijania najsłabszych sobie w urojeniach dopisano, bo nigdzie takiego zabijania nie obserwujemy, organizmy giną, owszem ale nic nie wskazuje na ich słabość, zazwyczaj giną bo się rodzą w miejscu i czasie gdzie znika pożywienie (głównie za sprawą ingerencji człowieka a nie samej natury). Takie wymieranie wcale nie promuje niczego, bo karty się co chwile odwracają w zależności od zmian środowiska.
Szanujemy odmienne zdanie, nie każdy musi zgadzać się z nauczaniem Kościoła. Pokój i dobro!
@@bezsloganu Głoszenie rzeczy wewnętrznie sprzecznych i bezrozumnych nie jest odmiennym zdaniem, jest niezdolnością. Nie ze wszystkim można zawrzeć kompromis i dwóm panom służyć się nie da.
@@eldoradose pokój i dobro
@@eldoradose *Dodatkowo wedle urojeń ewolucjonistów cechy wysze jak duch, dusza, rozum, miłość, uczucia wyłaniają się z materii...nie od Boga*
To chyba oczywiste, że są to czysto antropogeniczne, ewolucyjne cechy, a nie "dar" od jakiegoś koncepcyjnego bożka.
*Nie można powiedzieć, że ewolucja jest metodą którą się posługuje Bóg*
Oczywiście, że nie można. Ewolucja biologiczna to całkowicie naturalny proces, którym nikt nie steruje.
*Przecież wedle bzdurnej teorii ewolucji natura to sadystyczny proces selektywnego zabijania, sprzyjający wszystkiemu co niemoralne*
Bzdury. Ewolucja biologiczna to proces powstawania gatunków. Cechy, które podałeś to czysto ludzkie określenia.
*Nie da się pogodzić Biblii z teorią ewolucji tak jak Prawda nie godzi się z kłamstwem*
Zgadza się. Biblia to tylko mitologia. A kreacjonizm to pseudonauka, wyssane z palca bzdury. Nie da się ich pogodzić z faktem ewolucji biologicznej.
*Sama nauka nie mówi właściwie niczego o ewolucji, używa się tylko tego słowa, poklasyfikowano*
Pomyliłeś ewolucję biologiczną z taksonomią, filogenetyką.
@@ReligiaToBzduraReligiaToBzdura "To chyba oczywiste, że są to czysto antropogeniczne, ewolucyjne cechy, a nie "dar" od jakiegoś koncepcyjnego bożka"
Nie to wcale nie jest oczywiste, duch, dusza, rozum, miłość to nie są cechy i nie są ewolucyjne bo czegoś takiego jak cechy ewolucyjne nie ma. O bożkach koncepcyjnych nie pisałem, Bóg nie jest konceptem, słowo koncept ma swoje określone znaczenie, podobnie jak słowo cecha, jak i ewolucja.
Sama ewolucja przez naukę nie jest rozpoznana, ukradziono tylko to słowo i przypisano je wszystkim zmian w przyrodzie, tymczasem obecne gatunki zwierząt już nie ewoluują, są wymierające, wszystkie bez wyjątku, bo ewolucja to nie sama zmiana skutkująca przekazaniem genów, ale zmiana która w przyszłości będzie zharmonizowana ze środowiskiem, czyli zmiana sensowna i rozumna, bo rozum jest wyznacznikiem i kryterium, dlatego człowiek myślący wie, że nie pochodzi od biologii ale od czegoś co wypada nazwać Bogiem. Idiota myśli, że rozum utworzył proch i pył przypadkiem.
Zwierzęta zmian środowiskowych w przyszłości nie przetrwają, gdyż ewolucje przechodzi obecnie jedynie człowiek i będzie musiał tak transformować swoje ciało aby przetrwać na planecie-pustyni, bo w takie miejsce się nasza Ziemia zamieni. Wszystko zachodzi o wiele szybciej niż sobie to zmyśla teoria ewolucji, mutacje są właściwie co 100 lat i co stulecie nasze mózgi mają inną konstytucje. Dużo ludzi nie będzie miało swego miejsca w przyszłości, odpadną od lini człowieka tak jak obecne małpy odpadły w poprzednim cyklu (bo człowiek nie pochodzi od małp ale odwrotnie) i religia ten fakt rozpoznała o wiele szybciej niż nauka, nazywa ten stan Sądem Ostatecznym i miejsce odpadnięcia od rodzaju ludzkiego nazywa piekłem.
Wy chyba zartujecie ?
Ja nie wierzę w ewolucję, jest dużo braków w tej teorii a co raz więcej ludzi w świecie nauki też jest za kreacjonizmem. Jest sporo książek w tym temacie. Scientyzm -ślepa wiara w naukę. Nie wierzę że coś powstało z przez przypadek i że w pewnym momencie człowiek wyszedł za przeproszeniem z tyłka małpy. Obrzydliwa teoria.
A ziemia jest plaska
Dokładnie, ja wierzę że płaską ziemie stworzyli reptilianie ale na szczęście za milion lat przyleci rasa aniołów i nas uratuje
Nic dziwnego, że nie rozumiesz na czym polega fakt ewolucji biologicznej skoro klepiesz takie nienaukowe bzdury.
Szczęść Boże. Czy bracia wierzą że człowiek powstał z małpy?
Ale nawet wyznawcy ewolucji nie wierzą w taki obrót sprawy
@@galanonim8534 jak to nie? Cytat: "Podobieństwa między człowiekiem i małpami
Gatunek człowiek rozumny zaliczany jest do rzędu naczelnych.. i rodziny małp człekokształtnych, do których należą również goryle, szympansy zwyczajne i bonobo oraz orangutany. Stopień pokrewieństwa mierzy się liczbą wspólnych genów. W przypadku człowieka rozumnego i szympansa stopień pokrewieństwa jest największy: nasze DNA i DNA szympansa jest w 98% jednakowe. Świadczy to o tym, że stosunkowo niedawno (w skali wieku Ziemi) my i szympansy mieliśmy wspólnych przodków. ".... podsumowując: teoría ewolucji jest nieprawdziwa, szkodliwa i po prostu głupia. Człowiek nie pochodzi od żadnych małpoludów. Człowieka stworzył Pan Bóg. Tak mówi słowo Boże i tego powinniśmy się trzymać. Ewolucja jest prawdziwa na poziomie mikroewolucji: np z wilka powstał pies. Ale na poziomie makro to po prostu bajki z krainy mchu i paproci. Człowiek nie powstal z małpoludów, krowa nie powstała z wieloryba który wyszedł na ląd... To może było do uwierzenia za czasów Darwina ale nie dzisiaj....
@@pan_santiago Powielasz błędy poznawcze, merytoryczne, stereotypy, mity i dezinformacje.
W rzeczywistości człowiek współczesny nie pochodzi od małp żyjących obecnie. Tylko miał z nimi wspólnego przodka. Co więcej, człowiek współczesny nadal należy do królestwa zwierząt, jest przedstawicielem małp wąskonosych, hominidów, człowiekowatych, jest jednym z 7x gatunków naczelnych żyjących obecnie na Ziemi. Powstał w drodze ewolucji biologicznej, jak wszystkie inne organizmy na Ziemi.
Z kolei Bóg to tylko koncept filozoficzny wymyślony przez człowieka, fikcja literacka z mitologii biblijnej.
Patrząc na systematyke człowiek jest małpą człekokształtną
@@galanonim8534my nie pochodzimy od małpy. Mamy wspólnego przodka. Istniała gałąź ewolucyjna z której z czasem wychodziły inne gałęzie. Istniała gałąź ssaków człekokształtnych z których oddzielały się z czasem przodkowie orangutanów, goryli, szympansów idt.
Pokój i dobro