Ogladam Cię długo, ale jestem przerażona jak mowisz o zwiazkach. Pierwsza randka, a ty kazesz sie facetowi zmieniac 😅😅😅 nikt dla nikogo nie powinien sie zmieniać! Warto szukac takiego, ktorego mimo jakis wad zaakceptujesz, a nie będziesz kazala zmienic mu swoje zachowanie. Swoją drogą nie wiem kto sie otwiera emocjonalnie na pierwszej randce😅 raczej służy ona do dobrej zabawy i zapoznania się.
Nie zgodzę się. Jak masz chujowy charakter to warto się zastanowić nad zmianą. Często jest tak, że uważamy się za niewiadomo jakich super, ktoś nam zwraca uwagę i komunikuje potrzebę jakiejś zmiany, nasze ego jest urażone i mamy właśnie takie podejście pt. "Ja? Ja mam się zmienić dla kogoś? Nara." Nie ma nic złego w staraniu się dla drugiej osoby. Nie ma nic złego w nauce nowych umiejętności dla drugiej osoby. Dlaczego nie chcesz tej zmiany, nie chcesz by związek był bardziej satysfakcjonujący? Potem żyją te baby z chłopami nierobami, którym X razy mówią o tym, żeby opuszczał klapę od kibla albo że miło by im było gdyby kupił im czasem kwiaty, a on ma w nosie ich marudzenie i jest jaki był. I nic, chodzą i narzekają na niego, czasem sobie popłaczą w kącie, ale przecież "nikt się nie powinien zmieniać dla kogoś". Być może niepopularna opinia, ale tak, uważam, że są osoby dla których po prostu warto się zmienić i ta zmiana w takich wypadkach zazwyczaj nam samym na dobre wychodzi.
@@ellies9678 to dlaczego zaczynasz spotykać się z osobą, która twoim zdaniem ma hujowy charakter? Przecież to głupie myślenie. Jeżeli twoim zdaniem ktoś ma taki charakter dziękuję się i dowidzenia i nie ma kolejnej randki 😅😅😅 Boże co za głupie myślenie. Ja nie chce zmiany? Ja mam dlugi związek szczeliswy z dziećmi w tle, bez kłótni i chęci zmiany moja droga. A dwa ( naszczeście typko zwiazki nie małżeństwa) właśnie za sobą takie jak ty opisujesz swój i wiem, że to ciągła męczarnia i prędzej czy później się rozstaną.
@@karolinaa3973 ponieważ w dzisiejszym świecie randkowania zaczynasz poznawać się z osobą, o której zazwyczaj nie wiesz prawie nic? 🤣 Jeśli mi by na kimś zależało i ktoś by mi zakomunikował, że mam jakieś chujowe zachowanie to tak, zastanowiłabym się nad tym zamiast kazać mu spadać i tak, byłabym w stanie pracować nad sobą żeby daną cechę zmienić. Szkoda by mi też było zakończyć jakąś znajomosc z kimś potencjalnie fajnym, bo ma kilka trudnych DLA MNIE rzeczy. Każdy człowiek ma jakieś red flagi, kwestia tego czy chce nad tym pracować
Pisze to bez żadnych złośliwości, ogladam Cie od dawna i bardzo lubie. Ale babo, ja bym uciekła po pierwszej randce 🙈 jezyk miłosci? Zwiazkowe zadowolenie? Nie posłuchał ciebie? Juz wiesz ze bedzie musial sie zmienic? Jakby chlop na pierwszej randce tak do mnie mówił to bym uciekła 🙈🙈 Jak juz wiesz ze chłop bedzie musial w sobie cokolwiek zmienic to znaczy ze do siebie na pasujecie.. nie szukaj na siłe. Miłość przyjdzie sama.
Podpisuję się pod tym... Zwłaszcza, że sama mówi, że na luzie podeszla do tej znajomości. To dopiero drugie spotkanie. Ja lubię i umiem rozmawiać o emocjach ale nie na drugiej randce... Pantinka wpada ze skrajności w skrajność. Teraz wygląda jakby była w jakiejś manii... Oczywiście tak nie musi byc. To po prostu moje wrazenie. Mam nadzieję, że leczenie przyniesie efekty.
@@nataliastanio6635 oczywiscie ze są odstępstwa od reguły. Ale Pantinka jest teraz w takim wieku ze zapewne jej chłop bedzie miał około 40lat. Takiego starego konia sie nie zmieni, on moze na chwile udawać kogos kim nie jest, ale to nie wypali I szkoda typowi zawracac głowe 🤷♀️ Ja mam 32lata, mam swoj charakter, przyzyczajenia I nawyki. Jakby jutro jakiś typ przyszedl do mnie I powiedzial ze jestem spoko ale musze w sobie zmienic to to i to dla niego, to bym uciekła 😅
Mam wrażenie, że Pantinke oglądają same baby w przedziale wiekowym 30+ , które na typowej randce były co najmniej 10 lat temu 🙈 tak więc spieszę z wyjaśnieniem, że tzw. "język miłości" jest aktualnie dość powszechnym terminem w tematyce okołozwiązkowej i wiele nam może powiedzieć o charakterze/osobowości drugiej osoby. Poznawanie się w aktualnym świecie aplikacji randkowych, wyłapywania red flagów i z ogromnym prawdopodobieństwem, że przynajmniej jedna z tych dwóch zainteresowanych osób była /jest w trakcie terapii naprawdę różni się od tego, co pamiętacie ze swojej młodości drogie panie, więc jeśli ciężko Wam za tym nadążyć to może po prostu nie oglądajcie takich treści i idźcie spędzić trochę czasu z Waszymi idealnymi mężami 😅
Dobrze, że w końcu uczysz się swoich potrzeb oraz że potrafisz je komunikować ale chyba trochę za dużo wymagasz od osoby na drugiej randce. Jest to zbyt wcześnie aby oczekiwać konkretnych zachowań wobec Ciebie jak on nawet nie wie co do Ciebie czuje
Jeżeli to była randka na luzie, to trudno mi sobie wyobrazić jak wygląda randka nie na luzie. "Chłopak nie chciał zrobić tego, o vo prosiłam". Ja mu się absolutnie nie dziwię, też bym nie chciała na zawołanie zmieniać swojego zachowania, to było nieszczere i sztuczne.
No dokładnie. Przecież widzieli się dopiero dwa razy. Ale z drugiej strony może są takie rzeczy, że od razu widać, czy facet będzie je robił, czy nie. Nie mam pojęcia.
Przecież nie wiemy, co to było za zachowanie. Może robił coś, co sprawiało Pauli duży dyskomfort, np. mlaskał przy jedzeniu albo naruszał jej przestrzeń osobistą. Pozytywna odpowiedź na tego typu prośbę jest wyrazem tego, że liczymy się z drugą osobą.
@@TheSoundOfHerSoul Ale ona przecież mówiła, o co jej chodziło. Na przykład o to, że jej nie prawił komplementów. Więc jeśli ona o to prosiła i on by zaczął to robić nagle, to by było wymuszone, a nie szczere.
Jakby mi facet na drugim spotkaniu zaczął mówić jak mam się wobec niego zachowywać, co mu we mnie przeszkadza, pytał o języki miłości (wtf?) to to by było moje ostatnie spotkanie z nim. Wydaje mi się że oczekujesz od partnera żeby łatał twoje deficyty a to nie o to chodzi i nie, nie ma w tym luzu o którym mówisz bo masz oczekiwania/ potrzeby i wywalasz to "na dzień dobry " zamiast poczekac az pewne tematy wyjdą naturalnie. Wg mnie jak masz z gościem flow, nie widzisz w nim cech które cię odstraszają typu niski wzrost czy 4 dzieci to wg mnie rokuje i niepotrzebnie zakładasz że nic z tego nie będzie. Chyba wpadłaś w pułapkę tindera i myślisz że zmatchujesz się z kimś idealnie i będziecie jak dwie połówki jabłka 😂
Nie zgadzam się. Z moim mężem od początku rozmawialiśmy o tym co nam nie pasuje i dzięki temu szybko zaczęliśmy być w głębokim związku, zmieniliśmy się oboje dla drugiej osoby i teraz jesteśmy bardzo szczęśliwi, mam pewność w sobie, że na zawsze będziemy razem ale to była nasza praca od pierwszego spotkania.
@@nataliastanio6635to współczuję, że musicie od początku pracować nad swoim zachowaniem zamiast sie przyzwyczaić i zaakceptować. Znam taką parę, Pani psycholog...brali ślub zaraz po mnie i mężu tylko oni właśnie się rozwodzą. Bo babka ciągle chciała go zmienić i Chłopak nie wytrzymał.
Depresja i mania na zmianę To niekoniecznie ADHD Wygląda bliżej jak ChAD- choroba afektywna dwubiegunowa albo borderline. Ale nie jestem psychologiem To takie moje luźne przypuszczenia. Trzymam mocno kciuki za prawidłową diagnozę i receptę
Nie lubię stawiania takich diagnoz na podstawie wycinka z życia, też nie jestem psychologiem ale niestety to samo pomyślałam... Chociaż Pantinka na tym vlogu jest pozytywna to oglądam to z niepokojem co będzie dalej... Mam nadzieję, że zostanie trafnie zdiagnozowana i leczona.
@@aagnieszkaab296słowa klucz - to co widzimy. Ale to co widzimy jest niepokojące :/ w ogóle mam wrażenie, że mnóstwo osób tutaj martwi się o Pantinkę tak po ludzku, nie na zasadzie „moja dobra rada o którą nikt nie prosił”.
Otóż to, nic dziwnego że pojawiają się takie obserwacje jak sprzedaje się taki obraz w internecie - maniakalne szydełkowanie i chodzenie w kółko żeby zrobić kroki, picie alkoholu i wspominanie o terapii i lekach (piękne połączenie), mówienie o zjazdach i spadkach nastroju a na instagramie zadowolona uśmiechnięta, zafiksowana na fitness dziewczyna... tu sporo rzeczy wygląda nie tak
Dziwnie się czuje oglądając ten filmik, taki niepokój.? Kilka dni temu zjazd i brak energii a dzisiaj usmiech od ucha do ucha , szybkie mowienie, nakrecona jak katarynka ... jak po jakimś narkotyku. Nie zrozum mnie źle, bardzo Cie lubię i życzę jak najlepiej ale Twoje vlogi np z Sznghaju byly zupełnie inne. Tu jest taka sinusoida ...
Jejku, też tak uważam... Włączyłam film w tle, a gdy Pantinka mówiła o plackach to nawijała tak szybko, że aż wróciłam zobaczyć czy film nie jest przyśpieszony. Nie chcę jej diagnozować, ale przyznam, że też się martwię.
Jest po prostu szczęśliwa. I dodatkowo szczęśliwa że czuje się szczęśliwa. Trzeba doświadczyć ciężkiej depresji żeby zrozumieć że gdy każdy dzień jest okropny to gdy przyjdzie dzień radości człowiek aż nie może wyjść z zachwytu że bycie szczęśliwym może nieść tyle przyjemności.
Ta opowieść o randce brzmi bardzo dziiiwnie. Twoje podejście do poznawania ludzi nie brzmi zdrowo czy racjonalnie. Po pierwsze ludzie bardzo często co innego robią a co innego deklarują, czasem to wynika pobprostu z innego definiowania pojęć albo używania słów w błędnym znaczeniu, albo z usilnego afirmowania tego kim się chce być, albo zwykłego strachu, komformizmu i oszustwa. Na pierwszej randce mało kto jest sobą, pierwsze randki są dziwne i jeśli nie pojawiają się prawdziwe czerwone flagi to jednak warto dać relacji szansę i czas. Przy czym czerwoną flagą jest to kim ten ktoś jest, a nie to co Ci daje i czy wykonuje polecenia albo to czy prawi komplementy 😳
Myślę podobnie.Pocztkowe spotkania mogą być krępujące.Jak poznałam meza (przez internet) to naszych pierwszych randkach dopiero się poznawalismy.Nie oczekiwalam komplementów,czy też żadnych zadan.Po prostu chciałam spędzić z nim miło czas i pomału wzajemnie sie zaznajomywac. Dodam,ze jesteśmy 10,5 lat razem (6 lat po ślubie).
nie wiem czy takie sypanie komplementami to oznacza coś dobrego, dla mnie właśnie wręcz przeciwnie, bo jest coś takiego jak love bombing, czyli właśnie ciągłe dawanie komplementów i sprawianie, aby druga osoba poczuła się ważna w celu kontroli nad nią lub manipulacji. jest to jedna z technik manipulacyjnych. oczywiście wiadomo, że samo w sobie komplementowanie nie jest złe, ale warto pomyśleć nad intencjami drugiej osoby i czy to jest szczere. więc ja nie wiem czy to, że ktoś nie sypie komplementami ledwo poznanej osoby to wada, moim zdaniem nie
Halo. Czy jest ktoś na sali, kto jest w stanie jej pomóc? Tydzien temu ledwo mowiła a teraz potok słów. Nie wychodzila z domu a teraz jest w jakims strasznym szaleństwie. To sie źle skończy 😢
Związek to sztuka kompromisu, a nie umiejętność dostosowania się do kogoś, cyt: "Byłabym w stanie dać człowiekowi czas żeby się dostosował" - nawet nie wiem jak to skomentować...Oglądam Cię od lat i od jakiegoś czasu mam wrażenie, że gdzieś bardzo mocno się pogubiłaś, może warto jest najpierw uzdrowić w pełni swój stan głowy by następnie budować jakąkolwiek relację? Żadna relacja nie będzie miała racji bytu, jeśli jesteśmy chodzącym chaosem. Każdy człowiek jest inną jednostką, inną komórką i nie można oczekiwać, że dana osoba będzie zachowywać się w konkretny, wygodny dla Nas sposób bo każdego życie ukształtowało w jakiś sposób, wiążąc się z drugim człowiekiem akceptujemy jego wady i zalety bo nikt nie jest idealny.
Nie każdy jest otwarty emocjonalnie na pierwszym spotkaniu ! Niektorzy otwieraja sie z czasem. Przecież pierwsze spotkanie raczej jest zapoznawcze, po co rozmawiac o emocjach, zwracac uwage drugiej osobie na rozne rzeczy juz na pierwszym spotkaniu. Niech spokojnie rozwinie sie relacja, a potem decydowac czy to kontynuowac czy nie. Przeciez o pierwszym spotkaniu Patinka moze przekreslic naprawde fajnego chlopaka.
Gdyby mi chlop na 1-2 randce zaczął gadać o językach miłości i jakichś oczekiwaniach, a jeszcze zwracał mi na coś uwagę to poszłabym do toalety i nie wróciła. Z jednej skrajności w drugą. Ja wiem, że terapia poakzuje Ci że masz sie skupiać tylko na sobie, ale wydaje mi się że idzie to w złą stronę. To nie są simsy, że wystarczy 2x pogadać i wielka miłość a chłop się przed tobą otworzy i zacznie Ci wszystko opowiadać. Dajcie sobie czas na poznanie! Nie na oczekiwania. Nie rozumiem co Ty juz robisz. Zatracisz się w tych terapiach, analizowaniu itp
Życzę Ci powodzenia w znalezieniu drugiej połówki bo na to zasługujesz. Będziesz najlepsza żona i matka, jestem tego pewna. Aczkolwiek 'take it easy. ' Nie szukaj na siłę bo nie tędy droga. Nie baw się na randkach w psychologa, nie poddawaj tych chłopaków żadnej terapii. Mam wrażenie że najpierw byłaś zdesperowana żeby znaleźć kogokolwiek a teraz z kolei poznałaś techniki psychologi/psychoterapii i zaczynasz ich analizować aby nie tracić czasu na szukanie. Powtorze się - nie tędy droga. Potrzebne jest uczucie. Pozwól tym chłopakom się w tobie zakochać. Nie zrazaj ich do siebie stawiając wymagania na drugiej randce. Oczaruj ich swoją osobą a jak już się zakochają i zacznie im na tobie zależeć to wtedy razem będziecie pracować nad tym związkiem na zasadzie współpracy a nie na zasadzie nauczyciel versus uczeń czyli ty wymagasz a on wykonuje. Pamiętaj że na tym etapie terapia jest dla ciebie a nie na dzień dobry dla ewentualnego związku bo to nie ten poziom. Nie każdy związek wymaga terapii. Weź też pod uwagę że te chłopaki się bardzo stresują na tych randkach zatem nie oceniaj ich za to co zrobili albo za to co nie zrobili. Ostatnie słowo - niestety ale nie znajdziesz idealnego partnera bo nikt nie jest idealny. Znajdź dobrego człowieka który się w tobie zakocha a reszta się ułoży. Pozdrawiam serdecznie.
Zgadzam się z innymi, że druga randka to za wcześnie na takie poważne rozkminy i mówienie o oczekiwaniach. Pierwsze randki to powinna być dobra zabawa i powolne poznawanie się. Można pogadać o tym, co się lubi jeść, jakie ma się hobby, czy się lubi zwierzęta itp. Luźne gadki, fajny czas razem i obserwowanie drugiej osoby. Pantinko, więcej luzu! Daj sobie i jemu więcej czasu. Niech się najpierw Tobą zauroczy, potem przyjdzie czas na oczekiwania. 😊
To wszystko jest względne. Bo tymi przykładami można powiedzieć że lubi się jeść krewetki ale wypada powiedzieć że oczekuje się jedzenia na mieście, żeby np potencjalny partner miał świadomość czy go stać na takie życie czy nie bo sponsorowanie go w kółko też nie ma sensu. Można powiedzieć że hobby to konie ale warto powiedzieć że nie jazda na nich ale ich sprzedaż więc przez np tydzień nie ma człowieka w domu. Można powiedzieć że się lubi zwierzęta ale warto wspomnieć że oczekuje się aby nie zasiedlały one wspólnego domu tylko np woliery na dworze. Niby szczegóły ale rzutujące na przyszłość na tyle że komuś może zwyczajnie taki układ nie odpowiadać mimo iż na papierze wszystkie odpowiedzi były takie same jak drugiej osoby. A dodatkowo rozwijanie tych tematu od ogółu do szczegółu to dobry materiał do dalszych rozmów i zaciekawienia drugiej strony.
Kurczę słuchając Ciebie mam wrażenie że jesteś pod wpływem czegoś . W sensie każdy filmik to albo depresja albo takie dziwne nakręcenie 😅 oglądam Cię od dawna, ale to nie idzie jakoś w dobra stronę 😅
@@pustygrob5837 no tak...wg mnie influencerzy zjadaja swoj wlasny ogon przez to opeirdalanie sie wieczne, brak normalnego zycia, ile mozna peirdolic do telefonu o tym co zjadlam, co sobie pomyslalam...przeciez to chore
Antydepresanty wpływają bardzo na nasze samopoczucie. Ja płakałam i śmiałam się jednocześnie. Albo jak mnie coś rozśmieszyło to nie mogłam przestać się śmiać przez 30 min. Nie oceniajcie jej. Już lepiej nic nie pisać i odejść po cichu z kanału.
Czy wiecie, jaka jest przerwa czasowa między poszczególnymi odcinkami? Czegoś tutaj nie rozumiem... Kilka dni temu było rozważanie zwiększenia dawki antydepresantów i depresja, teraz nagle ogromna ilość energii, duża aktywność, zadowolenie z siebie. Dodatkowo powrot na silownie i od razu kratka na brzuchu :P Te wszystkie zmiany i wahania wydają mi się niemozliwe do wystąpienia w przeciągu zaledwie kilku dni.
Bo jest dokładnie tak jak piszecie. W poprzednim filmie powiedziała, że leki zaczęła brać 2 miesiące temu, a teraz z nich zeszła, bo "nie są jej już potrzebne". Na siłownię zaczęła chodzić w tym tygodniu i już ma kaloryfer. Nic tu się nie trzyma kupy. I jeszcze komentarze ludzi, że zdrowieje...
@@runbaby-gn2yf Ja jej nie chcę oskarżać o kłamstwo, bo zawsze wydawała się raczej szczerą dziewczyną (oglądam ją od dawna). Ale wyraźnie ma problemy, a "specjaliści" jej robią tylko większą krzywdę.
@@sziszsza Też ją oglądam od dawna i czasami mijała się z prawdą. Mówi jak bardzo ustępuje innym, że zawsze stawia przyjaciół na pierwszym miejscu, a gdy przyleciał kolega z Polski i miał inne priorytety niż ona, to bez mrugnięcia okiem zostawiła go w innym hotelu i nagrała film, w którym "lekko" go obsmarowała. Z resztą bardzo często wypowiada się krytycznie o innych, chociaż twierdzi, ze jest taka dobra i wyrozumiała. W sumie tą "szczerość" znamy tylko z jej punktu widzenia.
Śledzę Cię od 2019 roku ❤ Będę i w tym gorszym czasie . Nie stawiałabym na ADHD . Może pomyśl o Chad i Borderline . Mam wrażenie , że aktualnie jesteś w Manii 😢
Czy Ci mężczyźni od których już coś wymagasz na 1 czy 2 randce wiedzą o Twoim stanie psychicznym i o tym, że jeszcze nie skończyłaś żałoby po poprzednim facecie? Kilka dni temu nie mogłaś wstać z łóżka i wyjść z domu. Czy uważasz, że nowy facet to odpowiednie antidotum na Twoje problemy psychiczne? To jest nie fair w stosunku do mężczyzn, którzy chcą stworzyć stabilny związek. Jeśli sama ze sobą nie czujesz się szczęśliwa, to żaden facet Ci tego szczęścia też nie zapewni. Facet nie może być plasterkiem na Twoje problemy. Najpierw musisz wyzdrowieć. Chcesz zmieniać faceta, a jeszcze kilka filmów wcześniej mówiłaś, że poprzedni facet chciał Cię zmieniać, a Ty tego nie możesz zaakceptować. Twoje ostatnie zachowania są chaotyczne, infantylne i narcystyczne. To nie jest dobry moment na kolejny związek, bo skończy się tak samo, tylko dół będzie jeszcze większy. Mimo, że Cię lubię, to ostatnich zachowań w ogóle nie rozumiem. 😢
Skoro zakładamy że oni chcieli stworzyć stabilny związek to ona zachowała się bardzo dobrze wobec nich skoro dość szybko uzgodnili że nic z tego nie wyjdzie. Jest uczciwa. Dzięki temu taki mężczyzna może szukać dalej a nie bujać się następne x lat z kimś kto ma wątpliwości. Więc to dobre dla nich. Po za tym musielibyśmy zapytać się tych mężczyzn jak się z tym czują ale prawda jest taka że nie mają obowiązku się nam spowiadać a my nie mamy prawa wtrącać się w relacje innych osób nawet gdyby byli naszą rodziną.
Dokładnie nikt nie może być plasterkiem dla innej osoby z założenia tej tego potrzebującej bo to doprowadzić może do tragedii. Owszem może się tak zdarzyć przypadkiem, ale to jak główna wygrana w totka.
Jakbym byla tym facetem to bym uciekla, straszne sa takie kobiety, takie rozmowy na pierwszej czy drugiej randce swiadcza tylko o pchaniu sie w relacje z bardzo ciezka w zyciu osoba, caly czas analizujaca i pretensjonalna, dla ktorej nigdy nie bedzie dobrze, nie zlapiesz za reke juz bedzie analizowanie ze nie kocha, na dluzsza meta bardzo meczace, wysysacz energii...
2 randki to jeszcze nie związek, to zbyt wcześnie, żeby mieć związkowe wymagania. On też jeszcze bada grunt i nie wiesz czy gdybyś dała temu szansę, to nie spełniłby Twoich oczekiwań. Uważaj na to masło orzechowe. I poczytaj komentarze pod ostatnim filmem - dużo cennych uwag co do rezygnacji z leków.
Nie ma co marnować czasu, jak potrafisz rozpoznać że ktoś ci nie siedzi. Związkowe wymagania to często wymagania do człowieka, koło którego chcesz przebywać. Nie potrzebuje 5 randek, żeby ogarnąć że ktoś jest np rasistą. Po co marnować swój czas?
Ja czegos nie rozumiem. Ponad tydzien temu ogladalam tutaj filmik z totalnie depresyjną Paulina. Chciała zwiększać leki i ciężko było jej wyjść domu. W mgnieniu oka stała się nakrecona, szczęśliwa, randkuje i żyje sobie bez leków. Co sie podziało? Czy tamte filmiki sprzed tygodnia byly nagrywane np kilka miesiecy temu a dopiero niedawno wrzucane? Czy to jakas kontrowersyjna kreacja na potrzeby zwiększenia oglądalności? Jezeli tal to naprawdę słabo postępować w ten sposób w widzami ktorzy faktycznie martwili sie jej zdrowiem 😢
Ale tylko niektorzy… inni przyszly wylewac swoje jady ze jest zbyt smutna i nie da sie tego ogladac bo jest depresyjna, no a teraz kazdy ma depresje bla bla, i padaly slowa ze nie chca tego ogladac, wola wesola pantinke i taki wesoly kontetn :))) A jak paula sprobowala zadowolic czesc widowni tej ktora ciagle jej pisala ze jest „zbyt smutna” i „ zle sie to oglada” to znowu dostaje od osob ktore nie rozumieja skad ta zmiana….. bardzo jej wspolczuje Widac ze sie wycofala z nagrywania na razie :/ Na pewno ciezko sie czyta krytyke niezaleznie od tego co sie zrobi, nagra na kanal czy powie - to ludzie i tak atakuja z jednej, albo z drugiej strony Ciagle im cos nie pasuje
No przecież ma depresję, gdzie są momenty totalnego smutku, a za chwilę radości. A może ma jeszcze jakieś inne problemy ze zdrowiem psychicznym, tylko nie są odpowiednio zdiagnozowane.
Ta dziewczyna to totalny chaos. Gada jak po lekach albo czyms wiecej ale bez ładu i skladu😮jeden dzien depresja nastepny dzien euforia i tak co.chwile inaczej. Mysle ze to biegunówka😮 sama siebie przekonuje ze jest szczesliwa. Ciezko sie to oglada bo.laska sama siebie oszukuje i nagrywa na sile bo.z tego.zyje. szkoda bo kiedya byla.fajna ale sama nie wie czego chce w zyciu. Chwile bierze tabletki na lepsze samopoczucie i mysli.ze biorąc chwile od pseudo lekarzy tabletki sobie pomoze. Wejde tu czasem ale totalnie nudno.tu i chaotycznie. Mloda osoba bez konkretnego.planu na zycie. Pogubiona psychicznie😮
Na Insta znów alkohol. Me time bez alkoholu jak widać nie przejdzie. Jak możesz pić alkohol gdy jeszcze schodzisz z leków na depresje, to jest szok po prostu. Jak już musisz to robić, to chociaż nie pokazuj tego na social mediach, aby nie dawać złego przykłady innym...
Dokładnie, mieszanie każdego rodzaju leków z alko może skutkować nieprzyjemnościami po jakimś czasie. Kiedyś z głupoty wypiłam 2 drinki na wigilijce studenckiej po zażyciu leków antyalergicznych i rano miałam niezły zjazd, czułam się fatalnie, a to były słabe leki
Za bardzo to wszystko analizujesz i za mało sobie ufasz. Piszę to z perspektywy osoby 20 letniej, która od 2 lat jest w związku i mieszka z partnerem. Języki miłości są ważne i warto wiedzieć jaki się ma, na czym one polegają jednak to nie jest wyznacznik i ludzie od razu nie będą okazywać miłości na drugiej randce. Jakby facet od razu zaczął Cię topić w komplementach to raczej nie byłby dobry znak, bo najprawdopodobniej zachowuje się tak w stosunku do każdej. Z racji, że jesteś ode mnie sporo starsza zupełnie rozumiem twoją frustrację, bo już długo szukasz “tego jedynego”, ale mam wrażenie, że skreślasz niektórych na starcie, bo patrzysz na nich przez pryzmat poprzednich nieprzyjemnych doświadczeń. Niestety partner to nie produkt w sklepie, że można sprawdzić parametry i mieć pewność, że się sprawdzi… (a szkoda, bo pewnie ułatwiłoby to życie wielu osobom😂) Jesteś naprawdę mega wartościową kobietą i zasługujesz na cudownego faceta tylko więcej wiary w siebie!❤️ Nie zapętlaj się w tym odhaczaniu czy języki miłości się zgadzają, czy jest zdolny do poświęceń i dostosowania się (na drugiej randce), bo to troszkę za wcześnie. Lepiej obserwować czy dana osoba ma na nas dobry wpływ i kierować się intuicją na tych początkowych etapach. Trzymam za Ciebie kciuki i cieszę się, że z twoim zdrowiem psychicznym jest lepiej💕
W tym momencie przydał by się powrót do odcinków tematycznych, tak jak to było kiedyś. Choć obietnic było dużo jakie to serie będą powstawać, raz true crime , za chwilę wiadomości z bali które miały być regularnie itp. to jednak nagrywanie top model i projekt Lady udało się doprowadzić do końca. Wtedy widz czuł że Pantinka naprawdę wykonała tę pracę nad nagrywaniem, montażem, nawet w pewnym momencie musiała tę pracę zlecić komuś żeby zajął się składaniem odc z top model. Te obecne vlogi są bardzo naturalne i oczywiście dużo tu osobistych wyznań, ale technicznie nie widać za dużo wysiłku żeby nazwać to faktycznie pracą tak porównywalną do pracy tych którzy chociażby też żyjąc z UA-cam tworzą do swoich filmów scenariusz, konspekt, robią ciekawy montaż i regularnie tworzą jakieś serie. Brakuje tu tego bardzo.
Ja ogladam twoje vlogi z przerażeniem. Jesteś tak nienaturalnie nakrecona, mowisz szybko, robisz tysiac rzeczy. Przerwała leczenie. Serio to wyglada jak mania po okresie depresji. Prosze uwazaj na siebie
@@cukinia4712 to tylko odczucia Osoby która ogląda film i zachowanie a nie diagnoza. Mówi ze to wygląda jak a nie jest na pewno. To są tylko odczucia po obejrzanym materiale
Nie oczekuj, że facet po kilku spotkaniach zacznie mówić o swoich uczuciach (Chyba że gdzieś jest taki jednorożec, który od razu jest wylewny). Mimo wszystko jesteś obcą osobą a do takiej raczej się nie podchodzi i opowiada o swoich uczuciach, tylko próbuje się spędzić miło czas. Czasami jest też trudno po prostu nazwać własne uczucia. Tzn człowiek czuje się inaczej a sam nie potrafi dokładnie stwierdzić o co chodzi i do tego też potrzebny jest czas
ludzie sami tego chciel iciagle jej pisząc gdzie jest jej energia? ze ogladaja ją bo im humor poprawia i nie pasuje im ze smęci ciagle ;/ a jak stara sie usmiechac do filmiku to znowu nie pasuje ehhh, tez wole paule naturalna jak opowiadao swoich przeżyciach natomiast ogromna krytyka na nią spadła ostatnio jakby nie miała prawa być smutna.
Wyobraźcie sobie teraz, że jesteście tym kolesiem, znajdujecie jej kanał i widzicie tytuł. Tak, wiem, że zaraz ktoś powie: "ale on nie zna polskiego". Nie w tym rzecz. Są w życiu sprawy, o których nie mówi się 146K sybskrybentów. Paula sama mówiła na live, że ktoś zaprosił jej koleżankę na oglądanie jednego z tych filmów, żeby pokazać jak Pantinka o niej gadała na UA-cam. Szczerze powiem, że bałabym się mieć taką koleżankę, która O WSZYSTKIM nagra film i z wszystkiego zrobi content.
@@pustygrob5837 Tak anonimowy jak anonimowa była Alexa, kiedy Pantinka opowiadała tu o ich kłótni? Czy tak anonimowy jak Malcolm, który pojawił się na Instagramie? A może tak anonimowy jak jej dozorca?
@@Alys_Ri serio nie rozumiesz? No to jeszcze raz: tutaj wszystko i wszyscy stają się contentem. Pantinka bez żadnych oporów nagrywa filmy o ludziach: zarówno tych, których pokazywała na mediach społecznościowych jak i tych, których nie pokazywała. Każda interakcja z drugim człowiekiem może być dla niej powodem do nagrania filmu. To nie jest do końca normalne.
@@OreganowDoniczce Ja bym chciała jeszcze dodać, że ten chłopak z randki mógł zwyczajnie wejść na jej kanał i przetłumaczyć dzisiejszy tytuł filmu w translatorze, żeby wiedzieć, że o nim mowa w filmiku. Nie musi wcale znać polskiego.
Zgadzam się z tym komentarzem. Wydaje mi się, że pierwsze spotkania powinny być bez jakichkolwiek oczekiwań. Mezczyzna, ktory by się za bardzo przy mnie otwierał, raczej by wzbudzał we mnie strach i jakby nadmiernie komplementował chociaż mnie tak naprawdę nie zna to bym uciekła.... 😊
hej pantinka, dobrze że wróciłaś. Zazwyczaj uważam że nie ma co sie wpychać z butami do cudzego życia ale muszę się niestety zgodzić z komentarzami na temat randkowania i twoich oczekiwań. Myśle też czy na pewno twój psycholog/psychiatra to dobra osoba bo kurs kursem a i tak są osoby które się nie za bardzo do tego nadają. Ciekawi mnie czy jest to osoba z europy/europejskiej uczelni chociaż mam nadzieje ze poziom nauki na kontynentach sie nie różni. Pozdrawiam cie i życzę takiego dobrego humoru już zawsze
Japierdziele ludzie co z wami jest XD nikt nie pomysli nawet ze po wielu negatywnych komentarzach paula po prostu stara sie robić pozytywne filmy bo ludzie ciagle narzekaja ze „za duzo mowi” „za duzo smęci” itp Ciagle wam cos nie pasuje, moze po prostu znajdzcie inny kanał
@@Swirl_Girl Hej, jestem na kanale od 2019 roku i niestety, ale jest tu pewien schemat, który regularnie się powtarza. Euforia, depresja i tak w kółko. Albo jest bardzo dobrze, albo jest bardzo źle. Nikogo nie hejtuje, życzę Pauli dobrze. Ona dalej nie zrobiła badań pod kątem tarczycy i innych hormonów, zażywa i odstawia antydepresanty w ciągu kilku tygodni. Czy uważasz, że takie zachowanie jest stabilne i pasuje do 35 letniej dojrzałej kobiety? Wcześniej poddawała się hipnozie, zmieniała psychoterapeutów. Ciągłe zmiany diety, od skrajności w skrajność. Na UA-cam wstawia filmy zapłakana, na IG imprezuje jakby nigdy nic.
@@Swirl_Girlwidzę, że nie tylko ja zauważam te "wspaniałe" diagnozy wydawane ze 100% pewnością w komentarzach na podstawie fragmentów życia pokazywanych w filmach
@@cukinia4712Może niektórzy piszą to w zbyt obcesowy sposób, ale myślę, że wiele osób może mieć rację, coś jest na rzeczy. Oczywiście równie dobrze może tak nie być, ale niektóre komentarze mogą dać Pantince do myślenia, może warto coś jeszcze zmienić...
@@cukinia4712może tylko fragmenty z życia, ale niektóre refleksje którymi się dzieli są bardzo głębokie i prywatne i czasami wychodzą bardzo spontanicznie
Nie w tym rzecz. Pantinka po latach uczy się jakie są jej prawdziwe oczekiwania. Takie jej minimum. Wcześniej jakby stawiała na pierwszym miejscu oczekiwania tej drugiej osoby. Wygląda to jakby trochę egoistyczne ale moim zdaniem - nie jest. Tak ma być. To co mnie dziwi, to dlaczego wcześniej nie miała żadnych oczekiwań i zgadzała się na wszystko? Należy raczej do osób atrakcyjnych i spokojnie mogłaby dyktować warunki.
A może poprostu wrzuć na luz, daj się ponieść emocjom, daj sobie czas i kolesiowi na randce też. Po co na drugiej randce zakładasz odrazu czy ktoś się nadaje na związek lub nie ? może poznajcie się najpierw, niektórzy potrzebują czasu żeby się otworzyć, mówić komplementy czy mówić o sobie a ty odrazu chcesz słuchać jaka jesteś super piękna itp żeby tylko podbić swoją samooocene. Strasznie się to słucha serio
Słuchając Cię, czuję jakbym słuchał nastolatkę, lub emerytkę. "Tu sobie poleżę, kocyk na drutach, spędzę dzień sama i pooglądam filmy." A co do randki to chyba jakaś bajka,bo w życiu realnym takie coś jak wymagania w związku i rozumienie swoich potrzeb przychodzi z czasem, raz trwa to dłużej,a raz krócej. Moim zdaniem chcesz by życie bylo łatwe jak sobie wymyślisz ,ale to tak nie działa, trzeba czasami dużo wysiłku, a na końcu i tak się nie udaje, a życie kreci się dalej.
Widzę, że wiele osób w komentarzach odnosi się do języków miłości, jakby to było coś dziwnego! Sama nie wiedzialam o istnieniu tego, dopóki nie udałam się z partnerem na terapie dla par. Już na pierwszej sesji mówiliśmy o językach miłości i że znajomość ich to podstawa do rozumienia jak my sami, oraz inni wobec nas miłość wyrażają oraz jak chcą ją otrzymywać. Polecam każdemu się z tym zaznajomić, bo nie dość , że jest to ciekawe, to jeszcze ułatwia rozumienie innych! ❤
Jezyki miłości to pewne wskazówki, a mam wrażenie że dla wielu są usprawiedliwianiem swojego zachowania. "Moj język miłości to słowa i muszę słyszeć komplementy" - a może to być niskie poczucie własnej wartości i potrzeba ciągłej walidacji. Albo odwrotnie: "mój język to NIE słowa więc nie będę mówić za wiele" - może być problemem z wyrażeniem uczuć i wycofaniem emocjonalnym. Mam wrażenie że cały ten pomysł o językach miłości robi więcej złego niż dobrego
@@Natalia.M hmm ciekawe podejscie, fakt ja traktuje to jako wskazówkę, która po prostu pomaga mi w rozumieniu tego dlaczego cenię bardziej quality time od np. komplementow. Natomiast, wtedy terapeutka nam powiedziała, że jeżeli jesteśmy w związku (a tak sie złozyło, że mamy zupełnie inne języki milosci) to należy spróbować okazywać miłość w sposób w jaki to nasz partner chce ją otrzymywać, a nie tylko tak jak my chcemy dawać. Np. on bardzo ceni słowa - docenianie, dziękowanie, komplementy itd. i od kiedy to zrozumialam to staram się wiecej w ten sposob okazywać milosc. Ja z drugiej strony cenie drobne uczynki i pomoc w codziennych sprawach, a komplementy czy słowne docenianie są dla mnie na drugim, czy trzecim planie. Wiadomka, kazde skrajnosci są złe, ale myślę, że dobrze się edukowac i uswiadamiac o takich ludzkich mechanizmach działania.
XD ale nikt nie ma z tym problemu. Problemem jest bombardowanie drugiej osoby takimi tekstami jak się dopiero z nią zapoznaje. Na wszystko jest czas i poznawanie drugiej osoby nie jest jak w podręcznikach, bo każdy jest inny. Wiele osób może się czuć przytłoczonym takimi tekstami od uwaga OBCEJ osoby co bardzo zniechęca.
@@814cookiemonsterniech każdy decyduje sam kiedy można rozpocząć ten temat. Zatwierdzanie że są ok ale nie teraz jest nie na miejscu. Chcesz mieć dzieci? Porozmawiamy o tym później. I takie przekładanie przez następne kilka lat. Albo inny przykład: dziewczyna jest poligamiczna, chłopak założył z góry że jest monogamiczna i po x czasie dowiaduje się że ona ma dwóch innych chłopaków i robi awanturę. Można powiedzieć że on nie pytał a ona nie mówiła. Jego błąd że założył coś z góry, jej błąd że nie powiedziała tego. Dlatego warto ustalać nawet takie szczegóły na samym początku (no chyba że ktoś lubi oszukiwać) No bo chyba nie chciałabyś na 4 randce dowiedzieć się że chłopak z którym się spotykasz ma chłopaka albo żonę albo narzeczoną?
Nie wiem czy to nowy pomysł na kanał, na zwiększenie ruchu, ale od jakiegoś czasu jak oglądam Twoje filmy i SM to czuję niepokój. Alkohol w parze z lekami, w ogóle dużo alkoholu pitego też w samotności, raz depresja a zaraz turbo energia, gotowanie, siłownia, randki. Myślałam że, odstawienie leków trwa dłuższą chwilę, już nie mówiąc o zdrowieniu. Mam nadzieję, że Twój psycholog kontroluje sytuację i wyjdziesz na prostą. Życzę Ci dużo zdrowia 🌷
Ja to chyba bym nie chciala byc chlopakiem,/partnerem youtuberki...Wizja tego , ze taki zwiazek i moja osoba moga byc rozkminiane na forum ...Zdecydowanie nie.
Powiedziała kilka dni temu, że dostała mało hajsu z yt i proszę - vlogi zaczęły się pojawiać codziennie. Mam wrażenie, że w tym momencie te filmy to już tylko staranie się dobić do XX minut, żeby kolejny przelew był większy. Nie czuję ani krzty chęci interakcji z widzami jak dawniej. Nie widzę też pracy jaką kiedyś wkładała w tworzenie filmów. Teraz mam poczucie, że wrzuca cokolwiek, bo stali widzowie i tak obejrzą, więc dostanie więcej pieniędzy. Dzisiejszy film... Pantinka, nie sądzę, że przeczytasz którykolwiek z komentarzy tutaj, ale napiszę: jeśli koleś zacząłby prawić komplementy, gadać o uczuciach i robić to, co mu powiesz na pierwszych randkach to najprawdopodobniej znaczyłoby, że robi tak z każdą laską. Wciąż jesteście obcymi dla siebie ludźmi, wiec naturalne jest, że istnieje dystans. To raczej zielona flaga a nie czerwona.
@@cukinia4712 jedynym szokiem jest to, że napisałaś pod tym filmem ze 100 komentarzy i nadal nie masz dość. Pantinka wrzucając tutaj filmy oferuje "produkt", na którym zarabia. Tak, jej filmy są produktem. A żeby mogła zarabiać, MY musimy ten produkt oglądać. Kiedy idziesz do restauracji, którą uwielbiałaś, to nie zadowalasz się suchym chlebem, bo kucharzowi od miesięcy nie chce się przygotować nic więcej i wychodzi z założenia, że lojalny klient wróci bez względu na jakość. W takiej sytuacji albo więcej nie wracasz albo mówisz: "rozumiem, że macie gorszy czas, ale bez jaj". Mam nadzieję, że rozumiesz analogię. Bez odbioru.
No jakoś nie mam dość, nie lubie jak na jedną osobę rzuca się stado wrednych ludzi. Im więcej komentarzy tym większe zasięgi dla Pauli, więc spoko, mogę dołożyć tę cegiełkę. Zwłaszcza, że jej filmy, w których dzieli się swoimi problemami są dla mnie interesujące, a mówienie o zdrowiu psychicznym jest bardzo ważne. Niestety komentujący nie mają czegoś takiego jak empatia, która przydałaby się gdy ktoś porusza delikatne tematy. Skoro ciebie nie interesuje co wstawia Paula to po co oglądasz i komentujesz dając jej zasięgi xD
XDDD Japierdziele ludzie co z wami jest XD nikt nie pomysli nawet ze po wielu negatywnych komentarzach paula po prostu stara sie robić pozytywne filmy bo ludzie ciagle narzekaja ze „za duzo mowi” „za duzo smęci” itp
@@Swirl_Girl Każdy ma prawo do swojego zdania i swoich przemyśleń. Moje przemyślenia są takie, że coś złego się dzieje, a jakie Ty masz przemyślenia to już Twoja sprawa, ale nie narzucaj ich komuś🙂
@@Sylsi Paula jakby nie było jest osobą publiczną, dodając tutaj relacje ze swojego życia sama naraża się na opinię przeróżnych ludzi, z czego pewnie doskonale zdaje sobie sprawę. A ja „oceniam” jej sposób zachowywania się teraz, A NIE TWOJE ZDANIE, CO TY O TYM MYŚLISZ🙂 więc dzwonię do niej, a nie do Ciebie tak, jak Ty do mnie🙂
Kurczę wspomniałaś o słabym przelewie za tamten miesiąc i od razu filmiki codziennie na sile dodawane . Czy to jest ok w stosunku do widzów ? Strasznie zagubiona sie wydajesz ale przejawiasz zachowanie strasznie narcystyczne. Najpierw partner z Australii był idealny, ale jak nie dał rady z Twoimi wahaniami nastroju to nagle jest najgorszy . Do tego ciagle wspominasz o nim w swoich filmikach , ciekawe czy on zdaje sobie z tego sprawę 😬🤔
Kochana bardzo fajnie mi unikasz teraz dni przy ogarnianiu mojego bobasa i chaty😊 Mam nadzieję,że nie zdołują Cię te komentarze. Trochę się zgodzę, że na pierwszych spotkaniach warto gadać o pierdolach, bardziej po koleżeńsku, a poważne, związkowe tematy zostawić na później (najpierw zobaczyć czy ta osoba może być Twoim przyjacielem, dopiero później się zakochiwać - takie związki są przyszłościowe). Nie każdy facet lubi gadać o uczuciach. Mój, chociaż jest mega troskliwy, czuły i wrażliwy ma problemy z werbalnym wyrażaniem emocji😀 I to jest ok. Powie mi, że kocha, albo, że ma kryzys raz na jakiś czas, ale ja to ogólnie czuję, nie musi werbalizować. Za to jest właśnie moim najlepszym, najzabawniejszym kumplem i przyjaciółką w jednym😁
Terapeutą też może zostać kretyn który na klientach będzie spłacał kredyt jak np te słynne kilkuletnie terapie. To ma być szybkie i skuteczne zaszycie rany a nie babranie w niej kijem i liczenie na polepszenie stanu.
Kto gada na drugiej randce o emocjach? Chodzi o dobrą zabawę. A ty jesteś otwarta Pantinko na to, aby wprowadzić w sobie zmiany na prośbę faceta, hm? Weź się trochę wyluzuj
Zwrócę się do Was - komentujących, bo Paula nie czyta chyba tych komentarzy. Wydaje mi się, że dobrze by było gdyby Pantinka sama obejrzała swoje filmiki z czasów spotykania się z poprzednimi facetami i wyciągnęła wnioski, bo to jest poważny problem. Jakimś cudem jedyny czas kiedy się czuła dobrze to był początek spotykania się z Malem, czemu? Bo czuła się zauważona, doceniona, różowe okulary, po 2 miesiącach deklaracja, że to facet na całe życie, a po dwóch kolejnych... jak zwykle - rozpacz. Mam wrażenie, że komentujący lepiej rozumieją ją niż ona siebie. Te randki po 2 miesiącach od rozstania, przesłuchania.. jakby związek to był sklep albo wystawa z rzeczami, które chce się mieć, ale może się mylę. Źle się to ogląda.
Ludzie po prostu chcą być szczęśliwi. I dlatego tak przedmiotowo podchodzą do kwestii związków. Nie ma na to rady, bo też trudno być w relacji, w której nasze podstawowe potrzeby są niezaspokojone.
@@fantasiazplatkami robiła dla mnie wspólne malowidła z zdjęciami ,taki trochę scrapbooking Layout na zdjęcia. Wyglądało to dosyć poważnie . Mówiła,że mają mnóstwo wspomnień uwidocznionych na zdjęciach.
Nie wiem na jakich lekach ona jest ale ma takie spojrzenie jak osoby w epizodzie maniakalnym, a na wcześniejszym filmiku zmiana 180 stopni, jakby była oszołomiona, zaczynam się martwić 😢
A podzielisz sie, co w sumie zmienilas w życiu, ze energia ci wrocila i ze zeszlas z lekow? Chyba nigdy tego jakos konkretnie na ponazywalas. Jakos ciezko mi sobie wyobrazic, ze pojecie o zwiazkach rozwalilo ci cale zycie, nawet to codziennie i zawodowe. Czy to chodzi o to, ze ogarnelas swoje leki? I jak z tym lubieniem siebie? Czego w sumie w sobie nie lubilas, a teraz juz zaakceptowalas i polubilas? Fajnie cie widziec usmiechnieta w koncu :)
Moze po prostu omówiła pewien temat na terapii? I po prostu osiągnęła kamień milowy, jakiś postęp, który pozwolił jej spojrzeć inaczej na swoje życie i dało jej to energię. Terapia naprawdę potrafi wiele zdziałać.
@@someone1540 ja w sumie nie wiem, co to znaczy mieć ADHD. Nic na ten temat nie wiem. Czy ma się manie i depresję jak w dwubiegunowce? Raz wysoko, a raz bardzo nisko?
@@someone1540 nie można mieć ADHD epizodycznie, to jest zaburzenie neurorozwojowe, które się ma całe życie od dzieciństwa, albo się je ma albo nie, nie można mieć “teraz ADHD”, a za miesiąc już nie mieć. Polecam zapoznanie się z definicjami słów, których się używa.
@@ewa4678nie, bo ADHD to nie jest choroba psychiczna. Nie jest w żadnym stopniu podobne do dwubiegunowki. A jak czegoś nie wiesz, to zawsze można na własną rękę poszukać informacji, a nie liczyć na to, że ktoś Cię wyręczy. Wygooglowanie objawów ADHD nie jest jakimś nadludzkim wyczynem
Jak na moje to największym minusem Pauliny jako UA-camrki jest to, ze ma w d. swoich oglądających. Jest zero interakcji z widzami, nawet łaskawie jednego serduszka nie da a jest tyle komentarzy, juz nie wspominając o odniesieniu się do jakiegokolwiek z nich. Ja akurat nie oglądam telewizji, nie mam Netfliksa itd. i dlatego relatywnie dość dużo oglądam filmików na youtubie i naprawdę Paulina jest jedyna która tak się zachowuje w stosunku do oglądających. nie wiem w sumie po co napisałam to bo ona i tak tego nie przeczyta🤷♀️
Nie ma absolutnie żadnych interakcji z widzami pomimo tylu komentarzy; nie ma nawet opisów filmów tylko reklama Instagrama. We wczorajszym wideo jest literówka ("wrciłam"), więc ewidentnie nawet tego nie sprawdziła. To niby małe rzeczy, ale składają się na jasny obraz tego, jaki Paula ma stosunek do swoich widzów i YouTuba.
@@OreganowDoniczce Mam identyczne przemyślenia, nie czyta komentarzy, nie poprawia literówek, a na IG prowadzi alternatywne życie, nie wiadomo dla kogo, wszystko po angielsku. Wydaje mi się, że teraz bardzo chce udowodnić swojemu Ex coś tam. Nawet nie wnikam. Jest dziwna. I nie wiem czy do końca szczera.
Najlepiej spotykać się z założeniem, ze poznaje się kolegę czy koleżankę a jak coś z tego wyjdzie, to fajnie. Problem taki, że każdy ma swoje oczekiwania i do tego dochodzą nerwy. Ciężko jest wyjść naturalnie na pierwszych spotkaniach i dużo osób, które chcą od samego początku właśnie spełniać oczekiwania drugiej osoby i się przypodobać a później po czasie okazuje się ktoś zupełnie inną osobą. Lepiej spotykać się bez założeń, dać komuś więcej czasu i w najgorszym przypadku będziesz miała kolejnego kolegę a w najlepszym poznasz miłość swojego życia. Najgorsze co można zrobić, to skreślić kogoś po pierwszym spotkaniu przez jakąś swoją wizję ideału. Nie ma czegoś takiego jak ideał a może się okazać, że ktoś skreślony jest fajną i wartościową osobą z którą związek wyjdzie sam bez żadnych założeń. Tak było między innymi z moimi dziadkami i rodzicami 😀
Dziewczyno wyluzuj bo z takim podejściem to każdy facet pomyśli, że jesteś wariatką i da dyla zanim ty zdążysz utworzyć dla niego listę co ma w sobie zmienić. Take it easy. Que sera sera. Każdy ma jakieś mankamenty, których nie przeskoczy. Jeśli to będzie ten to powiem Ci że nawet wytrzyma te twoje dziwne stany emocjonalne, te twoje kminienia o wszystkim, to twoje ADHD, to twoje zagubienie życiowe. Fajnie że terapia nauczyła Cię samoświadomości i wiary w swoją wartość ,ale przykro mi, patrząc tak z boku na to wszystko to mężczyznę, który zdecyduje się z tobą związać czeka też dużo pracy i cierpliwości. Ja tam wierzę, że będzie dobrze. 🍀
A co jeśli facet ma traumę po poprzednim związku i nie mówi o uczuciach. Też go skreślasz? Może on pokazuje swoje uczucia a nie o nich gada. Jak jest fajny to nie skreślaj go. Spotykaj się jak z kumplem.
Pięknie, samozachwyt ujmujący- “jestem masterchef’em😂❤ wspaniali widzowie, nie byliśmy na tych spotkaniach, nie poznaliśmy człowieka. Czasami z kimś kliknie, czasami odwrotnie a miejscami relacja pozostanie neutralna. Nie przekreśliła znajomości, obserwuje. Każdy z nas ma różnie rozkminy, nie każdy z nas je artykułuje przed widzami. Myślę, że te nasze rozważania jakby zostały poddane ocenie jak ma to miejsce w przypadku Pauliny, spotkałby się ze zrozumieniem i z krytyką. Miłej Majówki dla Was💪
Pantinka to Twoje życie i Twoje randki!!! ❤Nie słuchaj tych komentarzy, nikt nie przeżyje życia za Ciebie. Tylko Ty sama wiesz co najlepsze dla Ciebie! Nawet jezeli miałabyś popełniać same błędy.😊😊😊😊
Skąd tyle krytyki ? Czy ludzi już całkiem powaliło ?????? Paula, jesteś super wsparciem dla wielu osób choć nawet o tym nie wiesz ! Cieszę się z Tobą każdą radosną chwilą ❤
"To zielone" jest pyszne! Nie mam pojęcia jak nazywa się ta kiszonka, ale to lepsza wersja szczawu. Świetne jako dodatek do pikantnego sosu z masła orzechowego. Polecam ☺️
A ja nie będę nic radzić, ani diagnozować. Powiem tylko, że cieszę się gdy widzę, że czujesz się lepiej ☺️ trzymam bardzo kciuki za Ciebie i wszystkiego dobrego ;* Nie przejmuj się tymi komentarzami Paula, rób tak jak czujesz i pozwalaj sobie na każde emocje, sama zrobisz wszystko co najlepsze dla siebie, bo widać, że chcesz i się starasz ❤
O widzę, że kolejna pani profesor psychiatrii. Chyba jakaś konferencję trzeba zorganizować, żeby mogła pani zdradzić swoje wybitne techniki tak pewnego diagnozowania obcych ludzi z internetu na podstawie ich filmików
@@cukinia4712 Dokładnie . Jak zombie chodzą i powtarzają w kółko jak mantrę. Ja nie chcę żyć w takim społeczeństwie , mam nadzieję , że się ono wykruszy.
@@cukinia4712 Najpierw mówią , że wyszukuje sobie problemy i za bardzo rozkminia,za chwilę tysiące diagnoz jakie tu postawili to jest poprostu przerażające. Teraz już wiemy kto tu jest chory. Zombiaki nie ludzie . Stracili już własne myślenie , mózg przestał działać prawidłowo a działa na zasadzie kopiuj -wklej
Wyglada na ChAD (z hipomanią). ADHD to stan stały a u Ciebie objawy latają po biegunach z pewna regularnością. Stabilizatory i bedzie lepiej i łatwiej (nawet dla ogladajacych) ;)
@@madzienka ale po tym pojawiło się również "stabilizatory i będzie lepiej i łatwiej", tak jakby w tym momencie już pani ją zdiagnozowała. Inaczej by brzmiał cały komentarz gdyby nie ta pewność w ostatnim zdaniu. Chyba nikt nie ma kompetencji do diagnozowania przez internet w komentarzach, a pełno tu takich
@@madzienkajakbyś miała kompetencje, to byś wiedziała, że diagnozę można postawić tylko po bezpośrednim przeprowadzeniu wywiadu z pacjentem i że pisanie takich komentarzy, jak Twój, jest nieetyczne
Podziwiam cie, że potrafisz od razu latać na randki po rozstaniu. Ja przez 5 lat po rozstaniu nie potrafiłam się z nikim spotykać i nawet nie chciałam, czułam wewnętrznie, że nawet jak kogoś poznam tak szybko, to nic z tego nie będzie. A po tych 5 latach miłość przyszła sama
Witaj Paulinko. Wg. Mnie masz racje❤ wymagaj od mężczyzny, bo wtedy męszczyzna bardziej się angażuje, pracuje nad tą znajomoscią. Wiem co piszę ( mam 71 lat) i dzisiaj wiem że wiecej dawałam z siebie - chciałam żeby czul się przy mnie jak najlepiej- mężczyźnie, jak dostawałam, moj błąd😢 Nie mtslałam o sobie. Cieszę się że wracasz do rownowagi❤
Super Ci idzie, trzymam kciuki za dalszy progres i utrzymywanie swojego własnego szczęścia. Jak dobry facet się znajdzie, to będziesz to od razu czuła , a ewidentnie tak nie było podczas ostatnich randek. Niczym się nie przejmuj i jedziemy do przodu ❤😊😊
Pomijając sam fakt tytułu, ktory po prostu wywala całą prywatę i jest po prostu dziwny, to twoje podejscie do mężczyzn jest jeszcze dziwniejsze, wymagasz tak dużo od kogoś kogo nie znasz 😅
Możemy się wszyscy nie zgadzać, możemy pisać o swoich doświadczeniach, możemy wyrażać swoje przemyślenia, ale pamiętajmy o jednym: NIE JESTEŚMY Paulą. To, co ona nam pokazuje - a właściwie co chce pokazywać - to jest wyłącznie jej sprawa. Widzę, że spore kontrowersje wywołała jej randka - ale może na początku ustalili sobie, że wykładają karty na stół, może oboje uczęszczają na terapię i chcieli po prostu mieć sprawę jasną? Ludzie... czemu nie potraficie myśleć szerzej? Czemu aż tak bardzo angażujecie się w czyjeś życie? Wy serio myślicie, że to co influ nam pokazują, to cały ich świat i nie ma nic poza tym? :P Obudźcie się. Pantinko, mam nadzieję, że nie przejmujesz się różnymi komentarzami, które tutaj padły. Żyj według siebie i swoich zasad, ewentualnie słuchaj osób ze swojego bliskiego otoczenia. Pozdrawiam mądrych ludzi.
Nie myślałaś o tym żeby wyjsc do normalnej pracy i przestać pier..olić głupoty? Może Ci pieniędzy nie brakuje, ale praca to najlepsza terapia na wszystkie głupie rozkminki, zaden lekarz, leki, ani siedzenie w domu i narzekanie nie pomoże jak jakiś obowiązek, niekoniecznie ciągłe myślenie o sobie. Szczerze narcyzowaty leń wychodzi
Też trochę mam wrażenie że Paulinie brakuje takiej normalnej ludzkiej stabilizacji, żyje ciągle jak nastolatka, nie ma większych obowiązków poza wyjściem z psami i zapłacić za wynajem. Rozumiem że nie każdy musi pracować dla kogoś, lecz Paula ma poprostu nudne życie. Codziennie to samo, wymyślanie zajęć na siłę i szukanie problemów na siłę
Myślę, że zmiany we wszystkich aspektach jednocześnie i dość skrajne, to przepis na niepowodzenie. Nawyki, czy to żywieniowe, czy sportowe, dobrze jest wprowadzać metodą małych kroczków, tak, żeby przy spadku nastroju być w stanie je utrzymać. Mimo wszystko kibicuję i życzę zdrowia.
Pantinko, planuszki wyglądają super 😊 Z chęcią je wypróbuję bo akurat się odchudzam. Czy możesz podać tutaj przepis na te placuszki? Nie mam IG i niestety na razie nie założę ze względu brak czasu na kolejne social-media. Pozdrawiam Cię 😊
Ogladam Cię długo, ale jestem przerażona jak mowisz o zwiazkach. Pierwsza randka, a ty kazesz sie facetowi zmieniac 😅😅😅 nikt dla nikogo nie powinien sie zmieniać! Warto szukac takiego, ktorego mimo jakis wad zaakceptujesz, a nie będziesz kazala zmienic mu swoje zachowanie.
Swoją drogą nie wiem kto sie otwiera emocjonalnie na pierwszej randce😅 raczej służy ona do dobrej zabawy i zapoznania się.
Nie zgodzę się. Jak masz chujowy charakter to warto się zastanowić nad zmianą. Często jest tak, że uważamy się za niewiadomo jakich super, ktoś nam zwraca uwagę i komunikuje potrzebę jakiejś zmiany, nasze ego jest urażone i mamy właśnie takie podejście pt. "Ja? Ja mam się zmienić dla kogoś? Nara." Nie ma nic złego w staraniu się dla drugiej osoby. Nie ma nic złego w nauce nowych umiejętności dla drugiej osoby. Dlaczego nie chcesz tej zmiany, nie chcesz by związek był bardziej satysfakcjonujący? Potem żyją te baby z chłopami nierobami, którym X razy mówią o tym, żeby opuszczał klapę od kibla albo że miło by im było gdyby kupił im czasem kwiaty, a on ma w nosie ich marudzenie i jest jaki był. I nic, chodzą i narzekają na niego, czasem sobie popłaczą w kącie, ale przecież "nikt się nie powinien zmieniać dla kogoś". Być może niepopularna opinia, ale tak, uważam, że są osoby dla których po prostu warto się zmienić i ta zmiana w takich wypadkach zazwyczaj nam samym na dobre wychodzi.
@@ellies9678 to dlaczego zaczynasz spotykać się z osobą, która twoim zdaniem ma hujowy charakter? Przecież to głupie myślenie. Jeżeli twoim zdaniem ktoś ma taki charakter dziękuję się i dowidzenia i nie ma kolejnej randki 😅😅😅 Boże co za głupie myślenie.
Ja nie chce zmiany? Ja mam dlugi związek szczeliswy z dziećmi w tle, bez kłótni i chęci zmiany moja droga. A dwa ( naszczeście typko zwiazki nie małżeństwa) właśnie za sobą takie jak ty opisujesz swój i wiem, że to ciągła męczarnia i prędzej czy później się rozstaną.
Zwłaszcza, że ostatnio była oburzona jak ten Australijczyk chciał ją zmieniać. Podwójne standardy.
@@karolinaa3973 ponieważ w dzisiejszym świecie randkowania zaczynasz poznawać się z osobą, o której zazwyczaj nie wiesz prawie nic? 🤣 Jeśli mi by na kimś zależało i ktoś by mi zakomunikował, że mam jakieś chujowe zachowanie to tak, zastanowiłabym się nad tym zamiast kazać mu spadać i tak, byłabym w stanie pracować nad sobą żeby daną cechę zmienić.
Szkoda by mi też było zakończyć jakąś znajomosc z kimś potencjalnie fajnym, bo ma kilka trudnych DLA MNIE rzeczy. Każdy człowiek ma jakieś red flagi, kwestia tego czy chce nad tym pracować
👏🥇
Pisze to bez żadnych złośliwości, ogladam Cie od dawna i bardzo lubie.
Ale babo, ja bym uciekła po pierwszej randce 🙈 jezyk miłosci? Zwiazkowe zadowolenie? Nie posłuchał ciebie? Juz wiesz ze bedzie musial sie zmienic? Jakby chlop na pierwszej randce tak do mnie mówił to bym uciekła 🙈🙈
Jak juz wiesz ze chłop bedzie musial w sobie cokolwiek zmienic to znaczy ze do siebie na pasujecie.. nie szukaj na siłe. Miłość przyjdzie sama.
Podpisuję się pod tym... Zwłaszcza, że sama mówi, że na luzie podeszla do tej znajomości. To dopiero drugie spotkanie. Ja lubię i umiem rozmawiać o emocjach ale nie na drugiej randce... Pantinka wpada ze skrajności w skrajność. Teraz wygląda jakby była w jakiejś manii... Oczywiście tak nie musi byc. To po prostu moje wrazenie. Mam nadzieję, że leczenie przyniesie efekty.
@@Kasia_P. no dokładnie. Ja tu wyczuwam głebszy problem niż tylko depresje niestety 🙈
Ja tak nie uważam. Mój mąż i ja sporo musieliśmy zmienić i wiedzieliśmy to od początku ale teraz jesteśmy parą idealną, tak uważam.
@@nataliastanio6635 oczywiscie ze są odstępstwa od reguły. Ale Pantinka jest teraz w takim wieku ze zapewne jej chłop bedzie miał około 40lat. Takiego starego konia sie nie zmieni, on moze na chwile udawać kogos kim nie jest, ale to nie wypali I szkoda typowi zawracac głowe 🤷♀️
Ja mam 32lata, mam swoj charakter, przyzyczajenia I nawyki. Jakby jutro jakiś typ przyszedl do mnie I powiedzial ze jestem spoko ale musze w sobie zmienic to to i to dla niego, to bym uciekła 😅
Mam wrażenie, że Pantinke oglądają same baby w przedziale wiekowym 30+ , które na typowej randce były co najmniej 10 lat temu 🙈 tak więc spieszę z wyjaśnieniem, że tzw. "język miłości" jest aktualnie dość powszechnym terminem w tematyce okołozwiązkowej i wiele nam może powiedzieć o charakterze/osobowości drugiej osoby. Poznawanie się w aktualnym świecie aplikacji randkowych, wyłapywania red flagów i z ogromnym prawdopodobieństwem, że przynajmniej jedna z tych dwóch zainteresowanych osób była /jest w trakcie terapii naprawdę różni się od tego, co pamiętacie ze swojej młodości drogie panie, więc jeśli ciężko Wam za tym nadążyć to może po prostu nie oglądajcie takich treści i idźcie spędzić trochę czasu z Waszymi idealnymi mężami 😅
Dobrze, że w końcu uczysz się swoich potrzeb oraz że potrafisz je komunikować ale chyba trochę za dużo wymagasz od osoby na drugiej randce. Jest to zbyt wcześnie aby oczekiwać konkretnych zachowań wobec Ciebie jak on nawet nie wie co do Ciebie czuje
Jeżeli to była randka na luzie, to trudno mi sobie wyobrazić jak wygląda randka nie na luzie. "Chłopak nie chciał zrobić tego, o vo prosiłam". Ja mu się absolutnie nie dziwię, też bym nie chciała na zawołanie zmieniać swojego zachowania, to było nieszczere i sztuczne.
Koleś po randce pewnie opowiedział do kolegów że to jakaś wariatka i się zmywa 😁
No dokładnie. Przecież widzieli się dopiero dwa razy. Ale z drugiej strony może są takie rzeczy, że od razu widać, czy facet będzie je robił, czy nie. Nie mam pojęcia.
Przecież nie wiemy, co to było za zachowanie. Może robił coś, co sprawiało Pauli duży dyskomfort, np. mlaskał przy jedzeniu albo naruszał jej przestrzeń osobistą. Pozytywna odpowiedź na tego typu prośbę jest wyrazem tego, że liczymy się z drugą osobą.
@@TheSoundOfHerSoul Ale ona przecież mówiła, o co jej chodziło. Na przykład o to, że jej nie prawił komplementów. Więc jeśli ona o to prosiła i on by zaczął to robić nagle, to by było wymuszone, a nie szczere.
Tak to jest jak szuka sie facetow na necie, bylam kilka razy na takich randkach I podziekuje 😅
Jakby mi facet na drugim spotkaniu zaczął mówić jak mam się wobec niego zachowywać, co mu we mnie przeszkadza, pytał o języki miłości (wtf?) to to by było moje ostatnie spotkanie z nim. Wydaje mi się że oczekujesz od partnera żeby łatał twoje deficyty a to nie o to chodzi i nie, nie ma w tym luzu o którym mówisz bo masz oczekiwania/ potrzeby i wywalasz to "na dzień dobry " zamiast poczekac az pewne tematy wyjdą naturalnie. Wg mnie jak masz z gościem flow, nie widzisz w nim cech które cię odstraszają typu niski wzrost czy 4 dzieci to wg mnie rokuje i niepotrzebnie zakładasz że nic z tego nie będzie. Chyba wpadłaś w pułapkę tindera i myślisz że zmatchujesz się z kimś idealnie i będziecie jak dwie połówki jabłka 😂
Mi to brzmi jak problem ze stylem przywiązania. Anxious attachment jak nic.
trafny komentarz. Mam wrazenie , ze facet poczul sie jak na przesuchaniu do reality show "Married at first sight"
Wtf 😂 bardzo dobrze napisane! Pozdrawiam 🙏☀️🫶
Nie zgadzam się. Z moim mężem od początku rozmawialiśmy o tym co nam nie pasuje i dzięki temu szybko zaczęliśmy być w głębokim związku, zmieniliśmy się oboje dla drugiej osoby i teraz jesteśmy bardzo szczęśliwi, mam pewność w sobie, że na zawsze będziemy razem ale to była nasza praca od pierwszego spotkania.
@@nataliastanio6635to współczuję, że musicie od początku pracować nad swoim zachowaniem zamiast sie przyzwyczaić i zaakceptować. Znam taką parę, Pani psycholog...brali ślub zaraz po mnie i mężu tylko oni właśnie się rozwodzą. Bo babka ciągle chciała go zmienić i Chłopak nie wytrzymał.
Depresja i mania na zmianę
To niekoniecznie ADHD
Wygląda bliżej jak ChAD- choroba afektywna dwubiegunowa albo borderline.
Ale nie jestem psychologiem
To takie moje luźne przypuszczenia.
Trzymam mocno kciuki za prawidłową diagnozę i receptę
Nie lubię stawiania takich diagnoz na podstawie wycinka z życia, też nie jestem psychologiem ale niestety to samo pomyślałam... Chociaż Pantinka na tym vlogu jest pozytywna to oglądam to z niepokojem co będzie dalej... Mam nadzieję, że zostanie trafnie zdiagnozowana i leczona.
Też mam takie przypuszczenia (ostrożne…na podstawie tego co widzimy)
@@aagnieszkaab296słowa klucz - to co widzimy. Ale to co widzimy jest niepokojące :/ w ogóle mam wrażenie, że mnóstwo osób tutaj martwi się o Pantinkę tak po ludzku, nie na zasadzie „moja dobra rada o którą nikt nie prosił”.
Otóż to, nic dziwnego że pojawiają się takie obserwacje jak sprzedaje się taki obraz w internecie - maniakalne szydełkowanie i chodzenie w kółko żeby zrobić kroki, picie alkoholu i wspominanie o terapii i lekach (piękne połączenie), mówienie o zjazdach i spadkach nastroju a na instagramie zadowolona uśmiechnięta, zafiksowana na fitness dziewczyna... tu sporo rzeczy wygląda nie tak
Duzo racji ale na moje oko narcyzica
Dziwnie się czuje oglądając ten filmik, taki niepokój.? Kilka dni temu zjazd i brak energii a dzisiaj usmiech od ucha do ucha , szybkie mowienie, nakrecona jak katarynka ... jak po jakimś narkotyku. Nie zrozum mnie źle, bardzo Cie lubię i życzę jak najlepiej ale Twoje vlogi np z Sznghaju byly zupełnie inne. Tu jest taka sinusoida ...
Mam niestety identyczne odczucia :(.
Jejku, też tak uważam... Włączyłam film w tle, a gdy Pantinka mówiła o plackach to nawijała tak szybko, że aż wróciłam zobaczyć czy film nie jest przyśpieszony. Nie chcę jej diagnozować, ale przyznam, że też się martwię.
@@Dziwnograj tak tak… i ta dziwna radość ,euforia zupełnie nieuzasadniona bardzo się boję ., że zaraz coś będzie nie tak:(
Mówisz o blogach z Hongkongu?
Faktycznie był wtedy zupełnie inny vibe I energia.
Jest po prostu szczęśliwa. I dodatkowo szczęśliwa że czuje się szczęśliwa. Trzeba doświadczyć ciężkiej depresji żeby zrozumieć że gdy każdy dzień jest okropny to gdy przyjdzie dzień radości człowiek aż nie może wyjść z zachwytu że bycie szczęśliwym może nieść tyle przyjemności.
Ta opowieść o randce brzmi bardzo dziiiwnie. Twoje podejście do poznawania ludzi nie brzmi zdrowo czy racjonalnie. Po pierwsze ludzie bardzo często co innego robią a co innego deklarują, czasem to wynika pobprostu z innego definiowania pojęć albo używania słów w błędnym znaczeniu, albo z usilnego afirmowania tego kim się chce być, albo zwykłego strachu, komformizmu i oszustwa. Na pierwszej randce mało kto jest sobą, pierwsze randki są dziwne i jeśli nie pojawiają się prawdziwe czerwone flagi to jednak warto dać relacji szansę i czas. Przy czym czerwoną flagą jest to kim ten ktoś jest, a nie to co Ci daje i czy wykonuje polecenia albo to czy prawi komplementy 😳
Kto testował włoski BIOTAD PLUS ?
Myślę podobnie.Pocztkowe spotkania mogą być krępujące.Jak poznałam meza (przez internet) to naszych pierwszych randkach dopiero się poznawalismy.Nie oczekiwalam komplementów,czy też żadnych zadan.Po prostu chciałam spędzić z nim miło czas i pomału wzajemnie sie zaznajomywac.
Dodam,ze jesteśmy 10,5 lat razem (6 lat po ślubie).
@@evalon9129Miałam to samo! Tym bardziej jak druga osoba na początku jest nieśmiała i nie potrafi się tak otworzyć.
nie wiem czy takie sypanie komplementami to oznacza coś dobrego, dla mnie właśnie wręcz przeciwnie, bo jest coś takiego jak love bombing, czyli właśnie ciągłe dawanie komplementów i sprawianie, aby druga osoba poczuła się ważna w celu kontroli nad nią lub manipulacji. jest to jedna z technik manipulacyjnych. oczywiście wiadomo, że samo w sobie komplementowanie nie jest złe, ale warto pomyśleć nad intencjami drugiej osoby i czy to jest szczere. więc ja nie wiem czy to, że ktoś nie sypie komplementami ledwo poznanej osoby to wada, moim zdaniem nie
Halo. Czy jest ktoś na sali, kto jest w stanie jej pomóc? Tydzien temu ledwo mowiła a teraz potok słów. Nie wychodzila z domu a teraz jest w jakims strasznym szaleństwie. To sie źle skończy 😢
Widzowie moga jej pomoc np przestajac wylewać swoj jad pod kazdym doslownie filmem……
Związek to sztuka kompromisu, a nie umiejętność dostosowania się do kogoś, cyt: "Byłabym w stanie dać człowiekowi czas żeby się dostosował" - nawet nie wiem jak to skomentować...Oglądam Cię od lat i od jakiegoś czasu mam wrażenie, że gdzieś bardzo mocno się pogubiłaś, może warto jest najpierw uzdrowić w pełni swój stan głowy by następnie budować jakąkolwiek relację? Żadna relacja nie będzie miała racji bytu, jeśli jesteśmy chodzącym chaosem. Każdy człowiek jest inną jednostką, inną komórką i nie można oczekiwać, że dana osoba będzie zachowywać się w konkretny, wygodny dla Nas sposób bo każdego życie ukształtowało w jakiś sposób, wiążąc się z drugim człowiekiem akceptujemy jego wady i zalety bo nikt nie jest idealny.
Nie każdy jest otwarty emocjonalnie na pierwszym spotkaniu ! Niektorzy otwieraja sie z czasem. Przecież pierwsze spotkanie raczej jest zapoznawcze, po co rozmawiac o emocjach, zwracac uwage drugiej osobie na rozne rzeczy juz na pierwszym spotkaniu. Niech spokojnie rozwinie sie relacja, a potem decydowac czy to kontynuowac czy nie. Przeciez o pierwszym spotkaniu Patinka moze przekreslic naprawde fajnego chlopaka.
Gdyby mi chlop na 1-2 randce zaczął gadać o językach miłości i jakichś oczekiwaniach, a jeszcze zwracał mi na coś uwagę to poszłabym do toalety i nie wróciła. Z jednej skrajności w drugą. Ja wiem, że terapia poakzuje Ci że masz sie skupiać tylko na sobie, ale wydaje mi się że idzie to w złą stronę. To nie są simsy, że wystarczy 2x pogadać i wielka miłość a chłop się przed tobą otworzy i zacznie Ci wszystko opowiadać. Dajcie sobie czas na poznanie! Nie na oczekiwania. Nie rozumiem co Ty juz robisz. Zatracisz się w tych terapiach, analizowaniu itp
Zgadzam się w 100 proc
Dobrze robi, niech słucha intuicji
...sluszne spostrzezenie
Zazwyczaj ten który odrazu się otwiera i jest wypisz wymaluj tai jaki go chcemy - księciem z bajki to drapieżca NARCYZ, więc uwaga’
Życzę Ci powodzenia w znalezieniu drugiej połówki bo na to zasługujesz. Będziesz najlepsza żona i matka, jestem tego pewna. Aczkolwiek 'take it easy. ' Nie szukaj na siłę bo nie tędy droga. Nie baw się na randkach w psychologa, nie poddawaj tych chłopaków żadnej terapii. Mam wrażenie że najpierw byłaś zdesperowana żeby znaleźć kogokolwiek a teraz z kolei poznałaś techniki psychologi/psychoterapii i zaczynasz ich analizować aby nie tracić czasu na szukanie. Powtorze się - nie tędy droga. Potrzebne jest uczucie. Pozwól tym chłopakom się w tobie zakochać. Nie zrazaj ich do siebie stawiając wymagania na drugiej randce. Oczaruj ich swoją osobą a jak już się zakochają i zacznie im na tobie zależeć to wtedy razem będziecie pracować nad tym związkiem na zasadzie współpracy a nie na zasadzie nauczyciel versus uczeń czyli ty wymagasz a on wykonuje. Pamiętaj że na tym etapie terapia jest dla ciebie a nie na dzień dobry dla ewentualnego związku bo to nie ten poziom. Nie każdy związek wymaga terapii. Weź też pod uwagę że te chłopaki się bardzo stresują na tych randkach zatem nie oceniaj ich za to co zrobili albo za to co nie zrobili. Ostatnie słowo - niestety ale nie znajdziesz idealnego partnera bo nikt nie jest idealny. Znajdź dobrego człowieka który się w tobie zakocha a reszta się ułoży. Pozdrawiam serdecznie.
Zgadzam się z innymi, że druga randka to za wcześnie na takie poważne rozkminy i mówienie o oczekiwaniach. Pierwsze randki to powinna być dobra zabawa i powolne poznawanie się. Można pogadać o tym, co się lubi jeść, jakie ma się hobby, czy się lubi zwierzęta itp. Luźne gadki, fajny czas razem i obserwowanie drugiej osoby. Pantinko, więcej luzu! Daj sobie i jemu więcej czasu. Niech się najpierw Tobą zauroczy, potem przyjdzie czas na oczekiwania. 😊
Coś w tym jest
Zgadzam się na 💯
To wszystko jest względne. Bo tymi przykładami można powiedzieć że lubi się jeść krewetki ale wypada powiedzieć że oczekuje się jedzenia na mieście, żeby np potencjalny partner miał świadomość czy go stać na takie życie czy nie bo sponsorowanie go w kółko też nie ma sensu. Można powiedzieć że hobby to konie ale warto powiedzieć że nie jazda na nich ale ich sprzedaż więc przez np tydzień nie ma człowieka w domu. Można powiedzieć że się lubi zwierzęta ale warto wspomnieć że oczekuje się aby nie zasiedlały one wspólnego domu tylko np woliery na dworze.
Niby szczegóły ale rzutujące na przyszłość na tyle że komuś może zwyczajnie taki układ nie odpowiadać mimo iż na papierze wszystkie odpowiedzi były takie same jak drugiej osoby.
A dodatkowo rozwijanie tych tematu od ogółu do szczegółu to dobry materiał do dalszych rozmów i zaciekawienia drugiej strony.
Kurczę słuchając Ciebie mam wrażenie że jesteś pod wpływem czegoś . W sensie każdy filmik to albo depresja albo takie dziwne nakręcenie 😅 oglądam Cię od dawna, ale to nie idzie jakoś w dobra stronę 😅
Może to dwubiegunowka?
@@839koza To samo pomyślałem. Ale wolę jak jest szczęśliwa niż zdołowana :)
@@pustygrob5837 no tak...wg mnie influencerzy zjadaja swoj wlasny ogon przez to opeirdalanie sie wieczne, brak normalnego zycia, ile mozna peirdolic do telefonu o tym co zjadlam, co sobie pomyslalam...przeciez to chore
nie chce mi się juz jej słuchać
Antydepresanty wpływają bardzo na nasze samopoczucie. Ja płakałam i śmiałam się jednocześnie. Albo jak mnie coś rozśmieszyło to nie mogłam przestać się śmiać przez 30 min. Nie oceniajcie jej. Już lepiej nic nie pisać i odejść po cichu z kanału.
Czy wiecie, jaka jest przerwa czasowa między poszczególnymi odcinkami? Czegoś tutaj nie rozumiem... Kilka dni temu było rozważanie zwiększenia dawki antydepresantów i depresja, teraz nagle ogromna ilość energii, duża aktywność, zadowolenie z siebie. Dodatkowo powrot na silownie i od razu kratka na brzuchu :P Te wszystkie zmiany i wahania wydają mi się niemozliwe do wystąpienia w przeciągu zaledwie kilku dni.
Też się nad tym zastanawiałam. Wygląda jakby zaczęła chodzić na siłownię kilka dni temu, ale może to był miesiąc? Ciężko się połapać.
Bo jest dokładnie tak jak piszecie. W poprzednim filmie powiedziała, że leki zaczęła brać 2 miesiące temu, a teraz z nich zeszła, bo "nie są jej już potrzebne". Na siłownię zaczęła chodzić w tym tygodniu i już ma kaloryfer. Nic tu się nie trzyma kupy. I jeszcze komentarze ludzi, że zdrowieje...
@@sziszsza Nie po raz pierwszy to się dzieje. Ja nawet w istnienie terapeutki powątpiewam.
@@runbaby-gn2yf Ja jej nie chcę oskarżać o kłamstwo, bo zawsze wydawała się raczej szczerą dziewczyną (oglądam ją od dawna). Ale wyraźnie ma problemy, a "specjaliści" jej robią tylko większą krzywdę.
@@sziszsza Też ją oglądam od dawna i czasami mijała się z prawdą. Mówi jak bardzo ustępuje innym, że zawsze stawia przyjaciół na pierwszym miejscu, a gdy przyleciał kolega z Polski i miał inne priorytety niż ona, to bez mrugnięcia okiem zostawiła go w innym hotelu i nagrała film, w którym "lekko" go obsmarowała. Z resztą bardzo często wypowiada się krytycznie o innych, chociaż twierdzi, ze jest taka dobra i wyrozumiała. W sumie tą "szczerość" znamy tylko z jej punktu widzenia.
Śledzę Cię od 2019 roku ❤
Będę i w tym gorszym czasie . Nie stawiałabym na ADHD . Może pomyśl o Chad i Borderline . Mam wrażenie , że aktualnie jesteś w Manii 😢
Czy Ci mężczyźni od których już coś wymagasz na 1 czy 2 randce wiedzą o Twoim stanie psychicznym i o tym, że jeszcze nie skończyłaś żałoby po poprzednim facecie? Kilka dni temu nie mogłaś wstać z łóżka i wyjść z domu. Czy uważasz, że nowy facet to odpowiednie antidotum na Twoje problemy psychiczne? To jest nie fair w stosunku do mężczyzn, którzy chcą stworzyć stabilny związek. Jeśli sama ze sobą nie czujesz się szczęśliwa, to żaden facet Ci tego szczęścia też nie zapewni. Facet nie może być plasterkiem na Twoje problemy. Najpierw musisz wyzdrowieć. Chcesz zmieniać faceta, a jeszcze kilka filmów wcześniej mówiłaś, że poprzedni facet chciał Cię zmieniać, a Ty tego nie możesz zaakceptować. Twoje ostatnie zachowania są chaotyczne, infantylne i narcystyczne. To nie jest dobry moment na kolejny związek, bo skończy się tak samo, tylko dół będzie jeszcze większy. Mimo, że Cię lubię, to ostatnich zachowań w ogóle nie rozumiem. 😢
Skoro zakładamy że oni chcieli stworzyć stabilny związek to ona zachowała się bardzo dobrze wobec nich skoro dość szybko uzgodnili że nic z tego nie wyjdzie. Jest uczciwa. Dzięki temu taki mężczyzna może szukać dalej a nie bujać się następne x lat z kimś kto ma wątpliwości. Więc to dobre dla nich. Po za tym musielibyśmy zapytać się tych mężczyzn jak się z tym czują ale prawda jest taka że nie mają obowiązku się nam spowiadać a my nie mamy prawa wtrącać się w relacje innych osób nawet gdyby byli naszą rodziną.
Ciezko cos zalozyc skoro nie znamy jej zycia a tylko wycinek o ktorym mowi :/
Zajmij się swoim życiem i nie mów innym jak mają żyć i kiedy mają szukać sobie nowego związku.
Trzeba się spotkać trzy razy zanim się wyciągnie wnioski, jedna randka to za mało a już uczyć faceta na pierwszej randce to trochę za dużo
Dokładnie nikt nie może być plasterkiem dla innej osoby z założenia tej tego potrzebującej bo to doprowadzić może do tragedii. Owszem może się tak zdarzyć przypadkiem, ale to jak główna wygrana w totka.
Jakbym byla tym facetem to bym uciekla, straszne sa takie kobiety, takie rozmowy na pierwszej czy drugiej randce swiadcza tylko o pchaniu sie w relacje z bardzo ciezka w zyciu osoba, caly czas analizujaca i pretensjonalna, dla ktorej nigdy nie bedzie dobrze, nie zlapiesz za reke juz bedzie analizowanie ze nie kocha, na dluzsza meta bardzo meczace, wysysacz energii...
Zgadzam się ale pretensjonalny nie oznacza z pretensja 😅
2 randki to jeszcze nie związek, to zbyt wcześnie, żeby mieć związkowe wymagania. On też jeszcze bada grunt i nie wiesz czy gdybyś dała temu szansę, to nie spełniłby Twoich oczekiwań. Uważaj na to masło orzechowe. I poczytaj komentarze pod ostatnim filmem - dużo cennych uwag co do rezygnacji z leków.
Podbijam. Zdecydowanie warto abyś Paula poczytała komentarze pod ostatnim filmem.
Nie ma co marnować czasu, jak potrafisz rozpoznać że ktoś ci nie siedzi. Związkowe wymagania to często wymagania do człowieka, koło którego chcesz przebywać. Nie potrzebuje 5 randek, żeby ogarnąć że ktoś jest np rasistą. Po co marnować swój czas?
Ja czegos nie rozumiem. Ponad tydzien temu ogladalam tutaj filmik z totalnie depresyjną Paulina. Chciała zwiększać leki i ciężko było jej wyjść domu. W mgnieniu oka stała się nakrecona, szczęśliwa, randkuje i żyje sobie bez leków. Co sie podziało? Czy tamte filmiki sprzed tygodnia byly nagrywane np kilka miesiecy temu a dopiero niedawno wrzucane? Czy to jakas kontrowersyjna kreacja na potrzeby zwiększenia oglądalności? Jezeli tal to naprawdę słabo postępować w ten sposób w widzami ktorzy faktycznie martwili sie jej zdrowiem 😢
Ale tylko niektorzy… inni przyszly wylewac swoje jady ze jest zbyt smutna i nie da sie tego ogladac bo jest depresyjna, no a teraz kazdy ma depresje bla bla, i padaly slowa ze nie chca tego ogladac, wola wesola pantinke i taki wesoly kontetn :)))
A jak paula sprobowala zadowolic czesc widowni tej ktora ciagle jej pisala ze jest „zbyt smutna” i „ zle sie to oglada” to znowu dostaje od osob ktore nie rozumieja skad ta zmiana….. bardzo jej wspolczuje
Widac ze sie wycofala z nagrywania na razie :/
Na pewno ciezko sie czyta krytyke niezaleznie od tego co sie zrobi, nagra na kanal czy powie - to ludzie i tak atakuja z jednej, albo z drugiej strony
Ciagle im cos nie pasuje
No przecież ma depresję, gdzie są momenty totalnego smutku, a za chwilę radości. A może ma jeszcze jakieś inne problemy ze zdrowiem psychicznym, tylko nie są odpowiednio zdiagnozowane.
Ta dziewczyna to totalny chaos. Gada jak po lekach albo czyms wiecej ale bez ładu i skladu😮jeden dzien depresja nastepny dzien euforia i tak co.chwile inaczej. Mysle ze to biegunówka😮 sama siebie przekonuje ze jest szczesliwa. Ciezko sie to oglada bo.laska sama siebie oszukuje i nagrywa na sile bo.z tego.zyje. szkoda bo kiedya byla.fajna ale sama nie wie czego chce w zyciu. Chwile bierze tabletki na lepsze samopoczucie i mysli.ze biorąc chwile od pseudo lekarzy tabletki sobie pomoze.
Wejde tu czasem ale totalnie nudno.tu i chaotycznie. Mloda osoba bez konkretnego.planu na zycie. Pogubiona psychicznie😮
Na Insta znów alkohol. Me time bez alkoholu jak widać nie przejdzie. Jak możesz pić alkohol gdy jeszcze schodzisz z leków na depresje, to jest szok po prostu. Jak już musisz to robić, to chociaż nie pokazuj tego na social mediach, aby nie dawać złego przykłady innym...
Już nie bierze leków
@@agatam.225ale leki jeszcze dzialaja
Dokładnie, mieszanie każdego rodzaju leków z alko może skutkować nieprzyjemnościami po jakimś czasie. Kiedyś z głupoty wypiłam 2 drinki na wigilijce studenckiej po zażyciu leków antyalergicznych i rano miałam niezły zjazd, czułam się fatalnie, a to były słabe leki
Wydaje mi się że ona nawet nie czyta tych komentarzy, wrzuca filmy żeby wypłata się zgadzała.
@@p.g.was_here mam nadzieję, że nie czyta. Dużo tu specjalistów od jej życia. Brr
Za bardzo to wszystko analizujesz i za mało sobie ufasz. Piszę to z perspektywy osoby 20 letniej, która od 2 lat jest w związku i mieszka z partnerem. Języki miłości są ważne i warto wiedzieć jaki się ma, na czym one polegają jednak to nie jest wyznacznik i ludzie od razu nie będą okazywać miłości na drugiej randce. Jakby facet od razu zaczął Cię topić w komplementach to raczej nie byłby dobry znak, bo najprawdopodobniej zachowuje się tak w stosunku do każdej. Z racji, że jesteś ode mnie sporo starsza zupełnie rozumiem twoją frustrację, bo już długo szukasz “tego jedynego”, ale mam wrażenie, że skreślasz niektórych na starcie, bo patrzysz na nich przez pryzmat poprzednich nieprzyjemnych doświadczeń. Niestety partner to nie produkt w sklepie, że można sprawdzić parametry i mieć pewność, że się sprawdzi… (a szkoda, bo pewnie ułatwiłoby to życie wielu osobom😂) Jesteś naprawdę mega wartościową kobietą i zasługujesz na cudownego faceta tylko więcej wiary w siebie!❤️ Nie zapętlaj się w tym odhaczaniu czy języki miłości się zgadzają, czy jest zdolny do poświęceń i dostosowania się (na drugiej randce), bo to troszkę za wcześnie. Lepiej obserwować czy dana osoba ma na nas dobry wpływ i kierować się intuicją na tych początkowych etapach. Trzymam za Ciebie kciuki i cieszę się, że z twoim zdrowiem psychicznym jest lepiej💕
W tym momencie przydał by się powrót do odcinków tematycznych, tak jak to było kiedyś. Choć obietnic było dużo jakie to serie będą powstawać, raz true crime , za chwilę wiadomości z bali które miały być regularnie itp. to jednak nagrywanie top model i projekt Lady udało się doprowadzić do końca. Wtedy widz czuł że Pantinka naprawdę wykonała tę pracę nad nagrywaniem, montażem, nawet w pewnym momencie musiała tę pracę zlecić komuś żeby zajął się składaniem odc z top model. Te obecne vlogi są bardzo naturalne i oczywiście dużo tu osobistych wyznań, ale technicznie nie widać za dużo wysiłku żeby nazwać to faktycznie pracą tak porównywalną do pracy tych którzy chociażby też żyjąc z UA-cam tworzą do swoich filmów scenariusz, konspekt, robią ciekawy montaż i regularnie tworzą jakieś serie. Brakuje tu tego bardzo.
Ja ogladam twoje vlogi z przerażeniem. Jesteś tak nienaturalnie nakrecona, mowisz szybko, robisz tysiac rzeczy. Przerwała leczenie. Serio to wyglada jak mania po okresie depresji. Prosze uwazaj na siebie
Proszę, powstrzymaj się od diagnozowania ludzi przez internet. Zwłaszcza gdy o to nie proszą i już są pod fachową opieką w procesie diagnozowania
@@cukinia4712 to tylko odczucia Osoby która ogląda film i zachowanie a nie diagnoza. Mówi ze to wygląda jak a nie jest na pewno. To są tylko odczucia po obejrzanym materiale
Nie oczekuj, że facet po kilku spotkaniach zacznie mówić o swoich uczuciach (Chyba że gdzieś jest taki jednorożec, który od razu jest wylewny). Mimo wszystko jesteś obcą osobą a do takiej raczej się nie podchodzi i opowiada o swoich uczuciach, tylko próbuje się spędzić miło czas. Czasami jest też trudno po prostu nazwać własne uczucia. Tzn człowiek czuje się inaczej a sam nie potrafi dokładnie stwierdzić o co chodzi i do tego też potrzebny jest czas
Nie kupuję tej sztucznej euforii, ale mam nadzieję że będziesz się miała coraz lepiej
ludzie sami tego chciel iciagle jej pisząc gdzie jest jej energia? ze ogladaja ją bo im humor poprawia i nie pasuje im ze smęci ciagle ;/ a jak stara sie usmiechac do filmiku to znowu nie pasuje ehhh, tez wole paule naturalna jak opowiadao swoich przeżyciach natomiast ogromna krytyka na nią spadła ostatnio jakby nie miała prawa być smutna.
Z całym szacunkiem, ale ciężko mi uwierzyć w to, że po zaledwie kilku krótkich wizytach na siłowni można wyrobić sobie sześciopak;)
Wyobraźcie sobie teraz, że jesteście tym kolesiem, znajdujecie jej kanał i widzicie tytuł. Tak, wiem, że zaraz ktoś powie: "ale on nie zna polskiego". Nie w tym rzecz. Są w życiu sprawy, o których nie mówi się 146K sybskrybentów.
Paula sama mówiła na live, że ktoś zaprosił jej koleżankę na oglądanie jednego z tych filmów, żeby pokazać jak Pantinka o niej gadała na UA-cam.
Szczerze powiem, że bałabym się mieć taką koleżankę, która O WSZYSTKIM nagra film i z wszystkiego zrobi content.
absurdy piszesz. ten koleś nie tylko nie zna polskiego ale też jest anonimowy, więc jakie to ma znaczenie co ona o nim gada.
@@pustygrob5837 Tak anonimowy jak anonimowa była Alexa, kiedy Pantinka opowiadała tu o ich kłótni? Czy tak anonimowy jak Malcolm, który pojawił się na Instagramie? A może tak anonimowy jak jej dozorca?
@@OreganowDoniczce no nie, bo imienia tego kolesia nawet nie znamy xd
@@Alys_Ri serio nie rozumiesz? No to jeszcze raz: tutaj wszystko i wszyscy stają się contentem. Pantinka bez żadnych oporów nagrywa filmy o ludziach: zarówno tych, których pokazywała na mediach społecznościowych jak i tych, których nie pokazywała. Każda interakcja z drugim człowiekiem może być dla niej powodem do nagrania filmu.
To nie jest do końca normalne.
@@OreganowDoniczce Ja bym chciała jeszcze dodać, że ten chłopak z randki mógł zwyczajnie wejść na jej kanał i przetłumaczyć dzisiejszy tytuł filmu w translatorze, żeby wiedzieć, że o nim mowa w filmiku. Nie musi wcale znać polskiego.
Zgadzam się z tym komentarzem. Wydaje mi się, że pierwsze spotkania powinny być bez jakichkolwiek oczekiwań. Mezczyzna, ktory by się za bardzo przy mnie otwierał, raczej by wzbudzał we mnie strach i jakby nadmiernie komplementował chociaż mnie tak naprawdę nie zna to bym uciekła.... 😊
hej pantinka, dobrze że wróciłaś. Zazwyczaj uważam że nie ma co sie wpychać z butami do cudzego życia ale muszę się niestety zgodzić z komentarzami na temat randkowania i twoich oczekiwań. Myśle też czy na pewno twój psycholog/psychiatra to dobra osoba bo kurs kursem a i tak są osoby które się nie za bardzo do tego nadają. Ciekawi mnie czy jest to osoba z europy/europejskiej uczelni chociaż mam nadzieje ze poziom nauki na kontynentach sie nie różni. Pozdrawiam cie i życzę takiego dobrego humoru już zawsze
Mania wjechała, przyspieszone ruchy, nadpobudliwość, i za rogiem znowu zjazd. Te zmiany są zbyt nagłe.
Japierdziele ludzie co z wami jest XD nikt nie pomysli nawet ze po wielu negatywnych komentarzach paula po prostu stara sie robić pozytywne filmy bo ludzie ciagle narzekaja ze „za duzo mowi” „za duzo smęci” itp
Ciagle wam cos nie pasuje, moze po prostu znajdzcie inny kanał
@@Swirl_Girl Hej, jestem na kanale od 2019 roku i niestety, ale jest tu pewien schemat, który regularnie się powtarza. Euforia, depresja i tak w kółko. Albo jest bardzo dobrze, albo jest bardzo źle. Nikogo nie hejtuje, życzę Pauli dobrze. Ona dalej nie zrobiła badań pod kątem tarczycy i innych hormonów, zażywa i odstawia antydepresanty w ciągu kilku tygodni. Czy uważasz, że takie zachowanie jest stabilne i pasuje do 35 letniej dojrzałej kobiety? Wcześniej poddawała się hipnozie, zmieniała psychoterapeutów. Ciągłe zmiany diety, od skrajności w skrajność. Na UA-cam wstawia filmy zapłakana, na IG imprezuje jakby nigdy nic.
@@Swirl_Girlwidzę, że nie tylko ja zauważam te "wspaniałe" diagnozy wydawane ze 100% pewnością w komentarzach na podstawie fragmentów życia pokazywanych w filmach
@@cukinia4712Może niektórzy piszą to w zbyt obcesowy sposób, ale myślę, że wiele osób może mieć rację, coś jest na rzeczy. Oczywiście równie dobrze może tak nie być, ale niektóre komentarze mogą dać Pantince do myślenia, może warto coś jeszcze zmienić...
@@cukinia4712może tylko fragmenty z życia, ale niektóre refleksje którymi się dzieli są bardzo głębokie i prywatne i czasami wychodzą bardzo spontanicznie
Jestem w szoku że na PIERWSZYM spotkaniu oczekujesz od faceta że będzie się zachowywał jakbyście byli 10 lat razem. On cię nie zna.
Ona jest coraz bardziej odklejona, z każdym filmem gorzej 😮
Nie w tym rzecz. Pantinka po latach uczy się jakie są jej prawdziwe oczekiwania.
Takie jej minimum. Wcześniej jakby stawiała na pierwszym miejscu oczekiwania tej drugiej osoby.
Wygląda to jakby trochę egoistyczne ale moim zdaniem - nie jest. Tak ma być.
To co mnie dziwi, to dlaczego wcześniej nie miała żadnych oczekiwań i zgadzała się na wszystko? Należy raczej do osób atrakcyjnych i spokojnie mogłaby dyktować warunki.
Przecież ona mówi o Red flags I tak sobie gdyba, że pewnie nic z tego nie będzie 😂 co to ma do zachowywania się, jakby się 10 lat znali?
@@Onlyme7890 Moim zdaniem jest coraz bardziej świadoma a nie odklejona
Tez az mnie ciary żenady przeszły 🙈 jakbym byla tym chłopem to bym uciekła w dżungle 😂😂
A może poprostu wrzuć na luz, daj się ponieść emocjom, daj sobie czas i kolesiowi na randce też. Po co na drugiej randce zakładasz odrazu czy ktoś się nadaje na związek lub nie ? może poznajcie się najpierw, niektórzy potrzebują czasu żeby się otworzyć, mówić komplementy czy mówić o sobie a ty odrazu chcesz słuchać jaka jesteś super piękna itp żeby tylko podbić swoją samooocene. Strasznie się to słucha serio
poza tym chyba wie, że jest piękna, bo to jest jednak oczywiste.
Czy ze mną jest coś nie tak, że uważam, iż pokazywanie języka miłości na drugim spotkaniu jest cringowe i dziwne po prostu xd?
Słuchając Cię, czuję jakbym słuchał nastolatkę, lub emerytkę. "Tu sobie poleżę, kocyk na drutach, spędzę dzień sama i pooglądam filmy." A co do randki to chyba jakaś bajka,bo w życiu realnym takie coś jak wymagania w związku i rozumienie swoich potrzeb przychodzi z czasem, raz trwa to dłużej,a raz krócej. Moim zdaniem chcesz by życie bylo łatwe jak sobie wymyślisz ,ale to tak nie działa, trzeba czasami dużo wysiłku, a na końcu i tak się nie udaje, a życie kreci się dalej.
zazdrościsz, że sobie poleży i poogląda filmy? może też potrzebujesz dnia wolnego.
Ja też sobie poleżę, poczytam i obejrzę film, to znaczy że wg ciebie jestem emerytką 😂😂😂
przecież Pantinka jest modelką na emeryturze ;P
Widzę, że wiele osób w komentarzach odnosi się do języków miłości, jakby to było coś dziwnego! Sama nie wiedzialam o istnieniu tego, dopóki nie udałam się z partnerem na terapie dla par. Już na pierwszej sesji mówiliśmy o językach miłości i że znajomość ich to podstawa do rozumienia jak my sami, oraz inni wobec nas miłość wyrażają oraz jak chcą ją otrzymywać. Polecam każdemu się z tym zaznajomić, bo nie dość , że jest to ciekawe, to jeszcze ułatwia rozumienie innych! ❤
Jezyki miłości to pewne wskazówki, a mam wrażenie że dla wielu są usprawiedliwianiem swojego zachowania. "Moj język miłości to słowa i muszę słyszeć komplementy" - a może to być niskie poczucie własnej wartości i potrzeba ciągłej walidacji. Albo odwrotnie: "mój język to NIE słowa więc nie będę mówić za wiele" - może być problemem z wyrażeniem uczuć i wycofaniem emocjonalnym. Mam wrażenie że cały ten pomysł o językach miłości robi więcej złego niż dobrego
@@Natalia.M hmm ciekawe podejscie, fakt ja traktuje to jako wskazówkę, która po prostu pomaga mi w rozumieniu tego dlaczego cenię bardziej quality time od np. komplementow. Natomiast, wtedy terapeutka nam powiedziała, że jeżeli jesteśmy w związku (a tak sie złozyło, że mamy zupełnie inne języki milosci) to należy spróbować okazywać miłość w sposób w jaki to nasz partner chce ją otrzymywać, a nie tylko tak jak my chcemy dawać. Np. on bardzo ceni słowa - docenianie, dziękowanie, komplementy itd. i od kiedy to zrozumialam to staram się wiecej w ten sposob okazywać milosc. Ja z drugiej strony cenie drobne uczynki i pomoc w codziennych sprawach, a komplementy czy słowne docenianie są dla mnie na drugim, czy trzecim planie.
Wiadomka, kazde skrajnosci są złe, ale myślę, że dobrze się edukowac i uswiadamiac o takich ludzkich mechanizmach działania.
Spoko jezyki milosci sa wazne ale nie na drugiej randce😮
XD ale nikt nie ma z tym problemu. Problemem jest bombardowanie drugiej osoby takimi tekstami jak się dopiero z nią zapoznaje. Na wszystko jest czas i poznawanie drugiej osoby nie jest jak w podręcznikach, bo każdy jest inny. Wiele osób może się czuć przytłoczonym takimi tekstami od uwaga OBCEJ osoby co bardzo zniechęca.
@@814cookiemonsterniech każdy decyduje sam kiedy można rozpocząć ten temat. Zatwierdzanie że są ok ale nie teraz jest nie na miejscu.
Chcesz mieć dzieci? Porozmawiamy o tym później. I takie przekładanie przez następne kilka lat.
Albo inny przykład: dziewczyna jest poligamiczna, chłopak założył z góry że jest monogamiczna i po x czasie dowiaduje się że ona ma dwóch innych chłopaków i robi awanturę. Można powiedzieć że on nie pytał a ona nie mówiła. Jego błąd że założył coś z góry, jej błąd że nie powiedziała tego. Dlatego warto ustalać nawet takie szczegóły na samym początku (no chyba że ktoś lubi oszukiwać) No bo chyba nie chciałabyś na 4 randce dowiedzieć się że chłopak z którym się spotykasz ma chłopaka albo żonę albo narzeczoną?
Nie wiem czy to nowy pomysł na kanał, na zwiększenie ruchu, ale od jakiegoś czasu jak oglądam Twoje filmy i SM to czuję niepokój. Alkohol w parze z lekami, w ogóle dużo alkoholu pitego też w samotności, raz depresja a zaraz turbo energia, gotowanie, siłownia, randki. Myślałam że, odstawienie leków trwa dłuższą chwilę, już nie mówiąc o zdrowieniu. Mam nadzieję, że Twój psycholog kontroluje sytuację i wyjdziesz na prostą. Życzę Ci dużo zdrowia 🌷
Jesli bierze antydepresanty to i owszem schodzi sie z nich powoli zmniejszajac dawke
Ja to chyba bym nie chciala byc chlopakiem,/partnerem youtuberki...Wizja tego , ze taki zwiazek i moja osoba moga byc rozkminiane na forum ...Zdecydowanie nie.
oni i tak nie są polskojęzyczni
no to nie miej japierdole XD
Powiedziała kilka dni temu, że dostała mało hajsu z yt i proszę - vlogi zaczęły się pojawiać codziennie. Mam wrażenie, że w tym momencie te filmy to już tylko staranie się dobić do XX minut, żeby kolejny przelew był większy. Nie czuję ani krzty chęci interakcji z widzami jak dawniej. Nie widzę też pracy jaką kiedyś wkładała w tworzenie filmów. Teraz mam poczucie, że wrzuca cokolwiek, bo stali widzowie i tak obejrzą, więc dostanie więcej pieniędzy.
Dzisiejszy film... Pantinka, nie sądzę, że przeczytasz którykolwiek z komentarzy tutaj, ale napiszę: jeśli koleś zacząłby prawić komplementy, gadać o uczuciach i robić to, co mu powiesz na pierwszych randkach to najprawdopodobniej znaczyłoby, że robi tak z każdą laską. Wciąż jesteście obcymi dla siebie ludźmi, wiec naturalne jest, że istnieje dystans. To raczej zielona flaga a nie czerwona.
Szok, ludzie pracują dla pieniędzy, a podczas depresji mają raz większe, raz mniejsze chęci na interakcje
@@cukinia4712 jedynym szokiem jest to, że napisałaś pod tym filmem ze 100 komentarzy i nadal nie masz dość.
Pantinka wrzucając tutaj filmy oferuje "produkt", na którym zarabia. Tak, jej filmy są produktem. A żeby mogła zarabiać, MY musimy ten produkt oglądać.
Kiedy idziesz do restauracji, którą uwielbiałaś, to nie zadowalasz się suchym chlebem, bo kucharzowi od miesięcy nie chce się przygotować nic więcej i wychodzi z założenia, że lojalny klient wróci bez względu na jakość. W takiej sytuacji albo więcej nie wracasz albo mówisz: "rozumiem, że macie gorszy czas, ale bez jaj".
Mam nadzieję, że rozumiesz analogię. Bez odbioru.
No jakoś nie mam dość, nie lubie jak na jedną osobę rzuca się stado wrednych ludzi. Im więcej komentarzy tym większe zasięgi dla Pauli, więc spoko, mogę dołożyć tę cegiełkę. Zwłaszcza, że jej filmy, w których dzieli się swoimi problemami są dla mnie interesujące, a mówienie o zdrowiu psychicznym jest bardzo ważne. Niestety komentujący nie mają czegoś takiego jak empatia, która przydałaby się gdy ktoś porusza delikatne tematy. Skoro ciebie nie interesuje co wstawia Paula to po co oglądasz i komentujesz dając jej zasięgi xD
@@cukinia4712 nie będę tłumaczyć po co twórcy daje się feedback, bo najwidoczniej jesteś tym typem osoby, który nie rozumie prostego przekazu.
Widziałaś ostatni film o Kate Moss?
coś niedobrego się z Tobą dzieje…. za bardzo się odklejasz
XDDD
Japierdziele ludzie co z wami jest XD nikt nie pomysli nawet ze po wielu negatywnych komentarzach paula po prostu stara sie robić pozytywne filmy bo ludzie ciagle narzekaja ze „za duzo mowi” „za duzo smęci” itp
@@Swirl_Girl Każdy ma prawo do swojego zdania i swoich przemyśleń. Moje przemyślenia są takie, że coś złego się dzieje, a jakie Ty masz przemyślenia to już Twoja sprawa, ale nie narzucaj ich komuś🙂
@@04martynka ale to Ty dzwonisz
@@Sylsi Paula jakby nie było jest osobą publiczną, dodając tutaj relacje ze swojego życia sama naraża się na opinię przeróżnych ludzi, z czego pewnie doskonale zdaje sobie sprawę. A ja „oceniam” jej sposób zachowywania się teraz, A NIE TWOJE ZDANIE, CO TY O TYM MYŚLISZ🙂 więc dzwonię do niej, a nie do Ciebie tak, jak Ty do mnie🙂
ty zyjesz tylko tym randkowaniem? obsesja i desperacja
Kurczę wspomniałaś o słabym przelewie za tamten miesiąc i od razu filmiki codziennie na sile dodawane . Czy to jest ok w stosunku do widzów ? Strasznie zagubiona sie wydajesz ale przejawiasz zachowanie strasznie narcystyczne. Najpierw partner z Australii był idealny, ale jak nie dał rady z Twoimi wahaniami nastroju to nagle jest najgorszy . Do tego ciagle wspominasz o nim w swoich filmikach , ciekawe czy on zdaje sobie z tego sprawę 😬🤔
Mało o nim mówi.
Kochana bardzo fajnie mi unikasz teraz dni przy ogarnianiu mojego bobasa i chaty😊 Mam nadzieję,że nie zdołują Cię te komentarze. Trochę się zgodzę, że na pierwszych spotkaniach warto gadać o pierdolach, bardziej po koleżeńsku, a poważne, związkowe tematy zostawić na później (najpierw zobaczyć czy ta osoba może być Twoim przyjacielem, dopiero później się zakochiwać - takie związki są przyszłościowe). Nie każdy facet lubi gadać o uczuciach. Mój, chociaż jest mega troskliwy, czuły i wrażliwy ma problemy z werbalnym wyrażaniem emocji😀 I to jest ok. Powie mi, że kocha, albo, że ma kryzys raz na jakiś czas, ale ja to ogólnie czuję, nie musi werbalizować. Za to jest właśnie moim najlepszym, najzabawniejszym kumplem i przyjaciółką w jednym😁
Ja rowniez uwielbiam Twoje codzienne pogadanki Pantinko takze keep going ❤
Oglądając filmiki mam wrażenie, że terapia jednak czasem szkodzi.
Cos w tym chyba jest. Gonciarz tez poszedł na terapie i kompletnie po niej odjechał.
Terapeutą też może zostać kretyn który na klientach będzie spłacał kredyt jak np te słynne kilkuletnie terapie. To ma być szybkie i skuteczne zaszycie rany a nie babranie w niej kijem i liczenie na polepszenie stanu.
Kto gada na drugiej randce o emocjach? Chodzi o dobrą zabawę. A ty jesteś otwarta Pantinko na to, aby wprowadzić w sobie zmiany na prośbę faceta, hm? Weź się trochę wyluzuj
Po co ta analiza, albo jest chemia albo nie
O to to!!!
Zwrócę się do Was - komentujących, bo Paula nie czyta chyba tych komentarzy. Wydaje mi się, że dobrze by było gdyby Pantinka sama obejrzała swoje filmiki z czasów spotykania się z poprzednimi facetami i wyciągnęła wnioski, bo to jest poważny problem. Jakimś cudem jedyny czas kiedy się czuła dobrze to był początek spotykania się z Malem, czemu? Bo czuła się zauważona, doceniona, różowe okulary, po 2 miesiącach deklaracja, że to facet na całe życie, a po dwóch kolejnych... jak zwykle - rozpacz. Mam wrażenie, że komentujący lepiej rozumieją ją niż ona siebie. Te randki po 2 miesiącach od rozstania, przesłuchania.. jakby związek to był sklep albo wystawa z rzeczami, które chce się mieć, ale może się mylę. Źle się to ogląda.
Ludzie po prostu chcą być szczęśliwi. I dlatego tak przedmiotowo podchodzą do kwestii związków. Nie ma na to rady, bo też trudno być w relacji, w której nasze podstawowe potrzeby są niezaspokojone.
Dokładnie, wtedy była szczęśliwa, nawet widzowie zwracali uwage, że wszystko zaczęlo się kręcić wokol niego.
@@fantasiazplatkami wiem, bo byłam jedną z tych osób i nawet pisałam, że za chwilę będzie płakać... no i niestety miałam rację
@@iam_angie też zauważyłam, że wszystko było " dla mojego chłopaka".
@@fantasiazplatkami robiła dla mnie wspólne malowidła z zdjęciami ,taki trochę scrapbooking Layout na zdjęcia. Wyglądało to dosyć poważnie . Mówiła,że mają mnóstwo wspomnień uwidocznionych na zdjęciach.
No ale jak ma mówić o emocjach do osoby która widzi pierwszy raz w życiu ?
Nie wiem na jakich lekach ona jest ale ma takie spojrzenie jak osoby w epizodzie maniakalnym, a na wcześniejszym filmiku zmiana 180 stopni, jakby była oszołomiona, zaczynam się martwić 😢
Super ze masz nowa energie Kochana, zyj szczesliwie ❤❤❤
A czy on mieszka na stałe na Bali? Czy tylko przelotnie się tam zatrzymał? Czy chce mieszkać na Bali czy sobie wyjedzie? Pytaj to tez jest ważne..
Właśnie , to jest najważniejsze, żeby nie był urlopowicz umilający sobie czas
A podzielisz sie, co w sumie zmienilas w życiu, ze energia ci wrocila i ze zeszlas z lekow? Chyba nigdy tego jakos konkretnie na ponazywalas. Jakos ciezko mi sobie wyobrazic, ze pojecie o zwiazkach rozwalilo ci cale zycie, nawet to codziennie i zawodowe. Czy to chodzi o to, ze ogarnelas swoje leki? I jak z tym lubieniem siebie? Czego w sumie w sobie nie lubilas, a teraz juz zaakceptowalas i polubilas?
Fajnie cie widziec usmiechnieta w koncu :)
Ona po prostu teraz ma ADHD
Moze po prostu omówiła pewien temat na terapii? I po prostu osiągnęła kamień milowy, jakiś postęp, który pozwolił jej spojrzeć inaczej na swoje życie i dało jej to energię. Terapia naprawdę potrafi wiele zdziałać.
@@someone1540 ja w sumie nie wiem, co to znaczy mieć ADHD. Nic na ten temat nie wiem. Czy ma się manie i depresję jak w dwubiegunowce? Raz wysoko, a raz bardzo nisko?
@@someone1540 nie można mieć ADHD epizodycznie, to jest zaburzenie neurorozwojowe, które się ma całe życie od dzieciństwa, albo się je ma albo nie, nie można mieć “teraz ADHD”, a za miesiąc już nie mieć. Polecam zapoznanie się z definicjami słów, których się używa.
@@ewa4678nie, bo ADHD to nie jest choroba psychiczna. Nie jest w żadnym stopniu podobne do dwubiegunowki. A jak czegoś nie wiesz, to zawsze można na własną rękę poszukać informacji, a nie liczyć na to, że ktoś Cię wyręczy. Wygooglowanie objawów ADHD nie jest jakimś nadludzkim wyczynem
Jak na moje to największym minusem Pauliny jako UA-camrki jest to, ze ma w d. swoich oglądających. Jest zero interakcji z widzami, nawet łaskawie jednego serduszka nie da a jest tyle komentarzy, juz nie wspominając o odniesieniu się do jakiegokolwiek z nich. Ja akurat nie oglądam telewizji, nie mam Netfliksa itd. i dlatego relatywnie dość dużo oglądam filmików na youtubie i naprawdę Paulina jest jedyna która tak się zachowuje w stosunku do oglądających. nie wiem w sumie po co napisałam to bo ona i tak tego nie przeczyta🤷♀️
Nie ma absolutnie żadnych interakcji z widzami pomimo tylu komentarzy; nie ma nawet opisów filmów tylko reklama Instagrama. We wczorajszym wideo jest literówka ("wrciłam"), więc ewidentnie nawet tego nie sprawdziła. To niby małe rzeczy, ale składają się na jasny obraz tego, jaki Paula ma stosunek do swoich widzów i YouTuba.
@@OreganowDoniczce Mam identyczne przemyślenia, nie czyta komentarzy, nie poprawia literówek, a na IG prowadzi alternatywne życie, nie wiadomo dla kogo, wszystko po angielsku. Wydaje mi się, że teraz bardzo chce udowodnić swojemu Ex coś tam. Nawet nie wnikam. Jest dziwna. I nie wiem czy do końca szczera.
Ja u Pantinki piszę komentarze już cztery lata i mam ich sporo ponad tysiąc i też mi brakuje serduszek od niej . Chociaż kiedyś trochę dodawała
Teraz wgl nie komentuje może i nie czyta komentarzy w obawie o złe samopoczucie po przeczytaniu czegoś...
Najlepiej spotykać się z założeniem, ze poznaje się kolegę czy koleżankę a jak coś z tego wyjdzie, to fajnie. Problem taki, że każdy ma swoje oczekiwania i do tego dochodzą nerwy. Ciężko jest wyjść naturalnie na pierwszych spotkaniach i dużo osób, które chcą od samego początku właśnie spełniać oczekiwania drugiej osoby i się przypodobać a później po czasie okazuje się ktoś zupełnie inną osobą. Lepiej spotykać się bez założeń, dać komuś więcej czasu i w najgorszym przypadku będziesz miała kolejnego kolegę a w najlepszym poznasz miłość swojego życia. Najgorsze co można zrobić, to skreślić kogoś po pierwszym spotkaniu przez jakąś swoją wizję ideału. Nie ma czegoś takiego jak ideał a może się okazać, że ktoś skreślony jest fajną i wartościową osobą z którą związek wyjdzie sam bez żadnych założeń. Tak było między innymi z moimi dziadkami i rodzicami 😀
Dziewczyno wyluzuj bo z takim podejściem to każdy facet pomyśli, że jesteś wariatką i da dyla zanim ty zdążysz utworzyć dla niego listę co ma w sobie zmienić. Take it easy. Que sera sera. Każdy ma jakieś mankamenty, których nie przeskoczy. Jeśli to będzie ten to powiem Ci że nawet wytrzyma te twoje dziwne stany emocjonalne, te twoje kminienia o wszystkim, to twoje ADHD, to twoje zagubienie życiowe. Fajnie że terapia nauczyła Cię samoświadomości i wiary w swoją wartość ,ale przykro mi, patrząc tak z boku na to wszystko to mężczyznę, który zdecyduje się z tobą związać czeka też dużo pracy i cierpliwości. Ja tam wierzę, że będzie dobrze. 🍀
To "Bo jestem fajna" - mega zabrzmiało :)
Trzymaj się !
Paulina bardzo cię szanuję. lubię,ależ to nie tak powinno wyglądać.
A co jeśli facet ma traumę po poprzednim związku i nie mówi o uczuciach. Też go skreślasz?
Może on pokazuje swoje uczucia a nie o nich gada.
Jak jest fajny to nie skreślaj go. Spotykaj się jak z kumplem.
Powinnaś mieć na uwadze że jesteś w manii ,,,,,żle że odstawiłaś leki
Źle się to ogląda.. Jesteś jakaś nakręcona i zbyt pobudzona 😮💨 Może Yt ci nie służy?
to przestancie jej pisać, że nie ma prawa być smutna i nie wychodzić z domu bo tez to się "żle" ogląda
@@Sylsi Czasem warto sobie zrobić przerwę od internetu i zająć się realnym życiem ❤️
@@majkamajka2989 ....to z czego wtedy bedzie zyla
Pięknie, samozachwyt ujmujący- “jestem masterchef’em😂❤ wspaniali widzowie, nie byliśmy na tych spotkaniach, nie poznaliśmy człowieka. Czasami z kimś kliknie, czasami odwrotnie a miejscami relacja pozostanie neutralna. Nie przekreśliła znajomości, obserwuje. Każdy z nas ma różnie rozkminy, nie każdy z nas je artykułuje przed widzami. Myślę, że te nasze rozważania jakby zostały poddane ocenie jak ma to miejsce w przypadku Pauliny, spotkałby się ze zrozumieniem i z krytyką. Miłej Majówki dla Was💪
Pantinka to Twoje życie i Twoje randki!!! ❤Nie słuchaj tych komentarzy, nikt nie przeżyje życia za Ciebie. Tylko Ty sama wiesz co najlepsze dla Ciebie! Nawet jezeli miałabyś popełniać same błędy.😊😊😊😊
Skąd tyle krytyki ? Czy ludzi już całkiem powaliło ?????? Paula, jesteś super wsparciem dla wielu osób choć nawet o tym nie wiesz ! Cieszę się z Tobą każdą radosną chwilą ❤
Czyli jest to związane z facetami, była udana miła randka, to odżyłaś, potrzebujesz, jak każdy człowiek, być kochana i akceptowana.
Więcej terapii, analiz, pracy nad sobą... Paulina idziesz w zła stronę.
"To zielone" jest pyszne! Nie mam pojęcia jak nazywa się ta kiszonka, ale to lepsza wersja szczawu. Świetne jako dodatek do pikantnego sosu z masła orzechowego. Polecam ☺️
A ja nie będę nic radzić, ani diagnozować. Powiem tylko, że cieszę się gdy widzę, że czujesz się lepiej ☺️ trzymam bardzo kciuki za Ciebie i wszystkiego dobrego ;*
Nie przejmuj się tymi komentarzami Paula, rób tak jak czujesz i pozwalaj sobie na każde emocje, sama zrobisz wszystko co najlepsze dla siebie, bo widać, że chcesz i się starasz ❤
Dwubiegunówka
O widzę, że kolejna pani profesor psychiatrii. Chyba jakaś konferencję trzeba zorganizować, żeby mogła pani zdradzić swoje wybitne techniki tak pewnego diagnozowania obcych ludzi z internetu na podstawie ich filmików
@@cukinia4712 Dokładnie . Jak zombie chodzą i powtarzają w kółko jak mantrę. Ja nie chcę żyć w takim społeczeństwie , mam nadzieję , że się ono wykruszy.
@@cukinia4712 Najpierw mówią , że wyszukuje sobie problemy i za bardzo rozkminia,za chwilę tysiące diagnoz jakie tu postawili to jest poprostu przerażające. Teraz już wiemy kto tu jest chory. Zombiaki nie ludzie . Stracili już własne myślenie , mózg przestał działać prawidłowo a działa na zasadzie kopiuj -wklej
@@Mandymag472coś w tym jest, co piszesz...
Tak Pani doktor UA-cam xd
Trzymam za Ciebie kciuki ✊✊ Żeby wszystko szło w dobrą stronę 😗
Wydaje mi się że masz na przemian epizody depresyjne i maniakalne, a dodatkowo nerwice natręctw.
...tez tak wysle,przykro na to sie patrzy
Wyglada na ChAD (z hipomanią).
ADHD to stan stały a u Ciebie objawy latają po biegunach z pewna regularnością. Stabilizatory i bedzie lepiej i łatwiej (nawet dla ogladajacych) ;)
Może od razu jej każ lecieć do apteki po konkretne leki i rozpisz dawkowanie skoro piszesz diagnozę obcej dziewczynie z internetu z taką pewnością
Mi nie przeszkadza nic w ogladaniu 🤷🏻♀️
@@cukinia4712 akurat w tej materii mam kompetencje. Napisalam "wydaje mi sie". Pozdrawiam serdecznie :)
@@madzienka ale po tym pojawiło się również "stabilizatory i będzie lepiej i łatwiej", tak jakby w tym momencie już pani ją zdiagnozowała. Inaczej by brzmiał cały komentarz gdyby nie ta pewność w ostatnim zdaniu. Chyba nikt nie ma kompetencji do diagnozowania przez internet w komentarzach, a pełno tu takich
@@madzienkajakbyś miała kompetencje, to byś wiedziała, że diagnozę można postawić tylko po bezpośrednim przeprowadzeniu wywiadu z pacjentem i że pisanie takich komentarzy, jak Twój, jest nieetyczne
'Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść'. Dla Twojego zdrowia i reputacji
Co sie tu stało ostatni raz ogladalam pantinke na top model a przez ten czas cos dziwnie sie dzieje u niej
Hejka. Sprawdzal lekarz bipolar? Czesto jest mylone z ADHD. Sama na to cierpię
Podziwiam cie, że potrafisz od razu latać na randki po rozstaniu. Ja przez 5 lat po rozstaniu nie potrafiłam się z nikim spotykać i nawet nie chciałam, czułam wewnętrznie, że nawet jak kogoś poznam tak szybko, to nic z tego nie będzie. A po tych 5 latach miłość przyszła sama
Czyli jest nadzieja 😂 ja jestem ponad 3 lata po rozstaniu i chyba dopiero dojrzewam do randek
a co ma lezeć i płakać
@@jadwigaczuj6727 a jeśli tego potrzebuje, to czemu nie?
fajnie zgoda@@karolinazaklika1805
Dziewczyny, ja też parę lat po rozstaniu nie potrafiłam się spotykać.To faceci zakochują się natychmiast po związku.
Tak, codzienne filmiki! Miłego dnia ! 🎉🎉
Idealna pogoda w Polsce. Ok.25 stopni, przyjemny zefirek. Idealna pogoda.
Mi się wydaje ze tym jutuberom siada na banie ciągła kamera w zyciu , i Ona jest tego przykładem , gadanie o niczym 😊
Cieszę się, że jest Ci lepiej, pozdrawiam Cię Pantinko!!! 👏👏👏❤️❤️❤️🩷🩷🩷💃💃💃
Witaj Paulinko.
Wg. Mnie masz racje❤ wymagaj od mężczyzny, bo wtedy męszczyzna bardziej się angażuje, pracuje nad tą znajomoscią.
Wiem co piszę ( mam 71 lat) i dzisiaj wiem że wiecej dawałam z siebie - chciałam żeby czul się przy mnie jak najlepiej- mężczyźnie, jak dostawałam, moj błąd😢
Nie mtslałam o sobie.
Cieszę się że wracasz do rownowagi❤
Tylko tam gdzie jest rozmyślanie może być zrozumienie . Tylko tam gdzie jest zrozumienie jest miłość :-)
Super Ci idzie, trzymam kciuki za dalszy progres i utrzymywanie swojego własnego szczęścia. Jak dobry facet się znajdzie, to będziesz to od razu czuła , a ewidentnie tak nie było podczas ostatnich randek. Niczym się nie przejmuj i jedziemy do przodu ❤😊😊
nowa energia - you go girl! wicej vlogow
Czekajcie,bo się pogubiłam. Jakiś czas tu nie zaglądałam.. to ten facet z Australii już nie istnieje?
Rozstali się jakiś czas temu
@@ewa4678 dziekuje
A czemu się rozstali?
Nie mówiła dokładnie. Była to ich wspólna decyzja. Szczegółów nie podawala i mówiła, że nie chce się tym dzielić jak na razie.
Pantinko? a wspollokatorke to jakiej narodowosci masz?
Pomijając sam fakt tytułu, ktory po prostu wywala całą prywatę i jest po prostu dziwny, to twoje podejscie do mężczyzn jest jeszcze dziwniejsze, wymagasz tak dużo od kogoś kogo nie znasz 😅
Możemy się wszyscy nie zgadzać, możemy pisać o swoich doświadczeniach, możemy wyrażać swoje przemyślenia, ale pamiętajmy o jednym: NIE JESTEŚMY Paulą. To, co ona nam pokazuje - a właściwie co chce pokazywać - to jest wyłącznie jej sprawa. Widzę, że spore kontrowersje wywołała jej randka - ale może na początku ustalili sobie, że wykładają karty na stół, może oboje uczęszczają na terapię i chcieli po prostu mieć sprawę jasną? Ludzie... czemu nie potraficie myśleć szerzej? Czemu aż tak bardzo angażujecie się w czyjeś życie? Wy serio myślicie, że to co influ nam pokazują, to cały ich świat i nie ma nic poza tym? :P Obudźcie się.
Pantinko, mam nadzieję, że nie przejmujesz się różnymi komentarzami, które tutaj padły. Żyj według siebie i swoich zasad, ewentualnie słuchaj osób ze swojego bliskiego otoczenia. Pozdrawiam mądrych ludzi.
Dokładnie!
boże DOKŁADNIE, same dewoty jakieś w komentarzach z zerem iq
Co ty kobieto wygadujesz ? Pierwsza randka jezyk miłości? Zwracasz mu uwagę przeciez on Cię nie zna ja na jego miejscu bym uciekła....
Nie myślałaś o tym żeby wyjsc do normalnej pracy i przestać pier..olić głupoty? Może Ci pieniędzy nie brakuje, ale praca to najlepsza terapia na wszystkie głupie rozkminki, zaden lekarz, leki, ani siedzenie w domu i narzekanie nie pomoże jak jakiś obowiązek, niekoniecznie ciągłe myślenie o sobie. Szczerze narcyzowaty leń wychodzi
Też trochę mam wrażenie że Paulinie brakuje takiej normalnej ludzkiej stabilizacji, żyje ciągle jak nastolatka, nie ma większych obowiązków poza wyjściem z psami i zapłacić za wynajem. Rozumiem że nie każdy musi pracować dla kogoś, lecz Paula ma poprostu nudne życie. Codziennie to samo, wymyślanie zajęć na siłę i szukanie problemów na siłę
Myślę, że zmiany we wszystkich aspektach jednocześnie i dość skrajne, to przepis na niepowodzenie. Nawyki, czy to żywieniowe, czy sportowe, dobrze jest wprowadzać metodą małych kroczków, tak, żeby przy spadku nastroju być w stanie je utrzymać. Mimo wszystko kibicuję i życzę zdrowia.
Dlugo Cie juz śledzę i uwielbiam twoje filmy ❤
To Cię nosi czy nie wychodzisz z domu?
Pantinko, planuszki wyglądają super 😊 Z chęcią je wypróbuję bo akurat się odchudzam.
Czy możesz podać tutaj przepis na te placuszki?
Nie mam IG i niestety na razie nie założę ze względu brak czasu na kolejne social-media.
Pozdrawiam Cię 😊
Kochana ja mam ADHD i anxious attachment style… da się z tym żyć. Naucz się kochać samą siebie. Bardzo Tobie tego życzę ♥️♥️♥️
Odrazu wiesz na drugim spotkaniu?szok ta terapia ci chyba nie pomogła
Chciałabym.trafić na takiego faceta z pomysłem. To spa do ktorego Cię zabral , brzmi bajecznie.
Jeeee Pantinka z rana ^^ No to idę po śniadanko ;)