JAK BĘDZIESZ DOROSŁA TO ZOBACZYSZ | DOROSŁOŚĆ

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 9 лип 2019
  • Człowiek jest sumą doświadczeń. Jednak są kwestie które chciałabym wiedzieć wcześniej i podejść do pewnych kwestii bardziej na luzie :) A jaka jest Wasza rada dla samych siebie?
    Spotkajmy się w social mediach 🌺
    ♥ instagram: / olaolur
    ♥ FB: / olaolur
    Współpraca/kontakt
    jestemolur@gmail.com
    #dorosłość #młodość #niezależność
    ✮✮✮✮✮✮✮✮✮✮✮✮✮✮✮
    Ten film nie był sponsorowany
    Do szybkiego zobaczenia! :)

КОМЕНТАРІ • 90

  • @berry-w-243
    @berry-w-243 5 років тому +27

    Wypowiem się jako młoda osoba. Rzeczywiście chciałabym być już niezależna, wykonywać własne obowiązki sama, nie musieć słuchać jak ktoś każe mi je wypełniać, sprzątać SWÓJ bałagan wtedy i JAK chcę xd Przykłady, które podałaś, dość dobrze pasują. Ale mam wrażenie, że zupełnie inaczej rozumiem chęć bycia dorosłą niż otoczenie, szczególnie te już dorosłe osoby, z którymi mam okazję rozmawiać. Nie chodzi o to, że chcę wolności w sensie robienia co mi się tylko podoba. Chcę żyć po swojemu, nie mieć niczego narzucanego nawet w pewnych drobnych kwestiach. Ale nie widzę dorosłości w taki uproszczony sposób, w jaki przedstawiają to niektórzy ludzie, z którymi rozmwiam. Nie rozumiem, dlaczego fakt, że zbliżają się moje osiemnaste urodziny, sprawia, że nagle zaczynam być traktowana jak dziecko, które nic nie wie, nic nie rozumie.
    Oprócz tego (i przede wszystkim) nie dogaduję się z domownikami, więc uwolnienie się, zdystansowanie od nich to również jedna z tych rzeczy, dla których wolę dorosnąć i ,,uciec" xD (Tak, wiem, że problemy w komunikacji się rozwiązuje, a nie od nich ucieka. Nie o to chodzi xd)
    Oczywiście, że przerażają mnie niektóre sprawy w dorosłym życiu, ale niekoniecznie te codzienne. Jest to np. podróżowanie samemu i wzięcie całej odpowiedzialności za siebie w obcym kraju i takie tam. Bardziej jednak przeraża mnie mieszkanie w domu rodzinnym z rodzicami przez zbyt długi czas

  • @aleksandraxxx8448
    @aleksandraxxx8448 5 років тому +41

    Bardzo podzielam twoje zdanie i zdecydowanie wole dorosłość 💕 jak ktoś mi mówi ze wróciłby to liceum to myśle sobie No oszalał 🤣 lubię chodzić do pracy zarabiać swoje pieniądze być niezależna i to uczucie jak wracam do swojego domu gdzie wszystko jest po mojemu ze jak nie chce mi się zmywać naczyń to ich nie zmyje i takie tam 🤣 lubię być dorosła 😍

  • @martachromy6588
    @martachromy6588 5 років тому +10

    Aż mi się skojarzyła scenka z „Friends”, kiedy Monika Geller mówiła do Rachel: „ Welcome to Real world. It sucks. You’re gonna love it” 😂

  • @malwina434
    @malwina434 5 років тому +8

    Nie wróciłabym do lat nastoletnich - do niepewności, do ciągłego dopasowywania się do jakiejś grupy (teraz z większą dojrzałością przyszła mi też akceptacja swoich i wad i zalet, rozumienie też, że każdy człowiek jest inny - co nie znaczy gorszy). Nie uważam, żeby były to jakoś bardzo szczęśliwe lata - masa kompleksów (nie mówię nawet o wyglądzie), poczucie, że jestem gorsza, bo introwertyczna i nieśmiała. Mam w sobie teraz taką wolność wyboru - wiem że spędzanie piątkowego wieczoru przy filmie jest okej, że mogę nie jeść mięsa i nikt nie biadoli i mnie nie ustawia po kątach. W ogóle, wszystko - sprzątanie lub czasem brak sprzątania, wracanie do domu po północy - żyję jak człowiek wreszcie, bez nakazów i zakazów.
    PS a radość życia może faktycznie trochę się zmieniła? mam więcej zmartwień teraz, ale dotyczących tego, że interesuję się więcej polityką czy jakimiś problemami generalnie i trudno mi przymykać oczy i udawać, że nie istnieją. Pod tym względem "młodość" była bez zmartwień - jedyne jakie miałam to były moje własne, szkolne albo rodzinne. Trochę może za tym brakuję, ale nie chcę żyć teraz w jakimś zaprzeczeniu, że świat wokół jest tylko i wyłącznie piękny

  • @oliwiaanna7796
    @oliwiaanna7796 5 років тому +11

    Ola twoje pogadanki są bardzo wartościowe. Mimo tego, że mam 15 lat chciałabym być już dorosłą. Nie lubię tego, że dorośli traktują mnie jak dziecko. Zawsze jest idź z młodszymi do pokoju, ja natomiast chciałbym porozmawiać z dorosłymi, wiem, że ten komentarz trochę odnosi się do Twojego filmu o wieku duchowym. Nie boję się dorosłości, chciałbym być niezależna, niekontrolowana. Chciałbym mieszkać bez rodziców, żyć nie patrząc na to co oni powiedzom w danej sytuacji.

    • @martyna99
      @martyna99 5 років тому +1

      Mam dokładnie tak samo

  • @pinksmile19
    @pinksmile19 5 років тому +10

    Ja żałuję tego, że będąc w technikum czy na studiach (tylko początku bo potem je przerwałam) nie bawiłam się tak jak inni moi znajomi. Miałam też chłopaka przez cały ten czas, który mnie ograniczał. Dopiero kiedy go zostawiłam mogłam iść poszaleć, ale teraz większość znajomych tego już nie chce robic bo mają inne rzeczy na głowie 🙄

  • @agnieszka9592
    @agnieszka9592 5 років тому +10

    Tak zaczęłam kminić jak zobaczyłam tytuł filmiku i zgodzę się totalnie z niektórymi punktami :P
    A jako 27-latka do siebie 17-letniej powiem także: 1. W sprawach damsko-męskich szukaj równowagi, nie dawaj za dużo. Wymagaj szacunku od faceta i pamietaj ze nie ma nic głupiego w poczuciu bycia niekochaną, bo on za mało cie przytula i poswieca uwagi - chocby sam facet uwazal ze naprawienie kranu to wielki dowod milosci. Aaa no i poczytaj o językach miłości, obowiązkowo dwie książki o mężczyznach, którzy kochają zołzy i ogólnie edukuj się w temacie relacji i komunikacji - przyyyyydaje się :P
    2. Nie walcz o znajomosci, ktore naturalnie sie wypalają, a druga strona ma to raczej w nosie. Kolezanki z liceum czy ze studiow to moze byc tylko fajny dodatek do zycia, wyskoczyc na piwo, popaplac. Ale nie przywiazuj zbyt duzej wagi do tego ze ktos przestaje sie odzywac, nie czyn priorytetu z ludzi, dla których jestes tylko opcją. To naturalne, ze jesli kazde z was jest aktualnie na innym levelu zycia - jedno bierze slub, drugie robi kolejne studia, trzecie podrozuje, czwarte robi kariere w korpo, a piatemu wlasnie urodzilo sie dziecko - to szanse na podtrzymanie kumpelstwa są marne.
    3. Nawiązując do punktu drugiego- znajomi to nie wszystko, nie są najwazniejsi. Teraz mam męża, dziecko w drodze i inaczej rozłożyły mi się proiorytety. Wczesniej piateczek piątunio byl bardzo waznym rytualem, teraz wole spedzic go z mezem, a za chwile z naszą małą rodzinką. I nie czuję, że coś tracę. Bo to oni będą ze mną gdy będzie łatwo, ale też i trudno. Znajomki niekoniecznie. Chyba ze ktos ma farta i ma prawdziwego przyjaciela czy dwóch, to wiadomo.
    4. Spokojnie, znajdziesz swoją drogę. Tylko bądź wytrwała, nie poddawaj się i daj wypłynąć swojemu talentowi. Pamiętaj, ze wykonywanie pracy, którą lubisz to nieporównywalnie więcej satysfakcji z zycia
    5. Pokonaj kompleksy pewnością siebie. Nawet bez oponki i z wiekszym biustem, ale bez tego blasku w oku mówiącego "lubię siebie" - efekt bedzie mizerny. Love yourself

  • @McMakds
    @McMakds 5 років тому +7

    Mam 22 lata, nie czuję się dorosła i nie wiem, w którym momencie życia tak się poczuję, ale na pewno nie chce. Pomimo tego, że gimnazjum było ciężkim okresem, pewnie ze względu na dojrzewanie to najchętniej wróciłabym do tego czasu, liceum to już w ogóle była psychiczna katorga, jak chyba całe moje życie XD boję się, że nie będę potrafiła znaleźć na tyle dobrej pracy żeby samemu się utrzymać i albo będę "wegetować" w jakiejś klitce jedząc konserwy albo do końca życia utknę w domu rodzinnym na wydupiu, w mieście bez jakichkolwiek perspektyw. Chyba mam zbyt wygórowane wymagania co do jakości życia w przyszłości patrząc na moje wykształcenie, które już raczej lepsze nie będzie i umiejętności radzenia sobie w dzisiejszym społeczeństwie i świecie.

  • @BlackRoseee125
    @BlackRoseee125 5 років тому +13

    Ja uważam, że dorosłość jest super, życia w szkole nie wspominam dobrze, ponieważ na każdym etapie mojej edukacji, spotkałam się z odrzucaniem mnie jako, że nie miałam supermodnych ciuchów i bogatych rodziców, tylko byliśmy na raczej normalnym poziomie finansowym, moi rodzice nie przywiązywali uwagi do naszych ciuchów, kładli nacisk na edukacje za to bardzo, także dopiero teraz jak wyjechałam na studia na drugi koniec polski, ciesze się jak dziecko ze wszystkiego, nawet z takich pierdół typu nowa świeczka do pokoju,albo odświeżacz do toalety xD, bo tutaj nikt mnie nie gnębi za to, że np nie mam najnowszych ciuchów, bo szczerze mówiąc w życiu dorosłym wszyscy to mają gdzieś xd, a do pracy też całkiem lubię chodzić, dopiero teraz tak naprawdę odżywam jako człowiek :D

  • @katarzynakasia1772
    @katarzynakasia1772 4 роки тому +1

    Dorosłość jeszcze przede mną ale wiesz co... Czuje sie (jak kolwiek to nie zabrzmi) bardziej dojrzała niż inni moi znajomi z którymi mam kontakt. Jestem trochę zdystansowana i ludzie często odbierają mnie jako totalny gbur ale w głębi tak nie jest bo potrafię się otworzyć przy bliższych osobach i wtedy jakoś bardziej mogę być sobą. Doceniam też wiele wartości na które inni koledzy z mojego otoczenia nie zwracaja uwagi. Najważniejsze w życiu jest dla mnie zdrowie, zdrowie psychiczne i fizyczne . Jestem także codziennie wdzięczna za to co dzień mi przyniesie nawet za łzy... Za najmniejszy szczegół. Staram się czerpać z życia to co dana chwila mi przyniesie. Jestem raczej skromna i nie lubię być w centrum uwagi lub zbytnio się wyróżniać. A co do rzeczy materialnych i kasy to są w życiu niezbędne ale nie NAJważniejsze.
    Trochę się rozpisalam ale tak mnie natchnął ten Twój filmik! Tak przyjemnie się Cb słucha! 💛😚😘 pozdrawiam gorąco Olcia 😜🔥

  • @swejziswejzi7822
    @swejziswejzi7822 5 років тому +33

    To jak mnie ludzie potraktowali, sprawiło, że mam jeszcze większą rezerwę i twardszy tyłek. Nie jestem już taka dobra i kochana jak kiedyś bo ludzie to wykorzystują. Przykre przesłanie, no ale niestety ;) //// MACZUGI ! Tęsknię za nimi a chyba już ich nie produkują. :D

    • @olaolur
      @olaolur  5 років тому +1

      Produkują! 💕
      A co do zawodów - true story niestety :/

    • @adatoniewypada2754
      @adatoniewypada2754 5 років тому +2

      Są jeszcze Maczugi w sklepach,. ;) Co prawda nie wiem, czy produkowane przez tą samą firmę, bo kupowałam je jako małe dziecko i nie pamiętam opakowania.

    • @martazielinska2514
      @martazielinska2514 4 роки тому +1

      ada toniewypada W żabce można kupić! Opakowanie nadal takie same ale smak troszkę inny 🤣

  • @kasiabroczkowska1392
    @kasiabroczkowska1392 5 років тому +2

    Ja jestem osobą młodszą (mam 16 lat) i generalnie dorosłości się nie boję. Jasne, mam pewne obawy dot. Utraty jakiś cech, możliwości właśnie, ale uważam, że w każdym wieku są + i - i należy podążać z czasem. Bo nie mamy na niego wpływu i ta dorosłość i tak przyjdzie. Szybko dojrzałam, więc nie jestem traktowana do końca jako dziecko także wydaje mi się, że ta dorosłość nie jest dla mnie osobnym światem, który ukradnie mi życie.
    Pozdrawiam, super film!

  • @Kwiat_Malvy
    @Kwiat_Malvy 5 років тому +5

    Chciałabym powrócić do czasów młodości z tą wiedzą, którą mam teraz, i chodzi zarówno o wiedzę ogólną jak i o wiedzę na temat jak potoczą się określone wydarzenia. Chyba każdy z nas ma bowiem czasami poczucie, że niektóre małe decyzje mogłyby zmienić los, inaczej wytyczyć swoje i cudze życie... Z drugiej jednak strony, gdyby ktoś dał taką możliwość, zawahałabym się. Wcale nie jestem pewna, czy chciałabym przeżyć wszystko raz jeszcze! W sumie to ciekawe; zawsze myślałam, że chciałabym :) Do ciekawych wniosków doszłam po tym filmie, dziękuję :)

  • @jagodaparuzel6208
    @jagodaparuzel6208 5 років тому +1

    Dzięki Olu za Twoją pracę. Ja mam 21 lat, jestem na pierwszym roku studiów, szukam pracy i trochę mnie to wszystko przeraża. Przez 21 lat jestem na utrzymaniu rodziców, boję się tego, że wreszcie życie na garnuszku u rodziców się skończy a ja zobaczę przed sobą mur. Wiem, że będę musiała sobie poradzić, bo tak wygląda życie ale mimo wszystko. Wiem, że Twoje pytanie było skierowane raczej do osób, które nie mieszkają już z rodzicami ale 21 lat to już jednak dorosłość. Mam teraz o wiele więcej obowiązków i oczywiście czasami wolałabym wrócić do czasów podstawówki, by niczym się nie przejmować. Zastanawiam się też co takiego miałam w głowie kiedy w wieku 10-12 lat marzyłam o tym aby być już dorosłą osobą :D Pozdrawiam Cię serdecznie :)

  • @Deijisan
    @Deijisan 5 років тому +1

    W tym roku skończyłam 30 lat i czuję, że jestem w fantastycznym miejscu swojego życia. Pamiętam, że kiedyś przerażała mnie dorosłość, a okazało się, że odnajduję się w niej lepiej, niż we wcześniejszych etapach. Cieszy mnie praca, relacje z ludźmi, które mam aktualnie, dobry kontakt z rodziną. Planowanie remontów, urlopu, gotowanie, zakupy spożywcze, a nawet zarządzanie finansami :) Mogę decydować o sobie, jestem świadoma swoich wyborów.

  • @patrycja7671
    @patrycja7671 5 років тому +32

    Ale Ty jesteś śliczna o matko 😍

  • @adriadziaa6035
    @adriadziaa6035 5 років тому +2

    Ojj Ola nagrałaś ten film w idealnym czasie :) Ostatnio przeżywam naprawde ciężkie chwile, wspominając to, co było. Tak jak mówisz, spontaniczne wyjazdy, cieszenie się z każdej rzeczy, bliskość z ludźmi... Bardzo mi tego brakuje. Mieszkając w Krakowie tęsknie za życiem, kiedy mogłam w kilkanaście minut dojść do każdej z przyjaciółek, kiedy każdy weekend przynosił nową grupkę znajomych, emocje i przygody. Teraz jest inaczej, stabilniej i spokojniej, mniej emocjonalnie ALE warto się cieszyć z tak pięknej przeszłości !
    Pozdrawiam cię cieplutko :*

  • @pati14jordison
    @pati14jordison 3 роки тому +1

    Miło Cię poznać, wrażliwcu :) mam podobnie, jak Ty. Człowiek jak dorasta to mniej rzeczy go rusza. Też nie wiem, czemu :) Ale jeśliby się przyjrzeć dorosłym ludziom generalnie to w porównaniu do nastolatków są jakby bardziej powściągliwi. Pozdrawiam :)

  • @klaudiasteffen4620
    @klaudiasteffen4620 5 років тому +2

    jestem młodsza od Ciebie, ale moja dorosłość to rodzina, mąż, syn i kolejny bejbik w drodze. i za nic, ale to za nic nie wróciłabym do nastoletniego życia. może dlatego, że zbyt dużo złych momentów miało miejsce a może dlatego, że aktualnie po prostu jest dobrze. lubię mieć kontrolę nad sobą i mniej więcej życiem które mnie otacza. bardzo fajny filmik, sympatyczna Ty. buziaki! 😘

  • @adatoniewypada2754
    @adatoniewypada2754 5 років тому +4

    Ja żałuję, że nie byłam bardziej.........otwarta? spontaniczna? Od zawsze wszyscy mi powtarzali, że jestem zbyt dojrzała jak na swój wiek, że połknęłam kij i nie zachowuję się jak inne dzieci (potem jak nastolatkowie). Efekt? Mam 30 lat i zero przyjaciół, bo w czasach szkolnych miałam właśnie takie podejście: skończy się szkoła, to wreszcie poznam jakiś normalnych ludzi, będzie fajnie, będziemy gdzieś razem wyjeżdżać itp. Nie poznałam nikogo, komu byłaby potrzebna przyjaciółka. Wszyscy trzymają się swoich szkolnych znajomości, a ja jestem tylko znajomą z pracy, z którą rozmawia się TYLKO w pracy.

  • @littlepenguin4420
    @littlepenguin4420 5 років тому +7

    Mam 23 lata, boję się dorosłości ze względu na fobię społeczną, ale chyba tylko lub głównie dlatego. Przez nią jest mi o wiele ciężej zaczynać jakąkolwiek pracę, wybierać studia (iść na nie, a co dopiero wyjechać do innego miasta! Jeszcze się na to nie odważyłam). Dlatego mam wrażenie, że nadal jestem trochę nieporadna życiowo, ze względu na ten stres. Póki co mieszkam z rodzicami, ale to również dlatego, że mam taką możliwość i nic mnie stąd nie wyrywa, choć nie potrwa to na pewno długo, chciałabym usamodzielnić się i w tej kwestii, w najbliższym czasie (więc rachunki jeszcze przede mną! :D). Jednak ogólnie dorosłość mimo wszystkich obowiązków, czasami przytłaczających (urzędy, odpowiedzialność za siebie - zarabianie, kształcenie, dbanie o własne zdrowie - relacje z ludźmi, choroby), wydaje mi się być właśnie tą wolnością, o której mówisz. Szkoła, oprócz miłych chwil, znajomych itp., była dla mnie przede wszystkim obowiązkiem, który muszę odbębnić, i na który nie mam wpływu. W dorosłości teoretycznie jest ciężej, bo masz tylko to, na co sobie zapracujesz, musisz sama się mierzyć z wieloma rzeczami, sama decydować o życiu, sama załatwiać milion spraw, ale mimo wszystko masz najczęściej wybór. Pomijając trudne życiowe sytuacje (konieczność zarabiania akurat w TEJ konkretnej pracy, konieczność mieszkania TU i TU, brak środków finansowych itp.), możesz robić, co chcesz. Żyć jak chcesz. Wybierać, co chcesz. I to jest chyba coś, czego nie chciałabym już oddać. Możliwości decydowania o swoim życiu, nawet jeśli popełniam błędy i na razie nie jestem z niego jeszcze do końca zadowolona, ale mam czas i możliwości, żeby w przyszłości być :)

    • @fulness_mind
      @fulness_mind 5 років тому +1

      Widzę same podobienstwa Chciałabyś sobie pogadać na priv ? ;)

    • @joanaangelr
      @joanaangelr 5 років тому

      @@fulness_mind O super pomysł! Też bym pogadała :))

    • @littlepenguin4420
      @littlepenguin4420 4 роки тому

      @@fulness_mind Bardzo chętnie :)

  • @wstop8095
    @wstop8095 5 років тому +10

    Kocham Twoje pogadanki ❤️

  • @martam89
    @martam89 5 років тому +1

    Myśle ze przemyślenia mam podobne. Niezależna jestem odkąd skończyłam 18 lat - wyprowadziłam się z domu chwilę po 18stce i od tej pory nie byłam od nikogo zależna np.finansowo. I to jest fajne. Mogłam się tez odciąć od małego miasta, gdzie nie było za bardzo wyboru z kim się zadawać, było kilka grupek, a kiedy coś poszło nie tak, ktoś z kimś wpadł w konflikt to inni mieli się czym zająć plotkując kto był temu winny i wymyślając historie. Ciężko było dorastać w takim środowisku wiec cieszę się ze jestem tu gdzie jestem. Odwiedzam moja rodzine tak często jak mogę, od wyprowadzki minelo już 5 lat i im bardziej dorastam i się kształtuje tym bardziej widzę tez różnice między nami - nie we wszystkim zgadzam się ze swoimi rodzicami i ogólnie jesteśmy różni, wciaz będąc rodzina i najważniejszymi dla siebie osobami. Jestem wdzięczna za to ze miałam w miarę spokojne dzieciństwo, nie licząc bullingowania odkąd miałam 12 lat, które bardzo mnie ukształtowało, ale tez zostawiło wiele blizn na mojej psychice. Zawsze szukam pozytywów, a sobie sprzed 10 lat powiedziałabym, ze na świecie jest więcej ludzi dobrych niż złych i ze to z czym trzeba się liczyć to własna intuicja :)

  • @user-fv2rc2vw9g
    @user-fv2rc2vw9g 5 років тому +1

    nastoletnia Ola się zgłasza i dziękuje za mądre słowa 🌺😻

  • @ewasni96
    @ewasni96 5 років тому +1

    Z tymi znajomościami to jest prawda ...miałam grupkę przyjaciółek od podstawówki. A w 2 klasie Liceum przez takiego chłopaka który nagadał bzdur na temat mojego chłopaka wszyscy się od nas odwrócili. Tak totalnie wszyscy z klasy. Z ulgą skończyłam liceum. Strasznie bolało mnie to że dziewczyny z którymi się mega trzymałam tyle lat nagle dosłownie z dnia na dzień mnie olały ... A co najlepsze, teraz mam 23 lata i mój chłopak przypadkiem spotkał tamtego kolegę i po 5 latach nieodzywania i niewidzenia się od 2015 roku pogodzili sie, może nie są najlepszymi kumplami ale w momencie gdy spotkali się przypadkowo na uczelni przez dwie godziny wspominali stare dobre czasy :)

  • @egonjensen6506
    @egonjensen6506 4 роки тому

    Moje życiowe motto to 'prawda na niemal każdy temat jest brutalna i prozaiczna'. Dorosłość to zrozumienie, że nie ma ideałów, nie ma świętości, a ludźmi kierują najczęściej złe i niskie motywy. Taka jest natura ludzka. Człowiek jest samolubny, często okrutny i ma długi język. Dorosłość to wyzbywanie się złudzeń. Jednocześnie człowiek lubi się oszukiwać, wypierać trudną prawdę, a tylko prawda jest w stanie nas wyzwolić. Nie musimy tej prawdy przyznawać przed całym światem. Wystarczy że przedstawimy ją samym sobie, żeby móc rozwiązać problem. Niestety baaardzo mało ludzi na świecie jest zdolnych do samokrytyki i rachunku sumienia nawet przed sobą.

  • @liliana9974
    @liliana9974 5 років тому

    Nie wiem od czego to zależy, ale jesteś jedyną osobą na youtubie gdzie jak oglądam Twój film to mysle sobie, że zawsze załsugujesz na komentarz, że nie mogę Cie tak zostwić bez swojej refleksji na dany temat :) więc dziś przychodzę z taką myślą, że ja tak się porównywałam do reszty dziewczyn, że doszło do tego, ze wstydziłam się swojego imienia ( Ela ) ściemniałam o sobie na kazdym kroku, nawet oszukiwałam samą siebie... totalnie bez sensu... teraz gdy jestem dorosła to myśle sobie, jaka ja byłam głuuupia, no cóż :D

  • @Daydreamer-lh7lz
    @Daydreamer-lh7lz 5 років тому

    Myślę, że teraz jest dużo lepiej, jako dziecko nie miałam przyjaciół, koleżanki i koledzy odchodzili i pojawiali się wraz ze zmianą szkoły, nie potrafiłam odnaleźć się w szkolnym życiu towarzyskim, a może to ludzie, których spotkałam nie odpowiadali mnie. Obecnie mam wielu dobrych znajomych i pracę, którą lubię, wiele wyzwań i okazji do tego, żeby pokazać wszystkim ile jestem warta :)

  • @nataliapater7630
    @nataliapater7630 4 роки тому

    Zrobiło mi się przykro, gdy usłyszałam, że filmik się kończy. :) Bardzo fajny temat!

  • @kapi_bara8967
    @kapi_bara8967 4 роки тому

    Mam 25 lat i bardzo chętnie bym się cofnęła o 10 lat wcześniej. Zero problemów i zmartwień.

  • @aleksandraaaa1577
    @aleksandraaaa1577 5 років тому +1

    Od września będę w kasie maturalnej więc trochę mnie to wszystko przeraża. Teraz będzie dużą presją ze strony szkoły,wszystkich w sumie o maturę. Także na razie choć jestem prawnie dorosła wcale się taką nie czuje. Wręcz przeciwnie trcohe mnie to przeraża. Wolałbym wrócić do dzieciństwa i tej beztroski,której mi obecnie bardzo brakuje.

  • @eweska92
    @eweska92 5 років тому +3

    Ola jesteś cudowną i mądrą osobą... Jest wiele rzeczy ktore chcialabym powiedziec po tym odcinku. Ale powiem tyle: Pozdrowienia z Warszawy !!!! Ode mnie i od Salwadora i Emilki (koty) Buziaki

  • @justyna.s22
    @justyna.s22 5 років тому

    Super film!! Ja właśnie wchodzę w dorosłość, tak to chyba mogę nazwać. Nasłuchałam się już tyle o tym, że za szkołą zatęsknię, że dorosłym być to nie taka bajka i wystarczająco mnie to dobiło. Ale dzięki Tobie Olu patrzę na przyszłość bardziej optymistycznie, dziękuję ❤
    P.S. Przez ostatnie 3-4 lata wreszcie zrozumiałam, że muszę zwracać uwagę na ludzi którym na prawdę na mnie zależy, a reszta...cóż była tylko na chwilę 💁‍♀️

    • @PaOllaa7
      @PaOllaa7 5 років тому +4

      Nic się nie bój! Dorosłość jest super. Owszem trzeba pracować, ale ma się z tego hajs na swoje zachcianki, i nie przynosi się zadań domowych do domu 🙈 nie zatęsknisz za szkołą.. Wiem, że czasami jest się trudno utrzymać samemu, wynająć mieszkanie, ogarniać rachunki. Ale wszystko się da zrobić, jeszcze jak się ma partnera to już wgl. Człowiek czuje się wolny 😃 przynajmniej ja to tak widzę 😉

  • @annan6479
    @annan6479 4 роки тому

    Ja mam 15 lat i mimo że już wiele razy zostałam zastraszana że dorosłość to i siamto, to dalej jej się nie boje. Ja właśnie pragnę samodzielności i tego żebym mogła robić co chce i kiedy chce i ponosić tego pozytywne lub negatywne konsekwencje na własne życzenie. Im staję się starsza i dojrzalsza coraz bardziej zaczyna mnie denerwować to, że jestem uważana za dziecko które nie umie się wypowiedzieć i nie ma swojego zdania. Mam nadzieję że jak pójdę do liceum to znajdę osoby z którymi będę mogła pogadać normalnie jak człowiek z człowiekiem bez tego uczucia że jestem głupim dzieckiem które nic nie wie.
    PS Właśnie dzięki twoim filmikom nie czuję się taka "sama". Jak odtwarzam twój jakiekolwiek filmik to czuję się jakbym była na herbacie i rozmawiała z dobrą koleżanką, czuję też że jestem traktowana równi a nie jak jakiś dzieciak co gada głupoty

  • @stokrotkaroslina1272
    @stokrotkaroslina1272 5 років тому

    O jej. Ja jeszcze nie jestem dorosła, ale przypomniało mi się jak miałam gdzieś około 10 lat i nasłuchałam się, że dorosłość jest ciężka. To ja jako ta dziesięcioletnia dziewczynka bardzo nie chciałam dorastać, bo ludzie mnie "przestraszyli" tą dorosłością.

  • @annadariamonika5538
    @annadariamonika5538 5 років тому +1

    Bardzo mądry film. Ja też wolę być dorosła, a jestem już bardzo długo.

  • @AdiCatini
    @AdiCatini 4 роки тому

    Btw. Ja też zauważyłam że mniej rzeczy mnie cieszy jako dorosłą.
    Czy wróciłabym do czasów młodości? Hmm, jeśli byłaby taka możliwość miałabym ogromny problem podjąć decyzję.
    Z jednej strony wspaniała wizja naprawienia wszystkich błędów i przede wszystkim siebie.
    Z drugiej.. przeżywać znów te paręnaście paręnaście lat, męczyć się w szkole, znów musieć siedzieć na lekcjach.. A przede wszystkim utknąć w przeszłości ze świadomością że jeszcze tyle lat, tyle czasu do momentu, w którym jestem teraz.. To byłoby wieczne wyczekiwanie. Szczególnie że świat aktualnie jest łatwiejszy, albo poprostu inny. Brakowałoby Internetu "W kieszeni", tego że w każdym momencie można sprawdzić wszystko co potrzeba w danej chwili - teraz wystarczy tylko kliknąć, nie wiem czy potrafiłabym bez tego żyć.

  • @wiolettaostrowska3367
    @wiolettaostrowska3367 5 років тому

    Co do dorosłości to zdecydowanie zawsze chcialam wyprowadzic się z domu, miałam plan na życie i chciałam być niezależna finansowo. Czasami mi się tęskni za tymi czasami 😊 głównie za technikum i wygłupami z kolezankami i chlopakiem.
    A co do otwartości na ludzi, to wydaje mi się,że z wiekiem i ilością doświadczeń człowiek coraz bardziej zamyka się na innych i już tak nie ufa. Niestety w dorosłości trzeba być trochę egoistą(nie wyrzadzając krzywdy innym) i nie dawać się wykorzystywać 😊

    • @olaolur
      @olaolur  5 років тому

      Prawda z tym egoizmem. Choć chyba wolałabym dalej nie przeżyć tego zawodu na ludziach i kochać ludzi 🤪

  • @ArletaAdamska
    @ArletaAdamska 5 років тому +5

    świetny obraz za Tobą!

    • @olaolur
      @olaolur  5 років тому

      Dziękuje :)

    • @orchidee7225
      @orchidee7225 5 років тому +1

      @@olaolur a co to? Sama malowalas? Twoj chlopak? Ktos ze znajomych?

  • @joannabis9850
    @joannabis9850 5 років тому

    Bardzo podobał mi się film i pomimo tego, że dopiero zaczynam liceum już chce je skończyć i zacząć to dorosłe życie. Mam mega podobne podejście jak ty i już chyba chce mieć te 18 lat.

    • @hidden1878
      @hidden1878 4 роки тому +1

      18 u większości prawie nic nie zmienia. U mnie zmieniło sporo ale i tak dąże wciąż do niezależności.. wtedy będzie ta dla mnie właściwa dorosłość. Bo taka mi się nie podoba.. tkwienie pomiędzy szkołą a rodzicami co prawda nie są blisko ale są decydujący.

    • @joannabis9850
      @joannabis9850 4 роки тому

      @@hidden1878 rozumiem niby to jeszcze nie dorosłość, ale już zawsze to coś innego niż nastoletnie życie

  • @ulax97
    @ulax97 4 роки тому

    Mnie bardziej interesuje mój dom chłopak spędzenie czasu spokojniej z nim cieszy mnie zrobienie zakupów obiadku niż bieganie za znajomymi mam 22 lata :)))

  • @jli2283
    @jli2283 4 роки тому

    Ja odczuwam energię i spontan! Nie chce tego drugiego stanu, by zasiąść na kanapie🤫😁

  • @Coffeeheavenvlog
    @Coffeeheavenvlog 5 років тому

    Za żadne skarby nie wróciłabym do dzieciństwa :p Ani tego wcześniejszego ani do bycia nastolatką. W tej chwili jestem osobą, która dopiero skończyła studia i mimo całego zamieszania w związku ze znalezieniem mieszkania czy pracy w zawodzie, bardzo cenię sobie dorosłość pod względem niezależności :) Chociaż moja sytuacja jest nieco wyjątkowa (bo mieszkam sama od 18 roku życia, wynajmowałam pokoje, pracowałam i uczyłam się jednocześnie) to jednak zawsze wolałam być odpowiedzialna sama za siebie, decydować sama za siebie i póki co całkiem dobrze na tym wyszłam :) Może to przez to, że tak jak Ciebie bardzo straszyli mnie dorosłością, tak bardzo się zdziwiłam będąc dorosła, że to całkiem fajne :D Moje wcześniejsze doświadczenia pokazały mi ,że dorosłość wcale nie wiąże się z mądrością (jak nas przekonywali żeby słuchać nauczycieli tylko dlatego że są nauczycielami, nieważne co sobą reprezentują), nie wiąże się z problemami ( bo uważam, że zawsze mamy problemy, które są dla nas ważne, niezależnie od wieku). Dorosłość to głównie niezależność i świadomość swoich decyzji i odpowiedzialność za nie. Cieszę się, że mogę być już dorosła :)

    • @hidden1878
      @hidden1878 4 роки тому

      Jakie masz wspomnienia z wynajmowaniem pokoi ze wspólokatorami? dobre czy złe? :) i czego sie wtedy uczyłaś?

    • @Coffeeheavenvlog
      @Coffeeheavenvlog 4 роки тому

      Wika 187 W sumie przeprowadziłam się pięć razy. Powiedziałabym że pół na pół :) Połowa lokatorów była w porządku, połowa utrudniała życie 😂 Najpierw chodziłam do liceum Ogólnokształcącego, później studia ekonomiczne :) Wszystko zależy od szczęścia na kogo trafisz. Raz przeprowadziłam się z powodu za wielu lokatorów (8 - było ciężko dzielić kuchnie i łazienkę), trzy razy ze względu na odległość do uczelni (szukałam czegoś bliżej), raz ze względu na lokatora z którym nie dało się współpracować. Życzę szczęścia :)

    • @hidden1878
      @hidden1878 4 роки тому +1

      @@Coffeeheavenvlog Można powiedzieć że jesteś doświadczona w przeprowadzkach 😁😅 Dzięki za odpowiedź, rozważam to ;). Jeszcze jedno pytanie przychodzi mi na myśl jeśli to nie problem, ktoś Ci pomagał przewozić Twoje rzeczy? 😌

    • @Coffeeheavenvlog
      @Coffeeheavenvlog 4 роки тому

      Wika 187 tak, chłopak bo ja mam tylko rower :) Ale nie było ich wiele, jeszcze się nie dorobiłam 🤣

    • @hidden1878
      @hidden1878 4 роки тому +1

      @@Coffeeheavenvlog Haha, kiedyś jak już sie dorobisz będziesz potrzebować więcej takich 😝 albo chłopaka z ciężarówką 😄

  • @kasiag3770
    @kasiag3770 5 років тому +2

    Czateria,haha pamiętam to;D

  • @nataliamaj6782
    @nataliamaj6782 3 роки тому

  • @user-iv1qe9hx8o
    @user-iv1qe9hx8o 5 років тому

    bardzo fajny film . a ja mam propozycje filmu. moze nagraj jakis film caly po angielsku

    • @olaolur
      @olaolur  5 років тому

      Ale kiedy ja właśnie wytłumaczyłam dlaczego czegoś takiego nie mam zamiaru robić hehe ;D

  • @kasiamendyka1119
    @kasiamendyka1119 5 років тому

    Szczerze mówiąc będąc przed dwudziestką wysnuwam podobne wnioski z własnych (w większosci i bardziej z tych trudnych i częsciowo nieprzyjemnych) doswiadczen :p nie moge doczekac sie ostatniego roku szkoły sredniej, w ktorym mam rozległe plany podejsc z dystansem do osób i wydarzen które mnie spotkają i z większym szacunkiem do samej siebie i własnych potrzeb. A potem zaczynam prace i studia, kończąc pewien etap i zaczynając od nowa, po raz kolejny, ile będzie trzeba :)

    • @hidden1878
      @hidden1878 4 роки тому

      Jakie studia masz w planach? :)

    • @kasiamendyka1119
      @kasiamendyka1119 4 роки тому

      @@hidden1878 anglistyke odrzucilam, psychologię może dla fanu i z ciekawości, jednak obecnie najbardziej "fajna" i praktyczna wydaje mi sie politologia

  • @natalia9021
    @natalia9021 4 роки тому

    Olur...poruszasz takie życiowe kwestie ..tak sobie pomyślałam, może nagrasz filmik o takiej dość ważnej sprawie
    Mianowice- jak to jest obiecywać sobie nawzajem być ze sobą na zawsze,być razem z drugą osobą do smierci..na dobre i złe.. Ale gdzie są granice tego złego? ..Powiedz przecież ludzie się zmieniają..w ciągu 10 czy 30lat np. ...i co jak twój kochany małzonek...zaczyna robić okropne rzeczy np.bije, zdradza....no krzywdzi...itd CO WTEDY ? PRZECIEŻ BOGU PRZYSIĘGŁAŚ ŻE BĘDZIECIE RAZEM DO KOŃCA ŻYCIA NA DOBRE I ZŁE..co wtedy?( OK A JAK NIE BOGU NO TO SOBIE NAWZAJEM przysięgaliście, albo przy cywilnym ślubie) co z tą przysięgą ze bedziecie na zawsze... wiem ze mozna porozmawiać ale co gdy ta druga osoba nie chce sie zmienić i jest swiadoma co robi i chce to robić itd? Wychodzi na to że nie można być ze sobą na zawsze?nie można ufać..bo jak juz to tylko do pewnego momentu az któraś z osób nie zmieni się? jaki ma sens wtedy w ogóle związek ...to zostają tylko chwilowe związki? już nie ma czegoś takiego jak bycie ze sobą do końca?

    • @hidden1878
      @hidden1878 4 роки тому

      Takie jest życie. Chyba nie ma na to dobrej odpowiedzi. Może po prostu warto być z osobą która chce zmieniać sie na lepsze (i faktycznie to robi!) wtedy możemy być wsparciem gdy ta osoba ma gorszy czas bądź chce zrobić coś głupiego. Np. w alkoholizm sie nie wpada od tak. To proces gdy dana osoba spada na dno, to sie nie dzieje z dnia na dzień przeważnie, warto mieć to na uwadze.

    • @natalia9021
      @natalia9021 4 роки тому

      @@hidden1878 no tak gdy się poznało tą osobę to ona zmieniała się na lepsze i chciała dobrze...a potem sie człowiek zmienił troche nie tak i o ....nagle patrzysz że mieszkasz i żyjesz z innym człowiekiem niż kiedyś...

    • @hidden1878
      @hidden1878 4 роки тому

      @@natalia9021 To mało prawdopodobne jeśli nie wychodzi sie z założenia że sie kogoś po latach już dobrze zna tylko stale się go poznaje, rozmawia, spędza czas etc. A jeśli okazuje sie że to już nie ten człowiek to niestety trzeba podjąć decyzje czy warto brnąć dalej w tą relacje nawet jeśli to mąż/żona.

  • @kingakroczak7219
    @kingakroczak7219 5 років тому

    A może wtedy właśnie nadchodzi czas na dziecko, żeby moc od dzieci się tym entuzjazmem trochę zarazić ? 🤔

  • @PaOllaa7
    @PaOllaa7 5 років тому +1

    Ja wgl nie czuję, że jestem dorosła. Poza tym, że chodzę do pracy zamiast do szkoły, mam swoje mieszkanie i sobie sama w nim rządze.. To się zgadza. Ale nadal mam w sobie takiego młodego ducha, cieszę się z małych rzeczy, uwielbiam spędzać czas ze znajomymi, bawić się.. Czuję jakbym zatrzymała się w wieku 17 lat. Hulaj dusza piekła nie ma 😂 tym bardziej, że teraz nic mnie nie ogranicza.
    Wydaje mi się, że prawdziwa dorosłość zaczyna się jak się ma dzieci, trzeba je ogarniać, utrzymywać i być za nie odpowiedzialnym. Dopóki ich nie ma chyba się tak naprawdę nie dorasta 😃

    • @ata1713
      @ata1713 5 років тому

      PaOla B O dokładnie! 🎯😂

    • @aleksandrak7328
      @aleksandrak7328 5 років тому +1

      Ja tak samo.Już dawno po 18,jednak mentalnie czuję się na mniej niż mam.I czuję się trochę nieprzystosowana do życia..w takim sensie,że żyje w świecie marzeń i nie zgadzam się z tym co społeczeństwo nam narzuca. Nie do końca wiem co chcę robić zawodowo nadal.Nie jestem gotowa na dzieci,kredyty. Dorosłość z jednej strony jest fajna (ta niezależność o której mówi Ola) ,ale bywa też ciężko.Dużo trudnych decyzji w życiu....

    • @PaOllaa7
      @PaOllaa7 5 років тому

      A da a czasu na ich podjęcie nam nie przybywa.. Życie przelatuje przez palce a my nadal nie wiemy co chcemy robić i tkwimy mentalnie w beztroskim życiu 😅

    • @aleksandrak7328
      @aleksandrak7328 5 років тому

      @@PaOllaa7 No troche to dołujące ;P Ale wszystko przez presje społeczną właśnie! A nie każdy musi chcieć tego samego przecież,nie jesteśmy gorsze tylko inne.Każdy powinien móc żyć tak jak się czuje dobrze :D Ja mam coraz bardziej gdzieś co inni powiedzą i tak jest lepiej :D

    • @PaOllaa7
      @PaOllaa7 5 років тому

      A da ja się nie przejmuję tym co inni mówią, olewam pytania o dzieci i plany na przyszłość, bo to tylko moje życie i to ja muszę je przeżyć tak żeby być szczęśliwa. Problem w tym, że jakoś za szybko ono leci jak na to gdzie się teraz znajduję i mam nieodparte wrażenie, że jest dla mnie za krótkie i przy moim tępie "rozwoju" i podejmowania decyzji, nie starczy mi zwyczajnie czasu na zrobienie tego wszystkiego co jeszcze bym chciała zrobić, ale uważam że teraz jeszcze nie czas na to bo przecież jestem młoda.. A już dawno nie mam tych 18tu lat 😂 wydaję mi się, że zanim wpadnie mi do głowy plan na życie i co chcę w nim robić to już będę przy jego końcu.. mam nadzieję, że mnie rozumiesz, ciężko to wytłumaczyć 😁

  • @kasiag3770
    @kasiag3770 5 років тому

    Hej♥️

  • @TheSylwusia1984
    @TheSylwusia1984 4 роки тому

    Oj ja bym sobie dużo powiedziała.....

  • @godomymusic
    @godomymusic 3 роки тому

    do sklepu 'po maczugi i pałeczke' kiedyś..to samoo hahaa xd

  • @zuzannawilde8832
    @zuzannawilde8832 4 роки тому

    Mama Cię pytała co chcesz na obiad? Szczęściara, zazdrooo...

  • @joannagajewska4718
    @joannagajewska4718 5 років тому

    Uwielbiam Cię, ale odnoszę wrażenie, że filmik troszkę siłowy, bez tego Twojego flow ;)

    • @olaolur
      @olaolur  5 років тому

      Ten brak flow to naturalna ja na żywo .. nic na siłę nigdy, po prostu mimo chęci nagrania filmu nie zawsze mam dzień na bycie wygadanym mówcą 🙂 co według mnie nie wyklucza nagrywania :)